Wbijam w jelita taki ciąg

DECENT MAN

JESTEM CHCIEJCEM

na wstrzymanym oddechu:

RACA W R Ę CE WYOBRA Ź NI!

TROPY ŚLADOWE

WBIJAM W JELITA TAKI CIÄ„G:

DROID-DRÓG-BOISKGROM-W-ROSIEWYKLUTE-SZAROŚCIKAPSLE-KONWULSJISZKORBUT-GÓRNIKAMIMESIS-WĘŻAPÓŁOBRÓT-SZATANAKADZIDŁOROZCZAROWAŃMELEPETA-ZMARSABUDOWNICZY-JAMYBRZUSZNEJTORPEDA-TOMBOLOPRZYSTAŃ-WIĄZAŃLEPISZCZANARZĘDZIŚCIERNYCH-OKRZYKKATATONII-WALECJAŁMUŻNY-POMPONCHOMĄTA-HAKSZYNOBUSU-PACHTABIEDASZYDUPAMIĘĆ-WARIATAOCEAN-BOCZEKOGRZEJ-OBRZĘKSYSTEMU-BUBELSTUDNI-BŁĄDBYDŁA-DOWÓDKRWI-KARAMBOLGARDŁA-CEGLASTYTARTAK-CYFROWECUDO-CZASZKAJĘZYKÓW-KŁADKAZGLISZCZA-KLISZKLESZCZY.

Raca w ręce wyobraźni! (nie prychaj tak, komodo) Jestem chciejcem: Ojcem obrusowym..

"decent

man,

z

aktywnym

składem

wiedzy,

chyba

nierefundowanej. wszczyna wiersze, za które nie płaci, wdaje sie w te wiersze a chyba nie ma ubezpieczenia (wiem też o jego zwiazkach z bezdomnymi). umie po francusku, stosuje pogo we wnętrzu swoich wrażliwych półkul. Ale najwyższe standardy

higieniczne,

przyrodniczych

polecam."

atlas

metafor