Polski Monitor - Marzec 2021

Page 1

RADIO POLONIA TORONTO 100.7 FM NADAJEMY W NIEDZIELĘ 17:00 - 20:00

WWW.RADIOPOLONIA.CA

POLSKI

ZDROWIE

BEZPŁATNY MIESIĘCZNIK

onitor.com NAUKA

Wydawany od 2010 r.

PORADNIK

PRZEWODNIK

Marzec 2021

INFORMATOR

Temat miesiąca: Choroby serca

Co tak naprawdę wywołuje choroby serca? Jakie są najlepsze i najskuteczniejsze sposoby aby zminimalizować ryzyko ich wystąpienia?

str.

3-8


2

REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com


TEMAT MIESIĄCA - CHOROBY SERCA

Co tak naprawdę wywołuje zawał serca?

Nieprzypadkowo zatytułowałam książkę „Biegam, bo muszę”. Jakby do Ciebie to nie dotarło, to nie jest synonim „Biegam, bo lubię”. Zaledwie 4 tygodnie biegania jest w stanie obniżyć insulinooporność o 34%. A wiemy czym jest insulino oporność. To jest prawie franca, to już mały krok dzielący od cukrzycy. A cukrzyca, jak braki magnezu, wkrótce jest zaatakowane serce. Albo już.

Naturalne bajpasy i o strofantynie Gdy mówię biegajmyż, nie mam na myśli zachęcania Cię do ekstremalnie miłego spędzania czasu, do ochów i achów z powodu bryzy głaszczącej rozwiane loki i chłodzącej gorejącą szczęściem fizis. Chociaż tego nie można wykluczyć. Nie, to nie jest ten blogasek; tu się afirmuje bieganie głównie z jednego powodu. Wspierania zdrowia. Choroba wieńcowa jest obecnie główną przyczyną śmierci w krajach wysoko cywilizowanych. Pomimo rosnącej złożoności technik chirurgicznych, wprowadzaniu kolejnych nowych, takich jak angioplastyka balonowa, rosnącej liczby nowych leków (na przykład beta-blokery) i tak szacuje się, że w tym roku w samych tylko Stanach nastąpi ponad milion ataków serca, w wyniku czego połowa pacjentów umrze. Ze wszystkim można byłoby się pogodzić, gdyby nie istniało tych parę prostych rozwiązań. W XIX wieku, gdy gruźlica dziesiątkowała (to eufemizm, bo średnia wieku Europejczyka wynosiła 36 lat) Europejczyków: „Napływali do Berlina całymi dniami, tygodniami i miesiącami (…) Berlińczyków musiała zdumiewać ta istna pielgrzymka zombie: tłumy żywych trupów z całej Europy przybywały do ich miasta w poszukiwaniu czegoś, co oficjalnie jeszcze NIE ISTNIAŁO”. Pierwsze pogłoski o tym, że Robert Koch wynalazł cudowny lek na gruźlicę, ściągnęły na niemiecką stolicę prawdziwą inwazję chorych (to z bardzo dobrej książki „Cudowny lek” Thomasa Goetz’a).

Jak widać nie potrzeba było Internetu. Ale wracajmy do czasów współczesnych i do tych prostych rozwiązań, o których wspomniałam. Jednym z nich jest doustna dawka strofantyny, która jest w stanie uratować życie nawet podczas ataku serca, a drugim tym naprawdę najlepszym jest zmiana stylu życia mająca doprowadzić do odkwaszenia ciała. Chelatacja jest wszystkim, a najlepiej codziennie odtruwać się świetną postawą życiową. Idźmy więc do dzisiejszego meritum. Szpitale uwielbiają operacje pomostowania tętnic wieńcowych. Szczególnie te płatne. Z niewiadomych do końca powodów kardiochirurdzy postanowili leczyć choroby serca, w ten sam sposób jak yyy … hydraulicy zatkaną kanalizację. Medycyna, jak każda nauka nigdy nie była jednomyślna. Powszechnie akceptowaną teorią w terapii leczenia i zapobiegania zawałowi mięśnia sercowego jest usunięcie blokady w tętnicach wieńcowych, które są uważane za przyczynę incydentu sercowego. Jest to bardzo szeroko akceptowana teoria zakrzepicy. Według tej teorii, tętnice zostają zatkane blaszkami miażdżycowymi, co jest spowodowane przez takie rzeczy jak palenie, lub wysoki poziom cholesterolu. W rzeczywistości chodzi jedynie o utleniony cholesterol, ale kogo to obchodzi? W szczelinie płytki miażdżycowej może powstać skrzep, który ostatecznie zamknie przepływ krwi w tętnicy wieńcowej, powodując zawał serca. Jest to na gałkę proste i oczywiste rozwiązanie. Pozory niekiedy mylą. Tętnice wieńcowe są zatkane, krew nie może płynąć, więc mięsień serca nie może zostać właściwie obsłużony, co prowadzi do zatrzymania metabolizmu serca, co z kolei prowadzi do śmierci. Wszyscy możemy wyrecytować to zdanie z pamięci, jakbyśmy należeli do tej samej partii.

Marzec 2021 w „Polskim Monitorze” Temat miesiąca: Choroby serca - Co tak naprawdę wywołuje zawał serca? - Dieta na mocne serce - Aktywność fizyczna dla serca

str. 3 - 8

Uroda

- Zdrowe paznokcie

str. 12

Zdrowie:

- Zimne dłonie i stopy

str. 13 - 14

- 7 domowych sposobów na zastrzał

Kącik zielarski:

str. 15

- Zioła na nerki - jakie wybrać i jak je stosować?

Zdrowie:

str. 16 - 17

- Plusy i minusy żeli antybakteryjnych

str. 18

- Witamina D a Covid-19 - Powiększone węzły chłonne

str. 23

str. 24 - 26

- Kwas foliowy zmniejsza ryzyko udaru

str. 26

- Jak pozbyć się pasożytów z organizmu?

str. 27

- Zmęczenie nadnerczy

str. 28 Kulinaria: - Jak się nie dać zimie? - Tybetańska nalewka czosnkowa - Syrop z buraka - 5 rozgrzewających napojów

Nauka:

str. 32 - 36

- Astrologiczna ciekawostka - Pełnia Wilczego Księżyca

Psychologia:

str. 37

- Na czym polega osobowość unikająca?

For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com

str. 38

3


ZDROWIE Ale jest też inna teoria i istnieje wiele dowodów klinicznych w Niemczech, że jest godna wzięcia pod uwagę. Yyy … może to ona jest prawdziwa? Co mówią fakty i to już od roku 1960? Owe fakty mówią coś wręcz przeciwnego, że ofiary śmiertelnych zawałów serca nie wykazały żadnej okluzji (blokady) wieńcowej. Wyniki można podsumować w następujący sposób: Teoria niedrożności wieńcowej nie może odpowiednio wyjaśnić zaobserwowanych faktów. Głównym czynnikiem etiologicznym i bazowym zawału serca jest przede wszystkim destrukcyjny proces chemiczny spowodowany niekontrolowaną kwasicą metaboliczną (akumulacją kwasu), w tkance lewej komory serca, co w zasadzie nie jest związane z chorobą wieńcową Regularne stosowanie doustne Strofantyny, a bardziej fachowo G-strophanthin (rośliny pochodzącej z Afryki Zachodniej) zapobiega kwasicy tkanek serca, a tym samym znacznie zmniejsza częstość występowania zawału mięśnia sercowego i całkowicie zapobiega śmierci z powodu incydentu sercowego. Strofantyna nie jest dostępna w USA, nie wiem jak w Polsce, w Niemczech jest, natomiast codzienne picie wody alkalicznej, oraz alkalizowanie ciała pożywieniem jest w sumie i tak najlepszą metodą na uniknięcie zawału serca. No i odpowiednio niski poziom homocysteiny (uwaga na „świętą trójcę” B12, B6 i B9, czyli kwas foliowy). Do tego witamina C (według dr. Thomasa E. Levy’ego: - byłem osobiście świadkiem setek „cudów medycznych” w odpowiedzi na wysokie dawki witaminy C), •    D (wiadomo, że z k2), •    magnez, •    omega 3, •    czosnek, •    arginina, •    granaty •    i tak jak napisałam B-complex! Raporty z autopsji obalają twierdzenia jakoby skrzepy krwi były przyczyną zawału. Dr Berthold Kern niemiecki lekarz praktykujący w połowie XX wieku wysnuł hipotezę, że organizm sam tworzy naturalne pomosty, gdy tętnica wieńcowa zostaje zablokowana. Badanie przeprowadzone w dniu 1 kwietnia 1988 opublikowane w The American Journal of Cardiology przyniosło rezultaty całkowicie sprzeczne z teorią zablokowania tętnic wieńcowych, za to spójne z hipotezą Kerna.

4

TEMAT MIESIĄCA - CHOROBY SERCA W towarzyszącym publikacji artykule wstępnym dr Stephen Epstein z Narodowego Instytutu Serca, Płuc i Krwi podsumowuje: Okazało się, że w zaawansowanym stanie zwężenia tętnic wieńcowych dopływ krwi do mięśnia sercowego jest w pełni zapewniony poprzez zabezpieczenia, które powiększają się naturalnie w odpowiedzi na blokady. Co ciekawe, zaobserwowano, że im więcej naczyń wieńcowych jest wąskich, tym dla powstania zawału istnieje mniejsze niebezpieczeństwo! Co do drugiej hipotezy „nowej teorii” zaproponowanej przez Kerna, czyli co do kwasicy metabolicznej, rzecz można podsumować w następujący sposób: Warunki metaboliczne w najbardziej zdrowym sercu zawsze są niejako niebezpiecznie blisko, jeżeli chodzi o lewą komorę obsługującą większość ciała (prawa komora obsługuje jedynie płuca) dostępnych zasobów tlenu i energii. Dlatego każdy czynnik stresowy może spowodować deficyt energii/tlenu, co ściśle wiąże się z pogorszeniem metabolizmu oksydacyjnego i konsekwentnie z rozwojem kwasicy. Brak tlenu doprowadza do fermentacji w procesie metabolizmu beztlenowego, wytwarzającego energię w komórkach. To z kolei obniża pH, czyli środowisko staje się jeszcze bardziej kwasowe. Owe obniżenie pH tworzy destrukcyjny proces chemiczny, dosłownie jest to reakcja samobójstwa komórki. Zostają uwolnione lizozymy (enzymy niszczące bakterie poprzez destrukcyjny wpływ na ich ścianki, występują m.in. w osoczu krwi, błonie śluzowej nosa i we łzach) co wywołuje trawienie komórek. Najpierw w jednym punkcie mięśnia, a następnie w paru innych, w koń-

www.polskimonitor.com

MIESIĘCZNIK / MONTHLY MAGAZINE REKLAMA I KONTAKT Z REDAKCJĄ info@radiopolonia.ca tel. 416 - 938 - 7141 Adres do korespondencji: Radio Polonia Toronto 2550 Goldenridge Rd., Unit #6 Mississauga, On, L4X 2S3

cu łącząc się i tworząc małe części tkanki martwiczej. Wreszcie zostaje osiągnięta masa krytyczna (nie jest większa niż główka od szpilki), a potem zaatakowane są coraz większe obszary uszkodzonej tkanki i to prowadzi do ataku serca. Idealnym zatem lekarstwem wydaje się być sposób na przywrócenie równowagi pH do mięśnia sercowego, a tym samym zapobiegnięcia uszkodzeniu tkanek, a co za tym idzie, śmiertelnemu zawałowi. Niestety cały problem, z którym zmierzył się Kern, aby tego dokonać jest niespowodowanie pozytywnej entropii zwiększającej siłę skurczu mięśni, czyli bez wprowadzania dodatkowych naprężeń samego mięśnia sercowego. Glikozydy nasercowe podawane dożylnie, w tym naparstnica i strofantyna są znane z tego, że wytwarzają taki niepożądany efekt uboczny, dlatego nie są skuteczne przy ataku serca. Jednak Kern dokonał kolejnego ważnego odkrycia: W przeglądzie literatury natknął się na pracę dr Edens’a, który w 1920 roku zgłosił inny efekt strofantyny, porównując podawanie jej dożylne do doustnego. Okazało się, że strofantyna podawana doustnie nie wywołuje pozytywnych skutków entropii, czyli zwiększenia skurczu mięśnia. To ważne spostrzeżenie zostało potwierdzone w badaniu klinicznym opublikowanym w European Journal of Clinical Pharmacology w 1984. Wykorzystując randomizowane badanie z kontrolowanym placebo i podwójnie ślepą próbą, naukowcy odkryli, że ouabaina (czyli strofantyna) podawana dożylnie produkowała oczekiwany wzrost entropii serca. Jednak badacze zdecydowanie wykazali, że dawka strofantyny podana pod język (doustnie) nie wywarła pozytywnego wpływu inotroWYDAWCA (Publisher): Ryszard Piotrowski RADIO POLONIA ENTERPRISES LTD. EDITOR: Krystyna Piotrowska info@radiopolonia.ca REDAKTOR GRAFICZNY: Magdalena Lesiuk GraphMad@gmail.com MARKETING: Karolina Brozio

Redakcja nie odpowiada za treść artykułów i ogłoszeń. Prawa autorskie zastrzeżone. Treść wszystkich artykułów publikowanych w magazynie „Polski Monitor” ma charakter wyłącznie informacyjny. Nie zastępuje konsultacji z lekarzem i nie może być podstawą do stosowania jakichkolwiek środków farmaceutycznych ani form terapii. Wszelkie decyzje w wyżej wymienionych kwestiach należą do lekarza prowadzącego leczenie. Magazyn „Polski Monitor” ani osoby współpracujące nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności wynikającej z zastosowania informacji w nim zawartych.

REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com


TEMAT MIESIĄCA - CHOROBY SERCA powego. Używając kolokwializmów, podniesiono pH bez zwiększenia skurczu serca. Wnioski są takie, że receptory serca dobrze reagują na podawane doustnie małe stężenia G-strofantyny, nie doprowadzając do niekorzystnych efektów ubocznych. Kern przedstawił wyniki swojej praktyki klinicznej w Stuttgarcie w latach 1947-1968 z udziałem ponad 15 000 pacjentów z zaburzeniami kardiologicznymi. Jego pacjenci leczeni doustnie g-strofantyną nie doświadczyli żadnego śmiertelnego zawału, a w ciągu całego czasu odnotowano jedynie 20 zawałów serca. Należy też dodać, że wszyscy pacjenci Kerna cierpieli na poważne problemy z sercem i chorobą wieńcową. W przeciwieństwie do tych wyników, rządowe statystyki dla tego samego okresu i tej samej ilości pacjentów wykazały ponad 120 śmiertelnych ataków serca i ponad 400 innych, które nie zakończyły się zgonem. Kern zaobserwował coś bardzo dziwnego, że większość ataków mięśnia sercowego występuje u pacjentów bez znacznej niedrożności tętnicy wieńcowej zasilającej tkanki objętej zawałem. Nawet w Stanach Zjednoczonych w 1980 roku kilkanaście raportów badań pośmiertnych po zawale serca, konsekwentnie nie potwierdzały teorii o zatkaniu tętnicy wieńcowej, czyli zakrzepicy serca. Innymi słowy, u ofiar śmiertelnych zawałów serca nie stwierdzono żadnych dowodów wieńcowej okluzji. Jednak to właśnie teoria z zatkaną kanalizacją jest podstawą osiągania bilionów do-

larów w „przemyśle sercowym” w Stanach Zjednoczonych. W Polsce podobnie, gdy chcesz słono zapłacić za operację, w ciągu tygodnia możesz mieć poprzetykane tętnice. Przykładem na to, do jakiego stopnia jest to działanie bez potwierdzenia, może być następujący cytat z 1980 roku z artykułu opublikowanego w Circulation: „Owe dane potwierdzają koncepcję, że skrzepliny wieńcowe nie odgrywają głównej roli w patogenezie zawału serca.” Brak zawału, to kwestia zwykłej równowagi pH. Można dalej wysnuć wnioski, że centralnie zdrowe serce, to odpowiednie ph ciała. A odpowiednie pH ciała, to przede wszystkim odpowiednia dieta. Zakres przyswajania minerałów i witamin w/g pH moczu •    Jod minimum 6,4 - maximum 6,8 *

ZDROWIE •    Molibden, Srebro 6.3 - 6,7 •    Miedź, Cynk 6,2 -6,9 •    German, Selen 6,1 - 6,8 •    Chrom, Mangan, Kobalt, Żelazo 6,0 - 7,0 •    Potas, Siarka, Chlor, Wapń, Tytan, Wanad 5,8 - 7,2 •    Witaminy A, B, E, F, K 5,8 - 7,2 •    Sód, Magnez, Krzem, Fosfor 5,6 - 7,4 •    Wodór, Węgiel, Lit, Beryl, Bor, Azot, Tlen, Fluor 5,4 - 7,6 * różne źródła

Warto pamiętać: Jod wymaga mało kwaśnego zakresu, 6.4 – 6.8, inaczej „przeleci” przez ustrój, czyli zostanie wydalony Gdy lekarze powiedzą: - markery czyste, a ma się poziom pH moczu 4.5, to niestety mimo wszystko, jest to prawdopodobnie początkiem powrotu do przerzutów. Źródło: www.pepsieliot.com

For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com

5


ZDROWIE

TEMAT MIESIĄCA - CHOROBY SERCA

Jak wzmocnić serce? Dieta na mocne serce

Nie od dziś wiadomo, że zdrowe odżywianie zmniejsza ryzyko chorób układu sercowo-naczyniowego – wystąpienia zawału, miażdżycy czy nadciśnienia tętniczego. Jednak nie wystarczy tylko ograniczać niezdrowe, tłuste, słone i pełne konserwantów produkty. Trzeba zwrócić uwagę też na to, czy w naszym jadłospisie znajdują się cenne makro- i mikroelementy wspierające serce. Jakie witaminy i minerały są niezbędne do jego prawidłowego funkcjonowania? Co powinno znaleźć się w naszym jadłospisie, byśmy mogli wzmocnić serce i układ naczyniowy? Zdrowa dieta jest bardzo ważna zarówno w profilaktyce, jak i podczas leczenia chorób serca. Przede wszystkim dużą rolę odgrywa tu zachowanie odpowiedniej masy ciała. Otyłość i nadwaga sprzyjają między innymi wysokiemu ciśnieniu krwi i zwiększają zagrożenie miażdżycą. Częstym problemem jest także wysoki poziom cholesterolu wywołany spożywaniem zbyt wielu produktów zawierających nasycone kwasy tłuszczowe np. tłustego mięsa i wędlin, smalcu, masła, boczku, żółtych i topionych serów. Niebezpieczne są także niektóre słodycze takie jak wafle, batony i herbatniki, które zwykle zawierają duże ilości utwardzonego oleju palmowego zawierającego szkodliwe dla organizmu tłuszcze trans.

Tłuszcze a dieta na mocne serce Czym zastąpić kwasy tłuszczowe nasycone z masła, smalcu, oleju palmowego czy kokosowego oraz tłuste mięsa? Odpowiedź brzmi – wielonienasyconymi kwasami tłuszczowymi z rodziny Omega-3 obecnymi w: •    tłustych rybach morskich (np. makrela, śledź, tuńczyk, łosoś atlantycki) – zaleca się spożywanie ich nawet 2-3 razy w tygodniu; •    oleju rzepakowym – można na nim smażyć, dodawać do potraw; •    oliwie z oliwek, oleju sojowym i lnianym – idealne do spożycia na zimno, do sałatek i chleba.

6

Wpływają na poziom cholesterolu (redukują zły cholesterol LDL i stymulują wzrost dobrego HDL) i zmniejszają ilość trójglicerydów we krwi, co znacząco zmniejsza ryzyko miażdżycy i choroby niedokrwiennej serca, a nawet zawału.

ra aż 1000 mg oleju z łososia w jednej kapsułce). Należy jednak pamiętać, że przy suplementacji wciąż konieczne jest odstawienie produktów zawierających kwasy tłuszczowe nasycone w tym tłuste mięso i wędliny.

Czym zastąpić sól?

Ponadto wpływają na obniżenie ciśnienia tętniczego, przeciwdziałają zakrzepom i zmniejszają migotanie przedsionków. Pobudzają także krążenie u osób cierpiących na żylaki i obniżają krzepliwość krwi, co chroni pracę serca i układu naczyniowego. Należy przy tym jednak pamiętać, że z produktami tego typu nie powinno się przesadzać. Tłuszcze znajdują się wysoko w piramidzie żywieniowej, a więc są jednym z produktów, które nie powinny dominować w naszej diecie. Nie mogą przekraczać 30% energii, którą przyswajamy z pożywienia. A co, jeśli nie lubimy tłustych ryb? Możemy zastąpić je odpowiednią suplementacją zawierającą kwasy z rodziny Omega-3 (np. suplementem diety Doppelherz aktiv Na serce, który zawie-

Nadużywanie soli jest bardzo niebezpieczne dla serca, ponieważ zwiększa ryzyko nadciśnienia tętniczego. Według Światowej Organizacji Zdrowia, bezpieczny poziom jej spożycia wynosi maksymalnie 5 gramów na dobę, co odpowiada zaledwie płaskiej małej łyżeczce. Czym można zastąpić sól w diecie na zdrowe serce? Na przykład aromatycznymi ziołami takimi, jak: •    oregano, •    bazylia, •    majeranek, •    tymianek.

Nabiał a dieta na zdrowe serce Żółte i topione sery są niewskazane w menu osób z problemami z sercem i układem krążenia. Mogą oni jednak spożywać twarożek i inne białe sery oraz mleko i różnego typu jogurty o ile nie są pełnotłuste. Pamiętajmy, że poza szkodliwymi tłuszczami nasyconymi, w nabiale znajduje się też wiele korzystnych makro- i mikroelementów np. aminokwasy, witaminy z grupy K i wapń,

REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com


TEMAT MIESIĄCA - CHOROBY SERCA dlatego nie należy całkowicie eliminować produktów mlecznych z jadłospisu.

Warzywa, owoce i zboża dla zdrowego serca Podstawą diety osoby dbającej o serce powinny być przede wszystkim: •    produkty pełnoziarniste ~     chleby i makarony z pełnego ziarna, ~    brązowy ryż, ~    grube kasze – pęczak, gryczana i jaglana; •    rośliny strączkowe ~    groch, ~    fasola, ~    bób; •    zielone warzywa ~    sałata, ~    natka pietruszki, ~    brokuły, ~    szpinak. Te grupy produktów zawierają duże ilości kwasu foliowego niezbędnego przy profilaktyce przeciwzawałowej i przeciwudarowej. Produkty pełnoziarniste są też bogatym źródłem błonnika pokarmowego, który zapewnia na dłużej uczucie sytości i ułatwia trawienie, a więc pomaga w utrzymaniu właściwej masy ciała,

co jest niezwykle istotne przy prewencji chorób serca. Zielone warzywa z kolei zawierają cenne sterole i stanole roślinne, które obniżają przyswajanie złego cholesterolu LDL, hamując jego wchłanianie w jelitach. Szczególnie warto sięgać też po: •    brukselkę, •    awokado, •    boćwinę •    i brokuły. Są one bowiem bogate również w potas, który pomaga w utrzymaniu prawidłowego ciśnienia krwi. Dużą ilość tego pierwiastka znajdziemy także w: •    pomidorach, •    bananach, •    ziemniakach, •    melonach. Warzywa i owoce są też cennym źródłem antyoksydantów czyli np. witaminy E i C, które zapobiegają procesom starzenia się komórek. Wzmacniają ich mechanizmy ochronne, co sprawia, że organy wewnętrzne są lepiej przystosowane do walki z chorobami.

Co powinien zawierać dobry suplement? Kwasy tłuszczowe Omega-3 (EPA i DHA) – kwas eikozapentaenowy (EPA)

ZDROWIE i kwas dokozaheksaenowy (DHA) przyczyniają się do prawidłowego funkcjonowania serca. Korzystne działanie występuje w przypadku spożywania 250 mg EPA i DHA dziennie. •    Witaminy B6, B12 – pomagają w utrzymaniu prawidłowego metabolizmu homocysteiny, będącej czynnikiem zmian miażdżycowych i zakrzepowych w organizmie. •    Kwas foliowy – pomaga w prawidłowej produkcji krwi i utrzymaniu właściwego metabolizmu homocysteiny. •    Witaminę E i B2 (ryboflawinę) – cenne przeciwutleniacze, pomagające w ochronie komórek przed stresem oksydacyjnym. Wszystkie te składniki znajdziemy między innymi w składzie suplementu diety Doppelherz aktiv Na serce. Dla uzyskania najlepszych efektów suplement należy przyjmować regularnie, co najmniej przez okres trzech miesięcy. Suplement diety Doppelherz aktiv Na serce uzupełni dietę w Nienasycone Kwasy Tłuszczowy Omega 3 (EPA i DHA) oraz w witaminy z grupy B i będzie stanowił cenną pomoc w dbaniu o zdrowe serce, jednak pamiętajmy – nie zdziała cudów, jeśli zachowamy dietę szkodliwą dla naszego serca.

Aktywność fizyczna dla serca

Sport to zdrowie, jednak osoby ze schorzeniami sercowo-naczyniowymi nie powinny podejmować bardzo forsownej aktywności fizycznej. Spacer, nordic walking, joga, tai chi oraz pływanie to idealne i bezpieczne sporty dla osób z problemami sercowymi. Ruch wpływa pozytywnie na zdrowie. Aktywność fizyczna w różnej formie służy każdemu. Uprawiając sport średnio 2,5 godziny tygodniowo, zmniejszamy ryzyko wystąpienia chorób układu krążenia nawet o 14%. Sport ma świetne właściwości lecznicze, jednak może być też niebezpieczny dla osób ze schorzeniami sercowo-naczyniowymi. Dlatego przed rozpoczęciem uprawiania jakiejkolwiek dyscypliny, warto skonsultować się ze swoim lekarzem prowadzącym, który rozwieje wszelkie wątpliwości i pomoże wybrać odpowiedni rodzaj aktywności.

Korzyści z wysiłku fizycznego Nawet jeśli nie przepadasz za aktywnością fizyczną, warto się do niej zmu-

sić. Mobilizacja do ruchu może zmienić Twoje życie. Po pierwsze, czeka Cię redukcja wagi, co jest niezwykle istotne u osób z otyłością, nadciśnieniem i podwyższonym cholesterolem. Poza tym, Twoja kondycja na pewno się znacznie poprawi i z czasem wchodzenie po schodach przestanie być tak męczące. Pocenie się podczas treningu powodujące utratę wody i soli, wpływa korzystnie na nadciśnienie. Dzięki aktywności ruchowej zwiększy się Twoja odporność na stres. Będziesz wyciszony i bardziej odprężony, co wpłynie pozytywnie na poziom ciśnienia i zapobiegnie jego nagłym skokom.

Sport dla zawałowców Są ćwiczenia, które są uznawane za niebezpieczne dla osób z chorobami serca. Mogą prowadzić do zawa-

łów i w konsekwencji – zgonu. Dotyczy to szczególnie osób po 40. roku życia, które rozpoczynają intensywny trening bez odpowiedniego przygotowania ciała do wzmożonego wysiłku. Do takich aktywności należy kulturystyka, podnoszenie ciężarów, zapasy czy sprinty. Odradzane są również dyscypliny, które wymagają niezdrowej rywalizacji czy wywierają na ćwiczącego zbyt dużą presję.

Jak zacząć? Przede wszystkim poprzedź rozpoczęcie treningów wizytą u kardiologa i odpowiednimi badaniami. Przejdź test wysiłkowy, zrób EKG oraz badania przesiewowe. Pamiętaj, że trening powinien rozpocząć się od rozgrzewki. Przygotuj ciało na narastający wysiłek i mądrze zaplanuj jego intensywność.

For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com

7


ZDROWIE Trening zakończ spokojnie – to bardzo istotne, gdyż do zawału często dochodzi nie w czasie wysiłku, ale po jego zakończeniu. Unikaj ćwiczeń w bardzo wysokich i bardzo niskich temperaturach. Niewskazane są upały, sauna i gorący prysznic po wysiłku. Organizm potrzebuje czasu, by przyzwyczaić się do nowej temperatury i ciśnienia, a nagły wzrost ciśnienia tętniczego może skończyć się zawałem.

Piechotą do celu Staraj się jak najwięcej chodzić. Szczególnie osoby otyłe powinny wykorzystywać każdą okazję do spaceru. Zrezygnuj z samochodu lub środków komunikacji miejskiej czy windy. Po powrocie z pracy nie siadaj przed telewizorem na resztę dnia, lecz wybierz się na spacer do parku lub lasu.

TEMAT MIESIĄCA - CHOROBY SERCA nie była Ci obca, prawdopodobnie po kilku miesiącach powrócisz do swojej dawnej formy. Jeśli zaś zawsze ignorowałeś ruch fizyczny – od tego momentu musisz postarać się o lepszą kondycję, poprzez systematycznie zwiększanie aktywności ruchowej.

Rehabilitacja Jeśli obawiasz się nieprawidłowego wykonywania ćwiczeń, warto zapisać się na rehabilitację w grupie, która odbywa się pod okiem wykwalifikowanych osób. Niekiedy tylko taka forma ruchu jest zalecana, np. w przypadku osób z by-passami. Wtedy rehabilitacja rozpoczyna się przed planowaną operacją (by zmniejszyć ryzyko powikłań czy stres pacjenta związany z zabiegiem) i trwa również po niej, a w swoim schemacie często różni się od zwykłych zajęć dla osób z chorobami układu krążenia.

Bezpieczne dyscypliny Staraj się wybierać dyscypliny mniej intensywne, lekkie sporty nadające się dla osób z problemami układu krążenia. Należą do nich: joga, marsz, gimnastyka, trucht, pływanie czy jazda na rowerze. Aktywności te bywają polecane ze względu na swoją jednostajność i cykliczność, które nie powodują zwiększania się ciśnienia. Popularną dyscypliną stał się też ostatnio nordic walking, czyli marsz ze specjalnymi kijkami, który pierwotnie był całoroczną dyscypliną narciarzy biegowych. W przypadku osób cierpiących na dolegliwości układu krążenia, może się również sprawdzić trening interwałowy. Polega on na zmiennym tempie wykonywanych ćwiczeń, np. truchtu naprzemiennie z marszem. Intensywność każdej z aktywności należy dostosować do własnej kondycji, która z czasem zapewne będzie się zwiększała.

Kondycja po zawale Jeśli jesteś osobą po zawale, ważne jest, by w miarę szybko przystąpić do „usprawniania” siebie. Już w pierwszych dniach staraj się poświęcić chociaż minutę na lekkie, nie obciążające ćwiczenia wykonywane na siedząco, np. krążenie dłońmi lub stopami, a także ćwiczenia oddechowe. Zakazane są wszelkie gwałtowne ruchy. W miarę upływu czasu możesz stopniowo zwiększać wysiłek fizyczny. Jeśli przed zawałem aktywność fizyczna

8

Uczestnicy uczą się m.in. siadania w sposób chroniący mostek czy efektywnego kaszlu. Po operacji ważne jest wykonywanie ćwiczeń oddechowych czy ćwiczeń wzmacniających kończyny.

Wiek nie jest przeszkodą Sport kojarzy się z wielkim wysiłkiem i poświęceniem. Jednak nie musi tak być. To oczywiste, że osoby starsze nie będą uprawiały sportu wyczynowo, jednak jakakolwiek aktywność ruchowa jest w stanie znacznie poprawić stan ich zdrowia. Zwykły, regularny spacer do pobliskiego parku może mieć wielkie znaczenie w zapobieganiu niepełnosprawności czy chorobom dotykającym osoby starsze, np. osteoporozie. Ważne są również ćwiczenia rehabilitacyjne czy rozciąganie. Świetnym rozwiązaniem dla osób w podeszłym wieku jest też aqua aerobik, który nie obciąża stawów i przy okazji jest świetną rozrywką.

Sport to zdrowie Kolejne badania udowadniają tę tezę. 65-latkowie mogą zmniejszyć o 50 proc. ryzyko śmierci z powodu chorób układu sercowo-naczyniowego dzięki umiarkowanej aktywności fizycznej. Spacery zmniejszają ryzyko śmierci o połowę – do takiego wniosku doszli badacze pod przewodnictwem dr Riitty Liisy Antikainen z University of Oulu w Finlandii. Swoje wyniki zaprezentowali na kongresie European Society of Cardiology. Badania w ramach National FINRISK Study obejmowały 2500 osób w wieku od 65 do 74 lat.

Aktywność fizyczna – trzy poziomy Badacze wyróżnili trzy poziomy aktywności fizycznej: niską (czytanie, oglądanie telewizji, robienie prac domowych), umiarkowaną (spacerowanie, jazda na rowerze, lekka gimnastyka) oraz wysoką (sporty rekreacyjne i intensywny trening). Mierzono związek poszczególnych poziomów aktywności z takimi wskaźnikami zdrowia, jak: ciśnienie krwi, waga, indeks BMI czy poziom cholesterolu. 197 badanych zmarło z powodu chorób układu sercowo-naczyniowego, a 416 przeżyło pierwsze wydarzenie sercowo-naczyniowe (na przykład zawał serca lub udar mózgu). Analizy wykazały, że umiarkowany wysiłek fizyczny redukuje prawdopodobieństwo pojawienia się takiego wydarzenia o 31 proc., zaś ryzyko śmierci jest mniejsze aż o 50 proc. Według naukowców intensywniejszy wysiłek prowadzi do jeszcze lepszych wyników.

Wysiłek fizyczny zmniejsza ryzyko choroby wieńcowej u kobiet Co ciekawe, inne badania pokazują, że umiarkowany wysiłek fizyczny ma dobroczynny wpływ na układ sercowo-naczyniowy nie tylko u osób starszych. Takie dane podaje na przykład dr Andrea K. Chomistek z Indiana University Bloomington School of Public Health. Według jej analiz ryzyko choroby wieńcowej u kobiet w przedziale wiekowym 20–44 lata zmniejsza się o 35 proc., jeśli poświęcają minimum 2,5 godziny w tygodniu na szybki marsz. Źródło: apteline.pl

REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com


For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com

9



Uwaga! Już teraz możecie Państwo zamówić prenumeratę „Polskiego Monitora” z wysyłką do domu! Informacje jak zamówić prenumeratę pod nr tel.

416 - 938 - 7141

For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com

11


Zdrowe paznokcie URODA

Nasze paznokcie często podlegają obserwacji i ocenie. Po stanie paznokci możemy stwierdzić czy ktoś zachowuje higienę i dba o walory estetyczne. Bez wątpienia należy o nie dbać. Co jednak kiedy pomimo tego wyglądają one kiepsko, łamią się i rozdwajają? Co powinno się wiedzieć o paznokciach? Są one przydatkami skóry, czyli jej integralną częścią. Z niej się wyłaniają (jest wytworem naskórka) i funkcjonują zależnie od niej, a co za tym idzie – całego organizmu. Mają na celu chronić zakończenia palców przed uszkodzeniem. A także wspomagają czynności manualne, jak np. chwytanie małych przedmiotów. W dużej części zbudowane są z warstw keratyny. Jest to białko odporne na uszkodzenia mechaniczne i chemiczne. Paznokcie w przeciwieństwie do włosów rosną ciągle. Rosną z prędkością ok. 0,9 mm na tydzień. Aby płytka paznokcia u ręki wymieniła się całkowicie potrzebuje ok. 5 miesięcy. Paznokcie u stóp rosną nieco dłużej, do całkowitej odnowy płytka paznokcia u nogi potrzebuje ok. 12 – 18 miesięcy. Co ciekawe i istotne w informacjach o paznokciach – ich wzrost jest zależny od wieku, a także pory roku. Wraz z tą wiadomością zapewne wszystko stało się jasne, dlaczego nasze paznokcie mają lepsze i gorsze okresy. Także ma znaczenie fakt, że paznokcie u ręki dominujące rosną szybciej.

Dlaczego paznokcie się rozdwajają? Jak już wiemy z informacji powyżej – nasze paznokcie składają się z warstw keratyny. Pomimo tego, że jej domeną jest odporność na uszkodzenia mechaniczne i chemiczne, to bywa tak, że czynnik uszkadzający jest długotrwały. Powoduje to oddzielanie się tych warstw keratyny od siebie. A są ułożone tak jak dachówki. Rozwarstwianie się ich jest potocznie nazywane rozdwajającymi się paznokciami. Pytanie, co jest tak na prawdę powodem rozdwajania. Przypadek uszkodzenia mechanicznego jest oczywisty – na skutek np. uderzenia itp. Jeżeli chodzi o uszkodzenia chemiczne wynikają one ze zbyt dużego kontaktu z detergentami, innymi środkami chemicznymi lub wodą. Dlatego koniecznością jest zakładanie rękawiczek ochronnych przy wszelkich pracach, które mogą narazić nasze pa-

12

znokcie na zniszczenia. Nie przestrzeganie zasad chronienia dłoni w takich sytuacjach prowadzi do osłabienia struktury keratyny. Co może przynieść konsekwencje z opóźnioną reakcją. Bywa jednak, że łamliwość i kruchość paznokci jest zależna od przyczyn wewnętrznych. Może być to spowodowane niewłaściwą dietą, w której brakuje witamin i minerałów. Witaminy, które odpowiadają za wygląd paznokci to A, C i te pochodzące głównie z grupy B, w tym biotyna. W przypadkach bardziej zaawansowanych zmian na paznokciach – nadmierna łamliwość czy kruchość jest powodem niedoboru magnezu, cynku i krzemu. W sytuacji kiedy zachodzą zmiany w strukturze naszych paznokci lub ich barwa się zmienia powinno skontaktować się z dermatologiem.

Niektóre schorzenia płytki paznokcia Ponieważ często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że nawet najmniejsze zmiany widoczne na naszych paznokciach mogą być sygnałem zmian w naszym organizmie. A także nieprawidłowego funkcjonowania na przykład poszczególnych organów. Przykładem może być zakażenie grzybicze objawia się także łamliwością i rozwarstwianiem się paznokci. Oprócz tego do innych objawów zalicza się zgrubienia, przebarwienia, częściowe wykruszania. A niestety zakażenie grzybicze to 50% przypadków wszystkich chorób paznokci. Schorzenie to diagnozuje się na podstawie badania mikroskopowego opiłków paznokci i hodowli mikrobiologicznej. Istnieją różne rodzaje zakażenia grzybem. Takie kiedy paznokcie barwią się na żółto, łamią i kruszą – wywołuje je grzyb Trichophyton rubrum. A także takie kiedy paznokcie ulegają zwyrodnieniu i zmieniają zabarwienie – takie zmiany powodują drożdżaki i pleśnie. Rozdwajanie może wynikać również z oddzielenia się płytki paznokciowej. Zmiany te mogą być spowodowa-

ne łuszczycą, liszajem płaskim, kontaktowym zapaleniu skóry albo poprzez częsty kontakt z chemikaliami lub wodą, co również może doprowadzić do uszkodzeń. Odróżnia się oddzielenie płytki paznokciowej od potocznie nazywanego rozdwajania paznokci tym, że rozwarstwianie to zaczyna się od wolnego brzegu płytki aż po jej macierz. Może również dojść do zabarwienia płytki, poprzez dostanie się zanieczyszczeń do przestrzeni pod paznokciem. Leczy się to schorzenie odcinając uszkodzoną część płytki i za pomocą leków odkażających. W sytuacji występowania podłużnych rowków na płytce paznokcia u osób młodych jest to znak niedoboru witaminy z grupy B. Jednak w bardziej zaawansowanym stanie podłużne rowki również mogą być oznaką stanu zapalnego w organizmie. U osób starszych jest to normalny symptom starzenia się płytki paznokci. Zdarza się również, że występują na paznokciach białe plamki. Mogą one pojawić się w związku ze zbyt mocnym wycinaniem skórek. Bądź to jasny sygnał, że organizmowi brakuje cynku, wapnia i żelaza. Mogą sygnalizować zaburzenia przemiany materii. Mogą także występować w przypadku zaburzeń hormonalnych.

Pielęgnacja paznokci Jest to bardzo ważny aspekt naszej higieny osobistej. Stan paznokci wiele o nas świadczy. Powinno się je regularnie nawilżać – zarówno płytkę jak i wały około paznokciowe. Można zastosować krem odżywczy lub bardzo korzystny zabieg, czyli wmasowywanie oliwy z oliwek. Z dodatkiem cytryny wzmocni paznokcie na dłużej, przyniesie nawilżenie i ukojenie także dla dłoni. Ważne jest również prawidłowe usuwanie tzw. skórek. Nieprawidłowe wycinanie może prowadzić do infekcji. Dlatego bezpieczniejszą i bardziej higieniczną formą jest opiłowywanie paznokci zamiast obcinanie ich. Lepiej jest stosować szklane, bądź tekturowe pilniki, niż metalowe. Źródło: polonorama.com

REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com


Zimne stopy i dłonie

ZDROWIE

Zimne stopy i dłonie stanowią częsty problem, na który skarżą się pacjenci w gabinecie lekarskim. Uczucie zimnych rąk i stóp może być następstwem chorób naczyń, stresu, przyjmowanej pozycji ciała, stosowania niektórych leków. Najczęściej dolegliwości te nie są wynikiem choroby i patologii i nie świadczą o istnieniu poważnego zagrożenia dla zdrowia chorego. Uczucie zimnych stóp i dłoni Uczucie zimna dystalnych części kończyn tzw. „zimne stopy”, „zimne ręce” stanowią jedne najpowszechniejszych problemów, na które skarżą się pacjenci w gabinecie lekarskim. Najczęściej dolegliwości te nie są wynikiem żadnej patologii i nie świadczą o istnieniu poważnego zagrożenia dla zdrowia chorego. Natomiast „lodowate ręce i stopy” bardzo często mogą stanowić dla pacjenta objaw nieprzyjemny i powodować dyskomfort w codziennym życiu. Szacuje się, że częściej na tę dolegliwość cierpią kobiety.

Przyczyny zimnych dłoni i stóp Istnieje wiele przyczyn mogących wywoływać uczucie zimna w obrębie części dystalnych kończyn. Zawierają się tutaj zarówno, fizjologiczne reakcje organizmu, jak poważniejsze schorzenia, które wymagają poszerzonej diagnostyki i odpowiedniego leczenia. „Zimne dłonie i stopy” są stosunkowo rzadko objawem niepokojącym, sugerującym istnienie istotnej dla zdrowia choroby. Pomimo to, wymagają one obserwacji przez chorego (jak i przez lekarza), przede wszystkim w zakresie dołączania się innych objawów chorobowych, co może wymagać skierowania pacjenta na dalsze badania. Do najczęstszych przyczyn uczucia zimnych rąk i stóp należą przyczyny opisane poniżej. •    Mogą decydować cechy osobnicze pacjenta: szczupła budowa ciała, osobowość reaktywna (osoby intensywnie odczuwające różnego rodzaju emocje), niskie ciśnienia krwi tętniczej. •    Reakcje na stres, uczucie niepokoju – sytuacje stresowe stanowią stany, w których w organizmie dochodzi do wyrzutu zwiększonych ilości adrenaliny (endogenna substancja pobudzająca układ współczulny), co prowadzi do centralizacji krążenia wokół miejsc niezbędnych dla przeżycia tj. serce, mózgu, czego konsekwencją jest zmniejszenie przepływu krwi przez naczynia krwionośne za-

opatrujące skórę kończyn dolnych i górnych (co powoduje uczucie zimna). •    Odmrożenia w wyniku przebywania w niskich temperaturach – gdy objawy uczucia zimna pojawiają się nagle, nie występowały uprzednio, a pacjent eksponowany był na działanie niskich temperatur można podejrzewać odmrożenie. Zazwyczaj zimnym stopom i dłoniom towarzyszą inne objawy kliniczne tj. świąd, pieczeniem zaczerwienie skóry oraz dolegliwości bóle kończyn. Należy pamiętać, aby gwałtownie nie ogrzewać odmrożeń, nie pocierać zmienionej skóry, zwłaszcza śniegiem. •    Noszenie zbyt ciasnych skarpet, rękawic – konsekwencję tego stanowi zablokowanie bądź ograniczenie przepływu krwi do niższych partii ciała (poniżej ucisku), co wywołuję uczucie marznięcia dłoni lub stóp. •    Długotrwałe przebywanie w jednej pozycji ciała (np. praca biurowa przy komputerze) •    Palenie papierosów – stanowi ono jeden z czynników silnie przyczyniający się do uszkodzenia naczyń krwionośnych i powstawania miażdżycy, czego wynikiem mogą być m.in. uczucia marznięcia kończyn. •    Niektóre leki zażywane przez pacjenta np. Beta-blokery (stosowana w leczeniu choroby wieńcowej serca, zaburzeniach rytmu), doustna antykoncepcja hormonalna.

Jakie choroby powodują zimne stopy i dłonie? Istnieje szereg zespołów chorobowych, w przebiegu których zmniejsza cię ucieplenie stóp i dłoni. Zimne stopy i dłonie dokuczają zwłaszcza osobom cierpiącym na choroby układu krążenia i naczyń. •    Choroby układu krążenia – głównym czynnikiem odpowiedzialnym w tej grupie schorzeń jest miażdżyca. Stanowi ona wynik odkładania się złogów cholesterolowych i uszkodzenia śródbłonka naczyń krwionośnych, co skutkuje zwężeniem ich światła oraz utrudnieniem przepływu krwi. Bardzo często dochodzi wówczas do niedokrwienia w obrębie kończyn dolnych, zwłaszcza stóp i podudzi. Głównymi objawami są ochłodzenie i zblednięcie skóry wyżej wymienionych okolic. Tło miażdżycowe uczucia zimna stóp i dłoni należy podejrzewać przede wszystkim u pacjentów obciążonych chorobą wieńcową serca, nadciśnieniem tętniczym, u osób otyłych i nałogowych palaczy. •    Niedokrwistość z niedoboru żelaza (anemia) – zmniejszenie parametrów czerwonokrwinkowych (zmniejszenie liczby erytrocytów, obniżenie poziomu hemoglobiny i hematokrytu) utrudnia w znaczny sposób transport tlenu przez krew, co skutkuje niedokrwieniem tkanek organizmu i może klinicznie objawiać się w postaci uczucia zimna, marznięcia rąk i stóp.

For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com

13


ZDROWIE •    Zespoły uciskowe nerwów i naczyń np. zespół cieśni nadgarstka – w wyniku ucisku na naczynia i nerw przechodzące przez kanał nadgarstka dochodzi do ochłodzenia kończyny w wyniku jej niedokrwienia, uczucie drętwienia bądź mrowienia oraz dolegliwości bólowych w obrębie ręki. •    Choroba Buergera (zakrzepowo-zarostowe zapalenie naczyń) – stanowi schorzenie, które dotyka przeważnie młodych mężczyzn (średnio 20 – 40 rok życia), zwłaszcza palących papierosy. W wyniku toczącego się procesu chorobowego dochodzi do zwężenia światła naczynia, a następnie do całkowitego zarośnięcia tętnic mniejszego kalibru. Konsekwencją choroby jest niedokrwienie tkanek, głównie kończyn dolnych (rzadziej kończyn górnych), czego manifestacją jest sinica stóp i dłoni oraz towarzyszące uczucie zimna. Najważniejszym elementem leczenia jest bezwzględne zaprzestanie palenia. •    Choroby autoimmunologiczne (autoagresywne) – stanowią one grupę cho-

rób, w których dochodzi do wytworzenia przez organizm chorego specjalnych białek – przeciwciał skierowanych przeciwko tkanką własnego organizmu („organizm niszczy sam siebie”. Należą tu m.in.: reumatoidalne zapalenie stawów, toczeń rumieniowaty, twardzina układowa, autoimmunologiczne zapalenia naczyń. •    Nawracające uczucie zimna dłoni i stóp może być pierwszym sygnałem toczącego się procesu patologicznego. Niepokojąca jest zwłaszcza obecność tzw. objawu Raynauda, który polega na nagłym zblednięciu i oziębieniu skóry kończyn dystalnych z następową sinicą i bólem w wyniku kontaktu z zimnem (skutek nagłego skurczu naczyń krwionośnych). Objaw Raynauda może mieć również charakter fizjologiczny i obserwowany jest najczęściej u młodych kobiet, silnie odczuwających emocje. •    Niedoczynność tarczycy. •    Choroby pasożytnicze – bytowanie pasożytów w organizmie człowieka wiąże się z wykorzystywaniem przez nie substancji odżywczych gospodarza, czego konsekwencją może być postępujące niedożywienie i wyniszczenie. Taki stan może objawiać się uczuciem przewlekłego uczucia zimna.

•    Obrzęk płuc – stanowi stan bezpośredniego zagrożenia życia chorego i wymaga natychmiastowej interwencji lekarskiej. Obrzęk płuc powoduje nieefektywną wymianę gazową, niedostateczne utlenowanie krwi, a w konsekwencji niedotlenie tkanek, zwłaszcza tych położonych dystalnie od serca. Jednym z objawów obrzęku jest ochłodzenie rąk i stóp. Często towarzyszy mu uczucie duszności.

Diagnostyka zimnych rąk i stóp Nawracające, przewlekłe, z innymi objawami towarzyszącymi. ale także nagle pojawiające się uczucia zimna dłoni i stóp wymagają konsultacji z lekarzem rodzinnym, który doradzi najodpowiedniejsze, dalsze postępowanie. W zależności od obrazu dolegliwości, objawów dodatkowych i wywiadu oraz badania przedmiotowego, chory może wymagać pogłębionej diagnostyki. Jeżeli istnieje podejrzenie tła miażdżycowego, konieczne może być wykonanie dopplerowskiego badania ultrasonograficznego (USG doppler) naczyń krwionośnych kończyn dolnych. Jeżeli istnieje prawdopodobieństwo istnienia niedokrwistości czy niedoczynności tarczycy, choremu zaleca się badania laboratoryjne krwi (morfologię krwi, poziom hormonów tarczycy TSH, fT4, fT3). Z kolei, gdy podejrzewa się proces autoimmunologiczny – pacjenta należy skierować do lekarza reumatologa, który zaproponuje choremu odpowiednie badania miana autoprzeciwciał.

Leczenie zimnych rąk i stóp

14

Najskuteczniejszą formą leczenia zimnych stóp i dłoni jest leczenie przyczynowe, o ile takowa istnieje. Natomiast, postępowanie objawowo – profilaktyczne, niwelujące dolegliwości chorego opiera się przede wszystkim na: •    ochronie wrażliwych miejsc przed zimnem (ciepłe rękawiczki, ciepłe i nieuciskające skarpety), •    unikanie ciasnego obuwia i skarpet, •    stosowanie ogrzewaczy do dłoni i stóp, •    odpowiedni tryb życia – adekwatny do możliwości chorego aktywność fizyczna, zaprzestanie palenia papierosów, normalizacja masy ciała, unikanie napojów z kofeiną, •    gimnastyka oraz rozciąganie palców kończyn, •    masaże rąk i stóp, •    niepozostawanie długotrwale w tej samej pozycji ciała, •    okłady parafinowe.

REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com


7 domowych 7 sposobów na zastrzał

ZDROWIE

Zastrzał to stan zapalny opuszka palca, który powstaje w wyniku uszkodzenia naskórka. Leczenie zastrzału zależy od rozległości schorzenia i stopnia zajęcia tkanek wokół płytki. Czasem jest konieczna chirurgiczna interwencja, dlatego na rany wokół paznokci najlepiej zareagować jak najszybciej, gdy z bólem, opuchlizną i zaczerwienieniem palca jesteśmy jeszcze w stanie poradzić sobie sami. Przedstawiamy 7 domowych sposobów, jak zatrzymać infekcję. Zastrzał to ostre zapalenie bakteryjne dłoniowej części palców ręki, rzadziej stóp. O zastrzał nietrudno, powstaje na skutek urazu, np. w trakcie prania, sprzątania, w wyniku głębokiego manicure, nieuważnego obcinania paznokci, zadrapania lub ukłucia opuszka palca. Do zakażenia skóry dochodzi też kiedy nieprawidłowo dba się o skórki wokół paznokci – zbyt mocne przycinanie, obgryzanie lub używanie niezdezynfekowanych nożyczek i obcinaczki. Zastrzałowi paznokcia sprzyja także długotrwałe i częste moczenie rąk oraz choroby przewlekłe, takie jak cukrzyca. Na zastrzał cierpią też osoby, które maja problem z wrastającym paznokciem. Do rany dostają się bakterie – paciorkowce , gronkowce, Pseudomonas, C. Albicans, tworząc stan zapalny, a następnie zakażenie. Stan zapalny obejmuje skórę oraz tkankę podskórną, może szerzyć się nawet na struktury kostne, ścięgniste i stawowe.

Rodzaje

•    Zastrzał skórny – ropa znajduje się pod zgrubiałym naskórkiem, występuje silny ból, obrzęk, uczucie gorąca w miejscu rany; •    Zastrzał podskórny – ropa znajduje się pod powierzchnią skóry; •    Zastrzał ścięgnisty – może prowadzić do przykurczu palców i zmian chorobowych w ścięgnach dłoni, a nawet martwicy ścięgien; •    Zastrzał stawowy – zakażenie znajduje się w obrębie stawu. Może prowadzić do ograniczenia ruchów w stawie, czasami pojawia się przetoka ropna; •    Zastrzał kostny – bakterie wywołujące zakażenie mogą naruszać struktury kostne, wywołując ból i zaczerwienienie palca.

Objawy •    pulsujący ból palca; •    obrzęk; •    zaczerwienienie; •    ropień; •    wrażliwość opuszki na ból; •    gorączka; •    dreszcze; •    w przypadku, gdy zastrzał wywołany jest pałeczką ropy błękitnej (Pseudomonas aeruginosa), widoczne będzie sinawe lub zielonkawe zabarwienie paznokcia i skóry, która go otacza; •    nieleczony zastrzał w palcu prowadzi do nasilania się stanu zapalnego – zwiększa się opuchlizna palca oraz pojawia się pulsujący ból paznokcia, a ucisk wału paznokciowego powoduje wypływanie treści ropnej.

Pierwsza pomoc Leczenie lekkich zastrzałów może odbywać się w warunkach domowych. Wiele zależy od tego, kiedy zaczniesz walczyć z infekcją. Podpowiadamy, jak szybko zareagować przy pierwszych objawach i nie pozwolić na rozwój zapalenia. •    Gorąca woda – nalej wrzątku do szklanki, a gdy woda trochę ostygnie

zamocz w niej palec na tak długo, na ile dasz radę wytrzymać (może to być nawet sekunda). Powtarzaj czynność do ostygnięcia wody kilka razy dziennie, najlepiej w seriach; •    Szare mydło – w szklance ciepłej wody rozpuść starte szare mydło. W takim roztworze mocz chory palec. Mydliny pomagają „wyciągnąć” ropę i łagodzą stan zapalny; •    Soda – 2 łyżeczki sody rozpuść w 1/2 szklanki ciepłej wody. Mocz palec kilka razy dziennie lub namocz gazę i owiń nią palec; •    Sól – jeśli nie masz sody i szarego mydła, wymocz go w 1/2 szklanki wody z dwiema łyżkami soli; •    Szałwia – zaparz 3 torebki herbaty z szałwii w 1/2 szklanki wody i mocz w niej palec. Można tez zamoczyć wacik higieniczny w roztworze i przykładać na bolące miejsca. Szałwia działa ściągająco i odkażająco; •    Babka – dobre działanie wykazują również liście babki zwyczajnej, którymi należy okładać chory palec. Babka ma działania „wyciągające” ropę, dzięki czemu obrzęk szybciej się zmniejszy; •    Preparaty zawierające dichlorowodowek oktenidyny – ranę należy dezynfekować (z odczekaniem min. 1 minuty przed przetarciem na sucho) przy każdej zmianie opatrunku. Należy pamiętać, że domowe sposoby sprawdzają się w przypadku zastrzałów lekkich: skórnego i podskórnego. Jeśli infekcja dotrze głębiej, należy udać się do lekarza, który natnie naskórek i usunie ropę z miejsca zajętego zapaleniem oraz zaleci odpowiednią antybiotykoterapię. Źródło: www.hellozdrowie.pl

For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com

15


Zioła na nerki – jakie wybrać, jak stosować, czy wchodzą w interakcje? ZDROWIE

Naturalne leczenie nerek domowymi sposobami, jakimi są zioła, może wspomagać terapię lekami. Niektóre rośliny sprawdzą się w kamicy nerkowej, a inne pomogą przy niewydolności nerek. Dostępne są zioła na kamicę nerkową (np. nawłoć, tymianek, rozmaryn) czy zioła moczopędne, które pomogą w oczyszczaniu narządu. Zioła na nerki stosowane w niewydolności to np. borówka brusznica czy napar z ziela krwawnika. Jak dawkować mieszanki ziołowe i czy wchodzą one w interakcje z lekami? "   Ewa Żuchowska Technik Farmacji

Naturalne leczenie nerek Schorzenia nefrologiczne są dość podstępne – atakują bezobjawowo i często nawracają. Oprócz tradycyjnej farmakoterapii w leczeniu kłopotów z nerkami stosuje się zioła. Pacjenci często zastanawiają się, czy domowe sposoby, takie jak mieszanki ziołowe czy herbatki na nerki, pomogą w dolegliwości. Nerki oczyszczają organizm z substancji toksycznych i zbędnych produktów przemiany materii. Jeśli nie pracują prawidłowo, organizm może ulec zatruciu. Na początku choroby z nimi związane mogą przebiegać bezobjawowo, by potem zaatakować nagle, nieoczekiwanie. Towarzyszące dolegliwości bólowe zwiastują stan zapalny. Ból nerek umiejscawia się zawsze w okolicy lędźwiowej kręgosłupa i tam promieniuje, stąd częste pomyłki w diagnozie. Choroby nefrologiczne myli się często z bólem brzucha albo właśnie kręgosłupa. Najpowszechniej stosowanym badaniem potwierdzającym problemy z nerkami jest pomiar stężenia kreatyniny we krwi. Najczęściej mamy do czynienia z: kamicą nerkową, dną moczanową, niewydolnością oraz kolką nerkową. Leczenie nerek polega głównie na podawaniu środków farmakologicznych, choć coraz częściej w ramach terapii wspomagającej zaleca się także zioła.

16

Naturalne, domowe leczenie nerek jest skuteczne, jednak może mieć skutki uboczne. Należy pamiętać, że niektóre preparaty ziołowe wchodzą w interakcje z lekami.

Zioła na kamicę nerkową – jakie wybrać? Zbyt mała ilość spożywanych płynów, otyłość lub duża ilość produktów białkowych w diecie może wpływać na tworzenie się kamieni nerkowych. Kamienie w nerkach zbudowane są z minerałów powiązanych ze sobą za pomocą białek. Obecność kamieni w nerkach powoduje silny ból w okolicy lędźwiowej, a także uporczywe parcie na pęcherz w połączeniu z wzdętym brzuchem. Zioła na kamienie w nerkach mają nam ułatwić rozpuszczenie, a następnie wydalenie kamieni. Mają także działanie rozkurczające i moczopędne. Zioła na kamienie nerkowe to: •    nawłoć – stosowana jako środek moczopędny i przeciwzapalny w schorzeniach dróg moczowych; ma też działanie rozkurczowe; •    brzoza, mącznica, glistnik – napary z tych ziół pomagają w pozbyciu się złogów; •    rumianek, korzeń lukrecji, borówka – pomogą wydalić kamienie nerkowe; •    rozmaryn, podbiał, babka lancetowata. Poprośmy w aptece lub sklepie zielarskim o zioła na nerki i kamienie, ponieważ kamica to schorzenie, które ma tendencję do nawrotów. Zaleca się pić napar regularnie, aby uniknąć powstawania kolejnych złogów. Mieszankę ziół o tym działaniu można przyrządzić samodzielnie.

Zioła moczopędne – sposób na oczyszczenie nerek Szereg ziół wykazuje działanie moczopędne. Do tych najbardziej znanych należy skrzyp i pokrzywa. Napary ze skrzypu i pokrzywy wzmagają pracę nerek. Dzięki nim częściej oddajemy mocz, co znacznie ułatwia oczyszczenie nerek. Zioła moczopędne to także: •    pietruszka – zawiera olejki i kumaryny, dzięki którym działa moczopędnie, •    korzeń cykorii, •    wrzos, •    czystek na nerki, •    borówka brusznica. Zioła moczopędne kupimy w postaci suszu lub mieszanek ziołowych na nerki. Dostępne są również w tabletkach, np. pokrzywa, skrzyp czy rumianek.

Zioła na niewydolność nerek – jakie stosować? Powtarzające się stany zapalne układu moczowego mogą doprowadzić do przewlekłej niewydolności nerek. Objawem jest zazwyczaj skąpe oddawanie moczu, często nudności albo wymioty, a przede wszystkim ostry ból w okolicach lędźwi. Konsekwencją ostrej niewydolności nerek mogą być dializy albo konieczność przeszczepienia tego narządu. Zioła na niewydolność nerek można stosować wspomagająco, w połączeniu z leczeniem farmakologicznym. Zazwyczaj są to mieszanki o działaniu rozkurczowym, moczopędnym i wspomagającym

REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com


oczyszczanie nerek z toksyn. Zioła na niewydolność nerek to także napar z ziela krwawnika. Ma on działanie odtruwające. •    Do ziół oczyszczających nerki zalicza się również: borówkę brusznicę, liść brzozy i czerwoną koniczynę. •    Warto stosować też zioła moczopędne: rdest ptasi, brzozę, skrzyp lub pokrzywę, które mają również działanie przeciwzapalne. •    Do ziół oczyszczających nerki z toksyn należy także mniszek. Napary z mniszka są znane jako zioła na nerki i wątrobę. Mniszek pomaga w zlikwidowaniu obrzęków, ma działanie moczopędne i odtruwające. Do ziół o takim samym działaniu zalicza się też: ostropest oraz ziele ostrożenia.

Zioła na nerki – jak je stosować i dawkować? Zioła na chore nerki są dostępne w sklepach zielarskich i w aptekach. Zazwyczaj mają postać suszu ziołowego, który można kupić na wagę albo w torebkach o gramaturze 50–100 g. Stworzyć z nich możemy unikatowe mieszanki ziołowe. Są one także dostępne w formie wygodnych herbatek ekspresowych do zaparzania. Od dłuższego czasu na rynku są także tabletki ziołowe. Jak stosować zioła na nerki? Napary z suszu ziołowego pijemy 2–3 razy dziennie, zalewając 1 łyżeczkę suszu szklanką gorącej wody. Podobnie stosujemy herbatki ekspresowe. Ziołowe tabletki na nerki przyjmuje się 3 razy dziennie po 1–2 szt. Zaleca się, aby preparaty ziołowe zażywać po posiłkach. Dawek tych nie należy przekraczać. Zioła są produktem leczniczym, który stosowany w nadmiarze, nie przyspieszy procesu leczenia, a może zaszkodzić.

Zioła na chore nerki – interakcje z innymi lekami

Zioła na nerki stosowane nieprawidłowo mogą mieć negatywne skutki dla zdrowia. Chorzy często bagatelizują działanie leków ziołowych, wiążąc ich działanie z brakiem skutków ubocznych.

Prosta herbatka na oczyszczanie nerek Składniki:

•    15g skrzypu polnego •    10g pokrzywy zwyczajnej (najlepiej zbieranej wiosną) •    8g rdestu ptasiego •    6g dziurawca (uwaga, jeśli planujesz opalanie, uważaj na to ziele)

Przygotowanie:

Jedną szczyptę (między dwoma palcami, uściślijmy, łyżeczkę) mieszanki zalać filiżanką wrzącej wody i zostawić do naciągnięcia przez 10 minut pod przykryciem. Płyn odstawić, będzie potrzebny. Następnie odcedzić i pozostałe na sitku zioła zalać dwoma filiżankami wrzącej wody (około 400 ml), po czym gotować na małym ogniu przez 30 minut. Następnie odcedzić i połączyć płyn z poprzednim płynem. Dlaczego właśnie tak należy przygotowywać tę herbatę? W herbacie nerkowej jest trochę składników, których nie należy gotować, ponieważ rozpadłyby się. Jest jednak składnik, a mianowicie kwas krzemowy, który można pozyskać tylko wtedy, gdy gotujemy herbatę przez 30 minut. Herbatę nerkową można pić tylko przez 3 tygodnie 3 razy dziennie: •    rano na czczo, •    przed obiadem •    i przed snem wieczorem Za każdym razem należy pić po pół filiżanki herbaty o temperaturze pokojowej. Herbatę nerkową można stosować niezależnie od kuracji totalnego usuwa-

ZDROWIE nia pasożytów, ale wtedy należy przestrzegać dwóch zasad: •    nie wolno jeść mięsa, •    a zioła należy pić minimum przez 2, a maksimum przez 3 tygodnie. Taka herbata nerkowa będzie również działać nieprzyjemnie na wszystkie robaki jelitowe. Zacznij od oczyszczania nerek, w następnej kolejności oczyść wątrobę i jelita. Wiele osób korzysta z różnych protokołów przeciwko pasożytom, bakteriom, wirusom, czy grzybom. Też znam parę przepisów, jednakże nie jestem lekarzem, są to jedynie informacje wyczytane i spisane. Nie posiadam też danych statystycznych, co do ich skuteczności. Herbatka nerkowa jest jednym z nich. Niektóre protokoły są bardziej hardcorowe mentalnie, jak protokół korzystania z boraksu przy mykoplazmie, łuszczycy (i nie tylko), oraz bardziej popularne (chociaż to prawie chłeptanie wody utlenionej) jak amerykańskie dawkowanie ) nadtlenku wodoru, czy protokół stosowania terpentyny sosnowej i ekologicznego oleju rycynowego. Tę herbatkę nerkową znalazłam na stronie znanego zielarza. Herbata z pokrzywy, wytwarzana z suszonych liści pokrzywy, jest prawdopodobnie najbardziej znana z wysokiej zawartości minerałów. Liście zawierają więcej minerałów, zwłaszcza magnezu i wapnia, niż wiele innych ziół leczniczych. Jedno z ostatnich badań wykazało, że suszone liście pokrzywy zawierają więcej magnezu, wapnia, fosforu, potasu i boru niż suszony rumianek, mięta pieprzowa, szałwia, dziurawiec, lipa i melisa. Źródło: www.pepsieliot.com

Jak każdy preparat o działaniu leczniczym, tak i zioła mogą wpływać na działanie niektórych leków. Ostrożność należy zachować w przypadku stosowania: •    korzenia lukrecji z lekami sterydowymi (takimi jak prednizolon) – lukrecja może zwiększać ich stężenie we krwi; •    ziół o działaniu moczopędnym (mniszek, skrzyp lub perz) – mogą one obniżać poziom potasu w organizmie, co prowadzi do arytmii; •    kory wierzby z niesteroidowymi lekami o działaniu przeciwzapalnym – zawiera ona pochodne kwasu acetylosalicylowego, dlatego też należy zachować ostrożność przy stosowaniu jej z lekami przeciwzakrzepowymi.

For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com

17


Plusy i minusy żeli antybakteryjnych do rąk ZDROWIE

Informacje o kolejnych zakażeniach koronawirusem zrobiły swoje. Zarówno mydło, jak i żele antybakteryjne w ekspresowym tempie znikają ze sklepowych półek. Nic dziwnego – Główny Inspektorat Sanitarny i Ministerstwo Zdrowia apelują o częste i porządne mycie rąk, informując, że jest to najskuteczniejszy na ten moment środek profilaktyki. Zwłaszcza żele antybakteryjne są dziś w cenie. Przede wszystkim dlatego, że pozwalają zachować higienę nawet wtedy, gdy nie mamy dostępu do bieżącej wody i mydła – podczas wykonywania zwykłych codziennych czynności, gdy mamy styczność z banknotami czy monetami, poręczami i uchwytami w pojazdach komunikacji publicznej itd. Częste stosowanie środków myjących, zwłaszcza tych, które mają w swoim składzie alkohol, może mieć jednak negatywne skutki dla naszych dłoni, prowadząc do nadmiernego wysuszenia, łuszczenia i pękania skóry, a w skrajnych przypadkach nawet świądu. Kosmetolożka Joanna Skrzypczak poruszą tę kwestię na swoim profilu na Instagramie. Jak pisze @ekspert_kosmetyczny, żele antybakteryjne są o tyle wygodnym rozwiązaniem, że mogą zastąpić mycie rąk wodą i mydłem w sytuacjach, gdy nie możemy sobie na to pozwolić. Jednak ich stosowanie w dłuższej perspektywie może podrażniać i wysuszać skórę dłoni w takim samym stopniu jak zbyt częste szorowanie rąk. Z czego to wynika? Naturalną barierę ochronną skóry stanowi warstwa zbudowana ze zrogowaciałych komórek, spojonych ze sobą substancją „kitującą” która składa się m.in. z tłuszczów, ceramidów, cholesterolu. - Środki myjące, a nawet zwykła woda powodują czasowe uszkodzenie bariery ochronnej przez wymycie „lipidów barierotwórczych” i w ten sposób zostaje „otwarta droga” do głębszych warstw skóry dla substancji chemicznych mogących ją uszkodzić – wyjaśnia Joanna Skrzypczak. Oczywiście skóra ma umiejętność naturalnej regeneracji. Jak tłumaczy @ekspert_kosmetyczny, przy niewielkich uszkodzeniach warstwy ochronnej proces jej odbudowy trwa zazwyczaj kilka godzin, zaś przy większych – skóra na regenerację potrzebuje nawet kilku dni. Jeśli

18

myjemy ręce często, w krótkich odstępach czasu, naskórek po prostu nie ma kiedy się odbudować. Co się dzieje wówczas? - Może to doprowadzić do uszkodzenia funkcji zaporowej warstwy zrogowaciałej naskórka poprzez naruszenie międzykomórkowych substancji wypełniających. Wzrasta przeznaskórkowa utrata wody i przenikalność skóry dla czynników toksycznych. Jednocześnie wysychają komórki naskórka, powodując rozstępy w jego warstwie rogowej, najpierw na poziomie zmian mikroskopijnych, które z czasem przechodzą w rozmiar makroskopowy – objaśnia proces @ ekspert_kosmetyczny.

W składzie kremu powinny się znaleźć: •    emolienty np. parafina •    humektanty np. HA, aloes, gliceryna •    lipidy np. ceramidy, cholesterol – wylicza @ekspert_kosmetyczny Kosmetolożka przypomina jednocześnie o tym, by w przypadku wysuszonej i podrażnionej skóry dłoni absolutnie nie wykonywać peelingów – do odwołania, czyli odbudowania bariery ochronnej. Źródło: www.hellozdrowie.pl

Jak sobie radzić, gdy krem do rąk nie wystarcza? Odwodniona, wysuszona, podrażniona skóra dłoni to coś, z czym zwykły nawilżający krem do rąk może sobie nie poradzić. Uszkodzoną warstwę ochronną trzeba odbudować, w związku z czym warto wówczas sięgnąć po środki okluzyjne, czyli takie, które tworzą na skórze powłokę ochronną. Z jednej strony zabezpiecza ona skórę przed utratą wody, z drugiej – ułatwia i przyśpiesza wchłanianie składników odżywczych. - Stworzenie okluzji zatrzyma wodę w naskórku, która przenika do korneocytów, dzięki temu przestrzenie międzykomórkowe ulegają uszczelnieniu, a bariera naskórkowa zyskuje większą integralność – informuje Skrzypczak. Jakie składniki mają takie właśnie, okluzyjne, właściwości i czego szukać w kosmetykach, które stosujemy na podrażnione dłonie?

REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com


5

2021


Od 21 listopada 2020 r każdy podróżny zobowiązany jest do przesłania informacji związanych ze swoją izolacją lub kwarantanną w związdku z wirusem COVID-19 za pośrednictwem aplikacji ArriveCAN

Przed wejściem na pokład samolotu: Musisz wysłać na ArriveCAN informacje na temat: Swojego planu podróży i informacji kontaktowych

Planu związanego z kwarantanną (o ile nie jesteś z niej zwolniony na podstawie warunków określonych w Nakazie Obowiązkowej Izolacji)

Przeprowadzić samoocenę objawów COVID-19

Musisz mieć przygotowane potwierdzenie z Arrive-CAN przy przekraczaniu kanadyjskiej granicy: pracownik służby granicznej ma prawo sprawdzić, czy wprowadziłeś swoje informacje do systemu elektronicznego. Jeśli Kanada jest Twoim miejscem przesiadkowym w podróży, nie musisz wprowadzać swoich informacji.

Po wjeździe do Kanady: O ile nie jesteś zwolniony z obowiązku izolacji na podstawie Nakazu Obowiązkowej Izolacji, musisz użyć ArriveCAN w ciągu 48 godzin po przekroczeniu granicy Kanady, aby: Potwierdzić przybycie na miejsce kwarantanny lub izolacji

* Podróżni, którzy nie używają ArriveCAN do przesyłania swoich danych przed wjazdem do Kanady, będą musieli dzwonić pod bezpłatny numer 1-833-641-0343 codziennie przez cały okres kwarantanny lub izolacji w celu podawania aktualnych informacji na swój temat po przekroczeniu granicy. Osoby takie nie będą mogły powrócić do korzystania z aplikacji/portalu ArriveCAN. Podróżni, którzy nie przedstawią obowiązkowych informacji wymaganych po przekroczeniu granicy, będą traktowani jako priorytet dla działań weryfikacyjnych lokalnych organów ścigania.

Przeprowadzić codzienną samoocenę objawów COVID-19 w czasie okresu kwarantanny




Covid-19 a witamina D

ZDROWIE

Nie wiesz jaki związek z koronawirusem ma witamina D? Zobacz co mówią na ten temat eksperci! Wirus w koronie nie śpi. Paradoksalnie im więcej mija czasu odkąd zmącił wody rzeczywistości, tym większy chaos informacyjny pojawia się w jego obrębie. Choroba zdążyła obrosnąć w mity, teorie spiskowe, negację i ostry syndrom wyparcia. Tymczasem wirus jest i ma się dobrze. Okazuje się jednak, że są sposoby zapobiegania, dzięki którym można zmniejszyć rozpowszechnianie się wirusa oraz jego przebieg. Koronawirus u większości zarażonych osób nie daje żadnych objawów lub jest bardzo łagodny. U 15% przebiega jednak podobnie do wirusa grypy, w pakiecie z objawami ze strony układu oddechowego. Występują wówczas duszności, krótki oddech, suchy kaszel, wysoka temperatura, bóle mięśni, osłabienie, utrata węchu i smaku, a czasem dolegliwości ze strony układu pokarmowego.

Jak pomóc sobie zapobiec koronawirusowi i załagodzić jego przebieg? Witamina D ma znaczący wpływ na funkcjonowanie układu odpornościowego. Jej receptory umiejscowione są nie tylko w tkankach kostnych, mięśniowych i sercu, a do tego w jelitach, przytarczycach i niemal wszystkich komórkach układu immunologicznego. Zbyt niski poziom witaminy D może powodować spadek odporności, przekładając się na większe prawdopodobieństwo zachorowania. Co więcej, badania wykazują, że ogólne obniżenie odporności w okresie jesienno-zimowym może być związane właśnie ze mniejszą ekspozycją na promienie słoneczne, czyli z mniejszą ilością witaminy D dostarczanej ciału. Przez stulecia ludzkość pozyskiwała ją głównie z przezskórnej syntezy z promieni słonecznych, która może pokryć aż 90% dziennego zapotrzebowania na tę witaminę, przy 10% jakie pokrywa dieta. Ostatnio jednak większość czasu spędza się na kwadracie. Oznacza to przerwę w dostawie życiodajnej energii słońca, a więc także totalnie niezbędnej ciału witaminy D. Kto jej nie suplementuje, ten po zimie i tak pewnie ma srogi niedobór. Nie to, że czarnowidzę, w naszym klimacie po prostu za bardzo inaczej się nie da i niedobór ma prawie każdy.

Witamina D a koronawirus

Już w kwietniu zaczęły spływać przełomowe doniesienia jakoby zbyt niski poziom tej witaminy miał powodować cięższy przebieg wirusa. Związek miedzy poziomem witaminy D a ryzykiem COVID-19 sugerowały już wcześniejsze badania. Jednym z nich było ogłoszone na początku września badanie specjalistów z University of Chicago Medicine (USA). Przeprowadzono je z udziałem niemal 500 osób. Pozwoliło ono ustalić, że niski poziom witaminy D sprzyja infekcji koronawirusem. - Witamina D jest istotna dla pracy układu odpornościowego i wykazywano już, że zawierające ją suplementy obniżają ryzyko wirusowych infekcji dróg oddechowych. Nasza statystyczna analiza sugeruje, że może to być prawdziwe także dla COVID-19 - wyjaśniał prof. David Meltzer, współautor publikacji.

Inne badanie przeprowadzili uczeni z Boston University School of Medicine. Naukowcy zmierzyli poziom witaminy D we krwi 235 pacjentów hospitalizowanych z powodu infekcji koronawirusem. Okazało się, że chorzy, którzy mieli co najmniej 30 ng/mL 25-hydroksywitaminy D (tę substancję mierzy się, aby sprawdzić stężenie witaminy D we krwi) znacznie rzadziej doświadczali ciężkiego przebiegu choroby, w tym utraty przytomności i niedotlenienia. Rzadziej też umierali. - Mamy bezpośredni dowód, że zapewnienie odpowiedniego poziomu witaminy D może zredukować komplikacje, w tym burzę cytokinową (uwolnienie zbyt szybko, zbyt dużej ilości białek do krwi) i obniżyć ryzyko śmierci spowodowanej COVID-19 - podkreślał autor odkrycia, dr Michael F. Holick. Co

więcej, jego zdaniem witamina chroni przed poważnymi konsekwencjami nie tylko w przypadku infekcji koronawirusem, ale też innymi wirusami, które powodują choroby górnych dróg oddechowych, w tym grypę.

Co jeszcze wiemy o jej działaniu? •    Wspiera odporność w przebiegu choroby ~    Witamina D odgrywa kluczową rolę w aktywacji i funkcjonowaniu układu odpornościowego. Hamuje funkcję limfocytów pomocniczych T, czyli limfocytów odpowiedzialnych za niszczenie komórek zakażonych przez drobnoustroje oraz za niszczenie komórek nowotworowych. ~    Badania wykazały, że aktywowana postać witaminy D jest bezpośrednio związana z hamowaniem dwóch cytokin - interferonu gamma i IL-2, które mogą prowadzić do niewydolności narządów. •    Wspiera płuca ~    Podczas infekcji wirusowych nieaktywna witamina D jest przekształcana do postaci aktywnej przez komórki pęcherzyków płucnych. To z kolei prowadzi do zwiększonej ekspresji innego związku zwanego katelicydyną. Wykazano, że katelicydyny zmniejszają uszkodzenie płuc spowodowane nadmiernym dopływem tlenu. •    Wspomaga nerki ~    Badania przeprowadzone na pacjentach z chorobami nerek i na myszach z cukrzycą wykazały zwiększoną ekspresję enzymu konwertującego angiotensynę 2 (ACE2) - hormon peptydowy, którego zadaniem jest kontrola stężenia jonów sodowych i potasowych w organizmie. •    ACE2 tymczasem ułatwia wnikanie wirusa SARS-CoV-2 do komórek gospodarza. ~    Badanie z 2018 roku wykazało tymczasem, że suplementy witaminy D mogą hamować ekspresję ACE2 w nerkach. Oznacza to zatem, że witamina D może zmniejszać ekspresję ACE2 w komórkach kanalików nerkowych, zapobiegając w ten sposób przedostawaniu się wirusa do komórki i chroniąc nerki pacjentów z cukrzycą. (W mojej przychodni lekarka wszystkim, którzy zgłaszają covid zaleca aby cały czas brali witaminę D. Nawet jak już przejdą. I nawet jeśli bezobjawowo. Tym, którzy zgłaszali, że w trakcie mają/mieli duszności, zaleca aby brali 16 tysięcy jednostek już po przejściu covida.) Źródło: www.pepsieliot.com

For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com

23


Powiększone węzły chłonne ZDROWIE

Węzły chłonne to drobne struktury występujące w każdym organizmie. Zbudowane są ze specjalnej tkanki limfatycznej, która pełni rolę obronną – pozwala na wychwytywanie bakterii, wirusów, komórek nowotworowych i precyzyjne ich unieszkodliwianie. W organizmie ludzkim jest bardzo wiele węzłów chłonnych. Występują one w obrębie całego ciała, najczęściej w grupach. Część z nich można odnaleźć tuż pod skórą, inne z kolei rozlokowane są w okolicach głównych narządów. Największe skupiska węzłów chłonnych znajdują się między innymi pod żuchwą, na szyi, w dołach pachowych, w jamie brzusznej, pachwinach, pod kolanami. Węzły chłonne są drobnymi strukturami o kształcie przypominającym ziarno fasoli. W ich wnętrzu produkowane są komórki krwi, limfocyty, odpowiedzialne za unieszkodliwianie drobnoustrojów chorobotwórczych oraz komórek nowotworowych. Gdy w obrębie węzłów chłonnych dochodzi do zwiększenia liczby prawidłowych limfocytów lub komórek innego pochodzenia, obserwuje się powiększenie węzłów chłonnych (limfadenopatię). U osoby dorosłej węzeł chłonny kwalifikuje się jako powiększony, gdy jego średnica przekracza 1 cm. Powiększenie węzłów chłonnych tylko w określonej lokalizacji określa się mianem limfadenopatii zlokalizowanej, np. szyjnej, pachowej itd. W przypadku zmian w większej liczbie węzłów chłonnych położonych w różnych partiach ciała mówi się o limfadenopatii uogólnionej. W ocenie węzłów chłonnych znaczenie ma ich umiejscowienie, liczba, bolesność, konsystencja, a także stan skóry, która znajduje się bezpośrednio ponad nimi.

Najczęstsze przyczyny Powiększenie węzłów chłonnych zdarza się bardzo często i w przeważającej większości przypadków jest objawem łagodnych infekcji, np. dróg oddechowych. Należy jednak starannie obserwować zmienione węzły chłonne, a w razie ich powiększania lub niepokojących zmian udać się do lekarza. Podstawowy podział uwzględniający przyczyny powiększonych węzłów chłonnych dzieli je na infekcyjne i nieinfekcyjne. Choroby infekcyjne zwykle skutkują powiększeniem węzłów chłonnych leżących najbliżej okolicy zajętej chorobą, zmiany są często bolesne,

24

z towarzyszącym obrzękiem lub zaczerwienieniem skóry w okolicy węzłów. Powiększenie węzłów chłonnych może wystąpić m.in. podczas następujących infekcji: •    zakażenia bakteryjne: angina, szkarlatyna, gruźlica, kiła, zakażenia skóry i tkanki podskórnej gronkowcem, próchnica zębów, jersinioza, promienica; •    zakażenia wirusowe: odra, różyczka, mononukleoza zakaźna, zakażenie wirusem cytomegalii, HIV/AIDS, opryszczka, ospa wietrzna, półpasiec, wirusowe zapalenie wątroby; •    choroby odzwierzęce: choroba kociego pazura (bartonelloza), tularemia, toksoplazmoza, riketsjoza; •    zakażenia grzybicze, np. histoplazmoza, kokcydioidomykoza, blastomykoza. Niezakaźne przyczyny powiększenia węzłów chłonnych obejmują m.in.: •    choroby autoimmunologiczne, np. reumatoidalne zapalenie stawów, toczeń rumieniowaty układowy, zapalenie skórno-mięśniowe itd.; •    nowotwory, głównie białaczki, chłoniaki, przerzuty nowotworowe,; •    nadwrażliwość na niektóre leki; •    choroby metaboliczne/spichrzeniowe, np. chorobę Gauchera, Niemanna-Picka, Fabry’ego; •    sarkoidozę; •    chorobę Kawasaki; •    histiocytozę X; •    Chorobę Castlemana.

wyczuwalne. Podczas wizyty u lekarza zawsze warto zwrócić uwagę na wystąpienie takiego objawu i poprosić lekarza o ocenę węzłów chłonnych, a w razie potrzeby również o wykonanie badań dodatkowych. Niepokojącym objawem, wymagającym zgłoszenia się do lekarza jest zaczerwienienie, silny ból i obrzęk wokół powiększonych węzłów chłonnych, co – jeżeli przebiega z gorączką – może sugerować zakażenie bakteryjne i stanowić wskazanie do leczenia antybiotykiem. Konsultacji lekarskiej wymagają również węzły chłonne bardzo miękkie, ropiejące i tworzące tzw. przetoki otwierające się na powierzchnię skóry. Może również zdarzyć się, że powiększenie węzłów chłonnych świadczy o procesie nowotworowym. Zwykle wtedy obserwuje się powiększenie węzłów chłonnych wielu okolic (uogólniona limfadenopatia), najczęściej niebolesne. Węzły chłonne mogą być znacznie powiększone, unieruchomione, sprawiać wrażenie połączonych w pakiety i trudnych do przesunięcia pod skórą. Zawsze niepokojące jest pojawienie się węzłów chłonnych ponad obojczykami. Dodatkowo, jeżeli wystąpią takie objawy, jak osłabienie, nocne poty, utrata masy ciała, wzmożona skłonność do krwawień i siniaczenia się, należy pilnie zgłosić się do lekarza w celu wykonania badań.

Co robić w razie wystąpienia powiększenia Co zrobi lekarz, jeśli zgłowęzłów chłonnych? simy się z powiększeniem Najczęściej powiększenie węzłów węzłów chłonnych? chłonnych towarzyszy infekcjom, które ulegają wyleczeniu samoistnie lub po kuracji antybiotykowej. Powiększone, lekko tkliwe węzły chłonne obserwować można nawet podczas przeziębienia. Istotne jest, aby po wyleczeniu infekcji węzły wracały do prawidłowych rozmiarów lub były w ogóle nie-

Ze względu na częste występowanie powiększonych węzłów chłonnych, lekarz na pewno rozpocznie wizytę od starannie zebranego wywiadu, który pomoże ustalić najbardziej prawdopodobną przyczynę występowania limfadenopatii.

REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com


Warto więc zwrócić uwagę na to: •    kiedy wystąpiło powiększenie węzłów chłonnych, •    czy towarzyszyły mu objawy infekcji – zapalenie i ból gardła, gorączka, wysypka, biegunka, ból brzucha itd; •    czy wystąpiły objawy miejscowego stanu zapalnego: ból, obrzęk, zaczerwienienie, wyciek ropnej treści; •    czy pacjent w ostatnim czasie miał kontakt ze zwierzętami (podrapanie przez kota, psa itd); •    czy występują inne dolegliwości, jak zmęczenie, utrata masy ciała, nocne poty, krwawienia bez istotnej przyczyny. W badaniu lekarz zwróci uwagę na to, w jakiej okolicy występu znajdują się powiększone węzły chłonne, sprawdzi również inne okolice ciała, w których powiększone węzły chłonne mogą wystąpić. Ponadto wykluczy zapalenie gardła i innych odcinków układu oddechowego, a w badaniu brzucha oceni ew. obecność powiększenia wątroby i/ lub śledziony. W przypadku stwierdzenia cech infekcji niezbędne może się okazać wykonanie badań dodatkowych lub zlecenie odpowiedniego leczenia, w tym w razie potrzeby antybiotyku. Należy pamiętać, że antybiotyk jest przeznaczony jedynie do leczenia zakażeń bakteryjnych, nie jest skuteczny wobec zakażeń wywoływanych przez wirusy, jak np. katar, przeziębienie, większości zapaleń gardła (poza anginą), zapalenia oskrzeli. Badania krwi najczęściej wykonywane to m.in.: •    morfologia z rozmazem ręcznym (jest to szczególnie ważne, aby rozmaz wykonany był ręcznie, czyli oceniony przez diagnostę pod mikroskopem – pozwala to na precyzyjne rozróżnienie komórek zdrowych od zmienionych nowotworowo krwinek), •    ocena parametrów stanu zapalnego, jak OB i CRP, •    w przypadku niektórych infekcji – badanie prób wątrobowych, takich jak ASPAT i ALAT oraz LDH. W celu wykluczenia powiększenia niektórych grup węzłów niedostępnych w badaniu lekarskim można wykonać m.in. USG jamy brzusznej, szyi, a także RTG klatki piersiowej, na dalszych etapach diagnostyki konieczne może być wykonanie tomografii komputerowej lub rezonansu magnetycznego.

Węzły chłonne – ludowe sposoby lecznicze Jednym z naturalnych sposobów leczenia uzupełniającego węzłów chłonnych są okłady ze świeżych ziół i roślin. Medycyna ludowa od dawna wykorzystuje w tym celu lecznicze właściwości babki lancetowatej, skrzypu polnego, liści lepiężnika, łodyg i liści nagietka.

Kompresy na węzły chłonne Kilka liści i łodyg babki lancetowatej, lepiężnika lub nagietka umyć, osuszyć i rozgnieść wałkiem do ciasta na papkę. Nałożyć na gazę i przyłożyć kompres na spuchnięte i bolące węzły chłonne. Dobrze jest łączyć kurację z nacieraniem olejkiem majerankowym lub oliwą świętojańską z dziurawca. Olejek majerankowy Półlitrową butelkę z szerszą szyjką napełnić wysuszonym majerankiem, zalać do pełna oliwą z oliwek i odstawić na 2 tygodnie w suche, słoneczne miejsce. Przecedzić przez płótno dokładnie odciskając, rozlać do butelek z ciemnego szkła, przechowywać w lodówce. Smarować chore miejsca 2-3 razy dziennie. Okłady ze skrzypu polnego Na sitko nasypać 4 łyżki skrzypu polnego, umieścić nad parującą wodą na 8 minut. Sitko nie powinno być zanurzone w wodzie, zioła powinny zwilgotnieć nad parą. Ciepły i wilgotny skrzyp umieścić na płóciennej ściereczce lub gazie, przykładać na chore miejsca. Zawinąć ręcznikiem by nie tracić ciepła. Ten sam skrzyp można użyć 3 razy w ciągu dnia. Kuracja ks Sebastiana Kneippa Na „gruczołów opuchnienie i zapalenie” ten znany terapeuta polecał między innymi okłady z ciepłego, zaparzonego skrzypu. Na powiększone węzły chłonne pachwinowe okłady z naparzonego kwiatu „sianowego”, na szyjne kompresy maczane w naparze z młodej kory dębowej. Wewnętrznie – dorosłym i dzieciom polecał pić codziennie 1 filiżankę herbaty podzielonej na 3 porcje, zaparzonej z 1/2 łyżeczki kory dębowej. Ziołowe herbatki na węzły chłonne Przytulia Galium aparine to jedno z najbardziej skutecznych ziół do oczyszczania układu limfatycznego. Rozpuszcza zatory, zmniejsza obrzęki i stany zapalne węzłów chłonnych, przekrwienie dróg oddechowych, usuwa nadmiar śluzu z organizmu, oczyszcza i tonizuje krew, wzmacnia układ krążenia. Właściwości przytulii i przepisy: www.sekrety-zdrowia.org/przytulia-na-uklad-limfatyczny-i-wezly-chlonne Herbatka z szałwii 1 kopiastą łyżeczkę szałwii zaparzyć 1/4 litra wrzącej wody. Odstawić na krótko do naciągnięcia. Pić 2 szklanki dziennie. Herbatka z kłącza tataraku 1 kopiastą łyżeczkę kłącza tataraku zalać przegotowaną, chłodną wodą. Odstawić na noc.

ZDROWIE Rano lekko podgrzać, przecedzić i pić przez cały dzień. Kuracja kilkunastodniowa.

Jak oczyścić układ limfatyczny Układ limfatyczny inaczej układ chłonny to rozległa sieć naczyń i tkanek, z których zbudowane są węzły chłonne, grudki chłonne, grasica, migdałki i śledziona. Najważniejsze funkcje układu limfatycznego to: •    Immunologiczna – w węzłach limfatycznych powstają niektóre białe ciałka krwi, ochrona przed infekcjami i stanami zapalnymi •    Oczyszczająca – układ chłonny zbiera toksyny i odprowadza je do węzłów chłonnych, po czym wydalane są przez nerki •    Odprowadzająca – usuwa płyn śródmiąższowy z tkanek, odprowadza limfę z powrotem do krwi, neutralizuje i odprowadza toksyny z komórek tłuszczowych, czym zapobiega nadwadze, tworzeniu się cellulitu, chorób To, czy układ limfatyczny jest wydolny i nie ma w nim zastojów zależy w dużej mierze od sprawności i elastyczności tkanki łącznej. Jeśli jest zbyt miękka i przepuszczalna, toksyny zamiast wędrować do węzłów chłonnych, wnikają w inne tkanki, np. gromadzą się w komórkach tłuszczowych. Tak więc sprawny układ limfatyczny to odporność, właściwy bilans płynów organizmie, sprawne oczyszczanie z toksyn, smukła sylwetka bez cellulitu. Z kolei jeśli układ limfatyczny nie działa prawidłowo, jest przyblokowany, występują zastoje – odporność jest obniżona, łatwo o infekcje i choróbska, zaburzona zostaje gospodarka wodna, powiązany z nim układ krwionośny staje się niewydolny, tyjemy nawet na diecie niskokalorycznej, tworzy się nierówna skóra, cellulit – innymi słowy organizm nie pracuje prawidłowo – limfa musi krążyć bez zastojów. Symptomy wskazujące że układ limfatyczny nie funkcjonuje prawidłowo: •    Obrzęki szczególnie dolnych partii nóg, twarzy, dłoni, szyi, w okolicach pach •    Problemy skórne wskazujące na dużą ilość toksyn •    Zaburzenia trawienia •    Zakażenia zatok •    Nadwaga •    Cellulit •    Chroniczne zmęczenie •    Niewyjaśnione urazy Układ limfatyczny nie posiada własnego systemu pompowania. Do prawidłowego przepływa limfa potrzebuje ruchu sprawnych naczyń limfatycznych, właściwego oddychania i sprawnej tkanki łącznej

For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com

25


ZDROWIE Usprawnianie działania systemulimfatycznego •    Wszelki rodzaj ruchu, ale najlepszy to w górę i dół – trampolina, skakanka, podskoki •    Oddziaływanie z zewnątrz – masaże uciskowe, limfatyczne, silne prysznice jak np. bicze szkockie, sauna, suchy automasaż szczotką, naprzemienne ciepłe i zimne prysznice, prawidłowo wykonywana akupunktura •    Picie wody strukturalnej lub wody z cytryną. Woda strukturalna to woda np. uzyskana z lodu. Zbudowana jest z 6 cząsteczek w przeciwieństwie do wody z kranu czy butelkowanej, która składa się z 12-16 cząsteczek. Im mniejsza struktura molekularna, tym łatwiej przedostaje się przez błonę komórkową i jest łatwiej absorbowana. By uzyskać wodę strukturalną, wystarczy zwykłą wodę zamrozić w zamrażalniku i odmrozić. •    Unikanie noszenia ciasnych ubrań, które tworzą zatory, uciskających pasków, obcisłej bielizny, spodni, skarpetek •    Prawidłowy oddech – wystarczy raz dziennie przez kilka minut ćwiczyć oddech •    Jedzenie pokarmów, które wspierają przepływ limfy – warzywa zielone, cytrusy, buraki, owoce jagodowe i owoce o niskiej zawartości cukru, nasiona chia, czosnek, awokado, orzechy włoskie, brazylijskie, nasiona dyni, słonecznika, żurawina, siemię lniane,

przyprawy korzenne cynamon, kurkuma, pieprz, chili, •    Unikanie produktów przetworzonych, soi, soli rafinowanej, oleju rafinowanego, sztucznych słodzików i odżywek •    Zwiększanie produkcji kolagenu Zioła pomocne w oczyszczaniu układu chłonnego, które pobudzają przepływ i tonizują limfę to: •    Przytulia •    Jeżówka (echinacea) i jej wyciągi •    Rumianek •    Koniczyna •    Korzeń mniszka •    Korzeń dzikiego indygo •    Kolendra •    Pietruszka •    Pokrzywa •    Traganek (astragalus) •    Gorzknik kanadyjski

•    Szkarłatka •    Łopian •    Liście bhrami

Uwagi: 1. Aby pobudzić i usprawnić układ limfatyczny, nie potrzeba wywracać całego życia do góry nogami, wystarczy zastosować niektóre z propozycji, np. skakanie na skakance, suchy automasaż, unikanie żywności przetworzonej, tymczasowa kuracja ziołowa 2. Słabo działający układ limfatyczny jest rajem i ścieżką dla tworzenia się tzw przerzutów nowotworowych, w przypadku podejrzenia raka, jednym z pierwszych działań powinno być usprawnienie jego działania wówczas potrzebne będą bardziej radykalne zmiany i większa uwaga.

Kwas foliowy zmniejsza ryzyko udaru mózgu

Suplementacja kwasu foliowego zmniejsza o 31 proc. ryzyko pierwszego udaru mózgu u pacjentów z wysokim nadciśnieniem wywołanym wysokim poziomem cholesterolu. Udar to nagłe zaburzenie czynności mózgu spowodowane zaburzeniem krążenia krwi. Przyczyny udaru mogą być dwie: wylew lub niedokrwienie. Wylew, czyli pęknięcie naczynia tętniczego, powoduje tylko około 20 proc. udarów. O wiele częściej przyczyną jest zatrzymanie dopływu krwi do mózgu w wyniku zamknięcia lub zwężenia naczynia krwionośnego. Zespół pod przewodnictwem dr. Yining Huang z Peking University First Hospital w Pekinie analizował dane z chińskich badań China Stroke Primary Prevention Trial. Naukowcy porównywali działanie dawek 10 mg enalaprylu bez żadnych dodatków oraz dawek 10 mg

26

enalaprylu wzbogaconych 0,8 mg kwasu foliowego (czyli witaminy B9). Enalapryl to lek obniżający ciśnienie. Stosuje się go w terapii nadciśnienia tętniczego, niewydolności serca i choroby niedokrwiennej serca. Badanie obejmowało ponad 20 000 pacjentów. W przypadku większości badanych eksperyment trwał około 4,5 roku. W grupie przyjmującej tylko enalapryl ryzyko wystąpienia udaru wynosiło 4 proc. Natomiast w przypadku osób z grupy przyjmującej enalapryl oraz kwas foliowy – ryzyko spadło do 2,5 proc. Dane te dotyczą pacjentów z wysokim poziomem cholesterolu całkowitego. Wśród ludzi z niskim cholesterolem

podawanie witaminy B9 nie miało żadnego wpływu na ryzyko zawału. Jeśli kolejne badania to potwierdzą, wysoki poziom cholesterolu całkowitego będzie można traktować jako wskazówkę do zwiększonej suplementacji kwasu foliowego. Dzięki temu będzie można zmniejszyć ryzyko udaru mózgu u pacjentów z nadciśnieniem. Do produktów bogatych w kwas foliowy zalicza się m.in. warzywa zielono liściaste (np. sałata, szpinak, kalafior), awokado oraz owoce cytrusowe. Badacze podkreślają, że przeciętna dieta w Chinach jest uboga w kwas foliowy, więc suplementacja dla mieszkańców tego kraju mogła być wyjątkowo korzystna.

REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com


Jak pozbyć się pasożytów z organizmu? ZDROWIE

W niektórych krajach walczy się z pasożytami ludzkimi systemowo, w Kanadzie nie ma odgórnej konieczności dbania o zdrowie pod tym kątem, brak nawet stosownych kampanii informacyjnych. O odrobaczaniu słyszą regularnie jedynie właściciele zwierząt domowych – od weterynarza – i to oni są najbardziej świadomi zagrożeń parazytologicznych. Nawet oni jednak tylko czasem decydują się przejść kurację oczyszczającą wraz ze swoim pupilem. Kłopotliwa jest wszechobecność pasożytów – larwy Oxyuris vermicularis (owsik) lub Trichuris trichiura (włosogłówka) są obecne w jelitach ok. 80% populacji, Ascaris lumbricoides (glista ludzka) zasiedlać może blisko 1/5 Polaków, zaś co 10 z nich jest nosicielem pasożyta z gromady Cestoda (tasiemce). Do zakażenia dochodzi zwykle niemal natychmiast po odrobaczeniu, ponieważ formy przetrwalnikowe niechcianych gości dostają się do naszego organizmu wraz z pokarmem – za sprawą brudnych rąk albo zanieczyszczonych larwami produktów spożywczych – oraz na wiele innych sposobów. Oprócz oczywistych zaleceń związanych z zachowaniem higieny najsensowniejszym sposobem ustrzeżenia się przed zagrożeniem wydają się dawne, babcine sposoby na pasożyty w organizmie: zioła. Można je pić stosunkowo często, regularnie poddając się kuracjom odrobaczającym i zapobiegającym rozwojowi pasożytów. Są także bezpieczniejsze dla dzieci, bo ich stosowanie nie obciąża wątroby tak mocno, jak zażywanie leków odrobaczających.

Zioła na pasożyty Stosowanie ziół na pasożyty to dawna praktyka, którą doskonale znało poprzednie pokolenie. Olejek z czarnuszki, oregano, goździkowy, tymiankowy, migdałowy, ekstrakt z orzecha czarnego, wrotyczu pospolitego, wodorostów, kopru włoskiego, piołunu – to właśnie one stanowiły podstawę wiedzy o ziołach na pasożyty dla dzieci i dorosłych, którą powszechnie dysponowali nasi przodkowie. Dzisiaj fitoterapia i biotechnologia garściami czerpią z ich doświadczenia, wykorzystując te metody i potwierdzając naukowo uznawane dotąd za magiczne właściwości roślinnych remediów. Zioła

na pasożyty ludzkie stanowiły ważną gałąź ludowej medycyny – nietrudno domyślić się dlaczego, skoro dziś zakażenia nimi nadal są aż tak popularne, pomimo zmieniających się stale na korzyść warunków sanitarno-higienicznych. Do substancji najmniej toksycznych, a co za tym idzie – najbezpieczniejszym do stosowania u najmłodszych oraz najstarszych pacjentów parazytologicznych należą świeże nasiona dyni. Usuwa się z nich łupiny, miażdży i zażywa ok. 2-3 łyżki wymieszane z miodem. Aby przyspieszyć wydalanie robaków, można po ok. godzinie zażyć środek przeczyszczający. Aby pozbyć się z organizmu glisty ludzkiej, popularnie wykorzystywano zioła na pasożyty: przede wszystkim tymianek oraz wrotycz. Ziele tymianku to u nas nieco zapomniana przyprawa, którą za to wykorzystuje chętnie tradycja śródziemnomorska – podobnie z resztą jak szałwię oraz miętę, które także wykazują pasożytobójcze działanie. Wrotycz pospolity wykorzystuje się w postaci nalewki lub sproszkowanego ziela. Wysoka zawartość olejków eterycznych w kwiatach wrotyczu oraz zawarty w nich β-tujon czynią z tej rośliny cenną broń w fitoterapeutycznym arsenale ziół na pasożyty. Owsiki i włosogłówki zwalcza się, wykorzystując zarówno wspomnianą kurację pestkami dyni, jak i ziołami na pasożyty, takimi jak tymianek, szałwia, goździki, wrotycz, czy ekstrakt z orzecha czarnego. Także olejek z oregano jest substancją polecaną przez fitoterapeutów w zwalczaniu owsicy.

Udział medycyny instytucjonalnej Zioła na pasożyty mają długą historię stosowania i wiele pozytywnych rekomendacji. Jednak, jak w przypad-

ku niemal każdego rodzaju działań medycznych, istnieje pewien procent szans, że nie wszystko pójdzie gładko, a nasze doświadczenia z ziołolecznictwem przyjdzie nam zakwalifikować do tych negatywnych. Pomimo niskiej toksyczności większości metod fitoterapeutycznych, warto zasięgnąć lekarskiej porady przed zastosowaniem ziół na pasożyty i grzyby. Larwy wielu spośród 300 gatunków zasiedlających organizm człowieka są wysoce mobilne. Ich umiejętność poruszania się stwarza zagrożenie, że zamiast ulec porażeniu substancjami zawartymi w ziołowych preparatach i zostać wydalone z organizmu, przeniosą się w miejsce, gdzie znacznie trudniej przenikają fitoterapeutyczne związki, toksyczne dla pasożytów. Takimi miejscami są na przykład mięśnie oraz płuca, a także… mózg. Nikt nie chciałby się zastanawiać, jak pozbyć się pasożytów z mózgu, dlatego, zanim przystąpimy do użytkowania ziół na pasożyty na własną rękę, powinniśmy co najmniej poddać się odpowiednim badaniom, które zlecić może nawet lekarz pierwszego kontaktu. Warto skonsultować z nim terapię oczyszczającą organizm. Wielu lekarzy praktykuje włączanie ziół na pasożyty w ramach zaleceń, na podstawie wywiadu oraz informacji o naszym stanie zdrowia dobierając zioła i ich odpowiednie dawkowanie, najlepiej dopasowane zarówno do rodzaju pasożyta, jak i do naszego organizmu. Źródło: www.medonet.pl • •

Więcej infomacji: Zapomniana wiedza o pasożytach: Wojciech Ozimek at TEDxWarsawWomen 2013 www.youtube.com/watch?v=glJpqqU4TKk Jak przebiega samozdrowienie? Wojciech Kawecki | TEDxRawaRiver www.youtube.com/watch?v=xsymdV_GXYQ

For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com

27


NAUKA

Zmęczenie nadnerczy

Czujesz zmęczenie i wypalenie chociaż się wysypiasz? Doktor uważa, że nic Ci nie jest, a przecież czujesz się źle? To może być zmęczenie nadnerczy! Termin zmęczenia nadnerczy ukuł w 1998 roku dr James Wilson, naturopata i ekspert medycyny alternatywnej, autor książki „Zmęczenie nadnerczy, czyli zespół stresu XXI wieku”. Opisuje on tę dolegliwość jako grupę powiązanych symptomów, które pojawiają się gdy nadnercza funkcjonują poniżej niezbędnego poziomu. Dzieje się to zazwyczaj pod wpływem intensywnego stresu, o czym wszyscy wiemy, że szkodzi na wszystko, a także w przebiegu chronicznych infekcji i chorób. Wilson sugeruje, że 80% ludzi, w którymś momencie swojego życia, będzie miało wyczerpane nadnercza. Zjawisko te nie daje co prawda ewidentnych fizycznych objawów, ale w jego rezultacie odczuwa się silne zmęczenie bez względu na ilość snu i towarzyszące mu schizy, no dobra, symptomy.

Reaguje jednak Twoje ciało, objawami takimi jak: •    trudności z zasypianiem i częste budzenie się w nocy •    zmęczenie, szczególnie po południu i poranne wyczerpanie •    wahania nastroju, uleganie rozdrażnieniu •    zamglenie umysłu, dezorientacja, brak jasności myślenia •    niski popęd płciowy i mała energia seksualna •    problemy autoimmunologiczne, częste przeziębienia i reakcje alergiczne •    zaburzenia hormonalne •    wypadanie włosów (zmęczenie nadnerczy często powiązane jest z niedoczynnością tarczycy) •    i wiele innych

Wyczerpanie nadnerczy, choroba XXI wieku? Wyczerpanie nadnerczy nie jest sklasyfikowaną jednostką chorobową i nie jest uznawane za taką przez konwencjonalnych dochtore, którzy zdają się całej sprawy nie zauważać. Skąd w takim razie wzięła się historia ze zmęczonymi nadnerczami? Układ odpornościowy reaguje aktywując się gdy jesteś pod wpływem stresu. Nadnercza, które są małymi organami nad nerkami, reagują na stres, uwalniając hormony takie jak kortyzol i adrenalina. Te hormony są częścią reakcji znanej jako „uciekaj albo walcz”, która wpływa między innymi na ciśnienie krwi i tętno. Zgodnie z tą teorią jeśli odczuwasz ciągły stres, może być związany z sytuacją życiową ale też chorobą obciążającą organizm, nadnercza wypalają się z powodu długotrwałej produkcji kortyzolu. Mówi się, że kortyzol najbardziej powiązany jest ze strachem. Tak więc nie dziwota, pojawia się zmęczenie nadnerczy. Jeżeli poddasz się długofalowemu stresowi zaczniesz wraz z nim dryfować jak amplituda prądu zmiennego, wcześniej czy później poczujesz się jak wyczerpana bateria i doświadczysz zmęczenia nadnerczy. Nie ma testu na zmęczenie nadnerczy. Badania krwi nie mogą wykryć niewielkiego spadku obrotów nadnerczy.

28

Endocrine Society, organizacja zrzeszająca endokrynologów (lekarzy zajmujących się badaniem i leczeniem pacjentów z chorobami związanymi z gruczołami i hormonami), uważa, że zmęczenie nadnerczy nie jest jednostką chorobową. Że te objawy są zbyt ogólnikowe i mogą dotyczyć różnych jednostek chorobowych. Jasne, że złej baletnicy przeszkadza rąbek spódnicy, ale dość żartów, zmęczone nadnercza to fakt.

Nieholistyczna medycyna uznaje za to, jako chorobę skrajną wersję zmęczenia nadnerczy, znaną jako choroba Addisona. To dość rzadkie schorzenie, gdyż występuje tylko w 4 przypadkach na 100 000 osób i zazwyczaj towarzyszy mu ciężka choroba autoimmunologiczna.

Jak się diagnozować? Uporczywe objawy, których lekarz nie potrafi wyjaśnić, są frustrujące. Ale przyjęcie nierozpoznanej medycznie diagnozy może pozostawić prawdziwą przyczynę, taką jak depresja lub fibromialgia, nierozpoznaną, podczas gdy ta orze i zbiera żniwo. Troska o nadnercza to sprawa złożona. Zresztą zupełnie jak troska o całe ciało. Organizm to przecież fabryka biochemiczna o ogromnym skomplikowaniu, a z drugiej strony prosta jak drut! Dotleń, odżyw, nawodnij, poruszaj, regularnie oczyszczaj, i zacznij trenować odwagę. Żyjemy pod jarzmem stresu nie tylko psychicznego, ale też w obciążającym ciało syficznym środowisku, z toną zanieczyszczeń, w biegu i poczuciu niewystarczalności, niedoborowości (czegoś wciąż nam brakuje do szczęścia), zagubieni, wszyscy powinniśmy mieć podstawową wiedzę o funkcjonowaniu nadnerczy i o tym jak je wesprzeć. Brak przyciąga brak. Brak zdrowo pracujących nadnerczy przyciąga więcej stresu. I dlatego napisałam krótkiego e-booka „Zmęczenie nadnerczy: jak je rozpoznać i łatwo się go pozbyć” To naładowana wiedzą e-książeczka, w której znajdziesz kopę informacji o funkcjonowaniu Twoich nadnerczy, nauczysz się rozpoznawać ich zmęczenie, przeprowadzać proste testy wyczerpania nadnerczy i wspierać ich pracę oraz je uzdrawiać. Dowiesz się też w jaki sposób odżywiać ciało dla ich optymalnego funkcjonowania i jak zmniejszyć poziom stresu. Do tego poznasz powiązanie zmęczenia nadnerczy z rakiem hormonozależnym i innymi jednostkami chorobowymi. Więcej informacji: E-book „Zmęczenie nadnerczy” autorstwa Pepsi Eliot thisisbio.pl/e-book/4115-e-book-zmeczone-nadnercza-autorstwa-pepsi-eliot.html

REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com


For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com

29


33



KULINARIA

Jak się nie dać zimie?

Chyba najprościej zjeść coś super pożywnego z sezonowych, zimowych warzyw i doprawić czymś egzotycznym.

Zupa kminkowa z uszkami Zupa kminkowa była kiedyś symbolem kulinarnym małopolski. To idealne danie na zimę, bo rozgrzewa i dobrze robi na brzuszek. Kminek był kiedyś dużo powszechniejszą przyprawą, zwłaszcza w kuchni góralskiej. Dziś nie znamy tego smaku. A czego nie znamy, tego nie lubimy. A przecież to takie pyszne danie, które kiedyś jadło się na śniadanie, z zasmażką, z groszkiem ptysiowym, lub na obiad z grzanką. Przede wszystkim taką zupę robi się dosłownie chwilę – zwłaszcza jeśli mamy gotowy bulion z poprzedniego i kupne mrożone uszka.

Składniki:

•    porcja włoszczyzny – obranej i pokrojonej na kawałki •    cebula •    porcja rosołowa kurczaka – umyta i posolona •    2 płaskie łyżki kminku •    po kilka ziarenek pieprzu i ziela angielskiego, 3 listki laurowe •    ząbek czosnku •    20 gotowych uszek – u mnie z kapustą i grzybami •    koperek do posypania

Przygotowanie:

Wszystkie składniki zupy gotować przez 2 godziny. Przecedzić i podawać z ugotowanymi uszkami (ok 5 na porcję) i odrobiną koperku. Można też użyć gotowego bulionu. Wtedy po prostu gotujemy go z kminkiem przez 15 minut a przed samym podaniem dodajemy ciepłe uszka i podajemy na stół.

Żurek chrzanowy Żurek z chrzanem to tradycyjna potrawa regionalna. Chrzan roślinny antybiotyk, który poradzi sobie z każdym przeziębieniem. Idealna sprawa zimą, kiedy potrzebujemy czegoś kwaśnego, ostrego i sycącego na rozgrzewkę. .

Składniki:

•    pęczek włoszczyzny na bulion •    cebula •    5 ząbków czosnku •    4 ziemniaki •    2 kawałki białej kiełbasy •    po kilka kulek pieprzu i ziela angielskiego •    kilka listków laurowych •    pół litra zakwasu na żur kupnego lub domowego •    mały słoik chrzanu ok 150 g •    jajko na twardo do dekoracji – na każdą porcję •    koperek do dekoracji

Przygotowanie:

Włoszczyznę i ziemniaki obieramy i gotujemy do miękkości z kiełbasą, pieprzem, zielem angielskim i listkami laurowymi. Następnie odcedzamy bulion i wkładamy do niego włoszczyznę (bez ziemniaków, kiełbasy, pora i resztek przypraw). Blendujemy zupę z chrzanem i zakwasem na żur. Podgrzewamy, żeby całość była ciepła, ale nie wrząca, bo wtedy tracimy probiotyczne właściwości domowego zakwasu na żur. Podajemy na talerzu lub w chlebie udekorowane przekrojonym na pół jajkiem, pokrojoną w plasterki kiełbasą i ziemniakami z zupy. Posypujemy koperkiem.

Jak przygotować domowy zakwas na żurek Domowy zakwas można przygotować wcześniej i przechowywać w lodówce, gdzie proces fermentacji już nie postępuje. Jeśli dodamy łyżkę soku z kiszonych ogórków (może być też z kapusty lub dowolna inna kiszonka , to fermentacja przebiega szybciej. Jeśli nie mamy w domu nic kiszonego, to nic nie szkodzi, ale będziemy czekać 2 dni dłużej niż w przepisie podstawowym.

Składniki:

•    5 łyżek mąki żytniej (najlepiej typ 2000) •    500 ml wody •    kilka ząbków czosnku obranych i pokrojonych na ćwiartki •    2 listki laurowe •    po kilka ziaren ziela angielskiego i pieprzu •    łyżka soku z kiszonych ogórków (opcjonalnie) •    umyty i wyparzony słoik •    gaza lub lniana ściereczka + gumka recepturka

32

Przygotowanie:

Wszystkie składniki mieszamy w słoiku i przykrywamy gazą, którą mocujemy gumką. Odstawiamy w ciepłe miejsce np. na blat kuchenny, gdzie nie będzie wystawiony na słońce. Przez 3 dni codziennie zaglądamy do kiszącego się zakwasu, żeby zamieszać i upewnić się, że wszystko w porządku i że nasz żurek nie spleśniał, ani nie zrobił się gorzki, aż do uzyskania kwaskowego smaku i zapachu. Następnie możemy odcedzić zakwas, żeby pozbyć się przypraw i grudek mąki, ale nie musimy. Gotowy zakwas przechowujemy w lodówce. Spokojnie może tam czekać kilka tygodni.

REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com


Sałatka ziemniaczana z rzodkwią daikon W środku zimy mamy często ochotę na wiosenne smaki. Do wiosny daleko, ale sałatka ziemniaczana jest dobra przez cały rok. Możemy zrobić jej bardziej „wiosenną” wersję nawet w środku zimy, jeśli dodamy mrożony bób i rzodkiew daikon. Często kupujemy ją do sushi i zwykle zostaje nam co najmniej połowa z pół kilowej rzodkwi. Co można z nią zrobić? Sałatkę!

Składniki:

•    pół kilo ziemniaków ugotowanych w mundurkach – obranych •    pół kilo młodego bobu mrożonego – ugotowanego •    por – umyty i pokrojony na plasterki •    pęczek rzodkiewek – umytych i pokrojonych plasterki •    pół opakowania – ok 200 g rzodkwi japońskiej daikon (rzodkiew Tokyo Takuan)

Sos:

•    2 łyżki oleju rzepakowego •    2 łyżki sosu sojowego •    sok z połowy z cytryny •    duża szczypta soli i pieprzu

Przygotowanie:

Ziemniaki pokroić na ćwiartki i ułożyć na talerzu. Posypać odsączonym bobem, plasterkami pora i rzodkiewek. Rzodkiew daikon pokroić na półplasterki i dodać do dania. Składniki sosu wymieszać i polać nim sałatkę.

Kapuśniak Składniki:

•    6 łyżek oliwy, •    4 pieczarki pokrojone w plasterki, •    2 małe cebule, •    3 ząbki czosnku, •    1/3 płaskiej łyżeczki majeranku, •    1/3 płaskiej łyżeczki cząbru, •    5 szklanek wody, •    40 dkg poszatkowanej kiszonej kapusty, •    3 liście laurowe, •    5 ziaren ziela angielskiego, •    1 pietruszka, •    szczypta kurkumy, •    kawałek selera, •    4 łyżki kaszy jaglanej, •    kilka suszonych grzybów •    1 marchewka pokrojona leśnych, w kostkę, •    pieprz do smaku, •    2 ziemniaki pokrojone •    płaska łyżeczka soli. w kostkę,

Przygotowanie:

Rozgrzej garnek, wlej oliwę, po chwili wsyp pokrojone pieczarki, a gdy się lekko zarumienią, wrzuć pokrojoną w kostkę cebulę. Kiedy cebula będzie szklista, dodaj pokrojony w plasterki czosnek oraz majeranek i cząber. Chwilę podsmaż. Następnie zalej całość zimną wodą, a gdy woda będzie gorąca, ale nie wrząca, wrzuć kapustę kiszoną, następnie ziele angielskie, liście laurowe i szczyptę kurkumy. Po chwili wsyp kaszę jaglaną, marchewkę, ziemniaki, seler, pietruszkę i suszone grzyby. Dodaj pieprz i sól do smaku. Gotuj zupę, aż warzywa będą miękkie. Na talerzu posyp posiekaną natką pietruszki.

KULINARIA

Rozgrzewajaca zupa z soczewicy Składniki:

•    1,5 szklanki czerwonej soczewicy (namoczonej przez noc w wodzie) •    2 średnie marchewki •    2 pietruszki •    5 ziemniaków •    1,5 szklanki mleka kokosowego •    szklanka przecieru pomidorowego, u mnie z własnych przetworów •    łyżka curry

•    łyżka startego imbiru •    łyżka zmielonej kolendry •    łyżka kuminu •    sok z limonki lub cytryny •    4 ząbki czosnku •    4 listki laurowe •    4 ziarna ziela angielskiego •    5 łyżek oleju do smażenia •    sól do smaku •    natka pietruszki

Przygotowanie:

Na dnie rozgrzanego garnka przygotowuję masalę z przypraw i tak na rozgrzanym tłuszczu smażę: curry, kolendrę i kumin, dodaję utarty imbir łączę składniki. Następnie dodaję startą marchew i pietruszkę, obsmażam przez chwilę tak aby warzywa wchłonęły przyprawy. Zalewam 1,5 litra wody, gdy woda się zagotuje dodaję pokrojone w kostkę ziemniaki i przepłukaną soczewicę. Dodaję liście laurowe, ziele angielskie teraz również sól. Gotuję do miękkości- około 25 minut. Po tym czasie doprawiam: przecierem, mlekiem kokosowym, sokiem z limonki i wyciśniętym czosnkiem, mieszam i zostawiam na gorącej płycie przez chwilę. Posypuję natką pietruszki, nakładam na talerze i zjadamy-od razu całą przygotowaną porcję- wystarcza dla czteroosobowej rodziny na raz.

Zupa porowa Składniki:

•    oliwa •    1 cebula •    szczypta gałki muszkatołowej •    około 1 l wody •    natka pietruszki •    szczypta kozieradki •    ćwiartka selera •    5 łyżek ryżu okrągłego lub słodkiego

•    4 małe ziemniaki •    1 mała marchewka •    1 mała pietruszka •    duży por •    3 liście laurowe •    3 ziarna ziela angielskiego •    sól do smaku •    natka pietruszki

Przygotowanie:

Rozgrzej garnek, wlej oliwę. Po chwili na oliwę wrzuć pokrojoną w kostkę cebulę, a gdy będzie szklista, dodaj szczyptę gałki muszkatołowej. Następnie wlej ciepłą wodę i dorzuć natkę pietruszki. Potem dodawaj w kolejności: kozieradkę, ryż, ziemniaki i marchewkę pokrojone w kostkę, całą pietruszkę i seler, por posiekany w cienkie krążki, liście laurowe, ziele angielskie i na końcu sól (w tym momencie można dodać ciepłej wody, jeśli jest za mało). Gotuj zupę, aż ryż będzie bardzo miękki. Po ugotowaniu wyjmij pietruszkę i seler (według uznania można zostawić). Na talerzu posyp zupę natką pietruszki. Źródło: ugotowanepozamiatane.pl, dziecisawazne.pl

For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com

33


Tybetańska Tybetańska nalewka czosnkowa ZDROWIE

W 1971 roku podczas wyprawy UNESCO, w jednym z tybetańskich klasztorów została odnaleziona receptura „Eliksiru młodości” – nalewki czosnkowej, datowana na IV-V wiek p.n.e "   Michał Tombak Nalewka czosnkowa oczyszcza i regeneruje naczynia krwionośne, zapobiega zawałowi serca i miażdżycy oraz paraliżowi, zwalcza infekcje grzybiczne i bakteryjne, zabija patogenną florę układu pokarmowego, zatrzymuje rozrost komórek nowotworowych, oczyszcza organizm od toksyn, reguluje ciśnienie krwi - obniża wysokie, a podwyższa niskie, likwiduje szum w uszach, poprawia wzrok, wzmacnia układ odpornościowy i odmładza organizm.

Składniki:

•    350 g obranego czosnku •    200 ml czystego spirytusu spożywczego

Przygotowanie:

Przygotować naczynie, które można zamknąć (najlepiej słoik).

Czosnek obrać i rozgnieść i pozostawić na 5-10 minut (aby miał kontakt z powietrzem). Następnie przełożyć do słoika i zalać spirytusem, szczelnie zamknąć. Odstawić do ciemnego miejsca (np. szafka) na 10 dni. (co drugi dzień wstrząsnąć słoikiem). Po 10 dniach nalewkę należy odcedzić przelewając ją do innego słoika. Zamknąć i pozostawić w lodówce na kolejne 4 dni. Po tym czasie nalewka jest gotowa do użycia.

•    II wersja: Nalewkę pić na noc przed snem 2 godziny po ostatnim posiłku. 1 dzień - 8 kropli 2 dzień - 12 kropli 3 dzień - 20 kropli 4 dzień - 30 kropli 5 dzień - 40 kropli 6 dzień - 50 kropli Następnie pić po 60 kropli dziennie, dopóki nalewka się nie skończy. Nalewkę stosować raz na rok.

•    I wersja: 1 dnia 2 x po 4 krople 2 dnia 2 x po 6 kropli 3 dnia 2 x po 10 kropli 4 dnia 2 x po 15 kropli 5 dnia 2 x po 20 kropli 6 dnia 2 x po 25 kropli Następnie pić 2 x dziennie po 30 kropli, dopóki nalewka się nie skończy.

Nalewkę można pić w czystej postaci lub zapijać 50 ml kwaśnego mlecznego produktu np.: kefiru, jogurtu lub maślanki. Aby zlikwidować zapach czosnku po wypiciu nalewki należy zjeść trochę natki pietruszki lub plasterek cytryny. Na zdrowie

Stosowanie:

Uwagi

Syrop z buraka

Syrop z buraka dawniej mamy podawały dzieciom kiedy tylko zaczynały pokasływać albo były „zbyt blade”. Obok barszczów i kiszonych syropy były najbardziej popularnym przetworem z burków. Stosowano je dla wzmocnienia i leczniczo, używano do słodzenia potraw a gęściejszym smarowano chleb. Buraki maja sporo składników odżywczych, ale kumulują najwięcej azotanów. Sok z surowych buraków prawdopodobnie jest najbardziej skoncentrowaną jadalną postacią azotanów w przyrodzie. Azotany organizm przekształca w azotyny, które utleniając żelazo uszkadzają hemoglobinę. Każda kuchenna obróbka o kiszenie, gotowanie, duszenie neutralizuje roślinne substancje antyodżywcze. Nasi przodkowie instynktownie poddawali żywność obróbce tak by była najłatwiej przyswajalna a organizm na procesy metaboliczne zużywał jak najmniej cennej energii. Tak rodziły się kultury ku-

34

linarne oparte na mądrości i doświadczeniu wielu pokoleń, które dziś niestety zanikają. Zastępuje je moda poparta pseudonaukowymi argumentami.

Właściwości •    Domowy syrop z buraka ma działanie przeciwzapalne i krwiotwórcze. •    Wzmacnia organizm, poprawia odporność, oczyszcza krew i poprawia krążenie •    Pomaga w leczeniu kaszlu, chrypki, rozwijającej się infekcji i ułatwia odkrztuszanie •    Działa dobrze na jelita, wątrobę, trzustkę, poprawia przemianę materii •    Znakomicie nadaje się dla osób o wrażliwym układzie pokarmowym i słabym ogniu trawiennym •    Polecany jest dla osób schorowanych, osłabionych, rekonwalescentów. •    Jest całkowicie naturalny mogą go pić dzieci, kobiety w ciąży, karmiące i osoby w podeszłym wieku.

•    Dzieciom podaje się by nie miały anemii, pobudza apetyt u niejadków

Syrop buraczany wg przepisu ojca Grande Potrzebujemy buraki cukrowe z dobrego źródła niepryskane. Kilkanaście buraczków starannie czyścimy. Obieramy, usuwamy zielone części. Kroimy w kostkę i przekładamy do dużego garnka. Zalewamy wodą tak by przykryć w całości. Gotujemy na bardzo małym ogniu kilka godzin. Podczas gotowania uzupełniamy wodę w zależności od konsystencji jaką chcemy uzyskać. Po pewnym czasie z buraków zacznie wydobywać się ciecz. Początkowo szara. Stopniowo będzie zmieniać barwę na coraz ciemniejszą. Na końcu przybierze brunatny kolor mocnej herbaty. Zdejmujemy wtedy z ognia i po wystudzeniu przelewamy do butelek.

REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com


Gdy podgotujemy dłużej będzie bardziej gęsty jak marmolada. Syrop buraczany ma delikatny, przepyszny smak podobny do karmelu i przyjemny aromat. Dzięki dużej zawartości naturalnego cukru jest odporny na grzyby i pleśnie. Można przechowywać długi czas.

Syrop z buraka tradycyjny przeciw zaparciom Składniki:

•    2 świeże duże buraki z dobrego źródła •    1/2 szklanki wody •    3 łyżeczki miodu

Przygotowanie: Buraki myjemy, obieramy i ścieramy na tarce o grubych oczkach. W rondelku zalewamy wodą i dodajemy miód. Gotujemy na małym ogniu około 20 minut. Odstawiamy niech lekko przestygnie. Przecedzamy przez sitko starannie odciskając buraczki. Gotowy syrop przelewamy do słoiczków, przechowujemy w lodówce do 4 dni. Podajemy małym dzieciom od pierwszego roku życia po łyżeczce co godzinę. Starszym dzieciom i dorosłym po łyżce stołowej.

ZDROWIE Syrop w wydrążonym buraku Ze starannie oczyszczonego, wyszorowanego buraka odkrajmy 1/3 górnej części. Wydrążamy otwór i zalewamy miodem albo cukrem. Stawiamy w cieple obok kaloryfera lub do piekarnika. W środku zbierze się syrop, który zażywamy jak wyżej. Źródło: sekrety-zdrowia.org

5 rozgrzewających napojów na jesienne chłody

Sezon na przeziębienia i zawsze-zimne-ręce w pełni. Październik w tym roku okazał się znośny, ale prognozy na listopad nie napawają optymizmem - szary świat plus lodowata wichura z deszczem. Zanim rozgrzeje nas świąteczna atmosfera, istnieje spore ryzyko, że wylądujemy w łóżku rozgrzani gorączką. A to z kolei oznacza złe samopoczucie doprawione dużą dawką chemicznych leków z apteki. Mamy na ten stan odrobinę uzdrawiającej słodyczy. "   Ewa Bukowiecka-Janik

Nie jestem osobą, która dla zdrowia zrobi cokolwiek wbrew swoim kubkom smakowym, dlatego choćbym miała leżeć tydzień, mleka z czosnkiem nie ruszę. Ale mleko z kurkumą.... czemu nie. Pysznych, słodkich i pachnących napojów na jesienne przeziębienia jest wiele. Co najlepsze - wszystkie bez problemu przygotujecie sami z naturalnych i dostępnych w sklepach składników.

Mors żurawinowy Pyszny, słodki i dający prawdziwego kopa mors to bomba witaminowa - jego skład to świeża żurawina oraz cukier w proporcji 3:1. To prawdziwa żurawinowa słodycz, której moc tkwi w małych czerwonych jagodach. Witaminy: C, B1 i B2, ponadto sporo błonnika, wapń, fosforu, miedzi, jodu, garbików oraz taniny. Walczy z rakiem, leczy nerki i układ moczowy, na surowo działa antybakteryjnie (gotowanie niszczy związki chemiczne odpowiedzialne za tę właściwość), wspiera chorujące zęby i dziąsła.

Przygotowanie:

Żurawinę i cukier wsypujemy do garnka i rozcieramy blenderem. Zale-

wamy zimną wodą (3 l na 0,5 kg owoców) i podgrzewamy, doprowadzając do wrzenia. Na koniec przecedzamy wywar.

Napój z imbirem i cytryną Ten napój pachnie obłędnie. Same opary można już zaliczyć do czynników uzdrawiających - zwłaszcza jesienną chandrę! A co w środku? Imbir, czyli bylina, która działa jak aspiryna, cytryna, czyli naturalna witamina C zamiast Rutinoscorbinu, miód, czyli naturalny antybiotyk i probiotyk w jednym oraz cynamon, który pomaga w walce z gorączką. Jeśli dorzucicie jeszcze kilka ziarenek kardamonu i gwiazdkę anyżu nie będziecie chcieli się rozstać z tą miksturą, nawet gdy choroba minie.

Przygotowanie:

Drobno siekamy kawałek imbiru (ok. 5 cm), cytrynę kroimy na plastry - kilka sztuk, wraz z imbirem wrzucamy do szklanki i dodajemy przyprawy: pół laski cynamonu, kilka ziarenek kardamonu i gwiazdkę anyżu. Zalewamy wrzątkiem, a gdy napój przestygnie słodzimy łyżeczką miodu. Jeśli miodu dodamy zbyt wcześnie, straci on swoje właściwości lecznicze.

„Prawie Święta” przepis Katarzyny Błażejewskiej-Stuhr

Ten rozgrzewający napój poleciła nam dietetyczka, autorka książek kucharskich, Katarzyna Błażejewska-Stuhr. „Prawie Święta” rozgrzewa od środka m.in. dlatego, że smakiem przywołuje wigilijny nastrój. Ale prócz właściwości sentymentalnych ma również zdrowotne: suszone owoce, o ile wybierzecie te bez dwutlenku siarki, są bombami witaminowymi. Do tego lekkie mleko roślinne, przeciwgorączkowy cynamon i kilka pachnących goździków. I proszę, odporność gotowa.

Składniki:

•    4 suszone śliwki •    2 suszone morele •    garść suszonych jabłek •    kilka goździków •    szczypta cynamonu •    szklanka wody •    szklanka mleka ryżowego

Przygotowanie:

Namocz suszone owoce na ok. 20 min, ugotuj, wyjmij goździki i wszystko zmiksuj.

For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com

35


ZDROWIE Złote mleko Mleko w wersji de luxe. Jego piękny kolor zawdzięczamy kurkumie, która przy okazji dodaje koktajlowi właściwości przeciwwirusowych i przeciwzapalnych. To jedna z najzdrowszych przypraw świata! Walczy z rakiem i Alzheimerem, chroni serce oraz wątrobę, wspiera odporność. A jak się uzupełni jej działanie imbirem, cynamonem i łyżeczką miodu, zdrowie mamy jak w banku.

Składniki:

•    szklanka mleka •    łyżeczka kurkumy •    łyżeczka cynamonu •    szczypta pieprzu •    pół łyżeczki sproszkowanego imbiru •    pół łyżeczki miodu •    opcjonalnie: inne przyprawy korzenne, np. kardamon, pół łyżeczki oleju kokosowego

Przygotowanie:

Mleko z dodatkiem kurkumy, cynamonu, pieprzu i imbiru podgrzej w rondlu. Kiedy mleko przestygnie posłódź je miodem i dobrze wymieszaj.

Herbata z rozmarynem Przepisów na uzdrawiające herbaty jest mnóstwo. A to z sokiem malinowym, a to z cytryną i miodem... Jednym na przeziębienie pomaga, innym tylko zaspokaja apetyt na słodycze. Tak czy siak, każda wersja jest zdrowa, pyszna i banalna. A co powiecie na herbatkę z rozmarynem? To popularne, wiecznie zielone zioło, ma sporo właściwości leczniczych. Działa przeciwmigrenowo i przeciwbólowo. Wspiera pracę serca, mózgu i układu nerwowego. Łagodzi kłopoty z trawieniem i pobudza apetyt. A przy okazji przepięknie pachnie.

Składniki:

•    1 czarna herbata •    1 łyżka miodu •    1 gałązka świeżego rozmarynu •    1 kawałek kory cynamonu •    1 plaster pomarańczy

Przygotowanie:

Zaparzamy czarną herbatę. Dodajemy do niej gałązkę rozmarynu, korę cynamonową i plaster pomarańczy. Po przestygnięciu słodzimy łyżką miodu.

Herbatki ziołowe z dodatkami W domowej walce z przeziębieniami warto uwzględnić ziołowe napary z lipy, bzu, czy dzikiej róży. Posiadają one między innymi duże ilości witaminy C, właściwości osłonowe, napotne i moczopędne. W związku z tymi ostatnimi na-

36

leży pamiętać o odpowiednim nawodnieniu organizmu innymi płynami – wodą lub herbatkami owocowymi. Aby mieć zawsze ziepłe pod ręką ciepły napój warto zamiast do zwykłego kubka nalać go do kubka termicznego, w którym długo pozostanie gorący. Gotowe herbatki ziołowe dostępne są w większości aptek i sklepów spożywczych, ale nic nie stoi na przeszkodzie w przygotowaniu własnych zapasów. Dodawane do czarnej herbaty soki, owoce i przyprawy nie tylko urozmaicają jej smak, ale też są jednymi ze skuteczniejszych sposobów na walkę z przeziębieniem. Używany przez nasze babcie sok z malin to - oprócz cytryny i miodu - najczęściej dodawany do herbaty składnik, a to dzięki wysokiej zawartości witaminy C i właściwościom napotnym. Warto też wrzucić do herbaty kilka goździków ze względu na ich antyseptyczne i przeciwbólowe właściwości, skórkę z pomarańczy o działaniu przeciwbólowym i przeciwzapalnym, a także wspominane wcześniej cytrynę, imbir i miód. Podczas przygotowywania gorących naparów i herbat z miodem należy pamiętać, aby dodawać go po lekkim ostudzeniu napoju (ok. 60°C). W przeciwnym wypadku traci on wiele ze swoich leczniczych właściwości. Gotowy napar można przechowywać w termosie, gdzie pozostanie ciepły przez cały dzień.

Pikantne kakao Pamiętacie, jak w dzieciństwie po powrocie z sanek albo mroźnego spaceru rozgrzewaliście się, pijąc kubek gorącego kakao? Jeśli szukacie sposobu na najbardziej apetyczne ogrzanie zmarzniętego organizmu, a do tego chętnie wybralibyście się w krótką sentymentalną podróż, przygotujcie kubek pikantnego kakao. Do klasycznego przepisu dodajcie pieprz cayenne, szczyptę cynamonu, a całość osłodźcie syropem klonowym.

Składniki:

•    1 szklanka mleka migdałowego •    1 łyżka kakao •    szczypta cynamonu •    szczypta gałki muszkatołowej •    szczypta pieprzu cayenne •    1 łyżeczka syrop klonowy

Przygotowanie:

Mleko podgrzewamy w rondelku. Dodajemy kakao, przyprawy i syrop

klonowy. Mieszamy i przelewamy do szklanki. Przykrywamy ją talerzykiem na mniej więcej 2 minuty, by zatrzymać w środku wydobywające się z parą olejki eteryczne.

Napar malinowo kardamonowy Pachnące ziarna kardamonu, domowa konfitura lub sok malinowy i korzeń imbiru – czy może być lepsze połączenie? Napar jest słodki, rozgrzewa, a do tego koi nerwy pięknym zapachem owoców, przypominającym o ciepłych letnich dniach. Pamiętajcie tylko, by przykryć szklankę z naparem talerzykiem na mniej więcej 2 minuty – dzięki temu zatrzymacie w środku uciekające z parą olejki eteryczne.

Składniki:

•    2 cm korzenia imbiru •    1 szklanka gorącej wody •    1 łyżka syropu malinowego lub konfitury malinowej •    kilka ziaren kardamonu •    1 plaster pomarańczy •    Opcjonalnie: suszone kwiaty pomarańczy

Przygotowanie:

Imbir obieramy i kroimy lub ścieramy na tarce. Wkładamy do szklanki i zalewamy gorącą wodą (ale nie wrzątkiem). Dodajemy syrop lub konfiturę malinową. Ziarna kardamonu rozcinamy, pocieramy w dłoniach i dorzucamy do szklanki. Mieszamy. Do naparu dodajemy pomarańczę. Ewentualnie dekorujemy go suszonymi kwiatami pomarańczy. Mieszamy i przykrywamy szklankę talerzykiem na mniej więcej 2 minuty, by zatrzymać w środku wydobywające się z parą olejki eteryczne.

Kto powinien sięgnąć po napój rozgrzewający? Napój rozgrzewający pozytywnie wpływa nie tylko na samopoczucie dodając nam energii oraz witalności tak potrzebnych w zimie, ale także wzmacnia naturalną odporność organizmu, pomaga szybciej wyleczyć przeziębienie oraz zapobiega jego pojawieniu się w najbliższym czasie. Rozgrzewający napój doskonale nadaje się do picia dla osób dorosłych potrzebujących codziennej dawki energii oraz ludzi starszych, którzy mają osłabioną odporność i są najbardziej narażeni na zachorowanie w okresie zimowym. W szczególności powinny po niego sięgnąć: •    osoby o obniżonej odporności; •    ludzie przeziębieni i chorzy na grypę; •    osoby mające ciągłe poczucie zimna i wychłodzenia; •    ludzie dużo czasu spędzający na zewnątrz pomieszczeń; •    osoby kochające aromatyczne, bogate w przyprawy ciepłe napoje.

REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com


Astrologiczna ciekawostka

NAUKA

28 stycznia 2021 r. miała miejsce pierwsza pełnia Wilczego Księżyca. Skąd taka nazwa Księżyca i co ta pełnia oznacza dla nas według astrologii? Nazwa Wilczy Księżyc używana była przez wiele pierwotnych ludów, ale przyjmuje się, że wprowadziły je amerykańskie plemiona Algonkinów. Mianem Algonkin, które pierwotnie oznaczało jedno z wielu plemion mówiących językiem algonkińskim właściwym zaczęto z czasem nazywać całą grupę plemion mówiących językami z rodziny algonkińskiej i zajmujących niegdyś olbrzymią przestrzeń od brzegów Atlantyku do rzeki Missisipi na zachód, a w północnej części aż po Góry Skaliste i wreszcie od samych niemal północnych wybrzeży Labradoru do rzeki Tennessee na południu. To te plemiona nadały taką nazwę pierwszej zimowej pełni, ponieważ słuchać było nocami wycie wilków. Pełnia księżyca w roku - Wilczy Księżyc w Lwie. Wraz z nią inauguruje się nowy cykl księżycowy, który charakteryzuje się entuzjazmem i dynamizmem, odnowioną energią przynoszącą poczucie własnej wartości i wiary sukces, zgodnie z Erą Wodnika, w którą weszliśmy w zeszłym roku. Ta pełnia da siłę i cierpliwość do wyznaczania ambitnych celów. To czas, który pomaga nam zdobyć poczucie własnej wartości, aby stawić czoła nowym wyzwaniom. To zaś będzie kluczem do otwarcia drzwi do sukcesu dzięki nowo zdobytej pewności siebie. Wilk to święte zwierzę i totem ochrony dla wielu kultur. Wycie wilka zbiega się w tym przypadku z astralnym przejściem Księżyca do znaku Lwa i jego wejściem w krainę ognia, co przekłada się na akcję, ekspansję i wzmocnienie. Księżyc w pełni w Lwie daje impuls niezbędny do osiągania swoich celów. Jest to ładunek energii, który wymaga skupienia się na nich i dążenia do nich z determinacją. Dzięki temu zaczynasz rozpoznawać swoje prawdziwe marzenia. Poznajemy lepiej samych siebie, bo Księżyc w pełni w Lwie (28 stycznia 2021 r. ) jest związany mocno ze samoświadomością. To wezwanie, aby zadbać o siebie, zamknąć krąg wokół siebie, aby zgromadzić energię i oddać ją w służbie swoich decyzji. To możliwość zdobycia władzy nad sobą. Podczas tej fazy księżycowej zyskamy bezpieczeństwo, ale będziemy potrzebować uznania i pochwał, aby poczuć się potężnymi. Ambicja wzrośnie, wzrośnie pragnienie bogactwa materialnego i prestiżu społecznego. Otwiera się

ciekawa przestrzeń do eksploracji swoich głęboko ukrytych potrzeb. Ważne jest, aby nauczyć się akceptować krytykę i wykorzystywać ją do samorozwoju.

Wierzenia Słowian – Era Wilka Alfa Przeciwstawić im się tylko może, jak w legendach o wampirach (każda legenda nosi przesłanie pradawnej, podświadomie rozumianej prawdy) – naród wilkołaków – w kalendarzu rodzimowierców i kultury słowiańskiej nadeszła „ERA WILKA” – przez wielu określana, jako era wołchwów – przewodników wskazujących drogę, życie, prawdę ku odrodzeniu, świadomemu początkowi – naturalnemu porządkowi przedwiecznemu przypisanemu i zrodzonemu w każdej żywej istocie. Spośród każdego miłującego pokój społeczeństwa, gdy jego istnienie jest zagrożone wyłania się grupa wojowników, którzy poświęcają swą naturę i przyjmują piętno okrutników dla ocalenia narodu, gdy ich rola zostaje wypełniona…ich rodzima społeczność odrzuca ich, legendy mówią, że „zasypiają”, aż znów nadejdzie czas ich wezwania na ratunek. „Wilk jest strażnikiem społeczności, żyje wg ustalonych reguł, których każdy członek stada przestrzega, dla dobra wszystkich. Nigdy niepotrzebnie nie walczą, a często schodzą „okazji” z drogi, unikając konfliktu. Pomimo, iż wilki charakteryzują się siłą fizyczną i mocą, nieporozumienia w wilczym stadzie rzadko kończą się krwawo. Często spojrzenie, warknięcie czy przyjęcie określonej postawy ciała wystarcza, by subtelnie przypomnieć reguły – demonstracja mocy następuje tylko wówczas, gdy wszystko inne zawiedzie. I to jest właśnie „medycyna” wilka – tego człowiek, jak zwykle czerpiąc wzorce z Natury, powinien się od wilka uczyć. Dla nieuważnego obserwatora, wilcze stado zdaje się być tworem autokratycznym, pod rządami wilka Alfa. To zbyt uproszczona wizja – Indianie zauważają, że również zachowania „demokratyczne” mają w stadzie miejsce i to jest ta elastyczność zachowań dająca sukces wilczemu rządowi. Stado działa wg rankingu i podziału zadań, rytualnie wprowadzając porządek i harmonię w życiu. Wilk uczy zrozumienia, że prawdziwa wolność wymaga dyscypliny. Wilki Alfa – tak samiec jak i samica łączą się w parę

na całe życie. Młode wilczki z każdej pary wychowuje jednak całe stado, a gdy ich matka zginie, zanim zdoła je wychować, inna wilczyca adoptuje młode. Dorosłe wilki są tolerancyjne i przyjacielskie dla szczeniaków, niektóre wilki nawet służą jako nianie, gdy zajdzie taka potrzeba. Wilcza „medycyna” uczy więc szacunku dla rodziny i dzieci. Wilk nigdy nie tknie padliny, a gdy poluje, wybiera osobniki słabe, stare lub chore, gdy ma wybór i nie grozi mu wyniszczający głód. Praktycznie nie pozostawia resztek z posiłku, co powinno przypominać ludziom, że nie należy niczego bezmyślnie marnować. Gdy wilk poluje, używa przede wszystkim doskonałego węchu i niebywale wyczulonego słuchu – to zaś powinno przypominać nam o konieczności słuchania wewnętrznego głosu intuicji i wsłuchania we własne myśli. Jego inteligencja pozwala mu unikać problemów – bardzo często schodzi z drogi, na której wietrzy podstęp lub niebezpieczeństwo. Czyż nie jest to godne naśladowania? Nie pakować się w bezpośrednie zagrożenia, nie używać mocy do niszczenia, nie zapraszać destrukcyjnych ludzi i sytuacji do naszego życia? Gdy wilk wkracza w nasze życie, pokazując się w snach, wizjach lub rzeczywistości, to znak, iż nadszedł czas wprowadzania zmian, czas by tchnąć nowe życie w rytualność starego, podjąć nowe wyzwanie, nową podróż, wziąć sprawy w swoje ręce. Wilk przypomina, że my zarządzamy swoim życiem – kreujemy je i ukierunkowujemy. Róbmy to z harmonią i wewnętrzną dyscypliną przekonań, a poznamy prawdziwego ducha wolności. Epoka Wilka zwiastuje Nowy Świat. Niech wilcza moc, odkryta w nas, wprowadzi więc zmiany, których potrzebujemy – a przede wszystkim prawość, wspólne działania na rzecz społeczności Ziemi i pokojowego współistnienia z Matką Naturą.” Moc przemiany w wilka przypisywano Welesowi (i wołchwom), myślę, że każdy Słowianin ma w sobie wilka, który łagodny stoi na straży zasad – oswojony chroni rodzinny dom, a gdy trzeba obnaża kły dla przetrwania – dziki w zgodzie z naturalnym prawem walczy o terytorium do życia. Wilki wszystko robią w stadzie i dla stada, ich samotność to także poświęcenie się dla dobra całego rodu wilków. Źródło: slawoslaw.pl

For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com

37


Na czym polega osobowość unikająca? PSYCHOLOGIA

Osobowość unikająca to zaburzenie osobowości polegające na unikaniu kontaktów społecznych i bliskich relacji, w tym relacji partnerskich (intymnych) z innymi ludźmi. Osobę z zaburzeniem unikającym charakteryzuje wysoki poziom lęku przed sytuacjami, w których musi kontaktować się ona z innymi ludźmi. Z biegiem lat wycofuje się ona z wszelkich sytuacji, które mogłyby narazić ją na stres. Osobowość unikająca to zaburzenie manifestujące się unikaniem kontaktów i relacji interpersonalnych. Ludzie z tego typu zaburzeniem osobowości odczuwają silną potrzebę bliskości i akceptacji, ale też silny lęk przed odrzuceniem. Zazwyczaj lęk zwycięża i człowiek z osobowością unikającą wycofuje się z relacji z innymi ludźmi z obawy przed zranieniem, ośmieszeniem lub odrzuceniem. Zaburzenie to sprawia, że dotknięta nim osoba czuje się bardzo samotna, ale nie potrafi wyjść innym naprzeciw ani przyjąć ich zachęty do kontaktu.

wie na zaproszenie do kontaktu ze strony drugiej osoby. Często ma to skutek taki, że otoczenie odwraca się od niego, ponieważ jego wahanie interpretuje jako niechęć lub nadmierną podejrzliwość. Osobowość unikającą cechuje również zahamowanie w wyrażaniu emocji i uczuć oraz częste epizody obniżonego nastroju (depresja).

Jakie objawy świadczą o osobowości unikającej? Ludzi o osobowości unikającej cechuje wysoki poziom lęku i niskie poczucie własnej wartości. Niska samoocena powoduje obawę przed kontaktami z otoczeniem, zaś brak takich kontaktów dodatkowo zaniża poczucie własnej wartości. Chory cierpi, ponieważ czuje silną potrzebę kontaktów z innymi ludźmi oraz potrzebę bliskości, natomiast ze względu na strach generowany przez relacje interpersonalne nie jest w stanie tych potrzeb zaspokoić. Osoba z zaburzeniem unikającym (czasami nazywanym też zaburzeniem lękowym) wycofuje się z różnego typu aktywności społecznych oraz unika kontaktów z innymi ludźmi, nie podejmuje życiowych wyzwań, woli nie przyjść, nie odpisać, nie zadzwonić, niż narazić się na niepowodzenie. Osoba taka czuje się mało wartościowa i nie dość atrakcyjna, w swoim przekonaniu nie stanowi dla nikogo ciekawego towarzystwa, nie zasługuje też na pochwały czy szacunek. Oczekuje od otoczenia akceptacji, ale jedynie akceptacja bezwarunkowa mogłaby ją usatysfakcjonować – a, jak wiadomo, w kontaktach społecznych trudno o taki rodzaj nastawienia. Podobnie jest w bliskich, przyjacielskich i intymnych kontaktach. Człowiek o osobowości unikającej zazwyczaj długo waha się, zanim podejmie pierwszy krok albo odpo-

38

Ludzie o takim typie osobowości odczuwają stale napięcie i zakłopotanie w sytuacjach związanych z kontaktem z innymi, są wrażliwi na krytykę, poddają własne zachowanie nieustannej analizie i kontroli, są bardzo powściągliwe w okazywaniu uczuć, izolują się społecznie, są ostrożne i raczej małomówne, chętnie oddają się marzeniom i uciekają w świat fantazji. Może pojawić się u nich nawet fobia społeczna, co skutecznie utrudnia, a nawet uniemożliwia relacje interpersonalne.

Przyczyny rozwoju osobowości unikającej Przyczyn osobowości unikającej psychologowie upatrują w specyficznym zestawie cech związanych z temperamentem i charakterem danej osoby. To one warunkują sposób, w jaki dziecko, a później młody człowiek reaguje na

bodźce płynące ze świata zewnętrznego oraz to, jak radzi sobie w sytuacjach stresowych. Psychologowie zaliczają do cech charakteru sprzyjających rozwojowi osobowości unikającej introwertyzm, nieśmiałość, wrażliwość (często nadwrażliwość) oraz skłonność do negatywnej interpretacji zdarzeń. Cechy te w zderzeniu z trudnymi nieraz doświadczeniami życiowymi sprawiają, że rozwija się zestaw zaburzeń osobowości, określanych mianem osobowości unikającej. Przyczyną wykształcenia osobowości unikającej może być też brak akceptacji, zrozumienia i miłości w domu rodzinnym oraz problemy w relacjach z rówieśnikami wynikające z odmienności dziecka bądź z jego sytuacji rodzinnej. Nie każde dziecko doświadczające takich trudności wykształci jednak osobowość unikającą, stąd rację wydaje się mieć teoria mówiąca o sprzężeniu uwarunkowań społecznych i biologicznych oraz psychologicznych.

Jakie leczenie sprawdza się w przypadku osobowości unikającej? Najskuteczniejszą formą leczenia w przypadku osobowości unikającej jest terapia grupowa, podczas której pacjent z osobowością unikającą uczy się kontaktów z innymi ludźmi i doświadcza z ich strony akceptacji, co pozwala mu przezwyciężyć lęk. Formy terapii stosowane w leczeniu osobowości unikającej to najczęściej psychoterapia psychodynamiczna oraz terapia poznawczo-behawioralna. Można też włączyć, przynajmniej na początku, farmakoterapię, podając pacjentowi leki przeciwlękowe i przeciwdepresyjne. Psychoterapia ma na celu zastąpienie procesów myślowych motywowanych lękiem nowymi, zdrowymi postawami i przekonaniami, co pozwoli osobie cierpiącej na zaburzenie lękowe nawiązywać satysfakcjonujące relacje z innymi ludźmi.

REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com


Jedyne polonijne radio w Ontario nadające retransmisję mszy świętej w paśmie FM



Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.