Trzeba być uczciwym wobec ludzi

Rozmowa z Pawłem Czarnackim,

prezesemZarządu Grupy Carbon Sp. z o.o.

Pańska firma jest stosunkowo młoda – rozpoczęliście swoją działalność w 2015 roku, a spółka zatrudnia już obecnie ponad 900 osób. W jaki sposób w tak krótkim czasie udało się Państwu zbudować tak silne przedsiębiorstwo?

Jako Grupa Carbon rozpoczęliśmy działalność w 2015 r., jednak zarówno kierownictwo firmy, jak i jej pracownicy, to ludzie z wieloletnim doświadczeniem. Ja sam pracuję w branży od 1995 r., zaczynałem na stanowisku sztygara. Grupa Carbon powstała w styczniu 2015 r., a działalność rozpoczęła w marcu. Firma rozpoczęła działalność przy kopalni Lubelski Węgiel Bogdanka – wywodzimy się z tego rejonu, więc była to oczywista lokalizacja. Powoli budowaliśmy struktury firmy, rozpoczynając współpracę z firmami, które kooperują z Bogdanką. W listopadzie 2015 r. podpisaliśmy pierwszy kontrakt z Jastrzębską Spółką Węglową, co spowodowało nasz szybki rozwój i przyjęcie dużej liczby pracowników. Obecnie mamy w naszych zasobach ponad 900 ludzi (610 na Lubelszczyźnie i 297 na Śląsku), 4 przodki kombajnowe, 1 na techniką strzałową, drążymy wyrobiska, robimy przebudowę i różne zadania zlecone przez kopalnię. Prowadzimy także projekt międzynarodowy – stworzyliśmy spółkę w Serbii, gdzie prowadzimy prace drążeniowe w kopalni cynku i ołowiu.

Branża górnicza nie jest łatwa. Trzeba być uczciwym wobec ludzi – zarówno wobec swoich pracowników, jak i kontrahentów. Jest to dla nas tym bardziej istotne, że firma powstała w okresie, gdy w branży panował kryzys. Nawet najlepszy prezes czy kierownik nic nie osiągnie bez pracowników, którzy nie tylko są lojalni i zaangażowani w pracę, ale także szanują się wzajemnie i są uczciwie nagradzani. Zawsze staram się uczciwie podchodzić do każdego z pracowników i należycie nagradzać ich pracę.

Uważam, że każda firma, która chce dobrze funkcjonować, powinna dobrze zorganizować strukturę firmy i zadbać o relacje w niej panujące. Należy wzajemnie słuchać swoich racji, rozmawiać i wspólnie dążyć do osiągnięcia określonych celów.

W ciągu niemal pięciu lat firma szybko się rozwijała. Jaka jest Wasza strategia na kolejne lata?

Jestem zadowolony z tego, co osiągnęliśmy dotychczas. Ktoś może powiedzieć, że 5 lat to takie mrugnięcie okiem, ale w życiu firmy jest to trochę dłuższy okres. Udało nam się osiągnąć stabilizację i mam nadzieję, że tak pozostanie jak najdłużej. Nie planujemy dalszej ekspansji i otwierania kolejnych filii w kraju – współczesne dążenie do ciągłego rozwoju i rozszerzania działalności może czasem prowadzić do zbytniej wiary we własne siły.

Uważam, że stabilizacja jest bardzo ważna – zarówno dla samej firmy, jak i dla pracowników, dla których poczucie bezpieczeństwa zatrudnienia jest jedną z najważniejszych wartości pracy. Nie jest to łatwa praca. Sukces wymaga ciężkiej pracy. Borykamy się z różnymi problemami, ze zdarzeniami, które nie są zależne od ludzi. W kopalni zdarzają się różne warunki, niejednokrotnie niebezpieczne, dlatego pracujący tam ludzie muszą być zdyscyplinowani i uważni.