Wieluniak 137

Page 1

n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n

n W numerze Kadry kreślone piórem „Kadry kreślone piórem” to tytuł wystawy fotograficznej Miłosza Kowalewskiego otwartej w Muzeum Ziemi Wieluńskiej w dniu 4 lutego. Na otwarcie wystawy zaprosił Dyrektor Jan Książek oraz Agencja Zegart. Miłosz Kowalewski (ur. 1975), zamieszkały w Kołobrzegu, z wykształcenia architekt, z pasji zapalony żeglarz i ornitolog. Ta druga pasja przełożyła się na cykl fotografii dzikich ptaków żyjących na Pomorzu Zachodnim i w najbliższej okolicy Kołobrzegu. Czytaj str. 3 Menadżer Roku Andrzej Kupstas, Józef Szmich i Cezary Sławniewicz z Wielunia zostali Menedżerami Roku 2015 w regionie łódzkim. Zostali wybrani z ponad 200 kandydatów w kolejnej edycji organizowanej przez Dziennik Łódzki i Lożę Łódzką Business Centre Club. Nagrody wręczono w trzech kategoriach na uroczystej gali która się odbyła w siedzibie Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Czytaj str. 9 O czym szumią... W dniu 17 stycznia 2016 r. odbyło się zorganizowane przez Gminne Centrum Kultury i Bibliotekę Publiczną w Konopnicy spotkanie promujące wydanie trzeciego już tomiku wierszy autorstwa Pani Eleonory Grondowej pt. „O czym szumią nadwarciańskie drzewa”. Poetka zaprezentowała licznie zgromadzonej publiczności wybrane utwory swojej najnowszej poezji. Czytaj str. 10

NR 2 (137)

l

ROK VII

l

CZWARTEK 11 LUTEGO 2016

n W numerze Usta milczą, dusza śpiewa W trwający wciąż karnawał i czas śpiewania kolęd wpisał się noworoczny koncert kameralny w MWD w Ożarowie, zatytułowany „Usta milczą, dusza śpiewa” oparty na twórczości F. Lehara i I. Kalmana, węgierskich twórców operetki, choć nie zabrakło także pięknie zaśpiewanych kolęd. Na koncert do ożarowskiego dworku – Muzeum Wnętrz Dworskich w Ożarowie zaprosili melomanów w niedzielę 24 stycznia dyrektor MZW Jan Książek i dyrektor MWD Jarosław Eichstaedt. Wykonawcami koncertu byli artyści wrocławscy, absolwenci Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu, Elżbieta Małgorzata Mach – sopran i prowadzenie koncertu, Rafał Żurakowski – tenor oraz Piotr Łukaszczyk – fortepian. Czytaj str. 11 O Helenie Panfilowej (1908 – 1999) Helena Panfilowa, córka Walentyny z d. Świątek i Baltazara Gaików urodziła się 5.12.1908 r. w Wolnicy Niechmirowskiej. Miała dwóch braci, Stanisława i Tadeusza oraz siostrę Janinę Leokadię. Była zamężna. Mąż, Jan Panfil pochodził z Modrzewia k. Opoczna. Syn Jerzy urodził się w 1930 r.. Helena Gaikówna od zawsze chciała być nauczycielką. By nią zostać, ukończyła Szkołę Powszechną w Szynkielowie, 1 rok - Preparandy w Wieluniu i Państwowe Seminarium Nauczycielskie Żeńskie w Lesznie w latach 1922/23 – 1926/27, które dało jej świadectwo uprawniające do pełnienia obowiązków tymczasowej nauczycielki. Pełne kwalifikacje nauczycielskie uzyskała po zdaniu egzaminu na nauczyciela publicznych szkół powszechnych w 1931 r. w Zduńskiej Woli. Czytaj str. 22


2 aktualności

„Najlepszy czas na działanie jest teraz” Mark Fisher W SKRÓCIE Rusza czternasty konkurs „Bezpieczne Gospodarstwo Rolne”

KONSULTACJE SPOŁECZNE

Or ga ni za to ra mi Kon kur su są: Mi ni ster stwo Rol nic twa i Roz woju Wsi, Pań stwowa In spekcja Pra cy, Ka sa Rol ni cze go Ubez pie cze nia Spo łecz ne go i in ne in sty tu cje dzia ła ją ce na rzecz po prawy bez pie czeń stwa pra cy w go spo dar stwach rol nych. Celem Konkursu jest promocja zasad ochrony zdrowia i życia w środowisku pracy rolnika oraz popularyzowanie przyjaznych i bezpiecznych gospodarstw rolnych dla właścicieli i członków ich rodzin. W konkursie mogą brać udział rolnicy prowadzący indywidualną działalność rolniczą, ubezpieczeni w KRUS (przynajmniej jeden z właścicieli). Komisje konkursowe ocenią m. in. takie elementy gospodarstwa jak: z ład i porządek w obrębie podwórza, zabudowań i stanowisk pracy, z stan budynków inwentarskich i gospodarczych, w tym: schodów i używanych drabin oraz instalacji i urządzeń elektrycznych, z wyposażenie maszyn i urządzeń używanych w gospodarstwie w osłony ruchomych części, podpory i inne zabezpieczenia przed wypadkami, z stan techniczny maszyn i urządzeń stosowanych w gospodarstwie, z warunki obsługi i bytowania zwierząt gospodarskich, z stosowanie, stan i jakość środków ochrony osobistej, z rozwiązania organizacyjne, technologiczne i techniczne wpływające na bezpieczeństwo osób pracujących i przebywających w gospodarstwie rolnym, z estetyka gospodarstw. Regulamin oraz formularz zgłoszenia do Konkursu są dostępne na stronie internetowej KRUS: www.krus.gov.pl oraz w jednostkach organizacyjnych Kasy. Termin nadsyłania zgłoszeń mija 31 marca 2016 roku. W imieniu organizatorów serdecznie zapraszamy do udziału w Konkursie

4 lutego 2016 roku w Komendzie Powiatowej Policji w Wieluniu w ramach konsultacji społecznych odbyło się spotkanie z dyrektorami i pedagogami szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych z terenu powiatu wieluńskiego dotyczące tworzenia tzw. Mapy Zagrożeń – projektu MSWiA, które będą obrazowały zagrożenia występujące w danym rejonie.

Policjantów na spotkaniu reprezentowało kierownictwo wieluńskiej komendy na czele zKomendantem Powiatowym Policji wWieluniu insp. Grzegorzem Dzierzkowskim. Głównym jego tematem było szeroko rozumiane bezpieczeństwo i porządek publiczny ze szczególnym zwróceniem uwagi na zagrożenia oraz miejsca zagrożone jakie najczęściej występują w odniesieniu do placówek oświatowych. Spotkanie rozpoczęło się prezentacją multimedialną, w której policjanci zapoznali słuchaczy z oceną stanu bezpieczeństwa i porządku publicznego na terenie naszego powiatu, następnie zaproszono wszystkich do dyskusji. Każdy z uczestników tego spotkania mógł wyrazić swoją opinię o poczuciu bezpieczeństwa, miejscach uznanych za niebezpieczne czy rodzaju reklama

zagrożeń zjakim najczęściej się spotyka. Zpewnością wszystkie zebrane sugestie iuwagi posłużą do zdiagnozowania bieżących zagrożeń, ich rozmieszczenia oraz zasad wymiany informacji, co będzie miało znaczący wpływ narzetelne opracowanie tzw. Mapy Zagrożenia. Bezpieczeństwo dotyczące placówek oświatowych jest tylko jednym z wielu tematów poruszanych w trakcie prowadzonych konsultacji społecznych. Chcąc zdiagnozować poziom bezpieczeństwa w najszerszym zakresie policjanci z wieluńskiej komendy w miesiącu lutym prowadzą ponadto spotkania z mieszkańcami powiatu wieluńskiego oraz przedstawicielami władz samorządowych, organizacji pozarządowych działających wobszarze naszego powiatu, tak aby każda zgrup społecznych mogła zabrać głos i wypowiedzieć się w kwestii bezpieczeństwa oraz rodzaju i skali występujących zagrożeń w naszym powiecie. Takie spotkania odbyły się już dla mieszkańców gmin: Pątnów, Biała, Mokrsko, Skomlin, Osjaków, Czarnożyły. Okolejnych terminach planowanych spotkań z pozostałymi przedstawicielami grup społecznych informować będziemy nabieżąco. KPPW


wydarzenia 3

Czwartek, 11 lutego 2016 reklama

Kadry kreślone piórem „Kadry kreślone piórem” to tytuł wystawy fotograficznej Miłosza Kowalewskiego otwartej w Muzeum Ziemi Wieluńskiej w dniu 4 lutego. Na otwarcie wystawy zaprosił Dyrektor Jan Książek oraz Agencja Zegart.

Miłosz Kowalewski (ur. 1975), zamieszkały w Kołobrzegu, z wykształcenia architekt, z pasji zapalony żeglarz i ornitolog. Ta druga pasja przełożyła się na cykl fotografii dzikich ptaków żyjących na Pomorzu Zachodnim i w najbliższej okolicy Kołobrzegu. Swoich bohaterów, których śledzi metodycznie od 2006 roku, zdarzają się jednak improwizacje, przedstawia indywidualnie lub w fotografii zbiorowej. Wiele z fotografii zapełniło albumy, wiele kalendarze, zapełnia też czasopisma ”Ptaki Pomorza”, „Ptaki”, ale 41, wysoko wyspecjalizowanych, wykonanych w technologii CHROMALUXE w formacie 100 x 70 cm przełożyło się na wystawę (w Wieluniu zaprezentowano 30) Kadry kreślone piórem. Wystawę do tej pory prezentowano w Muzeum Fotografii w Bydgoszczy, w Sejmie RP, w Muzeum Górnośląskim w Bytomiu, w Akademickim Centrum Kultury i Sztuki „Od Nowa” w Toruniu (6 – 31 XII 2014r) . To w Toruniu autor fotografii przedstawiającej bogactwo awifauny powiedział: Aktorzy uwiecznieni na fotografiach, niczego nieudający i bezkompromisowi, potrafią zachwycić i wzruszyć, by za chwilę pokazać zdolności do brutalnej i bezkompromisowej walki o przetrwanie…, najbardziej zaś fascynują te ptaki, które są skryte i niedostępne i których zdjęć jest bardzo mało, ale wielką sztuką jest zrobić fotografię pospolitego gatunku, chociażby wróbla, ale tak by zapadła w serce … Być może, dlatego fotografie ornitologiczne Miłosza Kowalewskiego, prezentowane na wielu konkursach fotografii przyrodniczej, zdobywały uznanie i nagrody. I tak: m.in. 3. miejsce ex aequo w konkursie Photo du Festival de L’Oiseau et de la

Nature 2010, 1. miejsce na Międzynarodowym Festiwalu Fotografii Przyrodniczej „Sztuka Natury”, 2010, 3. miejsce w Ogólnopolskim Konkursie Fotografii Przyrodniczej Świdnica 2009- kategoria ”Ptaki w Obiektywie”, wyróżnienia i laury w kolejnych edycjach Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Przyrodniczej Foto Eko. Dzięki fotografiom Miłosza Kowalewskiego, każdy, kto uczestniczył w otwarciu wystawy, a byli na nim uczniowie i studenci III wieku, stanie się wraż-

liwszy na piękno natury, które go otacza i zechce o nie tak, na co dzień po Prost zadbać … Inspiracją do działań na rzecz najbliższego środowiska mogą być zaprezentowane na wystawie demoplasty ptaków z okolic Wielunia (kaczki krzyżówki, bażanty, gołębie, krogulce …) wypożyczone od Sióstr Bernardynek na czas wystawy Kadry kreślone piórem, o których opowiadał kustosz i pasjonat Waldemar Golec. Zo fia Bia łas

Spotkanie Przedsiębiorców

Już po raz kolejny w Osjakowie na Spotkanie Noworoczne , zorganizowane przez Wójta – Jarosława Trojana przybyli przedsiębiorcy z Gminy Osjaków. Wójt podziękował wszystkim przybyłym za trud i wysiłek jaki wkładają w rozwój swojej „Małej Ojczyzny”, oraz życzył sukcesu w nowym roku. W spotkaniu uczestniczył również Starosta Wieluński – Andrzej Stępień. Red.


4 wydarzenia

Wyjątkowy spektakl Z okazji Dnia Babci i Dziadka dzieci z Przedszkola Nr 2 w Wieluniu wspólnie z nauczycielami przygotowały spektakl, oraz przekazały im specjalnie przygotowane prezenty. Red.


wydarzenia 5

Czwartek, 11 lutego 2016

Po lfi nan ce to po nad 50 To wa rzystw Ubez pie cze nio wych i Ban ków w jed nym miej scu..

Nie trać czasu, na przeglądanie ofert, my zrobimy to za Ciebie Nasze motto Z nami nie przepłacisz zobowiazuje nas po poszukiwania najlepszych i najtańszych ofert na rynku! Nagrody główne

1.Nawrocka Magdalena, Raczyn – CD radio Philips 2. Stasiak Jarek, Jajczaki-Tablet Lenovo 3.Kubiak Bożena, Wieluń-aparat Samsung 10 teczek skórzanychz wyposażeniem:

1.Stępień Karina, Wydrzyn 2.Stępień Józef, Masłowice 3.Pęcherz Izabela, Praszka 4.Wosiewicz Małgorzata, Mokrsko 5.Pszenica Anna, Ruda 6.Gniłka Agnieszka, Wieluń 7.Janus Piotr, Wielun 8.Kuszaj Krzysztof, Szynkielów 9.Biniecki Albin, Chorzew 10.Śpiewanek Katarzyna, Wróblew Dwie godziny kręgli w BLACKU

1.Podeszwa Rafał, Kazimierz 2.Pamuła Andrzej, Komorniki 3.Telenga Adam, Wieluń 4.Sosnowski Łukasz, Krzyworzeka 5.Strzelecka Marta, Walichnowy 6.Kolebacz Anna, Skomlin Dwie godziny bilarda w BLACKU

Niezmiernie miło nam poinformować o wynikach rozstrzygniętego konkursu organizowanego dwa razy w roku dla osob które wykupią dowolne ubezpieczenie w naszej Firmie Zwycięzcom gratulujemy. Szanowny kliencie.Kolejny MEGA KONKURS w Polfinance czeka!!! Ubezpiecz się u nas i wygraj jedną z 4 wycieczek dla dwóch osob o wartości 6000 każda!!!! Losowanie już w lipcu!!! Daj szansę losowi i odwiedź naszą placówkę w Wieluniu przy.Krakowskim Przedmieściu 46

Odwiedź nas i sprawdź ile zapłaciłbyś u nas za swój samochód czy mieszakanie. Nasz fachowy i kompetenty zespół wybierze Ci najlepsze rozwiazanie z ponad 20 Towarzystw Ubezpieczeniowych, dlatego możemy zaproponowąć Ci Tanią i dobrą ofertę Planujesz zakup mieszkania? Pomożemy w wyborze kredytu hipotecznego Masz Firmę? pomożemy w leasingu, kredycie firmowym, faktoringu czy w kompleksowym ubezpieczeniu. Polfinance to takže unikatowe ubezpieczenia na życie, które tworzymy

1.Pietrzak Małgorzata, Chotów 2.Fuks Anna, Grabowa 3.Torchała Grzegorz, Wierzchlas 4.Kryściak Patryk, Mokrsko 5.Parzyjagła Przemysław, Mokrsko 6.Stępień Robert, Bieniądzice wspólnie z TowarzystwamiUbezpieczeniowymi i znajdziesz j tylko u nas i naszych partnerów W tym miej scu chcie li byśmy przedstawić Państwu jedną z naszych ofert: NNW VIP następstw nieszczęśliwych wypadków –wiek wstępu 15-69 lat, gdzie za 30 groszy dziennie ubepzieczymy Cie na 100 tys zł!!


6 wydarzenia 21 stycznia 2016 roku w Szkole Podstawowej w Sieńcu miała miejsce wzruszająca uroczystość. W murach szkoły uczniowie powitali najbliższych swojemu sercu babcie i dziadków w dniu ich święta.

Dzień Babci i Dziadka

Wyrazili w ten sposób swoją wdzięczność za opiekę, troskę i bezinteresowne wsparcie, które otrzymują od nich na co dzień i od święta. Okazję do podziękowań miały zarówno najmłodsze przedszkolaki jak i uczniowie klas I – VI. Po powitaniu gości przez dyrektor – Alicję Nowak zaprezentowano wzruszający program artystyczny. Nie zabrakło radosnych piosenek, tańców z różnych stron świata oraz dowcipnych historyjek o zmianach, jakie zaszły w szkole na przestrzeni czasu. Po występach każdy ze zgromadzonych gości został obdarowany własnoręcznie przygotowanym przez wnuków upominkiem. Rada Rodziców zadbała o słodki poczęstunek, który umilił zebranym wspólnie spędzony czas. Cała uroczystość przebiegła w serdecznej ,rodzinnej atmosferze. Babcie i dziadkowie zaś już dziś zgodzili się stanąć w progach szkoły za rok. Red,

Złote Gody

24. pary małżeńskie z Gminy Wierzchlas otrzymały odznaczenia Prezydenta RP z okazji jubileuszu ich ślubu. W dniu 28 stycznia małżeństwa obchodzące swoje „złote gody” na zaproszenie Wójta Gminy Wierzchlas – Krzysztofa Bednarka zebrały się na sali bankietowej Remizy OSP w Wierzchlesie.

Dostojni Jubilaci z rąk Starosty Wieluńskiego – Andrzeja Stępnia otrzymali odznaczenia za długoletnie pożycie małżeńskie nadane im przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Nie zabrakło pamiątkowych dyplomów, upominków i kwiatów, a także symbolicznej lampki szampana. Ze strony wójta i starosty popłynęły dla jubilatów życzenia zdrowia, miłości rodzinnej, pogody ducha i kolejnych jeszcze wielu rocznic wspólnego życia. Nie zabrakło także podziękowań i wyrazów uznania dla małżonków, którzy tak wiele serca włożyli w wychowanie dzieci i wnuków, a swoją ciężką pracą w znaczący sposób przyczyreklama

Kombatanci zmienili lokal W dniu 8 lutego Zarząd Koła Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych w Wieluniu zmienił swoją siedzibę. Przeprowadzkę do lokalu przy MiGBP przeprowadzono przy pomocy uczniów z Zespołu Szkół nr 2 im. Jana Długosza w Wieluniu.

Warsztaty szkolne udostępniły także dwa samochody. Uczniowie: Adam Wrzesiński, Łukasz Sas, Piotr Strózik, Adrian Misiek wraz z opiekunami Adamem Spychałą i Waldemarem Majchrowskim, w dwóch rzutach, szybko i sprawnie przewieźli skromny majątek Koła. Nad prawidłowym i sprawnym przebiegiem przenosin czuwali dwaj prezesi: prezes Henryk Szymański i prezes honorowy Henryk Strózik. Mundury (dla Pocztu Sztandarowego) przewiózł pan Konieczny, członek Koła.

Zmiana siedziby Zarządu przyniesie kombatantom wiele korzyści: nie będą musieli wchodzić po stromych schodach, nie muszą się dogrzewać butlą gazową, będą bliżej swoich władz. Zo fia Bia łas

nili się do rozwoju naszej gminy. A oto bohaterowie wspomnianej uroczystości – pary, które przeżyły ze sobą w jednym związku małżeńskim 50 i więcej lat:

Zofia i Kazimierz Bernaś Daniela i Hieronim Choczaj Janina i Bronisław Czarnuch Kazimiera i Jan Drosińscy Władysława i Franciszek Grajoszek Krystyna i Mieczysław Gusta Halina i Waldemar Hernand Marianna i Antoni Jarząb Kazimiera i Józef Kleszcz Teresa i Stanisław Kołaczyk

Maria i Edward Lechowicz Rozalia i Tadeusz Lipińscy Kazimiera i Zygmunt Napieraj Kazimiera i Jan Nowak Kazimiera i Edward Ostoleccy Marianna i Kazimierz Owczarek Kazimiera i Idzi Podyma Bożena i Jerzy Pompa Bożena i Marian Rosińscy Bronisława i Jan Stasiak Janina i Stanisław Stępień Grażyna i Jan Wiśniewscy Honorata i Zdzisław Zadworni Edeltrauda i Adam Zawadzcy.


wydarzenia 7

Czwartek, 11 lutego 2016 „Zielona Dziupla” to nazwa nowej Eko – Pracowni otwartej 22 stycznia w Gimnazjum im. Kazimierza Wielkiego w Wieluniu. Na otwarcie pracowni przybył Burmistrz Wielunia – Paweł Okrasa, sekretarz Magdalena Majkowska, przewodniczący Piotr Radowski, radna Renata Żurek, Wacław Witkowski, Michał Szeląg i przedstawiciele Rady Rodziców.

Autorką projektu „Zielona Dziupla” jest Magdalena Nowakowska – nauczycielka biologii. Dzięki jej wielkiemu zaangażowaniu szkoła na urządzenie pracowni pozyskała z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej kwotę 38. 300 zł, uzupełniając w ten sposób swój skromny wkład własny w kwocie 8.126,94 zł. Inspiracją do napisania projektu, mówiła autorka, stał się ulubiony przeze mnie las, stąd na ścianach w ramach dekoracji deski z korą, drzewa i piękna fototapeta z jeszcze piękniejszym widokiem brzozowego lasu, stojący pień z dziuplą, z napisem „Zielona Dziupla”. Dzięki pozyskanym funduszom zmieniły się ściany pracowni, podłoga, została doprowadzona woda, zakupiono rolety, meble, tablicę interaktywną, kamery, głośniki, laptop i nowoczesne pomoce dydaktyczne oraz rośliny doniczkowe, które też w projekcie musiały zaistnieć. Pracownia będzie się zmieniać nadal, tak jak w różnych porach roku zmienia się las, dodała autorka i realizatorka projektu. O tym, czym jest las i jaką rolę pełnią gniazdujące w drzewach ptaki oporeklama

„Zielona Dziupla”

wiedział uczniom (przedstawiciele 5. klas drugich) właściciel tartaku Rychłowice, pan Wacław Witkowski, dla którego las i drzewa nie mają tajemnic. Mówiąc o lesie, mówił też o drewnie, które jest wykorzystywane do budowy zdrowych domów rodzinnych . Pan Wacław zachęcił również uczniów do budowy budek lęgowych dla ptaków w

ramach ogłoszonego przez tartak Rychłowice konkursu: „ Domek dla Naszych Skrzydlatych Przyjaciół”. Uzupełnieniem otwarcia była zaaranżowana lekcja dla przedstawicieli pięciu klas drugich i przybyłych gości, a towarzyszyła jej prezentacja multimedialna odnawialnych źródeł energii, szybki konkurs na znajomość lasu oraz prezentacja nowoczesnych pomocy dydaktycznych, w tym miniaturki hydrocaru, samochodu napędzanego paliwem wodorowym. Młodzi uczestnicy spotkania wyszli z głębokim przeświadczeniem, że o las, nasze dobro narodowe należy nieustannie dbać, by zachowało się dla przyszłych pokoleń, wyszli też z przekonaniem, że ekologia i działania proekologiczne mają sens. Zo fia Bia łas


8 wydarzenia

50 lat razem W dniu 5 lutego 2016 r. w restauracji Skorpion w Białej 6 par małżeńskich z Gminy Biała obchodziło jubileusz 50. lecia pożycia małżeńskiego. Medale za Długoletnie Pożycie Małżeńskie wręczył Starosta Wieluński – Andrzej Stępień w asyście Przewodniczącej Rady Gminy Biała – Małgorzaty Pichlak oraz Wójta Gminy Biała – Aleksandra Owczarka.

reklama

Złote gody obchodzili: Irena i Kazimierz Błaszczykowie, Czesława i Marian Jarząbowie, Janina i Włodzimierz Kotalowie, Mirosława i Zdzisław Krysiowie, Janina i Stanisław Oleśków oraz Krystyna i Jerzy Tomiccy. Jubilatom wręczono listy gratulacyjne, kwiaty i pamiątkowe zdjęcia z uroczystości. Jubileusz uświetnił występ mło-

dzieży z Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Białej. Medalami zostały odznaczone również pary małżeńskie, które nie uczestniczyły w uroczystości: Helena i Stanisław Gwiazdowie, Łucja i Władysław Halusiakowie oraz Janina i Romuald Stankowie.


wydarzenia 9

Czwartek, 11 lutego 2016

Narodziła nam się Miłość Pod takim tytułem Powiatowy Młodzieżowy Dom Kultury i Sportu w Wieluniu wystąpił z koncertem kolęd i pastorałek w parafii św. Barbary. Koncert, jak powiedział dyrektor MDK i S Jerzy Nowakowski, jest podsumowaniem działań placówki w okresie Bożego Narodzenia. Jesteśmy wdzięczni ks. kanonikowi Jarosławowi Boralowi za udostępnienie kościoła i możliwość prezentacji przygotowanej przez uczniów i nauczycieli wiązanki kolęd, pastorałek i piosenek bożonarodzeniowych.

Koncert kolęd przygotowała Zofia Szpikowska, a wystąpili soliści, chór dziecięcy pod kier. Anety Włodarczyk, chór i zespół muzyki dawnej pod kier. Jakuba Jurdzińskiego, chór przygotowany przez autorkę scenariusza i Gość Specjalny Trio Karol Borkowski Jazz z Katowic. Koncert prowadził Paweł Wlazły z Radia Ziemi Wieluńskiej. W słowie o historii kolęd i pastorałek prowadzący zwrócił uwagę na czas i na różnorodność rytmów, w jakich kolędy, szczególnie polskie, były zapisywane i wykonywane. Podkreślając specyfikę polskich kolęd, tych tradycyjnych w szczególności, mówił o roli, jaką odgrywały dla polskich emigrantów i zesłańców popowstaniowych, dla żołnierzy II wojny światowej, ale także, jaką rolę odgrywają teraz, gdy tylu Polaków opuściło kraj i wyjechało za chlebem. Tu piosenka „Wigilijna tęsknota”.

W koncercie znalazły się, więc kolędy bardzo tradycyjne jak: „W Dzień Bożego Narodzenia”, „ Z narodzenia Pana”, „ W żłobie leży”„ ( wykonały ją 4 solistki), „Przybieżeli do Betlejem ”, „ Gdy się Chrystus rodzi”, „Triumfy króla niebieskiego”, instrumentalne wykonanie „Lulajże Jezuniu”(Trio Karol Borkowski Jazz) z zaznaczeniem, że w swoje Scherzo op. 20 wplótł ją Fryderyk Chopin, kołysanka do słów Teofila Lenar towicza „Mizerna cicha” oraz kolędy współczesne: „Mario, czy wiesz”, „Cicho, cicho Pastuszkowie”, „Aniołeczki”; były też pastorałki, m.in. „Hola, hola”… W koncercie nie zabrakło także elementów europejskich, bo jak mówił prowadzący,

swoje kolędy mają Niemcy, Francuzi, Hiszpanie, Rosjanie… Każde z nich mają swoją specyfikę. Nasze, jedne radosne, skoczne, inne rzewne, ckliwe, zabarwione czułością, dlatego takie nasze, polskie… . W wykonaniu chóru Jakuba Judzińskiego słuchacze usłyszeli i zachwycili się radosną kolędą hiszpańską „Riu, Riu Chiu”, angielską piosenką bożonarodzeniową „Christmas”. Radości przysporzyła słuchaczom dynamiczna, współczesna piosenka włoska, w tłumaczeniu „ Bambino jazz”. Koncert zakończył się wspólnym występem wszystkich wykonawców. Za przesłanie, byśmy nie zapomnieli o tym, że” Narodziła nam się Miłość”, które wyśpiewali wykonawcy, podziękował ks. proboszcz Jarosław Boral. Zofia Białas

Porozumienie o współpracy

26 stycznia 2016 roku Gmina Wieluń podpisała „Porozumienie o współpracy” z firmą Geothermal Energy Poland Sp. z o. o., dotyczące podjęcia współpracy w procesie podejmowania działań formalno – prawnych zmierzających do przeprowadzenia audytu uwarunkowań formalno – prawnych oraz technicznych (w szczególności geologicznych) wskazanego przez Gminę miejsca potencjalnej lokalizacji przyszłej inwestycji, związanej z powstaniem elektrowni geotermalnej w Wieluniu.

Porozumienie zostało podpisane w obecności przedstawicieli m. in. przedstawicieli Instytutu Badań i Rozwoju Energii Geotermalnej Chińskiego Uniwersytetu Nauk o Ziemi oraz węgierskiej firmy TRIOCAN Holding zajmującej się realizacją projektów geotermalnych opartych na Technologii Rozprężacza Śrubowego. Firma Geothermal Energy Poland Sp. z o. o. jest przedstawicielem holdingu obej-

mującego swą strukturą organizacyjną grupę międzynarodowych spółek realizujących poszczególne etapy inwestycji polegających na budowie elektrowni geotermalnych, posiadającego ponad 20. letnie doświadczenie w branży elektrowni geotermalnych. Holding jest zainteresowany budową elektrowni geotermalnych na obszarze Polski, w oparciu o własną kadrę ekspercką, techniki pomiarów i badań, nowatorskie technologie odwiertów, unikalną technologię opartą na generatorze mocy w postaci spiralnego ekspandera śrubowego. Audyt ma potwierdzić lub wykluczyć faktyczną możliwość oraz zasadność ekonomiczną realizacji Inwestycji, czyli budowy elektrowni geotermalnej na terenie Wielunia. W ramach podpisanego porozumienia Gmina Wieluń przekaże wszelką, posiadaną przez siebie dokumentację umożliwiającą przeprowadzenie audytu. Podpisane porozumienie nie wiąże się z zaangażowaniem finansowym ze strony Gminy Wieluń. Red.

Menadżer Roku Andrzej Kupstas, Józef Szmich i Cezary Sławniewicz z Wielunia zostali Menedżerami Roku 2015 w regionie łódzkim. Zostali wybrani z ponad 200 kandydatów w kolejnej edycji organizowanej przez Dziennik Łódzki i Lożę Łódzką Business Centre Club. Nagrody wręczono w trzech kategoriach na uroczystej gali która się odbyła w siedzibie Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

W kategorii dużych firm, najlepszy okazał się Andrzej Kupstas – dyrektor operacyjny firmy JTI Polska. W kategorii średnich firm zwycięzcą został Józef Szmich – prezes firmy Delia Cosmetics ze Rzgowa. W kategorii najmniejszych przedsiębiorstw nagrodzony został Cezary Sławniewicz – współwłaściciel firmy Sława z Wielunia. Przyznano również dwa wyróżnienia które otrzymał Marian Fita – prezes Rejonowego Banku Spółdzielczego w Lututowie i Lech Kaniuk – dyrektor zarządzający w Restaurant Partner Polska. Red.


10 wydarzenia

Narodziny poetki ? O nastoletniej poetce Wiktorii Kędzierskiej było głośno 4 lutego w M i GBP w Wieluniu. W tym dniu na zaproszenie Dyrektora placówki, pani Iwony Podeszwy, Dyrektora Gimnazjum nr 1 im. Kazimierza Wielkiego w Wieluniu, Małgorzaty Żuchowskiej i autorki tomiku wierszy zatytułowanego Smak czekolady do czytelni przybyli uczniowie wieluńskich gimnazjów i uczniowie ze Szkoły Podstawowej im. Jana Jarczaka w Gaszynie, by wziąć udział w promocji wyżej wymienionego tomiku.

Młoda poetka urodziła się w Łodzi w 2002 roku. Mieszka w Wieluniu. Była uczennicą Szkoły Podstawowej w Gaszynie, obecnie jest uczennicą klasy I Gimnazjum nr 1 im. Kazimiera Wielkiego. Jak czytamy w recenzji do tomiku „dostrzega prawdę w zakłamanej rzeczywistości, przez co często postrzegana jest, jako buntowniczka”, choć sama za buntowniczkę się nie uważa, bo czyż buntem można nazywać szacunek dla takich wartości jak prawda, rodzina, wstręt do obłudy, pochylanie się nad doświadczonymi przez los, słuchanie głosu własnego sumienia?

Wiersze nastoletniej poetki, dostrzegane w ogólnopolskich konkursach literackich, pisane w wieku lat 8 – 13, zebrane w tomiku, to zapis jej poetyckiego dojrzewania. Już same tytuły: Utopia, Idę, Wielunianom z 1 września 1939 roku, Cisza, Jacy jesteśmy ?, Droga, Podążać, Łzy, zaciekawiają. I właśnie te wiersze wybrali uczniowie do prezentacji w czasie promocji. Czy wybór wierszy do prezentacji nie mówi o tym, czym tak naprawdę żyje młodzież, jakie wartości są jej bliskie, próbowała podsumować spotkanie polonistka – nauczycielka Wiktorii Kędzierskiej. Dobrze, że w tomiku, obok wierszy zaprezentowanych przez recytatorów, znalazły się wiersze inne, radosne, pełne nadziei, wiersze o wiośnie, jesieni, uśmiechu, wiersze, które wyrażają radość nastolatki, nastolatki cieszącej się życiem, czekającej na niespodzianki, które mogą stać się jej udziałem, bo „ Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy (…) Ważnych jest kilka tych chwil, tych, na które czekamy…”. Takim akcentem zakończyło się spotkanie z nastoletnią poetką. Zo fia Bia łas

IV Rejonowy Turniej Ministrantów W sobotę 6 lutego 2016 r. Katolickie Liceum Ogólnokształcące i Publiczne Gimnazjum SPSK w Wieluniu gościły 6 drużyn – uczestników IV Rejonowego Turnieju Ministrantów.

W Turnieju wzięło udział 36 ministrantów, reprezentujących klasztor i kościół oo. Franciszkanów , parafię NNMP w Wieluniu, parafię św. Stanisława BM, parafię św. Wojciecha z Rudy, parafię św. Apostołów Filipa i Jakuba ze Skomlina, parafię św. Marii Magdaleny z Łyskorni. Spotkanie rozpoczęła prezentacja poświęcona idei i historii Światowych Dni Młodzieży. Temu wydarzeniu poświęcona była I część Turnieju, który rozegrano w formie testu. Zarówno test jak i 3 kolejne etapy zmagań, przygotowali i przeprowadzili klerycy II i VI roku WSD. Drużyny uczestniczyły m.in. w konkursie na temat znajomości Mszału Rzymskiego i lekcjonarza, spraw-

dzaniu znajomości różnych rodzajów szat oraz sprzętów używanych w liturgii. Wszyscy uczestnicy zmagań wykazali się wielkim hartem ducha, znajomością zasad fair play i poczuciem humoru. Na końcu zmagań konkursowych wyłoniono zwycięzcę, a okazała się nią, którą okazała się reprezentacja parafii Nawiedzenia NMP w Wieluniu, wyprzedzająca o 1 punkt ministrantów od wieluńskich Franciszkanów. Na miejscu trzecim znaleźli się ministranci z Rudy. Zwycięska drużyna została uhonorowana Pucharem. Wszystkie zespoły otrzymały pamiątkowe dyplomy, wręczyli je dyrektorzy szkół katolickich: Marzena Kowalska i Bogusław Kurzyński. Ministranci zwycięskiej drużyny zyskali nagrodę dodatkową – możliwość BEZPŁATNEGO udziału w wiosennej edycji Szkoły Ewangelizacji Młodych w Załęczu Wielkim! Zo fia Bia łas

2 STYCZNIA W DĄBROWIE W OKOLICACH UL. ŚW. WAWRZYŃCA ZAGINĄŁ BIAŁO – CZARNY PIESEK RASY SHIH TZU. GDYBY KTOŚ POSIADAŁ O NIM JAKIEŚ INFORMACJE PROSZONY JEST O KONTAKT POD NUMEREM: 601 588 405 LUB 510 083 587 DLA ZNALAZCY PRZEWIDZIANA JEST NAGRODA.

O czym szumią... W dniu 17 stycznia 2016 r. odbyło się zorganizowane przez Gminne Centrum Kultury i Bibliotekę Publiczną w Konopnicy spotkanie promujące wydanie trzeciego już tomiku wierszy autorstwa Pani Eleonory Grondowej pt. „O czym szumią nadwarciańskie drzewa”. Poetka zaprezentowała licznie zgromadzonej publiczności wybrane utwory swojej najnowszej poezji.

Opowiedziała także o okolicznościach, które zainspirowały ją do napisania niektórych wier szy. Zbiór zawiera wier sze o miłości i starości,

o ludzkich zaletach i wadach, o pięknie otaczającej nas natury oraz kilka obrazków z naszej konopnickiej rzeczy wi sto ści. Au torka umie ści ła w nim kilka wier szy przetłumaczonych na język angielski. Podczas tego wy jątkowego wydarzenia nie zabrakło licznych słów uznania i gratulacji Pa ni Ele ono rze. Impre zę uświet nił występ Dominiki Kęsiak oraz zespo-

łu EVENT. Wśród wielu gości zaproszo nych na spotka nie obec ni by li: Starosta Wieluński – Andrzej Stępień, Sekretarz Powiatu Wieluńskiego – Andrzej Chowis, Wiceprzewodnicząca Rady Powiatu w Wieluniu – Gra ży na Ryczyń ska, Wójt Gmi ny Ko nop ni ca – Grze gorz Tu ral czyk oraz Przewod ni czą cy Ra dy Gmi ny Konopnica – Andrzej Kałuda.


aktualności 11

Czwartek, 11 lutego 2016

Usta milczą, dusza śpiewa W trwający wciąż karnawał i czas śpiewania kolęd wpisał się noworoczny koncert kameralny w MWD w Ożarowie, zatytułowany „Usta milczą, dusza śpiewa” oparty na twórczości F. Lehara i I. Kalmana, węgierskich twórców operetki, choć nie zabrakło także pięknie zaśpiewanych kolęd. Na koncert do ożarowskiego dworku – Muzeum Wnętrz Dworskich w Ożarowie zaprosili melomanów w niedzielę 24 stycznia dyrektor MZW Jan Książek i dyrektor MWD Jarosław Eichstaedt. Wykonawcami koncertu byli artyści wrocławscy, absolwenci Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu, Elżbieta Małgorzata Mach – sopran i prowadzenie koncertu, Rafał Żurakowski – tenor oraz Piotr Łukaszczyk – fortepian.

28 stycznia 2016r. młodzież klas trzecich Katolickiego Gimnazjum w Wieluniu bawiła się na swoim pierwszym poważnym balu. Tegoroczny Bal Gimnazjalny poprzedziły gorące przygotowania, które trwały przez cały ostatni tydzień – wykonywano przepiękną zimową dekorację pod okiem p. Magdaleny Urbaniak, ćwiczono wytrwale kroki i figury poloneza pod kierunkiem p. dyrektor Marzeny Kowalskiej.

W programie noworocznego koncertu znalazły się, więc kolędy – Oj, Maluśki, Maluśki (zaśpiewał Rafał Żurakowski), Gwiazdo betlejemska (wykonała Elżbieta Małgorzata Mach) i Gdy śliczna panna – wykonana w duecie (do śpiewania refrenu ostatniej kolędy włączyli się uczestnicy koncertu bardzo licznie zgromadzeni w sali kominkowej) i arie z operetek: Paganini (F. Lehar), Hrabina Marica (I. Kalman) – trzy fragmenty – aria Maricy, czardasz i duet „Kochanie moje”, Cygańska miłość(F. Lehar) – czardasz Ilony, Księżna cyrkówka (I. Kalman) – duet „ Lekki półcień”, Giuditta (F.Lehar) aria Giuditty, Wesoła wdówka( F. Lehar) – duet „Usta milczą”, pieśń neapolitańska „O sole mio”, a na zakończenie duet „ W rytm walczyka” z operetki Księżniczka czardasza(I. Kalman). Kolędy i muzyka operetkowa wykonane we wnętrzu XVII wiecznego dworu, przy ciągle jeszcze zaśnieżonym podjeździe i otaczającym dworek parku, przeniosła słuchaczy w świat polskiej dworskiej tradycji, której nieodłącznym elementem było śpiewanie kolęd w okresie bożonarodzeniowym, popołudniowe muzykowanie w gronie przyjaciół, czasami wspólna kolacja… Poczuliśmy się trochę jak goście, którzy przyjechali z kuligiem, by wspólnie z gospodarzami cieszyć się karnawałem… Zo fia Bia łas reklama

BAL GIMNAZJALNY

Wszyscy wykazali się wielkim zaangażowaniem, aby ta coroczna impreza była udana. O godzinie 18.00 część oficjalną rozpoczęła para trzecioklasistów Dominika Włodarczyk i Filip Dudziński wraz z panią dyrektor Marzeną Kowalską, witając wszystkich serdecznie. Wiele ciepłych słów skierowali w krótkich przemówieniach do trzecioklasistów także wychowawcy oraz rodzice. Miłym punktem uroczystości był występ Szymona Kaczmarka ucznia III klasy – laureata wielu ogólnopolskich konkursów muzycznych , który wykonał prze-

piękny hiszpański utwór Grenada na keyboardzie. Jak co roku uroczystość przyciągnęła tłumy gości głównie po to, by podziwiać poloneza w wykonaniu trzecioklasistów. Tym razem pani dyrektor odstąpiła od tradycji i zamiast wypowiedzieć „Poloneza czas zacząć”, zadedykowała go uczennicy klasy III b Żanecie Szczuce, która od trzech miesięcy zmaga się z chorobą nowotworową w Szpitalu Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Zamiast tradycyjnych słów wypowiedziała: „Żanetko, twoi przyjaciele dzisiaj zatańczą specjalnie dla Ciebie!” Polonez otwierający bal wypadł bardzo efektownie, o czym świadczyły gromkie brawa po jego zakończeniu. Jeszcze tylko kilka chwil na pamiątkowe fotografie i … młodzież ruszyła w tany. Marynary, muszki i krawaty powiewały coraz swobodniej, szykowne szpilki ustąpiły miejsca znacznie wygodniejszym balerinkom … Tańce, hulanka, swawola przeplatane pysznym poczęstunkiem (kochani i niezawodni rodzice!) trwały do późnych godzin wieczorRed. nych...


12 fotoreportaż

Uroczyste ślubowanie W so bo tę 19 grud nia w sa li wi do wi sko wej Wie luń skie go Do mu Kul tu ry spo tka li się człon ko wie Mło dzie żo wej Dru ży ny Po żarni czej, dru ży no wi Ma ri ta Klat ka, Pa tryk Woź niak, opie ku no wie MDP Ad rian Kor naś, Łu kasz Ma zur, ro dzi ce, spon so rzy, wła dze OSP w Wie lu niu, Bur mistrz Wie lu nia – Pa weł Okra sa, An drzej Stę pień – Pre zes Powia towe go Związ ku OSP RP, Krzysz tof Owcza rek – Pre zes Gmin ne go Związ ku OSP, Bar tosz Sku pień, przed sta wi ciel władz sa mo rzą do wych, by uczest ni czyć w uro ślu bo wa niu na czy stym Sztan dar OSP Wie luń Mło dzie żo wej Dru ży ny Po żar ni czej Chłop ców i Mło dzie żowej Dru ży ny Po żar ni czej Dziew cząt.

Pierwsza Młodzieżowa Drużyna Po żar ni cza w Wie lu niu przy wieluńskiej OSP powstała 1 maja 1980 roku. Minęło, więc 35 lat. W sze re gach OSP Wie luń co raz więcej młodych ludzi pojawiać się zaczęło od 1989 roku. Był to wynik współpracy OSP z młodzieżą szkolną, z którą spotykano się podczas pokazów i organizowanych zawodów. W dniu 19 grudnia ślubowanie zło ży ło 24 mło dych lu dzi, członków Młodzieżowej Drużyny Pożar niczej, komórki OSP powołanej w celu zainteresowania młodzieży w wieku 11 – 18 lat działalnością społeczną na rzecz ochrony przeciwpożarowej oraz przygotowa nia jej do bez in te re sow nej służby w szeregach OSP. Zgodnie ze Statutem OSP Wieluń jej członkami są dziewczęta i chłopcy w

wieku od 8 – 18 lat (od 16 lat grupa starsza). Słowa ślubowania: Ślubuję ze wszyst kich sił słu żyć na szej Oj czyźnie RP ofiarną pracą w szeregach MDP. Przyczy niać się do ochrony życia i mienia jej obywateli oraz ich dóbr kulturalnych i materialnych przed pożarami i innymi klę ska mi ży wio łowy mi. Ślu buję przestrzegać postanowień Statutu OSP i Regulaminu MDP, pogłębiać wie dzę po żar ni czą, po stę pować uczci wie, wy ko ny wać su mien nie polecenia przełożonych i być wzo-

rem w przestrzeganiu zasad ochrony prze ciw po ża rowej, ode bra ne przez Pre ze sa OSP w Wie lu niu druha Mirosława Zgondka są budujące, o czym powiedzieli w krótkich słowach Burmistrz Wielunia Paweł Okrasa, Prezes Powiatowego Związku OSP RP Andrzej Stępień i Pre zes Gmin ne go Związ ku OSP RP Krzysztof Owczarek. Wszyscy oni pogratulowali rodzicom takiego wychowa nia dzie ci. Uro czystość zakończył krótki koncert kolęd w wykonaniu strażaków. Zo fia Bia łas


wydarzenie 13

Czwartek, 11 lutego 2016

Wieluńska Wieża Sukcesu

Korona Candles S.A., Wielton S.A. oraz Wacław Witkowski zostali pierwszymi laureatami nagrody Burmistrza Wielunia "Wieluńska Wieżą Sukcesu". Uroczyste wręczenie nagród odbyło się podczas gali zorganizowanej w hali sportowej WOSiR – u.

Nagroda "Wieluńska Wieża Sukcesu" ustanowiona przez Bur mistrza Wie lu nia – Paw ła Okra sę zo sta ła przyznana w dwóch kategoriach: Nagro da Go spo dar cza oraz Na gro da Specjalna.

Nagroda Specjalna trafiła do rąk Wacława Witkowskiego – za szczególny wkład w promocję Gminy Wieluń na arenie krajowej i międzynarodowej, w 2015 roku podczas wyprawy żeglarskiej kanałami rzecznymi Polski, Niemiec, Belgii, Holandii i Francji na Festiwal Loary w Orleanie. Nagroda Gospodarcza trafiła do dwóch firm: Korona Candles S.A. oraz Wielton S.A., jako uznanie dla dynamicznego rozwoju i wzmocnienia pozycji na arenie międzynarodowej w minioRed. nym roku.

Złota rybka

„Złota rybka” była w tym roku motywem choinki, którą została zorganizowana w Specjalnym Ośrodku Szkolno – Wychowawczym w Gromadzicach. Wszystkich przybyłych gości w tym Starostę Wieluńskiego – Andrzeja Stępnia oraz rodziców przywitał Dyrektor Ośrodka – Andrzej Lach. Dzieci wspólnie z nauczycielami w prawie godzinnym występie zaprezentowały swoje umiejętności, a wszyscy przybyli goście i rodzice mogli tylko pograRed. tulować im profesjonalizmu w wykonywanym przedstawieniu.


14 wydarzenia Ab sur dal ne de cy zje urzęd ni ków

Czeka na przeszczep. Musi zwrócić pieniądze ZUS Tomasz Krężołek (35 l.) z Niedrzwicy Kościelnej (woj. lubelskie) urodził się z wrodzoną wadą układu oddechowego. Dopóki pozwalał mu na to stan zdrowia, mężczyzna dorabiał do renty, pracując jako stróż. Obecnie czuje się dużo gorzej i oczekuje na przeszczep płuc. Jego świadczenie zostało obniżone, ponieważ musi zwrócić ZUS-owi nadpłacone środki. Wszystko przez to, że zarobił o 24 zł za dużo i przekroczył obowiązujący próg przychodów

To masz Krężo łek uro dził się z rzadkim schorzeniem oskrzeli. Jego cho ro ba z ro ku na rok po stę puje, obecnie nie może samodzielnie oddychać. Do niedawna czuł się na siłach, by dorabiać do renty, którą co miesiąc wypłaca mu ZUS. Nie spodziewał się, że może się to obrócić przeciwko niemu. Mężczyzna przez 8 lat był zatrudniony jako stróż, by mieć więcej pieniędzy na zakup kosztownych leków. Pracę ostatecznie skończył w lipcu br., gdy trafił na oddział transplantologi Śląskie-

go Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Schorowanego pana Tomasza zakwalifikowano do przeszczepu płuc. Poważ nie cho ry pa cjent ma obec nie pro ble my z ZUS -em. Je go ren ta zo sta ła ob ni żo na ze wzglę du na "nie na leż nie po bra ne świad cze nia z ubez pie czeń spo łecz nych". Oka za ło się, że 35-la tek prze kro czył obowią zują cy próg przycho dów o 24 złote. Mu si zwró cić za kła dowi 4,3 tys. złotych, przez co je go świad cze nie wy no si obec nie tyl ko 520 złotych.

Cho re prze pi sy

Długo pracowałeś? ZUS nie da ci renty

Nie ma nogi. ZUS odebrał jej rentę, bo ma dwie ręce Pani Ewa ma 24 lata. Sama wychowuje małą córeczkę. Z powodu choroby nowotworowej amputowano jej nogę. Bezduszny ZUS zabrał jej rentę socjalna i każe jej wracać do pracy! A to nie pierwsza taka decyzja urzędników! Historię 24-letniej Ewy Lemankiewicz ze wsi Osowo koło Słupska w woj. pomorskim pokazała TVP Info. Pani Ewa myślała, że przedłużenie renty będzie tylko formalnością. Bo trudno wymagać od samotnej matki, której amputowano nogę, by szukały pracy. Ale lekarz orzecznik zadecydował inaczej, a jej uwagi ZUS nie przyjął. – Lekarka stwierdziła, że mam zdrowe ręce, więc nadaję się do pracy i mam się o nią starać. Powiedziała też, że po moim odwołaniu od tej decyzji na pewno dołoży wszelkich starań, żebym renty nie otrzymała – powiedziała w rozmowie z TVP Info pani Ewa. Jak na razie kobieta nie może znaleźć pracy. Szuka jej od półtora miesiąca. Dzwoniła po różnych zakładach, ale ze względu na kalectwo nikt nie chce jej przyjąć. Przypadek pani Ewy odosobniony nie jest. Już nie raz pisaliśmy o ludziach, którzy mimo ciężkich chorób potracili rentę. Pani Maria Gutowska (54 l.) z Gdańska choruje na łuszczycę, nie ma też jednego płuca. A Zakład Ubezpieczeń Społecznych odebrał jej prawo do renty. – ZUS nazywa moją chorobę defektem kosme-

tycznym i każe mi pracować – dziwiła się gdańszczanka. – Wszyscy pracodawcy się mnie brzydzą – rozpacza. Głuchoniemy i chory psychicznie Dawid Kwarciak (33 l.) z Andrychowa zdaniem ZUS też jest zdolny do pracy. Urzędnicy odebrali mu rentę nie zważając na to, że sąd uznał go za osobę wymagającą specjalnej troski i niezdatną do pracy. Skandalem była też sprawa 95-letniego Józefa Cichego z Myślachowic koło Trzebini (woj. małopolskie). Opisywaliśmy ją w październiku 2014 r. Weteran wojny, zamiast renty dostał zniżkę na bilet. Niestety, do niczego mu się to nie przydała, bo od wielu lat był przykuty do łóżka! Pan Józef renty nie doczekał, niedawno zmarł. Ale jak człowiek ma siłę, może z ZUS-em walczyć. Bywa, że takie sprawy kończą się sukcesem. Adam Michalak spod Rawy Mazowieckiej (woj. łódzkie), którego ZUS pozbawił renty, mimo że od lat jest chory na nieuleczalne stwardnienie rozsiane, może przynajmniej na chwilę odetchnąć z ulgą. Po trzyletniej walce z urzędniczą obojętnością, a nawet dramatycznej próbie samobójstwa w sądzie, schorowany człowiek w końcu odzyskał swoją rentę. Niestety, tylko czasowo! Pan Adam może być spokojny tylko do marca 2017 r. Potem chory na chorobę prowadzącą do uszkodzenia tkanki nerwowej będzie musiał znów udowodnić swoją niepełnosprawność.

Masz długi staż pracy i przestano za ciebie opłacać składki? ZUS nie da ci renty, jeśli lekarz uzna, że jesteś tylko częściowo niezdolny do pracy.

Obecne przepisy są niesprawiedliwe i dyskryminują tych, którzy długo pracowali! Rzecznik Praw Obywatelskich już dwa razy interweniował w ministerstwie pracy i polityki społecznej w tej sprawie domagając się zmian, ale na razie bezskutecznie. Zmianę przepisów obiecywano już w 2012 r., ale póki co nic z tego nie wyszło Problem jest poważny. Przepisy bowiem są tak skonstruowane, że pozbawiają prawa do świadczenia kobiety z 20letnim i mężczyzn z 25-letnim stażem ubezpieczeniowym, jeśli zachorowali po upływie 1,5 rocznego okresu ochronnego, od zakończenia zatrudnienia. ZUS może przyznać prawo do renty tylko w sytuacji, gdy lekarz orzecznik stwierdzi kompletną niezdolność do pracy. Przy częściowej nie należy się nic. - Takie osoby są w gorszej sytuacji niż te z krótkim stażem ubezpieczeniowym. Na przykład osoba, która ma na koncie zaledwie pięć lat składko-

wych i i nieskładkowych, jeśli zachoruje w okresie ochronnym, to dostanie rentę bez względu na to, czy jest częściowo, czy całkowicie niezdolna do pracy – tłumaczy na łamach „DGP” Andrzej Strębski, niezależny ekspert ubezpieczeniowy. Związki zawodowe potwierdzają, że coraz więcej osób zgłasza się od nich z tym problemem. Wiesława Tarnowska, wiceprzewodnicząca OPZZ, członek rady nadzorczej ZUS, mówi, że orzecznicy ZUS nadają im status częściowo niezdolnych do pracy, i to powoduje, że pomimo opłacania składek przez pracodawcę przez nawet 40 lat zostają z niczym. Przez stan zdrowia i swój wiek nie mogą często znaleźć żadnej pracy! Tymczasem do walki o zmianę przepisów włączyli się także posłowie PIS, którzy obiecują zająć się problemem. Póki co jednak MSPiPS przekonuje parlamentarzystów, którzy chcą pomóc, że przepisy są zgodne z konstytucją i powołuje się na jeden z wyroków Trybunału Konstytucyjnego. Jednak jak zauważa Jan Warzecha z PIS, sędziowie badali wtedy przepisy pod zupełnie innym kątem.

reklama

Firma z 19-letnim doświadczeniem w branży ubezpieczeniowo-finansowej na rynkach niemieckich, austriackich i polskich. W związku z rozwojem firmy poszukuję osób jako

DORADCÓW DS. REWITALIZACJI, SUKCESJI,

reklama

UBEZPIECZEŃ NA ŻYCIE z terenu Wielunia i okolic OFERUJEMY:

- uczestnictwo w atrakcyjnych szkoleniach - możliwość samodzielnego kształtowania poziomu swoich dochodów, dochód pasywny - wsparcie na każdym szczeblu kariery - elastyczny czas pracy OCZEKUJEMY:

- minimum średniego wykształcenia - otwartości na nowe kontakty i znajomości - samodzielności, odpowiedzialności i przedsiębiorczości - zaangażowania w wykonywaną pracę - umiejętności zarządzania własnym czasem ZAKRES OBOWIĄZKÓW:

- nawiązywanie i utrzymywanie kontaktów z klientami - poznawanie ich potrzeb i oczekiwań - zawieranie umów z zakresu REWITALIZACJI, SUKCESJI, ubezpieczeń na życie Zainteresowane osoby proszę o kontakt telefoniczny 723 088 555


aktualności 15

Czwartek, 11 lutego 2016

Dlaczego nie powinieneś prowadzić firmy jako jednoosobowa działalność gospodarcza? Obecnie w Polsce otwiera się niezwykle dużo firm jednoosobowych. Istnieje teoria, że duża część z nich to pseudo etaty. Osoby zarabiające powyżej 3 tys. zł netto otwierają jednoosobowe działalności gospodarcze, co pozwala im zwykle więcej zarabiać, płacić mniejsze podatki, a dodatkowo zmniejszyć koszt pracodawcy. Taka forma zatrudniania jest szczególnie popularna w branży IT.

Jednak spora grupa ludzi zakłada działalności gospodarcze, ponieważ rzeczywiście prowadzą biznes. Jest to dość popularne zjawisko szczególnie wśród młodego pokolenia. Mówi się, że to tacy młodzi gniewni. A prawda jest taka, że dziś ludziom zależy na samodzielności, odpowiedzialności i oczywiście na elastycznych godzinach pracy. Takie zatrudnienie może dać jedynie własna firma. Niewielu przedsiębiorców jest gotowych w taki sposób zatrudniać innych ludzi. Jednak na całe szczęście to się powoli zmienia. Dziś moim zadaniem jest wyjaśnienie tego, dlaczego, jeżeli decydujesz się na prowadzenie własnej firmy, NIE POWINIENEŚ DECYDOWAĆ SIĘ NA JEDNOOSOBOWĄ DZIAŁALNOŚĆ GOSPODARCZĄ. W pierwszej kolejności zastanowimy się, dlaczego ludzie nie decydują się na inne formy prawne, a w drugiej, dlaczego na pewno nie powinna to być jednoosobowa działalność gospodarcza. Dlaczego ludzie nie decydują się na inne formy prawne? Dziś tak wiele osób decyduje się właśnie na jednoosobową działalność gospodarczą, ponieważ: Nie wiedzą, że można inaczej. Ogrom przedsiębiorców nie bierze innej formy prawnej, niż działalność gospodarcza, pod uwagę. Zwykle nie wiedzą, że można prowadzić firmę inaczej, lepiej, efektywniej i bezpieczniej. System państwowy wrzuca nam do głowy taki mit, że jak jesteśmy małą firmą to powinniśmy decydować się na jednoosobową działalność gospodarczą. Ciągle mami się przedsiębiorców ułatwieniami w zakładaniu, roz-

liczaniu. Urzędy również, generalizując, jednoosobowych przedsiębiorców traktują łaskawiej. Do tego w ostatnim czasie pojawiła się ogromna liczba dofinansowań dla osób otwierających działalność. Nie można też zapominać, że obniżono składki ZUS dla początkujących przedsiębiorców. Pytanie tylko, dlaczego nie informuje się przedsiębiorców, że zakładanie spółek handlowych też stało się proste, w miarę tanie i łatwo dostępne. Co więcej, będąc wspólnikiem w spółce kapitałowej nie masz obowiązku płacenia ZUS. Księgowa im mówi, że DG to dobra opcja. Biura rachunkowe i księgowe nadal traktowane są jako wyrocznia. Jakiś czas temu zastanawiałam się, dlaczego tak wiele księgowych chwali prowadzenie działalności gospodarczych i gani prowadzenie spółek kapitałowych. Nawet wybrałam się do kilku biur w Poznaniu, aby porozmawiać, jako potencjalny klient, który nie wie, jaką firmę chce założyć. Prosiłam o poradę. W 5 na 6 biur rachunkowych powiedziano mi, że w grę wchodzi jedynie działalność gospodarcza. W ostatnim przeze mnie odwiedzonym biurze dowiedziałam się, że są inne formy prawne niż działalność, jednak polecona została mi jednoosobowa działalność gospodarcza. Doszłam do prostego wniosku – nie raz i nie dwa trafiałam na artykuły, w których było napisane, że większość biur nie obsługuje innych form niż działalności gospodarcze. Jeżeli faktycznie tak jest, to biura nie mają interesu doradzać nic innego niż działalności. Niewiele biur, bo pomiędzy 20% a 30% obsługuje spółki kapitałowe. Wiele przedsiębiorców nie dostaje zatem pełnej informacji, tak aby mogli świadomie zdecydować co chcą, a czego nie chcą robić. Ponieważ informacje są łatwo dostępne. Działalności gospodarcze w Polsce są popularne od bardzo dawna. Tym samym dość łatwo znaleźć na ten temat informacje w Internecie. Sporo naszych znajomych ma też swoje doświadczenia i mogą się nimi podzielić. Do tego wszystkiego trzeba dodać ogrom biur rachunkowych, które specjalizują się w

obsłudze działalności gospodarczych. To wszystko wpływa na dostępność informacji. Dodając do tego aspekt uproszczonej księgowości – można założyć, że ze względu na łatwość znajdowania odpowiedzi na swoje pytania prowadzenie działalności jest uzasadnione. Bo mogą sami prowadzić księgowość. Działalność gospodarcza wymaga od nas prowadzenia uproszczonej księgowości. Dla firm, które nie są płatnikami VAT, to jest naprawdę dziecinnie proste. W jednej tabelce wpisujemy przychody, w drugiej koszty i z różnicy wyliczamy podatek. Pomimo tego, naprawdę niewielu przedsiębiorców prowadzi księgowość samodzielnie. Uważam, że to akurat dobrze. Jednak często, gdy rozmawiam z przedsiębiorcami, pada argument, że w spółkach jest pełna księgowość. Pytanie tylko, co to tak naprawdę zmienia, jeżeli i tak nie robisz tego samodzielnie? Dlaczego ludzie nie powinni wybierać jednoosobowej działalności gospodarczej? Wiemy już, dlaczego przedsiębiorcy tak często decydują się na prowadzenie działalności gospodarczej. Pytanie jednak, dlaczego nie powinni wybierać właśnie tej formy prawnej. Na to pytanie postaram się odpowiedzieć w dalszej części. Przedsiębiorcy nie powinni zakładać jednoosobowych działalności gospodarczych: 1. Ponieważ są jednoosobowe. Działalność gospodarcza, jak sama nazwa wskazuje, jest jednoosobowa. Dziś praktycznie nikt z nas nie działa samodzielnie. Każdy z nas prowadzi swój biznes ZESPOŁOWO. Co więcej, często widuję na rynku takie dziwne konstrukcje, w których jedna osoba ma działalność gospodarczą i kilka innych jest jej pseudo wspólnikami. Oznacza to, że odpowiedzialność za firmę wisi na jednej osobie. Oczywiście mówię o odpowiedzialności formalnej. Z drugiej strony, jeżeli osoba, która tę działalność prowadzi, postanowi to zakończyć, jej pseudo wspólnicy nic nie mogą z tym zrobić. Tak niestety działa dziś wiele firm w Polsce. Uważam, że to nie prowadzi do stabilizacji, nie buduje zaufania, ani nie pozwala zaangażować się w działalność firmy w 100%.

2. Bo nie można jej sprzedać/kupić. Każdy z nas prowadzi firmę z myślą, że w przyszłości będzie ona źródłem utrzymania dla nas samych, oraz dla naszych rodzin. Często traktujemy ją, jak zabezpieczenie na przyszłość. Coraz częściej popularnym rozwiązaniem jest budowanie firmy, a później jej spieniężenie. Kapitał pozyskany ze sprzedaży firmy zabezpiecza rodzinę i nas samych. I tutaj mam dla Ciebie złą wiadomość. Jednoosobowa działalność gospodarcza jest przyporządkowana do człowieka, co oznacza, że aby ją sprzedaż trzeba to zrobić wraz z człowiekiem. Z mojej wiedzy wynika, że handel ludźmi, przynajmniej w Europie, jest nielegalny. Tym samym, jeżeli planujesz swoją firmę w przyszłości sprzedać, a nawet jak nie planujesz, musisz być świadomy, że jeżeli to jest jednoosobowa działalność gospodarcza, to nie będziesz mógł tego zrobić. Oczywiście handel ludźmi jest prze ze mnie potraktowany w kategoriach nieco humorystycznych, chociaż to raczej czarny humor. Jednak koncesje, niektóre pozwolenia są wydawane dla firmy, jednak są przypisane człowiekowi, więc jeżeli firmie – czyli człowiekowi się coś stanie, to nie ma kto tej osoby zastąpić. Podobna sytuacja ma miejsce z kupnem. Załóżmy, że Twój główny konkurent chce sprzedać firmę, ponieważ znudziło mu się jej prowadzenie. Ty posiadasz kapitał na jego kupienie. Jednak prowadził on firmę jako jednoosobowa działalność gospodarcza. Niestety nie możesz jej kupić. 3. Bo nie jest dziedziczona. Każdy z nas wcześniej lub później umrze. Nie jest to ryzyko, którym można zarządzać, a raczej sytuacja, którą można z góry przewidzieć i na której okoliczność należy się zabezpieczyć. Oczywiście nikt z nas nie zna daty ani godziny. Jeżeli dziś prowadzisz biznes i chcesz, aby był on zabezpieczeniem dla Ciebie i Twojej rodziny, to nie może to być jednoosobowa działalność gospodarcza. Należy mieć świadomość, że jeżeli Ty jesteś właścicielem firmy i coś by Ci się stało, to Twój NIP przestaje funkcjonować w ciągu 7 dni. Oznacza to, że Twoja firma kończy się wraz z Twoim życiem. Dla rodziny, zamiast zabezpieczenia, zostawiasz ogromną ilość problemów i formalności. Pytanie, czy oby na pewno o to Ci chodzi? Działalność gospodarcza nie pozwala na dziedziczenie firmy, więc jeżeli poważnie i odpowiedzialnie myślisz o przyszłości, to nie możesz prowadzić firmy w taki sposób. 4. Bo istnieje ryzyko utraty całego majątku. Działalność gospodarcza jest przypisana do człowieka, więc jeżeli coś stałoby się z przepływami pieniężnymi w Twojej firmie, ryzykujesz całym swoim majątkiem. Nie jest przy tym istotne, kiedy rozpocząłeś kolekcjonowanie majątku. Nawet jeżeli zgromadziłeś jakieś środki wcześniej, niż rozpocząłeś prowadzenie jednoosobowej działalności gospodarczej, i tak podlegają one ewentualnej egzekucji. Dodatkowo dziś w Polsce większość par ma wspólności majątkowe, co prowadzi ostatecznie do tego, że ryzykujesz cały majątek, jaki wspólnie wypracowaliście lub wnieśliście do małżeństwa. Nie wiem, czy można z taką świadomością skutecznie prowadzić biznes. W mojej ocenie dość trudno w takich warunkach podjąć większe ryzyko. A bez większego ryzyka trudno jest rozwijać biznes. Tym samym kółko się zamyka. Bo jest obowiązkowa opłata do ZUS. Prowadząc jednoosobową działalność gospodarczą jesteś zmuszony w każdym miesiącu, bez względu na

wielkość Twoich przychodów, opłacać składki ZUS. W pierwszych dwóch latach prowadzenia firmy wysokość składki ZUS to około 400 zł. Dla większości przedsiębiorców to koszt, który są w stanie udźwignąć. Później jednak składka ZUS wynosi już 1130zł miesięcznie. I tutaj dla ogromnej części przedsiębiorców jest to po pierwsze duży koszt, po drugie bezsensowny. Ogrom ludzi nie wierzy już w system emerytalny. Nie wierzą, że budżet Państwa zaopiekuje się nimi podczas ich okresu emerytalnego. Dlatego coraz więcej osób szuka alternatyw. Część po to, aby przejeść pieniądze zaoszczędzone na wpłatach do ZUS, a część dlatego, że szuka kapitału na inwestycje w swoją przyszłość. Ja polecam to drugie rozwiązanie. Bo dostęp do optymalizacji podatkowych jest bardzo skromny. Działalność gospodarcza, jak już wcześniej pisałam, jest dość prosta w księgowaniu. Ma to swoje zalety. Prowadzenie księgowości u księgowej jest tanie. Jednak ma też swoje wielkie wady. Przy tak prostej konstrukcji dość trudno mówić o optymalizacjach podatkowych. Dla odmiany, prowadzenie spółki kapitałowej pozwala na wiele takich rozwiązań. Bo brakuje ewidencji ruchu pieniądza. Na co dzień pracuję z przedsiębiorcami i niezwykle często trafiają do mnie z pytaniami odnośnie spółek z o.o. Aby móc im pomóc, pytam ich m.in.: o przychody, o koszty i o dochód. Niestety ogromna większość przedsiębiorców nie potrafi mi odpowiedzieć na te proste pytania. Jestem przerażona tym, że ludzie nie wiedzą, ile zarabiają. A jeżeli nie wiedzą, ile zarabiają, to nie mają prawa skutecznie prowadzić biznesu. Działalność gospodarcza pozwala na płynne przechodzenie środków z portfela prywatnego do portfela firmowego i odwrotnie. W rezultacie oznacza to, że zajmujemy się sprawami zawodowymi oraz prywatnymi na jednym koncie bankowym. Zdaje sobie oczywiście sprawę, że dla osób konsekwentnych nie jest to problem, aby to oddzielać, jednak większość ludzi tego nie robi. Spółki kapitałowe zmuszają przedsiębiorców do oddzielania majątków, co w rezultacie pozwala przedsiębiorcom skutecznie zarządzać pieniędzmi. Po tej całej serii informacji warto przedstawić rozwiązanie. Rozwiązanie Wiele osób przenosi dziś swoją firmę za granicę. Uważam, że to bardzo dobra opcja dla niektórych grup przedsiębiorców. Z drugiej zaś strony, większość przedsiębiorców powinna mieć firmę w kraju ze względów formalnych. Większość z nas posiada biznesy stacjonarne, co w rezultacie wymusza na nas wybranie formy prawnej charakterystycznej dla Polski. Osobiście polecam spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (sp. z o.o.). Pozwalają na: dziedziczenie, sprzedawanie, kupowanie, mają ograniczoną odpowiedzialność. Wiem, że dla wielu przedsiębiorców spółka kojarzy się z czymś złym. Słyszałam na ten temat wiele mitów. NOVUM PRO Sp. z o.o. Prezes Zarządu Andrzej Romańczuk – Fiedorowicz Te: 608 593 745

NOVEL PRO Sp. z o.o. Dorota Mikołajczyk Tel: 723 088 555


16 porady


porady 17

Czwartek, 11 lutego 2016 Me dy cy na na tu ral na, na sze zdro wie, fi zycz ność i du cho wość

Zabij pasożyta… Tylko 5 składników w herbacie leczy aż 60 chorób, zabija pasożyty i oczyszcza organizm z toksyn.

To nie są żar ty musimy stawiać na naturalne kuracje nawet wtedy, gdy podobne herbatki są okropne w smaku. Ta jest dość dziwną odmianą herbaty, ponieważ jest yyy … tłusta. Ale z drugiej strony ludzie piją bawarkę. Herbata, którą już dawno obiecałam Możnym działa jak lek na ponad 60 chorób, gdyż ma silne działanie przeciwzapalne, oczyszcza ciało z toksyn i zabija pasożyty. Co dla wielu wydaje się być szczególnie istotne. Herbatka wymaga wymieszania ze sobą i ze szkalnką ciepłej wody tych 5 ekologicznych składników: 1/2 łyżeczki imbiru w proszku 1/2 łyżeczki cynamonu w proszku 1/2 łyżeczki kurkumy w proszku 1 łyżeczkę oleju kokosowego z pierwszego tłoczenia ekstra vergine 1 łyżeczkę surowego miodu Taraz ciesz się! Co sprawia, że ten napój jest WIELKI? Absolutnie wszystkie składniki napoju mają właściwości lecznicze, a razem tworzy się prawdziwa synergia i powstaje bomba anty zapaleniowa i mordercza dla ewentualnych pasożytów. O wszystkich tych składnikach bardzo dużo pisałam na blogu, więc dla chcących jest opcja, wystarczy poszukać. Acerola czyli wiśnia z Barbados. Rodzimym obszarem jej występowania jest południowa część Ameryki Północnej (Teksas, Meksyk), Ameryka Środkowa i północna część Ameryki Południowej. W Polsce można hodować wyłącznie w pomieszczeniach, gdyż nie jest odporna na niskie temperatury oraz silne wiatry.

Podobnie jak nasza aronia jest rozłożystym krzewem, o wiecznie zielonych liściach. Osiąga wysokość 2–3 m. Ma bardzo giętkie gałązki. Owoce są jasno czerwone, małe, charakterystycznie trójdzielne, lekko spłaszczone pestkowce o średnicy 1–3 cm. Mają soczysty miąższ i bardzo kwaśny smak. Podobne do wiśni. Owoce łatwo się psują, mają orzeźwiający smak, a spożywa się je na surowo oraz wytwarza się z nich napoje, dżemy, soki. 100 g owoców zawiera 1400–2500 mg witaminy C, stąd ich wykorzystanie w przemyśle farmaceutycznym do produkcji preparatów zawierających naturalną witaminę C. Jest uprawiana na skalę przemysłową w wielu krajach tropikalnych, np. w Brazylii, na Madagaskarze, Wyspach Kanaryjskich i wielu innych. W sprzyjających warunkach kwitnie i owocuje przez cały rok. Owoce są niezwykle bogate w witaminę C (ok. 30 razy więcej niż cytryna). Zawiera ona również wiele innych substancji, takich jak : witamina A, witamina B1, witamina B2, niacyna PP, białka, żelazo (ułatwiające przyswajanie wita-

Podaję w telegraficznym skrócie: Imbir Wspomaga odchudzanie, Ułatwia przyswajanie składników odżywczych, Łagodzi zapalenia stawów, Pomaga na poranne mdłości Leczy zgagę, Łagodzi gazy, Poprawia oddech, Wzmacnia system odpornościowy, Pomaga przy zespole jelita drażliwego, Zmniejsza ból, w tym menstruacyjny, A nawet walczy z rakiem. Kurkuma Zapobiega i leczy raka, w tym raka prostaty i raka skóry, a nawet trzustki Obniża ryzyko zachorowania na chorobę Alzheimera Leczy niektóre choroby oczu, w tym te prowadzące do ślepoty Pomaga w walce z otyłością i odchudza Zmniejsza ból stawów Naturalne odtruwa wątrobę Zapobiega chorobie Parkinsona; Leczy skaleczeń i oparzeń ze względu na jego właściwości antybakteryjne; Pomaga spać Cynamon Obniża poziom złego cholesterolu, Reguluje poziomu cukru we krwi, Zapobiega rakom Łagodzenia ból stawów,

Posiada wielkie właściwości antybakteryjne Posiada wiele istotnych składników odżywczych. Miód Zawiera masę substancji odżywczych i antybakteryjnych Ma właściwości anty grzybicze i anty bakteryjne Działa silnie przeciwzapalnie Zapobiega chorobom serca Zmniejsza kaszel i ból gardła Zmniejsza wrzody Reguluje poziom cukru we krwi Leczy rany i oparzenia Poprawia jakość skóry. Olej kokosowy surowy i ekologiczny extra vergine Zawiera masę profitów dla zdrowia w kwasach: oktanowym, dekanowym i laurynowym Wzmac nia układ od por no ściowy Działa antybakteryjne, przeciwwirusowo i przeciwgrzybiczo. Pomaga we wchłanianiu składników pokarmowych Działa korzystnie przy problemach trawiennych Źródła: healthdiaries.com / care2.com / healthyandnaturalworld.com Czyli widzimy, że herbata jest zdrowotnym wypasem, tyle, że może okazać się niezbyt smaczna. To eufemizm. Smacznego

Acerola na stres miny C), fosfor, wapń, magnez, mangan, kwas jabłkowy Acerola jest źródłem naturalnej witaminy C i A, a działają one synergetycznie. Ta wyjątkowa kompozycja, według aktualnego stanu wiedzy, zwiększa działanie witaminy C w naszym organizmie i wzmaga produkcję przeciwciał, oraz znacznie wspomaga działanie przeciwutleniaczy. Acerola zawiera witaminę C (lewo skrętna), która jest dwa razy silniejsza, a tym samym skuteczniejsza niż ta dostępna w aptekach w formie tabletek. Produkowany w Brazylii naturalny sok z Aceroli, jest niezwykle popularny, a jednocześnie owoc jest wykorzystywany do uzupełniania składu żywności dla dzieci i niemowląt jako najlepszej jakości źródło witaminy C. Nasz organizm nie magazynuje witaminy C, a jej nadmiar jest wydalany. Bez odpowiedniej dawki witaminy C, dzień po dniu, niezauważalnie, nasze zdrowie powoli się pogarsza.

Acerola na stres, ale także na wiele innych codziennych chorób. Najczęstsze objawy braku witaminy C to: z słaba odporność na zakażenia i choroby z kłopoty ze snem z negatywne usposobienie z osłabienie organizmu z zwiększona podatność na ból z obniżona wydolność fizyczna z utrata apetytu z nastroje depresyjne z zmniejszona koncentracja z bóle w stawach i mięśniach Warto zapobiegać niż leczyć, dlatego tak ważne jest stałe dostarczanie witaminy C w ilości 200 mg dziennie. Dlaczego witamina C jest tak ważna? pomaga w prawidłowej produkcji kolagenu, funkcjonowania naczyń krwionośnych, kości, dziąseł, skóry, zębów, układu nerwowego, odpornościowego, funkcji psychologicznych, zmniejszenia uczucia zmęczenia i znużenia, zwiększa przyswajanie żelaza Acerola na stres oraz na wzmocnienie naczyń krwionośnych, działa także przeciwzapalnie, przeciwmiażdżycowo, moczopędnie (szczególnie w stanach przeziębienia i grypy). Naturalny sok z aceroli najlepiej zapobiega starzeniu organizmu, a można go kupić w sklepach ze zdrową żywnością i zielarniach.


18 wydarzenia


wydarzenia 19

Czwartek, 11 lutego 2016

Pyszny Sernik

- 1 szkl. cukru - 4 żółtka - 2 łyżki kwaśnej śmietany - 2 łyżki kakao - 2 łyżeczki proszku do pieczenia

Sernik to ciasto przewodnie każdego większego przyjęcia ... mające bardzo wiele twarzy i smaków. Ten dzisiejszy ma lekką woń arakową i cudowny wygląd, gdyż biel masy serowej cudownie odbija się na ciemnym cieście.

Ciasto: - 3/4 kostki margaryny - 3 szkl. mąki

Masa serowa: - 1 kg sera półtłustego ( dałam wiaderkowy). -6 żółtek - 1,5 szkl. cukru - 6 białek - 1 budyń śmietankowy - 1 kostka margaryny - kilka kropel olejku arakowego ok.5-7 Wykonanie: Wszystkie składniki na ciasto należy wysypać na stolnice i zagnieść z nich ciasto. Następnie wstawić do lodówki. Do masy serowej należy ubić robo-

tem: margarynę z żółtkami i większą połową cukru. Następnie dodawać po łyżce sera ,ciągle ubijając masę robotem. Na koniec dodać budyń w proszku i olejek arakowy. Białka należy ubić na sztywną pianę , pod koniec ubijania dodać pozostały cukier. Ubite białka wmieszać delikatnie łyżką do masy serowej. Na wysmarowaną tłuszczem blachę ,wyłożyć większą połowę ciasta, na to masę serową i na wierzch pozostałą część ciasta ,startą na tarce o dużych otworach. Sernik należy piec około 1 godzinę ( +ok.10min) w temp. 200 stopni C. ( piekłam bez termoobiegu ). Pozostawić w lekko uchylonym piekarniku do wystudzenia. Blaszka miała wymiar : 25 cm x40 cm . Smacznego:)


20 ogłoszenia OGŁOSZENIA DROBNE z Zaopiekuję się starszą osobą na terenie Wielunia. Jestem osobą cierpliwą, wyrozumiałą, posiadającą praktykę. Tel. 531 088 895 z Do wynajęcia mieszkanie 72 m2, 3 pokoje z kuchnią i łazienką, wszystkie media, ogrzewanie z sieci miejskiej. Wieluń – ul. Staszica 16 Tel. 43 843 59 56 z Sprzedam działki budowlane w Bieniądzicach – wszystkie media Tel. 668 057 151 z Wynajmę lokal pod salon kosmetyczny – przy salonie fryzjerskim w Gaszynie Tel. 791 272 926 z Piec C.O. Vissman Mono 18 kW – przywieziony z Niemiec – mało używany – drewno, węgiel, koks – stan bardzo dobry. Cena 2. 500 zł. Tel. +48 537 430 088 z Sprzedam mieszkanie 60m2 – 3 pokoje – parter – Wieluń Tel. 600 057 799 z Sprzedam działki budowlane w Bieniądzicach o pow. 13 i 15 ar – wszystkie media Tel. 668 057 151 z MATEMATYKA, CHEMIA, FIZYKA – KOREPETYCJE Tel. 663 685 293 z Sprzedam Dom 100 m2 – działka 7 ar – Wieluń Tel. 600 057 799

Masz problem z alkoholem ? Anonimowi Alkoholicy czekają ! Telefon informac. - kontaktowy Intergrupy AA "Ziemia Sieradzka" 667 881 977 Czynny codziennie od 18.00 do 22.00 Sprzedam dom w centrum Wielunia – do kapitalnego remontu Tel. 505 982 359 Podnośni 21 m – usługi Tel. 601 525 961

SKŁAD KAMIENI OZDOBNYCH Łupki ogrodowe, głazy, żwirki, grysy, kora sosnowa, kora kamienna, kamień elewacyjny. Biała Parcela 70D. Tel: 505 053 406 Malowanie dachów i elewacji budynków

z KUPUJEMY AUTA do złomowania. Gotówka i dokumenty od ręki . Tel. 601 – 757 – 165 , 61/28 – 22 - 295 z Sprzedam działkę 14 ar na terenie Wielunia + hala Tel. 691 585 197 z Sprzedam działkę budowlaną 10 ar – Wieluń Tel. 600 057 799 z Sprzedam Toyotę RAV 4 – 2002 rok Tel. 603 594 747 z Sprzedam dom w Gaszynie + budynek gospodarczych na działce 10 ar Tel. 607 365 045

Wypożyczalnia i sprzedaż sprzętu

Tel. 601 525 961 ogrodniczego i budowlanego:

MATEMATYKA – FIZYKA – CHEMIA – BIOLOGIA – GEOGRAFIA – J. POLSKI

agregaty prądotwórcze etc.

I JEZYKI OBCE

www.e-gardenia.com.pl

www.Facebook.com/plus2wielun

z Kupię okazyjnie do remontu mieszkanie, domek, lokal użytkowy w Wieluniu. Posiadam do wynajęcia: - pomieszczenia magazynowo – produkcyjne, biurowe. Wojska Polskiego 63 - tanio pomieszczenia na usługi,magazyn ul. Kaliskiej 16./w bramie/. - banery reklamowe o dużych rozmiarach przy S8 przy wjeździe do Wielunia obok torów kolejowych w Dąbrowie - obiekt wolno stojący około 0,80 ha z zabudowaniami biura ,magazyny Tel. 601 775 770 z Sprzedam działki budowlane w Wieluniu, przy ul. Kosynierów – pow. 11 i 12 arów – wszystkie media Tel. 603 635 125 z Do wynajęcia Nowy Lokal 30 m2 – parter – Wieluń Tel. 600 057 799 z Sprzedam działkę 17 ar w Kadłubie Tel. 603 334 501

Wieluń ul. 3 Maja 16 Tel. 668 498 062

Tel. 691 972 953

Kupujemy auta do złomowania Gotówka i dokumenty od ręki

z Sprzedam mieszkanie 50 m2 – 2 pokoje – 3 piętro – Wieluń Tel.600 057 799

kosy, kosiarki – glebogryzarki, wertykulatory, zagęszczarki, betoniarki,

Tel. 601 757 165 Tel. 61 28 22 295


rozrywka 21

Czwartek, 11 lutego 2016 n KSIĄŻKA

n MUZYKA

n HUMOR

n KUCHNIA

ŚLIWKOWY SERNICZEK Ciasto: 2 szklanki mąki pszennej 10 łyżek cukru kostka margaryny 4 łyżki kwaśnej śmietany 1 łyżeczka proszku do pieczenia. Krem serowy: 4 jajka 1 kg sera białego 1 szklanka cu-

PRZEWIESZENIE

Coldplay

Remigiusz MRÓZ Oprawa: Miękka Format: 13.5x20.5cm Liczba stron: 350 Rok wydania: 2016 wyd.FILIA Minął tydzień od wydarzeń kończących EKSPOZYCJĘ. Komisarz Wiktor Forst powoli dochodzi do siebie i wraca do pracy. Tymczasem na Podhalu zaczynają ginąć turyści. Początkowo wygląda to na ciąg nieszczęśliwych wypadków, ale wkrótce okazuje się, że to dokonywane z premedytacją morderstwa. Równie szybko wychodzi na jaw, że zabójstw dokonuje ta sama osoba, która powiązana jest ze sprawą, którą rozpracowywał Forst. Komisarz, zdeterminowany aby doprowadzić śledztwo do końca, rozpoczyna pogoń za bestią z Giewontu, jak mordercę okrzyknęły media, nie zdając sobie sprawy, że tym razem pakuje się w sytuację teoretycznie bez wyjścia, która dramatycznie wpłynie na jego życie. W Przewieszeniu pojawia się para prokuratorów, którzy poznawszy prawdę o wydarzeniach na Ukrainie oraz zmanipulowani przez zabójcę z Podhala i ocalałego Michała Sznajdermana, postanawiają bliżej zbadać działalność Frosta. I wyniki tego śledztwa nie będą dla niego korzystne. Wiktor niespodziewanie będzie zmuszony walczyć z nowymi wrogami, a jego zaskakującym sojusznikiem okaże się właściwie tylko podinspektor Osica. Ich obu połączą jeszcze tragiczne zdarzenia...

Coldplay to brytyjski zespół grający rock alternatywny, indie rock oraz britpop, założony w 1996 roku na University College London. W skład grupy wchodzą: Chris Martin (wokal, pianino), Jonny Buckland (gitara prowadząca), Guy Berryman (gitara basowa) oraz Will Champion (perkusja). Managerem zespołu oraz piątym, nieoficjalnym jego członkiem jest Phil Harvey. Osiągnęli światową sławę dzięki singlowi Yellow z 2000 roku oraz debiutanckiemu albumowi Parachutes, wydanemu w lipcu tego samego roku, który ciągu siedmiu dni sprzedał się w ilości 70 tysięcy kopii i osiągnął szczyt na brytyjskiej liście przebojów. Dużą sławę zyskały także utwory „Trouble” oraz „Don’t Panic”. W kwietniu 2005 roku nowy singel „Speed Of Sound” zadebiutował na Hot 100 Billboardu na miejscu ósmym. Utwór zapowiadał trzeci krążek Coldplay pt. X&Y, który ukazał się w czerwcu tego samego roku. Kolejne single z X&Y to „Fix You”, „Talk”, „The Hardest Part” oraz „What If”. Album zdobył kilka nagród, m.in. Brit Awards w 2006 roku w kategorii MasterCard British Album. Czwarta płyta zespołu Coldplay nosi tytuł Viva La Vida Or Death And All His Friends. Grupę zainspirowało malarstwo Fridy Kahlo. Chris Martin podjął decyzję o nadaniu tytułu związanego z meksykańską artystką. Producentem krążka był Brian Eno. Premiera Viva La Vida Or Death And All His Friends odbyła się 16 czerwca. Album promowały single „Violet Hill”, „Viva La Vida”, „Lost!” oraz „Lovers In Japan”. Coldplay jest jednym z najlepiej sprzedających się zespołów na świecie, mają na koncie już ponad 55 milionów sprzedanych płyt. Są zdobywcami wielu nagród branży muzycznej, m.in. siedmiu Brit Awards (trzy w kategorii Best British Group), czterech MTV Video Music Awards i siedmiu Grammy Awards (nominowani byli 23 razy).

In for ma cji dzię ki Księ gar ni GLO BUS – Wie luń, ul Ka li ska 12 reklama

kru pudru 1 budyń waniliowy 100 g masła 2 łyżeczki proszku do pieczenia 1 opakowanie cukru waniliowego Ponadto: 1 kg śliwek cukier puder. SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA: Ciasto kruche: Wszystkie składniki ciasta posiekać na stolnicy i szybko zagnieść kruche ciasto. Owinąć folią i odłożyć na 30 minut do lodówki. Formę wyłożyć papierem do pieczenia. Cia-

z serem, miękkim masłem, proszkiem do pieczenia, cukrem waniliowym i bu-

skórką do dołu. Krem wyłożyć na ciasto ze śliwkami. Całość wstawić ponownie

Siedzi sobie sroka nasośnie, atu niespodziewanie do sosny podchodzi krowa i zaczyna się wspinać. Sroka w szoku obserwuje, jak krowa powolutku siada koło niej na gałęzi. Wreszcie pyta krowę: – Krowa, co ty robisz? – No przyszłam sobie wisienek pojeść. – Ty Krowa..., ale to jest sosna, anie wiśnia. – Spoko... Wisienki mam wsłoiczku!

do piekarnika i piec jeszcze ok. 40 mi-

***

dyniem. Na koniec dodać ubitą pianę i delikatnie wymieszać. Śliwkowy serniczek: Śliwki umyć, przekroić na połówki i usunąć pestki. Ułożyć na cieście

sto wyłożyć do blaszki i nakłuć widel-

nut.

cem. Podpiec 10 minut w temp. 180 stopni. Krem serowy: Białka ubić na sztywno z cukrem pudrem. Żółtka wymieszać

Oferuję domowe wypieki według sprawdzonych receptur, wykonane wyłącznie z naturalnych, dobrych jakościowo składników. Tel: 724 845 028

Rozmawiają dwaj studenci: – Jak mam napisać rodzicom, że znów oblałem egzaminy? – Napisz tak… – odpowiada drugi. – „Już poegzaminach, umnie nic nowego!”.

Płynące wieżowce

***

Poruszający tabu i wywołujący wielkie kontrowersje... „Płynące wieżowce” to współczesna, uniwersalna historia o dojrzewaniu, poszukiwaniu własnej tożsamości oraz akceptacji siebie i innych. Film o bardzo mocnym ładunku emocjonalnym.

Na jednej z imprez poznaje Michała (Bartosz Gelner- „Sala samobójców”). Między chłopakami rodzi się silna emocjonalna więź. Kuba nieoczekiwanie odkrywa fascynację mężczyzną. Przerażony uczuciami, które się w nim budzą,

Mąż telefonuje zpolowania dodomu: – Kochanie, wrócę zadwie godziny. – Ajak tam łowy? – Przez miesiąc nie będziemy kupować mięsa. – Aco upolowałeś? Jelenia? – Nie. – Dzika? – Przepiłem całą pensję… ***

n FILM

Główny bohater – Kuba (Mateusz Banasiuk) to młody chłopak, który mieszka razem z matką (Katarzyna Herman) i swoją dziewczyną, Sylwią (Marta Nieradkiewicz). Z pozoru życie Kuby wydaje się jasne i poukładane. Mieszka z dziewczyną, którą kocha, studiuje na AWF-ie. Trenuje pływanie, jest jednym z najlepiej zapowiadających się zawodników i głównych faworytów do udziału w zbliżających się zawodach. Poza tym prowadzi normalne życie, jak jego rówieśnicy.

Odrobinaśmiechu

nie potrafi odnaleźć się w nowej dla siebie sytuacji. Jego, wydawałoby się, stały i silny związek z Sylwią wyraźnie komplikuje się. Film dostępny do 30.11.2014 r Reżyser: Tomasz Wasilewski Aktorzy: Mateusz Banasiuk, Marta Nieradkiewicz, Bartosz Gelner, Katarzyna Herman, Olga Frycz, Izabela Kuna, Mirosław Zbrojewicz, Mariusz Drężek Nagrody: 2013 Nowe Horyzty – wygrana Nagroda Publiczności – Tomasz Wasilewski 2014 Orły – nominacja – Najlepsza drugoplanowa rola kobieca Marta Nieradkiewicz Wersja językowa: polski Kategoria wiekowa: od 18 lat

Idzie sobie facet i znalazł gadającą żabę. Żabka mówi doniego: – Pocałuj mnie, a zamienię się w piękną księżniczkę. On schował żabkę dokieszeni. Pochwili żabka zkieszeni znowu woła: – Pocałuj mnie, a zamienię się w piękną księżniczkę. On pogłaskał żabkę po głowie i poszedł dalej. Wtedy żabka ponownie: – Pocałuj mnie, a zamienię się w piękną księżniczkę. Aon nadal nic. Żabka go zapytała: – Czemu nie chcesz mnie pocałować? – No bo widzisz, ja jestem informatykiem ico ja bym zpiękną księżniczką zrobił, ataka gadająca żabka jest fajna i nawet się kolegom wpracy pochwalić można. *** Przychodzi pracownik dodyrektora: – Jestem zmuszony prosić pana o podwyżkę, ponieważ interesują się mną trzy firmy. – A mogę wiedzieć jakie to firmy? – pyta dyrektor. – Elektrownia, gazownia iwodociągi miejskie.


22

O Helenie Panfilowej (1908 – 1999) Helena Panfilowa, córka Walentyny z d. Świątek i Baltazara Gaików urodziła się 5.12.1908 r. w Wolnicy Niechmirowskiej. Miała dwóch braci, Stanisława i Tadeusza oraz siostrę Janinę Leokadię. Była zamężna. Mąż, Jan Panfil pochodził z Modrzewia k. Opoczna. Syn Jerzy urodził się w 1930 r..

Helena Gaikówna od zawsze chciała być nauczycielką. By nią zostać, ukończyła Szkołę Powszechną w Szynkielowie, 1 rok - Preparandy w Wieluniu i Państwowe Seminarium Nauczycielskie Żeńskie w Lesznie w latach 1922/23 – 1926/27, które dało jej świadectwo uprawniające do pełnienia obowiązków tymczasowej nauczycielki. Pełne kwalifikacje nauczycielskie uzyskała po zdaniu egzaminu na nauczyciela publicznych szkół powszechnych w 1931 r. w Zduńskiej Woli. Pracę zawodową podjęła w roku 1927. W czasie dwunastu lat nauczycielskiego stażu (1927 – 1939), do czasu wybuchu II wojny światowej, pracowała w czterech szkołach na terenie powiatu wieluńskiego. Pierwszą szkołą, do której trafiła i gdzie przepracowała dwa lata, była szkoła w Wójcinie, po niej szkoła w Dzietrzkowicach, w której pracowała tylko jeden rok. Kolejnym miejscem pracy były Kowale k. Praszki (1 IX 1930-1934), ostatnią, w której razem z mężem przepracowała do wybuchu II wojny światowej, była szkoła w Ożarowie, w gminie Skomlin. Tu uczyła historii, a jej mąż Jan, języka polskiego i prac ręcznych( wspomina uczeń Henryk Strózik ur. 1925). W sierpniu 1939 r., jak zwykle, przygotowywała się do rozpoczęcia nowego roku szkolnego 1939/1940. Jednakże, 1 września, Niemcy zaatakowali Polskę, wybuchła II wojna światowa. W tym dniu, na rowerze, przez zburzony Wieluń i Masłowice przyjechała do Szynkielowa, ale na hasło, że Niemcy zezwalają na otwarcie szkoły, 15 września powróciła do Ożarowa (tu powrócił także zmobilizowany w VIII 1939 r., biorący udział w działaniach wojennych, ppor. WP Jan Panfil, jego wyjście na wojnę widział Henryk Strózik). Była jedyną nauczycielką na 200 dzieci, które chciały rozpocząć rok szkolny. Nadzieje na otwarcie szkoły polskiej okazały się przedwczesne, budynek przejęli Niemcy i zamienili na szkołę niemiecką, polską szkołę ostatecznie zamknięto w końcu listopada 1939 r.. Nazwę wsi też zmienili na Meskevalde. Helena Panfilowa, była aktywnym członkiem ZNP, do którego wstąpiła już w listopadzie 1927 roku. Jej działalność, jako członka ZNP szczególnie mocno zaznaczyła się w ogniskach ZNP w Dzietrzkowicach i Praszce. Dowodem na bycie członkiem ZNP jest legitymacja z numerem 5286 podpisana 25.08.1933 r., potwierdzająca jej członkostwo w ZNP na dzień 22.08.1933r. Działalność związkową przerwała II wojna światowa. Do pracy w ZNP powróciła w 1947 r. Aktywnym członkiem pozostała do śmierci w 1999 r. W 1938 roku, 10 maja, na podstawie ustawy z dnia 8.01.1938r. DU RP nr 3, poz.2, została odznaczona brązowym medalem za długoletnią służbę, tak, bowiem określano

wówczas pracę nauczyciela. Jako nauczycielka nie zamykała się na pracę społeczną. Widocznym przejawem społecznego zaangażowania był udział w spisie powszechnym ludności RP w dniu 9.12. 1931 r., w którym pełniła funkcję okręgowego komisarza spisowego. Za tę działalność została uhonorowana odznaką za ofiarną pracę. Już od końca września 1939r., zarówno ona, jak i jej mąż Jan, byli ścigani przez Niemców. Powodem była działalność konspiracyjna w ZWZ, późniejszej AK, a w latach 40- tych, za tajne nauczanie ( we wspomnieniach syna była to grupa 7-10 uczniów we wsi Modrzew). Jan, wraz z innymi nauczycielami powiatu wieluńskiego, przed 11 listopada 1939 r. trafił do obozu w Radogoszczy, skąd, zwolniony po dwóch miesiącach powrócił do Szynkielowa. Wraz z Heleną i synem Jerzym przez 3 miesiące, ukrywał się w domu brata Heleny w Wolnicy. Ratunkiem przed aresztowaniem była ucieczka do GG. Jan Panfil przez „zieloną granicę” przedostał się do GG na początku 1940 roku i ukrywał się w swoich rodzinnych stronach w pobliżu Opoczna, we wsi znanej pod trzema nazwami Modrzew ( stąd pochodził), Ziembów, Podkunice (dziś Ziembów). Helena z synem dojechała do niego w XII 1940 roku. Cieszyli się sobą do 4 czerwca 1942 roku, czyli do aresztowania przez gestapo. Razem z Janem, wtedy komendantem placówki AK w gminie Kunicaki, aresztowano Helenę, kierownika szkoły Nowaka, brata Stanisława i szwagra Piotra Jurka. W czasie aresztowania Jan Panfil został postrzelony w nogę. Ranny, przewieziony do Tomaszowa Mazowieckiego, potem do szpitala w Piotrkowie Trybunalskim, skazany na obóz koncentracyjny, zginął w czasie próby ucieczki z transportu. Nikt nie wie gdzie został pochowany. Helena Panfilowa po aresztowaniu trafiła także do więzienia w Tomaszowie Mazowieckim, gdzie przeżyła liczne tortury. Od tortur nie zwolniła jej nawet ciężka żółtaczka. Po ostatnich przesłuchaniach, jak wspominała, bez czucia, bez reakcji na uderzenia oprawców została skazana na międzynarodowy obóz koncentracyjny żeński w Ravensbruck ( Polki, Niemki, Rosjanki, Żydówki, Francuzki i inne narodowości, łącznie 27), do którego trafiła 21 czerwca 1942 r. i przebywała do

3.05.1945 r.. W obozie otrzymała numer obozowy 12119, przydział do bloku nr 17 i czerwony trójkąt z literą „P”. Do obozu trafiła w transporcie liczącym 63 skazane z Kielc ( numery 12078 – 12142). Obóz w Ravensbruck był przeznaczony wyłącznie dla kobiet. Powstał w marcu 1939 roku w pobliżu miasta Furstenberg w Meklemburgii. Od 1 XI 1938 roku do kwietnia 1939 roku pracowało przy jego budowie ok. 500 więźniów z Sachsenhausen. Pierwsze więźniarki przybyły tu 18 maja 1939 roku i były to Niemki i Austriaczki( 860 Niemek i 7 Austriaczek) z obozu w Lichtenburgu. Przez obóz przeszło ponad 132 tys. kobiet, z których zginęło ponad 92 tys. Liczba Polek w obozie to 40 tys., z których przeżyło zaledwie 8000. Pierwsze Polki w obozie, które przywieziono 23 IX, 1939 r. były działaczkami ZHP w Niemczech, działaczkami spod znaku „Rodła”, nauczycielkami języka polskiego, członkiniami „Związku Polaków w Niemczech”, pierwsze Polki z okupowanego kraju w listopadzie. Chore i niezdolne do pracy więźniarki od początku 1942 roku wysyłano do znajdujących się poza obozem komór gazowych, potem także do zbudowanego w obozie krematorium ( zaczęło działać w IV 1943 r.) i komory gazowej( działała od lata 1944). Niebawem, w sierpniu i wrześniu, do obozu trafiło 12tys. Polek z powstańczej Warszawy. Obóz został wyzwolony 30 IV 1945 r. przez jednostki 49 armii 2 Frontu Białoruskiego, ale dramat kobiet się nie skończył. Po chore Polki dopiero 7 lipca przyjechały pierwsze 2 samochody skierowane tu przez gorzowski Oddział PCK i to po ostrej interwencji dra Maurycego Mittelstaedta i dr Węgierskiej – Paradec-

kiej. Zabrały one 30 więźniarek. Kolejnym więźniarkom, chcącym wyjechać do Polski, władze radzieckie podstawiły 5 wagonów towarowych w dniu 13 lipca. Razem z nimi wyjechali więźniowie z obozu męskiego ( obóz zbudowano obok obozu kobiecego w 1941 roku). W zapiskach, które dr Bożenie Rabikowskiej, uczennicy Heleny, udostępnił syn Heleny Panfilowej, Jerzy, napisała: kilka razy w latach 1944 – 1945 leżałam w rewirze, wtedy znalazłam się na liście do krematorium, uratowały mnie lekarki, także więźniarki- Polka i Rosjanka. Innym razem, w obozie w Neubrandenburg, kiedy groziło mi najgorsze za szerzenie patriotyzmu i przypominanie polskich tradycji wśród młodych więźniarek, uratowała mnie Francuzka polskiego pochodzenia i inżynier Niemiec, nadzorujący moją pracę przy produkcji V1. Po wyzwoleniu w 1945 r. leczyłam się w Niemczech. W dniu 3.05.1945 r. znajdowała się w okolicach Schwerina, gdzie została oswobodzona przez wojska alianckie. Tu otrzymała legitymację członka Związku Polaków w Lubece z numerem 417/1945 potwierdzającą, że od dnia 4.06.1942r. do 3.05.1945r. była więziona w niemieckich obozach koncentracyjnych, ostatni w Ravensbruck., Oswobodzona przez aliantów. Po oswobodzeniu z obozu zgłosiła się do Polskich Sił Zbrojnych 2 Kompanii IV Baonu Oficerów Pierwszego Zgrupowania (dowódca Stanisław Maczek), gdzie dosłużyła się stopnia Strzelec z cenzusem W.S.K. Posiadała legitymację jeńca wojennego Polskich Sił Zbrojnych z numerem 162495( strzelec W.S.K. pseudonim „Bronka” Do Polski powróciła w grudniu 1946 r. Przypłynęła statkiem z Lubeki do Szczecina. Wraz z nią przypłynął Julian Ochnik, także więzień obozów koncentracyjnych, były żołnierz AK spod Siedlec, z którym stworzyli wspaniały nauczycielski tandem, pracujący w szynkielowskiej szkole. Pisze o tym we wspomnieniach uczennica Maria S. (ur. 1931): „Jej ogromną zasługą było to, że przywiozła do szkoły w Szynkielowie J. Ochnika. Oboje byli po 40., Stanowili doskonały duet w pracy dla szkoły. Panfilowa uczyła języka polskiego i prac ręcznych. Jej pracę cechowała niezwykła dokładność, wręcz pedanteria i wymagała tej dokładności od nas uczniów”. Pracę w szkole w Szynkielowie, Helena Panfilowa, podjęła 1 kwietnia 1947 r. i przepracowała w niej do 1969

r., kończąc w międzyczasie SN w Łowiczu (1966). Wtedy przeszła na emeryturę i zamieszkała w Pabianicach. Zawsze była aktywna. Do 1997 r. pracowała w Komisji Socjalno – Bytowej ZBoWiD, członkostwo w latach 1947 – 1999, była członkiem ZSL (1949 – 1986). W latach 1977-1990 pracowała w Polskim Towarzystwie TurystycznoKrajoznawczym, była członkiem Polskiego Związku Byłych Więźniów Politycznych Więzień i Obozów Koncentracyjnych Niemieckich, z numerem legitymacji 1376, od 1965 roku pracowała w PCK, była członkinią KGW, radną GRN w Szynkielowie, Terenowym Opiekunem Społecznym. Do swoich odznaczeń sprzed wybuchu drugiej wojny dołączyła: Odznakę Tysiąclecia Państwa Polskiego, Medal Zwycięstwa i Wolności 1945 (1972), Odznakę Grunwaldzką Komendanta Naczelnego Dowódcy WP(1974), Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski (1975), Odznaka ZNP za Tajne Nauczanie (1985), Krzyż Oświęcimski (1988), Medal M. Kolbe Werk – Freiburg. Do odznaczeń należy dopisać liczne dyplomy za pracę pedagogiczną, związkową, społeczną, w tym gratulacje z okazji 51 lat działalności w harcerstwie. Helena spoczywa na cmentarzu w Pabianicach (Kwatera VII. Mogiła 160), Jan Panfil – nie wiadomo. Na nagrobku jednakże inskrypcja zawiera nazwiska i imiona obydwu małżonków: Jan Panfil Porucznik WP i AK, zamordowany w 1943; Helena Panfil (1908 – 1999) Nauczycielka. Więzień obozów koncentracyjnych. Większość byłych uczniów i mieszkańców Szynkielowa zapamiętało ją, jako filigranową blondynkę, zawsze estetycznie ubraną, aczkolwiek skromnie. Najbardziej zapamiętano białą bluzkę i kloszową spódnicę w kratę. Była osobą o arystokratycznych manierach, mówili. Nigdy nie krzyczała, nie używała prostackich słów. Dystans, jaki zachowywała w stosunku do innych nie wynikał z zarozumialstwa. Budziła szacunek nie strachem, lecz swoim autorytetem. Lekceważyła osoby, które nie stawiały sobie wymagań. Szanując siebie, nie pozwoliła sobie robienia czegokolwiek niedbale. Estetyka stroju, uczesania, mówili, przenosiła się niejako na wymagania w stosunku do uczniów, którzy musieli pięknie pisać, mieć przejrzyste i czyste zeszyty, niezawinięte rogi w książkach, lekcje zawsze odrobione. Była niezwykle wymagająca w przestrzeganiu regulaminu i przysięgi harcerskiej. Do perfekcji doprowadzała zajęcia gimnastyczne i taneczne, co owocowało nagrodami na konkursach i przynosiło splendor szynkielowskiej szkole. Dzięki niej wyrosło wielu wspaniałych ludzi, a Ile ich jeszcze mogłoby być, gdyby nie wojna? Wielu absolwentów, wychowanków Heleny Panfilowej, Jana Panfila, Juliana Ochnika, może powiedzieć:, „Jeżeli widziałem dalej niż inni, to, dlatego, że stałem na barkach gigantów” (I. Newton) Na podstawie materiałów zebranych i udostępnionych przez dr Bożenę Rabikowską Zo fia Bia łas


sport 23

Czwartek, 11 lutego 2016

Polscy duchowni w Dachau Klub Historyczny im. gen. Stefana Roweckiego „Grota” w Wieluniu zaprosił swoich członków i młodzież na wykład pt. „Konzentrationslager Dachau- miejsce eksterminacji duchowieństwa polskiego”. Wykład odbył się w gościnnych progach I LO im. Tadeusza Kościuszki. Miejsce nie było przypadkowe. Z ILO związane są nazwiska 5. Księży, w tym dwóch błogosławionych kapłanów Maksymiliana Binkiewicza i Ludwika Gietyngiera, zamordowanych w Dachau. Ich nazwiska upamiętnione są na tablicy pamięci. Pod nią, przed rozpoczęciem wykładu, młodzież złożyła wiązankę kwiatów. Wykład wygłosiła Pani dr Anna Jagodzińska z biura archiwizacji i udostępniania IPN w Warszawie.

Dachau, miasteczko k. Monachium, mówiła prelegentka, miejsce przeznaczone na obóz eksterminacji inteligencji polskiej (45 baraków na obszarze 300 x 800 m), głównie z terenów wcielonych do III Rzeszy (listy do aresztowania, obejmujące 60 tys. nazwisk, były przygotowane jeszcze przed 1939r.), stało się miejscem eksterminacji polskiego duchowieństwa. Przez jego katownie przeszło ok. 2700 duchownych, w tym ok. 1780 polskich księży, z których śmierć w komorach gazowych, z powodu głodu, wycieńczającej pracy, eksperymentów pseudomedycznych z zamrażaniem włącznie, tyfusu (17. księży, w tym ks. Felichowski, dziś, Błogosławiony, zgłosiło się do rewirów gdzie leżeli chorzy) i innych, poniosło 868 księży. „Byliśmy jak ziarenka piasku”, powiedział jeden z tych, którym dane było przeżyć. Dachau to jednak obóz

nie tylko dla duchowieństwa. Ogółem przeszło przez niego 200 tys. więźniów, w tym, 48 tys. Polaków. Do wyzwolenia w dniu 29 maja 1945 r. dotrwało 33 tys. Polscy księża, a byli wśród nich klerycy, alumni, profesorowie, także bp Michał Kozal, nigdy nie wyrzekli się polskości i swojego kapłaństwa. Przed wejściem do obozu, który witał ich napisem „Arbeit macht frei” – Praca czyni wolnym” zostawiali swoje ubrania, swoje różańce, medaliki, ale nie zostawiali kapłaństwa, tego nikt nie mógł im odebrać.. Wszyscy polscy księża złożyli przed sobą niepisany testament: „wszyscy, którzy wyjdziecie stąd żywi, musicie wszystko opowiedzieć o tym, co oni tu z nami robili”. Wierny temu testamentowi pozostał stryj prelegentki, aresztowany zaraz po skończeniu seminarium w 1939 roku w Poznaniu (zmarł w 2013 r.), który, jak mówi, ciągle pytał:, „Dlaczego ja żyję? Testament przekazał bratanicy, stąd ten pełen wzruszeń wykład.

KULTURA DOSTĘPNA: ZIEMIA OBIECANA (POLSKA, od 15 lat) – godz. 18:00* *seans tylko w dniu 18.02 KINO KONESERA: JANIS (USA, napisy od 15 lat) – godz. 19:00* *seans tylko w dniu 17.02 FILMOWE POANKI ZE SCOOBY-DOO: SCOOBY-DOO! BRYGADA DETEKTYWÓW – BEST OF 3– godz. 10:30* *seans tylko w dniu 14.02 NOCNY MARATON FILMOWY: MARATON WALENTYNKOWY – godz. 23:30* *seans tylko w dniu 12.02 KINO NA TEMAT: KAUWBOY. CHŁOPIEC I KAWKA (HOLANDIA, lektor od 12 lat) – godz. 10:00*, 10:30** *seans tylko w dniu 17.02 **seans tylko w dniu 15.02 PREMIERA: JAK TO ROBIĄ SINGLE (USA, napisy od 15 lat) – godz. 14:00, 18:30, 21:00 reklama

Uzupełnieniem wykładu był nagrodzony na Przeglądzie Filmów Katolickich w Niepokalanowie w 1994r. film „Czas wielkiej prawdy.” Narrator, były więzień Dachau, ks. abp Kazimierz Majdański mówił: był to czas cywilizacji śmierci, w której człowiek człowiekowi stawał się katem, a epilogiem była śmierć. Bardzo osobisty wykład, i bardzo głęboki w treści film dokumentalny, przykuł uwagę młodzieży. Nikt nie spieszył się do wyjścia. Wyrazem sympatii dla prelegentki były kwiaty i słowa podziękowania za przybliżenie historii polskich duchownych w czasie II wojny światowej. Na zakończenie, młodzież usłyszała prawdę o niemieckich obozach koncentracyjnych. Należy prostować słowa: „polskie obozy koncentracyjne”, dodała prelegentka. Pamiętajcie, ze używanie takiego sformułowania to zakłamywanie historii… Zo fia Bia łas

reklama

ááá REPERTUAR KINA HELIOS 12.02-18.02.2016

2D DEADPOOL (USA, napisy od 15 lat) – godz. 9:00*, 10:15**, 15:00, 17:30, 20:00, 22:30 *seans tylko w dniu 12.02 **brak seansu w dniu 17.02 FILMY TYGODNIA: PLANETA SINGLI (POLSKA, od 12 lat) – godz. 12:30, 15:15, 18:00, 19:00*, 20:45, 21:45 Brak seansu w dniach 17-18.02 ZJAWA (USA, napisy od 15 lat) – godz. 11:30 PITBULL. NOWE PORZĄDKI (POLSKA, od 15 lat) – godz. 14:30 FILMY DLA DZIECI: MISIEK W NOWYM JORKU (USA/INDIE, dubbing b.o.) – godz. 10:00*, 13:00, 17:00** *brak seansu w dniu 12.02 **brak seansu w dniu 18.02 2D ODLOTOWA PRZYGODA (HISZPANIA, dubbing b.o.) – godz. 10:00*, 11:00**, 12:00*** *seans tylko w dniu 17.02 **seans tylko w dniach 13 i 16.02 ***seans tylko w dniu 18.02 ALVIN I WIEWIÓRKI: WIELKA WYPRAWA (USA, dubbing b.o.) – godz. 10:30*, 12:00**, 16:30 *seans tylko w dniach 12 i 18.02 **brak seansu w dniach 12 i 18.02


24 reklama


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.