Edukacja 37

Page 1

KONTROWERSJE [19]

PANORAMA LESZCZYŃSKA www.panorama.media.pl 11 IX 2014

Nie wiedzą, co jedzą Z apach zupy pomidorowej i mielonego czuć już na korytarzu. Nawet, jeśli nie znamy topografii budynku, nos zaprowadzi nas do szkolnej stołówki. Brzmi jak bajka? Nie, to rzeczywistość. Niestety, nie wszędzie. Szkolne stołówki – i co za tym idzie szkolne obiady – wyglądają dziś bardzo różnie, a jakości tego, co trafia na talerze uczniów, nikt nie kontroluje.

Sanepid niewiele może

FOT. SŁAWOMIR SKROBAŁA

Od 2004 roku, czyli od wejścia do Unii Europejskiej, nikt w Polsce nie kontroluje tego, co jedzą dzieci w szkole. – Dawniej sprawdzaliśmy kaloryczność i zawartość składników odżywczych w szkolnych posiłkach. Dziś nie mamy takich kompetencji – mówi Agnieszka Podfigurna, rzeczniczka prasowa Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lesznie. Aktualnie kontrola sanepidu obejmuje jedynie proces produkcji posiłków wraz z warunkami panującymi podczas ich wydawania, a w przypadku korzystania z usług firm cateringowych – także zachowania warunków sanitarnych podczas transportu posiłków. Inspektorzy sprawdzają więc m.in. czy jedzenie jest właściwie przechowywane, czy w stołówkach jest czysto, a samochód, którym rozwożone są obiady, faktycznie się do tego nadaje. Próbki gotowych potraw pobierane są tylko w sytuacjach wystąpienia zagrożenia, np. podejrzenia zatrucia. – Co prawda naszej ocenie podlegają szkolne jadłospisy, ale nawet jeśli uznamy, że posiadają błędy, nie mamy żadnych możliwości, aby nałożyć mandat. Możemy jedynie dawać zalecenia i liczyć, że kucharka się do nich zastosuje Ale zmusić do tego w żaden sposób jej nie możemy – przyznaje A. Podfigurna.

trzeba odwracać się na pięcie, bo wciąż są wśród nich takie, gdzie jedzenie jest smaczne i wartościowe. Najlepszym tego dowodem są ustawiające się przed stołówką długie kolejki. – Nie mamy dietetyka, który ustalałyby jadłospis. Polegam w tym względzie na doświadczeniu pani kucharki, która w swoim zawodzie pracuje od 20 lat. Sądzę, że to dobre rozwiązanie, bo co roku przybywa nam uczniów korzystających ze szkolnej stołówki – mówi Ireneusz Matłoka, dyrektor SP nr 12 w Lesznie. – Staramy się – zapewnia Hanna Gano, menadżerka stołówki w II LO. – Zależy nam, aby jedzenie było urozmaicone, wartościowe i smakowało „jak w domu”. Dlatego na przykład robimy zaprawy. Zupa ogórkowa z własnych ogórków smakuje najlepiej. Jeśli tylko jest taka możliwość, kupujemy świeże warzywa, a nie mrożone. W podobnym tonie wypowiada się Helena Glapiak, która ma w ajencji stołówkę szkolną w Kąkolewie. – Gotuję dla pięćdziesięciu osób. Przy takiej liczbie wciąż jeszcze można zadbać o to, aby zachować domowy charakter obiadu – dodaje. Nie wszędzie jednak obiady gotowane są na miejscu. Wiele szkolnych kuchni – w ramach oszczędności – polikwidowano. Posiłki dostarczane są przez firmy cateringowe. – Obiad dowożony nie musi być gorszy od tego przygotowywanego na miejscu. Koleżanki, które kontrolują stołówki szkolne, zapewniają, że są w Lesznie miejsca, gdzie dzięki takiemu rozwiązaniu uczniowie dostają teraz lepsze posiłki niż wcześniej – przekonuje A. Podfigurna.

Rodzicu, nie bądź obojętny

Jedno jednak jest pewne: żaden rodzic, którego dziecko jada w szkolnej stołówce, nie powinien przechodzić obok niej obojętnie. Warto uważnie przeczytać jadłospis i w miarę możliwości sprawOgórkowa z własnych ogórków dzać czy to, co ląduje na talerzach, jest z nim zgodNie oznacza to, że na widok szkolnej stołówki ne. Według zaleceń dietetyków szkolny obiad powinien mieć wartość energetyczną ok. 1000 kcal. W ciągu pięciu dni tygodnia uczeń tylko raz powinien jeść danie bezmięsne. To naprawdę ważne, bo złe odżywianie się dziecka prowadzi do wad rozwojowych, zarówno fizycznych, jak i psychicznych. – Nie ma dziś norm żywienia zbiorowego – przyznaje Lucjan Rosiak, naczelnik wydziału edukacji Urzędu Miasta Leszna. – Dyrektor placówki musi czuwać nad tym, co, ile i w jakiej jakości trafia na talerz ucznia. Miasto stara się, aby jak najwięcej dzieci mogło zjeść obiad, bo dla niektórych to przecież jedyny ciepły posiłek. Rodzice płacą tylko za tzw. wsad do kotła, wszystkie koszty związane z przygotowaniem posiłku pokrywa samorząd. Ceny w poszczególnych leszczyńskich placówkach są zróżnicowane. W niektórych szkołach podstawowych za dwudaniowy obiad rodzice płacą niewiele ponad 2 zł lub ponad 3 zł. To naprawdę niewiele. Dla porównania: w sąsiedniej Osiecznej, gdzie kuchnia jest w ajencji i gmina nie dofinansowuje przygotowania posiłków, Stołówka w II LO w Lesznie cieszy się dużym powodzeniem wśród jednodaniowy obiad kosztuje uczniów i nauczycieli placówki 6,50 zł. (mach)

REKLAMA

FOT. SŁAWOMIR SKROBAŁA

Zaglądamy do szkolnych stołówek

Lek. stomatolog Hanna Ciesielska pyta wprost: Czy dzieci z Leszna są gorsze od tych z Kościana?

W Lesznie kolejki uczniów do stomatologa wydłużą się do miesiąca

NFZ tnie po zębach W

ielkie było zdziwienie rodziców, którzy 1 września przyprowadzili dzieci do SP nr 12 w Lesznie. Odkryli, że po gabinecie stomatologicznym, który funkcjonował tam od lat pozostało wspomnienie. Okazuje się, że NFZ podpisał kontrakt na leczenie dzieci i młodzieży tylko z trzema stomatologami w Lesznie: Hanną Ciesielską (przyjmująca w SP nr 7), Barbarą Kotowicz (SP nr 2) i Jolantą Tomaszewską (SP nr 13). Ponadto – jak w przypadku „siódemki” – fundusz obciął godziny otwarcia gabinetu w ramach NFZ. Co oznacza takie okrojenie kontraktów? – Wydłużą się kolejki. Jest oczywiste, że dziecko z bólem będę starała się przyjąć od ręki, ale na leczenie czy wizytę w ramach profilaktyki trzeba będzie poczekać nawet miesiąc – przyznaje Hanna Ciesielska, lek. stomatolog z Leszna. Dla dzieci zmiana stomatologa to problem emocjonalny. Dentysta prowadzi swoich pacjentów od najmłodszych lat i tylko on oraz rodzice wiedzą, jak trudne jest zdobycie zaufania małego człowieka. Tymczasem ktoś nie dostaje kontraktu – jak to się stało w przypadku gabinetu Barbary Dawidowicz w SP nr 12 – i rodzice muszą szukać innego stomatologa. – Większość uczniów z „dwunastki” przeniosła się do mnie. To dla dzieci naprawdę duży stres, a dla rodziców większy kłopot – dodaje H. Ciesielska. Mimo odwołania decyzja NFZ nie została zmieniona. W czerwcu leszczyńscy stomatolodzy poprosili miasto o wsparcie. Lucjan Rosiak, naczelnik wydziału oświaty Urzędu Miasta Leszna, dwukrotnie wysyłał pisma do Krzysztofa Filipowiaka, dyrektora Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ. Pierwsze, z prośbą o zwiększenie liczby zakontraktowanych procedur stomatologicznych, poszło w czerwcu i niewiele dało. NFZ poinformował jedynie „o możliwości ewentualnego podjęcia decyzji o ogłoszeniu uzupełniających postępowań konkursowych lub zwiększeń kontraktów ze świadczeniodawcami”. Naczelnik Rosiak poprosił więc w kolejnym piśmie o ponowne rozpatrzenie ofert konkursowych stomatologów świadczących usługi w szkolnych gabinetach stomatologicznych. – Podkreśliliśmy, że chcemy zapewnić dzieciom i młodzieży profesjonalną pomoc szkolnego lekarza stomatologa w miejscu nauczania. Jednoczenie argumentowaliśmy, że ograniczona liczba porad stomatologicznych, w stosunku do realnego zapotrzebowania, wpłynie negatywnie, i zapewne nieodwracalnie w skutkach, na stan uzębienia najmłodszych mieszkańców – mówi Lucjan Rosiak. Naczelnik zapewnił też NFZ, że dbałość o zdrowie dzieci i młodzieży jest zadaniem priorytetowym i dlatego miasto wyposażyło szkolne gabinety stomatologiczne w tzw. autoklawy.

Miasto nieodpłatnie udostępnia też stomatologom pomieszczenia, a nawet oferuje pomoc w drobnych remontach. – Liczę, że ogłaszając uzupełnienie postępowań konkursowych dotyczących świadczeń stomatologicznych, WOW NFZ uwzględni nasz postulat – dodaje Rosiak. Odpowiedz na drugie, wysyłanie w lipcu pismo, jeszcze nie przyszła. W uzupełnieniu warto dodać, iż NFZ stworzył subregion na który przyznano w tym rozdaniu łącznie 9 kontraktów i podzielono następująco: Leszno – 1,5 kontraktu, Kościan – cztery, Rawicz, Wolsztyn i Gostyń – po jednym oraz Śmigiel – 0,5 kontraktu. Leszno straciło na kontraktowaniu 0,75 etatu na rzecz Kościana. Fundusz w ogóle nie wziął pod uwagę liczby dzieci mieszkających w danej miejscowości ani faktu, że gabinet umiejscowiony był w szkole. Oczywiście przyznając punkty wzięto pod uwagę inne elementy, np. wyposażenie gabinetu, ciągłość przyjmowania w danym miejscu czy dostępność dla niepełnosprawnych. Jednak zabrakło ludzkiego podejścia, bo po co podjazd w SP nr 12, skoro nie jest szkołą integracyjną? Sprawdziliśmy, czy w Lesznie można zapisać dziecko do dentysty, który ma zakontraktowane usługi dla dorosłych. Mówiąc kolokwialnie stomatolodzy „spławiają” małych pacjentów odsyłając do gabinetów, które mają zakontraktowane usługi dla osób poniżej 18. roku życia. – Dlaczego? Bo dziecko nie jest łatwym pacjentem i nie każdemu chce się z nim „użerać”. Ponadto przyjmując nieletniego traci się punkty przeznaczone dla dorosłych – tłumaczy jedna z dentystek „dla dorosłych”. Jak poinformowała Małgorzata Lipko, p.o. rzecznika prasowego wielkopolskiego oddziału NFZ, liczba kontraktów na stomatologię dziecięcą dla tzw. subregionu leszczyńskiego obejmującego dawne woj. leszczyńskie nie uległa zmianie w stosunku do kontraktów, które wygasły w czerwcu br., ale zmienili się świadczeniodawcy. – Komisja konkursowa kierowała się oceną jakości podmiotów w rankingu i wygrały podmioty, które uzyskały najwyższe oceny. W samym Lesznie są 24 gabinety stomatologiczne, udzielające świadczeń z zakresu stomatologii ogólnej i w nich również mogą być przyjmowane dzieci i młodzież do 18. roku życia. Tak więc dostępność do świadczeń ogólnostomatologicznych w subregionie leszczyńskim nie uległa ograniczeniu – przekonuje M. Lipko. Obecnie WOW NFZ prowadzi analizę, która będzie podstawą ewentualnej decyzji o zwiększeniu wartości już zawartych umów. Niestety, nie ma żadnych szans na podpisanie nowych kontraktów. Rodzicom pozostaje więc uzbroić się w cierpliwość i liczyć na to, że NFZ przynajmniej wróci godziny H. Ciesielskiej z SP nr 7, której serca dla najmłodszych, podobnie jak B. Dawidowicz nie brakuje. (kab)

BIURO OGŁOSZEŃ: Leszno, ul. Lipowa 26, tel. 65-529-56-46, fax 65-529-56-77; e-mail: reklama@panoramaleszczynska.pl


PANORAMA LESZCZYŃSKA 11 IX 2014

www.panorama.media.pl

O sprawie toalet w Szkole Podstawowej im. Bohaterów Westerplatte w Czempiniu mówiła cała Polska

Więcej ogłoszeń dostępnych na naszym portalu REKLAMA

S

Awantura z toi-toikami w tle

prawa nie wyremontowanych na czas toalet w szkole podstawowej w Czempiniu odbiła się szerokim echem. Media lokalne i ogólnopolskie prezentowały zdjęcia toi-toiek ustawionych na szkolnym placu. I choć od ostatniego piątku dzieci mogą już korzystać z części wyremontowanych ubikacji w budynku szkoły, powszechne niezadowolenie jest widoczne. Kto jest odpowiedzialny za tę sytuację?

Burmistrz była przewidująca

Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej sprawę usiłowała wyjaśnić burmistrz Czempinia Dorota Lew-Pilarska. – Jako gmina nie mamy sobie nic do zarzucenia – przekonywała szefowa samorządu. – Niestety, wykonawca prowadził inwestycję z trudnościami i z dużymi opóźnieniami. W mojej 12-letniej pracy zawodowej na tym stanowisku nie mieliśmy nigdy takiej sytuacji, aby współpraca między firmą a inwestorem, jakim jest gmina, była tak trudna. Burmistrz zaznaczyła również, że przetarg został ogłoszony w odpowiednim czasie. Umowa z wykonawcą była podpisana 4 lipca, a prace miały zakończyć się 22 sierpnia. Tak się jednak nie stało. Po wielu monitach 27 sierpnia właściciel firmy przekazał harmonogram prac. – Nie trzeba było być budowlańcem, aby zorientować się, że prace nie zostaną na czas ukończone. Jako burmistrz musiałam być przewidująca. Bez toalet szkoła nie mogła być otwarta. Pewnym rozwiązaniem byłoby przedłużenie dzieciom wakacji o dwa tygodnie, REKLAMA

ale uznałam, że to najgorsza z możliwych opcji – podkreśliła D. Lew-Pilarska.

Rozstali się kulturalnie

– W sposób kulturalny, zgodne z przepisami prawa, rozstaliśmy się z wykonawcą. 29 sierpnia podpisaliśmy porozumienie – poinformowała Kamila Nowak, inspektor ds. zamówień publicznych i pomocy publicznej w UG w Czempiniu. – Wszystko po to, aby jak najszybciej na teren szkoły mógł wejść inny przedsiębiorca. – Dzięki pomocy dobrych ludzi, którym zależy na naszej gminie i szkole, udało nam się znaleźć budowlańców, by dokończyli to zadanie – dodała D. Lew-Pilarska. Według informacji pani bur- Nowe sanitariaty prezentują się bardzo estetycznie mistrz, firmy, które podjęły się wykończenie toalet na pierwszym pię– Ci ludzie pracują kilkanaście gotrze nie pobierają za wykonaną usługę dzin na dobę, aby jak najszybciej rozwynagrodzenia. Gmina płaci jedynie wiązać nasz problem. Dzięki nim toaleza zakup brakujących materiałów bu- ty na piętrze mogliśmy otworzyć już w dowlanych. O zapłacie będzie mowa miniony piątek, a kolejne na parterze dopiero przy remoncie sanitariatów gotowe będą do 19 września – podkrena parterze. śla burmistrz. – Są jeszcze dobrzy ludzie w Polsce – podkreśliła szefowa czempińskiego Kabiny sanitarne typu VIP samorządu. Na szkolnym boisku stają nadal kaJak ujawnia pani burmistrz, bu- biny toi-toi, a raczej – jak podkreślają dowlańcy, kończący remont szkolnych gminni urzędnicy – kabiny sanitarne toalet, pracują w późnych godzinach typu VIP. wieczornych i w nocy. Zgodnie z pra– Nawet przez moment nie było wem w obiekcie oświatowym nie można obaw o zagrożenie epidemiologiczne. prowadzić remontu, gdy przebywają Zamówiliśmy najlepsze kabiny, jakie w nim dzieci. były dostępne na rynku – przekonuje

FOT. ANNA MACHOWSKA

[20]

KONTROWERSJE

PANORAMA LESZCZYŃSKA www.panorama.media.pl 11 IX 2014

D. Lew-Pilarska. – Oprócz toalet i pisuarów znajdują się w nich umywalki z wodą i mydłem antybakteryjnym. Dodatkowo zakupiliśmy podnóżki dla najmłodszych dzieci. Utrzymanie w nich czystości nasze panie sprzątaczki traktują priorytetowo. Dodatkowo codziennie są one serwisowane, czyli opróżniane i myte karcherem. To awaryjne rozwiązanie było konieczne, aby inauguracja roku szkolnego odbyła się zgodnie z terminem. Szkoła bez toalet funkcjonować nie może, nie zgodziłby się na to sanepid. – Szkoda tylko, że nikt z gminy o całym zdarzeniu nie raczył wcześniej poinformować rodziców dzieci. W tej

sytuacji trudno się dziwić naszemu oburzeniu, prawda? – mówi Hanna Rybakowska, przewodnicząca rady rodziców w czempińskiej podstawówce. – Dwa dni przed rozpoczęciem roku szkolnego, gdy na boisku zaczęto stawiać kabiny sanitarne, nie było mnie jeszcze w Czempiniu. Ale niemal cały czas odbierałam telefony od zaniepokojonych rodziców. Niestety, nie potrafiłam ich uspokoić ani niczego wyjaśnić, bo mnie również gmina o niczym nie powiadomiła.

Poczuli się ignorowani

Przewodnicząca rady rodziców twierdzi, że to nie pierwsza sytuacja, gdy gmina nie informuje rodziców o swoich poczynaniach. – Za zgodą, a po części nawet na prośbę wszystkich przewodniczących klas, w sumie ponad 20 osób, zdecydowałam się problem nagłośnić medialnie. Uznaliśmy, że to jedyny sposób, aby gmina przestała nas ignorować – zaznacza H. Rybakowska. – Chciałam zabrać głos w tej sprawie podczas inauguracji roku szkolnego. Niestety, pogoda pokrzyżowała nam plany i nie było dużej uroczystości na boisku, a jedynie spotkania w klasach. Moje oświadczenie na papierze przekazane zostało uczniom. Pojawiło się też na stronie internetowej szkoły i gminy – broni się D. Lew-Pilarska. Szefowa samorządu podkreśla też, że nikt z rodziców nie wniósł oficjalnej

skargi. Co więcej, nikt nawet nie dzwonił do niej w tej sprawie, choć jest dostępna dla mieszkańców przez cały dzień, bo jej numer komórkowy jest podany do publicznej wiadomości.

Wykonawca obwinia inspektora

Wersja wykonawcy, który nie zdążył na czas wyremontować toalet, wygląda zupełnie inaczej. – To nie my, a inspektor nadzoru budowlanego jest odpowiedzialny za zaistniałą sytuację – oburza się Ryszard Polnik, właściciel firmy. – Nie pojawiał się na budowie, nie wypełnił na czas dziennika budowy, a gdy mu go daliśmy, datował go do tyłu. Jest też kwestia dodatkowych prac, które wynikły w czasie robót. Otrzymaliśmy pismo z gminy, że za te prace będziemy mieli zapłacone dodatkowo, ale po ich wykonaniu przyszło kolejne, od wiceburmistrza, że jednak gmina wycofuje się z tego. Ryszard Polnik zapowiedział, że sprawę dziennika budowy zgłosi w prokuraturze, bo – jego zdaniem – doszło w tym przypadku do złamania prawa. Twierdzi też, że ma dokumenty, dzięki którym jest w stanie udowodnić swoje zarzuty. – Podpisałem ugodę, ale nie pozwolę się bezkarnie obrażać, tym bardziej że prawda wygląda zupełnie inaczej – przekonuje R. Polnik. – Moja firma ma na swoim koncie wiele inwestycji. Pracujemy w różnych miejscach i do tej pory nikt się nie skarżył. Nie pozwolę, aby ktoś psuł naszą renomę robiąc nam taką antyreklamę. Czuję się w tej sprawie pokrzywdzony. ANNA MACHOWSKA

Więcej ogłoszeń dostępnych na naszym portalu REKLAMA

[21]


PANORAMA LESZCZYŃSKA 11 IX 2014

www.panorama.media.pl

O sprawie toalet w Szkole Podstawowej im. Bohaterów Westerplatte w Czempiniu mówiła cała Polska

Więcej ogłoszeń dostępnych na naszym portalu REKLAMA

S

Awantura z toi-toikami w tle

prawa nie wyremontowanych na czas toalet w szkole podstawowej w Czempiniu odbiła się szerokim echem. Media lokalne i ogólnopolskie prezentowały zdjęcia toi-toiek ustawionych na szkolnym placu. I choć od ostatniego piątku dzieci mogą już korzystać z części wyremontowanych ubikacji w budynku szkoły, powszechne niezadowolenie jest widoczne. Kto jest odpowiedzialny za tę sytuację?

Burmistrz była przewidująca

Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej sprawę usiłowała wyjaśnić burmistrz Czempinia Dorota Lew-Pilarska. – Jako gmina nie mamy sobie nic do zarzucenia – przekonywała szefowa samorządu. – Niestety, wykonawca prowadził inwestycję z trudnościami i z dużymi opóźnieniami. W mojej 12-letniej pracy zawodowej na tym stanowisku nie mieliśmy nigdy takiej sytuacji, aby współpraca między firmą a inwestorem, jakim jest gmina, była tak trudna. Burmistrz zaznaczyła również, że przetarg został ogłoszony w odpowiednim czasie. Umowa z wykonawcą była podpisana 4 lipca, a prace miały zakończyć się 22 sierpnia. Tak się jednak nie stało. Po wielu monitach 27 sierpnia właściciel firmy przekazał harmonogram prac. – Nie trzeba było być budowlańcem, aby zorientować się, że prace nie zostaną na czas ukończone. Jako burmistrz musiałam być przewidująca. Bez toalet szkoła nie mogła być otwarta. Pewnym rozwiązaniem byłoby przedłużenie dzieciom wakacji o dwa tygodnie, REKLAMA

ale uznałam, że to najgorsza z możliwych opcji – podkreśliła D. Lew-Pilarska.

Rozstali się kulturalnie

– W sposób kulturalny, zgodne z przepisami prawa, rozstaliśmy się z wykonawcą. 29 sierpnia podpisaliśmy porozumienie – poinformowała Kamila Nowak, inspektor ds. zamówień publicznych i pomocy publicznej w UG w Czempiniu. – Wszystko po to, aby jak najszybciej na teren szkoły mógł wejść inny przedsiębiorca. – Dzięki pomocy dobrych ludzi, którym zależy na naszej gminie i szkole, udało nam się znaleźć budowlańców, by dokończyli to zadanie – dodała D. Lew-Pilarska. Według informacji pani bur- Nowe sanitariaty prezentują się bardzo estetycznie mistrz, firmy, które podjęły się wykończenie toalet na pierwszym pię– Ci ludzie pracują kilkanaście gotrze nie pobierają za wykonaną usługę dzin na dobę, aby jak najszybciej rozwynagrodzenia. Gmina płaci jedynie wiązać nasz problem. Dzięki nim toaleza zakup brakujących materiałów bu- ty na piętrze mogliśmy otworzyć już w dowlanych. O zapłacie będzie mowa miniony piątek, a kolejne na parterze dopiero przy remoncie sanitariatów gotowe będą do 19 września – podkrena parterze. śla burmistrz. – Są jeszcze dobrzy ludzie w Polsce – podkreśliła szefowa czempińskiego Kabiny sanitarne typu VIP samorządu. Na szkolnym boisku stają nadal kaJak ujawnia pani burmistrz, bu- biny toi-toi, a raczej – jak podkreślają dowlańcy, kończący remont szkolnych gminni urzędnicy – kabiny sanitarne toalet, pracują w późnych godzinach typu VIP. wieczornych i w nocy. Zgodnie z pra– Nawet przez moment nie było wem w obiekcie oświatowym nie można obaw o zagrożenie epidemiologiczne. prowadzić remontu, gdy przebywają Zamówiliśmy najlepsze kabiny, jakie w nim dzieci. były dostępne na rynku – przekonuje

FOT. ANNA MACHOWSKA

[20]

KONTROWERSJE

PANORAMA LESZCZYŃSKA www.panorama.media.pl 11 IX 2014

D. Lew-Pilarska. – Oprócz toalet i pisuarów znajdują się w nich umywalki z wodą i mydłem antybakteryjnym. Dodatkowo zakupiliśmy podnóżki dla najmłodszych dzieci. Utrzymanie w nich czystości nasze panie sprzątaczki traktują priorytetowo. Dodatkowo codziennie są one serwisowane, czyli opróżniane i myte karcherem. To awaryjne rozwiązanie było konieczne, aby inauguracja roku szkolnego odbyła się zgodnie z terminem. Szkoła bez toalet funkcjonować nie może, nie zgodziłby się na to sanepid. – Szkoda tylko, że nikt z gminy o całym zdarzeniu nie raczył wcześniej poinformować rodziców dzieci. W tej

sytuacji trudno się dziwić naszemu oburzeniu, prawda? – mówi Hanna Rybakowska, przewodnicząca rady rodziców w czempińskiej podstawówce. – Dwa dni przed rozpoczęciem roku szkolnego, gdy na boisku zaczęto stawiać kabiny sanitarne, nie było mnie jeszcze w Czempiniu. Ale niemal cały czas odbierałam telefony od zaniepokojonych rodziców. Niestety, nie potrafiłam ich uspokoić ani niczego wyjaśnić, bo mnie również gmina o niczym nie powiadomiła.

Poczuli się ignorowani

Przewodnicząca rady rodziców twierdzi, że to nie pierwsza sytuacja, gdy gmina nie informuje rodziców o swoich poczynaniach. – Za zgodą, a po części nawet na prośbę wszystkich przewodniczących klas, w sumie ponad 20 osób, zdecydowałam się problem nagłośnić medialnie. Uznaliśmy, że to jedyny sposób, aby gmina przestała nas ignorować – zaznacza H. Rybakowska. – Chciałam zabrać głos w tej sprawie podczas inauguracji roku szkolnego. Niestety, pogoda pokrzyżowała nam plany i nie było dużej uroczystości na boisku, a jedynie spotkania w klasach. Moje oświadczenie na papierze przekazane zostało uczniom. Pojawiło się też na stronie internetowej szkoły i gminy – broni się D. Lew-Pilarska. Szefowa samorządu podkreśla też, że nikt z rodziców nie wniósł oficjalnej

skargi. Co więcej, nikt nawet nie dzwonił do niej w tej sprawie, choć jest dostępna dla mieszkańców przez cały dzień, bo jej numer komórkowy jest podany do publicznej wiadomości.

Wykonawca obwinia inspektora

Wersja wykonawcy, który nie zdążył na czas wyremontować toalet, wygląda zupełnie inaczej. – To nie my, a inspektor nadzoru budowlanego jest odpowiedzialny za zaistniałą sytuację – oburza się Ryszard Polnik, właściciel firmy. – Nie pojawiał się na budowie, nie wypełnił na czas dziennika budowy, a gdy mu go daliśmy, datował go do tyłu. Jest też kwestia dodatkowych prac, które wynikły w czasie robót. Otrzymaliśmy pismo z gminy, że za te prace będziemy mieli zapłacone dodatkowo, ale po ich wykonaniu przyszło kolejne, od wiceburmistrza, że jednak gmina wycofuje się z tego. Ryszard Polnik zapowiedział, że sprawę dziennika budowy zgłosi w prokuraturze, bo – jego zdaniem – doszło w tym przypadku do złamania prawa. Twierdzi też, że ma dokumenty, dzięki którym jest w stanie udowodnić swoje zarzuty. – Podpisałem ugodę, ale nie pozwolę się bezkarnie obrażać, tym bardziej że prawda wygląda zupełnie inaczej – przekonuje R. Polnik. – Moja firma ma na swoim koncie wiele inwestycji. Pracujemy w różnych miejscach i do tej pory nikt się nie skarżył. Nie pozwolę, aby ktoś psuł naszą renomę robiąc nam taką antyreklamę. Czuję się w tej sprawie pokrzywdzony. ANNA MACHOWSKA

Więcej ogłoszeń dostępnych na naszym portalu REKLAMA

[21]


[22] NOWA MATURA

PANORAMA LESZCZYŃSKA 11 IX 2014 www.panorama.media.pl

Uczniów po raz kolejny czekają zmiany podczas egzaminu maturalnego. Na czym będą one polegać?

jednego z egzaminów obowiązkowych (pisemnego lub ustnego), będą mogli przystąpić do poprawki w sierpniu. Centralna Komisja Egzaminacyjna zastrzega jednocześnie, że zdający, który w maju nie przystąpił w części pisemnej co najmniej do jednego egzaminu dodatkowego na poziomie rozszerzonym, Obowiązkowy dodatkowy nie ma prawa do sierpniowej poprawki. Podobnie jak do tej pory każdy absol- Może ponownie zdawać egzamin dopiewent będzie musiał przystąpić obowiąz- ro w kolejnym roku. kowo w części pisemnej do egzaminów (na poziomie podstawowym) z języka Matura i studia polskiego, obcego oraz matematyki, CKE przyznaje, iż matura pełni a także w części ustnej do egzaminów zasadniczo trzy funkcje: stanowi poz języka polskiego i obcego (tu nie świadczenie osiągnięcia przez absolokreśla się już poziomów). Nowością wenta wymaganego prawem poziomu jest natomiast konieczność zdawania wiadomości i umiejętności, określa poco najmniej jednego egzaminu z przed- ziom wykształcenia ogólnego uczniów miotów dodatkowych (na poziomie w zakresie przedmiotów, z których przyrozszerzonym). stępowali do egzaminów oraz zastępuje Aby zaliczyć egzamin maturalny, egzamin wstępny do szkół wyższych, absolwent musi otrzymać co najmniej które wykorzystują wyniki matural30% punktów możliwych do uzyskania nego egzaminu z danego przedmiotu z egzaminu z każdego przedmiotu lub przedmiotów – przede wszystkim obowiązkowego w częściach ustnej i pi- na poziomie rozszerzonym – jako krysemnej, a także przystąpić do egzami- teria w procesie rekrutacji. nu z jednego przedmiotu dodatkowego – Zdany egzamin maturalny nie staw części pisemnej (nie jest istotne, ile nowi gwarancji przyjęcia na wybrany punktów uzyska). Podobnie jak do tej kierunek studiów. Warunki rekrutacji pory uczniowie, którzy nie zdadzą określa senat każdej uczelni, a próg REKLAMA

polskiego, gdzie będzie wymagane odwołanie się do innych niż literackie, kontekstów, nie będzie zbyt trudne dla uczniów technikum. Przecież oni nie mają zazwyczaj zainteresowań humanistycznych – przyznaje Janina Piotrowiak, dyrektorka Zespołu Szkół Elektroniczno-Telekomunikacyjnych w Lesznie. Zdaniem Janiny Piotrowiak formuła, w której uczniowie muszą przystąpić co najmniej do jednego egzaminu dodatkowego ma uzasadnienie, zwłaszcza w sytuacji, gdy matura stanowi jednocześnie egzamin wstępny na studia. – Egzamin maturalny z języka polskiego był krytykowany i potrzebne są zmiany, ale to, iż w oświacie ciągle W bieżącym roku szkolnym zasady zdawania matur są zmienione coś się zmienia, jest irytujące. Chyba wszyscy życzylibyśmy sobie w tym punktowy, od którego w danym roku że dotychczasowa matura, zwłaszcza zakresie pewnej stabilizacji – dodaje akademickim przyjmowani są kan- z języka polskiego, była zbyt sche- Janina Piotrowiak. dydaci, może być różny w kolejnych matyczna, nie pozwalała uczniom latach akademickich. Uczelnia może rozwinąć skrzydeł, a teraz będzie Inaczej na ustnym z polskiego Kolejna zmiana dotyczy ustnej części przeprowadzać dodatkowe egzaminy to możliwe. Tak naprawdę trudno wstępne. Egzaminy te nie mogą jed- oceniać coś, z czym dopiero przyj- z języka polskiego. Do tej pory ucznionak dotyczyć przedmiotów objętych dzie się nam zmierzyć. Nauczyciele wie przygotowywali prezentacje na wyegzaminem maturalnym – czytamy przygotowują sukcesywnie uczniów brane wcześniej tematy. Na egzamin w komunikacie Centralnej Komisji do nowej egzaminacyjnej formuły, ale składała się wypowiedź maturzysty oraz Egzaminacyjnej. mają obawy, czy wprowadzane zmia- rozmowa z komisją egzaminacyjną zwią– Wiele mówiło się o tym, ny, szczególnie na egzaminie z języka zana z tematem. Teraz zdający również będzie musiał przygotować wypowiedź, ale będzie losował zadanie egzaminacyjne. Zawierać ono będzie tekst kultury (literacki lub popularnonaukowy z zakresu wiedzy o języku) oraz odnoszące się do niego polecenie. Zdający otrzyma czas na przygotowanie. Tekst kultury powinien go zainspirować, a zadaniem maturzysty będzie rozwinięcie i poszerzenie zasygnalizowanych w poleceniu wątków – także poprzez odwołanie się do innych, dowolnie wybranych tekstów. Kolejnym elementem tego egzaminu będzie rozmowa z komisją, przy czym zastrzega się, że członkowie zespołu egzaminacyjnego nie mogą odwoływać się do faktów lub lektur nieprzywołanych w tej wypowiedzi. Mogą prosić natomiast o dodatkowe wyjaśnienia, zachęcać do pogłębienia wybranych aspektów wypowiedzi itp. Zainteresowanych szczegółami zmian maturalnych odsyłamy do serwisów internetowych CKE lub okręgowych komisji egzaminacyjnych. (ama) FOT. SŁAWOMIR SKROBAŁA

U

czniów szkół ponadgimnazjalnych czekają kolejne zmiany na egzaminie dojrzałości. Licealiści zmierzą się z nową maturą już w maju 2015 r., natomiast absolwenci techników – po raz pierwszy w roku szkolnym 2015/2016.

Znów idzie nowe


ZAJĘCIA DODATKOWE [23]

PANORAMA LESZCZYŃSKA www.panorama.media.pl 11 IX 2014

Trwa nabór na zajęcia dodatkowe dla dzieci i młodzieży

W

Odkryj prawdziwą pasję

rzesień to czas naboru na zajęcia dodatkowe. Szkoły, kluby i sekcje rekrutują dzieci i młodzież w wieku szkolnym. W Lesznie wybór zajęć jest spory. Czasami za darmo (w klubach osiedlowych spółdzielni mieszkaniowych) czy za niewielkie pieniądze (w Miejskim Ośrodku Kultury) można pod okiem profesjonalistów szlifować swoje zdolności muzyczne, plastyczne, wokalne, sportowe, taneczne czy aktorskie.

Rodzaj zajęć TANECZNE towarzyski, aMOK, towarzyski i inne style taneczne, Margo wszystkie style taneczne, Hajdasz hip - hop, Puenta hip - hop, jazz i akrobatyka, Iskierki hip -hop, Hop – Top baletowe, taniec brzucha, Sirius belly dance i taniec orientalny, Hayat SPORTOWE taekwondo / nurkowanie, UKS Grom taekwondo, Gorwa Team taekwondo, KS Kuk Son karate, SKF Satori karate, Surem szermierka, IKS Jamalex judo, UKS Dwunastka aikido piłka nożna/szermierka, KS Polonia 1912 akrobatyka sportowa, AZS PWSZ akrobatyka sportowa, CRC piłkarskie, Football Academy cyrkowo- akrobatyczne, MOK nurkowe, Podwodna Szkoła Octopus joga TEATRALNE I MUZYCZNE teatr, Mały Kwadrat teatr, Agrafka teatr, Akademia Teatralna muzyczne, Yamaha wokalne, MOK POZOSTAŁE mażoretki, MOK slow motion, MOK zuchy, ZHP

Czym powinni kierować sie rodzice wybierając zajęcia dodat- by rodzice podpisywali z nimi umowy, ale niektórzy, głównie kowe dla swoich dzieci? Oczywiście patrzymy na cenę, ale tak szkoły o większym terytorialnie zasięgu, formalizują jednak naprawdę najważniejsza jest osoba instruktora. Może warto udział dziecka w zajęciach stosowną umową. I tu uwaga: warto zostać na jego zajęciach i zobaczyć go w akcji? Profesjonalizm je dokładnie czytać przed podpisaniem, bo niektórzy wymagają zobowiązania się do ponoszenia opłat przez cały rok w comiei świetny kontakt z dzieckiem są bowiem najważniejsze. Jeśli chodzi o ceny usług, to są one zróżnicowany i zależą sięcznych ratach. Nawet jeśli uczestnik zrezygnuje z zajęć, trzeba od liczby zajęć w miesiącu. Większość instruktorów nie wymaga, będzie płacić dalej. (kab)

Koszt zajęć

Kontakt

10 zł za lekcję 80 zł miesięcznie 52 zł miesięcznie członkowie LSM za darmo, pozostali 50 zł miesięcznie

www.mok.leszno.pl; 65-529-99-85, 667-927-167 http://www.taniec-leszno.pl; 607-56-46-72 http://ckit.hajdasz.pl; 501-437-303, 513-091-910

REKLAMA

http://www.kwadratleszno.pl; 691-657-188

100 zł miesięcznie

http://www.iskierki.com.pl; 506-073-872

członkowie SM Przylesie 5 zł, mieszkańcy osiedla 20 zł, pozostali 38 zł miesięcznie 80 - 100 zł miesięcznie 50 zł miesięcznie

http://www.sm-przylesie.pl/; 65-526-77-23 http://taniecsirius.pl; 512-154-924 http://www.gorwateam.pl; 530 - 664- 292

100 zł miesięcznie 50 zł miesięcznie 70 zł miesięcznie 50 zł miesięcznie

www.tyczynski.zw.pl; 512-310-020 http://www.gorwateam.pl; 669-180-861 http:// kuk-son.pl; 512-090-762 http://satori.leszno.pl; 607-034-706, 605-143-094

70 zł miesięcznie

www.surem.pl; 697-375-231

50 zł miesięcznie 30 zł - 50 zł miesięcznie 60 zł - 100 zł miesięczne

http://www.iks.leszno.pl; 661-161-784 http://www.judo.solidni.pl; 693-838-334 www.aikido-leszno.eu; 517-872-727 http://www.polonia1912.pl; 65-529-99-50 piłka nożna: 603-802-216, szermierka 691- 503- 021 www.akrobatyka.pwsz.edu.pl; 785 - 767- 737 www.akrobatyka.crc.pl, 604-814-128 www.footballacademy.pl; 609-896-848 www.mok.leszno.pl; 65-529-99-85 www.octopus.net.pl; 603 - 139 - 507 facebook/ joga śmiechu leszno; 695 - 551 512.

50 zł miesięcznie/ 30 zł miesięcznie 80 zł miesięcznie 80 zł miesięcznie 119 zł miesięcznie 10 zł miesięcznie trwa 3 miesiące - 580 zł ( możliwość rat) 10 zł za zajęcie dla członków LSM za darmo, pozostali 50 zł członkowie SM Przylesie 5 zł, mieszkańcy osiedla 20 zł, pozostali 38 zł miesięcznie 60 zł miesięcznie 120 zł miesięcznie 10 zł miesięczne 10 zł miesięcznie 10 zł miesięcznie od kilku do kilkunastu złotych w zależności od danej drużyny i jej potrzeb

http://www.kwadratleszno.pl http://www.sm-przylesie.pl; 65-526-77-23 606-793-352 www.wolow.yamahaszkola.pl; 513-074-345 www.mok.leszno.pl; 65-529-99-85 http://www.orkiestraleszno.abcinfo.eu/; 65-529-99-85 ww.mok.leszno.pl; 65 -529-99-85 www.leszno.zhp.wlkp.pl; (opr. kab)

REKLAMA


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.