Wieluniak 127

Page 1

n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n

n W numerze

n W numerze

„1000 dni – drugie szkolenie” 7 sierpnia 2015 r. w Gminnej Bibliotece Publicznej w Osjakowie odbyło się drugie szkolenie z cyklu „Świadomy rodzic – to zdrowe dziecko i przyszły dorosły, to zdrowe społeczeństwo”. Tym razem tematem szkolenia była zbilansowana dieta dziecka, a także dostarczenie odpowiedniej ilości witaminy D przez cały rok. Czytaj str. 3

UBUNTU Antropolog zaproponował dzieciom z afrykańskiego plemienia pewną zabawę. W pobliżu drzewa postawił kosz pełen owoców i powiedział, że ten, kto pierwszy do niego dobiegnie, będzie miał na własność jego zawartość. Kiedy dzieciaki to usłyszały, wzięły się za ręce, razem pobiegły do drzewa, a po znalezieniu owoców podzieliły się nimi i usiadły zadowolone. Kiedy antropolog zapytał dzieci, dlaczego tak się zachowały, skoro jedno z nich mogło mieć wszystkie owoce dla siebie, otrzymał następującą odpowiedź: „UBUNTU, jak jeden z nas miałby być szczęśliwy, skoro pozostali są smutni?” Czytaj str. 15 II Zlot Magirusów 18 lipca 2015 roku na placu Sobieskiego w Bytomiu odbył się drugi Zlot Pojazdów Pożarniczych typu Iveco i Magirus. W zlocie uczestniczyło 16 samochodów, głównie z woj. śląskiego. Najstarszy pojazd należał do OSP Ruda Kozielska, a najnowszy do JRG Bytom. Czytaj str. 19

Piękno w zakrystii… Od czterech lat w zakrystii kościoła parafii ewangelicko – augsburskiej w Wieluniu mieści się prywatna galeria Art Deco pana Władysława Łuczaka. W galerii, która jeszcze cztery lata temu miała siedzibę w ratuszu, można podziwiać obrazy i rzeźby artystów wieluńskich, ale nie tylko, gdyż swoje prace wystawiali tu i wystawiają uczestnicy plenerów organizowanych niegdyś przez pana Władysława Czytaj str. 10

NR 12 (127)

l

ROK VI

l

CZWARTEK 13 SIERPNIA 2015


2 aktualności

„Chęć stania się kimś innym jest marnotrawstwem osoby, którą jesteś.” Marylin Monroe

Na terenie Gminy Wieluń trwają prace inwestycyjne z zakresu budowy i modernizacji dróg publicznych.

W Gaszynie 16 kwietnia 2015 roku zakończono budowę drogi o nawierzchni asfaltowej na ulicy Strumykowej. Koszt zadania wyniósł 256 976,57 złotych. W samym Wieluniu trwają prace przy budowie drogi na ulicy Cichej, które obejmują wykonanie nawierzchni drogi, chodnika i zjazdów do posesji z kostki betonowej, wykonanie kanalizacji deszczowej oraz oświetlenia ulicznego. Termin zakończenia zadania przewidywany jest do 31 sierpnia 2015 roku, koszt zadania to 366 133,58 złotych. Prace o podobnym zakresie trwają także na ulicy Rolnej w Wieluniu z terminem wykonania do 31 sierpnia 2015 roku. Planowany koszt zadania to 274 290,00 złotych. Również 31 sierpnia planowane jest zakończenie budowy drogi o nawierzchni asfaltowej na ulicy Zielonej wraz z budową miejsc postojowych, chodnika oraz zjazdów do posesji z kostki betonowej, wykonaniem kanalizacji deszczowej i oświetlenia ulicznego. Koszt zadania to 915 316,55 złotych. Dwuetapowo przebiega budowa dogi na ulicy Agrestowej. Etap pierwszy obejmuje wykonanie drogi o nawierzchni asfaltowej, miejsc postojowych, chodnika oraz zjazdów do posesji z kostki betonowej oraz wykonanie kanalizacji deszczowej. Termin zakończenia do dnia 31 sierpnia 2015 roku, koszt zadania 706 020,00 złotych. Drugi etap obejmie wykonanie drogi o nawierzchni asfaltowej, miejsc postojowych, chodnika i zjazdów do posesji z kostki betonowej, wykonanie kanalizacji deszczowej oraz oświetlenia ulicznego. Termin zakończenia inwestycji przewidziany jest do 30 listopada 2015 roku, koszt zadania wyniesie 364 243,29 złotych. Natomiast prace obejmujące wykonanie dróg wewnętrznych, chodników, miejsc postojowych z kostki betonowej, wykonanie kanalizacji deszczowej oraz oświetlenia ulicznego, wykonanie obiektów małej architektury trwają na osiedlu Wojska Polskiego. Termin zakończenia zadania przewidziany jest do dnia 31 października 2015 roku, koszt zadania wyniesie 1 326 299,73 złotych.

Na polskich drogach jest bezpieczniej …? Mniej wypadków drogowych oraz spadek liczby zabitych i rannych osób – tak przedstawia się bilans bezpieczeństwa na polskich drogach w lipcu. Według wstępnych danych w wypadkach zginęło o 32 osoby mniej niż w lipcu 2014 r. Spadła także liczba wypadków – o 542 oraz liczba osób rannych – o 752. Bezpieczny lipiec – Od momentu wejścia w życie nowych, zaostrzonych przepisów drogowych, kierowcy jeżdżą zdecydowanie wolniej – podkreśliła Małgorzata Woźniak, rzecznik MSW podczas briefingu podsumowującego pierwszy miesiąc wakacji na naszych drogach. Przypomnijmy, że od 18 maja kierowcom, którzy przekroczą dozwoloną prędkość o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym, prawo jazdy jest odbierane bezpośrednio przez kontrolującego ich policjanta. Jeżeli osoba ta będzie w dalszym ciągu prowadzić pojazd bez prawa jazdy, 3-miesięczny okres jest przedłużony do 6 miesięcy. Do tej pory policja odebrała 6694 prawa jazdy. To jeszcze nie koniec wakacji – Wstępne statystyki pokazują, że na naszych drogach jest coraz bezpieczniej. Zbliża się sierpień, więc cały czas apelujemy o rozsądek – podkreśliła rzecznika MSW oraz dodała, że poprawa bezpieczeństwa to zasługa nowych przepisów. – W trakcie jazdy w upałach nasza koncentracja jest bardzo ograniczona. Topi się także asfalt, więc kierowcy muszą bardzo uważać, zwłaszcza na zakrętach. Pamiętajmy też o tym, że nagrzany układ hamulcowy sprawia, że hamulce są mniej skuteczne – przypomniał mł. insp. Marek Konkolewski z Komendy Głównej Policji. Podczas briefingu mł. insp. Marek Konkolewski zdementował także pojawiające się w mediach informacje na temat zmian w wysokościach mandatach karnych. Bezpieczny Autobus Małgorzata Woźniak zachęciła także do korzystania z e-usługi „Bezpieczny Autobus”. Jest to usługa, która została uruchomiona w czerwcu zeszłego roku, a do tej pory skorzystało z niej 225 tys. użytkowników, z czego tylko w lipcu tego roku 13,5 tys. osób. – Dzięki usłudze dostępnej na stronie www.bezpiecznyautobus.gov.pl możemy sprawdzić, czy autobus, który wiezie np. nasze dzieci na wakacje ma ważne ubezpieczenie OC i badania techniczne. Aby to sprawdzić, nie musimy wychodzić z domu. Każdy rodzic może sprawdzić, czy autobus, który wiezie ich dzieci, jest sprawny i dopuszczony do ruchu – przypomniała rzeczniczka MSW. KPPW


wydarzenia 3

Czwartek, 13 sierpnia 2015

„Kolejne szkolenie w ramach konkursu grantowego edukacyjnego programu 1000 pierwszych dni dla zdrowia”

Szpital Andrzej Stępień, Starosta powiatu wieluńskiego nie uczestniczył w debacie z w Wieluńskim Domu Kultury, która dotyczyła sytuacji wieluńskiego szpitala, bo był w tym czasie na urlopie wypoczynkowym. Wcześniej jednak, zanim poszedł na urlop, zorganizował cykl spotkań z przedstawicielami Związków Zawodowych działających przy SP ZOZ w Wieluniu, z pracownikami szpitala i radnymi, którzy są najbardziej decyzyjni w podejmowaniu ważnych kwestii związanych z tą placówką.

7 sierpnia 2015 r. w Gminnej Bibliotece Publicznej w Osjakowie odbyło się drugie szkolenie z cyklu „Świadomy rodzic – to zdrowe dziecko i przyszły dorosły, to zdrowe społeczeństwo”. Tym razem tematem szkolenia była zbilansowana dieta dziecka, a także dostarczenie odpowiedniej ilości witaminy D przez cały rok.

W części teoretycznej spotkania pani dietetyk Maria Drab – Bąk zaprezentowała zaproszonym gościom pokaz slajdów dotyczących prawidłowego żywienia dzieci począwszy od wieku niemowlęcego. Omówiła etapy rozwoju preferencji żywieniowych. Podkreśliła, jak ważne jest karmienie piersią w pierwszych miesiącach życia dziecka. Zwróciła uwagę

na stopniowe wprowadzanie produktów bezmlecznych do diety naszych maluszków. Uczestnicy wysłuchali porad dotyczących żywienia dzieci w przypadku wystąpienia problemów żołądkowych. Pani dietetyk podała również przykładowe menu dla naszych pociech. Zasygnalizowała oczym należy pamiętać wdiecie w okresie wczesnego dzieciństwa. Wskazała zebranym paniom kilka sposobów, jak zachęcić dziecko do jedzenia, a także podkreśliła, jak ważna jest rola witaminy D w diecie, jakie są zagrożenia związane z jej niedoborem, ale także jej nadmiarem. Część praktyczna szkolenia była poświęcona poprawnemu komponowaniu całodziennych zestawów posiłków oraz obliczaniu zapotrzebowania energetycznego, prawi-

dłowej masy ciała i wskaźnika BMI. Uczestnicy opracowywali przykładowe przepisy, które posłużą do stworzenia mini książeczki kucharskiej. Samodzielnie wybierali spośród przedstawionych przez panią dietetyk produktów, rzeczy zdrowe oraz produkty, które nie powinny się znaleźć w diecie naszych dzieci. Szkolenie było wspaniałą okazją dodyskusji iwymiany osobistych doświadczeń. Przybyłe panie zostały zaproszone na kolejne spotkanie, które odbędzie się 14 sierpnia o godz.17.00 w bibliotece. Więcej informacji na temat zbilansowanej diety dziecka można znaleźć na platformie edukacyjnej www.1000dni.pl

W ogóle dziwnym jest to, że związki zawodowe są najbardziej decyzyjne, gdyż tam gdzie decyzje podejmują związki i politycy zazwyczaj jest bałagan. Na spotkanie do WDK – u zjechali się właśnie politycy i związkowcy, którzy we własnym gronie chcieli udowodnić, że tylko szpital, który będzie zarządzany prze nich może pomagać pacjentom. Spotkanie, które miało być z gruntu apolityczne, zamieniło się w agitację za PiS – em, bo tylko gdy oni wygrają wybory na jesień, mogą uratować wieluński szpital. Praktycznie żadna opcja po-

Red.

reklama

reklama

za zostawieniem szpitala z długami nie wchodzi w rachubę, na nikim nie robi wrażenia to że firma która chce przejąć nasz szpital – posiada ich już 12. i daje sobie radę. Gdyby przejęła nasz szpital – byłaby to tragedia. Najzabawniejsze w tym wszystkim , jest to, że że jeden z radnych sejmiku wojewódzkiego mówił, że on jako inwestor posiadający własną firmę – zanim wyda każdą złotówkę, cztery razy ją ogląda, nie wierzy w to że szpital który przejdzie w prywatne ręce, będzie dobrze zarządzany. Szczyt hipokryzji i głupoty. Atak na dyrektorkę szpitala za to że potrafi to wszystko trzymać w ryzach wydaje się równie głupi, jak to że po wygranych wyborach przez PiS szpitale będą finansowane przez państwo. No chyba, że odkryjemy jakieś złoża złota lub brylantów. Sytuacja naszego szpitala nie jest tragiczna, ale jeżeli w to wszystko zostanie wmieszana polityka i pielęgniarki, to za 2 – 3 lata na pewno nie będzie nikomu do śmiechu. Chichotem losu jest zawsze to, że związkowcy pracują zawsze do śmierci, a reszta na nich. zby nio fa za


4 wydarzenia Por cjun ku la

Odpust ku czci Matki Bożej

Słowami pieśni maryjnej „Królowej Anielskiej śpiewajmy…”, zaintonowanej przez chór pod batutą organisty Piotra Sękowskiego, rozpoczęła się 2 sierpnia uroczysta Suma odpustowa ku czci Matki Bożej Królowej Aniołów, celebrowana przez ks. bpa Antoniego Długosza. Doroczny odpust – Porcjunkula – u wieluńskich Braci Mniejszych, związanych z miastem od 1629 roku (wtedy mówiono reformaci), zgromadził kolejny już raz wiernych z miasta i okolic, przedstawicieli władz samorządowych w osobach: Starosty wieluńskiego – Andrzeja Stępnia i Burmistrza Wielunia – Pawła Okrasy oraz duchownych z dwóch wieluńskich dekanatów. Eucharystii towarzyszył obraz ze sceną przekazania św. Franciszkowi przez Maryję „daru” – zgody na udzielanie odpustu zupełnego w małej kapliczce Porcjunkuli. Reformaci od wieków uczyli wielunian czcić Maryję w tajemnicy Niepokalanego Poczęcia, zapraszając ich na sobotnią Mszę św. wotywną i na sobotnie nabożeństwa wieczorne przy Jej ołtarzu. Bogatą oprawę liturgiczną nadawali także innym świętom maryjnym, wiele świętując na wzór odpustów. Szczególnie uroczyście, bo z oktawą, obchodzono Święto Niepokalanego Poczęcia, ale uroczyste były także: święto Matki Bożej Gromnicznej, Zwiastowanie NMP (takie wezwanie nosił wcześniej ołtarz główny i sam kościół, teraz tylko kościół ijeden zołtarzy bocznych), Wniebowzięcia NMP i Matki Bożej Anielskiej czczone dwudniowym odpustem do dziś. O Matce Bożej Anielskiej mówił w kazaniu ks. bp Antoni Długosz. Nareklama

wiązując do słów Ewangelii o Zwiastowaniu i pokornego fiat Maryi mówił o kobiecie i godności kobiety, do jakiej została wyniesiona przez Jezusa za pokorne fiat Maryi, za Jej głęboką wiarę i zaufanie bez reszty Bogu. Przez zdecydowane fiat Maryi realizuje się powołanie każdej z kobiet do bycia matką, żoną…, nauczał. Na Tę kobietę, na Maryję postawił dziś już święty Jan Paweł II, mówiąc Totus Tuus. O niej, Jej wierności aż po krzyż na Golgocie nauczał w katechezach wygłaszanych w czasie pielgrzymek do kraju. Maryja nie zawiodła swojego Syna. Mogli zawieść i zawiedli sparaliżowani strachem apostołowie, ale nie Ona…. Za swoje niepokalane poczęcie, za wielką wiarę, za bycie Matką Bożego Syna Maryja została z duszą i ciałem wzięta do nieba i ukoronowana na Królową Nieba i Ziemi, na królową Aniołów. Do niej zwracamy się w chwilach trudnych. Maryja nie zawiedzie, tak jak nie zawiodła papieża w dniu 13 maja 1981 roku i, ocalając Mu życie, mówił ks. bp. Naszym orężem niech zawsze będzie modlitwa różańcowa i Anioł Pański i kierowanie się w codziennym życiu Dekalogiem, bo prawa Boskie powinny zawsze stać wyżej nad prawami ludzkimi, przypominał. Sumę odpustową zakończyły procesja eucharystyczna, uroczyste „Ciebie Boga wysławiamy…” i pasterskie błogosławieństwo. Uroczystości odpustowe zakończyła wieczorna Mszą św. z kazaniem i procesyjnym wniesieniem obrazu do kościoła… Zo fia Bia łas


5

Czwartek, 13 sierpnia 2015

WIELTON STAWIA NA EKSPANSJĘ W KRAJU I ZA GRANICĄ ORAZ ROZWIJA INNOWACYJNOŚĆ. MARIUSZ GOLEC – NOWY PREZES ZARZĄDU SPÓŁKI WIELTON S.A. 29 czerwca 2015 roku Rada Nadzorcza powołała Mariusza Golca na stanowisko Prezesa Zarządu spółki Wielton SA. Mariusz Golec będzie odpowiedzialny za dalszą ekspansję grupy w kraju i za granicą oraz rozwój innowacyjnych rozwiązań i produktów dla zwiększania konkurencyjności spółki w branży. Celem Zarządu na najbliższe lata jest zdobycie pozycji trzeciego największego europejskiego producenta naczep. W związku z kolejnym ważnym etapem rozwoju grupy Wielton, zdecydowaliśmy się na powierzenie funkcji Prezesa Zarządu Panu Mariuszowi Golcowi. Dogłębna znajomość branży, wiedza dotycząca optymalizacji procesów zarządzania i produkcji w spółce oraz wieloletnie doświadczenie w obszarze rozwoju innowacyjności to kluczowe kompetencje Mariusza Golca, które przyczynią się do dalszego budowania pozycji Wieltonu na rynku, mówi Paweł Szataniak,

nonimem jakości i niezawodności. Ich udział w rynku włoskim sięgnął w najlepszym okresie aż 20%. Obecny wyjściowy potencjał sprzedażowy zakupionych marek szacowany jest na około 15-20% udziału w rynku włoskim. Wśród aktywów produkcyjnych zakupionych przez Wielton są, między innymi, zautomatyzowane linie spawalnicze, wpełni automatyczna linia do zabezpieczania antykorozyjnego w technologii KTL, magazyn do wysokiego składowania oraz linie montażowe. Nabywane aktywa odzwierciedlają pełny proces technologiczny, który pozwalał na osiągniecie w zakładzie w Pescarze wolumenu produkcyjnego dochodzącego do 25 tys. szt. pojazdów rocznie.

Przewodniczący Rady Nadzorczej Wielton SA.

Przed nami ogromne perspektywy rozwoju. Stawiamy na optymalizację procesów zarządczych i wytwórczych oraz innowacyjność rozwiązań w obszarze produkcji, co powinno przełożyć się na jakość produktów i przewagę konkurencyjną w branży. W planach jest dalsza ekspansja w kraju i za granicą. Miejsce w pierwszej trójce europejskich producentów to cel dla Zarządu w najbliższych latach wskazuje Mariusz Golec, Prezes Zarządu Wielton SA.

WIELTON „GOES EUROPE” 6 sierpnia 2015 r. Wielton, największy w Polsce i jeden z wiodących europejskich producentów naczep i przyczep, przejął wybrane aktywa od spółki Compagnia Italiana Rimorchi, w tym wiodące włoskie marki Merker, Viberti i Cardi oraz wybrane maszyny i urządzenia, bazy klientów i know-how produktów.

WIĘKSZE ZAPLECZE PRODUKCYJNE, WIĘCEJ INNOWACYJNYCH PRODUKTÓW W OFERCIE W następstwie transakcji, Wielton w perspektywie dwóch lat podwoi moce produkcyjne przy jednoczesnej poprawie wydajności zakładów. Klienci Wieltonu otrzymają dostęp do najwyższej jakości produktów powstałych z wykorzystaniem innowacyjnych dla branży technologii. Zakup aktywów Compagnia Italiana Rimorchi otwiera grupie Wielton drogę do zdobycia pozycji trzeciego największego europejskiego producenta naczep. Portfel Wieltonu powiększył się dziś o wiodące włoskie marki, których potencjał sprzedażowy otwiera drogę do zdobycia kolejnych europejskich klientów. W oparciu o przejęte maszyny iurządzenia podwoimy moce produkcyjne i poprawimy wydajność zakładów. Rozbudowany nowoczesny park maszynowy w połączeniu z zapleczem inżynieryjnym i na-

(Góra lewej do prawej) Piotr Kowalski Dyrektor d/s Innowacji , Paweł Szataniak Przewodniczący Rady Nadzorczej Wielton S.A., Mariusz Szataniak Członek Rady Nadzorczej Wielton S.A., Andrea Bettini Dyrektor Zarządzający Italiana Rimorchi Srl (dół lewa prawa) Mariusz Golec Prezes Zarządu Wielton S.A., Luca Margaritelli Współwłasciciel Compagnia Italiana Rimorchi Srl.

ukowym wCentrum Badań iRozwoju to także początek kolejnej rewolucji technologicznej w spółce. Dzięki temu zaoferujemy klientom innowacyjne rozwiązania techniczne i nową jakość produktów. To ugruntuje naszą przewagę konkurencyjną na rynku, mówi Mariusz Golec, Prezes Zarządu Wielton S.A.

WIODĄCE WŁOSKIE MARKI W PORTFELU WIELTONU Wramach transakcji ItalianaRimorchi s.r.l., włoska spółka zależna Wieltonu, przejmie od Compagnia Italiana Rimorchi w upadłości wiodące włoskie marki Merker, Viberti oraz Cardi. Marki te od blisko 100 lat są we Włoszech sy-

W planach na najbliższy rok jest pogłębianie kompetencji w zakresie badań i rozwoju (R&D). W mającym powstać jeszcze w tym roku Centrum Badawczo-Rozwojowym w Wieluniu zatrudnienie znajdzie kilkudziesięciu inżynierów. Wielton S.A. ma status Centrum Badawczo-Rozwojowego, co pozwala działać mu jak jednostce naukowej i finansować prace badawczo-rozwojowe ze środków zewnętrznych, m.in. z funduszy unijnych oraz Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. W Centrum Badawczo-Rozwojowym Wieltonu będzie jedyna w tej części Europy stacja do całopojazdowego badania naczepy. Stanowisko to pozwoli naprzeprowadzenie badań symulacyjnych pojazdu odzwierciedlających realne warunki panujące podczas eksploatacji na drodze. Możliwe będzie zrealizowanie badań trwałości pojazdu w taki sposób, aby zminimalizować, lub wręcz wykluczyć ryzyko powstania usterkiu klienta. W czerwcu br. spółka otworzyła również Biuro Projektowe w Parku Naukowo-Technologicznym Technopark Gliwice. Biuro projektowe będzie wspierać transfer innowacyjnych technologii z Politechniki Śląskiej do biznesu i zwiększać konkurencyjność Wieltonu. Innowacyjność rozwiązań produktowych zapewni spółce trwałą przewagę konkurencyjną na rynkach europejskich.


6 wydarzenia

Kapela w Bukownicy

„NA SZA PACZ KA”

Pomagamy rodzinom w trudnej sytuacji materialnej „Nasza Paczka” swoją działalność rozpoczęła w styczniu 2014 roku od spotkania grupy Poplon z Wielunia w sieradzkim więzieniu. Wynikiem wspólnych spotkań w tym miejscu jest zaangażowanie się osadzonych i aktywne włączenie do projektu, zarówno poprzez przygotowanie paczek dla dzieci, jak i wykonanie logo – serca na dłoni wyłaniającego się za krat.

Na zaproszenie Stowarzyszenia Kulturalno – Edukacyjnego „Stacja Bukownica” Kapela Ludowa „Lututowianie” zaprezentowała koncert na Festiwalu Opowiadaczy.

Były polki i oberki z reper tuaru przygotowanego na Kazimierz, były stare piosenki Leokadii Grąbkowskiej i utwory opracowane przez członków kapeli oraz popularne piosenki biesiadne. Festiwal powstał w ramach

reklama

projektu „Spotkania na walizkach” wspieranego przez Samorząd Województwa Wielkopolskiego i Powiat Ostrzeszowski. Na festiwalu były ponad to pre zen towa ne; opowia da nia ośmiu opowiadaczy, gawędy wielkopolskie, pieśni dziadowskie w wykonaniu Jacka Hałasa i wykład o współczesnym języku polskim w wykonaniu Wiesława Przybyła. Re la cja i zdję cia – Wa cław Za błoc ki

Ta nowa charytatywna inicjatywa ma coraz więcej zwolenników, darczyńców i obdarowanych. Nasza Paczka – czyli grupa, paczka osób do której każdy może się przyłączyć. Oficjalnie nazywamy się Ambasadorami, na co dzień jesteśmy po prostu pośrednikami między osobami, które tej pomocy potrzebują, a tymi którzy mogą i chcą ją podarować. War to za zna czyć, że ini cja ty wa „Na sza Paczka” działa przez cały rok. Dzielić się można wszystkim, kilogramem cukru, herbatą, paczką słodyczy, czy proszkiem do prania. Często jest to również pomoc niematerialna np. korepetycje z j. angielskiego lub też moż li wość sko rzysta nia z po rad prawnych, która jest przede wszystkim kierowana do osób nieposiadających środków finansowych na skorzystanie z pomocy kancelarii. Biuro Po rad Praw nych i Oby wa tel skich działa przy Fundacji na Rzecz Rozwoju Powiatu Wieluńskiego. In spi ra cją do stwo rze nia NA SZEJ PACZKI jest „Bajka o ciepłym i puchatym”, opowiadająca o tym, jak dobro którym się dzielimy rośnie, wypełniając nasze serca i myśli. W dniu 5 sierpnia 2015 r. podsumowano i wręczono podziękowania w ra mach ini cja ty wy „Na sza Paczka”. Podczas spotkania podsumowano pierwszą z czterech zorganizowanych przez Forum Młodych Ludowców Powiatu Wieluńskiego, akcji po mo cy ro dzi nom bę dą cym w trudnej sytuacji materialnej z tere nu powia tu wie luń skie go pn. „Wakacyjny uśmiech”. Pomocą zostały objęte trzy rodzinny z naszego powiatu. Wręczono podziękowania za pomoc i zaangażowanie w ramach tej

zacnej inicjatywy, jakim jest Nasza Pacz ka. Po dzię kowa nia otrzy ma li: Ja ro sław Kli mas – wi ce woje wo da Łódzki, który również jest Ambasadorem Naszej Paczki, Andrzej Stępień – Starosta Wieluński, Marek Kie ler – Wi ce sta ro sta Wie luń ski, Andrzej Chowis – Sekretarz Powiatu, Sławomir Kaftan – Skarbnik Powiatu, a także Forum Młodych Ludowców Powia tu Wie luń skie go

i sympatycy. W spotkaniu uczestniczyła również Joanna Pęcherz – Ambasador „Naszej Paczki”, a Honorowy Patronat nad cyklem akcji w ramach inicjatywy „NASZA PACZKA” w tym: „Wakacyjny uśmiech”, „Piórnik i kred ka”, „Pacz ka Mi ko ła ja” i „Wielkanocny zajączek” objął Starosta Wieluński – Andrzej Stępień. „NA SZA PACZ KA” – to ini cja ty wa na każ dy dzień.


Czwartek, 13 sierpnia 2015 Czterej absolwenci Technikum Samochodowego Zespołu Szkól Nr 2 w Wieluniu odbyło podróż starym wysłużonym Polonezem Na Gibraltar. Z Polonezem który już ma ponad 20 lat Patryk Stolarczyk, Maciej Kałuża, Paweł Jędrysiak i Patryk Osadnik pokonali polonezem z przyczepką 7,5 tys. kilometrów.

Dzięki sponsorom, których pomogli nam załatwić nauczyciele Zespołu Szkół Nr 2, mieliśmy sporo zapasowych części. Na szczęście nie musieliśmy ich używać – opowiadają uczestnicy wyprawy. – W razie czego za naprawy bralibyśmy się sami, wykorzystując umiejętności nabyte w technikum samochodowym. Podróż polonezem na Półwysep Iberyjski i z powrotem trwała niespełna dwa tygodnie, a odbyła się między innymi dzięki firmie Auto Centrum Apanasiewicz w podwieluńskim Sieńcu. Red.

reklama

wydarzenia 7

Polonezem na Gibraltar


8 wydarzenia

Wakacje z Anitą Szynkielowanie mają pomysł… Odkąd powstało Szynkielowskie Stowarzyszenie „Razem” we wsi żyje się jakby lepiej i ciekawiej. Myśl o Stowarzyszeniu rodziła się powoli. Chwilą decydującą było wspólne zebranie przedstawicieli Komitetu Odbudowy Kościoła (działa od chwili pożaru) i ludzi, którzy chcieli poprawić warunki życia mieszkańców wsi Dymek, Bębnów i Szynkielów.

Wakacje wciąż trwają. Lekarstwem na monotonię kolejnych dni są czwartkowe warsztaty twórcze w Mi GBP w Wieluniu. W każdy czwartek sierpnia korzystający z wakacji w Wieluniu mogą przyjść przed południem do biblioteki i wziąć udział w warsztatach rękodzielniczych prowadzonych przez starszego kustosza Anitę Kuś. I tak 6 sierpnia grupa najmłodszych czytelników pod czujnym okiem pani Anity wykonywała makaronowe bransolety i korale. Zabawa była przednia, a ozdoby piękne. Zachęcone do samodzielnego działania dzieci na pewno przyjdą na kolejne czwartkowe warsztaty, a proponuje się im: czwartek 13 sierpnia spotkanie z prehistorią i prehistorycznymi zwierzętami, które będzie można samodzielnie ulepić z plasteliny. Lepić też będzie można zwierzęta egzotyczne i domowe, a wszystko w formie 3D; czwartek 20 sierpnia warsztaty papiernicze i samodzielne wykonanie ramek z wiklinowej wyplatanki. Kto lubi robótki ręczne i wszelkiego rodzaju majsterkowanie może poszerzyć swoją wiedzę w tym zakresie poprzez bogaty księgozbiór im poświęcony, zgromadzony w bibliotece. Red.

Po burzliwej dyskusji na zebraniu w dniu13 kwietnia 2014 roku decyzja o powołaniu Stowarzyszenia dojrzała. Po wielu urzędowych przejściach Sąd Rejonowy w Łodzi w dniu 6 listopada 2014 roku zarejestrował Stowarzyszenie pod nazwą Szynkielowskie Stowarzyszenie „Razem” nadając mu nr KRS 0000526081. Ukonstytuował się Zarząd. Prezesem został Jacek Kasprzak, wiceprezesami Małgorzata Kaźmierczak i Mirosław Polewiak, sekretarzem Barbara Patyk, skarbnikiem Robert Graczyk, członkami ks. Jacek Fryś i Jadwiga Klimczak. Stowarzyszenie posiada także swój Regon i NIP oraz Konto w Lututowskim Banku Spółdzielczym reklama

W krótkim okresie swego istnienia Stowarzyszenie już zorganizowało wycieczkę do Uniejowa (skorzystało 32 uczestników) i opracowało 10 ciekawych projektów, a wśród nich Projekt „Rarytasy kuchni naszych babć”. Projekt uzyskał wsparcie fi-

(mikrodotacje nansowe do 5000 złotych) ze środków Programu Operacyjnego Funduszu Inicjatyw Obywatelskich realizowanego przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej i będzie realizowany w czterech etapach. Na pierwszy Szynkielowanie zapraszają już 16 sierpnia (godzina 15.00) do Sali OSP w Szynkielowie, gdzie odbędzie się prelekcja dr Bożeny Rabikowskiej zatytułowana „Dziedzictwo kulinarne jest naszym dziedzictwem kulturowym”. Prelekcji będzie towarzyszyć wystawa starych naczyń, sztućców, książek kucharskich i babcinych zeszytów z przepisami, na pewno nie zabraknie suszonych kwiatów, owoców, wianków czosnku, czyli wszystkiego, czym wabiła babcina spiżarnia… Etap II projektu to konkurs przewidziany na przełom sierpnia i września 2015, zatytułowany „Kuchnia historią pisana”. Wynikiem konkursu będzie mini książka kucharska, której opracowanie przewidziano na wrzesień. We wrześniu (data proponowana 27 września) będą zorganizowane warsztaty kulinarne pod hasłem „Gotujemy z tradycją”. Gra tu lu je my po my słu! Red.


wydarzenia 9

Czwartek, 13 sierpnia 2015

Całokształt działalności Zarząd Województwa Łódzkiego przyznał Nagrody Marszałka Województwa Łódzkiego za osiągnięcia w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania i ochrony

dóbr kultury oraz szczególne zaangażowanie w pracę na rzecz kultury, w kategoriach: „Całokształt działalności”, „Osobowość”, „Dziennikarz”, „Region Kultura” oraz „Gmina – w centrum kultury”. Wśród nagrodzonych znalazł się Dyrektor Muzeum Ziemi Wieluńskiej – Jan Książek. Został nagrodzony w kategorii „Całokształt działalności”:

Przede wszystkim jest to nagroda, tak ją traktuję, dla instytucji, dla wszystkich pracowników. A jako, że reprezentuję tę instytucję, to jest to nagroda imiennie dla mnie. Ale przyjmujemy tę nagrodę jako duże zaangażowanie Muzeum Ziemi Wieluńskiej w upowszechnianie rzeczywiście kultury, nie tylko na terenie miasta, regionu, ale w kontekście zdecydowanie szerszym, województwa, a także poza granicami regionu łódzkiego – powiedział Jan Książek. Red. reklama


10 wydarzenia Od czterech lat w zakrystii kościoła parafii ewangelicko – augsburskiej w Wieluniu mieści się prywatna galeria Art Deco pana Władysława Łuczaka. W galerii, która jeszcze cztery lata temu miała siedzibę w ratuszu, można podziwiać obrazy i rzeźby ar tystów wieluńskich, ale nie tylko, gdyż swoje prace wy sta wia li tu i wy sta wia ją uczestnicy plenerów organizowa nych nie gdyś przez pa na Władysława ( dziś plenery pod patronatem władz miejskich). Galeria pod opieką pana Władysława będzie w przyszłym roku świę to wać ma ły ju bi le usz, skromne 15 lat. reklama

Piękno w zakrystii… Mi mo kło potów fi nan sowych i braku wsparcia ze strony władz miasta, które promuje, ciągle działa i czeka na lepsze jutro. Być może wernisaż, który odbył się 31 lipca i który jak na wakacyjny czas zgromadził wielu gości, ( przybył także starosta Andrzej Stępień) jest tego zapowiedzią? Swoje prace w dniu 31 lipca zapre zen towa ła w ga le rii Mag da le na Ście żyń ska, ab sol went ka Wy dzia łu

Architektury Wnętrz i Wzornictwa Użyt kowe go Kró lewskiej Aka de mii Sztuki w Antwerpii, aktualnie wiceprezes Zarządu Krajowego Związku Plastyków Ar tystów Rzeczpospolitej Polskiej, kobieta wielu talentów zajmująca się projektowaniem mebli, (od 1997 kiedy powróciła do Polski) malarstwem, rzeźbą, literaturą (napisała powieść „ Między niebem a ziemią”), ale również z sukcesem prowadząca biznes, a ostatnią jej pasją, dodał pan Władysław, stało się pszczelarstwo. Pani Magdalena jest organizatorką wielu plenerów malarsko – rzeźbiarskich, twórczynią Klubu Twórców Sztuki i Internetowej Galerii Twórców Sztuki. Otwarcie wystawy (część prac także w samym kościele) poprzedziły: modlitwa pod przewodnictwem ks. pastora Czembora, przepiękny Psalm 23 zaczynający się od słów „Pan jest moim pasterzem…”, słowa pana Władysława przywołujące ludzi, przyjaciół Galerii, którzy już odeszli na wieczna war tę (uczczono ich minutą ciszy) i wiersze Niny Pawlaczyk, poetki wieluńskiej, autorki pięciu tomików poezji, o której mówi się, że „… jest pieśnią sławiącą życie z całym jego bogactwem i złożonością ( …) jest opowieścią o ludzkim życiu i miłości, albo o wielkiej samotności”, pełna ufności do Stwórcy, bez którego nie jest w stanie rozkwitnąć żaden talent, powstać obraz, wiersz…. Wiersze wybrała i czytała sama autorka, a ich tytuły: Wernisaż, Isadora (oba z tomiku „Romans z czasem), Mistrz i Galatea (tomik „Powrócić zapachem chleba”), Za miastem, Moja pieszczoszka, Szary wiersz, Złote lata kręgi, Czułość podaję jakby wiśni owoc (wszystkie z ostatniego tomiku „ Dotkliwość”) i inne ”Kwiatowe zawody”, „Lipcowa pełnia”, „Zboża dostają” … same mówiły za siebie i idealnie zgrały się z wystawą malarską Magdaleny Ścieżyńskiej, miejscem, w której została zorganizowana, a także ze wspomnieniem rocznicy Powstania Warszawskiego…. W Powstaniu zginęła córka wieluńskiego pastora Wenta, a jej symboliczny grób jest na cmentarzu wieluńreklama

skim, dodał na koniec pastor Czembor, uzupełniając niejako przeczytany przez autorkę „Szary wiersz”. Obie Panie, Nina Pawlaczyk i Magdalena Ścieżyńska, dały poprzez swój talent, radość artystycznego postrzegania świata, utrwalonego przez nie w wierszach i obrazach. Zamienione w słowa piękno świata, zmieniające się pory roku, ulotne chwile, wrażenia, uczucia i zapamiętane obrazy przepięknej, monumentalnej architektury utrwalone na płótnie pozwolą nam na dłużej z tym pięknem obcować. Już w chwili słuchania poezji i wer ni sa żu zmu si ły słu cha czy i wi dzów jednocześnie do refleksji nad tym, co potrafi zdziałać człowiek, ale także nad tym, że człowiek, ar tysta, bez pomocy Stwórcy niewiele może uczynić… Zo fia Bia łas


Czwartek, 13 sierpnia 2015

Poznajemy prawdy wiary

24 lipca powróciły z tygodniowego wypoczynku dzieci i młodzież z parafii św. Barbary w Wieluniu. Dzieci na kolonie wyjechały 17 lipca. Wraz z animatorami wyjechało 49 osób. Wyjazd odbył się po raz dwunasty, a odbywał się po rocznej przerwie. W tym roku miejscem wypoczynku, zabawy, modlitwy i wspólnego spędzania czasu były Młoty – mała, otoczona niezwykłym pejzażem górskim, wioska koło Bystrzycy Kłodzkiej. Wakacje pod kierunkiem pasterza parafii, ks. Jarosława Borala i animatorów to nie tylko modlitwa, codzienna Msza święta, ale także wycieczki po Kotlinie Kłodzkiej, poznawanie zabytków, podziwianie przepięknej przyrody i nawiedzanie sanktuariów, w tym roku było Sanktuarium Matki Bożej w Wambierzycach. Przy lipcowej, upalnej pogodzie, niesamowitą frajdę dawał kolonistom, zwłaszcza tym najmłodszym, pobyt w kłodzkim Aquaparku. Protestów nie wzbudzała poranna gimnastyka przy muzyce, a radości dodawały zabawy sportowe, które niestrudzenie wymyślali animatorzy. Poprzez zabawę uczestnicy kolonii pod okiem pani doktor Beaty uczyli się też zasad udzielania pierwszej pomocy. Udział w tegorocznych koloniach upłynął pod hasłem „Poznajemy sześć głównych prawd wiary”. Jedna z sześciu prawd, patronowała poszczególnym dniom pobytu. Prawdy wiary zgłębiane w takiej scenerii, w gronie przyjaciół i w autentycznej wspólnocie na trwale zapisały się na pewno w pamięci uczestników. Po przyjeździe, w niedzielę – 26 lipca, odbyła się w kościele parafialnym Msza Święta dziękczynna w intencji uczestników i opiekunów, którą odprawił ks. Jarosław Boral – proboszcz i moderator wyjazdów kolonijnych. Red. reklama

aktualności 11

Odpust w Dąbrowie


12 fotoreportaż

110. lecie istnienia OSP 12 lipca 2015 roku Ochotnicza Straż Pożarna w Skomlinie świętowała swoje 110. lecie istnienia. Uroczystość rozpoczęła się Mszą św. w intencji strażaków i ich rodzin, której celebrantem był ks. Paweł Podeszwa. Po mszy św. na miejscowym cmentarzu złożono kwiaty pod pomnikiem strażaka. Dalsza część uroczystości odbyła się na placu przed budynkiem Urzędu Gminy.

Na uroczystość oprócz miejscowych władz i zaprzyjaźnionych jednostek OSP przybyli m. in.: poseł na Sejm RP – Elżbieta Nawrocka, wicewojewoda łódzki – Jarosław Klimas, Starosta wieluński – Andrzej Stępień, wicestarosta wieluński – Marek Kieler, Radny Sejmiku woj. łódzkiego – Andrzej Chowis, zastępca komendanta PSP w Wieluniu – bryg. Grzegorz Staszak oraz zaproszeni goście, sponsorzy i mieszkańcy gminy Skomlin. Wszystkich przybyłych uroczyście powitał prezes OSP Skomlin druh – Janusz Zaremba. Zasłużeni druhowie otrzymali medale i odznaczenia. Uroczystość uświetnił występ Zespołu Muzycznego „SKOMLINIACY” pod kierownictwem Jadwigi Olejnik oraz występ Orkiestry Dętej ze Skomlina pod kierownictwem dyrygenta Dariusza Ciury. Na zakończenie uroczystości wszyscy udali się na wspólny obiad. Red.


Czwartek, 13 sierpnia 2015

wydarzenie 13

XI Przegląd Orkiestr Dętych Cztery orkiestry: Gminna Orkiestra Dęta w Koźminku, Orkiestra Dęta OSP z Naramic, Młodzieżowa Orkiestra Dęta „Ogniki” z Pątnowa i Orkiestra Reprezentacyjna Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Białej zaprezentowały się w Białej na XI Przeglądzie Orkiestr Dętych. Przegląd nie ma formy konkursu, dlatego wszystkie zespoły otrzymały dyplomy i upominki. Red.


14 wydarzenia Trzy uro czy sto ści w jed nej

Jubileusz – Odpust – Bierzmowanie

Dzień 22 lipca. Wspomnienie św. Marii Magdaleny, dzień odpustu parafialnego w Ożarowie. Tegoroczny odpust zbiegł się z obchodzonym od 23 maja jubileuszem 575. lecia parafii, jako, że komitet Organizacyjny w tym ważnym dla parafii dniu umieścił II dzień jego obchodów.

Świętowanie Jubileuszu parafianie rozpoczęli w sobotę 23 maja br. Mszą św. celebrowaną, przez ks. proboszcza Sławomira Kandziorę i sesją naukową w Muzeum Wnętrz Dworskich w Ożarowie Oddział Muzeum Ziemi Wieluńskiej, poświęconą historii wsi i parafii Ożarów. W tamtych, majowych uroczystościach, które stały się wstępem do dalszego świętowania zapowiedziano, że dzień 22 lipca, dzień odpustu parafialnego, zostanie połączony z wizytą biskupią, udzieleniem sakramentu bierzmowania 40 młodym parafianom i poświęceniem tablicy upamiętniającej 575 lat historii parafii oraz odnowionej tablicy upamiętniającej proboszczów pracujących w parafii Ożarów od 1608 roku. Tak się też stało. Uroczystość odpustową swoją obecnością uświetnił ks. bp Antoni Długosz, celebrans Sumy odpustowej. Obecni byli także księża z Dekanatu Mokrsko, pochodzący z parafii ks. Paweł Kostrzewa – aktualnie w Kaliszu, oraz o. Gwardian – Arkadiusz Kąkol. W homilii nawiązującej do Ewangelii św. Jana, opowiadającej o Marii Magdalenie, świadku pustego grobu Chrystusa, ks. bp przekazał prawdy o roli kobiety w dziejach zbawienia. To Kobieta, która nie miała grzechu pierworodnego, została Matką Jezusa, a Ten przez swą śmierć dał ludziom szansę na odkupienie win, mówił. Taką szansę dostała także patronka parafii Maria Magdalena. Nie zmarnowała tego, co ofiarował jej Chrystus w momencie, kiedy mężczyźni zażądali jej ukamienowania. Słowa Chrystusa: „ Niewia-

sto, nikt cie nie potępił i Ja cie nie potępiam, idź i nie grzesz więcej” stały się programem jej życia. Pozostała wierna Chrystusowi aż po Krzyż na Golgocie. Mężczyźni – Apostołowie zawiedli, ona stanęła pod krzyżem obok Matki swego Mistrza. Jest ona dla nas dziś patronką nadziei pokazującą, że człowiek nigdy do końca nie jest przegrany, a to, dlatego, że jest Bóg, który poprowadzi, jeśli tego zapragniesz. Pomogą ci w tym Boże Przykazania, Dekalog. Nastąpił moment udzielenia sakramentu bierzmowania. Widomym znakiem jego przyjęcia były poświęcone przez ks. bpa krzyże, które młodzież zawiesiła na szyjach oraz pamiątkowe modlitewniki. Po Mszy św. rozpoczęła się procesja z Chrystusem Eucharystycznym, po niej uroczyste Te Deum i pasterskie błogosławieństwo. Cieszy, że w procesji wzięli udział wszyscy bierzmowani, przedstawiciele Ochotniczej Straży Pożarnej i Koła Gospodyń Wiejskich ze swoimi sztandarami, chór parafialny, orkiestra młodzieżowa i pozostali wierni… W pamięci parafian pozostanie akt poświęcenia tablicy upamiętniającej 575 lat istnienia parafii oraz tablicy z nazwiskami proboszczów pracujących w niej od początku XVI wieku aż do dziś. Na pewno nie zapomną Ożarowianie gestu pokornego ucałowania tablicy przez ks. bpa Antoniego i wspólnego odśpiewania „Boże coś Polskę…” Zofia Białas

100 lat Pani Joanny

Pani Joanna Klich z Drzietrznik świętowała swoje setne urodziny. Dochowała się trojga dzieci, sześcioro wnucząt, jedenaścioro prawnucząt i dwojga pra – prawnucząt. Życzenia 200. lat życia składali jubilatce: wicewojewoda łódzki – Jarosław Klimas, Starosta wieluński – Andrzej Stępień oraz Wójt Gminy Pątnów – Jacek Olczyk.

reklama

Jubilatka skarżyła się, że już siły ją opadły, jednak wszystkim przybyłym gościom życzyła dożycia 100 lat. Jak powiedziała jej córka, matka od pięćdziesiątego roku ciągle choruje, dlatego jest to chyba sposób na długowieczność. Pani Joanna powiedziała , że wystarczy tylko pracować i do setki się jakość dożyje. Red


aktualności 15

Czwartek, 13 sierpnia 2015

II Zlot Magirusów

ááá REPERTUAR KINA HELIOS 14.08-20.08.2015

FILMY TYGODNIA:

MISSION IMPOSSIBLE: ROGUE NATION (USA, napisy od15 lat) – godz. 15:00, 17:30, 20:15

KULTURA DOSTĘPNA:

reklama

DISCO POLO (POLSKA, od15 lat) – godz. 18:00* *seans tylko w dniu 20.08

DAR (AUSTRALIA/USA, napisy od15 lat) – godz. 20:30

FILMOWE PORANKI ZE SCOOBY-DOO:

SZUBIENICA (USA, napisy od 15 lat) – godz. 12:45

SCOOBY-DOO! EPOKA PANTOZAURA – godz. 10:30* *seans tylko w dniu 16.08 KINO KONESERA:

ZŁOTA DAMA (USA/WLK. BRYTANIA, napisy od 15 lat) – godz. 18:00* *seans tylko w dniu 19.08 PREMIERY:

FANTASTYCZNA CZWÓRKA (USA, napisy od 12 lat) – godz. 19:00, 21:15 FANTASTYCZNA CZWÓRKA (USA, dubbing od 12 lat) – godz. 14:45 BARBIE: ROCKOWA KSIĘŻNICZKA (USA, dubbing b.o.) – godz. 11:00, 13:00, 17:00 NIERACJONALNY MĘŻCZYZNA (USA, napisy od 15 lat) – godz. 13:30, 18:30, 20:45

18 lipca 2015 roku na placu Sobieskiego w Bytomiu odbył się drugi Zlot Pojazdów Pożarniczych typu Iveco i Magirus. W zlocie uczestniczyło 16 samochodów, głównie z woj. śląskiego. Najstarszy pojazd należał do OSP Ruda Kozielska, a najnowszy do JRG Bytom. Samochody prezentowały całkowity przekrój pożarniczych możliwości. Można było zobaczyć samochody gaśnicze, ratow-

PAPIEROWE MIASTA (USA, napisy od 13 lat) – godz. 16:00 FILMY DLA DZIECI:

2D MAŁY KSIĄŻE (FRANCJA, dubbing b.o.) – godz. 10:00, 15:00, 18:00* *brak seansu w dniach 19-20.08 3D MAŁY KSIĄŻĘ (FRANCJA, dubbing b.o.) – godz. 12:30 KOKO SMOKO (NIEMCY, dubbing b.o.) – godz. 11:30 WGŁOWIE SIĘ NIE MIEŚCI (USA, dubbing b.o.) – godz. 10:30* *brak seansu w dniu 16.08

nictwa technicznego, drabiny, ratownictwa technicznego RW – 2. Największym efektem całego zlotu była prezentacja sygnałów dźwiękowych wszystkich wozów na raz. Nasi strażacy z OSP Wieluń zaprezentowali się znakomicie i zdobyli II miejsce wśród Magirusów. Ciekawostką zlotu był Magirus 150D 10 zroku 1968 roku który należy do Rafała Grossa. Red.


16 wydarzenia Antropolog zaproponował dzieciom z afrykańskiego plemienia pewną zabawę. W pobliżu drzewa postawił kosz pełen owoców i powiedział, że ten, kto pierwszy do niego dobiegnie, będzie miał na własność jego zawartość. Kiedy dzieciaki to usłyszały, wzięły się za ręce, razem pobiegły do drzewa, a po znalezieniu owoców podzieliły się nimi i usiadły zadowolone. Kiedy antropolog zapytał dzieci, dlaczego tak się zachowały, skoro jedno z nich mogło mieć wszystkie owoce dla siebie, otrzymał następującą odpowiedź: „UBUNTU, jak jeden z nas miałby być szczęśliwy, skoro pozostali są smutni?”

Słowo UBUNTU w kulturze Xhosa oznacza: „Jestem, ponieważ jesteśmy”... W Dąbrowie na ulicy Ceglanej, o ruchu tak marginalnym, że szkoda o tym pisać, urzędnicy postanowili umilić mieszkańcom życie, i postawili szykanę. Jak śmieją się mieszkańcy szykana owa służy nie do poprawienia bezpieczeństwa, a do szykanowania rolników, którzy maszynami rolniczymi będą musieli dojeżdżać teraz przez Wieluń. Na pewno poprawi to bezpieczeństwo na ulicy Wrocławskiej. Gdyby ktoś z tych ludzi co podpisali się pod wnioskiem o szykanę zastanowili się jaką krzywdę robią reszcie mieszkańców, aby to oni właśnie byli smutni, gdy oni są zadowoleni z reklama

UBUNTU

własnej głupoty to nie trzeba by było antropologów w Afryce. Szykanę wprawdzie rozebrano, ale trzeba zadać pytanie – kto pokrył koszty jej budowy i rozbiórki i kto zwróci za to

pieniądze? Moim skromnym zdaniem powinni po równi zapłacić pomysłodawcy z urzędnikami. Wtedy było by i prawo i sprawiedliwość. zby nio fa za


wydarzenia 17

Czwartek, 13 sierpnia 2015 Gdy by czu ła się ro zu mia na…

O Aleksandrze Bąkowskiej (1851 – 1926) żonie Jana Kazimierza Bąkowskiego właściciela Ożarowa Aleksandra Bąkowska, córka Aleksandra Telesfora Sędzimira h. Ostoja (1815 – 1878) i Karoliny Dembińskiej (1816 – 1895) urodziła się w 1851 roku w Ślubowie, parafia Klukowo, jako jedno z czwórki ich dzieci. Miała brata Władysława (zmarł w Hieres we Francji), Stanisława (gospodarował w majątku Zawady w powiecie mławskim) i Bronisława (9 lat młodszy, został w rodzinnym Ślubowie).

Żyła z nich najdłużej, zmarła 9 maja 1926 r.. Dane jej było przeżyć, skierowane przeciw carowi, uderzające także w system feudalno – pańszczyźniany panujący w Królestwie Polskim, Powstanie Styczniowe, ostatecznie zakończone przez wydanie ukazu carskiego w marcu 1864 r. Ukaz carski mający na celu odciągnąć chłopów od powstania, w rzeczywistości zniósł pańszczyznę i części chłopów w Królestwie dał na własność użytkowaną przez nich ziemię. Powstały, wydzielone z majątków ziemskich, wsie włościańskie, z małymi karłowatymi, poszatkowanymi gospodarstwami, rozrzuconymi w wielu miejscach, i niezdolnymi do wyżywienia wielodzietnych rodzin chłopskich. Uwłaszczenie nie objęło około 1/3 chłopów. Tak było w rodzinnym majątku rodziców Aleksandry, w Ślubowie, z którego na mocy ukazu wyłoniło się kilka wsi, tak zapewne było i w Ożarowie, w którym na mocy ukazu uwłaszczono około 80 chłopów z 280 rodzin chłopów pańszczyźnianych, tworząc wieś włościańską. Ukaz carski zmienił wieś w Królestwie Polskim, ale zmianom nie sprostało wielu właścicieli, także właścicieli Ożarowa, Komornik… Pozbawieni robotników pańszczyźnianych, mało znający się na gospodarowaniu, zaciągają długi, bankrutują, wyjeżdżają do miast, zasilają szeregi inteligencji. Kształcona najpierw w domu, później na pensji w Warszawie, Aleksandra Antonina Sędzimirówna, późniejsza Bąkowska, żona właściciela dóbr Ożarów, Jana Kazimierza Bąkowskiego (1840) h. Gryf, wdowca po zmarłej żonie N. Wielowiejskiej (ślub odbył się w 1869 r. w Warszawie w parafii św. Aleksandra) z taką uwłaszczoną wsią, wsią, z dużą ilością ubogich chat, chorych, pozbawionych nauki dzieci, spotkała się w Ożarowie od chwili, kiedy zamieszkała w nim z mężem po powrocie z podróży poślubnej do Paryża. Majątek Jana Kazimierza Bąkowskiego, 2500 morgów, złożony z folwarków Ożarów, Brzeziny, Przedmoście, wymagał dobrego gospodarza. Takim na pewno nie był Jan Kazimierz Bąkowski, syn Ignacego Bogumiła Kaliksta Bąkowskiego i Apolonii Łączkowskiej, wnuk Marianny z domu Bartochowskiej i Jana Bąkowskiego, prawnuk po kądzieli, Wojciecha Bartochowskiego, znakomitego gospodarza, polityka i gorącego patrioty, reprezentanta szlachty wieluńskiej (w jej imieniu podpisał akt elekcyjny Stanisława Augusta Poniatowskiego w 1765 r.). Nie przypominał swego pradziada. Szybko utracił Brzeziny (wcześniej, zaledwie pół roku po ślubie, sprzedał wieś Słończewo, którą obok Gotardów dostała w posagu żona Aleksandra). Styl życia, jaki prowadził Jan Kazimierz Bąkowski, doprowadził do sprzedaży majątku Ożarów (Dokument z datą 6 IV 1881 r.) Wiktorowi Marenżowi z Mokrska, ostatecznie ten 30 IX 1882 r. odprzedał go Henrykowi Meske.

Aleksandra Bąkowska spędziła w Ożarowie dziewięć lat ( 1869 – 1878). Podejmowane przez nią prace na rzecz mieszkańców wsi napotykały sprzeciw męża. Miłość, która miała z czasem się narodzić, nigdy się nie narodziła. Wzajemne niesnaski, napady gniewu męża, brak dzieci, różne zainteresowania i poglądy spowodowały, że Aleksandra odizolowała się od męża i żyła w swojej części dworu. Brak zainteresowania życiem dworu ze strony Bąkowskiej, był tak wielki, że jej zdziwienie wzbudziła informacja o dobudowanym do niego pawilonie. Dużo czytała, szczególne upodobania znajdując w lekturze dzieł naukowych, pisanych w języku francuskim i angielskim, wiele z nich tłumacząc na język polski. Bratnia jej dusza w tym czasie to lekarz Władysław Wilczyński. Myślała o rozwodzie. Małżeństwo w stanie rozkładu trwało do 1880 r., choć Ożarów faktycznie opuściła w 1878, najpierw w styczniu wyjeżdżając na urodziny ojca do Ślubowa, ostatecznie w kwietniu, kiedy zachorował i zmarł 25 kwietnia w Warszawie). Zgodę męża na rozwód uzyskała za cenę pozostawionego posagu wniesionego w gotówce i przedmiotach użytkowych, m.in. mebli. Wolna, wyzwolona od człowieka zamkniętego na nowe prądy pozytywistyczne i związaną z nimi „pracę u podstaw”, stała się działaczką społeczną i oświatową wśród chłopów. W czasie pobytu w Warszawie, gdzie zamieszkała, poznała ideologów pozytywizmu: Aleksandra Świętochowskiego, Ludwika Krzywickiego i doktora Franciszka Rajkowskiego z Ciechanowa. Pod wpływem tego ostatniego, za odziedziczoną po ojcu sumę, kupiła w dniu 29 IX 1880 roku, od bankrutującego Stefana Czarneckiego, majątek Gołotczyzna, regulując do 1881 roku wszystkie ciążące na nim zadłużenia. Majątek był położony nad rzeką Soną, w gminie i parafii Sońsk, w powiecie ciechanowskim ( 11 km na południowy – wschód od Ciechanowa), przy Kolei Żelaznej Nadwiślańskiej. Transakcję zawarto w Płocku u notariusza Wojciecha Śliwińskiego. Zakupiony majątek wyceniono na sumę 65.625 rubli.. Radością Aleksandry Bąkowskiej stał się stary park, otaczający drewniany dwór, przypominający park z rodzinnego Ślubowa. Do dworu sprowadziła z Ożarowa swojego przyjaciela, doktora Władysława Wilczyńskiego. W grudniu 1885 dostała jeszcze list od Józefy Wiktorii, siostry byłego męża, właścicielki Komornik, z prośbą o pożyczkę, która miała uratować przed licytacją jej zadłużone Komorniki. Odpisując na list, Aleksandra Bą-

kowska napisała, jaką cenę zapłaciła za rozwód i co zrobiła z resztą odzyskanego po śmierci ojca posagu (zakup majątku Gołotczyzna), o który też musi zadbać, by go zachować chociażby „pro publico bono”. List do siostry byłego męża zamknął ostatecznie w jej życiu rozdział ożarowski i związki z powiatem wieluńskim, a szkoda… Wytworna i elegancka, była lubiana przez fornali i służbę. Nazywana „Jaśnie Pani”, za ludzkie podejście do ich spraw, zawsze była przez nich honorowana, zwłaszcza w czasie dworskich dożynek, kiedy to stojącej na ganku dworu, wręczano wieniec dożynkowy śpiewając: „A otwórz nam Pani szeroko wierzeje…”. Rzeczywiście je otwierała i to nie tylko w czasie dożynek, kiedy zabawy przeciągały się do późnej nocy. Zaufanie, jakim darzyli ją chłopi Gołotczyzny zadecydowały o pozostaniu w majątku ( chciała go sprzedać) i poświęceniu się pracy na ich rzecz. Ludwik Krzywicki, który wiele razy spotykał się z Aleksandrą Bąkowską w Warszawie, w redakcji „”Prawdy” pisał: „ …Wychowana na wsi i wciąż z otoczeniem wiejskim, odczuwała mocno niski poziom oświecenia włościan, bierność ludu, a nade wszystko jego nędzę. Bolał ją lojalizm będący następstwem uwłaszczenia włościan przez rząd carski” ( cytuje Lucyna Janikowa w książce „Z buntem przez życie”. Jej życie stało się służbą dla ludu. Znalazła się w grupie tych, którzy próbowali rozbudzić i uświadomić olbrzymie masy chłopskie i robotnicze, podnieść ich poziom kulturalny, i w ten sposób przygotować do walki z caratem. reklama

Zawsze łatwiej było oddziaływać na młodzież w miastach, trudniej na wsiach, dlatego do tej trudniejszej pracy na wsi, przygotowywała się stopniowo. Nawiązała kontakty z ludźmi, którzy uczestniczyli w pracy społeczno – oświatowej, zapoznała się z działalnością hrabianki Cecylii Plater – Zyberkówny, organizatorki szkoły gospodarstwa wiejskiego dla ubogich dziewcząt wiejskich w Chyliczkach k. Warszawy, Jadwigi Dziubińskiej, autorki programu i organizatorki szkół dla dziewcząt wiejskich w

Kruszynku k. Włocławka i dla chłopców wiejskich w Sokołówku. Rozpoczęła zabiegi u władz o zgodę na otwarcie szkoły dla dziewcząt w Gołotczyźnie (notatka „Dziewczęta do nauki” w czasopiśmie „Zaranie” z dnia 15 XI 1906 r.) . Szkoły nie udało się otworzyć aż do roku 1907 (pożar dworu, prawdopodobne podpalenie, niechęć okolicznych ziemian i proboszcza Franciszka Chełchowskiego). Dokończenie w następnym numerze Zofia Białas


18 wydarzenia


wydarzenia 19

Czwartek, 13 sierpnia 2015

Wyjazd pierwszej grupy Kolorowej Lokomotywy 3 sierpnia dzieci grupy Kolonialnej Lokomotywy udały się do Przedborskiego Parku Krajobrazowego. W pierwszej kolejności zwiedziły Rezerwat Przyrody „Bukowa Góra”. Dzieciaki poznawały rośliny chronione oraz poszukiwali skamieniałości, pozostałości po morzu. Następnie udały się na warsztaty: fotografii, malarstwa oraz ceramiki.

Polskie pokolenia Przez całe wieki stale wierzyły, Że z genów słowiańskich pochodziły, Miały zamiłowanie do wolności, Od Piastów i Jagiellonów do obecności. Polska piastowska wszystkie połączyła, Granice państwowe jasno określiła, Chrześcijaństwo pokoleniom sprzyjało, Równą pozycję w Europie dawało. Nasi przodkowie łacinę i grekę poznali, Na zachodnich uniwersytetach studiowali, Sztuki dyplomacji tam się nauczyli, Wzorce architektoniczne do kraju przywozili. Rozbicie dzielnicowe Polskę osłabiło, Jednak ducha jedności nie pozbawiło, Ostatni Piastowie to wielcy królowie, Tak każdy Polak z przekonania powie. Epoka saska naszą anarchię wzmocniła, Po latach Targowica naród podzieliła, Zdrajcy Konstytucję majową zaprzedali, Z własnej głupoty tego czynu dokonali. Pokolenia rozbiorowe ciągle walczyły, Polskę z niewoli zaborczej uwolniły, Potem wolność przez 20 lat trwała, A następnie okrutna okupacja nastała. Teraz wolną Ojczyznę posiadamy, Realizujmy rozwojowe programy, Nawróceni co Nas stale skłócają, Niech innej pracy dla siebie szukają. Autor Stanisław Skiba Wrocław, dnia 17.07.2015 roku


20 ogłoszenia OGŁOSZENIA DROBNE z Oddam ziemię i gruz, wydzierżawię place pod garaże – Wieluń ul. Częstochowska 100 Tel. 783 522 100

z Wynajmę domek w okolicy Wielunia – 80 m2, pełne wyposażenie. Opłata 1200 zł/ miesiąc. Tel. 507 454 800

z Sprzedam działkę 14 ar na terenie Wielunia + hala Tel. 691 585 197

z Kupujemy auta do złomowania. Gotówka i dokumenty od ręki Tel. 601 757 165 Tel. 61 28 22 295

z Sprzedam Fiata Seicento 1,1 rocznik 2000 - kolor czerwony Tel. 791 874 301

z Sprzedam działkę 17 ar w Kadłubie Tel. 603 334 501

z Zatrudnię panie do sprzątania klatek schodowych Tel. 530 520 483 z Sprzedam nowe okna PCV – profil VEKA PERFEKTLAINE – szyba U – 1. 0 – okucie ROTO N.T. rozwierno – chylne. Wymiar 865 X 1435 – 4szt., lewe, 2 szt. prawe, TANIO Tel. 783 522 100 z Sprzedam działkę budowlaną w Bieniądzicach – atrakcyjna lokalizacja Tel. 668 057 151

z Sprzedam nowo – wybudowany dom wraz z budynkiem gospodarczym. Działka o pow. 2. 000 m2. Osjaków – pow. wieluński woj. łódzkie Tel. 663 191 488 Tel. 605 374 317 Pracuj jako Opiekun seniorów w Niemczech lub w Anglii. Zadzwoń i sprawdź Wysokie zarobki Kalisz Tel. 502 626 544

z Sprzedam Toyotę RAV 4 – 2002 rok Tel. 603 594 747

Malowanie dachów i elewacji budynków Tel. 601 525 961

z Sprzedam mieszkanie 56, 6 m /kw w Wieluniu. Trzy pokoje, dobra lokalizacja. Tel: 604 947 486

Podnośni 21 m – usługi Tel. 601 525 961

z Studio Fryzjersko – Kosmetyczne DM zatrudni ucznia na praktyczną naukę zawodu w zawodzie – fryzjer. Tel. 500 282 214 Tel. 602 667 058

Sprzedam dom w centrum Wielunia

z Sprzedam dom w Gaszynie + budynek gospodarczych na działce 10 ar Tel. 607 365 045

Kupujemy auta do złomowania

do kapitalnego remontu. Tel: 505 982 359

Gotówka i dokumenty od ręki Tel. 601 757 165

z Kupię okazyjnie do remontu mieszkanie, domek, lokal użytkowy w Wieluniu. Posiadam do wynajęcia: - pomieszczenia magazynowo – produkcyjno, biurowe. Wojska Polskiego 63 - tanio pomieszczenia na usługi,magazyn ul. Kaliskiej 16./w bramie/. - banery reklamowe o dużych rozmiarach przy S-8 przy wjeździe do Wielunia obok torów kolejowych w Dąbrowie - obiekt wolno stojący około 0,80 ha z zabudowaniami biura ,magazyny Tel. 601 775 770 z Sprzedam sadzarkę do ziemniaków 2 – rzędową . Cena 2. 200 zł. Tel. 537 430 088 z Sprzedam działki budowlane w Wieluniu, przy ul. Kosynierów – pow. 11 i 12 arów – wszystkie media Tel. 603 635 125

Tel. 61 28 22 295 Wypożyczalnia i sprzedaż sprzętu ogrodniczego i budowlanego: kosy, kosiarki – glebogryzarki, wertykulatory, zagęszczarki, betoniarki, agregaty prądotwórcze etc. www.e-gardenia.com.pl Wieluń ul. 3 Maja 16 Tel. 668 498 062


rozrywka 21

Czwartek, 13 sierpnia 2015

n FILM

n MUZYKA

n HUMOR

n KUCHNIA CIASTO Z BUDYNIEM IBRZOSKWINIAMI–tociasto jest wilgotne ibardzo smaczne. Składniki:

„Rinke za kratami” Telewizja Polsat wjesiennej ramówce umie-

Manic Street Preachers - Europa Geht Durch Mich

ści cykl dokumentalny „Rinke zakratami”, wktórym Rinke Rooyens pokaże jak wygląda życie i praca w więzieniu – dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. W serii widzowie poznają wszystkie aspekty funkcjonowania zakładu karnego i życia w nim. Zobaczą pracę funkcjonariuszy więzienia: dyrektora, wychowawców, ochrony, oddziałowych. Poznają również osadzonych i ich historie. Bohaterami cyklu będą m.in. matki będące wwięzieniu zdziećmi, recydywiści jak iodsiadujący pierwszy rok, czy ludzie, którzy wyjdą wkrótce zwięzienia. Cykl „Rinke za kratami” oparty jest na polskim pomyśle. Zrealizowany został w Zakładzie Karnym w Krzywańcu (w okolicach Zielonej Góry), gdzie ekipa wraz zRinke Rooyensem spędziła cztery tygodnie. Za jego produkcją wykonawczą odpowiada należąca do niego firma Rochstar. Poza serią dokumentalną „Rinke za krata-

Formacja Manic Street Preachers wypuściła nową piosenkę Manic Street Preachers – Europa Geht Durch Mich. Kawałek promuje nową płytę Manic Street Preachers – Futurology, której premiera została zapowiedziana na 07.07.2014. Nowy kawałek Manic Street Preachers – Europa Geht Durch Mich promuje najnowszy, dwunasty, studyjny album walijskiej formacji. Gościnnie w nowej piosence Manic Street Preachers – Europa Geht Durch Mich wystąpiła niemiecka aktorka Nina Hoss. Tracklista nowej płyty Manic Street Preachers – Futurology: 1. Futurology 2. Walk Me To The Bridge 3. Let? s Go To War 4. The Next Jet To Leave Moscow 5. Europa Geht Durch Mich 6. Divine Youth 7. Sex, Power Love and Money 8. Dreaming A City (Hughesovka)” 9. Black Square 10. Between The Clock And The Bed 11. Misguided Missile 12. The View From Stow Hill 13. Mayakovsky

mi” Rochstar jesienią br. dla Polsatu produkować będzie czwartą edycję programu „Dancing with the stars. Taniec zGwiazdami”. Cykl więzienny zRinke Rooyensem będzie jedną zkilku jesiennych nowości Polsatu obok serialu fabularnego „Skazane” i widowiska „Super Dzieciak”. reklama

W 2012 zespół zapowiadał co najmniej 2 letnią przerwę od koncertowania. Jednak muzycy nie wytrzymali długo i już w lutym 2013 postanowili wrócić do koncertowanie. W przyszłym roku mija 20 lat od tajemniczego zniknięcia gitarzysty Manic Street Preachers, Richey'a Jamesa Edwardsa (uznany za zmarłego w 2008).

•4 jajka •1 szklanka cukru •1,5 szklanki mąki •1 łyżeczka proszku do pieczenia •2 budynie śmietankowe lub waniliowe •2 łyżki cukru •1 l mleka •6 świeżych brzoskwiń •1/2 szklanki cukru pudru •1 łyżka gorącej wody •Tortownica o średnicy 28 cm •Tłuszcz do wysmarowania tortownicy •Bułka tarta do wysypania tortownicy Wykonanie: Do miski wbiłam jajka, wsypałam cukier i ubiłam robotem na „kogel-mogel”. Następnie wsypałam przesianą mąkę z proszkiem i wymieszałam szpatułką. Dno tortownicy wysmarowałam tłuszczem i wysypałam tartą bułką.

Do tortownicy wylałam połowę ciasta i wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 10 minut. W międzyczasie ugotowałam budyń według przepisu, tylko dodałam 2 łyżki cukru. Gdy ciasto się podpiekło, wyjęłam i wyłożyłam ugotowany budyń (gorący), a na budyniu ułożyłam przepołowione i wypestkowane brzoskwinie. Na brzoskwinie wylałam drugą połowę ciasta i wstawiłam ponownie do pieczenia na około 25-30 minut (czas pieczenia jest uzależniony od piekarnika). Gdy ciasto się upiekło, zrobiłam lukier. Do miseczki wsypałam 1/2 szklanki cukru pudru i łyżkę gorącej wody (dokładnie utarłam) i polukrowałam śladowo ciasto. Ciasto odłożyłam wchłodne miejsce, docałkowitego wystygnięcia.

n KSIĄŻKA

BAJKI dla dużych i małych BAJKI dla dużych i małych Waldemar ŁYSIAK Oprawa: Twarda Format: 17.0x24.0cm Liczba stron: 168 wyd.NOBILIS Łysiak dla dzieci? Niekoniecznie. Sam pisze: „Książkę tę poświęcam wszystkim moim wnukom (...) oraz wszystkim grzecznym dzieciom bawiącym się między Tatrami a Bałtykiem”. Jednakowoż po przeczytaniu można mieć wątpliwości czy istotnie jest to książka „dla małych”. Piękne wydana– co zresztą jest standardem w Wydawnictwie Noblis – z wieloma ilustracjami, zdjęciami, rysunkami dzieci. I z dużą czcionką. Największą frajdę będą mieli fani twórczośc i Łysiaka oraz czytelnicy nieco starsi. Bowiem wopowiastkach pełno jest aluzji idygresji doinnych utworów, nie tylko literackich, ale ifilmów, również do filozofii i wydarzeń historycznych. W pierwszej bajce poznajemy trzy młode wilczki Leszka, Czeszka i Ruszka..., które postanawiają przemienić się w kruki, aby potem ożenić się z sowami. Oczywiste cele przyświecają im różne i po drodze przeżywają fascynujące przygody oraz spotykają rozmaitych bohaterów. Mnóstwo tu odwołań do literatury, np. bajki Ignacego Krasickiego „Lis i kruk”, ale pojawiają się jeszcze takie postacie jak: Pasibrzuch, Dziadek Mróz, Królowa Mrozu czy wiedźmy-czarownice. Dostaje się przy okazji politykom, lekarzom, kobietom...

Druga bajka opowiada opewnym kotku-psotku o imieniu Ambitek, który ciągle pragnął więcej. Zaczęło się od koloru sierści a skończyło lotem na Księżyc. Pełno tu aluzji doliteratury „Kot wbutach”, „Pan Twardowski”, „Siedmiomilowe buty”, ale idohistorii również. Pojawia się dygresja Napoleona Bonaparte, jak iwyjaśnienie dlaczego to wpewnej bitwie miedzy Anglikami i Francuzami grupa kotów odegrała znaczącą rolę. Tu też dostaje się politykom, którzy „obszczekują jedni drugich”, sportowcom, „którzy ciągle chcą biegać szybciej, rzucać dalej” oraz dziewczętom, które „ciągle szukają atrakcyjniejszych chłopców”. Wszystko ma to oczywiście logiczną i spójną całość. Trzeba posiadać niebywały talent pisarski, aby wsposób klarowny, zabawny ipouczający przekazać pewne prawdy ożyciu dzieciom. W księgani GLOBUS do nabycia 2 tomy w/w bajek. Informacji zasięgnęliśmy dzięki uprzejmości Księgarni GLOBUS – Wieluń, ul. Kaliska 12.

Odrobinaśmiechu Nauczyciel wchodzi do klasy i mówi: Kto głupi wstać. Jasiu wstaje. Nauczyciel pyta: -Czemu wstałeś? -Bo nie chciałem, żeby pan tak sam stał. – Baca a jobym Ci obcioł jedno ucho, widziołbyś? – Widziołbym. – A jokbym Ci obcioł drugie ucho, widziołbyś? – Niewidziołbym. – A cymu? – Bo by mi capka na ocy spadła. Policja podejrzewała bacę o pędzenie bimbru. Baca oczywiście się nie przyznawał lecz Policja przeprowadziła przeszukanie jego chaty i na strychu znaleziono sprzęt do pędzenia bimbru. – I co Baco teraz też się nie przyznajecie? – pyta policjant – To może posądzicie mnie tyz o gwałt? Sprzynt do tego tyz mom. – Mamusiu – mówi 14-letnia Basia – dzisiaj w szkole badał nas wszystkich pan doktor... – No i co? – Okazało się, że tylko jedna z nas jest jeszcze dziewicą. – Oczywiście ty? – Nie, nasza pani profesor. – Halo, czy to firma „Święta na telefon”? – Tak. – Co można u was zamówić? – Mikołaja, Śnieżynkę, elfy, renifery, prezenty... – To poproszę trzy Śnieżynki i dwa litry wódki.


22 muzyka

FreeTime - zespół z woj. łódzkiego w finale Disco Star Mamy dziś przyjemność rozmawiać z zespołem FreeTime – finalistami III edycji znanego talent show DISCO STAR emitowanego przez kanał Polo TV. Właśnie trwają powtórki programu, zatem zapraszamy do oglądania naszych dzisiejszych rozmówców w 3 kolejne soboty 5-go, 12-go oraz 19go września 2015r. o godz.17:30

- Przedstawcie nam się, skąd jesteście, jak się poznaliście, dlaczego disco polo? Witamy serdecznie. Jesteśmy z Łodzi i z Aleksandrowa Łódzkiego. Nasz skład to wokal Magdalena Dudzic, klarnet i saksofon Patrycjusz Parnowski oraz gitary Rafał Trafalski. Z chłopakami znamy się od ok. 2 lat. Graliśmy wspólnie na różnych imprezach okolicznościowych, na których zawsze wykonywaliśmy covery. I tak z imprezy na imprezę okazało się, że każdy z nas marzy o tym, aby tworzyć własną muzykę. Jesteśmy wesołą ekipą, sami lubimy taniec i zabawę, wiele radości przynosi nam granie dla ludzi, którzy są uśmiechnięci, dlatego wybraliśmy Disco Polo. reklama

- Kto wpadł na pomysł wystartowania w 3 edycji Disco Star? Magdalena od I edycji namawiała nas, abyśmy spróbowali własnych sił w Disco Star. Decyzja o pojechaniu na casting była dla nas mobilizacją do działania. - Opowiedzcie nam jak czuliście się w programie, jak wyglądała Wasza droga do finału?

Jest takie określenie „to była przygoda życia” i faktycznie tak było. Wspomnienia - bezcenne. Jeśli macie ochotę przeżyć to z nami jeszcze raz, zapraszamy serdecznie do oglądania powtórek programu w każdą sobotę oraz niedzielę o godz. 17:30 na kanale Polo TV lub na stronie internetowej www.polotv.pl Od samego początku programu było niesamowicie dużo emocji. Na każdym etapie towarzyszyła nam niepewność, która mobilizowała nas do tego, aby dawać z siebie wszystko i pokazać, że kochamy muzykę i chcemy dzielić się nią z publicznością. Na pierwszy casting pojechaliśmy z własnym utworem "Zdecyduj się" (sł.M.Dudzic, muz.P.Parnowski). W Warszawie zastał nas mróz i tłumy ludzi, którzy tak jak my przyjechali tu, aby spełniać swoje marzenia. Na przesłuchanie czekaliśmy do późnych godzin nocnych, ale warto było, bo nasz kawałek spodobał się jurorom i przeszliśmy do kolejnego etapu przesłuchań. Jedynie nasze gardła ucierpiały, a konkretnie naszej wokalistki, bo temperatura nie sprzyjała nocnym śpiewom ;) Ale to na szczęście nie przeszkodziło w zakwalifikowaniu się do kolejnego etapu programu, do którego dostało się już tylko 36 zespołów. Wymagania, którym musieliśmy sprostać szybowały w górę i konkurencja była ogromna, ponieważ w castingach wyłoniono naprawdę dobre zespoły. W pierwszej części odcinka ćwierć-finałowego wykonaliśmy cover formacji After Party "Nie daj życiu się". Tu byliśmy faworytami, solówka Patrycjusza zagrana na klarnecie zachwyciła jurorów. W drugiej części odcinka o wejście do półfinału całego programu walczyliśmy z dwoma zespołami, z którymi wspólnie wykonaliśmy wzruszający utwór Janusza Laskowskiego "Świat nie wierzy łzom". Tu nasza Magdalena miała okazję zaprezentować dużą skalę głosu, ponieważ utwór wykonywany był w oryginalnej tonacji, a konkurencją były dwa zespoły, gdzie śpiewali panowie. Całość dopełniła aranżacja tym razem również na klarnet i gitarę. To wykonanie zapewniło nam miejsce w półfinale. W międzyczasie mieliśmy sporo przygód: popsuł nam się samochód, gitara wylądowała u lutnika, a na koniec

na warsztatach wokalnych półfinalistów nasza wokalistka doznała odnowienia kontuzji kolana i nasz występ w półfinale był zagrożony, ponieważ na tym etapie ważny jest również ruch sceniczny. Ale wytężona praca, dobra opieka med., tejpy, ciągłe okłady z lodu i pomoc całej ekipy telewizyjnej, która dbała o nas sprawiły, że wszystko poszło dobrze. W pół-finale wykonaliśmy utwór Magdy Niewińskiej "Łączy nas noc". Otrzymaliśmy bardzo pozytywne opinie do jurorów, a nasz występ oceniono jako „najbardziej oryginalny występ w historii Disco Star” Do finału dostaliśmy się poprzez głosowanie sms-owe, to dla nas niesamowite wyróżnienie. Dzięki telewidzom spełniło się nasze marzenie, aby wystąpić w finale, bo dopiero tu mogliśmy po raz kolejny wykonać autorski utwór. Wybraliśmy utwór pt; "Tak bym chciała" (sł.M.Dudzic, muz.P.Parnowski). III edycja programu Disco Star została uznana za najlepszą jak do tej pory, dlatego jest nam niezmiernie miło, że znaleźliśmy się w gronie 3 finalistów. Wszystkim, którzy na nas głosowali dziękujemy – dla Was będziemy tworzyć kolejne utwory. - Czy są opinie jurorów, które najbardziej utkwiły Wam w pamięci? Otrzymaliśmy bardzo dużo pozytywnych i motywujących opinii od jurorów. Każdy z nas został doceniony. Marcin Miller (Boys): "Ja mogę Was słuchać do rana, bawić się przy Waszych utworach" Patryk Pegza (After Party):

"Teraz całkiem poważnie zespół FreeTime to zawodowcy z krwi i kości, to jest zaszczyt dla mnie, że mogę Was słuchać tutaj dzisiaj na Disco Star" Madzia (Shaza): "Nie pamiętam takiego wykonania, nie pamiętam takiego występu, tu się wszystko kolokwialnie mówiąc "kupy trzymało" gratuluję występu" "To było bardzo energetyczne, fantastycznie wykonanie Twój głos płynie, Ty masz lekkość śpiewania, saksofon dodał smaczku, świetnie wyglądaliście" Bartek Padyasek (D Bomb): "Klarnet, gitara i wokal - czad" W finale po wykonaniu naszego utworu "Wiedziałem, wiedziałem jak Was dzisiaj zobaczyłem, że macie asa w rękawie - i to był właśnie ten As" - Jakie macie plany na przyszłość, gdzie można Was zobaczyć? Najbliższe plany to praca nad nowymi utworami w studio i koncerty. Cały czas gramy również na różnego rodzaju imprezach, plenerach, dożynkach. Zapraszamy na naszą stronę www.freetime.dance oraz na naszego fanpaga www.facebook.com/zespolfreetime, gdzie umieszczamy aktualności. Jeśli macie Państwo życzenie zaprosić nas na swoją imprezę, abyśmy zagrali zapraszamy do kontaktu tel.: Magdalena 600-288-586 - Gratulujemy dotarcia do finału Disco Star i życzymy wielu sukcesów! Dziękujemy i gorąco pozdrawiamy czytelników „Wielunianka”. Red.


sport 23

Czwartek, 13 sierpnia 2015

Złota Aneta V Mistrzostwa Polski w piłce błotnej

Aneta Pawelec z Zespołu Szkół Specjalnych w Wieluniu, podopieczna trenerki Katarzyny Wyrębak, Mateusz Kaczmarek ze Specjalnego Ośrodka Szkolno – Wychowawczego w Gromadzicach i Rafał Dudziński nauczyciel, ale jednocześnie trener, wrócili z Los Angeles, gdzie odbyły się 14. Letnie Igrzyska Olimpiad Specjalnych. Reprezentowali oni polską drużynę, która do kraju przywiozła 66 medali, w tym 28 złotych, 18 srebrnych i 19 brązowych. Mateusz Kaczmarek w bowlingu zdobył dwa złote medale w drużynie i w deblu oraz medal srebrny w grze indywidualnej. Aneta Pawelec zdobyła złoty medal w pływaniu na grzbiecie i brązowy w stylu dowolnym. Red.

V Mistrzostwa Polski w piłce błotnej odbędą się w dniach 15 – 16 sierpnia br. w Biszczy k. Biłgoraja. Mistrzostwa Polski co roku cieszą się dużym zainteresowaniem (dwa lata temu zawody oglądało ok. 4 tys. kibiców). O piłce błotnej pisała większość polskich mediów ogólnoinformacyjnych (m.in. Przegląd Sportowy, CKM, Champion Sport and More, Rzeczpospolita i wiele innych), relację z zawodów pokazywano w TVP (Teleexpress), TVN, TVP Info i innych stacjach ogólnopolskich, a gratulacje z okazji zdobycia w ubiegłym roku przez polską reprezentację wicemistrzostwa Europy w Belgii złożył nawet oficjalny serwis piłki plażowej w Polsce.

Piłkę błotną zaczęto promować w Polsce w 2011 roku. Od tego czasu odbyło się kilkadziesiąt turniejów – wszystko dzięki sympatykom tej alternatywnej odmiany futbolu, którzy zaczęli organizować zawody pod patronatem Zrzeszenia Polskiej Piłki Błotnej na terenie całego kraju. W ubiegłym roku reprezentacja Polski zdobyła w Belgii wicemistrzostwo Europy, awobecnym – mistrzostwo świata wTurcji! Po-

nadto w lipcu br. w Czeremsze w woj. podlaskim odbyła się pierwsza edycja Błotnej Ligi Mistrzów (zagrało w niej 16 drużyn, kilka zagranicznych), a ostatnio drużyny rywalizowały wIVPucharze Polski wBłotnowoli (woj. świętokrzyskie). Tegoroczna impreza odbędzie się nadZbiornikiem Wodnym Biszcza – Żary, który jest położony wgminie Biszcza przygranicy województwa podkarpackiego i lubelskiego. GminaBiszcza wostatnim czasie bardzo intensywnie się rozwija (stara się m.in. o uzyskanie statusu uzdrowiska), a w związku z tym, że powierzchnia lustra wody miejscowego zalewu to ok. 50 ha, a dodatkowo otwarto m.in. Park Wodny WaterShow, przekłada się to na liczbę odwiedzających turystów – ich liczba to około 20 000 przez weekend. Organizacja VMistrzostw Polski wpiłce błotnej wtakim miejscu przyczyni się dopopularyzacji tego regionu (wcześniej zawody tej rangi odbyły się w Krasnobrodzie k. Zamościa i Blachowni k. Częstochowy), atakże będzie stanowiła świetną promocję piłki błotnej wśród turystów. Nagrody dla najlepszych drużyn ufundował Polski Związek Piłki Nożnej. Red.


24 reklama


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.