Finanse

Page 1

[14] FINANSE Więcej ogłoszeń dostępnych na naszym portalu REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •

PANORAMA LESZCZYŃSKA 23 I 2014 www.panorama.media.pl

W inwestowaniu pieniędzy liczy się głównie chłodna głowa i dociekliwość

Uważaj na gratisy, ucinaj straty

J

ak oszczędzać i gdzie uzyskać nadwyżki pieniędzy w gospodarstwach domowych? Poszukując w pełni bezpiecznych inwestycji finansowych do wyboru mamy właściwie tylko lokaty bankowe lub fundusze inwestycyjne bardzo niskiego ryzyka. Do funduszy jednak znaczna część ludzi nie ma zaufania. Czy słusznie? Wpłata pieniędzy na lokatę w czasach niskiej inflacji nie sprzyja zyskom. Alternatywą są fundusze inwestycyjne. Bardzo często te z kategorii bardzo niskiego ryzyka (typowo gotówkowe lub pieniężne z minimalnym udziałem obligacji korporacyjnych) zarabiają lepiej niż lokaty bankowe. – Jeżeli nie masz przekonania do budowania ostrożnych strategii inwestowania opartych o fundusze inwestycyjne – pozostaje lokata bankowa – tłumaczy Remigiusz Stanisławek, doradca inwestycyjny z firmy Rodzinne Finanse. – Raczej jako ochrona wartości pieniądza przed inflacją niż realne zyski. Standardowe lokaty bankowe oprocentowane są dziś bardzo nisko. Dlatego pozostaje poszukiwanie promocji. Przy wyborze promocyjnej lokaty należy zwrócić uwagę na kilka czynników. Warto szukać lokat kilkumiesięcznych, bo w dzisiejszej sytuacji stóp procentowych wybór lokat długoterminowych nie jest najrozsądniejszym rozwiązaniem. Promocyjne lokaty z reguły ograniczają maksymalną kwotę inwestycji, ale można to ominąć zakładając je na różne osoby z rodziny.

Zazwyczaj jest to sposób na przyciągnięcie nowych klientów i na kolejną promocyjną ofertę w danym banku już szansy nie mamy. Z drugiej strony banki często w „lokatach z wabikiem” ukrywają haczyki, np. konieczność otwarcia obowiązkowego (i płatnego) rachunku bankowego. Alternatywą dla lokat są fundusze inwestycyjne. Można je kupować bezpośrednio u dystrybutorów jednostek uczestnictwa, poprzez tzw. supermarkety inwestycyjne (jeden z największych oferuje mBank) lub opakowane w postaci polis inwestycyjnych. Najważniejsze jest jednak aktywne zarządzanie funduszami poprzez systematyczną kontrolę sytuacji na rynkach finansowych (aby uniknąć dużych strat). Można do tego wykorzystać różne systemy monitorowania, np. portal Opiekun inwestora, prowadzony przez Remigiusza Stanisławka. – Jedna z podstawowych zasad inwestowania brzmi: ucinaj straty. Matematyka procentów jest tutaj bezlitosna: aby odrobić stratę 20 proc. potrzebujesz zysków 25 proc., aby odrobić stratę 50 proc. potrzebujesz zysków 100 proc. Te zasady znane są inwestorom giełdowym od ponad stu lat. Inwestujący na rynku funduszy często sami tę zasadę stosują – twierdzi Stanisławek. Doradca inwestycyjny przyznaje, że fundusze inwestycyjne i polisolokaty nie mają najlepszej prasy. Wiele osób straciło część oszczędności, gdy na rynkach finansowych była bessa.

Ale jeszcze więcej jest osób, które sporo zarobiły, nawet po kilkanaście procent rocznie. – Wiele osób zostało faktycznie wprowadzonych w błąd przy zawieraniu umów na tego typu produkty. Ale to nie jest wina produktów tylko niektórych dystrybutorów. Jeżeli telewizor w cenie 1000 zł kupimy w „promocji” w hipermarkecie za 1500 zł – nie wińmy producenta za to, że przepłaciliśmy. Produkty inwestycyjne świadomie wybrane i świadomie zarządzane nie są niczym strasznym. Są tworzone po to, aby inwestorzy mogli zarabiać. Pod warunkiem, że inwestor wie co robi – tłumaczy Remigiusz Stanisławek. Stanisławek przestrzega przed bezmyślnym wybieraniem produktów inwestycyjnych w oparciu np. o dodatki – bonusy, premie czy dołączanie sprzętu elektronicznego (ostatnio bardzo popularne są tablety) za „złotówkę”. – Porównywania produktów inwestycyjnych nie uczą w szkołach. Ale za to życie uczy nas jednego: dodatkowy gratis to dobra rzecz, ale tylko wtedy jeżeli produkt, którego dotyczy bonus, jest dla nas atrakcyjny. Wybierając produkt musimy go porównać do pełnej oferty rynkowej. Innymi słowy: wybór wyłącznie w oparciu o gratis jest mało ekonomicznie uzasadniony. Jeżeli produkt merytorycznie jest interesujący dla inwestora – zdecydowanie warto go wybrać. A dodatkowy bonus traktować tylko jako miły dodatek – zaleca Remigiusz Stanisławek (ram)

W styczniu w lombardach panuje zwiększony ruch – wyprzedajemy świąteczne prezenty

Blue Monday już za nami

T

egoroczny Blue Monday, czyli najbardziej przygnębiający poniedziałek w roku, mamy za sobą. Wypadał 20 stycznia. Brytyjski naukowiec, który stworzył termin Blue Monday wyznacza tę datę za pomocą wzoru matematycznego uwzględniającego czynniki pogodowe, psychologiczne i ekonomiczne. To fakt, że dni są krótkie i bezsłoneczne, a większość z nas właśnie złamała noworoczne REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • •

postanowienia. Co gorsza – trzeba zacząć spłacać świąteczne kredyty. Niewątpliwie trudności finansowe mogą przytłoczyć. Aby im zaradzić część świątecznych, bardzo atrakcyjnych prezentów już pod koniec stycznia zastawiamy lub sprzedajemy. – To prawda, że po świętach odczuwamy zwiększony ruch, choć w tym roku nie jest ot tak duży jak w ubiegłych dwóch latach. Faktyczne wiele osób przynosi w zastaw lub z myślą o sprzedaży swoje prezenty świąteczne – mówi Mikołaj Pappelbaum z „Lombardu 66” w Lesznie. Dużą grupę „poświątecznych” klientów stanowią rodziny z dorastającymi dziećmi. – Po świętach mamy sporo telewizorów w atrakcyjnych cenach, innego sprzętu elektronicznego oraz biżuterii. Czasem klient w przyjaznej rozmowie przyznaje, że przed Bożym

Narodzeniem skorzystał z szybkiego i wysokooprocentowanego kredytu, którego dziś nie ma z czego spłacać – tłumaczy M. Pappelbaum. Do lombardów zaglądają też ludzie młodzi i ci z reguły chcą sprzedać telefon komórkowy. Niekiedy przychodzą pracodawcy, którzy – z powodu nieodpowiedzialnych kontrahentów odwlekających terminowe płatności – stracili chwilowo płynność finansową, a muszą zapłacić np. ubezpieczenie społeczne pracownikowm. – I tak przyjmujemy w zastaw samochód – mówi Mikołaj Pappelbaum. „Lombardy66” znajdują się w różnych miastach, nie tylko w Wielkopolsce. Największe rozwarstwienie społeczne – jak zauważa M. Pappelbaum – można dostrzec w Głogowie i Lubinie, gdzie zaglądają zarówno klienci, którym zabrakło na chleb oraz tacy, którzy poszukują oryginalnej biżuterii za kilka tysięcy złotych. (kab)

REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •


FINANSE [15]

PANORAMA LESZCZYŃSKA www.panorama.media.pl 23 I 2014

W styczniu ruszył nowy program z dopłatą rządową

Mieszkania dla młodych

O

d nowego roku ruszył nowy, rządowy program „Mieszkanie dla młodych” (MDM). Program skierowany jest do młodych małżeństw, rodziców samotnie wychowujących dzieci oraz singli. Aby móc z niego skorzystać należy spełnić pewne wymagania. Najważniejszym kryterium jest wiek. W roku kalendarzowym, w którym składany jest wniosek o dofinansowanie wkładu własnego, kredytobiorca nie może ukończyć więcej niż 35 lat. Program ma trwać do 2018 r.

Siedem podpisało

Do dziś siedem banków podpisało umowy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego. – Udzielamy pełnej informacji osobom zainteresowanym tym programem. Pierwsze wnioski kredytowe zostały już przyjęte i są w trakcie rozpatrywania – informuje Paweł Frąckowiak, dyrektor PKO BP SA w Lesznie. Korzystając z programu MDM możemy uzyskać od państwa dofinansowanie do kupna mieszkania lub domu nabytego na rynku pierwotnym od osoby, która wybudowała nieruchomość w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Powierzchnia użytkowa mieszkania nie może przekroczyć 75 m2, natomiast domu – 100 m2. Rodzina posiadająca co najmniej trójkę dzieci może liczyć na przywileje i kupić mieszkanie do 85 m2 , dom do 110 m2. Warunkiem koniecznym jest zmieszczenie się w określonym limicie cen za 1 m2. Limity różnią się zależnie od regionu. Przykładowo dla gmin znajdujących się w województwie wielkopolskim limit w I kwartale br. wynosi

3 866,50 zł. Dodatkowym bardzo ważnym warunkiem jest, aby osoba, która korzysta z kredytu z dofinansowaniem z BGK nie była i aktualnie nie jest właścicielem lokalu lub domu. Jeśli zostaną spełnione te podstawowe warunki, wówczas można uzyskać dofinansowanie w postaci wkładu własnego pochodzącego ze środków budżetu państwa. Dofinansowanie jest wypłacane deweloperowi jako ostatnia część świadczeń pieniężnych. W pierwszej kolejności wypłacony zostanie kredyt bankowy. W przypadku, gdy kredytobiorca – pomimo dofinansowania wkładu własnego – nie będzie posiadał zdolności kredytowej, do kredytu mogą przystąpić inne osoby m.in. rodzice, rodzeństwo, małżonkowie rodzeństwa, ojczym, macocha lub teściowie.

W przypadku większych mieszkań dopłata obejmie maksymalnie 50 m2. Niewątpliwie program preferuje tzw. rodziny rozwojowe. – Jeśli osobie korzystającej z programu urodzi się trzecie lub kolejne dziecko w ciągu pięciu lat od daty zakupu mieszkania, będzie ona mogła ubiegać się o kolejne 5% dopłaty – dodaje Paweł Frąckowiak W tym przypadku jest to dofinansowanie przeznaczone na wcześniejszą spłatę kredytu, jednak wniosek należy złożyć nie później niż pół roku od daty urodzenia dziecka.

Pięć pierwszych lat

Beneficjenci programu w ciągu 5 lat od zawarcia umowy własnościowej nie mogą sprzedać nieruchomości, wynająć jej lub użyczyć innej osobie. Nie można też dokonać zmiany jej Tylko w PLN użytkowania, uzyskać prawa własWarunkiem otrzymania finansowe- ności lub współwłasności innej niego wsparcia jest zaciągnięcie kredytu ruchomości z wyłączeniem nabycia stanowiącego co najmniej 50% ceny tych praw w formie spadku. zakupu lokalu lub domu jednoro– Natomiast po pięciu latach nabydzinnego, na okres co najmniej 15 wamy pełne prawa do rozporządzalat, w walucie polskiej. Oczywiście nia nieruchomością kupioną przy nieruchomość musi być położona wykorzystaniu dopłaty „Mieszkana terytorium RP. nie dla Młodych” – informuje Paweł W przypadku bezdzietnego małżeń- Frąckowiak. (kab) stwa czy osoby samotnej uzyskamy jednorazową dopłatę w wysokości 10%. Banki, które podpisały już umowy Jeżeli będziemy rodzicami posiadająz Bankiem Gospodarstwa cymi co najmniej jedno dziecko dopłaKrajowego ta wyniesie 15%. Podstawę ustalenia PKO PB wysokości dopłaty stanowi iloczyn PKO SA średniego wskaźnika przeliczenioweGetin Noble Bank Bank Polskiej Spółdzielczości go kosztu odtworzenia m2 powierzchAlior Bank ni obowiązującego w gminie, na tereSGB–Bank nie której położona jest nieruchomość Bank Ochrony Środowiska (w I kwartale br. 3 866,50 zł) oraz powierzchni użytkowej nieruchomości.

Pamiętajmy o ubezpieczeniach od zalań wodą, wybitych szyb i przepięć prądu

Polisa na spokojny sen

S

ystematycznie nawiedzające Polskę kataklizmy uświadamiają nam, że w ciągu kilku minut możemy stracić majątek całego życia. Aby mieć komfort psychiczny musimy wykupić majątkową polisę ubezpieczeniową. Zanim to zrobimy, przejrzyjmy dokładnie jej warunki, bo między ofertami firm ubezpieczeniowych są ogromne różnice. Polisy chronią domy i mieszkania przed skutkami powodzi, huraganu, nawałnicy, uderzenia pioruna czy przepięcia. Firmy ubezpieczeniowe kuszą w reklamach niskimi składkami i wizją szybkiego uzyskania odszkodowania za zniszczenie mienia. Tymczasem praktyka bardzo często jest inna – niska składka nie zawsze

daje satysfakcjonujące odszkodowanie, a likwidacja szkody trwa nieraz tygodniami. Niektóre towarzystwa ubezpieczeniowe żądają np. faktur na zakup sprzętu, który uległ zniszczeniu w przypadku anomalii pogodowych. – Przy wyborze polisy nie można kierować się wyłącznie jej ceną, bo najważniejszym kryterium jest zakres ubezpieczenia majątkowego – tłumaczy Krzysztof Skorliński, doradca ubezpieczeniowy z Leszna. – Każda z firm ustala swoje zasady, choć w miarę podobne, to jednak różniące się często istotnymi szczegółami. Dla przykładu: inne stawki obowiązują na terenach zalewowych, a inne tam, gdzie nie ma rzek. Trzeba dokładnie

się z tymi warunkami zapoznać, co pozwoli na wybór optymalnej wersji, dopasowanej do potrzeb klienta. Podstawowym ubezpieczeniem jest ochrona budynku czy mieszkania od ognia i innych zdarzeń losowych – trąb powietrznych, nawałnic, a nawet zalegania lodu i śniegu na dachu. Ponadto można ubezpieczyć wszelkie ruchomości (meble, sprzęt domowy, dywany) i szyby od stłuczenia. Warto także skorzystać z ubezpieczenia od przepięć, czyli skutków uderzenia pioruna nie tylko w nasz dom, ale np. w stację transformatorową. Grozi to uszkodzeniem – nieraz bardzo wartościowego – sprzętu elektronicznego w domu, podłączonego do sieci energetycznej bądź telefonicznej. (ram)

REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •

Więcej ogłoszeń dostępnych na naszym portalu REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.