Fakty Białystok 012

Page 41

INTERNET

Marka tajemniczych muszkieterów w ciągu kilku miesięcy zyskała popularność, której mógłby pozazdrościć im niejeden bloger czy publicysta. Zapewne nie tylko ja miałem wielokrotnie okazję rozpocząć rozmowę pytaniem: – A czytałeś nowy tekst na hardstok.pl? Kiedyś nawet niektórzy znajomi snuli podejrzenia co do mego udziału w prowadzeniu kontrowersyjnej strony. Oświadczam jednak, że moja rola w tym wypadku sprowadza się tylko do lektury nowych treści. Trzeba przyznać, że ekipa Hardstoku jak mało kto potrafi przyciągnąć zainteresowanie. Panowie używając celnych ripost i bezpośrednich uwag nieustannie komentują wydarzenia w naszym regionie. Nie boją się pisać tego, co myślą. Każdy z nich w wirtualnej rzeczywistości stworzył sobie alter ego, które zaczęło żyć własną legendą. Ich teksty rodzą ciekawość. Chyba nie ma czytelnika, który chociaż raz nie zastanawiał się kim tak na prawdę jest „Noe” bądź „Albert Potiomkin”. Panowie (a może panie? ) dbają jednak o swoją anonimowość. Trudno się temu dziwić. Niejednokrotnie ich słowa w sposób inteligentny, ale też zabawny, krytykowały działania władz czy bohaterów z pierwszych stron gazet. Na blogu pojawiło się również wiele artykułów mówiących o kulturze w Białymstoku. Można śmiało stwierdzić, że Hardstok jest esencją kontrowersyjnego dziennikarstwa miejskiego. Poszczególni członkowie teamu pojawiają się na wielu miejskich wydarzeniach. Nikt jednak nie wie jak wyglądają. Mogą to być zarówno nasi dobrzy znajomi, z którymi widzimy się na co dzień, jak i zupełnie anonimowi goście siedzący w ciemnym kącie sali. O ideę przyświecającą wirtualnej loży szyderców zapytaliśmy samych twórców. Jak uważa Albert Potomkin – Hardstok to ekipa ogarniętych gości z tytułami naukowymi i sukcesami w biznesie (tak w wielkim

skrócie). Zaczęliśmy z myślą, że będziemy pisać o tym co nas wkurza, cieszy lub śmieszy, tak po prostu. Okazało się, że już ponad tysiąc osób myśli jak my. A liczba fanów na Facebooku ciągle rośnie. Po ponad roku możemy twórczo rozwinąć główną ideę i cel. Korzystając z myśli dwóch wielkich Polaków: „chcemy bić k…y i złodziei Panie Hrabio” – bo warto być przyzwoitym. Wielu chciałoby się dowiedzieć, co kryje się za awatarami każdego z krytyków. Trudno się temu dziwić. Kapitan Monastario też chorobliwie pragnął zdemaskowania Zorro. Chociaż postać wykreowana przez Johnstona McCulleya żyła ponad dwa wieku temu, ma wiele wspólnego z naszymi śmiałkami. Społeczeństwo ich niemalże kocha, czego nie można już często powiedzieć o bohaterach tekstów publikowanych na kontrowersyjnej stronie. Zapewne po ujawnieniu swojej tożsamości podzieliliby los legendarnego banity – Robin Hooda z Sherwood.

Sprzedawca Sprzedawcaproduktów produktów firmy firmyApple Appleoraz orazakcesoriów akcesoriów do dourządzeń urządzeńmobilnych mobilnych

Mniej wiesz, lepiej śpisz Musimy się jednak zastanowić, czy w ogóle chcemy dowiedzieć się kim są w rzeczywistości? Jaki pożytek mieszkańcom Metropolis przyniosłaby wiadomość, że Clark Kent po godzinach pracy zmienia się w Supermana. Nawet Joker odzwierciedlający esencję nieobliczalnego zła w „Mrocznym Rycerzu” nie chciał poznać prawdziwej twarzy Batmana. Co więcej, postanowił na swój szalony sposób chronić Bruce’a Wayne’a. Myślę, że wielu fanów street art’owych dzieł Banksy’ego również czułoby się zawiedzionych ujawnieniem tożsamości najpopularniejszego ulicznego artysty na świecie. Tajemnica Hardstoku połączona z ciętym piórem drużyny blogerów dodaje bez wątpienia barwy naszemu miastu. Dlatego chyba lepiej będzie, gdy skupimy się bardziej na czytaniu nowych tekstów Noego, niż poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie – kim jest?

REK L A M A

Czy Noe to Ty?

sspp rr ooffee aawwddźź rrttęę !!

Znajdź Znajdźnas nasna: na: manzano.sklep manzano.sklep www.manzano.pl www.manzano.pl

fakty.bialystok.pl

faktyBiałystok 41


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.