
1 minute read
Stolica sportu
Mieszkańcy Melbourne uwielbiają sport i chętnie wspierają ponad 20 lokalnych drużyn na wielu obiektach. Dziewięć z nich gra w football australijski, który datuje się na lata 50. XIX w., a w Melbourne Park znajduje się Rod Laver Arena, czyli główny kort Australian Open, pierwszego z czterech turniejów Wielkiego Szlema. Melbourne Cricket Ground to z kolei największy stadion południowej półkuli, swoista Mekka dla australijskich sportowców, a na Torze Wyścigowym Flemington rozgrywa się Melbourne Cup, znany jako „wyścig, któ- ry ogląda cały kraj”; pod względem wysokości nagród są to największe na świecie wyścigi konne folblutów.

Advertisement
Albert Park jest z kolei znany wszystkim fanom Formuły 1, czterodniowej imprezy, która wykorzystuje odcinki wokół parkowego jeziora. Poza sezonem wyścigowym turyści chętnie korzystają z tej oazy spokoju. – Dookoła jeziora znajduje się sporo miejsc piknikowych i restauracji oraz pole golfowe – mówi Matthew Proctor, członek Rotary Club of Albert Park. – To popularne miejsce relaksu dla kolaży i spacerowiczów. Można też popływać łódką i łowić ryby. – Krótka podróż tramwajem i dojedziecie też na plażę St Kilda Beach – mówi Aviv Palti, prezydent Rotary Club of Melbourne Passport. – To tętniące życiem i eklektyczne miejsce! Oddalona o 10 min. na południe znajduje się kolejna plaża, Dendy Street Beach, ulubione miejsce Marii Hicks, prezydentki czarterowej klubu Melbourne Passport. –Plaża liczy sobie ponad 100 lat. Kolorowe składziki doskonale odwzorowują upływ lat – wzdycha. – A jeśli udacie się na południe w kierunku Green Point, dojdziecie do tajnej plaży Holloway Bay. To idealne miejsce na piknik wzdłuż szlaku Bayside Coastal Art Trail!
Jeśli jednak wolicie jednoślady, to koniecznie udajcie się na Phillip Island z motocyklowym torem wyścigowym Australian Motorcycle Grand Prix… albo coś zupełnie z innej beczki – paradę pingwinów o zachodzie słońca, w której „biorą udział” tysiące ptaków.
