IMAGINE NR 8

Page 1

imagin Magazyn Empathy - Internet Software House

www.empathy.pl

numer 8, październik 2012 egzemplarz bezpłatny

ASPEKTY PRAWA

PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH W E-SKLEPIE

E-COMMERCE

PRODUKT DOBRZE OPISANY

JAK PRZYGOTOWAĆ SIĘ DO ZMIANY E-SKLEPU CZ.2

III TARGI EHANDLU

ZOSTAŃ GENERAŁEM E-COMMERCE

IMAGINE.COMMERCE

SYSTEMY PROMOCJI I WSPARCIA SPRZEDAŻY W DEDYKOWANYCH PLATFORMACH E-COMMERCE



SPIS TREŚCI: WSTĘPNIAK: PRACOWITA JESIEŃ

Z ŻYCIA EMPATHY

E-COMMERCE BEZ CENZURY

PRZERWA NA REKLAMĘ ((WYWIAD Z ADTAILY) W POLSCE LISTONIC JEST BEZKONKURENCYJNY (WYWIAD Z LISTONIC) IMAGINE.COMMERCE CZYLI JAK WYJŚĆ Z CIENIA TOMASZ GUTKOWSKI PO CO CHMURA W E-COMMERCE? MICHAŁ ROMANOWSKI IT CREW - SPHINX ODSZYFROWANY RAFAŁ NAUKA

imagin

04 05 06 07 08 09 10 12 14 16 18 21 25 26 28 30

EVENTCOOKIE POLECA Z ŻYCIA EMPATHY

INTERNETBETA 2012

ROADSHOW AKADEMII EMPATHY - INFOGRAFIKA

PRODUKT DOBRZE OPISANY KINGA SZEWCZYK GENERAŁ E-COMMERCE - III TARGI EHANDLU

ZMIENIAMY PLATFORMĘ E-SKLEPU CZ.2 BARBARA MOLGA ASPEKTY PRAWA: OCHRONA PRAW KONSUMENTA MARIANNA POPROCH-WESOŁOWSKA WHO IS WHO - WYZNANIA PR-OWCA

ZAMÓW BEZPŁATNĄ PRENUMERATĘ DWUMIESIĘCZNIKA IMAGINE WYSTARCZY WYSŁAĆ WIADOMOŚĆ E-MAIL Z ADRESEM KORESPONDENYCJNYM: REDAKCJA@EMPATHY.PL

imagin

Magazyn Empathy - Internet Software House

Redakcja: Michał Kraus, Joanna Bucior, Mateusz Karbowski, Tomasz Wesołowski, Sebastian Błaszkiewicz, Tomasz Gutkowski, Barbara Molga Nakład: 2 000 egzemplarzy. Druk: Drukarnia DiamentDruk Skład/łamanie: Empathy - Internet Software House. Zdjęcia: Piotr Kordyś - Blue Cherry Studio | www.bluecherry.pl oraz MediaSquareZone Kontakt: redakcja@empathy.pl

Empathy - Internet Software House Siedziba firmy: ul. Orlich Gniazd 39 31-335 Kraków tel./fax + 48 12 263 70 10

Oddział w Warszawie: Tarasy Business Center ul. Złota 59 (Lumen) tel. + 48 22 499 51 30

www.empathy.pl Informacje ogólne: info@empathy.pl Marketing: marketing@empathy.pl

3|


PRACOWITA JESIEŃ

WSTĘPNIAK |

Tradycyjnie wrzesień i październik to czas wypełnionego po brzegi kalendarza wydarzeń w branży internetowej. W Empathy zaczęliśmy od mocnego akcentu. Akademia Empathy we wrześniu zorganizowała trzecią edycję roadshow „E-commerce w Praktyce”. Po raz kolejny mogliśmy cieszyć się, że goście dopisali i w efekcie z naszej wiedzy skorzystało ponad 300 „ekomersiaków”. Było też kilka innych nowości: nowi Partnerzy, zagraniczna marka i wiedza na wyższym, eksperckim poziomie. Zaledwie tydzień po naszym roadshow odbywała się, moim zdaniem, jedna z najciekawszych konferencji tego roku - InternetBeta. Tu też mieliśmy wiele do powiedzenia: Empathy było wyłącznym Partnerem Organizacyjnym wydarzenia, pomagając Mateuszowi Tułeckiemu (któremu z tego miejsca gratuluje tegorocznej Bety) zarówno przy koordynowaniu działań PRowych jak i organizacyjnych. Nowością również był blok E-commerce i Technologie, który współorganizowaliśmy zapewniając ciekawych

EVENTCOOKIE.PL

prelegentów i inspirującą tematykę. W całodniowym panelu wystąpili zarówno praktycy polskiego e-commerce tacy jak Łukasz Kozłowski ze Sklep-Presto czy Witold Gazda z Motoricus S.A. Uzupełnieniem były prezentacje tematyczne, dotyczące m.in. produktów w sieci, e-konsumentów, czy też platform e-commerce’owych. Początek października to dla odmiany konferencja e-nnovation w Poznaniu, ale także inne wydarzenia: przedstawicieli Empathy - Internet Software House spotkać można było m.in. na Forum E-Handlu organizowanym przez BlueBusinessMedia, a także barcampach i webinariach organizowanych PARP, największych w Polsce targach „Toy business”, konferencji PHPCON 2012, szkoleniach organizowanych przez wydawnictwo Forum, czy w końcu na III targach eHandlu. Tomasz Wesołowski Dyrektor Zarządzający Empathy - Internet Software House

Najbardziej aktualna lista konferencji i wydarzeń branżowych

KielceCom (Social)Media 30.X Kielce, www.kielcecom.pl

IAB Akademia Ecommerce 7-8.XI, Warszawa, www.akademiaecommerce.pl

III Targi eHandlu 24.X Wrocław, www.targiehandlu.pl

TechCamp #5 8.XI Kraków, www.techcamp.pl

więcej na www.eventcookie.pl 4|


Z ŻYCIA EMPATHY

imagin | Z ŻYCIA EMPATHY

WYSTARTOWAŁA NOWA WERSJA 4MAX.PL Od września klienci 4MAX.pl mogą robić zakupy w nowej odsłonie sklepu. Za wdrożenie platformy e-commerce i zbudowanie systemu pozwalającego na przejrzystą i w pełni zautomatyzowaną obsługę szerokiej gamy asortymentu, stoją specjaliści Empathy – Internet Software House oraz firmy Edisonda W ramach projektu zastosowano wiele rozwiązań usprawniających działalność sklepu 4MAX.pl, który prócz produktów IT oferuje także AGD, RTV, odzież i akcesoria, zegarki, zabawki i artykuły dla dzieci, kosmetyki, perfumy oraz narzędzia. Kluczowym posunięciem przy tym wdrożeniu była decyzja o rozbudowanym systemie integracji z dostawcami towaru. Funkcjonalność ta pozwala na pobieranie opisów produktów jednocześnie od wielu dostawców i tworzenie przejrzystej oferty uwzględniającej konkurencyjność ceny. W projekcie wykorzystano także autorskie rozwiązanie Empathy - serwer multimediów, pozwalający znacznie przyśpieszyć i zautomatyzować proces przechowywania i publikowania zdjęć produktów. Kolejną nowością w e-sklepie 4MAX.pl są zaawansowane mechanizmy promocyjne, które umożliwiają zarządzanie działaniami promocyjnymi zarówno na stronach e-sklepu, jak

i w koszyku klienta. Udogodnieniem dla administratorów sklepu jest także zastosowanie funkcji segmentacji klientów i towarów nie tylko na podstawie kategorii, ale też w oparciu o poszczególne cechy produktów. Ponadto oprogramowanie sklepu zostało wyposażone obecnie w zaawansowany system newslettera, znacznie upraszczający drogę dotarcia z promocjami do klienta. Rozwiązanie pozwala na wysyłanie wiadomości e-mail z automatycznie generowaną spersonalizowaną ofertą produktów do konkretnej grupy odbiorców. Od teraz klienci poszukujący produktów mogą też korzystać z wewnętrznej wyszukiwarki, która pozwala im szybko i łatwo określić parametry konkretnych towarów. Dopełnieniem wszelkich zmian, jest odświeżona strona sklepu. Dzięki współpracy z firmą Edisonda, 4MAX.pl zyskał przyjazną i użyteczną szatę graficzną.

IAB AKADEMIA ECOMMERCE Miejsce targów InternetPoland, oraganizowanych przez IAB Polska zajęła nowa konferencja poświęcona tematyce e-commerce. W dniach 7-8 listopada w SOHO Factory w Warszawie odbędzie się po raz pierwszy wydarzenie dedykowane właścicielom sklepów internetowych oraz tym, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę ze sprzedażą w internecie. Zakres merytoryczny konferencji został przygotowany tak, by w sposób kompleksowy zaprezentować aspekty działań e-commercowych i oparty został na podręczniku wydanym przez Grupę Roboczą E-commerce przy IAB Polska. W program konferencji istotny wkład ma również Empathy - Internet Software House: w Radzie Programowej znajduje się Michał Kraus, który pierwszego dnia poprowadzi także prelekcje dotyczącą uruchamiania sklepu internetowego. Szczegóły na www.akademiaecommerce.pl.

5|


Z ŻYCIA EMPATHY |

Z ŻYCIA EMPATHY PARP: BARCAMPY I WEBINARIA

TECHCAMP RUSZA 8 LISTOPADA

We wrześniu i październiku PARP zorganizował cykl barcampów poświęconych tematyce platform B2B oraz działalności w internecie. W Warszawie oraz Kielcach w roli ekspertów wystąpili przedstawiciele Empathy - Internet Software House: Bartłomiej Rozkrut, CTO Empathy mówił o analizie projektów B2B, a duet naszych Project Managerów: Maciej Nikiel oraz Piotr Przybyłkiewicz na barcampowej scenie wystąpili z prezentacją o kluczowych zasobach niezbędnych do realizacji e-usługi. W tym samym czasie portal e-punkt przy PARP zorganizował webinaria dotyczące działalności w internecie. Webinarium poświęcone wykor z y s t a n i u m e d i ów s p o ł e c z n o ś c i ow yc h w e-commerce oraz o internetowym handlu transgranicznym poprowadził Michał Kraus - PR&Marketing Manager w Empathy, a Tomasza Gutkowskiego spotkać można na webinarium poświeconemu nowej dyrektywie Unii Europejskiej w sprawie e-handlu.

TechCamp na stałe zagościł na mapie polskich barcampów. W najbliższym cyklu, który startuje już 8 listopada wśród tematów znajdą się m.in.: kariera w IT, IT Security, Web Responsive Design i wiele innych. Ciekawym uzupełnieniem będą organizowane wspólnie z firmą Microsoft weekendowe warsztaty, których pierwsza edycja odbędzie się jeszcze w listopadzie. Miło nam również oficjalnie przedstawić Partnerów Głównych drugiego sezonu TechCamp: Microsoft oraz Krakowski Park Technologiczny. Do zobaczenia 8 listopada! Szczegóły na www.techcamp.pl

PHPCON PL 2012 28 września do Mąchocic koło Kielc zjechali z całej Polski programiści i entuzjaści języka PHP. Wszystko za sprawą konferencji PHPCon, na której w tym roku wśród piętnastu prelegentów pojawiły się nazwiska takich zagranicznych gości jak Wim Godden, Thijs Feryn czy Jeffrey A. McGuire. W tym szacownym gronie z ramienia Empathy – Internet Software House prelekcję na temat wdrożenia systemu wyszukiwania 'Sphinx' wygłosili Rafał Nauka oraz Darek Górecki.

6|


INTERNETBETA 2012

imagin | INTERNETBETA 2012

Nic dodać, nic ująć. Od 26 do 28 września po prostu trzeba było być w Rzeszowie. W samym sercu Podkarpacia, już po raz czwarty, w czasie konferencji InternetBeta spotkali się reprezentanci wszystkich środowisk związanych z globalną siecią. Empathy – Internet Software House miało przyjemność być wyłącznym partnerem organizacyjnym wydarzenia fot. BlueCherryStudio: www.bluecherry.pl

Już samo menu konferencji mówi o skali przedsięwzięcia. Prawie 70 prelegentów zaserwowało uczestnikom kaloryczny pakiet informacji na temat trendów rynku internetowego – począwszy od mechanizmów inwestowania w startupy, poprzez reklamę internetową i tworzenie skutecznych prezentacji, aż po etykę w sieci. Empathy było współorganizatorem całodziennego bloku E-commerce i Technologie. Dzięki interdyscyplinarnemu charakterowi konferencji uczestnicy mieli okazję wymienić cenne doświadczenia z przedstawicielami różnych dziedzin i z pozoru odległych światów. Nie do przecenienia była również możliwość nawiązania kontaktów biznesowych i znajomości, które miały szansę rozwijać się dzięki wieczornej integracji. Z niecierpliwością czekamy już na kolejną edycję.

fot. BlueCherryStudio: www.bluecherry.pl

INTERNETBETA 2012

Idea konferencji InternetBeta narodziła się 5 lat temu. Była ona prosta. Zebrać w jednym miejscu przedstawicieli różnych dziedzin i branż związanych z internetem i nowymi technologiami. Tych, którzy wykorzystują internet w swojej pracy i realizowanych projektach oraz tych, dla których jest on naturalnym środowiskiem prowadzenia biznesu. InternetBeta jest konferencją łączącą zróżnicowane środowiska związane z Internetem: psychologów, socjologów, politologów, przedstawicieli agencji interaktywnych, reklamowych, właścicieli i zarządzających największymi serwisami, twórców aplikacji, startupów, inwestorów, marketerów. Więcej na www.internetbeta.pl

7|


AKADEMIA EMPATHY |

E-COMMERCE BEZ CENZURY Pisząc o tym wydarzeniu nie musimy sięgać do zręcznych sztuczek retorycznych czy PR-owych sloganów. Matematyka przemawia najskuteczniej. 4 miasta i ponad 300 uczestników. Tak wygląda bilans jesiennej edycji cyklu bezpłatnych konferencji Akademii Empathy „E-commerce w Praktyce”. O sukcesie jednoznacznie świadczą też słowa naszych gości „Dla mnie konferencje Akademii Empathy to nie tylko spora dawka wiedzy, ale i szansa na spotkanie oko w oko ze specjalistami. Takie rozmowy mogą przynieść realne profity. Dzięki radom mecenas Marianny PoprochWesołowskiej, których udzieliła nam podczas ostatniego seminarium, udało się nam zdobyć w tym roku nagrodę Bezpieczny Sklep”. Michał Kuriata, QPROJECT s.c. „Jesteśmy właśnie na etapie budowy platformy, stąd interesujemy się wszystkimi tematami, które wiążą się z e-commerce. Słyszeliśmy o tym, że Komisja Europejska chce wprowadzić sporo zmian w przepisach dotyczących sprzedaży internetowej, dlatego przyjechaliśmy tu skonfrontować naszą wiedzę z ekspertami. Jesteśmy mile zaskoczeni luźną i niesformalizowaną formą konferencji, która sprzyja przyswajaniu informacji.” Dorota Wesołowska-Muc, CZH S.A.

„Jako lider w segmencie kosmetyków w Polsce bacznie obserwujemy rynek sprzedaży internetowej. Pojawiliśmy się na Akademii Empathy, by porozmawiać o nowych kanałach sprzedaży dla naszych marek ASTOR, RIMMEL i Miss Sporty.” Paweł Łazarowicz, COTY Polska

„W tym miesiącu otworzyliśmy kolejny sklep internetowy z narzędziami, tym razem z myślą o sprzedaży za granicę. To dlatego szczególnie ważny dla nas temat w agendzie dotyczył prawnych relacji z klientem zagranicznym. Dzięki rzeczowej prezentacji mogłem uporządkować sobie informacje z tego zakresu.” Marcin Wojniak, sklepu SLET. Z e-commerce związana jestem od 7 lat. Obecnie pracuję dla wydawnictwa naukowego PWN, prowadząc księgarnię internetową. Na seminarium przyszłam ze względu na temat rekomendacji w e-commerce, które sukcesywnie wdrażamy też w naszym sklepie. Ponadto, chciałam posłuchać o integracjach systemów i korzyściach, jakie to rozwiązanie daje firmom. Sonia Piskorska, EcommAdvice „Na rynku działamy od 22 lat, oferując klientom bieliznę z wyższej półki. Nasz salon stacjonarny znajduje się w Swarzędzu koło Poznania, ale od dwóch lat oferta dostępna jest też w sklepie internetowym Bodylook.pl. Przyjechałem tu właśnie po wiedzę na temat narzędzi promocji naszej marki. Czekam teraz na kolejną edycję i więcej tematyki dla sklepów z segmentu premium.” Aleksander Waszak, Bodylook.pl

PARTNERZY ROADSHOW JESIEŃ 2012:

8|


OD 17 DO 20 WRZEŚNIA AKADEMIA EMPATHY PO RAZ TRZECI ODWIEDZIŁA NAJWIĘKSZE MIASTA Z CYKLEM KONFERENCJI „E-COMMERCE W PRAKTYCE”

4

MIASTA W

4

DNI

FREKWENCJA W POSZCZEGÓLNYCH MIASTACH

ŁĄCZNIE NA KONFERENCJE PRZYSZŁO 314 OSÓB ZAREJESTROWAŁO SIĘ 601 OSÓB

67 55 52 140

KRAKÓW WROCŁAW POZNAŃ WARSZAWA

100

TEMATY PRELEKCJI ASPEKTY PRAWA INTEGRACJE NARZĘDZIA PROMOCJI PUBLIC RELATIONS PERSONALIZACJA LOGISTYKA CLOUD COMPUTING PORÓWNYWARKI CEN

15

15 PRELEGENTÓW WYGŁOSIŁO ŁĄCZNIE PONAD 20 GODZIN WYKŁADÓW

W NAJGORĘTSZYM OKRESIE TRWANIA REJESTRACJI DZIENNIE ZAPISYWAŁO SIĘ ŚREDNIO 100 OSÓB

ROZDALIŚMY 348 KG MATERIAŁÓW KONFERENCYJNYCH

348

TO TYLE SAMO CO 284 RAZY ODTAŃCZONA PIOSENKA GANGNAM STYLE

= 20h

NAPISALI O NAS M.IN.

1079

PRZEJECHALIŚMY W SUMIE 1079 KM


PRZERWA NA REKLAMĘ |

PRZERWA NA REKLAMĘ Zaczęli w 2008 roku. Dziś są nowoczesną platformą, której reklamy generują 1,28 miliarda odsłon miesięcznie docierając do 12,9 miliona realnych użytkowników. W praktyce mowa o 67,45 proc. wszystkich polskich internautów. O rynku reklamy internetowej, przy okazji konferencji InternetBeta, rozmawiamy z Martą Klimowicz - dyrektor marketingu AdTaily

Zastosowanie reklam Adtaily w praktyce

W jakim kierunku zmierza rynek reklamy w Polsce? Czego możemy się spodziewać w najbliższych latach?

Jaką formę reklamy powinien wybrać mały sklep internetowy, który dopiero zaczyna swoją przygodę z e-commerce?

Możemy obecnie mówić o trzech trendach. Po pierwsze - oczywiście, ogólnie głoszony mobile. Jest to jednak tak naprawdę kropla w morzu wydatków na reklamę online. Po drugie - wideo i znaczący rozwój reklamy i zasięgu adplayerów. Po trzecie wreszcie - głównym nurtem w tej chwili jest emisja reklam na platformach RTB. W przypadku tego kanału bardzo duże znacznie

W przypadku małych biznesów na pewno bardzo duże znaczenie ma testowanie różnych produktów reklamowych, tak aby móc sprawdzić, który faktycznie jest najskuteczniejszy. Wygodną formą reklamy mogą być kampanie CPC, sprowadzające klientów na stronę. Jednak równie skuteczne - a nawet bardziej - mogą być kampanie rozliczane za stałą obecność na stronie. W takim jednak przypadku konieczna jest znajomość realiów rynkowych i umiejętność strategicznego zaplanowania przebiegu kampanii. Bez wątpienia warto sprawdzić kilka różnych kanałów, aby zobaczyć, który generuje największą stopę zwrotu. W czym przewagę mają rozwiązania proponowane przez Adtaily w porównaniu z reklamą kontekstową typu Google Adwords? Nasze rozwiązania są przede wszystkim proste, łatwe do zoptymalizowania i niewymagające doświadczenia od reklamodawcy. Oferujemy rozwiązania odpowiednie dla każdego rodzaju biznesu, dostosowane do kompetencji reklamodawców i ich oczekiwań. Klienci mogą samodzielnie obsługiwać u nas swoje kampanie, mogą również zdać się na nasz dział sprzedaży, który jest w stanie obsłużyć kampanię od A do Z - doradzając wybór serwisów, konstrukcję kreacji czy sugerując czas trwania kampanii. Dodatkowo, mamy w swojej ofercie kilka różnych produktów, uwzględniających odmienne potrzeby różnych klientów.

odgrywa moda, nierzadko przeważająca nad logicznymi motywacjami. Jeśli natomiast chodzi o to, czego można spodziewać się w najbliższych latach - mamy wrażenie, że dzięki rosnącemu poziomowi edukacji marketerów i wykorzystaniu narzędzi analitycznych dostrzeżemy renesans kampanii CPM na dużym zasięgu.

10 |

Z jednej strony są to więc kampanie CPC, porównywalne z AdWords, sprowadzające ruch na stronę. Umożliwiamy przeprowadzanie kampanii zasięgowych, uruchamianych na wszystkich serwisach AdTaily (obecnie mamy ponad 60% zasięgu polskiego internetu - dane z Meganapelu, styczeń 2012), kampanii geolokalizowanych - skierowanych do mieszkańców wybranych obszarów geograficznych oraz kampanii emitowanych na wybranych kategoriach tematycznych.


imagin | PRZERWA NA REKLAMĘ

Mamy również w swojej ofercie kampanie „dniówki”, gdzie klient płaci za stałą obecność na wybranej stronie (stronach). Jest to idealne rozwiązanie np. dla osób, które przeprowadzają różnego rodzaju konkursy i chcą poświęcić czas na analizę eCPMów, umieszczenia reklam na stronie etc. Wymaga to pewnego zaangażowania oraz kompetencji, daje jednak fenomenalne rezultaty. Wreszcie mamy również usługę marketingową, gdzie klienci płacą nam za sprowadzenie do nich nowych klientów. Rozwiązanie to jest idealne dla potrzeb usługodawców, którzy nie chcą zajmować się swoimi działaniami promocyjnymi w internecie i wolą to zadanie zlecić nam, płacąc nam za sprowadzonych do nich klientów. Reasumując - z jednej strony oferujemy naprawdę łatwe w obsłudze narzędzia, z drugiej są one dostosowane do różnych potrzeb reklamodawców, zainteresowanych odmiennymi celami reklamowymi.

Mamy do czynienia ze zwiększaniem się zjawiska ślepoty reklamowej (banner blindness) oraz upowszechniania się narzędzi typu adblock. Jak w takiej sytuacji utrzymać skuteczność reklam? Pomijając już kwestię, na ile faktycznie popularny jest AdBlock, warto się zastanowić nad tym, jakie są powody jego zastosowania. Użytkownicy są zmęczeni agresywnymi reklamami, przesłaniającymi treść interesujących ich treści, przedstawiającymi nieinteresujące dla nich produkty. Stąd też kierunek, w którym od samego początku rozwija się AdTaily nieinwazyjne reklamy (małe banery o formacie 125x125 pikseli), dostosowane do tematyki strony. Dzięki stosowaniu narzędzi optymalizacyjnych, coraz lepiej jesteśmy w stanie dopasować reklamy do użytkowników serwisu. Taka strategia sprawia, że zyskują również wydawcy: lepiej dopasowane reklamy pozwalają im zwiększać przychody.

Czy każdy produkt znajdzie swojego wydawcę w systemie Adtaily? Czy jeżeli sprzedaję ręcznie robione prezenty to znajdzie się blog lub serwis, który tematycznie będzie do tego pasował? Na pewno - prawie każdy. Są oczywiście kategorie, w których serwisów mamy więcej, są też takie, w których jest ich mniej. Istniejemy na rynku już od ponad trzech lat, jesteśmy więc w stanie doradzić naszym klientom, na jakich stronach znajdą swoją grupę docelową.

MARTA KLIMOWICZ Doktorka socjologii, badaczka internetu, koordynatorka działań promocyjnych, specjalistka ds. marketingu. Autorka publikacji naukowych i popularnonaukowych poświęconych tematyce społecznych aspektów internetu, autorka bloga Socjologia internetu. Zawodowo od 2009 roku związana z siecią reklamową AdTaily - obecnie na stanowisku dyrektor marketingu. Prowadzi zajęcia na uczelniach wyższych, przeprowadza szkolenia, uczestniczy w dyskusjach, konferencjach i projektach naukowych. W wolnych chwilach uczy jogi i pilatesu.

ADTAILY

AdTaily to najprostszy sposób na skuteczną promocję w Internecie. W sieci reklamowej AdTaily zarejestrowanych jest ponad 36 tysięcy internetowych wydawców, których strony docierają do 12,8 milionów polskich internautów. Od 2009 roku system AdTaily jest częścią Grupy AGORA S.A. i skorzystało z niego 12 tys. reklamodawców reprezentujących zarówno małe oraz średnie firmy, jak i duże, znane marki np. Coca Cola, Microsoft, Volvo, Groupon

11 |


PRODUKT DOBRZE OPISANY |

PRODUKT DOBRZE OPISANY Większość właścicieli sklepów internetowych doskonale zdaje sobie sprawę ze znaczenia opisu produktu i fotografii dla procesu pozyskania klienta. Ma być treściwie, ciekawie i oryginalnie. Tymczasem nie wolno zapomnieć, że nie mniej istotna w tym wypadku jest litera prawa W prasie fachowej dużo miejsca poświęca się opisom z punktu widzenia marketingu i pozycjonowania, dlatego tutaj skupimy uwagę na aspektach formalnych, które już obowiązują lub będą obowiązywać w niedalekiej przyszłości. Wróćmy do tego, co zostało nazwane opisem technicznym. Prowadząc handel w internecie koniecznie należy sprawdzać czy oferowane produkty nie podlegają szczegółowym regulacjom prawnym, a przez to ich opis nie musi zawierać elementów obowiązkowych. Do takich produktów należy np. alkohol, którego sprzedaż reguluje Ustawa o wychowaniu w trzeźwości

i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Inny przykład to… telewizory. Ustawa o wdrożeniu naziemnej telewizji cyfrowej wymaga od przedsiębiorcy, także sklepu internetowego, którego działalność polega na sprzedaży odbiorników cyfrowych, umieszczenia w miejscu widocznym i łatwo dostępnym informacji dla potencjalnego nabywcy o treści: „Jedynie odbiorniki cyfrowe zgodne z wymaganiami określonymi w przepisach dotyczących wymagań technicznych i eksploatacyjnych dla urządzeń konsumenckich służących do odbioru cyfrowych naziemnych transmisji telewizyjnych umożliwiają odbiór naziemnej telewizji cyfrowej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej”. Obowiązek ten wygaśnie dopiero 31 lipca 2014 roku. Warto wiedzieć, że jeżeli sklep prowadzi sprzedaż urządzeń niespełniających wymagań, podlega

12 |

dodatkowym obowiązkom. Kolejny przykład to żywność. 25.10.2011 roku Parlament Europejski i Rada przyjęli Rozporządzenie w sprawie przekazywania konsumentom informacji na temat żywności. Dokument ten stanie się wyjątkowo ważny dla wszystkich podmiotów sprzedających artykuły żywnościowe przez Internet, ponieważ określa ogólne zasady, wymogi i zakresy odpowiedzialności dotyczące przekazywania informacji na temat żywności, a w szczególności jej etykietowania. Zgodnie z jego zapisami od dnia 13 grudnia 2014 roku każdy produkt spożywczy sprzedawany przez Internet będzie musiał zawierać odpowiedni opis. W opisie tym powinny się znaleźć informacje m.in. o składzie produktu, alergenach, trwałości, sposobie przechowywania i bezpieczeństwie użycia. Informacje na temat „skutków zdrowotnych, łącznie z zagrożeniami i konsekwencjami związanymi ze szkodliwym i niebezpiecznym spożywaniem danego środka spożywczego oraz informacje o charakterystyce żywieniowej, umożliwiające konsumentom, w tym konsumentom o szczególnych wymogach dietetycznych, podejmowanie świadomych wyborów.” Wprowadzane zmiany z pewnością ułatwią zakupy alergikom czy osobom pozostającym na diecie, jednak dla większości sklepów oznaczają prace nad wieloma setkami opisów. Już teraz producenci żywności oraz duże delikatesy spożywcze zaczynają przygotowywać się do wymagań rozporządzenia. Poza elementami opisu określanymi literą prawa pozostaje jeszcze jeden, który w świecie cyfrowym zaczyna ogrywać szczególną rolę. Mowa o kodzie kreskowym. Dziś stanowi on element opisu każdego niemal produktu. 7 października 2012 roku minęło 60 lat od opatentowania kodu EAN (obecnie nazywany GTIN - Global Trade Item Number). W ciągu kolejnych lat kod ten, jako standard opisu produktu został wprowadzony do sieci handlowych. Przydzielanie numerów, kontrolę nad nimi, opracowywanie nowych zastosowań sprawują organizacje krajowe GS1, które działają


imagin | PRODUKT DOBRZE OPISANY

w 111 krajach na całym świecie. W Polsce organizacja GS1 działa przy Instytucie Logistyki i Magazynowania (ILIM) w Poznaniu. Kod kreskowy od początku wykorzystywany był w logistyce oraz sprzedaży detalicznej, lecz do niedawna jego żywot kończył się przy kasie sklepu. Do niedawna, teraz bowiem, gdy nasze telefony i urządzenia mobilne pozwalają na skanowanie telefonem kodu kreskowego także my, przeciętni internauci zaczynamy z niego korzystać. Mając interesujący nas towar w dłoniach możemy, właśnie poprzez zeskanowanie kodu, natychmiast odnaleźć go w internecie, sprawdzić parametry, poszukać ciekawej oferty w sklepie internetowym oraz kupić. Użycie kodu daje także nowe możliwości sprzedażowe, co pokazała sieć Tesco w Korei Południowej, delikatesy Peapod w USA czy Ocado w Wielkiej Brytanii. Sklepy te umieszczały na plakatach wirtualne półki sklepowe dając tym samym możliwość robienia zakupów np. na przystanku metra w drodze do domu. Nowe możliwości to też większe wymagania dla producentów, którzy stają przed koniecznością starannej kontroli

indywidualnych oznaczeń każdego produktu, nawet gdy różni go tylko kolor. W naszym kraju istnieje już wiele aplikacji wykorzystujących kod do wyszukiwania towaru, informacji o nim, okazji zakupowych. ILIM aktywnie współpracuje z firmami, dla których kod kreskowy stanowi oś, wokół której budowane są zarówno opisy produktów (SA2 Worldsync Polska, Brand Bank, Opisy

Produktów), aplikacje i narzędzia (Listonic, Nokaut Skaner, Mobit) jak również sprzedaż (Skąpiec, Amazon, eBay). Zapraszamy do współpracy wszystkich, dla których standard oznacza jakość oraz wygodę działania. Zapraszamy na www.produktywsieci.pl, na której znajdują się szczegółowe informacje oraz możliwość sprawdzenia, na podstawie kodu, co o wskazanym produkcie wiemy dzisiaj. To, co będziemy wiedzieć jutro zależy także od Ciebie. Dziś tworzymy standard jutrzejszych zakupów.

KINGA SZEWCZYK

Kieruje działem e-handlu w Centrum Elektronicznej Gospodarki Instytutu Logistyki i Magazynowania (ILIM) w Poznaniu. Zawodowo, od lat związana z biznesem poprzez współudział w tworzeniu rozwiązań IT dla mikro, małych i średnich firm (Produkt Manager programu Comarch CDN OPTIMA, systemu analiz biznesowych dla MSP A posteriori). Doświadczenie zawodowe wykorzystała rozpoczynając pracę w Jednostce Certyfikującej ILIM, w części związanej z certyfikacją sklepów internetowych. Poznając problematykę z jaką borykają się polskie e-sklepy zainicjowała organizację pierwszego w Polsce konkursu nakierowanego na zagadnienia prawne związane z e-commerce „Bezpieczny eSklep”. Zajmuje się badaniami i analizą rynku e-commerce w Polsce.

13 |


LISTONIC |

W POLSCE LISTONIC JEST BEZKONKURENCYJNY

Główne plusy? Nie można jej zgubić, przypomina o obowiązkach i co ważne, pozwala się na bieżąco aktualizować. Mobilna lista zakupowa powstała jako praca zaliczeniowa trzech łódzkich studentów. O pracy nad aplikacją, planach rozwoju i współpracy z polską branżą FMCG opowiada Kamil Janiszewski, jeden z twórców aplikacji Listonic – wygodna lista zakupów przewagą jest również mocna współpraca z użytkownikami, od których często wychodzą pomysły, jak ulepszyć nasz produkt. Przykład to ostatnio wprowadzona opcja tworzenia szybkiej listy, dzięki której nie trzeba już za każdym razem wpisywać tych samych przedmiotów, a jedynie szybko wybrać je z listy towarów najczęściej kupowanych.

Ile osób pobrało do tej pory aplikację? Aplikacji była pobrana na wszystkich platformach kilkaset tysięcy razy. Mamy około 260 tysięcy użytkowników. Jedna piąta z nich regularnie korzysta z aplikacji, tworząc 80 tysięcy list zakupów w miesiącu. Użytkownicy Listonic kupują 850 000 produktów z telefonem w ręce. To imponujące cyfry, a jak rozkładają się proporcje użytkowników - więcej jest tych webowych czy mobilnych? Absolutnie większość ruchu to smartfony, w sumie około 80 proc. Lista zakupów na komputerze ma mały sens, kiedy nie korzystamy z niej na telefonie. Wśród platform mobilnych większość, bo aż 75 procent, zgarnia Android. Jak wygląda konkurencja w tym segmencie? W Stanach nieźle radzi sobie Ziplist. Co Was wyróżnia na rynku? To prawda, że Ziplist jest w Stanach jednym z ważniejszych graczy, na szczęście „ZipListów” jest kilka, trudno wskazać najlepszy. Rynek list zakupów za oceanem jest zdecydowanie do podbicia. W Polsce to my jesteśmy bezkonkurencyjni. Istnieje oczywiście jeszcze parę innych tego typu programów, ale nie obawiamy się, że zabiorą nam użytkowników. Cały sekret to dostosowywanie naszych rozwiązania do wymogów rynku, na którym działamy. Tak było np. z wprowadzeniem gazetek hipermarketów i dopasowywaniem ofert promocyjnych do list zakupów. Gazetki są czymś specyficznym dla rynku polskiego czy też europejskiego, co wykorzystaliśmy. W Stanach taki system, by się nie sprawdził, bo tam królują kupony. Naszą

14 |

Ile osób jest obecnie zaangażowanych w rozwój projektu? Ja, Filip i Piotrek, z którymi zakładałem ten biznes, zatrudniamy 8 pracowników. Wśród nich są programiści webowi i mobilni programujący na wszystkie najważniejsze platformy, grafik, oraz osoby odpowiadające za testy, public relations i marketing w Listonic. W tym składzie pracujemy już od dłuższego czasu i jest on optymalny jak na nasze obecne potrzeby. Współpracujecie z czołowymi markami FMCG w Polsce. Jak przekonujecie firmy do zainwestowania w m-commerce? To prawda, że wśród naszych klientów znajdują się czołowi producenci FMCG i największe sieci handlowe (ale też firmy finansowe). Jesteśmy w tej wygodnej pozycji, że Listonic może pochwalić się rozsądnym zasięgiem a działania marketingowe prowadzone na listach zakupów trafiają do odbiorców w momencie planowania lub robienia zakupów. Połączenie idealnego kontekstu, dobrych liczb, a teraz także dobrych referencji daje nam solidną pozycję rynkową. Jak duża jest ilość ofert promocyjnych, skąd i w jaki sposób są one pobierane i prezentowane w serwisie? Obecnie na listach zakupów podpowiadamy oferty 4 sieci handlowych: Real, Carrefour, Alma oraz Piotr i Paweł. Z tymi firmami mamy podpisane umowy, na podstawie których one wysyłają do nas materiały o nadchodzących promocjach, a my dostosowujemy materiały do mobilnej formy prezentacji. Dzięki temu, w każdym tygodniu nasz program może z kilkuset nowych promocji, wybrać dla każdego użytkownika te, które go zainteresują i automatycznie dopasować je do jego list zakupów.


imagin | LISTONIC

Promocje są dostosowane do potrzeb użytkowników, czy stosujecie silnik inteligentnych rekomendacji? Tak, opracowaliśmy mechanizmy lingwistyczne, które „rozumieją” to, co jest na listach zakupów użytkowników oraz to, co jest w gazetkach promocyjnych sieci handlowych. Mając taką wiedzę możemy podpowiadać użytkownikom Listonic, którzy tego chcą, promocje, z których warto skorzystać podczas planowanych zakupów. Współpracujecie też ze społecznością blogerów? Nasze przyciski kulinarne, które są głównym sposobem współpracy z blogerami, można znaleźć już na 500 stronach, głównie z przepisami kulinarnymi, ale nie tylko. Ostatnio wewnątrz aplikacji stworzyliśmy zakładkę Inspiracji kulinarnych, dzięki którym można w trakcie tworzenia listy, gdy zabraknie pomysłów na obiad, przejrzeć proponowane przez nas przepisy od współpracujących z nami blogów. Następnie można jednym kliknięciem zapisać potrzebne składniki i zapamiętać adres strony, na której był umieszczony przepis, co pozwoli przypomnieć sobie przepis gdy już zaczniemy gotować. Wspomniałeś o tym, że Listonic dzięki jednemu przyciskowi pozwala zamieniać przepisy potraw na listy zakupów. Jak to w praktyce działa? Tego typu przyciski każdy może bezpłatnie zainstalować na swoim blogu czy stronie. Gdy to zrobi, pod każdą listą składników umieszczoną we wpisach automatycznie pojawi się nasz przycisk. Gdy czytający wpis jest zainteresowany zapamiętaniem listy składników musi jedynie w niego kliknąć, a składniki wylądują na telefonie. Dodatkowo pozycje listy zakupów posegregują się według sklepowych kategorii by łatwiej je było odnaleźć. Jakie są perspektywy i obszary rozwoju na najbliższe 2 lata, czy aplikacja będzie płatna? Listonic będzie ciągle darmowy dla użytkowników. Zarabiamy na reklamach i różnej formie współpracy np. z sieciami hipermarketów i tak też pozostanie. Obecnie pracujemy nad nową

KAMIL JANISZEWSKI

aplikacją sygnowaną logo z L czyli Listonic – zamów zakupy. Dzięki temu rozwiązaniu, będzie można robić internetowe zakupy spożywcze z poziomu telefonu komórkowego lub tabletu, co do tej pory nie było możliwe. Wchodzisz do apki, wybierasz sklep, który ma dostarczyć zakupy, kompletujesz zamówienie za pomocą szybkiego, wygodnego interfejsu mobilnego, podajesz gdzie i kiedy mają zjawić się zakupy i gotowe. Takie rozwiązanie, nowe na naszym rynku, pozwoli na robienie zakupów, gdy stoimy w kolejce na poczcie, czekamy na spotkanie, czy oglądamy TV na kanapie czyli w momentach gdy normalnie marnuje się czas. Jeśli aplikacja odniesie sukces to właśnie ona będzie naszym towarem eksportowym. Zbadaliśmy rynek w Stanach Zjednoczonych i wiemy, że ma ona tam szanse na dobre przyjęcie.

OKIEM EKSPERTA Barbara Molga, specjalista ds. e-commerce w Empathy - Internet Software House Listonic to jeden z nielicznych przykładów w branży e-commerce, który udowadnia, że kanał mobile może być skuteczny. Powiązanie listy zakupowej ze sklepami to dla ich właścicieli dodatkowa szansa na zwiększenie konwersji. Otwierając się na kanał mobile trafiają ze swoją ofertą do nowej grupy docelowej, która ceni sobie innowacje i wygodę. Ich oferta jest prezentowana w przystępnej formie, dostosowanej do mobilnego kanału oraz wymagań grupy docelowej. Z kolei druga strona procesu zakupowego – kupujący, dzięki Listonic zyskuje proste, mobilne narzędzie ułatwiające zakupy w marketach. Utworzona przy jego użyciu lista zakupów jest zawsze pod ręką i może być na bieżąco aktualizowana przez pozostałych domowników. Aplikacja pomaga mu także w znalezieniu promocji i rabatów dopasowanych do skomponowanej listy i przy okazji przyspiesza proces zakupowy, ponieważ wybrane produkty same układają się według alejek sklepowych. Darmowy dostęp do aplikacji sprzyja popularyzacji wykorzystania kanału mobilnego nawet w zwyczajnych, codziennych obowiązkach, takich jak robienie zakupów.

Związany z Listonic.com – wygodną listą zakupów dostępną z komórek i z Internetu. Ma wielką przyjemność łączyć swoją pracę z pasją do fajnych rozwiązań technologicznych. Pasję do kanapowego politykowania realizuje w Liberte.pl. Jest liberałem radykałem, słucha jazzu, i wszystkiego wokół niego, trochę podróżuje, ciągle obiecuje sobie, że nauczy się grać na saksofonie.

15 |


ZOSTAŃ GENERAŁEM E-COMMERCE Stań do walki o tytułu o Generała e-Commerce i zawstydź konkurentów! To jedyna okazja, by sprawdzić swoje umiejętności na polu e-handlu. Każdy Social Media Ninja i PHP Jedi będzie Ci zazdrościł tego dyplomu Już po raz drugi Empathy - Internet Software House wraz z Partnerami wyciąga wszystkie działa, by uatrakcyjnić Targi eHandlu. Zabawa Generał E-commerce to doskonała szansa dla uczestników wydarzenia nie tylko na zyskanie uznania, ale i zdobycie tabletu Google Nexus! Zasady gry: 1. Odwiedź kolejno stoiska zaznaczone na stronie obok i umieść na planszy naklejki od Partnerów akcji

PARTNERZY AKCJI:

FreshMail to intuicyjny i profesjonalny system do e-mail marketingu, który od 2008 roku zdobył uznanie prawie 10 000 Klientów. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można przyjąć, że jest to także najbardziej innowacyjne narzędzie dostępne na polskim rynku. Co roku wprowadzanych jest do systemu średnio 26 nowych funkcjonalności. www.freshmail.com

PayLane jest dostawcą usług płatności interne-towych. Działając od 2005 roku na rynkach zagranicznych zdobyło doświadczenie, dzięki któremu teraz oferuje polskim e-sklepom usługi płatnicze na światowym poziomie www.paylane.pl

2. Za ostatni azymut obierz stoisko Empathy – Internet Software House. Tam czekać będzie na Ciebie nagroda gwarantowana 3. Wypełnij na końcowym przystanku krótką ankietę, by zawalczyć o tablet Google Nexus 7 4. By generalska duma rozpierała Twą żołnierską pierś, powieś dyplom Generała E-commerce w swoim biurze!

SMSAPI jest platformą m-commerce, która wspiera przedsiębiorców i marketingowców w realizacji kampanii reklamowych oraz informacyjnych bazujących na takich narzędziach jak: krótka wiadomość tekstowa (SMS), wiadomość multimedialna (MMS), wiadomość głosowa (VMS). www.smsapi.pl

Firma Contium SA specjalizuje się w rozwiązaniach IT wspierających zarządzanie i pracę z informacją oraz wielokanałową sprzedaż detaliczną i dystrybucję. W zakresie tych rozwiązań Spółka świadczy usługi doradcze, budowy aplikacji dedykowanych, wdrażania, utrzymywania i dzierżawy systemów oraz konfiguracji infrastruktury serwerowej. www.contium.pl

Firma wkroczyła na rynek usług interaktywnych w 2000 roku. Dziewięć lat później jej twórcy otworzyli nowy rozdział w historii sektora internetowego. Empathy stworzyła wówczas i jako pierwsza marka zaczęła używać terminu Internet Software House. Dziś powszechnie określa on firmy, które specjalizują się w tworzeniu aplikacji internetowych. Empathy jest również autorem autorskiego rozwiązania e-commerce: Imagine.Commerce. W portfolio Klientów firmy znajdują się takie marki jak Kontri, Motoricus czy Nomi. www.empathy.pl

16 |

Imerge oferuje kompleksowe rozwiązania i obsługę w zakresie prowadzenia e-handlu. Począwszy od budowania systemów i kanałów sprzedaży online, poprzez udzielanie fachowych porad i tworzenie analiz, aż po organizację dystrybucji i logistyki, promocję oraz bieżące utrzymanie. www.imerge.pl



IMAGINE.COMMERCE |

IMAGINE.COMMERCE CZYLI JAK WYJŚĆ Z CIENIA Ktoś powiedział kiedyś, że prowadzenie biznesu bez reklamy jest jak puszczanie oka do ładnej dziewczyny po ciemku. Problem w tym, że poza nami nikt nie wie, co robimy. W e-handlu nie jest inaczej – grunt to dać się poznać swoim klientom. Największym sprzymierzeńcem w promocji i kreowaniu wizerunku może być oprogramowanie towego wyposażone jest w zestaw użytecznych narzędzi, dopasowanych do potrzeb, w tym także tych związanych z promocją i intensyfikacją sprzedaży. Warto przeanalizować kilka funkcjonalności skutecznie wspomagających sprzedaż w sklepie internetowym. W związku z tym, dzielimy się wiedzą prezentując rozwiązania charakterystyczne dla platformy Imagine.Commerce.

Według różnych badań szacuje się, że w Polsce funkcjonuje od 15 do 20 tys. e-sklepów zarejestrowanych we własnej domenie. W rzeczywistości ilość ta może być znacznie większa. Skupienie tak dużej liczby przedsiębiorstw w jednym środowisku skutkuje wytworzeniem ogromnej konkurencyjności rynku, na którym pozyskanie klienta staje się coraz trudniejsze. Aktualnie każdy e-sklep, który myśli o generowaniu zysków jest zmuszony do prowadzenia aktywnych kampanii reklamowych, promocyjnych, wizerunkowych. Istnieje wiele rozmaitych kanałów pozyskania klientów i prezentacji oferty sklepu, jednak nie wszyscy zdają sobie sprawę, że największym sprzymierzeńcem sprzedawcy w tym kontekście powinno być oprogramowanie sklepu internetowego. Wd r a ż a j ą c e d e d y k o w a n ą p l a t f o r m ę Imagine.Commerce należy pamiętać, że projekt realizowany jest zgodnie z oczekiwaniami użytkowników, a pomysłodawcami projektowanych modułów mogą być są sami klienci. Dzięki temu, oprogramowanie sklepu interne-

18 |

Personalizowany newsletter Komunikacja z klientem jest niezwykle istotnym elementem realizacji strategii promocji i generowania sprzedaży. Na temat metod tworzenia skutecznych mailingów napisano niejedną książkę, a na rynku dostępnych jest kilka rozwiązań zewnętrznych umożliwiających integrację z e-sklepem. Interesującą perspektywą jest natomiast posiadanie funkcjonalnego systemu mailingowego w oprogramowaniu sklepu. Takie rozwiązanie pozwala na samodzielne działania bez potrzeby zwracania się w stronę zewnętrznych systemów. System mailingowy platformy Imagine.Commerce posiada dzięki segmentacji klientów, możliwość emisji newsletterów do dowolnie sprecyzowanej grupy adresatów. W rezultacie administrator otrzymuje ogromne możliwości targetowania maili do klientów na podstawie ich preferencji zakupowych, atrybutów transakcyjnych (generowany przychód sklepu, określone wydatki na zakupy, wybrane metody płatności i dostawy, itp.), a także lokalizacji i danych personalnych. Istnieje możliwość stworzenia całych grup (segmentów) klientów na podstawie określonych warunków i emitowania stosownych wiadomości zarówno informacyjnych, jak promocyjnych i sprzedażowych. Ponadto system mailingowy jest wyposażony w dwa rodzaje komunikacji: standardową – możliwość stworzenia kreacji i treści wiadomości oraz promocyjną – pozwalającą na dynamiczne tworzenie kreacji z prezentacją produktów. Dzięki temu, administrator może szybko wprowadzić produkty wybierając je z listy do szablonu mailingu. Klienci w otrzymanym mailu zobaczą boxy produktów ze zdjęciem i ceną promocyjną.


imagin | IMAGINE.COMMERCE

Biorąc pod uwagę trendy w e-commerce i duży nacisk na personalizację treści, rozwiązanie dające możliwość precyzyjnego targetowania newsletterów pozwala uzyskać przewagę konkurencyjną i zaspokoić potrzeby swoich klientów.

nalizacja oferty stanowi duży atut jakościowy (kupujący otrzymuje dokładnie to, czego szukał) w związku z czym, istnieje prawdopodobieństwo, że usatysfakcjonowany klient powróci do sklepu po kolejne zakupy.

Zaawansowane promocje w sklepie Idea personalizacji powinna być również obecna przy tworzeniu promocji i rabatów dla poszczególnych klientów sklepu. Umiejętne zarządzanie mechanizmami promocyjnymi pozwala osiągnąć dobre rezultaty zarówno w aspekcie lojalności klientów, jak i uzyskanego przychodu ze sprzedaży. Moduł zaawansowanych promocji umożliwia, podobnie jak system mailingowy, personalne targetowanie do konkretnych klientów, bądź całych grup. Administrator ma do dyspozycji opcję konfigurowania promocji na wszystkich podstronach sklepu oraz w koszyku. Mechanizm segmentacji pozwala wybrać towary lub całe grupy produktów, które mają znajdować się w promocji i przedstawiać je określonym segmentom klientów. Taki rodzaj tworzenia promocji w sklepie internetowym pozwala zachęcać klientów do zakupów ulubionych kategorii towarów po obniżonych cenach, a przede wszystkim dzięki możliwości wyodrębnienia preferencji zakupowych klientów (segmentacji kontrahentów) pozwala dotrzeć z promocją do potencjalnie zainteresowanych kupujących zwiększając znacząco skuteczność sprzedaży.

ePR oraz social media Oprócz intensywnych działań promocyjnych i reklamowych ważnym elementem jest kształtowanie wizerunku e-sklepu w sieci. Najbardziej popularnymi narzędziami w tym zakresie są

Cross i up-selling, rekomendacje Do grona interesujących funkcjonalności wspomagających sprzedaż zaliczyć można personalizowane rekomendacje oraz moduły cross i up-selling. Inteligentny system rekomendacji wykorzystuje algorytmy wzajemnego podobieństwa pomiędzy użytkownikami, podobieństwa pomiędzy produktami, a także analizę poszczególnych zachowań użytkowników w całym serwisie (kupowanie, przeglądanie, ocenianie produktów, czas spędzony na stronie produktu, nawigacja po stronie, wyszukiwane frazy, etc.). Na podstawie zgromadzonych informacji na temat użytkownika i porównania ich z danymi o innych użytkownikach o podobnym profilu i zwyczajach zakupowych, następuje rekomendacja towarów, które z dużym prawdopodobieństwem zainteresują klienta. Posiadając tak szczegółowe informacje, sklep jest w stanie wyjść naprzeciw indywidualnym oczekiwaniom konsumentów. Ponadto perso-

serwisy społecznościowe oraz blogi i portale tematyczne. Umieszczanie wartościowych treści pozwala zbudować środowisko, wokół którego gromadzić się będą potencjalni klienci. Umiejętne prowadzenie fanpage'a na Facebooku może skutkować ciekawymi rezultatami, wymaga jednak pewnych umiejętności animacyjnych, a także ciekawych pomysłów inicjujących interakcje (konkursy, aplikacje, gry). Sklepy internetowe bardzo chętnie zwracają się w stronę mediów społecznościowych, chcąc pozyskać jak najwięcej użytkowników przy stosunkowo niedużych kosztach. Dlatego oprogramowanie e-commerce coraz częściej umożliwia logowanie się klientów w sklepie poprzez Facebooka,

19 |


IMAGINE.COMMERCE |

aby zachować płynność między prezentacją interesujących treści o marce i produktach, a możliwością ich zakupu. W tym celu z resztą powstają także sklepy na Facebooku, które są zintegrowane z oprogramowaniem macierzystego e-sklepu i choć na chwilę obecną odsetek sprzedanych towarów za pomocą f-sklepów odnotowywany jest w promilach, niewątpliwie twórcy portali społecznościowych starają się zadbać o to, aby tę sytuację zmienić i w niedalekiej przyszłości uczynić social commerce efektywnym kanałem sprzedażowym. Bardzo dobrą praktyką jest również prowadzenie części portalowej sklepu lub bloga, w której przedstawiane są treści eksperckie. Ciekawą formą animacji społeczności i kształtowania wizerunku są poradniki zakupowe, przepisy kulinarne, poradniki lifestylowe, lookbooki, itp., które nierzadko mogą okazać się cennymi wskazówkami dla klientów i kolejnym elementem przyciągającym lojalnych użytkowników. Integracje zewnętrznych systemów Podejmowanie działań marketingowych w Internecie wiąże się z koniecznością wykorzystania najbardziej efektywnych form i kanałów reklamowych oraz wizerunkowych. Skuteczna promocja działalności e-sklepu to skupienie się m.in. na kampaniach Google Adwords, sprzedaży na aukcjach (Allegro, Ebay), prezentowaniu treści w porównywarkach cen (np. Ceneo, Nokaut, okazje.info, Skąpiec, itp.), czy korzystaniu z usług sieci afiliacyjnych w ramach kampanii efekty-

wnościowych. Oprogramowanie sklepu w takich przypadkach zawsze powinno być sprzymierzeńcem przedsiębiorcy i automatyzować jak najwięcej działań. Z pomocą przychodzą tutaj integracje zewnętrznych systemów ze sklepem. Pozwala to na synchronizację danych i w niektórych przypadkach możliwość zarządzania kampaniami reklamowymi i sprzedażą w tych systemach z poziomu panelu administracyjnego sklepu. Dzięki temu administrator sklepu oszczędza czas zyskując przy tym pewność co do spójności danych i komfort działania (zarządzanie wieloma obszarami z poziomu jednego panelu). Wszelkie działania wspierające sprzedaż i promocję e-sklepu powinny być starannie wyselekcjonowane i zaplanowane. Dobór właściwych narzędzi i form (zarówno tych dostępnych w oprogramowaniu, jak i zewnętrznych) powinien być dopasowany do skali prowadzonego przedsięwzięcia. Każdy e-przedsiębiorca musi mieć świadomość faktu, że rozwój jego biznesu zależy od rozpoznawalności produktów i marki, a także od zgromadzenia wokół sklepu grona lojalnych klientów. Warto pamiętać o tym, że wiele skutecznych narzędzi stymulujących sprzedaż powinno być wdrożonych w platformie e-commerce (funkcjonalności, integracja z zewnętrznymi systemami), gdyż jak zobowiązuje do tego nazwa – platforma powinna handlować.

Jeśli jesteś zainteresowany szczegółami dotyczącymi wdrożeń opartych o platformę Imagine.Commerce skontaktuj się z nami: Tomasz Gutkowski, specjalista ds. e-commerce, t.gutkowski@empathy.pl, tel. 728 881 861, www.empathy.pl

TOMASZ GUTKOWSKI Specjalista ds. e-commerce w Empathy Internet Software House. Do jego zadań należy uczestniczenie w rozwoju oferty produktów i usług firmy w zakresie platformy e-commerce, prezentacja i sprzedaż oferowanych przez Empathy rozwiązań oraz pozyskiwanie nowych Klientów. Wcześniej związany był z działem produktu e-commerce w Grupie Onet, gdzie zajmował się głównie administracją platformy ZumiSklepy oraz obsługą i optymalizacją kampanii e-marketingowych.

20 |


ZMIENIAMY PLATFORMĘ E-SKLEPU CZ.2

imagin | ZMIENIAMY PLATFORMĘ E-SKLEPU CZ.2

Podjęcie decyzji o zmianie sklepu internetowego oraz wybór wykonawcy to nie lada wyzwanie. Z jednej strony widzimy usprawnienia, które ma przynieść nowe rozwiązanie, ale z drugiej – środki finansowe, które trzeba zainwestować. Przy zmianie rozwiązania na platformę dedykowaną stosunek wydatków do korzyści okaże się pozytywny, jeśli będziemy przestrzegać kilku kluczowych zasad w trakcie realizacji projektu W poprzednim numerze Imagine opisane zostały etapy przygotowania do zmiany oprogramowania i kluczowe czynniki przed wdrożeniem. Tym razem zakładamy, że wybraliśmy już wykonawcę i rozpoczynamy proces zmiany. W kierunku nowego e-sklepu Wdrożenie dedykowanej platformy sklepu internetowego to rozbudowany proces składający się z wielu etapów, który wymaga dużego zaangażowania. Taki proces powinna poprzedzić analiza przedwdrożeniowa, by w późniejszych etapach można było się zająć projektowaniem, implementacją, testowaniem, wdrożeniem oraz finalnie - odbiorem przez klienta. Nie można mówić o większej bądź mniejszej wadze któregokolwiek z tych etapów, ponieważ wszystkie razem tworzą jeden spójny mechanizm, który w rezultacie ma dać zamierzone korzyści. Podstawą przy tego typu procesach powinna być świadomość, że bezpośrednio po wdrożeniu nowa wersja sklepu musi działać zdecydowanie lepiej niż poprzednia wersja. Myślę tu m.in. o katalogu produktowym, funkcjonalnościach, pozycji w wyszukiwarkach, wydajności oraz integracji, a co za tym idzie synchronizacji produktów, zamówień i innych elementów wymienianych z systemem ERP. Pierwszym wspomnianym elementem jest przeniesienie ze starego systemu baz kontrahentów oraz towarów, tak aby te informacje nie musiały być wprowadzane ponownie od początku. Jeśli stary sklep był zintegrowany z ERP, konieczne będzie dokonanie przepięcia integracji ze starego sklepu na nowy. W aspekcie kont klientów należy dążyć do automatycznego ich przeniesienia na nową platformę w stosunku 1:1, bez straty informacji o danych transakcyjnych, historii zakupów klienta etc. Jednak nie każde oprogramowanie SaaS umożliwi takie przeniesienie. Może przykładowo nie być możliwe przeniesienie haseł użytkowników z poprzedniej platformy i będzie konieczne poproszenie ich o reset hasła w celu uzyskania dostępu do konta

klienta. W takim przypadku trzeba również pamiętać o przemyślanej i jasnej komunikacji z klientami. W zakresie baz danych kluczowa jest dokładna weryfikacja każdego z obszarów. Sprawdzić należy czy przeniesione zostały wszystkie opisy, czy zdjęcia produktów dobrze się skalują, a w zakresie integracji z ERP – czy w nowej wersji sklepu mamy aktualne stany magazynowe i ceny. W przypadku rozbudowanych migracji pamiętać i sprawdzić należy także powiązania między produktami i promocje. Warto zadbać, aby firma wdrażająca wykonała automatyczną migrację, a naszą rolą, pozostanie weryfikacja tych elementów. Ręczne przenoszenie może być czasochłonne, jednak z doświadczenia wynika, że zdarzają się takie platformy SaaS, które nie pozwalają na w pełni zautomatyzowane przeniesienie niektórych elementów.

21 |


ZMIENIAMY PLATFORMĘ | E-SKLEPU CZ. 2

Etapy wdrożenia dedykowanej platformy e-commerce

Na początku była analiza Podkreślaliśmy już, jak istotne znaczenie dla projektu ma wykonanie analizy przedwdrożeniowej. Jej zalety są odczuwalne zarówno dla wykonawcy, jak i klienta. W tym etapie czynnie uczestniczą dwie strony umowy i wspólnie dokonują analizy wszystkich procesów biznesowych, funkcjonalności, które mają się znaleźć w aplikacji oraz struktury systemu. Już na tym etapie powstaje szczegółowa specyfikacja aplikacji, która będzie rozwijana w kolejnych fazach. Jest to też etap, podczas którego można opcjonalnie przygotować makiety systemu. Analiza zmniejsza ryzyko nieporozumień pomiędzy klientem a wykonawcą. Pozwala dokładnie zbadać wszystkie procesy, zależności i wypracować wspólne rozwiązania na ich realizację. Pomaga także w przygotowaniu trafnej wyceny, opartej na szczegółowym harmonogramie uwzględniającym ilość roboczogodzin poświęconych na wykonanie poszczególnych funkcjonalności. TESTY

WDROŻENIE

PROJEKTOWANIE

URUCHOMIENIE APLIKACJI

ANALIZA

KONCEPCJA

Od projektowania do implementacji Wszelkie integracje, jakie mają być dokonane, tworzone są właśnie na tym etapie. Najbardziej pracochłonna może okazać się integracja z systemem ERP. Niezbędne będą konsultacje pomiędzy wykonawcą, a firmą, która wdrażała system ERP u klienta. Bez szczegółowego omówienia wszystkich kwestii dotyczących zakresu integracji oraz możliwych sposobów jej dokonania, połączenie tych dwóch systemów nie będzie działało poprawnie. Już w trakcie implementacji dokonywane są pierwsze testy poszczególnych modułów i funkcji, po to aby na bieżąco wykrywać ewentualne błędy i je korygować.

22 |

Testowanie czas zacząć Już w trakcie pierwszych prac nad nową platformą, wykonawca przygotowuje scenariusze testów akceptacyjnych wraz z opisem przypadków, które będą później weryfikowały poprawność działania platformy. W fazie testowania do aktywności powraca klient, który także będzie weryfikował, czy wykonany projekt jest zgodny z jego oczekiwaniami i pierwotnym założeniami. Po stronie wykonawcy testów dokonuje dedykowany zespół, który ma za zadanie gruntownie sprawdzić czy wykonany platforma działa tak jak powinna. Natomiast po stronie zleceniodawcy do testów powinna przystąpić grupa pracowników, którzy będą obsługiwać sklep internetowy. Oprócz nich w proces ten może zostać zaangażowana grupa użytkowników docelowych (np. zaufanych klientów). Platforma poddawana jest testom funkcjonalnym, które mają służyć weryfikacji poprawności działania aplikacji - sprawdzany jest zarówno back-end, jak i front-end sklepu internetowego. Oprócz tego weryfikowane są aspekty bezpieczeństwa, które mają za zadanie sprawdzić czy platforma jest odporna na próby złamania zabezpieczeń i kradzieży danych. Należy zwrócić uwagę na istotne aspekty bezpieczeństwa (rysunek na następnej stronie). Nie mniej ważne jest przeprowadzenie testów wydajnościowych, które określają jak aplikacja zachowa się przy dużym obciążeniu i ruchu na stronie (np. po wysyłce do klientów newslettera z informacją o akcji promocyjnej). Kod, który stał się e-sklepem Jeśli platforma jest już kompletna i przetestowana w środowisku developerskim, może zostać przeniesiona najpierw na środowisko akceptacyjne, a później produkcyjne (serwery klienta). To jedna z podstawowych dobrych praktyk przy wdrożeniach. Nigdy nie powinniśmy się godzić na prowadzenie wdrożenia i testów przed uruchomieniem sklepu na środowisku produkcyjnym. W sytuacji, gdy nie chcemy robić żadnych przerw w działaniu e-sklepu, najlepszym rozwiązaniem będzie tymczasowe funkcjonowanie dwóch e-sklepów jednocześnie: starego – podpiętego pod docelową domenę oraz nowego – działającego np. pod domeną „beta”. W tym czasie należy dokonywać przepięć systemów zewnętrznych, rozpoczynając od systemu ERP. Da to możliwość przetestowania integracji we współpracy z nowym e-sklepem. Następnie można dokonać przepięcia domeny, aby klienci widzieli już nową odsłonę witryny sklepowej.


imagin W kolejce do przepięcia czekają także inne systemy zewnętrzne, np. porównywarki cen, systemy promocyjne, etc. W tym celu konieczny jest kontakt z danym usługodawcą. Zazwyczaj proces przepięcia nie powinien trwać dłużej niż 1-2 dni. Na tym etapie wdrożenia warto pamiętać także o stronach statycznych i wszystkich elementach, które w nowym sklepie będą funkcjonowały inaczej niż w poprzedniej wersji. To doskonały moment na uzupełnienie treścią stron dotyczących regulaminu funkcjonowania sklepu, informacji o firmie, danych kontaktowych, ale także przygotowaniu szablonów e-maili, kanałów powiadomień o transakcjach, a także nowych funkcjonalności, których dotychczasowa wersja oprogramowania nie posiadała. Ponadto istotnym elementem, który musi być zweryfikowany jest wpływ nowej witryny na działania SEO. Zmiana oprogramowania zazwyczaj wiąże się ze zmianą struktury adresów URL, co może mieć istotny wpływ na skuteczność w wyszukiwarkach. Aby tego uniknąć zastosować można przekierowania 301 ze starych adresów na nowe. W przypadku wdrożeń dedykowanych nie powinno być także problemów, aby struktura była przygotowana zgodnie z dobrymi praktykami SEO. Show time! Ostatnim elementem wdrożenia są ponowne testy platformy, sprawdzające jej działanie na rzeczywistym ruchu w witrynie – monitorowane jest obciążenie serwerów, czasów odpowiedzi systemu. W tym czasie klient realizuje testy akceptacyjne, które pozwolą mu sprawdzić czy platforma e-sklepu działa zgodnie z ustalonymi wcześniej założeniami. Pamiętać należy również,

że równie istotne jak sprawdzenie poprawności ścieżki zakupowej, działania linków i panelu administracyjnego są testy wydajności platformy i bezpieczeństwa. Dopiero po zakończeniu kompletnych testów powinien nastąpić odbiór projektu.

| ZMIENIAMY PLATFORMĘ E-SKLEPU CZ.2

GIODO

OCHRONA KODU

INFRASTRUKTURA

ISTOTNE ASPEKTY BEZPIECZEŃSTWA

OBSŁUGA BŁĘDÓW

LOGI SYSTEMU

Po ostatecznym zakończeniu prac nad platformą e-commerce, firmy wdrażające oferują klientom dalszą współpracę w zakresie wsparcia technicznego i rozszerzania sklepu o kolejne funkcje. Ważne, aby od samego początku wykorzystywać w pełni możliwości stworzonej platformy dedykowanej. Efektywne wykorzystanie wdrożonych mechanizmów i innowacji pozwoli na pozyskanie nowych, lojalnych klientów oraz osiągnięcie zwrotu z inwestycji w krótkim czasie.

Jeśli jesteś zainteresowany szczegółami dotyczącymi wdrożeń opartych o platformę Imagine.Commerce skontaktuj się z nami: Barbara Molga, specjalista ds. e-commerce, b.molga@empathy.pl, tel. 668 639 022, www.empathy.pl

BARBARA MOLGA

Specjalista ds. E-commerce, Empathy Internet Software House Absolwentka kierunku Informatyka i Ekonometria na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. W Empathy do jej zadań należy prezentacja oraz sprzedaż dedykowanej platformy e-commerce oraz pozyskiwanie nowych klientów. Uczestniczy także w edukacji rynku poprzez czynny udział w konferencjach o tematyce e-commerce oraz dzielenie się wiedzą na portalach i w magazynach branżowych. b.molga@empathy.pl

23 |



W PIWNICY E-COMMERCE

imagin | W PIWNICY E-COMMERCE

Prowadzenie e-biznesu, oprócz wielu szans, nastręcza też sporo problemów. Obok marketingu, wyglądu sklepu, czy kanałów dystrybucji, należy podjąć decyzję o architekturze technologicznej swojej działalności. Najczęściej te sprawy oddajemy w ręce administratorów i nie chcemy o tym więcej myśleć. Niestety, prowadząc biznes w internecie trzeba nieraz zejść do piwnicy i zatroszczyć się o fundamenty Zakładając sklep internetowy mamy do wyboru kilka możliwości. Można zdecydować się na dostawcę dostarczającego gotowe narzędzia e-commerce. Jest to sposób najtańszy i jednocześnie najprostszy. Za pomocą kilku kliknięć myszki tworzymy sklep i udostępniamy go w Internecie i gotowe. Tylko czy wiemy, co mamy w piwnicy? Jakie maszyny obsługują nasz sklep? Jaka jest ich konfiguracja? Korzystając z gotowych rozwiązań mamy bardzo ograniczone możliwości zmiany parametrów technicznych serwera. Drugą możliwością jest zbudowanie własnej platformy. Po jej stworzeniu będziemy jednak potrzebować miejsca, w którym będziemy ją hostować. Tutaj wybór mamy bardzo ograniczony. Hostujemy we własnym zakresie. Kupujemy potrzebny sprzęt, stawimy go w biurze, konfigurujemy i jest. Niestety, to wcale nie jest takie łatwe, bo będziemy potrzebowali kapitału, aby za ów sprzęt zapłacić, a nierzadko są to duże pieniądze. Dodatkowo nie wiemy, jak mocny sprzęt powinniśmy kupić, ciężko to oszacować. Problemem może być też jego utrzymywanie, konserwacja, awarie itp. Mamy też ograniczone możliwości szybkiej zmiany konfiguracji sprzętu. Gdy ruch na stronie wzrasta w szalonym tempie, np. na skutek udanej akcji marketingowej, wzmianki w mediach i okaże się, że wydajność serwerów (i jej zwiększenie) jest kluczową sprawą. Nie może nas wówczas spotkać nic gorszego niż niedostępność serwisu. Podobny problem ze skalowalnością naszych serwerów będziemy mieć, gdy zdecydujemy się na skorzystanie z serwerów dedykowanych w Data Center. Można spróbować zatem postawić sklep internetowy w „chmurze”. Przynosi to wiele korzyści. Przechodząc do „chmury” nie musicie martwić się o zaplecze techniczne, łączność czy serwis sprzętu. Mówiąc kolokwialnie, zostaje to „zrzucone na barki dostawcy usługi” . Korzystając z cloud computingu nie tracicie czasu i pieniędzy MICHAŁ ROMANOWSKI

na tworzenie oraz obsługę sieci informatycznej. Zamiast tego możecie skupić się wyłącznie na rozwoju firmy. W przypadku korzystania z serwerów w chmurze, nie trzeba „na zapas” planować zużycia zasobów, odpada także konieczność płacenia za nieużywany serwer. W razie potrzeby w panelu zarządzania, za pomocą API lub harmonogramu, można zmieniać wydajność dostępnych maszyn. Zamiast wydawać majątek na zakup sprzętu lub miesięczny abonament, płacisz tylko za to, co naprawdę zużyjesz. Niektórzy dostawcy (np. Amazon, Rackspace czy e24cloud.com) oferują interesujące udogodnienie jakim jest tzw. harmonogram zadań. Pozwalają one na automatyzację zarządzania dostępnymi maszynami. Za pomocą kilku kliknięć można zaplanować zwiększenie wydajności serwera np. w weekendy, kiedy wasz serwis ma znacznie większą liczbę odwiedzin. Działa to także w drugą stronę, wydajność w razie potrzeby można zmniejszać, a gdy serwer nie jest potrzebny można go uśpić. Bez żadnego problemu można także zaplanować automatycznie wykonywany backup czy restart serwera. Wybierając dostawcę serwerów w chmurze warto zwrócić uwagę na możliwość rozliczenia godzinowego. Zwróćcie także uwagę na to, jak pracuje suport, czy oferta obejmuje nielimitowany transfer danych, a także gdzie fizycznie znajdują się infrastruktura chmury. Lokalizacja ma znaczenie, nie tylko ze względu na długość światłowodów, determinuje także język, w którym będziemy komunikować się z działem wsparcia oraz system prawny, który chroni lub nakłada na dostawców usług dodatkowe obowiązki. Aby wybrać mądrze, warto sprawdzić różne oferty, a w przypadku cen, warto zajrzeć do porównywarek serwerów w chmurze (np. www.cloudorado.com).

Związany z branżą marketingową od 8 lat. Doświadczenie zdobywał pracując m.in. na w IDS Scheer: międzynarodowej korporacji informatyczno-konsultingowej oraz w największym polskim holdingu edukacyjnym. Prowadził liczne kampanie promocyjne 3i edukacyjne. Przez 3 lata, jako Marketing Coordinator w SpeedUP Venture Capital Group był odpowiedzialny za pozyskiwanie projektów pod inwestycje, promocję funduszu, organizację spotkań z potencjalnymi pomysłodawcami oraz promocję spółek z portfela SpeedUp VC Group. Ponadto jest jednym z pomysłodawców i koordynatorem poznańskiej edycji Startup Weekend - unikalnego międzynarodowego programu inkubującego startupy w ciągu 54 godzin. Obecnie czuwa nad marketinigiem beyond.pl oraz e24cloud.com. Prywatnie – miłośnik aktywnego wypoczynku oraz kina niezależnego.

25 |


ASPEKTY PRAWA |

O TYM JAK E-SPRZEDAWCY RADZĄ SOBIE Z OCHRONĄ DANYCH OSOBOWYCH KLIENTÓW

Będąc właścicielem sklepu internetowego , chcąc nie chcąc, bez wątpienia codziennie „ocieramy” się o tematykę dozwolonego wykorzystywania danych osobowych naszych klientów. Dane uzyskiwane są w różny sposób, czy to w procesie rejestracji w e-sklepie i zakładania indywidualnego konta przez klienta czy poprzez składanie przez niego jednorazowego zamówienia bez obowiązku rejestracji w e-sklepie Ochrona danych osobowych dotyczy danych osób fizycznych Na wstępie przypomnę jedynie, że „problematyczne” jest przetwarzanie nie wszystkich danych, a jedynie tych, które dotyczą klienta będącego osobą fizyczną i które umożliwiają jego identyfikację. Poza szczególną ochroną znajdą się więc choćby dane o spółkach kapitałowych, spółkach osobowych czy innych organizacjach. W związku z powyższym powstał pogląd, zgodnie z którym, jeżeli w sklepie internetowym zamówienie składać będzie osoba fizyczna działająca w imieniu spółki, która poda pewne dane w związku z pełnioną przez nią funkcją, jako osoby do kontaktu w spółce, dane te nie będą traktowane jako podlegające szczególnej ochronie. Źródło gromadzonych danych osobowych W ramach e-sklepu możemy pozyskiwać jedynie te dane, które przekazywane są nam bezpośrednio od klienta będącego osobę fizyczną. W przypadku danych osobowych wykorzystywanych do innych celów niż nawiązanie umowy, ukształtowanie jej treści czy w końcu realizacja zamówienia, konieczne jest uzyskanie od klienta e-sklepu wyraźnej zgody na ich przetwarzanie (tak naprawdę, jeżeli tylko tworzymy bazę danych klientów poprzez ich rejestrację w e-sklepie i przydzielanie im indywidualnych kont, taka zgoda będzie wymagana). Zgoda powinna być wyrażana przez klienta aktywnie, tj. poprzez zaznaczenie właściwego okienka (checkbox) podczas np. procesu rejestracji w sklepie internetowym. Co ważne, dla każdego oświadczenia klienta w sprawie udzielenia zgody na przetwarzanie jego danych osobowych przez e-przedsiębiorcę na różnych płaszczyznach (np. przechowywanie danych osobowych klienta w bazie danych na potrzeby przyszłych transakcji i w celach marketingowych) powinno być przypisane odrębne okienko.

26 |

Prawo dostępu do danych osobowych i ich zmiany Jeżeli w e-sklepie funkcjonuje praktyka rejestracji klienta, powinien on mieć zagwarantowaną możliwość swobodnego dostępu do swoich danych osobowych w każdym czasie i ich modyfikacji (tj. do ich zmiany lub usunięcia). Informacja o tym, w jaki sposób klient może realizować przysługujące mu uprawienie powinna znaleźć się w regulaminie sklepu internetowego lub w polityce prywatności, a także powinna być powtarzana (w tym poprzez umieszczenie odpowiedniego linku) w wiadomościach e-mail wysyłanych do klienta, zawierających np. newsletter czy inne informacje handlowe.


imagin | ASPEKTY PRAWA

Bazy danych i GIODO Aby być w stu procentach w zgodzie z prawem, jeszcze przed rozpoczęciem przetwarzania danych osobowych klientów (czyli bardzo często jeszcze przed otwarciem e-sklepu), e-sprzedawca (jako administrator danych) powinien wystąpić do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych z wnioskiem o rejestrację tworzonej przez siebie bazy danych („Zgłoszenie zbioru danych do rejestracji Generalnemu Inspektorowi Ochrony Danych Osobowych”). Wniosek może zostać wypełniony, a następnie przekazany do GIODO w formie elektronicznej (za pomocą platformy e-GIODO, pod adresem: http://egiodo.giodo.gov.pl/index.dhtml), niemniej jednak dla swej skuteczności wymaga wydrukowania, podpisania przez wnioskodawcę i przesłania drogą tradycyjną na adres urzędu. Złożenie wniosku o rejestrację bazy danych nie podlega żadnym opłatom. Mimo, że do wniosku o rejestrację bazy danych nie dołącza się Polityki Bezpieczeństwa oraz Instrukcji Zarządzania Systemem Informatycznym, w oparciu o który został zbudowany sklep internetowy, oba te dokumenty powinny funkcjonować w przedsiębiorstwie już w momencie składania takiego wniosku. Jeżeli baza danych zostanie zarejestrowana w GIODO bardzo dobrze, gdy e-sprzedawca „pochwali” się tą wiadomością poprzez zamieszczenie stosownej informacji w regulaminie e-sklepu lub w polityce prywatności, podając jednocześnie numer, jaki GIODO nadał zarejestrowanemu zbiorowi. W tym miejscu warto nadmienić, ze już samo zgłoszenie bazy danych do GIODO uprawnia do przetwarzania zebranych w jej ramach danych osobowych. Tym samym e-sprzedawca nie musi czekać z ich przetwarzaniem do momentu, kiedy baza danych zostanie finalnie zarejestrowana w urzędzie.

ASPEKTY PRAWA

Odpowiedzialność za nieuprawnione przetwarzanie danych osobowych Zarówno ustawa o ochronie danych osobowych, jak i ustawa o świadczeniu usług drogą elektroniczną, jako rygor za nieprzestrzeganie ich postanowień (tj. nieuprawnione przetwarzanie danych osobowych) wskazują odpowiedzialność karną. I tak na przykład, za przesyłanie niezamówionej informacji handlowej grozi kara grzywny, a za nie zgłoszenie do rejestracji zbioru danych lub za nie dopełnienie obowiązku poinformowania osoby, której dane dotyczą o przysługujących jej uprawnieniach (w tym w zakresie możliwość usunięcia bądź zmiany podanych przez nią danych) grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Ochrona danych osobowych przy prowadzeniu działalności internetowej to specyficzna dziedzina, często pomijana przez e-przedsiębiorców. Warto jednak o niej pamiętać tworząc swój internetowy biznes, ponieważ klika prostych, techniczno-prawnych kroków pozwoli na uniknięcie wielu ewentualnych nieprzyjemności w przyszłości.

MARIANNA POPROCH-WESOŁOWSKA Absolwentka kierunku Prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz Szkoły Prawa Amerykańskiego. Doktorantka w Katedrze Publicznego Prawa Gospodarczego UJ. Ukończyła aplikację radcowską przy Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Krakowie. Specjalizuje się m.in. w prawie nowych technologii, e-commerce oraz prawie gospodarczym. Prowadzi kancelarię prawną w Krakowie. Autorka bloga „Aspekty Prawa” www.mpw-kancelaria.pl www.aspektyprawa.pl

27 |


IT CREW |

SPHINX ODSZYFROWANY

Tworząc rozbudowane systemy e-commerce, wcześniej czy później dojdziemy do momentu, kiedy trzeba będzie sięgnąć po zaawansowaną wyszukiwarkę treści. Opcji na rynku w tym temacie jest kilka. Empathy – Internet Software House opracował własną Za wyszukiwarki produktów w najprostszej postaci mogą posłużyć istniejące w bazach danych: operator LIKE lub moduł tsearch2 (dla bazy PostgreSQL). Oba rozwiązania wiążą się jednak z ograniczeniami. Zastosowanie operatora LIKE znacznie wydłuża czas zapytania, ponadto brakuje w nim wielu funkcjonalności jak obsługa literówek czy odmiana form wyrazów. Bardziej inteligentny tsearch2 może mieć zastosowanie jedynie w prostych projektach z małą ilością danych. Tymczasem wraz z rozwojem e-sklepu, oczekiwania sprzedawców i klientów wobec wyszukiwarki rosną. Po wprowadzeniu opcji takich jak podpowiadanie treści, filtrowanie, sortowanie, tagi, kategorie itp., rośnie czas zapytań do bazy danych. Wówczas przychodzi moment na wprowadzenia alternatywnych, specjalnie do tego dedykowanych technologii. Pracując nad rozwojem wyszukiwarki w Empathy - Internet Software House, skupialiśmy się na spełnieniu poniższych założeń:      

podpowiadanie (szybki autocompleter), poprawki literówek, błędów ortograficznych: gra stategiczna = gra strategiczna, obsługa synonimów: sakwa = worek na wodę, sortowanie wyników, określenie trafności, skalowalność.

Największymi projektami spełniającymi nasze wymagania były silniki wyszukiwania Sphinx oraz Solr. Pierwszy z nich jest open source'owym projektem napisanym w C++. Jest dostępny na licencji GPL 2 i jest całkowicie darmowy do zastosowań webowych. Silnik ten został stworzony przez rosyjskich programistów, a aplikacja jest cały czas rozbudowywana (aktualna wersja 2.0.5) i rozwijana, posiada płatny support. Możemy go instalować na takich systemach jak Linux, Windows, MacOS, Solaris, FreeBSD.

28 |

Narzędzia silnika Sphinx, składa się z dwóch elementów:  

Indexer Searchd

Rolą indexera jest pobranie danych z bazy danych a następnie podział na wyrazy (tokenizowanie) i odmiana do formy podstawowej. Po przetworzeniu dane tracą swoją pierwotną strukturę i są jedynie skompresowanym zbiorem wyrazów, oznaczonym numerem dokumentu. Searchd jest programem działającym w tle (tzw. demon), nasłuchującym na określonym porcie, przyjmującym zapytanie i zwracającym informacje, m.in. numer dokumentu (id produktu). Do komunikacji z demonem dla języka PHP mamy do dyspozycji klienta w formie biblioteki i modułu php. Instalacja samej aplikacji jest bardzo prosta, a co do konfiguracji to w początkowym etapie możemy wykorzystać tą domyślną. Konfiguracja składa się z kilku sekcji: 

Source - źródło, z którego Sphinx ma pobierać dane oraz definicja atrybutów (jeśli zdefiniujemy atrybuty zostaną one zwrócone wraz z id dokumentu, duża ilość atrybutów spowalnia szybkość indeksowania).

Index - określenie, gdzie mają być przechowywane dane, czy ma być zachowana informacja o tagach html, jakie znaki mają być pomijane przy tokenizowaniu oraz czy i jakie znaki mają być zamieniane (np. ą na a). Tutaj możemy również określić serwery, na których są składowane dane (shardowanie). Dzięki czemu możemy dowolnie skalować naszą aplikację. Największy działający serwis oparty o Sphinxa posiada 5 bilionów dokumentów (6TB danych).

Searchd- ustawienia samego demona. Ustawienia jego trybu pracy (wielowątkowość), ilości wątków itd.


imagin | IT CREW

Po konfiguracji nie pozostaje nam nic innego, jak zacząć korzystać. Sphinx posiada takie funkcjonalności jak:     

Filtrowanie Sortowanie Grupowanie Porcjowanie wyników (Limit) Określenie wzoru na trafność (możemy wybrać predefiniowane wzory jak również zbudować swój własny)

Po wpisaniu frazy z błędem wyszukiwarka poprawnie wyszukuje frazy oraz obsługuje synonimy

Kolejność wyników jest bardziej wiarygodna niż przy zastosowaniu innych rozwiązań, co bezpośrednio wpływa na sprzedaż.

Łatwość instalacji i konfiguracji

Wady rozwiązania: Jednak jego główną funkcjonalnością jest wyszukiwanie szukanej frazy, która może zawierać: 

Sphinx nie posiada stemmera dla języka polskiego (Stemmer jest narzędziem opartym o algorytm pozwalający na odmianę wyrazów do formy podstawowej)

W niektórych przypadkach, gdy mamy dynamicznie zmieniające się elementy (np. ceny) będziemy zmuszeni filtrować dane dwukrotnie (najpierw Sphinxem a następnie poprzez zapytanie do bazy danych)

Licencja nie umożliwia modyfikacji kodu silnika (musimy wykupić licencję komercyjną)

Operatory boolowskie (AND, OR, NOT), np. (cat | dog) & black

Możliwość określenia kolejności słów, np. black << cat

Szukanie w danej kolumnie z określeniem limitu znaków: @prod_name komputer @description [200] stacjonarny

Określenie bliskości słów: "hello world"~10 lub hello NEAR/3 world NEAR/4 test

I wiele innych

Resztę rozwiązań oferowanych przez silnik zawiera obszerna dokumentacja. Plusy rozwiązania: 

Po wdrożeniu silnika wyszukiwarki całkowite czasy zapytań spadły z 650ms do 100ms, co wpłynęło korzystnie także na czas ładowania podstron z wynikami wyszukiwania

Na szczęście pomimo wszystkich niedogodności narzędzie to sprawdza się w większości przypadków, a jego szybkość i elastyczność rewanżują jego wszystkie małe niedociągnięcia. O zaletach Sphinx może również świadczyć fakt, że zaufało mu szerokie grono odbiorców do których należą m.in craigslist.org, filestube.com, netlog.com, thepiratebay.org, www.dailymotion.com, wikimapia.org i wiele więcej.

RAFAŁ NAUKA Ma kilkuletnie doświadczenie w programowaniu w PHP potwierdzone certyfikatem Zend PHP 5. W Empathy - Internet Software House jest odpowiedzialny m.in. za wdrożenia wyszukiwarek produktowych opartych o silnik Sphinx w systemach e-commerce. Ukończył Informatykę na Politechnice Rzeszowskiej. Wcześniej związany z Grupą Adweb.

29 |


WHO IS WHO |

WYZNANIA PR-OWCA Autor i dyrygent wszelkiej kreatywności sygnowanej marką Empathy. To w jego głowie narodziła się m.in. idea roadshow czy magazynu Imagine. W szczerej rozmowie o promocji marki – Michał Kraus, PR&Marketing Manager w Empathy – Internet Software House Jesteś firmowym ekspertem od PR-owych zadań specjalnych. Jak znalazłeś się w tej branży? Zaskoczę Cię, bo to nie będzie żadna romantyczna opowieść. Pewnego dnia zobaczyłem na portalu ogłoszenie, zgłosiłem się, przeszedłem dwuetapową rekrutację i niecały miesiąc później zacząłem pracę w Empathy. Myślę, że w przygotowaniu do rozmowy kwalifikacyjnej pomogła mi znajomość tematyki: zdarzyło mi się wcześniej projektować funkcjonalności platform B2B, ale jako klient. To dziś jako specjalista, powiedz dlaczego biznes potrzebuje Public Relations? Od blisko dziesięciu lat czynnie tworzę działania PR i marketingowe i obserwując różne branże wciąż twierdzę, że na pytanie czy biznes potrzebuje PR nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Każdy przedsiębiorca powinien sam sobie na nie odpowiedzieć. Znam dużo firm, które odnoszą sukces bez dużego wsparcia mediów, za to z dużym zaangażowaniem w inne struktury. Z drugiej strony praca w dziale PR może być wyczerpująca, ale także przynosić dużo satysfakcji. Najważniejsze pytanie przed jakim staje biznes, który chce się promować poprzez działania PR zawsze będzie dotyczyło stawianych sobie celów. Sama obecność w mediach może nie przynieść oczekiwanych skutków, dopóki nie zadbamy o zawartość i background tych działań. Pamiętajmy także, że kluczowe powinny być te media, które docierają do grupy naszych potencjalnych klientów. W tym kontekście może się okazać, że "modne" media branżowe nie gwarantują sukcesu tak, jak dzieje się to w przypadku mediów z innych branż, tych dla których mamy gotowy produkt czy usługę. W takim razie, jakie są według Ciebie najskuteczniejsze narzędzia PR w walce o dobry wizerunek firmy? Wiele osób stawia stawia dziś na social media... Utrwalanie wizerunku musi się odbywać w wielu kanałach: począwszy od przekonania wśród pracowników, że pracują dla fajnej firmy, poprzez MICHAŁ KRAUS

30 |

Klientów i rynek, a kończąc na czasem zupełnie przypadkowych osobach, z którymi marki mogą mieć do czynienia w social media. I tu należy pamiętać, że o ile może nam się wydawać że mamy wpływ na branże, na pracowników i Klientów, to w dzisiejszych czasach nad powielaniem i udostępnianiem informacji w social mediach mamy ograniczony wpływ. Zdradź, jak wygląda proces tworzenia strategii PR dla firmy technologicznej. Jakie wartości starasz się promować? Osobiście wydaje mi się, że w strategii PR powinna być zawarta tylko i aż jedna wartość szczerość, a co za tym idzie: strategia PR powinna być zbudowana w oparciu o świadomość zalet i pozycji firmy na rynku z jednej strony, a z drugiej - z pełną świadomością ograniczeń i wad. Z jakich działań Empathy jesteś najbardziej zadowolony? Staram się, aby satysfakcje dawały mi zarówno małe sukcesy, takie jak akcja Generał E-commerce, jak i te większe. Cieszy mnie fakt, że w tym roku udało się nam zostać Partnerem Organizacyjnym konferencji InternetBeta, choć wiązało się to z dużym nakładem dodatkowej pracy. Bardzo dobrze wygląda rozwój Akademia Empathy. Ważne jest to, że z perspektywy ostatnich dwóch lat - nie zaniechaliśmy żadnego projektu, udaje nam się regularnie wydawać Imagine, organizować konferencje i barcampy z coraz ciekawszymi Partnerami. Jednak największą satysfakcję daje mi widok od wewnątrz – tego jak wraz z rozwojem całej naszej firmy rozwijają się poszczególne osoby, bo bez nich żadne działania by się nie udawały. Zabawmy się na koniec w scenariusz science-fiction. Co byś robił, gdyby internet nie istniał? Dokładnie to samo co teraz! Nie zapominajmy, że świat, PR i marketing bez internetu doskonale sobie radził i doskonale sobie radzi w wielu równie ciekawych branżach.

PR&Marketing Manager z blisko 10-cio letnim doświadczeniem. Od dwóch lat związany jest z Empathy – Internet Software House, gdzie odpowiedzialny jest za realizację strategii PR i marketingowej, wizerunek marki oraz koordynowanie działań w ramach Akademii Empathy. Wcześniej związany z branżą dystrybucji IT. Prywatnie fan fotografii, dobrej muzyki i prasy.




Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.