ElektroTrendy 2015-1

Page 1

M

ag

az

w w w . e l e k t r o t r e n d y. p l

Trends Today Tomorrow

yn i n dl ie a E ty le lk k o. try .. kó

w

w BBJ - wczoraj, dziś i jutro wZ ałożyciel FAE i pionier elektryki PL

ElektroTrendy Nr 18 (2015-1)

ISSN 2084-0837

wK ontakt-Simon exclusive interview

w F&F PROXI automatyka bluetooth w HAGER system p.przepięciowy w KANLUX nagrodzony downlight w NOARK nowe możliwości w OSPEL w zasięgu ręki w SIBA zabepieczenia SN-nn w VOLTENO light led & scooters wZ AMEL przycisk dzwonkowy bez zasilania wZ IPP Volteno skuter elektryczny nagrodą w konkursie ET




początek od redakcji spis treści

WSTĘP 1 2

Gniazdko z wtyczką VOLTENO info

POCZĄTEK 3 4 5 6 7. 8 9

HAGER info Spis Treści cz.1 GREENLUX info Spis Treści cz.2 ELEKTRO-PLAST Nasielsk info Od Redakcji ElektroTredy info konkurs skuter elektryczny

NA DOBRY POCZĄTEK Felieton 10 Zrzeszajmy się - kontynuacja Jaki Pan taki kram... Kalejdoskop 12 Globalna kariera polskiej drukarki 3DGence One 12 Polski wyłącznik ochroni pojazdy szynowe 13 Google stworzy w Afryce latające stacje WI-FI 13 Magazyny energii Tesli zagoszczą w domach 14 Energia elektryczna z obornika i gnojówki 14 Nowe czujniki światłowodowe z Politechniki Warszawskiej 15 Hybrydobusy Volvo-Siemens 16 Ciepło w domach z wód Jeziora Bodeńskiego 16 Eaton w Hanowerze pokaże nowe systemy dla produkcji 18 Polska ochrona ciecz bojowa - światowym hitem 18 Podmorskie kable otwarte dla szpiegów 19 Robot pasażerem linii lotniczych 19 Lampa synchronizująca się ze słońcem 19 Chiny. Tylko dla odważnych. Niesamowity punkt widokowy Flesz 20 XII. Konkurs Urzędu Patentowego Teleskop 22 Konferencja Naukowa “Konsumpcja i Innowacje” Panorama 24 Chiński Rok 2015 Rokiem Drewnianego Barana/Kozła

4

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

26 Chiński Nowy Rok Barana/Kozła w Polsce 27 ElektroTrendy info Podsłuchane 28 Okrągły Stół Budownictwa pod egidą KIG 28 A BB PL wyprodukuje transformatory rozdzielcze 28 Płockie laboratorium techinnowacji i OZE 29 Dom z 3D w 24h 29 VW produkuje w 3D 30 Inteligentne Sieci Elektryczne w zasięgu ręki 30 Diamentowy Kanlux „Fair Play 2014” 30 System Crystal Panel LED 31 Panele PV o wydajności ponad 40% 31 Metamorfoza Hagera - mury pną się do góry 32 Grodno wybudowało instalację PV 32 Powiększa sieć sprzedaży Grodno 32 Nowa siedziba Wago Elwag 33 Bezpieczeństwo żeglugi dzięku Internetowi 33 Boeing poleciał na biopaliwie 34 Nowa fabryka LUG w technoparku 34 Kaplica Sykstyńska oświetlona na nowo 34 Wodorowe Solaris Urbino w Hamburgu 35 H ong Kong-Zhuhai-Makau połączą wiadukty i tunele 35 Brytyjska energia z lagun pływowych 36 Pływające domy z mazurskiej stoczni 36 TV LG UHD QD z kropkami kwantowymi 36 Niebieskie niskonapięciowe diody Osrama 37 Laserowe reflektory Audi R8 37 Elektryczny Nissan popularny w Europie 38 Ławki RWE ładujące smartfony 38 Energetyczne przystanki PGE 38 Ubrania antyhakerskie z Kalifornii 39 Elektroniczny szalik 39 Powrót do życia historycznego elektryka DKW 39 GE otwiera inteligentną fabrykę w Polsce 40 Toyota na hybrydzie stoi 40 PROXI Bluetooth z F&F 40 W krótce nowa siedziba ELMAR Przeźmierowo 41 Elektronawigator info 41 Electrobook info

24

31

42

44

PIGE 42 Spotkanie szkoleniowo-poznawcze

BRUNCH Z BIZNESEM Wywiad z iskrę 44 W ojciech Steinert, znany nieznany Dyrektor Naczelny Kontakt-Simon S.A. Komentarz gospodarczy 50 Gospodarcze Otwarcie Roku 2015

50



początek od redakcji spis treści

Zbliżenia 54 SEP BBJ – historia i teraźniejszość

WIEDZA I TECHNIKA 58 60 62

F&F - PROXI Bluetooth Low Energy HAGER - Nowe ograniczniki przepięć NOARK - Aparatura modułowa

TECHNIKA NA CO DZIEŃ 64 68

SIBA - Zabezpieczenia w trafo SN/nn VOLTENO - Po prostu, life energy

NARZĘDZIA 70

HONEYWELL - Obuwie ochronne HONEYWELL - Szelki bezpieczeństwa

PORADY EKSPERTA Czy wiesz, że 74 Vademecum elektryka 75 Vademecum oświetleniowca 76 Kanlux - nowe downlight KATRO LED i ROUNDA LED 77 Kanlux - modułowe zmierzchówki AZ-10A i AZ-10A TH 35 77 Kanlux - dekoracyjne ledówki DECORI DIXI i ZIPI 78 Soliq - nowa seria lamp LED 78 Lug - oprawa uliczna z możliwością sterowania 79 Kruger&Matz - smartwatch Classic 80 Zamel - dzwonek SAMBA ST-950 80 Zamel info Dom w budowie 82 Jak wybrać dobrą ekipę dekarską? 84 Jedyny taki balkon dachowy dla dwojga Porady Praktyczne 86 Ospel - wszystkie elektryczne w zasięgu ręki 88 Osram - sterowanie oświetleniem aplikacjami

6

92 93

Steinel - zewnętrzna lampa LED z czujnikiem Poteet - Mieszkanie w kontenerze EcoEnergy info

REPORTAŻE

54

Pogranicze branży 94 VII Ogólnopolska Wystawa Motocykli i Skuterów 96 Renault Duster Oroch

Z ARCHIWUM ET Odkrywcy, Badacze, Wynalazcy 98 Polski Siemens. Kazimierz Tadeusz Szpotański

64

STEINEL - Opalarki i dmuchawy

BHP 72 73

90

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

EKOLOGIA Eco-Auto 102 Audi - 7. światowych premier w Genewie 104 VW - genewski debiut Sport Coupe Concept GTE 107 ElektroUnion info

CZAS RELAKSU

86

Dykteryjka 108 ElektroTrendy Facebook info 109 Warszawski „jamnik” Krzyżówka 110 SELECTED info 111 Krzyżówka Kontakt-Simon 112 VERONIQUE info 113 Krzyżówka ABC DATA

94

INFORMACJA 114 E LEKTROTECHNIKA 2015 i ŚWIATŁO 2015 IV.edycja - STREFA ElektroTrendy 2015

Koniec 115 LUMAX info 116 CHINT info

98



początek od redakcji Od redakcji

Szanowny Czytelniku,

J

eśli to czytasz, to znaczy że trzymasz w swoich rękach już OSIEMNASTY WOLUMIN periodyku „ElektroTrendy”, Magazynu dla Elektryków i nie tylko…, jednocześnie jest to PIERWSZY NUMER, tzw. WIOSNA pierwszy z zaplanowanych na 2015 roku.

Właśnie trwa pierwszy kwartał. Zewsząd słychać prognozowanie o zróżnicowanym poziomie nasycenia optymizmu i pesymizmu. Dla wielu firm z naszej branży będzie to trudny rok, ale miejmy nadzieję, że dla większości skończy się on dobrze. Ale też nie można temu przyglądać się bezradnie, każdy musi podjąć restrukturyzację we własnym zakresie, balansując pomiędzy transformacją kreatywną, a naprawczą. Od 1 stycznia 2015 roku, w związku z nowelizacją ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, weszły w życie zmiany podatkowe dotyczące pracowników użytkujących prywatnie samochody służbowe. Korzystając z auta firmowego poza godzinami pracy trzeba będzie zapłacić podatek dochodowy, którego wysokość będzie uzależniona od pojemności silnika. Przychód pracownika z tytułu prywatnego korzystania z auta firmowego z silnikiem o pojemności poniżej 1600 cm3 został określony na 250 zł miesięcznie, natomiast w przypadku aut z jednostkami napędowymi powyżej tej pojemności, jest to kwota 400 zł na miesiąc. Nowe przepisy co prawda pomogą przedsiębiorcom w problematycznym do tej pory opodatkowaniu prywatnego użytkowania aut służbowych, to jednak nie rozwiązują problemu kompleksowo. Poza regulacją pozostaje wciąż kwestia przychodu z tytułu paliwa zakupionego przez firmę, a wykorzystanego przez pracownika do celów prywatnych. Pod koniec marca 2015 roku, tj. w dniach 25-27 marca (środa - czwartek - piątek) Redakcja ET zaprasza w godz. 10-17 na targi ELEKTROTECHNIKA 2015 i ŚWIATŁO 2015, na których w STREFIE ElektroTrendy na Scenie ElektroTrendy odbędzie się 4.edycja ElektroTechnoQI Show. Organizatorzy Targów zarezerwowali miejsce na interesujące, aktualne tematycznie konferencje. Dla użytkowników elektroniki: Za pomocą urządzeń mobilnych (smartfon, tablet, laptop) i oczywiście tradycyjnych (komputer PC) z dostępem do Internetu, WSZYSCY mają możliwość wolnego dostępu do Portalu ElektroTrendy i przeglądania wersji elektronicznej wszystkich numerów magazynu ElektroTrendy (zakładka ARCHIWUM). WYDAWCA: Idea Electric Sp. z o.o. ul. Narbutta 22/7 02-541 Warszawa MARKETING i PR: pr@elektrotrendy.pl REKLAMA: Zapytania reklamowe reklama@elektrotrendy.pl

8

REDAKCJA: ul. Narbutta 22/7 02-541 Warszawa redakcja@elektrotrendy.pl tel.: (+48 22) 250 10 10 fax: (+48 22) 250 10 75

Barbara Grad Sekretarz Redakcji: b.grad@elektrotrendy.pl

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

Dla przypomnienia lub dla tych osób, które mają po raz pierwszy: „ElektroTrendy”, Magazyn dla Elektryków i nie tylko…, to czasopismo, które ma ambicje być poradnikiem dla (prawie) każdego czytelnika, także takiego, który nie dysponuje nadmiarem czasu, a poszukuje rożnych informacji podanych w pigułce. Magazyn ma w łatwy, przystępny i zrozumiały sposób, ale „…zawsze z pieprzykiem” przybliżać to co się dzieje w branży lub komentować to, co się ostatnio w niej lub w dookoła niej działo. Jednocześnie jest typowym „czytadłem” skierowanym nie tylko do osób czynnych zawodowo, ale również do osób uczących się w szkołach i/lub na budowach lub właśnie zmieniających z różnych przyczyn życiowych swoje dotychczasowe zajęcie, na profesję elektryka. „ElektroTrendy” skierowane jest do tych Wszystkich, którzy chcą w sposób przystępny i „bezbolesny” uporządkować i/lub uzupełnić swoją wiedzę o produktach, firmach, trendach i historii branży elektrotechnicznej. Magazyn zawiera dużo „żywych” informacji z kraju i ze świata gospodarki oraz z pogranicza polityki, tej polityki, która ma istotny wpływ na rozwój, bądź wyhamowania naszej branży. „ElektroTrendy” co dwa miesiące oferują wszystkiego po trochu, trochę publicystyki, trochę techniki, trochę porad praktycznych, trochę historii elektrotechniki, krótkie opowieści o znanych i nieznanych wynalazcach, również „coś” dla duszy i ciała, i intelektu, czyli dla każdego coś miłego.

„ElektroTrendy” ZAPRASZAJĄ wszystkie osoby i firmy, które chcą na łamach Magazynu podzielić się swoją wiedzą z innymi. Zainteresowani współpracą powinni potraktować część publicystyczną (felietony) oraz merytoryczną (Porady Eksperta, w tym: Czy wiesz, że…, Dom w budowie, Porady Praktyczne), jak swoisty Hyde Park, tyle tylko, że na gruncie elektrotechniki. Zgłoszenia prosimy przysyłać na adres mailowy: redakcja@elektrotrendy.pl Jednocześnie, równolegle z wersją drukowaną, funkcjonuje wersja internetowa www.elektrotrendy.pl – ogólnie dostępna, która żyje własnym e-rytmem.

Wszystkim życzymy miłej lektury i zapraszamy do współpracy. Zespół Redakcyjny „ElektroTrendy”

PRENUMERATA: Zapytania związane ze sprzedażą prenumeraty oraz pojedynczych egzemplarzy prosimy kierować na adres:

PROJEKT GRAFICZNY I SKŁAD: Katarzyna Płońska www.plonskapress.pl

prenumerata@elektrotrendy.pl

DRUK I OPRAWA: Drukarnia ArtDruk ul. Napoleona 4, 05-624 Kobyłka www.artdruk.com

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam i ogłoszeń oraz za teksty w dziale aktualności, prezentacje i gadżety. Nie zwracamy też materiałów niezamówionych oraz zastrzegamy sobie prawo do skrótów tekstów przyjętych do druku. Prawa autorskie zastrzeżone, przedruk i wykorzystanie materiałów możliwe tylko po uzyskaniu pisemnej zgody Wydawcy.



Na dobry początek od redakcji Felieton

ZRZESZAJMY SIĘ kontynuacja

Jaki Pan, taki kram… Polscy przedsiębiorcy nie chcą się zrzeszać i działać wspólnie, a do tego dochodzi jeszcze brak sukcesji w polskich firmach rodzinnych. Obecnie jest więcej spadkobierców, niż sukcesorów.

Sławomir Dębowski

„Polscy przedsiębiorcy zamiast konsolidować się – wolą działać samodzielnie, nie zważając na trudności rynkowe. Wydaje im się, że samodzielnie mogą więcej i raz osiągnięty sukces, często tylko lokalny, będzie trwał nieprzerwanie. Nie chcą dzielić się z nikim raz osiągniętym sukcesem. Wolą zbankrutować niż łączyć szeregi, tworząc tym samym większy potencjał i wspólne możliwości, i co ważne, dający możliwość nie tylko przetrwania, ale i dalszego rozwoju. W Polsce pokutuje bowiem opinia, że jak masz liczyć na kogoś, to licz na siebie. Wystarczyłoby jednak, by wcześniej zrzeszyli się, budując z innymi podobnymi sobie firmami większy potencjał (technologiczny, produkcyjny, zakupowy, sprzedażowy etc.), a co za tym idzie staliby się bardziej konkurencyjni na rynku, zachowując przy okazji swoją wolność biznesową”.

T

aki pogląd wyraziłem ostatnio w felietonie „Zrzeszajmy się” podnosząc temat łączenia sił polskich przedsiębiorców, w celu lepszego wykorzystania własnego potencjału, którzy wydawałoby się, powinni stosować zasadę 1+1=3, czyli pożądany efekt synergy. I na tym można byłoby poprzestać, potraktować temat jako zwiastun większego problemu do rozwiązania przez instytucje mające zdecydowanie większe kompetencje niż przeciętny przedsiębiorca. Ale niestety istnieje jeszcze drugie, albo i nawet trzecie dno. Tym ukrytym dnem, będącym swoistym hamulcem integracji, kryjącym się za ogólną wiedzą społeczną, czyli stereotypem, jest spersonifikowana mentalność „samorządowca”, która na całe szczęście nie jest powszechną zasadą. Pomimo upływu 25 lat od zmiany systemu politycznego, uznawania nowych wartości i odrodzenia się ducha przedsiębiorczości niewiele zmieniło się w stereotypowym światopoglądzie społeczeństwa. Światopogląd jest jak okulary, przez które patrzymy na otaczający nas świat. Niestety, w temacie zrzeszania się, a i niekiedy prywatnej inicjatywy, dominuje peerelowski światopogląd. Okazuje się, że tak jak w latach poprzedniego systemu, mniejszość (z reguły są to osoby pamiętające tamte czasy lub korzystające z przywilejów peerelowskiego systemu), chce rządzić większością (próbuje rządzić?). 10

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

Niektórym „społecznikom” pomieszały się epoki i to o dobre 30, a może nawet i 60 lat. Na to nie ma powszechnej zgody, lecz jest, niestety, ciche przyzwolenie społeczne, tzw. elektoratu, na zasadzie „chcę mieć święty spokój” lub „a może i mnie coś skapnie”. Cytując klasyka „w tym jest sęk”. A tym „sękiem” jest bierność elektoratu. Większa część członków organizacji samorządowych (zrzeszanie jest ustawowo dobrowolne), jest w nich bo jest, bo z różnych powodów chce w nich być. A pozostali, Ci bardziej „aktywni”, wykorzystują ten brak zaangażowania elektoratu, dla własnych, często ukrytych celów. Zamiast rozkręcać inicjatywy, w oparciu o instytucje rządowe i pozarządowe, rozwiązywać (przynajmniej próbować!) problemy przedsiębiorców poprzez propozycje nowelizacji regulaminów, rozporządzeń i ustaw (urzędnicy też ludzie, też chcą czuć się potrzebni i mieć udział, nawet w drobnym sukcesie), tworzyć klastry przemysłowe przyśpieszające rozwój firm, organizować grupy wspólnego interesu, np. zakupowe (towary, komponenty, surowce), inwestycyjne (np. wspólna budowa fabryki), budowa wspólnej marki eksportowej (nawet importowej), czyli tzw. parasola, zamiast wspomagać zrzeszonych przedsiębiorców ochronną prawną, podatkową, wspomagać marketingowo itp. – prowadzą „gierki” dla własnej korzyści, utrwalając tym samym negatywny stereotyp organizacji samorządowych.


Na dobry początek Felieton

Powszechnie pokutuje pogląd, że już samo przystąpienie do organizacji jest dla wstępującego i tak, „potężnym” wysiłkiem, że wystarczy, że wstąpił, a „inni” już za niego zrobią resztę. Ale, NIE, nie zrobią! Jeżeli zrobią to bez nich i pod własne cele, a nie cele wspólne. Pozostałych wykorzystają wyłącznie jako „maszynkę do głosowania”. A to przecież większość powinna kreować wspólną rzeczywistość, a nie „oni” swoją, własną. Organizacja społeczna nie jest prywatnym folwarkiem, jest własnością społeczną! Ten stereotypowy „hamulec” powoduje, że polscy „zabiegani” przedsiębiorcy nie chcą uczestniczyć w prywatnych „gierkach” i jeszcze dodatkowo firmować „te” przedsięwzięcia swoim nazwiskiem i wizerunkiem swojej firmy. Również nie chcą finansować (płacąc składki członkowskie) działań z którymi się nie zgadzają i które w ich rozumieniu są nieetyczne. Są też tacy, mający w sobie tzw. gen społeczny, którzy początkowo dają się nabrać na wzniosłe frazesy głoszone przez „aktywistów”, dają się podejść na potrzebną w naszym społeczeństwie – co by jednak nie mówić – ideę społecznikostwa, przystępują do pracy. Po jakimś czasie okazuje się, że wykonana przez nich praca jest niepotrzebnie poniesionym wysiłkiem, nie przynoszącym zakładanych rezultatów. Dlaczego? Dlatego, że zawsze znajdą się jacyś „aktywni samorządowcy”, którzy nie chcą dopuścić do pozytywnych, demokratycznych zmian obecnych struktur rodem z ubiegłego stulecia, zmian które nie pozwolą na prowadzenie własnych „gierek”. A jak wiadomo, w przysłowiowej „w mętnej wodzie…”. Jeszcze większym absurdem i „chichotem historii” jest posługiwanie się przez tzw. „społeczników/ samorządowców” instrumentami demokratycznymi. Aż strach się bać, jak zachowywali by się, w tamtych, słusznie minionych latach, jeżeli dzisiaj w demokracji postępują tak, a nie inaczej… Cała nadzieja w młodych przedsiębiorcach, którzy nie pamiętają słusznie minionej epoki lub nie akceptują metod swoich ojców i dziadków, nawet jeśli wynika to z przekory pokoleniowej. Dobre i to! Dlatego młodzi przedsiębiorcy w celu odrodzenia idei społecznikowskiej, powinni wziąć sprawy w swoje ręce i zacząć od „własnego podwórka”. Osoby prospołeczne, działające lub chcące pozytywnie kreować rzeczywistość, powinny działać w obecnych organizacjach samorządowych, nie powinny obawiać się „grup trzymających władzę” i zmieniać skostniałe struktury organizacyjne od środka. Młodzi przedsiębiorcy powinni brać udział we wszystkich bieżących pracach, aby w następnych latach przejąć w nich rządy. A jest to praca na lata. Przyjmując wskaźnik zwany „polskim piekiełkiem” jest to praca na bardzo długie lata. Jest jeszcze inne, radykalne rozwiązanie. Aby pominąć etap „wewnętrznej wojenki z tzw. „układem”

młodzi powinni założyć nową, konkurencyjną organizację. Jeżeli będą rządzić się mądrze, to po kilku latach „starą nomenklaturę” bez problemu wchłoną (jeżeli będzie co wchłaniać), czyli „życie samo przyniesie rozwiązanie”. Arystoteles mawiał: Nie ma geniuszu bez odrobiny szaleństwa. Młode pokolenie powinno budować platformę porozumienia wśród tego środowiska, w które się zaangażowało. Organizacja powinna być zarówno opiniotwórcza, jak i twórcza. Przewidywanie procesów globalizacyjnych powinno być normą. Ewolucyjna unifikacja nie jest tragedią. Tragedia jest wtedy, kiedy przez brak przewidywania przyszłości rozjedzie nas „walec historii”. Dzisiaj, młode pokolenie wychowane w innych warunkach technicznych i mentalnych myśli inaczej i działa inaczej, a starzy „samorządowcy” nie są w stanie tego zaakceptować, o pojmowaniu nie mówiąc. Bo najpierw trzeba pojąć, żeby zaakceptować. Jeżeli łączenie wspólnych działań gospodarczych będzie szło w takim tempie jak obecnie, to może ono potrwać nawet i 200 lat, czyli nie tylko za naszego pokolenia, ale również naszych dzieci i wnuków. Jednocześnie trzeba pamiętać, że kraje tzw. wysoko cywilizowane będą ponownie „kilkanaście długości” przed nami. Miejmy nadzieję, że młode pokolenie „da radę” i że za jakiś czas nie prowadzić będzie dialogu w stylu bohaterów kultowego filmu „Miś”: Po co jest ten Miś? „To jest miś na miarę naszych możliwości. My tym misiem otwieramy oczy niedowiarkom! Mówimy: to jest nasz miś, przez nas zrobiony, i to nie jest nasze ostatnie słowo!” Prawo do zrzeszania się stanowi jedno z najbardziej podstawowych praw, jakie gwarantowane są każdemu człowiekowi przez współczesne państwa prawa. Dzięki temu możliwe jest wspólne organizowanie się osób, które mają podobne poglądy i dążą do osiągnięcia wspólnych celów. W Polsce prawo to jest zapewnione przez wiążące nas umowy międzynarodowe (np. Konwencję o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności), Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej (art. 58), a także ustawy (np. ustawa prawo o stowarzyszeniach). Zrzeszanie się może być realizowane w różnych formach: stowarzyszenia, fundacje, związki zawodowe, czy partie polityczne.

nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

11


NA DOBRY POCZĄTEK Kalejdoskop

KALEJDOSKOP 01. Globalna ekspansja polskiej drukarki 3DGence One Nowa specjalność związana z drukiem 3D na Politechnice Śląskiej Polska drukarka 3DGence One jest dostępna na rynku od kilku miesięcy, a zdążyła już zrobić niemałe zamieszanie w świecie druku 3D. Projektując swoje urządzenie, firma 3DGence postawiła na jakość podzespołów, precyzję wydruku opatentowane i rozwiązania ułatwiające obsługę drukarki. Zaowocowało to kontraktem z największym dystrybutorem sprzętu IT w Europie ŚrodkowoWschodniej - ABC Data S.A.

Zdjęcie: 3DGence One

Co wyróżnia drukarkę 3DGence One spośród innych dostępnych urządzeń tego typu? Przede wszystkim części, z których jest zbudowana. Każdy jej element jest wykonany na zamówienie i nie ma 12

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

tutaj miejsca na tanie zamienniki. Kolejną cechą jest różnorodność materiałów, z których możemy drukować: od popularnych plastików PLA i ABS, przez drewnopodobne jak Woodfill, Bronzefill z domieszkami brązu, aż do pochodnych nylonu i włókna węglowego. Dotychczas drukarki 3D kojarzyły się ze skomplikowaną obsługą i żmudnym procesem kalibracji, 3DGence One posiada kilka unikalnych rozwiązań ułatwiających nam życie. Po pierwsze, drukarka sama się kalibruje i nie wymaga od nas zabawy ze śrubkami przed wydrukiem. Stół drukarki jest ceramiczny, co niesłychanie ułatwia oddzielanie od niego gotowych modeli, a wskutek tego ich dolna powierzchnia ma niespotykaną fakturę. Kolejnymi ułatwieniami są opatentowany, błyskawiczny system wymiany głowicy drukującej i system pomiaru ciśnienia w dyszy, dzięki któremu bardzo łatwo dobrać odpowiednią temperaturę dla danego materiału. Poza obszarem Polski drukarka, dzięki umowie z ABC Data S.A., wkrótce będzie dostępna w Czechach, na Słowacji, Litwie, Węgrzech, w Rumunii oraz Niemczech. Firma 3DGenCe będzie również walczyć o rynek amerykański, gdzie właśnie w San Francisco otworzyła swoje biuro. Firma nie zapomina jednak o tym skąd pochodzi i ciągle pracuje nad spopularyzowaniem drukarek 3D wśród rodzimych użytkowników. Oficjalnie potwierdziła współprace

z Politechniką Śląską i z Katedrą Mechaniki Teoretycznej i Stosowanej, w celu otwarcia pierwszej w Polsce specjalności związanej z projektowaniem drukarek 3D pod patronatem 3DGence. Już teraz studenci Politechniki odbywają praktyki i staże w firmie 3DGence.

Zdjęcie: 3DGence One

Drukarka 3DGence One jest już teraz dostępna w promocyjnej cenie 8.400 złotych netto i do tego można jeszcze wybrać jedną z kilku wersji kolorystycznych. Więcej na stronie: 3DGence.​pl

02. Polski wyłącznik ochroni pojazdy szynowe Niebezpiecznie wysoki poziom prądu zwarciowego to jeden z największych problemów współczesnych pojazdów szynowych. Mogące wystąpić zwarcia niskonapięciowych układów zasilających pojazdy trakcyjne, muszą zostać wyłączone w przeciągu ułamków sekund. Narodowe Centrum Badań i Rozwoju sfinansowało badania mające na celu opracowanie bezłukowego wyłącznika, który


NA DOBRY POCZĄTEK Kalejdoskop

SESTO DCH-T został już doceniony na najważniejszej imprezie dotyczącej wynalazków, tj. na Międzynarodowych Targach Wynalazczości, Badań Naukowych i Nowych Technologii BRUSSELS INNOVA – 63.edycji. Polski wyłącznik otrzymał Złoty Medal z Wyróżnieniem, Nagrodę Specjalną Conceptum Exhibitions oraz Nagrodę Specjalną Ministra Edukacji Narodowej Rumunii. Zdjęcie: Archiwum własne

byłby w stanie wyłączyć pokładowe zasilanie DC w 20 mikrosekund. Badania przeprowadził Zespół Naukowy Katedry Aparatów Elektrycznych Politechniki Łódzkiej wraz z inżynierami firmy SESTO Sp. z o.o. Konstrukcja wyłącznika jest unikatowa w skali światowej. Hybrydowy układ pozwala wyłączać prąd zwarciowy niezwykle szybko. Taka konstrukcja z powodzeniem może zostać wykorzystana w stosowanych pojazdach w kopalnictwie, czy układach stałoprądowych wykorzystywanych w przemyśle. Ilość zwarć jaką może obsłużyć wyłącznik w cyklu swojego życia jest równa liczbie łączeń bezprądowych, będących istotnym parametrem trwałości mechanicznej. Oznacza to niskie koszty eksploatacyjne oraz dużą niezawodność. Niezwykle istotna jest również selektywność działania oraz ograniczanie skutków zwarć. Dzięki temu opracowaniu Polska zyskała kilkuletnią przewagę nad konkurencją na całym świecie Opracowany wyłącznik DCH-T sprzedawany będzie pod marką SESTO. Obecnie wyłącznik DCH-T istnieje jako prototyp przemysłowy, który będzie zamontowany w testowym tramwaju – w którym przejdzie testy w realnych warunkach.

Źródło: ncbr.gov.pl

03. Google stworzy w Afryce latające stacje WI-FI

nego lądu, o powierzchni kilkuset kilometrów kwadratowych. Pomóc mają w tym ultra-tanie smar tfony z Androidem, które będą nadawały sygnał Wi-Fi wykorzystując telewizyjny i radiowy zakres fal. Według niepotwierdzonych informacji, pomysł jest już testowany w Republice Południowej Afryki, a cały projekt finansowany jest przez Google’a. Pomysł jest rewelacyjny, tym bardziej, że jak wynika z raportów, mieszkańcy Afryki coraz chętniej korzystają z globalnej sieci, którą wykorzystują do edukacji, ale także prowadzenia biznesu. A dostarczanie sygnału Wi-Fi drogą powietrzną miałoby tę zaletę, że byłoby stosunkowo tanie, gdyż nie trzeba by budować na ziemi kosztownej infrastruktury. Do tej pory jednak, nie znane są szczegóły realizacji tego śmiałego planu. Źródło i zdjęcie: Geekweek.​pl

04. Magazyny energii Tesli zagoszczą w naszych domach Sterowiec Google

Amerykański koncern Google ostatnio mocno zaangażował się w zapewnianie konsumentom dostępu do globalnej sieci. Na razie robi to za pomocą usługi Google Fiber, czyli doprowadzanych do domu łączy światłowodowych, ale w planach ma jeszcze jeden projekt. Najnowszym pomysłem, internetowego giganta jest dostarczanie mieszkańcom Afryki sygnału Wi-Fi z powietrza. Google chce wypuścić bliżej nieokreśloną liczbę sterowców, unoszących się w powietrzu na dużej wysokości. Każdy z takich „punktów dostępowych”, pełniących rolę bezprzewodowych hot spotów, mógłby pokryć zasięgiem Wi-Fi, całkiem spory obszar czar-

Tesla może być gotowa do wprowadzenia technologii magazynowania energii w gospodarstwach domowych. Podczas telekonferencji z inwestorami pod koniec lutego CEO Tesli zapowiedział wdrożenie do produkcji projektu domowego akumulatora w przeciągu pół roku.

nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

13


NA DOBRY POCZĄTEK Kalejdoskop

Magazynowanie energii w domach jednorodzinnych posiada ogromny potencjał rynkowy. Ponieważ technologia akumulatorowa jest stale rozwijana w wyniku poszukiwania idealnego rozwiązania dla baterii samochodowych, ceny akumulatorów spadają, a ich wydajność wzrasta. Już podczas konferencji w ubiegłym roku, CEO Tesli zapowiadział prace nad tego typu rozwiązaniami. Jego wizja zapowiadała konstrukcję podobną do tej, jaką widzimy w dzisiejszych samochodach elektrycznych. Chodzi tu przede wszystkim o płaskie wykonanie i integrację z falownikiem. Posiadanie akumulatora niesie ogromne korzyści dla osób z zainstalowanymi panelami fotowoltaicznymi. Mogłyby one uniezależnić się od dostaw z sieci podczas pochmurnych dni. Wprowadzenie do segmentu komercyjnego domowych akumulatorów może więc sporo namieszać na globalnym rynku przesyłowym. Źródło i zdjęcie: Tesla

05. Energia elektryczna z obornika i gnojówki Energię elektryczną z obornika, gnojówki, kiszonki kukurydzy oraz wysłodków buraczanych produkuje biogazownia uruchomiona w gospodarstwie rolnym Zakładu Doświadczalnego Instytutu Zootechniki w Odrzechowej k. Sanoka (Podkarpackie).

14

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

Inwestycja o mocy 500 kW była współfinansowana ze środków Unii Europejskiej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Rzeszowie. Od kilku tygodni biogazownia wytwarza energię elektryczną i cieplną w procesie fermentacji beztlenowej z substratów odpadowych z produkcji roślinnej oraz zwierzęcej. Biogazownia z Odrzechowej produkuje energię elektryczną, mogącą zaspokoić potrzeby dwóch wsi po około tysiąc mieszkańców. Powstaje biogaz oraz pozostałość pofermentacyjna. Biogaz jest spalany w silniku kogeneracyjnym, natomiast pozostałość pofermentacyjna używana jako nawóz. Podstawowymi składnikami do pracy biogazowi są obornik, gnojówka, kiszonka kukurydzy oraz wysłodki buraczane. Inwestycja kosztowała 8,7 mln zł, z czego 3,8 mln zł stanowiło dofinansowanie z Programu Operacyjnego woj. podkarpackiego, a 3 mln zł z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W jej skład wchodzą m.​in. zbiorniki fermentacyjne, zbiornik biogazu, silosy na kiszonki oraz budynki techniczne i instalacje towarzyszące. Jest to pierwsza tego typu instalacja na Podkarpaciu i jedna z nielicznych w kraju. O wsparciu zadecydowała jej innowacyjność oraz interes dla całego regionu. Wyprodukowana w Odrzechowej energia trafia do sieci. O rozpoczęciu przedsięwzięcia zadecydowała m.​in. wysokość dofinansowania.

Gospodarstwo w Odrzechowej zamierza też wykorzystać ciepło powstające przy produkcji biogazu. Chce, żeby wytwarzane ciepło w przyszłości ogrzewało, m.​in. miejscowy ośrodek zdrowia i dom kultury. Zakład doświadczalny w Odrzechowej jest gospodarstwem rolno-hodowlanym. Hoduje się ponad 1.300 zwierząt; w tym m.​in. 1.100 sztuk bydła rasy simentalskiej, 130 koni huculskich oraz 50 kóz karpackich. Źródło i zdjęcia: WFOŚiGW, Zakł. Dośw. Instyt. Zootech. w Odrzechowej

06. Nowoczesne czujniki światłowodowe powstają na Politechnice Warszawskiej Nowoczesne czujniki światłowodowe błyskawicznie wykryją zagrożenie biologiczne czy chemiczne lub zasygnalizują uszkodzenie materiałów konstrukcyjnych. O ich wyjątkowych właściwościach decydują pokrywające je nanowarstwy, nad którymi pracują, m.in. naukowcy z Politechniki Warszawskiej.

Zdjęcie: Archiwum własne


NA DOBRY POCZĄTEK Kalejdoskop

W ostatnich latach znacznie wzrosło zapotrzebowania na czujniki umożliwiające wczesne wykrywanie zagrożeń cywilizacyjnych pochodzenia biologicznego, chemicznego oraz takich, które szybko wykryją uszkodzenia materiałów konstrukcyjnych i budowlanych. W ocenie Instytutu Mikroelektroniki i Optoelektroniki Politechniki Warszawskiej od czujników oczekuje się przede wszystkim wysokiej czułości i niezawodności oraz możliwości pracy w wysokiej temperaturze czy silnym polu elektromagnetycznym. Oczekiwania te mogą z powodzeniem spełniać rozwiązania czujnikowe oparte na światłowodach. Światłowody są nie tylko lekkie, kompaktowe i bezpieczne dla użytkownika. Oprócz tego transmisja światła w światłowodzie jest niewrażliwa na zakłócające pola elektromagnetyczne, co jest szczególnie istotne w środowisku przemysłowym. Z kolei czujniki światłowodowe można z powodzeniem stosować w trudnodostępnych miejscach, gdzie panuje wysoka temperatura lub ciśnienie. Do powyższych zalet należy dodać zdolność do ciągłej jakościowej i ilościowej analizy zmian wielu parametrów otoczenia, wysoką czułość oraz długookresową niezawodność. Celem badań realizowanych na Politechnice Warszawskiej, jest opracowanie zarówno odpowiedniej technologii wytwarzania warstw na potrzeby niezawodnych czujników światłowodowych, jak i samych konstrukcji tych czujników. Prace badawcze już wkrótce będzie można prowadzić w Laboratorium Centralnym Centrum Zaawansowanych Materiałów i Technologii CEZAMAT w Warszawie. Warstwy, którymi pokrywane są czujniki światłowodowe, pozwalają zainicjować lub podwyższyć czułość na wybrany czynnik, a także obniżyć wpływ innych czynników na uzyski-

wany sygnał pomiarowy. Są one zazwyczaj bardzo cienkie, ich grubość sięga kilkudziesięciu nanometrów. Niektóre z nich mają porowatą strukturę, która pozwala na wnikanie molekuł mniejszych niż pory, również osiągające rozmiary nanometrów. Nanowarstwy mogą sprzyjać przyłączaniu się do czujnika białek, wirusów czy bakterii. Dzięki temu czujnik może zidentyfikować pojawiające się w danym miejscu szkodliwe dla człowieka czynniki pochodzenia biologicznego. Nanowarstwy mogą także modyfikować odpowiedź czujników światłowodowych wbudowanych w materiały konstrukcyjne. Deformacja takich materiałów, bądź w skrajnym przypadku ich uszkodzenie powoduje zmianę naprężenia lub ugięcia czujnika, która silnie wpływa na jego sygnał wyjściowy. Dzięki temu czujnik szybko informuje o nawet najdrobniejszych pęknięciach, które pojawiają się w monitorowanej konstrukcji. Metody opracowane przez zespół Instytutu Mikroelektroniki i Optoelektroniki Politechniki Warszawskiej, pozwalają na wytworzenie cienkich i transparentnych optycznie warstw. Należą do nich: warstwy węglowe np. nanokrystaliczny diament i warstwy diamentopodobne; a także tlenki i azotki metali: tytanu, aluminium oraz półprzewodników, np. krzemu. Źródło: Politechnika Warszawska

07. Współpraca Siemensa i Volvo przy dostawach autobusów hybrydowych Volvo Buses i Siemens podpisały globalną umowę na dostawę kompletnych systemów miejskich autobusów z napędem elektrycznym. Obie spółki nawiązały współpracę w dziedzinie elektromobilności już w 2012 roku.

Zdjęcie: Volvo Buses

Jednym z jej celów jest opracowanie standardu infrastruktury układów ładowania, która ułatwi miastom przechodzenie na zrównoważone i oszczędne systemy transportu publicznego. Siemens i Volvo wnoszą zarówno technologię jak i doświadczenie umożliwiające kształtowanie tej tendencji. Siemens dostarcza infrastrukturę ładowania pojazdów z napędem elektrycznym, w tym stacje ładowania, urządzenia pomocnicze, okablowanie, roboty inżynieryjne, montaż, uruchomienie i konserwację. Dzięki podpisanej umowie Volvo Buses dostarczy klientom autobusy hybrydowe z napędem elektrycznym oraz autobusy w pełni elektryczne, natomiast Siemens dostawę i montaż wysokowydajnych stacji ładowania pojazdów wyposażonych w napęd elektryczny (moc ładowania do 300 kW). Autobus hybrydowy z napędem elektrycznym Volvo 7900 umożliwia obniżenie zużycia paliwa i emisji dwutlenku węgla nawet o 75%, a całkowite zużycie energii spada nawet o 60%, w porównaniu do autobusów z napędem diesla Euro 6*. Autobus hybrydowy z napędem elektrycznym Volvo 7900 może pokonać na zasilaniu elektrycznym średnio 70% trasy, w niemal całkowitej ciszy i bez emitowania spalin. Ładowanie na przy-

nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

15


NA DOBRY POCZĄTEK Kalejdoskop

stankach końcowych trwa nie dłużej niż 6 minut. Volvo Buses i Siemens dostarczyły hybrydobusy do Hamburga. W roku 2015 dostarczą elektrobusy i hybrydobusy do Goteborga i Sztokholmu. * Podane wartości liczbowe są wartościami średniorocznych oszczędności na trasie o długości 9,6 km rozciągającej się pomiędzy przystankami wyposażonymi w stacje ładowania pojazdów. W przypadku udziału dwutlenku węgla w produkcji energii elektrycznej obowiązuje zasada tożsama z dotyczącą europejskiej deklaracji w sprawie pojazdów mechanicznych, a zatem wykorzystuje się energię elektryczną nieopartą na paliwach kopalnych. Poziom emisji dwutlenku węgla jest jeszcze niższy w przypadku stosowania biopaliw. Źródło: Volvo Buses

08. Jezioro Bodeńskie dostarczy ciepło dla 300 000 domów Szwajcaria, kraj pod wieloma względami uznany za najbardziej pożądane miejsce osiedlenia na świecie, znany z banków, zegarków, czekolady i dbałości o środowisko i ekologię. Przybysze z całego świata doceniają czystość powietrza, ulic i miast. Co ważne, Szwajcaria nieustannie inwestuje w czyste technologie, w tym grzewcze korzystające z odnawialnych źródeł energii.

Szwajcarska strategia rozwoju pomp ciepła wpisana jest w bezpieczeństwo i niezależność energetyczną. Jednym z projektów jest wykorzystanie zasobów energii cieplnej zgromadzonych w wodach Jeziora Bodeńskiego. Akwen jest trzecim pod względem wielkości jeziorem w Europie Środkowej. Ze względu na położenie (pogranicze Niemiec, Austrii i Szwajcarii), poza atrakcją turystyczną, pełni funkcję rezerwuaru wody pitnej. Pierwsze pompy ciepła, wykorzystujące wody Jeziora Bodeńskiego zostały zainstalowane już w latach 40. XX wieku. Po latach realizowania innych projektów energetycznych, pompy ciepła znów maja wrócić do łask i ponownie ogrzewać domy, tym razem jednak na dużą większą skalę. Międzynarodowa Komisja Ochrony Jeziora Bodeńskiego (IGKB) wydała już pozwolenie na użytkowanie jeziora do celów grzewczych. Pompy ciepła, będą pobierać ciepło zakumulowane w wodzie i przekazywać je do odbiorców. Eksperci szacują, że ciepło pobrane z jeziora (dzięki pompom ciepła) może ogrzewać pomieszczenia i zapewnić ciepłą wodę użytkową nawet w 300 000 gospodarstw domowych. Oprócz wykorzystania wód Jeziora Bodeńskiego do celów grzewczych, możliwe będzie również chłodzenie pasywne latem (chłodze-

Jezioro Bodeńskie, Zdjęcie: 123rf.com

16

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

nie naturalne bez udziału pracy sprężarki). Ciepło pobrane z budynków będzie odprowadzane do jeziora. Z uwagi na duże rozmiary akwenu temperatura wód w jeziorze będzie się zwiększać maksymalnie o 0,2 stopnia, co nie powinno wpłynąć na zaburzenie naturalnej równowagi ekologicznej Jeziora Bodeńskiego. Biorąc pod uwagę fakt, że energia elektryczna w Szwajcarii w większości pochodzi z elektrowni wodnych i atomowych, zastosowanie pomp ciepła nie powoduje żadnej emisji zanieczyszczeń. Zwrot ku ekologii i ochronie środowiska naturalnego owocuje czystym powietrzem oraz brakiem niskiej emisji. Źródło: PORT PC

09. Spółka Eaton prezentuje w Hanowerze nowoczesne rozwiązania dedykowane produkcji

Podnoszenie opłacalności poprzez wydajne energetycznie i bezpieczne rozwiązania dla rynku maszyn i budynków przemysłowych. Spółka Eaton, w dniach od 13-17 kwietnia br. zaprezentuje podczas targów Hannover Messe Industrie – kolejną generacje rozwiązań dedykowanych dla produkcji. Stoisko będzie odzwierciedlać układ nowoczesnego zakładu przemysłowego z w pełni funkcjonalnymi maszynami. Odwiedzający będą mogli na własne oczy zobaczyć, jak spółka Eaton może pomóc im zaprojektować i zbudować najlepsze w swojej klasie maszyny, skrócić czas wprowadzania pro-


NA DOBRY POCZĄTEK Kalejdoskop

Działający model dużego układu filtracji pokazuje, w jaki sposób producenci mogą zapewnić zgodność z przepisami Dyrektywy ErP (źródło: Schuko H. Schulte-Südhoff GmbH)

duktu na rynek i zwiększyć opłacalność produkcji. Jednocześnie będą mogli dowiedzieć się więcej na temat innowacyjnych rozwiązań z zakresu infrastruktury budowlanej oraz na temat tego, jak zmaksymalizować bezpieczeństwo osób i mienia. Na stoisku zostanie zaprezentowany działający model dużego układu filtracji, wykorzystywanego na przykład w przemyśle drzewnym lub tekstylnym, tak aby pokazać, w jaki sposób producenci mogą zapewnić zgodność z przepisami Dyrektywy ErP (dyrektywa ustanawiająca ogólne zasady ustalania wymogów dotyczących ekoprojektu dla produktów związanych z energią). Na szczególne zainteresowanie zasługuje rozrusznik silnikowy z regulacją prędkości, który zapewnia ekonomicznie uzasadnioną, łatwą w zastosowaniu

oraz kompaktową alternatywę, z którą użytkownicy mogą się zapoznać na stoisku. Przyszłość przemysłu to połączone w sieć komponenty dostarczające szeregu informacji ze wszystkich urządzeń wbudowanych w maszynę. Zmieniając poszczególne podzespoły w inteligentne urządzenia dzięki zastosowaniu technologii SmartWire-DT użytkownik uzyskuje wysoki poziom przejrzystości danych, wbudowany fabrycznie w oferowane układy. Dotyczy to zarówno podzespołów w szafie sterowniczej, jak również czujników oraz siłowników lub zaworów hydraulicznych umieszczonych poza panelem sterowania. Ta przejrzystość danych stanowi istotne wymaganie, którego spełnienie pozwoli użytkownikom przygotować się na „Przemysł 4.0”. W Hanowerze odwiedzający będą mogli przekonać się o korzyściach płynących z tego rozwiązania na przykładzie działającej maszyny do produkcji makaronu. Wydajność energetyczna, zgodność z przepisami oraz bezpieczeństwo to kluczowe kwestie z per-

spektywy infrastrukturalnej. Surowe przepisy sprawiają, że bezpieczeństwo osób i mienia stanowi istotną kwestię dla właścicieli i zarządców budynków. Jednocześnie obniżenie zużycia energii oraz emisji dwutlenku węgla, dzięki zastosowaniu rozwiązań, takich jak w szczególności oświetlenie LED, stanowi kluczowe zagadnienie dla wielu osób zarządzających obiektami. Aby umożliwić konstruktorom maszyn i układów dalsze rozwijanie przewagi konkurencyjnej i osiąganie większych zysków, powołano zespół zajmujący się usługami zapewniającymi wartość dodaną (Value Added Services). Jego celem jest opracowywanie indywidualnych rozwiązań dla złożonych problemów z zakresu produkcji i łańcucha dostaw. Nowe usługi, które zostaną przedstawione podczas wystawy, obejmują zakres od indywidualnych koncepcji pakowania, dystrybucji i śledzenia, przez wstępny montaż podzespołów i układów, aż po projektowane na potrzeby klientów konfiguratory oprogramowania. Źródło i Zdjęcia: EATON

Budynki przemysłowe: dysponowanie wiedzą, specjalistycznym doświadczeniem oraz produktami, ułatwiają zachowanie zgodności z przepisami oraz utworzenie środowiska, w którym będzie można podtrzymać bezpieczną i wydajną pracę.

nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

17


NA DOBRY POCZĄTEK Kalejdoskop

10. Polska ciecz do produkcji kamizelek kuloodpornych, światowym hitem Specjalna ciecz, która błyskawicznie twardnieje pod wpływem uderzenia. Wynalazek może znaleźć zastosowanie, m.in. w kamizelkach kuloodpornych. Polskim rozwiązaniem interesują się firmy z całego świata. Polscy naukowcy zaprezentowali zupełnie inne, nowatorskie podejście projektowania osłon balistycznych, w tym kamizelek kuloodpornych.

Zdjęcie: 123rf.com

Nad wynalazkiem pracował połączony zespół naukowców z Politechniki Warszawskiej, Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia i Instytutu Technologii Bezpieczeństwa Moratex w Łodzi. W ramach projektu Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka, opracowano „Inteligentne pancerze pasywne z zastosowaniem cieczy reologicznych ze strukturami nano”. Zastosowanie innowacyjnej cieczy umożliwiło polepszenie elastyczności materiałów, a co za tym idzie eliminację ograniczeń związanych z wysoką sztywnością i brakiem elastyczności, wpływających negatywnie na komfort ich noszenia oraz brak możliwości stosowania ochrony balistycznej na zgięciach rąk, nóg czy samej szyi. W ramach projektu opracowano nowe ciecze zgęszczone ścinaniem, charakteryzujące się znacząco obniżoną gęstością, powodująca, że masa wyrobu ochronnego jest niższa, 18

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

która pod wpływem uderzenia zmieniają swoją konsystencję, swoją lepkość i staje się twarda. Naukowcy starali się zastosować ciecze w różnych formach poprzez, np. nakładanie na tkaniny, na kompozyty polietylenowe oraz w kompozyty elastomerowe tworząc tzw. podkładkę antyugięciową, aby osiągnąć jak najmniejsze ugięcie osłony. W niektórych normach dopuszczalne ugięcie wynosi nawet do 4 cm, co np. przy uderzeniu pocisku w rejonie serca, oznacza praktycznie bezpośredni kontakt materiału ochrony balistycznej z narządami wewnętrznymi, grożąc ich urazem, czasami śmiertelnym, bowiem nawet bez przebicia osłony balistycznej pociskiem może dojść do śmierci użytkownika. Udało się to osiągnąć w 70%, czyli mniej niż 4 cm ugięcia, bo zaledwie 1 cm. W ten sposób udało się zmniejszyć ewentualne ryzyko uszkodzenia organów wewnętrznych. Dodatkowo, poprzez odpowiednie ukształtowanie podkładki antyugięciowej, udało się wprowadzić element tzw. kanału termicznego wewnątrz kamizelki, który ma zwiększać komfort termiczny jej użytkowania. Opracowana przez polskich naukowców rozwiązanie może mieć zastosowanie wszędzie tam, gdzie materiał będzie miał za zadanie maksymalne rozproszenie energii. Może być stosowany m.in. w kamizelkach kuloodpornych, ale także np. w odzieży sportowej, ochronach przeciwuderzeniowych, w podkładach stosowanych przy budowie mostów, czy w zderzakach montowanych w pociągach. Wynalazek jest obecnie w końcowej fazie komercjalizacji, który powinien w tym roku. Rozwiązaniem zainteresowane są firmy, tak europejskie, jak i światowe. Źródło: PW, Moratex

11. Podmorskie kable otwarte dla szpiegów Niemiecki Süddeutsche Zeitung, powołując się na dokumenty ujawnione prawdopodobnie przez Snowdena, informuje, że brytyjski wywiad GCHQ miał dostęp do 63 podmorskich kabli telekomunikacyjnych na całym świecie. Kable te obsługują większość ruchu internetowego. Z przesyłanych nimi danych korzystać mogła też współpracująca z GCHQ NSA. Jak piszą niemieccy dziennikarze, firma Cable & Wireless, obecnie własność Vodafone, zbierała i dostarczała do GCHQ wspomniane dane. Otrzymywała za to miliony funtów. Związki pomiędzy firmą a wywiadem były tak ścisłe, że w lutym 2009 roku pracownik GCHQ został zatrudniony w Cable & Wireless, gdzie zarządzał działem przekazującym dane. Vodafone nie zaprzeczyło, że takie działania miały miejsce. Firma zapewnia jednak, że wszystko odbywało się zgodnie z prawem, na podstawie nakazów sądowych. Suddeutsche Zeitung informuje również, że kable były wykorzystywane do włamań i pozyskiwania danych z innych sieci. Jedną z ofiar takich ataków padł Fiber-Optic Link

Zdjęcie: Archiwum własne


NA DOBRY POCZĄTEK Kalejdoskop

Around the Globe (FLAG). To globalna sieć telekomunikacyjna zarządzana przez Global Cloud Xchange, która należy do indyjskiej firmy Reliance Communications. O tym, że wywiady brytyjski i amerykański podsłuchiwały kable podmorskie wiedzieliśmy już od pewnego czasu. Teraz jednak niemiecki dziennik ujawnił, które to były kable. Możemy też ocenić, jak wiele danych trafiło w ręce agencji. Wiadomo, że w lipcu 2009 roku dzięki współpracy z trzema telekomami agencje wywiadowcze miały dostęp do 592 10-gigabitowych łączy. Jednocześnie NSA i GCHQ miały możliwości techniczne pozwalające im na wyodrębnienie i pobranie danych z 69 10-gigabitowych łączy. Z ujawnionych dokumentów wynika też, że GCHQ starała się w tym czasie o uzyskanie dostępu do 1693 łączy i chciała zwiększyć swoje możliwości pobierania danych do 390 łączy o przepustowości 10 gigabitów każde. Źródło: Ars Technica

12. Robot po raz pierwszy pasażerem linii lotniczych 15 grudnia 2014 roku z Portu lotniczego Los Angeles po raz pierwszy, jako pasażer odleciał humanoidalny robot o imieniu Athena. Maszynę ubraną w białą koszulkę i czerwone trampki przewoził przez terminal na wózku inwalidzkim Alexander Herzog - doktorant z Towarzystwa Maxa Plancka. W klasie ekonomicznej samolotu Lufthansy wyłączoną Athenę przypięto pasami. W podróży towarzyszyli jej Herzog oraz Jeannette Bohg. Humanoid mógł być standardowo dostarczony w dużej skrzyni, ale naukowcy chcieli sprawdzić, jak ludzie zareagują na robota siedzącego w samolocie. Towarzystwo Maxa Plancka współpracuje z Uniwersytetem Południowej Kalifornii przy robotach, które miałyby zastąpić ludzi podczas

Zdjęcie: 123rf.com

wykonywania trudnych czy niebezpiecznych zadań, np. usuwaniu skutków wycieku w elektrowni atomowej w Fukushimie. Na razie zbudowana przez firmę Sarcos z Salt Lake City, Athena ma ograniczone możliwości. Potrafi, np. poruszać rękoma, ale nadal trwają prace nad oprogramowaniem odpowiadającym za ruchy nóg i stanie. Źródło: Kopalnia wiedzy

Projekt pojawił się na portalu finansowania społecznościowego Kickstarter i na kilka tygodni przed końcem kampanii zebrał już wymaganą sumę 50.000 dolarów. To oznacza, że urządzenie na pewno pojawi się na rynku. Na razie pierwsze egzemplarze oferowane są w cenie około 800 złotych, w przyszłości jednak lampa Sunn może być droższa. Producenci przygotowali dwa warianty, różniące się wielkością. Projekt takiej lampy zyskał już popularność na portalu finansowania społecznościowego i w sprzedaży pojawi się w przyszłym roku. Źródło: rmf24.pl

14. Niesamowity punkt widokowy, tylko dla najodważniejszych

13. Lampa, która synchronizuje się ze słońcem Lampy imitujące światło słoneczne nie są czymś nowym, jednak amerykański wynalazek The Sunn Light wyróżnia się z tłumu. Potrafi w pełni synchronizować się ze słońcem i w zależności od jego położenia zmieniać natężenie światła. W pokoju możemy mieć więc piękny wschód czy romantyczny zachód słońca. Wszystko sterowane za pomocą specjalnej aplikacji. Oczywiście w każdej chwili możemy zmienić ustawienia i w środku nocy mieć „pełne Słońce”.

Zdjęcie: 123rf.com

Niedaleko chińskiego miasta Chongqing, wybudowano niezwykły punkt widokowy. Nie dość, że ścieżka w kształcie podkowy wysunięta jest 26 metrów od krawędzi górskiego szczytu, to cały projekt znajduje się 717 m ponad ziemią. Na spacer tą kładką mogą pozwolić sobie tylko ci, którzy mają nerwy ze stali. Nie jest to pierwszy przykład rozmachu, jaki towarzyszy Chińczykom w realizacji różnych projektów. Korytarz widokowy Longgang Scenic Spot pochłonął blisko 20 mln złotych. W niektórych miejscach spacer może być przeraźliwym przeżyciem, gdyż fragmenty chodnika wykonane są ze szkła. Źródło I zdjęcia: Exclusivepix Media/EAST NEWS / East News

nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

19


NA DOBRY POCZĄTEK Flesz

XII edycja konkursów Urzędu Patentowego w zakresie ochrony własności intelektualnej W dniu 5 grudnia 2014 roku w kinie Iluzjon w Warszawie, przy ul. Narbutta 50A, odbyło się uroczyste wręczenie nagród laureatom XII edycji konkursów na pracę habilitacyjną, doktorską, magisterską i studencką oraz na plakat, a także II edycji konkursów na krótki film i informację medialną z zakresu własności intelektualnej, ogłoszonych przez Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej.

Z

ramienia Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego nagrody wręczyła laureatom konkursu podsekretarz stanu Daria Lipińska-Nałęcz. Nagrody Ministra Gospodarki wręczyła podsekretarz stanu Grażyna Henclewska. Ze strony Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego obecny był zastępca dyrektora Departamentu Szkolnictwa Artystycznego i Edukacji Kulturalnej Mariusz Tokarski. Ceremonii wręczenia nagród towarzyszyła multimedialna prezentacja prac laureatów konkursu na plakat oraz projekcje nagrodzonych filmów. Projekty zgłaszane na konkurs należą do kategorii sztuki użytkowej wykorzystywanej przez Urząd Patentowy RP w licznych działaniach promocyjnych służących podnoszeniu społecznej świadomości ochrony wła-

20

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

sności przemysłowej i są publikowane w licznych wydawnictwach edukacyjnych. Dotychczasowe edycje konkursu umożliwiły dostrzeżenie i wyróżnienie wielu utalentowanych twórców i naukowców, którzy w swojej działalności podejmują tematykę własności przemysłowej, będącej istotnym elementem warunkującym rozwój innowacyjnej gospodarki. W tegorocznej edycji konkursów do Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej wpłynęły łącznie 53 prace naukowe, w tym: 9 rozpraw habilitacyjnych, 7 prac doktorskich, 35 prac magisterskich oraz 3 prace studenckie i 311 projektów plakatów. W II edycji konkursów na krótki film i na informację medialną o tematyce związanej z ochroną własności intelektualnej wpłynęło 16 filmów oraz 93 artykuły, 1 audycja radiowa i 7 nagrań edukacyjnych o znakach towarowych. Członkowie Jury dokonali oceny zgłoszonych prac konkursowych i podjęli decyzję o przyznaniu nagród ufundowanych przez Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Ministra Gospodarki, Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Polską Izbę Rzeczników Patentowych, Naukową i Akademicką Sieć Komputerową, Związek Banków Polskich, PATPOL Kancelarię Patentową Sp. z o.o., PKPP Lewiatan oraz POLSERVICE Kancelarię Rzeczników Patentowych Sp. z o.o. Ponadto nagrody książkowe dla laureatów zostały ufundowane przez Wydawnictwo Wolters Kluwer Polska Sp. z o.o.


NA DOBRY POCZĄTEK Flesz

oraz Wydawnictwo Jedność w Kielcach. W konkursie na plakat nagrody zostały ufundowane przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Podczas uroczystości zostały wręczone także nagrody Certificate of Merit przyznane przez Światową Organizację Własności Intelektualnej dla Programu 1 Polskiego Radia, Dziennika Rzeczpospolita oraz Programu 1 Telewizji Polskiej. Po uroczystych wręczeniach okolicznościowy wykład „NEURO REBEL – Czuję więc jestem” wygłosił prof. Rafał Ohme. Prof. Rafał Ohme w przystępny i humorystyczny sposób przedstawił najnowsze odkrycia neuronauki i psychologii, które mają bezpośrednie zastosowanie w życiu prywatnym i zawodowym. Neuronauka wyjaśnia jak funkcjonują ludzki mózg i umysł, w jaki sposób sprawują nad nami kontrolę i jak nas zwodzą. Pokazuje, że emocje są potężną siłą napędzającą na-

sze działania i sposób widzenia świata. „Czuję więc jestem” – oto prawdziwa natura człowieka. Wykład był bogato zilustrowany interaktywnymi przykładami ze świata reklamy, polityki i show-biznesu. Po części oficjalnej nastąpił pokaz długo oczekiwanej premiery filmu „Sen o Warszawie” w reżyserii Krzysztofa Magowskiego. To pierwszy duży film biograficzny o ikonie polskiej muzyki rozrywkowej, Czesławowie Niemenie. Jego twórczość nie tylko tworzy obecnie kanon polskiej piosenki, ale wciąż stanowi źródło inspiracji dla dzisiejszego pokolenia artystów. Projekcja filmu trwała 1 godz. 44 min. Podejmując dwanaście lat temu inicjatywę organizacji konkursów Urząd Patentowy RP miał na względzie, że rzeczywista świadomość potrzeby ochrony własności intelektualnej ograniczała się ówcześnie jedynie do stosunkowo niewielkiego kręgu specjalistów. Ten stan, wobec wyzwań jakie niesie współczesna cywilizacja technologiczna, wymagał pilnej zmiany, gdyż nawet najlepsze prawo chroniące osiągnięcia wynalazców, twórców i projektantów może efektywnie funkcjonować jedynie przy ugruntowanym społecznym rozumieniu i poszanowaniu własności intelektualnej. Złożoną misję edukacyjną służącą szerokiemu rozwojowi świadomości w tym zakresie podjął Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej. Jednym z działań było wprowadzenie corocznych konkursów wyłaniających najbardziej utalentowanych autorów prac naukowych oraz studentów i absolwentów szkół artystycznych. W ubiegłym roku ofertę konkursowa została wzbogacona o kategorię krótkich filmów oraz informacji medialnych poświęconych szeroko pojętej innowacyjności oraz ochronie dorobku intelektualnego.

Konkursy na plakat, krótki film, informację medialną współfinansowane są przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach projektu systemowego „Wsparcie efektywnego wykorzystania własności intelektualnej w innowacyjnej gospodarce”

nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

21


NA DOBRY POCZĄTEK Teleskop

OGÓLNOPOLSKA KONFERENCJA NAUKOWA „KONSUMCJA I INNOWACJE” Rola i znaczenie konsumpcji w rozwoju innowacyjnej gospodarki

W warszawskim Domu Braci Jabłkowskich przy ul. Brackiej 25, dnia 12 stycznia 2015 roku, odbyła się Ogólnopolska Konferencja Naukowa „KONSUMPCJA I INNOWACJE” pod honorowym patronatem Wicepremiera, Ministra Gospodarki Janusza Piechocińskiego, zorganizowana przez Instytut Badań Rynku, Konsumpcji i Koniunktur.

W

iodącym nurtem dyskusji było zaprezentowanie wpływu konsumpcji na rozwój innowacji i innowacji na rozwój konsumpcji. Ważne miejsce w rozważaniach było poświęcone innowacjom społecznym i ich powiązaniom z konsumpcją. Przedmiotem rozważań były w szczególności następujące zagadnienia: •  wpływ globalnych trendów w konsumpcji na zachowania konsumentów w Polsce,

22

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

•  polityka wspierania innowacji w Polsce, •  wpływ innowacji na współczesną konsumpcję i zachowania konsumentów, •  innowacje społeczne – ich istota, rola, rodzaje, •  wpływ innowacji społecznych na konsumpcję i jakość życia. Celem Konferencji było pokazanie nowego miejsca konsumpcji we współczesnym świecie, wskazanie wyzwań współczesnej konsumpcji i powiązań ich spełnienia z rozwojem społecznym i gospodarczym oraz wyznaczenie kierunków badań konsumpcji i działań wdrażających badawcze w aspekcie zmierzania do zrównoważonej konsumpcji i zrównoważonego rozwoju. Sama konferencja przeprowadzona została nietypowo – bo w formie antykonferencji. Porzucono formę tradycyjnej konferencji. Antykonferencja to inspirujący mówcy, networking i warsztaty z innymi liderami i liderkami zamiast długich przemówień i mądrych głów opowiadających ogólniki. Antykonferencja miała służyć prowadzeniu dyskusji i wymianie myśli służącej realizacji celów poznawczo-wdrożeniowych. Antykonferencja stała się miejscem wymiany idei, pomysłów, rozwiązań. Każda z dyskusji była moderowana przez niezależnego eksperta.


NA DOBRY POCZĄTEK Teleskop

Wszystkich obecnych podzielono na zespoły dyskusyjne w pięciu zespołach tematycznych, które były prowadzone przez wybitnych specjalistów. 99Zespół dyskusyjny I Zagadnienie: Jednolity Rynek Wewnętrzny Unii Europejskiej a konsumpcja w Polsce Prowadzący: prof. dr hab. J.W. Wiktor, prof. dr hab. Henryk Mruk

99Zespół dyskusyjny V Zagadnienie: Innowacje społeczne w konsumpcji Prowadzący: prof. dr hab. Krystyna Mazurek-Łopacińska, prof. dr hab. Felicjan Bylok Po blisko 3 godzinnych pracach zespołów dyskusyjnych, ich moderatorzy na sesji plenarnej pokrótce podsumowali przebieg dyskusji i przedstawili wyciągnięte wnioski.

99Zespół dyskusyjny III Zagadnienie: Marketingowe i ekonomiczne aspekty innowacji w konsumpcji Prowadzący: prof. dr hab. Lechosław Garbarski, prof. dr hab. Adam Noga

Prowadząca Konferencję próbowała wyciągnąć wspólne wnioski, choć nie było łatwo. To co nasunęło się samo, to stwierdzenie: „Konsumpcja wcale nie oznacza posiadania”. •  Konsumpcja oparta jest na dostępie, np. do usługi, a nie na posiadaniu. •  Konsumpcją jest brakiem lojalności wobec marki. •  Człowiekowi wydaje się, że jest „Panem” konsumpcji, a w rzeczywistości jest niewielkim konsumentem.

99Zespół dyskusyjny IV Zagadnienie: Innowacje a konsumpcja. Konsumpcja a innowacjie Prowadzący: prof. dr hab. Ewa Kieżel, prof. dr hab. Bogdan Sojkin

John Maynard Keynes angielski ekonomista, twórca teorii interwencjonizmu państwowego w dziedzinie ekonomii i finansów państwowych, już w 1936 roku powiedział: „Konsumpcja jest jedynym i ostatecznym celem działalności gospodarczej”.

99Zespół dyskusyjny II Zagadnienie: Polityka konsumpcji w Polsce dziś i jutro Prowadzący: prof. dr hab. Czesław Bywalec, prof. dr hab. Jolanta Witek

nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

23


NA DOBRY POCZĄTEK Panorama

Chiński Rok 2015

Rokiem Drewnianego, zielonego Barana / Kozła (zamiennie Owcy / Kozy) Według kalendarza księżycowego (4713 roku) pod rządami Barana/Kozła będziemy się radować i smucić od 19 lutego 2015 roku, godz. 07:48, do 7 lutego 2016 roku godz. 22:39. Chiński Nowy Rok (chin. trad. 春節, chin. upr. 春 节, pinyin Chūnjié, dosłownie Święto Wiosny) jest najważniejszym świętem w tradycyjnym kalendarzu chińskim, przypadającym pomiędzy 20 stycznia a 20 lutego. Od najdawniejszych czasów jest w Chinach najważniejszym świętem publicznym i prywatnym, zapożyczyły je również zamieszkujące w Chinach mniejszości narodowe. Chiński Nowy Rok jest uroczyście obchodzony przez ponad jedną czwartą ludzi na świecie. Tradycyjnie święto trwa piętnaście dni i kończy się Świętem Latarni. Według podań kalendarz chiński wynalazł i ustanowił Huang Di w 2637 p.n.e. Kalendarz chiński jest szczególny, ponieważ nie liczy lat w jednym ciągu, ale w sześćdziesięcioletnich cyklach, gdzie każdy rok ma swoją nazwę, która stanowi kombinację 5 żywiołów i 12 zwierząt. W chińskim horoskopie poszczególne znaki zodiaku są przyporządkowane do roczników. Każdy składa się podobnie jak u nas z 12 miesięcy, z czego każdy z nich trwa 29,5 dnia. W kalendarzu chińskim również występuje rok przestępny. Ma to miejsce co trzy lata. Jednym cyklem określamy 60 lat, który podzielony jest na pięć okresów. Każdemu z nich przydzielony jest odpowiedni żywioł. Jest to metal, woda, drewno, ogień oraz ziemia. Z poszczególnymi latami pozostającymi pod wpływem chińskich zwierząt zodiakalnych związane są niektóre kamienie szlachetne i ozdobne. Z Baranem/Kozą kojarzy się biały onyks, kamień księżycowy, jadeit, gagat oraz szafir. Oznacza to, że te materiały wyjściowe mogą okazać się najlepsze do „produkcji” wisiorków, ozdób, talizmanów czy rzeźb. Poszczególny cykl trwa 12 lat i przyporządkowuje mu się znaki zodiaku. Jest to Szczur, Bawół, Tygrys, Królik/Zając, Smok, Wąż, Koń, Baran/Koza, Małpa, Kogut, Pies oraz Świnia/Dzik. Jak dotąd nie znane są przyczyny właśnie takiego nazewnictwa 24

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

poszczególnych znaków zodiaku. Wokół tematu narodziło się wiele legend, z których jedna z nich mówi o tym, jakoby te zwierzęta przyszły pożegnać Buddę, gdy opuszczał ziemię. W astrologii chińskiej na symbol każdego roku składa się zwierzę zodiakalne i jeden z żywiołów. W obecnym roku panować będzie Baran / Kozioł (羊) w towarzystwie żywiołu drewna i zielonego otoczenia (w charakterystyce yin), w systemie ba zi (Cztery Filary Przeznaczenia), zwany Yi Wei, który jest ósmym znakiem Chińskiego Zodiaku. Cyfra 8 jest uważana za bardzo szczęśliwą. Symbolizuje mądrość, pomyślność i dobrobyt. Obecnie panujący znak chińskiego zodiaku jest chyba jedynym znakiem, który w zależności od rejonu Chin jest nazywany inaczej. Używane są przynajmniej cztery nazwy: Baran, Kozioł, Owca lub Koza. Jedyne co jest jasne, to że tegoroczny znak jest przedstawicielem przydomowej rogacizny z rodziny krętorogich. Linie ewolucyjne owiec i kóz rozdzieliły się zaledwie 4 miliony lat temu. Dlatego archeolodzy dzisiaj mówią o przodkach obecnych zwierząt, jako o kozo-owcach. W Chinach wierzy się, że wraz z nowym rokiem należy przygotować się do tego co nas czeka w najbliższych dwunastu miesiącach. Dzięki temu można przygotować się, wyprzedzić działania innych oraz zaplanować własne działania wykorzystując sprzyjające tendencje energii rocznych. Żywiołem naturalnym Barana/Kozy jest Ziemia Yin, która w tym roku spotyka żywioł Drzewa Yin. Drzewo symbolizuje powolny wzrost, elastyczność i nieugiętość w dążeniu do celu. Jest także znakiem charakteryzującym się dużą zmiennością. Z teorii Pięciu Żywiołów widać, że żywioły roku Drzewo i Ziemia w 2015 roku występują w zależności niszczącej. Już z samej tej kombinacji żywiołów roku widać, że rok będzie ciekawy i bardzo zróżnicowany. Natomiast Baran/Koza


NA DOBRY POCZĄTEK Panorama

Krótki opis chińskich znaków zodiaku: 99 Szczur to człowiek miły i sympatyczny, obdarzony wdziękiem, ale niestety za bardzo oszczędny. Przyjemność sprawia mu krytykowanie innych. 99 Bawół to prawdziwa oaza spokoju. Cierpliwość to jego drugie imię. Wyróżnia się wstydliwością i nieśmiałością, ale w swym postępowaniu zawsze jest odpowiedzialny. Z tego powodu często odnosi sukcesy. Jest świetnym kandydatem na lojalnego i oddanego przyjaciela, jak i partnera. 99 Tygrys to człowiek zbuntowany, który nie stroni od despotycznych zachowań. Nie znosi podporządkowywać się komukolwiek. Dlatego jest gotowy do prawdziwe szaleńczych działań. Ze względu na swój skomplikowany charakter, ciężko mu znaleźć osobę, która zaakceptuje jego postępowanie. 99 Królik/Zając jest domatorem, który najlepiej czuje się w zaciszu własnego domu. To człowiek bardzo lubiany i towarzyski, a także znany ze swojego gadulstwa. Lubi ciągłe zmiany, ponieważ nie potrafi usiedzieć dłużej w jednym miejscu. 99 Smok charakteryzuje się dużą siłą wewnętrzną, dużą energicznością. Jego cechą charakterystyczną jest upór i odwaga. Nie przestraszy się niczego. Mimo to brakuje mu rozwagi. Źle znosi wszelkie słowa krytyki pod swoim adresem, przez co zdarza mu się stracić kontrolę nad sobą. 99 Wąż to prawdziwy romantyk, z krwi i kości. Kobiety spod tego znaku są bardzo atrakcyjne, a mężczyźni elokwentni, odznaczający się elegancją. 99 Koń ma ogromne szanse na odniesienie dużego sukcesu na polu zawodowym. Pozazdrościć można mu świetnej organizacji własnego czasu. W najbliższym otoczeniu jest lubiany. Zawsze i wszędzie wie jak się zachować, ponieważ zasady savoir vivru są mu doskonale znane. 99 Baran/Kozioł to osoba wrażliwa, delikatna i subtelna, o niezwykle romantycznej duszy. Na pierwszym miejscy stawia rodzinę i miłość, a całą resztę spycha na dalszy plan. 99 Małpa charakteryzuje się wysokim ilorazem inteligencji. Jest oczytana w wielu dziedzinach życia. Jej ciągłym marzeniem jest zdobywanie czegoś nowego. 99 Kogut jest otwarty na nowe znajomości. Jego minusem jest wrodzony egoizm. Często zdarza mu się bujać w obłokach. 99 Pies to najwierniejszy przyjaciel i partner. Nie zgadza się z niesprawiedliwością panującą na świecie i zawsze jest gotowy do niesienia pomocy osobom potrzebującym. 99 Świnia/Dzik to dobry i oddany przyjaciel, który wolne chwile uwielbia spędzać w kuchni na gotowaniu. Z horoskopu chińskiego wynika zatem, jakimi jesteśmy ludźmi. Czasami możemy lepiej siebie poznać, co okazuje się niezwykle przydatne w późniejszym życiu.

jest symbolem, łagodności, wrażliwości, a także bujania w obłokach, i zbytniej rozrzutności. W tym roku, na szczęście wykres główny jest bardziej zbilansowany, niż w innych latach a niesie to ze sobą różne ciekawe konsekwencje dla określonych znaków Chińskiego Zodiaku. Obecny rok Yi Wei jest 4713 rokiem kalendarza księżycowego, czyli konsekwentnie, trzydziestym pierwszym rokiem siedemdziesiątego ósmego cyklu astrologii lunarnej, cyklu, który skończy się wraz z nadejściem 2044 roku. Z długości zaś jego trwania wynika, że dane, wszelkie wartości, tendencje i aktywności przedstawione tutaj obowiązywać będą nie tylko przez cały nasz rok 2015, lecz także przez ponad miesiąc naszego roku 2016. Żywiołami roku 2015 są Drzewo i Ziemia, które pozostają w tzw. cyklu niszczącym lub kontrolującym. Niestety ma to olbrzymie znaczenie dla ogólnej prognozy. Siła niszczonej przez Drzewo Ziemi roku Yi Wei jest tak znaczna, że można spodziewać się trzęsień ziemi, obsunięć gruntu, zawaleń budynków, pożarów lasu, huraganów czy też potopów błotnych. Nie zabraknie też wypadków drogowych, o których będzie głośno oraz problemów związanych z brakiem wody. Korzystne wartości, jakich powinno jak najwięcej znaleźć się w otoczeniu Barana/Kozy to liczby 2 i 4 oraz kolory zielony i czerwony; amulety: przede wszystkim talizman ochronny Tai Sui, 5.żywiołowa pagoda, dowolna tykwa, cykada powodzenia, dowolny miecz, talizman egzorcystyczny, sutra serca, figurki Qilin; kamień szlachetny – jadeit; sprzyjający znak zodiaku – Królik/Zając i Świnia/Dzik; kierunek geograficzny – wschód i południe (i tak dla każdego ze znaków z osobna). Nie oznacza to jednak, że będzie to tylko spokojny rok, pełen wyłącznie sprzyjających nam zdarzeń i okoliczności. Przecież liczą się też i inne zależności, które mogą odwrócić, czy może raczej częściowo zniweczyć te ogólne korzystne tendencje, jak i wpływ sprzyjających gwiazd. Można generalnie powiedzieć, że rok 2015 będzie korzystny na zawieranie związków małżeńskich, czy nawet o staranie się o potomka, gdyż w wykresie roku pojawia się Koń (godzina początku roku), który jest jednym z czterech znaków „kwiecia romansu”. Yi Wei będzie ponownie dobrym rokiem dla ludzi pomysłowych, którzy będą chcieli w sposób twórczy rozwiązać nieustannie pojawiające się kłopoty. Uwaga, wyraźnie winna wzrosnąć rola kobiet i to nie tylko w polityce. Kolejny rok, czyli 2016 (chiński, 4714), będzie Rokiem Małpy. nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

25


NA DOBRY POCZĄTEK Panorama

Chiński Nowy Rok Barana/Kozła w Polsce

C

hiński Nowy Rok w Polsce organizują różne organizacje zwiane z wymianą kulturalną lub handlową. Jedną ze znaczących jest polskie przedstawicielstwo handlowe Hongkongu (HKTDC Warsaw Consultant Office), które tradycyjnie, uczciło uroczystym spotkaniem, to coroczne święto. W tym roku odbyło się ono w dniu 17 lutego, w Teatrze CAPITOL w Warszawie, przy ul. Marszałkowskiej 115. Uroczystość zaszczycili m.in. Betty Ho, Dyrektor Biura Ekonomiczno-Handlowego Hongkongu na Europę Centralną i Wschodnią, reprezentującą Rząd Specjalnego Regionu Administracyjnego Hongkongu (HKSAR) oraz Stephen Wong, Dyrektor Regionalny Rozwoju Handlu Hongkongu na Europę, reprezentującego Radę Rozwoju Handlu Hongkongu (HKTDC). Gośćmi honorowymi byli: Xu Jian, ambasador Chińskiej Republiki Ludowej w Polsce oraz Andrzej Arendarski, Prezes Krajowej Izby Gospodarczej (KIG). Święto chińskiego Nowego Roku Barana/Kozła uczcił występ żeńskiego kwartetu Wuji Ensemble z Hongkongu.

26

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

Gospodarzem noworocznego spotkania był Maciej Wilk, Prezes Zarządu Dragon&Eagle Sp. z o.o. oraz cały zespół HKTDC Warsaw Consultant Office.


D

LA

C

ZA

S I N ELE OP IE KT ISM TY RY O LK KĂ“ O ... W

fachowa wiedza w wielu formach

czasopismo

smartfon

komputer

elektrotrendy.pl

tablet


NA DOBRY POCZĄTEK podsłuchane

Podsłuchane stacji i nowych odbiorców energii. Część z nich zostanie również wykorzystana w ramach modernizacji sieci energetycznej, a wymienione urządzenia przyczynią się do wzrostu efektywności i niezawodności sieci, zmniejszając ryzyko jej awarii. Transformatory obniżą straty energii oraz wpływ operatora na środowisko – spełniają bowiem najnowsze wymagania Dyrektywy Unii Europejskiej i Rady Europy w odniesieniu do energooszczędności transformatorów energetycznych.

01. Okrągły Stół Budownictwa pod egidą KIG Pod koniec lutego 2015 roku, odbyło się posiedzenie Komitetu Budownictwa poświęcone organizacji w czerwcu 2015 roku, konferencji „Inwestycje strukturalne i ochrony środowiska w Polsce w latach 2015-2020, plan inwestycyjny 2015-2020”. Konferencja ma zapoczątkować rozmowy w ramach Okrągłego Stołu Budownictwa w celu rozpoczęcia prac nad poprawą sytuacji w szeroko pojętym sektorze budownictwa, zbierania informacji o specyfice branży w poszczególnych regionach kraju w celu lepszego planowania inicjatyw legislacyjnych oraz identyfikacji największych bieżących problemów w branży budowlanej w celu przygotowania interwencji KIG w Komisjach Sejmowych i MIiR. Źródło: KIG

02. ABB w Polsce zrealizuje jedno z największych w historii spółki zamówień na transformatory rozdzielcze ABB Sp. z o.o. dostarczy ponad 2.000 sztuk transformatorów rozdzielczych dla ENEA Operator. Jest to jeden z największych w historii 28

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

Źródło i zdjęcie: ABB Zakład Transformatorów Rozdzielczych ABB w Łodzi

ABB kontraktów na tego typu urządzenia podpisany z polską grupą energetyczną. ABB, producent technologii energetyki i automatyki, do końca 2015 roku dostarczy na potrzeby ENEA Operator Sp. z o.o. ponad 2.000 sztuk transformatorów olejowych dystrybucyjnych o mocy w przedziale 40-1000 kVA. Wartość zamówienia wyniosła około 32 mln zł. W ramach kontraktu zrealizowano już pierwsze dostawy o wartości 700 tys. zł. Pozostałe będą realizowane sukcesywnie, na podstawie indywidualnych zamówień składanych przez oddziały ENEA Operator w Poznaniu, Szczecinie, Gorzowie, Zielonej Górze i Bydgoszczy poprzez internetową platformę zakupową. Dostarczone przez ABB w Polsce transformatory zostaną przeznaczone pod inwestycje dla budowanych

03. W Płocku ma powstanie laboratorium innowacji technicznych i energii odnawialnej Filia Politechniki Warszawskiej w Płocku, woj. mazowieckie (utworzona jako integralna część PW w 1967 roku), planuje wybudowanie do 2020 roku za około 25 mln zł Centralnego Laboratorium Innowacji

Zdjęcie: Archiwum własne


NA DOBRY POCZĄTEK podsłuchane

Technicznych i Energii Odnawialnej (CLITiEO). Dzięki tej placówce uczelnia chce rozszerzyć profil działalności naukowej. Jednym z elementów projektu jest utworzenie Laboratorium Badawczego Innowacyjnych Technologii i Materiałów (LBITiM) w zmodernizowanych budynkach płockiej filii Politechniki Warszawskiej. Ośrodek ma powstać jeszcze w tym roku, najpóźniej do września. Działalność laboratorium obejmowała będzie badanie konstrukcji budowlanych o różnym przeznaczeniu, wytwarzanych z różnych materiałów, w tym kompozytowych o dużej wytrzymałości. Uruchomienie LBITiM ma duże znaczenie dla uczelni i regionu. Umożliwiać bowiem będzie rozszerzenie współpracy z sektorem gospodarczym regionu. Wzmocni potencjał naukowy Instytutu Budownictwa, pozwoli na przeprowadzanie badań, prowadzących do opracowania nowych technologii i konstrukcji budowlanych. Realizacja całego projektu, czyli utworzenie w Płocku kompleksu CLITiEO ma m.in. przyczyni się do „umocnienia pozycji i znaczenia uczelni w kraju i na arenie międzynarodowej”. Szacunkowy koszt utworzenia LBITiM ma wynieść ponad 2,5 mln zł. Środki te będą przeznaczone na prace remontowe związane z przebudową jednego z budynków płockiej Filii Politechniki Warszawskiej oraz na zakup niezbędnej aparatury. Uczelnia stara się o dofinansowanie projektu ze środków unijnych pozostałych do rozdysponowania w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego na lata 2007-13. Źródło: Politechnika Warszawska

04. Dom z drukarki 3D w zaledwie 24 godziny Liczba zastosowań drukarek 3D rośnie z każdym kolejnym miesiącem, a jednym z pomysłów, do których można je wykorzystać jest budowanie domów. Wprawdzie pierwotnie drukarka 3D miała produkować cegły do budowy domu, ale kolejny pomysł okazał się znacznie ciekawszy.

Oczywiście sama drukarka 3D, nie postawi dom całkowicie samodzielnie. Dalej potrzebni będą robotnicy choćby, np. do wylewania fundamentów i prac wykończeniowych. Ale i tak możliwość zastosowania takiego urządzenia znacznie skróciłoby czas budowy domu, który obecnie wynosi nawet kilka miesięcy. Póki co jest o to tylko koncept, ale Behrokh Khoshnevis nie jest pierwszym, który wpadł na taki pomysł.

Dom z drukarki 3D

Profesor Behrokh Khoshnevis jest autorem koncepcji zbudowania drukarek 3D tak dużych, że mogłyby nam stawiać domy o maksymalnej powierzchni około 250 m² w ciągu zaledwie 24 godzin. Brzmi to nieprawdopodobnie. Ale jak bardzo usprawniłoby to proces budowy nowych domów, nie tylko obniżając koszty, ale także chroniąc inwestora przed złymi wykonawcami. Urządzenie wyposażone byłoby w dwa potężne ramiona, na których zamocowana zostałaby głowica drukująca. Zamiast jednak plastiku, jak to ma miejsce w typowych drukarkach 3D, ta drukarka-gigant wykorzystywałby szybkoschnący cement. Dzięki temu 2-piętrowy dom mógłby powstać w czasie mniejszym, niż 1 dzień.

NASA planuje wykorzystać ogromne drukarki 3D do budowy statków kosmicznych oraz skonstruowania bazy księżycowej. A to oznacza, że ta niezwykła wizja może niebawem zostać zrealizowana. Źródło i zdjęcie: dvice.com

05. Volkswagen rozwija technologię druku trójwymiarowego w przemyśle samochodowym, tym samym zwiększając swoją przewagę technologiczną W dziedzinie zastosowania cyfrowego metalowego druku 3D w przemyśle samochodowym marka Volkswagen zajmuje wiodącą rolę. Pierwsze narzędzia do produkcji nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

29


NA DOBRY POCZĄTEK podsłuchane

stworzone dzięki tej przyszłościowej technologii znalazły właśnie seryjne zastosowanie w fabryce VW w Wolfsburgu. Ponadto drukarki 3D wytwarzają z metalu coraz więcej elementów potrzebnych do konstrukcji pojazdów, a możliwości wykorzystania druku 3D w przemyśle samochodowym są ogromne. Drukarka 3D wytwarza z metalowego proszku, przy pomocy promienia lasera, prototypowe części do montażu, np. części odblokowujące pokrywy silnika, a także elementy narzędzi ze zintegrowanymi funkcjami, skracając tym samym czas produkcji i zmniejszając zużycie materiału. Druk 3D umożliwia ponadto wytwarzanie złożonych elementów, które przy tradycyjnych metodach produkcji uważano za niemożliwe do wykonania. W dłuższej perspektywie, dzięki nowej technice cyfrowej, Volkswagen zamierza tworzyć na potrzeby swoich klientów małe serie pojedynczych elementów w przystępnych cenach. Źródło i zdjęcie: vwpress

06. Inteligentne Sieci Elektryczne w zasięgu ręki Wiadomo, jakie duże inwestycje w energetykę mają największe szanse na dotacje z Programu Infrastruktura i Środowisko 2014-2020. Ministerstwo Gospodarki przyjęło listę projektów strategicznych dla infrastruktury energetycznej w ramach Programu Infrastruktura i Środowisko 2014-2020 (POIiŚ). 30

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

Lista jest dokumentem pomocniczym w procesie tworzenia listy projektów, które mogą liczyć na dofinansowanie z programu POIiŚ. Co więcej, przygotowanie takiej listy to jeden z warunków, jakie Polska musi spełnić jeszcze przed otrzymaniem pieniędzy. Zgodnie z Umową Partnerstwa jesteśmy zobowiązani do zidentyfikowania zaawansowanych w przygotowaniu projektów, dotyczących infrastruktury energetycznej, które mogłyby być sfinansowane z Funduszy Europejskich.

Zdjęcie: 123rf.com

Na liście znalazło się w sumie 218 projektów z trzech obszarów najważniejszych dla energetyki: rozwój odnawialnych źródeł energii, rozwój i wdrażanie inteligentnych systemów dystrybucji na średnich i niskich poziomach napięcia oraz zwiększenie efektywności energetycznej i bezpieczeństwa dostaw. Najwięcej projektów związanych jest z dystrybucją energii elektrycznej. W całym kraju mają powstać tzw. Inteligentne Sieci Elektryczne, czyli takie, które integrują działania wszystkich ich użytkowników (zarówno wytwórców, konsumentów, jak i prosumentów, czyli osób, które jednocześnie kupują energię elektryczną i wytwarzają ją) oraz pozwalają lepiej zarządzać zużyciem energii. Źródło: Ministerstwo Gospodarki

07. C ertyfikat „Przedsiębiorstwo Fair Play 2014” i diamentowa statuetka dla Kanlux SA

W XVII edycji „Przedsiębiorstwo Fair Play”, roku 2014, Kapituła programu, przyznała firmie KANLUX S.A. tytuł „Przedsiębiorstwo Fair Play 2014” oraz przyznała limitowaną „diamentową” statuetkę, wyróżnienie wręczane firmom, które od 15 lat nieprzerwanie uczestniczą w programie, pozytywnie przechodząc audyt i otrzymując certyfikat. Program „Przedsiębiorstwo Fair Play” realizowany jest przez Instytut Badań nad Demokracją i Przedsiębiorstwem Prywatnym i afiliowany przy Krajowej Izbie Gospodarczej. Ideą programu jest zachęcenie firm w Polsce do zachowań etycznych i wprowadzenia stosownych zmian nie tylko w wewnętrznej organizacji pracy, ale także do kształtowania relacji ze społecznością lokalną oraz dbałości o środowisko naturalne. W edycji 2014 brało udział 419 firm z całej Polski, spośród których 393 przeszły dwustopniową weryfikację i decyzją Kapituły uzyskały tytuł i certyfikat „Przedsiębiorstwo Fair Play” 2014. Źródło i zdjęcie: Kanlux

08. System Crystal Panel LED Duolux wprowadził nową linie podświetlanych nośników typu Crystal Panel Led. Szklane panele świecą


NA DOBRY POCZĄTEK podsłuchane

równomiernie dzięki zastosowaniu nowoczesnej techniki rozpraszania światła LED w cienkiej matrycy, która jest połączona ze szkłem profilem aluminiowym grubości 15-30 mm. Panel dostępny jest w różnych rozmiarach, nawet w formacie 2 x 3 m. Ten nowatorski i atrakcyjny sposób wykorzystywania oświetlenia charakteryzuje się doskonałymi parametrami użytkowymi, takimi jak: trwałość, energooszczędność, regulacja natężenia światła zależnie od potrzeb, równomierne podświetlenie całej powierzchni (również w palecie kolorów RGB), odporność na zarysowania, wodoszczelność, możliwość wykonania otworów w panelu, łatwy montaż, bezpieczeństwo dzięki niskiemu napięciu 12V. Crystal Panel Led został doceniony Złotym Medalem na Międzynarodowych Targach Poznańskich, a wcześniej wyróżniony w konkursie „DOBRY WZÓR 2012” Instytutu Wzornictwa Przemysłowego. Innowacyjny produkt doskonale wypełnił lukę pomiędzy zwykłym, podświetlanym kasetonem a monitorem LCD. Uniwersalność Crystal Panel Led daje szerokie możliwości zastosowania zarówno we wnętrzach prywatnych jako elementy podłóg, sufitów, ścian, lamp, mebli jak i we wnętrzach publicznych, a także do celów wystawienniczych czy reklamowych. Źródło i zdjęcie: Duolux

9. Opracowano panele fotowoltaiczne o wydajności ponad 40% Naukowcy z australijskiego University of New South Wales zastosowali nową metodę, dzięki której udało się stworzyć panele słoneczne o wydajności ponad 40%. Nauka posuwa się coraz dalej w tej dziedzinie i bite są kolejne rekordy wydajności.

Zdjęcie: Archiwum własne

Wydajność dzisiejszych paneli słonecznych jest na poziomie jedynie kilkunastu procent, a specjaliści robią co mogą, aby osiągnięty został próg 50%. Naukowcy z Australii dokonali znacznego postępu, tworząc jedne z najlepszych paneli słonecznych na świecie Ich technologia została przetestowana w warunkach zewnętrznych, a wysoką wydajność potwierdziło Narodowe Laboratorium Energii Odnawialnej (NREL). Uczeni wykorzystali komercyjne ogniwa słoneczne, a kluczową częścią ich projektu jest zastosowanie niestandardowego optycznego filtru pasmowego, który odbija poszczególne długości fali światła. W ten sposób ich panele potrafią konwertować światło słoneczne w energię elektryczną z wydajnością ponad 40%. Tym samym zespół naukowców zbliżył się do rekordu, jaki został pobity w zeszłym roku przez niemiecki Instytut Frauenhofera, który wynosił 44,7%. Twórcy mają nadzieję na wprowadzenie swojej technologii na rynek.

10. Metamorfoza Hagera mury pną się do góry

Siedziba Hager Polo w Tychach, przy ul. Fabrycznej 10, wchodzącej w skład Hager Group szybko rośnie i z tygodnia na tydzień pięknieje. Zostanie on przemyślnie „naszpikowany” najnowocześniejszą, aktualnie dostępną technologią. Instalacje mają być adaptowalne, tak, aby w miarę postępu technologicznego można było je na bieżąco unowocześniać. Sala szkoleniowo-konferencyjna ma być maxi multimedialna.

Stan budowy na dz.15.09.2014

Stan budowy na dz.10.02.2015

Po ukończeniu inwestycji, będzie to nowoczesny, bez udziwnień architektonicznych, godny pożądania obiekt biurowo-szkoleniowy.

Źródło: newsroom.unsw.edu.au

Zdjęcia: Archiwum własne

nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

31


NA DOBRY POCZĄTEK podsłuchane

11. GRODNO S.A. wybudowało instalację fotowoltaiczną

Spółka Grodno, notowana na rynku NewConnect wkrótce ma przenieść się na GPW – oddała do użytku instalację fotowoltaiczną o mocy 108 kWp. Instalacja fotowoltaiczna o mocy 108kWp została zrealizowana na dachu Zakładów Przetwórstwa Mięsnego w Starowej Górze pod Łodzią. Grodno opracowało projekt, wyceny oraz wykonawstwo całej inwestycji. Grodno dostarczyło również kluczowe komponenty, m.in. panele PV SolarWorld oraz inwertery SMA Solar. Zarząd Grodna planuje dalszy rozwój segmentu fotowoltaiki. Obecnie jego udział w sprzedaży spółki wynosi 1,5%. Do końca 2016 roku ma on natomiast odpowiadać za 5% przychodów. Zakres usług oferowanych przez Grodno obejmuje cały etap obsługi inwestycji - od zaprojektowania, poprzez dobór komponentów aż po instalację systemów i serwisowanie. Źródło: GWP

Zdjęcie: Archiwum własne

32

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

12. G RODNO S.A. rozbudowuje sieć sprzedaży Spółka Grodno, polski dystrybutor artykułów elektrotechnicznych i oświetleniowych w Polsce, zawarła umowę zakupu większości przedsiębiorstwa Elektromag z Brwinowa k/ Warszawy i tym samym powiększyła sieć sprzedaży o kolejny 44. punkt sprzedaży. Wartość transakcji wyniosła 4,3 mln zł. Nowy oddział pozwoli na umocnienie pozycji GRODNA na rynku, w tym głównie w segmencie przemysłowym. Umowa na przejęcie oddziału w Brwinowie została podpisana 24 lutego 2015 roku. Wartość transakcji wyniosła 4,3 mln zł. Nowy oddział spółki ma potencjał około 15 mln zł przychodów oraz 1 mln zł zysków brutto rocznie. Zgodnie z przyjętą strategią GRODNO konsekwentnie rozbudowuje sieć dystrybucji. Nowy oddział w Brwinowie dedykowany jest głównie obsłudze klientów z sektora przemysłowego, co umocni pozycję Grodno S.A., w tym perspektywicznym segmencie. Z planowanego otwarcia dziesięciu punktów sprzedaży w latach 2014-2016 GRODNO uruchomiło już osiem oddziałów. Giełdowa spółka posiada obecnie 44 punkty sprzedaży zlokalizowane w kluczowych miastach Polski, m.in. w Warszawie, Krakowie,

Katowicach, Poznaniu i Wrocławiu. Grodno od lat jest liderem w województwie mazowieckim, gdzie sieć sprzedaży łącznie z nowym punktem w Brwinowie liczy już 19 oddziałów. Wszystkie punkty sprzedaży zaopatrywane są z nowoczesnego Centrum Dystrybucji Grodna w ciągu 24 h. Źródło: GRODNO S.A.

13. W AGO ELWAG przeprowadzi się do nowej siedziby Firma WAGO ELWAG nabyła w podwrocławskich Wróblowicach, w gminie Miękinia, 16 ha działkę, przy drodze krajowej nr 94. Sprzedającym była spółka C.L.A. -Invest, pośrednikiem Verso Nieruchomości. WAGO-ELWAG zbuduje tam nowy zakład o powierzchni 40.000 m² oraz budynku biurowosocjalnego. Planuje stworzyć ponad 2.000 miejsc pracy. Obecna siedziba firmy WAGO ELWAG, mieści się we Wrocławiu przy ul. Pięknej, gdzie znajdują się hale produkcyjne, automatyczny magazyn, część handlowo-biurowa z salami szkoleniowymi. Łączna powierzchnia użytkowa siedziby wynosi 8.000 m² Firma WAGO ELWAG wchodzi w skład międzynarodowego koncernu WAGO i jest obecna na polskim rynku od 1991 roku, dając pracę ponad 400 osobom, jest jednym


NA DOBRY POCZĄTEK podsłuchane

15. Boeing wykonał pierwszy na świecie lot z użyciem biopaliwa

z największych pracodawców stolicy Dolnego Śląska. WAGO ELWAG otrzymało prestiżowy tytuł Solidnego Pracodawcy 2014. WAGO ELWAG to jeden z głównych graczy na rynku elementów połączeniowych do przewodów elektrycznych i liczący się dostawca nowoczesnych rozwiązań dla automatyki. Zdjęcie: Archiwum własne Źródło: ARAW, eurobuildcee.com

14. I nternet na morzu podniesie bezpieczeństwo żeglugi Konsorcjum jednostek naukowych i partnerów biznesowych kierowane przez Politechnikę Gdańską (PG) pracuje nad projektem szerokopasmowej sieci teleinformatycznej na morzu. Nowatorski system ma podnieść bezpieczeństwo jednostek pływających, m.in. usprawniając działanie nawigacji oraz dostarczając precyzyjne prognozy pogodowe. Projekt „Internet na Bałtyku – realizacja wielosystemowej, samoorganizującej się szerokopasmowej sieci teleinformatycznej na morzu dla zwiększenia bezpieczeństwa żeglugi poprzez rozwój usług e-nawigacji” realizowany na Wydziale Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki PG (WETI PG) ma zmienić tę sytuację i wprowadzić dla jednostek pływających e-nawigację. Morska komunikacja bezprzewodowa zapewnia m.in. sprawne działanie nawigacji oraz korzystanie z precyzyjnych prognoz pogodowych. „Internet na Bałtyku” ma doprowadzić do opracowania nowatorskich mechanizmów samoorganizacji sieci bezprzewodowych pozwalających na realizację infrastruktury umożliwiającej szybką transmisję danych pomiędzy

statkami, statkami i centrami magazynowania oraz przetwarzania danych, a także statkami a publiczną siecią Internet. Projekt zakłada podział całego obszaru działania systemu na strefy. Dzięki wprowadzeniu proponowanych innowacji, z wybranych usług internetowych (np. poczty z „załącznikami”, aktualizacji map pogody) będą również mogli korzystać użytkownicy transportu morskiego, w tym pasażerowie statków i właściciele jachtów. Możliwość przekazywania danych z najbardziej oddalonych od brzegu miejsc (punkty pomiarowe, badawcze, ruchome punktu dostępowe) do węzłów Internetu umieszczonych na lądzie może przyspieszyć lub ułatwić pozyskiwanie takich danych przy radykalnie zmniejszonych kosztach.

W ramach walki z emisją dwutlenku węgla, koncern lotniczy Boeing wykonał pierwsze loty testowe z użyciem przyjaznego dla środowiska biopaliwa. Paliwo to powstało z oleju roślinnego, zużytego oleju spożywczego oraz z odpadów tłuszczów zwierzęcych. Do pierwszych testów wykorzystano samolot ecoDemonstrator 787. Lewy silnik tej maszyny był napędzany przez mieszaninę zwykłego paliwa (85%) ze wspomnianym biopaliwem (15%), natomiast dzień później, mieszanina o podobnych proporcjach napędzała już dwa silniki. Przeprowadzone testy zakończyły się powodzeniem − samolot funkcjonował dokładnie tak samo jak przy użyciu tradycyjnego paliwa lotniczego. Ekologiczne paliwo, według szacunków, może zmniejszyć emisję dwutlenku węgla do atmosfery od 50% do nawet 90%. Biopaliwo lotnicze może stać się w przyszłości bardziej dostępne, a nawet porównywalne cenowo wobec stosowanego obecnie paliwa. Źródło: bizjournals.com

Źródło: WGK

Zdjęcie: boeing.com

nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

33


NA DOBRY POCZĄTEK podsłuchane

16. L UG buduje nową fabrykę w technoparku W ramach wartego około 6 mln PLN przedsięwzięcia, powstanie nowoczesne centrum badawczo -rozwojowe z zespołem hal do produkcji elektroniki, w którym zatrudnienie znajdzie około 100 osób.

34

17. K aplica Sykstyńska w nowym świetle Etap instalacji systemu oświetlenia w Kaplicy Sykstyńskiej, opartego na technologii LED, dobiegł końca. Po upływie pięciu wieków zwiedzający mogą podziwiać niezwykłe dzieło Michała Anioła w wyjątkowej scenerii, skąpane w świetle 7 tysięcy LED. Nowy system został zaprojektowany tak, aby zapewnić znacznie wyższy niż do tej pory poziom natężenia oświetlenia bez szkody dla dzieła sztuki. Jednocześnie instalacja zużywać będzie aż do 90% mniej energii elektrycznej

W dniu 17 lutego 2015 roku na terenie budowy nowej fabryki firmy LUG Light Factory Sp. z o.o. na obszarze Lubuskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego w Nowym Kisielinie odbyła się uroczystość wmurowania kamienia węgielnego z aktem erekcyjnym inwestycji. Budowa nowej fabryki to kolejna w ostatnim czasie inwestycja firmy LUG mająca na celu zwiększenie możliwości produkcyjnych i dalszy rozwój w kierunku nowoczesnych technologii oświetleniowych LED. Od głównej fabryki LUG Light Factory będzie ją odróżniać profil produkcji – w Nowym Kisielinie produkcja nastawiona będzie w głównej mierze na technologię LED. LUG Light Factory Sp. z o.o. jest producentem opraw i systemów oświetleniowych z 25 letnim doświadczeniem. Firma specjalizuje się w projektowaniu i produkcji profesjonalnych rozwiązań służących do oświetlenia wewnętrznego i zewnętrznego zarówno budynków użyteczności publicznej jak i budynków przemysłowych oraz innych obiektów architektonicznych.

niż poprzednia. Projekt otrzymał wsparcie Unii Europejskiej. Projekt oświetlenia Kaplicy Sykstyńskiej to pilotażowa akcja, pod roboczą nazwą LED4Art, finansowana w ramach europejskiego programu na rzecz konkurencyjności i innowacji. Jej celem jest zaprezentowanie nowych możliwości, jakie daje technologia LED w zakresie wydajności energetycznej i lepszej jakości światła. Oprócz firmy OSRAM, pełniącej rolę koordynatora, w realizację projektu zaangażowani są również inni partnerzy, m.in. węgierski Uniwersytet Pannonia, Kataloński Instytut Badań Energetycznych oraz biura projektowe Faber Technica z Włoch.

Źródło i zdjęcie: LUG S.A.

Źródło: Osram

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

Zdjęcie: Archiwum własne

18. Solaris Urbino z ogniwem wodorowym debiutuje w Hamburgu W najnowszych autobusach elektrycznych Solaris do wytwarzania energii zastosowano wodorowe ogniwa paliwowe. Podpoznański producent jako pierwszy w Polsce wykorzystał wodorową technologię w swoich pojazdach. Uroczysta prezentacja pierwszego z nich odbyła się w Hamburgu. Dwa nowatorskie Solarisy Urbino 18,75 zostały zbudowane dla przewoźnika Hochbahn i wyposażono je w baterie o pojemności 120 kWh, które stanowią zasadnicze źródło napędu. Nowością jest sposób ładowania baterii, energię uzupełnia się w nich bowiem za pośrednictwem zasilanego wodorem ogniwa paliwowego marki Ballard o mocy 101 kW. Liczbę ładowań z góry zaprogramowano, przyjmując założenie, że ogniwo paliwowe będzie się załączać tylko wtedy, gdy pojawi się potrzeba wykorzystania pełnej jego mocy. Takie rozwiązanie znacząco wydłuża żywotność urządzenia. Ładowanie autobusów przewidziano podczas jazdy, co eliminuje konieczność postoju w celu uzupełniania energii. Tankowanie wodorem zaplanowano raz dziennie, po powrocie do zajezdni. Pojazdy są przygotowane do przejechania ponad 300 km każdego

Zdjęcia: Solaris Bus & Coach


NA DOBRY POCZĄTEK podsłuchane

dnia. Wartym odnotowania jest fakt, że mierzące 18,75-metra Urbino to najdłuższe dotychczas elektrobusy zbudowane przez polskiego producenta. Elektryczne autobusy marki Solaris są obecne w Niemczech od marca br. Te całkowicie bezemisyjne pojazdy zostały zakupione oprócz Hamburga także przez Berlin, Brunszwik, Drezno, Düsseldorf oraz Hanower i Oberhausen. Źródło: Solaris

19. Przeprawa morska połączy Hong KongZhuhai-Makau

Zdjęcie: Archiwum własne

W 2016 roku, po 7 latach budowy, zakończona zostanie jedna z najdłuższych na świecie przepraw morskich, o łącznej długości 41,6 km, w tym 35-km mostu w kształcie litery Y, który połączy prowincję Guangdong z Hongkongiem i Makao, znana na świecie jako Projekt HZMB. Nietypowa konstrukcja przeprawy morskiej w kształcie litery Y spowoduje w sposób bezkolizyjny, zmianę ruchu lewostronnego obowiązującego w Hongkongu i Makao na prawostronny obowiązujący w Chinach kontynentalnych (Mainland) i odwrotnie. Na potrzeby prac budowlanych powstaje sztuczna wyspa, a most ma spełniać normy od-

porności na trzęsienia ziemi w skali 8.stopniowej. Na moście z czasem mają zostać udostępnione platformy widokowe, z których można będzie obserwować morze i liczne w tych okolicach białe delfiny. Powstanie mostowo-tunelowej przeprawy morskiej skróci o połowę czas podróży między Hongkongiem i zachodnim brzegiem Delty Rzeki Perłowej. Obecnie pokonanie tej odległości drogą morską trwa około godziny. Rocznie most będzie mogło pokonywać około miliona samochodów, przeważnie ciężarowych. Inwestycja otwiera wiele nowych możliwości dla firm z Hongkongu. Właśnie został opublikowany raport z oceny prawdopodobnego wpływu projektu na wiele różnych sektorów, w tym transportu, turystyki, delokalizacji przemysłowej, logistyki, usług profesjonalnych, nieruchomości i popytu konsumentów. Przewidywany koszt budowy to około 25% całkowitych kosztów budowy słynnej Tamy Trzech Przełomów. Źródło: HKTDC, Raport Chiny, Fakty i Mity

20. Wielka Brytania chce produkować energię w lagunach pływowych Brytyjska spółka Tidal Lagoon Power planuje budowę sześciu lagun pływowych u wybrzeży Walii, Szkocji i Anglii. Produkowana w nich energia miałaby wystarczyć na zaspokojenie 8% brytyjskiego zapotrzebowania. Technologia budowy lagun pływowych nie jest skomplikowana. W przeciwieństwie do testowanych obecnie na szeroką skalę elektrowni

Zdjęcie: Archiwum własne

pływowych, turbiny nie są posadowione na dnie morskim lub unoszą się tuż pod powierzchnią wody, ale są na stałe zamontowane wewnątrz wału tworzącego lagunę. Energia w lagunie produkowana jest zarówno w czasie przypływu jak i odpływu. Tidal Lagoon Power rozpoczęła planowanie pierwszej z sześciu lagun, która miałaby powstać w zatoce Swansea w południowej Walii. Oprócz tej mają powstać w Walii jeszcze trzy laguny oraz po jednej w Szkocji i Anglii. Inwestycja nie należy do najtańszych. Budowa sześciu lagun może kosztować około 30 mld funtów. Obecnie spółka negocjuje z rządem brytyjskim od którego zależy powodzenie projektu o dofinansowanie w ramach mechanizmu, tzw. kontraktów różnicowych. Aby Tidal Lagoon Power otrzymał rządowy kontrakt musi ustalić cenę energii wytwarzanej przez lagunę. Nie jest to jednak łatwe, ponieważ byłby to pierwszy tego typu projekt nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale i na świecie. Szacunki mówią na razie o cenie 168 funtów za megawatogodzinę w pierwszej lagunie, co czyniłoby tę energię najdroższą wśród wszystkich technologii odnawialnych. Jednak już w kolejnych nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

35


NA DOBRY POCZĄTEK podsłuchane

lagunach produkcja megawatogodziny miałaby kosztować 90 funtów, czyli porównywalnie do elektrowni atomowych. Źródło: nettg.pl

21. Pływające domy z mazurskiej stoczni Poszerza się oferta turystyczna Mazur – po luksusowych houseboatach jedna z mazurskich stoczni rozpoczęła budowę domów, które będą ustawiane na wodzie. Budowle będą luksusowe i bezpieczne dla środowiska. Właściciel firmy z Olecka, która buduje pierwsze domy na wodzie, informuje, że pierwsze pływające domy będzie można oglądać już w najbliższych miesiącach. Budynki, które będą mogły być zacumowane przy pomostach oraz w dowolnym miejscu na nadbrzeżu w całości są budowane w stoczni w Olecku, według autorskiego pomysłu. Koszt zbudowania domu na wodzie jest mniejszy, niż budowa tradycyjnego domu. Pomysł budowy pływającego domu powstał z dwóch powodów: po pierwsze po to, by można było wypoczywać z dala od innych ludzi, nawet na odludziu, na wodzie. Po wtóre ma to być alternatywa dla zatłoczonych latem mazurskich portów.

Zdjęcie: Archiwum własne

36

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

Mazurska stocznia buduje prototypy pływających domów w dwóch rozmiarach: większym (11,5 m długości i 3,9 m szerokości), który będzie miał dwa trzyosobowe pokoje z łazienkami, a między pokojami znajdzie się nowoczesna wyspowa kuchnia (wspólna dla obu pokoi). W zamyśle producenta ten wariant będą mogły wykorzystywać hotele, które już wyraziły zainteresowanie domami na wodzie. Mniejszy wariant pływającego domu (8,6 m długości i 3,9 m szerokości) będzie przeznaczony dla jednej rodziny. W obu domach górny taras będzie przeznaczony do wypoczywania, na który będzie można wejść schodkami. Źródło: hotelinfo24

22. Telewizory LG UHD QD z kropkami kwantowymi LG rozpoczyna sprzedaż telewizorów korzystających z technologii kwantowych kropek. Technologia ta zapewnia szerszą paletę kolorów i lepsze ich nasycenie z porównaniu z tradycyjnymi wyświetlaczami LCD. Kropki kwantowe, to niewielkie kryształy o średnicy od 2 do 10 nanometrów, których kolor zależy od wielkości. Urządzenia UHD QD (Ultra HD Quantum Dot) uzupełnią dotychczasową ofertę LG, w której znajdziemy urządzenia UHD oraz OLED. Pierwsze telewizory QD będą miały przekątną 55 i 65 cali. Obecnie trudno będzie wykorzystać zalety telewizorów z kropkami kwantowymi. Technologie Blu-ray i HDTV korzystają ze standardu REC709, który zapisuje mniej kolorów niż mogą wyświetlić kwantowe kropki. Telewizory z kwantowymi kropkami zaprezentują pełnię swoich możliwości dopiero przy korzystaniu ze standardu REC.2020, który

Zdjęcie: LG Electronics

pozwala na zapisanie dwukrotnie większej liczby kolorów niż REC709. Problem jednak w tym, że na rynku jest niewiele kamer zapisujących w REC.2020. LG nie jest pierwszym producentem odbiorników z kwantowymi kropkami. Z technologii tej korzysta Sony w serii Triluminos, a Samsung zapowiada, że podczas targów CES zaprezentuje swój pierwszy telewizor QD. Źródło: SlashGear

23. Osram zmniejszył napięcie na niebieskich diodach do najniższych wartości w świecie

Osram Opto Semiconductors osiągnął jeden z najlepszych na świecie, pod względem napięcia przewodzenia na niebieskim chipie typu high power (InGaN UX:3). Doprowadziło to do zwiększenia sprawności do 8%. Zoptymalizowane chipy GaN (Ind-Gal-azotu) wyposażone w technologię chipową UX: 3, są podstawą do produkcji diod niebieskich lub białych, wg metody epitaksji (epitaksja, gr. epi + taxis = na uporządkowanym, czyli technika


NA DOBRY POCZĄTEK podsłuchane

półprzewodnikowa wzrostu nowych warstw monokryształu na istniejącym podłożu krystalicznym, która powiela układ istniejącej sieci krystalicznej podłoża). Eksperci firmy Osram Opto Semiconductors w połowie 2015 roku, przewidują obniżenie wartości o kolejne 20-30 miliwoltów (mV). Nowe diody będą miały napięcie przewodzenia na poziomie zaledwie 2,87 V (dotychczas 3,05 V). Według dr Joachim Hertkorn szefa laboratorium OOS, wszelkie dalsze redukcje napięcia, ze względu na prawa fizyki, będą już tylko marginalne. Źródło i zdjęcia: Osram Opto Semiconductors

24. Audi ujawnia laserowe reflektory nowego R8 Reflektory najnowszej generacji w nowym sportowym samochodzie z centralnie umieszczonym silnikiem. Wyjątkowo mocne laserowe światła drogowe dalekiego zasięgu. Technika oświetlenia diodowego zadebiutowała w Audi w roku 2004. Były to diodowe światła do jazdy w dzień, zamontowane w Audi A8 L W12. Laserowe światła drogowe to najnowsze z całej serii oświetleniowych

to, że są one zbudowane z wysokiej mocy diod laserowych generujących dużą ilość energii świetlnej z bardzo małego komponentu. W zestawieniu ze światłami diodowymi LED, laserowe mają dwukrotnie większy zasięg. Każdy reflektor zawiera moduł laserowy, w którego skład wchodzą cztery wysokiej mocy diody laserowe. Cztery intensywnie niebieskie promienie światła laserowego generowane przez diody, kumulowane są w module w jedną wiązkę. Na koniec, fosforowy konwerter przemienia światło niebieskie w światło białe. Znakiem rozpoznawczym reflektorów laserowych jest niebieska sygnatura świetlna. Laserowy moduł świateł drogo-

wych zadebiutował latem 2014 w Audi R8 LMX, limitowanej edycji poprzedniej serii R8. Wcześniej jednak użyto go w wyścigowym Audi R18 e-tron quattro, podczas 24-godzinnego wyścigu Le Mans. Źródło i zdjęcie: audipress

25. Elektryczny Nissan coraz popularniejszy w Europie Nissan spodziewa się dwucyfrowego wzrostu poziomu sprzedaży elektrycznego modelu Leaf w Europie w 2015 roku w porównaniu z i tak rekordową liczbą wydanych dotąd samochodów w roku 2014. Leaf jest najlepiej sprzedającym się e-samochodem w Europie. Jego

sprzedaż do października wzrosła do 12 655 sztuk, wg danych JATO Dynamics. Leaf stał się popularniejszy, bo spadły ceny i stawki leasingowe (od momentu europejskiej premiery modelu w 2010 rlu). We Francji, Leaf jest leasingowany za 169 euro miesięcznie, przy hojnych zachętach rządowych. Nissan mógł ograniczyć koszty od momentu, kiedy rok temu przeniósł produkcję europejskiej wersji samochodu do Wielkiej Brytanii. Źródło: Automotive News

Zdjęcia: Renault-Nissan

Siedziba firmy Osram Opto Semiconductors, Regensburg (Ratyzbona, Niemcy)

innowacji rozwiązanie, wprowadzone teraz do seryjnej produkcji. Audi zademonstrowało reflektory nowego modelu R8, to pierwsze z wielu zaawansowanych rozwiązań technicznych, które zastosowano tym super sportowym samochodzie. Audi R8 wyposażono w reflektory diodowe wyposażone w 37 diod świetlnych przypadających na jeden reflektor, które można opcjonalnie uzupełnić o moduł laserowych świateł drogowych, tym samym wyznaczając nowe standardy oświetleniowe wśród samochodów sportowych. Opcjonalnie, ten najnowszy pojazd ze stajni Audi, może być wyposażony w laserową wiązkę świateł drogowych. Cechą charakterystyczną tego typu świateł jest

nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

37


NA DOBRY POCZĄTEK podsłuchane

26. Ławki RWE doładują smartfony i wspierają akcje charytatywne

a RWE Polska wpłaciła na konto organizacji dwukrotność tej sumy. Źródło i zdjęcie: RWE

RWE Polska zainstalowała w warszawskim centrum handlowym Złote Tarasy trzy ławki umożliwiające bezpłatne doładowanie akcesoriów elektronicznych wyposażonych w port micro USB. Ławki RWE zostały wykorzystane w pierwszej odsłonie kampanii wizerunkowo-charytatywnej „Napełnij się dobrą energią RWE”, która wsparła 23 edycję Wielkiego Finału WOŚP kwotą ponad 20.000 zł. RWE Polska umieściła pilotażowo w przestrzeni miejskiej ławki, które umożliwiają bezpłatne doła-

dowanie urządzeń elektronicznych, takich jak: smartfon czy tablet. Pierwsze trzy egzemplarze zainstalowano w C.H. Złote Tarasy, można z nich korzystać do wiosny. Oprócz doładowywania akcesoriów elektronicznych, Ławki RWE, będą również wykorzystywane w ramach akcji specjalnych realizowanych przez firmę. W tej drugiej roli zadebiutowały wspierając 23. Wielki Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W ramach akcji wizerunkowocharytatywnej „Napełnij się dobrą energią RWE Polska” za każde doładowanie telefonu powyżej 50% baterii, RWE Polska, przekazała na rzecz Wielkiej Orkiestry 1 zł. W sumie udało się w ten sposób zebrać 10 151 zł. 38

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

wego ulokowania stacji ładujących USB wpisuje się także kolejny filar strategii grupy kapitałowej, który za cel stawia innowacyjność PGE. Źródło i zdjęcie: PGE

27. Energetyczne przystanki PGE Dzięki PGE Polskiej Grupie Energetycznej mieszkańcy dużych miast mogli w zimie doładować swój smartfon czekając na tramwaj lub autobus. Wszystko dzięki „energetycznym przystankom”, czyli przystankom zaopatrzonym w porty USB, które stanęły na ulicach Krakowa, Łodzi, Poznania, Wrocławia i Trójmiasta w ramach akcji PGE „Zapewniamy energię”. „Energetyczne przystanki” to jedno z wielu działań w ramach najnowszej kampanii PGE Polskiej Grupy Energetycznej pod hasłem „Zapewniamy energię”. Tym razem PGE odpowiedziała na zapotrzebowanie wszystkich użytkowników urządzeń mobilnych i zainstalowała ładowarki USB na 40 przystankach w kilku polskich miastach. W ramach akcji pojawiło się w sumie 80 citylightów, czyli elektronicznych plakatów zainstalowanych w wiatach, które przyciągają uwagę m.in. świetlnymi obracającymi się wiatrakami. Element ten nawiązuje do strategii PGE zakładającej rosnące inwestycje w ochronę środowiska naturalnego i odnawialne źródła energii. Koncept niestandardo-

28. Ubrania antyhakerskie z Kalifornii Amerykańscy producenci: Betabrand, producent ubrań z San Francisco i Symantec, producent systemów antywirusowych z Mountain View, opracowali spodnie i bluzy, których kieszenie wyposażono we włókna blokujące sygnały radiowe. Ubrania takie mają zabezpieczyć ich właścicieli przed zeskanowaniem danych z kart płatniczych czy paszportów wyposażonych w coraz bardziej

popularniejszą technologię RFID. Korzystają z tego przestępcy, którzy za pomocą specjalnych czytników kradną dane z kart. Wystarczy, że zbliżą czytnik do miejsca, w którym przechowywana jest karta. Eksperci szacują, że w 2015 roku,. aż 70% wydawanych kart będzie wyposażonych w RFID. To łakomy kąsek dla przestępców. Dlatego też Betabrand i Symantec połączyły siły, a efektem ich pracy są dżinsy i bluza blokujące sygnały. Ubrania z linii „READY Active Jeans” oraz „Work-It Blazer” trafią na rynek w lutym przyszłego roku. Będą sprzedawane w cenie, odpowiednio, 151 i 148,5 USD. Źródło i zdjęcie: betabrand.com


NA DOBRY POCZĄTEK podsłuchane

29. Elektroniczny szalik Michele Williams z University of Maryland jest współautorką prezentacji opisującej „inteligentny szalik”, nad którym pracowała podczas stażu w Microsoft Research. Szalik o nazwie Swarm (Sensing Whether Affect Requires Mediation) to część badań nad ubieralną elektroniką, której zadaniem ma być dostosowywanie się do stanu emocjonalnego człowieka. Niektóre fragmenty szalika mogą się podgrzewać, a inne wibrować. Wszystkim steruje smartfon, który decyduje o włączaniu poszczególnych funkcji w odpowiedzi na nastrój człowieka. Tego typu urządzenia

30. E lektryczny samochód DKW powrócił do Ingolstadt

mogą być szczególnie przydatne np. autykom, którzy mają problemy z radzeniem sobie z uczuciami. Wszystkie elementy szalika są kontrolowane przez jeden moduł, który odpowiada też za komunikację ze smartfonem.

Odrestaurowano jeden z dwóch zachowanych do dziś elektrycznych samochodów dostawczych DKW Elektro Schnellaster. Mały bus był kiedyś używany na wyspie Wangerooge na Morzu Północnym, po której nie mogą poruszać się pojazdy z silnikami spalinowymi. „DKW Elektro-Wagen”, to elektryczny samochód z roku 1956. W latach 1955-1962, Auto Union GmbH produkowało w Ingolstadt samochody DKW Schnellaster. Około stu zbudowanych tam egzemplarzy było pojazdami elektrycznymi, przeznaczonymi głównie dla dostawców energii, zakładów komunalnych i wytwórców akumulatorów. Spalinowa wersja DKW Schnellaster wyposażona była w silnik dwusuwowy, natomiast „Elektro-Wagen” posiadał silnik elektryczny o mocy pięciu kilowatów. Umieszczone w dwóch skrzyniach po bokach pojazdu akumulatory ołowiowe, miały napięcie 80V i pojemność 200Ah. Umożliwiało to pokonanie trasy o długości 80 km. Ze względu na maksymalną prędkość 40 km/h, pojazd nadawał się idealnie do wykorzystania na krótkich, miejskich odcinkach. Do dzisiaj zachowały się jedynie dwa z około stu takich elektrycznych samochodów. Uratowany egzemplarz był przez kilka lat pieczołowicie restaurowany. Przeszedł badania techniczne TÜV i teraz ponownie może poruszać się po drogach publicznych.

Źródło: Technology Review

Źródło i zdjęcia: audipress

Zdjęcie: 123rf.com

31. GE otwiera w Polsce fabrykę inteligentną 54 mln USD będzie kosztowała inwestycja amerykańskiej firmy GE w Bielsku-Białej. Koncern pod koniec 2015 roku planuje oddać do użytku pierwszą w Europie Inteligentną Fabrykę oraz Centrum Współpracy z Klientem. Inteligentna” fabryka zapewni 1.200 miejsc pracy. Nowy zakład w Bielsku-Białej to jedna z pierwszych globalnych inteligentnych fabryk GE, które dzięki zaawansowanej technologii produkcji mają możliwość znacznie szybszego, niż do tej pory, wprowadzania produktów na rynek. W zakładzie będzie się również mieścić Centrum Współpracy z Klientem. Nowy zakład umożliwi GE sprawniejsze wytwarzanie produktów dzięki połączeniu prac inżynieryjno-rozwojowych, badawczych i produkcyjnych w scentralizowanym, zawansowanym technologicznie środowisku. Dzięki nowemu regionalnemu Centrum Współpracy z Klientem, przedstawiciele firm korzystających z produktów i usług GE Industrial Solutions, będą mogli brać czynny udział m.in. w tworzeniu najnowszych wyrobów wykorzystywanych do dystrybucji nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

39


NA DOBRY POCZĄTEK podsłuchane

Zdjęcie: GE Bielsko-Biała - fabryka z zewnątrz

cji samochodu, np. w wyniku szkody całkowitej. „Kiedy nasi klienci wybierają samochód hybrydowy – mówi Steve Hope, General Manager odpowiedzialny w Toyocie za sprawy środowiskowe – są już świadomi jego przewag w dziedzinie zużycia paliwa, komfortu jazdy czy ogólnie bezstresowej eksploatacji. Obecnie pojawia

energii elektrycznej oraz przekazywać inżynierom GE informację zwrotną w procesie rozwoju produktów. „Inteligentna” fabryka zapewni 1,2 tys. miejsc pracy Źródło: PAIiIZ

32. Już 91% akumulatorów z aut hybrydowych Toyoty podlega recyklingowi Z każdym rokiem Toyota zwiększa w swojej sieci sprzedaży odsetek akumulatorów z samochodów hybrydowych Toyoty, które poddawane są recyklingowi. Obecnie jest to już 91%. Ostatnio program został rozszerzony o niezależne stacje ELV (end-of-live vehicle), co w niedalekiej przyszłości ma przyczynić się do osiągnięcia poziomu recyklingu – 100%. Toyota przedłużyła do 31 marca 2018 roku umowy dotyczące recyklingu akumulatorów, zawarte z francuskim Société Nouvelle d’Affinage des Métaux (SNAM) i belgijskim Umicore N.V, odpowiedzialnymi w Europie za odzyskiwanie i recykling akumulatorów niklowo-metalowo -wodorkowych i litowo-jonowych. Akumulatory wykorzystywane w napędzie hybrydowym zwykle wytrzymują cały cykl życia pojazdu, a nawet dłużej. Do recyklingu trafiają zazwyczaj po zakończeniu eksploata40

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

się kolejny powód do zakupu pojazdu hybrydowego – gwarancja, że wyznacza on nowy standard pod względem parametrów środowiskowych, w całym cyklu życia produktu”.

aplikacji na telefon, jesteśmy w stanie sterować urządzeniami. Źródło i zdjęcie: F&F

34. Wkrótce nowa siedziba hurtowni elektrotechnicznej ELMAR Przeźmierowo Wzrost znaczenia wielkopolskiej firmy ELMAR w łańcuchu sprzedaży hurtowej, szczególne w rejonie wielkiego Poznania, nastąpił po przyłączeniu się w pierwszej połowie 2013 roku, do Grupy Handlowej ElektroUnion. Skutkiem zwiększonego obrotu artykułami elektrotechnicznymi jest decyzja o budowie nowej siedziby firmy o zdecydowanie większej przestrzeni

Źródło i zdjęcie: Toyota

33. PROXI – Bezprzewodowa komunikacja Bluetooth od F&F Pabianice PROXI jest zapowiedzią tego, co czeka nas w najbliższej przyszłości. Proxi to w dużym skrócie system sterowania po bluetooth. Najistotniejszą cechą systemu jest jednak to, że jest to pierwsze rozwiązanie typu Plug&Play. Jest to jedno z najbardziej zaawansowanych w tej chwili rozwiązań na świecie, które ma szansę stać się

magazynowo-logistycznej i ekspozycji działu handlowego, niż dotychczas. Będzie to budynek murowany 7 m wysokości (wysokiego składowania) wielkość budynku 600 m (500 m) na działce 2.000 m (1.500 m) dział handlowy około 150 m dodatkowo plac kablowy pod namiotem około 600 m i parking 500 m. Przewidywane otwarcie grudzień 2015 / styczeń 2016 Źródło i wizualizacja: ELMAR

standardem jeśli chodzi o sam bluetooth (multidostęp – jednoczesny dostęp do urządzeń z wielu urządzeń mobilnych). W przypadku pluga, czyli adaptera gniazdkowego, praktycznie po wyjęciu go z pudełka i ściągnięciu



NA DOBRY POCZĄTEK Kalejdoskop

W dniach 22-23 stycznia 2015 roku w Bydgoszczy, odbyło się spotkanie szkoleniowe Polskiej Izby Gospodarczej Elektrotechniki W spotkaniu PIGE wzięło udział 60 przedstawicieli z 37 firm. Pierwszym punktem spotkania członków PIGE było wspólne zwiedzanie firmy PESA Pojazdy Szynowe S.A. w Bydgoszczy, przy ul. Zygmunta Augusta 11. Uczestnicy zostali podzieleni na dwie grupy, zwiedzili halę konstrukcji stalowych oraz montażu ostatecznego. Bydgoskie Zakłady PESA są jedną z polskich „pereł” w koronie polskich innowacyjności, zatrudniających obecnie około 3.000 osób. Po latach „chudych” wymagających wielu wyrzeczeń i reorganizacji struktury firmy, nadeszły lata wzmożonej produkcji i współpracy z wieloma partnerami krajowymi i zagranicznymi. PESA otrzymała zamówienia od takich firm, jak: Ferrovie del Sud Est (Włochy), zakłady komunikacyjne w Warszawie, Gdańsku, Łodzi, Bydgoszczy i Elblągu oraz w Szeged (Węgry) i w Moskwie (Rosja). Jednak największe zamówienie w historii firmy, na podstawie największego w Europie wygranego przetargu przyszło z Warszawy na

dostarczenie w latach 2010-2013 aż 186 tramwajów SWING dla przedsiębiorstwa Tramwaje Warszawskie. W tym samym czasie spalinowe i elektryczne pojazdy szynowe PESA dostarczane są do wszystkich regionów Polski oraz do Włoch, Niemiec, na Ukrainę i Litwę. Drugim punktem dnia było wysłuchanie wykładu Pawła Wojciechowskiego, Trenera Biznesu, pt. „Menadżerowie techniki motywacji – wykorzystanie metod pozafinansowych”. Trzecim punktem tego dnia było zwiedzanie „Centrum Demonstracyj-

42

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

nego Odnawialnych Źródeł Energii” przy Zespole Szkół Mechanicznych nr 2 przy ul. Słonecznej 19 w Bydgoszczy. W czerwcu 2014 roku właśnie tam, oddano do użytku, wybudowany w technologii domów pasywnych obiekt, o odpowiednich


NA DOBRY POCZĄTEK Kalejdoskop

parametrach charakteryzujących ten typ budynków, czyli bardzo niskie zapotrzebowanie na energię do ogrzewania, poniżej 15kWh/ (m² x rok). W Centrum zainstalowano instalacje OZE: 99 instalację modułów fotowoltaicznych o mocy 10 kW, 99 turbinę wiatrową o poziomej osi obrotu o mocy 3 kW, 99 pompy ciepła typu powietrzewoda, pracujące w układzie kaskadowym, 99 gruntowy wymiennik ciepła, 99 instalację 3 kolektorów próżniowych do podgrzewu c.w.u. Centrum służy uczniom szkoły, kształcących się w kierunku technik urządzeń i systemów energetyki odnawialnej do celów edukacyjnych oraz studentom i osobom zainteresowanym najnowszymi technologiami w branży.

Równolegle ze zwiedzaniem przez uczestników spotkania PIGE „Centrum Demonstracyjnego Odnawialnych Źródeł Energii” odbywały się obrady Zarządu PIGE (niestety, ze szkodą poznawczą dla tych ostatnich). Na koniec dnia odbyło się spotkanie dyskusyjne o teraźniejszości i przyszłości Izby. Następnego dnia, w dniu 23 stycznia 2015 r. uczestnicy udali się do założonej w 1923 roku Bydgoskiej Fabryki Kabli (BFK), obecnie od 14.12.2001 roku Tele-Fonika Kable S.A. (TF Kable) Zakład Bydgoszcz, znajdujący się w Bydgoszczy, przy ul. Fordońskiej 152, gdzie obejrzeli cały proces produkcyjny kabli najwyższych napięć oraz laboratorium badawcze. Zakład TF Kable Bydgoszcz

dla Tele-Fonika Kable S.A., to centrum produkcji kabli elektroenergetycznych średnich, wysokich oraz ekstra wysokich napięć. Komplementarne linie technologiczne dla produkcji tych kabli – począwszy od grubociągów, skręcarek i ekraniarek, nowoczesnych linii łańcuchowych ciągłej wulkanizacji sieciowania polietylenu (XLPE) w atmosferze azotu, a skończywszy na liniach powłokowych i dwóch wielkogabarytowych laboratoriach wysokich napięć zwanych „Klatkami Faradaya” – kreują ten Zakład jako jeden z największych centrów produkcyjnych kabli średnich i wysokich napięć w Europie. W 1992 roku Zakład uzyskał certyfikat ISO 9002, a w 1998 roku certyfikat ISO 14001. Zdjęcia: Archiwum własne

nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

43


BRUNCH Z BIZNESEM Wywiad z iskrą

Wojciech Steinert Dyrektor Naczelny KONTAKT-SIMON S.A. udzielił ekskluzywnego wywiadu dla Czytelników magazynu ElektroTrendy

ElektroTrendy: Panie Prezesie, firma Kontakt-Simon jest przede wszystkim producentem osprzętu elektroinstalacyjnego. Bardzo proszę o przedstawienie historii firmy, jej struktury organizacyjnej oraz zakresu działania na polskim rynku. KONTAKT-SIMON, Wojciech Steinert: Kontakt-Simon powstał na początku ubiegłego stulecia. 12 lipca 1921 roku przedstawiciele polskiego przemysłu wspólnie z Bankiem Przemysłowym i Śląskim Bankiem Przemysłowym założyli Spółkę Akcyjną Przemysłu Elektrycznego w Czechowicach. Początkowo fabryka produkowała oporniki i regulatory, sprzęt instalacyjny, oświetleniowy i sygnalizacyjny oraz mierniki elektryczne. W niedługim czasie do asortymentu dołączono także oprawki izolacyjne, gniazda bezpiecznikowe, wyłączniki pokrętne oraz bardzo popularne w tamtych czasach gniazda wtyczkowe w obudowie porcelanowej. W 1933 roku powstało w Czechowicach jedno z najnowocześniejszych w Polsce laboratoriów zakładowych, które uzyskało uprawnienia do przeprowadzania procesu legalizacji i prób. Jeszcze przed wojną, w 1934 roku, rozpoczęła się produkcja liczników mocy. Praktycznie od początku działalności firma dysponowała doskonałą organizacją marketingową. Pierwszy katalog z produktami, przedstawiający wszystkie produkty wraz z ilustracjami, opisem oraz dostępnymi kolorami, został opublikowany już w 1935 roku. 44

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

W miarę upływu lat firma powiększała swój asortyment. W 1952 roku w fabryce powstały pierwsze złącza wielostykowe, zaś w 1974 roku rozpoczęto produkcję bezpiecznika wkrętkowego (popularnie nazywany bezpiecznikiem automatycznym), a w 1978 roku nasza firma, jako pierwsza, wyprodukowała wyłącznik światła na podczerwień, stając się tym samym prekursorem zastosowania elektroniki w sprzęcie elektroinstalacyjnym. Lata 90. były okresem największych zmian. 1 lipca 1994 roku nastąpiło przekształcenie firmy w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa o nazwie Fabryka Sprzętu Elektrotechnicznego „Kontakt” S.A. Rok później akcje FSE „Kontakt” zostały wniesione do Narodowych Funduszy Inwestycyjnych. NFI Magna Polonia w 2003 roku sprzedał akcje włoskiej firmie Urmet Domus International. Obecnie Urmet i hiszpańska grupa Simon Holding są równoważnymi udziałowcami posiadającymi po 50% akcji spółki. Od 2005 roku firma działa pod nazwą Kontakt-Simon S.A.


BRUNCH Z BIZNESEM

ElektroTrendy: W którym miejscu struktury organizacyjnej Grupy Simon znajduje się KontaktSimon? Czy przez „małżeństwo” z podmiotami zagranicznymi nie zatracił ducha przedsiębiorczości? Wojciech Steinert: Simon Holding jest grupą przemysłową z siedzibą w Barcelonie, która skupia 25 firm na całym świecie, w branży produkcji aparatury niskiego napięcia, elektroniki użytkowej, oświetlenia wnętrzowego i zewnętrznego opartego głównie na technologii LED, systemów transmisji danych, kontroli dostępu i bezpieczeństwa. Grupa Simon prowadzi operacje handlowe na skalę globalną w oparciu o trzy ośrodki Badań i Rozwoju – zlokalizowane w Hiszpanii, w Polsce i w Chinach. Jedna na dziesięć osób w firmie jest częścią zespołu specjalistów pracujących przy badaniu i projektowaniu nowych produktów. W grupie pracujemy w oparciu o tzw. Centra Kompetencyjne. Część kompetencji dotyczących szczególnie gniazd i łączników oraz systemów rozprowadzania energii, została przejęta przez dział B+R Kontakt-Simon. Ponadto nasza Spółka jest ważnym dostawcą produkowanych w Czechowicach-Dziedzicach wyrobów, kierowanych do sieci sprzedaży Grupy Simon,

Wywiad z iskrą

głównie w Europie (m.in. Hiszpania, Włochy, Francja), ale także w Afryce i na Bliskim Wschodzie. Tym co nas odróżnia od wielkich korporacji, jest krótka ścieżka decyzyjna i spora doza samodzielności. Nie sprzedajemy uniwersalnego formatu szytego na miarę dowolnego kraju na świecie – czyli tak naprawdę nigdy nieskrojonego prawidłowo, ale rozwiązania wymyślone tutaj i dla tego rynku. Na nas, jako na polskim zarządzie, spoczywa obowiązek wyznaczania tempa i kierunku rozwoju, a nie tylko administrowania sprzedażą. ElektroTrendy: Kontakt-Simon jest spółką akcyjną. Jaki ma to wpływ na rozwój firmy? Jakie są plusy i minusy w codziennym funkcjonowaniu firmy? Wojciech Steinert: Spółka akcyjna jest jedynie formą organizacyjną naszego przedsiębiorstwa. W sytuacji kiedy posiadamy wyłącznie dwóch akcjonariuszy dysponujących po 50% akcji, wszelkie wymagane prawem procedury, takie jak zwołanie walnego zgromadzenia czy zatwierdzenie budżetu, są dość ułatwione i nie stanowią komplikacji w zarządzaniu firmą. Ponadto choć zarząd jest sześcioosobowy, to wszelkie bieżące decyzje podejmuje-

nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

45


BRUNCH Z BIZNESEM Wywiad z iskrą

puszki podpodłogowe: 8 i 12 modułowe, zarówno w standardzie 45 x 45 mm jak i w standardzie hiszpańskim, tj. Simon 500. Angażujemy się silnie również w rozwój oświetlenia wnętrzowego LED. Budujemy organizację, dopracowujemy ofertę i logistykę. Godzina zero w tym przypadku to przełom lutego i marca. ElektroTrendy: Czy eksport na rynki zewnętrzne, szczególnie europejskie pomaga rynkowi polskiemu?

my w dwuosobowym gronie, wspólnie z Członkiem Zarządu, Dyrektorem ds. Administracyjno-Finansowym, Andrzejem Kańtochem. Zaś jeśli chodzi o szeroko rozumiany rozwój firmy, to w przynależności do dwóch silnych grup przemysłowych dostrzegam same korzyści. Oczywiście zatwierdzanie inwestycji wymaga podporządkowania się pewnemu reżimowi proceduralnemu, jednak w zamian otrzymaliśmy możliwość korzystania z zasobów obu właścicieli i to zarówno poprzez możliwość rozszerzenia portfolio produktowego o gotowe produkty i usługi, jak i poprzez uczestnictwo w paneuropejskich projektach rozwojowych. ElektroTrendy: Czy planowane są kolejne produkty lub wręcz grupy asortymentowe? Jeżeli tak to jakie? Wojciech Steinert: Nie chciałbym zbyt wiele mówić o produktach będących jeszcze w fazie rozwoju. Mogę tylko zdradzić, że w sposób oczywisty będziemy rozwijać się w obszarze naszego core business’u, tj. osprzętu elektroinstalacyjnego. Szykujemy na wiosnę dość przełomowe wdrożenie, na miarę wprowadzonego ponad dekadę temu gniazda podwójnego w pojedynczym module. Niestety nie udało nam się go wtedy opatentować i cała konkurencja w ciągu dwóch, trzech lat poszła tym śladem. Tym razem będzie inaczej, jesteśmy przekonani, że uzyskana przewaga technologiczna, pozwoli nam odskoczyć od konkurencji o kilka długości. Rozwijamy mocno obszar rozprowadzania energii. Na przełomie roku wdrożyliśmy dwie nowe 46

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

Wojciech Steinert: Sądzę, że dla nas, jak i każdego eksportera, sprzedaż na rynki zagraniczne pozwala zdywersyfikować kierunki sprzedaży, ograniczając tym samym ryzyko, zaś dłuższe serie produkcji powodują spadek kosztów jednostkowych. W naszym przypadku najważniejsza jest jednak nauka jaka płynie z eksportu. Dzięki sprzedaży do Włoch nauczyliśmy się walidacji produktów na każdym etapie: od projektu do sprzedaży. Z kolei eksport na wymagające rynki skandynawskie, znacznie podniósł naszą kulturę techniczną i wiedzę o konstruowaniu osprzętu. Jesteśmy dzisiaj firmą produkującą lepsze, bardziej niezawodne produkty. ElektroTrendy: Czym wyróżnia się oferta Kontakt-Simon na tle innych firm o zbliżonym profilu asortymentowym? Wojciech Steinert: Od lat już nie oferujemy tylko pojedynczych produktów, ale całe systemy. Jeśli spojrzymy na naszą stronę internetową, to znajdziemy tam zakładkę „Rozwiązania systemowe”, gdzie prezentujemy kompletne programy dla wnętrz mieszkalnych, hoteli, biur czy szpitali. Rozmawiamy z wykonawcami na etapie projektów i często zdarza się, że to nasi specjaliści podpowiadają architektom pomysły i rozwiązania ich problemów. Myślę też, że tym co nas bardzo pozytywnie wyróżnia jest dobra opinia wśród instalatorów. To ci ludzie na co dzień pracujący z naszymi produktami, są naszymi najlepszymi ambasadorami marki. I jeszcze jedna rzecz – jesteśmy lojalni wobec dystrybucji. Obce są nam praktyki sprzedaży bezpośrednio inwestorom z pominięciem hurtowni. I szczerze dziwię się niektórym naszym partnerom, że dają się rozgrywać pewnym importerom – szczególnie osprzętu tureckiego, którzy czasami w drodze wyjątku, pozwolą im „przepuścić” przez siebie na 1% jakąś inwestycję, biorąc na siebie ryzyko finansowe przy iluzorycznej rentowności transakcji.


BRUNCH Z BIZNESEM

ElektroTrendy: Jakie czynniki decydują o pozycji Kontakt-Simon na rynku? Wojciech Steinert: Nie będę odkrywczy jeśli powiem, że świetny produkt i znakomity zespół ludzi zjednoczonych wspólnym celem. I myślę, że ważniejsi w tej układance są ludzie. I to nie tylko dobrzy handlowcy, produkt menedżerowie czy świetni konstruktorzy, ale i zaplecze produkcyjne. Proszę sobie wyobrazić, iż cały rok 2014 trwała przeprowadzka do nowych obiektów, organizacja linii produkcyjnych, magazynów, wdrażanie nowego sytemu zarządzania produkcją w toku, a wszystko to na ruchu, przy normalnej sprzedaży. Czapki z głów przed tym zespołem, który potrafił to zorganizować, zaplanować w czasie i z sukcesem doprowadzić do końca. Cieszę się niezmiernie, że w osobie Dyrektora Produkcji, Leszka Papli, mamy prawdziwego sojusznika w walce o pozycję firmy na rynku. ElektroTrendy: W jakich obszarach rynku umiejscowiłby Pan Kontakt-Simon? Wojciech Steinert: Wszystko zależy jak ten rynek postrzegamy. Przez pryzmat całości rynku wartego około 8 miliardów złotych, jesteśmy oczywiście niewielkim podmiotem. Natomiast na rynku osprzętu jesteśmy zdecydowanym liderem, notując stały, coroczny kliku lub kilkunastu procentowy wzrost. U jego podstaw stoją oczywiście wymienione wcześniej jakość produktów i świetny zespół ludzi. Ale nie ma się też co czarować – wykorzystaliśmy na maksa potknięcia naszej konkurencji. Mam na myśli przede wszystkim hegemona sprzed 10 lat – firmę Elda Szczecinek. Jej losy, tj. zaniedbania i błędy w rozwoju oraz wtłoczenie w ramy wielkiego koncernu, są dla mnie osobiście swoistym memento, aby nigdy nie spocząć na laurach, nigdy nie utracić ducha przedsiębiorczości, bo granica między sukcesem a porażką potrafi być rzeczywiście cienka. Z drugiej strony oczywiste jest, że duży może więcej. Przez duży rozumiem nie tyle skalę biznesu, ale raczej szerokość oferty. Legrand, Schneider Electric, Hager – to duże organizacje mogące właściwie kompleksowo wyposażyć każdą budowlę niezależnie od jej wielkości i charakteru. Dla nas takie organizacje stanowią pewien benchmarking jeśli chodzi o koncepcje długofalowego rozwoju. Starannie studiujemy możliwości rozszerzenia oferty o systemy zabezpieczeń, oświetlenie czy szeroko rozumianą automatykę budynkową. Wystarczy

Wywiad z iskrą

wejść na stronę Simon Holding, przejrzeć listę firm z Grupy i dostrzeże się zarys strategii rozwoju dla Grupy, ale i dla nas w Polsce. Jednak trzeba być realistą, minie jeszcze wiele lat zanim jako ważny element Simon Holding i Urmet Group, wejdziemy wspólnie do europejskiej pierwszej ligi. Stąd tak bliskie jest mi hasło firmy Avis, zajmującej się wynajmem samochodów „We try harder / staramy się bardziej”. Nie mamy tych samych zasobów produktów, ludzi, pieniędzy? Trudno, musimy się bardziej starać, staranniej dobierać ludzi, szkolić ich, inwestować w relacje z klientami, podnosić jakość, bardziej wsłuchiwać się w lokalny rynek, przyśpieszać tempo wdrożeń, itd. Nie wszystko udaje się od razu, ale wyniki za ostatnie lata świadczą o tym, że obrany kierunek jest słuszny i teraz to także my stanowimy punkt odniesienia dla mniejszych podmiotów na rynku. ElektroTrendy: Co się udało wykonać, a co nie? Wojciech Steinert: Niechętnie odpowiadam na pytania o sukcesy i porażki, bo jeśli ktoś umie czytać między wierszami, to takie wiadomości są dla niego jak poufne informacje z konfesjonału, obnażające słabości organizacji (któż ich nie ma?) oraz pokazujące źródła sukcesu. Jedyne czym chciałbym się podzielić, to ponowne wskazanie na czynnik ludzki. Jak sprawić aby ludzie przychodzili do pracy z radością i traktowali pracę na etacie, jak pracę wykonywaną dla siebie? Nie jest to proste, muszę przyznać, że z niektórymi grupami zawodowymi wręcz bardzo trudne, ale sądzę że generalnie nam się udaje. Mamy niską fluktuację pracowników, nawet w tak tradycyjnie podlegającej dużej rotacji grupie jaką są handlowcy. Nawet te osoby, które na pewnym etapie swojej zawodowej drogi szukały szczęścia poza Kontakt-Simon, z chęcią po latach wracają. Nie szukając daleko, sam jestem tego najlepszym przykładem. ElektroTrendy: Nowoczesność, ochrona środowiska, niska energochłonność są głównymi standardami dla producentów i dostawców Unii Europejskiej. A jak to wygląda w Kontakt-Simon? Wojciech Steinert: Nie odstajemy na tym polu od innych dostawców z Unii Europejskiej. W Spółce został wdrożony System Zarzadzania Jakością wg. ISO obowiązujący od 1998 roku. Obecnie jest dostosowany do aktualnych potrzeb oraz wymagań normy ISO 9001:2008. Aktualny certyfikat został wydany przez

nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

47


BRUNCH Z BIZNESEM Wywiad z iskrą

Tüv Nord Cert GmbH i jest ważny do połowy 2016 roku. Choć muszę przyznać, że ISO jest dla mnie wyłącznie znakomitym narzędziem porządkującym procesy w firmie i gwarancją, że jeśli popełnimy błąd to szybko zostaną podjęte odpowiednie działania korygujące. Jednak w dobie globalizacji musimy sięgać także po inne narzędzia typu DFMEA / PFMEA pozwalające ocenić i przewidzieć ryzyka związane z konstrukcją czy też produkcją, LEAN MANUFACTURING – jako metodę organizacji produkcji, wdrażamy nowoczesne systemy WMS – pozwalające na zarządzanie magazynami w czasie rzeczywistym, jak i szereg innych specjalistycznych narzędzi. Jeśli chodzi o ochronę środowiska, to jesteśmy zakładem niskoemisyjnym, wszelkie trudne i brudne procesy jak galwanizacja, malowanie – zostały już wiele lat temu zlecone na zewnątrz u naszych certyfikowanych partnerów, spełniających najostrzejsze wymagania środowiskowe. Od kilkunastu lat posiadamy, corocznie odnawiany certyfikat Czystszej Produkcji przyznawany przez „Stowarzyszenie Polski Ruch Czystszej Produkcji”. ElektroTrendy: Jak ocenia Pan sytuację na rynku szeroko pojętej elektrotechniki, zarówno patrząc przez pryzmat dostawcy, jak i całej branży? Jakie stoją przed tą branżą wyzwania? Jaką koniunkturę przewiduje Pan w branży w tym roku? Wojciech Steinert: Szczerze powiedziawszy zupełnie mnie to nie interesuje. Mogę oczywiście snuć wizje rozwoju budownictwa w Polsce, wpływu spłacalności kredytów we frankach na ilość nowo oddanych mieszkań, czy analizować sytuację na Ukrainie przekładającą się na inwestycje zagraniczne w Polsce. Ale wystarczy otworzyć komputer i w 10 sekund wygooglować 100 takich analiz. Tylko po co? Moim zdaniem komfort działania usypia. Jeśli tak jak dziś, rynek może skokami, ale jednak stale się rozwija, to istnieje pokusa spoczęcia na laurach, zaniechania uczenia się, a w konsekwencji stagnacja. Bliski jest mi slogan mówiący, że: „jeśli wszystko jest pod kontrolą to znaczy że jedziesz za wolno!”. Musimy tak działać jakby wokół szalał kryzys, jakby Chińczycy, Turcy czy Rosjanie zalewali nas swoimi towarami. Musimy produkować taniej, lepiej i szybciej. Szkolić ludzi do pracy w warunkach niepewności, uczyć ich samodzielności, skracać gdzie można procesy decyzyjne, a wtedy koniunk-

48

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

tura lub jej brak, nie stanowi o „być albo nie być” firmy. Cieszą mnie takie przykłady personalne, który daje z siebie 120% wtedy, kiedy jest trudno i pod górę. Mam to szczęście, że u nas w firmie, takich „pasjonatów” jest wielu. ElektroTrendy: Jak przebiegała Pana droga zawodowa? Wojciech Steinert: Tak naprawdę to jest ona raczej nudna. Na ostatnim roku studiów na Akademii Ekonomicznej w Krakowie, trafiłem do wówczas państwowej firmy PZPE Kontakt, zbierając materiały do pracy magisterskiej. Po studiach zaoferowano mi pracę w tworzonym dziale marketingu – wówczas mój dyplom z marketingu był przepustką do właściwie każdej firmy. Dobrzy nauczyciele w firmie, właściwe studia podstawowe i podyplomowe, znajomość kilku języków obcych pozwoliły mi awansować do zarządu firmy. Choć z czasem i mnie dopadła chęć poszukania szczęścia gdzie indziej i na trzy lata życie rzuciło mnie do świetnej rodzinnej firmy Zamel, gdzie byłem odpowiedzialny za sprzedaż i rozwój. Jednak jak śpiewa zespół Maanam życie to rozstania i powroty, stąd po przejęciu FSE Kontakt przez Urmet zaproponowano mi powrót na stanowisko dyrektora sprzedaży i marketingu, a dwa lata temu zostałem dyrektorem naczelnym. W międzyczasie skończyłem studia MBA w Krakowskiej Szkole Biznesu, a dzięki codziennej współpracy z hiszpańskimi i włoskimi akcjonariuszami, nauczyłem się oprócz podstaw tych języków – odróżniać dobre wino od złego, szynkę parmeńską od serrano i kibicować Barcelonie na pohybel Realu Madryt. ElektroTrendy: Jakie ma Pan zainteresowania również te pozazawodowe? Wojciech Steinert: Moje podstawowe zainteresowanie od 25 lat to ukochana żona i dwie udane córki! Oboje z żoną jesteśmy pasjonatami gór i trekkingu. Bardzo lubię też narty – szczególnie w odmianach nieco mniej sztampowych: heliskiing, skitour, a ostatnio biegówki. W sporcie trzeba się trochę zmęczyć – podobnie jak w biznesie. Tylko wyzwania i przekraczanie własnych ograniczeń, pozwalają na osobisty rozwój. ElektroTrendy: Dziękujemy serdecznie za rozmowę! Wojciech Steinert: Również bardzo dziękuję.



BRUNCH Z BIZNESEM Komentarz gospodarczy

Gospodarcze Otwarcie Roku 2015 W siedzibie KIG – Krajowej Izby Gospodarczej, odbyło się Gospodarcze Otwarcie Roku, czyli coroczna konferencja, podczas której czołowi polscy przedsiębiorcy, politycy i eksperci z sektora finansowego rozmawiali o prognozach, zagrożeniach i szansach gospodarczych dla Polski, Europy i świata w nadchodzącym roku.

W

tym roku była to już 4. edycja Gospodarczego Otwarcia Roku. Otworzył ją Andrzej Arendarski, Prezes KIG, który stwierdził, że siła polskiej gospodarki napawa optymizmem. Z jednej strony optymizmem może napawać siła polskiej gospodarki – wzrost oparty o mocny popyt wewnętrzny, zarówno ze strony polskich konsumentów, jak i przedsiębiorstw. Do tego – zdaniem prezesa KIG – dojdą jeszcze środki unijne, które zwiększą popyt inwestycyjny. Gdyby nie nieprzewidywalne otoczenie zewnętrzne, dynamika wzrostu mogłaby sięgnąć powyżej zeszłorocznej. Z drugiej strony zasadnicza zmiana cen na rynku surowców może powodować daleko idące perturbacje w realnej gospodarce, szczególnie w krajach uzależnionych od cen surowców. Dalsze głębokie spadki cen ropy naftowej mogą doprowadzić do poważnego kryzysu w Rosji, wraz z niewypłacalnością wielu przedsiębiorstw, a także z dalszym osłabieniem rubla. Taki scenariusz oznaczałby załamanie eksportu w kierunku wschodnim. Następnie słowo wstępne wygłosili Marek Belka, Prezes Narodowego Banku Polskiego oraz Janusz Piechociński, Wicepremier i Minister Gospodarki. W swoim wystąpieniu Prezes Marek Belka wskazywał przede wszystkim na znaczenie stabilnej polityki monetarnej państwa w kreowaniu pozytywnego otoczenia dla rozwoju przedsiębiorców i decyzji pożyczkowych konsumentów. Podkreślił, że działania Rady Polityki Pieniężnej o charakterze wyprzedzającym stanowią 50

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)


BRUNCH Z BIZNESEM Komentarz gospodarczy

jednoznaczny sygnał blokujący dla podmiotów, które mogłyby spekulować polską walutą. Premier Janusz Piechociński podkreślił, że słabnący popyt europejskich partnerów, napięta sytuacja polityczna na Wschodzie, spowolnienie handlu zagranicznego i inwestycji nie zaważyły jednak znacząco na ogólnej kondycji polskiej gospodarki. A jako najważniejsze zagadnienia polityki gospodarczej w roku 2015 Minister Gospodarki wskazał: kolejne fazy negocjacji Transatlantyckiego Partnerstwa Handlowego i Inwestycyjnego (TTIP) oraz rozpoczęcie nowej perspektywy finansowej w Polsce. Przypomniał o wyzwaniach związanych z polityką surowcową, energetyczną i przemysłową, dyskutowanych w Unii Europejskiej. Podkreślił ponadto istotną rolę kapitału społecznego i kadr w nowoczesnej gospodarce.

Co przyniesie gospodarce nowy rok? Pod takim hasłem przebiegała pierwsza debata zorganizowana w ramach Gospodarczego Otwarcia Roku. Moderował ją dziennikarz radia TOK FM, Maciej Głogowski, a uczestnikami byli: Mieczysław Groszek – wiceprezes Związku Banków Polskich, Witold Orłowski – członek Rady Gospodarczej przy Premierze RP, Ryszard Petru – prezes Towarzystwa Ekonomistów Polskich oraz Piotr Soroczyński – główny ekonomista KUKE SA. To, co napawa optymizmem – komentował Ryszard Petru, Prezes Towarzystwa Ekonomistów Polskich – to silny wzrost inwestycji realizowanych przed podmioty prywatne, co już przekłada się na poprawę na rynku pracy, a także uruchomienie w przyszłym roku nowej perspektywy unijnej. 2015 rok będzie rokiem wyborów prezydenckich

nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

51


BRUNCH Z BIZNESEM Komentarz gospodarczy

i parlamentarnych. Okres ten należałoby wykorzystać do deregulacji gospodarki, szczególnie w zakresie prawa podatkowego (ordynacja), jak i reformy sądownictwa. Witold Orłowski zwrócił uwagę na wielką niepewność związaną z kryzysem rosyjsko-ukraińskim: Czy w Rosji będzie głęboka recesja? Dzisiaj szacuje się ją na poziomie 3-4 proc., ale pozostaje zbyt wiele niewiadomych, by wyrokować z dużym prawdopodobieństwem – zaznaczył prof. Orłowski. Podkreślił przy tym, że dalsze pogłębianie się recesji u naszego zachodniego sąsiada to problem nie tylko dla polskiego rynku rolno-spożywczego. Przykładem może być polski przemysł z branży RTV i AGD, który również eksportuje sporo za wschodnią granicę, a nie może liczyć na analogiczne wsparcie jak rolnicy. Zdaniem Piotra Soroczyńskiego, jeśli nie ma zbyt dynamicznych zmian w gospodarce, prowadzenie biznesu jest znacznie łatwiejsze. Przedstawiciel KUKE stwierdził, że najwięcej niespodzianek mogą przynieść zmiany cen ropy naftowej. – Jeżeli popatrzymy jak głęboko zmieniły się ceny paliw, to prognozowanie na tych wartościach nie będzie możliwe – ocenił.

52

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

Wiceprezes ZBP, Mieczysław Groszek nie zgodził się z tezą niezależności wyniku od koniunktury gospodarczej. – Powstaje coś na kształt presji na wypychanie pieniądza nawet przy niskich stopach – banki stają się nadpłynne. Co jest dobrym sygnałem – ocenił wiceprezes ZBP. Problemem mogą okazać się natomiast działania o charakterze regulacyjnym, zarówno na poziomie krajowym, jak i wspólnotowym. Czy rok 2015 na rynku pracy może przynieść cud? Witold Orłowski uważa, że problemem w tej dziedzinie jest spora liczba „przedsiębiorców z rozsądku”. – Czy młodzi ludzie samozatrudniają się, bo faktycznie chcą stworzyć firmy, czy dlatego że nie mają innych pomysłów, lepszych szans na pracę, które w dodatku pozwalają skorzystać z państwowych subsydiów dla nowych firm? Szczycimy się tym, że mamy największą liczbę przedsiębiorców w Europie, ale większość z nich jest z przymusu – stwierdził. Ryszard Petru dodał, że nieprawidłowości w tej dziedzinie są wynikiem zbytniego zróżnicowania pomiędzy różnymi formami zatrudnienia. – Dziś mamy następujące formy na rynku pracy: samozatrudniony, rolnik, umowy o dzieło i zlecenia, wreszcie etat – i ta ostatnia forma jest najwyżej opodatkowana – powiedział. W jego opinii taka sytuacja sprzyja migrowaniu do form najmniej kosztownych. Kolejna dyskusja nosiła tytuł: Rozwój płatności bezgotówkowych: doświadczenia, wnioski i szanse. W panelu udział wzięli: Ewa Bereśniewicz-Kozłowska – Prezes Zarządu eCard, Paweł Bułgaryn – ekspert w Departamencie Rozwoju Rynku Finansowego Ministerstwa Finansów, Joanna Erdman – Dyrektor ds. rozwoju kart płatniczych mBank, Adrian Kurowski – Dyrektor Visa Europe w Polsce oraz Adam Tochmański – Dyrektor Departamentu Systemu Płatniczego NBP. Moderatorem dyskusji był Jacek Uryniuk – dziennikarz „Dziennika Gazety Prawnej”. Paneliści rozmawiali na temat kierunków rozwoju płatności bezgotówkowych oraz ich roli w nowym typie transakcji i rozliczeń z podmiotami administracji, np. urzędami skarbowymi. Płatności bezgotówkowe stanowią szansę w zakresie ograniczenia szarej strefy i dają wysokie bezpieczeństwo klientom – ich rozwój ma więc kluczowe znaczenie dla rozwoju gospodarki. Dyskusja objęła również możliwe formy zabezpieczenia transakcji bezgotówkowych


BRUNCH Z BIZNESEM Komentarz gospodarczy

oraz warunki ich dalszego upowszechniania w obrocie gospodarczym. Po przerwie odbył się panel dotyczący sytuacji polskich eksporterów, pt: Eksporterzy – czy polskie firmy potrzebują nowych scenariuszy rozwoju/modeli biznesowych? W dyskusji moderowanej przez Agnieszkę Durlik-Khouri, Rzecznika prasowego KIG, udział wzięli: Sebastian Grabek – Dyrektor ds. Faktoringu HSBC Bank Polska S.A., Jan Mikołuszko – Przewodniczący Rady Nadzorczej UNIBEP S.A., Dariusz Poniewierka – Prezes Zarządu KUKE S.A., Aleksander Szalecki – Partner Zarządzający Stratego. Ostatnia debata dotyczyła nowych regulacji rynku finansowego w Polsce. W panelu moderowanym przez Macieja Samcika – dziennikarza „Gazety Wyborczej”, udział wzięli: Katarzyna Dwórznik – Ekspert prawno-gospodarczy KIG, Jerzy Bańka – Wiceprezes Związku Banków Polskich, Rafał Janczura – Of Counsel Bird&Bird, Adam Jasser – Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Bohdan Wyżnikiewicz – Wiceprezes IBnGR. Zwieńczeniem całodniowych debat było wystąpienie Marka Sawickiego, Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Rozpoczął on swoje wystąpienie od podsumowania 2014 roku: – Musimy pamiętać, że zeszły rok był rokiem szczególnym, w którym mieliśmy do czynienia z ogromnymi zawirowaniami związanymi z wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń, konfliktem rosyjsko – ukraińskim oraz sankcjami nałożonymi przez Moskwę, najpierw na Polskę, a potem na całą Unię Europejską. To wszystko miało ogromny wpływ na całą polską gospodarkę.

Jednocześnie był to rok szczególnie hojny, jeżeli chodzi o warunki atmosferyczne. W zeszłym roku produkcja rolna w kraju wzrosła o 15%. Jest to skala, która w ostatnim 25-leciu nigdy nie miała miejsca. Na osłabiony i zdestabilizowany rynek nałożyła się ogromna produkcja – powiedział Marek Sawicki. Mimo to wyniki salda handlu zagranicznego za 11 miesięcy 2014 roku wypadają bardzo optymistycznie i można je porównać do rekordowego 2013 roku. Jeśli chodzi o wartość całego polskiego eksportu to jest to ok. 155 miliardów euro. Z tego eksport produktów rolno-spożywczych to 19,6 miliarda. To około 13%, a więc trzecia pozycja w polskiej gospodarce, jeżeli chodzi o wartość eksportu. Co więcej, ogólne saldo handlu zagranicznego odnotowuje po 11 miesiącach deficyt na poziomie 1,7 mld euro, podczas gdy rolnictwo ma w tym samym czasie dodatni bilans na poziomie 6,1 mld euro – podkreślił Minister Rolnictwa. Jego zdaniem branża spożywcza jest dźwignią polskiej gospodarki, a nie problemem, jak była oceniana 10 czy 15 lat temu. Tego samego dnia w siedzibie KIG odbyło się Dyplomatyczne Otwarcie Roku, czyli coroczne wydarzenie, celem którego jest z jednej strony przedstawienie marki „Polska” ambasadorom akredytowanym w Polsce, z drugiej zaś strony – pokazanie możliwości, jakie placówki dyplomatyczne odgrywają dla rozwoju firmy i ekspansji gospodarczej kraju. W spotkaniu wzięło udział około 50 przedstawicieli zagranicznych ambasad akredytowanych w Polsce.

nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

53


BRUNCH Z BIZNESEM Zbliżenia

SEP BBJ

Biuro Badawcze ds. Jakości Stowarzyszenia Elektryków Polskich – historia i teraźniejszość AJSTARSZA I NAJWIĘKSZA POLSKA JEDNOSTKA OCENY BBJ – NZGODNOŚCI WYROBÓW ELEKTRYCZNYCH

W

1926 roku powstała Installation-Fragen -Komission (IFK), pierwsza europejska organizacja ds. atestacji sprzętu elektrotechnicznego, przekształcona później w International Commission on rules for the approval of Electrical Equipment (CEE). Jednak już wcześniej w poszczególnych krajach europejskich podejmowano działania mające na celu ocenę zgodności wyrobów elektrycznych z dokumentami normatywnymi. W Polsce zadania takie miał realizować powołany w 1924 roku z inicjatywy Stowarzyszenia Elektryków Polskich (SEP) Polski Komitet Elektrotechniczny, który rozpoczął działalność normalizacyjną w zakresie elektryki. Dopiero jednak powołana w 1929 roku Komisja Znaku Jakości, w ramach

Warszawski Dom Technika (1905), Warszawa, ul. Czackiego 3/5 (d. Włodzimierzowska 3/5 ), pierwszy właściciel – Stowarzyszenie Techników Polskich (STP), obecnie siedziba NOT Siedziba BBJ w latach 1933-1936 54

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

której ukształtowała się przyszła wizja uregulowania oceny zgodności wyrobów elektrycznych z przepisami, dała możność wprowadzenia w życie tych zamierzeń. W wyniku ożywionej dyskusji odstąpiono wkrótce od nazwy „znak jakości” na rzecz „znaku przepisowego”, ponieważ przepisy w istocie nie dotyczyły jakości, a przede wszystkim bezpieczeństwa. Powyższe stworzyło warunki do powołania w Polsce w 1933 roku, Biura Znaku Przepisowego SEP, którego podstawowym zadaniem było potwierdzanie zgodności wyrobów elektrycznych z wymaganiami Polskich Norm Elektrotechnicznych, opracowywanych w tym okresie wyłącznie przez SEP, i nadawanie prawa do oznaczania wyrobów Znakiem Przepisowym (w postaci cechy literowej SEP w kole – dzisiejsze logo SEP – lub lnianej nitki barwy żółtej stosowanej do oznaczania przewodów). Powstała tym samym pierwsza w Polsce instytucja profesjonalnie zajmująca się bezpieczeństwem wyrobów elektrycznych. Jej sukcesorem stało się reaktywowane w 1957 roku Biuro Znaku Przepisowego, przekształcone po kilku latach w istniejące do dnia dzisiejszego Biuro Badawcze ds. Jakości (BBJ). BBJ należy obecnie nie tylko do grona najstarszych tego typu firm na świecie, ale jest także organizacją, której działalność w zakresie oceny zgodności wyrobów elektrycznych jest szeroko uznawana międzynarodowo. Kompetencje BBJ potwierdzają certyfikaty akredytacji Polskiego Centrum Akredy-


BRUNCH Z BIZNESEM Zbliżenia

Pałac Kronenberga (1871), Warszawa, ul. Mazowiecka 22 / Królewska 15 (obecnie nieistniejący) Siedziba BBJ w latach 1936-1939.

tacji obejmujące działalność w zakresie certyfikacji wyrobów Nr AC 012 i w zakresie badań laboratoryjnych Nr AB 044. BBJ działa w ramach ogólnoświatowych (IECEE – CB Scheme) i europejskich (CCA, ENEC, ENEC Plus i HAR) porozumień dotyczących oceny zgodności wyrobów elektrycznych. BBJ jest także jednostką notyfikowaną przez Komisję Europejską dla dyrektywy LVD. Kompetencje te są okresowo poddawane ocenie przez uprawnione do tego zespoły audytorskie zarówno krajowe, jak i zagraniczne. Wysoki poziom usług świadczonych przez BBJ wyznacza nie tylko fachowy i doświadczony personel, ale – w przypadku badań laboratoryjnych – także zachowanie najwyższych standardów w odniesieniu do sprzętu pomiarowego i metod badawczych. BBJ uczestniczy kilka razy w roku w programach międzylaboratoryjnych, ogólnoświatowych badań porównawczych, które stanowią unikalną możliwość weryfikacji i potwierdzenia biegłości i właściwych kompetencji.

Siedziba BBJ od 1990-obecnie, W 1990 roku wszystkie warszawskie komórki BBJ rozproszone od 1956 roku (reaktywacja BBJ nastąpiła w 1956), zostały zlokalizowane w jednym gmachu na terenie Instytutu Elektrotechniki w Międzylesiu, w Warszawie, ul. Pożaryskiego 28.

nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

55


BRUNCH Z BIZNESEM Zbliżenia

Eksperci BBJ biorą także stały udział w pracach Polskiego Komitetu Normalizacyjnego. Działalność BBJ objęta jest ubezpieczeniem od odpowiedzialności cywilnej. Korzystanie z usług BBJ zapewnia Klientowi wszechstronną pomoc w ocenie zgodności wyrobu oraz we wprowadzeniu go na rynek, a w szczególności: •  niezależną, bezstronną i poufną ocenę zgodności wyrobu (lub weryfikację oceny dokonanej przez wytwórcę) z wymaganiami norm lub innych specyfikacji technicznych; •  niezależną, bezstronną i poufną ocenę warunków produkcji; •  wiarygodne potwierdzenie wystawianej przez wytwórcę deklaracji zgodności WE (w zakresie zgodności z zasadniczymi wymaganiami LVD); •  możliwość uzyskania certyfikatu potwierdzającego zgodność badanej próbki wyrobu z określonymi normami; •  możliwość uzyskania certyfikatów/licencji uprawniających do oznaczania wszystkich produkowanych wyrobów znakami certyfikacyjnymi B-BBJ, ENEC, ENEC Plus lub HAR; •  możliwość uzyskania zagranicznych certyfikatów/licencji na podstawie dokumentów wystawionych przez BBJ; •  efektywną promocję wyrobu. Laboratorium BBJ prowadzi badania następujących grup wyrobów elektrycznych: •  kable i przewody; •  łączniki do przyrządów i elementy automatyki do urządzeń elektrycznych powszechnego użytku; •  osprzęt elektroinstalacyjny i sprzęt łączeniowy; •  sprzęt oświetleniowy; •  aparaty elektryczne niskiego napięcia; •  sprzęt instalacyjny zabezpieczający; •  transformatory ochronne i sprzęt podobny; •  elektroniczny sprzęt powszechnego użytku; •  małe maszyny elektryczne; •  urządzenia techniki informatycznej i biurowej; •  drobny sprzęt AGD.

56

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

W ocenie zgodności sprzętu oświetleniowego, nowością w stosunku do uprzedniego okresu, gdzie dotyczyła ona głównie aspektów bezpieczeństwa, jest wyraźne zainteresowanie badaniami i oceną cech funkcjonalnych (performance requirement), nie tylko związanych z efektywnością energetyczną ale również, w odniesieniu do źródeł światła i opraw oświetleniowych, charakterystyk fotometrycznych, barwowych, zachowania strumienia świetlnego, trwałości. Wynika ono bezpośrednio z objęcia parametrów użytkowych sprzętu oświetleniowego wymaganiami przepisów prawnych. Przykładami takich przepisów są Rozporządzenie Komisji (WE) NR 244/2009 i Rozporządzenie Komisji (WE) 245/2009 (zmienione Rozporządzeniem Komisji (WE nr 347/2010), stanowiące akty wykonawcze do dyrektywy 2009/125/WE, ustanawiającej wymagania ekoprojektowania dla wyrobów wykorzystujących energię a także Nr 874/2012 z 12 lipca 2012 r. uzupełniające Dyrektywę 2010/30/WE w zakresie etykietowania energetycznego lamp elektrycznych i opraw oświetleniowych. Innym, nie mniej istotnym, wyzwaniem dla jednostek badawczych jest szybki rozwój sprzętu oświetleniowego na bazie źródeł światła LED. Aktualna oferta laboratorium BBJ obejmuje już, obok tradycyjnego: •  badania według norm bezpieczeństwa; •  badania stopnia odporności na wnikanie ciał stałych i wody (IP) i stopnia wytrzymałości mechanicznej (IK); •  inne badania cech konstrukcyjnych, zgodnie z życzeniami Klienta. również: •  badania cech funkcjonalnych (rozsył światłości opraw oświetleniowych, temperatura barwowa i współrzędne chromatyczności, wskaźnik oddawania barw); •  badania klasy zagrożenia fotobiologicznego, w szczególności LED. Autor: Janusz Okólski


BRUNCH Z BIZNESEM

Stowarzyszenie Elektryków Polskich Zbliżenia

BIURO BADAWCZE DS. JAKOŚCI od 1933 roku

ul. M. Pożaryskiego 28, 04-703 Warszawa; ul. M. Rapackiego 13, 20-150 Lublin; tel./fax: +48 22 812 69 38; www.bbj.pl; e-mail: bbj@bbj.pl

NAJSTARSZA I NAJWIĘKSZA POLSKA JEDNOSTKA OCENY ZGODNOŚCI WYROBÓW ELEKTRYCZNYCH


WIEDZA I TECHNIKA artykuł techniczny

PROXI – sterowanie

przez Bluetooth Low Energy. Polska firma F&F, producent urządzeń automatyki domowej z dwudziestoletnim doświadczeniem wspólnie z firmą SEED Labs wprowadza na rynek rozwiązanie prostej w implementacji, bezprzewodowej automatyki komunikującej się w standardzie Bluetooth LE.

S

ystem oparty jest o moduły wykonawcze instalowane w puszkach podtynkowych bądź w urządzeniach elektrycznych. W ofercie dostępny jest także adapter typu Plug & Play. Całością sterujemy telefonem bądź tabletem z systemem iOS lub Android za pomocą aplikacji Seed Control. To innowacyjne rozwiązanie eliminuje niezbędne dotychczas wszelkiego rodzaju jednostki centralne, serwery itp. PROXI jest zapowiedzią tego, co czeka nas w najbliższej przyszłości. Bezprzewodowa komunikacja Bluetooth, gotowość do wykonywania zaprogramowanych zadań tuż po wyjęciu z pudełka, niski koszt instalacji – to tylko kilka z wielu zalet, dzięki którym inteligentne instalacje w każdym domu i mieszkaniu mają szansę stać się rozwiązaniem popularnym i tak naturalnym, jak dekadę temu telewizja cyfrowa czy Internet.

To działa ! Głównym atutem PROXI jest prostota uruchomienia. Jest to system, który dosłownie podłączamy i od razu możemy cieszyć się z funkcji, które oferuje. Nie wymaga żadnej konfiguracji. Elementy systemu PROXI • Proxi POWER pozwalający na zarządzanie dwoma obwodami elektrycznymi. Mogą to być na przykład dwa niezależnie sterowane gniazdka elektryczne lub dwa obwody światła. Moduł pozwala na podłączenie również podwójnego klawisza ściennego. • Proxi LIGHT pozwala na zarządzanie oświetleniem. Prócz funkcji zdalnego włączania i wyłączania światła, możliwa jest również regulacja jego natężenia (funkcja ściemniania). • Proxi SHADE dzięki niemu możemy sterować roletami antywłamaniowymi, markizami oraz lamelkami w żaluzjach. • Proxi GATE to sterownik do obsługi bram garażowych, którego dużą zaletą jest możliwość współpracy z bramą dowolnego producenta, sterowaną elektrycznie, nie pozbawiając użytkownika możliwości jej obsługi dotychczas używanymi pilotami i sterownikami. • Proxi Smart PLUG to adapter do gniazda elektrycznego umożliwiający podłączenie dowolnego urządzenia elektrycznego. Dzięki temu będzie ono zasilane jak z normalnego gniazdka, a dodatkowo zyskamy funkcję włączania i wyłączania tego urządzenia oraz kontroli poboru energii elektrycznej.

58

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)


WIEDZA I TECHNIKA artykuł techniczny

Jeżeli jest to nowe urządzenie, dodatkowo obok jej nazwy znajdziemy ikonkę z zębatką, która informuje nas o możliwości konfiguracji modułu, przypisania mu hasła oraz grupy, która może nim zarządzać. W przypadku łączności Bluetooth pojawia się jeszcze pytanie na temat zasięgu pracy modułów Proxi. Bluetooth LE jako standard oferuje 100 metrowy zasięg w linii prostej, bez przeszkód w warunkach laboratoryjnych. W domu, gdzie mamy do czynienia ze ścianami, źródłami zakłóceń radiowych itd., taki zasięg będzie oczywiście mniejszy. Nie będzie to miało znaczenia w przypadku instalacji w mieszkaniu czy nawet sporym apartamencie. Rozwój Przełomem będzie drugi kwartał br. W tym okresie wszyscy, którzy dokonają zakupu modułów PROXI będą mogli pobrać aktualizację aplikacji, która wprowadzi do systemu komunikację w oparciu o sieć MESH, dzięki czemu możliwa będzie wymiana danych między modułami. Dzięki temu zabiegowi zasięg od telefonu do urządzenia docelowego zwiększy się wielokrotnie. Komunikacja między modułami, to również możliwość ich grupowania (obecnie funkcja niedostępna) oraz współpracy asocjacyjnej (na przykład zapalenie wielu źródeł światła jednym klawiszem ściennym). Już wkrótce wraz z pojawieniem się serwera Logic użytkownicy otrzymają możliwość tworzenia scen, sterowania systemem z zewnątrz (przez Internet) oraz budowania logiki. Podsumowanie

Sterowanie z telefonu Interfejs graficzny aplikacji Seed Control zaprojektowany został według obowiązujących obecnie trendów. Szata graficzna zgodna jest z filozofią flat design, minimalizmem i czystą formą. Ikony użyte do przedstawienia poszczególnych funkcji są wymowne i jednoznaczne. Użytkownik może nadać własną nazwę każdemu z urządzeń. Podłączone do zasilania urządzenia są natychmiast wykrywane przez smartfon i pojawiają się na liście urządzeń w aplikacji mobilnej.

• System o dużym potencjale. • Łatwy w konfiguracji i montażu. • Niski koszt zakupu i instalacji. • Nie wymaga drogiej centrali, serwera czy routera. •W spółpracuje z innymi urządzeniami w ramach platformy Smart Air.

nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

59


WIEDZA I TECHNIKA artykuł techniczny

Nowe ograniczniki przepięć. Niezawodna ochrona przed wyładowaniami atmosferycznymi Burze są pięknym i ekscytującym zjawiskiem, jednak często bywają niebezpieczne dla ludzi, a także dla budynków i prowadzonych w nich instalacji.

T

o właśnie instalacje elektryczne i teletechniczne najczęściej bywają narażone na bezpośredni przepływ prądu piorunowego (udarowego), na występowanie prądów zwarciowych następczych oraz występowanie dużej różnicy potencjałów (rzędu kilku kV). Brak właściwej ochrony przed tymi zjawiskami skutkuje poważnym uszkodzeniem czy też zniszczeniem urządzeń elektrycznych i elektronicznych. Przyczynami występowania przepięć w instalacji elektrycznej są bezpośrednie wyładowania atmosferyczne (uderzenia pioruna) w instalację odgromową budynku, wyładowania atmosferyczne w przewody sieci elektroenergetycznej niskiego napięcia, przepięcia atmosferyczne indukowane w instalacjach budynku lub innych bliskich obiektów oraz przepięcia łączeniowe i stany awaryjne w sieci elektroenergetycznej. Urządzeniami chroniącymi przed skutkami przepięć w instalacji elektrycznej niskiego napięcia są ograniczniki przepięć (SPD – Surge Protection Devices). 60

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

Zgodnie z normą PN-EN 61643-11, urządzenia tego typu dzielą się na: • ograniczniki typu 1, czyli ochrona przed bezpośrednim oddziaływaniem części prądu piorunowego, przepięciami atmosferycznymi oraz wszelkiego rodzaju przepięciami łączeniowymi, wyrównywanie potencjałów, • ograniczniki typu 2, to ochrona przed przepięciami atmosferycznymi indukowanymi i przepięciami łączeniowymi, • ograniczniki typu 3, czyli ochrona przed przepięciami atmosferycznymi indukowanymi i przepięciami łączeniowymi, powstającymi w instalacji elektrycznej odbiorczej niskiego napięcia. Mając na uwadze oczekiwania związane z wymaganiami koordynacji energetycznej pomiędzy poszczególnymi stopniami ochrony oraz inne unikalne cechy, rozwiązaniami szczególnie polecanymi są kompletne kombinowane (hybrydowe) ograniczniki typu 1.


WIEDZA I TECHNIKA artykuł techniczny

99 zastosowana technologia iskiernikowa zapewnia jednostopniową ochronę instalacji i urządzeń przed zagrożeniami pochodzącymi od bezpośrednich lub bliskich wyładowań atmosferycznych, przepięć atmosferycznych indukowanych oraz przepięć łączeniowych, 99 wytrzymałość na prąd udarowy do 50 kA (12,5 kA na biegun), 99 skuteczne wygaszenie dużej energii wyładowania, powstającej przy prądzie piorunowym (badanie impulsem udarowym 10/350 µs), 99 napięciowy poziom ochrony ≤ 1,5 kV, 99 zdolność gaszenia prądu następczego do 25 kAeff – selektywność z bezpiecznikami o niewielkich prądach znamionowych (brak zbędnych zadziałań wkładki bezpiecznikowej), 99 parametry techniczne odpowiadające działaniu ochrony dwustopniowej, 99 koordynacja energetyczna umożliwiająca ochronę urządzeń końcowych (ochrona trójstopniowa) znajdujących się w odległości ≤ 5 m, 99 spełnienie wymagań III i IV klasy ochrony odgromowej. Nowe ograniczniki przepięć posiadają wbudowane iskierniki z dodatkowymi układami zapłonowymi, przyspieszającymi przeskok pomiędzy elektrodami

iskiernika. Dzięki temu są one urządzeniami o dużej szybkości działania (≤ 100 ns) i skuteczności. Cechują się niewielkimi rozmiarami zewnętrznymi oraz konkurencyjną ceną. SPA201, SPA400 i SPA401 znajdują zastosowanie wszędzie tam, gdzie wymagane jest skuteczne odprowadzenie prądów piorunowych oraz niski poziom przepięć już w miejscu wprowadzenia sieci zasilającej do obiektu, przy jednoczesnym spełnieniu warunków koordynacji energetycznej i zdolności gaszenia zwarciowych prądów następczych.

Zdjęcie: 123rf.com

Nowością w ofercie Hager są ograniczniki powyższego rodzaju o symbolach SPA201 (1-faz. dla sieci TN/TT), SPA400 (3-faz. dla sieci TN-C) oraz SPA401 (3-faz. dla sieci TN-S/TT). Urządzenia te cechują się następującymi własnościami:

nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

61


WIEDZA I TECHNIKA artykuł techniczny

Aparatura modułowa firmy NOARK Electric Firma NOARK Electric posiada w swojej ofercie szeroką gamę aparatury modułowej przeznaczonej do zabezpieczenia instalacji elektrycznych niskiego napięcia w budownictwie mieszkaniowym, budynkach użyteczności publicznej oraz przemyśle.

P

odstawowym aparatem przeznaczonym do ochrony instalacji elektrycznych przed skutkami przeciążeń i zwarć są wyłączniki nadprądowe. Najbardziej popularnymi wyłącznikami w ofercie jest seria Ex9BN (Rys. 1) o znamionowej zdolności łączeniowej 6 kA, wg normy IEC/EN 60898. Wykonane są one dla typoszeregu prądowego od 1 A do 63 A, dostępne dla liczby biegunów od jednego do czterech. Podobne parametry posiada seria wyłączników nadprądowych Ex9BH, która różni się od poprzedniej większą znamionową zdolnością łączeniową – 10 kA. Ich dodatkową zaletą jest kolor dźwigni odpowiadający kolorom oczek we wkładach bezpiecznikowych. Aparaty te charakteryzuje zwarta, modułowa obudowa przykręcona na sześć nitów

Rys. 1 62

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

Rys. 2

w pobliżu zacisków, które jednocześnie zwiększają wytrzymałość mechaniczną aparatu, osłony w miejscach dedykowanych do montażu akcesoriów oraz szczelne okienko odzwierciedlające stan położenia styków. Kolejnym ważnym urządzeniem, które powinno znaleźć się w każdej prawidłowo wykonanej i funkcjonującej rozdzielnicy jest wyłącznik różnicowoprądowy, będący uzupełnieniem ochrony przeciwporażeniowej (dla znamionowego prądu różnicowego wynoszącego 30 mA). Taką ochronę zapewniają wyłączniki różnicowoprądowe typu Ex9CL (Rys.2), przeznaczone do instalacji jedno i trójfazowych, o maksymalnej wartości prądu 100 A. Dostępne wersje są wykonane dla war-

Rys. 3


WIEDZA I TECHNIKA artykuł techniczny

tości znamionowego prądu różnicowego 30, 100 i 300 mA, dla typów AC, A, S, S+A. Uzupełnieniem oferty wyłączników różnicowoprądowych są elektroniczne bloki różnicowoprądowe Ex9LE, współpracujące z dobudowywanym do nich wyłącznikiem nadprądowym. Trzecim podstawowym aparatem modułowym, w który należy wyposażać rozdzielnice są rozłączniki izolacyjne. Wszystkie serie rozłączników izolacyjnych firmy NOARK Electric zostały wykonane zgodnie z normą IEC/EN 60947-3, co umożliwia stosowanie ich w domowych instalacjach elektrycznych jako rozłączniki główne. Podstawową serią są rozłączniki izolacyjne Ex9I125 (Rys. 3), do prądu o maksymalnej wartości 125 A, w wersji od jednego do czterech biegunów. Maksymalny przekrój przewodów, jaki można podłączyć do tego typu aparatów wynosi 50 mm2. W kolejnej serii rozłączników izolacyjnych Ex9BI, wykonanej do wartości prądu 63 A możliwe jest dobudowywanie akcesoriów tj. styki pomocnicze, styki pomocnicze zadziałania, wyzwalacze (wzrostowe, podnapięciowe i nadnapięciowe). Taki aparat wyposażony dodatkowo w wyzwalacz wzrostowy może pełnić funkcje przeciwpożarowego wyłącznika prądu w głównym torze zasilającym. Innowacyjnym rozwiązaniem jest rozłącznik izolacyjny z serii Ex9I40, wykonany jako aparat o szerokości jednego modułu, z możliwością podłączenia od jednego do czterech biegunów. Dzięki możliwości zablokowania go w pozycji wyłączonej zapewniona jest dodatkowa ochrona podczas pracy przy instalacji elektrycznej. Poza wymienioną aparaturą dostępne są inne urządzenia, będące uzupełnieniem modułowego portfolio. Ograniczniki przepięć, przekaźniki i styczniki instalacyjne, lampki sygnalizacyjne, zegary sterujące, wyłączniki zmierzchowe i astronomiczne – to urządzenia zapewniające dodatkowe zabezpieczenie rozdzielnicy, sygnalizację działania aplikacji oraz umożliwiające sterowanie innymi obwodami. Na wszystkie aparaty firma NOARK Electric udziela gwarancji na okres 5 lat. Karty katalogowe, instrukcje montażu, deklaracje zgodności dostępne są w języku polskim i przygotowane do pobrania ze strony internetowej. Autor: Grzegorz Waligórski nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

63


Technika na co dzieñ artykuł techniczny

Zabezpieczenia w stacjach transformatorowych SN/nn. Rozdzielnice pierścieniowe średniego napięcia produkowane zwykle na napięcie 17,5/04 kV lub 24/0,4 kV, są usytuowane na terenie zakładów przemysłowych lub innych odbiorców, a także w pobliżu osiedli mieszkaniowych. Najczęściej są one budowane jako wolno stojące, np. kontenerowe w obudowie metalowej lub betonowej oraz małogabarytowe betonowe lub słupowe, zależnie od wymagań środowiska.

T

ypowa rozdzielnica składa się z transformatora T zasilanego z sieci pierścieniowej średniego napięcia (SN), zwykle poprzez zestaw rozłącznika z bezpiecznikami. Po wtórnej stronie transformatora znajduje się rozłącznik bezpiecznikowy lub w istniejących wcześniej rozwiązaniach – sam odłącznik, z którego jest zasilana część niskonapięciowa (nn) rozdzielnicy 0,4 kV. W części niskonapięciowej są odejścia zabezpieczone bezpiecznikami o charakterystyce gG (dawniej oznaczonej gL), a w przypadku sieci wiejskich – bezpiecznikami gF o charakterystyce szybkiej. Od takich stacji wymaga się, oprócz niezawodności zasilania, również zapewnienia bezpieczeństwa ludzi (obsługi i osób postronnych) oraz zwierząt mogących się znaleźć w bezpośrednim otoczeniu. Rozdzielnice te powinny więc być dobrze

Rys. 1. Typowy schemat stacji SN/nn. 64

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

zabezpieczone od skutków przeciążeń i zwarć wewnętrznych. Niedopuszczalna jest eksplozja transformatora, wyciek oleju lub (w razie zwarcia wewnątrz rozdzielnicy) rozerwanie się obudowy wskutek wzrostu ciśnienia. Zabezpieczenie transformatora Prawie dwudziestoletnie doświadczenia eksploatacyjne kilku krajów zachodnich, a zwłaszcza Niemiec, wskazują, że najtańszym i jednocześnie skutecznym zabezpieczeniem transformatorów o mocy znamionowej do 1000 kVA od skutków przeciążeń i zwarć są bezpieczniki topikowe. Po stronie średniego i niskiego napięcia stosuje się zwykle zestawy łączników z bezpiecznikami o odpowiednio dobranych wkładkach topikowych ograniczających prądy zwarciowe. Z praktyki eksploatacyjnej wiadomo,


Technika na co dzieñ artykuł techniczny

że prądy znamionowe wkładek topikowych w zestawach rozłączników z bezpiecznikami średniego napięcia powinny być ok. 2 razy większe od prądu znamionowego transformatora. Wynika to ze stosunkowo dużych prądów magnesowania, występujących podczas załączania transformatorów, które mogłyby spowodować nieuzasadnione zadziałanie wkładki o mniejszym prądzie znamionowym. Producenci wkładek w swoich katalogach zwykle podają wartości prądu znamionowego wkładek bezpiecznikowych, które należy stosować do zabezpieczenia transformatorów. Na przykład, do zabezpieczenia transformatora 17,5/0,4 kV o mocy znamionowej 630 kVA firma SIBA proponuje wkładki na prąd znamionowy 50 A. Praktycznie nie jest więc możliwe zabezpieczenie transformatora od skutków przeciążeń bezpiecznikami średniego napięcia, ponieważ nie będzie spełnione wymaganie producentów transformatorów, aby przeciążenie transformatora prądem 1,5 In nie trwało dłużej niż 2 h. Wynika stąd wniosek, że zabezpieczenie przeciążeniowe transformatorów powinno być zrealizowane po stronie 0,4 kV za pomocą odpowiednio dobranych bezpieczników. Zestaw rozłącznik-bezpieczniki średniego napięcia Wysokie wymagania stawiane rozdzielnicom średniego napięcia dotyczące niezawodności zasilania i bezpieczeństwa osób postronnych oraz obsługi wymuszają stosowanie udoskonalonych wkładek topikowych w zestawach rozłączników z bezpiecznikami. Firma SIBA oferuje ulepszone wkładki topikowe, szczególnie przydatne do ochrony przed nadmiernym nagrzewaniem się wnętrza rozdzielnic średniego napięcia. Oprócz powszechnie znanych właściwości standardowych wkładek topikowych spełniają one dodatkowe wymagania dzięki wprowadzeniu wyzwalacza termicznego do wybijaka. SIBA po raz pierwszy przedstawiła wkładki z takim wyzwalaczem na targach w Hanowerze w 1993 r. Doświadczenia zebrane od tego czasu przyczyniły się do ulepszenia konstrukcji wyzwalacza. Zapotrzebowanie na bezpieczniki średniego napięcia z wyzwalaczami termicznymi systematycznie wzrastało i dlatego firma SIBA w połowie 1994 r. fabrycznie wyposażyła w takie wyzwalacze wszystkie wkładki na prądy znamionowe do 160 A włącznie.

Wkładki topikowe średniego napięcia są przeznaczone do ochrony transformatorów rozdzielczych. Zadanie wkładek polega głównie na ograniczaniu i wyłączaniu prądów zwarciowych. Ponadto działając wybijakiem na mechanizm wyzwalający rozłącznika mogą wyłączyć przeciążenie transformatora. Badania rozdzielnic zwięzłych (małogabarytowych) wykazały, że zestawy rozłącznik-bezpieczniki z klasycznymi wkładkami topikowymi na większe prądy nagrzewają się do niedopuszczalnie wysokiej temperatury, co powoduje przyspieszenie starzenia się materiałów, np. tworzyw sztucznych, w wyniku czego powstają pęknięcia i następuje pogorszenie zestyków w podstawach lub rozłącznikach bezpiecznikowych. Wykorzystując wyniki pomiarów licznych prób nagrzewania bezpieczników używanych w rozdzielnicach różnej konstrukcji, opracowano nowy system wybijaka, który spowoduje przerwanie obwodu, gdy temperatura z jakiejkolwiek przyczyny przekroczy dopuszczalny poziom. Tak więc wybijak z wyzwalaczem termicznym umożliwia ograniczenie nadmiernego przyrostu temperatury wywołanego niepożądanymi prądami zakłóceniowymi. Bezpieczniki topikowe niskiego napięcia o charakterystyce gTr Zabezpieczenia transformatorów po stronie 0,4 kV składają się ze specjalnych wkładek topikowych o charakterystyce transformatorowej gTr umieszczonych w typowych podstawach bezpieczników 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

65


Technika na co dzieñ artykuł techniczny

Wymagania stawiane wkładkom topikowym o charakterystyce gTr Jak już wspomniano, zabezpieczenia są realizowane w postaci bezpieczników z typowymi podstawami lub łączników bezpiecznikowych na znamionowe napięcie przemienne 500 V, wyposażonymi we wkładki topikowe o charakterystyce gTr na znamionowe napięcie przemienne 400 V. Podstawy bezpiecznikowe powinny spełniać ogólne wymagania PN-91/E-06160/10, a wkładki topikowe wymagania podane w normie ze zmianami i uzupełnieniami zawartymi w normie. Wkładki topikowe o charakterystyce gTr według norm VDE [1, 2] spełniają następujące wymagania: 1. Do zabezpieczania transformatorów o mocy znamionowej: - od 50 do 250 kVA przewiduje się wielkość wkładek topikowych 2, - od 250 do 400 kVA - wielkość 3, - od 400 do 1000 kVA - wielkość 4. 2. Wkładki topikowe mają wymiary wkładek topikowych przemysłowych o charakterystyce gG, spełniających wymagania PN-91/E-06160. Napisy 66

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

NH2 - NH4a / NH4n gTr 400 V

8 10 4

A

2

3

4

5 6

N00415-30_1

8 10 5

SICHERUNGEN / FUSES

5 6

VA

0k

250 200 160 125

100

4 3

kVA

2

400 315

kVA

kVA

kVA kVA

8 10 3

630

500

kVA

kVA kVA

5 6

800

kVA

kVA

4

100

3

VA

75 k

10 1

2

8

3

6 5 4

10 -1

Effektiv-Wert des unbeeinflussten 10 -2 Stromes RMS Prospective current

Virtuelle Schmelzzeit Virtual pre-arcing time

10 0

10 1

10 2

s

10 3

2

3

4

5 6

8 10 2

2

A 63 kV A 50 kV

10 4

przemysłowych lub stanowiących wyposażenie odłączników bezpiecznikowych. Takie wkładki topikowe produkuje firma SIBA od prawie 20 lat. Są one przeznaczone do zabezpieczania od skutków przeciążeń i zwarć transformatorów o mocy znamionowej od 50 do 1000 kVA. Ich charakterystyka czasowo-prądowa (t-I) uwzględnia dopuszczalne przeciążenia transformatorów. Porównanie wymagań norm wykazało, że charakterystyki t-I wkładek topikowych gTr (rys. 2) mieszczą się w dopuszczalnych pasmach t-I klasycznych bezpieczników ogólnego stosowania gG, lecz są znacznie węższe. W praktyce oznacza to, że bezpieczniki o charakterystyce gG tylko w szczególnych przypadkach będą spełniały wymagania VDE stawiane bezpiecznikom o charakterystyce gTr. Zadziałanie wkładek gTr następuje wówczas, gdy transformator jest przeciążony ponad wartość dopuszczalną. W Polsce wbrew dobrym doświadczeniom innych krajów, wkładki topikowe o charakterystyce gTr nie są jeszcze produkowane i rozpowszechnione. Należy oczekiwać, że w najbliższej przyszłości użytkownicy transformatorów rozdzielczych zostaną zmuszeni do ich stosowania.

N00415-30 / Rev. 1 / 51/11 / 27.03.2012

Rys. 2. Charakterystyki czasowo-prądowe wkładek topikowych gTr do zabezpieczania transformatorów o różnej mocy Sn.

na tabliczce znamionowej są brązowe, przy czym zamiast prądu znamionowego wkładki Irat (oznaczenie wprowadzone w normie VDE [2] dla wkładek gTr) podaje się moc znamionową transformatora (Sn), do którego zabezpieczenia przewidziana jest wkładka topikowa. Prąd znamionowy wkładki wyznacza się z zależności: Sn Irat = -------3 Un 3. Wkładki topikowe do zabezpieczenia transformatorów o mocy od 50 do 1000 kVA powinny wytrzymywać dolny prąd probierczy 1,3 Irat w ciagu 10 h i zadziałać przy obciążeniu górnym prądem probierczym 1,5 Irat przed upływem 2 h. 4. Wkładki o charakterystyce gTr wytrzymują próbę obciążenia 100 cykli, przy czym czas przepływu prądu 1,15 Irat (z odchyłką -2%) i czas


Technika na co dzieñ artykuł techniczny

przerwy bezprądowej wynoszą 1 h. Próba ta oraz próby przy dolnym i górnym prądzie probierczym są bardzo ostre w porównaniu z próbami wymaganymi dla wkładek topikowych o charakterystyce gG. 5. Wkładki topikowe o charakterystyce gTr wyłączają przeciążenia począwszy od umownego górnego prądu probierczego 1,5 Irat do wartości prądu spodziewanego 100 kA, deklarowanej przez producenta. Napięcie probiercze wynosi 440 V (z odchyłką +3%). Pozostałe warunki prób według PN-91/E-06160/10, jak dla wkładek o charakterystyce gG. Z analizy wymagań podanych w normach [1, 2] wynika, że zdolność wyłączania tych wkładek nie ogranicza ich stosowania do zabezpieczenia transformatorów. Wnioski Skutecznym zabezpieczeniem transformatora i innych elementów rozdzielnicy od skutków przeciążeń i zwarć są odpowiednio dobrane bezpieczniki topikowe. * Po stronie średniego napięcia powinien to być zestaw rozłącznik bezpiecznikowy z wkładkami topikowymi zawierającymi wyzwalacze termiczne. Prądy znamionowe wkładek topikowych ze względu na prądy załączania są zwykle 2 razy większe od prądu znamionowego transformatora i dlatego nie zabezpieczają transformatora od skutków przeciążeń. Zadaniem wyzwalaczy termicznych jest niedopuszczenie (w stanach zakłóceniowych) do wzrostu temperatury wewnątrz zamkniętej rozdzielnicy ponad wartości dopuszczalne. * Po stronie niskiego napięcia powinien być stosowany typowy odłącznik bezpiecznikowy z wkładkami topikowymi na znamionowe napięcie przemienne 400 V o charakterystyce transformatorowej gTr. Wkładki takie mają charakterystyki czasowo-prądowe t-I dopasowane do dopuszczalnych przeciążeń transformatorów, tak aby skutecznie zabezpieczyć te urządzenia od uszkodzeń spowodowanych przeciążeniami lub zwarciami po stronie 0,4 kV. * Wkładki topikowe gTr, oznakowane mocą znamionową transformatora, charakteryzują się małym rozrzutem charakterystyki t-I i dużą odpornością na przeciążenia.

* Korzyści eksploatacyjne wynikające ze stosowania odłączników bezpiecznikowych z wkładkami topikowymi o charakterystyce gTr rekompensują koszt ich instalowania. Na podstawie publikacji doc. dr. J. Ossowickiego i prof. dr. hab. H. Sibilskiego oraz materiałów SIBA Opracował: Mariusz Madurski - SIBA POLSKA LITERATURA 1. DIN/VDE 57636, Teil 22 z maja 1984 r. Niederspannungssicherungen NH-System; NH-Anlagenschutzsicherungen bis 1250 A und 1000 V aM, gTr, gB (VDE - Bestimmung). 2. DIN/VDE 0636-201/A1 z października 1997 r. Niederspannungssicherungen (NH-System). Teil 2: Zusatzliche Anforderungen an Sicherungen zum Gebrauch durch Elektrofachkrafte bzw. Possonen elektrotechnisch unterwiesene Personen (Sicherungen uberwiegend fur den industriellen Gebrauch). Hauptabschnitte I bis V. 3. PN-91/E-06160/10 Bezpieczniki topikowe niskonapięciowe. Ogólne wymagania i badania.

www.siba-bezpieczniki.pl 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

67


Technika na co dzieñ artykuł techniczny

Po prostu Volteno life energy Marka VOLTENO jest częścią prężnie działającej na europejskim rynku motoryzacyjnym grupy ZIPP. Kolekcja VOLTENO utworzona została na bazie oczekiwań klientów, którzy poszukują energooszczędnych i funkcjonalnych produktów elektrycznych dobrej jakości w atrakcyjnej cenie. Technologia LED uzyskuje wydajność świetlną nawet 100 lm/W przy bardzo niskim poborze energii, co jest nieosiągalne dla innego rodzaju oświetlenia. Pozwala to oszczędzać energię elektryczną oraz dbać o ekologię na naszej planecie. Niewielka emisja ciepła pozwala na uzyskanie żywotności diod nawet do 50.000 h. Oświetlenie LED zachwyca nowoczesnym design’em, w związku z tym prezentujemy dziś Państwu gamę naszym lamp biurkowych, podłogowych, a także kinkietów i lamp LED.

Lampki biurkowe VOLTENO – to oświetlenie, które sprawdzi się zarówno w domu, jak i w biurze. W lampkach wykorzystano diody LED o dużej wydajności, dające bardzo jasne i intensywne światło. Produkty posiadają możliwość rozjaśniania i ściemniania, co pozwala dostosować moc światła do potrzeb. Oprócz wysokiej funkcjonalności, lampki wyróżniają się także oryginalnym, nowoczesnym wzornictwem, dzięki czemu mogą stanowić element dekoracyjny pokoju. W naszej ofercie znajdziecie Państwo typowe oświetlenie biurowe, jak również 68

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

niezwykle nowoczesne lampki z możliwością podłączenie do USB. Lampy podłogowe VOLTENO – są najczęściej kupowanym oświetleniem do salonów i sypialni. Lampy stojące dodają uroku pomieszczeniu i wprowadzają nastrojowy klimat. W naszej ofercie mogą Państwo znaleźć tradycyjne lampy podłogowe w odcieniach złota i srebra z kloszami lub nowoczesne o designerskim kształcie. Niektóre modele lamp stojących posiadają kilka źródeł światła, dzięki


Technika na co dzieñ artykuł techniczny

czemu dają bardzo dużo światła. Wygodnym rozwiązaniem przy lampach podłogowych jest dodatkowe boczne źródło światła, które najczęściej jest mocowane na regulowanym wysięgniku. Umożliwia to doświetlenie konkretnego punktu, lub doskonale się sprawdzi jako lampka do czytania. Kinkiety VOLTENO – każde pomieszczenie potrzebuje uzupełnienia głównego oświetlenia przez kinkiet. Odpowiednio dobrany kinkiet będzie podkreślał piękno aranżacji, a także stanie się zmysłowym oświetleniem pokoju. Nowoczesne i designerskie kinkiety będą idealnie pasować do pomieszczeń urządzonych w modernistycznym stylu. Kinkiety ze stali, w kształcie świeczki lub

z abażurem podkreślą klasyczne wnętrza, Ważne jest, aby przy wyborze kinkietu kierować się tym do czego będzie nam służył. Jeżeli kinkiet będzie stanowił tylko dopełnienie głównego oświetlenia wówczas wybieramy taki, który nie będzie dawał dużo światła tylko delikatnie podświetlał pomieszczenie. Lampy LED (ledówki) VOLTENO – w tej kategorii prezentujemy oświetlenie LED do zastoso-

wania w domu i biurze, które znajdują szerokie zastosowanie w różnego rodzaju pomieszczeniach. Szukając odpowiedniego źródła światła, uwagę należy zwrócić przede wszystkim na oznaczenie gwintu. Lampy LED, czyli popularne ledówki domowe i biurowe posiadają różne kształty. Każda ledówka domowa i biurowa firmy VOLTENO, to najwyższej jakości produkty. Można się o tym przekonać, sprawdzając poszczególne parametry: wydajność, moc czy żywotność. Jedna Lampa LED może świecić nieprzerwanie przez nawet 50.000 godzin, co oznacza, że nie trzeba jej wymieniać przez kilka lat. 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

69


narzędzia Testy narzędzi

Nowe profesjonalne opalarki i dmuchawy gorącego powietrza Firma Steinel wprowadziła na początku 2015 roku nową serię opalarek. Całkowicie nowa technologia, nowy design, innowacyjne rozwiązania konstrukcyjne to tylko niektóre zalety modeli oznaczonych symbolami HL i HG. Opalarki mogą być wykorzystywane do prac remontowych i budowlanych, w przemyśle oraz podczas majsterkowania. Rozwiązania firmy Steinel zostały wyposażone w nowe podzespoły, które pozwalają uzyskać jeszcze lepsze parametry i możliwości pracy.

G

ama produktów firmy jest niezwykle szeroka. Wśród opalarek profesjonalnych i półprofesjonalnych znajdują się modele przeznaczone do różnych zadań. Dodatkowe akcesoria wymienne pozwalają wykonywać czynności podczas remontu, drobnych prac naprawczych oraz pracy w warsztacie samochodowym. Firma oferuje opalarki manualne - HL1620 S, HL1920 E, HL2020

70

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

E, HG2120 E, HG2220 E, HG2420 E oraz te z wyświetlaczem LCD monitorującym obroty oraz temperaturę urządzenia - HG2320 LCD, HG2520 LCD, HG2620 LCD. Wśród opalarek manualnych na szczególną uwagę zasługuje model HL1920 E. Moc urządzenia to 2000 W, co pozwala uzyskać temperaturę do 600 °C i wydatek gorącego powietrza na poziomie do 500 l/min. Ustawienie odpowiedniej temperatury umożliwia pokrętło. Opalarka ma niewielkie wymiary i waży zaledwie 1100 g. Żywotność silnika tego urządzenia wynosi aż 600 godzin i jest ona większa o 20% niż w modelu HL1910 E. Obudowa opalarki HL1920 E posiada hak do powieszenia oraz podstawkę umożliwiającą ustawienie narzędzia w pionie. Długość przewodu zasilającego wynosi 2,20 m i pozwala na swobodną pracę nawet w miejscu oddalonym od źródła prądu. Niezwykle przydatnym dodatkiem jest miernik temperatury HL Scan, który można zamontować w górnej części obudowy. Warto podkreślić, że miernik ma osobne zasilanie (bateria). Podczas pracy urządzenie precyzyjnie


narzędzia Testy narzędzi

wskazuje temperaturę materiału, który poddawany jest obróbce. Opalarka posiada dodatkowo zabezpieczenie przed przegrzaniem, a także opcjonalnie filtr przeciwpyłowy. Opalarka HL1920 E dedykowana jest do montażu instalacji hydraulicznych, zgrzewania folii, lutowania rur czy usuwania starych powłok malarskich. Przydatna jest podczas zadań, gdzie potrzebny jest strumień gorącego powietrza. Potwierdzeniem wysokiej jakości i bezawaryjnej pracy nowego urządzenia jest 3-letnia gwarancja udzielana przez producenta bez względu na formę zakupu. Specjalistyczne, profesjonalne opalarki z wyświetlaczem ciekłokrystalicznym oraz precyzyjną regulacją temperatury pozwalają pracować w zakresie od 50 °C nawet do 700 °C. Modele te zapewniają niezwykle precyzyjne, płynne sterowanie temperaturą z dokładnością do 10 °C. Opalarki wyposażone są w wysokowydajne silniki o mocy do 2300W, które pozwalają na pracę w różnych warunkach. Najbardziej zaawansowanym modelem jest opalarka HG2620 E LCD. Urządzenie to gwarantuje dokładne ustawienie temperatury pracy za pomocą intuicyjnego przycisku. Cyfrowe sterowanie umożliwia ustawienie temperatury w zakresie 50-700 °C. Równie istotna jest regulacja przepływu powietrza od 150 do nawet 600 l/min. Opalarka ta posiada wbudowany filtr przeciwpyłowy, który umożliwia

pracę w zakurzonych pomieszczeniach. Dodatkowe bezpieczeństwo podczas pracy gwarantuje rękaw wykonany ze stopów magnezowych. Bezszczotkowy silnik elektryczny, element grzejny i wszystkie pozostałe podzespoły, których moc wynosi 2300W odpowiadają z kolei za żywotność urządzenia i jego prawidłowe funkcjonowanie. Podobnie, jak w przypadku niektórych manualnych opalarek, tak i modele z wyświetlaczem LCD można doposażyć w profesjonalny miernik temperatury HL Scan, który pozwoli dokładnie określić temperaturę surowców podczas zgrzewania. Przydatne dodatki ułatwiające zgrzewanie różnych tworzyw to dysza płaska, redukcyjna lub zgrzewcza z prowadnicą. Ta ostatnia umożliwia łączenie tworzyw sztucznych za pomocą spoiwa. Opalarki z wyświetlaczem LCD również objęte są 3 letnią gwarancją producenta. Narzędzia marki Steinel cechują innowacyjne, inteligentne rozwiązania konstrukcyjne oraz nowoczesne wzornictwo. Opalarki HL1620 S, HL1920 E, HL2020 E, HG2120 E, HG2320 LCD, HG2520 LCD, HG2220 E, HG2420 E i HG2620 E LCD to urządzenia, których nie może zabraknąć w profesjonalnych warsztatach samochodowych, walizkach ekip remontowo-naprawczych, czy też szafce domowych majsterkowiczów. Sprzęt ten cechują doskonałe parametry pracy, wysoka wydajność, ale także łatwość i bezpieczeństwo użytkowania. Źródło i zdjęcia: Steinel, LŁ

nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

71


BHP Artykuły doradcze

Honeywell Safety Products NOWE OBUWIE OCHRONNE TIMBERLAND PRO® WILDCARD MID Timberland PRO® dostarcza niezrównaną ochronę przeciwko przemakaniu poprzez porzeszenie linii produktów Wildcard o nowe, nieprzemakalne i inspirowane obuwiem sportowym buty ochronne Wildcard Mid.

N

owe obuwie Timberland PRO® Wildcard Mid zostało już z powodzeniem przetestowane przez wielu użytkowników pracujących w szczególnie trudnych i wymagających warunkach, zwłaszcza w sektorze związanym z gospodarką odpadami. Modele te zaprojektowano w taki sposób, aby zapewniały stopom ochronę przed wilgocią, optymalne bezpieczeństwo i komfort. Kluczowym elementem było tu zastosowanie wysokowydajnej, wodoodpornej membrany, która zapobiegając przedostawaniu się cieczy, umożliwia stopom oddychanie i pochłania wilgoć wewnątrz obuwia, zwiększając jednocześnie wygodę podczas ich noszenia przez długi czas. Dzięki specjalnie zaprojektowanej zewnętrznej podeszwie Vibram® zapewniającej doskonałą odporność na poślizg i ścieranie, nowe obuwie Wildcard Mid jest dedykowane do pracy w sektorze związanym z gospodarką odpadami, budowlanym, transporcie i logistyce oraz innych branżach wymagających pracy na świeżym powietrzu o zwiększonym ryzyku poślizgu czy potknięcia. Dodanie podeszwy środkowej z kopolimeru etylenu i octanu winylu (Ethylene Vinyl Acetate, EVA) zapewnia także doskonałą amortyzację, elastyczność i swobodę ruchów. Pozostałe zalety produktu to m.in. cholewka z mikrofibry ze wzmocnieniami w przedniej i tylnej części stopy, gwarantująca lekkość, odporność na ścieranie oraz większą stabilność stopy i kostki. Ponadto pozbawiona metalu, odporna na przebicia podeszwa środkowa, razem z ochronną nakład-

ką na palce, zwiększa poziom izolacji termicznej przy niskiej temperaturze oraz sprawia, że modele Wildcard Mid są niezwykle lekkie i elastyczne. Z kolei specjalnie zaprojektowana linia zgięcia podeszwy zapewnia zgodność z biomechaniką ruchu stopy podczas klękania. Co więcej, dodatkowa warstwa antybakteryjna i antyzapachowa pozwala także utrzymać odpowiedni poziom higieny wewnątrz buta. Nowe obuwie Timberland PRO® Wildcard Mid dostępne jest w rozmiarach 40–47 i spełnia również wymogi normy PN-EN ISO 20345, dotyczącej obuwia bezpiecznego.

Informacje o Honeywell Safety Products Honeywell Safety Products to światowy producent, wiodących na rynku środków ochrony indywidualnej (ŚOI) oraz dostawca rozwiązań w zakresie bezpieczeństwa. Honeywell Safety Products, pomaga przedsiębiorstwom budować trwałą kulturę bezpieczeństwa, dzięki której pracownicy samodzielnie mogą podejmować bezpieczniejsze decyzje. Posiadając w portfolio produkty marek światowej klasy: Honeywell, Howard Leight, Miller, North, KCL, Salisbury, Otter i Timberland PRO®, Honeywell Safety Products oferuje pełną gamę wysokiej jakości środków ochrony osobistej, od stóp do głów: odzież ochronną, środki ochrony słuchu, wzroku, twarzy, rąk, stóp, ochrony spawalnicze, ochronę dróg oddechowych, ochronę przed upadkiem z wysokości oraz produkty zabezpieczające sprzęt przed nieplanowanym uruchomieniem i oznaczenia.

72

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)


BHP Artykuły doradcze

HONEYWELL WPROWADZA NA RYNEK NOWE SZELKI BEZPIECZEŃSTWA MILLER H-DESIGN™ Firma Honeywell dostarcza na rynek szelki bezpieczeństwa Miller H-Design, dedykowane do pracy w branży budowlanej oraz w wielu segmentach przemysłu ogólnego.

P

rojekt ten oparto na wynikach wnikliwych badań przeprowadzonych wśród klientów oraz rygorystycznych testach w terenie, których celem było rozwiązanie problemów związanych z zakładaniem tradycyjnych szelek bezpieczeństwa. Konstrukcja modelu H-Design umożliwia zatem użytkownikowi nie tylko szybszą regulację pasków i sprzączek, ale także zapewnia większą swobodę ruchu. Mając na względzie nadrzędność komfortu pracy, elastyczność oraz wygodę, szelki bezpieczeństwa H-Design zaprojektowano w kształcie litery „H”. Szerokie otwory na ramiona bez krzyżujących się taśm na bokach, w połączeniu z poziomymi pasami udowymi, tworzą uniklanie rozwiązanie pod względem komfortu pracy. W rezultacie Miller H- Design dostarcza nieporównywalnego komfortu i nie wywołuje uczucia ograniczenia ruchów, dzięki czemu pracownicy mogą całkowicie skoncentrować się na pracy. Szelki bezpieczeństwa H-Design, dostępne z taśmami elastycznymi DuraFlex® lub standardowymi, zostały wyposażone w dodatkowe elementy, które sprawiają, iż nakłada się je do 3 razy szybciej niż tradycyjny sprzęt. Elementy te obejmują m.in. łatwo dostępne klamry, przy pomocy których szelki można regulować intuicyjnie, pociągając taśmy w dół (w przeciwieństwie do klamer przy modelach klasycznych, w których taśmy należało pociągać w górę). Kolejnym elementem umożliwiającym dopasowanie szelek do ciała jest pas piersiowy z bardzo prostą regulacją. Użytkownicy mogą wybierać z dwóch rodzajów przednich punktów zaczepowych: mogą to być dwie duże materiałowe pętle lub stalowy D-ring, który dzięki swojej opatentowanej konstrukcji, utrzymuje poszkodowanego pracownika w osi i zapobiega przechylaniu się na boki. Tylny punkt zaczepowy (D-ring) serii H-Design jest ustawiony pod takim kątem, aby łatwiej było uzyskać do niego dostęp i swobodnie podłączyć element łączący.

Dobrze widoczne szwy oraz przednie i tylne wskaźniki upadku ułatwiają specjalistom ds. bezpieczeństwa oraz samym pracownikom przeprowadzanie kontroli wzrokowej sprzętu przed rozpoczęciem pracy. Modele te są także wyposażone w zabezpieczone metki ułatwiające coroczne przeglądy w celu zapewnienia lepszej identyfikacji. Taśmy szelek H-Design zabezpieczono przed wnikaniem wody oraz brudu, co wydłuża ich żywotność i redukuje całkowity koszt eksploatacji szelek. Seria H-Design spełnia wymagania normy EN 361:2002 i jest certyfikowana do masy ciała sięgającej 140 kg.

nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

73


PORADY EKSPERTA Czy wiesz, że…

Vademecum elektryka Jakakolwiek ingerencja w instalację elektryczną wymaga przynajmniej podstawowej wiedzy...

Napięcie – różnica potencjałów pomiędzy przewodem lub punktem w instalacji elektrycznej a innym przewodem lub punktem albo ziemią. Potencjał ziemi przyjmuje się równy zeru. W instalacji napięcie między przewodem każdej z faz a ziemią wynosi 230 V (Voltów), a między przewodami różnych faz 400 V (Voltów). Przewód fazowy, zwany też roboczym – przewód w normalnych warunkach znajdujący się pod napięciem i przewodzący prąd roboczy – oznaczany dużą literą L i cyframi od 1 do 3: L1, L2, L3. Przewód neutralny – (dawna nazwa „zerowy”) przewód w normalnych warunkach mogący znaleźć się pod napięciem; przewodzący prąd roboczy w obwodach jednofazowych; oznacza się dużą literą N. Przewód ochronny – przewód w normalnych warunkach nie będący pod napięciem i nie przewodzący prądu – oznacza się dużymi literami PE. Przewód ochronno-neutralny – przewód spełniający jednocześnie funkcję przewodu neutralnego i ochronnego; oznacza się dużymi literami PEN. Prąd zwarcia – prąd płynący w instalacji, gdy uszkodzona jest izolacja przewodów, osprzęt lub urządzenie elektryczne. Styk ochronny – element gniazdka wtyczkowego lub innego urządzenia elektrycznego, służący do przyłączenia przewodu ochronnego lub ochronno-neutralnego. Połączenie wyrównawcze – zespół przewodów i zacisków służący do wzajemnego połączenia ze sobą i z uziemieniem oraz z punktem zerowym tablicy rozdzielczej wszystkich metalowych przedmiotów. Zasilanie jednofazowe – linia zasilająca przy napięciu 230 V 50 Hz wykonana jako 3-przewodowa - L, N, PE. Zasilanie trójfazowe – linia zasilająca przy napięciu 230/400 V 50 Hz wykonana jako 5-przewodowa - L1, L2, L3, N, PE.

74

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

Przyłącze – odcinek lub element sieci służący do połączenia urządzeń odbiorcy z siecią przedsiębiorstwa świadczącego usługi przesyłowe. Zgodnie z nowym prawem energetycznym nie musi on być dostawcą energii. Złącze – punkt połączenia przyłącza z siecią lub instalacją, zawierający zabezpieczenia główne oraz często także licznik. Moc przyłączeniowa – moc czynna, którą zamierza pobierać odbiorca, jest to moc mniejsza od sumy mocy posiadanych odbiorników. Odbiorca określa ją we wniosku o przyłączenie. Bezpiecznik topikowy – (popularny „korek” – wyrażenie niepoprawne, naganne) zabezpieczenie chroniące stare instalacje przed skutkami zwarć oraz przeciążeniami – ponowne użycie wymaga wymiany wkładki topikowej na nową o takim samym prądzie znamionowym właściwym dla wkładki danej wielkości, np. 10, 16 A itd. Przepalenie się bezpiecznika jest sygnalizowanie odpadnięciem kolorowego oczka widocznego przez szybkę w główce. Wkładka topikowa – rodzaj bezpiecznika elektrycznego, w którym przez stopienie się jednego z jego elementów następuje przerwanie ciągłości obwodu elektrycznego. Im wyższa wartość prądu, tym szybciej dochodzi do nagrzania i stopienia topika. Bezpiecznik automatyczny wkręcany – zabezpieczenie spełniające te same funkcje co bezpiecznik topikowy; włącza się ponownie przez wciśnięcie przycisku. Jest on wkręcany w takie samo gniazdo jak główka bezpiecznika topikowego. Wyposażony jest w dwa przyciski. Centralny (większy) po wciśnięciu do oporu załącza obwód, zaś umieszczony obok (mały) po naciśnięciu powoduje wyłączenie obwodu. Optycznie jest to sygnalizowane „wyskoczeniem” przycisku centralnego. W przypadku zwarcia lub przeciążenia występującego w chronionym obwodzie, przycisk centralny „wyskakuje” samoczynnie. Stara konstrukcja charakterystyki prądowej L oraz rzadko występująca K.

Wyłącznik nadprądowy – (popularna „eska” – wyrażenie niepoprawne, naganne) aparat chroniący instalację przed skutkami zwarć; ponowne włączenie nie wymaga wymiany elementów, stara konstrukcja charakterystyk prądowych L, U, K dopuszczająca przeciążenia do 20-25% w stosunku do wyskalowania. Obecnie niezalecany. Zadziałanie wyłącznika nadprądowego powoduje rozłączenie chronionego obwodu. Optycznie jest to sygnalizowane „przeskoczeniem” dźwigienki umieszczonej na przedniej stronie jego obudowy – z położenia załączone (górne) w położenie wyłączone (dolne). Ponowne włączenie następuje poprzez przesunięcie dźwigienki do góry. Wyłącznik nadmiarowo-prądowy – (popularna „eska” – wyrażenie niepoprawne, naganne) aparat chroniący instalację przed przeciążeniem i skutkami zwarć; występują w wersjach jedno-, dwu-, trzy- i czterobiegunowe ponowne włączenie nie wymaga wymiany elementów, nowa konstrukcja charakterystyk prądowych B, C, D nie dopuszczająca przeciążeń w stosunku do wyskalowania. Obecnie stosowany. Zadziałanie wyłącznika nadmiarowo-prądowego powoduje rozłączenie chronionego obwodu. Optycznie jest to sygnalizowane „przeskoczeniem” dźwigienki umieszczonej na przedniej stronie jego obudowy – z położenia załączone (górne) w położenie wyłączone (dolne). Ponowne włączenie następuje poprzez przesunięcie dźwigienki do góry. Wyłącznik różnicowoprądowy – aparat chroniący przed porażeniem elektrycznym; ponowne włączenie nie wymaga wymiany elementów, najpopularniejsze typy: AC, A i ostatnio B. Zadziałanie wyłącznika różnicowoprądowego powoduje rozłączenie chronionego obwodu. Optycznie jest to sygnalizowane „przeskoczeniem” dźwigienki umieszczonej na przedniej stronie jego obudowy – z położenia załączone (górne) w położenie wyłączone (dolne). Ponowne włączenie następuje poprzez przesunięcie dźwigienki do góry.


PORADY EKSPERTA Czy wiesz, że…

Vademecum oświetleniowca LUMEN – najbardziej obiektywna jednostka miary ilości emitowanego światła. W związku z pojawieniem się na rynku różnych typów ledówek, w celu ujednolicenia łatwych do porównania parametrów ilości emitowanego światła (jasności), zaczęto określać w lumenach [lm]. Lumen to jednostka określająca ilość emitowanego światła przez dane źródło światła (niezależnie od jego mocy). Co to oznacza w praktyce? Każda lampa LED emituje określoną ilość światła – za przykład może posłużyć ledówka 900 lm. Przy tej wartości emitowanego światła tradycyjna żarówka pobiera 75W energii, natomiast ledówka jedynie 10W. Obie emitują zbliżoną ilość światła, różnica pojawia się przy zużyciu energii – lampa LED pobiera około 7,5 razy mniej energii. Lampa LED ma wydajność na poziomie 90 lm z 1 W, natomiast tradycyjna jedynie około 12 lm z 1W. Kolejnym problemem przy ocenie żywotności lampy LED i ilości emitowanego światła jest klasa zastosowanych diod LED. Wielu producentów w celu osiągnięcia większej ilości światła z jak najtańszych diod, zasila je prądem wyższym od znamionowego, co skutkuje skróceniem ich żywotności i szybką zmianą temperatury światła na zimniejszą w wyniku degradacji luminoforu pod wpływem temperatury. Jeszcze częstszym przekłamaniem jest podawanie czasu życia ledówki w ilości 50.000 godzin, co jest czasem życia dla diody LED w optymalnych warunkach laboratoryjnych, a nie w warunkach pracy w gotowym urządzeniu. Realny czas życia diody LED w warunkach „domowych” wynosi do 35.000 godzin. Temperatura barwy światła i CRI Technologia LED w przeciwieństwie do tradycyjnych żarówek pozwala na dobór koloru emitowanego światła. Temperaturę barwy światła określa się w stopniach Kelvina. Przedział od 2500°K do 3000°K należy interpretować jako światło „ciepłe”, przedział od 3000°K do 3500°K należy interpretować jako światło „neutralne” lub światło dzienne, światło powyżej 5000°K uznaje się już za światło „zimne”. Niemniej jednak postrzeganie temperatury barwy światła jest po części kwestią indywidualną.

Współczynnik oddawania barw (CRI) dla źródeł światła wykonanych w technologii LED waha się w skali od 60-90 CRI (RA), im wyższy jest współczynnik oddawania barw, tym bardziej światło odpowiada naturalnemu (słonecznemu).

Najpopularniejsze trzonki:

Kąt rozsyłu światła Najprościej rzecz biorąc, kąt rozsyłu światła to nic innego jak szerokość rozchodzenia się światła na boki względem źródła światła. Obrazuje to poniższy rysunek:

Stopień ochrony IP Kod IP (stopień ochrony), to międzynarodowy system oznaczeń informujący użytkownika o ochronie zapewnionej przez obudowę przed wnikaniem do urządzenia części niebezpiecznych i ciał obcych w postaci stałej i cieczy. Kod IP składa się z dwóch liter „IP” i dwóch cyfr. Pierwsza cyfra oznacza zabezpieczenie przed ciałami obcymi stałymi:

Przykładowo kod IP63 oznacza, że urządzenie jest całkowicie zabezpieczone przed wnikaniem pyłu do jego wnętrza (informuje nas o tym pierwsza cyfra kodu – 6) oraz jest odporne przed drobnymi kroplami wody padającymi na jego obudowę pod kątem 60° od pionu (woda rozpylana) – (informuje nas o tym druga cyfra kodu – 3). nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

75


PORADY EKSPERTA Czy wiesz, że…

KATRO LED i ROUNDA LED – oprawy downlight nowej generacji

W

ychodząc naprzeciw oczekiwaniom rynku, firma KANLUX S.A. rozszerzyła grupę opraw downlight o modele KATRO LED i ROUNDA LED nowej generacji. Te popularne oprawy to połączenie estetycznego wzornictwa obudowy ze światłem uzyskiwanym z energooszczędnych źródeł wykonanych w technologii LED. Oprawy oferowane są w:

•  kolorze srebrnym, •  kształcie okrągłym lub kwadratowym, •  dwóch mocach 18W i 23W, •  dwóch temperaturach barwowych światła – 3000K (ciepła WW) – 4000K (neutralna biała NW), Nowe oprawy posiadają znacznie podwyższoną wydajność świetlną. Wysoka jakość wykonania produktu w połączeniu z żywotnością diod nowej generacji, szacowaną przez producenta na 40.000 h, sprawia, że oprawy powinny być użytkowane przez długie lata bez dodatkowych kosztów konserwacji. Wprowadzenie opraw o mocy 23 W umożliwia instalowanie ich w wyższych pomieszczeniach, a także w obszarach o wymaganym zwiększonym natężeniu światła. W zależności od tonacji i wykończenia wnętrza wybrać można oprawy z ramką białą lub srebrną.

76

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

Wysoka klasa szczelności IP44 zapobiega wnikaniu wody i kurzu do ich wnętrza i sprawia, że oprawy można montować w pomieszczeniach przejściowo wilgotnych. Oprawy sufitowe ROUNDA i KATRO LED szczególnie polecane są do zastosowania w miejscach, gdzie oświetlenie używane jest przez większą część doby, np. w placówkach opieki medycznej, sklepach, pomieszczeniach biurowych czy przemysłowych, jak również w mieszkaniach. Wszystkie oprawy sufitowe ROUNDA LED i KATRO LED posiadają w zestawie zasilacz, umożliwiający podłączenie ich do instalacji 230V AC. Cechy produktów: •  zasilanie 220-240 V~; 50/60 Hz, •  źródło światła LED SMD w komplecie, •  współczynnik oddawania barw: Ra≥80, •  temperatura barwowa: 3000 K i 4000 K, •  trwałość: 40.000 h, •  IP44, •  kąt rozsyłu światła: 110, •  obudowa: aluminium, klosz: tworzywo sztuczne, •  trzecia klasa ochronności przed porażeniem elektrycznym, •  rodzina opraw downlight.


PORADY EKSPERTA Czy wiesz, że…

Modułowe czujniki zmierzchu AZ-10A i AZ-10A TH 35

K

ANLUX S.A. oferuje zmierzchowe czujniki ruchu nowej generacji: AZ-10A i AZ-10A TH 35. Czujniki zmierzchu to urządzenia do automatycznej kontroli obwodów elektrycznych (obwodów oświetleniowych) w odniesieniu do natężenia oświetlenia naturalnego (dzień/noc). Natężenie oświetlenia jest mierzone za pomocą fotooptycznego zewnętrznego czujnika. Automat zmierzchowy włącza lub wyłącza obwód zasilany, w zależności od ustawionego poziomu lux. Najczęstsze miejsca zastosowania: •  oświetlenie wystaw sklepowych, •  oświetlenie miejsc parkingowych, •  podjazdy do garażu, •  oświetlenie uliczne, •  reklamy uliczne. Zastosowanie czujników zmierzchowych ogranicza zużycie energii w zastosowanych obwodach oświetleniowych o około 20%. Cechy produktu: •  Zasilanie 220-240V AC (50/60Hz), •  Obciążalność max. 2300VA,

•  Szczelność IP: czujnik IP65, AZ-10A TH35 Indoor, AZ-10A IP20,

•  Zakres czułości: 100-2 lx (histereza 20lx)

DECORI DIXI i ZIPI - dekoracyjne źródła światła LED

W

ybierając oświetlenie do naszych domów zwracamy uwagę nie tylko aspekty techniczne, ale przede wszystkim na wygląd. O ile jednak oprawy oświetleniowe dostępne w sprzedaży stanowią szeroki wachlarz stylów, to niestety źródła światła, szczególnie te nowoczesne źródła LED, które zastąpiły tradycyjne żarówki i świetlówki, nie są zbyt atrakcyjne wizualnie. Dlatego też Kanlux stworzył dekoracyjną linię źródeł światła o nazwie DECORI. Pierwszymi produktami oferowanymi w tej linii są efektowne źródła LED: DIXI i ZIPI. Cechują się doskonałymi parametrami świetlnymi oraz stylowym designem wykorzystując przy tym najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne.

Stylowy wygląd DIXI i ZIPI to idealne rozwiązanie wszędzie tam, gdzie źródło światła jest doskonale widoczne (żyrandole, kinkiety, kolorowe zawiesia itp.). Doskonale spisują się w oprawach z kloszem, gdzie wymagany jest szeroki kąt emisji światła. Polecane zarówno do wnętrz klasycznych, jak i nowoczesnych. Źródła dostępne są w dwóch najbardziej popularnych kształtach: szklanej bańki GLS (na trzonku E27) oraz w kształcie tzw. świecowym (na trzonku E14). Ich niewątpliwym atutem jest fakt, że do złudzenia przypominają tradycyjne żarówki, a także bardzo szeroki kąt świecenia wynoszący 300°, dzięki któremu rozsył światła jest bardzo zbliżony do źródeł klasycznych. Przełomowa technologia LED DIXI i ZIPI zostały oparte na najnowocześniejszej technologii COG („chip-on-glass”), w której to wiele struktur LED jest nanoszonych na podłużne szklane lub szafirowe podłoże i przykrywane warstwą luminoforu. Efektem są multichipowe diody przypominające żarnik tradycyjnej żarówki i zapewniające szeroki kąt emisji światła. Zaawansowana technologia użyta w konstrukcji źródeł gwarantuje bardzo dużą skuteczność świetlną wynoszącą ponad 100 lm/W. Niski pobór mocy przy jednocześnie wysokim strumieniu świetlnym zapewnia, że są to bardzo energooszczędne źródła światła. DIXI i ZIPI dostępne są w dwóch barwach światła – ciepłej oraz zimnej. nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

77


PORADY EKSPERTA Czy wiesz, że…

SOLIQ – nowa seria lamp LED Firma SOLIQ, dostawca profesjonalnych rozwiązań LED dla samorządów i przemysłu, poszerza ofertę lamp ulicznych o serię SOLIQ SH, które charakteryzują się wyróżniającą się formą i mogą być stosowane do oświetlania dróg, ulic i parkingów. Lampy zapewniają szeroki zakres wariantów dystrybucji światła. Zakres mocy wyno-

si 35W, 60W i 90W. Dostęp do zasilania jest łatwy, nie wymaga bowiem konieczności demontażu lampy. Regulacja kąta mocowania jest płynna, od 0 do 90 stopni. W lampach zastosowane są diody CREE oraz Samsunga. Lampy maja klasę szczelności IP 66 oraz odporność mechaniczną IK08. Źródło i zdjęcie: SOLIQ

Oprawa uliczna z możliwością sterowania LUG

LUG prezentuje nową oprawę uliczną opartą na technologii LED – URBANO LED, o bardzo dużej skuteczności świetlnej, wynoszącej 112 lm/W. Obudowa oprawy wykonana jest z aluminium wtryskiwanego wysokociśnieniowo, a diody LED ochrania hartowana szyba. Pozwoliło to na uzyskanie dobrych parametrów szczelności i odporności mechanicznej – IP66 i IK08. URBANO LED osiąga żywotność 50.000 godz., przy temperaturze pracy od -20 °C do +40 °C. Istotną zaletą oprawy URBANO LED jest możliwość sterowania oświetleniem za pomocą protokołu DALI lub systemu LLOC, co przekłada się na wymierne korzyści poprzez ograniczanie kosztów energii elektrycznej. 78

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

Zastosowanie oprawy URBANO LED w nowych projektach infrastrukturalnych daje dodatkowe oszczędności w wyniku zastosowania lżejszych słupów oraz ich rzadszego rozmieszczenia. Relatywnie niska waga oprawy (10,2 kg oraz 10,4 kg) oraz zmniejszona powierzchnia boczna umożliwiają stosowanie lżejszych masztów. Krzywa światłości oprawy URBANO LED daje szeroki strumień świetlny, dzięki czemu oprawy mogą być rozmieszczone nie co 30 m, lecz co 50 m. Oprawa URBANO LED może mieć moc 100 W lub 155 W, co pozwala uzyskać strumień światła w przedziale od 10 800 do 17 500 lm. Dostępne temperatury barwowe to: 4000 K, 5700 K oraz 6500 K. URBANO LED można regulować w zakresie: 0°, 5°, 10°, 15°, i tak samo w zakresie ujemnym. Oprawa jest dostępna w dwóch kolorach obudowy: grafitowym i szarym. Źródło i zdjęcie: LUG S.A.


PORADY EKSPERTA Czy wiesz, że…

Kruger&Matz prezentuje pierwszy w swojej ofercie smartwatch Classic Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Kruger&Matz, specjalizujący się w produkcji eleganckich urządzeń mobilnych oraz sprzętu audio, wprowadził do oferty pierwszy produkt z zakresu technologii ubieralnych – smartwatch Classic. Urządzenie współpracuje z telefonami wyposażonymi w systemem Android 4.3, IOS7 bądź nowszymi, a dzięki Bluetooth 4.0 po zainstalowaniu aplikacji SmartWear, która umożliwia sterowanie najważniejszymi funkcjami smartfona i stały dostęp do powiadomień.

S

martwatch Classic, dedykowany aktywnym użytkownikom smartfonów, stanowi idealne uzupełnienie dotychczasowej oferty marki Kruger&Matz. Urządzenie pracuje w oparciu o procesor MediaTek Aster MT2502 i system LinkIt Linux oraz Bluetooth 4.0 Low Energy. Szybka i prosta synchronizacja z telefonem sprawia, że inteligentny zegarek Kruger&Matz będzie szczególnie przydatny w czasie, gdy nie mamy możliwości odebrania rozmowy np. w czasie jazdy samochodem. Obecność mikrofonu i głośnika w połączeniu z opcją odbierania lub wykonywania połączeń bezpośrednio z listy zaimportowanych kontaktów bądź poprzez wpisanie numeru, sprawia, że smartwatch Classic może pełnić funkcję zestawu głośnomówiącego. Urządzenie pozwala także na odczytywanie wiadomości SMS oraz wysyłanie krótkich szablonowych odpowiedzi. Smartwatch Kruger&Matz Classic posiada znacznie więcej funkcji niż tylko informowanie o nowych zdarzeniach oraz nawiązywanie połączeń. Dzięki niemu można także zarządzać muzyką zapisaną w telefonie oraz sterować aparatem. Urządzenie wyposażono także w alert, który powiadamia o utracie zasięgu lub zerwanym połączeniu Bluetooth, a także lokalizator, szczególnie przydatny osobom zapominalskim. Funkcja ta pozwala na wywołanie telefonu za pomocą zegarka i odwrotnie, dzięki czemu szybko odnajdziemy zagubione urządzenie. Z myślą o przyzwyczajeniach użytkowników w swoim smartwatchu Kruger&Matz zastosował aktywny ekran dotykowy o przekątnej 1,6″ i roz-

dzielczości 240 x 240 pix. Oznacza to, że po wygaszeniu ekranu przez cały czas widoczny jest zegar, który pozwala szybko sprawdzić godzinę, bez konieczności każdorazowego włączania urządzenia. Dzięki czterem opcjom wyboru tarczy zegara – smartwatch znajdzie uznanie zarówno zwolenników klasycznego, jak też sportowego stylu. Całość została zamknięta w stylowej, grafitowej kopercie, do której dołączono czarny silikonowy pasek, co dodatkowo nadaje urządzeniu wysublimowanej elegancji. Produkt spełnia normę IP67, co oznacza, że jest odporny na wnikanie kurzu oraz wody. Kruger&Matz wyposażył smartwatch Classic w wersję Bluetooth 4.0 Low Energy oraz baterię o pojemności 315 mAh, co pozwala na aktywne korzystanie z funkcjonalności zegarka do dwóch dni oraz kilka dni pracy w trybie stand by (z wyłączonym Bluetooth). nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

79


PORADY EKSPERTA Czy wiesz, że…

Dzwonek SAMBA ST-950 nowość w ofercie ZAMEL Dzwonek bezprzewodowy to bez wątpienia komfortowe rozwiązanie, gdyż pozwala na stworzenie instalacji dzwonkowej bez konieczności prowadzenia kabli. Firma ZAMEL idąc o krok dalej wprowadziła do oferty dzwonek SAMBA ST-950 – pierwszy na świecie dzwonek z przyciskiem bezprzewodowym bez zasilania.

D

zwonek posiada przycisk bezprzewodowy, w którym dzięki zastosowaniu przetwornika energii mechanicznej na elektryczną wyeliminowano konieczność stosowania baterii zasilających. Brak baterii, bezprzewodowość, szeroki zakres temperatury pracy oraz odporność na wodę – to atuty nadajnika gwarantujące jego poprawną pracę w trudnych warunkach atmosferycznych przez długi okres czasu. Instalacja dzwonka trwa zaledwie kilka minut i polega na montażu przycisku dzwonkowego w wybranym miejscu oraz umieszczeniu dzwonka w gnieździe sieciowym 230 V AC. Dzwonki SAMBA doskonale sprawdzają się w domu, mieszkaniu, hotelu, restauracji, firmie, ponadto mogą być stosowane jako urządzenie przywoławcze dla osób wymagających opieki.

80

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

Cechy: 99 dzwonek włączany bezpośrednio do gniazda sieciowego 230 V AC, 99 przycisk bezprzewodowy, bezbateryjny, wodoodporny, 99zakres temperatury pracy (-25 °C do +40 °C), 99optyczna sygnalizacja dzwonienia, 9924 polifoniczne melodie do wyboru, 99głośność 85 dB, 99 możliwość samodzielnego zaprogramowania 3 dodatkowych przycisków, 99zasięg 100 m w terenie otwartym.



PORADY EKSPERTA Dom w budowie

Jak wybrać dobrą ekipę dekarską? Przed nami sezon budowlany, inwestorzy już rozglądają się za wykonawcami, którzy mogliby ruszyć pełną parą do prac, gdy tylko nastanie wiosna.

Planujesz budowę lub remont domu? Myślisz o wymianie dachu lub okien dachowych? Dobre jakościowo materiały budowlane to jedynie połowa sukcesu. Kluczem do niego jest fachowa ekipa, która wykona wszystkie prace zgodnie ze sztuką dekarską.

D

ach to ważny element konstrukcji każdego domu, a zamontowane w nim okna dachowe są narażone na ekstremalne warunki pogodowe, dlatego powinny być nie tylko dobrej jakości, ale także solidnie i prawidłowo zamontowane. Dzięki temu będą dobrze służyły przez długie lata. Przeciekający dach lub źle zamontowane okna połaciowe to nie tylko duży problem, lecz także niepotrzebne koszty napraw. Dlatego, jeśli decydujemy się na skorzystanie z usług dekarskich, warto wybrać sprawdzonego i doświadczonego wykonawcę. Radzimy na co, poza ceną, warto zwrócić uwagę, a także w jaki sposób odnaleźć najlepsze na rynku firmy. Na co zwracać uwagę wybierając dekarza? Po pierwsze specjalizacja i doświadczenie Wśród firm dekarskich są takie, które wykonują wszystkie rodzaje dachów, jak również specjalizujące się w ich określonych typach. Warto wybrać

firmę, która ma doświadczenie w pracach, które chcemy zlecić. Aby się o tym przekonać poprosimy wykonawcę o pokazanie zdjęć z zakończonych realizacji lub wskazanie adresów domów w okolicy, które możemy osobiście zobaczyć. Ważnym kryterium wyboru jest również doświadczenie poparte aktualnymi certyfikatami. Firma, która może pochwalić się uczestnictwem w szkoleniach organizowanych przez organizacje branżowe i producentów materiałów budowlanych dba o rozwój zawodowy swoich pracowników i podąża za najnowszymi trendami. Po drugie umowa i gwarancja Należy również pamiętać o formalnościach, takich jak sporządzenie i podpisanie umowy najlepiej z oficjalnie zarejestrowaną firmą. Jest to ważne w sytuacji ewentualnego konfliktu, dochodzenia roszczeń lub składania reklamacji. Nie warto bazować na uzgodnieniach ustnych, gdyż w takim wypadku łatwo o nieporozumienie. W umowie trzeba koniecznie precyzyjnie określić zakres prac, termin wykonania, całkowite koszty usługi oraz harmonogram płatności. Najlepiej wybrać firmę, która udzieli nam gwarancji na wykonane prace, co zostanie również zawarte w umowie. Jednocześnie w przypadku wystąpienia usterek zobowiąże się do naprawy w określonym przez nas terminie. Warto sprawdzić, czy wykonawca posiada polisę OC. To nasze dodatkowe zabezpieczenie finansowe w sytuacji, gdy w wyniku lub w trakcie prac nastąpiłyby jakieś uszkodzenia. Po trzecie dobry kontakt i bieżąca kontrola Gwarancją sprawnego przebiegu prac budowlanych jest także dobra relacja z wykonawcą. Jeśli od samego początku łatwo się z nim skontaktować i chętnie odpowiada on na nasze pytania to z pewno-

82

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)


PORADY EKSPERTA Dom w budowie

ścią ułatwi cały proces. Oprócz doświadczenia ekipy dekarskiej istotne jest również jej wyposażenie. Narzędzia jakimi pracuje, czy sprzęt do transportu materiałów budowlanych świadczą o profesjonalnym przygotowaniu do pracy. Dobre wyposażenie ekipy zapewni wysoką jakość wykonania oraz sprawną realizację. Nawet najlepszą ekipę dekarską warto kontrolować już w trakcie trwania procesu budowlanego. Koniecznie zwróćmy uwagę czy wykonawca przestrzega zasad BHP i czy dekarze pracują na dachu z zabezpieczeniami. To zmniejszy ryzyko nieszczęśliwego wypadku na naszej budowie. Warto też przyglądać się postępom prac dekarskich i sprawdzać czy firma przestrzega zaleceń producentów w trakcie montażu. Śledząc instrukcję np. montażu okna możemy zweryfikować, czy wykonano wszystkie etapy prac. Jeśli mamy wątpliwości odnośnie poprawności dobrze jest zawczasu wezwać na budowę inspektora nadzoru budowlanego lub podpytać producenta.

Jak znaleźć dobrą i sprawdzoną firmę dekarską? W poszukiwaniu dobrej ekipy pomoże nam Internet, gdzie znajdziemy kontakty do dekarzy. Polskie Stowarzyszenie Dekarzy publikuje na swojej stronie listę członków w każdym województwie wraz z danymi kontaktowymi. Producentom zależy również, aby klienci w łatwy sposób odnajdowali dobrych fachowców, np. firma VELUX prowadzi na swojej stronie bazę Rekomendowanych Wykonawców w w w. v e l u x . p l / r e k o m e n d o w a n y w y k o n a w c a . Co ciekawe, posiada ona lokalizator geograficzny, co pozwala w łatwy sposób znaleźć odpowiedniego wykonawcę blisko domu. Planując budowę czy remont domu warto odwiedzić internetowe fora budowlane – osoby budujące dom często dzielą się swoimi doświadczeniami i kontaktami do wykonawców. Dobrymi platformami do kontaktu z innymi inwestorami są na przykład specjalistyczne fora budowlane. Kontakty do ekip budowlanych można uzyskać również w składach materiałów budowlanych, często wiszą tam ogłoszenia lub są specjalne tablice z namiarami. Sprzedawcy materiałów budowlanych współpracują na stałe ze sprawdzonymi fachowcami i mogą nam kogoś polecić. Często za pośrednictwem hurtowni możemy wycenić cały dach, tj. materiały wraz z robocizną. Źródłem kontaktów są również okoliczne place budowy. Również, gdy zauważymy zakończoną inwestycję z ładnym dachem można podpytać właściciela o ekipę, która wykonywała prace i skorzystać z tego polecenia. Nie zapominajmy też o znajomych i rodzinie, podpytajmy o sprawdzone kontakty, nawet te sprzed kilku lat. nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

83


PORADY EKSPERTA Dom w budowie

Jedyny taki balkon dachowy dla dwojga

Firma VELUX w kwietniu br. wprowadziła do oferty Nową Generację balkonu dachowego GDL Cabrio. Jego ulepszona konstrukcja to doskonałe parametry izolacyjne, większa powierzchnia szyby, a także nowy, dużo szerszy rozmiar.

O

kno dachowe VELUX GDL, od swojej premiery, która miała miejsce 25 lat temu cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem klientów. Sławę przyniosła mu unikalna konstrukcja, dzięki której po otwarciu przekształca się w niewielki balkon. Górną jego część można uchylić do kąta 45 stopni i zatrzymać w dowolnej pozycji, zaś dolna ma wbudowane wysuwane barierki. Wychodząc naprzeciw rosnącym oczekiwaniom rynku, firma wprowadziła w bazowej konstrukcji ulepszenia, które sprawiają, że nowy balkon dachowy oferuje wyjątkowe korzyści i komfort użytkowania, niedostępny w innych modelach oferowanych na rynku. Balkon jest hitem w branży budowlanej, który pobije wszelkie rekordy popularności. Pierwsze, widoczne udogodnienie, to poszerzenie konstrukcji okna. Balkon Nowej Generacji jest teraz tak duży, że swobodnie mogą korzystać z niego dwie osoby równocześnie. Większy rozmiar to także lepszy i nieograniczony widok na zewnątrz oraz więcej światła. Wszystko dzięki powiększonej powierzchni szyby, która wpuści do pomieszczenia więcej promieni słonecznych, a to w istotny sposób przyczyni się do pozyskiwania

84

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

darmowego ciepła zimą i poprawi bilans energetyczny budynku. Rewolucją są także doskonałe parametry izolacyjne, jest to jedyny balkon dachowy o najniższym na rynku współczynniku przenikania ciepła Uw równym 1,2 W/m2K. Udało się to osiągnąć dzięki zastosowaniu energooszczędnego dwukomorowego pakietu szybowego oraz innowacyjnej konstrukcji ThermoTechnology™, czyli wbudowa-


PORADY EKSPERTA Dom w budowie

niu wysokoizolacyjnego materiału EPS w skrzydło i ościeżnicę. Po raz pierwszy balkon dachowy VELUX GDL będzie dostępny w dwóch kolorach: drewno sosnowe pokryte bezbarwnym lakierem akrylowym lub pomalowane na biało. Oba wykończenia doskonale pasują zarówno do tradycyjnych, jak i nowoczesnych stylizacji wnętrz. Dla podniesienia komfortu użytkowania poddasza okno zostało również przystosowane do montażu różnego rodzaju rolet

wewnętrznych i jest wyposażone w klapę wentylacyjną z filtrem powietrza o wydajności do 59 m3/h. Balkon dachowy VELUX GDL Cabrio można łączyć ze sobą w zestawy lub z innymi oknami dachowymi VELUX i montować na poddaszach bez ścianki kolankowej o kącie nachylenia dachu 35-53 stopni. Dostępny dwóch szerokościach: 94 i 114 cm oraz wysokości 252 cm. Źródło i zdjęcia: VELUX

nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

85


PORADY EKSPERTA Porady Praktyczne

Wszystkie sprzęty w zasięgu ręki, czyli jak funkcjonalnie rozmieścić osprzęt elektryczny w kuchni? Wielu osobom dobrze zorganizowana kuchnia kojarzy się jedynie z doskonale zaopatrzoną spiżarnią i dużym zbiorem praktycznych urządzeń AGD. Mało kto zdaje sobie sprawę, że gwarantem wygodnego i bezpiecznego korzystania z kuchni jest starannie zaprojektowana instalacja oraz wygodnie rozmieszczony osprzęt elektryczny. Jak zorganizować układ gniazd, aby wszystko było funkcjonalne i estetyczne? Pomocne okażą się produkty firmy Ospel, jednego z czołowych producentów osprzętu elektroinstalacyjnego w Polsce.

Wygoda i bezpieczeństwo Lodówka, piekarnik, kuchenka i zmywarka to podstawa wyposażenia każdej kuchni, jednak zwykle znaleźć w niej można również sporo innych urządzeń – ekspres ciśnieniowy, parowar, blender czy grill elektryczny. Wiele z tych produktów wymaga stałego podłączenie do prądu, inne często wykorzystywane są w tym samym czasie, dlatego też urządzenie przestrzeni do gotowania w sposób przyjazny użytkownikowi wymaga precyzyjnego zaprojektowania instalacji elektrycznej. Doskonałym sposobem na usprawnienie pracy każdego kucharza są liczne, łatwo dostępne oraz odpowiednio usytuowane gniazda wtyczkowe, np. modele podwójne i pojedyncze z kolekcji KARO firmy Ospel. Dzięki nim często używane urządzenia (ekspres do kawy, czajnik elektryczny czy toster), będą mogły zostać podłączone do prądu w jednym miejscu i nie trzeba będzie ich odłączać w chwili, gdy zechcemy

Łatwo dostępne i odpowiednio usytuowane gniazda wtyczkowe usprawniają pracę w kuchni. 86

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)


PORADY EKSPERTA Porady Praktyczne

skorzystać np. z robota kuchennego czy sokowirówki. Na ten sprzęt będą czekały dodatkowe, wolne gniazda. Dobierając osprzęt elektryczny do kuchni, poza kwestią dostępności gniazd elektrycznych, należy zwrócić baczną uwagę na jeszcze jeden problem – bezpieczeństwo. Jeżeli zdecydujemy się na montaż osprzętu w pobliżu zlewozmywaka czy kuchenki, czyli w miejscach narażonych na działanie wody, konieczny jest wybór odpowiednio zabezpieczonych gniazd, takich jak gniazda bryzgoszczelne, które doskonale sprawdzą się w newralgicznych punktach kuchni. Rozwiązania kompaktowe dla większej wygody Wielkogabarytowe urządzenia gospodarstwa domowego zazwyczaj podłączone są do gniazd elektrycznych ukrytych przed okiem postronnego obserwatora, np. umieszczonych tuż za sprzętem lub ukrytych pod zabudową meblową. Inaczej ma się rzecz w przypadku tzw. drobnego AGD, z którego korzysta się w zależności od aktualnych potrzeb – gdzie gniazda muszą być zamontowane na zewnątrz, tutaj doskonale sprawdzą się produkty z kolekcji KARO firmy Ospel. W zależności od potrzeb wybrać można gniazda pojedyncze bądź podwójne, z uziemieniem lub bez niego, jak i również potrójne EURO. W strategicznych miejscach dobrze wyposażonej w sprzęt kuchni warto dodatkowo rozważyć zastosowanie kilku różnych gniazd w praktycznej ramce wielokrotnej. W kolekcji KARO firmy Ospel znaleźć można wygodne i funkcjonalne ramki potrójne, poczwórne, a nawet pięciokrotne, zatem bez problemu można dobrać liczbę łączników i gniazd w taki sposób, który najlepiej sprawdzi się w naszej sytuacji. Ramki wielokrotne firmy Ospel można montować zarówno w pionie, jak i w poziomie, więc niezwykle łatwo można je dopasować do zabudowy meblowej i umieścić nawet na niewielkiej przestrzeni.

Źródło i zdjęcia: OSPEL

Codzienne korzystanie z kuchni może być absolutnie przyjemne i bezproblemowe tylko wtedy, gdy sprzęt AGD jest łatwo dostępny i bezpiecznie podłączony do instalacji elektrycznej.

Elegancja i urok prostych rozwiązań Kuchnia to miejsce, w którym spędzamy wiele czasu, dlatego też musi ona być nie tylko funkcjonalna, ale także urządzona w zgodzie z poczuciem estetyki właścicieli. Zasada ta dotyczy wszystkich elementów wyposażenia, również osprzętu elektrycznego. Gniazda i łączniki z kolekcji KARO firmy Ospel wyróżniają się prostym, subtelnym kształtem, co w połączeniu z lekko

wypukłą linią daje oryginalny efekt wizualny oraz sprawia, że praktyczny z założenia osprzęt staje się elementem dekoracyjnym. Co więcej, produkty z linii KARO dostępne są w czterech modnych barwach (biały, srebrny perłowy, czekoladowy metaliki, ecru perłowy), dzięki czemu osprzęt ten sprawdzi się zarówno w nowoczesnych wnętrzach, jak i w kuchniach urządzanych w klasycznym stylu. nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

87


PORADY EKSPERTA Porady Praktyczne

System Osram Lightify sterowanie oświetleniem swojego domu przez smartfona lub tablet Nowy system firmy OSRAM – Lightify, pozwala na wykorzystanie szerokich możliwości oświetlenia i sterowanie nim przy pomocy aplikacji w smartfonie lub tablecie. Oświetlenie w sypialni naśladujące wschód słońca, zapewniające nastrój w salonie, komfort w biurze, czy spokój w ogrodzie… Automation). Wszystkimi źródłami światła w systemie Lightify steruje się zdalnie, bez względu na miejsce ich lokalizacji. Produkt będzie dostępny w wersji dla klientów detalicznych i profesjonalnych. Zestaw startowy zawiera element sterujący i źródło światła. Bezpłatną aplikację można pobrać w sklepach z aplikacjami mobilnymi. LIGHTIFY, to nowatorskie rozwiązanie pozwalające konfigurować niezliczone wersje scenariuszy oświetleniowych. Jest to możliwe dzięki funkcji dynamicznego sterowania światłem w zakresie odcieni bieli i kolorów RGB. Korytarz, pokój dzienny, taras, ogród czy biuro – wszystko można oświetlić według własnych preferencji. Wyboru iluminacji można dokonać także na podstawie zdjęć. Aplikacja może także służyć jako zabezpieczenie przed włamaniem. Przed wyjazdem na urlop można samodzielnie zaprogramować scenariusz włączania poszczególnych punktów świetlnych lub skorzystać z gotowego trybu wakacyjnego. Na zestaw składa się szereg innowacyjnych lamp i opraw, a sterowanie nimi jest niezwykle proste i może odbywać się z dowolnego miejsca przy pomocy specjalnej aplikacji w smartfonie lub tablecie. Niezwykle prosty w obsłudze program bardzo łatwo łączy się z sieciami WLAN. Można go również zintegrować z istniejącymi systemami oświetleniowymi, także innych producentów (jeśli obsługują popularny standard ZigBee Light Link lub Home 88

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

LIGHTIFY Starter KIT Korzyści ze stosowania produktu: •  Zużycie energii mniejsze nawet o 80% w porównaniu ze zwykłymi żarówkami •  Nie zawiera rtęci Obszar zastosowań: •  Oświetlenie ogólne •  Gościnność Cechy produktu: •  Trwałość: do 20 000 h •  Wskaźnik oddawania barw Ra: 80…89 •  Matowa bańka zewnętrzna •  Trzonek: E27 LIGHTIFY Pro Gateway Korzyści ze stosowania produktu: •  Łatwy montaż i użycie •  Wysoka wydajność i niezawodność •  Uproszczone uruchomienie dzięki wstępnie zdefiniowanym trybom pracy


PORADY EKSPERTA Porady Praktyczne

•  Bezobsługowa praca i minimalny koszt instalacji •  Elastyczna koncepcja montażu •  Wysoka skalowalność systemu Obszar zastosowań: •  Szeroki zakres zastosowań •  Bezprzewodowa i elastyczna instalacja •  Modernizacja starszych systemów •  Przeznaczone do zastosowań wewnętrznych

Zestaw początkowy składa się z bramki i inteligentnej lampy LED /ledówki (zamiennika żarówki 60 W). Zestaw umożliwia nie tylko ustawienie kilku odcieni bieli, ale także zabawę oświetleniem z 16 milionami kolorów (RGBW). Nie potrzebne jest nic więcej, aby zacząć. Montaż jest niesamowicie łatwy, według zasady: Podłącz i używaj. Ale to tylko początek. Bezprzewodowy system zarządzania światłem LIGHTIFY można rozszerzyć w dowolnej chwili. Można zintegrować do 50 różnych produktów LED w jeden system LIGHTIFY oraz konfigurować i sterować wszystkie połączone lampy i oprawy LED przy pomocy jednej aplikacji, w różnych pokojach, z całkowicie odmiennym oświetleniem, w przypadkowych kompozycjach, a nawet w ogrodzie.

Cechy produktu: •  Wbudowany zegar do sterowania zdarzeniami •  Napięcie zasilania: 120…240 V •  Częstotliwość robocza: 50…60 Hz Czym jest LIGHTIFY? To nowy wymiar światła: Światło LED podłączone do sieci przez WLAN i sterowane przy pomocy aplikacji. LIGHTIFY to nic innego niż mobilna rewolucja w branży oświetleniowej. Darmowa aplikacja na smartfonie lub tablecie pozwala sterować podłączonymi do sieci produktami LED, takimi jak lampy, oprawy, elastyczne taśmy LED i światła ogrodowe. Pojedynczo lub pogrupowane pojedynczo. W którymkolwiek wybranym pokoju, nawet w ogrodzie. Aby zacząć, potrzeba tylko zestawu początkowego i oczywiście aplikacji, ściągniętej za darmo ze sklepu Android lub Apple. Można dostosować swój dom według aktualnych nastrojów i potrzeb, można zmienić wieczór z przyjaciółmi w wyjątkowe doświadczenie oraz używać światła do relaksu lub optymalnej pracy. A wszystko z całkowitą łatwością przy pomocy smartfona lub tabletu. Używając lamp i opraw LIGHTIFY do wewnątrz i na zewnątrz obiektów. Darmowa aplikacja LIGHTIFY, którą można ściągnąć błyskawicznie ze sklepu z aplikacjami. Wszystko, co potrzebne, dzięki jednemu kliknięciu.

LIGHTIFY zmienia interakcję ze światłem. Na zawsze. Nieskończony świat kolorów. Kilka odcieni bieli i 16 milionów kolorów. Kolory wyrażają emocje. Wygodny okrąg kolorów RGB w aplikacji umożliwia płynny wybór jednego z prawie nieskończonych ustawień kolorów, całkowicie zgodnych z obecnym nastrojem. Źródło i zdjęcia: OSRAM

nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

89


PORADY EKSPERTA Porady Praktyczne

Twój prywatny księżyc – zewnętrzna lampa LED z czujnikiem Steinel XSolar Klimatyczny blask księżyca, naturalnego satelity Ziemi jest przykładem pomysłowości natury, zapewniającej nam pośredni dostęp do światła słonecznego także po zmierzchu. Całodobowe wykorzystanie promieni słonecznych, również przy niesprzyjającej pogodzie, umożliwiają dziś także najnowsze rozwiązania technologiczne, takie jak oprawa LED z panelem fotowoltaicznym Steinel XSolar. Urządzenie wyposażone w czujniki ruchu i zmierzchu jest już dostępne w ofercie firmy LŁ.

D

zięki zastosowaniu wysokiej jakości monokrystalicznego panelu, urządzenie niezwykle skutecznie pozyskuje energię słoneczną nawet w pochmurne dni. Jej efektywne wykorzystanie gwarantuje 6 diody LED, zapewniające strumień światła 150 lm. Z kolei czujnik ruchu o kącie wykrywania wynoszącym 140 st. oraz zasięgu 8 m (przy wysokości montażu 1,8 m) dostrzeże każdy ruch w obrębie oświetlanego obszaru. Światło „odbite”… inteligentnie Oferowana przez firmę LŁ lampa Steinel XSolar oferuje szereg praktycznych oraz pomysłowych rozwiązań. Możliwość rozdzielnego montażu obracanych elementów zestawu pozwala umieścić panel fotowoltaiczny w najlepiej nasłonecznio-

90

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

nym zwrócić źródło zasilania w kierunku południowym. Z kolei funkcja watt-o-matic pozwala na delikatne, całonocne podświetlenie terenu przy użyciu minimalnej mocy lampy. W przypadku długotrwałego braku słońca jednostka centralna nie pozwoli jednak włączyć oświetlenia bazowego, aby mieć możliwość uruchomienia oświetlenia wtedy, kiedy będzie to niezbędne, zwłaszcza w momencie wykrycia ruchu przez czujnik. Pozyskana energia słoneczna jest gromadzona w najwyższej jakości akumulatorach, skonstruowanych przy użyciu materiałów gwarantujących długą i niezawodną pracę, nawet przy bardzo niskich temperaturach. Również designerska obudowa stworzona została z wytrzymałych, odpornych na


PORADY EKSPERTA Porady Praktyczne

Dane techniczne: Wymiary

189 x 298 x 186,5 mm

Moc

1,2 W LED

Kąt wykrywania

140°

Zasięg

8 m (przy wysokości montażu 1,8 m)

Akumulator

2500 mAh LiFePo

Strumień światła

150 lm

Efektywność

124 lm/W

Jasność podstawowa

3% (Watt-o-matic)

Klasa szczelności

IP44

Klasa ochrony

III

Zakres temperatury

-20 - +40 °C

Dostępne kolory

Biały, srebrny

Informacje dodatkowe

Możliwość rozłączenia paneli Obrót panelu zasilania: +/- 165° Obrót panelu LED : +/- 60° Zintegrowany kompas

promieniowanie UV komponentów, zapewniających doskonały wygląd białej lub srebrnej oprawy przez długi czas użytkowania. Konstrukcja posiada także trzecią, najwyższą klasę ochronności oraz stopień szczelności na poziomie IP44.

Lampa zewnętrzna Steinel XSolar umożliwia inteligentne wykorzystanie energii słonecznej do oświetlenia np.: otoczenia domu. Fot. LŁ

Prywatny księżyc – zawsze w pełni! Oprawa Steinel XSolar z pewnością zainteresuje wszystkich poszukujących wyjątkowych rozwiązań z zakresu oświetlenia zewnętrznego. Nowa pozycja w ofercie firmy LŁ to stylowe i ekonomiczne źródło światła, przyjazne środowisku i niewymagające zasilania sieciowego. Podczas konstrukcji urządzenia wykorzystano wieloletnie doświadczenie firmy Steinel, a najwyższa jakość zastosowanych materiałów oraz rozwiązań technicznych sprawią, że nasz przydomowy „księżyc” będzie zawsze w pełni. Źródło i zdjęcia: STEINEL, LŁ

Wyłącznym dystrybutorem narzędzi i oświetlenia marki Steinel – światowego lidera w produkcji narzędzi grzewczych – jest firma LŁ (dawniej Lange Łukaszuk), która rozpoczęła swoją działalność w roku 1987. Od tej pory skutecznie i z powodzeniem działa na konkurencyjnym rynku elektronarzędzi, narzędzi ręcznych, osprzętu, oświetlenia automatycznego i klejów termotopliwych. Początkowa działalność opierała się na dystrybucji produktów firmy Steinel, której od 1990 roku LŁ jest przedstawicielem w Polsce. Steinel w Polsce to nie tylko produkty i osprzęt, to także prawdziwie niemiecka solidność i dbałość o wysoką jakość obsługi klientów, zapewnienie szybkiego i prostego dostępu do informacji na temat firmy i jej oferty oraz szybko działająca sieć serwisu gwarancyjnego i pogwarancyjnego, zorganizowana przez LŁ.

nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

91


PORADY EKSPERTA Porady Praktyczne

Mieszkanie w kontenerze Czy z blaszanego pudełka można zrobić przyjazny i nowoczesny domek gościnny? Jak mogłoby wyglądać takie mieszkanie?

K

oncepcję opracowało biuro architektów Poteet Architects z San Antonio w Teksasie na zlecenie jednego z teksańskich hotelarzy, który postanowił wybudować sobie domek gościnny w ogrodzie. Architekt Jim Poteet w swoim projekcie wykorzystał kontener dostawczy. W blaszanym kontenerze o powierzchni blisko 33m² udało mu się pomieścić wszystko to, co jest potrzebne do codziennego funkcjonowania: salon, miejsce do spania, aneks kuchenno-łazienkowy oraz toaleta z prysznicem. Dwie ściany kontenera prawie całkowicie przeszklił, zamontował duże przesuwane szklane drzwi, dzięki czemu wnętrze stało się bardzo widne i ciepłe, a ogród „sam wchodzi” do środka, łącząc się z salonem. Wnętrze zostało wykończone bambusową sklejką i wyposażone w nowoczesne kolorowe meble. Aby wnętrze nie nagrzewało się nadmiernie (w końcu to Teksas!), na dachu umieścił trawnik, który nawadniany jest wodą ze zlewu i z prysznica. Jednym słowem, w blaszanym pudełku jest wszystko to, co jest potrzebne podczas krótkiego pobytu. Taki kolorowy, np. zielony kontener, z porośniętym dachem, kontrastujący z otoczeniem, stanowi ciekawą alternatywę na przykład dla ogrodowej altany. Tego typu kontenery można kupić już za kilka tysięcy złotych. Ten stosunkowo niewielki wydatek wystarczy, żeby mieć własne, niewielkie, ekologiczne, mobilne mieszkanie, które wygląda i ładnie, i nowocześnie. W przeciągu ostatnich lat, kontenery coraz częściej są wykorzystywane w projektach architektów, jak np. hotel w Hamburgu, wykonany przez Stephen Williams Associates i loft w Kijowie projektu 2B Group, w których kontenery były używane jako wystrój wnętrz. Źródło: via inthralld.com, kokopelia oraz Via: planete-deco.com Projekt: Poteet Architects

92

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)


Od jakości do radości! Pełna gama najwyższej jakości źródeł światła w technologii LED

• Własna fabryka w Chinach, w Prowincji Guangdong – centrum przemysłu LED, ze specjalistyczną linią produkcyjną • Laboratoria badawcze EcoEnergy • Wysoka jakość i wydajność produktów • Poszanowanie środowiska naturalnego

EcoEnergy Sp. z o.o. Sp. k. Cieśle 42 56-400 Oleśnica, Poland tel.: +48 71 72 300 04

www.eenergy.com.pl


REPORTAŻE Pogranicze branży

VII Ogólnopolska Wystawa

Motocykli i Skuterów, Warszawa, 06-08.02.2015

W dniach 6-8 lutego 2015 roku w warszawskim Centrum Targowym MT Polska, przy ul. Marsa 56, odbyła się siódma edycja Ogólnopolskiej Wystawy Motocykli i Skuterów. Impreza na dobre wrosła w motocyklowy krajobraz, stając się swoistym barometrem nastrojów zarówno wśród importerów, jak i klientów.

P

orównując Ogólnopolską Wystawę Motocykli i Skuterów do innych imprez tego typu, np. INTERMOT lub EICMA można dojść do wniosku, że warszawska wystawa jest mała i lokalna. Aby jednak właściwie ją ocenić, to należy przyjąć właściwy punkt odniesienia, którym są realia polskiego rynku. I tutaj punkt widzenia zmienia się diametralnie. Stoiska prezentowały się przyzwoicie, obsługa stoisk równie śliczna, mnóstwo motocykli, w tym najważniejsze światowe nowości sezonu 2015, jak, np. Yamaha R1, BMW S1000RR i Ducati Panigale 1299. Można było dotknąć wymarzoną przez siebie maszynę, dosiąść ją i poczuć jej zapach. Podczas targów można było zapoznać się z ofertą firm tuningowych, firm z produktami „okołomotocykowymi” typu rowery, zaprezentowane były także pojazdy stabilizowane żyroskopowo, kombinezony, kaski, akcesoria, itd. oraz szkoły jazdy i oferty wycieczek motocyklowych. W tym roku nie ważne były wyśrubowane osiągi, czy prezentacje czołowych zawodników i profesjo-

94

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

nalnych zespołów, ale pojazdy klasy 125cc, przede wszystkim te, na których można jeździć bez motocyklowego prawa jazdy kat. A – wystarczy kat. B. W związku a tym nie zabrakło najszerszej na rynku oferty jednośladów o pojemności 125 cm3, wśród których znalazły się m.in.: nowoczesny skuter Majesty S, rewolucyjny, trójkołowy Tricity czy motocykle MT-125 i YZF-R125. Swoją ofertę przedstawił także KTM (z serią RC na czele) i Husqvarna z nowymi modelami offroadowymi oraz prototypy oparte o KTM-a 390 Duke -Vitpilen i Svartpilen. Na liście wystawców znalazły się, takie marki jak: Junak, Zipp i Kymco. Można było również zauważyć szereg włoskich brandów, w tym Piaggio, Vespa i Gilera oraz Aprillia. Także MV, Augusta i Motoguzzi, a także Ducati. Bez wątpienia gigantycznym magnesem dla odwiedzających były nowości ze stajni BMW, modele S1000RR, S1000XR,


REPORTAŻE

Pogranicze branży

R1200R, R1200RS oraz F800R. Królowała też Yamaha. Jednak to, co powinno nas cieszyć najbardziej, to „wysyp” skuterów, rowerów i hulajnóg elektrycznych. Wśród najciekawszych jednośladów elektrycznych należy wymienić: Skutery elektryczne, które zostały zaprezentowane przez takie marki jak: •  ZIPP Skutery z modelem Zipp Volteno; •  Z-tech z modelami ZT: ZT-26 i -28 oraz 3.kołowy Trilux ZT-15; •  EV4 – niezwykły 4.kołowy skuter o zmiennej geometrii kół, tak zaprojektowanych, aby w każdym momencie potrafiły dopasować się do kształtu terenu, zbudowany na nitowanej ramie aluminiowej.

Rowery elektryczne reprezentowały marki: •  Almot z modelem: Townie Go; •  Goccia z modelami: Holiday M i W oraz City Stream; •  Longwise z modelami: Mountains, Trekking, City i Foldable; •  Velufast z modelami: Osa I Fashion; •  Z-tech z modelami ZT: ZT-01, -05, -08, -10, -11 oraz -38 i -38 Sport. Hulajnogi elektryczne reprezentowały następujące marki: •  SXT z modelami SXT: -1000 turbo, -1000 XL EEC, -100; •  Z-tech z modelami: Evo Line ZT-51 i -56. Wystawione zostały także małe samochody, które prowadzone mogą być przez posiadaczy prawa jazdy kat. AM: •  Chatenet z modelami: CH26, CH30, CH32 pick-up i kombi, SPORTEEVO Coupe; •  Lieger z modelami: JS50, JS50 RC, JS50L, Club i Elegancy; •  Microcar z modelami: DUE, M.GO. nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

95


REPORTAŻE Pogranicze branży

Prezentacja pokazowego samochodu

Duster Oroch w São Paulo Ciekawa propozycja dla polskich elektroenergetyków… Na 28. Targach Samochodowych w São Paulo (Brazylia) odbyła się światowa premiera pokazowego pojazdu Renault Duster Oroch. Samochód zaprojektowany przez centrum designu Renault w Ameryce Łacińskiej (RDAL), mieszczące się w São Paulo, to niezwykle stylowy przykład rekreacyjnego modelu pickupa, zapewniającego wystarczająco dużo przestrzeni dla pięciu osób i posiadającego wytrzymałość prawdziwego SUV-a.

P

okazowy samochód Duster Oroch, mający światową premierę podczas 28. Targów w São Paulo, to niezwykle stylowy przykład rekreacyjnego modelu pickupa, zapewniającego wystarczająco dużo przestrzeni dla pięciu osób i posiadającego wytrzymałość prawdziwego SUV-a. Pickupy stanowią prawie 75% rynku lekkich samochodów użytkowych w Ameryce Południowej, co oznacza nieco ponad 920 000 pojazdów. Firma Renault zapowiedziała już, że ma zamiar zaistnieć na tym rynku z co najmniej dwoma modelami pojazdów. Duster Oroch powstał w centrum designu Renault w São Paulo (RDAL), jednym z pięciu takich obiektów na świecie. Pokazowy samochód Renault Duster Oroch w unikalny sposób łączy w sobie elementy o białym odcieniu satyny i pomarańczowe akcenty, które podkreślają jego sportowy

96

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

charakter. Na pierwszy plan wysuwa się skojarzenie z kitesurfingiem – dyscypliną, która była inspiracją dla projektantów pojazdu. Przód auta jest zgodny z założeniami nowej wizji marki Renault i zawiera kilka elementów stylistyki, wykorzystanych już wcześniej w koncepcie D-Cross, czyli modelu Renault Duster zaprezentowanym na targach w São Paulo w 2012 roku. Duże zderzaki z przodu i z tyłu dodają pojazdowi mocy. Drążki bagażnika na dachu są idealnie wpasowane i chronią panoramiczny szklany dach, który rozświetla wnętrze i zapewnia wrażenie przestronności. Specjalnie urządzony tył, zaprojektowany z myślą o miłośnikach


REPORTAŻE

kitesurfingu, umożliwia przechowywanie kilku desek i zapewnia ich ochronę w czasie transportu. Dzięki dwóm kamerom zamontowanym z tyłu Renault Duster Oroch można nagrywać to, co dzieje się na zewnątrz, a także dokumentować swoje najlepsze sportowe wyczyny. Ich kąt widzenia wynoszący od 80° do 140° pozwala filmować widok na zewnątrz samochodu z szerokiej perspektywy. Przestronne wnętrze, wysoki prześwit, 18-calowe koła (255 x 60 R18) i szerokie boczne elementy ochronne to tylko niektóre czynniki sprawiające, że Renault Duster Oroch to idealny samochód dla prawdziwych łowców przygód. Tablica rozdzielcza jest wyposażona w multimedialny ekran, który umożliwia wyświetlanie w czasie rzeczywistym obrazów rejestrowanych przez dwie kamery zainstalowane w tylnej części podwójnej kabiny na zewnątrz samochodu. Kamery są sterowane za pomocą pokrętła znajdującego się na konsoli centralnej. Fotele Renault Duster Oroch stworzono z wykorzystaniem nowej technologii Cover Carving Technology, wyposażając je w dodatkową warstwę pianki, co zwiększa trwałość przy intensywnej eks-

Pogranicze branży

ploatacji. Technologia ta umożliwiła również zastosowanie ładniejszego wykończenia, które jest jednocześnie spersonalizowane i wyjątkowe. Kolory i materiały wykorzystane w Renault Duster Oroch przywodzą na myśl świat sportów wodnych, np. fluorescencyjne pomarańczowe detale, które rozświetlają grafitowe wnętrze oraz niektóre elementy wewnętrzne, takie jak tablica rozdzielcza, panele drzwiowe czy części foteli, wykonane z materiału przypominającego neoprenowy kombinezon do surfowania.

nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

97


Z ARCHIWUM ET Odkrywcy, Badacze, Wynalazcy

Polski Siemens

Kazimierz Tadeusz Szpotański (1887-1966) polski inżynier elektryk, pionier przemysłu aparatów elektrycznych, twórca słynnej FAE «FABRYKA APARATÓW ELEKTRYCZNYCH „KAZIMIERZ SZPOTAŃSKI” SA » znacjonalizowany ZWAR, sprywatyzowane ABB Opracowanie: Sławomir Dębowski Kazimierz Tadeusz Szpotański urodził się 16 grudnia 1887 roku we Włocławku, zmarł 10 lipca 1966 roku w Warszawie, polski inżynier elektryk, pionier przemysłu aparatów elektrycznych, współzałożyciel Stowarzyszenia Elektryków Polskich, a w latach 1938-1946 jego prezes. Kazimierz Tadeusz Szpotański urodził się 16 grudnia 1887 roku we Włocławku, w rodzinie Kazimierza Romana Szpotańskiego, urzędnika bankowego i Jadwigi z Jezierskich. Pochodził z rodu Duninów, jednego z najstarszych polskich rodów szlacheckich o wielowiekowych tradycjach patriotycznych, a jego pradziad Kazimierz Szpotański (1787-1859) był żołnierzem napoleońskim, odznaczonym

Delegacja SEP u Prezydenta RP (z okazji XX-lat SEP, czerwiec 1939 r.); od lewej: prezydent RP Ignacy Mościcki, Kazimierz Szpotański (prezes SEP), Alfons Hoffmann (wiceprezes SEP), Józef h. Junosza Podoski (sekretarz generalny SEP) Zdjęcie: apw.ee.pw.edu.pl

98

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

Kazimierz Szpotański w swoim gabinecie (10.08.1928 r.)

Zdjęcie: Logo firmy K. Szpotańskiego w Warszawie. Fot. Hiuppo

Krzyżem Kawalerskim Legii Honorowej za męstwo w bitwie pod Lipskiem. Po zdaniu egzaminu maturalnego Kazimierz Szpotański studiował elektrotechnikę w Niemczech, początkowo w Wyższej Szkole Technicznej w Mittweidzie (w latach 1905-07), a następnie na Wydziale Elektrycznym Politechniki w Charlottenburgu (obecnie dzielnica Berlina), w latach 1910-11, gdzie uzyskał dyplom inżyniera elektryka. Wiedzę zdobywaną na studiach uzupełniał praktyką, pracując w latach 1907-10 w fabrykach AEG (Allgemeine Elektricitäts-Gesellschaft), aby po skończeniu studiów znaleźć zatrudnienie w firmie AEG w Berlinie. W latach 1911-13 pracował w Berlinie oraz później w oddziałach tej firmy na terenie Rosji, w Charkowie i w fabryce Siemensa w Rydze, gdzie od podstaw zbudował i zorganizował dział budowy aparatów elektrycznych, zatrudniający około 600 osób oraz w oddziale firmy w Charkowie. W Charkowie zaangażował się w działalność społeczną uczestnicząc w pracach Charkowskiego Oddziału Stowarzyszenia Techników Polskich w Rosji, gdzie w latach 1917-18 pełnił funkcję skarbnika.


Z ARCHIWUM ET Odkrywcy, Badacze, Wynalazcy

Do kraju wrócił tuż przed odzyskaniem przez Polskę niepodległości. W listopadzie 1918 roku, wykorzystując zdobyte za granicą wiedzę i doświadczenie, na Mirowie w Warszawie, w dwupokojowym lokalu przy ulicy Mirowskiej, założył warsztat, który nazwał Fabryką Aparatów Elektrycznych K. Szpotański, z tym, że w latach 1919-23 Kazimierz Szpotański działał w spółce ze Stefanem Ciszewskim. Spółka rozwijała się dobrze i wystawiała swoje wyroby m.in. na krajowych Targach w Poznaniu i Lwowie. W 1923 roku Stefan Ciszewski wraz z Władysławem Gwiazdowskim przeniósł się do Bydgoszczy, gdzie przy ul. Świętej Trójcy 3, założył „Fabrykę Aparatów Elektrycznych inż. Stefan Ciszewski”, zatrudniającą początkowo 4 pracowników. Pierwszymi wyrobami były paseczki topikowe do bezpieczników i elementy izolacyjne. W 1925 roku produkowano już 25 różnych wyrobów. W 1926 firma powiększyła znacznie kapitał zakładowy i zmieniła nazwę na „Fabryka Artykułów Elektrotechnicznych inż. S. Ciszewski i S-ka, Sp. z.o.o.”, a później przy ulicy Sobieskiego 1 w Bydgoszczy wybudowano nową fabrykę. W 1938 roku firma zatrudniała 450 pracowników i produkowała asortyment około 1220 wyrobów. W 1939 rozpoczęto budowę filii w Zamościu. Na początku II wojny światowej fabrykę kupił przemysłowiec gdański Erhardt Schmidt. Warsztat Kazimierza Szpotańskiego, początkowo skromny, zatrudniający zaledwie dwóch pracowników został przeniesiony na Kamionek, na ul. Kałuszyńską 4 (część Grochowa, dzisiejsza dzielnica Praga Południe, w kwadrat obecnych ulic Kałuszyńskiej, Rybnej, Drewnickiej i Gocławskiej, obecnie w tych miejscu znajduje się Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej). Warsztat bardzo szybko rozrastał się i stając się powoli największym w przedwojennej Polsce przedsiębiorstwem produkującym aparaturę elektryczną.

Biuro konstrukcyjno-projektowe - FAE K.Szpotanski

Transport wyłączników - FAE K.Szpotański

Tak powstała przedwojenna FABRYKA APARATÓW ELEKTRYCZNYCH „KAZIMIERZ SZPOTAŃSKI” SA, późniejszy znacjonalizowany ZWAR, obecnie po prywatyzacji ABB. W miarę rozbudowy fabryka Szpotańskiego stała się jednym, nie tylko z największych, ale również z najnowocześniejszych w Polsce zakładów elektrotechnicznych. Produkowane przez nie izolatory sieciowe, przekładniki prądowe i napięciowe oraz odłączniki zainstalowane zostały m.in. na pierwszej w kraju 150 kV linii przesyłowej wysokiego napięcia z Rożnowa do Warszawy. Próby na przebicie napięcia 350 kV wykonywane były we własnych laboratoriach. Doprowadziły do wyprodukowania przekładnika napięciowego, kaskadowego dla napięć 45 kV. W 1938 roku niektóre oddziały fabryki zostały przeniesione do kupionej w Kaczym Dole (obecnie warszawskie Międzylesie) posiadłości z zabudowaniami fabrycznymi. Wiązało się z to dużymi zamówieniami dla Centralnego Okręgu Przemysłowego. W przededniu wybuchu II wojny światowej FAE zatrudniała łącznie w dwóch oddziałach około 1.600 ludzi, w tym ponad 130 inżynierów. Firma FAE „K. Szpotański” osiągnęła wysoki poziom specjalizacji, przetwarzając licencje francuskiej fabryki Delle z Lyonu. Facetytem nazwano materiał wynaleziony w laboratoriach firmy odznaczający się dużym oporem. W roku 1939, tuż przed wybuchem II wojny światowej, firma K. Szpotańskiego FAE zatrudniała ponad 1500 pracowników, w tym około 120 inżynierów. Łącznie produkowano tam 38 grup różnych wyrobów i około 400 rodzajów różnych aparatów. Produkty FAE były powszechnie stosowane w całym, tworzonym w Polsce w okresie międzywojennym, systemie elektroenergetycznym. W okresie okupacji niemieckiej fabryka FAE nadal działała pod kierownictwem inż. Szpotańskiego, a on starał się pomagać w różnorodny sposób mieszkańcom Warszawy, nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

99


Z ARCHIWUM ET Odkrywcy, Badacze, Wynalazcy

FAE K.Szpotański, Warszawa, ul. Kałuszyńska 4

Załoga fabryki w Międzylesiu FAE K.Szpotański

jak również członkom ruchu oporu. Nie minęły go również represje ze strony okupanta. W 1942 roku został aresztowany przez Gestapo i więziony na Szucha i Pawiaku, ale w styczniu 1943 roku Niemcy uznali, że jego obecność w fabryce jest niezbędna i został zwolniony z więzienia. Kazimierz Szpotański dla podniesienia i utrzymania morale pracowników wymyślił „jednostkę” kryteriów wyrobów – JEEN (Jakość, Estetyka, Ekonomiczność i Nowoczesność), co było jednym z powodów, że w jego firmie panowała rodzinna atmosfera. Pracownicy firmy mieli zapewnione wszelkie świadczenia socjalne. Na miejscu było ambulatorium zakładowe, szatnie, łaźnia, nowoczesna stołówka. Warszawska fabryka liczników nie zaprzestała działalności nawet podczas niemieckiej okupacji. Wtedy w latach 1940-1944 fabryka wydzierżawiła pensjonat „Jasia” w Konstancinie, na Królewskiej Górze, na miejsce wczasów sobotnio-niedzielnych dla własnych pracowników i ich

rodzin. To sprawiało, że pracownicy byli bardzo zintegrowani, a sam właściciel dodatkowo dbał o ich doszkalanie, a nawet rozrywki. Od 31.08.1942 roku zostały zorganizowane prywatne roczne kursy dla elektryków „K. Szpotańskiego”, prowadzone w godzina od 16.30 do 18.55. Ich koszt – 200 zł – rozłożony był na 9 rat miesięcznych. Fabryka Aparatów Elektrycznych działała nieprzerwanie aż do Powstania Warszawskiego. W roku 1944, w trakcie kończących się działań wojennych w Warszawie, fabryka FAE została celowo zniszczona przez Niemców. Wywieziono maszyny, urządzenia i surowce oraz wysadzono w powietrze kilka budynków fabrycznych. W roku 1944, wojska sowieckie przetaczały się przez ziemie polskie, a wraz z nią nadeszła, tzw. władza ludowa. Gdy tylko zakończyła się hitlerowska okupacja – Kazimierz Szpotański przystąpił do odbudowy zakładu. Niestety, m.in. ze względu na swoje położenie geograficzne, znajdujące się w prawobrzeżnej części Warszawy (czyli od wschodniej strony), to właśnie Fabryka Aparatów Elektrycznych „K. Szpotański” najwcześniej padła ofiarą nacjonalizacji, spośród stołecznych prywatnych zakładów przemysłowych. Już 20 października 1944 roku, przejęta została przez Przymusowy Zarząd Tymczasowy. W lutym 1945 roku rozpoczęła się odbudowa zakładu w Międzylesiu, w którym zniszczenia były najmniejsze. W dużo gorszej kondycji znajdowały się obiekty przy ul. Kałuszyńskiej 4. Wtedy dyrekcję i część załogi przeniesiono do centrali firmy na ul. Kałuszyńską. Dokładnie 23.08.1945 roku, zakładowi nadano nazwę Pierwsza Państwowa Fabryka Aparatów Elektrycznych (w skrócie PP FAE), co było niejako przypieczętowaniem jej upaństwowienia. Na przełomie lat 1945-1946 zakład zatrudniał 688 pracowników i produkował m.in. przekładniki, odgromniki, dławiki zaporowe, kondensatory dla miejskich central telefonicznych

Samochód firmowy FAE K.Szpotański

100

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)


Z ARCHIWUM ET Odkrywcy, Badacze, Wynalazcy

SEP 2014 ROK OGŁOSIŁ ROKIEM

KAZIMIERZA SZPOTANSKIEGO wielkiej częstotliwości oraz aparaty pomiarowe. Filia w Międzylesiu, po całkowitej odbudowie, usamodzielniła się i występowała pod nazwą: Zakłady Wytwórcze Aparatury Rozdzielczej. Do ostatnich chwil swego istnienia fabryka fundowała stypendia, a zdolnym studentom politechniki, szczególnie wydziału elektrycznego, zapewniała praktyki, a w przyszłości pracę. W 1947 znacjonalizowano fabrykę i przez krótki czas Kazimierz Szpotański był kierownikiem niegdyś własnej fabryki. Pod naciskiem władz komunistycznych Kazimierz Szpotański, opuścił założony przez siebie zakład i nigdy nie wrócił już do ukochanej przez siebie fabryki. W 1951 roku, dzięki staraniom swych kolegów elektryków, inż. Kazimierz Szpotański otrzymał stanowisko naczelnego specjalisty-elektryka w Centralnym Zarządzie Biur Projektów Budownictwa Przemysłowego i pracował tam do grudnia 1960 roku, do chwili przejścia na emeryturę. Po zmianach politycznych, które zaszły w Polsce w 1956 roku, inż. Kazimierz Szpotański wznowił swoją aktywną działalność w SEP, a w roku 1959 na Jubileuszowym Zjeździe 40-lecia SEP odznaczono go Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Zmarł 10 lipca 1966 roku w swym mieszkaniu w Warszawie i został pochowany w rodzinnym grobie na Starych Powązkach. Kazimierz Szpotański od roku 1920 był żonaty z Marią Miłkowską, z którą miał syna Jacka (urodzonego w 1927 roku, w rodzinnym domu na Kamionku, sąsiadującym z fabryką ojca) – także wybitnego inżyniera elektryka i prezesa SEP (lata: 1981–1984, 1984–1987 i 1990–1994). W 1969 roku na Zjeździe 50-lecia SEP uhonorowano inż. Kazimierza Szpotańskiego pośmiertnie najwyższą godnością stowarzyszenia – nadając mu tytuł „Członka Honorowego SEP”, a w 1986 roku został ustanowiony medal im. Kazimierza Szpotańskiego. W dniu 10.02.1989 roku, część ul. Patriotów, przebiegającej koło dawnej fabryki FAE inż. Szpotańskiego, na odcinku od ul. Lucerny do Żagańskiej – nazwana została jego imieniem. Jednak mimo poszanowania pamięci wybitnego przemysłowca i założyciela zasłużonej warszawskiej fabryki, do chwili obecnej spadkobiercy FAE „K. Szpotański” nie doczekali się zwrotu zagrabionego po wojnie mienia.

Próba odłącznika średniego napięcia prądem 2 kA. FAE K.Szpotański

Z inicjatywy ówczesnego Burmistrza Dzielnicy Tomasza Kozińskiego, prof. Andrzeja Eliasza rektora Wyższej Szkoły Psychologii Społecznej oraz red. Wiesława Nowosielskiego naczelnego „Mieszkańca” na Pradze Południe wybudowany zostanie pomnik inż. Kazimierza Szpotańskiego, twórcy pierwszej w naszym kraju fabryki liczników elektrycznych na warszawskim Kamionku.

Katalog z 1942 r. - FAE K.Szpotanski nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

101


EKOLOGIA Eco-Auto

Siedem światowych premier

Audi w Genewie

Premiery: Audi R8 V10, R8 V10 plus, R8 LMS, R8 e-tron, Q7 e-tron quattro, RS 3 Sportback i koncepcyjne Audi prologue Avant Innowacje prezentowane na stoisku Audi podczas Międzynarodowego Salonu Samochodowego w Genewie 2015

Siedem debiutów: Podczas Międzynarodowego Salonu Samochodowego, odbywającego się w dniach 5-15 marca br. w Genewie, Audi zaprezentowało siedem nowych modeli. Obok koncepcyjnego Audi prologue Avant, na stoisku czterech pierścieni zobaczyć można było cztery wersje nowego Audi R8. Pokazywane tu Audi Q7 e-tron quattro to z kolei pierwsza hybryda typu plug-in z rodziny Q, a Audi RS 3 Sportback jest zdobywcą najwyższego miejsca na podium w kategorii najmocniejszych na świecie samochodów kompaktowych.

N

a Międzynarodowym Salonie Samochodowym w Genewie, Audi zaprezentowało drugą generację wyścigowego super samochodu Audi R8. Umieszczony centralnie silnik V10 i opracowany od nowa napęd quattro zapewniają sportowe osiągi, czego przykładem jest topowa wersja modelu o mocy 449 kW (610 KM), przyspieszająca od 0 do 100 km/h w 3,2 sekundy. Jej prędkość maksymalna wynosi 330 km/h. Druga generacja Audi R8 jest doskonałą bazą dla tworzenia kolejnych modeli. Kolejny ewolucyjny stopień elektrycznego, sportowego R8 e-tron ma moc 340 kW i moment obrotowy 920 Nm. Dzięki nowego typu akumulatorom, zasięg samochodu w porównaniu z poprzednikiem wzrósł dwukrotnie. Teraz wynosi ponad 450 km. 102

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

Nowe, wyścigowe Audi R8 LMS skonstruowano według wytycznych zgodnych z regulaminem GT3, który zacznie obowiązywać od sezonu 2016. Jeszcze w tym roku pojazd przejdzie pierwsze próby fabryczne. Jego osiągi są znacznie wyższe niż wersji seryjnej, choć pojazdy łączy około 50% wykorzystywanych w obu modelach części. Q7 etron quattro to drugi stworzony przez inżynierów z Ingolstadt model z napędem hybrydowym typu plugin. Ten duży SUV jest pierwszym na świecie samochodem hybrydowym typu plugin z sześciocylindrowym silnikiem wysokoprężnym i stałym napędem na cztery koła. Napędzane prądem z akumulatora litowo-jonowego Audi Q7 etron quattro, w trybie jazdy elektrycznej ma zasięg do 56 km (testy NEDC), jest ciche, mocne i nie emituje zanieczyszczeń do


EKOLOGIA Eco-Auto

atmosfery. Gdy do napędu dołączymy jednostkę wysokoprężną, łączny zasięg auta wzrośnie do 1410 km. Według norm ECE dla pojazdów z napędem hybrydowym typu plugin, Audi Q7 e-tron quattro spala 1,7 litra oleju napędowego, emitując mniej niż 50 g CO2 na kilometr, co jest nowym rekordem w tym segmencie. Audi RS 3 Sportback – najsilniejszy na świecie samochód kompaktowy klasy premium – oddaje swemu kierowcy aż 270 kW (367 KM) czystej mocy. Silnik 2.5 TFSI rozpędza to pięciodrzwiowe auto do 100 km/h w rekordowym czasie 4,3 sekundy, a jego maksymalna prędkość wynosi 280 km/h. Ogromna siła ciągu, duży potencjał obrotów i niepowtarzalny dźwięk – gardłowy, znany od czasów pierwszych modeli quattro, odgłos pięciocylindrowego silnika, to najbardziej charakterystyczne cechy tego modelu. Siedmiostopniowa, automatyczna skrzynia biegów S tronic, przełączająca biegi jeszcze szybciej niż w jego świetnym poprzedniku, przekazuje moc jednostki napędowej 2.5 TFSI stałemu na-

pędowi na cztery koła quattro. Samochód skonstruowano tak, by dawał maksymalną radość z jazdy. Audi prologue Avant – nowa interpretacja filozofii Avant – łączy dynamikę, formę i funkcjonalność w perfekcyjną jedność. Ten pięciodrzwiowy samochód o długości 5,11 m, szerokości 1,97 m i pionierskiej koncepcji karoserii, bez wątpienia plasuje się w klasie pojazdów luksusowych. Jest przy tym bardzo sportowy, a jednocześnie wyjątkowo elastyczny. Zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz pojazdu, technika jest wręcz namacalna. Kierowca i maksymalnie troje pasażerów delektować się może luksusowym wnętrzem, a dzięki najwyższej jakości architekturze infotainment i systemom connect, komunikują się cyfrowo z otoczeniem. Audi prologue Avant posiada napęd hybrydowy zapożyczony z Audi Q7 etron quattro, który w tym studyjnym pojeździe jest jeszcze bardziej wydajny. Moc systemowa 335 kW (455 KM), którą zapewniają wspólnie jednostka wysokoprężna 3.0 TDI i silnik elektryczny sprawia, że samochód przyspiesza od 0 do 100 km/h w 5,1 sekundy.

Koncern Audi w roku 2014 dostarczył klientom około 1 741 100 samochodów marki Audi. Audi zatrudnia obecnie ponad 80 000 pracowników, z czego 55 800 w Niemczech. W latach 2015 - 2019 koncern planuje inwestycje rzędu 24 miliardów Euro, głównie w nowe produkty i zrównoważone technologie. Audi przykłada dużą wagę do korporacyjnej odpowiedzialności, a w swej strategii ustanowiło zasadę zrównoważonego rozwoju swoich produktów i procesów produkcyjnych. Długoterminowym celem koncernu jest mobilność wolna od CO2. nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

103


EKOLOGIA Eco-Auto

Światowa premiera VW Sport Coupe Concept GTE w Genewie Czterodrzwiowe coupe otwiera nową erę w stylistyce Volkswagena Sport. Coupe Concept GTE fascynuje jedyną w swoim rodzaju sportową stylistyką Studyjny model z techniką high-tech i hybrydowym zespołem napędowym plug-in

P

odczas Salonu Samochodowego w Genewie odbyła się światowa premiera VW Sport Coupe Concept GTE. Awangardowy model pełnił rolę prekursora nowej, innowacyjnej stylistyki samochodów Volkswagena.

Najważniejsze fakty dotyczące nowego Sport Coupe Concept GTE: 1. Sport Coupe Concept GTE wprowadza nowy, progresywny język designu Volkswagena. 2. Studyjny model ma czterodrzwiowe nadwozie i unoszoną ku górze pokrywę bagażnika, a jednocześnie niepowtarzalną stylistykę sportowego auta. 3. Sport Coupe Concept GTE jest wyposażone w hybrydowy zespół napędowy typu plug-in, składający się z silnika V6 TSI oraz z dwóch silników elektrycznych. 4. Innowacyjny napęd na cztery koła jest realizowany przy pomocy „elektrycznego wału Kardana”. GTE – hybryda typu plug-in od Volkswagena Nie tylko stylistyka, także rozwiązania techniczne wyznaczają nowe standardy. Już sam 104

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

skrót „GTE” wskazuje na rewolucyjne rozwiązania w dziedzinie techniki napędowej. Te trzy litery oznaczają w Volkswagenie – od debiutu Golfa GTE oraz planowanego na ten rok debiutu Passata GTE – samochody z hybrydowym napędem typu plug-in. Pojazdy te przejeżdżają w trybie czysto elektrycznym 50 km, a jednocześnie są w stanie pokonywać samodzielnie dużo większe dystanse. Wszystko to przy zachowaniu najwyższej dynamiki. Teraz można sobie wyobrazić modele GTE w każdej klasie aut – przykładem jest także pokazany niedawno (w styczniu) na Auto Show w Detroit studyjny SUV. Prezentując w Genewie model Sport Coupe Concept GTE Volkswagen wzbogaca tę rodzinę aut o wyjątkowo awangardowy model. Samochód ten ma zespół napędowy o mocy 279 kW/380 KM, który zapewnia mu osiągi takie, jakie mają auta typu Gran Turismo, a jednocześnie dzięki dwóm silnikom elektrycznym i ładowanemu także z zewnątrz akumulatorowi może poruszać się nie emitując żadnych szkodliwych substancji. Średnie zużycie paliwa (w trybie mieszanym) auta rozwijającego 250 km/h wynosi 2,0 l/100 km.


EKOLOGIA Eco-Auto

Napęd Hybryda typu plug-in. Hybrydowy zespół napędowy typu plug-in w Sport Coupe Concept GTE pozwala na oszczędną jazdę i zapewnia autu sportowe osiągi. Zastosowany w nim silnik spalinowy to doładowana trzylitrowa sześciocylindrowa jednostka z bezpośrednim wtryskiem (TSI), osiągająca moc 220 kW/299 KM i maksymalny moment obrotowy o wartości 500 Nm. Elektrycznymi komponentami układu napędowego są litowo-jonowe akumulatory (umieszczone w tunelu środkowym) oraz dwa silniki elektryczne. Ten z przodu umieszczono w obudowie 6-biegowej przekładni DSG (DQ400E), generuje on moc 40 kW. Drugi silnik elektryczny, umieszczony z tyłu, wytwarza moc 85 kW. Moc systemowa całego układu wynosi 279 kW/380 KM. Dzięki silnikowi znajdującemu się z tyłu auta oraz dzięki „elektrycznemu wałowi Kardana” siła napędowa systemu może być w razie potrzeby przekazywana do każdego z czterech kół. Coupe osiągające prędkość 250 km/h, a w sportowym trybie „GTE-Mode” przyspiesza do 100 km/h w ciągu zaledwie 5,0 s. Mimo że jest tak dynamiczny, studyjny Sport Coupe Concept GTE okazuje się bardzo oszczędny – średnie zużycie paliwa (w trybie mieszanym) wynosi tylko 2,0 l/100 km. W trybie „E-Mode” samochód może pokonać 50 km wyłącznie jako auto elektryczne, a więc nie emitujące żadnych szkodliwych substancji. Korzystając z możliwości całego zespołu napędowego, po jednokrotnym zatankowaniu do pełna, coupe Volkswagena może pokonać ponad 1.200 km.

z pedału przyspieszenia, a akumulatory są dostatecznie naładowane, silniki zostają wyłączone i odłączone od reszty układu napędowego. Mamy wtedy do czynienia z tzw. żeglowaniem. Również podczas korzystania z tej funkcji auto nie emituje żadnych spalin. Gdy zaś kierowca zwalnia pedał przyspieszenia albo zaczyna hamować, a akumulatory nie są odpowiednio naładowane, pracę przejmują silniki elektryczne pełniące rolę generatorów i magazynują w litowo-jonowych akumulatorach energię powstającą podczas hamowania. Jednostka TSI także w tym przypadku nie pracuje. Gdy z kolei w aucie pracuje tylko spalinowy silnik V6, coupe staje się klasycznym samochodem przednionapędowym. Dzięki technice TSI Sport Coupe Concept GTE również w tym wypadku okazuje się pojazdem bardzo oszczędnym. „E-Mode”. Tryb „E-Mode” kierowca uruchamia przyciskiem, pracuje wtedy wyłącznie elektryczny silnik o mocy 85 kW, znajdujący się na tylnej osi. Podczas jazdy w trybie elektrycznym spalinowa jednostka V6 TSI zostaje wyłączona oraz odłączona od zespołu napędowego poprzez otwarcie sprzęgła. Jeśli sześciocylindrowy TSI, z powodu rozładowania baterii lub za sprawą innych czynników, ma znowu podjąć pracę, w ciągu ułamka sekundy i bez najmniejszych szarpnięć zostaje ponownie włączony do pracy układu napędowego. Silniki elektryczne zaopatruje w energię akumulator litowo-jonowy o pojemności energetycznej 10,7 kWh. Komputer znajdujący się z przodu w komorze silnika steruje przepływem energii z i do akumulatora albo do silników elektrycznych. W pokładowej sieci elektrycznej panuje napięcie 12 V. Akumulator można ładować z zewnętrznego źródła prądu, może on też być zaopatrywany w energię podczas jazdy. „GTE”. Przyciskiem GTE kierowca uruchamia szczególnie dynamiczny tryb jazdy sportowego coupe. Charakterystyka pracy pedału przyspieszenia, skrzyni biegów i układu kierowniczego staje

Tryb „Hybrid”. Standardowo samochód uruchamia się w trybie „Hybrid”. Sport Coupe Concept GTE jest tzw. pełną hybrydą, która odzyskuje energię hamowania wykorzystując ją do ładowania akumulatorów i zależnie od sytuacji drogowej, automatycznie korzysta z silnika spalinowego TSI i/lub z silników elektrycznych. Gdy tylko kierowca zdejmie stopę nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

105


EKOLOGIA Eco-Auto

się w tym trybie bardziej sportowa. Ponadto, silnik TSI oraz jednostki elektryczne współpracują ze sobą w trybie „GTE”, by w pełni wykorzystać moc i moment obrotowy całego układu napędowego. „Battery Charge/ Battery Hold”. Podwójny tryb „Battery Hold” (zawartość energetyczna akumulatora pozostaje na stałym poziomie) i „Battery Charge” (akumulator ładuje się podczas jazdy) uruchamia się w podmenu systemu multimedialnego. Tryb ten służy np. do tego, by po przybyciu do celu podróży znajdującego się w mieście auto poruszało się wyłącznie korzystając z prądu („E-Mode”), a więc bezemisyjnie. Napęd 4x4 dzięki „elektrycznemu wałowi Kardana”. Jeśli wymaga tego sytuacja, Sport Coupe Concept GTE może mieć napęd na cztery koła. W tym przypadku (a także przy niskim stanie naładowania akumulatora), znajdujący się z przodu silnik elektryczny zaopatrywany w energię kinetyczną poprzez spalinowy V6 TSI, pełni rolę generatora, a tym samym staje się źródłem prądu dla drugiej jednostki elektrycznej znajdującej się na tylnej osi. Ponieważ energia potrzebna do napędu tylnej osi jest przekazywana w systemie „by wire”, a nie mechanicznie, można mówić o „elektrycznym wale Kardana”. Z tego powodu, że silnik TSI napędza (poprzez znajdujący się z przodu silnik elektryczny) elektryczną jednostkę napędową umieszczoną z tyłu, napęd na cztery koła może być realizowany także wtedy, gdy stan naładowania akumulatora jest niski.

Dane techniczne Sport Coupe Concept GTE

W Sport Coupe Concept GTE ewolucja splata się z rewolucją. Wykorzystując to, co w stylistyce Volkswagena najbardziej charakterystyczne i wzmacniając te cechy, ten studyjny model pokazuje, jak fascynująco będą w najbliższej przyszłości wyglądały auta największej marki koncernu, jaką jest Volkswagen. To studyjne coupe wygląda niewiarygodnie dynamicznie, jak żaden inny samochód w tej klasie. Dzięki designowi nadającemu mu niepowtarzalny sportowy wygląd oraz dzięki jego funkcjonalności, którą zawdzięcza unoszonej pokrywie bagażnika, VW Sport Coupe Concept GTE uważany jest za przekonującą alternatywę dla klasycznych samochodów segmentów B i C. VW Sport Coupe Concept GTE to kolejny kamień milowy ekspresyjnego designu. Jedyny w swoim rodzaju, zaprojektowany od nowa – od pierwszego do ostatniego pociągnięcia ołówkiem. To kompas nowej stylistyki Volkswagena. Przy pomocy tego studyjnego auta Volkswagen prezentuje nie tylko nowy design konkretnego modelu, lecz zapowiedź nowej ery w stylistyce. Źródło i zdjęcia: vwpress

Silniki elektryczne przód/tył: 40 kW/220 Nm i 85 kW/270 Nm Moc zespołu napędowego: 279 kW/380 KM

Nadwozie/koła

Przekładnia: 6-biegowa DSG (DQ400E)

Rodzaj nadwozia: 4-drzwiowe, 4-miejscowe coupe

Rodzaj akumulatora: litowo-jonowy

Długość/szerokość/wysokość: 4.870 mm/1.865 mm/1.407 mm

Pojemność akumulatora: 10,7 kW

Rozstaw osi: 2.841 mm Pojemność bagażnika: 480 l

Osiągi/zużycie paliwa

Wielkość kół/rozmiar opon: 9,5 J x 21, ET45/265/30 R21

Prędkość maksymalna w trybie hybrydowym: 250 km/h (elektronicznie ograniczona)

Układ napędowy Zespół napędowy: hybryda typu plug-in Przeniesienie napędu: na cztery koła przy pomocy „elektrycznego wału Kardana” Silnik benzynowy: 3.0 V6 TSI (turbo z bezpośrednim wtryskiem paliwa), 220 kW/299 KM, 500 Nm

106

ElektroTrendy nr 18 (2015-1)

Przyspieszenie 0-100 km/h: 5,0 s Zużycie paliwa, średnio wg NEDC: 2,0 l/100 km Emisja CO2, średnio wg NEDC: 46 g/km Zasięg w trybie elektrycznym: > 50 km Zasięg całkowity: > 1200 km


Grupa Hurtowni Elektrycznych

elektrounion.pl

SILNA GRUPA na trudne czasy DOŁĄCZ DO NAS!



CZAS RELAKSU Dykteryjka

Warszawski „jamnik”

fot. MZA

Zdjęcie: http://cache.virtualtourist. com/2384237-Trams-Geneva.jpg

22-metrowe Ikarusy będą jeździły po Warszawie w godzinach największego szczytu. Maxibusy powstają z połączenia egzemplarzy wycofanych z eksploatacji z powodu wymiany na nowocześniejszy tabor niskopodłogowy.

Takie realne MAXIBUSY jeżdżą po Genewie (Szwajcaria).

J

ak zapowiada MZK, w rozesłanym do mediów mailu, wkrótce na ulice miasta mają wyjechać dwuprzegubowe ikarusy wzorowane na Ikarusie 293. Pierwszy autobus podobno przechodzi już testy w zajezdni przy ul. Inflanckiej. Według MZK, pojazdy dwuprzegubowe mają skutecznie rozładować tłok na wiecznie obciążonych liniach, tj. E-2, E-4, 158, 190 czy 523. Szczególnie ważny jest skuteczny przewóz zwiększonej ilości pasażerów na objazdach powstałych ostatnio z powodu remontu Mostu Łazienkowskiego. Maxi -przegubowce mają, podobno, także kursować po zaplanowanych, ale jeszcze nie wybudowanych odcinkach II linii metra, czyli na trasie: Wola – Bemowo – Chrzanów – Karolin oraz Praga – Targówek – Bródno oraz Praga – Grochów – Gocław oraz na najdłuższej, ostatnio wymyślonej na potrzeby wyborów, trasie III linii metra: Boernerowo – Koło – Czyste – Koszyki – Ujazdów – Czerniaków – Siekierki – Gocław – Wawer – Anin – Wesoła. MZK cieszy się już z pierwszych udanych testów autobusu Ikarusa 280P/293. Można powiedzieć, że już ta pierwsza jaskółka czyni wiosnę. Nowatorskim rozwiązaniem taniego, dużego, pojemnego i ekologicznego autobusu zaintereso-

wały się już firmy komunikacyjne z Uzbekistanu, Wenezueli i Kuby. Ich przedstawiciele już wkrótce, na przełomie marca i kwietnia (najprawdopodobniej 1 kwietnia), przylecieć mają, aby osobiście ocenić zastosowane rozwiązania. Krakowska „gąsieniczka” Włodarze Krakowa pozazdrościli pomysłu i ewentualnych przyszłych kontraktów i wykonały jeszcze dłuższy prototyp autobusu komunikacji miejskiej. Nie wiadomo tylko jaką prędkość osiąga i w ile minut dochodzi do 50 km/h. Opracowano na podstawie pomysłu TVN-Warszawa (2011)

Fot. Robert Słuszniak

nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

109


INTERNETOWY

TUNING MAGAZYN Czytaj bezpłatnie na selectedmag.pl


CZAS RELAKSU Krzyżówka

Sponsorem nagród do naszej krzyżówki jest marka Kontakt-Simon, która przeznaczyła wyjątkowe nagrody dla pierwszych 5 osób, które nadeślą nam prawidłowe rozwiązanie. Adres redakcji: ElektroTrendy, ul. Narbutta 22/7, 02-541 Warszawa, z dopiskiem: krzyżówka. Wysłanie rozwiązania krzyżówki traktowane jest jako jednoczesne wyrażenie zgody na przetwarzanie danych osobowych, zgodnie z ustawą.

nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

111



CZAS RELAKSU Krzyżówka

Sponsorem nagród do naszej krzyżówki jest marka ABC DATA, która przeznaczyła wyjątkowe nagrody dla pierwszych 5 osób, które nadeślą nam prawidłowe rozwiązanie. Adres redakcji: ElektroTrendy, ul. Narbutta 22/7, 02-541 Warszawa, z dopiskiem: krzyżówka. Wysłanie rozwiązania krzyżówki traktowane jest jako jednoczesne wyrażenie zgody na przetwarzanie danych osobowych, zgodnie z ustawą.

nr 18 (2015-1)

www.elektrotrendy.pl

113


STREFA ElektroTrendy targi ELEKTROTECHNIKA targi ŚWIATŁO 25-27 marzec 2015 roku W 2015 roku swoje ekspozycje zapowiedzieli:

Serdecznie Zapraszamy do osobistego udziału w niekonwencjonalnej inicjatywie: Agencji SOMA organizatora targów ELEKTROTECHNIKA Redakcji Magazynu ElektroTrendy oraz Przyjaciół i Sympatyków,

czyli w kolejnej

IV edycji ElektroTechnoIQ Show 2015 w dniach 25-27 marca 2015 roku w Warszawie, która odbędzie się podczas XIII targów ELEKTROTECHNIKA 2015 w hali nr 4, na specjalnie zabudowanej przestrzeni targowej STREFIE ElektroTrendy.

STREFA ElektroTrendy ElektroTechnoIQ Show Jest aktywną częścią targów warszawskich ELEKTROTECHNIKA i ŚWIATŁO. Tegoroczna impreza targowa odbędzie się w dniach 25-27 marca 2015 roku, tradycyjnie już od lat, w Warszawie, tuż obok i vis-à-vis dworca kolejowego i autobusowego Warszawa Zachodnia, na terenie Warszawskiego Centrum Wystawienniczego EXPO XXI, przy ul. Prądzyńskiego 12/14 (Warszawa-Wola). W ramach XIII edycji targów ELEKTROTECHNIKA 2015, na hali nr 4, została specjalnie wyodrębniona „STREFA ElektroTrendy”.

STREFA ElektroTrendy Jest to specjalnie wydzielona z większej całości przestrzeń, na której goszczeni są producenci, szeroko pojętej elektrotechniki i oświetlenia, prezentujący swoje innowacje i osiągnięcia oraz bieżącą ofertę handlową. W obrębie Strefy ElektroTrendy, znajdować się będzie również Scena ElektroTrendy, na której przeprowadzane będą pokazy montażu oraz quizy wybranych producentów i dostawców branży elektrotechnicznej i oświetleniowej. Stąd też nazwa imprezy ElektroTechnoIQ Show.

EDYCJA 2015 STREFA ElektroTrendy w edycji 2015 została podzielona na cztery główne – równocześnie funkcjonujące części: 1. Wystawa – ekspozycje zaproszonych firm/gości 2. Strefa Pojazdów Elektrycznych 3. Strefa Industrialna – pokaz działania w warunkach targowych drukarki 3D 4. Scena ElektroTrendy – pokazy i konkursy ElektroTechnoIQ Show

Ci którzy przyjdą na targi ELEKTROTECHNIKA i ŚWIATŁO oraz zajrzą do „Strefy ElektroTrendy” na pewno nie wyjdą zawiedzeni!



Chint Poland Sp. z o.o. ul. Brukowa 20 lok. 213 91-341 Łódź


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.