3 minute read

Uwypuklając rolę chleba można czynić dobro powszednie

CZY DA SIĘ RZEŹBIĆ W CHLEBIE? CZY MOŻNA NIM KSZTAŁTOWAĆ WRAŻLIWOŚĆ SPOŁECZNĄ? ALBERT WROTNOWSKI, DOLNOŚLĄSKI ARTYSTA RZEŹBIARZ, ZAMIENIA ZWYCZAJNĄ KAJZERKĘ W SYMBOL SOLIDARNOŚCI, A CIEPŁY BOCHENEK W AKT TROSKI O DRUGIEGO CZŁOWIEKA. W PROJEKCIE „DOBRO POWSZEDNIE” SZTUKA STAJE SIĘ CODZIENNYM GESTEM DOBRA – WYMIENIANYM, DZIELONYM I DOKUMENTOWANYM. O SILE TEGO PRZESŁANIA I SPOŁECZNEJ MOCY PIECZYWA ROZMAWIAMY W DRUGIEJ ODSŁONIE SPOTKANIA Z TWÓRCĄ.

Anna Olszewska-Adamowicz: Chleb ponownie jest w centrum Pana zainteresowania. W pierwszej części naszej rozmowy, opublikowanej w kwietniowym wydaniu „Mistrza Branży”, podkreślał Pan, że chleb ma wiele znaczeń. Symbolizuje to, co podstawowe, wręcz niezbędne do życia, przetrwania. W projekcie „Dobro Powszednie” setki kamiennych kajzerek i setki świeżych bochenków chleba staną się materialnym symbolem. Cóż tym razem będzie Pan podkreślał swoją twórczością?

Albert Wrotnowski: Projekt „Dobro Powszednie” ma uwypuklić rolę chleba jako integralnej części polskiej kultury. Pragnę zwrócić uwagę przede wszystkim na bycie czułym wobec innych, na to, że świat, który kreujemy, promuje jednostki o cechach narcystycznych, skupione mocno do wewnątrz. Projekt ma pokazać chleb jako symbol dobroci i podkreślić wartość solidarności społecznej.

Pana sztuka jest w moim odczuciu niezwykle ważna, zwraca uwagę na wartość drobnych czynów, zachęca do przekraczania barier w relacjach. Przypomina o sile ludzkiej życzliwości. Podczas performance „Opowieść Wigilijna 2024” wykorzystał Pan rzeźbę bagietki z wapienia – przeskalowaną, ciężką, zimną, twardą, „czerstwą” – jako symbol naszej obojętności wobec cierpienia innych. Dlaczego tym razem nośnikiem symboli będą chleb i kajzerki?

Aktualny projekt jest kontynuacją mojego myślenia, którego początkiem był świąteczny performance z bagietką. Jednak zmienia się wydźwięk, poprzednio skupiłem się na negatywnych aspektach, teraz tworzę z nadzieją i czułością społeczną. Szukałem kształtu, który mógłbym powielić setki razy. Musiała być

PRACA „CZERSTWIEJEMY JAK CHLEB”, MARMUR BIAŁA MARIANNA (KU PAMIĘCI ZOFII WROTNOWSKIEJ )

AKCJA #TAKEFREECAKE 7_50 WE WROCŁAWIU to forma za każdym razem wyglądająca tak samo. Kajzerka jest bardzo dobrym przykładem masowej produkcji. Tutaj chodzi o ilość, małe rzeźby, lecz w dużej ilości, docelowo powstanie ich 1000. Jest to projekt, który nie łączy tysiąca osób z jednym artystą, lecz angażuje osoby z różnych środowisk, tworzy się w ten sposób siatka – system pomocy.

Cykliczność działania jest tutaj kluczowa, ponieważ ludzie zapominają, a taka ilość działań jest już czymś znaczącym – trochę jak pamięć mięśniowa.

Nie jest to pierwszy projekt społeczny, który tworzę, posiadający cykliczna formę. Równolegle prowadzę #takefreecake, bezpośrednio łączący mnie jako artystę z publicznością i również polegający na dzieleniu sztuką. W tym przypadku są to rzeźby słodkich ciastek. Pod koniec wydarzenia na żywo oddaje rzeźbę w ręce publiczno

This article is from: