Echa Leśne nr 3 (633) 2018

Page 39

— DZIKA POLSKA —

KARLIKI Z GÓRNEJ PÓŁKI SĄDZĄC Z PRZYMIOTNIKÓW PRZYPISANYCH DO ICH NAZW RODZAJOWYCH – MOGĄ BYĆ POSREBRZANE, POZŁOCISTE, ŁYDKOWŁOSE, OSTROUSZNE, ORZĘSIONE, PÓŹNE, A TAKŻE WIELKIE, DUŻE, MALUTKIE I DROBNE, CHOĆ TAK NAPRAWDĘ WSZYSTKIE SĄ SKROMNYCH ROZMIARÓW. SAME NAZWY TEŻ BRZMIĄ GROTESKOWO – MOPEK, KARLIK, BOROWIACZEK, NOCEK. TE LATAJĄCE SSAKI BYWAJĄ PRZEZ NAS KOJARZONE Z MROKIEM STRYCHÓW, JASKIŃ I PIWNIC. TYMCZASEM SĄ ISTOTAMI RODEM Z LASU. Tekst: Tomasz Kłosowski | Zdjęcia: G&T Kłosowscy

S

trzelanie z procy to niezbyt wyrafinowana, a ponadto raczej niepochwalana umiejętność. Ale strzał z tej, którą prezentuje nam właśnie prof. dr hab. Ireneusz Ruczyński z Instytutu Biologii Ssaków w Białowieży, to całkiem co innego. W tym wypadku cel jej użycia trzeba uznać za wielki i zbożny. A trafianie w wybrany punkt, położony w gęstej koronie drzewa przynajmniej kilkana-

ście metrów nad ziemią lub wyżej, wymaga wprawy, delikatności i przestrzegania zasad bezpieczeństwa. Toteż wszyscy mamy na głowach kaski i stajemy na pozycjach, które wskazuje nam mistrz ceremonii. W tej procy nabojem, zamiast zwyczajowej szyszki czy kamienia, jest spory ciężarek, pozwalający przerzucić przez konar linę, po której wespnie się do podnieb-

NOCEK NATTERERA.

jesień 2018

ECHA LEŚNE

— 37


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.
Echa Leśne nr 3 (633) 2018 by Lasy Państwowe - Issuu