12 minute read

WNP

Next Article
Summary

Summary

czego najdobitniejszym przykładem był kazachski tenge, pogrążony dodatkowo przez spadające ceny ropy i dewaluację juana.

Podobnie trudnym tematem były plany powołania Parlamentu Eurazjatyckiego. Roztoczył je pod koniec 2012 roku przewodniczący Dumy Państwowej, Siergiej Naryszkin378. Również ta idea nie zyskała jednak przez kolejne lata poparcia z oczywistego względu różnicy potencjału ludnościowego krajów członkowskich EAUG. Tym samym zaczęły pojawiać się symptomy uświadamiania oczywistych barier dla ewentualnych korzyści wynikających z dalszej integracji.

Advertisement

Jeszcze innym trudnym aspektem instytucjonalnym funkcjonowania struktur eurazjatyckich jest dotychczasowy brak nadania im kompetencji wykraczających ponad kompetencje państw członkowskich. Chodzi przede wszystkim o prawny status Eurazjatyckiej Komisji Gospodarczej, a w jeszcze większym stopniu o fakt braku niezależnego trybunału379 .

5.1.2. Rekonstrukcja celów polityki Federacji Rosyjskiej w obszarze WNP Upadek Związku Radzieckiego był zdarzeniem nieoczekiwanym, wzbudzającym wiele wątpliwości nie tylko w społeczeństwach upadłego imperium, ale także w państwach zachodnich, które miały powody obawiać się utraty kontroli nad bronią jądrową, lecz również napływu imigrantów czy ograniczenia dostaw surowców. Powstała na gruzach ZSRR Wspólnota Niepodległych Państw była zatem pewnym sposobem na złagodzenie skutków rozpadu. Tak można określić jej pierwotny cel, który odpowiadał sygnatariuszom układu białowieskiego, ale nie dawał żadnej konkretnej wskazówki co do celów największego podmiotu powstałego po rozpadzie. Jeśli spojrzeć na kolejne lata funkcjonowania organizacji, trudno nie wyciągnąć wniosku Erica Engle’a, stwierdzającego, że WNP w zasadzie nigdy nie miała jasno sprecyzowanych celów380. Wynika to w dużej mierze z faktu, że najpierw nowo powstałe podmioty musiały rozpoznać i zdefiniować swoje interesy; społeczeństwa i elity tych państw nie przypuszczały, że staną kiedyś przed takim dylematem.

Rosja na tym tle była jednak w innej sytuacji. Mogła albo spojrzeć na bieg wydarzeń jak na powstanie czegoś nowego, wyzwolenie się ze starej skorupy i zyskanie nowej szansy, albo jak na utratę znacznej części terytorium i lud-

378 Голубкова М., Над пространством: Сергей Нарышкин объявил о создании Евразийского парламента, „Российская Газета”, 24.12.2012, http://www.rg.ru/2012/02/24/ parlament.html (dostęp: 17.08.2015). 379 Zob. Kembayev Z., Legal Aspects of the Regional Integration Processes in the Post-Soviet Area, Springer, Berlin–Heidelberg 2010, s. 169. 380 Engle E., The EU, Russia, and the Commonwealth of Independent States (CIS), [w:] Russia, the European Union and the CIS, red. E. Engle, Eleven International Publishing, The Hague 2012, s. 11.

ności, czyli postrzegać siebie samą jako dawny Związek Radziecki, któremu uczyniono krzywdę. Problem z samoidentyfikacją powodował także trudności z nakreśleniem struktury interesów państwa, a tym samym jego bliższych i dalszych celów.

Interesy państwa na tle grupy krajów można rozpatrywać z różnych punktów widzenia. Zgodnie z tradycją Morgenthaua można mówić o celach stałych i zmiennych. Jeśli chodzi o cele stałe, w tym przede wszystkim egzystencjalne, Rosja nie musiała się raczej obawiać o przetrwanie, choć dość szybko, m.in. ze względu na konflikt w Czeczenii, objawiło się zagrożenie integralności terytorialnej. Nie pochodziło ono jednak z obszaru partnerów z WNP: jedynie na terenie niektórych z nich, głównie w Azerbejdżanie i Gruzji, przebywali czeczeńscy uchodźcy i ukrywający się bojownicy.

W sytuacji gospodarczego krachu Rosja powinna była przede wszystkim pomyśleć o zagrożeniu codziennego bytu obywateli, lecz w miarę upływu czasu czynnik ten schodził na dalszy plan w praktyce polityki zagranicznej. Sprzedaży Białorusi gazu i ropy po dwukrotnie niższych cenach niż w przypadku Ukrainy i państw UE nie da się przecież wytłumaczyć interesem gospodarczym. Integracyjne plany wysuwane przez Rosję i jej sojuszników obfitowały w zapewnienia o dążności do modernizacji, wzajemnych korzyści, wzrostu konkurencyjności w warunkach globalizacji etc. Trudno jednak pojąć determinację w działaniach na rzecz zbliżenia do siebie Ukrainy, Białorusi czy Armenii, jeśli kraje te nie mogły zaoferować żadnych pomysłów modernizacyjnych, za to stanowiły ukryty lub jawny „region dotacyjny”. Większość badaczy nie ma zatem wątpliwości co do tego, że w rosyjskiej idei integracyjnej specjalną rolę odgrywa sytuacja geopolityczna381. Geopolityka stała w rosyjskim centrum decyzyjnym ponad racjonalnym sądem nad gospodarczymi i społecznymi korzyściami. Obszar postradziecki coraz bardziej przestawał być dla Moskwy przedmiotem partnerstwa dla zyskania wzajemnych korzyści, a coraz mocniej przeistaczał się w nostalgiczne kresy, obiekt wyimaginowanego powołania. Zdaniem Katji Yafimavy Rosja nie potrafiła wydobyć się mentalnie z reszty WNP, a samą organizację uważała w zasadzie za sposób odzyskania kontroli nad utraconym obszarem382 .

Jeśli więc spojrzeć na długofalową strategię Moskwy na obszarze WNP, trudno nie zgodzić się z opinią Moniki Nizioł-Celewicz, że długoterminowa strategia Rosji miała na celu przede wszystkim odbudowę jej mocarstwowej pozycji, a oparta była na dwóch fundamentalnych założeniach: na wewnętrznym wzmocnieniu państwa poprzez reformy i wszechstronny rozwój oraz

381 Zob. Stroev E.S., Bliakhman L.S., Krotov M.I., Russia and Eurasia at the Crossroads: Experience and Problems of Economic Reforms in the Commonwealth of Independent States, Springer, Berlin 1999, s. 487. 382 Yafimava K., Post-Soviet Russian-Belarussian Relationships: The Role of Gas Transit Pipelines, Ibidem Verlag, Stuttgart 2007, s. 29.

na integracji przestrzeni postradzieckiej z wyłączeniem państw bałtyckich. Tym samym proces integracji miał charakter odgórny: wychodził od Rosji i zmierzał do uzależnienia od niej państw postradzieckich, a integracja na terenie WNP miała stanowić instrument do realizacji celu taktycznego w postaci zbudowania mocarstwa eurazjatyckiego oraz celu strategicznego, czyli osiągnięcia statusu mocarstwa globalnego383 .

Bardzo jasną eksplikację celów polityki rosyjskiej w stosunku do obszaru postradzieckiego znajdujemy u Piotra Kochno, który snuje wizję powrotu Rosji do pozycji supermocarstwa, w tym do miejsca trzeciego państwa na świecie z punktu widzenia demografii. Jego kryterium sukcesu rosyjskiej strategii uderza szlachetną prostotą: sukces ten miałby zależeć od roli i miejsca Rosji w zrzeszeniu, do którego miałaby należeć. Badacz ten sądzi również, że globalna pozycja Rosji może być związana z sukcesem kilku rodzimych superkorporacji, w które powinny się włączyć także państwa stowarzyszone384 . Mamy tu do czynienia z wizją nie publicysty, lecz autora poważnej pracy wydanej przez Rosyjską Akademię Nauk. Tego typu poglądy niekoniecznie trzeba uważać za charakterystyczne dla całego grona eksperckiego (z pewnością nie są one też tożsame z wnioskami większości środowiska RAN). Mimo to stanowią rodzaj „lustra marzeń”, objawiającego nie tyle realne plany, ile idealistyczną wizję kryjącą się w tle strategii polityki zagranicznej.

Główny cel strategiczny i taktyczny otoczony był celami szczegółowymi, wśród których niebagatelną rolę odgrywała sfera obronności. W jej ramach zaczęto coraz intensywniej stawiać na przejmowanie instalacji wojskowych od byłych republik, co dotyczyło głównie Armenii i Białorusi. Nie chodziło jednak tylko o kwestie infrastrukturalne. Z czasem dało się zauważyć wykorzystywanie przez Moskwę lokalnych konfliktów, w tym przede wszystkim ormiańsko-azerski spór o Górski Karabach. Stawało się coraz bardziej oczywiste, że utrzymywanie zamrożonych konfliktów na terenie WNP było w dużej mierze korzystne dla Federacji Rosyjskiej, pozwalało jej bowiem występować w roli arbitra i głosiciela pokoju385 .

Za tak postrzeganymi interesami i celami państwa rosyjskiego, szczególnie już po roku 2000, stał odpowiedni aparat pojęciowy, retoryka oraz system mediów niosących pożądane przez Kreml treści. Duże zasługi w zobrazowaniu istoty i taktyki rosyjskiej polityki informacyjnej ma Ośrodek Studiów

383 Nizioł-Celewicz M., Polityka Federacji Rosyjskiej wobec obszaru Wspólnoty Niepodległych Państw, [w:] Federacja Rosyjska w stosunkach międzynarodowych, Wydawnictwo UMCS, Lublin 2006, s. 135 nn. 384 Кохно П.А., Союзное Государство,кн. VI: Модели управления политико-финансовой интеграцией, ред. И.В. Прангишвили, Наука, Москва 2006, s. 66–68. 385 Por. Kłaczyński R., Strategia polityczna Federacji Rosyjskiej wobec Ukrainy i Białorusi od 1990 do kwietnia 2014, Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Pedagogicznego, Kraków 2014, s. 130.

Wschodnich. Na uwagę zasługują zwłaszcza: praca Jolanty Darczewskiej o rosyjskiej polityce informacyjnej386 oraz rozbudowany komentarz Marka Mienkiszaka o „doktrynie Putina”. Darczewska zwraca uwagę na cały system budowania przez państwo środków przeciwdziałania propagandzie zachodniej, a zarazem narzędzi oddziaływania własnego.

W sensie teoretycznym wyróżnia szkołę Aleksandra Dugina, o którym traktuje już wcześniejszy rozdział naszego studium, oraz szkołę Igora Panarina, profesora Akademii Dyplomatycznej, który rozpoczynał karierę w 1976 roku jako pracownik KGB. Darczewska słusznie uwydatnia fakt, że to właśnie Panarin, autor znanej pracy o technologii wojny informacyjnej387 , wysunął pogląd, iż „kolorowe rewolucje” były owocem kolejnego zmasowanego zachodniego ataku informacyjnego skierowanego przeciwko Rosji (poprzednie to polityczne zamieszanie podczas rewolucji 1917 roku oraz ideologiczna ofensywa w czasie pierestrojki). Dlatego też postuluje stworzenie solidnego systemu bezpieczeństwa informacyjnego państwa wraz z doradcą prezydenta ds. informacyjnych. Domaga się również społecznego sądu nad Gorbaczowem za rozpad państwa388 .

Jeśli przyjrzeć się tej argumentacji, jedyną logiczną linią interpretacyjną, którą można jej przypisać, jest idea wielkomocarstwowości połączona z obsesją spisku świata liberalnego, dla którego Rosja stanowi jedyną przeszkodę. W sensie budowy koncepcyjnej przypomina zatem nieco opisany w rozdziale 1 schemat Imperium Wschodniego i zwalczającej ową ostoję sprawiedliwości Rewolucję w doktrynie Fiodora Tiutczewa. Na marginesie można dodać, że Panarin, prezentujący paranoidalny sposób postrzegania losów swojego państwa na międzynarodowej scenie, jest głównym autorem Doktryny Bezpieczeństwa Informacyjnego Federacji Rosyjskiej389 .

Z kolei Marek Mienkiszak zwraca uwagę na system pojęć i styl retoryki doktryny Putina w polityce zagranicznej. Nie bez powodu podkreśla znaczenie terminu „Rosyjski Świat” (Русский мир) jako jednego z najważniejszych spoiw rosyjskiej polityki zagranicznej na terenie WNP oraz pojęcia „rodacy” (соотечественники)390. Pojęcie Rosyjskiego Świata jest ciekawe o tyle, że

386 Darczewska J., Anatomia rosyjskiej wojny informacyjnej, „Punkt Widzenia” 2014, nr 42, http://www.osw.waw.pl/sites/default/files/anatomia_rosyjskiej_wojny_informacyjnej.pdf (dostęp: 17.08.2015). 387 Панарин И., Технология информационной войны, КСП+, Москва 2003. 388 Idee zawarte w tekście: Панарин И., Вторая мировая информационная война – война против России, http://oko-planet.su/politik/politwar/97452-vtoraya-mirovayainformacionnaya-voyna-voyna-protiv-rossii.html (dostęp: 17.08.2015). 389 Доктрина информационной безопасности Российской Федерации (утв. Президентом РФ от 9 сентября 2000 г. N Пр-1895), Система ГАРАНТ, http://base.garant. ru/182535/#ixzz3kEXBruj2 (dostęp: 17.08.2015). 390 Mienkiszak M., Doktryna Putina. Tworzenie koncepcyjnych podstaw rosyjskiej dominacji na obszarze postradzieckim, Komentarze OSW, 27.03.2014, http://www.osw.waw.pl/pl/pub-

w powszechnym obiegu funkcjonuje jako idea polityczna dopiero od początku XXI wieku. Jego znaczenie jest dalece niejasne. Odnosi się do trzech narodów wschodniosłowiańskich traktowanych w przeszłości przez rosyjskich panslawistów jako części jednego narodu rosyjskiego, istniejącego w postaci elementu wielkoruskiego, białoruskiego i małoruskiego (ukraińskiego)391. Po upadku ZSRR zaczęto określać tym pojęciem Rosjan rozsianych po świecie, w tym głównie po krajach byłego ZSRR. W tym sensie rodakiem, częścią Rosyjskiego Świata, była osoba mówiąca po rosyjsku i zakorzeniona w jakiś sposób w rosyjskiej kulturze bez względu na miejsce zamieszkania. Zasadniczym pytaniem, które pojawia się na tle tego problemu, jest stopień polityzacji owej więzi, zwłaszcza zaś odpowiedzialności rosyjskiego państwa za wspólnotę rodaków. Problemem może być przy okazji także to, czy państwo rosyjskie powinno w równym stopniu czuć się odpowiedzialne za diasporę Buriatów i Czeczenów, dla których ojczyzną jest przecież terytorium FR. Tym, co szczególnie istotne w rosyjskim podejściu do kwestii rodaków za granicą, jest potencjalna możliwość militarnej interwencji w wypadku zagrożenia ich interesów. Jak odczytuje to Mienkiszak, Moskwa może uważać, że ma wolną rękę w przypadku spełnienia dwóch warunków: stwierdzenia zagrożenia życia i zdrowia osób rosyjskojęzycznych oraz prośby o pomoc z ich strony.

Mienkiszak streszcza także niepisane warunki, jakie Moskwa stawia państwom WNP, jeśli te chcą mieć z nią przyjazne stosunki. Należy do nich przede wszystkim: nieuczestniczenie w strukturach niekontrolowanych przez Moskwę, przestrzeganie praw ludności rosyjskojęzycznej na własnym terytorium i uczestnictwo w integracji eurazjatyckiej na warunkach Kremla392 . Taka struktura celów dość jednoznacznie da się odczytać m.in. z przebiegu opisanych wcześniej perturbacji w stosunkach rosyjsko-ukraińskich oraz rosyjsko-gruzińskich.

Obszar WNP, mimo wspólnych losów historycznych (nie tylko w XX stuleciu), cechuje się ogromnym zróżnicowaniem, zatem również stosunek Rosji do wchodzących w jego skład państw nie jest jednakowy. Wśród zdecydowanej większości rosyjskich elit istnieje pewna zgoda co do tego, że niektóre kraje dawnego ZSRR są traktowane jako część żywego organizmu Rosyjskiego Świata, zaś niektóre już jako świat obcy, nawet jeśli Rosjanie w jakimś stopniu go zamieszkują. W ten sposób państwa bałtyckie uznawane są przez Kreml jako irytujący partner, którego wprawdzie należy strofować za niezgodne z prawami człowieka podejście do mieszkańców rosyjskojęzycznych, nie wolno jednak zmuszać do uczestnictwa w rosyjskiej wspólnocie cywili-

likacje/komentarze-osw/2014-03-27/doktryna-putina-tworzenie-koncepcyjnych-podstaw-rosyjskiej (dostęp: 17.08.2015). 391 Por. Rodkiewicz W., Rosja i jej sąsiedzi – postimperialny syndrom, [w:] Rosja i jej sąsiedzi, Zeszyty Instytutu Studiów Strategicznych, z. 40, Kraków 2000, s. 15. 392 Ibidem.

zacyjnej. Ze stanowiskiem takim godzi się nie tylko obóz Jednej Rosji, ale nawet grupa eurazjatyckich radykałów z Aleksandrem Duginem na czele393 . Nie obserwuje się też determinacji Moskwy w celu zbliżenia Uzbekistanu, najludniejszego i najkapryśniejszego z punktu widzenia polityki zagranicznej państwa Azji Centralnej.

Inaczej jest jednak w przypadku prawosławnych państw obszaru postradzieckiego, szczególnie tych, w których liczba Rosjan lub osób rosyjskojęzycznych pozostaje znaczna. Głównym punktem międzynarodowego zainteresowania Rosji stała się zatem Ukraina, gdzie znaczny odsetek etnicznych Rosjan i powszechne użycie języka rosyjskiego musiały być poważnym problemem o międzynarodowych konsekwencjach. Jak podaje Richard Sakwa, po rozpadzie ZSRR etniczni Rosjanie stanowili około 22,5% ludności Ukrainy, a osoby rosyjskojęzyczne, bez względu na narodowość, około 32,8%394 .

Republika Ukrainy stała wobec trudnego zadania sprostania standardom cywilizowanym państw europejskich z jednej strony i budowania społecznie koherentnej wizji państwa z drugiej. Malinowskij nie bez racji zauważa, że państwo ukraińskie już w latach 90. przyjmowało politykę mimikry, podwójnych standardów, próbując coraz bardziej dystansować się od Rosji. Tym samym doszło do utraty tożsamości przez rosyjskojęzyczną ludność zasiedlającą odłamki zdezintegrowanego olbrzyma, do swoistej alienacji395 .

Polityka Rosji w stosunku do sąsiada, którego niezależność traktowano jako chwilowy kaprys, była zatem obciążona tymi uwarunkowaniami. W protekcjonalnym traktowaniu Ukrainy pomagała przez lata znaczna gospodarcza zależność tego państwa od Rosji zarówno w obszarze dostaw surowców, jak i odbioru ukraińskiej produkcji mechanicznej i zbrojeniowej. Co prawda pierwszy prezydent niepodległej Ukrainy Leonid Krawczuk dążył do zerwania związków z Rosją, ale jak słusznie wskazuje Eric Miller, polityczni poplecznicy Krawczuka osadzeni w komunistycznej nomenklaturze nie byli skłonni do reform, które mogłyby doprowadzić do realnej niezależności396 .

Retoryka stosowana przez Kreml wobec Ukrainy była w praktyce dość monotonna. Nawet w okolicznościach „pomarańczowej rewolucji” i zwycięstwa Euromajdanu pisano i mówiono o braterstwie obu społeczeństw, a Pu-

393 Дугин А., «Есть органичная граница России и Евразии, это территории туранской цивилизации», Azglobus, www.azglobus.net/5019-aleksandr-dugin-est-estestvennayaorganichnaya-granica-rossii-i-evrazii-eto-territorii-turanskoy-civilizacii-video.html (dostęp: 19.08.2015). 394 Sakwa R., Russian Politics and Society, Routledge, London 2002, s. 392–393. 395 Малиновский П.В., Россия в «славянском треугольнике» СНГ: глобальный контекст, [w:] Россия и ее соседи: «Славянский треугольник» в СНГ. Сборник статей и обзоров, ред. П.В. Малиновский, ИНИОН РАН, Москва 2002, s. 21. 396 Miller E., To Balance or Not to Balance: Alignment Theory and the Commonwealth of Independent States, Ashgate, Aldershot 2006, s. 141 nn.

tin w atmosferze ponownie zaostrzającej się sytuacji na wschodzie Ukrainy w sierpniu 2015 roku sugerował, że mamy wręcz do czynienia z jednym narodem397. „Pomarańczową rewolucję” i Euromajdan, a także europejskie ambicje Ukraińców Kreml komentował zawsze jako efekt amerykańskiej ofensywy informacyjnej, czego najlepszym dowodem jest koncepcja Panarina. Jeszcze surowiej traktowano inicjatywy nacjonalistyczne, które dla rosyjskiej opinii publicznej były przejawem faszyzmu, a nawet nazizmu. Euromajdan i dążenie do ukrainizacji przestrzeni medialnej w kraju uznawano za opanowanie Kijowa przez „banderowców”398. Z kolei pozbywanie się przez prezydenta Petra Poroszenkę rodzimych skorumpowanych urzędników i zastępowanie ich obcokrajowcami ukazywano jako haniebne oddawanie kraju pod obcą kontrolę399. Tylko niektóre rosyjskie interpretacje sytuacji na Ukrainie po wydarzeniach Euromajdanu cechują się większą oryginalnością. Przykładem może być pogląd Wasilija Pichorowicza, który uważa je za wyraz konfliktu różnych grup oligarchów400 .

Wśród polityków i badaczy tematu polityki rosyjskiej wobec Ukrainy istniały wahania co do rzeczywistych planów Kremla wobec tego państwa i innych krajów wschodnioeuropejskich. Tradycyjnie przeważał pogląd, że Rosja zasadniczo nie bierze pod uwagę jakiegokolwiek odstąpienia od wchłonięcia całego obszaru WNP, tym bardziej zaś Ukrainy, której stolica uważana jest za macierz ziemi ruskiej401. Z czasem zaczęły się jednak pojawiać opinie, że pod wpływem trudnej sytuacji wewnętrznej i międzynarodowej obstrukcji Rosja może zmienić swe plany i zmierzać w kierunku podziału Ukrainy402. Oznaczałoby to realizację planu minimum, a jednocześnie uspokoiło sytuację wewnętrzną na konfliktowych obszarach, lecz pozostawiłoby uczucie niedosytu w kręgu kreatorów rosyjskiej geopolityki.

397 Владимир Путин прокомментировал ситуацию на Украине, Первый канал, 17.08.2015, http://www.1tv.ru/news/social/290254 (dostęp: 18.08.2015). 398 Zob. Долгов: Ситуация на Украине напоминает «агонию бандеровского беспредела», „Российская Газета”, 10.06.2015, http://www.rg.ru/2015/06/30/dolgov-anons.html (dostęp: 19.08.2015). 399 Владимир Путин прокомментировал ситуацию на Украине, Первый канал, 17.08.2015, http://www.1tv.ru/news/social/290254 (dostęp: 18.08.2015). 400 Пихорович В.Д., Украина между Западом и Востоком. Хроники Евромайдана, URSS, Москва 2014, s. 78. 401 Zob. np. Schwarzenberg: Putin Wants Whole Ukraine and Will Succeed, „Prague Daily Monitor”, 30.04.2015, http://praguemonitor.com/2015/04/21/schwarzenberg-putin-wantswhole-ukraine-and-will-succeed (dostęp: 19.08.2015). 402 Kłaczyński R., Strategia polityczna Federacji Rosyjskiej wobec Ukrainy i Białorusi od 1990 do kwietnia 2014, Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Pedagogicznego, Kraków 2014.

This article is from: