3 minute read

Świeżość i autentyczność

MARCIN LACHOWICZ, F&B MANAGER HOLIDAY INN WARSAW CITY CENTRE

To, co do niedawna wydawało się ideologią bądź kaprysem – dzisiaj staje się koniecznością. Nazywane bywa zaradnością, a czasami nawet kunsztem. Ale ja nazywam to łaknieniem świeżości i autentycznej perspektywy.

Lata dwudzieste obecnego wieku ewidentnie uczą nas na nowo definiować swój styl życia. Przypominać sobie niezłomne wartości lub z większą uważnością smakować doznania wszelakie. O ile smak w ogóle odzyskaliśmy... Na ile pamiętamy, że pewne atrybuty pomijaliśmy jeszcze przed lockdownem albo deprecjonowaliśmy dobra wielkie lecz małe i na odwrót – mikro, ale niezauważalne w wielkiej skali?

Obecna sytuacja ekonomiczna również bardzo weryfikuje postawy konsumentów, producentów i prosumentów. Ale zacznijmy po kolei czyli od śniadania...

Jeżeli nie hodujesz własnego zakwasu i nie pieczesz swojego chleba – to pamiętaj, że nie musisz tego robić. Goście na pewno docenią ręczny wyrób, ale też niechętnie (poza domem) ryzykują zjedzeniem zakalca. Dzisiaj ceniona jest chrupiąca skórka w kolorze ciemno brązowym i delikatny pachnący miąższ. Ważny jest wybór i świeżość. Stare odmiany pszenicy lub orkisz i żyto zdecydowanie są zdrowsze niż wysoce przetworzony produkt. Dlatego wyroby bezglutenowe pozostaw w hermetycznym opakowaniu jako alternatywę dla osób z celiakią. I warto zauważyć fakt, że goście chorujący wybierają ten produkt nie dla smaku, a z konieczności.

Kawa, czy herbata często ustępuje miejsca naparom ziołowym lub wodzie martwej. Fusy po kawie – co osobiście uwielbiam – oddajemy lokalnemu hodowcy borówek jako nawóz bogaty w azot i potas. W zamian – borówki świetnie smakują jako świetny dodatek do wielu dań śniadaniowych i są lokalnie uprawiane, przez co tańsze.

Kiedyś jeszcze wyczytałem, że fusy to świetna alternatywa zimą na odśnieżone chodniki. Bo łapy zwierząt nie kaleczą się o grudy, chemia i sól nie przenika do gleby... Nie polecam! Zrównoważone działania to mądre działania, więc dobrze zdecyduj czy wymiana, bądź renowacja podłogi i długie płukanie bruku nie jest bardziej szkodliwe dla środowiska.

Wędliny, mięsa i kiełbasy – dbamy aby miały odpowiedni skład, ale też robimy własne schaby, boczki i pieczenie. Taniej i bez dodatku chemii. Nasi goście to uwielbiają!

Jajka od szczęśliwych kurek – jak dwadzieścia lat pracuję w zawodzie – żadna nie przyszła podziękować, ale tak – w IHG używamy tylko tych prawdziwych i świeżych bez numeru 3.

Na bufecie gorącym coraz chętniej zauważane są potrawy wegetariańskie i sycące zupy.

Cieszymy się, że wróciła wiosna bo wszyscy już spragnieni jesteśmy świeżych warzyw. Osobiście nie cierpię woskowanych owoców dlatego jesienią wprowadziliśmy możliwość wyciśnięcia swojego ulubionego witaminowego soku. Dodatki jak oliwa do marchwi, siemię lniane zmielone czy minerały lub naturalne izotoniki zostały bardzo dobrze odebrane przez naszych gości.

W naszych hotelach możemy udowodnić, że maksyma „z farmy na talerz” jest dla nas wyznacznikiem jakości. Używamy wyłącznie lokalnych produktów, bo one rzeczywiście są w końcu konkurencyjne cenowo. Wspieramy lokalnych dostawców oraz ciasteczka owsiane. A czekolada i owoc to nie grzech. polskie start upy, aby promować farmy wertykalne, skrócić drogę dostawy i zapewnić naszym gościom smak, różnorodność zapominając o przereklamowanym eco, bio – a skupiając się rzeczywistym równoważeniu. Jeżeli pomidor jeszcze nie smakuje, a papryka bije cenowe rekordy – dajemy naszym gościom możliwość doprawienia sałatek jadalną nasturcją lub kiełkami wyhodowanymi niedaleko – na Mordorze.

Z jednej strony cieszę się, że nadal na rynku jest wielki popyt na ośmiornicę z kimchi, a z drugiej – że równie bardzo świadomie wybieramy i nie wstydzimy się lokalnych produktów. Jedno i drugie znajdzie swoich odbiorców.

Słodkości tylko te domowe, naturalne i nieidealne. Nie masz własnej cukierni to sprawdź za rogiem, czy nie kryją się w Twojej okolicy najlepsze pączki lub

Natomiast ważne jest, aby rozsądnie korzystać z danych nam zasobów. Lokalnie i z urozmaiceniem nie musi oznaczać drożej, co dzisiaj nie pozostaje bez znaczenia. Goście domagają się wyboru, jakości i świeżości, ale niekoniecznie chcą za to dodatkowo płacić.

Zawsze jednak doceniają szczerość i autentyczność –w każdym aspekcie. Pozostawmy sobie wybór – nam i naszym gościom. Ostatecznie wszyscy kreujemy, wytwarzamy i konsumujemy. Ale pozostawiamy też ślad – nie tylko fusami po kawie. Więc czy warto jechać aż do Meksyku, żeby spróbować żurku?

SŁODKO-SŁONA KOMPOZYCJA OD MONIN

Wyrafinowana słodko-słona kompozycja sma ków w sosie Słony Karmel sprawia, że ciężko jest mu się oprzeć. Wspaniale sprawdzi się on jako dodatek do deserów, orzeźwiających na pojów i kaw. Zaskocz swoich klientów tym ku szącym sosem o niepowtarzalnym smaku.

Pom Ratowa Planet Z Puro Coffee

Puro to marka opracowana przez Miko Coffee – stała się ona w wielu krajach synonimem wysokiej jakości kawy Fairtrade, której producent konsekwentnie wspiera wysiłki na rzecz ochrony lasów deszczowych w krajach, gdzie produkuje się kawę. Po zakończeniu zrównoważonej uprawy i etapu związanego z przygotowaniem, ziarna kawy Puro przemierzają oceany, docierając do naszych palarni, gdzie na naszych oczach zmieniają kolor z zielonego na ciemnobrązowy. Puro jest na ścieżce neutralności pod względem emisji dwutlenku węgla. Zapewniamy, że wytwarzany w wyniku uprawy, transportu drogowego, żeglugi morskiej i procesu palenia CO 2 jest zrównoważony pod względem emisji przez REDD+. Kluczowe działania Puro są już neutralne pod względem emisji dwutlenku węgla do 2024 r.

PISAK MONIN L’ARTISTE RED VELVET

Pisak do artystycznej dekora cji kaw i deserów. Stworzony nie tylko dla baristów, ale każdego pragnącego stworzyć unikatowe dekoracje na tale rzu. Dzięki wygodnej i nicznej tubce z dozownikiem oraz odpowiedniej konsystencji dekorowanie jeszcze nigdy nie było tak proste!