Czachopismo - Nr 1

Page 34

Bartłomiej Paszylk Przed premierą słyszeliśmy od reżysera Neila LaBute, że stworzona przez niego nowa wersja sławnego filmu „The Wicker Man” (reż. Robin Hardy, 1973) zaskoczy nawet tych, którzy znają i uwielbiają oryginał. Parę miesięcy temu nowy film wyświetlano w polskich kinach, mogliśmy więc już się przekonać, że LaBute prawdy nie mówił. Jego przeróbka grzecznie podąża ścieżką wytyczoną przez dzieło Hardy’ego i niewiele zmienia fakt, że pojawiły się tu nieobecne w oryginale akcenty feministyczne (czy też, w zależności od interpretacji, antyfeministyczne). Przy okazji polskiej premiery DVD „Kultu” warto jednak zaznaczyć, że nie jest to wcale dzieło aż tak piekielnie nieudane, jak chciałaby większość krajowych i zagranicznych recenzentów.

32

LaBute, który jest również twórcą scenariusza remake’u, mianował bohaterem filmu policjanta Edwarda Malusa (Nicolas Cage) i za pomocą paru scen z życia zawodowego zaprezentował nam jego najważniejsze cechy: to mężczyzna twardy, sprawiedliwy i chętny do niesienia pomocy bliźnim. Nadmiar pozytywnych cech u bohatera horroru zazwyczaj oznacza kłopoty i nie inaczej jest w przypadku Malusa. Próbując pomóc nieznajomej, policjant staje się świadkiem tragicznego wypadku, w którym ginie zarówno kobieta, jak i jej córeczka. Od tego momentu Malusa będą prześladować koszmarne wizje blondwłosej dziewczynki rozjeżdżanej przez ciężarówkę lub topiącej się w wodzie. A wszystko to jest zapowiedzią makabrycznych wydarzeń na odizolowanej, rządzonej przez kobiety wyspie Summersisle, dokąd dzielnego policjanta wzywa jego dawna ukochana, Willow (Kate Beahan), i prosi go odnalezienie córki. Malus zaczyna podejrzewać, że dziewczynka ma zostać złożona w rytualnej ofierze i z biegiem czasu coraz bardziej nerwowo próbuje dowiedzieć się prawdy od osaczających go kobiet: uwodzicielskiej Honey (Leelee Sobieski), wrogiej i seksownej Rose (Molly Parker), a wreszcie przywódczyni całej sfeminizowanej społeczności – siostry Summersisle (Ellen Burstyn). Podstawową wadą „Kultu” jest właśnie to, że stanowi dość wierną przeróbkę uznanego klasyka. W ten sposób momentalnie traci na wartości u znawców gatunku, którzy – wbrew wcześniejszym słowom reżysera – pozbawieni


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.