
2 minute read
Festyn dla Amelki
21 Maja odbył się Letni Festyn Charytatywny na rzecz Amelki, na którym organizatorom udało się zebrać ponad 3000 funtów. Zapraszamy do relacji z tego wydarzenia!
W niedzielę 21 maja, w piękną pogodę wszyscy goście zjechali się do Polskiego Ośrodka Katolickiego w Oldham gdzie rodzina i przyjaciele zorganizowali rodzinny Letni Festyn charytatywny na rzecz Amelki. Na miejscu można było nie tylko dobrze zjeść wyśmienitych grilowanych potraw ale także przejechać się na motocyklu grupy motoryzacyjnej Polish Bikers North West. Nie zabrako także harcerzy oraz polskiego dziecięcego klubu “Koralik”
Advertisement

Dzięki loterii oraz datków na stoiskach cały dochód wyniósł ponad 3000 funtów i został w całości przeznaczony na leczenie małej dziewczynki o imieniu Amelka.
Kim jest Amelka? Swoją i jej historią dzielą się z nami rodzice dziewczynki.
“Nasz koszmar zaczął się z początkiem marca 2022 roku. Nasza kochana, 3-letnia Amelka, zwykle wesoła i radosna, po powrocie z przedszkola wyglądała inaczej niż zazwyczaj. Była senna i apatyczna, nie miała apetytu. Następny dzień był jeszcze gorszy. Amelka nie mogła utrzymać równowagi i miała trudności z mówieniem. Zaniepokojeni jej stanem udaliśmy się do szpitala. Pierwsza diagnoza nie była straszna, ale bardzo mijała się z prawdą. Antybiotyk miał załatwić sprawę, a do poniedziałku miało być dobrze. W niedzielę było troszkę lepiej, bawiła się, ale wciąż nie mogła utrzymać równowagi. W nocy nasza córeczka zaczęła wymiotować. To nas jeszcze bardziej zaniepokoiło, pojechaliśmy znowu do szpitala. Badano ją pod kątem zapalenia ucha środkowego i błędnika. Kolejnym krokiem było badanie tomografii komputerowej główki pod narkozą. Diagnoza, którą przedstawił nam lekarz, zniszczyła nasze dotychczasowe szczęście, nasz wspólny spokój, nasze spokojne życie - guz mózgu!
Przewieziono nas karetką do specjalistycznego szpitala. Po przeprowadzeniu szeregu badań okazało się, że guz jest nieoperacyjny! Znajduje się na pniu mózgu odpowiedzialnym za większość podstawowych funkcji życiowych, takich jak oddychanie!

Biopsja wykazała, że jest to glejak IV stopnia, najgorszy z guzów, bardzo agresywny i nieoperacyjny. Powiadomiono nas, że nie ma na to leku. Zaproponowano radioterapię, która może przedłużyć naszej córeczce życie o kilka miesięcy. Nie mogliśmy uwierzyć w to co do nas mówią. Podczas pobytu w szpitalu podawano jej sterydy, aby zmniejszyć obrzęk który powstał wokół guza, przez co nie mogła samodzielnie chodzić i mówić. Po kilkunastu dniach wróciliśmy do domu, aby czekać na radioterapię.
31 marca rozpoczęła się radioterapia, którą Amelka przeszła bardzo dzielnie. Stan jej zdrowia zaczął się poprawiać, lecz nie wiemy na jak długo. Nasza córeczka odzyskała siły, zaczęła znowu samodzielnie chodzić i bawić się jak dawniej. Żyjemy z dnia na dzień, cieszymy się z każdego dnia, z każdego jej uśmiechu. Zrobimy wszystko, żeby uratować naszą dziewczynkę! Noce spędzamy przed komputerem szukając pomocy, najmniejszego promyka nadziei na życie dla naszej Amelki. Dowiedzieliśmy się o nierefundowanym leku, który jest jeszcze w fazie testów. Zdecydowaliśmy się spróbować. To jedyna nadzieja na życie dla naszej córeczki, lecz koszty są ogromne. Dlatego PROSIMY z całego serca o pomoc. Liczy się każda podarowana złotówka.



Charytatywny Festyn w Oldham odbył się aby wspomóc leczenie i rodzinę małej Amelki. Jeśli chcesz pomóć to nadal można to zrobić za pomocą zbiórki online.

