2
PEREŁKI
MAZURSKI GONIEC
Czy oni poszaleli? Ustalenia NIK dotyczące płac urzędników PO okazały się szokujące. Przeciętny pracownik kancelarii prezydenta, wliczając w to sprzątaczki, zarabia 9,2 tys. zł brutto. W Kancelarii Prezesa Rady Ministrów jest to 7,8 tys., a w obsłudze sejmu 8,2 tys. Do tego dochodzą nagrody. Najbardziej szczodry z ministrów Radosław Sikorski przeznaczył na nagradzanie współpracowników 27 mln zł! – pisze „Gazeta Polska”. Miliony Polaków nie mają pracy, zarabiają grosze albo dostają emerytury, które ledwo wystarczają na przeżycie do pierwszego. Są jednak miejsca, gdzie rząd pieniędzy nie skąpi, gdzie średnia płaca to 9 tys. zł na miesiąc, gdzie nie brakuje setek milionów na premie i rozmaite dodatki. To na ludziach tam właśnie pracujących opiera się władza Platformy. Tak funkcjonuje system, który od 2007 r. zbudował Donald Tusk. Zarobić i się nie narobić – Nie możemy sobie dawać nagród, gdy nie możemy dać ludziom podwyżek – zapewniał premier z właściwą sobie obłudą kilkanaście miesięcy temu. Potem odmawiał nawet niewielkiego zwiększenia kilkusetzłotowych świadczeń dla rodziców rezygnujących z pracy, by opiekować się niepełnosprawnymi dziećmi. A teraz, w przedwyborczym geście, zaoferował emerytom podwyżki aż o… 36 zł. Zupełnie inaczej traktowani są członkowie kasty urzędniczej, których posłuszeństwo rząd PO-PSL po prostu cynicznie kupuje. Według danych Najwyższej Izby Kontroli przeciętna płaca w kancelarii premiera wzrosła w ubiegłym roku o około 200 zł – do 7,8 tys. zł miesięcznie! A jeśli weźmiemy pod uwagę, że do średniej wliczane są zarobki np. sprzątaczek czy pracowników obsługi, to łatwo wyliczyć, że urzędnicy dostają kwoty jeszcze wyższe, sięgające 10 tys. zł miesięcznie. Kosztuje to nas wszystkich niemało, bo choć liczba etatów w KPRM zwiększyła się w ciągu dwóch lat tylko o sześć, to fundusz wynagrodzeń wzrósł aż o 3 mln zł – z 47 do 50 mln zł. Ale i tak kancelarię premiera bije na głowę prezydencka. U Bronisława Ko-
OBŁUDA ZA NASZĄ KASĘ morowskiego przeciętny zarobek to aż 9,2 tys. zł brutto. Jednak prezydenccy urzędnicy zapewne nie są zadowoleni: rok wcześniej zatrudnione tam osoby zarabiały średnio 9,7 tys. zł. Pracownicy obsługujący sejm nie pozostają w tyle. Dostają 8,2 tys. zł na miesiąc. Z kolei minister zdrowia Bartosz Arłukowicz uznał, że potrzebuje kolejnych doradców i utworzył Radę ds. Ratyfikacji, która ma wspomagać Agencję Oceny Technologii Medycznych i Ratyfikacji. Wprawdzie sama Agencja pełni funkcje doradcze, ale nieco dodatkowych etatów, opłacanych przecież nie z kieszeni ministra, tylko naszej – podatników, nie zawadzi. Opłacanych zresztą szczodrze, bo
za jedno spotkanie Rady jej członek otrzymuje 3,5 tys. zł, zatem za trzy dni pracy w miesiącu doradca Arłukowicza zarabia 10,5 tys. Od 2010 r. nauczyciele i inni pracownicy budżetówki nie mieli podwyżek. Tymczasem płace urzędników państwowych w większości urzędów centralnych i rządowych wzrosły tylko w ubiegłym roku od 50 do 300 zł miesięcznie. W tym samym czasie emerytury podniesiono o… 5 zł. A przecież mowa tu o instytucjach, w których średnie zarobki są i tak na wysokim poziomie – przynajmniej 5 tys. zł. Jak jednak było to możliwe, skoro oficjalnie obowiązuje zarządzenie o zamrożeniu urzędniczych pen-
sji? Rząd znalazł prosty sposób na ominięcie zakazu i dalsze kupowanie poparcia najwierniejszego swego elektoratu: rozdaje premie i nagrody na ogromną skalę. Przeznaczono na nie w ciągu roku ponad 102 mln zł. Najbardziej szczodrym z ministrów okazał się Radosław Sikorski, który pracownikom MSZ przyznał 27 mln zł nagród. Dużo na premie przeznaczył też minister finansów – 15 mln zł. Najskromniej obdarował swych urzędników minister kultury – dostali zaledwie 800 tys. zł. Na szczytach Dziwi nas, a czasem szokuje postępowanie prokuratorów w śledztwie smoleńskim? Stanie się ono z pewnością bardziej zrozumiałe, gdy dowiemy się, że w Prokuraturze Wojskowej oficerowie zarabiają 13,7 tys. zł na miesiąc (cywile w Prokuraturze Generalnej „jedynie” 10 tys.). Gdy miliony Polaków ledwo wiążą koniec z końcem, gdy Platforma doprowadziła do podwyższenia wieku emerytalnego do 67. roku życia ze względu na tragiczną sytuację budżetu, politycy nie żałują pieniędzy z kieszeni podatników także na własne wynagrodzenia. W zeszłym roku wybuchł skandal, szybko zresztą wygaszony w mainstreamowych mediach, gdy wyszło na jaw, że marszałek sejmu Ewa Kopacz, która zarabia 17 tys. zł, przyznała sobie premię w wysokości 50 tys. zł. Podobne otrzymali zresztą jej zastępcy. Nato-
miast gdy Donald Tusk był w latach 2002–2005 wicemarszałkiem sejmu, otrzymał 180 tys. zł nagród. Najwięcej na nagrody dla polityków kierujących sejmem przeznaczono w 2008 r., gdy marszałkiem był Bronisław Komorowski. Wypłacono im wtedy łącznie 305 tys. zł. Sam Komorowski przyznał sobie 65 tys. zł premii. Podobnie jest w senacie, gdzie marszałek Bogdan Borusewicz, który zarabia 19,5 tys. zł, przyznał nieprzyzwoicie wysokie premie sobie (50 tys. zł) i swoim zastępcom (po 27 tys.). Przykład ze szczytów władzy idzie oczywiście na jej niższe szczeble. Oto np. na premie dla urzędników zatrudnionych w warszawskim oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia poszły z budżetu niemal 2 mln zł. Średnia premia wyniosła 6,4 tys. zł. Urzędnicy z NFZ poza premiami otrzymali też nagrody – przeciętnie w wysokości 3 tys. zł. W tym samym czasie w kasie mazowieckiego NFZ zabrakło 280 mln zł. Pokazała się w Giżycku. W marnawym sweterku i portkach, bez gracji i elegancji, przemknęła wśród lokalnej elyty jak ruski meteor. Słuchała „namiętnie” skarg, przytakiwała, była oddana jak nigdy dotąd – na horyzoncie wybory! I wszystko za naszą kasę!!!
PEREŁKI
MAZURSKI GONIEC
3
Nasz przepis na Twój/Wasz/Państwa weekend
1-2 sierpnia… to tylko „Mazury AirShow 2015” Od ponad 16 lat dowodzimy, że samoloty, odrobina widoku nieba, gorący piasek i fale jezioro to doskonała receptura dla wszystkich pragnących aktywnego wypoczynku w Krainie Wielkich Jezior Mazurskich. W pierwszy sierpniowy weekend przedstawimy Wam/Państwu niezwykłych podniebnych artystów w swoich latających maszynach. Jedno jest pewne atrakcji i emocji nie zabraknie…. GDZIE? 1- lotnisko Kętrzyn-Wilamowo – wystawa statyczna, miejsce przygotowań, startów i lądowań naszych wspaniałych gości oraz będzie możliwość poznania pilotów z bliska; 2- Giżycko – plaża miejska, molo portu Żeglugi Mazurskiej, na jachtach, statkach i brzegach jeziora Niegocin relaksując się będzie można podziwiać kunszt pilotów samolotów uczestniczących w pokazach lotniczych jak i wodnosamolotów lądujących na tafli jeziora. Wszystko to okraszone wspaniałą komentatorską narracją wspaniałego dzienPrzekręcona demokracja czy tez totalna głupota ?! Spółdzielnia Mieszkaniowa „Mamry” w Giżycku, a raczej jej Zarząd kierując się potrzebami swoich mieszkańców umieszcza na terenie swoich zasobów ławeczki. Ławeczki wykonane w sposób estetyczny z metalu i drewnianych siedlisk wyglądają bardzo fajnie. Służyć mają mieszkańcom, którzy zapragną spędzić odrobinę czasu na wolnym powietrzu. Również osoby nie mogące pozbyć się nałogu palenia papierosów nie muszą wystawać przed klatkami schodowymi, mogą spędzić ten czas w oparach nikotyny na ławeczce w miarę oddalonej od innych mieszkańców, naszych domów. Taki zamiar przeświecał między innymi pomysłowi aby podobną ławeczkę umieścić w odległości ok. 15 m od budynku,
nikarza ale i pilota Tadeusza Sznuka (obecnie prowadzący programu „Jeden z dziesięciu”). O KTÓREJ? SOBOTA 1.08.2015: 11:20-11:40 Ceremonia oficjalnego otwarcia Mazury AirShow 2015 (Amfiteatr w Giżycku – przy plaży miejskiej) 12:00 -14:00 pierwszy blok pokazów 16:00-18:00 drugi blok pokazów NIEDZIELA 11:00-14:00 finałowy blok pokazów lotniczych 14:30-15:00 uroczyste zakończenie Mazury AirShow 2015 (Amfiteatr Giżycko) KTO? W tym roku swoją obecność zapowiedzieli znani na całym świecie piloci akrobacyjni: Uwe Zimmermann, Radka Machova w nowej formacji Pterodactyl Flight była liderka zespołu akrobacyjnego The Flying Bulls w rekonstrukcji walki w powietrzu (na replikach dwóch samolotów Sopwith 11 Strutter oraz Fokker E-III). Naszym gościem w pierwszy sierpniowy weekend będzie również wspaniały pilot akrobacyjny
Marek Choim – uczestnik Mistrzostw Polski w Akrobacji Samolotowej, który wykona dla naszych widzów program specjalny. Pojawią się także przedstawiciele Sił Powietrznych, którzy zaprezentują swoich najlepszych pilotów i maszyny. Zawita samolot transportowy C130 Hercules oraz Su- 22 w przelocie nad jeziorem Niegocin w Giżycku. Będzie możliwość obejrzenia dwóch śmigłowców PZL SW-4 „Puszczyk” polskiej produkcji, które zaprezentują się nad jeziorem Niegocin oraz na wystawie statycznej na lotnisku Wilamowo. Podczas Mazury AirShow 2015 nie może zabraknąć wodnosamolotów. Mazurskie jeziora to znakomite miejsce do zaprezentowania umiejętności tych maszyn w tym roku zaprezentuje się min. Piper PA-18, którego właścicielem jest przesympatyczna para z Niemiec oraz nietypowy wodnosamolot United Consultants / STOL UC-1 „Twin Bee” taki sam jaki „zagrał” w filmie „Człowiek ze złotym pistoletem” z Rogerem Moore w roli głównej. Na zaproszenie organizatorów na Mazurach w pierw-
ŁAWECZKA za naturalną osłona trzech drzew, otoczoną żywopłotem w bliskim sąsiedztwie kontenerów na śmiecie. Wszystko było by OK gdyby …no właśnie egocentryzm jednego z mieszkańców. Jemu ta ławeczka przeszkadzała. Wydarł się w Spółdzielni, że ławeczka jest miejscem do chuligaństwa, do spożywania alkoholu, a jak alkohol to być może i narkotyki. Z tego też powodu należy w imię niby to wyższych wartości ławeczkę usunąć. No cóż Spółdzielnia jest dla obywateli, nawet głupkowatych i ławeczkę po nie całej godzinie funkcjonowania usunięto. W tym momencie zastanawiam się i niektórzy moi sąsiedzi budynku nr 24 a przy ul. Staszica, jakie były rzeczywiste przyczyny usunięcia ławeczki.
Czy ona zasłaniała horyzont gamoniowi z 4 (słownie czwartego) piętra?. Czy też zabierała świeże powietrze. Kierując się mentalnością tej niby to dbającej o interes innych mieszkańców osoby, można dojeść do dziwnej analogi. Czy analogicznie z jego pomysłem, usunięcia ławeczki jako przyczyny wszelkiego zła, nie należało by zamurować wejścia na klatkę schodową bo teraz tam będą wystawali palacze papierosów i nawet spożywali piwo tudzież inne trunki? Prawda, że totalna głupota. Skoro widział na ławce ludzi pijących alkohol, narkotyzujących się, bądź nie daj Boże czyniących jakieś śmieszne ruchy nieobyczajne, to osoba obeznana z prawem powinna zawiadomić (nawet anonimowo) Policję lub Straż Miejską. Oni
szy sierpniowy weekend pojawi się również Formacja 3AT3 z Aeroklubu Warszawskiego. CO ZABRAĆ? Piloci przy jeżdżają na nasze pokazy perfekcyjnie przygotowani, dlatego nie bądźmy gorsi i zabierzmy ze sobą: odpowiednią ilość wody do picia, czapkę/kapelusz, który skutecznie ochroni przed słońcem, okulary przeciwsłoneczne, aparat fotograficzny lub kamerę a co najważniejsze dobry filtr UV do ciała. Nie zapomnijmy o dobrym humorze i gronie przyjaciół, z którymi spędzimy czas podziwiania mazurskich pokazów lotniczych!! NOWOŚĆ!! Podczas tegorocznych pokazów lotniczych zostanie uruchomione AirShow Radio, które będzie nadawało transmisję komentarza Tadeusza Sznuka na częstotliwości 90,1 MHz!! Oprócz transmisji radiowej w tym roku w wyniku pewnego uporu Stanisława Tołwińskiego (organizatora pokazów) i współpracy z Multimedia Polska zostanie uruchomiona transmisja on – line z przebiegu pokazów!! Dzięki wygenerowanemu QRcode przez Multimedia Polska – partnera Mazury AirShow, będzie możliwość oglądania podniebnych wyczynów w smartfonie oraz tablecie!! By z tej możliwości skorzystać, należy się przygotować przez ściągnięcie aplikacji do skanowania QRcode co umożliwi oglądanie transmisji na żywo, nawet na całym świecie!! Więcej na: www.mazuryairshow.pl oraz www.lotniskoketrzyn.pl w zakładce Mazury AirShow ZARZĄD AKJ
są od tego aby takich ludzi przywoła do porządku i w żadnym wypadku nie można za te niecne czyny obarczać odpowiedzialnością niewinną w gruncie rzeczy ławeczkę. Prawda że proste ?!. Sąsiedzi nie byli by zawiedzieni i nie pałali by złością w stosunku do niby to przestrzegacza prawa. Zadziewające jest to, że kilka lat temu osoba ta przedstawiająca się jako „mieszkańcy bloku nr, 24 A z ulicy Staszica ” bezpodstawnie oskarżyła młodych ludzi, którzy z braku miejsca wystawali przed blokiem. Oskarżała ich o pijaństwo, narkotyzowanie i się, uznając ich z góry za przestępców. Tak jak wtedy tak i teraz nie mogę pogodzić się z tym, że jedna osoba nie potrafiąca żyć w stadzie, jakim jest nie wątpliwie wspólnota mieszkaniowa, narzuca swoje zasady innym. Przy czym zasady te nie
koniecznie są akceptowane przez większość. Tak nie można. Nie zamierzam moralizować w tej kwestii, lecz jako argument utwierdzający mnie w moim odmiennym poglądzie w kwestii ławeczki, niech będzie wypowiedź starszej wiekiem sąsiadki, która przyjęła pomysł usytuowania ławeczki za bardzo fajny. Ona z góry planowała tam stworzyć sobie miejsce na „odsapnięcie”, kiedy to zmęczona powrotem do domu miała by moment odpoczynku przed „wdrapaniem się” do mieszkania. Pozbawienie tej możliwości w stosunku do starszej Pani jest po prostu nie ludzkie. Z tego też powodu zamierzam sporządzić petycję i przystąpię do zbierania podpisów za powro-
tem ławeczki w poprzednim miejsce. Nich to będzie autentycznie demokratyczne. Na 30 rodzin wystarczy zebrać 16 podpisów. A wtedy te nawiedzone pomysły inkwizycyjne względem ławeczki nie będą mogły mieć miejsca. Bohdan Makowski s. Władysława. PS. Obiecanki tego niby to praworządnego obywatela, „że siekierą porąbie ławeczkę jak znajdzie się ona na poprzednim miejscu” w chwili obecnej odbieram jako jedynie pyskówkę, gorzej jak przystąpi do czynów. No cóż od ochrony ławeczki jest nie tylko Policja, ale Prokuratura i Sądy. Mam nadzieję że do tego nie dojdzie i osoba ta podporządkuje się woli większości.
4
MAZURSKI GONIEC
ZNANE I NIEZNANE
WĘDKARSKIE HOBBY
Filmowe Giżycko i lato pełne kina na festiwalu ORANGE KINO LETNIE w Giżycku! JEDYNE KINO W POLSCE OGLĄDANE Z JEZIORA! Darmowe projekcje w środy i czwartki w lipcu i sierpniu 2015 Port Ekomarina Giżycko W lipcu seanse o 21.30, w sierpniu o 21.00 /w razie niepogody projekcje w sali konferencyjnej Ekomariny/ Zapraszamy do Ekomariny! Zapewniamy dobre kino, leżaki i świetną atmosferę. Filmy można oglądać z jachtów!
Zaciszne urokliwe miejsce. Wąskie ale dość długie sztuczne jezioro przecięte zostało kamiennym mostem. Nie jest on tylko ozdobą łowiska, można po nim jeździć samochodami, a te, rozwożą wędkarzy i na zakończenie zawodów docierają nimi sędziowie ważący złowione trofea. Oczywiście zawitałem w gościnne progi do „Maria” Jabłońskiego na ulicę Pomidorową. Pod egidą wójta Marka Jasudowicza kilka dni wstecz odbyły się zawody wędkarskie na łowisku u Maria. Dość silny wiatr, pędzące chmury nie odstraszyły wielbicieli „moczenia kija”. Po zakończeniu zawodów nastąpiło wręczenie pucharu, rozdanie nagród i ciepły poczęstunek w postaci pysznej zupy z kotła i kiełbasek z rusztu. Poniżej zamieszczam kilka zdjęć z imprezy.
reklama
reklama
IV
MAZURSKI GONIEC
IMPREZY
IMPREZY MUZYCZNE W GIŻYCKU
KONCERT SEBASTIAN RIEDEL & CREE
IMPREZY Letni sezon imprez kulturalnych w gminie Gizycko rozpoczął się niezapomnianym akcentem. Wierne imitacje Marie Fredriksson oraz Pera Gessle z duetu Roxette dali takiego czadu na scenie, że publiczność przez godzinę bez wytchnienia nuciła wszystkie hity kultowej już grupy. Ale nie tylko pop królował minionej niedzieli w Wilkasach. Piosenki reggae prezentowała Dobra Siła z Węgorzewa, bluesowe kawałki Piwny Odcień Bluesa, zaś ciekawego rocka młodzieżowy Contrast ze Spychowa. TEKST – WALDEMAR ALBOWICZ
ROXANNE I PRZEGLĄD ZESPOŁÓW WESELNYCH
MAZURSKI GONIEC
V
MOTORYZACJA
Konferencja prasowa po rajdzie Obecni: 1st – Sébastien Ogier, Volkswagen Motorsport 1st – Julien Ingrassia, Volkswagen Motorsport 2nd – Andreas Mikkelsen, Volkswagen Motorsport II 2nd – Ola Floene, Volkswagen Motorsport II 3rd – Ott Tanak, M-Sport World Rally Team 3rd – Raigo Molder, M-Sport World Rally Team Jost Capito, Team Principal, Volkswagen Motorsport Pyt: Seb, to nie był dla ciebie łatwy rajd, ale chyba całkiem niezły weekend? SO: Andreas mocno mnie naciskał, więc musiałem dać z siebie absolutnie wszystko, zwłaszcza, że w tym rajdzie wyjątkowo przez dwa dni musiałem otwierać trasę. W Polsce jest bardzo szybko, więc pierwsza pozycja nie przeszkodziła mi tak bardzo. Pyt: Zaskoczyło cię tempo polskich oesów? SO: Już na zapoznaniu wiedzieliśmy, że drogi są niesamowicie szybkie, a w czasie jazdy na czas okazało się, że jest jeszcze szybciej. Czuliśmy się świetnie na odcinkach, a moi przyjaciele mówili mi, że byliśmy szybsi od helikoptera na oesach transmitowanych na żywo (śmiech). Pyt: Wygrałeś rajd, zdobyłeś 3 pkt. za Power Stage, brzmi jak idealny weekend. Jednak czy przydarzyły Ci się jakiekolwiek błędy?
SO: Chyba jedynymi błędami, jakie popełniłem w ten weekend był dobór opon. Oczywiście, te błędy nie wpłynęły zbyt mocno na naszą jazdę, z czego niesamowicie się cieszę. Przed finałowymi odcinkami wiedziałem, że muszę utrzymać moje równe tempo bez zbędnego ryzyka. Pyt: To prawda, że na Power Stage nie pojechałeś na 100 procent?
Pyt: Julien, jak podsumujesz pierwszą część sezonu? JI: Mamy półmetek i wiele trudnych rajdów za nami, więc teraz chcemy trochę odpocząć. Na pewno nam się to przyda. Pyt: Andreas, czy jesteś zadowolony z wyniku? AM: Jasne, bo to chyba mój najlepszy rajd w karierze. Oczywiście, chciałem tu wygrać, byłem blisko, ale i tak mogę być zadowolony. Przejechaliśmy ten rajd równo i niesamowicie szybko. Pyt: Andreas, czy dziś rano myślałeś o ataku na Seba? AM: Seb wykonał rewelacyjną robotę na tym rajdzie. My też jechaliśmy dobrze, ale żeby go pobić, trzeba pojechać idealny rajd, a my rano byliśmy nieco zbyt ostrożni. Pyt: Andreas, ten wynik z pewnością doda ci pewności siebie, prawda?
po sezonie takim jak 2012, kiedy miałem wiele problemów i nie jeździłem równo. Dlatego czuję ogromny respekt i wdzięczność do Malcolma za to, że dał mi kolejną szansę. Cieszę się, że mogę mu się odpłacić za to zaufanie. Pyt: Raigo, to twoje pierwsze podium w WRC, jak się czujesz? RM: To dla mnie chyba najlepszy weekend w karierze. Jestem przeszczęśliwy. Pyt: Raigo, czy przed Power Stage czuliście presję zbliżającego się wyniku? RM: Nie (śmiech). A poważnie, to wiedzieliśmy, że musimy po prostu zrobić swoją robotę. Czułem, że powinniśmy pracować tak dobrze i pewnie, jak przez wszystkie pozostałe oesy. Pyt: Jost, to wynik 1-2 dla Volkswagena, ale i piękna walka. To był ekscytujący rajd, prawda? JC: Tak, od samego początku było bardzo ciasno w czołówce. Ten rajd pokazał, jak wyrównani są kierowcy, jak wyrównane są samochody, co jest świetną reklamą dla tego sportu. reklama
SO: Na Power Stage nie naciskałem na maksa i prawdę mówiąc miałem nieco szczęścia, bo pokonanie Otta o 0,1 s. to naprawdę niewielka różnica, wręcz niezauważalna. Pyt: Julien, wasza przewaga w mistrzostwach jest już ogromna. Sprawdzałeś jak szybko możecie zostać mistrzami? JI: Nie skupiamy się na tym, kiedy wygramy mistrzostwo. Po prostu chcemy jechać dobry rajd, jeden za drugim.
AM: Tak, a dodatkowo moje doświadczenie mocno się wzbogaciło w Polsce, co jest szczególnie ważne przed tak szybkim rajdem, jak Finlandia. Pyt: Ola, jak spisywały się wasze notatki, tak ważne w rajdzie, który jest tak szybki? OF: Po pierwszym odcinku byłem w małym szoku. Zaskoczyło mnie to, jak szybko jechaliśmy. Jestem szczęśliwy, bo nasze notatki się sprawdziły. W przeciwnym wypadku nie bylibyśmy w stanie jechać tak szybko i równo. Pyt: Ott, jak się czujesz po tak rewelacyjnej jeździe i świetnym wyniku? OT: Przede wszystkim cieszę się, że mogłem dowieźć tak dobry wynik dla całego naszego zespołu. Jestem zadowolony z tego, że pokazałem, jak ważna była praca przy rozwoju samochodu. Udowodniliśmy w Polsce, że nowa Fiesta RS WRC jest konkurencyjna. Pyt: Jak się czujesz wiedząc, że Malcolm w Ciebie wierzy? OT: To niełatwe wrócić
MAZURSKI GONIEC
NASZA DZIEWCZYNA
5
6
ROZMAITOŚCI
MAZURSKI GONIEC
CZASAMI GOŁO ALE NA WESOŁO
n OGŁOSZENIA DROBNE
– Ja to mam szczęście – myśli. Wtem nadchodzi lisica i widząc zajączka z butelką, mówi: – Ja to mam szczęście, pół litra idotego zakąska. Po chwili nadchodzi wilk i z zadowoleniem mruczy: – Ale mam szczęście, wódeczka, zakąska i ruda panienka do towarzystwa. Zza krzaków wytacza się niedźwiedź i widząc całe towarzystwo, stwierdza: – Ja to dopiero mam szczęście. Pół litra, zakąska, panienka i w mordę będzie komu dać...
Usiedli przy stole dobrzy chłopcy i piękne dziewczęta. Po trzech butelkach chłopcy okazali się pięknymi, a dziewczęta dobrymi. Zaczęliśmy od berka na strychu. Skończyło się bzykaniem w piwnicy. – Seks pozamałżeński jest podobno grzechem? – Na pewno grzechem jest źle wykonany! Dojrzałego mężczyznę może spotkać w trakcie seksu tylko jedno zaskoczenie – dzwonek do drzwi. Rozpracowano skład viagry: – piramidon – 2% – aspiryna – 2% – paracetamol – 4% – krochmal – 2% – utwardzacz do kleju epoksydowego – 90% Gadają dwaj kumple w biurze po urlopie – Ty! Dobrze się czujesz? – Czemu pytasz? – Bo od kiedy nosisz biustonosz! – Od momentu jak go żona znalazła w naszym samochodzie Mówi kolega do kolegi: – Co byś wolał, mieć piękną żonę która by cię zdradzała non stop, czy brzydką a wierną ci do końca życia?? Ten się zastanawia, kolega mu przerywa i się go pyta: – Zastanów się co byś wolał jeść gówno sam czy tort z kolegami? Kumpel wywiązał się wobec kolegi z obietnicy załatwienia pań do towarzystwa. – Wiesz co, ale one niezbyt piękne. – Dobra, stary, trochę gorzały i jako będzie! – Tyle wódki to my nie mamy. Co łączy Viagrę z wiarą chrześcijańską? – Zmartwychwstanie Szybki Bill kupił sobie malutkie sportowe auto i zaprosił Lucy na przejażdżkę do lasu. Gdy znaleźli się napolance. Lucy wyszła z samochodu, rozłożyła koc i czeka naBilla, który nie opuścił samochodu. – Ruszaj się Bill, bo mi się odechce! Bill bezskutecznie próbując wydostać się z auta:
– Wygląda nato, że nie wyjdę stąd, aż mi się odechce.
– Wągierek?! – Nie, śrucik...
– Panie doktorze mój mąż ma problemy w łóżku, mógłby pan coś zrobić żeby znowu był jak byczek? – Proszę się rozebrać – Rozebrać? – Tak, zaczniemy od rogów
Idzie sobie zajączek przez las i pali papierosa. Widzi to krowa i mówi: – Taki mały a już pali. A zajączek na to: – Taka duża, a stanika nie nosi!
– Czym się różni erotyka od pornografii? – Erotyka jest wtedy gdy używasz piórka a pornografia gdy całej kury Pyta Don Kichot Sancho Panse: – Sancho, jesteś moim przyjacielem? – Już nie! Starczy! Dość. Dalej, dobab jedziemy... Wraca pijany mąż do domu, a tu jego żona z kochankiem w łóżku! Żona mówi do kochanka: – Szybko, właź do szafy! Kochanek wlazł do szafy, ale przez niedomknięte drzwi wystawał jego fiutek. Mąż wchodzi dopokoju imówi: – Cholera, brudno tu wszędzie! Cholera, kurzu pełno!... O, cholera! Nawet grzyby w szafie rosną! Zajączek miał ochotę na seks. Idzie przez las i szuka partnerki. Spotyka zwiniętego w kłębek jeża. Obchodzi go dookoła izupełnie nie może się zorientować, gdzie jest przód, a gdzie tył. Wreszcie mówi: – Ty, jeż mógłbyś chociaż puścić bąka, to miałbym jakiś punkt odniesienia. Siedzi zajączek w krzakach i coś sobie z dupci wyciska. Podchodzi jeżyk i pyta: reklama
Przychodzi zając do sklepu i pyta się: – Dzień dobry czy są zgniłe marchewki? Na to sprzedawca odpowiada: – Nie. Tak zajączek chodził już przez tydzień, aż w końcu sprzedawca pomyślał, że sprowadzi mu te marchewki i następnego dnia: – Dzień dobry czy są zgniłe marchewki? – pyta się zajączek. – Dla stałego klienta? oczywiście! – Sanepid! Kontrola! – wtrąca zajączek. Przyjeżdża zajączek narowerze dobaru. Wchodzi i patrzy, a tam siedzą same wilki. Poparu godzinach piany zajączek wychodzi z baru i widzi, że ktoś mu ukradł rower. Zdenerwowany zajączek wraca do baru i pyta się wilków: – Który z was ukradł mi rower? Jeżeli się nikt nie przyzna, to zrobię to co mój dziadek lat temu. Popłoch wśród wilków i po chwili rower się znajduje. Zajączek już ma wychodzić. – Zaraz, zaraz, a co twój dziadek zrobił lat temu? – pyta jeden z wilków. – Poszedł pieszo – mówi zajączek. Idzie zajączek przez las, patrzy, a w krzakach leży półlitrówka.
Pobity w barze zajączek prosi o pomoc niedźwiedzia i razem udają się do baru. Przed barem spotykaja wielbłąda. – O nie, zajączku, ja tam nie wejdę. Zobacz co oni zrobili z tym koniem. Myśliwi urządzili sobie polowanie na lisy. W lesie zapanował popłoch, wszystkie zwierzęta poddenerwowane, lisy zaczęły uciekać, a razem z nimi zając. Jeden lis go zobaczył i pyta: – Ty zając, aty poco ty uciekasz, przecież to polowanie nalisy, aty nie jesteś lis tylko zając? Zając na to: – A zdążysz wytłumaczyć? Spotykają się dwaj myśliwi. Jeden z nich jest w bardzo złym stanie. Ten drugi się pyta. – Co ci się stało? – Ano wiesz, poszedłem wczoraj na polowanie. Patrze mała dziura. Wołam uuu, odpowiada uuu, znory wybiega lis, ja bach ilis mój. Ide dalej. Wieksza dziura. Wołam uuu, odpowiada uuu, wybiega niedzwiedź, a ja go bach. I ide dalej. Patrze – oogromna dziura. Wolam uuu, odpowiada uuu i prosto na mnie wyjeżdza pośpieszny... Idzie zajączek przez las, spotyka krecika. – Cześć kreciku! – O cześć zajączku, dokąd idziesz? – Na panienki do miasta – odpowiada zajączek – To weż mnie ze sobą – prosi krecik. – No co Ty kreciku, ślepy jesteś? Jeszcze wstydu mi narobisz! – Nie narobię, proszę zabież mnie. Jeszcze nigdy nie byłem na panienkach. Tak prosił, aż w końcu zajączek zgodził się. Idą razem dalej przez las wtem zajączek potknął się i zaklął: – O! k.... a! Na to krecik: – Dzień dobry Pani.
n NASZA WALENTYNKA
NASZE MIASTO
MAZURSKI GONIEC
7
100 LAT UROCZEJ OZDOBY GIŻYCKA W latach 1277–1283 obszar Krainy Wielkich Jezior Mazurskich opanował zakon krzy żac ki. Oko ło 1340 na przesmyku między jeziorami Niegocin i Kisajno rycerze zakonni wznieśli gród obronny. Zamek otrzymał nazwę Lötzen i częściowo dotrwał do czasów współczesnych. W po łowie XV stu le cia pod osło ną zam ku za czę ła powstawać osa da, za ło żo na przez osadników mazowieckich, zwa na Nową Wsią. Mieszkańcy zobowiązani byli do daniny oraz innych powin no ści na rzecz zam ku oraz do utrzymywania mostu na drodze przy Niegocinie. Z owych czasów zachował się wystawio ny w 1475 do ku ment lokacyjny, zmieniający prawo mag de bur skie, któ rym dotychczas rządziła się Nowa Wieś, na prawo chełmiń skie, pod pi sa ny przez komtura z Pokarmina – Bernarda von Balzhofena. W 1525 wielki mistrz Albrecht Hohenzollern sekulary zował za kon krzy żac ki,
przy jął protestantyzm i ustanowił w Pru sach świec kie księstwo, związane zależnością lenną z Królestwem Polskim. Zamek Lötzen stał się sie dzi bą sta ro stów ksią żę cych. Starania Nowej Wsi o uzyska nie przy wi leju miej skie go zo sta ły uwień czo ne sukcesem na początku XVII stulecia. Został on wystawiony z datą 16 maja 1612 przez kancelarię elektora brandenburskiego – Jana Zygmunta Hohenzollerna, sprawującego w Prusach Książęcych władzę w imieniu chorego umysłowo księcia Albrechta Fryderyka. Herb i pie częć miej ską nada no mia stu, któ re od tej po ry przej mo wa ło na zwę zam ku – Lötzen, przy wi le jem z 26 ma ja 1612. Pierw szym bur mi strzem Lötzen zo stał Paweł Rudz ki. Roz po czął się powol ny roz wój mia sta, któ re mu sprzy ja ło po ło że nie w po bli żu naj krót szych dróg łą czą cych Lwów, War szawę i Wil no z por ta mi mor ski mi Gdań -
ska, El blą ga, Bra nie wa i Kró lewca. Druga połowa XIX stulecia przyniosła poprawę jakości życia miesz kań ców Lötzen. W latach 1843–1851 przeprowadzono wielkie roboty publiczne przy budowie twier dzy im. Lu dwi ga Le opolda Hermanna von Boy-
ena, pruskiego marszałka polnego i ministra wojny. W latach 1854–1857 wielkie jeziora mazurskie połączono siecią ka na łów, umoż li wia ją cych regularną żeglugę. Powsta ła rów nież gę sta sieć dróg bi tych. Przez mia sto przeprowadzono linię kolejową łączącą Prostki z Królew-
cem. Dy na micz nie za czę ło roz wijać się szkol nic two. Lötzen, za sprawą Marcina Gers sa sta ło się jed nym z głów nych ośrod ków ma zurskiego ruchu regionalnego. W dwudziestoleciu międzywojennym Lötzen stało się modnym kurortem. Uruchomiono regularną żeglugę pa-
sażerską na wielkich jeziorach mazurskich. W mieście roz bu dowa no sieć hote li i pensjonatów, restauracji i kawiarni. Zbudowano elegancką przystań jachtową i pływalnię nad Niegocinem. Na wzgórzach nad Nie go ci nem powstała duża skocznia narciarska. Na okolicznych jeziorach orga ni zowa no licz ne re ga ty wioślarskie, żeglarskie i bojerowe. Według spisu powszechnego z 1939 Lötzen posiadało 16 288 mieszkańców. W tym też okresie powsta je pięk na wil la przy obecnej ulicy Obrońców Westerplatte. Staje się ona miejscem zamieszkania jednego z oficerów lotnictwa garnizonu Lötzen. Po działaniach wojennych willę przejmują władze mia sta, za miesz kuje ją burmistrz Łuczan a później Giżycka. Ta 100 letnia zabytkowa willa z ogrodem jest jedną z najpiękniejszych pose sji mia sta.Wy róż nia się pruskim stylem budowy, co oddaje urok okresu w którym powstała.
8
MAZURSKI GONIEC
REKLAMA