Zegarki i Pasja NR 1 (15) Kwiecień-Czerwiec 2021

Page 41

Poprzez publikowane w magazynie „Zegarki i Pasja” artykuły pragniemy zachęcać do odkrywania fascynującego świata zegarmistrzostwa. Z ulubionym zegarkiem na ręku można przecież robić wspaniałe rzeczy! Dlatego w 2019 roku rozpoczęliśmy i kontynuujemy cykl publikacji o tym, „co nas kręci”.

Pasja do wspinaczki – w uścisku żelaznych perci

W

skazówka minutowa robi to co pół godziny. Bez wysiłku, bez widocznego zmęczenia, beznamiętnie przez 30 minut wspina się po kolejnych stopniach tarczy. Po każdej takiej wspinaczce ze szczytu o nazwie 12 schodzi do podnóża góry na godzinie szóstej, żeby (bez odpoczynku) rozpocząć cykl od nowa. Wielokrotnie w każdym kolejnym takim cyklu wskazówka minutowa dubluje wskazówkę godzinową. Minionego lata poczułem się jak jedna ze wskazówek zegara.

„Ferrata Albano w większości swojego przebiegu prowadzi pionowo w skale i wymaga sporo siły fizycznej.” Było to wtedy, gdy stanąłem pod kilkusetmetrową ścianą, na której poprowadzono via ferratę Monte Albano (Ottorino Marangoni) w rejonie jeziora Garda. Do wejścia na tę drogę przygotowywał się jeszcze tylko starszy mężczyzna. Sądziłem, że piękna, słoneczna pogoda przygna więcej wspinaczy. Dojście z parkingu w miasteczku Mori do miejsca startu ferraty zajęło mi zaledwie pół godziny, ale to wystarczyło, żeby docenić moc wrześniowego słońca w rejonie Gardy. Rozgrzana, eksponowana w kierunku południowego wschodu skała podnosiła temperaturę i tak bardzo ciepłego już powietrza. Przywitałem się z mężczyzną, który musiał tu przybyć zaledwie kilka chwil przede mną. Właśnie niespiesznie włożył uprząż wspinaczkową, do niej przyczepił dwa karabinki i tzw. slinga – niezbyt szeroką nylonową taśmę zszytą w pętlę. Używa się jej do asekuracji lub przytroczenia ekwipunku podczas postoju czy biwaku. Brakowało w jego wyposażeniu ląży – przyrządu służącego do autoasekuracji podczas pokonywania via ferrat. Jej brak w mocno eksponowanych miejscach bez dobrego podparcia może być bardzo niebezpieczny. Zdecydowane ruchy napotkanego wspinacza, mimo wieku rzucająca się w oczy młodzieńcza postura i spokój świadczyły jednak o tym, że wie, co robi.

www.zegarkiipasja.pl

Pierwsza, pionowa partia ferraty Albano była dobrym tej drogi strażnikiem.

Pierwsza, pionowa partia ferraty Albano była dobrym tej drogi strażnikiem. Bez odpowiedniej techniki i siły można było na niej zakończyć wspinanie. Zajęty zakładaniem sprzętu, nawet się nie zorientowałem, kiedy starszy kolega zniknął za położonym kilka metrów powyżej załomem skały. Ruszyłem za nim. Ferrata Albano w większości prowadzi pionowo w skale i wymaga sporo siły fizycznej. Za trud odwdzięcza się wspinaczom, ukazując co chwila inną, szerszą perspektywę doliny i miasteczka położonego u podnóża tej części masywu Monte Baldo. O moim poprzedniku na tej drodze zdążyłem już zapomnieć, skupiony na pokonywaniu kolejnych trudności lub podziwiając widoki.

Zegarki i Pasja

41


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.