Polski Monitor - Listopad 2014

Page 1

RADIO POLONIA 100.7

nadajemy W NIEDZIELĘ

FM

17:00 - 20:00

WWW.RADIOPOLONIA.CA

POLSKI

BEZPŁATNY MIESIĘCZNIK

onitor.com

Listopad 2014

Ludzie sukcesu:

Marta Poźniakowski

Nie wyobrażam sobie życia bez filmu Rozmowa z Martą Poźniakowską, Dyrektor EKRAN Toronto Polish Film Festival i Agentką Nieurochomosci w firmie Remax Hallmark Realty, Ltd.

str. 6 - 7


2

REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com


Niedobór minerałów czyni spustoszenie w organizmie

Ludzie boją się śmierci, więc za leczenie gotowi są płacić ogromne sumy, a przecież wystarczy dostarczyć organizmowi odpowiednią dawkę łatwo przyswajalnego wapnia w naturalnej postaci. ""  dr Joel Wolles

Brak wapnia może spowodować (czy choćby mieć wpływ na powstawanie) aż 140 chorób. Jedną z nich jest reumatyzm, znajdujący się na 10 miejscu w USA wśród chorób powodujących śmierć. W bardzo ciężkich przypadkach pacjentom wymienia się stawy. Zabieg ten kosztuje około 35 tysięcy dolarów. Ludzie boją się śmierci, więc za leczenie gotowi są płacić ogromne sumy. A przecież wystarczy dostarczyć organizmowi odpowiednią dawkę łatwo przyswajalnego wapnia w tabletkach. Zwierzęta nie chorują na reumatyzm. Dlaczego? Bo farmer nie ma 35 tysięcy dolarów, aby zapłacić za operację jednego kolana krowy. Załóżmy, że rolnik wzywa do chorego zwierzęcia specjalistę – weterynarza. Ten po zbadaniu pacjenta stwierdza reumatyzm i mówi: Jeśli chcesz, to ja ci go zoperuję za 120140 tysięcy dolarów. W tym momencie farmer wyciąga broń i strzela do byka czy krowy. Ale tak naprawdę, to rolnik nie dopuści do reumatyzmu u swoich zwierząt, ponieważ daje im codziennie wapń. To go kosztuje parę groszy. Człowiek, niestety, kieruje się fałszywie pojętą oszczędnością, a skutki są fatalne i dla jego zdrowia, i kieszeni. Również wszelkie bóle kręgosłupa w 90% spowodowane są brakiem wapnia w organizmie. Lekarze przepisują wtedy środki przeciwbólowe, które łagodzą cierpienie, ale nie leczą przyczyny. Wyobraź sobie taką sytuację: źle dokręciłeś korek wlewu oleju w swoim samochodzie. W czasie jazdy cały olej został wychlapany, a w aucie zapaliła się czerwona lampka. Ponieważ światełko po pewnym czasie zaczyna cię denerwować, więc odcinasz kabelek doprowadzający światło tej lampki. Jak daleko w ten sposób dojedziesz? Czy nie przypomina ci to sytuacji z tabletkami przeciwbólowymi? Inną niebezpieczną chorobą mającą przyczynę w braku wapnia jest wysokie ciśnienie. Pierwszą rzeczą,

którą zaleci lekarz, jest wyeliminowanie soli. A co w takich wypadkach robią farmerzy hodujący bydło i leśnicy? Zawieszają w paśnikach bryły soli kamiennej. Gdyby farmer tego nie zrobił, to nie wypłaciłby się weterynarzowi. Z badań nad grupą 5 tysięcy nadciśnieniowców, którym na okres 20 lat wyeliminowano z diety sól, wynika, że u 99,7% badanych nie miało to wpływu na zmianę ciśnienia. Ciągła obawa przedawkowania soli wywołuje stres, który znacznie bardziej podwyższa ciśnienie, niż mogłaby to uczynić właśnie sól. Drugiej grupie, 5 tysięcy nadciśnieniowców, podawano przez 6 tygodni zwiększoną dawkę wapnia i w tym czasie u 86% badanych ciśnienie spadło i uregulowało się. Następną chorobą uwarunkowaną brakiem wapnia jest isania Objawia się ona tym, że człowiek wstaje bardziej zmęczony, niż gdy kładł się spać. Lekarze tradycyjnie przepisują wtedy pigułki nasenne, aby zapewnić mocny, głęboki sen. Około 10 tysięcy ludzi umiera rocznie na skutek przedawkowania środków nasennych. Także nocne skurcze mięśni, problemy kobiet w czasie miesiączki, bóle w dolnej części kręgosłupa, na które uskarża się 80% Amerykanów, to skutek niedoboru wapnia. Jeśli przeanalizujemy choćby te wyżej wymienione choroby, to stwierdzimy, że do ich leczenia potrzebujemy około 15 specjalistów. Ludzie wydają rocznie od 25 do 250 tysięcy dolarów na leczenie, zabiegi i operacje, gdy w większości przypadków można by tego uniknąć stosując odpowiednią dietę bogatą w witaminy i minerały. Cukrzyca jest w USA chorobą nr 3, jeśli chodzi o przyczynę zgonów. Wywołuje ona jeszcze wiele innych schorzeń i niedomagań, jak ślepota czy problemy wątrobowe – łącznie z koniecznością transplantacji tego organu. Cukrzycy znacznie krócej żyją. W 1975 roku dowiedziono, że chrom i wanad, występujące jako minerały śladowe, zapobiegają i leczą cukrzycę.

For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com

3


Nauka W czerwcu 1959 roku miesięcznik National Help przedstawił światu te dwa wyżej wymienione minerały. Ze szczegółowych badań Uniwersytetu Medycznego w Vancouver wynika, że w dużym stopniu mogą one zastąpić insulinę. Oczywiście, cukrzycy nie mogą całkowicie jej odrzucić, trwa to stopniowo, od 4 do 6 miesięcy. Pozytywne skutki oddziaływania tych minerałów odnotowano u tysięcy ludzi cierpiących na cukrzycę. Zwróćcie uwagę na fakt, że kiedy zapyta się firmę produkującą karmę dla zwierząt, jakie są w jedzeniu suplementy, to okaże się, że jest tam ponad 40 składników odżywczych, witamin i minerałów. W jedzeniu przygotowywanym dla szczurów jest 28 takich składników. Zakładam się z każdym z was, że nie znajdziecie dziś formuły, jeśli chodzi o zestawy spożywcze dla dzieci, które zawierałaby więcej, niż potrzeba, ważnych dla organizmu suplementów. To wręcz kryminał! Chcę wam jeszcze opowiedzieć o bardzo ciekawym zdarzeniu. Otóż kiedyś, wykładając na uniwersytecie w stanie Michigan, poznałem człowieka, który jest właścicielem przenośnej ubikacji. Opowiedział, co w nich znajduje wśród niestrawionych przez ludzki żołądek resztek. Zawartość pojemnika przenośnej toalety, zanim zostanie wpuszczona do kanału, przechodzi przez filtry, na których zatrzymują się rzucane przez dzieci do muszli kamienie oraz wszelkie nie rozpuszczone sokami żołądkowymi substancje. Mój rozmówca zaprowadził mnie do swojego warsztatu i pokazał stertę czegoś, co nazwał witaminami i minerałami. Zapytałem go skąd on to wie, że to witaminy. Odpowiedział, że na tym jest przecież napisane np. multiwitamina. Wiele firm produkuje witaminy, które źle rozpuszczają się zarówno w wodzie, jak i w soku żołądkowym. Jeśli na opakowaniu przeczytacie np. tlenek żelaza (czyli po prostu rdza), to nie zawracajcie sobie głowy takimi suplementami i nie obciążajcie nimi żołądka. To jest nieprzyswajalne. Lepiej polizać jakiś zardzewiały płot lub samochód. Właściwą formą żelaza jest furman żelaza Podobnym przykładem jest calcium czyli wapń, który bardzo tanio możemy kupić w każdej aptece. Jest to źle przyswajalna forma wapnia. Prawidłową formą jest calcium magnesium czyli wapń z zawartością magnezu który wpływa na prawidłową przyswajalność potrzebnego składnika. Ktoś może uważać, że te składniki są dostępne w sposób naturalny. W praktyce jest inaczej. Są przynajmniej cztery powody, dla których nie możemy asymilować wszystkich potrzebnych składników z pożywienia:

4

•    musielibyśmy spożywać bardzo duże ilości warzyw i owoców, produktów zbożowych i białka, przy założeniu, że zawierają one właściwe ilości składników odżywczych. Kupowane w sklepach produkty są bardzo ubogie w składniki mineralne, a wręcz pozbawione ich, na co wpływa wiele czynników; •   transport i przechowywanie. Produkty spożywcze często pokonują daleką drogę między producentem a twoim stołem. Podczas tej podróży mogą utracić część zawartych w nich witamin; •   mycie i gotowanie. Wiele witamin rozpuszczalnych w wodzie jest wrażliwych na działanie wysokiej temperatury, kwasów i związków alkalicznych. Na przykład brokuły mogą utracić 40% witaminy C podczas pierwszych 10 minut gotowania;

•   przetwarzanie. Ceną, jaką płaci nasz organizm za wygodę korzystania z przetworzonej żywności, jest gorszy stan odżywienia. Mrożone warzywa często zawierają do 50% mniej witaminy C niż świeże. Mielone ziarno zbóż traci niejednokrotnie do 90% zawartych witamin. •   produkty mogą być skażone substancjami rakotwórczymi, co w dobie tak dużego zanieczyszczenia jest wręcz oczywiste. Sklepy ze zdrową żywnością nie zawsze oferują pełnowartościowe produkty – zdarza się, że są one niewiadomego pochodzenia. Witaminy i minerały to nie antybiotyk, który bierzesz przez tydzień, gdy jesteś chory, a potem przesta-

jesz. Jeśli chcesz cieszyć się dobrym zdrowiem i kondycją przyjmujesz je stale. Suplementację kończysz gdy kończy się zapotrzebowanie organizmu na nie. Jeśli twoje życie jest dla ciebie ważne, zadbaj o swój organizm dostarczając mu potrzebnych składników produkowanych przez najlepsze, sprawdzone firmy. Jest ich bardzo dużo, ale niewiele produkuje naturalne, niesyntetyczne suplementy. Niech cię nie zwiedzie napis na opakowaniu, czy zapewnienie sprzedawcy, że produkt jest w 100% naturalny, bo w wielu państwach prawo nie zabrania umieszczania takich napisów, jeśli tylko jeden składnik jest naturalny. Zdarza się również, że główne składniki takiego suplementu są naturalne w 100%, ale aby je połączyć w tabletkę, używa się chemicznego lepiszcza, które w dużym stopniu dyskwalifikuje dany produkt jako naturalny. Podobnie ma się sprawa z barwnikami chemicznymi, dodatkami zapachowymi lub kolorystycznymi. Warto zwrócić na to uwagę kupując, a następnie zażywając suplement. Należy też sprawdzić, czy dana firma posiada własne plantacje, gdzie one się znajdują oraz w jaki sposób prowadzone są uprawy. Firmy, które swoje suplementy produkują z roślin, warzyw i owoców pochodzących z obcych plantacji, nie mają kontroli nad procesem produkcji. Często słyszy się, że zdrowie jest najważniejsze, ale tak naprawdę niewiele dla niego robimy. Efekty nieprawidłowego odżywiania się, czyli braku odpowiednich witamin i minerałów, dadzą się na pewno odczuć z opóźnieniem kilku lat. Dzisiaj możesz się przed tym ustrzec. Czego z całego serca wszystkim życzę. Fragment artykułu „Nieżywi lekarze nie kłamią” Źródło: terapiasokami.pl REKLAMA I KONTAKT Z REDAKCJĄ info@radiopolonia.ca tel. 416 - 938 - 7141

www.polskimonitor.com

MIESIĘCZNIK / MONTHLY MAGAZINE WYDAWCA (Publisher): Radio Polonia Enterprises Ltd. EDITOR: Krystyna Piotrowska krystyna@radiopolonia.ca

REDAKTOR GRAFICZNY: Magdalena Lesiuk GraphMad@gmail.com

Fotografia: Michael Profesorski Adam Pakuła Ilona Girzewska Jola Bugajski Magdalena Lesiuk

Artykuły: Magdalena Lesiuk Łukasz Stępień Karolina Brozio Richard Piotrowski

Redakcja nie odpowiada za treść artykułów i ogłoszeń. Prawa autorskie zastrzeżone. Treść wszystkich artykułów publikowanych w magazynie „Polski Monitor” ma charakter wyłącznie informacyjny. Nie zastępuje konsultacji z lekarzem i nie może być podstawą do stosowania jakichkolwiek środków farmaceutycznych ani form terapii. Wszelkie decyzje w wyżej wymienionych kwestiach należą do lekarza prowadzącego leczenie. Magazyn „Polski Monitor” ani osoby współpracujące nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności wynikającej z zastosowania informacji w nim zawartych.

REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com


Refluks żołądkowy – naturalne metody leczenia

Zdrowie

Refluks polega na cofaniu się treści żołądka do przełyku, istnieje jednak wiele naturalnych metod wspomagających walkę z tą dolegliwością. Refluks żołądkowy jest często występującą dolegliwością układu pokarmowego. Najbardziej oczywistym objawem jest zgaga, której każdy doświadczył chociażby raz w życiu. Jeśli pieczenie w przełyku występuje częściej niż raz na kilka tygodni a dodatkowo czujemy ból w dołku sercowym, może to oznaczać początek choroby refluksowej. Polega ona na cofaniu sie treści żołądkowej do przełyku a powodem jest osłabienie mięśnia zwieracza żołądkowego. Chorobę tę w stadium zaawansowanym powinniśmy leczyć u lekarza ale możemy też łagodzić jej dolegliwości naturalnymi metodami.

Podstawowe zasady

Na refluks żołądkowy szczególnie narażone są osoby otyłe. W tym przypadku lekko strawna dieta i małe a częste posiłki to podstawowy sposób złagodzenia dolegliwości. Kolejną grupą są osoby narażo-

ne na nieustanny stres, podczas którego żołądek produkuje więcej kwasów. Należy więc skorzystać z metod redukcji stresu mogą być to ćwiczenia relaksacyjne, oddechowe, medytacje a także uprawianie sportu. Choroba refluksowa pojawia się również u osób palących papierosy i spożywających alkohol. Obie substancje, nikotyna i alkohol, podrażniają śluzówkę układu pokarmowego, przyczyniając się do osłabienia mięśni przełyku. Ograniczenie używek to doskonały sposób na odzyskanie sprawności układu pokarmowego. Ważnym wskazaniem dla osób cierpiących na refluks żołądkowy jest to, by po zjedzeniu posiłku nie kłaść się od razu, tylko po około godzinie. Pamiętajmy, by siedząc nie uciskać brzucha.

Natura dla przełyku

Dolegliwości refluksu żołądkowego niweluje napar z lipy. Łyżeczkę ziół

lub herbatkę zalewamy szklanką wody i pijemy trzy razy dziennie przed posiłkiem. Śluzorodnie i ochronnie na śluzówkę podziała siemię lniane, z którym postępujemy podobnie jak z zielem lipy, a po wystudzeniu popijamy małymi łyczkami kilka razy dziennie. Doraźnie może pomóc też wypicie kilku łyków mleka, ale nie poleca się mleka ze sklepu czyli UHT, powinno być nieprzetworzone. Naturoterapeuci podpowiadają też zjadanie kilku migdałów dziennie, które skutecznie uchronią przed nadkwaśnością żołądka. Kolejnym sposobem na złagodzenie objawów refluksu żołądkowego jest picie surowego soku z ziemniaka, około pól szklanki wypijamy dwa razy dziennie. Odkwaszająco na organizm podziała też wypijanie na czczo szklanki wody mineralnej z sokiem z pół cytryny, podobnie działa również sok grejpfrutowy.

Witamina B pomoże uchronić się przed Alzheimerem

Codzienne dawki witaminy B mogą opóźnić lub spowolnić rozwój tej poważnej choroby. Od dłuższego czasu wiadomo było, że wysoki poziom homocysteiny we krwi to czynnik sprzyjający zapadnięciu na Alzheimera. Wiadomo było także, że witamina B pozwala redukować poziom homocysteiny. Właśnie dlatego zespół pracujący pod kierunkiem Davida Smitha i Gwenaëlle Douaud z University of Oxford postanowił zbadać narzucającą się hipotezę i sprawdzić, czy podawania witaminy B pomoże opóżnić rozwój Alzheimera. Badacze śledzili zmiany w mózgach 200 starszych osób przez dwa lata przy pomocy MRI. W tym czasie połowa z badanych zażywała regularnie wysokie dawki witaminy B12, B6 oraz kwasu foliowego. Niektórzy przyjmowali 300 razy więcej niż dzienna dawka zalecana w Wielkiej Brytanii, inni - 20 razy więcej, a jeszcze inni - tylko 4 razy więcej. W tym samym czasie reszta przyjmowała placebo. W poprzednich badaniach z 2010 roku zespół Smitha wykazał, że wysokie dawki witaminy B spowolniły proces zmniejszania mózgu średnio u pacjentów ze zbyt wysokim poziomem homocysteiny. Teraz Smith i Douaud postanowili sprawdzić dokładniej, jakie rejony mózgu są chronione przez witaminę.

Okazało się, że witamina B działała precyzyjnie na te rejony mózgu, które są najbardziej narażone na Alzheimera, w tym hipokamp i móżdżek. Ochrona miała także znaczenie praktyczne: badani na witaminie B lepiej rozwiązywali testy kognitywne. - Po raz pierwszy udało się wykazać, że można wpłynąć na proces rozwoju Alzheimera - mówi Smith. Witamina B już pojawia się na listach leków podawanych chorym przez co odważniejszych lekarzy. Trzeba jednak pamiętać, że właściwości witaminy B w tej terapii wymagają jeszcze kolejnych badań. Od dłuższego czasu wiadomo było, że wysoki poziom homocysteiny we krwi to czynnik sprzyjający zapadnięciu na Alzheimera. Wiadomo było także, że witamina B pozwala redukować poziom homocysteiny. Właśnie dlatego zespół pracujący pod kierunkiem Davida Smitha i Gwenaëlle Douaud z University of Oxford postanowił zbadać narzucającą się hipotezę i sprawdzić, czy podawania witaminy B pomoże opóźnić rozwój Alzheimera. Badacze śledzili zmiany w mózgach 200 starszych osób przez 2 lata przy pomocy MRI. W tym czasie połowa z badanych zażywała regular-

nie wysokie dawki witaminy B12, B6 oraz kwasu foliowego. Niektórzy przyjmowali 300 razy więcej niż dzienna dawka zalecana w Wielkiej Brytanii, inni - 20 razy więcej, a jeszcze inni - tylko 4 razy więcej. W tym samym czasie reszta przyjmowała placebo. W poprzednich badaniach z 2010 roku zespół Smitha wykazał, że wysokie dawki witaminy B spowolniły proces zmniejszania mózgu u pacjentów ze zbyt wysokim poziomem homocysteiny. Teraz Smith i Douaud postanowili sprawdzić dokładniej, jakie rejony są chronione przez witaminę. Okazało się, że witamina B działała precyzyjnie na te obszary mózgu, które są najbardziej narażone na Alzheimera, w tym hipokamp i móżdżek. Ochrona miała także znaczenie praktyczne: badani na witaminie B lepiej rozwiązywali testy kognitywne. - Po raz pierwszy udało się wykazać, że można wpłynąć na proces rozwoju Alzheimera - mówi Smith. Witamina B już pojawia się na listach leków podawanych chorym przez odważniejszych lekarzy. Trzeba jednak pamiętać, że sprawdzenie właściwości witaminy B w tej terapii wymagają jeszcze kolejnych badań.

For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com

5


Nie wyobrażam sobie życia bez filmu ludzie sukcesu

Specjalnie dla czytelników „Polskiego Monitora” Marta Poźniakowska, pomysłodawczyni i organizatorka Ekran Toronto Polish Film Festival, opowiada o swoich pasjach, pomysłach i planach na przyszłość.

Pani Marto, w listopadzie w Toronto wielka uczta dla oka i ucha koneserów polskiej sztuki filmowej - Ekran Film Festival. Festiwal, który cieszy się w Kanadzie coraz większą sławą. Proszę opowiedzieć jaka jest geneza powstania tego Festiwalu? Znalazłam się w Kanadzie i bardzo brakowało mi na początku przyjaciół, znajomych, szukałam miejsca dla siebie w branży filmowej, ale bez kontaktów nie było łatwo wciągnąć się w krąg filmowców. Znajomy rzucił wtedy hasło Festiwalu filmów polskich. Był to strzał w dziesiątkę. Obecnie Ekran Film Festival jest drugą największą imprezą promującą kulturę polską w Kanadzie, zaraz po Roncesvalles Street Festival. Nie mogę pominąć tutaj bardzo ważnych koproducentów Festiwalu jakimi są Stowarzyszenie Filmowców Polskich, Polski Instytut Sztuki Filmowej, Toronto Art Council oraz wsparcie Konsulatu Generalnego Rzeczpospolitej Polski w Toronto Czy wcześniej była Pani związana z kinem/branżą filmową? Tak. Od dziecka występowałam na scenie jako dziecięca modelka, potem jako aktorka. Grałam w kilkunastu polskich serialach telewizyjnych, reklamach. Świat kina i telewizji to moje naturalne środowisko. Potem pracowałam jako kierownik produkcji, kręciliśmy filmy w Lodzi, Krakowie, Trójmieście i Warszawie. Ukończyłam Wydział Produkcji Sztuki Filmowej w Łódzkiej Filmówce. Prowadziłam produkcje studenckie w Warszawskiej Szkole Filmowej Macieja Ślesickiego i Bogusława Lindy. To jest moja pasja i nie wyobrażam sobie życia bez filmu. Niewiele osób wie, że aby taki festiwal mógł powstać potrzebna jest praca wielu osób. Jak wyglądają przygotowania do Ekranu? Na ile tygodni czy nawet miesięcy przed zaczyna się praca nad Festiwalem? Oczywiście. Nad Festiwalem pracuje sztab ludzi. Nie ukrywam że siłą nakręcającą cały ten mechanizm jestem ja i czerpię z tego ogromnie dużo radości i satysfakcji. Nie ma nic wspanialszego niż wstawać rano z głową pełną pomysłów i pracować nad projektem nowej edycji Festiwalu z fantastycznymi ludźmi. Żeby uprościć harmonogram pracy wygląda to mniej więcej tak: zimazawieranie umów, zabezpieczenie budżetu, rozpisywanie wniosków po dotacje, rezerwacja kina; wiosna- zaprasza-

6

nie gości specjalnych, selekcja filmów, nabór wolontariuszy; lato- przygotowanie strony internetowej, materiałów promocyjnych; jesień- promocja Festiwalu, sprzedaż biletów. Obecnie mamy fantastyczny team: Patryk Bognat - współtwórca Ekranu i nasz bardzo kreatywny Dyrektor Artystyczny, Aleksandra Beer która wyłoniła się rok temu na Festiwalu w Gdyni, gdzie pracuje jako osoba od jury zagranicznego, Jasia Kiersnowski - nasz osoba od PR i odkrycie tego

sezonu, Michał Kwadrans - nasz ekranowy człowiek od marketingu, oraz najwspanialsza osoba i mój przyjaciel Waldemar Krukar, który na okres Festiwalu bierze wolne i jest chyba jedyną osobą spośród moich wolontariuszy, który dobrowolnie kupuje bilet na filmy. W tym roku przyznaliśmy wyróżnienia dla wolontariuszy i specjalne wyróżnienie otrzymał właśnie Waldemar Krukar. Jakich gości ze świata filmu polskiego chciałaby Pani zobaczyć na przyszłych edycjach Festiwalu? Chciałabym, żeby odwiedził nas Jan Komasa, Marcin Kowalczyk, Dawid Ogrodnik, żeby jeszcze raz mógł nas odwiedzić Robert Więckiewicz, który rewelacyjnie rozmawia z publicznością. Z mojego doświadczenia okazuje się, że najbardziej wdzięcznymi gośćmi, którzy naprawdę poświęcają czas swoim fanom, są młodzi i niezmanieryzowa-

ni jeszcze reżyserzy i aktorzy. Mój wymarzony gość? Pan Roman Polański Jaka była najtrudniejsza rzecz przy organizacji Festiwalu? Podłączanie kabli i sprawy techniczne związane z wyświetleniem filmów - to największy stres, który co roku się powtarza. W tym roku jednak wszystko poszło gładko. Szóstą edycję Festiwalu uważam za najbardziej przyjemną i najlepiej zorganizowaną. Cieszyłam się każdą sekunda Festiwalu. Pozytywne wibracje, wspaniali ludzie, naprawdę jestem ogromnie wdzięczna wszystkim, którzy wnieśli tyle energii w ten Festiwal. I dziękujemy naszym wiernym fanom za słowa wsparcia. Często mówi się (w mediach w Polsce), że niestety od kilku lat kino w Polsce jest raczej w złej kondycji. Mówi się, że takiego kina, które tworzyli Bareja, Kieślowski, czy wczesny Pasikowski już nie ma. Jakie jest Pani zdanie o kondycji współczesnego Polskiego filmu? Pierwszy raz słyszę. Kino polskie jest w fantastycznej kondycji. Odkąd powstał Instytut Sztuki Filmowej w Polsce produkuje się 66 filmów rocznie, w tym samych filmów fabularnych ponad 20. To naprawdę dużo. Powstały dotacje dla młodych twórców, programy operacyjne na produkcje i post -produkcje. Naprawdę teraz są lepsze możliwości produkcji filmów niż kiedyś. Więcej jest prywatnych inwestorów i niezależnych producentów, co daje reżyserom więcej niezależności. Polska to chyba jeden z nielicznych krajów w Europie gdzie rodacy chodzą na rodzime produkcje. Proszę popatrzeć na statystyki z tego roku: „Miasto 44” - 1,505.569 widzów; „Jack Strong” - 1,175.107 widzów; „Pod Mocnym Aniołem” - 881,986 widzów; „Wkręceni” 839,985 widzów; dopiero potem mamy filmy ze Stanów Zjednoczonych. Polacy chodzą do kina na polskie filmy! Bareja, Kieślowski, Pasikowski - tak, chwała im za to, co zrobili. Są to niewątpliwie mistrzowie i uczymy się od nich w szkołach filmowych. Ale dziś mamy Wronę, Szumowską, Pieprzycę, Pawlikowskiego, Pałkowskiego, Komasę, Kazejak, Smarzowskiego. To są reżyserzy, z którymi warto się zapoznać, i ja wymieniam tutaj wyłącznie reżyserów filmów fabularnych. A jest jeszcze oddzielna liga dokumentalistów, którzy otrzymują nagrody na całym świecie. W zeszłym roku filmy polskich twórców nie tylko były obecne na najważ-

REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com


niejszych międzynarodowych Festiwalach filmowych, ale również zdobyły wiele nagród. Filmowcy rozpoczęli rok mocnym akcentem - obecnością na prestiżowym Festiwalu Sundance, z którego Grzegorz Zariczny - reżyser dokumentu „Gwizdek” - przywiózł nagrodę za najlepszy film krótkometrażowy, a Michał Englert - operator filmu „Nieulotne” w reżyserii Jacka Borcucha - nagrodę za najlepsze zdjęcia. W tym roku furorę międzynarodową robi „Ida”, która w samych Stanach Zjednoczonych zarobiła ponad 3.6 milionów dolarów. Wiem ze oprócz tworzenia Festiwalu, działa Pani w branży Real Estate (Nieruchomości). Czy umiejętności organizacyjne, jakie nabyła Pani przy okazji organizowania Festiwalu, przydają się w pracy jako agent real estate? (śmiech) Tak, zupełnie przez przypadek koleżanka z Miami wciągnęła mnie w biznes nieruchomościowy. Zajmujemy się budynkami przemysłowymi pod biznesy i inwestycje. Absolutnie, zmysł organizacyjny się przydaje. Mnie pasjonuje to, że wchodzimy do budynków pofabrycznych i przemieniamy je w lofty, albo na starych planach przygotowujemy plan dla rozbudowy budynku mieszkalnego. Kreatywność i umiejętność porozumienia się z ludźmi też jest bardzo ważna. Takie miejsca tworzy się dla ludzi, więc ważne jest żeby budować to, co jest potrzebne w danej dzielnicy. Wiemy już, że jest Pani pomysłodawczynią Ekran Film Festival i agent-

ką Real Estate, jakie są jeszcze inne Pani pasje? Aktorstwo. Jakie rady dla młodych ludzi - zwłaszcza nowych emigrantów do Kanady - może Pani dać w kwestii osiągnięcia sukcesu zawodowego? Czyli Marty Poźniakowskiej przepis na sukces to..... Trzeba mieć plan. Jeśli masz plan A trzymaj się Planu A. Will Smith powiedział, że jeśli masz Plan B, to wylądujesz na planie B. Jeśli sobie coś postanowisz, to to zrobisz. Zaufaj Bogu. Bóg i cały wszechświat chce, żebyś był szczęśliwy. Nikt na tym świecie nie urodził się, żeby cierpieć i klepać biedę. Trzy najważniejsze rzeczy, jakie musisz zacząć robić to, po pierwsze - praktykuj dziękczynienie. Musisz być wdzięczny za to, co masz. Ludzie nie dochodzą do sukcesu ponieważ się zamartwiają i narzekają, zamiast zacząć doceniać te małe rzeczy, które udało im się osiągnąć. Doceń ludzi, którzy Cię otaczają, bez nich by Ciebie nie było: Twój mąż, żona, brat, siostra, mama, tata, współpracownicy, Twoje dzieci, przyjaciele, Twój pies... Masz kredyt? Bądź wdzięczny, że masz ten kredyt. Niektórzy nawet kredytu wziąć nie mogą! Po drugie, miej marzenia. Napisz na kartce rzeczy, które chcesz osiągnąć lub posiadać. Czego Ty tak naprawdę chcesz? Musisz być bardzo precyzyjny. Chcesz nowy samochód? Ok? Jaki samochód, jaki kolor, jaka marka? Poświęć 7 minut każdego wieczoru i wyobraź sobie Twój kolejny dzień, jak chcesz, żeby on wyglądał. Wyobraź

ludzie sukcesu sobie swój nowy samochód, że nim jedziesz, że stoi zaparkowany w Twoim garażu. Wizualizacje praktykują olimpijczycy i astronauci - nie bez powodu, to naprawdę działa. Ostatnie - uwierz, że to, o co prosisz, jest już Twoje. Jeśli myślisz o swoim samochodzie, to myśl, że jest to już Twój ukochany, wymarzony samochód i bądź wdzięczny Bogu, że go masz. Mów o nim „mój kochany Mercedes, Porsche, etc…”. Praktykuj te trzy kroki i bądź cierpliwy. Poza tym unikaj negatywnych ludzi, nie plotkuj i zawsze o wszystkich i o wszystkim mów dobrze. Przestań narzekać na politykę, bo gdyby nie politycy to nie mielibyśmy żadnego systemu bankowego, zdrowia i edukacji. Zawsze, ale to zawsze, myśl pozytywnie. Jeśli coś nie wychodzi i ponosisz fiasko, to tylko dlatego, że czeka Cię coś większego. Zaufaj, że wszystkie kłody jakie napotykasz prowadzą Cię do Twojego zamierzonego celu. To się nazywa „the right mindset”. Otaczaj się ludźmi, którzy Cię wspierają, i w których otoczeniu dobrze się czujesz. Naucz się wybaczać. To mój przepis na sukces. Reklamacji nie uznajemy. Jak widzi siebie Marta Poźniakowska za 5 lat? Mam swój plan A. Ale jest on moją tajemnicą. Mogę tylko powiedzieć, że bardzo dużo będzie się działo i nie mogę się tego doczekać.


Kąpiele lecznicze w twojej wannie Zdrowie

Lecznicza kąpiel koi nerwy, zmniejsza bóle mięśni, kręgosłupa i stawów, likwiduje trądzik, łagodzi objawy łuszczycy. Nie trzeba wyjeżdżać do uzdrowiska, żeby skorzystać z tej metody leczenia. Podpowiadamy, jak w domu przygotować leczniczą kąpiel. Kuracja przy pomocy kąpieli leczniczych przeżywa swój renesans. Nic dziwnego – to wyjątkowo przyjemna metoda terapii, łatwa w przygotowaniu i do tego można ją stosować w domu. Wystarczy tylko mieć wannę, by spróbować kąpieli ziołowej, borowinowej czy solankowej. Kąpiele lecznicze mobilizują naturalne siły naszego organizmu do zwalczania różnych dolegliwości. Dlatego kąpiele zaliczają się do tzw. leczenia bodźcowego. Już sam ucisk wody działa jak wspaniały masaż pobudzający układ krążenia. Woda swoim ciężarem dosłownie wyciska zalegającą krew, np. z nóg, gdzie ona gorzej krąży, z powrotem do obiegu. Poza tym podczas kąpieli nasz organizm pozbywa się przez skórę tego, co mu przeszkadza, np. chlorku sodu (soli), wapnia, fosforu, kwasu mlekowego. Przyswaja sobie natomiast wprost z wody potrzebne mu składniki. Znana z alabastrowej skóry Kleopatra kąpała się ponoć w oślim mleku. Czy to prawda – nie wiadomo, pewne jest natomiast, że słynna egipska królowa regularnie stosowała kąpiele ziołowe. Świadczy o tym zapis na tabliczce odnalezionej w Dolinie Królów. Dzisiaj nadal chętnie korzystamy z dobrodziejstw wody wzbogaconej o zioła, sole, pachnące olejki. Aromatyczna kąpiel to balsam dla duszy. Odpręża i relaksuje, zmywa stres i pozwala zapomnieć o troskach. Ma zbawienny wpływa nie tylko na skórę, ale i na całe ciało. Dlatego kąpielami wspomaga się leczenie wielu chorób. Kąpiele lecznicze są podstawowym rodzajem zabiegów balneologicznych (przyrodoleczniczych). Od dawna stosuje się je w uzdrowiskach, zwłaszcza tam, gdzie znajdują się naturalne źródła wód mineralnych – leczniczo najcenniejsze. W aptekach i drogeriach znajdziemy wiele preparatów, dzięki którym zrobimy sobie naprawdę leczniczą i do tego przyjemną kąpiel.

Kąpiele solankowe i siarczkowe W sanatoriach najpopularniejsze są kąpiele solankowe – przydatne głównie

8

w leczeniu chorób mięśni i stawów, pomagające leczyć choroby zwyrodnieniowe stawów i kręgosłupa, nerwobóle, gościec, stany pourazowe i pooperacyjne narządów ruchu., oraz siarczkowe – stosowane w przypadku schorzeń skórnych. Tego typu zabiegi z powodzeniem można przygotowywać samemu. W aptekach i drogeriach mamy całą gamę soli kąpielowych. Wiele z nich zawiera dodatkowo jeszcze inne składniki, które wzbogacają działanie samej soli. Są na przykład sole z dodatkiem alg morskich, z mlekiem kozim, borowiną, wyciągiem z bursztynów, lawendą czy olejkiem z grejpfruta (działa odchudzająco!).

Nieocenione jest bogactwo soli z Morza Martwego zawierającej wapń, magnez, potas, sód, jod, brom i związki siarki. Ale równie cenne składniki zawierają sole pochodzące z naszych uzdrowisk. Z kolei kąpiel siarczkową w domowej wannie umożliwi np. maska do ciała z Buska-Zdroju na bazie naturalnej wody mineralnej siarczkowosiarkowodorowej. Regularnie stosowana (minimum raz w tygodniu) kuracja poprawia mikrokrążenie, wygładza i odświeża skórę, zmniejsza rozstępy oraz cellulit.

Jak działają solanki i siarczki Co się dzieje, gdy zanurzamy ciało w kąpieli z dodatkiem preparatu leczniczego? Działają na nas bodźce fizyczne – ciśnienie wody i jej temperatura. Pod wpływem ciepłej (ale nie za gorącej!)

wody naczynia krwionośne rozszerzają się i krew zaczyna szybciej krążyć. Rozszerzają się też pory skóry, ułatwiając wnikanie w głąb ciała dobroczynnie działających składników mineralnych. Kąpiele solankowe (solanki) zawierają m.in. jony sodu i chloru, a ponadto związki siarki, magnezu, wapnia, potasu i inne. Działają drażniąco na skórę, pobudzają układ krążenia, przyspieszają przemianę materii. Stosuje się je m.in. po urazach, w różnych postaciach gośćca, w chorobach kobiecych, a nawet w leczeniu otyłości. Są kąpiele „słabe” i „mocne”. Rozpoczynamy zawsze od tych słabszych i chłodniejszych (35-37 st. C), a potem możemy korzystać z gorących (38-42 st. C). Do wanny wsypujemy sól uzdrowiskową, np. kingę czy bocheńską, według przepisu na opakowaniu. Kąpiel powinna trwać 10-20 minut. Najlepiej robić ją przed snem, który jest przedłużeniem tego leczniczego zabiegu. Podobnie działają kąpiele siarczkowe, których głównym składnikiem są jony siarczkowe i siarkowodór. Działając drażniąco na skórę, kąpiel taka wywołuje chwilowe przekrwienie zarówno skóry, jak i narządów wewnętrznych. Pobudza przemianę materii, oczyszcza organizm z toksyn i wpływa odczulająco na skórę. Do naturalnych środków leczniczych stosowanych w balneologii należą też tzw. peloidy – substancje powstające w wyniku procesów biologicznych i geologicznych.

Kąpiel z solą z Morza Martwego Sól pochodząca z niego zawiera mnóstwo minerałów a mało chlorku sodu, dlatego wspomaga leczenie łuszczycy, trądziku, wygładza skórę i skutecznie zapobiega nadmiernemu jej wysuszaniu. Pół kilograma soli, np. mineral line wsypujemy do wanny z wodą o temperaturze ok. 37 st. C i pozostajemy w niej 20-30 minut.

Kąpiele borowinowe Najpopularniejszym z nich jest borowina, z której także możemy korzy-

REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com


stać w warunkach domowych (w aptekach są specjalne preparaty). Jest ona bogata w kwasy humusowe i fulwonowe, węglowodany, garbniki, bituminy, białka, żywice, mikro- oraz makroelementy. Zawiera również wiele substancji nieorganicznych, głównie sole oraz krzemionkę. Ma właściwości przeciwzapalne, ściągające, bakteriostatyczne i bakteriobójcze. Zabiegi borowinowe powodują regenerację naskórka i uszkodzonych tkanek. Stosuje się je w przewlekłych stanach zapalnych tkanek miękkich oraz kości i stawów, w tym w chorobach reumatycznych. Borowina jest bardzo pomocna przy dolegliwościach kobiecych.

Kąpiele ziołowe Możesz także pójść śladem pięknej Kleopatry i... jak ona kąpać się w ziołach. W zależności od rodzaju ziół, kąpiel taka może mieć działanie ściągające lub rozszerzające pory skóry, wygładzające, przeciwzapalne, bakteriobójcze albo przeciwgrzybiczne, pobudzające lub kojące. Kąpiele ziołowe mogą też stanowić przyjemne uzupełnienie diety odchudzającej. Na rynku są gotowe preparaty ziołowe w postaci płynów i olejków. Warto jednak poświęcić trochę czasu na samodzielne przygotowanie naparu z suszonych lub świeżych ziół. Taka kąpiel będzie miała nie tylko większe walory lecznicze, ale również wyjątkowo korzystnie wpłynie na samopoczucie. Przykłady kąpieli ziołowych •   Uspokajająco-kojąca: lawenda, melisa, arcydzięgiel, kozłek lekarski, krwawnik •   Pobudzająca i ujędrniająca skórę: macierzanka, rozmaryn, rumianek, szałwia, mięta, tatarak •   Przy otyłości: kasztanowiec zwyczajny, perz, fiołek trójbarwny, skrzyp, pączki sosny •   W stanach zapalnych skóry i przy alergiach: rumianek, krwawnik, fiołek trójbarwny, siemię lniane, żywokost •   Przy trądziku i infekcjach ropnych skóry: skrzyp, orzech włoski, szałwia, mięta, pączki sosny, kora dębu, nostrzyk •   Przy trądziku: jałowiec, pączki sosny, tymianek, nostrzyk, szałwia •   Przy żylakach: żywokost, nagietek, rumianek, kasztanowiec, skrzyp

Kąpiele zdrowotne i relaksacyjne

•   Kąpiel tlenowa Wspomaga leczenie nerwicy, przewlekłego zapalenia oskrzeli, rozedmy płucnej. Wzmacnia rekonwalescentów. Kupioną w aptece wodę utlenioną w tabletkach (pertlenon) wrzucamy do wody o temperaturze 34-35 st. C (30-100 tabletek). Tlen uwalnia się powoli, dlatego kąpiel powinna trwać ok. 30 minut. •   Kąpiel kojąca Łagodzi egzemy, odmrożenia, oparzenia, podrażnienie skóry związane z cukrzycą. Woreczek z płótna lnianego lub bawełnianego napełniamy otrębami (ok. dwóch kilogramów) i gotujemy w kilku litrach wody przez 30-40 minut. Odwar wlewamy do wody o temperaturze 33-37 st. C. Woreczek można też zawiesić pod kranem, by był przepłukiwany podczas napełniania wanny wodą. Kąpiel powinna trwać 10-15 minut. Można ją powtarzać codziennie przez 20 dni. •   Kąpiel drażniąca skórę Daje ulgę przy nieżytach górnych dróg oddechowych, nerwobólach, rwie kulszowej, bólach krzyża i mięśni. Nie jest wskazana dla osób z wrażliwą skórą. 100-150 g kwasu mrówkowego (kupimy w aptece) lub 200-250 g spirytusu mrówkowego wlewamy do wanny z wodą o temperaturze 35 st. C. Kąpiel powinna trwać 10-15 minut. •   Kąpiel ściągająca Przynosi ulgę przy hemoroidach, owrzodzeniach podudzi, zapaleniu skóry czy nadmiernym poceniu się. 2-3 kg rozdrobnionej kory dębowej gotujemy przez 1-1,5 godziny. Odwar wlewamy do wody o temperaturze 35-37 st. C. Kąpiemy się 10-30 minut. •   Kąpiel na alergie Łagodzi podrażnienia skóry i likwiduje świąd wywołany pokrzywką lub atopowym zapaleniem skóry. Szklankę mąki ziemniaczanej wymieszaj z dwoma szklankami wody. Wlej do wrzątku, zamieszaj. Tak przygotowany krochmal wlej do wanny wypełnionej ciepłą (nie gorącą!) wodą. Mocz ciało 5 minut. •   Kąpiel na uspokojenie Ułatwia zasypianie, koi skołatane nerwy, łagodzi nerwobóle. Wlej do wanny 7 kropel olejku lawendowego i 5 pomarańczowego. Zanurz ciało na 15 minut.

Zdrowie •   Kąpiel rozgrzewająca Pomoże w przeziębieniu, działa także przeciwzapalnie. Idealna dla zmarzluchów. Trzy łyżki mielonego imbiru zalej szklanką wody. Zagotuj. Przecedź. Wlej do wanny wypełnionej ciepłą wodą. Czas kąpieli: 10 minut. •   Kąpiel na nadmierną potliwość Odkaża i ogranicza wydzielanie potu. Pomaga też w walce z trądzikiem. Zaparz 5 torebek szałwii i 3 torebki rumianku w litrze wody. Wlej do wanny z ciepłą wodą. Kąp się 15 minut. •   Kąpiel na bóle stawów Pomaga zwalczyć bóle stawów, likwiduje zakwasy. Wlej do wanny wyciąg borowinowy (bez problemu kupisz go w aptece). Zanurz się na 5–10 minut, to w zupełności wystarczy. Taką kąpiel bierz zawsze wieczorem, ponieważ nieco osłabia.

Pamiętaj

•   To, czy kąpiel nas odpręży, pobudzi lub uspokoi, zależy przede wszystkim od temperatury wody, a dopiero potem od dodatków, którymi ją wzbogacimy. •   Temperatura wody powinna być zbliżona lub niewiele wyższa od temperatury ciała (wyjątek stanowi kąpiel borowinowa, która może być nieco cieplejsza). •   Zimna woda, czyli taka o temperaturze od 25 do 30 st. C pobudza i dodaje energii, wzmaga napięcie mięśni i poprawia ukrwienie skóry. Kąpiel w niej nie powinna jednak trwać dłużej niż trzy minuty. Z kolei chłodna woda o temperaturze 36 st. C wspaniale odpręża, usuwa zmęczenie i lekko pobudza. Moczyć się w niej możemy do 15 minut. •   Ciepła lub gorąca kąpiel o temperaturze powyżej 37 st. C skutecznie likwiduje napięcie mięśni, działa rozgrzewająco, łagodzi niektóre bóle i pomaga zasnąć. Dlatego dobrze jest zrobić ją sobie po wysiłku fizycznym. •   Kąpiel nie może trwać dłużej niż 15– 20 minut. •   Po kąpieli posmaruj ciało balsamem. •   Osoby z żylakami, nadciśnieniem, problemami z krążeniem, chore na serce powinny poradzić się lekarza, czy mogą z takiej kąpieli korzystać, bo gorąca woda rozszerza naczynia krwionośne.

For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com

9


Zdrowie

Olejki eteryczne

Olejki eteryczne otrzymywane są w procesie destylacji roslin aromatycznych poprzez poddanie ich działaniu pary lub przez macerację tłuszczami. W medycynie i higienie psychofizycznej znane były już w starożytnym Egipcie 3 tys. lat p.n.e oraz w starożytnych Indiach, Chinach, Macedonii i Grecji. Olejek Szałwiowy

Stosowany jest w bólach reumatycznych i mięśniowych. Ma działanie łagodzące podrażnienia skóry. Pomocny w zwalczaniu infekcji bakteryjnych, łagodzi bronchit i kaszel. W masażu wskazany w terapii rozstępów, ma także działanie przeciwzmarszczkowe.

Wskazania: •   masaż / kąpiel - zwalcza bóle reumatyczne i mięśniobóle, łagodzi infekcje skóry, zmarszczki, rozstępy, łagodzi infekcje bakteryjne, kaszel, bronchit •   inhalacje i aromatyzacja powietrza - łagodzi infekcje bakteryjne, kaszel, bronchit, zwalcza bóle reumatyczne i mięśniobóle, łagodzi infekcje skóry, zmarszczki, rozstępy.

•   nerwowość, •   niepokój i stres, •   depresja, •   bezsenność, •   dolegliwości trawienne, •   cellulit, •   cera dojrzała, •   trądzik.

Właściwości: •   antyseptyczne, •   oczyszczające powietrze, •   wspomagające trawienie, •   pobudzające apetyt, •   uspokajające, •   rozpogadzające, •   antycellulitowe, •   ożywiające.

Stosowanie: •   do aromatyzacji powietrza w lampkach, kominkach aromatycznych i nawilżaczach powietrza: kilka kropli wlać do przeznaczonego do tego pojemnika •   do kąpieli aromatycznej: na przeciętnej pojemności wannę letniej wody wlać pod strumieniem bieżącej wody 10-15 kropli olejku •    Olejki należy przechowywać w szczelnie zamkniętych szklanych butelkach, w temperaturze 15°-25° C i należy chronić od światła.

Olejek pomarańczowy Przyspiesza regenerację skóry i chroni ją przed wysuszeniem. W preparatach do masażu ma działanie ujędrniające, wzmacnia tkankę łączną i zapobiega pomarańczowej skórce. („Aromaterapia - leksykon roślin leczniczych” Marion Romer)

Stosowanie •   aromatyzacja i dezynfekcja powietrza - kominki aromaterapeutyczne, nawilżacze powietrza, odkurzacze, potpourri •   kąpiele: 10 kropli olejku wlać do wanny z wodą i wymieszać. kąpiel powinna trwać 15-30 minut; •   masaże: 4 krople olejku eterycznego mieszamy z 1 łyżką olejku bazowego np. migdałowego, słonecznikowego; •   wzbogacania kosmetyków: kilka kropli olejku dodajemy do kremu, balsamu lub szamponu;

Wskazania •   brak apetytu, •   rozdrażnienie,

10

Zapach pomarańczy sprawia, iż ślina napływa nam do ust, co dowodzi jego pozytywnego działania na procesy trawienia. W związku z działaniem pobudzającym wydzielanie soków trawiennych olejek pomarańczowy poprawia apetyt i pomaga pokonać dolegliwości trawienne. Znakomicie działa na dzieci, które ciężko nakłonić do jedzenia. Wystarczy położyć naczynie z kilkoma kroplami olejku na kaloryfer, a apetyt pojawi się sam. („Aromaterapia leksykon roślin leczniczych” - Marion Romer)

W domu

100% naturalny detergent z olejkiem pomarańczowym do mycia podłogi. Do wody z mydłem i octem dodajemy kilka kropli olejku pomarańczowego. Uzyskamy w ten sposób skuteczny płyn do mycia podłogi o przyjemnym, naturalnym zapachu prawdziwej pomarańczy.

Przeciwwskazania: •   alergie •   u kobiet w ciąży, matek karmiących piersią i małych dzieci nie stosować bez konsultacji z lekarzem

Środki ostrożności: Olejki eterczyne są substancjami bardzo aktywnymi - stosowane zgodnie z zaleceniami producenta nie mogą być szkodliwe dla zdrowia. •   Nie dopuszczać do kontaktu nierozcieńczonych olejków ze skórą •   W przypadku spożycia nie wywoływać wymiotów. Należy natychmiast zasięgnąć pomocy lekarza, pokazując opakowanie lub etykietę od olejku •   Chronić oczy przed kontaktem z olejkiem •   Olejki przechowywać w miejscu niedostepnym dla dzieci •   Olejki są substancjami łatwopalnymi •   Nie stosować w dużych dawkach ani przez dłuższy czas •   Olejki mogą oddziaływać na niektóre tworzywa sztuczne - przed ich użyciem w urządzeniach lub pojemnikach wykonanych z tworzyw sztucznych, należy upewnić się, że producent urządzenia dopuszcza do ich kontaktu z olejkami eterycznymi.

Oczyszczający sen

Pod­czas snu mózg oczysz­cza się z tok­syn po­ wsta­ją­cych pod­czas wy­tę­żo­nej pracy umy­sło­ wej – twier­dzą ame­ry­kań­scy na­ukow­cy na ła­ mach „Scien­ce”.

Sen to nadal nie­wy­ja­śnio­ny fe­no­ men. Dla­cze­go lu­dzie i zwie­rzę­ta za­sy­ pia­ją, skoro ozna­cza to cza­so­wą bez­ bron­ność wobec dra­pież­ni­ków? Obec­n ie przyj­m u­je się, że sen może być nie­z będ­n y do ucze­n ia się i za­p a­m ię­t y­w a­n ia.

Ze­spół spe­cja­li­stów z Uni­ver­si­ty of Ro­che­ster Me­di­cal Cen­tre uważa, że jed­nym z głów­nych po­wo­dów, dla któ­ rych po­trze­bu­je­my snu jest oczysz­cza­ nie mózgu. Na­ukow­cy wy­ka­za­li, że pod­czas snu ko­mór­ki mózgu kur­czą się, otwie­ra­ją się luki po­mię­dzy neu­ro­na­mi,

REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com


co po­zwa­la na wy­my­cie tok­syn przez płyn. Jeśli pro­ces oczysz­cza­nia mózgu zo­sta­nie za­bu­rzo­ny, mogą wy­stą­pić za­ bu­rze­nia w jego funk­cjo­no­wa­niu – tak jak w cho­ro­bie Al­zhe­ime­ra, w prze­bie­ gu któ­rej w mózgu gro­ma­dzą się pa­to­ lo­gicz­ne biał­ka. Teo­r ia na­u kow­c ów z Uni­v er­s i­t y of Ro­c he­s ter opie­r a się na do­k o­n a­ nym przez nich w ubie­g łym roku od­ kry­c iu w mózgu sys­t e­m u „glim­f a­ tycz­n e­g o” – zwią­z a­n e­g o z ko­ mór­k a­m i gleju od­p o­w ied­n i­k a ukła­d u lim­f a­t ycz­n e­g o, któ­ rym prze­p ły­w a płyn mó­z go­ wo-rdze­n io­w y oczysz­c za­ją­c y tkan­k i mózgu i trans­p or­t u­ją­ cy skład­n i­k i od­ż yw­c ze. Ba­d a­ nia mó­z gów myszy wy­k a­z a­ł y, że sys­t em glim­f a­t ycz­n y jest pod­c zas spo­c zyn­k u nawet 10 razy ak­t yw­n iej­s zy, a jed­

no­c ze­ś nie ob­ję­t ość ko­m ó­r ek (praw­ do­p o­d ob­n ie gle­jo­w ych) spada nawet o 60 pro­c ent. Jak po­wie­dzia­ła BBC, bio­rą­ca udział w ba­da­niach, dr Ma­iken Ne­ der­ga­ard, mózg ma do dys­po­zy­cji tylko ogra­ni­czo­ny zasób ener­gii – jak się wy­da­je, musi w związ­ku z tym wy­

Zdrowie bie­rać po­mię­dzy dwoma sta­na­mi funk­ cjo­nal­ny­mi – czu­wa­niem oraz snem, pod­czas któ­re­go jest oczysz­cza­ny. - To jak urzą­d za­n ie przy­ję­c ia – można się bawić z go­ś ć­m i albo sprzą­ tać dom, ale nie da się bawić i sprzą­t ać jed­n o­c ze­ś nie – do­d a­je dr Ne­d er­g a­a rd. Praw­d o­p o­d ob­n ie prze­ twa­r za­n ia in­f or­m a­c ji także nie da się po­ł ą­c zyć z „płu­k a­n iem mózgu”. Pla­no­wa­ne są ba­da­ nia z udzia­łem ludzi, które po­win­ny wy­ja­śnić, na ile słusz­na jest teo­ria do­ty­ czą­ca czysz­cze­nia mózgu pod­czas snu.

Wkładki biotermiczne do obuwia „Piokal”

Mechanizm stymulacji energii organizmu ludzkiego

Celem działania wkładek jest podwyższenie temperatury ciała i poprawa krążenia krwi. Wkładki dają efekt ciepłych stóp u osób z zaburzeniami mikrokrążenia w przebiegu cukrzycy i miażdżycy obwodowej. Stosując codzienną, cieplną korektę metodą ekranowania własnej energii ręce i nogi stają się ciepłe.

Wkładki biotermiczne to ciepłe stopy i lepsze krążenie Po przeprowadzonych badaniach klinicznych wkładki biotermiczne zostały zarejestrowane jako wyrób medyczny. Stosowane jako wkładki do obuwia zapewniają odpowiednią termikę stóp. Dają „efekt ciepłych stóp” również u osób z zaburzeniami mikrokrążenia w przebiegu cukrzycy i miażdżycy obwodowej.

Informacje o stosowaniu •   wkładki należy nosić w obuwiu luźnym (nie należy ich zakładać do obuwia ciasnego, aby nie blokować krążenia krwi), •   w przypadku wysuwania się wkładek z obuwia należy przykleić je w trzech punktach taśmą dwustronnie klejącą. Nie zaleca się przekładania wkładek do innego obuwia, •   wkładek biotermicznych nie należy zakładać bezpośrednio na gołą stopę. Należy stosować skarpety bawełniane, z frotowym spodem, •   nie należy zakładać skarpet elastycznych lub stylonowych, ponieważ nie wchłaniają one potu,

•   podczas stosowania wkładek biotermicznych produkty wydalane przez organizm z potem muszą być usuwane poprzez częstą wymianę skarpet bawełnianych lub wkładek filcowych (położonych na wkładkach biotermicznych). Wpływa to korzystnie na szybsze oczyszczanie organizmu, •   w pierwszym miesiącu stosowania wkładek biotermicznych należy kilka razy dziennie przemywać stopy i zmieniać grube, frotowe skarpety. Po miesiącu stosowania, skarpety należy wymieniać co najmniej trzy razy w ciągu dnia, •   wkładki biotermiczne można stosować kilka godzin dziennie, w zależności od własnego odczucia, •   osoby z zaburzeniami krążenia w obrębie stóp powinny stosować wkładki nieco dłużej, •   w przypadku dużych zwężeń tętnic, tętniakach mózgu, stwierdzonych blaszkach miażdżycowych oraz wysokim ciśnieniu krwi i wysokim poziomie cukru używanie wkładek biotermicznych można rozpocząć od 15 minut, robiąc kilkugodzinne przerwy, stopniowo je zmniejszając, •   raz w tygodniu wkładki należy umyć (szczoteczką i delikatnym środkiem np. mydłem, następnie spłukać bieżącą wodą) ponieważ w ich szczelinach gromadzą się produkty wydalane przez stopy,

•   ze względów higienicznych nie należy odstępować ich innej osobie. •   nieodłącznym elementem przy stosowaniu wkładek jest mycie nóg i częsta wymiana skarpet dla poprawy usuwania produktów wydalanych przez organizm.

Badania naukowe i działanie Badania naukowe przeprowadzone w Collegium Medicum im. L. Rydygiera w Bydgoszczy potwierdzają pozytywne działanie wkładek biotermicznych. Wkładki biotermiczne stosowane jako wkładki do obuwia pełnią rolę ekranizującą energię cieplną naszych stóp. Przez odbijanie ciepła a nie rozpraszanie wpływają na procesy termoregulacji naszego ciała i co z tym związane na mikrokrążenie. Wkładki stanowią bodziec termiczny o słabym nasileniu i długotrwałym działaniu. Celem działania wkładek jest podwyższenie temperatury ciała i poprawa krążenia krwi.

Promocyjna sprzedaż wysyłkowa

Zamówienia biostymulatorów „Piokal”

Tel. 647-951-0658

For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com

11


Trzeba przeżyć, aby uwierzyć

Bioenergoterapię trzeba uznać za jedną z metod terapii we współczesnej medycynie. Rozmowa Beaty Kmieć ze Stanisławem Krawcem. Darem uzdrawiania przez dotyk rąk wyróżniani byli wybrańcy we wszystkich wiekach i ich dzieje są starsze od Biblii i pisma chińskiego. Angielski władca uzdrawiał paralityków, hiszpański monarcha opętanych, a ręka króla Węgier leczyła z żółtaczki. Tajemnicą kapłanów egipskich i indyjskich było uzdrawiające pocieranie rekami, które później w Rzymie nazywano „secrea auxilia” - tajemnicza pomoc. Choć Hipokrates, uznawany za ojca medycyny, nie chciał już zbyt wiele pisać o znanych mu zabiegach, w obawie przed nadużyciami medycznymi, to wiara w te praktyki przetrwała tysiąclecia. Niezbadani, tajemniczy i frapujący healerzy - uzdrawiacze zostali wprzęgnięci w służbę zrozpaczonych i niepewnych jutra ludzi. Tym, którzy szukają pomocy u bioenergoterapeuty nie potrzeba naukowych dowodów. Idą tam od wieków, ponieważ nie pomogła im oficjalna medycyna. Możliwości bioenergoterapii nie kończą się tam, gdzie kończą się możliwości medycyny konwencjonalnej. Bardzo często w sytuacji beznadziejnej, kiedy medycyna akademicka jest bezsilna, bioenergia doprowadza do poprawy zdrowia i wyleczenia. Niosę pomoc choremu „nakładając dłonie”. Ręce są darem, bo poprzez nie mogę nieść ulgę chorym. Bioenergoterapia jest szansą dla cierpiących, których jest tak wielu wokół nas. Przykładem niech będą słowa mojej pacjentki Małgorzaty G. Kiedy wszystko w nas funkcjonuje bez najmniejszych zastrzeżeń, jesteśmy pełni energii i chęci do życia, wówczas jesteśmy w stanie pokonać najgorsze problemy naszych codziennych dni. Tak jest kiedy czujemy się zdrowo. W momencie, kiedy pojawia się problem zdrowotny, wszystko się zmienia. Dochodzimy do punktu, w którym następuje kompletna utrata wiary, czy też nadziei na cud. A oto moja historia: Uszkodziłam sobie w pracy kręgosłup dźwigając jednego z moich pacjentów. Nagły ból przeszył moje ciało, trudno było mi wsiąść do samochodu i dojechać do domu. W pierwszym momencie pomyślałam, że to pospolite „korzonki” dają znać o sobie, zaczęłam więc łykać Tylenol - bez skutku. W kolejnych dniach ból zaczął się nasilać do tego stopnia, że proste czynności stały się dla mnie bardzo uciążliwe. Tłumaczyłam sobie, że jakoś to będzie... aż znalazłam się na pogotowiu. Kiedy po dwóch zastrzykach ból nie ustąpił poprosiłam o kontakt ze specjalistą od kręgosłupa. W końcu wezwano doktora, który bardzo szybko zdiagnozował problem pomiędzy dyskiem L4 - L5, po czym skierował mnie na tzw. C.T. scan, czyli prześwietlenie dokładniejsze niż pospolite X-Ray. Przez następnych kilka tygodni przeleżałam w domu z bólem potęgującym się z dnia na dzien. Wynik C.T. scan wykazał tzw. disc herniation czyli przepukliny kręgosłupa i doktor zalecił operacje. Nawet drobny zabieg dokonywany na kręgosłupie napawa nas obawą, że może być jeszcze gorzej.

12

I cóż, po kilku miesiącach moja lewa noga Widziałam zaangażowanie Stasia, z którym zeszczuplała ponad 4 cm w obwodzie i pra- kanadyjskim zwyczajem zaczęliśmy sobie wie całkowicie straciłam czucie w palcach mówić po imieniu. Następne seanse robiły tej nogi. Lekarze moją dolegliwość określa- swoje, a jego bardzo przyjazne podejście li jako Sciatica czyli rwę kulszową. Codzien- i poczucie humoru dodawały mi otuchy. ne czynności stały się koszmarem; czołga- Do czasu operacji odbyłam jeszcze dwa łam się w bólu do toalety by oddać mocz zabiegi bioenergetyczne. Były momenty, na podłożone pode mnie ręczniki ponieważ kiedy odczuwałam gorąco, a potem czusiadanie na muszli było niemożliwe. łam się jakby trzęsła mnie febra. NajbarOgarnęła mnie rozpacz, kiedy okaza- dziej zdumiewające było to, że czułam jakło się, że przyczyną mojego stanu był guz by się coś osunęło w dolną część kręgosłuna kręgosłupie o rozmiarach pa. W tym momencie ból jak2.3 cm x 1.3 cm x 1 cm. Neuby zupełnie zanikł, a ja porochirurg dr Tucker z St. Michaczułam się jak nowonarodzoel Hospital, stwierdził, że operana. Kiedy o tym wspomniacja jest nieunikniona, bez niej łam Stanisław powiedział, że grozi mi spędzenie reszty życia guz ustąpił i nie uciska już na w wózku inwalidzkim. Chociaż nerw, dzięki czemu można będo niedawna służyłam pomodzie uniknąć operacji. cą ludziom na wózkach teraz Mimo tego zabieg się odsama znalazłam się w sytuacji był. Trwał jednak cztery, zabez wyjścia. Długo wałczyłam miast planowanych ośmiu goze sobą aż podjęłam decyzję dzin. Sam doktor Tucker był za- termin operacji wyznaczono szokowany, ponieważ, jak okrena 22 czerwca. ślił, mój guz był gotowy do wyjW międzyczasie mąż podścia, czyli był martwy. Umówilisunął mi gazetę, w której znaśmy się, że Stanisław (o którym lazł krótkie ogłoszenie: „BioStanisław Krawiec - polski z całą pewnością mogę poenergoterapeuta pomaga bioenergoterapeuta z Mississaugi wiedzieć - mój bioenergoteraw ciężkich przypadkach”, imię peuta) odwiedzi mnie w szpitai numer telefonu. Następnego dnia za- lu po operacji. W czwartek byłam operowadzwoniłam do pana z ogłoszenia. Czło- na, w piątek zaś z intensywnej terapii przewiek, z którym rozmawiałam pierwszy raz wieziono mnie do sali ogólnej. W piątek róww życiu, okazał się szalenie miły i bardzo nież przyjechał Stanisław i uśmiechnięty poskromny. Pan Stanisław zgodził się przyje- wiedział „pozwól, że cię trochę potrzymam”. chać do mnie do Scarborough. W sobotę dr Tucker miał obchód wraz Pierwszy zabieg trwał około godziny. z trzema innymi lekarzami. Widząc moją zaOdbył się na podłodze, ponieważ przez dowoloną minę powiedział, ściągając opadwa tygodnie była ona moim drugim łóż- trunki: „Margaret była operowana 48 godzin kiem. Około 10. minut po zabiegu przy po- temu i bardzo wierzy, że będzie jej wygodniej mocy męża wstałam z podłogi i ostroż- we własnym łóżku niż w szpitalnym.” nie pokonywałam krok za krokiem. Po koGeneralnie byłam zdrowa. lejnej wizycie było podobnie, z tym, że ból Kto wie jednak, jak ułożyłoby się moje ustępował w bardzo widocznym stopniu. życie, gdyby wówczas mąż nie podał mi Po dwóch seansach mogłam już jechać gazety, z której dowiedziałam się o moim z mężem do pana Stanisława do Mississau- bioenergoterapeucie. Stasiu, trzymaj tak gi. Ale najważniejsze było to, że zaczęłam dalej i „ładuj” energetycznie tych, którym odzyskiwać wiarę w powrót do zdrowia. potrzeba pomocy.

REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com


Były szef CitiBanku o zwierzętach w menu

Ekonomista ostrzega, że woda jest nową ropą naftową. Niedługo narody będą prowadziły o nią wojnę. Były szef CitiBanku Philip Wollen wygłosił przemówienie, które wstrząsnęło zachodnim światem. Mówił o tym jak bardzo jesteśmy odpowiedzialni, każdy z nas, za głód i biedę na świecie. Uniwersytety Harvard i Cornell mówią, że optymalna ilość mięsa w zdrowej diecie wynosi dokładnie ZERO. - Podziemne warstwy wody, którym zabrało miliony lat aby się zebrać, zaczynają się kończyć. Potrzeba 50 tysięcy litrów cennej wody, aby wyprodukować 1 kilogram wołowiny – mówi ekonomista. - Dziś 1 miliard

ludzi jest głodny, 20 mln zginie z niedożywienia. Ograniczenia spożycia

mięsa o 10 proc. wykarmi 100 milionów ludzi. A wyeliminowanie mięsa skończy z głodem na ziemi na zawsze. Ziemia może wyprodukować wystarczająco żywności dla wszystkich. Ale nie dla wszystkiej chciwości – wyjaśnia. 50 tysięcy litrów na kg mięsa! To nie jest błąd. Przecież nie chodzi o obróbkę mięsną, a o to, co trzeba zrobić, aby utrzymać krowę! Więc mowa jest nie tylko o mięsie, ale o mleku. Cóż z tego, że ludzie przestaną jeść mięso, skoro hodowle krów mlecznych pozostaną.


14

REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com



Polka burmistrzem Mississaugi

28 października w Polskim Centrum Kultury im. Jana Pawła II w Mississaudze setki wyborców powitały oczekiwaną z napięciem wiadomość – osobą, która zastąpi po 36 latach legendarną i uwielbianą przez mieszkańców miasta Mississauga burmistrz Hazel McCallion, została Bonnie Crombie. Dynamiczna, pełna energii i wizji, Crombie pochodzi z polskiej rodziny i zawsze podkreśla swoje korzenie i na codzień jest aktywnie zaangażowana w życie Polonii. Zapraszamy całą Polonię na ekskluzywny obiad, który odbędzie się 28 listopada, w celu uczczenia zwycięstwa naszej nowej burmistrz. Koszt biletów można będzie w 100% odpisać od zeznania podatkowego.

Bonnie Crombie dziękuje swojej mentorce i przyjaciółce, wieloletniej burmistrz Mississaugi, Hazel McCallion

TORONTO

6 it # 3 n U d., 4X 2S R e L idg tario r n e n old ga, O G u 0 255ississa M


For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com

17



For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com

19


Zdrowie

Zdrowe Jelita

Zdrowe jelita to podstawa zdrowego ciała. Z punktu widzenia fizjologii, jelita są nawet ważniejsze niż żołądek. Większość procesów trawienia i wchłaniania pokarmu, odbywa się właśnie w jelitach. Tak więc, dbając o zdrowie jelit, dbasz o zdrowie i kondycję całego organizmu. Jak Trawisz Pokarmy?

Przeżuty pokarm, wymieszany ze śliną trafia do żołądka. Już na etapie przeżuwania wstępnie rozkładasz węglowodany, enzymami zawartymi w ślinie. W żołądku pokarm mieszany jest z kwasem i kolejnymi enzymami. Tutaj odbywa się kolejny etap trawienia. Następnie kwaśna miazga pokarmowa trafia do górnej części jelita cienkiego. Tutaj spotyka się z zasadowymi wydzielinami trzustki, wątroby i gruczołów jelitowych. W ich składzie znajdziemy silne enzymy, rozkładające białka, tłuszcze i węglowodany. W jelitach pokarm styka się z florom bakteryjną, która żyje w Twoich jelitach. Jej działanie jest bardzo ważną częścią trawienia. Jednak nadmierny rozwój flory spowodowany nieprawidłowym żywieniem, powoduje wiele problemów, o których później. W okrężnicy treść jelitowa jest odwadniana, a resztki tworzą zwartą masę, wydalaną na zewnątrz.

Najczęściej spotykane problemy z jelitami •   Gazy i wzdęcia Ich przyczyną jest najczęściej wadliwe trawienie, często spowodowane złym bilansem pokarmowym i nadmiernym rozwojem flory bakteryjnej jelit. Pewna ilość gazów jest fizjologiczna i wzrasta z wiekiem. Osłabienie procesów trawienia i gazy mogą też być spowodowane z dysfunkcjami trzustki. •   Zaparcia Jest wiele przyczyn zaparć. Najczęściej spowodowane są zwolnioną perystaltyką, których przyczyną jest niedobór błonnika pokarmowego, brak ruchu, osłabienie metabolizmu a czasem niedoczynność tarczycy i depresja. Zaparcia spowodowane są też tzw. twardym stolcem, którego przyczyną są zarówno zła dieta (np. zbyt tłusta, lub nadmiernie bogata w mięso), długie przetrzymywanie stolca w jelicie, oraz słaba perystaltyka. •   Bóle jelit Najczęściej związane są ze skurczami mięśni ścian jelit. Często związany jest ze stanami zapalnymi jelit, np. w wirusowym zapaleniu żołądkowo-jelitowym, zapaleniu jelita krętego, czy w zespole jelita drażliwego. Czasem normalna rytmika mięśni jelit zaburza jest też przez toksyny obecne w pokarmie, reakcje alergiczne na pokarm, czy czynniki emocjonalne – stres.

20

•   Biegunka To częsty objaw nadaktywności jelit, będący rezultatem jednego lub kilku czynników. Przyczyną może tu być infekcja (np. grypa jelitowa), zatrucie pokarmowe (toksyny), a także zaburzenia metaboliczne (cukrzyca, nadczynność tarczycy).

Terapie alternatywne Oprócz zaleceń medycyny konwencjonalnej, warto też uzupełnić leczenie jelit, a zwłaszcza ich profilaktykę terapiami medycyny alternatywnej. Poniżej kilka z nich.

Dieta i odżywianie To podstawa Twojego zdrowia. Żywienie wpływa na każdy aspekt naszego życia. Dlatego dbanie o zdrowie trzeba traktować jako codzienną praktykę. Unikaj trzech białych trucizn: soli, cukru i mąki. Oczywiście składniki te w umiarkowanej ilości mogą znaleźć się w diecie, a czasem powinny (np. sól u pracowników fizycznych). Natomiast ich nadmiar – powszechnie spotykany w naszym społeczeństwie, to zabójstwo dla jelit i całego zdrowia. •   Zadbaj o pełnowartościowe pokarmy, dostarczane w regularnych odstępach czasu. Oprócz składników odżywczych i biopierwiastków, dostarczaj pełnowartościowy błonnik. Jeśli Twoja dieta na to nie pozwala, spożywaj substytuty. •   Jedz dużo warzyw i owoców. Zamiast słodyczy zjedz jabłko lub gruszkę. Sięgnij po suszone śliwki, które wzmagają pracę jelit. Owoce i warzywa to naturalne źródło błonnika, który jak szczotka eliminuje wszystkie zanieczyszczenia z jelit i zwiększa ich perystaltykę. •   Jedz wolno i dokładnie przeżuwaj pokarm. Pamiętaj, że już w ustach następuje wstępna jego obróbka, poprzez enzymy (np. amylaza). Drobne, dokładnie przeżute kęsy to podstawa zdrowego jedzenia. •   Pamiętaj też o dużej ilości wody. Nasze ciała składają się w ok. 80% z wody. Pij codziennie min. 1,5-2 litry czystej, niegazowanej wody mineralnej a w okresie upałów nawet dwa razy więcej. Herbata i kawa, oraz napoje gazowane są bardzo złym źródłem wody, a związki w nich zawarte odwadniają organizm.

Sport i rekreacja Aktywne spędzanie czasu pobudza perystaltykę jelit i krążenie limfy. Ma to bezpośredni wpływ na Twoje zdrowie i trawienie pokarmów, oraz zapobiega najczęstszym problemom z jelitami: za-

parciom i wzdęciom. Codziennie wybierz się na spacer, bieg, czy jazdę na rowerze. Gdy zaczniesz dzień od ćwiczeń fizycznych, nie będziesz potrzebować porannej kawy! Co więcej, wypełnisz dzień pozytywną energią do działania i endorfinami, które zapewnią ten dzień pełnym sukcesów i radości.

Hipnoza Hipnoza przynosi dobre rezultaty w zespole jelita drażliwego. Hipnoza i autohipnoza pomagają głównie w problemach jelitowych, których podłożem jest stres, depresja i inne problemy emocjonalne.

Medytacja Podobnie jak hipnoza, uspokaja i likwiduje emocjonalne przyczyny problemów jelitowych.

Akupresura To terapia, znana od starożytności. Poprzez masowanie zakończeń merydian (kanałów energetycznych), możesz poprawić pracę wydzielniczą gruczołów, zwiększyć perystaltykę jelit, czy pozbyć się uporczywych bólów.

Homeopatia To terapia, która polega na podawaniu bardzo silnie rozcieńczonych preparatów. Jej filozofią jest pamięć energetyczna wody, która przenosi informację o właściwościach leczniczych preparatu. W zaburzeniach jelit stosuje się: Sulfur, Chamomilla, Mercurius vivula, Arsenicum album i inne preparaty, dostępne w aptekach.

Ziołolecznictwo Mówi się, że lasy i łąki to apteka Pana Boga. I faktycznie, nie ma choroby, na którą nie można by znaleźć leczącego ją zioła. W terapii i profilaktyce jelit, najczęściej stosujemy: •   Mięta pieprzowa – łagodzi skurcze jelit i bóle •   Rumianek i melisa – leczą objawy biegunki •   Jagoda wawrzynu, korzeń żywokostu, rzepik – stosowane są w biegunkach u osób dorosłych •   Lukrecja, imbir, korzeń mniszka i szczawiu żółtego, łopian – pomagają w zaparciach Już teraz podejmij decyzję, że będziesz dbać o swoje jelita, stosując prawidłową dietę, dużo ruchu i wybraną przez siebie terapię profilaktyczną!

REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com


Domowe sposoby na jesienne i zimowe infekcje Zdrowie

Ponieważ wkroczyliśmy w okres jesienno-zimowy, kiedy to szczególnie jesteśmy narażeni na złapanie infekcji, warto jeszcze raz (bo stare szkoły kochania, gotowania i leczenia – są najlepsze, sprawdzone i niezawodne) poznać domowe sposoby radzenia sobie z nimi. Poniżej kilka produktów, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Miód

Cechuje się bardzo wysoką aktywnością antybiotyczną. Dzięki temu, że ma wysokie ciśnienie osmotyczne, kwaśny odczyn środowiska oraz zawiera następujące enzymy: oksydazę glukozy, lizozymu, inhibiny i apidycyny, skutecznie hamuje rozwój: •   bakterii Gram-dodatnich i Gram-ujemnych •   grzybów •   wirusów •   pierwotniaków •   paciorkowców Warto pamiętać, że aktywność antybiotyczna miodu (czyli jego skuteczność w leczeniu) wzrasta gdy go rozcieńczymy z wodą. Wzrost ten jest nawet do 220 razy większy.

Cebula Zawiera fitoncydy (składniki lotne, które uwalniają się np. podczas krojenia) oraz nielotne związki, które wykazują działanie bakteriobójcze. Ponadto jest źródłem witaminy C, która pozytywnie wpływa na odporność organizmu. Cenną informacją jest także to, że podczas obróbki cieplnej, cebula nie traci swoich zdrowotnych właściwości. Syrop miodowo-cebulowy •   1 cebula •   ¼ szkl. miodu •   ½ szkl. zimnej przegotowanej wody Cebulę pokroić w kostkę, zalać miodem i odstawić na noc. Rano dodać wodę i odstawić na kilka godzin. Następnie odcedzić i pić 2 razy dziennie.

Syrop miodowo - cebulowo czosnkowo - cytrynowy (na kaszel) przepis „na oko” (od Redakcji: właśnie dostałam go od zaprzyjaźnionego starego chińskiego doktora - polecam.) •   1 cebula czerwona •   kilka ząbków czosnku •   1 cytryna ze skórką (bez pestek) •   1/4 szkl. miodu Wszystko posiekać, dodać miód, dobrze wymieszać, przykryć i odstawić na jedną noc. Następnego dnia wybierać sam sok (nie trzeba przecedzać) i pić 3 razy dziennie po łyżce stołowej, do wyczerpania soku.

Czosnek

Zawiera allicynę, czyli związek, który odpowiedzialny jest za charakterystyczny smak i zapach czosnku. Związek ten wykazuje także antybakteryjne działanie i pomocny jest np. w zbijaniu gorączki. Codzienne spożywanie czosnku Az o połowę zmniejsza ryzyko przeziębienia.

Cytryna Jest bogatym źródłem witaminy C (100 g owocu zawiera aż 50 mg tej witaminy, dzięki czemu chroni przed infekcjami i pomaga pozbyć się toksycznych związków. Polecana jest przy leczeniu infekcji płucnych. Syrop czosnkowo-cytrynowy •   1 główka czosnku •   1 cytryna •   3 łyżki miodu •   ½ szkl. zimnej przegotowanej wody Czosnek przecisnąć przez praskę i wymieszać z sokiem z cytryny. Dodać miód i wodę, dokładnie wymieszać i odstawić na noc. Przed spożyciem odcedzić.

Gdy chcemy wzmocnić odporność należy pić 1 łyżkę dziennie, natomiast gdy chcemy wyleczyć przeziębienie powinniśmy pić 1 łyżkę co 4 godziny.

Czarny bez Jego kwiaty zawierają flawonoidy, kwasy fenolowe, kwasy organiczne, sterole, garbniki i sole mineralne, czyli składniki o właściwościach napotnych i przeciwgorączkowych. Ze względu na przeciwzapalne właściwości, napar z kwiatów czarnego bzu stosuje się np. do płukania chorego gardła. Z kolei jagody czarnego bzu, które zawierają m.in. glikozydy antocyjanowe, pektyny i kwasy owocowe wykazują także działanie lekko przeczyszczające i przeciwbólowe.

Imbir Zarówno swój aromat, jak i lecznicze właściwości zawdzięcza olejkowi eterycznemu, którego składnikami są: zingiberen, zingiberol, borneol, cytral, kamfen, limonen. Dzięki niemu imbir wykazuje właściwości przeciwwirusowe, przeciwbólowe i antyoksydacyjne. Polecany jest więc w leczeniu przeziębienia oraz na ból gardła.

Rum Dzięki zawartości alkoholu w umiarkowanej ilości wykazuje działanie rozgrzewające i napotne. Herbatka rumowa 1 szkl. herbaty 1 kieliszek rumu Szczypta imbiru, cynamonu i goździków Do gorącej herbaty wlać rum i dodać przyprawy.

For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com

21


Cofnięte zamówienia po szokującym filmie Zwierzaki

Po tym jak organizacja walcząca o prawa zwierząt PETA opublikowała film pokazujący, w jaki sposób pozyskuje się futro z królików na chińskich fermach, najpopularniejsze brytyjskie sklepy odzieżowe wypowiedziały umowy z hodowcami. Sieci handlowe zareagowały na głośne i masowe protesty swoich klientów. Wśród sklepów, które zdecydowały się na taki krok są tacy giganci branży odzieżowej jak: Topshop, H&M, Marks&Spencer, Boden, Primark, Calvin Klein, Whistles czy Next. Przedstawiciel Topshopu powiedział dziennikowi „The Sunday Times”, że wypowiedział umowy na dostawę angory od producentów z Chin po tym, jak pod protestem po opublikowaniu filmu PETA podpisało się ponad 100 tys. klientów. Rzecznik Marks&Spencer powiedział tej samej gazecie, że firma wstrzymała za-

mówienia na angorę. Przedstawiciele M&S zamierzają osobiście sprawdzić to, co się dzieje na fermach zanim podejmą decyzję o wznowieniu dostaw. Ponad 90 proc. angory - cieplejszej od wełny i dużo tańszej od kaszmiru - pochodzi z hodowli królików w Chinach, gdzie PETA nakręciła potajemnie wstrząsający reportaż. Można na nim zobaczyć m.in. zakrwawione, piszczące z bólu zwierzęta, którym wyrywana „na żywca” jest garściami sierść, gdyż w ten sposób uzyskuje się dłuższe, a zatem i droższe, włókna. Królikom, którym sierść strzyże się nożyczkami, naj-

pierw krępuje się kończyny a następnie rozciąga się je jak na madejowym łożu, by pracownikowi było wygodnie. Zwierzęta strzyże się niespecjalnie delikatnie, dlatego zacięcia to norma. Podstrzyżyny lub wyrywanie sierści powtarza się co trzy miesiące. Między „zabiegami” króliki trzymane są w ciasnych, brudnych klatkach. Chore króliki nie są leczone, wiele z nich ma na ciele ropiejące rany. Po 2-3 latach zwierzęta się zabija. Brytyjskie media, które opisują sprawę podkreślają, że w Chinach nie ma przepisów, które regulowałyby warunki hodowli.

Objawy wścieklizny – jak je rozpoznać?

Już sama nazwa tej choroby wywołuje strach. To dlatego, że wścieklizna jest w stu procentach śmiertelna. Atakuje system nerwowy ssaków, zarówno dzikich, jak i domowych, czai się podstępnie w organizmie nawet przez kilka miesięcy, a kiedy w końcu się uaktywnia, robi to w sposób ostry i bardzo gwałtowny. Jedyną możliwością, by jej zapobiec, jest szczepienie.

""  Agnieszka Majewska

Spośród zwierząt domowych na zachorowanie najbardziej narażone są te, które mają kontakt z osobnikami dzikimi. O ile szczepienie psów jest w Polsce obowiązkowe, to o szczepieniu kotów decyduje właściciel zwierzęcia. Jeśli mieszkasz w okolicy lasu, albo twój kot często znika, by chodzić sobie tylko znanymi ścieżkami, koniecznie zaszczep go przeciw wściekliźnie. Należy to zrobić nie wcześniej niż po ukończeniu przez pupila trzeciego miesiąca życia, a szczepienie trzeba powtarzać co dwa lata. Z kolei w przypadku psa pierwsze szczepienie można wykonać już w drugim miesiącu życia szczeniaka.

Co grozi zwierzętom, które nie zostaną zaszczepione? Najczęściej do zakażenia dochodzi na skutek pogryzienia przez zwierzę chore lub będące nosicielem wirusa wścieklizny. To nie to samo, ponieważ od momentu zakażenia do aktywacji choroby może mi-

22

nąć wiele czasu. Średni okres jej wylęgania wynosi od jednego do trzech miesięcy, ale może także trwać znacznie krócej, bo zaledwie tydzień, lub dłużej – nawet rok.

Postać cicha nie daje objawów Jakie są objawy wścieklizny? Przede wszystkim przez to, że nie występują one od razu po kontakcie z zakażonym zwierzęciem, ich rozpoznanie bywa trudne. Sytuacji nie ułatwia fakt, że symptomy różnią się w zależności od gatunku i poszczególnych osobników oraz że choroba może przyjmować dwie postacie: szałową (gwałtowną) lub cichą. Ta druga nie daje dosłownie żadnych objawów, natomiast bardzo szybko prowadzi do zgonu zwierzęcia. Oczywiście dobry opiekun, który zna swojego pupila, rozpozna, że z psem lub kotem coś jest nie w porządku. Ponieważ jednak postać cicha wścieklizny nie wywołuje objawów kojarzonych z tą chorobą, takich jak agresja i pobudzenie, zdarza się, że zwierzę umiera bez rozpoznanej przyczyny. Potwierdzenia

choroby dokonuje się laboratoryjnie poprzez badanie mózgu, a to możliwe jest dopiero po śmierci zwierzaka.

Napady agresji i żałosne miauczenie Z kolei w postaci szałowej (gwałtownej) występują trzy fazy choroby, które różnią się między sobą m.in. natężeniem objawów. Są one jednak na tyle wyraźne i charakterystyczne, że zagrożenie udaje się zazwyczaj rozpoznać dosyć wcześnie. Najbardziej charakterystyczna jest zmiana w typowym zachowaniu zwierzęcia. Jeśli pies dotychczas był radosny i aktywny, to zaatakowany przez wściekliznę staje się ospały i apatyczny. Z kolei osobniki z natury spokojne miewają napady agresji. U kotów choroba może objawiać się poprzez głośne, „żałosne” miauczenie.

Trzy fazy Faza pierwsza objawia się gorączką, brakiem apetytu i ogólną osowiałością. Zwierzęta często stają się kapryśne

REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com


i nieobliczalne, przestają interesować się swoimi ulubionymi zabawkami, snują się bez celu, wydają się zdenerwowane i zaniepokojone. Trzeba przyznać, że nie są to objawy typowe. I właśnie dlatego rozpoznanie wścieklizny na tym etapie przez osobę, która nie jest lekarzem, bywa niezwykle trudne, a często wręcz niemożliwe. Faza pierwsza, zwana też zwiastunową, trwa od kilku godzin do trzech dni.

Kiedy zwierzę „traci rozum”

można odnieść wrażenie, że zwierzęta przeżywające tę fazę choroby zupełnie „straciły rozum”. Zdarza się, że zaczynają żuć jakieś przedmioty, „ofiarami” padają książki, meble lub inne rzeczy, które nigdy wcześniej nie zajmowały ich uwagi. Zdarza się nawet, że połykają przedmioty niejadalne (np. kamienie). Wzrasta też poziom wrażliwości na światło, co powoduje, że chore psy i koty chowają się w ciemnych, nieoświetlonych miejscach. To stadium trwa od jednego do trzech dni.

Kolejne stadium choroby to pobudzenie, zwane także fazą wściekłości. Na tym etapie zdecydowanie łatwiej postawić trafną diagnozę odnośnie zdrowia psa lub kota, bowiem objawy przypominają te, które najczęściej kojarzymy z wścieklizną. Zwierzę jest agresywne, co w przypadku psów może objawiać się uporczywym szczekaniem, wyciem i ogólną drażliwością. Zdarzają się ataki szału, co może skończyć się napaścią na ludzi i inne zwierzęta, a nawet przedmioty. Zwierzę zachowuje się bowiem jakby straciło rozum i przestało rozpoznawać znane mu od lat otoczenie. U niektórych psów zdarza się również zez rozbieżny i zwisający poza pyskiem język. Zarówno psy, jak i koty, często mają podrażnioną skórę, którą nieustannie gryzą. To efekt pogryzienia, przez które doszło do zakażenia. Rana boli i swędzi, dlatego zwierzę nieustannie ją wylizuje, a nawet gryzie do krwi. Czasem

Trzecią, ostatnią fazą wścieklizny, która prowadzi do śmierci zwierzęcia, jest paraliż. Mięśnie umożliwiające połykanie pokarmu wiotczeją, w związku z czym pies lub kot traci jakąkolwiek możliwość podratowania chorego organizmu. Dochodzi do paraliżu mięśni żuchwy i przełyku, a w końcu tylnej części ciała i kończyn. Zwierzę unika już nawet wody, wbrew obiegowej opinii nie dlatego, że się jej boi, ale dlatego, że sparaliżowany przełyk powoduje, że nie może przełykać. Z powodu porażonych mięśni opada szczęka i zwierzak zaczyna się ślinić, aż w końcu przestaje funkcjonować układ oddechowy i następuje śmierć. Dochodzi do niej po pięciu (najpóźniej siedmiu) dniach od wystąpienia pierwszych objawów choroby.

Ratunkiem są tylko szczepienia

Zwierzaki Co robić, jeśli podejrzewasz, że twój kot lub pies mógł zostać zakażony wścieklizną? Przede wszystkim chroń siebie i swoich bliskich. Do chorego zwierzęcia nie powinny mieć dostępu dzieci. Ty natomiast załóż rękawice ochronne na wypadek, gdybyś musiał dotknąć zwierzęcia i natychmiast o swoim podejrzeniu poinformuj weterynarza. I pamiętaj – swojego pupila przed tą chorobą możesz uchronić tylko w jeden sposób: regularnie go szczepiąc. Źródło: ulubiency.wp.pl Uwaga! szczepić można raz na 3 lata, wcale nie trzeba co roku, nawet przez niektórych weterynarzy nie jest to wskazane.

For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com

23


24

REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com


Tymianek

Kącik zielarski

Słowo „tymianek” pochodzi od greckiego thymon, co oznacza „odważny”. Podobno jest lekiem na nieśmiałość. Historia

Tymianek pospolity pochodzi ze wschodniego wybrzeża Morza Śródziemnego. To właśnie w Mezopotamii podczas prac wykopaliskowych znaleziono gliniane tabliczki świadczące o tym, że na tych terenach tymianek był stosowany do robienia napojów leczniczych. Grecja była pierwszym krajem, w którym sporządzano z tymianku napój chłodzący. Niedługo potem wymyślono recepturę na smaczny miód tymiankowy. Do krajów słowiańskich ziele trafiło dopiero w XI wieku naszej ery, kiedy to posłannicy papiescy sprowadzili je, aż z terenów położonych za Alpami. Benedyktyni są odpowiedzialni za rozpowszechnianie tymianku w całej Europie Środkowej. We Francji przyjęło się i spopularyzowało wino tymiankowe.

i zamrozić z małą ilością wody w pojemnikach na kostki lodu, a całe gałązki można owinąć folią i zamrozić – w takiej postaci można je przechować nawet do kilku miesięcy. Tymianek ogrodowy jest odmianą, którą suszy się najczęściej, jest także łatwo dostępna w supermarketach i sklepach spożywczych. Tymianek cytrynowy jest rzadko spotykany w postaci suchej, bardziej ze względu na brak popytu, niż na małą zdolność zachowania smaku po wysuszeniu. Dobrej jakości suszone liście są szaro-zielone, a pęczki nie powinny zawierać żadnych kawałków łodyg, ponieważ nie miękną one w trakcie gotowania, przez co spożywanie potrawy przyprawione tymiankiem w takiej formie może stać się kłopotliwe.

Co to jest Tymianek czyli macierzanka jest niczym innym jak wieloletnią krzewinką należących do rodziny wargowych. Roślina może osiągnąć do 30 centymetrów wysokości. Zdrewniałe łodygi puszczają zielone pędy, które posiadają wąskie liski lekko owłosione po spodniej stronie, a na brzegach delikatnie podwinięte. W sferze górnych liści kwitną zebrane w kielichy kwiaty o zabarwieniu białym, różowoczerwonym, jasno czerwono fioletowym bądź szkarłatnym. Tymianek posiada w swojej budowie dwa fenole, zwane tymolem i karwolem, które odpowiedzialne są za zbiór olejku. Również te substancje odpowiedzialne są za charakterystyczny smak tymianku. Do spożycia najbardziej nadają się liście i kwiaty zebrane z wysokości około 6-8 cm nad ziemią, choć tak naprawdę to wszystkie zielone części mogą być wykorzystywane w kuchni. Gałązki tymianku mogą być ścinane nawet do trzech razy w sezonie. Uprawa tymianku w domu nie może być pozostawiona sama sobie. Roślina na sezon zimowy powinna być przestawiona w chłodniejsze miejsce, w którym będzie panowała temperatura od 10 do 15°C. Wtedy też krzewinkę podlewa się rzadziej niż w ciepłym okresie. Świeży tymianek ogrodowy i cytrynowy można zazwyczaj kupić w pęczkach bezpośrednio w sklepach. Tymianek jest na tyle krzepką i wytrzymałą rośliną, że nie ma właściwie obawy zakupu zwiędłych egzemplarzy. Jednakże można obawiać się czegoś zupełnie odwrotnego - jeśli tymianek jest podlewany zbyt często, liście zaczynają czernieć i tracić smak. Pęczek tymianku utrzyma swą świeżość w lodówce przez ponad tydzień. Liście można obciąć

Właściwości

Wyciąg z tymianku działa wykrztuśnie, dlatego zaleca się zażywanie tabletek lub herbatek ziołowych podczas męczącego mokrego kaszlu. Ponadto zawartość tymianku można znaleźć w pastach do zębów, ponieważ ziele posiada bakterio oraz grzybobójcze właściwości. Ponadto wykazuje działanie przeciwzapalne, łagodzi bóle reumatyczne (RZS), odkaża kanały zębowe, łagodzi stany zapalne narządów płciowych.

Tymianek na ból gardła Łyżkę ziela zalej szklanką wrzątku i pod przykryciem odstaw na 10 minut. Przecedź, wymieszaj z łyżeczką oliwy. Potrzymaj łyk ciepłego naparu w ustach, potem przepłucz nim gardło i wypluj. Płukanka łagodzi ból spowodowany wysuszeniem śluzówki.

Balsam z do nacierań Suszony tymianek powinno się przechowywać w taki sam sposób, jak inne suszone zioła, w szczelnym opakowaniu z daleka od promieni słonecznych, ciepła i wilgoci. Tymianek przechowywany prawidłowo może przetrwać dłużej niż większość suszonych ziół - od 18 miesięcy do dwóch lat.

Zastosowanie Tymianek pospolity można zastosować w postaci świeżych bądź suszonych części roślin uprawnych. Należy jednak pamiętać, że świeża postać tymianku pachnie i smakuje dużo intensywniej od suszonej formy, dlatego trzeba świeżą przyprawę stosować z bardzo dużym umiarem. Suszony tymianek nadaje się niemalże do wszystkich potraw. W szczególności przyprawa pasuje do potraw tłustych, na przykład do gęsiny, wieprzowiny oraz mięsa z kaczki. Tymiankiem przyprawiać można baraninę, dziczyznę i wszelkiego rodzaju ryby, a także potrawy przygotowane z roślin strączkowych, wśród których można wyróżnić między innymi: grochówkę, zupę fasolową lub fasolkę po bretońsku. Przyprawa jest idealnym dodatkiem różnych farszów i pasztetów. Podczas gotowania zup, warzyw lub sosów pomidorowych można wrzucić gałązkę tymianku, jednak nie można zapomnieć o jej wyjęciu przed podaniem potrawy. Odmianę macierzanki cytrynowej stosuje się do przyrządzania herbaty ziołowej.

Do szklanego naczynia wsyp 2 łyżki tymianku, zalej szklanką oliwy lub oleju (np. słonecznikowego) i wstaw do garnka z gorącą wodą. Podgrzewaj na bardzo małym ogniu przez 15 minut, potem zlej przez gazę do butelki. Natrzyj balsamem szyję i owiń ręcznikiem.

Zastosowanie w kosmetyce Tymianek działa odkażająco, przeciwzapalnie i oczyszczająco na skórę, dlatego jest składnikiem wielu kosmetyków przeznaczonych do pielęgnacji cery tłustej i trądzikowej; Wyciąg z tymianku jest pomocny w leczeniu łupieżu, oraz nadmiernego przetłuszczania się włosów. W połączeniu z innymi ziołami, np. z rozmarynem, stanowi płukankę przeznaczoną do włosów przetłuszczających się.

Tymianek w ciąży Zażywanie tymianku w bardzo dużych ilościach lub stosowanie oleju tymiankowego może mieć negatywny wpływ na rozwój płodu, ponieważ w okresie ciąży może stymulować macicę do skurczów.

Uwaga! Niestety zażywanie wyciągu z tymianku można łatwo przedawkować. Zbyt duże zażycie ziela może spowodować niepożądane objawy takie jak nudności, bóle głowy, a nawet trudności z oddychaniem.

For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com

25


Kulinaria

Składniki:

Pikantny indyk

z miodem, gruszkami i świeżym tymiankiem

•   świeża pierś z indyka (ok. 800 g) •   3-4 łyżki mąki •   2 łyżki ostrej, czerwonej papryki (mielonej) •   garść świeżego tymianku •   4-5 gruszek •   8-10 szalotek •   1 czerwona cebula •   1-2 duże łyżki miodu

•   1 łyżka musztardy Dijon •   1-2 łyżki octu balsamicznego •   oliwa z oliwek •   sól i pieprz ziołowy •   kasza kuskus (przygotowanie wg instrukcji na opakowaniu) •   świeża natka pietruszki •   prażone orzechy włoskie

Przygotowanie: Pierś z indyka dokładnie płuczemy, kroimy na cienkie plastry, doprawiamy solą i świeżo zmielonym pieprzem ziołowym. Obtaczamy w mące i mielonej papryce. Szalotkę kroimy na cienkie krążki i delikatnie podsmażamy na patelni z łyżką oliwy z oliwek. Dodajemy miód, musztardę, ocet balsamiczny i świeży tymianek. Zwiększamy ogień i dodajemy kawałki indyka oraz ćwiartki czerwonej cebuli. Smażymy. Zmniejszamy płomień i dorzucamy ćwiartki gruszek (możemy zostawić skórkę). Dusimy pod przykryciem przez 10 minut. Podajemy z kaszą kuskus zmieszaną ze świeżą natką pietruszki i podprażonymi orzechami (kaszę możemy pokropić oliwą z oliwek).

Pieczone ziemniaczki z kremem jajecznym

Składniki:

•   4 duże ziemniaki (2 ziemniaki na osobę) •   4 jajka ugotowane na twardo •   pół szklanki jogurtu i śmietany kremówki •   2 ogórki konserwowe

•   pół pęczka natki pietruszki •   kilkanaście kaparów (nie koniecznie) •   sól •   pieprz •   cukier

Przygotowanie: Ziemniaki bardzo dokładnie wyszorować szczoteczką, opłukać i każdy zawinąć w folię aluminiową. Piec około 1,5 godziny w piekarniku nagrzanym do temperatury 200 stopni. Wyjąć, naciąć ostrym nożem wzdłuż (przez folię) i rozwinąć. Jajka obrać i posiekać. Zmieszać jogurt, śmietanę kremówkę, doprawić solą, pieprzem i cukrem. Dodać jajka, pokrojone ogórki w kostkę, natkę i kapary. Wymieszać. Gotowy już krem jajeczny nałożyć na rozkrojone ziemniaki.

26

Śledzie z tymiankiem Składniki:

•   1,5 kg śledzi solonych •   2 jabłka w czerwonej skórce •   3 duże cebule Zalewa: •   1 l wody, •   1/4 szkl. octu winnego, •   liście laurowe •   ziele angielskie

Przygotowanie:

•   4 łyżki jogurtu naturalnego •   2 łyżki śmietany (najlepiej 18 % ) •   gorczyca •   1 łyżka cukru •   pieprz w ziarnach •   tymianek

Śledzie zalać letnią wodą, moczyć 24 godziny. Zalewa: zagotować wodę z octem i przyprawami. Wystudzić. Cebulę pokroić w półplasterki i sparzyć gorącą wodą, przestudzić. Jabłka w skórce przekroić na ćwiartki, usunąć gniazda nasienne, pokroić w kostkę. Wymoczone śledzie kroić na kawałki, układać w dużym słoiku, na przemian z cebulą i jabłkami. Całość zalać marynatą i zakręcić słoik. Śledzie są dobre po 24 godzinach. Wówczas należy odsączyć marynatę, śledzie zalać jogurtem połączonym ze śmietaną. Smacznego!

REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com


Nalewka z winogron

Kulinaria

z tymiankiem Winogrona są bardzo wdzięcznym owocem do przygotowywania nalewek. Możemy do tego celu wykorzystywać winogrona białe i winogrona ciemne. Używać też możemy różnych dodatkowych składników wzbogacających aromat. Na przykład tymianek. Składniki:

•   0,5 kg winogron •   Pęczek świeżego tymianu •   Miętę •   4 ziarna pieprzu •   0,5 l wódki •   0,5 l przegotowanej wody

Przygotowanie: Owoce, najlepiej jasnej odmiany, wybieramy słodkie i mocno dojrzałe. Myjemy je i wrzucamy do słoja. Powinniśmy je też lekko rozgnieść. Dodajemy połowę niewielkiego pęczku tymianku, kilka listków mięty, ziarna pieprzu. Zalewamy wódką z wodą i odstawiamy w jasne miejsce na około cztery tygodnie. Po tym czasie nalewkę z winogron filtrujemy i rozlewamy do butelek. Odstawiamy w ciemne i chłodne miejsce. Ponieważ nalewka z winogron z tymiankiem jest trunkiem niezbyt mocnym, nie musi długo stać. Gotowa do spożycia jest już po dwóch tygodniach.

Jak filtrować nalewki? Klarowna nalewka nie tylko świadczy o staranności wykonania, ale również zachęca do skosztowania płynu. To jednak jedno z najtrudniejszych zadań przy zabawach z nalewkami. Nalew można filtrować na kilka sposobów. Bez względu jednak na to który wybierzemy musimy uzbroić się w cierpliwość i świadomość, że sporo procentów nam ubędzie. Przy domowej produkcji nalewek jako filtry wykorzystać możemy gazę, płócienną lub lnianą szmatkę oraz bibułkę

filtracyjną (na przykład filtry do kawy). Każda z nich ma swoje wady i zalety. •   Sposób I Odkryty przeze mnie najpóźniej, ale jak najbardziej wart polecenia. Warto, moim zdaniem, jako bibułki filtracyjnej używać zwykłych ręczników papierowych. Poszczególne kawałki ręczników można łatwo wymieniać, nie są kosztowne a płyn przesącza się zdecydowanie najszybciej. Prawdą jest, że nalewka nie jest idealnie sklarowana (choć lepiej niż po przepuszczeniu przez szmatkę płócienną), ale drobny osad w butelce ujawnia się dopiero po kilku dniach. To chyba najlepszy sposób jeśli weźmiemy pod uwagę czas i efekt. Zwłaszcza, że żaden z tych poniżej nie jest w 100 procentach idealny a potrafią zająć o wiele więcej czasu. •   Sposób II Gaza najszybciej przepuści nalew, ale przepuści też najwięcej farfocli (nawet gdy ją wielokrotnie złożymy). To zaskakujące, ale nie jest w stanie zatrzymać najdrobniejszych cząstek. •   Sposób III Ściereczka lniana lub płócienna przefiltruje w miarę dokładnie, ale powoli. Cierpliwości potrzeba szczególnie, gdy przelewamy płyn bardzo mętny lub słodki. Wtedy ściereczka bardzo szybko zakleja się i przestaje przepuszczać płyny. Trzeba wtedy lekko ją przesunąć na sicie, by mętny nalew zaczął się filtrować przez czystą część płótna. Z tych powodów najlepiej jest przygotować kawałek ściereczki znacznie większy niż sitko. Od czasu do czasu ów filtr trzeba przepłukać w wodzie,

potem dokładnie wyżąć i znów położyć na sicie. •   Sposób IV Bibułka filtracyjna jest bez wątpienia najskuteczniejszym filtrem i na nalewki. Polecić go można jedynie tym, którzy mają anielską cierpliwość. Filtry nie są drogie, ale ponieważ pracują bardzo wolno, trudno je polecać. Można je zastosować do przefiltrowania osadu, który został na dnie butelki po wcześniejszym filtrowaniu za pomocą innego filtru. •   Sposób V - niesprawdzony Podaję za literaturą dotyczącą nalewek - sposób nie był przeze mnie testowany. Polega on na włożeniu do lejka tamponu z waty. Do tego celu można wykorzystać tylko watę bawełnianą - wiskozowa lub mieszana się ponoć do tego nie nadaje. Skoro płyn tak wolno się sączy, to nie sposób cały czas go kontrolować. Dlatego też do filtrowania zrobić można specjalne urządzenie. Z plastykowej butelki odcinamy dno, w okolicach szyjki umieszczamy filtr, zalewamy to nalewką, przykrywamy i... idziemy spać. Do rana może się wszystko przesączy, choć szczerze w to wątpię. •   Reasumując gazy używamy wtedy, gdy trzeba oddzielić większe kawałki owoców, ręczników papierowych, płótna lub lnu gdy chcemy połączyć przyzwoity efekt z czasem i filtrów do kawy, gdy jesteśmy perfekcjonistami z masą wolnego czasu. Bez względu na to który sposób stosujemy warto sitko lub lejek przykryć spodkiem lub pokrywką, by z płynu nie uciekały procenty (niestety alkohol to najbardziej lotna frakcja).

Jogurt domowy

To tradycyjny jogurt, który przygotowujemy samodzielnie. Do jego zrobienia w warunkach domowych potrzebujemy specjalnych, probiotycznych bakterii. Jogurty, które kupujemy w sklepach, ze względu na długi okres przechowywania, nigdy nie będą równie wartościowe jak jogurty naturalne, które przygotowujemy w domu. Dzięki dobrym szczepom bakterii jogurty domowe mają działanie prozdrowotne. Nieprzypadkowo są zalecane przez wielu lekarzy. Jogurt domowy może stworzyć każdy. Będzie on miał właściwości probiotyczne i nie musi być przystosowany

do wielomiesięcznego oczekiwania na półce na klienta. Potrzebujemy do tego tylko odpowiedniego szczepu bakterii. Tego typu bakterie, zapakowane w specjalne opakowania, możemy kupić w sklepach ze zdrową żywnością. Rozpuszczamy je w przegotowanym mleku i podgrzewamy do odpowiedniej temperatury. Następnie mleko i bakterie zostawiamy na kilka godzin; w tym czasie przetwarzają

one nasze mleko w jogurt. Uzyskujemy w ten sposób niepowtarzalny, zdrowy jogurt zawierający żywe kultury bakterii. (Więcej na temat przygotowania jogurtu www.jogurt-domowy.pl). Bakterie, które można kupić, należą do seri Vital i zawierają następujące probiotyczne szczepy: Steptococcus thermophilus, Lactobacillus bulgaricus, Lactobacillus acidophilus, Bifidobacterium lactis.

For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com

27


historia

Ostatni świadek mordu w Jedwabnem: - To byli Niemcy!

Z kart historii (zakulisowej)

Kanadyjska Telewizja Niezależna Polonia dotarła do najprawdopodobniej ostatniego świadka mordu Żydów w Jedwabnem. Popaleni ludzie przez tydzień umierali w męczarniach, natomiast gestapo, które dokonało zbrodni, pilnowało, aby żaden z mieszkańców nie udzielił umierającym pomocy. ""  Karolina Maria Koter

Hieronima Wilczewska do dziś w głowie słyszy krzyk palących się ludzi. – Ci, którzy po spaleniu byli jeszcze żywi, to siedzieli i tak się kiwali. Ja do dziś to wi-

– On powiedział, żebyś się napatrzyła, co robią z Żydami. Jak skońZrealizowany przez polonijną teczą z Żydami, to z wami Polakami lewizję film dokumentalny o zbrodbędą – zwrócił się do Hieronimy Wilni w Jedwabnem czewskiej jeden z ge„Jedwabne. Świadek stapowców. Otwarhistorii” nie pozostawia pozostaje pytaPogrom w Jedwabnem – 10 lipca 1941 doszło tym złudzeń co do rzeczynie, komu i dlaczewistych sprawców te- do masowego zabójstwa obywateli polskich naro- go zależy, aby prawgo bestialstwa. – Miedowości żydowskiej zamieszkałych w Jedwabnem da o prawdziwych li czarne mundury. To sprawcach tej pobyło gestapo. Mówi- i okolicach. W wyniku zbrodni zginęło co najmniej twornej zbrodni nie li w niemieckim języku 340 osób. Większość (około 300) spośród ofiar zo- wyszła na jaw? Dla– wspominała Hieroniczego tych, którzy ma Wilczewska, praw- stała spalona żywcem w stodole. pospieszyli na ratudopodobnie jedyny nek nazywa się teraz żyjący świadek zbrodmordercami? ni niemieckiej w Jedwabnem. – Jak już dzę i modlę się za nich, bo oni strasznie Film jest dostępny pod adresem: powchodzili, że stodoła była pełna, to cierpieli – mówiła z bólem. Trwało ty„Jedwabne - świadek historii” musieli wchodzić jeden na drugiego, dzień, zanim pomarli z ran i głodu. Przez http://www.youtube.com/ na wierzch – wspominała moment, kie- cały ten czas gestapo trzymało wartę. watch?v=sajQZyiGP7Y dy Niemcy, wyłapawszy wszystkich Ży- Nie dopuściło do nich nikogo z wioski, dów, zapędzili ich do stodoły. Źródło: www.prawy.pl a wielu chciało przyjść z pomocą.

Ludzie listy piszą…

Listy do redakcji Polskiego Monitora Czy to prawda, że osoby z chorą wątrobą nie mogą stosować leków zawierających paracetamol? Prosimy o jakiś adekwatny do naszego pytania artykuł, z góry serdecznie dziękujemy…..

(Barbara i Danuta)

Wątroba a leki z paracetamolem

(acetaminophen) Ciężka niewydolność wątroby, czy wirusowe zapalenie wątroby są przeciwwskazaniami do stosowania paracetamolu, przy czym za ciężkie uszkodzenie wątroby uważa się takie, któremu towarzyszy żółtaczka, zaburzenia krzepnięcia lub encefalopatia. ""  By Dr. Mercola

Sytuacja jest jednak bardziej skomplikowana - każda choroba wątroby zwiększa ryzyko jej uszkodzenia przez paracetamol. Co więcej, nawet u zdrowych osób, paracetamol zażywany przewlekle może działać toksycznie na wątrobę. Kolejnym czynnikiem znacznie zwiększającym ryzyko uszkodzenia wątroby jest alkohol spożywany łącznie z lekiem (lub u osób, które alkohol spożywają przewlekle).

28

6 grzechów głównych

W zeszłym roku Polacy kupili niemal 2 miliardy tabletek lub saszetek z lekami przeciwbólowymi, wydając na to blisko 900 mln złotych (raport GFK Polonia z kwietnia 2013). Pomimo, że kupujemy ich tak dużo, mamy często niewielkie pojęcie o tym co znajduje się w ich składzie, jakie konkretnie ma działanie (przeciwbólowe, przeciwgorączkowe, czy może przeciwzapalne), a także kie-

dy i jak należy stosować dany lek. Jakie błędy najczęściej popełniamy?

Przyjmowanie zbyt wysokich dawek leku

Przyjmowanie leku w dawkach większych aniżeli polecane w ulotce jest często bezcelowe czy wręcz niebezpieczne, ze względu na tzw. „efekt pułapowy”. Polega on na braku silniejszego działania przeciwbólowego po przekrocze-

REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com


niu tzw. dawki maksymalnej, przyjmowanej jednorazowo lub w ciągu całej doby. W efekcie nie czujemy silniejszego działania przeciwbólowego, a zwiększa się ryzyko wystąpienia skutków niepożądanych. Szczególnie niebezpieczne jest jednorazowe przyjęcie zbyt wysokiej dawki paracetamolu. Objawy jego przedawkowania nie pojawiają się bowiem natychmiast, a dopiero po upływie od 24 do nawet 72 godzin. Tymczasem już od pierwszych godzin po przyjęciu zbyt wysokiej dawki leku nadmiar paracetamolu zaczyna uszkadzać wątrobę, co może doprowadzić nawet do zgonu. Przedawkowanie ibuprofenu wiąże się z mniejszym ryzykiem uszkodzenia wątroby (niż to ma miejsce w przypadku paracetamolu), ale za to z większym prawdopodobieństwem wystąpienia krwawienia z układu pokarmowego. W skrajnym wypadku może również dojść do zaburzenia funkcjonowania mięśnia sercowego (np. bradykardii, tachykardii), niewydolności nerek, czy nawet zatrzymania krążenia.

Należy przede wszystkim pamiętać o tym, aby nie przyjmować jednocześnie dwóch preparatów, należących do tej samej grupy (np. ibuprofenu i kwasu acetylosalicylowego), bowiem może to zwiększać negatywne oddziaływanie tych substancji na układ pokarmowy, przykładowo powodując wystąpienie krwawień. Warto również zachować ostrożność stosując leki przeciwbólowe razem z lekami na przeziębienie. Nierzadko zawierają one bowiem te same substancje, co może prowadzić do niebezpiecznego w skutkach przedawkowania.

(śmiertelność w przypadku zachorowania szacowana jest na około 50%), powodująca przede wszystkim uszkodzenie mózgu i wątroby. Choć zazwyczaj „Leczenie” kaca występuje u dzieci w wieku od 4 do 12 paracetamolem lat, mogą na nią równie dobrze zapaść Zarówno paracetamol jak i alkohol także niemowlęta i osoby dorosłe. Przed podaniem dziecku jakiegokolprzetwarzane są w wątrobie przez te same enzymy. Jeśli zastosujemy preparat wiek leku przeciwbólowego, warto się z paracetamolem, kiedy w naszym or- skonsultować ze specjalistą. Pomoże on ganizmie znajduje się jeszcze wysokie dobrać preparat dostosowany do wieku stężenie alkoholu, tym samym dodatko- dziecka, a także jego ewentualnych dowo obciążymy wątrobę i możemy do- legliwości, na przykład chorób układu Regularne nadużywanie prowadzić do jej uszkodzenia przez tok- pokarmowego. Ponadto należy upewnić się czy dziecko nie jest uczulone na syczne metabolity leku. leków Co prawda najbardziej niebezpieczna daną substancję, bowiem każdy lek Często zdarza się, że przekonani jest sytuacja, kiedy substancje te zażywa- nawet preparaty przeciwgorączkowe o bezpieczeństwie leków przeciwbólo- my jednocześnie (na przykład popijając może wywoływać stan alergiczny. W przypadku paracetamolu i ibuprowych, zażywamy je przy każdej możliwej wódką proszek od bólu głowy), a badacze okazji, nie przestrzegając zaleceń zawar- donoszą, że nie zawsze dochodzi do tak fenu najczęściej obserwowanymi odczynami alergicznymi są wysyptych w ulotce. Tymczasem ki, świąd, nadwrażliwość skónadużywanie leków przeBiorąc po uwagę to, że acetaminophen ry na światło słoneczne. Naciwbólowych może prowadzić do szeregu działań (sprzedawany m.in. pod nazwą Tylenol) jest tomiast bardzo rzadko obserwuje się niebezpieczne dla niepożądanych, takich jak nudności, choroba wrzodo- jednym z najczęściej używanych leków na życia odczyny alergiczne tawa żołądka, zmiany skórne. świecie, możesz być zdziwiony, że nawet lek- kie jak na przykład toksyczna nekroliza naskórka (Zespół To jednak nie wszystko. Paradoksalnie, stosowanie kie jego nadużywanie, częste zażywanie na Lyella), objawiająca się ruleków przeciwbólowych kil- codzień lub mieszanie go z alkoholem może mieniem wielopostaciowym, się pęcherzaka razy w tygodniu może powodować poważne problemy zdrowotne. złuszczającymi mi i martwicą, prowadzącybyć przyczyną polekowych mi do spełzania dużych pobólów głowy tzw. bólów wierzchni naskórka. głowy z odbicia. Rozpoznadrastycznych następstw, jednak nie warto je się je stwierdzając przede wszystkim, ryzykować. Kiedy już zdarzy nam się przeLek zamiast wizyty że: ból występuje częściej niż przez 15 sadzić z napojami wyskokowymi, lepiej siędni w miesiącu, pacjent regularnie nad- gnąć po naturalne metody walki z kacem u lekarza używa leków przeciwbólowych od oko- lub specjalne preparaty „przeciwkacoBól jest w organizmie swego rodzało 3 miesięcy, ból głowy wzrasta po za- we”, które w tym wypadku wydają się bezju „alarmem”. Ma za zadanie ostrzegać życiu leku, a także, iż po około 2 mie- pieczniejsze od leków przeciwbólowych. nas, kiedy naszym tkankom grozi (lub już siącach od zaprzestania stosowania lemiało miejsce) jakieś uszkodzenie. ków ból zmniejsza się lub powraca do Podawanie dzieciom Warto zatem pamiętać, że lek przeswojej poprzedniej intensywności. leków, przeznaczonych ciwbólowy bez recepty jest jedynie środkiem doraźnej pomocy. Jeśli doŁączenie dwóch leków dla dorosłych legliwości bólowe utrzymują się dłużej o tym samym działaniu Rodzice często nie zdają sobie spra- niż 3 dni konieczna jest wizyta u lekaPowszechnie w leczeniu dolegliwo- wy, że to co dla dorosłych nie jest spe- rza, a „maskowanie” problemu lekami ści bólowych stosuje się tak zwane nie- cjalnie niekorzystne, może być bar- przeciwbólowymi może tylko bardziej narkotyczne (nieopioidowe) leki prze- dzo szkodliwe dla dzieci. Ponad poło- narażać nas na poważne konsekwenciwbólowe. Zalicza się do nich pochod- wa z badanych przez GFK Polonia ma- cje zdrowotne. Poszerzanie wiedzy na temat lene aniliny, na przykład paracetamol, tek twierdziła na przykład, że swoboda także niesteroidowe leki przeciwza- nie można im podawać leki przeciwbó- ków przeciwbólowych dostępnych palne (NLPZ), takie jak: ibuprofen, kwas lowe przeznaczone dla starszych osób, bez recepty stało się w tym roku punkacetylosalicylowy, diklofenak, naprok- jak kwas acetylosalicylowy (na przykład tem wyjścia dla kampanii edukacyjnej aspirynę lub polopirynę). „Wiedza nie boli”. sen czy ketoprofen. Tymczasem substancji tej nie wolJednym z kluczowych obszarów proChoć równoczesne przyjmowanie niektórych leków przeciwbólowych jest moż- no podawać małym dzieciom, a tak- gramu jest temat bezpieczeństwa i poliwe, a niekiedy zwiększa nawet skutecz- że młodzieży w leczeniu grypy czy prze- prawnego stosowania leków przeciwbóność walki z bólem, nie warto robić tego ziębienia, ponieważ może to spowo- lowych, a w szczególności to, na co nana własną rękę. Nie wszystkie leki możemy dować wystąpienie zespołu Reye’a. leży uważać stosując paracetamol, Jest to bardzo niebezpieczna choroba ibuprofen czy kwas acetylosalicylowy. bowiem bezpiecznie łączyć.

For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com

29



For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com

31



Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.