6 Najgroźniejszych Problemów w Tradingu

DR DARIUSZ ŚWIERK

Wchodzimy w okres jeszcze intensywniejszych zmian wywołanych przez szybko rozwijające się technologie AI. W większości mają one negatywny wpływ na zyskowność systemów inwestorów i traderów detalicznych.

Poniżej zebrałem 6 problemów, które wyglądają na najbardziej zagrażające długofalowej zyskowności. Dla różnych osób ich natężenie będzie różne, natomiast na pewno będzie narastało. W którymś momencie dotknie każdego inwestora i będzie trzeba je rozwiązać.

Po opisaniu każdego z nich wraz z możliwymi skutkami podam kilka propozycji poszukiwania rozwiązań.

PROBLEM 1: Zmiana modelu skutecznego inwestowania.

Według badań LCH Investments (najstarszy fundusz, który inwestuje w inne fundusze hedge) 20 największych funduszy zarobiło w zeszłym roku 22 miliardy dolarów. W tym jeden z nich Citadel, prowadzony przez Kena Griffina zarobił 16 miliardów (72%).

Wagę tego wyniku podkreśla fakt, że zeszły rok był bardzo ciężki dla funduszy. Według tych samych badań cała branża straciła w zeszłym roku ponad 208 miliardów dolarów.

Powodem dużej różnicy pomiędzy najlepszymi a pozostałymi był nie tylko ciężki rynek. Mamy do czynienia z pierwszymi rezultatami pojawienia się zupełnie nowej jakości. Zmienił się model skutecznego funduszu i zmienił się model skutecznego inwestowania.

Nie jest żadną tajemnicą, że właśnie Citadel buduje go i doskonali od kilku lat. W skrócie: Nowy model funduszu to wiele zespołów tematycznych specjalizujących się w wąskich dziedzinach: np. określonych walutach, sektorach. Wiedza traderska jest tu wspierana przez nowe technologie: quantów, alternatywne dane oraz analizę przewagi wzdłuż całego procesu inwestycyjnego. W efekcie powstają zespoły które mają przewagę w wielu punktach (nowy termin: multiedge) i praktycznie wysysają pieniądze z rynków zarówno przy wzrostach jak i spadkach.

Wskutek tego inni traderzy czy inwestorzy tracą. Nie konkurują już z innymi inwestorami. Przeciwko sobie mają zespoły złożone z traderów, naukowców i programistów, którzy badają i ulepszają każdy element procesu inwestycyjnego. Tak właśnie powstaje multiedge. Ich wyniki są znacznie bardziej stabilne niż pozostałych traderów (i pozostałych funduszy). To nie jest coś co minie. Po sukcesie modelu Citadel cała branża inwestycyjna zacznie go naśladować. W ciągu czterech – pięciu lat nowy model może pojawić się w 40 -50% funduszy. Ten model wygrywa wyścig o gotówkę klientów. Daje stabilne, duże zyski przy mniejszym ryzyku. Zespół ma lepsze strategie, pełniejszy obraz rynku, potrafi szybciej znaleźć i wykorzystać do maksimum najlepsze sygnały. W efekcie dla pozostałych graczy rynkowych zostaje niewiele płynności do wykorzystania.