Jelonek nr 1 (10) / 2020

Page 1

Nr 1 (10) / 2020 ISSN 2450-713 EGZEMPLARZ BEZPŁATNY NAKŁAD: 700 EGZEMPLARZY


2

JELONEK NR 1 (10) / 2020

RACICZKA REDAKTOR NACZELNA

SPIS TREŚCI 3

KLIMAT / Młodzi walczą w obronie planety

4

AKTUALNOŚCI / Las Bemowski pod presją. Deweloperską

7

OCZAMI DZIECKA / Bajka Mai o lesie

Beata Dąbrowska

10

HISTORIA / Wykopaliska na Osiedlu Łączności Babice

Arkadiusz Gruszczyński

11

OPOWIADANIE / Cud Matki z Juquili

REDAKCJA JĘZYKOWA

13

PRZEPISY / Pierniczki i grzaniec bezalkoholowy

Beata Dąbrowska

14

EKOLOGIA / Bajka z szycia wzięta

16

O JĘZYKU I NIE TYLKO / Ma kobieta własną nazwę…

19

FOTORELACJA / Las Bemowski oczami mieszkańców

Oliwia Kujawa REDAKTORZY PROWADZĄCY NUMER

ZESPÓŁ PRZYGOTOWUJĄCY NUMER Aleksandra Krugły, Wiktor Uhlig, Magdalena Sadowska-Maciejewska, Joanna Dubrawska-Stępniewska oraz Jarosław Chrapek, Jagoda Maciejewska, Maja Tupalska, Patrycja Kasica SKŁAD Nina Gregier OBRAZ NA OKŁADCE I ILUSTRACJE Eliza Danowska

DOŁĄCZ DO NAS! Lubisz pisać? Masz dobre pomysły? A może zajmujesz się grafiką komputerową? Mieszkasz na Bemowie i tak jak my chcesz włączyć się w działania lokalnej społeczności?

Zapraszamy!

Napisz

na

adres:

jelonek.redakcja@gmail.com

lub wyślij nam swoje teksty na: jelonek.teksty@gmail.com.

WYDAWCA Bemowskie Centrum Kultury w Dzielnicy Bemowo m.st. Warszawy, ul. Górczewska 201,

PRENUMERUJ JELONKA!

01-459, Warszawa,

Jeśli są Państwo zainteresowani bezpłatną prenumeratą pisma mieszkań-

www.bemowskie.pl

ców – Jelonka, prosimy o informację mailem (jelonek.redakcja@gmail.com) lub o zostawienie wiadomości w MAL-u Dwa Jelonki. W informacji prosimy podać

ZNAJDŹ NAS www.facebook.com/pismojelonek/

numer domu i mieszkania, do którego życzą sobie Państwo, by dostarczono

Jelonka.

CZYTAJ ONLINE issuu.com/jelonekosiedleprzyjazn/

Miejsce Aktywności Lokalnej „Dwa Jelonki” ul. Powstańców Śląskich 44 01-381 Warszawa

TUTAJ NAPIJESZ SIĘ KAWY, ZORGANIZUJESZ SPOTKANIE SĄSIEDZKIE, WEŹMIESZ UDZIAŁ W PRÓBIE CHÓRU MAM I ZAGRASZ W GRĘ PLANSZOWĄ. ZNACIE NAS?


3

KLIMAT

MŁODZI WALCZĄ W OBRONIE PLANETY

Protest Tysięcy Miast. Fot. Jagoda Maciejewska

W roku 2019 zainspirowani odwagą, nieustępliwością i determinacją nastoletniej aktywistki Grety Thunberg młodzi ludzie na całym świecie postanowili przeciwstawić się bierności polityków wobec postępowania zmian i ocieplenia klimatu. Nie zgadzają się na przemilczanie i ignorowanie problemu, który jest kwestią kluczową dla ich przyszłości. W strajk klimatyczny zaangażowali się również uczniowie z Bemowa. Publikujemy zdjęcia Jagody Maciejewskiej wykonane podczas Protestu Tysięcy Miast, 20 września.

POSTULATY MŁODZIEŻOWEGO STRAJKU KLIMATYCZNEGO: 1. Żądamy prowadzenia polityki klima-

edukacji, przy zapewnieniu kadrze na-

do roku 2040 oraz kontrola realizacji tej

tycznej w oparciu o aktualne stano-

uczycielskiej obowiązkowych szkoleń

strategii. Ustawa ta musi być stworzona

wisko nauki wyrażone w najnowszych

w tym zakresie. Jednocześnie edukację

przy aprobacie środowiska naukowego,

raportach Międzynarodowego Zespołu

klimatyczną w pełnym zakresie swoich

maksymalnej transparentności i przy

ds. Zmian Klimatu (IPCC) powołanego

kompetencji powinny zapewniać samo-

szerokich konsultacjach społecznych.

przez ONZ. Oczekujemy, że sugerowane

rządy lokalne. 6. Oczekujemy podjęcia natychmiasto-

przez środowisko naukowe rozwiązania będą wdrażane niezwłocznie we współ-

4. Żądamy, by media wzięły na siebie

wych kroków prowadzących do prze-

pracy międzynarodowej.

odpowiedzialność za uświadamianie

prowadzenia sprawiedliwej transforma-

społeczeństwa o bezpośrednich zagro-

cji gospodarki w celu redukcji emisji

2. Wzywamy rząd polski, by oficjalnie

żeniach związanych z kryzysem klima-

gazów cieplarnianych. Wymagamy, by

uznał katastrofę klimatyczną poprzez

tycznym. Wzywamy do priorytetyzacji

respektowano prawa i potrzeby wszyst-

ogłoszenie stanu kryzysu klimatycz-

tematu katastrofy klimatycznej w prze-

kich, których dotkną skutki transfor-

nego. Kwestia kryzysu nie może być

kazie medialnym oraz posługiwania

macji, szczególnie osób zatrudnionych

przedmiotem ideologicznych sporów

się językiem odzwierciedlającym wagę

w sektorach energetyki, rolnictwa, prze-

– w obliczu katastrofy musimy mówić

problemu.

mysłu i transportu.

wspólnym głosem, ponad podziałami. 5. Żądamy przyjęcia przez parlament 3. Domagamy się zawarcia komplekso-

RP ustawy powołującej ekspercką i nie-

Strona

wej i aktualnej wiedzy o mechanizmach

zależną Radę Klimatyczną, której zada-

https://www.facebook.com/FridaysForFuturePL

kryzysu klimatycznego w podstawie

niem będzie opracowanie strategii osią-

Film z protestu nakręcony przez Jagodę, dostępny

programowej na wszystkich szczeblach

gnięcia neutralności klimatycznej Polski

na YouTubie: https://youtu.be/Nc26kkGKfQQ

Młodzieżowego

Strajku

Klimatycznego:


4

JELONEK NR 1 (10) / 2020

LAS BEMOWSKI POD PRESJĄ. DEWELOPERSKĄ Bemowo jest jedną z najszybciej zabudowywanych dzielnic Warszawy – tam, gdzie kiedyś były pola kapusty, rosną teraz bloki. Tam, gdzie między blokami były trawniki i wolne przestrzenie, powstają… kolejne budynki. W tym coraz większym morzu betonu jest na szczęście wielka wyspa zieleni, która pozwala nam wszystkim oddychać, ale też odpocząć i wyciszyć się zdala od wielkomiejskiego zgiełku. To Las Bemowski, wrota do Kampinoskiego Parku Narodowego, niezwykle popularny nie tylko wśród ludzi, ale i zwierząt wszelakich – bobrów, lisów, łosi, licznego ptactwa. Niestety, także ten leśny przyczółek jest zagrożony. Od dawna dwa jego spore fragmenty są w rękach prywatnych, a nowi właściciele podejmują intensywne działania, by te ziemie zabudować.

Lokalizacja dwóch zagrożonych zabudową działek. Źródło: Mapy Google

Tekst: Patrycja Kasica, Aleksandra Krugły

20 HEKTARÓW MIĘDZY DWOMA CZĘŚCIAMI REZERWATU ŁOSIOWE BŁOTA Ogromny teren po dawnej wojskowej bazie radarowej, w otulinie Kampinoskiego Parku Narodowego, w administracyjnych granicach gminy Stare Babice, został sprzedany przez wojsko na początku XXI wieku deweloperowi, który od tego czasu wraca z coraz to nowszymi pomysłami na inwestycje. Warto podkreślić, że teren działki nr 180 we wsi Janów jest w dokumentach planistycznych od dawna przeznaczony pod zalesienie. Rzut oka na zdjęcie

deweloper stara się wykorzystać nowe

jak i na Bemowie. Nie zapominajmy

satelitarne wystarczy, by uświadomić

przepisy i w trybie specustawy miesz-

też, że deweloper w 2017 roku podjął

sobie, że działka ta, mimo wieloletniej

kaniowej znanej jako lex deweloper

nieudaną po ogromnym sprzeciwie

eksploatacji przez wojsko, jest integral-

usiłuje doprowadzić do wydania decy-

społecznym próbę doprowadzenia do

ną częścią lasu. Dzieli na pół bezcen-

zji lokalizacji inwestycji – złożył wniosek

budowy prywatnego szpitala…

ny rezerwat Łosiowe Błota i jest ostoją

na budowę osiedla mieszkaniowego

licznych gatunków zwierząt – bywają

obejmującego jedenaście budynków

tu łosie, a na stałe bytują m.in. żmija

wielorodzinnych, a w nich 88 mieszkań

zygzakowata czy raniuszek. W ostat-

plus ponad 150 miejsc postojowych.

nich miesiącach regionalny dyrektor

Ruch dojazdowy ma odbywać się ulicą

ochrony środowiska finalizuje prace

Radiową, a następnie ulicą Leskiego.

Z kolei w bemowskiej części Lasu Be-

nad planem ochrony rezerwatu, który

Oznacza to gwałtowne wzmożenie

mowskiego, na granicy osiedla Bo-

uwzględnia ten obszar. Tymczasem

ruchu zarówno w gminie Stare Babice,

ernerowo

5 HEKTARÓW NA GRANICY ZABYTKOWEGO BOERNEROWA

wpisanego

do

gminnej


5

AKTUALNOŚCI

ewidencji

zabytków

oraz

lotniska

Babice, spółdzielnia w likwidacji w czasach transformacji ustroju Warszawy uzyskała użytkowanie wieczyste dla pięciohektarowej działki nr 8, na której chce postawić osiedle mieszkaniowe. Aktualnie

w

urzędzie

dzielnicy

Bemowo procedowany jest wniosek o warunki zabudowy – w wersji prezentowanej na warszawskiej Komisji Ochrony Środowiska w sierpniu 2019 r. miało to być ponad 30 domów jednorodzinnych w pierwszym etapie, zlokalizowanych na zadrzewionej części działki, z pompami ciepła i garażami. Jak wskazują przyrodnicy, na tym terenie rośnie unikatowa dąbrowa świetlista, a także wiele innych cennych gatunków roślin, bytują też m.in. lisy. W ostatnich tygodniach 3 hektary spośród tych 5 zostały oficjalnie zakwalifikowane jako teren leśny, jednak pozostałe 2 są nadal zagrożone zabudową.

Wątpliwości

mieszkańców

budzi również to, że o warunki zabudowy stara się spółdzielnia, która jest w likwidacji, a więc docelowo zmierza lub przynajmniej zmierzać powinna do zakończenia swojego bytu prawnego. Według opiniującego tę kwestię

Rady Gminy Stare Babice dotyczącego

posiedzenia Komisji Rady Gminy Stare

na ich prośbę eksperta spółdzielnia

inwestycji na działce nr 180 reprezen-

Babice w dniu 10.10.2019 r.:

w likwidacji nie może być stroną po-

taci Kampinoskiego Parku Narodowe-

www.facebook.com/CEPLLasyMiejskie/

stępowania

(np.

go oraz Lasów Miejskich jednoznacznie

posts/2538604396177626?__tn__=-R

o wydanie warunków zabudowy) ani

wypowiedzieli się przeciwko inwestycji

żadnego innego, które nie zmierza do

na tym terenie. Wskazali, że jakakolwiek

Nie można nie wspomnieć o stale ro-

zakończenia działalności spółdzielni.

ingerencja deweloperska będzie miała

snącym sprzeciwie społecznym wobec

Zdziwienie budzi fakt, że w odpowie-

zgubny wpływ na cały ekosystem Lasu

betonowania Lasu Bemowskiego. Ak-

dzi na opinie mieszkańców dzielnica

Bemowskiego – będzie to ingerencja

tualnie w sieci dostępne są petycje do-

Bemowo przedstawiła swoją opinię,

w poziom wód gruntowych, zabójcza

tyczące obu zagrożonych działek, które

której wnioski są całkowicie odmienne.

dla podmokłych terenów Łosiowych

zebrały już tysiące podpisów:

administracyjnego

Błot. Lasy Miejskie swoje stanowisko

OCHRONIĆ LAS!

potwierdziły także pisemnie i publicz-

1. Nie dla zabudowy Lasu Bemowskie-

nie w osobnym poście na swoim face-

go – działka nr 8:

Presja deweloperów na oba tereny

bookowym profilu (patrz: zdjęcie), od-

www.petycjeonline.com/nie_dla_za-

wzbudza od lat wielki sprzeciw spo-

nosząc się także do groźby zabudowy

budowy_lasu_bemowskiego

łeczny, ale także spotkała się ze sta-

działki nr 8 w bemowskiej części lasu. 2. Nie dla zabudowy otuliny rezerwa-

nowczym stanowiskiem instytucji powołanych do ochrony przyrody na tym

Post, w którym Lasy Miejskie potwier-

tu Łosiowe Błota w Lesie Bemowskim

obszarze. Podczas posiedzenia Komisji

dzają stanowisko wygłoszone podczas

– działka nr 180:


6

JELONEK NR 1 (10) / 2020

www.petycjeonline.com/nie_dla_za-

a także popularny blog warszawski

Z kolei los działki nr 180 przy rezerwa-

budowy_otuliny_rezerwatu_osiowe_

Pańska

zgromadził

cie Łosiowe Błota będzie się decydo-

bota_w_lesie_bemowskim_dziaka_180_

między 150 a 200 osób, a jego trasa

wał najprawdopodobniej na początku

teren_starej_bazy_radarowej

prowadziła obok obu zagrożonych za-

roku 2020. Rada gminy Stare Babice

budową działek. Organizatorzy poka-

będzie głosować nad uchwałą, która

Warto podkreślić, że petycję dotyczącą

zywali bogactwo przyrodnicze i histo-

określi, czy wniosek inwestora zosta-

Łosiowych Błot podpisał sam twórca

ryczne Lasu Bemowskiego i tłumaczyli,

je przyjęty i zabudowa dopuszczona.

specustawy mieszkaniowej „lex dewe-

czym grozi zabudowa w tak cennym

Polecamy śledzenie strony facebooko-

loper” – minister Artur Soboń.

ekosystemie.

wej inicjatywy „Nie dla zabudowy Lasu

Skórka.

Spacer

Bemowskiego”, gdzie publikowane są Mieszkańcy i sympatycy lasu skupieni

CO DALEJ?

aktualne informacje o losach obu tere-

Uczestnicy spaceru po Lesie Bemowskim. Fot. Jerzy Parafianowicz, Towarzystwo Krajoznawcze Krajobraz

wokół inicjatywy „Nie dla zabudowy

nów. Mieszkańcy zachęcają też do ak-

Lasu Bemowskiego” (www.facebook.

Sprawy obu działek są w toku. W przy-

tywnego włączenia się w ochronę tego

com/NIE-dla-zabudowy-Lasu-Bemow-

padku bemowskiej działki nr 8 trwa

lasu – można nadal podpisywać obie

skiego-243680886137894/) to współ-

procedura i czekamy na decyzję, czy

podlinkowane wyżej petycje, warto

pracujący

zarówno

spółdzielnia otrzyma warunki zabu-

też brać udział w posiedzeniach komi-

społeczności gminy Stare Babice, jak

dowy. Kwestii tej decyzji nowego wy-

sji i innych gremiów, które zajmują się

i Bemowa. Jest wśród nich także wiele

miaru

Lasem Bemowskim.

osób spoza bezpośredniego sąsiedz-

wskazany w interpelacji radnej m.st.

twa

przedstawiciele

wizerunkowego

nadaje

fakt

dzia-

Warszawy Agaty Diduszko-Zyglewskiej

Patrycja Kasica – prawniczka, miesz-

łek, które po prostu nie godzą się na

zaangażowanej w sprawy lasu – udziały

kanka Boernerowa

uszczuplenie tego wielkiego dobra

w ww. spółdzielni ma radczyni prawna

Aleksandra Krugły – aktywistka lokal-

wspólnego, jakim jest las. Mocnym po-

zatrudniona w urzędzie, który ową

na zaangażowana w sprawy osiedla

kazem siły tej społeczności był spacer

decyzję będzie wydawał. Urząd be-

i dzielnicy, zarządza stronami: Ini-

po Lesie Bemowskim zorganizowany

mowski nie widzi tu jednak konfliktu

cjatywa Osiedle Przyjaźń, Biblioteki

1 grudnia 2019 r. przez mieszkańców

interesów (link do interpelacji: https://

plenerowe i Z Buta w Puszczę. Orga-

właśnie oraz organizacje przyrodni-

bip.warszawa.pl/NR/exeres/3E3F3908-

nizatorka cyklicznych wymian książ-

cze: Towarzystwo Krajoznawcze Kra-

-9FA5-473D-8301-5A90F786E690,fra-

kowych w Dwóch Jelonkach.

jobraz, Z Buta w Puszczę i Drzewiej,

meless.htm).

zagrożonych

zabudową


7

OCZAMI DZIECKA

BAJKA MAI O LESIE Dziewięcioletnia mieszkanka Bemowa, zatroskana losem ukochanego lasu, postanowiła podzielić się z nami niezwykłą, napisaną przez siebie bajką. To piękna, skłaniająca do refleksji opowieść. Tekst: Maja Tupalska

1. MIESZKAŃCY LASU

wyrosło na skraju młodego zagajnika. Omawiane były też kwestie śmieci pozostawianych w lesie oraz budowy nowego

To był zwykły poranek. Las budził się

placu zabaw. Zwierzęta były zadowolo-

do życia. Prastary Dąb był najstarszy

ne z jego powstania, ponieważ pojawiły

w lesie. Często mawiał, że jest starszy od

się tam również kosze na odpadki. Ze-

samego lasu. Był ogromnym drzewem

branie było bardzo przyjemne.

o rozłożystych gałęziach, które uginały

się pod masą żołędzi. Jeden żołądź był

Iza i Lidka z leśnego Domku Przygoda

wyjątkowy, mimo starań dębu od lat nie

prowadziły właśnie zajęcia dla dzieci.

chciał spaść. Dlatego dąb nazywał go

Czyli dzień jak co dzień. Nikt się nie spo-

Walecznym Żołędziem.

dziewał, że do lasu zbliża się niebezpie-

czeństwo…

Ilustracja: Eliza Danowska

Żoną prastarego dębu była Ma-

Na skraju lasu Czarownice Asia,

giczna Sosna. Sosna miała niezwykłe

2. PAN ZENON I JEGO FIRMA DOM

szyszki, były tak twarde, że zimą przebijały lód w pobliskim stawie. Zaczarowany Klon miał umiejętność robienia tornada z porastających go skrzydla-

dowlaną Dom prowadził od wielu lat, ale ostatnio miał niewiele zamówień.

Pewnego

dnia

wpadł

na

ków, zwanych potocznie „noskami”.

Pan Zenon był gruby, nosił okulary,

pomysł, jak zarobić dużo pieniędzy.

W lesie rosła też Magiczna Brzoza.

a jego ulubionym ubraniem były długie

Stwierdził, że wybuduje osiedle miesz-

Mrówki zbierały sok brzozowy, z które-

spodnie na szelkach i niebieska koszulka.

kaniowe w lesie. O swoim genialnym

go robiły pyszny napar, trujący dla ludzi,

Miał żonę Teodorę, tęgą kobietę z prze-

pomyśle poinformował pracowników

ale bardzo smaczny dla lisów, borsuków

raźliwie długimi paznokciami, której

oraz rodzinę. Wszyscy byli zachwyce-

i nietoperzy. Nieopodal sosny rósł buk

ulubionym ubraniem były brokatowe

ni, oprócz Leny, która kochała las i nie

ze swoimi czarodziejskimi orzeszkami.

sukienki i buty na bardzo wysokich ob-

chciała, aby został zniszczony.

Tego poranka wszyscy roz-

casach. Pani Teodora, podobnie jak jej

mawiali na temat cotygodniowego

mąż, była osobą wiecznie niezadowolo-

wielki piknik, aby pokazać okolicę po-

zebrania. Wiewiórka Basia nie mogła

ną, chciwą i po prostu złą. Jedenastolet-

tencjalnym kupcom oraz zachęcić ich

się już doczekać, chciała pochwalić się

nia córka pana Zenona znacznie różniła

do kupna mieszkań. Przygotowania

nową dziuplą na skraju lasu. Zając Filip

się od swoich rodziców. Była szczupła,

trwały wiele dni. Ogłoszenia o pikni-

chciał wszystkim opowiedzieć, jak to

uśmiechnięta oraz zawsze chętna do

ku ukazały się w internecie oraz prasie,

wczoraj zasadził marchewki, które już

nauki.

a ulotki reklamowe oblepiały praktycz-

dzisiaj wyrosły. Sowa Zosia chciała opo-

Pan Zenon mieszkał w dużym

nie każdy słup, przystanek autobuso-

wiedzieć o turystach przechadzających

domu w centrum miasta wraz z rodzi-

wy i drzewo w okolicy. W sobotę rano

się po lesie oraz nowym drzewie, które

ną i mopsem o imieniu Fafik. Firmę bu-

do lasu wjechały ogromne ciężarówki

Pan Zenon postanowił zrobić


8

JELONEK NR 1 (10) / 2020

z namiotami, grillami, stołami, ławami,

Wiewiórka Basia o mało nie ze-

na drodze mogły przedziurawić każdą

leżakami oraz głośnikami. Było głośno…

mdlała, od razu pobiegła do Waleczne-

oponę. Sowy zbierały bukowe orzesz-

bardzo głośno…

go Żołędzia, który od rana nie spał.

ki, które, zrzucone z dużej wysokości,

– Zwołajmy zebranie, musimy walczyć

mogły zrobić dziurę w każdym, nawet

o las – rzekł Waleczny Żołądź.

bardzo mocnym materiale.

– Oczywiście, oczywiście – mamrotała

podenerwowana wiewiórka Basia.

szeni goście nie dojechali, gdyż szyszki

Wiewiórkę Basię obudził okropny hałas,

W zebraniu brały udział naj-

poprzebijały opony w ich samocho-

zerwała się na równe nogi, o mało

starsze drzewa, tak zwana Wielka Rada

dach. Nawet gdyby zdołali dotrzeć na

nie potykając się o ulotkę przyniesio-

Lasu, czyli: Prastary Dąb, Magiczna

miejsce, namioty były podziurawione

ną przez wiatr. Podniosła ją i zaczęła

Brzoza, Czarodziejska Sosna, Zacza-

przez orzeszki, a zapowiedziane ogni-

czytać:

rowany Klon, Czarodziejski Buk oraz

sko nie doszło do skutku, ponieważ nie

Ilustracja: Eliza Danowska

3. WALKA O LAS

Piknik okazał się klęską. Zapro-

wszystkie zwierzęta. Wspólnie podjęli

było drewna – wszystkie piły zostały po-

UWAGA!!!

decyzję, że będą walczyć o swój dom.

łamane podczas prób ścięcia drzew.

15 maja w sobotę o godz. 13.00 odbę-

dzie się wielki piknik z okazji budowy

prastarego dębu i sypać proszkiem

Gdy już myślał, że nic gorszego go nie

wielkiego osiedla mieszkaniowego

drzewa. Proszek sprawiał, że każda piła,

spotka,

w lesie. Piknik odbędzie się na pola-

która chciała ściąć drzewo, łamała się.

z klonowych „nosków”.

nie. Serdecznie zaprasza pan Zenon.

Zając Filip wraz ze swoją rodziną zbie-

– Masakra, makabra, koniec świata!

rał szyszki. Były tak twarde, że położone

– krzyczał, biegając w kółko.

Wiewiórki zaczęły ścierać korę

Pan

Zenon

polanę

był

nawiedziło

załamany. tornado


9

Ilustracja: Eliza Danowska

OCZAMI DZIECKA

4. PRZEMIANA PANA ZENONA. ZWYCIĘSTWO

Pan Zenon pomyślał chwilę

Pan Zenon jest postacią fikcyjną, ale

i stwierdził, że gdyby nie mieszkańcy

wspomniane w opowiadaniu osiedle

lasu, to tej nocy na pewno umarłby

mieszkaniowe naprawdę ma powstać.

Nagle wiatr ucichł, zapadła cisza. Pan

z zimna, a jak nie z zimna, to z głodu,

Zenon zupełnie nie wiedział, gdzie się

więc z chęcią przystał na propozycję

(tutaj petycja w obronie lasu: https://

znajduje. Był w środku lasu i za nic nie

Walecznego Żołędzia.

tinyurl.com/lasbemowski)

potrafił trafić z powrotem na polanę.

Razem ruszyli w drogę powrotną na

Chodził w kółko i robił się coraz bar-

polanę.

dziej zmęczony i głodny. Sam już nie

– A tak w ogóle to nazywam się Walecz-

Boernerowie i naprawdę można tam

wiedział, czy jest bardziej głodny, czy

ny Żołądź.

pójść na leśne zajęcia.

zmęczony? W końcu usnął pod Prasta-

– Ja Zenon, ale to już pewnie wiesz

rym Dębem. Noc była bardzo zimna

– w tym momencie pan Zenon zoba-

są czarownicami, ale z pewnością mają

i groziła mu śmierć z wychłodzenia.

czył, że jest już na polanie, a żołędzia

jakieś magiczne moce.

nie ma… jakby się zapadł pod ziemię.

mu pomóc. Sowy przykryły go mchem,

Wszyscy bardzo się ucieszyli

śliła moja mama, za co jej tutaj bardzo

Filip przyniósł panu Zenonowi mar-

z powrotu Pana Zenona, a on oświad-

dziękuję.Mama upiera się, że On na-

chewki, a wiewiórki orzeszki, które zo-

czył, że nie chce już budować osiedla,

prawdę istnieje.

stały im z zimowych zapasów. Naza-

i od tej pory zrobi wszystko, żeby chro-

jutrz Pan Zenon obudził się, popatrzył

nić las. Najbardziej ucieszyła się Lena,

każdy ją dostrzega.

na swoją „kołdrę” oraz jedzenie ułożo-

która uwielbiała przyrodę. Las ocalał.

ne na talerzach z liści. Miał wrażenie,

Leśne zwierzęta dalej żyły w spokoju.

Mam na imię Maja, mam 9 lat i jestem

że ktoś na niego patrzy. Rzeczywiście,

Wielka Rada Lasu odznaczyła Walecz-

uczennicą 4 klasy. W szkole moim ulu-

na kamieniu siedział, jak gdyby nigdy

nego Żołędzia Orderem Bohatera Lasu.

bionym przedmiotem jest polski i WF.

nic, Żołądź.

Pan Zenon zawoził Lenę na zajęcia

W wolnym czasie gram w siatkówkę,

– Proszę, częstuj się – powiedział Wa-

do Domku Przygoda, a nawet obiecał

biegam w zawodach oraz jeżdżę konno.

leczny Żołądź.

czarownicy Asi pomoc przy naprawie

Lubię czytać i poznawać świat.

– Co? Jak to?...Ty mówisz? – zapytał zszo-

ogrodzenia.

kowany pan Zenon.

– Tak. Mieszkam w tym lesie od bardzo

nie szczęśliwie.

Mieszkańcy lasu postanowili

Wszyscy żyli długo… i przeważKONIEC

dawna. Jeśli powstanie tu osiedle mieszkaniowe, las zginie, a wraz z nim leśne stworzenia. Odprowadzę cię na

POSŁOWIE

polanę, jeśli obiecasz mi, że zrezygnujesz z pomysłu budowy osiedla tutaj,

Opisany tutaj las istnieje naprawdę, to

w moim lesie – powiedział Waleczny

Las Bemowski.

Żołądź.

Domek Przygoda mieści się na

Panie Asia, Lidka i Iza raczej nie

Walecznego Żołędzia wymy-

Magia jest wszędzie, tylko nie


10

JELONEK NR 1 (10) / 2020

WYKOPALISKA ARCHEOLOGICZNE NA OSIEDLU ŁĄCZNOŚCI BABICE W 1932 roku Ministerstwo Poczt i Telegrafów postanowiło wybudować domy dla swoich pracowników. Pod koniec tego samego roku pierwsze rodziny wprowadziły się na teren Osiedla Łączności Babice. W 1936 roku, trzy lata po śmierci ministra Ignacego Boernera, nazwę osiedla przemianowano na Boernerowo. Jeszcze w latach pięćdziesiątych XX wieku teren ten podlegał administracyjnie pod Gminę Blizne zamienioną w późniejszych latach na Gminę Stare Babice.

Goście słuchają historii o obronie Boernerowa i pracy archeologa. Fot. Adam Falis

Dzieci z „Gazetą Wojenną”. Fot. Jarosław Chrapek

Dziś Boernerowo jest częścią Warszawy,

obrony tego odcinka. Teren wykopa-

w latach 1923–1945 największej radio-

ale nie zapominamy o naszej wspólnej

lisk odwiedziło ponad 150 osób, w tym

komunikacyjnej inwestycji II Rzecz-

historii. W cieniu Radiostacji Babice

bardzo dużo dzieci z pobliskiej szkoły

pospolitej. Jednym z głównych celów

o teren osiedla w 1939 roku toczyły się

przy ulicy Thommego. Taki rodzaj nauki

stowarzyszenia jest przeprowadzenie

ciężkie walki. Wielu spośród poległych

określa się nazwą „żywych lekcji histo-

badań

żołnierzy spoczywa na cmentarzu wo-

rii”. Dodatkową atrakcją była rozdawa-

badań archeologicznich, LIDAR, analiz

jennym w Starych Babicach. Właśnie

na wszystkim „Gazeta Wojenna”, wrze-

za pomocą georadaru) na terenie

teren tych walk badali archeolodzy ze

śniowy dodatek do „Gazety Babickiej”.

centrali nadawczej. Pozwolą one na

stowarzyszenia Park Kulturowy Trans-

Można powiedzieć, że mimo podziałów

szeroko zakrojoną weryfikację stanu

atlantycka Radiotelegraficzna Centrala

administracyjnych nasza wspólna histo-

dotychczasowej wiedzy o tym miej-

Nadawcza w ramach działań Bemow-

ria do dziś łączy mieszkańców Gminy

scu. Ważnym celem jest także edu-

skiego Centrum Kultury. Tuż za kaplicz-

Stare Babice oraz Boernerowa.

kacja

interdyscyplinarnych

i promowanie

(m.in.

świadomości

wśród dzieci, młodzieży oraz doro-

ką przy ulicy Grotowskiej znajdują się okopy, które najprawdopodobniej wy-

Artykuł ukazał się w 278. numerze „Gazety

słych w zakresie historii i archeologii

kopali żołnierze III batalionu 26. Pułku

Babickiej”:

www.stare-babice.pl/sites/de-

terenu kompleksu radiostacji . Stowa-

Piechoty – Obrońcy Ziemi Babickiej.

fault/files/pliki/ksiega_gb_10_19_k12_druk_

rzyszenie dąży również do powołania

lekki.pdf. Autor zgodził się na przedruk.

Muzeum i Centrum Nauki – Radiosta-

W trakcie badań archeologicz-

cja Transatlantycka, które pokazywa-

nych udało się ustalić, jak wyglądał i przebiegał okop. Odnaleziono dwa

Stowarzyszenie

Park

Kulturowy

łoby nie tylko jej fascynującą historię,

stanowiska strzeleckie oraz chodnik

Transatlantycka

Radiotelegraficzna

ale również dzieje i osiągnięcia szero-

dobiegowy, który je łączył. Mimo iż pod-

Centrala Nadawcza to organizacja,

czas sześciodniowych prac nie odna-

w skład której wchodzą archeolo-

leziono wielu zabytków, można uznać

dzy, inżynierowie, historycy, krótko-

je za udane pod względem promocji

falowcy, miłośnicy historii i techniki,

i edukacji. Członkowie stowarzyszenia

mieszańcy Starych Babic oraz wiele

O niezwykłej historii Boernerowa pisaliśmy

opowiadali zwiedzającym o historii

innych osób zainteresowanych tema-

już w 5. i 6. numerze naszego pisma. Zachę-

Osiedla Łączności Babice, o Radiostacji

tyką Transatlantyckiej Radiotelegra-

camy do ponownej lektury.

Transatlantyckiej, a także o bohaterskim

ficznej Centrali Nadawczej w Babi-

Link do starszych wydań „Jelonka”:

majorze Jacku Decowskim – dowódcy

cach (Radiostacji Babice) – działającej

https://issuu.com/jelonekosiedleprzyjazn

ko pojętej polskiej radiotechniki. Źródło: http://trcn.pl/


11

OPOWIADANIE

CUD MATKI Z JUQUILI (HUKILI) Tekst: Joanna Dubrawska-Stępniewska

Stała przed lustrem i patrzyła wnikliwie

Virgen de Juquila. Barwne piniaty,

siąc wcześniej spłonęło jej mieszkanie.

na swoją twarz.

głośne fajerwerki, fruwające w powie-

Prosiła Przenajświętszą o nowy dach

„Widzę tu jeszcze młodą kobietę” – po-

trzu cukierki, słodki ryż, gęsty, kukury-

nad głową, skromny, nic wielkiego, ale

myślała. Są siwe włosy, oczy obszyte

dziany napój atole. Kolorowe, wirujące

zostawiła dużo pieniędzy i po powrocie

koronkami, ale wzrok wciąż przebiegły

panienki chinas z koszami kwiatów

taka wiadomość!

i bystry.

na głowie i młodzi chłopcy machają-

– Jeszcze nie jest za późno, hija – prze-

cy czerwonymi chusteczkami zlewali

rok w rok. Kiedy już nie mogła jeździć

mówiło lustrzane odbicie. Gdyby teraz

się w tańcu przypominającym zaloty

na pielgrzymki, oddawała je Juanowi,

w jakiś sposób udało jej się mieć to

koguta do kurek. Wędrowni muzycy łą-

lokalnemu pomocnikowi księdza. Ten

dziecko, to za dwadzieścia lat ono mia-

czyli się w grupy, głośno śpiewając:

obiecał, że wstawi się u Juquili za nią

łoby dwadzieścia, a ona sześćdziesiąt

Maria też zostawiała pieniądze

i sprawi, że dziecko prędzej czy póź-

Ajajaj, moja Pani,

niej się pojawi. Tyle lat już minęło, ale

– Zdążysz wszystko jeszcze przeżyć,

przyszedłem Cię przywitać.

mocno wierzyła w to, że jej prośba też

Mario, może nawet będziesz babcią. Bę-

Tę pieśń śpiewam tylko dla Ciebie.

zostanie wysłuchana, tylko musi być

dziesz przygotowywać ulubione mango

Ósmy grudnia, dzień Juquili, najpięk-

cierpliwa, musi poczekać, musi wierzyć,

niejsze święto ze wszystkich, tequila

że Ona wie lepiej, kiedy to nastąpi. Juan

i meskal dla ukochanej Dziewicy, która

zna się na rzeczy, robił już to wiele razy,

siedem.

z chili gromadce swoich wnucząt.

W głowie jej się zakręciło. Spoj-

rzała na zegar – już południe, za chwilę

czyni cuda! Viva Juquila! Viva Mexico!

wystarczy więc tylko zaufać.

kończy pracę, jeszcze ostatnia lekcja.

Ajajajaj, Pani z Juquili, wszyscy wiemy,

Umyła włosy, wtarła w jeszcze

jak wielkie są Twoje cuda,

wilgotne kosmyki sok z limonki, zacze-

targ. Wciąż pogrążona w myślach prze-

Dlatego wracamy do Ciebie,

sała do tyłu grubym grzebieniem i po-

czuwała, że to może właśnie będzie

śpiewając Ci tę pieśń.

smarowała żelem. Zarzuciła na głowę

W drodze do domu wstąpiła na

dziś. Jakby półprzytomna chodziła po

czarne rebozo, wzięła świecę i wyszła.

alejkach. Chyba pierwszy raz czuła tak

intensywnie zapachy. Woń mięsnych

roku przed fiestą razem z kuzynkami

maszerując w procesji. Dołączyła do

zasłon mieszała się z oparami kadzideł

matki jeździła do sanktuarium Juquili

nich. Pogrążona w modlitwie wpatry-

i świec, które zdobiły bazarkowy ołta-

położonego wysoko w górach, osiem

wała się w migający płomień świec.

rzyk Matki Boskiej z Juquili. Ulubiony

godzin busikiem od jej miasta. Już od

zapach dalii zemdlił ją tak mocno, że

października razem z innymi dziew-

Ześlij na nas swoje błogosławieństwo,

poczuła, że zaraz zwróci śniadanie albo

czynkami w szkole przygotowywały

Na tych, którzy Cię czczą.

upadnie lub straci przytomność, tu, na

dary dla Świętej, np. strugane w drew-

Oświetl nam drogę, jedyna

środku alejki z kwiatami. Przysiadła przy

nie części ciała. Raz wystrugała drew-

Dziewico z Juquili, i spotkamy się za rok.

straganie z owocami, żeby chwilkę od-

nianą nogę, złożyła ja razem z innymi

sapnąć. Popijając zielony sok z kaktusa

darami pod świętą figurą w bazylice,

i ananasa, powoli zaczęła odzyskiwać

i ledwo wróciła, a matka znów chodziła,

szała znienacka. Zaczepiła ją uczen-

siły.

jak dawniej. Największą wartość miały

nica, która razem z matką szła w sze-

W oddali słychać było muzykę

jednak pieniądze. Im więcej się ich zo-

regu

orkiestry dętej. Wesoła, taneczna me-

stawiło pod wizerunkiem, tym bardziej

uczniowie” – pomyślała. W jej ulubione

lodia przypomniała jej wczesne dzie-

można było się spodziewać cudów nad

święto spokoju jej nie dadzą. Już teraz

ciństwo, kiedy na osiedlu odbywały się

cudami. Jedna kuma po pielgrzymce

wie, o co chodziło ojcu, kiedy zmę-

huczne fiesty z okazji obchodów dnia

odziedziczyła dom w spadku, a mie-

czony wracał do domu, narzekając, że

Jako

mała

dziewczynka

co

Na ulicy już śpiewały kobiety,

– Dzień Dobry, Maestra – usły-

modlitewnym.

„Wszędzie

Ci


12

JELONEK NR 1 (10) / 2020

zna go całe miasto, chociaż uczy tylko

Ale teraz to już nie jest ważne. Dziś jest

ko. Indiańskie niemowlę z Gwatemali,

biologii. Bo to po prostu jest męczą-

święto Dziewicy z Juquili. Juan pojechał

leży w samochodzie. Jak obiecałem,

ce. Czasem człowiek ma ochotę pobyć

z jej pieniędzmi, a ona być może już

chłopiec, ma nie więcej niż 3 miesiące…

sam, ale jak się jest nauczycielem, to

niedługo zostanie Matką.

nie da rady. Jak nie uczniowie, to lokal-

*** Pieśń ku czci Matki Boskiej z Juquili:

ne władze, jak nie lokalne władze, to

Dziewico z Juquili, z daleka przybywam,

duchowni, jak nie duchowni, to urzęd-

Dziewico z Juquili,

nicy – wszyscy czegoś od nauczycie-

wiesz, że o Tobie nie zapominam.

www.youtube.com/watch?v=HNlYgYmYVUo

li chcą. I co z tego wynika? Nic… I tak

Pragnę ujrzeć Cię, Juquilo,

Joanna Dubrawska-Stępniewska:

musiała sprzedać drogie mieszkanie

i zabrać Twoją światłość do domu.

doktorantka, absolwentka Wydziału Dziennikarstwa oraz Instytutu Muzy-

w centrum. Wszyscy wiedzieli, że jest w potrzebie, że musi mieć dużo pienię-

Tego dnia obudziła się cała

kologii UW. Prezeska Stowarzysze-

dzy, że to nie dla niej, tylko dla Przenaj-

spocona, było wyjątkowo ciepło jak na

nia „Rodzice Razem” – Klub Mam na

świętszej. Ona, Maria, z nauczycielskiej,

tę porę roku. Usłyszała ciche pukanie do

Bemowie. Działaczka społeczna, wo-

znanej od pokoleń rodziny – i nikt nie

drzwi i szept:

lontariuszka oraz wielka miłośniczka

pomógł, wstyd!

– Maestra Maria, to ja, Juan, mam dziec-

śpiewu, kultury meksykańskiej i bycia we wspólnocie.

Święta figura Matki Boskiej z Juquili. Fot. Joanna Dubrawska-Stępniewska


13

PRZEPISY

PIERNICZKI ZE WSPÓLNEJ KUCHNI/ COMMON KITCHEN/ ОБЩАЯ КУХНЯ: POLAND Podczas ostatniego w 2019 roku warsztatu w ramach

Składniki:

Wspólnej Kuchni z tradycjami świątecznego stołu za-

2 szklanki mąki pszennej

poznawał uczestników Piotr Bojko, pasjonat kuchni

3 łyżki miodu

międzynarodowej, wychowany na tradycjach kuchni

1 łyżeczka sody oczyszczonej

polskiej, do której zawsze wraca. Oto jego przepis na

20 g przyprawy piernikowej (najłatwiej gotowej

proste i pyszne pierniczki.

lub domowej) 2 łyżki masła Składniki połączyć i zagnieść na jednolitą masę. Następnie rozwałkować. Wycięte pierniczki piec w 180°C przez 10 minut na środkowym poziomie w piekarniku. Po ostygnięciu można je dowolnie ozdobić lukrem, czekoladą i posypkami.

Fot. Kinga Porucznik

Fot. Kinga Porucznik

GRZANIEC BEZALKOHOLOWY Składniki:

Do sporego garnka wlewamy litr wody i doprowadzamy

1 litr wody

do wrzenia. W międzyczasie wyparzamy dobrze cytrynę

1 duża pomarańcza

i obieramy pomarańczę ze skórki (razem z białymi czę-

1–2 słodkie jabłka

ściami), imbir kroimy w plastry/talarki, tak samo pomarań-

½ cytryny

czę i jabłka (mogą być ze skórką), i wszystko wrzucamy do

1 łyżeczka goździków

gotującej się wody. Z połówki cytryny tworzymy 2 ćwiartki,

1 łyżeczka cynamonu

również dodajemy je do wody, wcześniej wyciskając do

½ łyżeczki mielonego kardamonu

środka sok. Następnie całość doprawiamy kardamonem

świeży imbir (około 3 łyżeczki utartego lub kilka plaster-

i cynamonem, dodajemy miód i goździki i gotujemy pod

ków)

przykryciem około 20 minut na małym ogniu. Gotowy

2 łyżki miodu (około 45 g)

napój należy podawać gorący, przelewając do szklanek przez sitko, lub wcześniej odcedzając całość. Przepis ze strony: dietetycznie-w-kuchni.blogspot.com


14

JELONEK NR 1 (10) / 2020

BAJKA Z SZYCIA WZIĘTA

Przeczytajcie niezwykłą opowieść o drugim życiu starych gałganków, o zagrożeniach, jakie czyhają w powietrzu i o nadziei na lepsze jutro w najmroczniejszych nawet czasach. Tekst: Magdalena Sadowska-Maciejewska

Za siedmioma wielkimi miastami, za

niej. Podobnie jak tkanina, każda opo-

siedmioma

wieść ma swój wątek, a czasem wiele

dzie rdzewieją nożyce; w kufrze ma-

mioma mostami, na przedmieściach

wątków).

szyna do szycia i strzępki materiałów.

małego

Jednym słowem krawiec szył

Po chwili przystał na propozycję, ale

domu mieszkał sobie krawiec. Nieste-

ubrania skrojone na miarę. Któregoś

poprosił, by mężczyzna przyszedł do

ty, już od wielu lat nikt do niego nie

dnia, kiedy na dworze pogoda była

niego następnego dnia.

przychodził. Ludzie kupowali ubrania

w kratkę (czyli raz świeciło słońce, a raz

w wielkich miastach pełnych miga-

padał deszcz), nasz bohater znów stał

kiem spoglądał na wielobarwne skraw-

jących neonów i w wielkich sklepach

w oknie, myśląc sobie, że w takie dni

ki materiałów. Ile wątków i historii się

z ogromnymi półkami, wieszakami

ni szyć, ni pruć. Nagle usłyszał pukanie

z nimi wiązało! Kwiatki, panterki, zyg-

i manekinami.

do drzwi. Z radości niemal podskoczył

zaki, kurza stopka, paski, szkocka krata,

Krawiec codziennie rano wsta-

i spiesznym krokiem poszedł otworzyć.

kropki, grochy, pepita, welury, wełny,

wał i wyglądał przez okno. Wypatry-

Pod drzwiami stał elegancko ubrany

bawełny. Ile by dał za to, aby komuś

wał tęsknie, czy ktoś nie idzie z kupo-

mężczyzna (Ale pamiętajcie! Nie szata

coś jeszcze uszyć! Poczuł ucisk w sercu.

nem materiału pod pachą. Dawniej

zdobi człowieka!), uśmiechnięty od

W oku zakręciła mu się łza i spadła na

jego ręce szyły eleganckie spodnie

ucha do ucha.

stos leżących przed nim gałganków.

z kantem, fraki i balowe suknie. Roz-

kładały materiał. Zdejmowały miarę

handlowym firmy „Za grosze”. Skupuję

– usłyszał, i z przerażenia prawie spadł

z klienta. Rysowały, kroiły, cięły i popę-

starocie. Biorę wszystko od ręki: nie-

z krzesła. – Ten kupiec to łgarz! Ten in-

dzały maszynę do szycia. A teraz, zmę-

potrzebne sprzęty i zakurzone rzeczy,

teres jest grubymi nićmi szyty (czyli

czone i spracowane, ledwie trzymały

ubrania nie do uprania, stare gazety,

podejrzany). Wrzuci nas do pieca!

kubek z herbatą. Kiedyś rozmawiał

bibeloty i etykiety. Płacę za nie dobrze

Pójdziemy z dymem! I zawiśniemy

z ludźmi, wsłuchiwał się w ich histo-

szeleszczącymi banknotami. Każde-

nad miastem jako smog. Rozświetla-

rie, które przenikały delikatną struktu-

mu wpadnie coś do kieszeni i los na

jące miasta neony stracą swą moc.

rę materiału i wnikały w nitki wątku

lepsze odmieni! – namawiał mężczy-

Drzewa skarłowacieją. Ludzie stracą

(Tak, tak, nitki w materiale przeplatają

zna, gestykulując rękami i roztaczając

moc rozpoznawania kolorów. Zamkną

się. Te poziome to osnowa. Te pionowe

wizję lepszego życia przed naszym

się w swoich czterech ścianach. Świat

to wątek. Przyjrzyjcie się im dokład-

bohaterem.

stanie się szary i brudny. A dzieci

autostradami,

miasteczka

za

sied-

w niewielkim

Jestem

przedstawicielem

Starzec zamyślił się. W szufla-

Wieczorem krawiec ze smut-

– Krawcze, nie rób nam tego…


15

Ilustracje: Eliza Danowska

EKOLOGIA

zagubią się wśród tysięcy plastiko-

wych zabawek.

znajomy zapukał ponownie, by dobić

miał z kim rozmawiać.

Następnego

dnia,

gdy

nie-

pruć (czyli nic się nie chce robić). Znów

Krawiec niewiele z tego ro-

targu, krawiec podziękował za ofertę.

zumiał. Nigdy nie widział, jak wyglą-

Kupiec odwrócił się na pięcie i krzyknął

pudeł, a te wędrowały siedmioma au-

da smog. Kiedyś, gdy był dzieckiem,

tylko na odchodne:

tostradami, siedmioma mostami, do

mama opowiadała mu bajki o smo-

siedmiu wielki miast. Tam czekały na

kach, ale już dawno o nich zapomniał.

z pętelką! (to znaczy „nic”).

nie dzieci, które kolorowe lalki, broda-

A krawiec uśmiechnął się tylko

te krasnale i miękkie misie przytulały

smog to bardzo niebezpieczne zjawi-

i pomyślał, że niezły z tego handlarza

wtedy, gdy z bajki wyskoczył jakiś kol-

sko, podobnie niebezpieczne jak smok

gałgan (czyli łobuz). Cieszył się, że po-

czasty, ziejący smogiem – smok.

(smoki zieją ogniem, zabierają owce

słuchał głosu gałganków (a może głosu

i drogocenne przedmioty, a w niektó-

serca?).

rych opowieściach piękne, niewinne

Na dużym stole rozłożył skraw-

od 15 lat mieszkanka Bemowa, polo-

dziewczęta). Smog zabiera ludziom

ki materiałów, nieużywane od dawna

nistka, mama. Lubi pić kawę, czasem

czyste powietrze i słońce, zatruwa

nożyce i naparstki. Z otchłani szuflady

pisze wiersze, a czasem bajki. Pomy-

ziemię.

wydobył miarę krawiecką, nici, guziki,

słodawczyni pikniku czytelniczego

– Czy moje stare, spracowane

tasiemki. Jego dłonie niespodziewanie

zrealizowanego w ramach „Labora-

ręce i oczy mogą jeszcze na coś się

odzyskały dawną sprawność i stały się

torium Projektów Placu Kasztelań-

zdać? – zapytał stary krawiec.

zwinne niczym ciało akrobaty. Nożyce

skiego”. Prowadzi spotkania czytelni-

mówiły

żwawo biegały po stole. Stara maszyna

cze dla młodzieży „POZA KANONEM”

skrawki w kwiatki, kratkę, paski, kurzą

do szycia westchnęła i ruszyła do pracy.

i blog poza-kanonem.blogspot.com.

stopkę, kropki, groszki i grochy. – Uszyj

Nie minęło wiele czasu, jak wokół sta-

z nas zabawki. Tchnij w nas życie! A zo-

ruszka zaczęły się pojawiać brodate

baczysz, że los obróci się na nice (czyli

krasnale, kolorowe lalki, miękkie misie

stanie się zupełnie inny)! Twoja ciężka

– a wszystkie jak spod igły (jak nowe!).

praca i wylany pot, twoje łzy, twoja cier-

pliwość i tęsknota dadzą nam duszę,

nawet wtedy, kiedy pogoda za oknem

a dzieciom sprawią nieopisaną radość.

była w kratkę i taka, że ani szyć, ani

Gałganki

wyjaśniły

Posłuchaj

nas!

mu,

że

– Będziesz miał teraz guzik

Pakował zabawki do wielkich

Magdalena

Krawiec czuł się szczęśliwy

Sadowska-Maciejewska:


16

JELONEK NR 1 (10) / 2020

„MA KOBIETA WŁASNĄ NAZWĘ…”, CZYLI PATRONI JELONKOWSKICH ULIC O ŻEŃSKICH KOŃCÓWKACH Nazwy żeńskie (czyli feminatywa) występują nawet w tekstach staropolskich, ale dopiero w XX wieku językoznawcy dokonali ich systematyzacji i próby unormowania. Jednymi z pionierów w tej dziedzinie byli obecni patroni ulic na Jelonkach: Szober, Klemensiewicz i Doroszewski. Tekst: Wiktor Uhlig

Rozgorzała na nowo dyskusja na temat

niem, sąsiaduje dziś ze sobą na war-

ków tworzących rzeczowniki żeńskie

feminatywów (łac. feminativum), po-

szawskich Jelonkach, patronując trzem

od męskich. Jego opis poszczególnych

tocznie zwanych „żeńskimi końcówka-

ulicom na osiedlu Górczewska. Są to:

końcówek – takich jak: -owa, -ka, -yni,

mi”. Chodzi np. o żeńskie formy nazw

Stanisław Szober (1879–1938), Zenon

-ica – wykorzystuje się do dziś. Po dru-

zawodów, stopni i tytułów nauko-

Klemensiewicz (1891–1969) i Witold Do-

giej wojnie światowej najważniejszym

wych, pełnionych funkcji, narodowości,

roszewski (1899–1976).

naukowcem odpowiadającym za nor-

mieszkańców danego terytorium, ale

Przyszło im żyć w okresie,

matywistykę języka polskiego stał się

nie tylko. Feminatywami są wszelkie

kiedy form żeńskich używano w pol-

Witold Doroszewski (jako autor 11-to-

nazwy żeńskie, np. przyjaciółka, teścio-

szczyźnie powszechnie, ale nie zostały

mowego Słownika języka polskiego).

wa, idiotka, kotka/kocica, pasztetowa.

one skodyfikowane . Regulacja norm

Ponadto Doroszewski na łamach kiero-

Słownik nazw żeńskich polszczyzny

językowych stawała się elementem

wanego przez siebie „Poradnika Języ-

idzie jeszcze dalej, ponieważ zawiera

tworzenia nowego państwa polskie-

kowego” nieraz odpowiadał na pytania

rdzennie żeńskie hasła, jak: mama, sio-

go – zarówno po pierwszej wojnie

czytelników o żeńskie formy.

stra, dziewczę (choć ostatnie to akurat

światowej (kiedy należało zbudować

rodzaj gramatyczny nijaki!).

wspólną tożsamość narodową po od-

Często podawanym argumen-

zyskaniu niepodległości i połączeniu

tem na rzecz feminatywów jest to, że

ziem z trzech zaborów), jak i po drugiej

istnieją one tak długo jak sama pol-

(kiedy wprowadzono ustrój komuni-

szczyzna. Żeńskie warianty pojawiają

styczny, głoszący zniesienie wszelkich

„Otóż trzeba stwierdzić, że zgodnie

się u Reja oraz w najstarszych polskich

różnic i dążący do uniformizacji w spo-

z tradycyjnymi tendencjami seman-

słownikach i podręcznikach gramatyki,

łeczeństwie).

tyczno-słowotwórczymi języka polskie-

wydanych w XVI wieku. Mowa naszych

Jednym z pierwszych języ-

go (a nie tylko jego) ma kobieta własną

praprzodków może nie stanowi naj-

koznawców, który tego dokonał, był

nazwę charakteryzującą, która stanowi

lepszego punktu odniesienia, ponie-

Stanisław Szober. To on w Gramatyce

równoległy odpowiednik charaktery-

waż przez 500 lat język polski zdążył

języka polskiego, wydanej w 1923 roku,

zującej nazwy męskiej” – głosi Klemen-

się zmienić w takim stopniu, że nawet

przeprowadził

siewicz w opublikowanym w 1957 roku

1

klasyfikację

przyrost-

artykule pt. Tytuły i nazwy zawodowe

trudno nam go dzisiaj zrozumieć. Wystarczy ograniczyć podróż w czasie do ubiegłego wieku, w którym spory o żeńskie końcówki przewijały się od

KLEMENSIEWICZ: DECYDUJĄCY CZYNNIK SPOŁECZNY

1

Warto zwrócić uwagę na zmienność

kobiet w świetle teorii i praktyki (K 1957,

tendencji w języku polskim i nawet jeśli pewne

s. 102–103). Jako przykład podaje szereg

treści u omawianych autorów wydają się w tym momencie aktualne, należy wziąć poprawkę na

par wyrazów, m.in.: kucharz – kucharka,

fakt, że powstały one od ponad pięćdziesięciu do

dozorca – dozorczyni, brzydal – brzy-

dwudziestowiecznych językoznawców,

prawie stu lat temu – w rzeczywistości całkiem od-

dula, bratanek – bratanica. „Szczegól-

którzy zajmowali się tym zagadnie-

miennej od dzisiejszej.

nie dowodne dla faktu równoległości

początku do końca stulecia. Trzech


17

O JĘZYKU I NIE TYLKO

nazwy męskiej i żeńskiej są nazwy na-

tytuły, nazwy zawodów i funkcji „nasy-

ład prawny, administracyjny, organiza-

rodowe, plemienne, odmiejscowe” –

cają się abstrakcyjnością i dlatego się

cyjny itp., dopuszczalna jest umowna

pisze dalej – np. Polak – Polka, krako-

«odmężczyźniają», a ściślej «odrodza-

stałość form jednych i drugich lub tylko

wianin – krakowianka (tamże, s. 103).

wiają»”, np. kiedy przestaje się odmie-

jednych, ale na podstawie dojrzałego,

niać wyraz doktor w zdaniu Rozmawia-

konsekwentnego

uwagę na nazwy męskie, gdzie „nie-

my z doktor Górską (tamże, s. 115–116).

blemu z uwzględnieniem swoistych

obecność potencjalnej formacji żeń-

Okazuje się, że od czasów Kle-

warunków danego właśnie środowi-

skiej jest uzasadniona semantycznie”

mensiewicza nie zmieniły się „czynniki

ska” (tamże, s. 115). Należy uszanować

(tamże, s. 104), np. kiedy „przysługują

hamujące” tworzenie żeńskich odpo-

proces, w którym język – poprzez użyt-

one mężczyźnie ze względu na jego

wiedników, takie jak: wieloznaczność

kowników – dąży do samoregulacji,

przyrodzone cechy lub w pewnym

formantu -ka (stosowany do zdrobnień),

czyli zachowania jasnej, prostej i jed-

okresie historycznym aktualne stano-

homonimia (szlifierka: kobieta, przed-

noznacznej komunikacji.

Z drugiej strony zaś zwraca

przemyślenia

pro-

wisko społeczne” (dziewkarz, biskup),

miot lub czynność), trudna do wymó-

pochodzą od męskich nazw własnych

wienia lub obco brzmiąca zbitka głosek

(mecenas, krezus) albo są mocno nace-

(architektka, dramaturżka), a czasem

chowane ujemnie (drań, głupiec, akto-

wręcz „bezradność w dotwarzaniu żeń-

rzyna, dusigrosz).

skiego odpowiednika” (szpieg, sędzia).

Witold Doroszewski zajmował się żeń-

Po czym pojawia się zdumie-

Ponadto Klemensiewicz, mało per-

skimi końcówkami jeszcze w okresie

wające z dzisiejszego punktu widzenia

spektywicznie, ulega swoim subiek-

międzywojennym.

zdanie: „Ale tradycyjnej, odwiecznej

tywnym odczuciom i twierdzi, że nie

słowotwórczych poświęconych przy-

tendencji przeciwstawia się coraz moc-

da się utworzyć żeńskich form np. od

rostkom (opublikowanych w „Pracach

niej i zwycięsko, właśnie w ostatnim

słów naukowiec i spacerowicz (tamże,

Filologicznych” z 1928 roku) jako pierw-

półwieczu,

s. 108–110), a przecież 62 lata później

szy autor dokładnie scharakteryzował

kobietom męskich tytułów zawodo-

wielu użytkowników języka udowodni-

wszystkie możliwe funkcje forman-

wych” (tamże, s. 103). Cezurę czasową

ło, że mówić o naukowczyni i spacero-

tu -ka. Mimo że -ka to końcówka naj-

(czyli początek XX wieku) Klemensie-

wiczce jednak się da.

częściej stosowana do tworzenia rze-

wicz tłumaczy „osiągnięciami procesu

W innym miejscu tego samego

czowników żeńskich od męskich (na

emancypacji kobiet, ich kształceniem

tekstu Klemensiewicz pisze za to: „Nie

co zresztą wcześniej zwracał uwagę

się […], ich uczestnictwem w życiu

można bowiem zaufać samej świado-

Szober, a później Klemensiewicz), ma

publicznym, ich udziałem w różnych

mości językowej badacza. Wciąż ulega

ona również funkcję deminutywną

dziedzinach pracy zawodowej” (tamże,

ona pokusie uznania formacji możliwej

(zdrabniającą) i oznaczającą rzeczy.

s. 101–102).

za rzeczywiście istniejącą; tymczasem

I stąd pewnie bierze się współczesna

nie każda możliwość strukturalna za-

niechęć do używania żeńskich końcó-

w pierwszej połowie XX wieku to

spokojenia

semantycznej

wek, mimo że ich neutralne i warto-

o doktorce pisano, że „nikogo nie razi”,

realizuje się w społecznym użyciu”

ściujące znaczenia występują w języku

a takie formy jak pani doktor uważa-

(tamże, s. 103). Moc rozstrzygającą

niezależnie od siebie.

no za „rażące równie dla ucha, jak dla

w kwestii żeńskich form przyznaje on

logiki”, „wulgarne”, a nawet za „hor-

czynnikowi

Trudno-

tytułów męskich z 1948 roku Doroszew-

rendum” i „barbarzyństwo” (tamże,

ści w kształtowaniu nazw żeńskich

ski zauważa, że „coraz bardziej szerzy się

s. 111–113). To kobiety, które wcześniej

od strony czysto językowej dałoby się

w ostatnich czasach zwyczaj niedoda-

do wielu godności nie miały dostępu,

przezwyciężyć, gdyby nie złożoność,

wania końcówek żeńskich do wyrazów

chciały być tytułowane tak samo jak

płynność i nieuchwytność rozmaitych

męskich oznaczających tytuły i zawody

mężczyźni, a przywiązani do swojej

tendencji w życiu społecznym.

w wypadkach, gdy mowa o kobietach”

uprzywilejowanej pozycji mężczyźni

Klemensiewicz uchyla się od

(D 1948, s. 66), co niektórym wydaje się

zalecali rozróżnianie nazw żeńskich

ustalania ścisłych norm stosowania

rażące bądź wręcz lekceważące wobec

i męskich. Dopiero w latach trzydzie-

żeńskich form, ponieważ uważa, że jest

kobiet. Mimo że według Doroszew-

stych maskulinizacja zaczyna być przez

na to jeszcze za wcześnie. Toleruje za-

skiego używanie form żeńskich w pol-

językoznawców akceptowalna, a po

równo formy żeńskie, jak i zmaskulini-

szczyźnie stanowi normę – „mówi się

wojnie – wręcz preferowana. W końcu

zowane; „tam zaś, gdzie tego wymaga

nauczycielka,

tendencja

Autor

zwraca

przyznawania

uwagę,

że

potrzeby

społecznemu.

DOROSZEWSKI: FUNKCJA, NIE PŁEĆ

W Monografiach

W tekście O żeńskich formach

kierowniczka”

(tamże,


18

JELONEK NR 1 (10) / 2020

s. 67) – pod koniec tekstu stwierdza, iż

okazji

nazwy

gatunkowe

zwierząt):

„nie ma dostatecznego powodu do wy-

„Z pewnością – nie” (tamże, s. 106).

domaga się ujednolicenia nazw i tytu-

świecania z języka takich form jak pani

łów, kieruje się przy tym głównie au-

profesor, pani docent, pani doktor”

mentem

wprowadzaniu

torytatywną „świadomością językową

(tamże, s. 73).

żeńskich końcówek „na siłę” jest „zwy-

badacza”, którą akurat Klemensiewicz

Obecnie najczęstszym arguprzeciwko

nia kobiet i właśnie w imię równości

Językoznawca opowiada się

czaj językowy”. Doroszewski natomiast

powściągał na rzecz niezwykle żywych

za nieróżnicowaniem nazw męskich

opowiadał się za nieróżnicowaniem

i wrażliwych czynników społecznych.

i żeńskich. Swoje stanowisko argumen-

form w imię postępu. Pisał, że niepokój

tuje tym, że kiedy mowa o funkcji spo-

w polszczyźnie „będzie trwał, dopóki

łecznej danej osoby, zasada zgody ro-

się nie przyzwyczaimy do traktowa-

dzaju gramatycznego nie obowiązuje.

nia takich nazw jak profesor, dyrektor,

„Nie można inaczej wyrazić przeświad-

referent, sekretarz, asystent itd. jako

Powrót dyskusji o feminatywach skło-

czenia o człowieczeństwie kobiety,

nadrzędnych nazw wykonawców funk-

nił Radę Języka Polskiego do przyjęcia

niż mówiąc: kobieta jest człowiekiem,

cyj, a nie określeń mężczyzn” (D 1962, s.

25 listopada 2019 roku nowego stano-

a gramatycznie to przecież jest to samo

608–609). Gdzie indziej jednak, w od-

wiska3, w którym stwierdza m.in., że

co: kobieta jest ministrem, magistrem,

powiedzi na postulat czytelnika, żeby

„prawo do stosowania nazw żeńskich

doktorem” (tamże, s. 71). Według Doro-

w imię równouprawnienia znieść rodzaj

należy zostawić mówiącym” (RJP 2019).

szewskiego uwzględnianie różnicy płci

niemęskoosobowy w odniesieniu do

I tu warto wrócić do najstarszego z je-

między osobami pełniącymi tę samą

kobiet (np. chłopcy poszli, ale: dziew-

lonkowskich patronów – Szobera – który

funkcję (nawet jeśli ich różnicowanie

częta, byki, krowy i gęsi poszły), stwier-

już prawie sto lat temu (w roku 1921)

stało się tak utrwalone w języku, jak

dza: „Nie leży w naszych możliwościach

uważał podobnie: „Dziedzina słowo-

w przypadku nauczyciela i nauczyciel-

odwracanie kierunku historycznej ewo-

twórstwa, składni, a nade wszystko styl,

ki) jest równie niewłaściwe, co różni-

lucji naszego języka” (D 1966, s. 441).

to zakresy, w których możemy rozwijać

cowanie ich ze względu na kolor oczu

jak

samodzielną twórczość i w związku

lub włosów. Za wzór stawia neutralny

wielu współczesnych) winduje pewne

z indywidualnymi właściwościami i po-

płciowo język angielski. Ewentualne

osobiste odczucia estetyczne do rangi

trzebami duchowymi urabiać własne

argumenty feministek, że nadrzędność

normy:

formy językowej ekspresji” (S 1939, s. 46).

męskich form wyrazów stanowi o wyż-

ków męskich nie można właściwie

szości mężczyzn w stosunkach spo-

utworzyć dobrze brzmiących odpo-

Bibliografia:

łecznych, uważa za „niesłuszne”.

wiedników żeńskich: np. psycholoż-

Doroszewski Witold Jan, 1928, Mono-

2

Doroszewski

„Od

(podobnie

niektórych

rzeczowni-

SZOBER: PRAWO DO WŁASNEGO JĘZYKA

formal-

ka, filolożka […] brzmią niepoważnie”

grafie słowotwórcze. Formacje z pod-

nej” (łac. vir – mężczyzna) owo zjawisko

(D 1948, s. 72). Poza tym niekiedy na-

stawowym -k- w części sufiksalnej,

określa Klemensiewicz (podając przy-

rzuca swój męski punkt widzenia

„Prace Filologiczne”, t. XIII, s. 1-261.

kład nazw urzędowych), przy czym ma

z wyższością i niezbyt dbając „o kul-

to według niego swoje źródło „w histo-

turę słowa”, pisząc np. „znałem przed

D 1948: Doroszewski Witold, 1948, O żeń-

ryczno-społecznym fakcie odwiecznej

wojną pewną pannę […], która uważała,

skich formach tytułów męskich, [w:]

i długotrwałej przewagi mężczyzny,

że nazywanie jej doktorem uwłacza jej

tegoż, Rozmowy o języku, Radiowy In-

zwłaszcza w życiu gromadnym, pu-

kobiecej ambicji i w publicznych wy-

stytut Wydawniczy, Warszawa, s. 66–75.

Mianem

„wirylizacji

blicznym” (K 1957, s. 105). Na pytanie,

kładach kruszyła kopię o doktorkę (co

„czy wyróżnik płci jest tak ważnym

prawda poza sufiksem -ka nie dyspo-

D

składnikiem treści nazwy charaktery-

nowała mocniejszymi atutami kobie-

O kulturę słowa. Poradnik językowy, t. 1,

zującej, że język musi go przy pomocy

cości)” (D 1962, s. 609).

Państwowy Instytut Wydawniczy, War-

rozporządzalnych środków gramatycz-

szawa.

nych wyrażać”, odpowiada podobnie

Doroszewskiego w wielu miejscach są

jak

zbieżne z językowymi poglądami Kle-

D 1966: Doroszewski Witold, 1966, O ka-

mensiewicza, to Klemensiewicz wy-

tegorii męskoosobowej, „Poradnik Ję-

dawał się w swoim wywodzie bardziej

zykowy”, z. 10 (245), s. 439–441.

2

Doroszewski

Ang.

(przywołując

gender-neutral.

Słowo

przy

gender

Mimo że obserwacje i opinie

w języku angielskim oznacza zarówno płeć, jak

„prokobiecy”.

Chociaż

i rodzaj gramatyczny.

podkreśla znaczenie równouprawnie-

1962:

Doroszewski

Witold,

Doroszewski 3

Poprzednie przyjęto w roku 2012.

1962,


19

O JĘZYKU I NIE TYLKO

K 1957: Klemensiewicz Zenon, 1957,

ich-form-nazw-zawodow-i-tytulow&catid

kowski

Tytuły

=98&Itemid=58 [dostęp 04.12.2019].

historii i kultury. Absolwent kulturo-

i nazwy

zawodowe

kobiet

w świetle teorii i praktyki, „Język Polski”,

ojkofil,

miłośnik

lokalnej

znawstwa, gospodarki przestrzennej

Gramatyka

i geografii w ramach MISH na Uniwer-

języka polskiego, wyd. 2, Książnica

sytecie Warszawskim. Współpracuje

Małocha-Krupa Agnieszka (red.), 2015,

Polska Tow. Nauczycieli Szkół Wyż-

z agencją Stars Impresariat Filmowy

Słownik nazw żeńskich polszczyzny,

szych, Lwów–Warszawa.

jako opiekun planu. W 2015 r. prowadził

Szober

t. XXXVII, nr 2, s. 101–119.

Stanisław,

1923,

spacer po Osiedlu Przyjaźń w ramach

Wydawnictwo Uniwersytetu WrocławS 1939: Szober Stanisław, 1939, Pogląd na

Festiwalu Otwarte Mieszkania. Jako

świat w odbiciu faktów językowych, [w:]

uczestnik „Laboratorium Projektów

RJP 2019: Stanowisko Rady Języka Pol-

tegoż, Język a człowiek i naród (szkice

Placu

skiego przy Prezydium PAN w sprawie

o języku), Państwowe Wydawnictwo

wanego przez Bemowskie Centrum

żeńskich form nazw zawodów i tytułów

Książek Szkolnych, Lwów, s. 31–49.

Kultury) stworzył miniserial interne-

skiego, Wrocław.

Kasztelańskiego”

(organizo-

towy o tematyce bemovianistycznej

(25 XI 2019 r.), http://www.rjp.pan.pl/index. php?option=com_content&view=article-

Wiktor Uhlig: mieszkaniec warszaw-

&id=1861:stanowisko-rjp-w-sprawie-zensk

skich Jelonek od urodzenia, jelon-

pt. Na Kasztelanie.

LAS BEMOWSKI OCZAMI MIESZKAŃCÓW Fot. Beata Dąbrowska, Joanna Dubrawska-Stępniewska, Aleksandra Krugły



Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.