Morski Łowca 03, January 2012

Page 1

Odzież

Nie tylko chłopaki łapią

Wędkarz kontra pogoda

Zdjęcia nadsyłane przez Czytelników

WYG

RAJ MULT IPLIK SHIM ANO T ATOR YRNO S 10

KONK URS! O WA RTO

Kwartalnik Nr 03 Styczeń/January 2012 PL 9.90 zł (w tym 8% VAT) UK £2.00

782

ŚCI

Z Ł!

ŁOWISKA

ORZECHOWO

NORWEGIA

WĘDKARSKI RAJ

PRZYPONY

PLAŻOWE

TROĆ

SKALNY SPINNING

GORĄCZKA SREBRA

IRLANDZKIE WYBRZEŻE

COŚ DLA

0 3>

ISSN 2046-9403 INDEKS: 281425 PL 9.90 zł (w tym 8% VAT) UK £2.00

METODY POŁOWU, SZTUCZKI I KRUCZKI. JAKA PRZYNĘTA? Z ŁODZI CZY Z BRZEGU?

www.morskilowca.co.uk

RDZAWIEC

9 772046 940008

MUSZKARZA

PIERWSZY POLSKI MAGAZYN POŚWIĘCONY TYLKO WĘDKARSTWU MORSKIEMU! morski_lowca_03_COVER_FINAL.indd 1

27/01/2012 20:32:10


morski_lowca_03_CS5_FINAL.indd 2

27/01/2012 19:29:50


Od wydawcy

morskilowca.co.uk

T

ak, tak… kolejny numer Morskiego Łowcy trafia do Waszych rąk! Ktoś powie „nie ma się czym chwalić”, to dopiero trzecie wydanie! i z pewnością będzie miał wiele racji. Byli jednak i tacy, którzy nie wierzyli w ogóle, że może powstać tego typu magazyn! A my z optymizmem patrzymy w przyszłość! Zamiast przeszkadzać i narzekać, niektórzy powinni się przyłączyć do realizacji tego projektu, dzięki czemu wszyscy skorzystają. Choć morski szkwał i nawałnica, podmorskie skały i nieoznakowane mielizny nas nie oszczędzają, nie zbaczamy z obranego kursu ufni zasadzie: co nas nie zabije, to nas wzmocni. Ale dosyć tego marudzenia, przejdźmy do charakterystyki zawartości nowego numeru. Co w szczególności polecamy?

Wszystko! Żywimy przekonanie, że w każdym artykule znajdziecie coś dla siebie i co ważniejsze – zrobicie z tego właściwy użytek w praktyce. Z pewnością brakowało Wam opisów miejsc, gdzie można powędkować z brzegu. Mnie też! Dlatego rozpoczynamy cykl artykułów z serii „Łowiska”, gdzie przybliżymy znane i mniej znane miejscówki nad Bałtykiem i nie tylko. Wielu z nas jest tak pochłoniętych wędkowaniem, że nie zwraca kompletnie uwagi na kwestię bezpieczeństwa, a morze nie toleruje braku szacunku! Odpowiedni ubiór to kwestia podstawowa. Z czego powinien być on wykonany, dowiecie się na stronie 46. Zima wydaje się martwym sezonem dla morskich wędkarzy, ale Ci co łowią trocie nad Bałtykiem czy rdzawce na Wyspach, wiedzą, że to tylko mit. Tym dwóm rybom i całej otoczce z nimi związanej poświęcona jest pierwsza część tego numeru. Morski Łowca skierowany jest do wszystkich Polaków, niezależnie od miejsca ich zamieszkania na naszym globie. Wszystkich nas jednoczy

zamiłowanie do wędkarskiej pasjii. O tej pasjii, która stała się sposobem na życie, opowiada Jacek Gorny, którego o pomoc proszą nawet lokalne irlandzkie władze. Jest też konkurs, którego roztrzygnięcie nastąpi w następnym numerze. Nie napiszę Wam o wszystkim, poszukajcie sami, a przekonacie się, ile ciekawych rzeczy znajdziecie w naszym magazynie. Jeśli coś chcielibyście nam zasugerować, coś dla nas napisać, podzielić się swoja opinią, śmiało piszcie na mój e-mail. Cały czas czekam na ciekawe zdjęcia związane z tematyką morską oraz na listy, w których pragniecie poruszyć temat, który leży Wam na wątrobie. To my jesteśmy dla wędkarzy, a nie wędkarze dla nas! Pamiętajcie też o naszej stronie internetowej, gdzie można nabyć Morskiego Łowcę za tę samą cenę, co w sklepie (pokrywamy koszty wysyłki!). Dziękuję tym, którzy nas wspierają i pomagają praktycznie w przygotowaniu magazynu. Lekturę czas zacząć!

03

Na okładce: Weymouth (Anglia). Dorodny rdzawiec na pokładzie. Fot. Steve Parker www.madpolka.co.uk Morski Łowca Ltd. 26 Queens Avenue London, Middlesex Stanmore HA7 2LF Tel. +44 77 2504 3906 e-mail: info@morskilowca.co.uk Redaktor naczelny: Tomasz Skwarczyński (tomasz@morskilowca.co.uk) Tel. +44 7725043906 Dziennikarze i współpracownicy: Artur Brzozowski, Mariusz Getka, Jacek Gorny, Witek Jagielski, Karol Jędrej, Krzysiek Kowalski, Przemysław Miller, Jarek Mintus, Marek Oleśkiewicz, Ian Peacock. Opracowanie graficzne, skład, okładka: Adam Markiewicz www.adammus.com Rysunki: Natan Bednarek Korekta: Mirosław Łapot Reklama i ogłoszenia: Viola Markiewicz (viola@morskilowca.co.uk) Tel. w Polsce 784 205 702 Tel. w UK 079 35930314 Druk: Częstochowskie Zakłady Graficzne Kopiowanie i rozpowszechnianie magazynu lub jego części w jakiejkolwiek formie bez pozwolenia wydawcy jest zabronione. Redakcja nie zwraca nie zamówionych materiałów. Zastrzegamy sobie prawo do skracania i redagowania tekstów. Za treść reklam gazeta nie odpowiada. Wszystkie nazwy handlowe i towarów występujące w piśmie są zastrzeżonymi znakami towarowymi lub nazwami odpowiednich firm i zostały zamieszczone wyłącznie w celach informacyjnych.

morski_lowca_03_CS5_FINAL.indd 3

27/01/2012 19:29:53


04

Co w 03. numerze Morskiego Łowcy?

Morski Łowca

Styczeń 2012

16

26

morski_lowca_03_CS5_FINAL.indd 4

36

27/01/2012 19:29:56


05

morskilowca.co.uk

Spis treści Morski Łowca nr 03. Styczeń 2012

06

TEMAT NUMERU ZIMOWA RDZA Jakiego, o tej porze roku, wybrać przeciwnika? Gdzie go szukać? I jak go przechytrzyć? A zatem kto?

10

NASZ CEL RDZAWIEC Ten kuzyn dorsza potrafi walczyć jak prawdziwy wojownik!

12

OD TEORETYKA DO PRAKTYKA ZESTAW Czyli recepta na rdzę.

16

GORĄCZKA SREBRA Troć wędrowna. Piękna, waleczna, dostojna. Jedziemy na trocie!

46

22

BEACHCASTING

26

NORWEGIA

28

MORSKA MUCHA

32

ŁOWISKA

34 36

NIE TYLKO CHŁOPAKI ŁAPIĄ

40

WYWIAD

44 46 50

JARMARK MORSKIEGO ŁOWCY

ZESTAWY PLAŻOWE WĘDKARSKI RAJ COŚ DLA MUSZKARZA ORZECHOWO

SKALNY SPINNING Wzdłuż irlandzkiego wybrzeża Przewodnik z „Gornej” półki!

WĘDKARZ KONTRA POGODA KONKURS – KUTER TOP 20 WYGRAJ MULTIPLIKATOR Shimano Tyrnos 10 o wartości 782 zł!

morski_lowca_03_CS5_FINAL.indd 5

27/01/2012 19:29:58


06

Temat numeru - Zimowa rdza

Morski Łowca

Styczeń 2012

Zimowa

rdza TEKST: TOMASZ SKWARCZYŃSKI, ZDJĘCIA: AUTOR, JACEK GORNY, BELONKA.PL

Z kim lub z czym musimy się zmagać przed naszym kolejnym wyjazdem nad wodę? Kto zawsze „stoi okoniem” i odbiera nam resztki optymizmu pozostałego gdzieś głęboko w wędkarskim umyśle?

N

a myśl przychodzą znajomi, rodzina, pusty portfel, niesprzyjająca aura. Być może… Jednak największym wrogiem jest nasza niedoskonała ludzka natura mówiąca do nas: chłopie wyśpij się choć ten jeden raz w tygodniu, gdzie Cię znów niesie? Kiedy po dłu-

morski_lowca_03_CS5_FINAL.indd 6

giej walce już uporamy się sami ze sobą, pokonamy nieprzychylne środowisko i zdecydujemy się wyruszyć nad wodę, staniemy przed kolejnym dylematem: Jakiego, o tej porze roku, wybrać przeciwnika? Gdzie go szukać? I jak go przechytrzyć? A zatem kto? Nasze wyzwanie na pewno przyjmie zimowy fighter – rdzawiec. >

27/01/2012 19:30:00


morskilowca.co.uk

07

Mały rdzawiec. Młody, pełen energi „pollaczek” rzucił się na blachę jak szalony. Nie pozostaje nam nic innego, jak powiedzieć: „płyń po dziadka!” i wypuścić malucha. Fot. Grzegorz Bajer

morski_lowca_03_CS5_FINAL.indd 7

27/01/2012 19:30:01


12

Od teoretyka do praktyka

Zestaw,

czyli recepta na „rdzę”

Morski Łowca

Styczeń 2012

TEKST: TOMASZ SKWARCZYŃSKI, ZDJĘCIA: AUTOR, BELONKA.PL

Ze względu na krótki czas, jakim będziemy dysponować podczas połowu rdzawca, ok. 4 h, nasz sprzęt powinien być odpowiednio skompletowany, aby uniknąć niepotrzebnych kłopotów.

Żyłka przyponowa Amnesia 40 lb Długość od 3 do 6 m

morski_lowca_03_CS5_FINAL.indd 12

27/01/2012 19:30:26


13

morskilowca.co.uk

S

posób wędkowania oraz jego tempo wymuszają od nas bardzo dobrego przygotowania pod względem organizacyjnym, fizycznym, a także teoretycznym, dzięki którym z pewnością odniesiemy wędkarski sukces.

WĘDZISKO Aby odczuć moc tego wojownika, zalecam kije o mocy 12lb.-20lb. Maksymalnie 30lb. o długości 2.10 m. Unikajmy krótszych, w przeciwnym razie ominie nas wspaniała atrakcja w postaci emocjonującego holu.

KOŁOWROTEK

Zdecydowanie multiplikator! Kołowrotki o stałej szpuli nie

sprawdzają się przy tej metodzie. Na rynku mamy do dyspozycji między innymi: Abu Garcia Ambassadeur model 7, Daiwa Saltist model STT30TH czy Shimano TLD model Lever Drag 15.

CIĘŻAREK

W zależności od głębokości, na której łowimy, oraz siły prądu jego waga może być różna. Przeważnie jest to 250-300 gram.

PRZYNĘTY Przede wszystkim tzw. Sidewinders w różnych kolorach i długościach. W szczególności polecam kolor Rhubarb&Custard o długości 10 cm. Warto zastosować również Storm Jigging Shads (zjdęcie na następnej stronie), które mają wbudowany ciężarek i można je bezpośrednio wiązać do żyłki głównej. >

Żyłka mono 0.35 mm

Druciany boom

Gumka

Ilustracja: Adam Markiewicz

morski_lowca_03_CS5_FINAL.indd 13

27/01/2012 19:30:27


20

Gorączka srebra

KŁUSOWNICTWO

>

jest bardzo wielkim problemem. Dopóki w Polsce nie będzie bardziej zaostrzonych przepisów, sądy dla złodziei nie będą mniej pobłażliwe oraz wysokie kary nie zaczną być należycie egzekwowane, nad naszymi rzekami będzie kwitł ten niecny proceder. Przykładem niech będzie to, że młodzi ludzie z OSA(Odmłodzona

być przygotowani w każdym momencie na zacięcie ryby, na którą niektórzy czekają kilka lat, a inni łowili ją na pierwszym plażowym wypadzie. Ta nieprzewidywalność zachowań troci nie pozwala po pierwszym kontakcie z tą wspaniałą rybą na myślenie o niczym innym, a wielkość akwenu, w którym przyszło nam dostąpić tego zaszczytu lub ponieść klęskę, jeszcze bardziej uzmysławia nam, jacy jesteśmy mali i jak wiele musimy się nauczyć od przyrody i siebie nawzajem.

Sekcja Antykłusownicza) zostali pobici przez grupę znanych wszystkim w okolicy kłusowników, podczas patrolowania rzeki Parsęty i nie musiało do tego dojść, gdyby władze wcześniej ukarały za wielokrotnie popełnianą i udowodnioną kradzież, tych bandytów. Akceptacja społeczna dla złodziejów? Myślę drodzy Czytelnicy, że choć trochę zaraziłem Was gorączką morskiego srebra, ale

Morski Łowca

Styczeń 2012

chciałbym abyście wiedzieli, jakie trudności wiszą nad naszymi rybami i ile robią niektórzy ludzie, abyśmy mogli je łowić.

PROBLEMY NASZYCH RYB Trocie występujące w Bałtyku posiadają bardzo dobre warunki do rozwoju , jednak najważniejszym problemem, z jakim przychodzi im się borykać, jest niedrożność rzek. Jazy, tamy, małe elektrownie wodne (MEW) i całkowity brak lub źle skonstruowane przepławki w tych miejscach powodują, że wędrówki tarłowe ryb kończą się nie tam, gdzie powinny i ryby wycierają się w miejscach o małym natlenieniu wody, nieodpowiedniej frakcji dna, a przez to samo tarło jest nieefektywne. Dużym problemem jest też pomoc ludzka w utrzymaniu gatunku. Pomoc polega na wpuszczaniu do rzek ryb w stadium smolta, sztucznie wyhodowanych w sadzach, często słabych i chorych. Duże lepsze efekty sztucznego zarybiania odnotowuje się tam, gdzie koledzy wędkarze, zrzeszeni w klubach

miłośników rzek, na których altruistycznie przychodzi im gospodarzyć, zarybiają te wody narybkiem, w oparciu o doświadczenia kolegów i wiedzę ichtiologiczną. Największym paradoksem jest to, że w większości ze składek wędkarskich zarybia się smoltami, które to bardzo szybko dostają tzw. czapę, ponieważ są masowo wyłapywane przez rybaków. Co tu zresztą opowiadać, skoro wszem i wobec wiadomo, że trocią zarybia się dla rybaków. Coraz więcej ryb wraca do rzek, niosąc ze sobą śmiertelne dla nich choroby- pleśniawkę i wrzodzienicę. Przyczyn tego stanu może być wiele, od powojennych odpadów zalegających na dnie Bałtyku po zanieczyszczenie rzek. Ja jednak myślę, że główną przyczyną jest po prostu słaby genetycznie materiał wpuszczany do rzek, podatny na wszystkie czynniki, pozbawiony mechanizmów odpornościowych i obronnych, czego na pewno nie można powiedzieć o rybach z naturalnego tarła.

MOŻE BYĆ LEPIEJ?

Oczywiście, że tak! Egzekwowanie na właścicielach MEW, na samorządach i gminach istniejącego nakazu posiadania przez urządzenia

Srebrny samiec Eugeniusza. Ta ryba ma złość w oczach!

morski_lowca_03_CS5_FINAL.indd 20

27/01/2012 19:31:21


21

morskilowca.co.uk

spiętrzające wodę, dobrze wykonanych przepławek, może w znaczący sposób przyczynić się do odbudowy stad i efektywności tarła naszych troci. Podstawowym warunkiem jest jednak to, aby przy projektowaniu tychże, oprócz architektów, wiele do powiedzenia mieli wędkarze, którzy wiedzą wiele więcej o swoich rybach niż jakiś urzędas nie wychylający nosa znad swojego biurka. O takie rzeczy zadbali koledzy z Towarzystwa Przyjaciół Rzeki Iny i Gowienicy, Towarzystwo Przyjaciół Rzeki Łeby i kilka innych organizacji zrzeszających zapaleńców, pracujących przeważnie charytatywnie na rzecz ryb. Jest jeszcze kilka innych organizacji i towarzystw działających w podobny sposób i aż dziw bierze, że w dobie restytucji gatunków zagrożonych, renaturyzacji rzek, najmniej

M PIERWSZY POLSKI MAGAZYN O WEDKARSTWIE MORSKIM ,

morski_lowca_03_CS5_FINAL.indd 21

zainteresowania w tym temacie wykazuje Państwo.

EFEKTY

Efekty pracy społeczników są widoczne po kilku latach. Łeba i Ina, zdaniem wędkarzy od dwóch sezonów stały się najlepszymi rzekami trociowymi w Polsce. To jest chyba wystarczający przykład, że działania prowadzone przez wędkarzy pasjonatów idą w dobrym kierunku. Na takich efektach mogą zarobić wszyscy. Kiedy tylko gminy otworzą oczy i zobaczą, że szeroko pojęta turystyka wędkarska przynosi duże korzyści, że nie warto na swoim terenie pobłażać grupce bandziorów kradnących ryby i zasilających portfel prywatnego cwaniaczka oraz alkoholem swoje gardła, wtedy jakość naszego kraju znacząco poprawi się w oczach obywateli. Zarówno naszych, jak i Europy. <

Piękna troć Grzegorza Kacprzaka złowiona na West Coast

Reklamodawco! Nowość w Morskim Łowcy!

Wspaniała oferta dla mniejszych firm i osób prywatnych! Reklamuj swoje usługi w ogłoszeniach ramkowych (przykład poniżej). Aby zamówić ogłoszenie ramkowe prosimy dzwonić pod numery telefonów:

Tel. w Polsce .......................784 205 702 Tel. w UK ............................ 07935930314

27/01/2012 19:31:33


26

Norwegia - wędkarski raj

Morski Łowca

Styczeń 2012

Fishing

paradise Z perspektywy małego chłopca niewielki staw wydaje się morzem, a każdy zbiornik zaporowy – oceanem. Wyprawa nad wodę z dziadkiem, ojcem, starszym bratem lub równieśnikami to namiastka pierwszej męskiej przygody. Wędkując w rzeczce o szerokości 2 m, wyobrażałem sobie żeglowanie Amazonką czy też bezkresem oceanu. Choć od tego czasu minęło wiele lat, uczucie to pamiętam wyraźnie po dziś dzień.

N

igdy wówczas nie sądziłem, że kiedyś zamieszkam na wyspie otoczonej przez Morze Północne, Kanał La Manche i Ocean Atlantycki; tu właśnie na dobre rozpocząłem swoją przygodę z wędkarstwem morskim. Liczyło się pierwsze wrażenie – podobnie jak wędkarska przygoda w dzieciństwie, połów morski wyżłobił w mojej pamięci niezatarte, wciąż żywe doznanie. Nigdy nie zapomnę pierwszych przypływów, którym towarzyszyła bardzo słona bryza, pokazująca, jak olbrzymią siłą dysponuje natura. Tę fascynację oceanem mogę tylko porównać do chwil, gdy po raz pierwszy na haczyku mojej

morski_lowca_03_CS5_FINAL.indd 26

A jak! W Norwegii nie tylko chłopaki łapią takie piękne dorsze!

wędki zawisła mała rybka, dokładnie jazgarz, złowiona na Kanale Piastowskim w wieku 5 lat. Czy przypominacie sobie Wasze pierwsze zauroczenie wędkarstwem? Na pewno tak! Jestem przekonany, iż doskonale wiecie, jak się wtedy czułem. Uznałem, że znalazłem swój wędkarski raj – piękne dorsze, rdzawce, bassy, olbrzymie kongery, nie wspominając o rekinach błękitnych dochodzących do 5m długości( są pod ścisłą ochroną). Wyspa olbrzymich możliwości. Zarówno latem, jak i zimą, z łodzi i z brzegu, w każdym miejscu

możesz tutaj powędkować i spotkać ludzi całkowicie pochłoniętych przez „sea fishing”. Mijały lata, które umacniały mnie w tym przekonaniu, aż do lata…, gdy po raz pierwszy znalazłem się w Norwegii!!! Po prostu mnie przytkało. Z wrażenia planowanego wyjazdu nie zapakowałem do torby kołowrotków. Oczywiście próbowałem zgonić wszystko na moją żonę, choć w końcu się przyznałem i tylko dzięki multiplikatorowi mojego dobrego kolegi mogłem doznać wędkarskiego spełnienia. Nie będę Wam opisywał niesamowitych widoków, bo nie jest

to przewodnik turystyczny,ale to, co widziałem, zapierało mi dech w piersiach. Po raz pierwszy mogłem sam pływać łodzią motorową, i to na bardzo głębokich wodach (do 700m). Wędkowaniem byliśmy tak pochłonięci, że z kolegą Pawłem nie zauważyliśmy nad nami olbrzymiej podwójnej tęczy. Kto tu był, wie, o czym piszę. Choć nie mieliśmy jakichś oszałamiających rezultatów (tylko z powodu braku doświadczenia), to wiedziałem już w tym momencie, że to jest mój „fishing paradise”, do którego będę wracał tak często, jak to będzie możliwe.

27/01/2012 19:32:49


27

morskilowca.co.uk

Mąż popłynął łodzią z kolegami w poszukiw 100-kilogramowych halibutów, a żona z có aniu rką nie zasypywały gruszek w popiele - piękna bro sma złapana z pomostu. W tle norweskie fiord y

ona na "gumkę" Kolejna sztuka złowi w od brzegu zaledwie 100 metró

Tak samo jak kiedyś nie wierzyłem, że polecę samolotem, nie wierzyłem również w istnienie takiego miejsca jak Norwegia. Teraz latam bardzo często, a Kraj Wikingów naprawdę przyprawia o zawrót głowy. Fakt, pobyt w nim jest dość drogi i często trudno przekonać nasze drugie połowy do wyjazdu, wolą np. Wyspy Kanaryjskie, ale kto tu był, nie zamieni Norwegii na żadne inne miejsce! Kto zaś nie był, a kocha naturę i wielkie ryby, ryby swojego życia, to musi się tu wybrać. Kiedy przeglądam strony internetowe, planując następny

morski_lowca_03_CS5_FINAL.indd 27

wyjazd, trafiam na niewiarygodne informacje. Bo czy uwierzycie, że rekord dorsza złowionego na wędkę w tym kraju wynosi 41 kg, molwy 37.2 kg. Piękne ryby, prawda? Ale to nie wszystko! Rekord halibuta to 223kg! Jeszcze Wam mało? Ok. Wiecie ile ważył rekin polarny złowiony przez pewnego Duńczyka? Nie uwierzycie! 880 kg o długości 4.10 m! Być może kogoś to nie przekonało do Norwegii, ma do tego prawo. Ale dla mnie w tym momencie jest to kraina wiecznych wędkarskich marzeń, które bardzo często się spełniają. <

27/01/2012 19:33:17


36

Skalny spinning - wzdłuż irlandzkiego wybrzeża

Skalny

Morski Łowca

Styczeń 2012

spinning

morski_lowca_03_CS5_FINAL.indd 36

27/01/2012 19:34:28


morskilowca.co.uk

TEKST I ZDJĘCIA: JACEK GORNY

Każdy, kto jeździł samochodem wzdłuż irlandzkiego wybrzeża, widział te wszystkie skały, plaże i klify. Nie trudno się domyśleć, że tam muszą być ryby... Jest tylko jeden problem. Jak się do nich dobrać. Wbrew pozorom nie jest to takie trudne!

Xxxxxxxx - Xxxxxxxxxxxxxx

N

a temat łowienia w oceanie z brzegu napisano już wiele. Ja postaram się przekonać Was do łowienia tradycyjnym zestawem spinningowym. Zabawa jest niesamowita, a ryby, które będziemy łowić,

37

są niesamowicie waleczne. Dodatkową atrakcją takiego łowienia jest różnorodność gatunków, które będą atakowały nasze przynęty. Makrele, rdzawce, wargacze, mullety (cefale), a szczęśliwcy, jeśli znajdą dobre miejsce, złowią króla tych łowów bassa, ale o bassie będzie mowa innym razem. >

Idealna miejscówka na wargacza

Cefal złapany kę na małą gum

morski_lowca_03_CS5_FINAL.indd 37

27/01/2012 19:34:55


morski_lowca_03_CS5_FINAL.indd 52

27/01/2012 19:37:19


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.