ExtraPolska 15

Page 1

Olimpiada 2016: Nasze kochane „Złotka”

Z życia gwiazd: Antoni Królikowski Orlando Bloom i Katy Perry

Nużeniec: Nikły sprawca cichej pandemii

Monika Goździalska: Roladki z cukini z farszem 50 N 0 ak 00 ład 0 eg z

Nr 15 sierpień 2016 www.extrapolska.pl

OGÓLNOPOLSKA GAZETA BEZPŁATNA

EAST NEWS

Meryl Streep:

Zeskanuj obrazek telefonem pobierz darmową aplikację i czytaj gazetę na telefonie lub tablecie

.


2

Na tapecie

Nie chcieli Marksa, mają Kaczyńskiego Prof. Jan Sowa, socjolog z UJ, w rozmowie z „GW” radzi, by podejść PiS od lewej strony. To jedyny jego zdaniem sposób na odsunięcie partii Kaczyńskiego od władzy. Bo energii politycznej i poparcia społecznego dodaje dziś rządom PiS nie tyle bezradność centroprawicowej opozycji, choć też, ale „bieda i rozczarowanie rządami ekonomicznego liberalizmu”.

S

owa sugeruje, że właściwą drogą dla Polski po 1989 r. było stworzenie jakiegoś wariantu państwa opiekuńczego na wzór socjaldemokracji skandynawskich. Był przeciwko temu opór, bo ta droga kojarzyła się z marksizmem, a nowe środowiska polityczne wyłonione z Solidarności i opozycji demokratycznej odrzucały marksistowski „realny socjalizm”, w którym wzrastali ich liderzy. Należę do pokolenia Solidarności i doskonale pamiętam, że to sami robotnicy wychowani w realnym socjalizmie „nie chcieli Marksa”. Zgadzam się jednak (bo też byłem tego świadkiem), że wielu z nich marzyło o samorządowopracowniczym modelu jugosłowiańskim. Prawdą jest też, że ostatecznie postawiono na wolny rynek i demokrację liberalną. Ne zgadzam się natomiast, że był to wybór fundamentalnie zły. Na „Jugosławię” Polski w latach 90. nie było najmniejszego sensu przerabiać. Nie zgadzam się też, że zapominano przy tym o „niższych klasach społecznych”, które teraz z rozczarowania Polską „neoliberalną” zagłosowały masowo na prawicowy populizm pisowski. Sam Sowa przyznaje, że Tusk i Rostowski, a przed nimi Miller, Belka, Pawlak, odchodzili od wolnorynkowego dogmatyzmu. Tak czy inaczej prof. Sowa uważa, że PiS nie będzie w stanie zaspokoić oczekiwań swych uboższych wyborców. Symbolem nadciągającej porażki jest dla Sowy wicepremier Mateusz Morawiecki, który „powtarza zdarte liberalne formułki z lat 90.”. Stanowisko prof. Sowy pozwala lepiej poznać myślenie dzisiejszej lewicy akademickiej. Z jego opisem sytuacji można się zgadzać lub nie, ale dobrze się nad nim zastanowić. W warstwie lewicowej polityki praktycznej Sowa nie jest jednak w stanie zaproponować niewiele ponad dwa ogólniki. Że jest dla niej miejsce i że lewica powinna odbudować zaufanie do siebie wśród niższych warstw społecznych. Tak aby kiedyś odnalazły swą własną podmiotowość w działaniu wyłoniły własną reprezentację polityczną. I tu jest pies pogrzebany. Pierwszy kłopot polega na tym, że na osiągnięcie tych celów trzeba wiele czasu, co w praktyce oznacza, że na razie od lewa PiS zajść się nie da. Tymczasem PiS, nie napotykając znaczącego oporu politycznego, będzie konsolidował władzę i umacniał swój centralistyczno-etatystyczny model państwa. Dzięki temu będzie mógł dalej ograniczać prawa człowieka i swobody obywatelskie. Pole do działania będzie się kurczyło i dla opozycji parlamentarnej, i dla pozaparlamentarnej, od KOD (z którego Sowa podkpiwa w stylu PiS) do partii Razem. Drugi kłopot polega na tym, że Sowa nie mówi, kto konkretnie i jak miałby na lewicy odbudowywać jej wiarygodność w elektoracie socjalnym? Nie mówi, bo wie, że kogoś takiego dzisiaj nie ma. W obecnej sytuacji tylko jakiś rodzaj przymierza sił demokratycznych, zdolnego do wspólnego działania (w tym do wystawienia wspólnych list wyborczych), ma szansę odsunąć PiS od władzy, o ile następne wybory parlamentarne i prezydenckie będą wolne i uczciwe. Czy mu się to uda i kiedy, to osobny temat, fundamentalnie ważny dla przyszłości Polski rozumianej szerzej niż pisowski projekt narodowo-prawicowej demokracji sterowanej przez PiS, wytworzone przez niego nowe elity władzy i pieniądza oraz Kościół..

ADAM SZOSTKIEWICZ (BLOG „GRA W KLASY”)

EXTRA POLSKA Dwutygodnik – Ogólnopolska Gazeta Bezpłatna sieci Extra Media sp. z o. o. Redagują: Monika Goździalska, Ewa Gronowska, Maciej Lubicz, Mirosław Ochnio, Andrzej Piechocki, Wojciech Pielecki

Adres Redakcji: Józefosław, ul. Julianowska 61/7 www.extrapolska.pl Artykułów nie zamówionych redakcja nie zwraca. Zastrzega sobie prawo redakcji i skrótów.

sierpień 2016

Plus - Minus Plus MARIA ANDREJCZYK Oszczepniczka Za to, że na Olimpiadzie w Rio de Janeiro posłała oszczep na odległość 67,11 m, bijąc rekord Polski. I za to, że wiara czyni cuda (to dla braci Zielińskich), bo Majka pobiła swój rekord o ponad 3 metry.

Cytat na dziś „Każdy człowiek jest skończonym idiotą co najmniej przez pięć minut dziennie. Mądrość polega na tym, by nie przekraczać tego limitu”. Elbert Hubbard

Liczba tygodnia

Minus BRACIA ZIELIŃSCY

4 KB pamięci RAM

Ciężąrowcy Za to, że się naszprycowali i udają niewiniątka, łżąc w żywe oczy. Przy swoim potencjale fizycznym (nie umysłowym) mogli osiągnąć wiele. Ale chcieli na skróty… I tak to się zwykle kończy.

Taką pojemnością operacyjną dysponował komputer sterujący statkiem kosmicznym Apollo, któremu zawdzięczamy pierwsze lądowanie człowieka na księżycu w 1969 roku. Dla porównania współczesne smartfony dysponują pamięcią RAM o pojemności 3 GB, czyli 3 000 000 KB.

Ciekawostki z tego świata

Komputery kwantowe już działają

Chociaż do niedawna wydawało się, że powstanie komputerów kwantowych to sprawa dalekiej przyszłości, okazało się, że te niewyobrażalnie skomplikowane maszyny już działają. Są co prawda, w niektórych aspektach jeszcze dużo wolniejsze od komputerów tradycyjnych, których procesory zbudowane są z krzemowych układów scalonych, ale wzrost ich mocy obliczeniowych to tylko kwestia czasu. Na jakiej zasadzie działają komputery kwantowe? Upraszczając komputer kwantowy wykorzystuje pewne niesamowite prawa rządzące w świecie fizyki kwantowej, które są

inne niż w fizyce klasycznej. Podstawowymi elementami budowy kwantowego komputera są kwantowe bramki logiczne. Kwantowy bit, który w komputerach kwantowych jest określany jako kubit, zgodnie z prawami fizyki kwantowej nie będzie miał ustalonej wartości 1 lub 0, tak jak bit w standardowym komputerze. W trakcie obliczeń będzie się znajdował w jakimś stanie pośrednim. Rządzi tym prawo prawdopodobieństwa, podobnie jak położeniem elektronu w atomie. Kubit jest kwantową superpozycją dwóch stanów – zera i jedynki. I chociaż brzmi to niewiarygod-

Bez komentarza

nie i niedorzecznie – kubit może być jednocześnie zerem i jedynką. Dlatego też jednorazowy wynik obliczeń komputera kwantowego jest niepewny, zgodnie z zasadą prawdopodobieństwa. Jeżeli natomiast komputer będzie wykonywał całą serię obliczeń – dopiero ich średnia wartość z dużą dokładnością określi prawidłowy wynik – tym dokładniejszy, im więcej komputer dokona obliczeń. Kwantowy kubit niesie w sobie naraz o wiele więcej informacji niż zero-jedynkowy bit. Dlatego jest w stanie wykonać równolegle wiele obliczeń. Na tym polega przewaga, w dużym uproszczeniu komputerów kwantowych nad tradycyjnymi. Jedna z najbardziej zaawansowanych firm w dziedzinie budowy komputerów kwantowych – kanadyjska firma D-Wave Systems, ogłosiła, ze zbudowała komputer o nazwie D-Wave 2X. Obecnie testy tego komputera prowadzi firma Google oraz agencja kosmiczna NASA, które ogłosiły, że podczas testów komputer pracował nawet 100 000 000 razy szybciej, niż standardowy komputer wyposażony w jednordzeniowy procesor. Firma Google poinformowała również, że komputer D-Wave 2X rozwiązał pewien problem, w ciągu jednej sekund, y podczas gdy tradycyjnym komputerom zajęłoby to ponad 10 000 lat. Następna dekada pokaże, czy komputery kwantowe zastąpią tradycyjne komputery krzemowe i dokona się następna technologiczna rewolucja.

Czy wiesz, że... Siły pływowe sprawiają, że każdego roku Księżyc oddala się od Ziemi o prawie 4 cm i zmierza w kierunku Wenus. W wyniku tego nasza planeta zwalnia swoje obroty o 0,002 sekundy w ciągu stulecia. Pojedynczy foton pokonuje dystans z jądra Słońca na jego powierzchnię w 170 000 lat. Stamtąd w formie kwantów światła dociera do Ziemi w 8 minut i 30 sekund. Na Plutonie temperatura sięga minus 230 stopni. Dzięki tej ekstremalnej temperaturze lód na tej karłowatej planecie jest twardszy od stali. W przestrzeni kosmicznej każdy człowiek będzie wyższy o kilka centymetrów. Grawitacja na naszej planecie sprawia, że kręgosłup nie może się w pełni rozciągnąć. Astronauci po powrocie na Ziemię wracają jednak do swoich ziemskich rozmiarów. Jeden dzień trwa na Wenus dłużej, niż wenusjański rok. Planeta potrzebuje 225 ziemskich dni na okrążenie Słońca, ale aż 243 dni zajmuje Wenus obrót wokół własnej osi.


3

Wielki Świat

Z życia gwiazd

i – jak sam mówił – nie chodzi tylko o grę. Zachwycał się nią hollywoodzki twardziel Clint Eastwood, z którym zagrała w wyreżyserowanym przez niego melodramacie „Co się wydarzyło w Madison County” (1995).

Aktorka opowiada, że jej dzieci się śmieją, kiedy ona odbiera telefon, bo od razu wiedzą czy rozmawia z cudzoziemcem: nieświadomie od razu przejmuje akcent rozmówcy. Nic dziwnego, że nie ma dla niej trudnych ról. Jak choćby ta najnowsza, w „Boskiej Florence”, gdy wciela się w „najgorszą śpiewaczkę świata”.

Demoniczna terrorystka Tak nazwał Meryl jeden z braci, choć na zewnątrz, przynajmniej na początku kariery, jej prawdziwy charakter rzadko się ujawniał. Chyba że ktoś ją obrażał. Potężny hollywoodzki producent Dino de Laurentis szukał pięknej aktorki do roli w „King Kongu”. Kiedy pojawiła się Meryl, warknął po włosku do syna: „Jest brzydka! Dlaczego przyprowadziłeś mi TO!” „TO samo przyszło i samo wyjdzie” – odpowiedziała mu

POPSUGAR.COM

po włosku aktorka. Miała wtedy 26 lat i nie zagrała żadnej liczącej się roli w filmie. W dwa lata później zdobyła swoją pierwszą nominację do Oscara za drugoplanową rolę w filmie „Łowca jeleni”: zagrała tam tylko po to, aby być blisko narzeczonego Johna Cazala, który umierał na raka. Zmarł przed premierą. Nikt nie zauważył, że w kilku ostatnich scenach głos za niego podłożyła Meryl. Po raz kolejny żelazny charakter Meryl doszedł do głosu na planie dramatu „Sprawa Kramerów” (1979, pierwszy Oscar za rolę drugoplanową), kiedy to uznała, że jak na matkę, jej bohaterka jest „zbyt zła”. Reżyser pozwolił jej napisać dialogi do dwóch kluczowych scen, mimo sprzeciwu i złości głównego bohatera, granego przez Dustina Hoffmana.

Chomeini!”. Reisz wiedział co robi. Meryl jest w tym filmie urzekająco piękna. I nikt nie potrafi wytłumaczyć, jak to możliwe z jej długim nosem i małymi oczkami. W uwielbianym na całym świecie melodramacie „Pożegnanie z Afryką” (1985) jej urokowi poddaje się Robert Redford

Brzydszy jest chyba tylko Chomeini! Od czasu spotkania z Dino de Laurentisem Meryl nigdy więcej nie starała się o rolę pięknej kobiety. Była zdumiona i trochę przerażona, gdy reżyser Karel Reisz zaproponował jej rolę tajemniczej, wyzwolonej obyczajowo Sary w „Kochanicy Francuza”. „Popatrz na mnie, wiesz, co robisz? Brzydszy jest chyba tylko

Od 28 lat mężem Meryl jest rzeźbiarz Don Gummer. Był jej przyjacielem i poślubiła go w niecały rok po śmierci Johna. Mają czworo dzieci: Mamie, Grace, Henry Wolfe i Louise. Aktorka dzieli czas między rodzinę i pracę. Zapytana kiedyś o to, co robi dla przyjemności, odpowiedziała, że nie ma żadnych pasji poza pracą. „A kiedy ją kończę, jestem w ciąży. To jedyny sposób, na jaki wpadł mój mąż, żeby mnie ściągnąć do domu”. Publicznie z rodziną Meryl pojawia się bardzo rzadko. Jednak wtajemniczeni wiedzą, że w kilku filmach zagrała obok niej Mamie („Zgaga”). Obie – Mamie i Grace – są aktorkami, ale skupiają się na teatrze. Meryl wyznaje, że marna byłaby z niej gospodyni domowa. Gotować nie lubi i powtarza, że „obiad, którego nie robi się w 20 minut, nie liczy się”. Jest w tym podobna do swojej mamy, która miała w domu książkę kucharską pod tytułem „Nie znoszę gotowania”.

Oscarowa super rekordzistka

EAST NEWS

To jednak na pewno nie było łatwe, bo sama Meryl (57) ma i słuch, i głos: była nawet nominowana do nagrody Grammy (w sumie ma 5 takich nominacji!) za rolę w musicalu „Mamma Mia”! Dała radę. Z niezwykłym talentem zagrała totalne beztalencie i to tak, że jej bohaterka w jednakowym stopniu wzrusza co śmieszy. Meryl grała i śpiewała od zawsze. Jej rodzice uważali nawet, że zostanie śpiewaczką operową. Wybrała jednak scenę i ekran. „W liceum studiowanie, jak powinnam wyglądać i jak się zachowywać, pochłaniało całą energię. Prostowałam i tleniłam włosy, uczyłam się mówić łagodnie i przymilnie, temperowałam skłonność do rozstawiania ludzi po kątach i mówienia otwarcie, co myślę”, opowiadała aktorka w jednym z nielicznych wywiadów. Musiała jej ta gra dobrze wychodzić, bo kiedy jako studentka Yale zagrała (obok Elżbiety Czyżewskiej, którą podziwiała) w „Biesach” reżyserowanych przez Andrzeja Wajdę, ten uznał ją za nieśmiałą dziewczynę! Meryl wciąż powtarza, że kobiety są lepszymi aktorkami niż mężczyźni.

Mąż znalazł na nią sposób

Ma co prawda „tylko” trzy Oscary, a Katharine Hepburn cztery, ale zdobyła aż 19 nominacji i koledzy żartują, że rok bez nominacji dla niej jest rokiem straconym. W tym roku Meryl ma zresztą szansę wyrównać rekord Katharine. Drugą statuetkę zdobyła za rolę w dramacie „Wybór Zofii” (1982), w którym zagrała też Elżbieta Czyżewska – to ona uczyła Meryl przez dwa miesiące polskiego. Trzeciego Oscara zdobyła, wcielając się w Margaret Thatcher, kochaną i znienawidzoną trzykrotną premier Wielkiej Brytanii, w dramacie „Żelazna Dama” (2011). Aktorka złości się, gdy ktoś nazywa ją gwiazdą: „Gwiazdą była Marilyn Monroe, ja jestem kobietą, która robi filmy bez robienia scen”. (EH)

Orlando Bloom i Katy Perry: On chce zostać tatą, a ona… No właśnie… Nie bardzo wiadomo. Trzy lata temu Katy (32) mówiła, że jest za młoda na dziecko, a poza tym, nie zamierza zrezygnować z kariery, bo gdyby miała dziecko, chciałaby jednak pobyć z nim w domu. Ponoć – między innymi – z tego powodu rozpadło się po niespełna dwóch latach małżeństwo Katy z aktorem Russelem Brando (41). On chciał założyć rodzinę, a ona nie była gotowa. Możliwe jednak, że dodatkową przyczyną był wybuchowy charakter jej byłego. Orlando (39) z kolei, mniej więcej w tym samym czasie, został porzucony przez żonę, australijską supermodelkę Mirandę Kerr (32), która związała się zmilionerem Evanem Spiegelem (25). Powiedziała, że choć jej nowy ukochany ma dopiero 25 lat, to myśli jak 50-latek i po pracy wraca do domu. Cóż, Katy i Orlando raczej rzadko wracają po pracy do domu. Niemniej Orlando, który ma już z Mirandą 5-letniego synka Flynna Christophera, marzy o powiększeniu rodziny i – jak mówią jego przyjaciele – nic nie mogłoby go bardziej ucieszyć jak wiadomość, że Katy jest w ciąży. Podobno zawsze, zanim się jeszcze poznali, podkochiwał się w Katy i mówił, że jest fantastyczna. Oboje ciężko przeżyli rozwody i długo dochodzili do siebie. Teraz on jest gotów na nowy początek. A ona?

EAST NEWS

EAST NEWS

Meryl Streep:

Można powiedzieć, że jego już ex-dziewczyna Kasia Sawczuk (19, „Barwy szczęścia”) zamieniła Antka (27) na nowszy model. Jej nowy ukochany to Nikodem Rozbicki (24, „Baby Blues”, „Powiedz TAK”), okrzyknięty „idolem nastolatek”. A było tak pięknie! Antek i Kasia zamieszkali razem, a w lipcu tego roku wybrali się z rodziną Antka do Grecji na wakacje. I nagle okazało się, że podczas nieobecności narzeczonego Kasia spotykała się z innymi, aż wreszcie zdradziła go z Nikodemem. Sytuacja jest podwójnie nieprzyjemna, bo Antek i Nikodem są – a może wypadałoby powiedzieć byli! – kumplami. Znajomi Antka mówią, że Kasia zawsze była bezwstydną flirciarą, ale on z kolei miał opinię imprezowicza i playboya. Przy niej jednak on się zmienił, a ona przy nim, jak widać, nie bardzo. I tak skończyła się ponad roczna miłość. Antek szuka pociechy w wycieczkach rowerowych z przyjacielem Alanem Anderszem (27), a Kasia…No cóż, ci, którzy znają Nikodema, nie wróżą temu związkowi przyszłości, bo on, w przeciwieństwie do Antka, nie zamierza się jeszcze ustatkować. Może się więc okazać, że śliczna Kasia zostanie z niczym.

EAST NEWS

Antoni Królikowski: Porzucony dla „idola nastolatek!


4

Warto wiedzieć

Olimpiada 2016:

Trochę kultury BOSKA FLORENCE Florence Foster Jenkins kochała muzykę ponad życie. Niestety bez wzajemności. Natura obdarzyła ją słuchem i głosem, które nawet głuchego doprowadziłyby do rozpaczy. Florence jednak pragnęła śpiewem podbić świat i w pewnym sensie jej się to udało. Jako dziedziczka sporej fortuny i narzeczona St Clair Bayfielda – brytyjskiego aktora arystokraty posiadała atuty, przy których jej brak talentu wydawał się nieistotną przeszkodą. Dzięki heroicznym staraniom ukochanego udawało się jej występować na Broadwayu i nagrywać płyty, a przede wszystkim wciąż wierzyć w swój dar. Jednak gdy zapragnęła ukoronować swój tryumf koncertem w słynnym Carnagie Hall nawet Bayfield wpadł w panikę. Ale czegóż nie robi się dla ukochanej. Reżyseria: Stephen Frears Obsada: Meryl Streep, Hugh Grant, Rebecca Ferguson, Simon Helberg, Nina Arianda, Neve Gachev, David Haig

sierpień 2016

Nasze kochane „Złotka”

J. K. ROWLING, J. THORNE, J. TIFFANY: „HARRY POTTER I PRZEKLĘTE DZIECKO” Nowa opowieść autorstwa J. K. Rowling, Jacka Thorne’a i Johna Tiffany’ego i nowa sztuka Jacka Thorne’a, to ósma historia w serii i pierwszy autoryzowany spektakl teatralny ze świata Harry’ego Pottera. Światowa premiera spektaklu odbędzie się na londyńskim West Endzie 30 lipca 2016. Harry Potter nigdy nie miał łatwego życia, a tym bardziej teraz, gdy jest przepracowanym urzędnikiem Ministerstwa Magii, mężem oraz ojcem trójki dzieci w wieku szkolnym. Podczas gdy Harry zmaga się z natrętnie powracającymi widmami przeszłości, jego najmłodszy syn Albus musi zmierzyć się z rodzinnym dziedzictwem, które nigdy nie było jego własnym wyborem. Gdy przyszłość zaczyna złowróżbnie przypominać przeszłość, ojciec i syn muszą stawić czoło niewygodnej prawdzie: że ciemność nadchodzi czasem z zupełnie niespodziewanej strony.

ANIA DĄBROWSKA: „DLA NAIWNYCH MARZYCIELI” Jak śpiewa w jednej z nowych piosenek – nic nie musi. To raczej my musieliśmy czekać na nowy materiał Ani Dąbrowskiej, tym razem wyjątkowo długo. Artystka poświęciła się, bowiem życiu rodzinnemu, ale też postanowiła przemeblować swoje zaplecze artystyczne – zmieniła management, skład zespołu, producenta i wreszcie na nowo wymyśliła swoją muzykę. Na szczęście pozostawiła te elementy, które zawsze były nieodzownymi elementami jej stylu: pastelowe ciepło głosu, szlachetne melodie i szczyptę melancholii w tle. Płyta „Dla naiwnych marzycieli” powstawała przez pół roku, w czterech różnych warszawskich studiach, z udziałem kilkunastu muzyków. – „W dużej mierze związane było to z procesem uczenia się przeze mnie produkcji muzycznej. Wszystko chciałam wypróbować na własnej skórze i na własnym portfelu. Przemieszczałam się z miejsca na miejsce i sprawdzałam, co z tego wyjdzie” – tak Ania Dąbrowska wspomina proces tworzenia i rejestracji materiału. „Dla naiwnych marzycieli” to rzeczywiście płyta rozmarzona i może nawet naiwna, ale przede wszystkim przebojowa i mimo kilku gorzkich nut, wprawiająca w pogodny nastrój. Zresztą, tego pisać nie trzeba – każdy fan muzyki w Polsce doskonale wie, jak działa głos Ani Dąbrowskiej.

Na lądzie

Na wodzie

zadziorna – pytał dziennikarz portalu www.sport.pl. – Od Londynu nic się nie zmieniło – odpowiada Natalia. – Jest tak marudna jak była. Ale mimo swojego pesymizmu w tym sezonie bardzo uwierzyła w siebie. Czasami się dołowała, nie miałam pojęcia dlaczego, ale uwierzyła. Przed wyścigiem finałowym byłam w szoku, bo ona, specjalistka od widzenia świata na czarno, w ogóle nie pękała. A bywało już różnie. Tutaj była w takiej gotowości, że to mogło oznaczać tylko jedno.

Anita Włodarczyk w Rio de Janeiro nie tylko zdobyła złoty medal olimpijski, ale poprawiła też własny rekord świata – 82,29 m. – Są jeszcze rezerwy, a medal dedykuję mamie, która ma dzisiaj imieniny – powiedziała po zwycięstwie. – Jestem dzisiaj mega, mega zmęczona, ale i spełniona. Po cichu czekam jeszcze na złoty medal z Londynu, bo doszły nas słuchy, że Tatiana Łysenko została złapa-

Polki pokonały osadę Wielkiej Brytanii o niespełna sekundę. Trzecie miejsce zajęły Litwinki. – To był bieg życia. Było ciężko, ale wiedziałyśmy, że tak będzie. To są igrzyska. My to zrobiłyśmy, wierzyłyśmy do końca, mimo że warunki były straszne. Wiało, ale to zrobiłyśmy. To jest szok, nie wiem, co powiedzieć – mówiła krótko po dopłynięciu do mety Fularczyk-Kozłowska, która cztery lata temu wywalczyła w Londynie brąz, ale w parze z Julią Michalską. Wyścig był dramatyczny i rozstrzygnął się na ostatnich metrach. Polki goniły zawzięcie brytyjską parę. – Cieszymy się, że tak to wyglądało, bo rzeczywiście było ciężko, ale proszę mi wierzyć, że my cały czas wierzyłyśmy, że ostatnie 500 m jeszcze przed nami i się rozpędzimy. Magda widzi rywalki, bo siedzi z tyłu i ma szerszy kąt widzenia, ale ja widziałam rufę Brytyjek i krótkie nasze hasła. Wiedziałyśmy, że nie odpuścimy – podkreśliła Natalia Madaj. Z kolei Magda Fularczyk-Kozłowska dodała: – Nasz czas, nasze zawody, nasza osada. My dwie na siebie trafiłyśmy i jak to powiedział Marek Kolbowicz: „dwójka kompletna”. – Jak byście się nawzajem opisały? O pani Magdzie to już sporo wiemy od Julii Michalskiej po medalu w Londynie: marudna, pesymistka,

– A Natalia, jaka jest? –Pracowita ikonsekwentnawtym, co robi – odpowiada Magda. – Mimo że jej kariera sportowa świetnie się zaczęła, a potem przyszedł dołek, dopięła swego. Ona cały czas powtarza, że tak, była na igrzyskach w Londynie, ale była ze swoją czwórką ostatnia. Tam zdobyła doświadczenie. A tutaj los jej spłacił to, na co zasłużyła. Ona jest moim absolutnym przeciwieństwem. Wszystko widzi na różowo, nie ma że pada, że wieje. Żadnego marudzenia. Bo ja to nie tylko marudzę, ale jestem cholerykiem. A Natalia jest spokojna. – My byłyśmy sobie pisane – Natalia na to. – Uzupełniamy się, rozumiemy.

na na stosowaniu dopingu. Czekamy na oficjalną wiadomość – przyznała. Rosjanka cztery lata temu wyprzedziła Polkę. Teraz Włodarczyk nie pozostawiła żadnych wątpliwości. Podopieczna Krzysztofa Kaliszewskiego zdeklasowała rywalki. – Ledwo co teraz chodzę. Ten upał mnie wykończył. Jak tylko wrócę do wioski, od razu idę do kubła z lodem. Łezka w oku pojawiła się po rekordzie świata. To były największe emocje – powiedziała zawodniczka warszawskiej Skry. W trzeciej próbie uzyskała 82,29 i o ponad metr poprawiła własny rekord globu.

To był raz po razie… Najpierw One dwie, Magdalena Fularczyk-Kozłowska i Natalia Madaj, wioślarska dwójka, wywalczyły pierwszy złoty medal dla Polski, a potem Ona, Anita Włodarczyk, kulomiotka, powtórzyła ich sukces. Wszystkie trzy płakały ze szczęścia, stojąc na najwyższym podium i słuchając Mazurka Dąbrowskiego.

– To wynik ciężkiej, systematycznej, monotonnej pracy. Jestem profesjonalnym sportowcem, o wszystko dbam. Wiem, że z wielu rzeczy musiałam zrezygnować, by uzyskiwać takie rezultaty – podkreśliła. – We Władysławowie rzucałam 89,80 na treningu, ale młotem o kilogram lżejszym. Śmieję się, że teraz chyba będą musieli drzewa wykosić na rzutni, bo młot lądował pod drzewami. Mam jeszcze w tym roku na pewno dwa starty, najbliższy na Memoriale Kamili Skolimowskiej na Stadionie Narodowym w Warszawie i chciałabym się jeszcze pokazać z dobrej strony – zapowiedziała. Tradycyjnie już Anita rzucała w rękawicy, jaką dostała od rodziców zmarłej przedwcześnie Kamili Skolimowskiej. – Na każdych zawodach jest ze mną i tu też była – podkreśliła. Dzień przed konkursem rozmawiała jeszcze z wicemistrzem olimpijskim w rzucie dyskiem Piotrem Małachowskim. Przyjaźnią się od lat. – Spytałam go, czy jak poprawię rekord świata, mam rzucać dalej. Powiedział mi, żebym nie odpuszczała, bo to może być mój dzień konia. Tak też zrobiłam. Ciekawe, na ile lat ten rekord świata pozostanie… Olimpijski konkurs młociarek jest kolejnym dowodem na to, że historia lubi się powtarzać. Siedem lat temu w mistrzostwach świata w Berlinie, podobnie jak w Rio, Małachowski przegrał złoty medal w ostatniej kolejce. Dzień później Włodarczyk pobiła rekord świata i osiągnęła swój pierwszy wielki sukces. – Myślałam o tej sytuacji i po cichu pomyślałam o rekordzie świata – przyznała. I stało się. Trzem naszym Złotkom kochanym – gratulujemy!!! ŹRÓDŁA: KURIER PAP, SPORT. PL FOTO: EAST NEWS


5

Na celowniku

Nowy i20 Active:

Nużeniec:

Nikły sprawca cichej pandemii Nużyca nie jest „ulubieńcem” dermatologów. Choć tak powszechna, dziwnie od niej stronią. Prof. Krzysztof Solarz ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego uważa, że to z powodu niedouczenia. Bo nużyca daje skąpe objawy, które często są mylone z objawami innych chorób. A dla części dermatologów takiej choroby po prostu nie ma. A jest!

Objawy? Ci, którzy zapadają na nużycę, naprawdę przechodzą drogę przez mękę. Ten mały wredny pajęczak dorobił się już wielu forów dyskusyjnych na całym świecie, bo skutki jego działania są niezwykle trudno rozpoznawalne. Najczęściej zaczyna się od świądu, zwłaszcza w momentach, kiedy nużeniec wnika w głąb mieszka włosowego lub gruczołu łojowego. Potem pojawia się przebarwienie skóry policzków, a także wypadanie rzęs i brwi, czasem włosów, zupełnie jak przy łysieniu plackowatym. Powstają wągry i zaskórniaki, może pojawić się gorączka, stan zapalny, a nawet ropień. Sprzyja też zakażeniom bakteryjnym przy trądziku pospolitym i różowatym i przy łojotokowym zapaleniu skóry. Wystarczy? Nie, to nie wszystko. Nużeniec jest bowiem niezwykle pracowity. Żeruje głównie nocą. Składa jaja na głowie – w torebkach włosów i gruczołach łojowych. Wypróżnia się obficie, co powoduje gwałtowne swędzenie. Odżywia się wydzielinami naszej skóry.Iczyha namożliwość transferu… doinnej głowy innego człowieka.

Transfer Nużeniec ma tu spore możliwości. Rozprzestrzenia się gwałtownie i szybko i wcale nie potrzebuje bezpośredniego kontaktu z drugim człowiekiem. Korzysta naprzykład zprądów powietrza przyporywistych wiatrach. Wystarczy stać na przejściu dla pieszych przy zakażonym nużycą i… hop! Możemy go mieć usiebie, nużeńca, rzecz jasna. Wmieszkaniach uwielbia kurz, odzież współmieszkańca, jego przybory toaletowe, grzebienie, ręczniki… Lekarz dermatolog: „Kiedy uprawiamy seks z nieznanym zwłaszcza partnerem zwykle myślimy o zabezpieczeniach przed chorobami wenerycznymi, drożdżycami, HIV itp. Nikt nie myśli o nużeńcu. Tymczasem ten niewielki osobnik uwielbia stosunki seksualne. Przed nim prezerwatywa nie uchroni. Przemieszcza się wraz z potem, pojedynczym wło-

CO Ą R GO camy pole

kolor białawy lub żółtawy. Kształt obły, z przodu – cztery pary nóg. Tyłek zwężony. Samiec jest mniejszy od samicy, pewnie dlatego, że nie znosi jaj. Ona zaś produkuje je w dużej ilości: 20-24 sztuk. Z jaj wylegają się larwy (ich kupry sterczą z ciała ku górze, przód jest w środku), potem powstają osobniki dorosłe. Rozwój trwa 18-24 dni. Trzeba o tym pamiętać, gdy szuka się zdarzeń z przeszłości, które mogły spowodować zakażenie. Jest ekspansywny i w gruncie rzeczy pokonuje każdą barierę, która stoi na przeszkodzie do znalezienia nowego gniazda w mieszkach łojowych człowieka. Przy braku odpowiedniej higieny korzysta z okazji i tworzy pokaźne kolonie. A te sprzyjają rozwojowi łojotokowego zapalenia skóry i trądziku różowatego. Wywołują uczulenia, które dermatologom często trudno z nim powiązać. Ok. 95 proc. chorych na trądzik różowaty, łojotokowe zapalenie skóry, alergie oczne, łysienie plackosem, wyskakuje z prześcieradła, poduszki, kołdry. wate to ci, którzy zetknęli się z tym podstępnym dePrzeskakuje z niedokładnie umytych stóp i dłoni. likwentem. Do niedawna wydawało się, że oszczęUwielbia też miejsca intymne. Jedyna rada, żeby go dza przynajmniej dzieci. Ale coraz częściej nie złapać, to dokładna higiena PRZED i PO. Zaś – przy braku jakichkolwiek spektakularnych objaPRZED i PO należy pamiętać, że nie lubi on środków wów – wykrywa się początki nużycy i u nich. Czaodkażających, wysokiej temperatury (suszarki sem można tylko dostrzec tuż przy skórze leciutkie do włosów), słońca, mrozu, gorących kąpieli i gorące- rozjaśnienie rzęsy. go prania. Innej drogi nie ma”. Nużeniec jest, niestety, lekceważony przez służNie ma szczegółowych badań dotyczących bę zdrowia, zwłaszcza tę państwową. źródeł zakażenia nużycą, jednak dermatoZ powodu nużycy bowiem się nie lodzy zajmujący się tą chorobą przyjmuumiera. Mało który lekarz, wiją – przez wzgląd na swoje doświaddząc objawy skórne, bierze teczenie – że wśród chorych mięgo niewielkiego pasożyta dzy 40 a 70 rokiem życia ok. 40 pod uwagę. Zleca najczęściej proc. pacjentów to ci, którzy złapali leczenie objawowe, bez wypajęczaka w czasie stosunku seksualkonywania testów, które nego. ustaliłyby rzeczywistą przyNo, ale nie tylko seks sprzyja nużeńczynę np. świądu. I tak nużecowi. Jak twierdzi Ewa Kilian, specjalistniec „przemyka się” między jedka fizykoterapii dermatologicznej i laseroną wizytą u lekarza a drugą. I trzeFOT. APTEKARZPOLSKI.PL wej, „newralgiczne punkty to gabinety fryzjerba naprawdę determinacji pacjenta, skie, salony kosmetyczne, gabinety medyczne, hotele, który nie odczuwa pozytywnych skutków posiłownie czy szpitale. Jednak z doświadczenia w co- przednich wizyt, żeby wreszcie – najczęściej za spore dziennej praktyce w gabinecie wiem, że najczęściej pieniądze, w prywatnym gabinecie – otrzymał włazarażamy się w rodzinie z pokolenia na pokolenie. Za- ściwą diagnozę i… mógł się wyleczyć. A leczenie nużycy jest możliwe i skuteczne. Im nim uaktywnią się objawy chorobowe związane z nużeńcem, którego jesteśmy nosicielami, może minąć szybciej się ją wykryje, tym krócej trwa kuracja. Czawiele lat. Wówczas podejrzewamy incydent u fryzje- sami wystarczą dwa tygodnie, miesiąc. Zdarza się jedra czy po masażu. Zachęcam wszystkich do badania nak, ze kilkakrotnie dłużej. Poza higieną osobistą na tego pasożyta, nie jest to drogie badanie. Szczegól- (zwłaszcza głowy, części łonowych, nóg i rąk), która nie osoby, które u siebie obserwują tzw. „cerę wrażli- w trakcie leczenia musi być szczególnie wzmożona, wą”, które mają stwierdzony trądzik różowaty, łojoto- istnieją odpowiednie leki, kosmetyki, żele i płyny pokowe zapalenie skóry (a nie wykonywały jeszcze tego magające pozbyć się problemu. Sprawca choroby jest niewielki i dyskretny, ale probadania), problemy z łzawieniem oczu, piaskiem woczach, uktórych występują przebarwienia skórne, blem poważny. Dotyczy prawie 70 proc. całej populacji! Nie zagraża bezpośrednio życiu, ale czyni je mniej czy liczne zrogowacenie przymieszkowe”. komfortowym, odbija się napsychice chorych, wkonOn – sprawca sekwencji je skraca. Ot, nużeniec, takie nie wiadomo Jest niewielki, ułamek milimetra. Stawonóg. Spo- co… A tak pustoszy! MARCIN WOJCIECHOWSKI krewniony z roztoczami. Trudno go dostrzec. Ma FREEIMAGES.COM

Mało się o niej mówi, a jest: wszechogarniająca, uciążliwa, zaraźliwa. To nużyca, demodekoza – choroba rozprzestrzeniająca się dzięki nużeńcowi, niewielkiemu pajęczakowi z rzędu roztoczy. Wielkość jego ciała to 0,3 – 0,4 mm, a wielkość spustoszenia, które czyni, to prawie 100 proc. ludzi zaatakowanych przez niego po 70 roku życia i od 40 do 60 proc. w wieku powyżej 30 lat.

Mały crossover rzuca wyzwanie miastu

Wyjątkowa, uterenowiona stylistyka i20 Active odróżnia go od typowych przedstawicieli segmentu B. Choć nowy model opiera się na 5-drzwiowym i20 – zapewniając taką samą przestronność, komfort i jakość – to stylistyka zewnętrzna pozostaje mocno zróżnicowana. Aby nadać sylwetce i20 Active charakter crossovera, zmodyfikowano konfigurację zawieszania, uzyskując prześwit większy o 20 mm w porównaniu ze zwykłym i20 w wersji 5-drzwiowej. Fotele również są zamontowane nieco wyżej. Ułatwia to wsiadanie i wysiadanie, a także wpływa na lepszą widoczność podczas jazdy. Owalne, przednie i tylne światła przeciwmgielne wbudowane są w zderzaki, a efektowny wygląd i20 Active podkreślają dodatkowo przedni i tylny zderzak ze zintegrowanymi osłonami dolnymi, które zapewniają także ochronę po zjechaniu na drogę o gorszej nawierzchni. Terenowy wygląd podkreślają wyraziste listwy i progi łączące się z wydatnymi nadkolami. Uwagę przyciągają również srebrne relingi dachowe, będące nie tylko elementem stylistycznym, ale także praktycznym.

Wnętrze jest tak samo przestronne, komfortowe i dobrze wykończone, jak w wersji 5-drzwiowej, ale bardziej ergonomiczne ze względu nawyższe umieszczenie foteli. Wyjątkowe, metalowe pedały pogłębiają wrażenie solidności i wysokiej jakości, a unikatowe wykończenie wnętrza Tangerine Orange z pomarańczowymi wstawkami ożywia kabinę i dodaje jej indywidualności. Inną opcją oferowaną tylko w wersji i20 Active jest atrakcyjny niebieski kolor lakieru nadwozia Morning Blue. Wraz z i20 Active debiutuje nowa jednostka silnikowa – charakteryzujący się dobrą dynamiką i niskim zużyciem paliwa nowy, trzycylindrowy silnik Kappa 1.0 T-GDI, wyposażony w turbosprężarkę i bezpośredni wtrysk paliwa, który jest dostępny we wszystkich wersjach nadwoziowych i20. Silnik1.0 T-GDI występuje wdwóch wariantach mocy. Podstawowa wersja o mocy 100 KM jest bardzo oszczędna i komfortowa w użytkowaniu, zaś mocniejsza odmiana 120 KM daje więcej radości z jazdy bez uszczerbku dla ekonomii.

Konkurs Fotograficzny Extra Wakacje Wyślij nam Swoje letnie, szalone, zabawne zdjęcie i wygraj atrakcyjną nagrodę

CIA Ę J D Na Z kamy cze ierpnia 1s 3 o d

więcej szczegółów na www.extrapolska.pl/konkurs


6

Reklama

sierpień 2016


7

Dla ciała i ducha

MONIKA GOŹDZIALSKA proponuje

PRZYGOTOWANIE: Na oliwie smażymy drobno posiekaną cebulkę, gdy się zarumieni dodajemy mięso mielone i razem smażymy. Do mięsa dodajemy ok. 3 łyżek koncentratu pomidorowego, sól, pieprz, dwie łyżki mieszanki ziół włoskich. Pomidory kroimy na grube plastry, cukinię kroimy wzdłuż na cienkie plasterki. Na pomidorze układamy ok. dwóch łyżek mięsa mielonego, owijamy cukinią, możemy spiąć wykałaczką by się nie rozleciało. Wstawiamy do piekarnika na ok. 20 min. Po wyjęciu z piekarnika na wierzchu układamy kapelusze z pomidora. Podajemy z ryżem.

SKŁADNIKI 0,5 kg mięsa mielonego z szynki 1 duża cebula oliwa sól, pieprz, mieszanka ziół włoskich koncentrat pomidorowy 3 pomidory świeże 2 cukinie

Roladki z cukini z farszem Horoskop z gwiazdą

Baran (21.03 – 19.04) Perez Hilton Czeka Cię gorący okres, drogi Baranie, dużo będzie się działo w Twoim życiu; uważaj na swoje zdrowie, by się nie przeciążyć, co może owocować stanami zapalnymi różnego rodzaju. W miłości okazje do płomiennych namiętności i romansów, tak że podboje czas zacząć… I to im szybciej, tym dla Ciebie lepiej. Okazje przechodzą koło nosa…

Byk (20.04 – 22.05) Emily Irene VanCamp Byki mogą mieć różnego rodzaju zaproszenia do związków oraz uniesienia serca. Tak, najbliższy czas będzie u Byków obfitował w zaręczyny. Jeżeli drogie Panie Byk czekają aż ich wybranek się oświadczy, to jest właśnie ten czas, gdy się doczekają. Jest to także świetny czas na to, by pomyśleć o powiększeniu rodziny, ponieważ ciąża murowana w tym czasie. Bliźnięta (23.05 – 21.06) Rupert James Hector Everett Bliźnięta czekają podróże przez wzgórza małe i duże. Wyjeżdżajcie gdzie się da i jak się da, czy to do lasu, czy to nad morze. Tak, obecny czas sprzyja Waszym wyjazdom, więc warto spakować plecak i pojechać na zregenerowanie ciała, ducha i umysłu. Dzięki temu w następnych miesiącach będziecie sprawni, zdrowi i pełni pomysłów.

Strzelec (22.11- 21-12) Shawn Corey Carter Jay-Z

Wróżbita Zefir Jest jasnowidzem i tarocistą oraz trenerem rozwoju osobistego, pracuje z aniołami i niekonwencjonalnymi metodami pomocy innym, jednak najbardziej czuje ścieżkę szamanizmu oraz Tantry opartej na drodze miłości, opracowuje również horoskopy na podstawie daty urodzenia, porównawcze i tranzytowe.

Zadzwoń lub napisz SMS

708 780 691 (4.92 z VAT/min) DW7.(PYTANIE) NA 73212 (3.69 z VAT/sms)

www.ezotv.pl Panna (24.08 -22.09) Salma Hayek Jiménez Panny drogie, nie czas dla Was na amory, ślepa miłość, ślepe zakochanie czeka Was w najbliższym czasie, więc uważajcie, gdzie inwestujecie swe uczucia i w kogo; zadbajcie o serce oraz wzrok, bo może wam to doskwierać, i to bardzo w najbliższym czasie; poszerzajcie horyzonty myślowe poprzez interesowanie się wieloma nowymi rzeczami, by nie zaburzyć własnego światopoglądu.

Rak (22.06 – 22.07) Sherry Lea Stringfield Dla Raków obecny czas jest doskonały na realizacje projektów finansowych; nie zdziwicie się, jak dostaniecie podwyżkę w pracy awans lub dodatkowe stanowisko. Dla Raków posiadających własne biznesy: warto inwestować w to, co zamierzaliście od dłuższego czasu, bo zwróci się to Wam wielokrotnie. Odwagi! Śmiało do przodu.

Koziorożec (22.12 – 19.01) Vanessa Chantal Paradis Koziorożce, czeka Was świetny okres na inwestycje różnego rodzaju, więc pożyczka w banku czy karta kredytowa będą doskonale dostosowane pod Wasze potrzeby, więc nie martwcie się spłatami, bo sobie poradzicie; jeżeli macie nadmiar gotówki, warto położyć ją na lokatę, ponieważ Wam się to opłaci. Banki Was pokochają i dadzą Wam najlepsze oferty, jakie mogą, więc warto skorzystać z tego okresu.

Wodnik (20.01 – 18.02) Justin Randall Timberlake Wodniki drogie możecie mieć wrażenie że za mało zarabiacie wiec wybierzcie się do przełożonych i poproście o podwyżkę podtrzymując to argumentami ile wkładacie w rozwój firmy w której pracujecie a ile dostajecie za to wynagrodzenia, dzięki temu szefostwo spojrzy na Was przychylnym okiem i dostaniecie to o co prosicie.

Ryby (19.02 – 20.03) Rihanna Waga (23.09 – 22.10) Willard Christopher „Will” Smith Wagi drogie, uważajcie na fałszywców, kłamców i oszustów; w waszym otoczeniu są osoby, które uśmiechają się Wam w twarz, a czekają na to, by wbić Wam nóż w plecy. Bądźcie powściągliwe oraz bacznie obserwujcie otoczenie czy aby osoba, która udaje Waszego przyjaciela, nie jest Waszym największym wrogiem.

Lew (23.07 – 23.08) Magic Johnson Lwy drogie, będziecie zakochane, strzały Amora są skierowane w waszą stronę, spodziewajcie się docenienia i uznania. Słowo-klucz na najbliższy okres dla Was to MIŁOŚĆ. Zadbajcie o kręgosłup, więc basen, jezioro, morze, jak najwięcej tam czasu spędzajcie, ponieważ pomoże wam to w regeneracji kostno-stawowej.

Strzelce drogie, odpuście i sfolgujcie, bo walczycie niepotrzebnie. Z własnymi myślami ciężko Wam się będzie uporać, uważajcie, by nie robić projekcji zachowań na innych, że ludzie Was atakują, a Wy musicie się bronić, bo tak nie jest; to jest wasza iluzja, którą sobie same wmawiacie, a tym się można wykończyć poprzez samonakręcanie się.

Skorpion (23.10 – 21.11) Jodie Foster Skorpiony drogie, będą na Waszą głowę spadać sprawy urzędowe do uporządkowania; zróbcie porządek w papierach, bo Wam się to przyda; spodziewajcie się listu, wiadomości od osób, które dawno do Was się nie odzywały. Informacje, jakie będą do Was napływać, będą pozytywne, więc nie podnoście sobie sami ciśnienia czy adrenaliny, bo to zupełnie niepotrzebne.

Ryby uważajcie by nie rozsiewać dalej nieprawdziwych informacji oraz uważajcie na informacje jakie do Was docierają kwest jonujcie wszystko co słyszycie wpuście jednym uchem wypuśćcie drugim komuś ewidentnie zależy Wy was wnerwić wiec najlepiej pojedźcie do lasu odpoczniecie oddajcie wszystko naturze i życie szczęśliwie, możecie stać się ofiarami fałszywców i kłamców oraz oszustów i wpaść w sieć kłamstw nieświadomie dalej nieść te kłamstwa w świat dalej więc ZASADA DLA WAS NA NAJBLIŻSZY CZAS: MILCZENIE JEST ZŁOTEM!!!!

Tarocistka Beata Zajmuje się kartami tarota, polem energetycznym człowieka, oczyszcza czakramy, odcina od skutków działania klątw i uroków, sprawdza energię i aurę. Odpowiada konkretnie na pytania dotyczące zdrowia, partnerstwa, finansów i pracy.

Zadzwoń lub napisz SMS

708 780 698 (4.92 z VAT/min) DW4.(PYTANIE) NA 73212 (3.69 z VAT/sms) www.ezotv.pl


8

Reklama

sierpień 2016


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.