Teraz Słupsk 17 kwietnia 2014 r. by Teraz Słupsk

I N FO R M AC JA

R E K L A M A

247414K03A

M I E J S K I T YG O D N I K B E Z P Ł AT N Y

CZWARTEK, 17 KWIETNIA 2014 R. NR 15 (369)

Chrońmy Ziemię 3A K0 14 85 24

Już 22 kwietnia po raz kolejny obchodzić będziemy Dzień Ziemi. Tego dnia własnymi rękami możemy posprzątać choćby kawałek naszej planety, a potem wziąć udział w zabawie przygotowanej przez Stowarzyszenie Rozwoju Inspiracje. 14-15

teraz opinie

czwartek, 17 kwietnia 2014 r.

reporter dy¿urny

podpatrzone

Prosimy dzwoniæ

59 848 81 15 lub pisaæ (terazslupsk@mediaregionalne.pl).

„

FOT. MARCIN KAMIŃSKI F FOT. KRZYSZTO

FOT. ARCHIWUM

mówiąc wprost

Oby święta nie wyszły nam bokiem

ajeczko na twardo, jajeczko w sałatce, może jajeczko faszerowane? Jajeczko samo w sobie nie jest złe. Dietetycy przestali już wieszać na nim psy, nawet na żółtku, kiedyś głównym podejrzanym o zatykanie naszych tętnic cholesterolem, chociaż białko oczywiście jest o wiele zdrowsze. Niestety, jajeczko kocha towarzystwo majonezu, uwielbia pławić się w nim. A majonezowi na razie eksperci od zdrowego żywienia nie odpuszczają. Nasze ciało też nie potrafi samo ze sobą dojść do porozumienia na jego temat: kubki smakowe są wielkim entuzjastą majonezu, natomiast wątroba wzdryga się na samą myśl o nim. I jak tu wszystkim dogodzić? W wielkanocnym menu nie może też zabraknąć serniczka. Serniczek najlepszy jest z twarogu tłustego. No i jakiś bigos chętnie by się w święta zjadło. I tutaj naszą wątrobę czeka prawdziwa droga przez mękę. Bo w bigosie musi być tłuste mięso, a i sama kapusta do lekkostrawnych produktów nie należy. Przy tym bigosie tradycyjny żurek i biała kiełbasa to już w zasadzie potrawy dietetyczne. Nasi przodkowie, którzy tworzyli świąteczną tradycję, także kulinarną, musieli mieć bardzo zdrowe żołądki i wątroby. Prawdopodobnie dlatego, że w przeciwieństwie do nas nie mieli do czynienia z konserwantami, a jaja i mięsa na ich świąteczne stoły pochodziły od szczęśliwych, niezestresowanych zwierząt, którym obce były masowe hodowle. A nam dzisiaj pozostaje albo dodatek do menu w postaci tabletek, albo wstrzemięźliwość przy stole. Jedno kosztowne i niekoniecznie skuteczne, drugie dla przeciętnego Polaka bardzo trudne. Na szczęście święta trwają tylko dwa dni. Może przetrwamy, czego wszystkim życzę.

ANNA CZERNY-MARECKA

Niebezpieczne rejony?

Dlaczego?

Ulubiona knajpka?

– Baccarat i pizzeria Pod – W Słupsku nie ma kierunku studiów, który mnie interesował, Kasztanem. więc zdecydowałam się na Lubię słupszczan za... kształcenie na politechnice gda– ...za optymizm. ńskiej.

Jeśli nie Słupsk, to...

Drażnią mnie, kiedy...

– ...kpią z osób słabszych, go– ...Trójmiasto. Chociaż wszystko zależeć będzie od rzej ubranych i mniej atrakcyjtego, jak potoczy mi się życie. nych.

Ulubione miejsca?

Jeśli za miasto, to...

– ...nigdzie indziej. Jestem ty– Chyba pokój mojej koleżanki. Kiedy przyjeżdżam na week- powym mieszczuchem. endy, to pierwsze kroki kieruję Marzę, aby Słupsk... do niej. – ...miał w swojej ofercie uczelGościom pokazuję... nianej dużo więcej kierunków do – ...niezbyt wiele. Kiedy miesz- wyboru. ROZMAWIAŁ: kało się ponad 20 lat w jednym KRZYSZTOF PIOTRKOWSKI

PAWEŁ PORAZA

– Jak nie jeść w święta, no jak...? Uwielbiam jeść, na szczęście nie mam problemów z przemianą materii, więc nie odkłada mi się nic na bokach. A święta są od jedzenia.

DANIEL KUMAR

– Święta są od świętowania i jeden czy dwa dni na kilka miesięcy nic złego nie uczyni. Nie warto się głodzić, trzeba jeść rozważnie.

ANNA ŚLĘCZYK

– Święta to tradycja i uważam, że trzeba jej przestrzegać. Nie oznacza to jednak, że trzeba się obżerać. Umiar jest potrzebny we wszystkim. (MKM)

FOT. MARCIN KAMIŃSKI

PIESZA OPINIA PUBLICZNA

miejscu, to wszystko wydaje się już mało atrakcyjne.

Czy objadasz się w Wielkanoc?

– Nie, dbam o linię i nawet święta nie są w stanie temu przeszkodzić, zresztą nawet organizm nie domaga się napychania jedzeniem.

„

– Słupsk jest bezpiecznym miastem. Poza niegroźnymi zaOd kiedy w Słupsku? czepkami słownymi pijanych ma– Od urodzenia, ale od nie- łolatów, nie przytrafiło mi się nic dawna zostałam gdańszczanką. złego.

x co ty na to? skomentuj na www.mm2miasto.pl

SANDRA JANISZEWSKA

Klaudia Godlewska, rzecznik prasowy PGM o pustostanach

wype³nia: KLAUDIA ALEKSANDROWICZ, STUDENTKA POLITECHNIKI GDAŃSKIEJ

cytaty tygodnia

Właściciele lokali mogą być nieobecni w mieszkaniu tak długo, jak chcą. Lokal jest przecież ich własnością .W odniesieniu do najemców lokali komunalnych ustawa o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego daje możliwość niezamieszkiwania w lokalu okresu 12 miesięcy bez żadnych konsekwencji. Wystarczy opłacać czynsz, a także pojawić się raz na kilka miesięcy w danym roku i dalej przez okres kolejnych 12 miesięcy lokal może być niezamieszkały.

(HS)

PIOTRKOWSKI

kont@kt: Katarzyna Kuniczuk GG: 9509569 online@mm2miasto.pl

Katarzyna Sowiñska Co ma wspólnego sałatka grecka z polską kuchnią? Nic! Jednak w niemieckich hipermarketach Real należących do Metro Group posiadającej swoje placówki w 32. krajach Europy, Azji i Afryki, o taką pomyłkę nietrudno.

kwestionariusz s³upski

x wejdź na mm2miasto.pl x czytaj x zarejestruj się x komentuj x pisz x dodawaj zdjęcia

Zawsze w czwartek w godz. 9-14 na pañstwa sygna³y czeka nasza dziennikarka

W Słupsku giełda padła już wiele lat temu. W Koszalinie ma się dobrze. Wielu słupszczan i mieszkańców regionu jeździ tam w niedziele, aby pohandlować. Sprzedają samochody i kupują różne towary. Chcemy wrócić do tego zwyczaju. Na giełdzie można będzie handlować samochodami osobowymi, ciężarowymi, motocyklami i różnymi innymi towarami z wyjątkiem mebli, bo nie chcemy tworzyć konkurencji dla sklepów meblowych, które działają w naszym centrum.

„

Krzysztofa Gutowska, syndyk Centrum Park Wiatraki o giełdzie towarowo-samochodowej

Założyliśmy maty wygłuszające i skróciliśmy czas dzwonienia z trzech do półtorej minuty. Dzwonimy krócej, a na Anioł Pański nawet nie każdego dnia. Jednak dzwon procesji rezurekcyjnej, Bożego Ciała i innych uroczystości nie przemilczy, bo ludzie nie wiedzieliby, że są święta. Przecież skarga dotyczyła tylko niedzieli i godziny 7 rano. Dzwon to zjawisko kulturowe, a nie fabryka, wydająca hałas! Nie ma jednak dla niego odrębnych przepisów, więc zredukowaliśmy dźwięki. Hałas przeszkadzał jednej pani, a teraz wielu innym brakuje naturalnego bicia dzwonu. Ksiądz proboszcz Jerzy Urbański w sprawie skargi na zbyt głośnie bicie kościelnego dzwonu

(MŻ)

Adres redakcji 76-200 S³upsk, ul. Henryka Pobo¿nego 19 tel. 59 848 81 00, e-mail: terazslupsk@mediaregionalne.pl Redaktor prowadz¹cy „Teraz S³upsk”: Marcin Kamiñski – zastêpca redaktora naczelnego, e-mail: marcin.kaminski@mediaregionalne.pl tel. 59 848 81 57 Reklama: 76-200 S³upsk, ul. Henryka Pobo¿nego 19 e-mail: reklama.terazslupsk@mediaregionalne.pl tel. 59 848 81 07, tel./fax 59 848 81 13 Druk: Media Regionalne, 75-846 Koszalin ul. S³owiañska 3a, tel. 94 340 35 98 Wydawca tygodników „Teraz” Media Regionalne sp. z o.o. 00-838 Warszawa, ul. Prosta 51. tel. 22 46 30 700 Prezes zarz¹du: Joanna Pilcicka Redaktor naczelna tygodników: Justyna Duchnowska

teraz wydarzenia

czwartek, 17 kwietnia 2014 r.

1400

Uwaga! Wielkimi krokami nadchodzą święta wielkanocne Za kilka dni chrześcijanie będą obchodzić najważniejsze ze świąt w chrześcijańskim kalendarzu. To właśnie Wielkanoc, czas upamiętniający zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa powinien być okresem przeznaczonym na zadumę i refleksję.

Czy jednak jest tak w rzeczywistości? Wielkanoc ma dla nas wymiar metafizyczny czy wiąże się tylko i wyłącznie z szałem zakupów i uginającymi się od świątecznych potraw stołami? Święta Wielkanocne mają w naszym kraju bardzo bogatą tradycję. Okres przedświąteczny kojarzy nam się zawsze z wielkimi porządkami w domu. Mycie okien, trzepanie dywanów, szorowanie podłóg to typowe czynności, które wykonuje się przed Wielkanocą. Jednak świąteczne porządki mają także charakter symboliczny, gdyż wymiatając brud, wymiatamy tym samym wszelkie

zło i pozostałości zimy według tradycji wielkanocnej.

Palma i popiół Według tradycji palmy chronią domowników przed nieszczęściem, zaś rytuał posypywania głowy popiołem w środę popielcową stał się symbolem pokuty uczestników nabożeństwa. Wielka Sobota to okres radosnego oczekiwania i tego dnia należy poświęcić koszyczek z jedzeniem. W koszyczku nie może zabraknąć baranka – symbolu Zmartwychwstania, wędlin – symbolu kończącego się

osób wzięło udział w tegorocznym śniadaniu wielkanocnym organizowanym przez Caritas

krótko g

Proboszcz parafii p.w. Najświętszego Serca Jezusowego musiał ściszyć dzwon. W Słupsku to precedens, który jest efektem skargi na hałasy. Dźwięk kościelnego dzwonu stał się przedmiotem skargi, postępowania administracyjnego i decyzji prezydenta miasta. Po pomiarach okazało się, że dzwon przekroczył ustawową dopuszczalną normę o 3,6 decybela. Cisza nocna obowiązuje od godziny 22 do 6, więc dzwon o siódmej rano wybijał niecałe 49 decybeli.

postu, jajka – symbolu narodzenia czy masła – symbolu dobrobytu. Do wielkanocnego koszyczka wkłada się także sól, pieprz i chleb. Na stole podczas świąt muszą pojawić się wszystkie te potrawy, których nam brakowało podczas trwania Wielkiego Postu. Nie może zabraknąć żurku wielkanocnego z białą kiełbasą i kawałkami jajka. Jajka są symbolem nowego życia i tradycja głosi, że im więcej potraw z jajek na wielkanocnym stole tym większa będzie pomyślność domowników. (MŻ)

Przypomnienie

Już po raz trzeci Polskie Towarzystwo Pielęgniarskie zorganizowało na słupskiej Akademii Pomorskiej konferencję naukową pn. Dobre praktyki w pielęgniarstwie. Na wykładach pojawiło się prawie 200 pielęgniarek z całego regionu słupskiego. Poruszane były m.in zagadnienia dotyczące pielęgnacji chorych, leczenia ran i ryzyka zakażeń krwiopochodnych. Osobny wykład poświęcono obsłudze tzw. portów naczyniowych umożliwiających dostęp do naczyń żylnych u chorych przyjmujących m.in. chemioterapię. Okazuje się, że słupski szpital jest drugim w województwie ośrodkiem pod względem liczby zakładania takich portów.

o sensie życia Wielkanoc to z założenia czas wyjątkowy dla każdego chrześcijanina, jednak czasy mamy dziwne, trudne, pokręcone, wielu z nas bardzo mocno w życiu odbiegło od tradycji. Zatem, z czym ten czas powinien się dla nas wiązać?

– Dla każdego wierzącego Wielkanoc jest przypomnieniem o sensie naszego życia, nawet pokręconego. To taki snop światła rzucony w ciemność i wskazujący, co jest celem życia i co stanie się z nami po naszej śmierci. Zwycięstwo Jezusa nad śmiercią to fundament naszej wiary, źródło nadziei i moc miłości. A tego, myślę, wielu z nas potrzebuje w tych trudnych i dziwnych czasach. Czym jest lub czym powinna być dla nas tradycja? Jest to ważny aspekt życia każdego z nas, czy w globalnej wiosce przestała mieć jakiekolwiek znaczenie?

– Tradycja jest ważna w życiu osoby wierzącej, ale oderwana od żywej wiary może stać się, tak myślę, zwykłym betonem. Możemy iść do kościoła tradycyjnie z koszyczkiem w Wielką Sobotę, nie myśląc po co i dlaczego ten przysłowiowy koszyczek. Tradycja jest żywa i ma sens, kiedy jest połączona z żywą wiarą, kiedy potrafię zastanowić się nad sensem tego, co przeżywam. Wielkanoc jest czasem przeżywania wiary, a nie bezmyślnym chodzeniem do kościoła. Piękne jest, kiedy możemy, żyjąc w globalnej wiosce, mieć również świadomość, że tak samo jak u mnie w

Z placu Powstańców Warszawskich zniknęły krzywe chodniki. Jak wyjaśnia Marcin Grzybiński z ZIM -u – chodnik został zdemontowany, bo był w fatalnym stanie. Niszczył go system korzeniowy rosnących tam drzew, płyty były popękane. Nie wiadomo jeszcze, czy ułożony zostanie tam nowy chodnik, czy pojawi się w tym miejscu zieleń.

kościele, Wielkanoc przeżywają chrześcijanie w ukryciu w Chinach, w Iraku czy gdziekolwiek indziej. Święta na bogato, na zasadzie zastaw się czy postaw się, z bezrefleksyjną gonitwą po sklepach, a potem objadanie się do pęknięcia, kościół gdzieś w tle, trzeba iść, bo tak trzeba, ale dlaczego trzeba? Tak niestety wyglądają współczesne święta w wielu rodzinach. Czy można inaczej?

Zdaniem jednego z mieszkańców z ul. Paderewskiego ich sąsiad zniszczył jeden rosnący na podwórzu wiąz. Jeśli okaże się, że mężczyzna rzeczywiście zniszczył drzewo, będzie musiał zapłacić karę. Karę wylicza się po zmierzeniu obwodu drzewa na wysokości 130 cm. Obwód ten mnoży się przez stawkę – w przypadku wiązu za każdy centymetr obwodu pnia drzewa zapłacić trzeba 89,39 zł. Uzyskany wynik mnoży się jeszcze przez współczynnik za grubość pnia.

– Można, a nawet trzeba.Chociaż myślę, że święta Wielkiej Nocy nie są tak popularne w kontekście jedzenia jak Boże Narodzenie. Niemniej jednak obserwuję i strasznie mnie denerwuje ta właśnie gonitwa. Zatracamy sens świąt. Dzisiaj to, co duchowe spada na ostatni plan. Na szczęście nie u wszystkich. Powraca problem świąt z czystej tradycji, ale bez Boga. Jesteśmy bombardowani reklamami, gdzie o sensie świąt decyduje biała kiełbasa, zajączek czy bazie. Totalna głupota. Święta na bogato będą wtedy, jeżeli na bogato przyjmę Jezusa do swego serca. Skorzystam ze spowiedzi, pójdę do komunii, znajdę czas na adorację przy grobie.

Czy mogę na zakończenie rozmowy poprosić o życzenia świąteczne dla czytelników „Teraz Słupsk“?

– Z okazji świąt, zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, życzę wszystkim czytelnikom na każdy dzień, żeby każdego dnia powstawali z grzechów do miłości w Bogu. ROZMAWIAŁA: KATARZYNA SOWIŃSKA

FOT. ARCHIWUM

Rozmowa z księdzem Marcinem Gajowniczkiem z parafii św. Michała Archanioła w Świdwinie

Rafał Niewiński, 39-letni słupszczanin, który czeka na przeszczep szpiku kostnego 24 kwietnia ma stawić się w gliwickiej klinice. Znalazło się mnóstwo ludzi wspierających go. Mężczyzna, który znalazł się w bardzo trudnej sytuacji finansowej ma już za co kupić niezbędne do szpitala rzeczy, ma także zapewniony transport do Gliwic. Pomogli mu ludzie dobrego serca, którzy zareagowali na apel o wsparcie. (MŻ)

teraz oceniamy

Natan Konszewicz, młody bokser z Klubu Bokserskiego Czarni tym razem pokazał świetną formę podczas III Międzynarodowego Turnieju Ziem Nadbałtyckich we Frankfurcie. Sportowiec idzie jak burza i być może przed nim wielka kariera sportowa na ringach międzynarodowych. Z takich młodych ludzi powinniśmy być dumni, w tym tygodniu Natan szybuje wysoko.

FOT. ŁUKASZ CAPAR

FOT. MARCIN KAMIŃSKI

byliœmy przy tym

Rodowity słupszczanin i utytułowany siatkarz Romuald Rasiak znalazł się w finale pierwszego w historii plebiscytu 40-lecia 10 najwybitniejszych sportowców z niepełnosprawnością. Finalistów plebiscytu wybrało 30 000 internautów. Przez pół roku głosowali oni na swoich kandydatów z grona 272 sportowców z niepełnosprawnością, którzy uczestniczyli w zawodach paraolimpijskich w latach 19722012.

To była bardzo udana Niedziela Palmowa w Muzeum Kultury Ludowej Pomorza w Swołowie. Tamtejsze imprezy plenerowe biją za każdym razem rekordy popularności, przyciągając rzesze chętnych do spotkania się z tradycją regionu. I tym razem było podobnie. Kolorowo, radośnie, smakowicie i świątecznie i tłumnie. Oby jak najwięcej, takich spotkań z przeszłością.

FOT. MARCIN KAMIŃSKI

Szefowa Caritasu parafii świętego Jacka Lidia Matuszewska od wielu lat troskliwie zajmuje się najbiedniejszymi i pokrzywdzonymi przez los. W trakcie wielkanocnego śniadania świąteczny posiłek zjadło niemal półtora tysiąca osób. A wszystko dzięki niestrudzonej w swojej pracy na rzecz innych pani Lidii. Podziękowania należą się także wszystkim sponsorom, jednak to Lidia Matuszewska jest spiritus movens akcji pomocowych pod egidą Caritas. Wielki ukłon i strzałka w górę.

FOT. KRZYSZTOF PIOTRKOWSKI

FOT. MARCIN KAMIŃSKI

szybuj¹/do³uj¹

czwartek, 17 kwietnia 2014 r.

Wszyscy, którzy przybyli do teatru Rondo w minioną sobotę, mogli przekonać się, co może wyjść z połączenia rękodzieła artystycznego, muzyki folkowej, scenicznej interpretacji słowiańskich mitów i ognia. A wyszło bajeczne spotkanie, już drugie, z cyklu Teatr w muzyce, muzyka w teatrze. Zagrał zespół Mokosz, pleciono ozdoby wielkanocne oraz bawiono się ogniem.

(MŻ)

(MKM)

Zaproponuj nam swoich kandydatów do tej rubryki. Zadzwoñ (59 848 81 21) lub napisz (terazslupsk@mediaregionalne.pl)

FOT. MARCIN KAMIŃSKI

dajemy PLUS

Idę do europarlamentu, aby służyć Pomorzu, Polsce i Europie – mówił prof. Longin Pastusiak, pomorska jedynka SLD i Unii Pracy w eurowyborach, który wystąpił na spotkaniu w towarzystwie Leszka Millera.

dla hospicjum Bezdyskusyjnie ogromny plus należy się wszystkim zaangażowanym w zbiórkę żonkili dla okradzionego kilka tygodni temu słupskiego hospicjum. Inicjatorem akcji był radny Maciej Maraszkiewicz, który do swojego pomysłu zapalił studentów Akademii Pomorskiej. I to do nich wędruje nasz cotygodniowy plus. Przypomnijmy – ogród, w którym wiosną kwitły żonkile został brutalnie ogołocony z kwiatów przez złodzieja. Z rabatek jednej nocy znikło prawie pięćset kwiatów. Sprawa zbulwersowała chyba wszystkich mieszkańców miasta.

Kwiaty wnosiły odrobinę radości w życie nieuleczalnie chorych. Zbiórka zakończona sukcesem trwała dwa tygodnie. – Strasznie mnie ta sprawa zbulwersowała – powiedział Maciej Maraszkiewicz. – A ponieważ ja i moi studenci współpracujemy z hospicjum, postanowiliśmy, że zrekompensujemy placówce poniesioną w ten sposób stratę. Podczas spontanicznej, opartej na odruchu serca zbiórce zebrano 126 żonkili, które przekazane zostały hospicjum. Organizatorzy akcji zebrali kwiaty w doniczkach, kwiaty cięte oraz cebulki. Ludzie chcący pomóc, przynosili także pieniądze, za które kupione zostały kwitnące żonkile. Zbiórka pokazała czarno na białym, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, i że w Słupsku wciąż nie brakuje ludzi nieobojętnych na krzywdę. Przed wszystkimi zaangażowanymi w zbiórkę chylimy czoła. KATARZYNA SOWIŃSKA

FOT. MARCIN KAMIŃSKI

Żonkile

FOT. MARCIN KAMIŃSKI

(MKM)

A w Swołowie w weekend, oprócz tego, że deszczowo, było jajecznie. Dlaczego? Bo ten oddział słupskiego muzeum zorganizował doroczny konkurs na palmę wielkanocną oraz kiermasz wielkanocny, gdzie można było kupić i zjeść naprawdę smaczne potrawy. (MKM)

czwartek, 17 kwietnia 2014 r.

teraz reklama

254614K03A

242414K03A

teraz jubileusz

czwartek, 17 kwietnia 2014 r.

Najważniejszy jest aktor Był rok 1976, gdy Stanisław Miedziewski, były nauczyciel wychowania plastycznego i robót ręcznych w szkole na wsi, na Mazurach, absolwent łódzkiej filmówki, wracał ze Szczecina na wschód, w rodzinne strony. – W Szczecinie pracowałem jeden sezon. Gdy zdjęto dyrektora, załoga również musiała się zmienić. Wracając do domu, wstąpiłem do Słupska w poszukiwaniu zatrudnienia. Słupsk był już mi znany z kontaktów z Antonim Franczakiem, który prowadził teatr Rondo. Myśmy się spotkali na kilku festiwalach. On widział moje prace, ja widziałem jego. Powiedział: "Niech pan przychodzi do nas". No to przyszedłem – wspomina.

Zanim został reżyserem, był aktorem-amatorem – Teatr zawsze mnie interesował, w szkole podstawowej, średniej, jako ministranta, w kościele. Aktorem zawodowym chyba bym nie mógł być, bo jestem za bardzo nerwowy. Reżyserzy, który sami grali na scenie, lepiej rozumieją warsztat aktora. Oni fantastycznie pracują z aktorem. Potrafią postawić siebie w sytuacji osoby, z którą pracują – przekonuje. Pierwszy monodram wyreżyserował w 1974 roku, jeszcze w Olecku. – Byłem wtedy na studiach. Aktorka Janina Szarek pochodziła z Wrocławia, z Teatru Powszechnego. Zrobiliśmy kompozycję na podstawie tekstów Leśmiana. Gdzieś nawet dostała wyróżnienie za ten monodram – opowiada.

Tymczasem w Słupsku, za sprawą Antoniego Franczaka, scena monodramowa była już widoczna i doceniana w całej Polsce. – Pierwszym monodramem, który zrobiłem w budynku teatru Rondo, był Nos według Gogola. Grał aktor z Bydgoszczy Mieczysław Gierdojć. To było na przełomie lat 80. i 90. Mimo, że od premiery tego spektaklu minęło już ćwierć wieku, on nadal jest grany. A im bardziej aktor jest stary, tym ten monodram jest lepszy – mówi reżyser.

Detalista Potem byli kolejni aktorzy i aktorki, zarówno amatorzy, jak i profesjonaliści. Wśród nich znaleźli się m.in. Caryl Swift, Marcin Bortkiewicz i Wioleta Komar. To z nimi Stanisław Miedziewski pracował najdłużej i najbardziej owocnie. Wśród 34 monodramów, które stworzył słupski reżyser, był też jeden, w którym zagrał piszące te słowa. Nad przedstawieniem Trawa wschodzi o świcie na podstawie powieści "Widnokrąg" Wiesława Myśliwskiego, które trwało niespełna pół godziny, pracowaliśmy kilka miesięcy. Dziesiątki prób, sceny powtarzane setki razy. Do znudzenia, do wycieńczenia. Ważny był każdy gest, każde słowo miało znaczenie. I gdy już się wydawało, że wszystkie sceny są zarysowane i można je utrwalać, następowała zmiana koncepcji, zmiana scenicznych rozwiązań. Bo Stanisław Miedziewski to detalista. – Gdy już znajdzie się odpowiednią historię, trzeba dla tego tekstu znaleźć najlepszą formę dramaturgiczną. Buduje się ją jak par-

tyturę. Może to zrobić tak. Nie. To może inaczej. Też niedobrze. Potem słyszę: -Panie Stasiu, niech się pan wreszcie zdecyduję. Ja już 18. raz to próbuję. Oczywiście, tak się zdarza. Gdy przygotowywaliśmy z Albertem Osikiem monodram Traumnovelle, mieliśmy 18 wersji początku. Nie pamiętam już, którą wybraliśmy. 16, a może 18. I każda z tych wersji była ciekawa – mówi Stanisław Miedziewski.

Aktor jest najważniejszy – Ja bardzo uważnie słucham aktora. Co on niesie ze sobą, co proponuje, co w nim jest. Często aktor robi coś intuicyjnie, podświadomie. Obowiązkiem reżysera jest to chwycić, bo to jest najcenniejsze. Trzeba mieć słuch na aktora. Ja w pracy na pierwszym miejscu zawsze stawiam właśnie aktora, człowieka, który wychodzi na scenę. On jest najważniejszy, nie moja wizja. Z tą wizją reżyserską to trzeba ostrożnie i pokornie, żeby wciągnąć aktora w swoją intrygę. A wtedy ustalamy akcenty, naciski. I wtedy wychodzi interpretacja, to, co chcemy widzowi przekazać – tłumaczy. – Gdy przychodzi do mnie aktor i mówi, że chciałby coś zrobić, patrzę na człowieka, badam go, słucham i wreszcie coś tam proponuję. Czasem aktorzy przychodzą z gotowymi tekstami. niektórym mówię, że to, co proponują, jest dla nich za trudne. Nie zawsze mogą udźwignąć problemy, o których chcą opowiedzieć. Wtedy szukamy czegoś, co jest bliższe danej osoby, jej wieku, rozumienia świata. W znacznej mierze dzięki niemu

FOT. MARCIN KAMIŃSKI

Uczył robót ręcznych w szkole na Mazurach, a został jednym z najważniejszych w Polsce reżyserów monodramów. To również dzięki niemu o Słupsku mówi się, że jest stolicą teatrów jednego aktora. Stanisław Miedziewski obchodzi 40-lecie pracy reżyserskiej. Słupsk jest określamy stolicą monodramów. – O tym zaczęło być głośno na początku lat 90. Były festiwale w Zgorzelcu, we Wrocławiu. Nagrody dla Marcina Bortkiewicza, Wiolety Komar, Caryl Swift. Ale to ich osobowości zdecydowały o tym, że się o tych spektaklach mówiło – twierdzi z charakterystyczną dla siebie skromnością. Szczerze też przyznaje, że nie wszystkie jego artystyczne pomysły były sukcesem. – Na początku pracy reżyserskiej, gdy pracowałem w teatrze lalkowym w Białymstoku spróbowałem zmierzyć się z rzeczą, która była wtedy dla mnie za mocna. To nie była pycha, a raczej brak doświadczenia – wspomina. – Skończyło się klęską i trzeba było przerwać tę pracę. Dyrektor teatru powiedział, że ja zabłądziłem, a oni nie mają czasu. Wtedy przeżywałem to strasznie, to dla mnie była tragedia. Ale gdy dzisiaj na to patrzę, to widzę, że dyrektor przecinając to, postąpił słusznie. Ten wstrząs otrzeźwił mnie i dał siłę, by dalej iść bardziej skromnie.

Lokalny patriota Miedziewski wielokrotnie reżyserował przedstawienia poza Słupskiem. Dostawał też propozycje pracy w różnych częściach Polski. Zawsze jednak odmawiał. – Przeprowadzka, nowe mieszkanie mając rodzinę, nie było to takie proste. Chociaż, gdybym bardzo chciał, to można było. Ale tak jakoś się tu zasiedziałem. Miałem różne wyskoki w kilka miejsc, gdzie można

się było co nieco odświeżyć. Ale tu zawsze była baza do pracy – wspomina. – Ja pochodzę z prowincji i dobrze czuję się na prowincji. Lubię ten rytm, to, że o godzinie 18 już jest martwe miasto. W większych miastach wtedy dopiero zaczyna się huk życia. Lubię miasto takie jak Słupsk, ciche, zapyziałe. Tu są resztki poezji prowincji, taki na przykład rynek. Supermarket już jest dla mnie przestrzenią bardzo nieprzyjemną i obcą. Ginę tam jako konsument i ten, który mnie obsługuje, też nie istnieje. Nie ma interakcji, jest anonimowość. Większe miasta są chyba takie.

Reżyser jednego aktora Choć wyreżyserował kilkadziesiąt spektakli wieloobsadowych, to właśnie z monodramami Stanisław Miedziewski najbardziej jest kojarzony. A młodzi ludzie wciąż chcą spróbować się w niełatwym przecież teatrze jednego aktora. – To jest taka forma, w której się można pokazać. Ale to jest bardzo trudna forma. Młodzi ludzie, utalentowani, odpowiednio poprowadzeni przez reżysera, mogą zaprezentować jakąś osobowość. Jeżeli jest na scenie osobowość, to już jest zwycięstwo – mówi. – Praca reżysera monodramów jest jednak niewdzięczna. To takie dłubanie, gdzieś w kącie. Nie można rozwinąć skrzydeł inscenizacji, rozłożyć dekoracji, dać świateł, muzyki, bo w tym wszystkim aktor by zginął. Twierdzi, że jako reżyser zmienił się w czasie 40. lat pracy. – W pierwszym okresie byłem formalistą, chciałem coś wymyślić, mieć pomysł na coś. Dzisiaj jestem

bardziej klasyczny, skłaniam się bardziej do form tradycyjnych. Nie udaję, że mam 25 lat i jestem reżyserem, który rozwala wszystko na scenie. Takiej rewolucji już we mnie nie ma – podsumowuje. Choć formalnie jest już na emeryturze, wciąż jeszcze pracuje z młodzieżą i ma wiele zawodowych planów. – Na razie mi nie dziękują za pracę i ja się z tego bardzo cieszę, bo lubię to, co robię i co nieco jeszcze mi się udaje na starość. To jest dla mnie rodzaj aktywności. Mam gdzie przyjść, mam co robić, mogę spotkać się z ludźmi. I dalej czuję, że mam pewne pomysły i możliwości, które mogę zrealizować. One będą klasyczne, ale świeże – zapowiada.

Gdyby nie został reżyserem, byłby architektem ogrodów – Skończyłem nawet szkołę średnią w tym kierunku – wspomina. – Co prawda nie mam własnego ogrodu, ale mam za to duży balkon, a tam namiastkę mojego raju. W ubiegłym roku miałem tam 78 gatunków roślin. Jednoroczne, wieloletnie, byliny. W doniczkach, piętrowo. Gdybym miał siły i pieniądze, to chciałbym mieć większą przestrzeń, z prawdziwym ogrodem i chałupką w środku. Czas na pielęgnację balkonowego ogrodu Stanisław Miedziewski będzie musiał pogodzić z pracą w teatrze Rondo. Jeszcze przed wakacjami zobaczymy spektakl pt. Zabawa Sławomira Mrożka, a jesienią kolejny monodram w jego reżyserii. DANIEL KLUSEK

teraz w mieście

czwartek, 17 kwietnia 2014 r.

Świat otworkiem oglądany W Słupsku można zobaczyć niezwykłą wystawę fotografii. Jej autorem jest Wojciech Chrząstowski. Czym wyróżniają się jego zdjęcia?

niecodziennym aparatem – camerą obscura zwaną inaczej aparatem otworkowym. Trzydzieści fotografii wykonanych tym aparatem oglądać można od poniedziałku w Kafeinie przy ul. Nowobramskiej. Przygotowanie prac na wystawę noszącą nazwę Światło, czas, ślad zajęło autorowi dwa lata. (MŻ)

Przede wszystkim tym, że zostały wykonane

Projekt da Vinci Co niezwykłego jest w tych zdjęciach?

– Najbardziej niezwykły jest oczywiście sam aparat otworkowy, zrobiony własnoręcznie przeze mnie, na podstawie projektów Leonarda da Vinci. Od dawna interesowałem się także modelarstwem, stąd pomysł na zbudowanie camery obscura. To wyjątkowe urządzenie, dzięki któremu można robić wyjątkowe zdjęcia. Wielką zaletą jest nieskończona głębia ostrości. Żaden, nawet najlepszy nowoczesny aparat

cyfrowy nie da takiego efektu. Przygotowanie wystawy zajęło mi bardzo dużo czasu, wywołanie zdjęcia jest bardzo trudne i odbywało się metodą prób i błędów. Jako pierwszy w Słupsku utrwaliłem fragmenty miasta na błonie płaskiej w formacie dziewięć na dwanaście centymetrów.

chodów, zlikwidowany został także szum informacyjny. Wszystko to sprawia, że zdjęcia wykonane w tej technice wyglądają na wiekowe jak z czasów początków fotografii. Udało mi się, przynajmniej tak mi się wydaje, uchwycić najciekawsze miejsca w mieście i pokazać je w innej odsłonie.

Obiekty zatrzymane w kadrze camery obscura, czyli słupskie zabytki wyglądają zupełnie inaczej...

A jeśli ktoś będzie chciał ten niezwykły zbiór powiesić u siebie na ścianie?

– Moim zdaniem nazwa wystawy idealnie oddaje jej charakter. Zatarte kontury, lekkie rozmycie, głębia ostrości, zgubione detale, wyeliminowane ruchome detale – na zdjęciach nie ma ludzi i samo-

– Nie ma najmniejszego problemu. Jeżeli znajdzie się chętny do kupienia całości, jestem jak najbardziej za.

FOT. KRZYSZTOF PIOTRKOWSKI

ROZMOWA Z WOJCIECHEM CHRZĄSTOWSKIM, FOTOGRAFIKIEM

ROZMAWIAŁA: KATARZYNA SOWIŃSKA

Bo życie to taniec Najmłodsze pokolenie tancerzy reprezentować będą: Ognisko Baletowe Enza pod opieką Gabrielli KellerJanus, grupa tańca towarzyskiego dla dzieci Izabeli Sałapy oraz zumba dla najmłodszych, prowadzona przez Olę Ciecholewską. Zatańczą także do-

rośli, którzy zawirują w układach tańca towarzyskiego, na co dzień trenujący pod okiem Moniki Jasiak. Haribo Crew Pawła Kamińskiego pokaże najbardziej akrobatyczny z występów tego wieczoru. Wstęp na wieczór tańca jest bezpłatny. (MŻ)

R E K L A M A

Okazją jak znalazł może być specjalny wieczór z tańcem, organizowany przez Słupski Ośrodek Kultury w piątek, 25 kwietnia o godz. 18. Spotkanie będzie niepowtarzalne, jak każde wydarzenie artystyczne związane z tańcem, organizowane pod egidę SOKU – u. Publiczność zobaczy dorosłych, młodzież i dzieci – prezentujących swoje umiejętności w niezwykle szerokiej gamie sztuki tanecznej. Wystąpią przynajmniej trzy pokolenia miłośników sztuki tanecznej w tańcach od towarzyskiego poprzez no-

woczesny aż do zumby i breakdance. Na scenie zobaczymy Słupską Grupę Taneczną Arabeska i Zespół Tańca Nowoczesnego Crazy Jump prowadzone przez Marzenę Piołunkowską.

FOT. MARCIN KAMIŃSKI

W kwietniu cały świat obchodzi Międzynarodowy Dzień Tańca, a taniec jak wiadomo łagodzi obyczaje. Nie da się ukryć, że taniec kochamy. Jeśli nie czynnie, to przynajmniej podziwiając występy innych.

177414K03A

teraz historia

czwartek, 17 kwietnia 2014 r.

Jak słupski ratusz budowali Wiele z nich w opłakanym stanie, patrząc na popadające w ruinę kamienice, serce się kraje. Obserwując miasto, nie sposób oprzeć się refleksji – czy po nas zostanie chociaż jeden budynek? Czy pozostawimy następnym pokoleniem coś, co przetrwa sto lat i będzie świadectwem naszej wielkości? Póki co, to raczej wątpliwe. Z dziełami dawnych budowniczych nie mogą żadną miarą konkurować ani bloki z betonowej płyty, ani mnożące się na potęgę blaszaki, ani nawet nowoczesne domy ze szkła, betonu i styropianu. Tym większe uznanie należy się mistrzom, którzy nie mając do dyspozycji nowoczesnych technologii, dźwigów, komputerów przeliczających dane, elektronarzędzi usprawniających pracę, potrafili wybudować ratusz.

Trzy ratusze W historii miasta znane są trzy ratusze. Najstarszy z nich o schodkowym szczycie z wieżyczką na dachu wybudowany w średniowieczu i stał na środku rynku. Na miejscu rozebranego w 1798 roku starego budynku postawiono nowy i jak na tamte czasy nowoczesny budynek. Zmieniły się czasy i wymagania i stary ratusz przestał wystarczać. A jako, że koszty jego przebudowy i modernizacji były ogromne, podjęto decyzję o wybudowaniu zupełnie nowego ratusza, w zupełnie innym miejscu. Do budowy nowego ratusza, tego, który dzisiaj wszyscy znamy, w 1893 roku zarząd miasta przekonał, pełniący od tego samego roku obowiązki burmistrza Hans Matthes. I N FO R M AC JA

Sprawa budowy nowego magistratu musiała jednak ze względów finansowych oraz czasowych poczekać kolejne kilka lat. – Gdy miastu przyznano pół miliona marek kredytu na budowę ratusza, wówczas zaczęto szukać lokalizacji dla nowego gmachu – mówi Tomasz Urbaniak. – W pierwszej wersji padło na wschodnią aleję Sienkiewicza, a w drugiej na teren domu kupców, czyli budynek stojący częściowo w miejscu dzisiejszego ronda przy skrzyżowaniu ul. Jedności Narodowej, Sienkiewicza i Anny Łajming.

W miejscu szpitala 31 marca 1897 r. miasto kupiło od Zarządu Szpitalnictwa za 100 tys. marek działkę, na której znajdował się ogród szpitala Świętego Ducha, wówczas znajdujący się przy placu Stephana. Jeszcze w tym samym roku ogłoszono konkurs architektoniczny na projekt nowego ratusza. – Po przeanalizowaniu potrzebnej powierzchni użytkowej obliczono koszt budowy na trzysta tysięcy marek – opowiada historyk. – Rozstrzygnięcie konkursu nastąpiło w 1898 r. Wtedy to spośród osiemdziesięciu siedmiu projektów, pierwszą nagrodę zdobyła praca Alt Backsteinformat architekta Carla Zaara i budowniczego Rudolffa Vahla z Berlina.

Na niepewnym gruncie – Ratusz budowano w trudnych warunkach, ze względu na bardzo wysoki poziom wód gruntowych, co wykazały specjalistyczne wiercenia tuż na samym początku – kontynuuje Tomasz Urbaniak. – Potrzebne były zatem wzmocnione fundamenty, a to z kolei wymusiło kosztowne rozwiązania. Tym bardziej podziwiam architektów i budowniczych. Kto dzisiaj potrafiłby z taką dokładnością i dbałością o detale postawić taką budowlę? Prace budowlane rozpoczęto w kwietniu 1899 r. Fundamenty pod czworokątną wieżę wykonano metodą kesonową, czyli na palach, pomiędzy którymi dodatkowo postawiono specjalne betonowe szczelne ściany. Cegłę do budowy ratusza zakupiono w cegielni z dzisiejszego Gałęziowa, a

FOT. MARCIN KAMIŃSKI

Dawni mieszkańcy Słupska pozostawili po sobie ogromną architektoniczną spuściznę. Poniemieckie budowle, te które oparły się czasom burzy i naporu stoją po dziś dzień. Najznamienitszą z nich jest bez wątpienia budynek ratusza.

cegłę licową w wytwórni z Legnicy. Po wykończeniu wnętrza, 4 lipca 1901 r. ratusz uroczyście oddano do użytku. Tego dnia w sali posiedzeń odbyło się pierwsze, uroczyste posiedzenie Rady Miejskiej.

Wnętrze na bogato Ratusz miał olśniewać z zewnątrz i wewnątrz. Wzniesiony ogromnym nakładem finansowym i pracą wielu rąk budynek zapierał dech. Wnętrze o jasnym rozplanowaniu i przejrzystości układu, utrzymane w stylu secesyjnym. Szlachta powiatu ziemskiego Słupsk ufundowała witraże z herbami w oknach sali reprezentacyjnej, cechy murarzy i cieśli – kolorowe witraże w oknach przy głównych schodach ratuszowych, zaś inne cechy – witraże w sali posiedzeń Rady Miejskiej. Grono nauczy-

cielskie gimnazjum przy obecnej ul. Szarych Szeregów ufundowało do sali posiedzeń popiersia Hardenberga i Steina, a członkowie Magistratu podarowali popiersie cesarza Wilhelma I. Na kilku większych ścianach namalowano sceny z historii miasta. Salę posiedzeń Rady Miejskiej ozdobiono motywami nadania kasztelanii słupskiej prawa miejskiego przez margrabiów brandenburskich w 1310 r. oraz wykupienie miasta od zastawu krzyżackiego w 1341 r.. W latach późniejszych w ratuszu powstała także galeria obywateli zasłużonych dla miasta, z których większość była autorstwa Otto Priebego. KATARZYNA SOWIŃSKA ŹRÓDŁO: ANNO DOMINI 2010, AUTOR TOMASZ URBANIAK

czwartek, 17 kwietnia 2014 r.

teraz reklama

251014K03A

87314K03A

52114K01K

Zakończyliśmy nasz coroczny plebiscyt na najpiękniejszą pisankę. W redakcji zrobiło się bardzo kolorowo i świątecznie. Wybraliśmy najładniejsze.

I N FO R M AC JA

10-13

FOT. MARCIN KAMIŃSKI

Wybraliśmy najpiękniejsze pisanki

czwartek, 17 kwietnia 2014 r.

teraz najpiękniejsze pisanki

Wybraliśmy pisanki Właśnie zakończyliśmy nasz coroczny plebiscyt na najładniejszą pisankę. W redakcji zrobiło się bardzo kolorowo i świątecznie. Wybraliśmy najładniejsze .

A nagrodziliśmy... Najbardziej oryginalną pisanką w

neczka w Słupsku. Szóste miejsce zajęła Alicja Figiel z pisanką wykonaną z makaronu. Zwycięzców zapraszamy po odbiór upominków do naszej redakcji przy ul. Henryka Pobożnego 19 zaraz po świętach. (MŻ)

Gimnazjum w Żelkowie, kl. I g

tym roku okazało się być dzieło Daniela Balawandera, podopiecznego Warsztatów Terapii Zajęciowej przy ul. Długosza. Pisanka z plastikowych zakrętek pobiła oryginalnością pozostałe. Może nie tak bajecznie kolorowa, jednak chyba najbardziej wpisująca się w konkursowe założenia – jako, że

promujemy ekologiczny styl życia, czekaliśmy przede wszystkim na pisanki wykonane z materiałów recyklingowych. I takie właśnie jest dzieło Daniela Balawandera. Drugie miejsce zajęły dzieci z Zespołu Szkolno-przedszkolnego w Żelkowie, wyjątkowy stroik przygotowała Agnieszka Karowska z Gim-

nazjum w Żelkowie. Trzecie miejsce przyznaliśmy maluchom z grupy sześciolatków z Przedszkola Miś przy ul. Deotymy. Dzieci przygotowały przepiękną, kwiecistą i bardzo wiosenną ogromną pisankę. Jej przygotowanie wymagało bez wątpienia wiele trudu. Trzecie miejsce zajęła Marta Gra-

FOT. MARCIN KAMIŃSKI

I jak co roku przed Wielkanocą redakcja została zasypana kolorowymi pisankami. Wyobraźnia autorów pisanek jest nieograniczona. Jak się okazało – rewelacyjną pisankę można stworzyć ze wszystkiego. Wystarczy dobry pomysł i trochę kolorowych materiałów pod ręką. Bibuła, klej, nożyczki, garść piórek, a nawet zakrętki od butelek. Każdego roku przeżywaliśmy spore zaskoczenie pomysłowością naszych czytelników, nie inaczej było podczas tej edycji. Wybór tych, które nagrodzimy, nie był łatwy. Bo jak wybrać najładniejszą pisankę z tylu prześlicznych? Jednak, jak w każdym plebiscycie, musieliśmy wyłonić zwycięzców. Wybraliśmy sześciu zwycięzców.

bowska z II Liceum Ogólnokształcącego w Słupsku z pisanką wykonaną w misternej i również niezwykle pracochłonnej technice quilingu. Czwarte miejsce i nagrodę zbiorową przyznaliśmy dzieciom z grupy Biedronki z Przedszkola Miejskiego Nr 11 Cali -

Przedszkole Miejskie nr 11 Calineczka, gr. II Biedronki

R E K L A M A

232414K03A

teraz najpiękniejsze pisanki

czwartek, 14 kwietnia 2014 r.

Alicja Figiel

Zespół Szkolno-przedszkolny w Żelkowie

Przedszkole Miejskie nr 11 Calineczka, gr. II Biedronki

FOT. MARCIN KAMIŃSKI

Daniel Balawander, WTZ Słupsk

R E K L A M A

232014K03A

250414K03A

Czwartek, 17 kwietnia 2014 r.

teraz najpiękniejsze pisanki

Gimnazjum w Żelkowie, kl. II g

Niepubliczne Przedszkole MIŚ Ewa Dobosz z Ustki R E K L A M A

251314K03A

182214K03B

teraz temat tygodnia

czwartek, 17 kwietnia 2014 r.

Święto Niebiesk Za kilka dni, a dokładnie 22 kwietnia, swoje święto obchodzić będzie Matka Ziemia. Międzynarodowy Dzień Ziemi to idealna okazja do przyjrzenia się Niebieskiej Planecie.

Spaliny, trujące chemikalia, wszechobecne odpady i śmieci. Potworne zaśmiecenie i zanieczyszczenie globu wiąże się z umieraniem zwierząt, roślin i nas – ludzi. Jesteśmy nieodporni na zgubny wpływ chemicznych zanieczyszczeń. Dopadają nas choroby cywilizacyjne, bezskutecznie zmagamy się z alergiami i nowotworami.

Wszechświat to jedna wielka niewiadoma. Czy gdzieś w tym niewyobrażalnym i trudnym do objęcia myślami bezkresie istnieje chociaż jedno miejsce podobne Ziemi? Tego nie wie nikt. Póki co, Ziemia jest tylko jedna i powinniśmy ją szanować, bo w razie czego, nie mamy gdzie uciekać. Niestety, smutna prawda jest taka, że człowiek i związana z nim cywilizacja, gdziekolwiek się nie pojawią, pozostawiają po sobie zabójcze zanieczyszczenia.

Gdziekolwiek nie stanie ludzka stopa, tam natychmiast pojawiają się foliowe woreczki, plastikowe opakowania, zużyte elektrośmieci, papiery i wiele innych odpadków z gospodarstw domowych. Statystyki są przerażające – co roku każdy z nas wytwarza około 320 kg śmieci. Biorąc pod uwagę Polskę i ponad 12 milionów ton śmieci rocznie, a w dalszej kolejności Europę i świat, trudno sobie wyobrazić piętrzące się ogromne hałdy śmieci, które szybko

Wojna z plastikiem

nie znikną. Jak długo rozkładają się plastik, metal, szkło?

Nie niszcz. Chroń i szanuj Życie na Ziemi, we wszelkich wydaniach, takie, jakie znamy teraz, kształtowało się przez wiele milionów lat. Nam udało się dokonać dzieła zniszczenia na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Dlaczego nie potrafimy szanować tego, co nam dano? Warto się zastanowić nad tym, w jakim kierunku zmierza cywilizacja. Czy będziemy dalej bez opamiętania niszczyć znany nam świat? Czy może jednak w pewnym momencie się zreflektujemy i przestaniemy śmiecić i niszczyć? Zanim wypełni się najgorszy ze scenariuszy, pomyślmy, co możemy sami dla Ziemi zrobić.

Nie leń się, posprzątaj Ziemię Co roku, z okazji Dnia Ziemi wszyscy chętni mogą posprzątać

swoje otoczenie. Wyzbierać z trawników, lasków, skwerów, zagajników to wszystko, co powinno znaleźć się na wysypisku śmieci. Do akcji sprzątania świata każdego roku przyłączają się przede wszystkim dzieci i młodzież. My zachęcamy do sprzątania wszystkich – i dużych, i małych, starszych i młodszych. Słupski magistrat nieodpłatnie udostępnia worki i rękawice wszystkim chętnym placówkom oświatowym i innym zainteresowanym osobom, pragnącym uporządkować tereny wokół swoich nieruchomości w ramach wiosennych porządków. Zebrane w ten sposób odpadki odwiezione zostaną na wysypisko śmieci w Bierkowie. Worki i rękawice odbierać można z Referatu Gospodarki Odpadami Komunalnymi pokój 14, tel. 848 8 226 lub 848 8 401.

KATARZYNA SOWIŃSKA

Era po erze

(pod w karbonie bujny rozkwit roślinności

Prekambr (archaik i proterozoik)

upy d rozpoczął się z chwilą powstania skor

FOT. MARCIN KAMIŃSKI

a w Słupsku będzie inspirująco

Robert Chomicki, Stowarzyszenie Rozwoju Inspiracje – 22 kwietnia zapraszamy wszystkich do parku przy ul. Powstańców Warszawskich skąd ok. godz. 10 wyruszy kolorowy korowód przedszkolaków – Marsz Zielonych Krasnoludków organizowany przez Przedszkole Miejskie nr 1. Na miejscu czekać będzie krasnal Hałabała, który porwie dzieci do zabawy. Będzie tłumnie, gwarnie i kolorowo. Do parku, na pień ściętego buka ponownie zawita ekologiczna gra planszowa. Do południa zmagać się z nią będą maluchy. A o godzinie 17 Stowarzyszenie Rozwoju Inspiracje zaprasza Słupszczan na terenowe rozgrywki z grą planszową, będzie można również spróbować swoich sił w kąciku twórczym i zobaczyć, jak ponownie można wykorzystać butelki. Na najmłodszych czekać będzie Podwórkowa Akademia Zabaw, czyli gry i zabawy z wykorzystaniem ekologicznych materiałów. Wspólnie będziemy budować ekoinstalację oraz zmagać się z zagadkami i zadaniami o tematyce ekologicznej. (MKM)

potężne skrzypy, widłaki, paprocie) dał ego czątek bogatym złożom węgla kamienn gady d pod koniec ery pojawiły się pierwsze

ie zaziemskiej, a zakończył, gdy intensywn Mezozoik – era dominacji olbrzymich życie się ijać częło rozw dinozaurów pokond uformowały się pierwsze kontynenty, d w dalszym ciągu zmieniał się rozkład roznt wstała atmosfera i hydrosfera tyne rkon tynentów i oceanów – supe cze i jsze mnie d trwały nieustanne procesy górotwór ób spos ten w stałe padł się, a pow wybuchy wulkanów nku obecnego kieru w wały dryfo ty ynen kont pojed w proterozoiku pojawiły się pierwsze ich położenia eriami i bakt z iane sam utoż órki kom ze dync gresje i charakterystyczne były częste trans d ać luow ewo ęły odzą sinicami, z któr ych zacz poch regresje mórz i oceanów, stąd fotoh owyc pierwsze rośliny zdolne do procesu osad skał ch inny i pokłady wapieni nago syntezy ny rośli ały inow dom flory cie spo- d w świe roery d wzrost zawartości tlenu w atmosferze ec koni zalążkowe, ustępując pod niczwodował znaczny rozwój świata orga ślinom okrytozalążkowym ęły nego d na lądzie, w wodzie i w powietrzu zacz panować gady Paleozoik – era rozwoju życia: oju na okres jury przypada szczyt rozw d kaza gene d wielkie ruchy górotwórcze (oro zaurami, która wydino ej zwan w gadó y grup spoledońska, orogeneza hercyńska), które ginęła pod koniec kredy uchów łańc h ymic olbrz ie stan pow ły owa eopwod d w jurze pojawił się pierwszy ptak (arch górskich s); teryk i d podczas całej ery kontynenty dryfowały szość gadów wyniały d u schyłku mezozoiku więk zmie e, żeni poło je swo c niają zmie które zaczęły ów, ssak era ała nast – a marł ak postrefy klimatyczne, ostatecznie jedn lucji. ewo wyodrębniać się na drodze supernownie połączyły się w jeden wielki kontynent nazwany Pangen Kenozoik – najmłodsza era trwająca ija rozw się ie sywn do chwili obecnej: d świat organiczny inten bezod w kambrze pojawiły się pier wsze d na początku czwartorzędu, wraz z ochł szkiekręgowce zdolne do wytwarzania zlodowacenie ąpiło nast atu, klim iem dzen odzą letów i pancerzy, z tego okresu poch ka plejwielu obszarów naszego globu (epo ieskam szej pierw – bitów trylo y ślad . m.in stocenu) sach kontyniałości przewodniej w kolejnych okre ukształtowanie pionowe i poziome d we ynio nacz ny rośli do rozwijały się ony zbliż z obra nentów przybrało ych d z ordowiku pochodzą szczątki najstarsz o sneg współcze pokręgowców d ewolucja organizmów doprowadziła do środo się ało nicz ogra życie wo dalw d początko które , nków gatu nych wstania obec ierw nek dowiska wodnego, ale stopniowo najp szym ciągu odkrywane są przez gatu (w rzęta zwie e ępni nast a rośliny (w sylurze), ens dominujący – homo sapi owisko (MŻ) dewonie) zaczęły zasiedlać środ lądowe

czwartek, 17 kwietnia 2014 r.

teraz temat tygodnia

kiej Planety

jak długo się rozkłada

d szkło – 4000 lat rozkłada się szkło, które

nie zostanie

poddane recyclingowi.

tnej ziemi, 3-5 następnie zo, ieniu arstw miesięcy. Najpierw ulega rozw erie. bakt i by grzy z staje rozłożony prze orazowe plad plastik – rozkłada się 100-1000 lat. Jedn natomiast ndę, seku się e stikowe reklamówki produkuj ładają się do 450 używa średnio przez 25 minut, a rozk rków). W Polsce lat. (podobnie długo jak papierki od cukie a się prawie 3 używ k ówe oraz rocznie do produkcji jedn 3 miliony sfery atmo do ując emit wej, nafto tys. ton ropy krotnie dwu się ją łada ton CO2. Butelki plastikowe rozk lat. dłużej, czyli około 800 się w wilgotnej d metal – puszka po konserwie rozkłada ebują większe potrz u czas ziemi około 10 lat. Więcej około 100 lat. – du ocho sam ozie przedmioty, np. nadw iniowa po różnych Tyle samo rozkłada się puszka alum zważywszy, że w , dużo To kosmetykach i napojach. ek rocznie. pusz mln 400 o okoł się Polsce zużywa i gumy do żucia dnik d guma do żucia – syntetyczne skła gleby przez enie szcz eczy zani odpowiedzialne są za około 5 lat

d papier – rozkłada się, jeśli leży w wilgo

Podróż do wnętrza Ziemii6 sztywi przeobrah owyc osad ych, mow mag skał nych o 5 km pod żonych. Jej grubość sięga od okoł ynentami, kont pod km 70 d pona oceanami do zwidużo ce tworzą ją głównie skały zawierają (Al). glinu oraz (Si) mu ązków krze Wraz ze wzrostem głębokości, w skorupie ziemskiej rośnie ciśnienie (średnio o około 1 atmosferę na 3,7 metra) oraz temperatura (średnio 1na każde 33 m głębokości – stopień geotermiczny). ziemską sięga do d płaszcz Ziemi – położony pod skorupą około 2900 km do j dale głębokości około 650 km (górny) i ydowanie dominują (dolny). W składzie chemicznym zdec ) i żelaza (FeO). W (MgO nezu mag 2), (SiO mu tlenki krze żnia się sztywną wyró ego zewnętrznej części płaszcza górn astenosferę – żej poni cą leżą oraz warstwę perydotytową tycznością plas i ścią warstwę odznaczającą się sprężysto lne zwane ciep y prąd stają – w tej części płaszcza pow y płyt tekruch za e zialn wied odpo są które konwekcyjnymi, tonicznych. ciekłego, natod jądro – jądro zewnętrzne ma cechy ciała km) zachoo 5100 miast wewnętrzne (od głębokości okoł icznym dominują chem dzie skła W . stałe ciało jak się wuje (Fe) i nikiel (Ni). zo żela nie głów – ich pierwiastki metali ciężk zo wysokie cibard je panu ety plan ej nasz We wnętrzu ra osiąga wareratu temp a śnienie (ok. 0,36 x 1012 GPa), najsłabiej poto Jest a. jusz Cels ni stop tości ponad 6000 znana sfera naszej planety. (MŻ)

FOT. MARCIN KAMIŃSKI

d skorupa ziemska – zbudowana jest ze

teraz ogłoszenie drobne/reklama

16 O G Ł O S Z E N I A

D R O B N E

auto kupno

3HA ziemi, S³upsk, 505-819-296.

kredyty

SKUP aut najlepsze ceny 792307793 245514K03/A

auto sprzeda¿ AUDI A4, 1995r., benzyna + gaz, tanio. S³upsk, 503111374.

*PROFIT FINANS* *Tanie kredyty* Gotówka, Konsolidacja, Hipoteczne, Firmowe, Chwilówka + Karty. Tel. 598402272, kom. 510087022. 66014K03/A

KREDYTY tanio 59/842-92-38

255814K03/A

VW Golf, 1,90D, 1996r. Kombi, 4200z³, 504-248-278.

MASZ problem z kredytem? Dla rolników, osób prywatnych, emerytów, rencistów a mo¿e dla Ciebie? Tel. 790-840-058. 255414K03/A

241414K03/A

BUDYNEK o pow. ok. 1000m2 na dzia³ce 6300m2, G³ówczyce, tel. 664-378-075. 231314K03/A

CIEKAWY dom z basenem okolice S³upska, 280.000z³, 665-291-889. OMEGA - obrót, wyceny, S³upsk, ul. Starzyñskiego 11, Tel. 059/8414420 www.nieruchomosci.slupsk.pl 862213K03/A

TANIO! Uzbr. dzia³ki budowl., ok. S³upska od 17,00z³/m2 669259283 235514K03/A

SKUP bursztynu, tel. 508477990.

102414S01/A

225714K03/A

kupno

biznes ALE SZYBKA GOTÓWKA – NAWET 7000 Z£! PROSTE ZASADY, BEZ ZBÊDNYCH FORMALNOŒCI.PROVIDENT: 600-400-295 (TARYFA WG OP£AT OPERATORA).

BOX Manhatan, tel. 503-314-330.

219214K03/A 1190911K03/A

240614K03/A

KLUCZYK od Audi, dla znalazcy nagroda, tel. 600-977-773.

232714K03/A

224014K03/A

SKUP pierza œwie¿ego i u¿ywanego (poduszki, pierzyny), 606-501-085. 231514K03/A

nieruchomoœci wynajem

BIURO Serenada. 510-580-466.

1-POK. 37m2. S³upsk, 604-345-977. 189314K03/B

2-POKOJOWE S³upsk, 606-760-225. BOX Manhatan z pe³nym wyposa¿eniem na zak³ad fryzjerski. S³upsk, tel. 515-079-609.

200714K03/A

budownictwo

POZNAM przyjació³kê 797253360 256514K03/A

ANMAR-BUD Us³ugi Remontowo-Budowlane: wykañczanie wnêtrz, elewacje, transport 793-233-318.

238814K03/A

KAWALERKA S³upsk 501-087-830 228814K03/A

MIESZKANIE umeblowane 33 m2, centrum S³upska, 509-368-513.

motoryzacja

242114K03/A 258214K03/A

BUDOWA domów 601597349 174514K03/A

TYNKI cementowe, gipsowe, tel. 606-977-606. 16714K03/A

I N FO R M AC JA

AUTODOMASZ T³umiki, S³upsk, Ba³tycka 8, 59/841-48-42, Boles³awice, 59/841-53-53. 488012K03/A

nieruchomoœci sprzeda¿

256814K03/A

KIEROWCÊ; Operatora koparko-³adowarki Eko-Tech, S³upsk, tel. 601-627-996. 251214K03/A

przewozy osobowe PRZEWÓZ osób (codziennie),Belgia- NiemcyHolandia, 516-777-850, z drzwi pod drzwi - www.holtrans.pl 861613K03/A

242614K03/A

matrymonialne

DU¯E gospodarstwo rolne z okolic S³upska zatrudni samodzieln¹ ksiêgow¹. Wymagania: znajomoœæ j. niemieckiego lub angielskiego, dobra znajomoœæ obs³ugi komputera programu Word i Excel, doœwiadczenie w zawodzie, mile widziana znajomoœæ programu Simfonia, 606-855-718.

MARIAN Opiekun - Chrz.O.P. prosimy ¿ywnoœæ dla ubogich i Opiekujemy siê chorymi 513-258-076

KOKOSZKI odchowane 6,8 i 11 tyg. oraz kaczko-gêsi, perlice, brojlery i indyki. Zamawiaæ: S³upsk Agrovita, tel. (59)842-56-54. 116214K03/B

KURKI odchowane, tel. 696-462-482.

! ! ! ! ROLETY BLIŹNIAK - ¿aluzje, markizy, verticale, moskitiery. Stolarka aluminiowa. S³upsk, Leszczyñskiego 10D, tel. 59/84-17-900, 601-65-25-82 1277811K03/A

219814K03/A

KURY, koguty. £osino, tel. 691-512-130, 59/84-296-01.

remonty ! ! ! ! ! Remonty solidnie, 530001581 228514K03/A

222814K03/A

NAWOZY: NPK. MG.S AZOT 8%; FOSFOR 25%; POTAS 24%; SIARKA 9%; MAGNEZ 17%; WAPÑ 10%. BIG-BAG. CENA: 1750,-/t. Tel. kontaktowy: 500-669-621. 117714L01/A

CYKLINOWANIE bezpy³. 508696932 847113K03/A

GLAZURA, ³azienki, 888-097-990. 103114K03/A

MONTA¯E, remonty, 503-314-330. 225714K03/B

SIATKI ogrodz. S³upsk, 603-070-188

825212K03/A

WORKI foliowe, stretch, produkcja, sprzeda¿, 602-723-619. 256414K03/A

861213K03/A

wod.-kan.-c.o. ELEKTRYKA - hydraulika - instalacje wodne, gazowe i grzewcze, systemy solarne, 513-629-325. 234414K03/A

HYDRAULIKA A-Z 24h, 798-618-871 81914K03/A

sprzeda¿

us³ugi

! ! ! ! ! ! ! !Drewno S³upsk 604515546 781313K03/A

! ! Kominkowe, opa³owe 694295410

221814K03/A

799713K03/B

okna,drzwi

220114K03/A

SIATKI ogrodzeniowe ocynk PCV leœne druty s³upki monta¿, producent, transport, 59/84-716-42.

DREWNO 781-963-666, 691418586

! Zatrudniê kierowców C+E . S³upsk, 601-640-999.

DREWNO S³upsk, tel. 781-105-313.

132414K03/A

ró¿ne

816013K03/A

praca

czwartek, 17 kwietnia 2014 r.

DREWNO kominkowe, 600880776. 244614K03/A

DREWNO kominkowe, 601-437-205. 220314K03/A

pozosta³e OCZKA wodne, kaskady, trawniki i inne aran¿acje, tel. 603-612-177.

naprawy rtv,agd ! ! ! ! ! ! ! ! Serwis komputerowy, RTV, LCD, plazma. S³upsk, 59/843-04-65. 824512K03/C

CH£ODZIARKI, zamra¿arki, lady, klimatyzacja. S³upsk, 602-394-696.

210314K03/A

zdrowie, uroda ALKOHOLOWE odtrucie 602468631 847413K03/A

193413K03/A

R E K L A M A

856713K03B

555814K01A

222014K03B

79214K03A

713514K01A

217014K03A

17-20

FOT. MARCIN KAMIŃSKI

Zmęczenie to ich chleb powszedni, ale to się opłaca. Dzięki wysiłkowi uczestniczki Wiosennych Metamorfoz chudną i to wymiernie. W sukurs przychodzi do nich także nowoczesna medycyna.

R E K L A M A

257114K03A

teraz metamorfozy

czwartek, 17 kwietnia 2014 r.

Wiosenna metamorfoza trwa w n Jest coraz trudniej

(MŻ)

Grażyna Rzepnikowska – Minęły dwa tygodnie. Jest coraz trudniej. Zaczynam o godzinie 6, następnie ważenie i kolejny trening. Rowerek 15 minut i trening siłowy Schudłam tylko 1,80 kilograma przez tydzień, dlatego trenerka postanowiła codziennie ważyć mnie i analizować pozostałe parametry mojego ciała. Problem stanowi woda w organizmie, moja dieta i treningi są tak dobrane, żeby jak najszybciej nadmiar wody stracić. A od godziny 17 mam trening wieczorny , najpierw rozgrzewka później siłownia , rolletic i sauna. Dieta została uzupełniona o czarną fasolę i zieloną soczewicy. Patrzę w lustro widzę, że już zmieniam.

IŃSKI

(MŻ)

IN KAM

Agnieszka Smalcerz – W zawrotnym tempie zaczynamy kolejny, czyli tydzień zajęć. Nadal mamy zajęcia zarówno rano jak i po południu. W tym tygodniu w dalszym ciągu zauważam znaczny wzrost formy. Największe zaskoczenie spotkało mnie w sądny czwartek, czyli w dniu, kiedy robimy cotygodniowe pomiary. Nie mogę się pochwalić znaczącym spadkiem wagi, bo tym razem to tylko niecały kilogram, ale za to mój wiek metaboliczny wyniósł 38 lat. Jednym słowem mój organizm od początku metamorfozy odmłodniał o 11 lat. W pasie też ubyło mi aż 5 centymetrów. To zasługa ciężkich treningów, po których do dnia dzisiejszego doskwierają zakwasy. Dużą niespodzianką było zaproszenie do sklepu Decathlon. Przymierzanie strojów sportowych było ogromną frajdą. W prezencie dostałyśmy koszulki do treningów. Trzymam się też wytycznych dietetycznych, jem często i w małych ilościach.

ARC FOT. M

Panie nie odpuszczają i z równie wielką werwą jak na początku zbijają wagę i walczą z całych sił pod okiem Katarzyny Żywicy w Studio Fitness Angela. W ubiegłym tygodniu największy sukces odniosła Agnieszka Smalcerz, której w ciągu zaledwie kilku dni udało się zgubić cztery kilogramy. Najwięcej problemów ma pani Grażyna Rzepnikowska, która walczy o każdy gram. Nie poddaje się także Dorota Suprynowicz, chociaż w tym tygodniu zaliczyła mały kryzys. Do finałowego efektu jeszcze sporo czasu, która z pań zostanie królową odchudzania i wygra? Na to musimy jeszcze kilka tygodni poczekać.

Mój organizm odmłodniał

FOT. MARCIN KAMIŃSKI

Za naszymi bohaterkami kolejny tydzień zmagań o lepszą kondycję i zdrowie. Trzy bohaterki dalej z całej siły walczą z oporną materią niechcianych kilogramów.

Tu zaszła zmiana Katarzyna Żywica, trener – Bohaterki wiosennej metamorfozy straciły już łącznie ponad 12,5 kg. Do końca wielkiej odmiany zostały jeszcze ponad dwa miesiące, więc przed paniami jeszcze wiele utraconych kilogramów tłuszczu i zyskanych kilogramów mięśni. Pani Grażyna Rzepnikowska do obcisłych jeszcze niedawno spodni dziś musi zakładać pasek. Twierdzi też, że załapała bakcyla i ćwiczenia w siłowni, których bała się najbardziej, dziś są dla niej źródłem dużej przyjemności. Pani Agnieszka Smalcerz straciła już ponad pięć kilogramów. Bardzo przyspieszył jej metabolizm. Dorota od 17 marca schudła ponad 5 kilogramów. Najwięcej tłuszczu, bo aż dziewięć centymetrów znikło jej z obszaru brzucha. (MŻ)

(MŻ)

Ćwicz z Angelą

R E K L A M A

Ćwiczenia na super płaski i silny brzuch

1. Kołyska Leżąc na plecach, unieś ugięte nogi tak, aby łydki były równolegle do podłogi. Zrób wydech, napnij mięśnie brzucha, unieś tułów. Robiąc wydech kołyszemy się raz za lewą ręką następnie tak samo za prawą. Wykonaj ćwiczenie 20 razy, raz w jedną, raz w drugą stronę.

3. Deska

2. Brzuszki ze skrętem

220914K03C

Połóż się na plecach, oprzyj dłonie za głową. Jedna noga leży na macie wyprostowana w kolanie, druga zgięta pod kątem prostym oparta o podłogę. Napnij mięśnie brzucha i unieś prosto nogę prawą, unieś tułów zbliżając nogę do lewego łokcia. Wróć do pozycji wyjściowej. Wykonaj ćwiczenie 20 razy w obie strony.

Pozycja jak do wykonania pompek. Oprzyj ciężar ciała na obu dłoniach i palcach stóp. Biodra utrzymuj w górze. Nogi, biodra, tułów, głowa powinny tworzyć linię prostą, lewą nogę oderwij od podłoża, kolano zbliż do siebie. Wykonaj ćwiczenie 20 razy. To samo powtórz na drugą nogę. Deska to ćwiczenie izometryczne, podczas którego napinamy mięśnie, ale nie ruszamy nimi (właśnie to kryje się pod nazwą: napinanie mięśni bez zmiany długości włókien). Takie statyczne napięcie angażuje głębokie mięśnie brzucha, których nie ćwiczysz podczas standardowych brzuszków. Deska wzmacnia te mięśnie, a także rzeźbi mięśnie pleców, ramion, kształtuje biodra. Jedyna zasada – napnij mięśnie ca-

teraz metamorfozy

czwartek, 17 kwietnia 2014 r.

najlepsze

FOT. MARCIN KAMIŃSKI

Dorota Suprynowicz – Kolejny intensywny tydzień za mną. Obecnie mam urlop, zatem staram się maksymalnie wykorzystać ten wolny czas na treningi. Ćwiczę teraz dwa razy dziennie – rano i popołudniami. Osobiście polecam wszystkim poranny trening, gdyż daje on mnóstwo energii i rozbudza cały organizm. W minionym tygodniu polały się pierwsze łzy – trening CrossFit okazał się bardzo dużym wyzwaniem dla mojego ciała i wobec uczucia bezsilności po prostu pękłam. Treningi o tak dużej intensywności powodują, że musimy walczyć ze swoimi słabościami i powoli, lecz z uporem starać się pokonać granice swoich możliwości. To była trudna lekcja, ale nie mogę się poddać. Każda godzina spędzona na treningu zbliża mnie do wyznaczonego celu i chociaż jest bardzo ciężko to wierzę, że mi się uda. Aktywność fizyczna wpływa niesamowicie na mój nastrój. Teraz jestem weselsza, częściej się uśmiecham, bo czuję, że nie marnuję czasu, nie siedzę bezczynnie z założonymi rękoma, ale działam. Nawet, gdy leje deszcz, jest szaro i zimno, biorę swoją torbę na ramię i pędzę do Angeli, bo to miejsce stało się moim drugim domem. Teraz nie wyobrażam już sobie dnia bez treningu. (MŻ)

FOT. MARCIN KAMIŃSKI

Po prostu pękłam

Ubrania idealne na trening Nasza wiosenna metamorfoza trwa w najlepsze. Bohaterki akcji ćwiczą wytrwale i wprowadzają zmiany w diecie. Oprócz wylewania potu w programie przewidziane są jeszcze inne punkty. Jednym z nich była wizyta w sklepie Decathlon, który ufundował naszym paniom koszulki do treningów. Ćwiczyć można oczywiście w tak zwanym

byle czym. Bawełniany podkoszulek, legginsy lub dresy. Jednak znawcy tematu świetnie wiedzą, że przy intensywnym treningu najlepiej sprawdzają się ubrania przeznaczone do takiego wysiłku. A żeby było jeszcze sprawniej i wygodniej można wybierać wśród ubrań w zależności od rodzaju uprawianych treningów. Są zatem stroje sportowe przeznaczone do treningu siłowego, treningu kardio i do wellness. Odzież przeznaczona do treningu siłowego

przede wszystkim nie powinna krępować ruchów. Nowoczesne stroje sportowe wykonane są ze specjalnych tkanin, których włókna idealnie pochłaniają wilgoć. Dzięki temu nawet spływając siódmymi potami, nie czuje się dyskomfortu. Dorota Suprynowicz, Agnieszka Smalcerz i Grażyna Rzepnikowska miały okazję do pobuszowania i poprzymierzania strojów idealnych do pracy nad zrzucaniem zbędnych kilogramów. Jak im poszło? Zobaczcie sami. (MŻ)

R E K L A M A

łego ciała, starając się utrzymać ciało w jednej linii, nie obniżając bioder ani kolan. Wytrzymaj, ile możesz, optymalnie – minutę.

5. Skłony tułowia Z nogami w górze Ręce przy skroni, łokcie odwiedzione do tyłu, nogi w górze. Zrób wdech, a następnie powolnym ruchem unieś barki, staraj się wykonać mocny ruch rolowania do wewnątrz, w momencie największego spięcia wykonaj wydech i wróć do pozycji wyjściowej, nie dotykając plecami maty. Wykonaj ćwiczenie 20 razy. (MKM) , FOT MARCIN KAMIŃSKI

4. Setka Leżąc na plecach, unieś ugięte nogi tak, aby łydki były równolegle do podłogi. Zrób wydech, napnij mięśnie brzucha i unieś tułów. Robiąc wydech, policz do pięciu i wykonaj 5 pulsujących ruchów dłońmi w górę i w dół. Następnie ponownie policz do pięciu i zrób 5 pulsujących ruchów dłońmi w górę i w dół. Powtarzaj wdechy, wydechy i pulsowanie, aż doliczysz do 100. 162014K03D

teraz metamorfozy

czwartek, 17 kwietnia 2014 r.

Ion – magnum w walce o urodę

Uczestniczki wiosennej metamorfozy ćwiczą wytrwale i ze wszystkich sił walczą o lepsze figury. W ramach wiosennej metamorfozy ta z pań, która zgubi najwięcej kilogramów, będzie mogła dodatkowo dopieścić efekt osiągnięty wysiłkiem fizycznym w ga-

binecie Medycyny Estetycznej dr Małgorzaty Lewickiej – Kisiel. Ultranowoczesne urządzenie Ion-Magnum pozwala na bardzo szybkie zgubienie kilku centymetrów obwodu ciała w dowolnym miejscu.

Bez wysiłku Efekty, które co warte podkreślenia, uzyskiwane są bez wysiłku są spektakularne. Można błyskawicznie zbić wagę, poprawić owal twarzy, wyprasować zmarszczki. Zwyciężczyni naszej Wiosennej Metamorfozy, która schudnie najwi-

ęcej procentowo, otrzyma osiem zabiegów na wybraną przez siebie część ciała. – Rozmawiałam z uczestniczkami metamorfozy, które opowiedziały mi, z którymi częściami ciała mają najwięcej problemów – mówi Małgorzata Lewicka – Kisiel. – Zrobiłyśmy pomiary i wszystkie panie na próbę podłączyłam do aparatury. Wszystkie jednak wskazywały na problemy z brzuchami. Oczywiście zabieg odbędzie się po zakończeniu odchudzania na siłowni.

FOT. MARCIN KAMIŃSKI

Jednym z punktów Wiosennej Metamorfozy była wizyta w gabinecie medycyny estetycznej. Zabieg wykonany za pomocą niezwykłego nowoczesnego urządzenia Ion-magnum będzie przysłowiową wisienką na torcie.

Ruchu nie zastąpi nic – Miałyśmy na próbę namiastkę pełnego zabiegu – mówi Dorota Suprynowicz. – Jest to na pewno ciekawa alternatywa dla osób chcących się szybko i bez wysiłku odchudzić. I na pewno również, jeżeli to ja wygram metamorfozę, ucieszę się z serii zabiegów. Jednak osobiście wolę ćwiczenia i wysiłek

Uczestniczki Wiosennej Metamorfozy na własnej skórze poczuły w jaki sposób działa rewelacyjne urządzenie, którym poprawiają swój wygląd m. in. gwiazdy Hollywood. fizyczny. Sam zabieg jest bezbolesny. Czułam delikatne mrowienie, ale jest to do wytrzymania. Za pomocą Ion-magnum można także unieść brwi, unieść opadające kąciki ust, zlikwidować nieestetyczne chomiki, zlikwidować bruzdy

nosowo-wargowe. Jest to także znakomita alternatywa dla botoksu i pozostałych wypełniaczy. Równie skuteczny jest modeling całego ciała. Urządzenie usuwa miejscowe otłuszczenia, poprawia masę mięśniową wybranych partii

ciała, rehabilituje zaniki mięś niowe, ma działanie przeciwbólowe przy przewlekłych neuralgiach, redukuje cellulit i sku tecznie poprawia wygląd zwiotczałej skóry. (MŻ)

R E K L A M A

769314K01A

253214K03A

teraz dom i wnętrza

czwartek, 17 kwietnia 2014 r.

Jak się upchnąć w kuchni? Kuchnia to pomieszczenie, które wymaga ukrycia wielu różnych przedmiotów. Według nowoczesnego projektowania każdy przedmiot powinien łączyć w sobie elementy użytkowe z funkcją estetyczną. Jak więc schować coś w kuchni, aby jednocześnie pokazać? (MKM)

FOT. BELLE MAISON

elegancki pojemnik na karmę dla psa Bone – cena ok. 105 zł

metalowy pojemnik na chleb Oval Pistachio. Bardzo pojemny, pomieści sporą ilość pieczywa. Emaliowany w kolorze pistacjowym – cena ok. 135 zł

pojemnik Riviera Maison w fantastycznym kształcie domku, charakterystycznego motywu firmy Riviera Maison. Idealny na ciasteczka, cukierki lub być może na świeczki – cena ok. 198 zł

zestaw trzech szklanych pojemników w motywy kwiatowe, to elegancki sposób na przechowywanie kawy, herbaty i cukru – cena ok. 129 zł

estetyczny pojemnik na tabletki do zmywarki white, metalowy, emaliowany – cena ok. 12 zł

R E K L A M A

257914K03A

252114K03A

teraz dom i wnętrza

czwartek, 17 kwietnia 2014 r.

Garnkowy zawrót głowy Wybór dobrych garnków do gotowania to sztuka nie lada. Obecnie oferta producentów garnków przyprawić może o zawrót głowy. Tymczasem, wśród nich znaleźć możemy takie, które za rok nadawać się będą tylko jako miska dla psa oraz takie, które po wielu latach nadal będą nam służyć. Czy warto zatem wydać więcej pieniędzy na dobry garnek? Kluczową sprawą, stanowiącą o jakości garnka, jest materiał, z którego został wykonany. Z reguły jest to nierdzewna stal. Jednak jej skład w różnych garnkach różnych firm może różnić się diametralnie. W garnkach tanich, supermarketowych, regułą jest niskiej jakości stal użyta do wyrobu tych naczyń.

Nierdzewne rdzewieje? Nierzadkim przypadkiem jest rdzewienie elementów takiego garnka, skłonność do wgnieceń, a bardzo często przejmowanie przez potrawy „metalicznego“ posmaku. Natomiast dobre garnki, np. z serii Intensa firmy Fissler, czy Red z firmy Silit

wykonane są ze szlachetnej stali nierdzewnej, oznaczonej 18/10, która jest absolutnie odporna na korozję, bardzo wytrzymała i higieniczna. – Duże znaczenie ma też grubość zarówno ścianek garnka jak i jego dna. Producenci tanich garnków, pragnąc maksymalnie zaoszczędzić na materiale, używają go jak najmniej – tłumaczy Klaudia Żelkowska, ekspedientka w sklepie z AGD. – Co za tym idzie, ścianki i dno są przeważnie bardzo cienkie. Skutkuje to nierównomiernym rozprowadzaniem i utratą ciepła oraz podatnością na uszkodzenia i wgniecenia. W dobrych garnkach, oprócz mocnego szkieletu, znajdziemy także specjalne grube dno, wyprofilowane tak, by w optymalny sposób wykorzystywać dopływ ciepła. Grubość i jakość dna ma szczególne znaczenie podczas gotowania na kuchenkach indukcyjnych, tanie garnki po prostu nie sprawdzą się.

niektóre naczynia posiadają specjalny miernik temperatury, informujący, kiedy należy zmniejszyć dopływ ciepła. (MKM)

ceny, ceny d Fissler black, 16 cm – od 339 zł d Fissler snack, 0,6 l – od 139 zł – od 1274 zł d zestaw garnków Silit Sereno z patelnią zł 1176 d Silit minimax energy red 4 szt. – od

Ergonomia Nowoczesne garnki zawsze projektowane są z myślą o kuchennej ergonomii. Specjalnie opracowane uchwyty pomagają w wygodnym podnoszeniu naczynia tak, aby się nie poparzyć. Podobnie pokrywki wyposażone są w nienagrzewające się uchwyty oraz w systemy pozwalające umieścić ją podczas gotowania na brzegu garnka, by bez problemu dorzucić do środka niezbędne składniki. Dodatkowo

R E K L A M A

77914K03B

czwartek, 17 kwietnia 2014 r.

teraz dom i wnętrza

FOT. KENWOOD, FABRYKA FORM

Robot w kuchni nie wyręczy,

ale pomoże

Nowoczesna pani domu gotuje wszystko i próbuje nowości. Sos do sałatki czy mięsa, przetarta zupa warzywna, a nawet gęste ciasto, nie są już dla niej straszne, gdy w domu jest mikser, czyli ręczny robot kuchenny.

ubić pianę, wyrobić majonez, zetrzeć ziemniaki na purée lub zrobić koktajl z mleka i owoców. Zdolności urządzeń nie zależą jednak wyłącznie od liczby końcówek będących na wyposażeniu, ale także od mocy silnika. Im jest wyższa, tym szybciej i składniej przebiega mieszanie.

Blender BL460 z kielichem o pojemności 2 litrów, wyposażony w trzy prędkości pracy i pracę pulsacyjną, specjalny przycisk do kruszenia lodu, KENWOOD, 299 zł

(MKM)

Robot kuchenny Bistro o regulowanej prędkości obrotowej wyposażony w długi, wygodny uchwyt i mechanizm pozwalający zwinąć i ukryć przewód, Bodum, Fabryka Form, 369 zł

Dla większości mikserów zarówno stojących jak i ręcznych nie ma problemu z ubiciem piany, zmiksowaniem warzyw czy wymieszaniem gęstego ciasta. Poradzą sobie z tym także blendery. To oczywiście nie są jedyne prace, jakie można wykonać mikserem czy blenderem. Większość urządzeń jest zwykle wyposażone w końcówki pozwalające na przykład

R E K L A M A

111714K03A

60914K03A

258514K03A

34114K01R

teraz dom i wnętrza

czwartek, 17 kwietnia 2014 r.

Oszczędny chłodek w kuchni

FOT. PRODUCENCI

Nie wyobrażamy sobie życia bez lodówki. To dzięki niej możemy cieszyć się świeżymi warzywami i dłużej przechowywanym jedzeniem. Każdy model, niezależnie od wielkości, ma to samo zadanie – ułatwiać nam przechowywanie produktów spożywczych. Może jednak przy tym zużyć mniej lub więcej prądu. Co oznacza klasa energetyczna lodówki? W dobie drożejącej energii producenci zasypują nas urządzeniami, które pobierają coraz mniej prądu. Czy tak jest faktycznie? Czego więc możemy spodziewać się po nowoczesnym sprzęcie?

nych lodówki czy chłodziarko-zamrażarki zużywają znaczną część prądu w każdym domu, czyli ok. 28 proc. Najwyższą klasą elektrooszczędności jest klasa A+++. To najbardziej energooszczędne lodówki – producenci określają ich roczne zużycie prądu na poziomie 270 KWh. Urządzenia AGD, w tym lodówki, dzielą się na klasy energetyczne od A do G. Klasa A oznacza najmniejsze zużycie energii, a G – najwyższe. Dla przykładu urządzenie klasy A zużywa ok. 55 proc., E ok. 100 – 110 proc., a G ponad 125 proc. standardowego zużycia energii elektrycznej. Obecnie spotkać możemy również urządzenia oznaczone jako A+, A++, a nawet A+++. Plus przy literze A oznacza, że dane urządzenie zużywa około 10 proc. mniej energii niż urządzenie w klasie A, Analogicznie urządzenie oznaczone klasą A++ zużywa około 20 proc. mniej energii, a klasą A+++ około 30 proc.

Klasa energetyczna lodówki to nie wszystko W nowoczesnych chłodziarko-zamrażarkach komora chłodząca nie wymaga już rozmrażania. Natomiast warto zwrócić uwagę na modele, które funkcję NoFrost mają także w zamrażarce. To oznacza, że na ściankach nie powstaje lód ani szron. Dzięki technologii NoFrost urządzenia same, za pomocą cyrkulacji powietrza, usuwają wilgoć, która gromadzi się wewnątrz zamrażarki. Wilgoć jest odprowadzona do specjalnego pojemnika, tam zamienia się w lód, następnie topnieje i woda wyparowuje. Dzięki temu także oszczędzamy energię. (MKM)

A czy A++ Według pomiarów i zebranych da-

R E K L A M A

energooszczędne lodówki Smart FK szybtaca , A++ czna gety ener a klas a, marki Amic ora kom eria, Bact kiego zamrażania, system Antizł 2500 Fresh Zone – ok. 487AOO, d chłodziarka-zamrażarka Electrolux EN3 funkcja t, Fros No m klasa energetyczna A+, syste Zone do h Fres a stref nie, raża zam kie Holiday, szyb zł 3200 przechowywania mięsa i ryb – ok. w kolorze d chłodziarko-zamrażarka z frontem P, klasa 21 1362 CN bi Com el mod czarnym Beko m szybsyste , t energetyczna A+, system No Fros y poając szcz oczy ator joniz kiego zamrażania, otwaralarm ni, stop 0 ora kom , wce lodó w wietrze tych drzwi – ok. 2799 zł

d chłodziarko-zamrażarka z linii Integra

252414K03A

czwartek, 17 kwietnia 2014 r.

teraz zaproszenia

zaproszenia

25 polecamy

4Tańcz break dance

4Miejskie granie

Kiedy: 19 kwietnia, godz. 20 Gdzie: Motor Rock Pub, ul. Anny Łajming 3 W przedświąteczną sobotę w Motor Rock Pubie zagrają lokalne zespoły rockowe, hardrockowe i metalowe. Chętne kapele mogą się jeszcze zgłaszać w pubie. Wstęp wolny.

Koncert dla papieża

Kiedy: 19 kwietnia, godz. 10 Gdzie: Gminne Centrum Kultury i Promocji w Kobylnicy, ul. Wodna 20/4

Do świetlicy centrum kultury w sobotę będzie się można wybrać na zajęcia break dance dla dzieci i młodzieży. Poprowadzi je trzykrotny mistrz Polski w formacji break dance, wielokrotny reprezentant Polski z mistrzostw świata, reprezentant grupy N.A.S.A. Koszalin. Szczegółowe informacje pod nr tel. 512 373 710.

wystawy Kiedy: do 24 maja Gdzie: Baszta Czarownic, ul. F. Nullo Wystawę Krzysztofa Maniaka pn. Zatrzymane zobaczyć można w Baszcie Czarownic. Krzysztof Maniak studiował na Wydziale Grafiki ASP Kraków, a od roku akademickiego 2010/11 na Wydziale Intermediów ASP w Krakowie. Jest laureatem Biennale Sztuki Młodych Rybie Oko 7 i radiowych Talentów Trójki w 2013 r. Krzysztof Maniak zapisuje w formie wideo, performensu i fotografiki swoją intuicyjną i empiryczną aktywność poznawania natury. Obrazy ruchome zamykają gesty, wycinki czasu i przestrzeni w otwartych, magicznych strukturach temporalnych. Wstęp wolny.

4Znaki szczególne

Kiedy: do 24 maja Gdzie: Galeria Kameralna, ul. Partyzantów 31a Prezentowane na wystawie prace Stanisława Wolskiego są zakończeniem cyklu Znaki szczególne, który artysta rozpoczął w 1986 roku i prezentował na wystawach w Galerii Miejskiej we Wrocławiu (jako listy do Andrzeja Partuma) oraz w galerii Moje archiwum, pracowni intermedialnej Roberta Knutha, galerii w pałacu Wedlów w Kaliszu i w trakcie spotkań multimedialnych. Cykl Znaki szczególne Wolski rozpoczął od pracy na fabrycznie uszkodzonym papierze tzw. bloku z makulatury. Po wyczerpaniu zasobów tego papieru postanowił zakończyć cykl, używając papieru czystego bez uszkodzeń i przebarwień. Wstęp wolny.

4Piąty element

Kiedy: do 24 maja Gdzie: Centrum Aktywności Twórczej w Ustce, ul. Zaruskiego Ewa Pełka, autorka wystawy Piąty element, należy do grona najwytrawniejszych artystek na polskiej scenie malarstwa. Jej twórczość o znamionach ponadczasowości i egzystencjalnego przesłania, jest pełną spokoju i ciszy opowieścią o pejzażu jako naturalnym środowisku człowieka. Krajobraz Ewy Pełki – widziany z lotu ptaka – przybiera formy bliskie zgeometryzowanej syntezie natury. Jej ogromne płótna, w kształcie panoramicznego prostokąta, malowane są po mistrzowsku, pre-

cyzyjnie, z wielką dbałością i wyczuciem koloru. Obrazy malarki weszły już do kanonu polskiego malarstwa współczesnego, są rozpoznawalne i nie da się ich z niczym innym pomylić. Wstęp wolny.

4Usteckie pamiątki

Kiedy: do końca sierpnia Gdzie: Bałtyckie Centrum Kultury w Ustce, ul. Kosynierów Wystawę pocztówek i niecodziennych pamiątek związanych z Ustką oglądać będzie można od soboty w Bałtyckim Centrum Kultury w Ustce. Jest to wystawa z cyklu Usteccy Kolekcjonerzy, prezentującego publiczności zbiory miejscowych pasjonatów w różnych dziedzinach. Tym razem będzie można podziwiać zbiory pana Eugeniusza Brzóski. Wernisaż w sobotę o godz. 18. Wstęp jest wolny. Wystawę będzie można oglądać do końca sierpnia.

4Muzeum pełne techniki

Kiedy: do 15 czerwca Gdzie: Muzeum Pomorza Środkowego, ul. Dominikańska W Muzeum Pomorza Środkowego czynna jest wystawa działu sztuki i techniki. Zobaczyć na niej można symbole cywilizacji Słupska, które powstały między innymi w dwóch fabrykach powozów, w bazie sterowców i na kolei. Są pamiątki po przedwojennym lotnictwie drewnianym, i tym powojennym, metalowym, a także po komunikacji tramwajowej i trolejbusowej. Są m.in.: kombinezony pilotów wojskowych z czasów PRL i NATO, drewniane śmigło z 1915 roku, lampy z fabryki powozów, które później były używane również w samochodach, drutofon rejestrujący rozmowy z pilotami i model lokomotywy. Nie zabraknie również pamiątek po Sławomirze Sosnowskim, którego Wyspy samotne były literackim pierwowzorem dla scenariusza filmu Ostatni prom, a także po gen. Umberto Nobile, płk Franciszku Szydełko i gen. Mirosławie Hermaszewskim. Dużą część wystawy stanowią dzieła sztuki – prace Jana Matejki, Wojciecha Kossaka, Jacka Malczewskiego, Stanisława Ignacego Witkiewicza, Magdaleny Abakanowicz czy Edwarda Dwurnika. Wystawa czynna jest do 15 czerwca. Bilety kosztują 12 i osiem złotych. (DMK)

FOT. MARCIN KAMIŃSKI

4Zatrzymane gesty

W sobotę, 26 kwietnia, w przeddzień kanonizacji papieża Jana Pawła II, w słupskim kościele Mariackim odbędzie się okolicznościowy koncert pn.Szukam Was. Solistami będą: Patrycja Koltarska i Jacek Kotlarski. Usłyszymy też poezję w wykonaniu Zbigniewa Kułagowskiego. Zaśpiewają: Dziecięco-młodzieżowy Chór Fantazja z Gimnazjum nr 3, II LO i SP nr 3 oraz Chór Państwowej Szkoły Muzycznej II st. w Słupsku, które przygotowuje Lilianna Zdolińska. Wykonawcom towarzyszyć będzie orkiestra słupskiej filharmonii pod dyrekcją Bohdana Jarmołowicza. W programie koncertu znajdzie się oratorium Bartosza Tomaszka ze słowami Michała Zabłockiego Szukam Was w opracowaniu Sebastiana Perłowskiego. Początek w sobotę, 26 kwietnia, o godz. 20 w kościele Mariackim. Bezpłatne wejściówki można już odbierać w kasie filharmonii przy ul. Jana Pawła II 3. DANIEL KLUSEK

sportowy weekend

4Koszykówka W sobotę o godz. 18 koszykarze Energi Czarnych Słupsk rozegrają ósme spotkanie w zmaganiach Top 6 Tauron Basket Ligi. W hali Gryfia przy ul. Szczecińskiej podejmować będą Anwil Włocławek. W obecnym sezonie słupszczanie nie mają szczęścia do tej drużyny. Anwil był pierwszym zespołem, który wygrał w hali Gryfia i złamał mity twierdzy Słupsk (71:64). Potem pokonał słupszczan w Intermarche Basket Cup (65:63). Wygrał także rewanż w lidze we Włocławku (82:76). I jeszcze zwyciężył w pierwszej rundzie w Top 6 (78:77). Nie ma w składzie włocławian już Deividasa Dulkysa, najlepszego zawodnika ligi, ale Anwil nadal bije Energę Czarnych. Czy może w sobotę w Gryfii będzie jednak inaczej? Bilety na spotkanie do nabycia na dwie godziny przed meczem w kasach hali Gryfia oraz wcześniej w siedzibie APR Ziemia Słupsk przy ul. Tuwima.

4Lekkoatletyka

Akcja ogólnopolska Biegam, bo lubię. Sobota, zajęcia z Tomaszem Czubakiem w godzinach od 9.30 do 10.30 na stadionie 650-lecia przy ul. Madalińskiego w Słupsku.

4Piłka nożna

Extraliga.pl. Szósta kolejka od-

będzie się dopiero 26 kwietnia. Mecze ligi rozgrywane są na boisku orlik przy ul. Krzywoustego w Słupsku.

4Piłka nożna

Piłkarze Gryfa Słupsk w IV lidze Pomorze zagrają w sobotę z Wikęd/GOSRiT Luzino. Początek starcia o godz. 14. Od tego starcia zaczęło się jesienią nieszczęście Gryfa. Słupszczanie na boisku zremisowali 1:1, ale musieli oddać punkty walkowerem, z tego względu, że w Gryfie nie powinien pojawić się Bartosz Stępień. Miał pauzować za cztery żółte kartoniki. Pojawił się i zamiast jednego punktu trójkolorowi mieli zero. Teraz jest okazja do rewanżu. Gryf, aby gonić czołówkę musi wygrywać. Na spotkaniu otwarta będzie dla kibiców kryta trybuna obiektu przy ul. Zielonej. Wikęd/GOSRiT Luzino zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli. d III liga. Pomorze Potęgowo zagra już dzisiaj w Kołobrzegu z tamtejszą Kotwicą. Spotkanie rozpocznie się o godz. 16. Pomorze tydzień temu wygrało w Gryfinie z Energetykiem 2:1 i to było pierwsze zwycięstwo podopiecznych Macieja Cieślika w rundzie wiosennej. d Słupska Klasa Okręgowa. XXI kolejka. Sobota, 19 kwietnia, godz. 12 Brda Przechlewo – Start Miastko, godz. 16 Karol Pęplino – Skotawia Dębnica Kaszubska, godz. 15 GTS

Czarna Dąbrówka – KS Damnica, godz. 15 Czarni Czarne -Kaszubia Studzienice, godz. 15 Stal Jezierzyce – Jantar Ustka. d Klasa A: grupa I: XVII kolejka: 19. kwietnia, sobota, godz. 14 Echo Biesowice – Zenit Redkowice, godz. 15 Jantaria Pobłocie – Barton Barcino, godz. 14 Garbarnia Kępice Chrobry Charbrowo, godz. 11.30 Słupia Kobylnica – Granit Kończewo, godz. 17 Unia Korzybie – Polonez Bobrowniki, godz. 16 Start Łebień – Słupia Kwakowo. Grupa II, sobota, 19 kwietnia: godz. 17 Zawisza Borzytuchom – Lipniczanka Lipnica, godz. 13.30 Skotawa Budowo – Myśliwiec Tuchomie, godz. 15 Orkan Gostkowo – GKS Kołczygłowy, godz. 16 Victoria Dąbrówka – Stegna Parchowo, godz. 14 Dolina Gałąźnia Wielka – Sokół Wyczechy. Klasa B: grupa I: sobota 19 kwietnia: godz. 16 KS Włynkówko – Victoria Słupsk, godz. 15 Smoki Podole Małe -Sokół Szczypkowice, godz. 14 Błękitni Główczyce – Słupia Charnowo. Grupa II: godz. 12 Arkonia Pomysk Wielki -Brda II Przechlewo, godz. 15 Magic Niezabyszewo – Urania Udorpie.

4Brydż

d Piętnasty turniej w ramach trzydziestej drugiej edycji Grand Prix Ustki w brydżu sportowym. Wtorek, 22 kwietnia, godz. 17 Klub Centrum

Szkolenia Marynarki Wojennej w Ustce-Lędowie. d Piętnasty turniej o puchar starosty słupskiego, czwartek, 17 kwietnia, godz.17, sala hotelu Słupsk przy ul. Poznańskiej.

4Siatkówka

Mecze finałowe Amatorskiej Ligi Siatkówki. Hala w Jezierzycach przy ul. Olimpijskiej. Niedziela, 27 kwietnia: godz. 11Strzelino – Żółfiki.pl (mecz o III miejsce), godz. 13 Starosielski – Jezierzyce Os. (finał).

4Rekreacja

d Spływ kajakowy lany poniedziałek. 21 kwietnia. Trasa spływu: z Kamieńca do ujścia Kamienicy do Słupi i dalej do końca etapu w Gałąźni Małej. Zapisy: pod adresem email: przemek-nycz@ustka.org . Majówka na sportowo w Dolinie Charlotty. 2 maja w amfiteatrze w Dolinie Charloty odbędą się zawody Giants Live 2014. To eliminacje do mistrzostw świata strongman. Podczas widowiskowych zmagań zobaczyć będzie można mistrza Polski w kulturystyce Marcina Jabłońskiego oraz grupę akrobatyczno-cyrkową Duo Focus – uczestników programu Mam Talent, a także medalistów mistrzostw świata i Europy w akrobatyce. (RES)

teraz kino

czwartek, 17 kwietnia 2014 r.

KINO

Rose i Lissa mają takie same problemy jak wszystkie nastolatki, tyle że uczą się w Akademii wampirów – tajemnej szkole z internatem. Tu uczniowie dzielą się na morojów (śmiertelne, pokojowo nastawione wampiry) i dampiry (w ich żyłach płynie krew wampirów i ludzi, są opiekunami morojów). Choć nieśmiała Lissa jest księżniczką morojów, a buntownicza i żywiołowa Rose – dampirką, są połączone telepatyczną więzią i wierzą, że ich przyjaźń będzie trwać wiecznie. Pod warunkiem jednak, że przetrwają do końca roku szkolnego. A nie będzie to proste zadanie, bo szybko zorientują się, że to właśnie w Akademii grozi im największe niebezpieczeństwo. Dodatkowo wbrew wszelkim regułom Lissa zakocha się w tajemniczym Christianie, a Rose w kimś, w kim nigdy nie powinna – czyli w szkolącym ją mentorze.

Multikino: piątek – sobota, godz. 12, poniedziałek, środa, godz. 11.30 d Jack Strong Pułkownik Ryszard Kukliński ma dostęp do najtajniejszych akt Układu Warszawskiego. Kiedy dowiaduje się o poufnych planach, które mogą doprowadzić do wybuchu III wojny światowej, postanawia działać. Podejmuje współpracę z CIA. Funkcjonując w samym środku systemu sowieckiego, jest skazany na samotną walkę, o której nie może powiedzieć nawet własnej żonie. Jak długo będzie mógł działać za plecami KGB? Przekazując Amerykanom tajne dokumenty wie, że ryzykuje życiem. Nie tylko swoim, ale także swoich synów i żony. Kiedy w walce o wolność zaryzykuje wszystko, wszystko może stracić.

Multikino: piątek – sobota, poniedziałek – wtorek, godz. 18.30, środa, godz. 17.40

Multikino: piątek – sobota, wtorek, godz. 10 d Kapitan Ameryka: Zimowy żołnierz Tytułowy bohater zostaje wplątany w sieć zagrażającej całemu światu intrygi. By ujawnić spisek, superbohater łączy siły z Czarną Wdową. Kiedy już wreszcie kryzys wydaje się być zażegnany, niespodziewanie pojawia się nowy, potężny wróg – Zimowy żołnierz.

Multikino: 3D dubbing: piątek – sobota, wtorek – środa, godz. 10.10, 15, poniedziałek, godz. 12.40, 15; 3D napisy: piątek, poniedziałek, środa, godz. 20, sobota, godz. 20.15, wtorek, godz. 21.15 d Kochanie, chyba cię zabiłem Śledczy Wierzbowski – samozwańczy twardziel i naśladowca Brudnego Harryego, doprowadza do załamania nerwowego kolejnego partnera, do reszty wyczerpując cierpliwość szefa. Zmęczony wybrykami Wierzbowskiego przełożony skazuje go na towarzystwo funkcjonariusza Grasia, chorobliwie przesądnego specjalisty od... papierkowej roboty. Niekonwencjonalny duet, któremu nikt nie wróży powodzenia, szybko staje przed największym wyzwaniem w karierze. Wszystko za sprawą Jana – który pechowo zastrzelił niewierną żonę i jej kochanka. Nieustępliwi policjanci ruszają tropem zabójcy, a lista ofiar kilera z przypadku niespodziewanie zaczyna się wydłużać.

Multikino: piątek, poniedziałek, godz. 15.30, 17.45, 21.20, sobota, godz. 15.50, 18, 21, wtorek, godz. 15.30, 21.20, środa, godz. 15.30, 17.45

d Kamienie na szaniec

d Niebo nie istnieje naprawdę

Opowieść o młodości, miłości i przyjaźni. O bohaterstwie, które ma wielką cenę i o walce, która stała się legendą. Byli młodzi, spragnieni życia. Nie było dla nich rzeczy niemożliwych. Pewnego dnia obudzili się w świecie, w którym nie było już miejsca na marzenia. Stanęli przed

Ojciec sympatycznego kilkulatka z niewielkiego miasteczka musi znaleźć w sobie odwagę i chęć podzielenia się ze światem nadzwyczajnym przeżyciem, którego doświadczył jego syn. Film oparty na bestsellerowej powieści Todda Burpo i Lynn Vincent „Niebo istnieje... naprawdę“.

adresy, telefony d Rejs, ul. 3 Maja 22, tel. (59) 84 35 434, e-mail: kinorejs@wp.pl, www.kinorejs.emcek.pl d Multikino, ul. Szczecińska 58, tel. (59) 714 06 10,, e-mail: slupsk@multikino.pl, www.multikino.pl

kluczowych cech, będziesz żyć na marginesie. Jeśli zaś masz więcej niż jedną z nich, jesteś Niezgodnym i czeka cię całkowita eliminacja. Chyba, że – tak jak Beatrice – uda ci się uciec i znaleźć drogę do podziemnego świata ludzi, którzy zdecydowali się rzucić wyzwanie bezdusznemu systemowi. Beatrice musi znaleźć w sobie dość odwagi, by zaryzykować wszystko w walce o to co kocha najbardziej.

Multikino: piątek – sobota, środa, godz. 14.30, 17.30, 20.30, poniedziałek, godz. 15, 18, 21, wtorek, godz. 14, 17, 18.15 d Noe: wybrany przez Boga Zainspirowany biblijną historią o sile ducha, poświęceniu i nadziei, Darren Aronofsky przekłada na język filmu swoją osobistą wizję opowieści o Noem. Russell Crowe wciela się w niej w postać człowieka, który został wybrany do podjęcia wielkiej misji uratowania rodzaju ludzkiego oraz zwierząt przed apokaliptycznym potopem, który ma zniszczyć zepsuty świat. Noe: Wybrany przez Boga jest jednocześnie oszałamiającą wizualnie przygodą, która podejmuje towarzy- szące człowiekowi od zarania dziejów tematy dobra i zła, zniszczenia i miłosierdzia, nadziei oraz rodziny.

Multikino: 2D dubbing: piątek – sobota, poniedziałek – środa, godz. 12; 2D napisy: piątek – sobota, wtorek – środa, godz. 15.30, 18, 21, poniedziałek, godz. 16, 18, 21

Kino tylko dla pań W ramach Kina na obcasach, we wtorek w słupskim Multikinie zobaczyć będzie można komedię Inna kobieta z Cameron Diaz w roli głównej. Kiedy główna bohaterka dowiaduje się, że jej chłopak jest żonaty, postanawia się zemścić. Przez przypadek poznaje jego żonę i odkrywa, że sporo je łączy. Zostają przyjaciółkami. Wspólnie dowiadują się, że niewierny mężczyzna ma jeszcze jedną kobietę na boku i postanawiają uknuć zemstę. Carly Whitten to nowojorska prawniczka, która ma ścisłe zasady dotyczące związków. Gdy poznaje Marka Kinga, szybko się w nim zakochuje. Pewnego dnia postanawia zrobić mu niespodziankę i jedzie go jego domu w Connecticut. Drzwi otwiera... żona Marka, Kate. Jest zszokowana tym, że mąż ją zdradza, a Carly jest wściekła, że dała się oszukać. O dziwo, między kobietami wywiązuje się przyjaźń i postanawiają zemścić się na Marku. Pomaga im Amber – kolejna kochanka mężczyzny. Wspólne opracowywanie planu działania zbliża kobiety do siebie. Początek seansu we wtorek o godz. 20. Wstęp na widownię będą miały tylko panie. DANIEL KLUSEK

godz. 15.40, środa, godz. 15.40, 21.20 dSyn Boży Kinowa wersja bijącego rekordy oglądalności serialu telewizyjnego Biblia, ukazująca losy Jezusa Chrystusa od narodzin po ukrzyżowanie i zmartwychwstanie.

Multikino: 2D dubbing: piątek – sobota, wtorek, godz. 12.40, środa, godz. 11.50 Rejs: czwartek, godz. 18

dSnowpiercer: Arka przyszłości

d Witaj w klubie

Rok 2031. Świat przegrał walkę z globalnym ociepleniem. Na Ziemi zapanowała wieczna zima, a życie uległo zagładzie. Jedynymi, którzy przetrwali, są pasażerowie Snowpiercera – pędzącego przez śnieżną zamieć pociągu-miasta poruszającego się dookoła globu dzięki rewolucyjnemu silnikowi potrafiącemu

Ron żyje z dnia na dzień. Pali jak smok, lubi bourbon, kobiety i rodeo. Nic ponad szybkie i proste przyjemności. Wiadomość o tym, że jest nosicielem wirusa HIV to dla niego szokujący wyrok, z którym nie chce się pogodzić. Tym bardziej, że w jego środowisku ta choroba kojarzy się wyłącznie z ho-

W metropolii wzniesionej na ruinach Chicago idealne społeczeństwo budowane jest na zasadzie selekcji. Każdy nastolatek musi przejść test predyspozycji określający jego przynależność do jednej z pięciu grup. Jeśli nie posiadasz żadnej z pięciu

sobota, godz. 18.15, wtorek, godz. 17.45 d Pan Peabody i Sherman Pan Peabody to najmądrzejszy pies na świecie, naukowiec-geniusz, który wynalazł wehikuł czasu, laureat nagrody Nobla i doradca głów państw. Gdy jego podopieczny, chłopiec o imieniu Sherman wyrusza w podróż wehikułem czasu, najsłynniejsze wydarzenia z historii wymykają się spod kontroli, a efektem jest wielka katastrofa i równie wielka dawka humoru. Niezwykły pies i równie niezwykły chłopiec muszą załatać dziurę w czasie, zanim nasz świat zmieni się raz na zawsze.

Multikino: piątek, wtorek – środa, godz. 10.20, 12.50, sobota, godz. 13.30, poniedziałek, godz. 13, 15.40 d Sarila: Podróż do krainy legend Kiedy za sprawą złych mocy szczęście odwraca się od plemienia Eskimosów, jedynym sposobem na pokonanie zaklęcia pozostaje wyprawa do magicznej krainy Sarila. Na czele ekspedycji staną dzielny syn wodza Putulik i jego piękna narzeczona Apik, wspierani przez młodego czarodzieja Markussiego, psotnego leminga oraz zaprzęg wesołych psów husky. Czy bohaterom uda się dotrzeć do skrytej pośród lodowców krainy, do której wejście – jak głosi legenda – mogą odnaleźć wyłącznie osoby o dobrym i czystym sercu?

Multikino: piątek – sobota, wtorek – środa, godz. 13, 18.30, 20.50, poniedziałek, godz. 13.30, 19, 21.30 d Niezgoda

generować napędzającą go energię. Wewnątrz pociągu panuje system klasowy. Bogaci pasażerowie luksusowych wagonów żyją na koszt biednej większości. Wystarczy iskra, by doszło do rewolucji.

Multikino: piątek – sobota, godz. 15.40, 21.20, poniedziałek, godz. 21.20, wtorek,

FOT. FILMWEB.PL

d Akademia wampirów

wyborem: pochylić pokornie głowy albo zaryzykować własne życie. Nie mieli doświadczenia ani broni, ale znaleźli w sobie odwagę i siłę, by sprzeciwić się hitlerowskiej machinie. Wierzyli w przyjaźń, wolność, w Polskę. Mieli ideały. Weszli na drogę, z której nie było odwrotu. Byli jak kamienie rzucane na szaniec

POLECAMY

moseksualistami, a on nim nie jest. Jedzie do Meksyku, z którego zamierza szmuglować zakazane w USA leki. Po powrocie niespodziewanie zdobywa sojusznika w osobie queerowego transseksualisty Rayona.

Multikino: piątek, poniedziałek, środa, godz. 18.40,

Multikino: 2D: piątek, poniedziałek, środa, godz. 12.20, 16.30, sobota, godz. 12, 14, 16.10, wtorek, godz. 12, 16.10; 3D: piątek, środa, godz. 10.15, 14.30, sobota, godz. 10, poniedziałek, godz. 14.30, wtorek, godz. 10, 14.10

d Abu Hazar Budowa gigantycznej tamy na Nilu przerywa odwieczny, naturalny rytm życia mieszkańców Abu Haraz. Bezskutecznie próbują protestować przeciwko budowie tamy, ale przegrywają walkę. Okazuje się, że muszą przygotować się do przeprowadzki w zupełnie nieznane miejsce. Przed opuszczeniem osady muszą zniszczyć swoje domy, zanim zaleje je woda. Starszyzna wioski poważnie zastanawia się również nad zabraniem ze sobą prochów przodków, które znajdują się w grobach na okolicznym cmentarzu. Tak nakazuje im tradycja. Nowym miejscem do życia jest sztucznie zbudowana miejscowość pośrodku pustyni. Zmienia ona wszystko w życiu przesiedleńców, a nową atrakcją okazuje się telewizor. Sulejman gnany melancholią i smutkiem wraca jednak do Abu Haraz, aby ujrzeć raz jeszcze swój utracony raj.

Rejs: wtorek, godz. 18, 20, środa, godz. 20 d Grand Budapeszt Hotel Niezwykłe przygody ekscentrycznego portiera ze słynnego europejskiego hotelu w burzliwym okresie międzywojennym, który uwikłany zostaje w aferę wokół kradzieży bezcennego renesansowego obrazu i walkę o przejęcie ogromnej fortuny rodzinnej.

Rejs: środa, godz. 18 (DMK)

teraz z przymrużeniem oka

5. Mecenas Rafał Rogalski, były pełnomocnik Jarosława Kaczyńskiego w sprawach dotyczących katastrofy smoleńskiej, powiedział, że jego zdaniem istnieją realne i uzasadnione podejrzenia co do zdrowia psychicznego Antoniego Macierewicza. Mecenas przedstawił procedurę, która w oparciu art. 192 par. 2 kodeksu postępowania karnego, umożliwiłaby prokuraturze powołanie biegłego do zbadania stanu zdrowia psychicznego wiceprezesa Prawa i Sprawiedliwości. 4. Nie milkną echa skandalicznego zachowania Jerzego Janowicza podczas konferencji prasowej po jego przegranej z Marinem Ciliciem w rozgrywkach Pucharu Davisa. Pełne krytyki wobec dziennikarzy i państwa polskiego wystąpienie spotkało się ze zdecydowanym sprzeciwem Bohdana Tomaszewskiego. 92-letni legendarny dziennikarz ostro skrytykował na antenie Programu 1 Polskiego Radia najlepszego polskiego tenisistę, a także polecił mu wizytę u psychiatry. Nie on jeden. 3. Były premier Kazimierz Marcinkiewicz, który pięć lat temu porzucił żonę po 28 latach małżeństwa dla młodej kochanki Isabel, postanowił wrócić na łono rodziny. Podobno małżonka wybaczyła mu odejście, a nawet wzięła winę na siebie stwierdzając, że „Kazio“ czuł się samotny, kiedy ona nie chciała z nim wyjechać do Warszawy, a potem do Londynu. Jeżeli skrucha Marcinkiewicza jest autentyczna to tylko pogratulować, ale mówi się, że zrobił to dla ocieplenia swojego wizerunku, bo chce wrócić do polityki. 2. Jarosław Kaczyński wyznaczył miejsce termin i godzinę, i oczekiwał, że na jego wezwanie stawi się premier Donald Tusk, by debatować o zdrowiu. Premier jako osoba dobrze wychowana nie pokazał w tej sytuacji należnego gestu Kozakiewicza, lecz w geście dobrej woli delegował na spotkanie ministra zdrowia. Jarosław Kaczyński obraził się i opuścił obrady, a prowdzący je senator Stanisław Karczewski (PiS) powiedział, że miało to być spotkanie dwóch premierów. Dziwne, bo w Polsce zawsze jest jeden premier.

1. Znany polski bokser Tomasz Adamek, który naturalną koleją rzeczy powoli zbliża się do końca pięknej sportowej kariery, postanowił zniszczyć swoją legendę i dobrą opinię. W tym celu oświadczył, że wystartuje w wyborach do Europarlamentu, ale nie robi tego z poczucia społecznej misji, lecz szukania pomysłu na siebie z powodu zakończenia kariery sportowej. Od strony ideologicznej oświadczył, że w Europie bedzie bronił Boga. Bóg usłyszał i nie zagrzmiał. HENRYK SOBOLEWSKI

4Hej kolęda, kolęda

Wesołe jest życie staruszka?

Co prawda do Bożego Narodzenia jeszcze wiele miesięcy, ale co niektórzy znani ze świecznika życia publicznego chyba bardziej niż inni lubią bożonarodzeniowy zwyczaj kolędowania. Bo i z ludźmi kontakt i strawą ugoszczą. Sama radość. Jednym z kolędników, który w ostatnim czasie wybitnie często udziela się na tej niwie jest nasz czołowy poseł Zbigniew Konwiński. Polityk PO postanowił dać przykład pozostałym kolędnikom i wypracować jeszcze przed świętami (tymi w grudniu) przynajmniej z tysiąc procent normy. Poseł jak widać, bierze przykład z dawnych przodowników pracy socjalistycznej. I kolęduje, kolęduje, kolęduje. Głównie po słupskich szkołach, ale ogólnie gdzie się tylko da. I opowiada o swojej ciężkiej pracy. Bo wbrew pozorom rola kolędnika to nie żadna tam bułka z masłem. Zaprzyjaźnione z nami ptaszki są pełne uznania za takie kultywowanie starej tradycji. Bo chyba o to chodzi posłowi Konwińskiemu? Nie podejrzewamy, że zintensyfikowane odwiedziny w placówkach wszelakich, mają cokolwiek wspólnego ze zbliżającymi się wyborami

4Jest dobrze, jest dobrze, więc o co wam chodzi?

Klaudia Godlewska, rzecznik prasowy słupskiego PGM nie ma ostatnio łatwego życia. Wścibscy dziennikarze i złośliwi lokatorzy, którzy mediom uprzejmie donoszą o tym, co ich zdaniem w PGM jest nie takie jak być powinno, uprzykrzają mocno pani rzecznik żywot. Stali bywalcy naszej loży szyderców chylą ukłony przed Klaudią Godlewską. Może się walić i palić, a śliczna urzędniczka z wielkim wdziękiem przekuje każdą porażkę i niedociągnięcie na sukces (przynajmniej na papierze) zgodnie ze starą zasadą, że co złego to nie my. Rzadka to umiejętność i nie każdy ze znanych nam rzeczników prasowych potrafi to robić z takim wdziękiem.

oja ostatnia obserwacja z życia wzięta dokonała się w bankowej kolejce. Z zaciekawieniem obserwowałam dwie starsze panie, chociaż nie lubię tego określenia, nie będę jako kobieta innym kobietom metryki wypominać. W miarę upływu lat nauczyłam się, że starość to chyba jednak stan umysłu. Znam wiele świetnych babeczek, które w poważaniu mają, ile im na liczniku stuknęło. Aktywne, roześmiane, pełne wigoru, ciągle uczące się nowych rzeczy, otwarte, wymieniać można bez końca. Na przeciwległym biegunie są starsi ludzie, którzy poddali się metryce. O tych drugich właśnie dzisiejszy komentarzyk. Owe dwie staruszki, którym się przyglądałam dyskutowały w najlepsze o swoich przypadłościach. – A wie pani, byłam ostatnio u ortopedy, bo boli mnie biodro, ledwo chodzę. I kolano też mnie boli, muszę do lekarza iść, bo chodzić nie mogę. I coś mi się na ręce zrobiło, takie czerwone i piecze (tu nastąpiła demonstracja). A kręgosłup to mnie tak boli, że chodzić nie mogę. Muszę iść do lekarza. Byłam ostatnio u sąsiadki w szpitalu. Oj, chyba kobieta długo już nie pociągnie. Nowotwór ma. Taka żwawa kobieta, nic z niej teraz nie zostało. Wyniki też mam słabe, ledwo chodzę, muszę po receptę na leki iść. I okulary też muszę wymienić. I tak dalej w ten deseń. Kolejka w trakcie zdrowotnych wynurzeń obu staruszek przesuwała się. I nagle nastąpiło coś zadziwiającego. Jedna ze staruszek nagle zorientowała się, że za chwilę będzie mogła stanąć przed okienkiem, załatwić sprawę i wyjść z banku. Chce pan mój numerek? Zapytała pana z końca kolejki. Pan to się chyba spieszy? Bo ja poczekać mogę... Zaskoczony, ale i uradowany pan z chęcią wziął numerek. Równie uradowana była starsza pani, mogąc w najlepsze rozmawiać o tym, co i gdzie ją boli. Rozumiem, że takie rozmowy są standardem w kolejce do lekarza. Ale żeby w banku? Na troje babka wróżyła – albo to wynik samotności starszych ludzi, którzy nie mają się komu poskarżyć, albo znak czasów – starsi ludzie też mają konta w bankach, a kolejka w banku jest tak samo dobra jak ta u lekarza, albo już sama nie wiem, jak to wyjaśnić. KATARZYNA SOWIŃSKA

PIRANIA

Pomorska jedynka SLD do europarlamentu, prof. Longin Pastusiak zadeklarował podczas wizyty w Słupsku, że po zdobyciu mandatu europosła chce służyć Pomorzu, Polsce i Europie. Nie tylko nasz redakcyjny kolega Zbyszek Marecki (z lewej) ale też nikt inny, oczywiście, nie potraktował tych deklaracji poważnie. A i sam profesor wydaje się być zakłopotany. No cóż, partia go tu przysłała, to mówi, co kazali. (HS)

micha³ki

szpila

Tylko przyklasnąć

Antynarkotykowe pszczoły

Dziura gigant

W ramach projektu Przychylmy pszczołom nieba, Greenpeace postawi od 4 do 8 hoteli dla dzikich owadów zapylających w 17. miastach Polski: Białystoku, Bydgoszczy, Gdańsku, Katowicach, Kielcach, Krakowie, Lublinie, Łodzi, Olsztynie, Opolu, Poznaniu, Rzeszowie, Szczecinie, Toruniu, Warszawie, Wrocławiu, Zielonej Górze. W specjalnie zaprojektowanych konstrukcjach owady znajdą schronienie, miejsce do życia, rozmnażania i pracy – czyli zapylania – które konieczne jest do właściwego funkcjonowania tysięcy roślin – w tym wielu drzew i krzewów, a także warzyw i owoców. Celem kampanii jest zwrócenie uwagi na problem wymierania pszczół i innych owadów zapylających występujący głównie w krajach o wysoko uprzemysłowionym rolnictwie.

Dr Joanna Bagniewska, z Nottingham Trent University opracowała sposób treningu pszczół do wykrywania przez nie w próbce powietrza zapachu heroiny lub kokainy. Owady umieszczała w pudełeczku, do którego na trzy sekundy przez małą rurkę wpuszczała konkretny zapach. Przez trzy kolejne sekundy pszczoły – w ramach nagrody – otrzymywały cukier. Dla celów praktycznego wykrywania narkotyków naukowcy pobierają próbkę powietrza z pomieszczenia, w którym może znajdować się narkotyk i wpuszczają ją do pudełeczka z pszczołami. Przez pudełeczko „przepuszczany” jest promień światła podczerwonego. Wysunięty przez pszczoły język zakłóca ten promień, co z kolei jest zarejestrowane na ekranie specjalnego monitora.

Słupskie ulice wyglądają jak ser szwajcarski. Dziura na dziurze, łata na łacie. Przyrost naturalny dziur jest nie wprost proporcjonalny do łat. Stan nawierzchni asfaltowych w mieście woła o pomstę do nieba. Najechanie na niektóre z dziur grozi poważnymi konsekwencjami. Taka bez wątpienia jest bardzo duża dziura przy zjeździe z ronda przy ul. 3-go Maja i Wazów. Można narazić samochód na uszkodzenie albo chcąc dziurę ominąć, wyjechać na przeciwległy pas i narazić się na kolizję z nadjeżdżającym pojazdem. Szpilę wbijamy ZIM-owi. I polecamy uwadze opisaną dziurę.

(HS)

PIRANIA

FOT. MARCIN KAMIŃSKI

Œmiesz¹, choæ czasem to, niestety, œmiech przez ³zy. Bywaj¹ te¿ ¿enuj¹ce lub przera¿aj¹ce. Oto bardzo subiektywna lista g³upot, wpadek i œmiesznostek minionego tygodnia.

komentarzyk

KLAPS

... czyli rewelacje tygodnia

zezem

foto

hyde park...

FOT. ARCHIWUM

czwartek, 17 kwietnia 2014 r.

teraz reklama

czwartek, 17 kwietnia 2014 r.

224114K03B