Więcej ogłoszeń dostępnych na naszym portalu REKLAMA
Cierpliwość się opłaca
Szukajmy oszczędności
C
zy można dziś postawić dom bez kredytu nie zarabiając fortuny? Okazuje się, że można, ale potrzeba cierpliwości i ogromnego zaangażowania w budowę. Stawianie domu systemem gospodarczym pozwala na zmniejszenie kosztów budowy. Nasza była redakcyjna koleżanka Anna Szklarska-Meller, dziś redaktor naczelna „Faktów Kościańskich”, sześć lat temu kupiła wraz z mężem nieuzbrojoną działkę o powierzchni 1000 m kw. w Lipnie. Zapłaciła za nią 50 tys. zł, a drugie tyle wynosił budżet z którym rozpoczynali budowę domu. – Uzbieranie takiego kapitału było możliwe głównie dzięki zagranicznym zarobkom męża – przyznaje Anna Szklarska-Meller. Pierwszych kilka tysięcy wydali na projekt, ale architekt załatwił wszelkie formalności, w tym pozwolenie na budowę. Potem wynajęli koparkę by wyrównać teren. Kolejne prace wykonywali już sami, ponosząc wyłącznie koszty zakupu materiałów. – Mamy w rodzinie geodetę, elektryka, budowlańców, w tym kierownika budowy. Te wszystkie osoby pomagały nam w wolnych chwilach bezpłatnie, więc odpadły koszty robocizny – tłumaczy kościanianka. Do późnej jesieni mieli już fundamenty, a od marca do lipca postawili mury. Firmie zewnętrznej zlecili wykonanie betonowego stropu. Potem na 1,5 roku zawiesili budowę, ponieważ istniała obawa, że w Lipnie powstanie farma wiatrowa. Po wznowieniu prac wynajęli fachowców do położenia więźby dachowej i ekipę do wylewania posadzek, – Obliczyliśmy wszystko i wyszło, że do posadzek warto REKLAMA
W Anna Szklarska-Meller niebawem wprowadzi się do nowego domu wynająć fachowców – zapewnia A. Szklarska-Meller. Jej małżonek, tata i teść każdą wolną chwilę spędzają na budowie, która powoli zbliża się ku końcowi. Ściany są wygipsowane, podłogi częściowo położone. Właśnie wybierają płytki do łazienki. Wprowadzenie się do nowego domu planują na I połowie 2015 roku. – Udało nam się uniknąć kredytu, ale wiem, że to co najdroższe jest przed nami. Nadal będę cierpliwa. Urządzona kuchnia, łazienka i jeden pokój na początek wystarczą. Resztę będziemy wykańczać powoli – tłumaczy kościanianka. Ich wolno stojący parterowy dom z użytkowym poddaszem ma powierzchnię 150 m kw.i kosztował ich do tej pory, wraz z działką, niewiele ponad 200 tys. zł. Dla
PANORAMA LESZCZYŃSKA 9 X 2014
www.panorama.media.pl
Jaka wentylacja w budynkach mieszkalnych?
Dom budowany bez kredytu? W dzisiejszych czasach to także możliwe
FOT. SŁAWOMIR SKROBAŁA
[16]
BUDOWNICTWO
PANORAMA LESZCZYŃSKA www.panorama.media.pl 9 X 2014
porównania: podobne domy, w tym samym rejonie, na podobnej wielkości działce można kupić w stanie surowym otwartym za blisko 250 tys. zł. To około 1400 zł za m kw. Niecierpliwi, którzy chcą nowy dom kupić, wejść i zamieszkać, słono zapłacą za taki komfort. Deweloper oferował w tej okolicy dom o powierzchni 100 m kw, na działce o powierzchni 750 m kw w cenie 330 tys. zł. Jeśli kupujemy nieruchomość na kredyt. trzeba liczyć się z potężnymi kosztami. Zakładając, że oszczędziliśmy około 50 tys. zł na wkład własny i pożyczamy z banku 300 tys. zł, rozkładając spłatę na 30 lat, miesięczna rata wyniesie nas około 1400 zł. W konsekwencji za dom zapłacimy grubo ponad 500 tys. zł. Różne są filozofie zakupu domu, ale cierpliwość i oszczędność najbardziej się opłacają. (kab)
raz z wejściem energooszczędnych technologii uwaga projektantów i budowniczych skupia się na nowych metodach skutecznego i bezpiecznego zatrzymania ciepła w budynkach. Montaż szczelnych okien i drzwi, docieplenie ścian, likwidacja mostków termicznych powodują, że budynki są o wiele szczelniejsze niż dawniej, a w efekcie wzrasta stężenie substancji zanieczyszczających powietrze w budynkach, m.in. wilgoci. Do ich usunięcia i wprowadzenia świeżego powietrza służy wentylacja.
Natura często zawodzi
Najpopularniejsza wentylacja grawitacyjna działa raz lepiej, raz gorzej. – W budynkach wentylowanych w sposób naturalny zanieczyszczone powietrze jest usuwane przez kanały wentylacyjne – tłumaczy Paweł Jędraś, lider Leszczyńskiego Klastra Budowlanego. – Skuteczność ich działania zależy od mocy ciągu, jaki jest wytwarzany dzięki siłom natury. Czasem ciąg jest odwrotny i wtłacza zbyt dużo zimnego powietrza lub wyciąga zbyt dużo ciepłego. Możemy na ogrzewaniu takich pomieszczeń stracić sporo pieniędzy. Alternatywą są systemy wentylacji mechanicznej lub hybrydowej, dzięki której wymianę powietrza mamy pod pełną kontrolą. Ich zaprojektowanie i montaż to znaczne oszczędności zarówno w budowie, jak i potem w eksploatacji obiektu. – Zaprojektowaliśmy rozwiązania już dla kilkuset budynków i ani razu nie spotkaliśmy się z negatywną opinia na temat naszych rozwiązań – tłumaczy Maciej Swoboda, doradca techniczny z poznańskiego biura regionalnego spółki Aereco Wentylacja z Łomna Lasu koło Warszawy. – Francuski system Aereco można REKLAMA
zamontować zarówno w nowych budynkach, jak i w istniejących. W tym drugim przypadku proporcjonalnie niewielkim kosztem w stosunku do uzyskanych efektów można poprawić wentylację kamienic czy powojennych bloków. Swoboda podkreśla, że od kilku lat projektanci, m.in. wskutek reklamacji zgłaszanych przez deweloperów, decydują się coraz częściej na działające cały czas (a nie tylko – jak grawitacyjne – okresowo) systemy wentylacji mechanicznej lub hybrydowej.
przepływającego powietrza pomaga w szybszym usunięciu zanieczyszczeń i przyczynia się do oszczędności energii. – Najpopularniejszym systemem jest HIGROsterowany, który dostosowuje automatycznie przepływ powietrza w oparciu o wilgotność względną wewnątrz pomieszczenia, bez dodatkowego dopływu energii elektrycznej. Praca czujnika wpływa bezpośrednio na stopień otwarcia nawiewników i kratek. Dodatkowo można zamontować czujnik ruchu, reagujący na obecność ludzi w poWentylator sercem systemu mieszczeniach. Wiadomo przecież, Zapewnienie skutecznej wentyla- że wilgoć idzie za człowiekiem, więc cji osiąga się poprzez zastosowanie wówczas system powinien się uaknajbardziej optymalnego systemu. tywnić – tłumaczy doradca firmy AeWybór ten zależy od celów, jakie reco Wentylacja. chcemy osiągnąć: redukcji kosztów ogrzewania, poprawy jakości powie- Sprawny i oszczędny trza, zmniejszenie kosztów inwestycyjWentylacja hybrydowa łączy w sonych czy choćby prostszej konserwacji. bie zalety systemu grawitacyjnego Istotnym ograniczeniem są jednak i mechanicznego. Siłą napędową możliwości techniczne budynku. Jest w instalacji jest umieszczona na dato szczególnie ważne w przypadku bu- chu nasada wentylacyjna, której praca dynków modernizowanych, w których wytwarza podciśnienie charakterysystem wentylacji trzeba zaadaptować styczne dla systemu grawitacyjnego. do istniejącej konstrukcji. W odróżnieniu jednak od wentylacji W budynkach jednorodzinnych grawitacyjnej system hybrydowy zawymiana powietrza odbywa się dzię- pewnia skuteczną wymianę powietrza ki pracy wentylatora montowane- przez cały rok. – Sprawność systemu Aereco jest go na poddaszu lub bezpośrednio w mieszkaniu. Powietrze usuwane bardzo wysoka, rzędu 70 – 80%, jest przez kratki zamontowane w po- a więc porównywalna z wentylamieszczeniach pomocniczych, tzw. cją z odzyskiem ciepła. Pozwala brudnych (kuchnia, łazienka, WC). na spore oszczędności w eksploW systemach wentylacji sterowanych atacji. Dodatkowym argumentem zapotrzebowaniem kratki wyciągowe za systemem mechanicznym lub (ewentualnie z czujnikiem ruchu) do- hybrydowym jest rezygnacja z bustosowują ilość usuwanego powietrza dowy kominów wentylacyjnych do potrzeb każdego z pomieszczeń. Za- w każdym mieszkaniu na rzecz daniem nawiewników z kolei jest do- jednej rury obsługującej wszystkie prowadzenie powietrza w ilości zgod- piony. To oszczędność rzędu kilkunej z zapotrzebowaniem pomieszczeń dziesięciu metrów kwadratowych mieszkalnych, czyli tzw. czystych (sa- w budynku – twierdzi Maciej Swobolon, sypialnia). Zróżnicowanie ilości da z firmy Aereco Wentylacja. (ram)
Więcej ogłoszeń dostępnych na naszym portalu REKLAMA
[17]
Więcej ogłoszeń dostępnych na naszym portalu REKLAMA
Cierpliwość się opłaca
Szukajmy oszczędności
C
zy można dziś postawić dom bez kredytu nie zarabiając fortuny? Okazuje się, że można, ale potrzeba cierpliwości i ogromnego zaangażowania w budowę. Stawianie domu systemem gospodarczym pozwala na zmniejszenie kosztów budowy. Nasza była redakcyjna koleżanka Anna Szklarska-Meller, dziś redaktor naczelna „Faktów Kościańskich”, sześć lat temu kupiła wraz z mężem nieuzbrojoną działkę o powierzchni 1000 m kw. w Lipnie. Zapłaciła za nią 50 tys. zł, a drugie tyle wynosił budżet z którym rozpoczynali budowę domu. – Uzbieranie takiego kapitału było możliwe głównie dzięki zagranicznym zarobkom męża – przyznaje Anna Szklarska-Meller. Pierwszych kilka tysięcy wydali na projekt, ale architekt załatwił wszelkie formalności, w tym pozwolenie na budowę. Potem wynajęli koparkę by wyrównać teren. Kolejne prace wykonywali już sami, ponosząc wyłącznie koszty zakupu materiałów. – Mamy w rodzinie geodetę, elektryka, budowlańców, w tym kierownika budowy. Te wszystkie osoby pomagały nam w wolnych chwilach bezpłatnie, więc odpadły koszty robocizny – tłumaczy kościanianka. Do późnej jesieni mieli już fundamenty, a od marca do lipca postawili mury. Firmie zewnętrznej zlecili wykonanie betonowego stropu. Potem na 1,5 roku zawiesili budowę, ponieważ istniała obawa, że w Lipnie powstanie farma wiatrowa. Po wznowieniu prac wynajęli fachowców do położenia więźby dachowej i ekipę do wylewania posadzek, – Obliczyliśmy wszystko i wyszło, że do posadzek warto REKLAMA
W Anna Szklarska-Meller niebawem wprowadzi się do nowego domu wynająć fachowców – zapewnia A. Szklarska-Meller. Jej małżonek, tata i teść każdą wolną chwilę spędzają na budowie, która powoli zbliża się ku końcowi. Ściany są wygipsowane, podłogi częściowo położone. Właśnie wybierają płytki do łazienki. Wprowadzenie się do nowego domu planują na I połowie 2015 roku. – Udało nam się uniknąć kredytu, ale wiem, że to co najdroższe jest przed nami. Nadal będę cierpliwa. Urządzona kuchnia, łazienka i jeden pokój na początek wystarczą. Resztę będziemy wykańczać powoli – tłumaczy kościanianka. Ich wolno stojący parterowy dom z użytkowym poddaszem ma powierzchnię 150 m kw.i kosztował ich do tej pory, wraz z działką, niewiele ponad 200 tys. zł. Dla
PANORAMA LESZCZYŃSKA 9 X 2014
www.panorama.media.pl
Jaka wentylacja w budynkach mieszkalnych?
Dom budowany bez kredytu? W dzisiejszych czasach to także możliwe
FOT. SŁAWOMIR SKROBAŁA
[16]
BUDOWNICTWO
PANORAMA LESZCZYŃSKA www.panorama.media.pl 9 X 2014
porównania: podobne domy, w tym samym rejonie, na podobnej wielkości działce można kupić w stanie surowym otwartym za blisko 250 tys. zł. To około 1400 zł za m kw. Niecierpliwi, którzy chcą nowy dom kupić, wejść i zamieszkać, słono zapłacą za taki komfort. Deweloper oferował w tej okolicy dom o powierzchni 100 m kw, na działce o powierzchni 750 m kw w cenie 330 tys. zł. Jeśli kupujemy nieruchomość na kredyt. trzeba liczyć się z potężnymi kosztami. Zakładając, że oszczędziliśmy około 50 tys. zł na wkład własny i pożyczamy z banku 300 tys. zł, rozkładając spłatę na 30 lat, miesięczna rata wyniesie nas około 1400 zł. W konsekwencji za dom zapłacimy grubo ponad 500 tys. zł. Różne są filozofie zakupu domu, ale cierpliwość i oszczędność najbardziej się opłacają. (kab)
raz z wejściem energooszczędnych technologii uwaga projektantów i budowniczych skupia się na nowych metodach skutecznego i bezpiecznego zatrzymania ciepła w budynkach. Montaż szczelnych okien i drzwi, docieplenie ścian, likwidacja mostków termicznych powodują, że budynki są o wiele szczelniejsze niż dawniej, a w efekcie wzrasta stężenie substancji zanieczyszczających powietrze w budynkach, m.in. wilgoci. Do ich usunięcia i wprowadzenia świeżego powietrza służy wentylacja.
Natura często zawodzi
Najpopularniejsza wentylacja grawitacyjna działa raz lepiej, raz gorzej. – W budynkach wentylowanych w sposób naturalny zanieczyszczone powietrze jest usuwane przez kanały wentylacyjne – tłumaczy Paweł Jędraś, lider Leszczyńskiego Klastra Budowlanego. – Skuteczność ich działania zależy od mocy ciągu, jaki jest wytwarzany dzięki siłom natury. Czasem ciąg jest odwrotny i wtłacza zbyt dużo zimnego powietrza lub wyciąga zbyt dużo ciepłego. Możemy na ogrzewaniu takich pomieszczeń stracić sporo pieniędzy. Alternatywą są systemy wentylacji mechanicznej lub hybrydowej, dzięki której wymianę powietrza mamy pod pełną kontrolą. Ich zaprojektowanie i montaż to znaczne oszczędności zarówno w budowie, jak i potem w eksploatacji obiektu. – Zaprojektowaliśmy rozwiązania już dla kilkuset budynków i ani razu nie spotkaliśmy się z negatywną opinia na temat naszych rozwiązań – tłumaczy Maciej Swoboda, doradca techniczny z poznańskiego biura regionalnego spółki Aereco Wentylacja z Łomna Lasu koło Warszawy. – Francuski system Aereco można REKLAMA
zamontować zarówno w nowych budynkach, jak i w istniejących. W tym drugim przypadku proporcjonalnie niewielkim kosztem w stosunku do uzyskanych efektów można poprawić wentylację kamienic czy powojennych bloków. Swoboda podkreśla, że od kilku lat projektanci, m.in. wskutek reklamacji zgłaszanych przez deweloperów, decydują się coraz częściej na działające cały czas (a nie tylko – jak grawitacyjne – okresowo) systemy wentylacji mechanicznej lub hybrydowej.
przepływającego powietrza pomaga w szybszym usunięciu zanieczyszczeń i przyczynia się do oszczędności energii. – Najpopularniejszym systemem jest HIGROsterowany, który dostosowuje automatycznie przepływ powietrza w oparciu o wilgotność względną wewnątrz pomieszczenia, bez dodatkowego dopływu energii elektrycznej. Praca czujnika wpływa bezpośrednio na stopień otwarcia nawiewników i kratek. Dodatkowo można zamontować czujnik ruchu, reagujący na obecność ludzi w poWentylator sercem systemu mieszczeniach. Wiadomo przecież, Zapewnienie skutecznej wentyla- że wilgoć idzie za człowiekiem, więc cji osiąga się poprzez zastosowanie wówczas system powinien się uaknajbardziej optymalnego systemu. tywnić – tłumaczy doradca firmy AeWybór ten zależy od celów, jakie reco Wentylacja. chcemy osiągnąć: redukcji kosztów ogrzewania, poprawy jakości powie- Sprawny i oszczędny trza, zmniejszenie kosztów inwestycyjWentylacja hybrydowa łączy w sonych czy choćby prostszej konserwacji. bie zalety systemu grawitacyjnego Istotnym ograniczeniem są jednak i mechanicznego. Siłą napędową możliwości techniczne budynku. Jest w instalacji jest umieszczona na dato szczególnie ważne w przypadku bu- chu nasada wentylacyjna, której praca dynków modernizowanych, w których wytwarza podciśnienie charakterysystem wentylacji trzeba zaadaptować styczne dla systemu grawitacyjnego. do istniejącej konstrukcji. W odróżnieniu jednak od wentylacji W budynkach jednorodzinnych grawitacyjnej system hybrydowy zawymiana powietrza odbywa się dzię- pewnia skuteczną wymianę powietrza ki pracy wentylatora montowane- przez cały rok. – Sprawność systemu Aereco jest go na poddaszu lub bezpośrednio w mieszkaniu. Powietrze usuwane bardzo wysoka, rzędu 70 – 80%, jest przez kratki zamontowane w po- a więc porównywalna z wentylamieszczeniach pomocniczych, tzw. cją z odzyskiem ciepła. Pozwala brudnych (kuchnia, łazienka, WC). na spore oszczędności w eksploW systemach wentylacji sterowanych atacji. Dodatkowym argumentem zapotrzebowaniem kratki wyciągowe za systemem mechanicznym lub (ewentualnie z czujnikiem ruchu) do- hybrydowym jest rezygnacja z bustosowują ilość usuwanego powietrza dowy kominów wentylacyjnych do potrzeb każdego z pomieszczeń. Za- w każdym mieszkaniu na rzecz daniem nawiewników z kolei jest do- jednej rury obsługującej wszystkie prowadzenie powietrza w ilości zgod- piony. To oszczędność rzędu kilkunej z zapotrzebowaniem pomieszczeń dziesięciu metrów kwadratowych mieszkalnych, czyli tzw. czystych (sa- w budynku – twierdzi Maciej Swobolon, sypialnia). Zróżnicowanie ilości da z firmy Aereco Wentylacja. (ram)
Więcej ogłoszeń dostępnych na naszym portalu REKLAMA
[17]
[18] BUDOWNICTWO
PANORAMA LESZCZYŃSKA 9 X 2014 www.panorama.media.pl
Więcej ogłoszeń dostępnych na naszym portalu
FOT. SŁAWOMIR SKROBAŁA
REKLAMA
Dziś place zabaw, także te zarządzane przez spółdzielnie mieszkaniowe, są coraz atrakcyjniejsze dla dzieci
Place zabaw w Lesznie są pod kontrolą
Jest ich mniej, ale są bezpieczne P lace zabaw to raj dla najmłodszych, a dla rodziców – strefa relaksu. W świecie huśtawek, drabinek i zjeżdżalni dzieci świetnie bawią się we własnym gronie. Ważne jednak, by plac był bezpieczny. Taki będzie tylko z odpowiednią nawierzchnią, czystym piaskiem i urządzeniami spełniającymi odpowiednie normy. Rozporządzenie ministra infrastruktury mówi o tym, jakie wymogi musi spełniać plac zabaw pod względem nasłonecznienia i odległości od innych obiektów. Istnieją także normy dotyczące nawierzchni placu oraz wyposażenia i rozmieszczenia poszczególnych elementów. Wszystkie urządzenia powinny zawierać numer normy z datą jej wydania. Wyposażenie placu zabaw należy systematycznie kontrolować. Na jego stan mają wpływ zarówno ludzie, jak i czynniki atmosferyczne. Metalowe elementy mogą korodować, a drewniane – gnić. Jeśli zauważymy problem, np. niekompletne urządzenie, skorodowane lub zniszczone elementy, należy powiadomić o tym właściciela lub zarządcę placu. W sytuacji gdy nie wiemy do kogo należy plac, najlepiej REKLAMA
powiadomić powiatowego inspektora nadzoru budowlanego. Najlepsze są place z nawierzchniami amortyzującymi uderzenia podczas upadków. Świetnie sprawdza się guma, wióry drzewne lub piasek. Ten ostatni jest chyba najczęściej wykorzystywany na osiedlowych placach. Wybierając plac szczególną uwagę zwróćmy na wszelkie stałe otwory i szczeliny w urządzeniach. Wedle specjalistów z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów otwory powinny być na tyle duże, że całe ciało dziecka zmieści się w nich i bez trudu uwolni. Albo na tyle małe, że kiedy maluch wśliźnie się do nich nogami, to zatrzyma na wysokości klatki piersiowej. Normy wskazują, że nie powinno stosować się otworów o średnicy pomiędzy 9 a 23 cm, ponieważ dziecko może w nich zaklinować palce, ręce, głowę lub inną część ciała Jak wyglądają place zabaw w naszym mieście? Całkiem przyzwoicie. Od początku roku inspektorzy z Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Lesznie skontrolowali 48 osiedlowych placów zabaw: po 3 na osiedlu Ostroroga i Ogrody, 5 na terenie SM Domus, 14 na Przylesiu
i 23 w Leszczyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. – Urządzenia są sprawne i bezpieczne, a piasek często wymieniany. Jeśli zdarzały się uwagi dotyczące stanu technicznego, np. konieczność wymiany siedziska, zalecenie było od razu wykonywane – mówi Agnieszka Podfigurna, rzeczniczka prasowa powiatowego inspektora sanitarnego w Lesznie. Na placach zdarzają się urządzenia z czasów PRL – u, np. metalowe drabinki, i w niektórych wypadkach zalecano ich demontaż. Na szczęście placów zabaw z poprzedniej epoki prawie już nie ma. – Cztery lata temu zarząd zadecydował, że place zabaw, które nie spełniają warunków technicznych i norm unijnych, będziemy demontować, a w ich miejsce stawiać nowe – mówi Kazimierz Pazoła, zastępca prezesa ds. techniczno – instalacyjnych LSM. Niemożliwe było odnowienie wszystkich 87 placów, dlatego LSM prawie połowę z nich zlikwidowała, a pozostałe sukcesywnie odnawia. Zagospodarowanie i wyposażenie nowoczesnego, przestronnego i ogrodzonego placu to koszt około 50 tys. zł. (kab)
PANORAMA LESZCZYŃSKA www.panorama.media.pl 9 X 2014
BUDOWNICTWO [19]
REKLAMA
członek Izby Wydawców Prasy
TYGODNIK „PANORAMA LESZCZYŃSKA”. Redaguje zespół: Roman Majewski — red. naczelny (tel. 65-52955-50) majewski@panoramaleszczynska.pl, Robert Lewandowski — z-ca red. naczelnego (tel. 65-529-55-50) lewandowski@panoramaleszczynska.pl, Elżbieta Kuśnierek — sekretarz redakcji (tel. 65-529-55-50) kusnierek@panoramaleszczynska.pl, projekt graficzny gazety — Krzysztof Ignatowicz oraz dziennikarze (65-529-59-95): Andrzej Bartkowiak bartkowiak@panoramaleszczynska. pl, Karolina Bodzińska bodzińska@panoramaleszczynska.pl, Andrzej Cieślik turus@interbit.pl, Mariusz Cwojda cwojda@leszno.net, Rafał Frąckowiak — red. korektor, gazeta w internecie, frackowiak@panoramaleszczynska. pl, Lila Gabryelów gabryelow@panoramaleszczynska. pl, Marta Krzyżanowska–Sołtysiak krzyzanowska@panoramaleszczynska.pl, Bogdan Ludowicz (fotoreporter) b.lud@wp.pl, Anna Machowska machowska@panoramaleszczynska.pl, Anna Maćkowiak mackowiak@panoramaleszczynska.pl, Rafał Makowski makowski@panoramaleszczynska.pl, Sławomir Skrobała (fotoreporter) skrobala@panoramaleszczynska.pl, Jerzy Zielonka zielonka@panoramaleszczynska.pl SKŁAD I ŁAMANIE: Mirella Frąckowiak, Piotr Rataj e-mail: foto@panoramaleszczynska.p BIURO OGŁOSZEŃ: Magdalena Dominiak dominiak@ panoramaleszczynska.pl, Barbara Kwaśniewska kwaśniewska@panoramaleszczynska.pl, Katarzyna Rynkiewicz 509 486 231 rynkiewicz@panoramaleszczynska. pl, kierownik BO: Aneta Szklarska szklarska@panoramaleszczynska.pl, 64-100 Leszno, ul. Lipowa 26, tel. 65-529-56-46, fax 65-529-56-77, e-mail: reklama@panoramaleszczynska.pl ADRES REDAKCJI: ul. Lipowa 26, 64-100 Leszno. Sekretariat: Paulina Stryczke, tel. 65-529-55-50, fax 65529-55-75, redakcja@panoramaleszczynska.pl WYDAWCA: „Panorama” Sp. z o.o. (Leszno, ul. Lipowa 26). PREZES: Roman Majewski. DRUK: Drukarnia Agora SA, Piła, ul. Krzywa 35. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń i nie zwraca materiałów nie zamówionych. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adjustacji tekstów oraz listów. Regulaminy konkursów sms-owych znajdują się na: www.panorama.media.pl. Informacji o warunkach prenumeraty udzielają „RUCH” SA. Zamówienia na prenumeratę w wersji papierowej i na e-wydanie można składać bezpośrednio na stronie www.prenumerata.ruch.com.pl. Rozpowszechnianie redakcyjnych materiałów publicystycznych bez zgody wydawcy jest zabronione. Redaktor dyżurny: tel. 667 931 531 redakcja@panoramaleszczynska.pl
e-mail:
Strona w sieci: www.panorama.media.pl; www.facebook. com/panoramaleszczynska Ogłoszenia w sieci: www.sprzedajwsieci.pl
ISSN 0138-0907