Zachodniopomorski Przedsiębiorca 06/2012

Page 1

ZUS wkracza w nową erę NOWA USŁUGA PÓŁNOCNEJ IZBY GOSPODARCZEJ

– więcej na str. 20




klinika

urody

ul. Narutowicza 16A/1, Szczecin, rejestracja 91 433 06 90 Pogodnych i zdrowych Świąt Bożego Narodzenia oraz wszelkiej pomyślności w nadchodzącym 2013 roku życzy Klinika Urody CICCO

Zapraszamy do zapoznania się z ofertą Kliniki Urody CICCO, w której przedstawiamy pełną gamę zabiegów pielęgnacyjnych i leczniczych.

Wyjątkowe świąteczno – karnawałowe zabiegi obniżyliśmy specjalnie dla Ciebie nawet do 60% Otulimy Cię odrobiną piękna i luksusu

w w w. c i c c o . p l

Nie masz pomysły na prezent? Spraw radość bliskiej Ci osobie i podaruj wyjątkowy upominek w postaci B O N U U P O M I N K O W E G O . Oferty przygotowywane są indywidualnie z bogatego menu zabiegów.


Stomatologia zachowawcza Periodontologia Chirurgia stomatologiczna Profilaktyka

Implantologia Implantoprotetyka

Stomatologia Endodoncja estetyczna Ortodoncja Protetyka

ul. Narutowicza 16a, 70-240 Szczecin

www.dr-gajda.pl 91 433 07 76



od redakcji

Spis treści 2 Strona dla sztuki 3 Felieton Temat z okładki 4 ZUS wkracza w nową erę Raport PIG 6 Polskie firmy w 2013 roku będą ograniczać inwestycje i ryzyko Gospodarka 10 Jest ryzyko jest zabawa zachodniopomorskie 14 Informacje i ich wartość 16 Teatr, browar, bokser i zegarki czyli mistrzowie drugiego planu o izbie 20 Musimy upodobnić się do globalnych graczy 23 Już wkrótce materiały szkoleniowe dla doradców biznesowych dostępne w Izbie 24 Do sądu czy na mediację? 26 Oddział Koszalin z nową siedzibą i strategią działań 27 Zachodniopomorski Klaster Budowlany – podziękowania PRAWO 28 Kształtować świadomość 32 Zmiany w VAT od stycznia Firmowe know-how 34 Języki obce w biznesie 38 Współczesna windykacja: jak zapobiegać i leczyć 40 Klient z pokolenia Y Ekologiczne 44 Fundusz z policją zadbają o środowisko 45 Ekologia przez cały rok Biznes i sztuka 46 Soutache czyli ręcznie robione, małe dzieła sztuki pasja i sukces 48 Pomaganie jest wpisane w jej naturę 52 Bo w różnorodności siła Dookoła świata 56 WELCOME to TANZANIA 60 Dekalog narciarza, czyli o czym warto pamiętać na stoku BIZNES W DOBRYM STYLU 62 Zarządzanie przez wartości w Erze Nowej Gospodarki 66 Tajemnica osobowości a sztuka wystąpień publicznych 69 Szczecin w liczbach: Szczecinie świeć się na święta! 70 W skrócie podpatrzone / podsłuchane 74 Klaster uczy młodych dobrych praktyk 74 Dzień otwarty Izby w Gminie Dobra 75 Ewa Kopacz gościem Klubu Newsweeka w Koszalinie 76 Andrzejki w Klubie Izbowym 77 Mikołajkowe Ruszmy Szczecin przy kawie z Dariuszem Więcaszkiem 78 Magiczne Mikołajki naszych podopiecznych 79 Pod lupą: Nasze czasy nigdy nie będą nudne

Raport PIG Polskie firmy w 2013 roku będą ograniczać inwestycje i ryzyko

Gospodarka JEST RYZYKO, JEST ZABAWA

Pasja i sukces Bo w różnorodności siła – wywiad z Jerzym Engelem

Dookoła świata WELCOME TO TANZANIA

6

10

52

56

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

1


Strona dla sztuki Rekomendowane przez Akademię Sztuki w Szczecinie

Jakub Magda Plakaty mojego autorstwa zostały stworzone w ramach pracy licencjackiej (Akademia Sztuki w Szczecinie 2012). Przedstawiają serię plakatów filmowych twórczości braci Coen. Wszystkie plakaty można zobaczyć na stronie www.jakubmagda.blogspot.com Z autorką można się skontaktować za pomocą poniższych maili: kubekmagdy12@gmail.com, jakub@stoczniagrafiki.pl 2

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012


felieton

Szanowne Koleżanki i Koledzy Znowu Wigilia i Nowy Rok i jak każdego roku będziemy sobie życzyli wiele szczęścia i oceniali czas, który już za nami. Dla Północnej Izby Gospodarczej był to rok bardzo trudny i absolutnie wyjątkowy. Z wielkim rozmachem obchodziliśmy piętnastolecie powstania Izby. Po wielu latach zabiegów, starań, planowania wprowadziliśmy się do wspaniałej siedziby w prestiżowym punkcie miasta. Uruchamiamy Klub Izbowy. Swoją codzienną aktywnością obdzielilibyśmy niejedną organizację samorządu gospodarczego w Polsce. Skromny zespół pracowników biura dwoił się i troił by sprostać wyzwaniom i reagować na Państwa potrzeby. Cieszymy się, że jesteście z nami i mam nadzieję, że mimo nadciągających zawirowań w gospodarce, a może również z tego powodu, nadal wspólnie zmagać się będziemy z niełatwą rzeczywistością. Życzymy wszelkiej pomyślności. W imieniu Rady i Prezydium

Dariusz Więcaszek

– Prezes Północnej Izby Gospodarczej

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

3


temat z okładki

wkracza w nową erę Urządzenie odbierające nasze podania 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu, możliwość internetowego zgłoszenia pracowników do ubezpieczeń i rozliczenia składek czy sprawdzenia wysokości i terminu płatności rent, emerytur i zasiłków. Zakład Ubezpieczeń Społecznych wkracza w nową erę oddając do dyspozycji klientów najnowocześniejsze narzędzia informatyczne, które pozwalają w sposób wygodny, sprawny i bezpieczny kontaktować się z ZUS bez wychodzenia z domu. Instytucja rozpoczyna również współpracę z Północną Izbą Gospodarczą, na której od początku przyszłego roku skorzystają zrzeszeni w Izbie przedsiębiorcy. Przyjrzyjmy się bliżej internetowej wersji ZUS Sercem Platformy Usług Elektronicznych jest portal informacyjny pue.zus.pl. Pozwala on na uzyskanie informacji o ubezpieczeniach, świadczeniach i płatnościach. Klienci spotkają na portalu także Wirtualnego Doradcę, od którego uzyskają odpowiedź na pytania z zakresu systemu ubezpieczeń społecznych, ZUS i samej PUE. Ubezpieczony sprawdzi stan konta i wyliczy przy pomocy kalkulatora emerytalnego prognozowaną eme­ ryturę. Znajdzie również informacje o ubezpieczeniach, do których go zgłoszono, wysokości składek przekazywanych

4

do OFE i NFZ, podstawach wymiaru składek, wykazanych w dokumentach rozliczeniowych złożonych przez praco­ dawcę. Ponadto użytkownik portalu złoży i odbierze niezbędne dokumenty. ePłatnik – z myślą o przedsiębiorcach Płatnik składek, po zarejestrowaniu się na portalu pue.zus.pl, będzie miał dostęp do informacji o należnych składkach i dokonanych wpłatach. Zweryfikuje informacje o osobach zgłoszonych do ubezpieczeń. To nie wszystko. Dla małych i średnich przedsiębiorców zatrudniających do 100 pracowników przeznaczono także aplikację ePłatnik (internetowy odpowiednik programu Płatnik), dzięki której przez portal pue.zus.pl można m.in. zgłosić osoby do ubezpieczeń i rozliczyć składki. Usługa ePłatnik daje dostęp do danych w systemie informatycznym ZUS (dotyczących zarówno płatnika składek, jak i zgłoszonych

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

przez niego ubezpieczonych). Pomoże to płatnikowi składek uniknąć błędów i konieczności ich korekty podczas wypełniania dokumentów zgłoszeniowych i rozliczeniowych. W ePłatniku dostępne są kreatory, które krok po kroku przeprowadzą przez czynności niezbędne do zgłoszenia danych, ich zmiany bądź korekty oraz do stworzenia odpowiednich dokumentów zgłoszeniowych i rozliczeniowych: obsługa płatnika, obsługa ubezpieczonego, obsługa rozliczenia, obsługa członka rodziny, obsługa dokumentów płatniczych, ob­ sługa dokumentów ZUS RMUA, obsługa dokumentów ZUS IWA, obsługa dokumentów ZUS ZSWA. Dla emerytów i rencistów Każdy świadczeniobiorca, który uruchomi swój profil na pue.zus.pl, zapozna się z informacjami o przyznanych i wypłacanych świadczeniach (eme­ ryturach, rentach i zasiłkach). Na przykład sprawdzi wysokość i termin płatności świadczenia. Będzie miał dostęp do formularzy PIT. Aktualnie informacja o przyznanych i wypłacanych emeryturach i rentach jest dostępna tylko dla tych, których świadczenia od 1 stycznia 2009 r. są obsługiwane przez Kompleksowy


temat z okładki

„Lider Informatyki 2012” – takim tytułem prestiżowy miesięcznik Computerworld uhonorował Zakład Ubezpieczeń Społecznych za wdrożoną Platformę Usług Elektronicznych. To nie jedyne wyróżnienie. Software AG Polska uznał uruchomione przez ZUS e-usługi za najbardziej innowacyjny i nowatorski projekt w obszarze administracji publicznej w Europie.

System Informatyczny ZUS. Baza danych o świadczeniach emerytalno-rentowych będzie sukcesywnie rozszerzana i docelowo zostanie udostępniona wszystkim klientom ZUS. Nie tylko przez Internet Platforma Usług Elektronicznych ułatwia życie – dzięki systemowi kierowania ruchem w jednostkach ZUS i usługom telefonicznym. Czasem trzeba coś załatwić czy wyjaśnić osobiście w placówce ZUS. Dlatego Platforma Usług Elektronicznych to także system kierowania ruchem na salach obsługi klientów. Umieszczone tam dyspensery (biletomaty) pozwalają wybrać rodzaj sprawy i wydają bilet do właściwego dla jej załatwienia stanowiska obsługi klientów. Duże ekrany multimedialne wskazują stanowisko, przy którym można załatwić swoją sprawę, oraz podają najważniejsze informacje i aktualności dotyczące ubezpieczeń społecznych. System umożliwia zamówienie on-line wizyty w ZUS (poprzez portal pue.zus.pl). Z Platformy Usług Elektronicznych klienci mogą skorzystać również przez telefon w Centrum Obsługi Telefonicznej (COT). Można tu zasięgnąć informacji

(np. o danych zgro­ madzonych na indy­ widualnym kon­cie), za­re­zerwować wizytę czy złożyć niektóre wnioski, niewymagające podpisu elektronicznego.

inwalidzkich. Możliwość taką daje drugi z monitorów, który ulokowany jest na wysokości wózka. Do 17 grudnia zusomaty znajdą się we wszystkich 43 oddziałach ZUS w kraju oraz 116 inspektoratach, które obsługują największą liczbę klientów.

Urzędomat, czyli ZUS 24/7

Od czego zacząć?

Ostatnim ele­men­ tem projektu Plat­ formy Usług Elektronicznych, obecnie wdrażanym w jednostkach ZUS, jest niespotykany dotychczas w naszym kraju, wielofunkcyjny urzędomat. Dwa dotykowe ekrany, klawiatura, dwie drukarki, skaner, system głosowy, telefon – tak pokrótce można opisać urzędomat ZUS, potocznie zwany „zusomatem”. Jest to nic innego jak samoobsługowe urządzenie dedykowane wszystkim klientom Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Zusomaty będą dostępne dla klientów ZUS 24 godziny na dobę, przez siedem dni w tygodniu. Umożliwią złożenie wniosku w ZUS zarówno w formie papierowej, jak i elektronicznej. Stąd też na swoim wyposażeniu posiadają zarówno komputer, jak i podajnik dokumentów. Każdy dokument składany przez klienta jest przekazywany do placówki ZUS w formie papierowej i elektronicznego skanu. Zusomat umożliwia dostęp tak do portalu PUE (czyli do indywidualnych profili), jak też do strony internetowej ZUS. W każdej chwili istnieje też możliwość połączenia z konsultantem Centrum Obsługi Telefonicznej – umożliwiają to wbudowane w zusomat słuchawki telefoniczne. Z urządzenia bez przeszkód mogą korzystać osoby na wózkach

Zrealizowanie większości spraw zwią­ zanych z ubezpieczeniami społecznymi bez wychodzenia z domu jest możliwe. Potrzebny jest tylko zarejestrowany profil na PUE i dostęp do Internetu. Ale jak wykonać ten pierwszy krok? To bardzo proste. Najpierw należy zarejestrować się na portalu pue.zus. pl. Podczas rejestracji otrzymuje się login i wybiera hasło do własnego profilu PUE. Ci klienci, którzy już posiadają bezpieczny podpis elektroniczny weryfikowany przy pomocy certyfikatu kwalifikowanego lub profil zaufany ePUAP, mogą za ich pomocą uwierzytelnić profil PUE podczas rejestracji. Pozostali muszą odwiedzić w tym celu jednostkę ZUS. Weryfikacja tożsamości jest niezbędna ze względu na bezpieczeństwo danych, do których uzyskuje się dostęp dzięki profilowi PUE. Nowe usługi elektroniczne nie są tylko technologicznym gadżetem. Celem strategicznym przy tworzeniu Platformy Usług Elektronicznych było zwiększenie satysfakcji klientów. Klient ZUS, korzystając z nowych rozwiązań, niezbędne informacje otrzymuje szybko, kompleksowo i bezpiecznie. Karol Jagielski Rzecznik Prasowy Oddziału ZUS w Szczecinie Na okładce: dr inż. Zbigniew Zalewski, Dyrektor Oddziału ZUS w Szczecinie, fot. A. Słomski

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

5


RAPORT PÓŁNOCNEJ IZBY GOSPODARCZEJ

Polskie firmy w 2013 roku będą ograniczać inwestycje i ryzyko

Dla 80 proc. dyrektorów finansowych w Polsce priorytetem na najbliższe 12 miesięcy będzie wzrost przychodów, ale jednocześnie 70 proc. uznaje za równie ważną redukcję kosztów. W polskich firmach coraz wyraźniej odczuwalna jest obawa przed recesją i spadkiem popytu. M.in. takie wnioski płyną z trzeciej edycji międzynarodowego badania dyrektorów finansowych (CFO) przeprowadzonego przez firmę doradczą Deloitte wśród przedstawicieli dużych firm w Polsce i Europie Środkowej. o optymizmie dyrektorów odpowiedzi­ alnych za finanse w swoich firmach. Ale olscy menedżerowie zarządzający widać, że kryzys w krajach strefy euro, Podobnie jak pół roku wcześniej 90 najważniejszym partnerze eksportowym finansami są coraz mniej optymistycz­ nie nastawieni do sytuacji gospodarczej. Co proc. CFO z Polski uważa naszą sytuację państw naszego regionu, a także widmo prawda nadal 95 proc. badanych progno­ ekonomiczną za niepewną, ale tym razem spowolnienia gospodarczego, zmieniły zuje w 2013 roku wzrost PKB, ale połowa 50 proc. oceniło stopień tej niepewności postrzeganie respondentów, którzy stali z nich spodziewa się stagnacji (wzrostu na jako wysoki lub nawet bardzo wysoki. się dużo bardziej ostrożni w ocenie sytu­ poziomie 0-1,5 proc.). Jeszcze sześć mie­ Jednocześnie o prawie 20 pp. do 50 proc. acji makroeko­ sięcy wcześniej trzy nomicznej. Dwie czwarte respon­ Wykres 1. Perspektywy finansowe poprzednie edycje dentów prognozo­ Perspektywy finansowe w porównaniu z sytuacją sprzed sześciu miesięcy – Polska badania prawidłowo wało wzrost nawet prognozowały kon­ do 3 proc. Na tle dycję gospodarczą innych krajów i okazały się Europy Środkowej wyjątkowo wiary­ polscy dyrektorzy godne, nie ma więc finansowi i tak są powodu, by wątpić, nastawieni optymi­ że tym razem będzie stycznie, choć nie inaczej” – wyjaśnia tak bardzo jak na Krzysztof Pniewski, przykład Słowacy, Partner w Dziale spośród których Konsultingu Deloitte. 60 proc. przewi­ duje ponad 1,5 proc. wzrost PKB. Rekor­ wzrósł odsetek tych, którzy spodziewają Biznesowe priorytety się zmieniły dzistami regionu pod względem nastrojów się, że wyniki finansowe ich spółek ulegną Podobnie jak pół roku wcześniej badani pesymistycznych są za to Słoweńcy – ośmiu pogorszeniu. Jest to największy procent na dziesięciu respondentów spodziewa się wśród dyrektorów ze wszystkich ośmiu jako biznesowy priorytet wskazują wzrost recesji. Oprócz niewielkiego procenta buł­ krajów, w których przeprowadzono bada­ przychodów na aktualnych (ok. 80 proc.) garskich dyrektorów finansowych, w żad­ nia. Z 60 do 84 proc. wzrosła zaś lic­ i nowych rynkach (ok. 50 proc.). Zmieniły nym innym kraju nie pojawiły się prognozy zba menedżerów oczekujących wzrostu się jednak pozostałe cele. Inwestowanie, wymieniane jako zadanie bezrobocia. „Pół roku temu mówiliśmy dotąd wzrostu PKB powyżej 3 proc. równorzędne z utrzymaniem płynności Coraz mniej optymizmu

P

6

Spodziewamy się gorszych wyników finansowych i wzrostu bezrobocia

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012


tym względem w naszym regionie. Strach przed recesją słoweńskich dyrektorów finansowych okazał się zaś tak wielki, że w 100 proc. zadeklarowali się jako przeci­ wnicy podejmowania w najbliższych miesiącach biznesowego ryzyka. Emisja akcji, kredyty i stopy procentowe

Dyrektorzy finansowi podobnie jak w poprzedniej edycji badania nie uważają emisji akcji za dobry sposób na dokapi­ Wykres 4. Inflacja talizowanie (40 proc.). Jednocześnie Jaka zdaniem CFO będzie inflacja zwiększyła się liczba tych, którzy nie dostrzegają wzrostu atrakcyjności i dostępności kredytów. Jeszcze pół roku temu odsetek takich osób był kilkuprocen­ towy, obecnie sięga już 20 proc. Jest to prawdopodobnie związane z awersją do nadmiernego zadłużania się i niechęcią do ryzyka. Mimo spodziewanej obniżki stóp procentowych przez RPP, skutkującej taniejącymi kosztami kredytu prawie sześciu na dziesięciu badanych prognozuje finansowej oraz redukcją kosztów, spadło ach), oraz problemy z płynnością (9 proc.). ich wzrost. Polska pod tym względem różni na ostatnie miejsce. Z kolei o 20 pp. do Największą przeszkodę w działalności się od pozostałych krajów regionu, gdzie 70 proc. wzrosło znaczenie cięcia wydat­ biznesowej menedżerowie zarządzający respondenci prognozowali spadek kosztów ków, które w tej chwili znajduje się na finansami upatrują zaś w podatkach lub pozostanie ich na tym samym pozio­ drugim miejscu na liście priorytetów. Aż (86 proc.). Aż 67 proc. najpoważniejszą mie. Tylko Słowenia z 74-proc. odsetkiem do 60 proc. (poprzednio 50 proc.) wzrosła barierę administracyjną widzi w podatku ma wskaźnik wyższy niż Polska. rola płynności finansowej, co może VAT i życzyłoby sobie uproszczenia jego Nieznacznie, do ponad 50 proc., obniżył wskazywać, że dyrektorzy spodziewają się przepisów. się procent osób, które spodziewają się zatorów płatniczych. wzrostu aktywności na W tej edycji badania „Pół roku temu mówiliśmy o optymizmie dyrektorów rynku fuzji i przejęć. widać bardzo wyraźną odpowiedzialnych za finanse w swoich firmach. Ale widać, że kryzys W poprzedniej fali bada­ zmianę obszarów, które w krajach strefy euro, najważniejszym partnerze eksportowym nia Chorwacja była tym budzą największą obawę państw naszego regionu, a także widmo spowolnienia krajem, w którym odsetek wśród dyrektorów finan­ dostrzegających gospodarczego, zmieniły postrzeganie respondentów, którzy stali osób sowych. W pierwszej zwyżkowy trend na rynku się dużo bardziej ostrożni w ocenie sytuacji makroekonomicznej. połowie tego roku dla był najmniejszy, w tej Dwie poprzednie edycje badania prawidłowo prognozowały co piątego respondenta kondycję gospodarczą i okazały się wyjątkowo wiarygodne, nie ma chwili zaś jest najwyższy. niepokojące było ryzyko więc powodu, by wątpić, że tym razem będzie inaczej” – wyjaśnia W pozostałych pań­stwach kursowe i tę odpowiedź wskaźnik ten waha się od Krzysztof Pniewski, Partner w Dziale Konsultingu Deloitte. wskazywali jako kluc­ 44 do 58 proc. „Można się zowy czynnik ryzyka. Dziś spodziewać, że z powodu Mimo tych obaw i spadających nastro­ trudnej sytuacji na rynku i niskich wycen stanowi ono problem dla jedynie 5 proc. CFO. Za to największym zagrożeniem stała jów, aż ponad jedna piąta respondentów spółki będą szukać wzrostu przychodów na się recesja i spadek popytu. Obawia się ich uważa nadchodzący rok za dobry czas dro­dze przejęć i konsolidacji. Z malejącej aż 46 proc. badanych. Wśród niepokojących do podejmowania ryzyka i inwestowania. skłonności CFO do inwestycji można objawów wymieniano także wzrost kosz­ Choć pół roku wcześniej takich osób wywnioskować jednak, że ich firmy wcielą tów działalności (11 proc.), presję cenową było o 13 pp. więcej, to i tak, obok Czech się raczej w rolę przejmowanych, a nie (10 proc., po raz pierwszy we wskazani­ i Chorwacji, jesteśmy nadal liderem pod przej­ mujących. Wyraźniejszym trendem Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

7

raport PIG

Wykres 2. Prognoza PKB Jaka zdaniem CFO będzie dynamika PKB


RAPORT PÓŁNOCNEJ IZBY GOSPODARCZEJ jest odchodzenie od strategii ofensywnych, czyli inwestycji i zadłużania się, do defen­ sywnych, polegających na kumulowaniu gotówki i redukcji kosztów” – ocenia Paweł Zarudzki, Starszy Menedżer w Deloitte.

Wykres 5. Koszty finansowania Prognozy zmiany kosztów finansowania w ciągu najbliższych 12 miesięcy – Polska

Zadłużenie Pozytywnym akcentem jest jednak to, że polscy CFO w dalszym ciągu są optymis­ tami w prognozie długoterminowej obsługi zadłużenia (perspektywa 3-let­ nia). Przewyższają ich jedynie Bułgarzy z ponad 60 proc. odsetkiem optymistów,

Rośnie poziom oczekiwań stawianych przed finansami – bycie lepszym partnerem dla biznesu w trudnych czasach wymaga kompetentnych kadr. Z badania wynika, że co piąta firma nie jest zadowolona z kompetencji swojej kadry w tym zakresie a dorównują Rumuni oraz Chorwaci – we wszystkich trzech krajach 48 proc. badanych przewiduje poprawę zdolności regulowania swoich zobowiązań w omawianym czasie. Pomimo tego

pozytywnego wyróżnienia na tle Europy Środkowej, wyraźnie widać spadek opty­ mizmu, ponieważ w poprzedniej edy­ cji ten wskaźnik był o 20 pp. wyższy. W dodatku z 2 do 18 proc. wzrosła liczba tych, którzy biorą pod uwagę możliwość pogorszenia się zdolności obsługi swojego długu. Widać zatem, że spowolnienie gos­ podarcze, którego obawiają się CFO, rzu­

tuje także na ich długofalową ocenę sytu­ acji ekonomicznej spółek. Rośnie poziom oczekiwań stawianych przed finansami – bycie lepszym partnerem dla biznesu w trudnych czasach wymaga kompetentnych kadr. Z badania wynika, że co piąta firma nie jest zadowolona z kom­ petencji swojej kadry w tym zakresie.

KOMENTARZE Andrzej Sadowski Hale Sp. z o.o.

Rozpatrując perspektywy na rok 2013, nie można nie wspomnieć o sytuacji roku bieżącego 2012. Postępujący spadek wskaźników ekonomicznych prognozowany i widoczny jest w sytuacji makro, ale zdecydowanie szybciej odczuwalne są jego skutki w skali mikro, w codziennej rzeczywistości małych i średnich przedsiębiorców. W branży usług motoryzacyjnych zdecydowana większość firm odnotowała gorsze wyniki już w roku bieżącym. Spadek sprzedaży nowych i importu używanych aut, spadek masy przewożonych towarów transportem ciężarowym, mniejsza o 20-30% sprzedaż paliwa, wpływają jednoznacznie na zmniejszenie popytu na usługi w zakresie napraw i remontów taboru. Coraz rzadziej decydujemy się na koszty, nie inwestujemy w odnowienie środków transportu. Taka sytuacja, bez symptomów poprawy przewidywana jest w branży jeszcze przez 10 (optymiści) do minimum 24 miesięcy (pesymiści). Wskazana więc w artykule prognoza priorytetów, wzrost przychodów i cięcie kosztów jest jak najbardziej racjonalna choć wiele wskazuje na to, że trudniej będzie o to pierwsze. Sytuacja taka, niestety pogłębia tylko trudności, pociągając za sobą presję cenową i spadek płynności. Recepta – bez inwestycji nie będzie poprawy koniunktury i wzrostu siły nabywczej – ryzyko jest więc niemałe. Bożena Licht Kancelaria Radców Prawnych Licht&Przeworska

W branży prawniczej, również zauważalne są skutki kryzysu i pesymistycznej oceny przedsiębiorców co do rozwoju gospodarczego w najbliższym okresie. Słaba kondycja przedsiębiorców nie przedkłada się na większą ilość pracy w sektorze prawniczym. Z jednej strony co roku wzrasta liczba nowych prawników i radców prawnych z drugiej natomiast zmniejszają się kwoty zarezerwowane w portfelu każdego przedsiębiorcy na obsługę prawną. Jakość usług świadczonych przez prawników bez uprawnień i radców z krótkim doświadczeniem różni się w znaczącym stopniu od usług świadczonych przez podmioty działające na rynku prawniczym od wielu lat. Niestety przedsiębiorcy szukając oszczędności wybierają często oferty najtańsze, a przez to pod względem jakości obsługi pozostawiające wiele do życzenia. Często też nie angażuje się do spraw tzw. windykacji sądowej zawodowych pełnomocników, co skutkuje przeważnie dużymi 8

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012


raport PIG

Wykres 6. Bariery dla biznesu Jakie obszary w prowadzeniu biznesu są zdaniem CFO największymi przeszkodami?

O badaniu “Central Europe CFO Survey”: Badanie dyrektorów finansowych „Central Europe CFO Survey” przeprowadzono w okresie wrzesieńpaździernik 2012 r. na grupie 362 dyrektorów finansowych firm z listy 500 największych przedsiębiorstw w Europie Środkowej (Deloitte CE Top 500). Badaniem objęto osiem krajów: Polskę, Czechy, Słowację, Rumunię, Chorwację, Węgry, Słowenię i Bułgarię. Kolejna odsłona badania planowana jest za sześć miesięcy.

trudnościami zarówno w zakresie uzyskania tytułu wykonawczego jak i w dalszym skutecznym egzekwowaniem długu co generuje dodatkowe koszty po stronie przedsiębiorcy. Pamiętajmy, że radca prawny jest odpowiedzialny za udzieloną poradę, a doświadczenie w zakresie świadczonej pomocy prawnej przekłada się na wysoki poziom jakości świadczonych usług. Jerzy Cesarczyk INTERBUD Sp. zo.o.

Sektor budownictwa jest bardzo czuły na ogólny stan gospodarki w kraju. Przewidywana stagnacja gospodarki w przyszłym roku moim zdaniem spowoduje zmniejszenie ilości zamówień inwestycyjnych, tym samym może to zmniejszyć kondycje finansową firm budowlanych. Chociaż z wyników bieżącego roku jesteśmy zadowoleni i posiadamy kontrakty budowlane na początek następnego roku to jesteśmy ostrożni co do oceny zapewnienia sobie pełnego portfela zamówień. Z własnego rozpoznania rynku przewidujemy jednak w następnym roku wynik finansowy i przychód na poziomie bieżącego roku. Martwi nas zachowanie inwestorów w Szczecinie takich jak: Urząd Marszałkowski, Urząd Miejski i Uczelnie Szczecińskie, którzy w organizowanych ostatnio przetargach do 1 mln złotych warunkują zapłatę za realizację inwestycji wyłącznie końcową fakturą. Przykładowo za realizacje 4-miesięcznego kontraktu, firma wykonująca roboty budowlane najwcześniej może otrzymać zapłatę 5 miesięcy od daty ich rozpoczęcia. Ponieważ należy uwzględnić procedurę odbiorową i często 30 dniowy termin zapłaty od daty złożenia faktury. Firmy budowlane kredytują wiec inwestora, który często dysponuje środkami pomocowymi , które są zamrożone w bankach zamiast być przeznaczone na bieżące realizacje inwestycji. Dziwi mnie to dlatego, że nasze urzędy utrudniają przez to płynność finansową „swoich firm budowlanych” , które odprowadzają podatki do budżetu a pracownicy tych firm są przecież wyborcami władz Urzędów w wyborach do samorządu. Mam nadzieję, że nasze władze wezmą to pod uwagę zmieniając procedury przetargowe i będą pomagać, a nie utrudniać szczecińskim firmom budowlanym uzyskanie optymalnych wyników finansowych.

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

9


gospodarka

Jest ryzyko jest

zabawa Młody przedsiębiorca ma pomysł i plan na niespotykany biznes. Nie ma za to doświadczenia w branży i funduszy, które są niezbędne do wystartowania z pomysłem. Jak sobie poradzić w takiej sytuacji? Sięgnąć po fundusze venture capital, bowiem jak mówi znane powiedzenie jest ryzyko, jest zabawa.

10

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012


– Młode spółki potrzebują na satysfakcja i efektywność pracownika inspiracja wellness – zysk i konkurencyjność firmy pewno kapitału. Dynamiczny na inwestycje na polskim rynku. To naj­ rozwój wymaga większych Takie podejście nam równanie, gdzie: 1 + 1 + 1 + 1 ≤ 5 częściej forma daje finansowania innowacyj­ zastrzyków gotówki. Na wczesnym nych projektów, które są obarczone dużym etapie rozwoju równiei ważne jest Wellness to styl życia, który ma zapewaktywności ruchowej profilaktyki wiek jako istota społeczna efektywnie ryzykiem. Głównym celem venture capi­ dzielenie się doświadczeniem nić pełne, dobre samopoczucie fizyczne, zdrowia oraz umiejętność odpoczynku funkcjonuje i się realizuje poprzez budotal jest zysk nie z działalności usługowej psychiczne, społeczne oraz doprowadzić do i kontaktami. i regeneracji. Wiele firm przyznaje, wanie jakościowych (nie ilościowych) bądź produkcyjnej, ale z wartości przed­ harmonii pomiędzy ciałem, duchem i umy- 2. Obszar intelektualny wellness wskazuje relacji. Na wellness społeczny składają że dostęp do doświadczenia siębiorstwa, w które kapitał ryzyka został słem. Wellness to rozwój w celu uzyskania na ciągły rozwój (jednak dostosowany się: relacje zawodowe, relacje rodzinne i kontaktów inwestora jest nawet zainwestowany. harmonii psychiki, ciała i duszy. do indywidualnego tempa), oraz relacje prywatne. ważniejszy. Dlatego teżposzukiwaczęsto Wellness w organizacji to program i pronie informacji, zainteresowanie otocze5. Obszar duchowy wellness to umiejętBiznesplan jest najważniejszy o środkach inwestorów mówi się ces zapewniający takie samopoczucie praniem, światem, dzięki czemu poprawia ność budowania spójnego systemu war„smart money” – mówi Barbara Kluczowym elementem dla psychiczuzyska­ cownika na poziomie fizycznym, się jakość życia. Na wellness intelektutości, stawiania sobie celów życiowych, Bartkowiak, Prezes Polskiej nia tego typu funduszy jest pierwsza faza nym i społecznych, które zapewni firmie alny składa się: pasja, inspiracja i wiedza. wizji i misji w życiu. Barbara To także świadoBartkowiak Fundacji Przedsiębiorczości. powstawania wydajność, projektu, czyli biznesplan. 3. Obszar emocjonalny wellness, to maksymalną a pracownikowi mość: co dla mnie jest ważne, prioryte-

+

+

+

=

Z jed­ To od jego rzetelności zależy czy fundusze W przypadku satysfakcję. równowaga kapitału emocjonalna i zdolność towe,reklamy. co chcę Byliśmy zbudowaćw kropce. i pozostawić po ryzyka może to być formę strony świetne wyniki w sieci, z dru­ zostaną pozyskane. Wellness to o wiele więcej niż zdrowie najbardziej radzenia śmiały sobie w pozytywny pomysł sposób nejsobie światu. i ryzykowny – Ze względu to, że mamysiędo fizyczne, to wiele na nakładających naczy­ sie- na z problemami życiacapital codziennego. Opty- giej brak gotówki. Zamknęliśmy Qday.pl biznes. Venture daje szansę Z powyższego widać, że efektywnie nienia z projektami gdzie w momencie, bie obszarów, w którychwczesnymi, niezwykle istotna mistyczny gdy realizm, konstruktywne banki mogłyby odrzucić po kilku miesiącach. Nie poddaliśmy się rozumiane pojęcie wellness wymaga podejprodukt lubżycia. usługaIstnieje dopieropięć jest tworzona, jest jakość podstawo- wniosek podejście do przeszkód, kreatywność, jednak. Zacząłem interesować się wszel­ w obawie przed niepowodzeniem. ścia holistycznego, czyli obejmującego naszą obszarów inwestycjęwellness: poprzedza preinkubacja. wych słowem wszystko to, dzięki czemu okre- kiego rodzaju inwestorami, programami wszystkie aspekty życia i składowe człowynikijako i brak funduszy na ich W Obszar ramachfizyczny tego procesu weryfikujemy 1. wellness, to równo- Świetne ślamy kogoś osobę szczęśliwą. Na unijnymi, sposobem na dofinansowanie, wieka. Na etapie zarządzania w organizacji wersje prototypy główniei regeneracji) pod wzglę­ utrzymanie wagabeta, energii (eksploatacji wellness emocjonalny składa się: nasza które umożliwi nam pozyskanie użytkow­ i wprowadzaniu systemu wellness istotne dem rynkowym. Dla nas fijest to spraw­ i dobre samopoczucie zyczne wynitożsamość, poczucie własnej warto- ników i klientów – tłumaczy Daniel Potasz – Qday.pl powstał w roku 2010. Zaraz jest zaprogramowanie działań obejmujądzenie przed inwestycją, dla kająceprojektu ze skutecznego działaniaa oraz ści i samoakceptacja oraz przekonania z Qday.pl. Rozpoczęto szukanie innych po uruchomieniu portalu zauważyliśmy cych wszystkie elementy w/w. sposobów finansowania, między innymi autorów szereg wypoczynku. odpowiedzi naNapytania efektywnego wello świecie, innych i nas samych. ogromny ruch i zainteresowanie. Mieli­ związane np. z najlepszym modelem biz­ 4. Obszar społeczny wellness to jakość przez venture capital. Od kwietnia 2012 ness fizyczny składa się dobra kondycja Pojęcie holistyki należy wprowadzić śmy po 3 tysiące rejestracji dziennie, aż nesowym tłumaczy Barbara Bartkowiak, fizyczna– wynikająca z racjonalnej diety, naszych kontaktów z otoczeniem. Czło- roku Daniel Potasz rozpoczął rozmowy po 3 tygodniach osiągnęliśmy poziom 75 do systemu rozwoju potencjału ludzz Polską Fundacją Przedsiębiorczości, prezes Polskiej Fundacji Przedsiębiorczo­ tysięcy użytkowników. Projekt żył kilka a w sierpniu sfinalizowano umowę. ści, która inwestuje w spółki na wczesnym miesięcy, borykając się z narastającymi działania wellness w organizacji obejmują: etapie rozwoju. użytkowników, Pieniądze, wiedza i doświadczenie • dbałość o kondycję psychiczną i fizyczną pracowników • Także utrzymywanie poziomu stresu wydatkami, żeby obsłużyć już naoptymalnego tym pierwszym pozio­ jednocześnie nie mogliśmy przekonać • aranżacja przestrzeni w firmie • przeciwdziałanie wypaleniu zawodowemu mie realizacji projektu venture capital ma Venture potencjalnych klientów ani inwestorów • ekologia relacji i atmosfery pracy capital stawia także w innej • stworzenie równowagi pomiędzy życiem przewagę nadmożliwości kredytamizachowania komercjalnymi. pozycji inwestorów, którzyosobisty wspierają do zaangażowania się w całkowicie nową • kreowanie środowiska, w którym promowany jest rozwój zawodowym i osobistym pracownika – work life balance reklama reklama

Zachodniopomorski Przedsiębiorca prZedsiębiorca Ii nr 06/2012 04/2012

11 47

BizneS w doBrYm StYlu gospodarka

V

enture Capital czyli kapitał ryzyka

kompetencja motywacja jest stosunkowo młodym sposobem


gospodarka dany pomysł. Inwestycja bowiem daje im w posiadanie akcje i udziały firm. Kapitał zatem nie jest wprowadzany w formie kre­ dytu, ale w formie właścicielskiej. To oczy­ wiście rodzi pewne zastrzeżenia – pomy­ słodawcy bądź zarząd powstającej firmy musi liczyć się z tym, że będzie dzielić władzę, a ich decyzje będą kontrolowane i skrupulatnie weryfikowane. – Za wadę można uznać to, że jednak sporą część firmy oddajesz inwestorowi, ale dla mnie nie jest to wada, ponieważ bez tego inwe­ stora nie byłoby niczego. Lepiej się dzielić, niż nic nie robić – mówi Daniel Potasz. Ale venture capital dla młodych przedsiębiorców to nie tylko niezbędne finanse. Ten sposób pozyskiwania fun­ duszy przynosi niezbędne doświadcze­ nie, wiedzę i kontakty, które do pro­ jektu wchodzą wraz z inwestorami. – Młode spółki potrzebują na pewno kapitału. Dynamiczny rozwój wymaga większych zastrzyków gotówki. Na wcze­ snym etapie rozwoju równie ważne jest dzielenie się doświadczeniem i kontak­ tami. Wiele firm przyznaje, że dostęp do doświadczenia i kontaktów inwestora jest nawet ważniejszy. Dlatego też często o środkach inwestorów mówi się „smart money” – wyjaśnia Barbara Bartkowiak. Dopracowana umowa Należy pamiętać, iż inwestycje kapitału ryzyka są zawierane na określony z góry czas – najczęściej od 3 do 7 lat. Taki zapis w umowie ochroni projekt przed wyco­ faniem funduszy w chwili pogorszenia sytuacji firmy. Po zakończeniu ustalo­ nego terminu zaangażowany kapitał wraz z ewentualnymi zyskami powinien zostać wycofany w taki sposób, by pozycja spółki nie została zachwiana. Inwestować ryzykownie, ale mądrze Podsumowując fundusze venture capi­ tal są idealnym sposobem na finansowa­ nie projektu. Jego największą zaletą jest to, że pozyskane finanse nie mają charak­ teru kredytu, zatem nie ma konieczności ich spłaty. Praktycznie każdy może uzy­ skać fundusze venture capital – zaś ele­ 12

– Inwestorzy nie powinni się bać innowacyjnych, nawet trochę ryzykownych projektów, jeżeli są ciekawe i rokujące. To w końcu te projekty przynoszą później największe zyski – uważa Daniel Potasz z portalu Qday.pl.

ment, który zwiększa nasze szanse na jego pozyskanie to innowacyjność pomysłu. Im bardziej jest rozwojowy tym większe mamy szanse na jego realizację. Warto pamiętać, iż przy korzystaniu z funduszy venture capital należy dokładnie zapoznać się z umową – a najlepiej brać udział w jej tworzeniu – która zostanie zawarta mię­ dzy stronami. Fundusze capital venture to nie tylko sposób na rozkręcenie innowa­ cyjnego biznesu, to także możliwość poru­ szenia gospodarki. – Jeżeli inwestorzy będą uważnie inwe­ stować, czyli nie powierzać pieniędzy fir­ mom, które później te środki „przejadają” to jak najbardziej tak. Nie powinni się też bać innowacyjnych, nawet trochę ryzykow­ nych projektów, jeżeli są ciekawe i rokujące. To w końcu te projekty przynoszą później największe zyski – uważa Daniel Potasz. – Fundusze Venture capital i w ogóle inwestorzy kapitałowi (aniołowie biz­ nesu, fundusze seed, vc i private equity) są niezbędnym elementem nowocze­ snej gospodarki. Inwestorzy są potrzebni w przedsięwzięciach, gdzie rozwój jest dynamiczny i skokowy. Jest to na pewno jeden z koniecznych elementów, aby gospodarkę rozruszać. Jeśli spojrzymy na przykłady firm, z których usług lub pro­ duktów korzystamy na co dzień i mają one charakter globalny, to często okazuje się, że na samym początku rozwijały się z udziałem mniejszych inwestorów. Tak powstał m.in. Amazon.com. Jeśli więc poważnie myślimy o komer­ cjalizacji wiedzy na uczelniach, współ­ pracy nauki i biznesu, czy budowaniu firm o zasięgu międzynarodowym, to inwestorzy są niezbędni – dodaje Barbara Bartkowiak.

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

Daniel Potasz

Polska Fundacja Przedsiębiorczości Polska Fundacja Przedsiębiorczości jest inwestorem i poprzez Fundusz Kapi­ tału Zalążkowego POMERANUS SEED inwestuje w spółki na wczesnym etapie rozwoju. Inwestycje PFP sięgają 200 tys. euro w jedno przedsięwzięcie. Dotych­ czas powstało 5 spółek, z czego 4 działają w województwie zachodniopomorskim. Są to: FinPack, Inspeo, Qday, Catston i NeptunIDE z Lublina. Fundacja łącznie planuje zainwestować w 18 innowacyj­ nych spółek. Elżbieta Sej Dziennikarz www.wszczecinie.pl


zachodniopomorskie

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

13


zachodniopomorskie

e j c a m r o f n I ć ś o t r a i ich w

ych omplikowan k s ły ó g e z c z isy i s ze rmuły, przep dziś cenniejs fo ię , s h c ło y n ta s a d o c y Baz oto, i obchodzić chnologii – te im h n c z y ię jn s y c k a ja zieć innow Trzeba wied scenariusza i. ć c a ś o in n m w o p to y z prz niż kos nia y nie zaczęło rm fi j przeszkole e z s a ie n n d ie c ie y ż w y o b dp wo o filmu. O zpieczeńst g e ie b k s o ć w a o b g d ie o szp ż tylk lecz równie pomogą nie , y ji t c a a k m fi r y o t f r i ce , as in rzetargach ch przez n p y n a h z c r y a ż u w t w d prze rtowanie ropejskimi a u t s e z ie ią n w a li urow umoż zbie ych i konk n z ic n rzeszone w I a z r . g n a .i z m e ż m k y a t się o t Przekonało i. m a t n a gig rstwo MVB. przedsiębio

oczekaliśmy czasów, kiedy zagrożenia, jakie na nas czyhają, nie mają konkret­ nej formy, podobnie, jak gromadzone przez nas dobra (jak choćby pieniądze w banku, lokaty i inne aktywa). To, co stanowi treść naszego codziennego życia, pracy i zwykłego funkcjonowania, to właśnie informacja – przepływ, wymiana, także sprzedaż i kupno. Informacja stała się wartością samą w sobie. Dlatego coraz częściej firmy doceniają jej znaczenie i dbają o to, by zabezpieczać ją należycie.

koniecz­ ne, by móc współpracować na szerszym polu firmami i organizac­ jami nie tylko sektora prywatnego, ale i państwowego. W przypadku tych drugich, jest to tym ważniejsze, że ich działalność jest obostrzona rygorystycznymi prze­ pisami. Często, by wystartować w przetargu na obsługę organizacji państwowej, firma komercyjna musi przedstawić stosowne zaświadczenia. Właśnie dlatego, by móc rozszerzać działalność, warto rozwijać bazę certyfi­ katów, jakie posiadamy. Również certyfi­ katów bezpieczeństwa.

W świecie dobrych norm

Bezpieczne informacje

Wprowadzanie w przedsiębiorstwa norm ISO (produkcji, usług etc.) stało się normą – by sprostać wymaganiom rynku, klientów i przepisów UE, a także by po prostu usprawnić pracę firmy. Przedsiębiorstwa są certyfikowane, dostają zaświadczenia o działaniu w zgodzie z normami, dzięki czemu mogą w swojej dziedzinie postępować zgod­ nie z obowiązującymi również inne firmy normami. To ułatwia codzienne funk­ cjonowanie, współpracę, pozwala bez kłopotów zarządzać firmą. Zdobywanie kolejnych unifikujących działalność cer­ tyfikatów i zaświadczeń, stało się dziś

By móc współ­pracować z organizacjami publicznymi w obszarze np. obsługi obiek­ tów strategicznych (jak np. elektrownie) czy militarnych, trzeba wykazać odpowied­ nie certyfikaty – kluczowym jest Certyfikat Bezpieczeństwa Przemysłowego, którego wydanie przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego poprzedzają restrykcyjnie ustalone przygotowania. Nie jest to łatwe zadanie, ale firmom obsługującym obiekty – a więc telekomunikacyjnym, z sektora IT oraz bezpieczeństwa, wysiłek na pewno się opłaci.

D

14

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06 /2012

Jedną z firm, które postarały się o możliwość pracy na tym polu w zakre­ sie obsługi technologicznej i zabezpiec­ zenia budynku, jest MVB. Szczecińskie przedsiębiorstwo działa na rynku od 19 lat, początkowo zajmowało się moni­ toringiem i dostarczaniem usług IT. Dzisiaj to prężnie działająca firma, która kom­ pleksowo obsługuje firmy i organizacje w zakresie systemów IT, bezpieczeństwa przeciwpożarowego oraz rozwiązań inteligentnych budynków. Wszystko to razem zapewnia kompleksową obsługę – sprawne działanie firmy, oraz budynku, w którym się znajduje. Głównym celem jest stworzenie dogodnych i przyjaznych warunków, bezpieczeństwa pracowników i bezpieczeństwa produktów i usług. A więc także informacji. Szkolenia, procedury, rozmowy – Otrzymanie certyfikatu, potwierd­ zonego przez ABW 22 października tego roku, to efekt naszej ciężkiej pracy i ponad rocznych przygotowań – opowiada Syl­ wester Krzywiec, dyrektor generalny MVB. W toku przygotowań firma przeszła restrukturyzację, powołany został spec­ jalny pion ochrony informacji niejawnych,


C

reklama reklama

Zachodniopomorski Przedsiębiorca prZedsiębiorca I nr 06/2012 05/2012

15 33

o IzbIe zachodniopomorskie

w którym zaangażowano odpowied­ Firma od lat współpracowała z orga­ na obsługę obiektów strategicznych dla nio przygotowywanych pracowników. nizacjami militarnymi, dlatego Certyfi­ działania państwa oraz militarnych. Co Wszyscy musieli przejść odpowiednie kat Bezpieczeństwa Przemysłowego był więcej, od teraz MVB może startować szkolenia, rozmowy, by w efekcie również niezbędny, by kontynuować i rozwijać w przetargach również za granicą. I mimo otrzymać certyfikaty, pozwalające im tę współpracę, a także poszerzyć jej iż firma nie jest wielką korporacją, może obracać informacjami o statusie poufne możliwości. Już wcześniej firma operowała konkurować z gigantami europejskimi. oraz tajne (wyższy stopień mają w Polsce wieloma poświadczeniami, które pozwalały Z punktu widzenia rozwoju firmy, warto jedynie informacje ściśle tajne, do których startować w rozmaitych przetargach, do więc było podjąć takie starania. jednak żadna komercyjna firma nie ma których zwykła, niecertyfikowana firma Funkcjonowanie informacji w fir­ dostępu). komercyjna nie miała dostępu. – Certyfikat mach bywa obecnie wciąż jeszcze nieu­ Tak przygotowani pracownicy to jedna to zwieńczenie naszych dotychczasowych normowane – a jako przedsiębiorcy część przeobrażenia, w firmie trzeba było działań. To klamra spinająca i dopełniająca powinniśmy zwracać uwagę na ich stworzyć specjalistyczną kancelarię tajną, naszych dotychczasowych działań – mówi należytą ochronę. Współpraca na różnych a także specjalne pomieszczenie komput­ dyrektor MVB. poziomach z obsługującymi nas firmami erowe, które zawiaduje tajnymi i pouf­ – Można ten certyfikat, który poświadcza powinna być przez nas zweryfikowana. nymi danymi firm obsługiwanych przez pełną zdolność ochrony informacji nie­ Zwróćmy uwagę, czy ci, którzy mają dostęp MVB. Sprzęt w specjalnie zabezpieczonym jawnych zarówno Organizacji Traktatu do wewnętrznych spraw naszych firm, pomieszczeniu nie emituje nawet pola Północnoatlantyckiego: NATO SECRET są odpowiednio przygotowani i zabez­ elektromagnetycznego. By się do niego i NATO CONFIDENTIAL, Unii Europe­ pieczeni. Wtedy i my możemy czuć, że dostać, trzeba przejść przez dwie strefy jskiej: SECRET EU i CONFIDENTIAL nasze bezcenne informacje są bezpieczne. zabezpieczające, dodatkowo opatrzone EU, jak i krajowych: TAJNE i POUFNE, A miejmy na uwadze fakt, że dziś nawet kamerami, szyfrowanym zamkiem. Sys­ nazwać swego rodzaju „wisienką na torcie” niepozorne pismo, czy rozmowa lub ust­ tem oraz pracownicy odnotowują każde w działalności firmy na polu współpracy alenia – wszystko to może zmienić bieg wejście i wyjście z pomieszczenia. Wizyta z organizacjami publicznymi. – To jed­ wydarzeń, a niekiedy nawet zagrozić naszej Misji było wzmocnienie potencjału ­ osoby upoważnionej w takichelem pomiesz nak taka wisienka, bez której tego tortu by działalności. I nie jest to przesada, ani sce­ zachodniopomorskich przedsiębiorstw, czeniach jest poprzedzona odpowied­ nie było – obrazowo wyjaśnia Sylwester nariusz szpiegowskiego filmu. a w szczególności i średnich firm, poprzez Krzywiec. nimi procedurami. – Sam, jako dyrektor małych Weronika Bulicz ułatwienie nawiązywania nowych kontaktów gospoodpowiedzialny za nasz Pion Ochrony darczych wzrostNiepilnowane ich konkurencyjności zarówno informacje mogą nam Informacji Niejawnych, gdy muszęoraz wejść na rynku krajowym jak i międzynarodowym. Targi do pomieszczenia, przechodzę długie zaszkodzić Cihac 2012, które odwiedzili przedsiębiorcy wrażenie zrobiły na nich targi i sam Meksyk, a także skomplikowane procedury.Expo Często proszę Co teraz firma może zrobić z takimi były doskonałym pracowników, by możliwie ułatwili mi miejscem pozyskania nowych co myślą o misjach gospodarczych w ogóle. Oto co poświadczeniami profesjonalną sekcją partnerów biznesowych i realizacji i konkretnych nam powiedzieli: ich przejście, przygotowując wszystko ochrony poufnych i tajnych informacji? kontraktów. Zapytaliśmy uczestników wyjazdu jakie wcześniej – zapewnia Krzywiec. Otworzyły one drogę do wielu przetargów,


zachodniopomorskie Wielcy Przedsiębiorcy dawnego Szczecina

Teatr, browar, bokser i zegarki

czyli mistrzowie drugiego planu Toepffer, Stoewer, Kuhlo, Quistorp, Braeunlich i Dreblow byli bohaterami moich poprzednich opowieści. Pytanie czy to już wszyscy ważni „biznesmeni” z dawnego Stettina warci wspomnień? Oczywiście, że nie! Szczecin z przełomu XIX i XX wieku pełen był pionierów, których zapał i fantazja każdego dnia zmieniały nasze miasto. Część z nich miała szczęście i na trwałe zapisała się w historii. Ale są wśród nich i tacy, o których prawie wszyscy zapomnieli. Wielka szkoda, bo to ludzie często warci poznania. Carl G. Hahlweg – zegarmistrz, który spóźnił się na Szwajcarię Zacznijmy od wizyty na dawnym Parade­ platz, czyli w alei Niepodległości. Na przeciw dzisiejszego Domu Handlowego Posejdon w XIX wieku stał rząd prestiżowych i dro­ gich kamienic. W największej z nich miał swój zakład oraz mieszkanie szczeciński konstruktor i producent zegarków Carl G. Hahlweg (1848-1923). To jedna z tych osób, o których dziś zdecydowanie więcej wie się na świecie niż w samym Szczecinie. W 1884 roku Hahlweg zastrzegł na terenie Anglii swój pierwszy patent dotyczący mechani­ zmu bicia połówek godzin w dużych ścien­ nych zegarach z wahadłem. Dlaczego zrobił to tak daleko od Niemiec? Być może na przeszkodzie stanęła zwykła pruska biuro­ kracja. Na ten sam patent, ale wydany już w Berlinie, Hahlweg musiał poczekać jesz­ cze kilka ładnych lat. Biznesowy błąd polegał jednak na czym innym. Nie Anglia i nie Niemcy miały tu 16

kluczowe znaczenie! Ojczyzną precyzyjnych zegarków była już wtedy Szwajcaria. Gdy Hahlweg cierpliwie wymyślał w Szczecinie

swoje projekty za ocean do Stanów Zjedno­ czonych, ale nie był w stanie opanować naj­ ważniejszego szwajcarskiego rynku. Hahl­

Paradeplatz dom Carla Hahlwega

kolejne patenty, tym razem już dla minia­ turowych kieszonkowych mechanizmów, konkurencja z Genewy nie próżnowała. Było więc tak, że zegarmistrz znad Odry wysyłał

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06 /2012

weg w końcu dopiął swego i zarejestrował patenty również w Szwajcarii, lecz z punktu widzenia wdrożenia pomysłów do masowej produkcji było zwyczajnie zbyt późno.


Wilhelm Ohlen w swoim lokalu

pierwszą „wysokiej klasy” prywatną restau­ rację Sim. Krótko potem stała się ona ofiarą kolektywizacji i kilka lat później, już upań­ stwowiona, otrzymała nową nazwę „Bajka”. W latach siedemdziesiątych XX wieku była drogim nocnym klubem o zdecydowanie podejrzanej reputacji. Ściągali tu dewizowi marynarze i szemrany półświatek ówcze­ snego Szczecina. Na fali kolejnych prze­ mian „Bajka” odeszła do historii, podobnie jak z czasem zapomniano o jej założycielu i pierwszym właścicielu Wilhelmie Ohle­ nie. Dziś pozostały nam tylko wykopywa­ nie od czasu do czasu w różnych miejscach miasta „porcelanki” czyli dawne zamknię­ cia butelek z alkoholem, gdzie widać znak firmy Ohlena. Maks Schmeling – bokser inwestujący w lokale i alkohol

Wilhelm Ohlen – stworzył kultową dla Niemców winiarnię i restaurację Przy tej samej Paradeplatz, czyli alei Niepodległości, ale już zdecydowanie bliżej placu Żołnierza, miał swój skład impor­ towanych alkoholi inny zapomniany dziś przedsiębiorca: Wilhelm Ohlen. Książki adresowe podają, że jego magazyny dzia­ łały w Szczecinie od 1900 do 1943 roku. Było ich kilka, podobnie jak lokali, w któ­ rych można było tych trunków skosztować. Ohlen miał wyłączność na reprezentowa­ nie w Niemczech kilku popularnych euro­ pejskich producentów, w tym znanej do dziś holenderskiej marki wódek Bols. Bez wątpienia najsłynniejszym miej­ scem była kultowa wśród Niemców, a póź­ niej również wśród naszych rodaków (za chwilę wyjaśni się dlaczego) elegancka winiarnia i restauracja „Weinstuben Wil­ helm Ohlen”. Obok wyjątkowo dobrze zaopatrzonego baru, jedną z atrakcji były podświetlany szklany parkiet w sali balo­ wej oraz automatyczna kręgielnia. Budy­ nek dosłownie cudem przetrwał wojnę i dzięki temu w 1945 roku uruchomiono tu

Zdecydowanie łatwiej znaleźć można informacje o najbardziej znanym, choć szczerze pisząc, dość przypadkowym, wspólniku Wilhelma Ohlena, słynnym bokserze Maksie Schmelingu (1905-2005). Cóż taka postać mogła robić w przed­ wojennym Szczecinie? Tylko wydawać zarobione na ringu pieniądze! Schmeling był pierwszym białym bokserem, który w oficjalnych zawodach pokonał ciemno­ skórego zawodnika. Było to w 1936 roku. Max w dwunastej rundzie, poprzez nokaut, na oczach kilkudziesięciu tysięcy widzów posłał na deski amerykańskiego boksera wagi ciężkiej Joe Louisa. Po tym sukcesie

Max Schmeling

Schmeling stał się bohaterem hitlerow­ skiej propagandy (jak ładnie pasowało to do hasła o nadludziach) i bardzo boga­ tym człowiekiem. Pieniądze zainwestował właśnie w biznesie Wilhelma Ohlena choć o handlowaniu alkoholem i prowadzeniu lokali nie miał wtedy żadnego pojęcia. Niestety w 1938 roku Schmeling sro­ motnie przegrał rewanż z Louisem. Tym razem to ciemnoskóry zawodnik znokau­ tował białego i to zaledwie po dwóch minu­ tach walki! Dla niemieckiej propagandy był to dramatyczny cios, nic więc dziwnego, że Schmeling gwałtownie stracił popularność i sympatię władzy. Zwłaszcza gdy dodamy, że uparcie nie chciał zrezygnować z tre­ nera o żydowskim pochodzeniu i odmó­ wił wstąpienia do NSDAP. W efekcie były bokser dostał powołanie do wojska, został

Wilhelm Ohlen Bols

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

17

zachodniopomorskie

Z trójki dzieci Carla Hahlwega nikt nie poszedł w ślady ojca. Najmłodszy syn Felix zginął w czasie pierwszej wojny światowej. Drugi z synów, Erich, zmarł w zapomnie­ niu kilkanaście lat po zakończeniu następ­ nej wojny. Było to niedaleko Szczecina, ale już na terenie dawnej NRD. Sędziwego wieku 99 lat dożyła tylko córka Charlotta, która po śmierci ojca wyjechała do Bremy.


zachodniopomorskie na siłę spadochroniarzem, skakał podczas tragicznego desantu Niemców na Krecie i z dużym trudem przetrwał wojnę.

Pod koniec XIX wieku następne pokolenia rodziny Rückfotha (kolejno Martin, Johan, Ferdynand oraz Rudolf wraz z małżon­

Cafe Monopol koncern Ruckfortha

Martin Rückfoth – przedsiębiorca, u którego każdy chciał pracować Z centrum Szczecina przenieśmy się teraz nad Odrę, ale nie w kierunku stoczni, lecz jesz­ cze dalej za dworzec, do destylarni koncernu Rückfotha. Tradycje tej kupieckiej rodziny

kami) wyjątkowo szybko rozszerzały swoją działalność. W 1912 firma przekształciła się w spółkę akcyjną. Strzałem w dziesiątkę, obok handlu alkoholem i wyrobami na bazie spirytusu (rozlewano i sprzedawano również markowe perfumy oraz wody kolońskie), było przejęcie handlu surowcami dla wojska.

W okresie międzywojennym szcze­ cińska spółka Rückfotha podawana była w Niemczech jako przykład wzoro­ wego zarządzania i wyjątkowej dbało­ ści o warunki socjalne dla robotników. Zatrudnieni w koncernie mogli liczyć na bezpłatną opiekę zdrowotną i ubezpiecze­ nie na wypadek zdarzeń losowych przy pracy, co w tamtych czasach było absolut­ nym wyjątkiem. Zdobycie pracy u Rück­ fotha było traktowane nad Odrą jako wyróżnienie, bo w powszechnym mnie­ maniu dawało gwarancję bytu na długie lata. Oczkiem w głowie firmy i głównego właściciela była słynna „Café Monopol” położona w tzw. Szarym Zamku przy Königsplatz 1, czyli przy placu Żołnierza, zaledwie dwie minuty drogi od konkuren­ cyjnego „Weinstuben Wilhelm Ohlen”. Na marginesie warto wspomnieć, że w latach trzydziestych XX wieku Rückfoth pró­ bował też innych zajęć, na chwilę nawet zabrał się za... produkcję filmów, co jed­ nak przy braku doświadczenia w tej nie­ typowej branży nie okazało się najlepszym pomysłem.

Woda Lisistra koncern Ruckfortha

Bellevue teatr

sięgają aż 1742 roku kiedy to niejaki Martin Rückfoth założył w Szczecinie pierwszą gorzel­ nię, co później firma skrzętnie wykorzystywała we wszystkich swoich reklamach. 18

W chwili wybuchu pierwszej wojny świato­ wej, gdy inni przedsiębiorcy szykowali się na spore kłopoty i z trudem walczyli o przetrwa­ nie, koncern Rückfotha zanotował rekordowe obroty. Jak się łatwo domyślić stało się tak za sprawą zamówień z armii.

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06 /2012

„Bellevue” – teatr jednego sukcesu I na koniec wspomnień o zapom­ nianych szczecińskich przedsiębiorcach coś z zupełnie innej branży – ryzykowny biznes artystyczny. W 1851 roku niedaleko składów rodziny Rückfotha założono


zachodniopomorskie

w Szczecinie pierwszy duży, prywatny teatr o pięknej nazwie „Bellevue”. Lokal zmieniał właścicieli i dyrektorów artystyc­ znych, bo każdy spodziewał się szybkiego sukcesu, a później... przeżywał małe rozc­ zarowanie. Niestety teatr mieścił się daleko od centrum przy Bellevuestrasse (dzisiejsza ulica Potulicka) i widzowie mieli po prostu kłopoty z dojazdem. Wydawało się, że problemy rozwiąże budowa linii tramwajowej. Owszem, trasa w końcu powstała, lecz była zdecydowanie zbyt krótka! Z tego powodu, pod koniec XIX wieku, zdesperowany właściciel sam sfinansował przedłużenie torów i dokupił nawet kilka wagonów. Niestety bez spec­ jalnych efektów. Budynek z zewnątrz nie przypominał teatru. W głównej sali „Bel­ levue” posiadał łącznie 1100 miejsc. Obok była też druga sala koncertowa dająca się wykorzystać jako teatr letni. Dyrektorami teatru byli kolejno Emil Schirmer, a później znany Artur Ill­ ing. Goście przedstawień mogli kupić na pamiątkę karty pocztowe z fragmentami przedstawień oraz z podobiznami popu­

Bellevue reklamowka z przedstawienia

larnych aktorów. W 1918 roku udało się wystawić dzieło szczecinianina Leona Jessela „Das Schwarzwaldmädel”. Jes­ sel (1871-1942) był kompozytorem i kapelmistrzem. Operetka „Das Schwarzwaldmädel” okazała się jego największym sukcesem. Niestety był to chyba też jedyny duży sukces teatru.

Później było już tylko gorzej. Ostatecznie, w latach trzydziestych, podupadający lokal trzeba było zamknąć. Oficjalnie ze względu na przepisy przeciwpożarowe... Roman Czejarek stettin.czejarek.pl

Album Szczecin – ludzie i biznes

pierwsza i jedyna dotychczas publikacja, która w kompleksowy i elegancki sposób przestawia historię przedsiębiorców i marek Pomorza Zachodniego.

Album można nabyć w siedzibie jego pomysłodawcy – Północnej Izby Gospodarczej, a także w siedzibie Grupy Reklamowej ZAPOL. Więcej informacji o publikacji uzyskają Państwo pod numerem telefonu 91 486 07 65, wew. 26 lub adresem mailowym wiadomosci@izba.info. Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

19


NOWA USŁUGA DLA FIRM ZRZESZONYCH W IZBIE

Musimy upodobnić się

do globalnych graczy Nieodpowiedni wizerunek firmy – zwłaszcza w Internecie, brak kadry specjalistów z pasją, znających języki obce, niski poziom obsługi klienta – to główne grzechy polskich firm, które blokują nawiązywanie relacji biznesowych z zagranicą. Nowa usługa Północnej Izby Gospodarczej wychodzi naprzeciw tym problemom. O certyfikacie „Export Ready” i drodze do jego zdobycia opowiada nasz ekspert – Grzegorz Grzeczkowicz.

odpowiednio dobrego wizerunku firmy. Polska, jako kraj stosunkowo nowy na światowych rynkach musi przede wszyst­ kim zadbać o zaufanie kontrahentów.

w Paryżu i dzień później na negocjacjach w Nowym Jorku. W biznesie zagranicznym nadal brakuje nam lekkiego rozmachu, no i wspomnianych specjalistów, którzy god­ Duża część polskich firm ma bardzo dobre nie i z prawdziwą pasją będą repre­ produkty, które bez problemu mogą zentować firmy w których pracują; konkurować na rynkach zagranicznych, Polska kultura obsługi klienta niestety nie wspominając oczywiście o perfek­ jednakże same firmy bardzo często nie są odbiega od standardów zachodnich, cyjnej znajomości języka (minimum gotowe do odpowiedniego reprezento­ angielskiego), gdyż czasy zabierania ze a do tych praktykowanych w USA wania tychże produktów, lub usług które sobą tłumacza na spotkania biznesowe oferują. Zasady wolnego rynku gwaran­ brakuje nam naprawdę bardzo dużo. minęły już dawno temu. tują Polakom równy udział w globalnym Czy jakieś błędy są powielane przez biznesie, jednak Polska nadal widziana jest Na to zaufanie ma wpływ wiele czynników, Polskich przedsiębiorców wyjątkowo przez przeciętnego zagranicznego kontra­ jednym z podstawowych jest dopasowanie często? henta jako kraj o niższym standardzie życia się do standardów biznesowych, którymi i co za tym idzie gorszych produktach itd. rządzą się najwięksi globalni gracze. Jeżeli Tak, wspomniany już wizerunek firmy. Na szczęście jest to tylko wizerunek, który chcemy do nich należeć musimy się lekko W biznesie międzynarodowym Internet jest możemy wspólnie stopniowo, ale za to sto­ do nich upodobnić, nie odbiegając kulturą, niesamowicie potężnym narzędziem, bo to sunkowo łatwo zmienić. wizerunkiem, przestrzegając zasad choćby właśnie używając Internetu zagraniczni kon­ trahenci szukają, jak i bardzo często spraw­ Jakie niedociągnięcia najczęściej prze- w prostej komunikacji. szkadzają nam w zdobyciu zagranicz- Drugi element blokujący rozwój naszych dzają nasze firmy i produkty. Dlatego Inter­ nych kontrahentów? firm za granicą to brak odpowiednich net należy wykorzystać maksymalnie przy tworzeniu odpowiednio dobrego wizerunku Przyczyn jest wiele, te najczęstsze, a za pracowników, kadry ludzi, którzy potrafi­ w procesie budowania tzw. „Wow factor”. razem najprostsze do naprawienia to brak liby poradzić sobie świetnie na prezentacji Czy polskie firmy są gotowe do wkroczenia na zagraniczne rynki?

20

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012


o izbie

Grzegorz Grzeczkowicz spędził ostatnie 18 lat w USA, Irlandi i Wielkiej Brytanii. Ukończył studia w Stanach Zjednoczonych na kierunkach Telecommunication Management, Project Management, MBA. Założył swoją pierwszą firmę jeszcze na studiach. 10 lat później sprzedał ją jako największą na wyspach pod względem obsługiwanych klientów firmę marketingową, obsługującą firmy developerskie na całym świecie. W tej chwili jest prezesem firmy Project Medica specjalizującej się w projektowaniu nowoczesnych systemów edukacyjno-komunikacyjnych dla firm farmaceutycznych. Do grupy klientów Project Medica należą największe międzynarodowe koncerny farmaceutyczne i biotechnologiczne szukające wsparcia przy procesach wdrożenia swoich najnowszych produktów na rynkach USA i Europy. Jest również konsultantem do spraw e-marketingu w firmach farmaceutycznych dla jednej z największych firm inwestycyjnych w USA.

Należy wykorzystać fakt, że w Internecie Najbardziej bolesnym dla mnie problemem klient powinien być „obsłużony” dokładnie można z łatwością stworzyć dobry wize­ dużej części polskich firm jest strasznie w ten sam sposób. Polska kultura obsługi runek firmy, który może być nawet nieco niski poziom obsługi klienta. Wydawałoby klienta niestety odbiega od standardów lepszy od tego rzeczywistego. Odpo­ a do tych praktykowanych Polska, jako kraj stosunkowo nowy zachodnich, wiednio profesjonalny interface, w USA brakuje nam naprawdę bardzo nowoczesny design, filmiki korpora­ na światowych rynkach musi przede dużo. Oczywiście są wyjątki, spotkałem cyjne przedstawiające szczęśliwych kilka małych rodzinnych firm działają­ wszystkim zadbać o zaufanie klientów, linki do firmowego konta cych z ogromną pasją, szacunkiem do kontrahentów. na Tweeterze, konto na Linkedin, klienta jak i profesjonalizmem bizneso­ zakładki prasa, nowości, referencje – wym na poziomie niejednej dużej kor­ potrafią w parę sekund od wejścia na taką się, że odpowiednie podejście do klienta poracji, ale takich firm jest jednak bardzo stronę wzbudzić zaufanie i podziw wystar­ nie kosztuje prawie nic oprócz zwykłej mało. czający do tego żeby potencjalny klient ludzkiej uprzejmości i odrobiny uśmiechu, Czy przedsiębiorcy powinni się bać obejrzał nasze produkty, gdyż jest już prze­ a jednak jest to wielki kłopot, który prze­ takiego sprawdzenia ich gotowości do konany, iż ma do czynienia z profesjonal­ staje być zwykłym biznesowo-etycznym importu/eksportu? nie działającą firmą. Niesamowicie ważne problemem w momencie, gdy mamy do jest to, aby pokazać, że nasza polska firma czynienia z zachodnim klientem, gdyż dla Zdecydowanie nie. Jeżeli twierdzą, iż nadal i kontrahent z zagranicy działają i kie­ niego odpowiednio dobre traktowanie jest pracują nad „wejściem” na rynki zagra­ niczne – co muszę przyznać bezpiecznie rują się tymi samymi zasadami, tzn. mają czymś normalnym i bardzo ważnym. podobny stosunek do klienta, gwarancje Nie chodzi tu o to, żeby być miłym kiedy deklaruje duża część naszych klientów; na produkty, możliwy jest łatwy kontakt klient składa zamówienie na 100,000 euro, jesteśmy tutaj po to, żeby przede wszystkim z producentem. ale też kiedy kupuje od nas coś za 100 euro. pomóc. Stworzyć rezultaty i bezpośrednią Z punktu widzenia tego kontrahenta jak wartość wynikającą ze wspólnych działań. Co zauważa Pan podczas audytów i kultury zachodniej w obu przypadkach Zdarzają się też firmy, które twierdzą, iż w polskich firmach? Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

21


są w 100% gotowe, gdyż generują znaczne rezultaty, deklarują przy tym, że wszystko jest tak jak być powinno; ale tu też często bez żadnych problemów możemy wskazać niedociągnięcia i braki, które przeważnie łatwo są wspólnie korygowane.

fikatem. Firmy, poza pozyskaniem odpo­ wiedniego know-how poprawiającego efektywność samegoj jej funkcjonowania, otrzymują również możliwość uczestnic­ twa w programie NCC Connect, który ma za zadanie promować polski biznes poza naszymi granicami. NCC Connect czyli Jak zachowują się słysząc wyniki Northern Chamber of Commerce Connect audytu? program to najnowsza inicjatywa Północnej Duża część właścicieli firm zaczyna rozu­ Izby Gospodarczej, która poprzez budo­ mieć i widzieć zdefiniowane już wtedy wanie odpowiedniego business network problemy. Większość podejmuje jak i poprzez bezpośrednie działania natychmiastowe działania korekcyjne Ważne jest to, aby pokazać, że nasza pomagać będzie w zdobywaniu kon­ związane przeważnie ze zmianą wize­ polska firma i kontrahent z zagranicy taktów i pozyskiwaniu samych kon­ runku, poprawą tłumaczeń, doszko­ trahentów. Jest to pierwsza taka akcja, działają i kierują się tymi samymi lenia kadry czy też wprowadzenia która skupiać się będzie na bardzo prostych procedur monitorujących konkretnych działaniach generujących zasadami. kontakty z zagranicą. Zawsze cieszą te komercyjne rezultaty. „Export Ready” natychmiastowe korekty, gdyż bardzo w programie NCC Conncet to gwa­ często rozpoczęte bez prawdziwej goto­ dualne będzie nasze podejście do potrzeb rancja gotowości i przede wszystkim jakości wości eksportowej działania promocyjne firm zgłoszonych do programu „Export firm reprezentowanych przez Północną Izbę firmy tylko szkodzą jej wizerunkowi, a nie­ Ready”. Gospodarczą, jak i również jakości kontra­ umiejętność odpowiedniej obsługi, wyda­ henta zagranicznego. W taki sposób, wspól­ Co w praktyce oznacza dla przedsięwałoby się prostych nawet zapytań z zagra­ nie małymi kroczkami zaczniemy ulepszać biorcy otrzymanie certyfikatu „Export nicy, często powodowały straty wielkich wizerunek polskich przedsiębiorców, gene­ Ready”? potencjalnych kontraktów. rując przy tym bezpośrednie zyski dla firm Oprócz oczywistej poprawy jakości eks­ biorących udział w programie. Ile audytów potrzeba by otrzymać cerportu, chcemy aby „Export Ready” był tyfikat gotowości? KW bardzo praktycznym i konkretnym certy­ Zależy to tylko od stanu gotowości firmy do eksportowania i godnego reprezento­ wania swoich produktów lub usług. Jestem pewien, że będą firmy, które otrzymają certyfikat gotowości już po pierwszym audycie, wierzę też w to, że duża część firm będzie potrzebowała pomocy w odpo­ wiednim przygotowaniu do bycia „Export Ready”. Z doświadczenia wynika, że status gotowości do eksportu jest bardzo indywi­ dualnym celem, tak więc równie indywi­

Jak wygląda proces zdobywania certyfikatu „Export Ready”? Zainteresowana ofertą firma otrzymuje do wypełnienia krótką ankietę, w której jest pytana m.in. o to czy eksportuje swoje usługi lub produkty na rynki zagraniczne oraz współpracą z jakimi krajami jest zainteresowana. Po otrzymaniu wyników ankiety, Izba poznaje potrzeby firmy i może umówić ją na spotkanie z ekspertami, którzy przeprowadzą bezpłatny wstępny audyt gotowości przedsiębiorstwa do kooperacji z rynkami zagranicznymi. Badanie to pozwala poznać mocne i słabe strony firmy oraz opracować indywidualny plan działań. Kolejny etap współpracy zostaje uwieńczony przyznaniem certyfikatu „Export Ready”. Certyfikat przyznany przez ekspertów Północnej Izby Gospodarczej będzie świadczył o odpowiednim przygotowaniu firmy do kooperacji międzynarodowych. 22

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

Po otrzymaniu decyzji o nadaniu tytułu „Export Ready” Izba pomaga firmie przy działaniach operacyjnych. Na tym etapie współpracy Północna Izba Gospodarcza będzie wspierać działania firmy przy selekcji rynków właściwych dla oferowanych produktów lub usług, poszukiwaniu zarówno kupców jak i dostawców, ewentualnej weryfikacji ofert handlowych, umawianiu spotkań oraz na życzenie firmy moderowaniu rozmów biznesowych. Szczegółowych informacji o ofercie udziela Agnieszka Cieśla pod numerem telefonu 500 055 984 lub e-mail: ac@izba.info


o izbie

Już wkrótce

materiały szkoleniowe dla doradców biznesowych

D

dostępne w Izbie

zięki wytężonej pracy ekspertów z Hiszpanii, Irlandii, Polski, Portugalii oraz Wielkiej Brytanii powstało już dziewięć modułów szkoleniowych, które w niedługim czasie zostaną poddane testom pilotażowym. Dalsze prace nad projektem pozwolą na osiągnięcie efektu końcowego projektu jakim jest Zintegrowany System Ucze­ nia Mobilnego który pozwoli doradcom na korzystanie z materiałów z telefonów komórkowych. Wszystkie materiały będą dostępne także w języku polskim ułatwia­ jąc pracę doradcom biznesowym.

Północna Izba Gospodarcza będąc liderem międzynarodowego projektu ECON IT 2 ma przyjemność poinformować, że już wkrótce będą mogli Państwo korzystać z materiałów szkoleniowych dla doradców biznesowych.

Projekt został zrealizowany przy wsparciu finansowym Komisji Europejskiej w ramach programu „Uczenie się przez całe życie” reklama

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

23


Sąd Arbitrażowy Pomorza Zachodniego

Do sądu czy na mediację? W Polsce z roku na rok wzrasta ilość spraw gospodarczych, które kończą się podpisaniem ugody u mediatora, a nie w sądzie: procesem i wyrokiem orzekanym przez sędziego. Przedsiębiorcy dostrzegają i cenią zalety, jakie daje ten sposób rozwiązywania sporów, które już są w postępowaniu sądowym, jak i tych, które jeszcze nie są nim objęte. Przekonajmy się dlaczego.

24

Nowoczesna Europa zmienia dotychczasowy tradycyjny model rozstrzygania konfliktów, wyprowadza go z sali sądowej do bardziej przy­ jaznego otoczenia kancelarii mediatora. Paradoksem jest fakt, że przedsiębiorcy, prezesi, dyrektorzy zarządzający, którzy na co dzień podej­ mują decyzje i aktywnie uczestniczą w zarządzaniu firmą, w sądzie, są wykluczeni z pozycji decyzyj­ nej. W mediacji natomiast kadra zarządzająca dalej aktywnie decyduje o sprawach przedsiębiorstwa. W sądzie radcowie prawni walczą o korzystny wyrok, a sędzia dokonuje rozstrzygnięcia, choć osoby te mają mniejszą wiedzę o przedmiocie sporu niż osoby zarządzające firmą. Co więcej, na wokan­ dzie sądowej spór nie jest i nie może być rozpatry­ wany w całej swej złożoności.

działania, w oparciu o założenia, że strony są wzajemnie dla siebie przeciwnikami, a wygra­ nym może być tylko jeden, że konflikt spro­ wadzony jest jedynie do wartości liczbowych, które to liczby prawnicy podciągają pod normy prawne, w kategorii ilości, a nie jakości. Dodat­ kowo, wyrok sądowy jest rozstrzygnięciem sporu, ale nie jest rozwiązaniem konfliktu mię­ dzy stronami. Czy z punktu widzenia bizneso­ wego jest to korzystne dla przedsiębiorców? Prawnicy są skupieni jedynie na doraźnym celu uzyskania korzystnego rozstrzygnięcia w sądzie. A gdzie interes klienta w szerokim tego słowa znaczeniu, to znaczy: wizerunek firmy, dalsza kooperacja z partnerami i takie wartości jak: szacunek, honor, etyka? Wyrok sądowy, to prawna sprawiedliwość, ale czy jest ona tożsama z tak zwaną sprawiedliwo­ ścią życiową czy ludzką?

Mediacja to sprawiedliwość również w kategoriach etycznych

Mediacja to negocjacje szanujące obie strony

W sądzie prawnik jako pełnomocnik klienta formułuje zarzuty, przygotowuje strategię i plan

Negocjacje to kolejny argument przemawia­ jący za postępowaniem mediacyjnym. Oczy­

Mediacja nie wyklucza ze sprawy osób decyzyjnych

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012


o izbie

wiście w sądzie nie mamy możliwości A w merytorycznej zawartości przed­ negocjowania wyroku z sędzią. Dla przed­ miotu sporu, to zdolność mediatora do siębiorców negocjacje są nieodłącznym aktywnego uczestniczenia w negocjacjach punktem w prowadzeniu firmy, zastosowa­ pomiędzy stronami, zwłaszcza w przy­ nie tego elementu w mediacji pozwala im, padku, gdy strony same nie dochodzą do w przeciwieństwie do procesu sądowego, konsensusu. dalej występować na pozycji decyzyjnej. Natomiast o samym skierowaniu sprawy W tej specyficznej sytuacji rolą mediatora do mediacji najczęściej decyduje sędzia, jest tak poprowadzić strony, aby doszły jeżeli sprawa jest już w sądzie. W następnej do punktu, w którym podejmą negocja­ kolejności, po decyzji sędziego, to radcowie cję, opartą na tak zwanym zdrowym roz­ prawni stron sugerują podjęcie lub wycofa­ sądku i, co najważniejsze, z poszanowa­ nie się z tej formy postępowania. niem i rozumieniem nie tylko własnego, Z uwagi na to, że mediacja jest dobro­ ale również interesu wolna, sędzia tylko pro­ Idea ugodowego strony drugiej. ponuje wykorzystanie załatwiania sporów znajduje tego sposobu rozwiąza­ W mediacji radcooparcie w rekomendacjach nia sporu. wie prawni schodzą Rady Europy, jako, że nie ma Polacy niewiele wiena drugi plan lepszej sprawiedliwości, niż dzą o mediacji W postępowaniu ta, którą strony uzgodnią mediacyjnym zde­ W porównaniu ze same. (M.T. Romer) cydowanie zmie­ Stanami Zjednoczonymi nia się rola radców i Europą Zachodnią, prawnych w porównaniu z postępowa­ w Polsce adwokaci i radcowie prawni zde­ niem procesowym w sądzie. Prawnicy cydowanie rzadziej rekomendują stronom w tym przypadku dbają o poprawność skorzystanie z mediacji. Co więcej, świado­ prawną zawieranej ugody przed media­ mość i znajomość tej formy rozwiązywania torem, mogą uczestniczyć w mediacjach sporów wśród przedsiębiorców w naszym jako doradcy, ale to ich klienci w czasie kraju jest również na niskim poziomie. mediacji są w głównej roli. Świadomość ta sprawia, że nieliczni przed­ siębiorcy dodają w zawieranych umowach Kiedy mediacja jest skuteczna i końzapis o pierwszeństwie rozpatrywania spraw czy się zawarciem ugody? spornych w postępowaniu mediacyjnym, a koncentrują się jedynie na wskazaniu Pierwszy warunek jest taki, że strony sądu właściwego do rozstrzygnięcia sporu. są skłonne do podjęcia faktycznych, a nie Zapis w umowie gospodarczej o mediacji, tylko pozorowanych rozmów ze stroną a w następnej kolejności wskazanie właści­ przeciwną. Kolejny i najczęściej decydu­ wego sądu, ułatwia i zdecydowanie zbliża jący warunek, to zdolność mediatora do strony do skutecznego rozwiązania kon­ złagodzenia negatywnych emocji, jakie fliktu, w sytuacji gdy już taki powstanie. towarzyszą stronom w czasie konfliktu.

Podstawowe i wymierne korzyści z mediacji to:

Mediacja sądowa i pozasądowa Mediacja pozasądowa występuje w przypadku gdy spór jeszcze nie trafił do sądu, a strony wyrażają wolę jego rozwią­ zania bez udziału sądu, kierując się bezpo­ średnio do mediatora. W przypadku, gdy sprawa już toczy się w sądzie, możemy na każdym jej etapie zło­ żyć pisemny lub ustny wniosek do sędziego o skierowanie sprawy do postępowania mediacyjnego – jest to tak zwana media­ cja sądowa. Zgodnie z procedurami, sędzia wyznacza mediatora lub strony same wska­ zują taką osobę z listy sądowych media­ torów, mamy również prawo do zmiany mediatora już w trakcie mediacji. Zarządzanie przedsiębiorstwem obej­ muje wiele aspektów, jednym z nich jest zarządzanie konfliktem. W takich sytu­ acjach, może warto dokonać głębszej ana­ lizy potencjalnych zysków i strat, decydu­ jąc się na świadomy wybór: do sądu czy na mediację. Poza argumentem anali­ tycznym, nie bez znaczenia jest refleksja nad tym, że w sądzie O NAS, a nie MY będziemy decydować. Zdzisław Kubicki Mediator sądowy Mediator Sądu Arbitrażowego Pomorza Zachodniego

Mediatorzy Sądu Arbitrażowego Pomorza Zachodniego uczestniczą zarówno w mediacjach sądowych jak i pozasądowych. O tym jak skorzystać z ich pomocy dowiedzą się Państwo na stronie www.sapz.org.

• szybkość zakończenia sprawy liczona w dniach lub kilku tygodniach, • zdecydowanie niższe koszty postępowania, • poufność, • eliminacja eskalacji konfliktu między stronami, • powrót do poprawnych stosunków między firmami, które weszły w spór sądowy lub są bliscy skierowania spawy do sądu.

Poza argumentem analitycznym, nie bez znaczenia jest refleksja nad tym, że w sądzie O NAS, a nie MY będziemy decydować.

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

25


oddział koszalin

Dobiegający końca rok 2012 był ważnym czasem również dla Koszalińskiego Oddziału Północnej Izby Gospodarczej. Dynamicznie rozwijający się Oddział, by sprostać wymaganiom przedsiębiorców przeniósł się do nowej, dającej większe możliwości siedziby. Władze oddziału postanowiły również wprowadzić nową strategię działań kryjącą się pod hasłem „Strategii 5 S”. A co te zmiany oznaczają w praktyce?

W

związku z rozwojem Koszaliń­ skiego Oddziału Północnej Izby Gospodarczej, podjęliśmy decyzję o zmia­ nie siedziby biura. O wyborze oferty przedstawionej przez Koszalińską Agencję Rozwoju Regionalnego zadecydowały: • parking, który daje możliwość swo­ bodnego pozostawienia samochodu przedsiębiorcom odwiedzającym nasze biuro, • większa powierzchnia biurowa, która umożliwia bardziej komfortowe ugoszczenie odwiedzających biuro przedsiębiorców,

26

Oddział Koszalin z nową siedzibą i strategią działań

• możliwość korzystania przez Izbę i przed­ siębiorców z sal szkoleniowych KARR, • współpraca z KARR przy projektach dofinansowanych przez Unię Europej­ ską (i nie tylko), • bliskość strefy przemysłowej Koszalina. Jednakże zmiana siedziby to tylko jeden z elementów zmian, jakie planujemy wprowadzić w Naszym Oddziale, a które związane są z nową strategią działań. Dla uproszczenia – i właściwych skojarzeń – nazwaliśmy ją „Strategią 5S”: 1. Systematyczne spotkania z przedsię­ biorcami w nowej siedzibie – w każdy czwartek jesteśmy do dyspozycji przedsiębiorców. 2. Satysfakcja z członkostwa – więcej korzyści dla przedsiębiorców. 3. Spotkania Rady Oddziału – otwarte dla wszystkich. 4. Społeczna odpowiedzialność – umożli­ wiamy pomoc potrzebującym. 5. Siła Izby – konkurs dla przedsiębiorców, którzy chcą pełnić funkcję „ambasado­ rów” Izby, wykorzystując potencjał, jaki do tej pory wypracowaliśmy. W roku 2013 będziemy jeszcze intensy­ wniej i jeszcze skuteczniej pracować nad tym,

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

aby przedsiębiorcy odczuwali coraz więcej korzyści z członkostwa w Północnej Izbie Gospodarczej – i tego nam wszystkim życzę! Z przedsiębiorczym pozdrowieniem Robert Bodendorf Prezes Koszalińskiego Oddziału Północnej Izby Gospodarczej


o izbie

KLASTER BUDOWLANY

Zachodniopomorski Klaster Budowlany serdecznie dziękuje za pomoc i wsparcie okazane przy organizacji Dni Budowlanych

firmom, dzięki którym święto to okazało się celowe i atrakcyjne.

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

27


prawo

Kształtować

świadomość

Zmiany w prawie gospodarczym są tak dynamiczne i wszechstronne, że przeciętny przedsiębiorca bez fachowej pomocy nie jest w stanie ich właściwie monitorować. O tym co zmieniło się na przełomie ostatnich 20 lat, czy obserwowane zmiany są dla przedsiębiorców korzystne i czy dziś przedsiębiorcom jest łatwiej w sądzie opowiadają Grażyna Wódkiewicz i Dariusz Sosnowski, wspólnicy w Kancelarii “Wódkiewicz Sosnowski” Spółka Jawna.

Szymon Wasilewski: W jakim kierunku ewoluowały zmiany prawa gospodarczego przez ostatnie dwadzieścia lat? Dariusz Sosnowski: Przede wszyst­ kim dwadzieścia lat temu powstał taki stan prawny, który umożliwił tworze­ nie kancelarii adwokacko-radcowskich. Kiedy jako pierwsi tworzyliśmy w Szc­ zecinie firmę z udziałem przedstawicieli obu korporacji, wielu reprezentatntów środowiska poddawało w wątpliwość zarówno dopuszczalność jak i potrzebę tworzenia tego typu form organizacyjnych dla świadczenia pomocy prawnej. 28

Dziś, z perspektywy 20 lat praktyki, wobec mnogości na rynku usług prawnych firm z udziałem adwokatów i radców prawnych, ówczesne dylematy przyjmowane są z nie­ dowierzaniem. Jest to wynikiem ogólnej tendencji zmierzającej w kierunku kon­ sekwentnej liberalizacji warunków prow­ adzenia działalności gospodarczej, w tym również w zakresie usług prawnych, czemu służyć mają wprowadzone kilka lat temu zmiany ułatwiające dostęp do zawodów prawniczych. Jak w procesie tych zmian odnajdują się przedsiębiorcy?

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

Grażyna Wódkiewicz: Zmiany są tak dynamiczne i wszechstronne, że przeciętny przedsiębiorca bez fachowej pomocy nie jest w stanie ich właściwie monitorować ani tym bardziej selekcjonować i interpretować pod kątem ich doniosłości dla prowadzonej przez niego działalności. W wysoko rozwiniętych krajach kapitalisty­ cznych około 80% podmiotów gospodarc­ zych korzysta z obsługi prawnej w sposób stały. W realiach polskiego rynku jest to wielkość 10-20%. Pozostała część wierzy we własne doświadczenie i moc sprawczą Internetu, czego skutki bywają często tyleż


prawo

dramatyczne, co nieodwracalne, ponieważ bez interdyscyplinarnej wiedzy prawniczej nie da się dzisiaj choćby z wykorzystaniem incydentalnych porad prawnych w sposób bezpieczny i optymalny funkcjonować na rynku. Z jakimi problemami zwracają się przedsiębiorcy? GW.: Tak naprawdę działamy interdyscy­ plinarnie. Posiadamy w obsłudze kilkadziesiąt podmiotów, w związku z tym mamy do czynienia z zagadnieniami właściwymi bardzo wielu branżom, i to praktycznie we wszystkich najważniejszych dyscyplinach prawa. Ta wielość branż to wynik przyjętego przez nas założenia aby unikać obsługi kilku firm, między którymi może wystąpić stosunek konkurencyjności. Pomimo, że obowiązuje nas tajemnica adwokacka, chcemy zapewnić w ten sposób pełny komfort naszym klientom. DS.: Poza doraźną pomocą staramy się kształtować świadomość prawną przedsiębiorców. Ważna jest też komuni­ kacja. Jeżeli jest dobra, a pracujemy z kimś

np. już kilkanaście lat, to pewne kwes­ tie można załatwić na telefon dosłownie w ciągu jednej minuty. Działalność firm podlega stałej ewolucji, firmy rozwijają się, w konsekwencji po­winny zmieniać formę organizacyjnoprawną, ponieważ dotychczasowa jest już nieoptymalna podatkowo, adminis­ tracyjnie lub z punktu widzenia ryzyka osobistej odpowiedzialności majątkowej wspólników lub udziałowców, w konse­ kwencji zamiast stymulować rozwój – krępuje i ogranicza. Ta wielość podmiotów pozostających w naszej obsłudze daje nam możliwość globalnego spojrzenia na wiele zagadnień prawnych, których analiza pozwala na wytyczanie kierunków zmian jakie w konsekwencji rekomendujemy naszym klientom.

czy nie. Oczywiście do każdej ze zmian mamy jakiś stosunek osobisty, ale w pro­ cesie stosowania prawa przepisy są dla nas aksjomatem, na którym musimy się oprzeć, zwłaszcza, że naszą rolą przy bezpośrednim prowadzeniu spraw nie jest prowadzenie lobbingu w kierunku zmian ustawodawczych. GW.: Obserwujemy wiele korzystnych zmian, natomiast rzadko zdarza się, aby korzystne były zmiany podatkowe. Normy prawa podatkowego związane są ze szcze­ gólnym rygoryzmem prawnym i doleg­ liwymi konsekwencjami i o tym należy pamiętać zwłaszcza, że dziś uniknięcie odpowiedzialności podatkowej jest prawie niemożliwe. Naszą rolą jest zatem znalezienie takiego rozwiązania, aby co do zasady klient płacił podatki, ale w najbardziej optymalnej formule.

Czy obserwowane zmiany prawa są dla przedsiębiorców korzystne?

Czy kompromis jest możliwy? Jak Państwo może pomóc firmom?

DS.: System prawny jest taki jaki jest, nie można bez wskazania punktu odnie­ sienia określić czy zmiany są korzystne

DS.: Jak zwykle w takiej kwestii Państwo stoi przed dylematem o charakterze „kwadratury koła”. Z jednej strony pow­ reklama

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

29


zachodniopomorSkie prawo inno stymulować rozwój gospodar­ Fot. a. poprzez słomski czy m.in. obniżenie obciążeń podatkowych przedsiębiorców, z drugiej musi zapewnić dostateczne wpływy do swego budżetu. Ta sprzeczność interesów wymaga kompromisu, w którym niestety żadna ze stron nie będzie dostatecznie usatysfakcjonowana. Aktualna sytuacja gospodarki światowej nie wróży raczej dobrze dla procesów libe­ralizacji praktyki podatkowej w Polsce. Oczekiwać należy raczej dalszej fiskalizacji i większego rygo­ ryzmu w egzekwowaniu funkcjonujących aktualnie rozwiązań prawno-podat­ kowych. Na to trzeba się przygotować i to wcale nie poprzez wejście do szarej strefy, bo istnieje już cały szereg rozwiązań całkowicie mieszczących się w ramach obowiązującego porządku prawnego, które pozwalają realnie polepszyć sytuację podatkową przedsiębiorców. GW.: Organy skarbowe są w stanie skontrolować ok. 10% podatników. Taka staty­ styka powoduje, że stan świadomości prawnopodatkowej przedsiębiorców kształtowanej W ii kwartale br. w Zachodniopomorw wyniku tych kontroli jest niski. skiem zatrudnienia nie miało ponad Zdarzają się przedsiębiorcy, którzy swój 103 tys. osób, w tym ponad 9 tys. absolniewłaściwy sposób prowadzenia ewi­ wentów uczelni wyższych. W samym dencji i rozliczeń z fiskusem tłumaczą szczecinie liczba bezrobotnych szacotym, że w ich branży wszyscy robią tak wana jest na ok.18 tysięcy (stopa bezsamo i są bardzo zaskoczeni informacją, robocia-10,4 proc.).W czterech naszych że przyjęta przez nich praktyka daleka jest powiatach – łobeskim, białogardzkim, od wymaga­nych prawem reguł. choszczeńskim i szczecineckim stopa bezrobocia w maju kształtowała się Czy dziś przedsiębiorcom jest łatwiej w sądach?

GW.: Zmienia się procedura sądowa w kierunku skrócenia postępowania. Wprowadza się kolejne zmiany, ale ich skutki nie zawsze są jednoznacznie pozytywne. O ile nakaz doręczania sobie wzajemnie przez pełnomocników pism procesowych bezpośrednio, a nie jak kiedyś za pośrednictwem Sądu – jest czytelny i obiektywnie usprawniający tok postępowania, o tyle digitalizacja procesu – w postaci audiowizualnego nagrania przebiegu rozprawy w miejsce pisemnego protokołu budzi już mniej jednoznaczne oceny. Zaletą nowego sys­ temu jest wierne i weryfikowalne utrwale­ nie przebiegu posiedzenia sądowego. Jednakże późniejsza praca z wykorzysta­ niem takiego zapisu wiąże się z potrzebą odsłuchiwania wypowiedzi uczestników procesu, co w przypadkach kilkunastu ter­ minów trwających po kilka godzin tworzy poważne utrudnienie w pracy strony czy pełnomocnika zamierzającego np. wnieść środek odwoławczy od orzeczenia sądu. DS.: Dążenie ustawodawcy do skróce­ między 28,7 proc. a 25,6 proc. to głównia czasu rozpoznawania spraw przyjęło nie rezultat modelu transformacji, postać generalnej zasady koncentracji restrukturyzacji, dezindustrializacji. materiału dowodowego, mówiąc najogól­ Liczba nowych, powstających miejsc niej chodzi o to, aby wszelkie wnioski pracy, choćby w ważnym dla regionu dowodowe i twierdzenia stron zawarte sektorze usług, nie dorównuje jeszcze zostały w pozwie i odpowiedzi na pozew. liczbie miejsc pracy, które utraciliśmy Możliwość składania w późniejszym w konsekwencji upadku kilkudziesięczasie dalszych wniosków dowodowych ciu dużych przedsiębiorstw produkto wyjątkowe uprawnienie obwarowane cyjnych. kluczową kwestią są miejsca szeregiem warunków, mających za

zadanie przeciwdziałać postępowania.

przewlekaniu

Jaki jest przewidywany przyszłościowy kierunek zmian prawa gospodarczego? GW.: Polska jako członek Unii Europe­ jskiej podejmie niewątpliwie dalsze działania, zmierzające w kierunku uni­ fikacji rozwiązań prawnych zgodnych ze standardami obowiązującymi w prawie wspólnotowym. Z całą pewnością przyc­ zyni się to do zwiększenia bezpieczeństwa obrotu prawnego i stworzenia gwarancji funk­ cjonowania transparentnego wol­ nego rynku wymiany towarów i usług, w tym również usług prawniczych. DS.: Jesteśmy przygotowaniu na nowe wyzwania jakie postawi przed nami nie­ uchronny proces unifikacji rozwiązań prawno-gospodarczych. Członkostwo w Unii Europejskiej to nie tylko dotacje i środki pomocowe, to również wejście w inny obszar wartości kultury prawnej państw członkowskich pracy dla osób o relatywnie niskich legitymujących się bogatym i znacznie kwalifikacjach, ponadto atrakcyjne dłuższym od naszego doświadczeniem miejsca dla absolwentów. co robić ? w budowaniu prawno-ekonomicznych Zawsze ważna prowadzenia jest dobra diagnoza, profundamentów działalności gnoza i terapia. Stworzenie gospodarczej. To duża szansa centrum dla nas NANK zakłada z definicji bieżącą, robowszystkich. czą współpracę z urzędami pracy, ponieRozmawiał Szymon Wasilewski waż i one poszukują nowych rozwiązań, fot. A. Słomski a przy tym nagradzane są za wyniki. Trzereklama reklama

30

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012


BUDOWA NABRZEŻA BUDOWA NABRZEŻA W PORCIE ZEWNĘTRZNYM W ŚWINOUJŚCIU

reklama

W PORCIEHISTORIĘ ZEWNĘTRZNYM W ŚWINOUJŚCIU - TWORZYMY - BUDUJEMY PRZYSZŁOŚĆ - TWORZYMY HISTORIĘ - BUDUJEMY PRZYSZŁOŚĆ trzy podmioty: Urząd Morski wanie inwestycji dla zbiornika retencyjnego datkowo Trwają końcowe prace związane z realizacją inwestycji, która niewątpliwie Trwają końcowe prace związane będzie mieć wpływ na rzeczywistość gospoz realizacją inwestycji, która niewątpliwie darczą mieć nie tylko naszego regionu i kraju, ale będzie wpływ na rzeczywistość gospotakże Europy. darczą nie tylko naszego regionu i kraju, ale także Europy. Budowa nabrzeża / Zdjęcie wykonane w ramach Systemu Koordynacji Budowy Terminalu LNG Budowa nabrzeża / Zdjęcie wykonane w ramach Systemu Koordynacji Budowy Terminalu LNG

Budowa nabrzeża w porcie zewnętrznym Budowa nabrzeża w porcie w Świnoujściu, znajduje się wzewnętrznym końcowej fa‑ w Świnoujściu, znajduje się w końcowej fa‑ zie realizacji. Na dzień dzisiejszy ukończone zie realizacji. Na dzień dzisiejszy ukończone zostały zasadnicze roboty konstrukcyjne po‑ zostały konstrukcyjne po‑ wiązanezasadnicze z budową roboty najważniejszych obiektów wiązane z budową najważniejszych obiektów infrastruktury portowej, a zaawansowanie infrastruktury a zaawansowanie rzeczowe tego portowej, przedsięwzięcia osiągnęło po‑ rzeczowe tego przedsięwzięcia osiągnęło po‑ ziom 98 procent. Inwestycja swoim zakresem ziom 98 procent. Inwestycja swoim zakresem obejmuje wykonanie stanowiska statkowego obejmuje wykonanie stanowiska statkowego z systemem bezpieczeństwa cumowania jed‑ znostki systemem bezpieczeństwa cumowania jed‑ LNG, estakady, pomostu wody tech‑ nostki LNG, estakady, pomostu wody tech‑ nologicznej i p.poż oraz roboty czerpalne na nologicznej i p.poż oraz roboty czerpalne na akwenie na wysokości stanowiska statkowe‑ akwenie na wysokości stanowiska statkowe‑ go do głębokości 14,5m w pozostałej części go do głębokości 14,5m w pozostałej części nabrzeża do głębokości 12,5m. nabrzeża do głębokości 12,5m. Główne obiekty infrastruktury portowej zre‑ Główne obiekty infrastruktury portowej zre‑ alizowane w ramach inwestycji zostały już alizowane w ramach inwestycji zostały już wykonane i przekazane do ZMPSiŚ SA. Jako wykonane i przekazane do ZMPSiŚ SA. Jako pierwsze ukończone zostały podpory esta‑ pierwsze ukończone zostały podpory esta‑ kady w części morskiej, tj. na odcinku od kady w części morskiej, tj. na odcinku od stanowiska statkowego do linii brzegowej. stanowiska statkowego do linii brzegowej. W czerwcu czerwcu tego tego roku, roku, aa więc więcprzed przedwyzna‑ wyzna‑ W czonym terminem, ZMPSiŚ SA otrzymał Decy‑ czonym terminem, ZMPSiŚ SA otrzymał Decy‑ zję o pozwoleniu na użytkowanie inwestycji zję o pozwoleniu na użytkowanie inwestycji w dla dla podpór podpór estakady estakadydla dlainstalacji instalacjitechno‑ techno‑ w logicznych. Także Także wwpołowie połowieroku rokuZMPSiŚ ZMPSiŚSA SA logicznych. otrzymał Decyzję Decyzję oo pozwoleniu pozwoleniu na naużytko‑ użytko‑ otrzymał

w Szczecinie realizuje budowę na ewentualne przecieki gazu. W połowie datkowo trzy ‑podmioty: Urząd falochronu Morski wanie inwestycji dla zbiornika retencyjnego osłonowego dla portu zewnętrznego, Spół‑ października Spółka otrzymała Decyzję o po‑ na ewentualne przecieki gazu. W połowie w Szczecinie ‑ realizuje budowę falochronu ka Polskie LNG S.A ‑ odpowiada za realizację zwoleniu naSpółka użytkowanie inwestycji października otrzymała Decyzję odla po‑po‑ osłonowego dla portu zewnętrznego, Spół‑ części a OPG Gaz‑System mostu przeładunkowego (konstrukcja Polskie LNG S.Aterminala, ‑ odpowiada za realizację zwoleniu na użytkowanie inwestycji dla po‑bez ka lądowej S.A. odpowiedzialny za realizację syste‑ wyposażenie technologicznego) oraz kanału części terminala,jest a OPG Gaz‑System mostu przeładunkowego (konstrukcja bez lądowej muodpowiedzialny przesyłowego jest gazuzałączącego odpływowego od pomostu przeładunkowe‑ realizację nowo syste‑ bu‑ wyposażenie technologicznego) oraz kanału S.A. terminalgazu z krajowym systemem gazo‑ go do zbiornika W tym samym mudowany przesyłowego łączącego nowo bu‑ odpływowego od retencyjnego. pomostu przeładunkowe‑ ciągów. Z uwagi na złożony i skomplikowany nastąpił odbiór W pomostu ujęcia dowany terminal z krajowym systemem gazo‑ gomiesiącu do zbiornika retencyjnego. tym samym charakter przedsięwzięcia Gaz‑System wody technologicznej i ppoż. Pozwolenie Z uwagi na złożony i Spółka skomplikowany miesiącu nastąpił odbiór pomostu ujęciana ciągów. SA pełniprzedsięwzięcia również funkcjęSpółka koordynatora dla ca‑ jego technologicznej użytkowanie uzyskano w dniu 14 listo‑ Gaz‑System wody i ppoż. Pozwolenie na charakter LNG. koordynatora dla ca‑ pada. Wszystkie uzyskano wymienione obiekty zostały SAłego pełniprogramu również funkcję jego użytkowanie w dniu 14 listo‑ Planuje się, iż pierwszy metanowiec z ładun‑ przekazane Spółce Polskie LNG SA, celem programu LNG. pada. Wszystkie wymienione obiekty zostaływy‑ łego kiem się, LNGiż zawinie portu zewnętrznego konania dalszych robót budowlano – monta‑ pierwszy do metanowiec z ładun‑ przekazane Spółce Polskie LNG SA, celem wy‑ Planuje żowychdalszych w ramach budowy Terminala LNG. kiem LNG zawinie do portu zewnętrznego konania robót budowlano – monta‑ żowych w ramachpozostały budowy roboty Terminala LNG. Do wykonania czerpalne, Do wykonania roboty czerpalne, które na dzieńpozostały obecny zaawansowane są już które na dzień obecny zaawansowane są już w 94 procentach. wProjekt 94 procentach. realizowany jest przez Zarząd Mor‑ Projekt realizowany jesti przez ZarządSA. Mor‑ skich Portów Szczecin Świnoujście Uzy‑ skich Portów Szczecin i Świnoujście SA. Uzy‑ skał wsparcie finansowe ramach Europej‑ skał wsparcie finansowe ramach Europej‑ skiego programu energetycznego na rzecz skiego programu energetycznego na rzecz25 naprawy gospodarczej, w wysokości naprawy wysokości 25 mln EUR.gospodarczej, Jest jednym z w czterech projektów mln EUR. Jest jednym z czterech projektów składowych największego realizowanego Platforma technologiczna / Zdjęcie wykonane w raskładowych największego realizowanego obecnie przedsięwzięcia energetycznego Platforma technologiczna / Zdjęcie wykonane w ramach Systemu Koordynacji Budowy Terminalu LNG obecnie przedsięwzięcia energetycznego w historii Polski ‑ Programu budowy ter‑ mach Systemu Koordynacji Budowy Terminalu LNG w historii Polski ‑ Programu budowy ter‑

Stanowisko statkowe / Zdjęcie wykonane w ramach Stanowisko statkowe / Zdjęcie ramach Systemu Koordynacji Budowywykonane TerminaluwLNG Systemu Koordynacji Budowy Terminalu LNG

minalu LNG w Świnoujściu. Oprócz Zarządu minalu LNG w Świnoujściu. Oprócz Zarządu MorskichPortów PortówSzczecin Szczecini Świnoujście i Świnoujście Morskich SA,SA, który odpowiada za budowę nabrzeża w por‑ który odpowiada za budowę nabrzeża w por‑ cie zewnętrznym w Świnoujściu, w realizację cie zewnętrznym w Świnoujściu, w realizację budowyterminalu terminaluLNG LNG zaangażowane budowy zaangażowane są są do‑do‑

w Świnoujściu w połowie 2014 roku. Przy w Świnoujściu w połowie 2014 roku. Przy nabrzeżu będą wówczas cumować jednost‑ nabrzeżu będą wówczas cumować jednost‑ ki o maksymalnej długości 315m, szerokości ki o maksymalnej długości 315m, szerokości 50m, dopuszczalnym zanurzeniu 12,5m 50m, dopuszczalnym zanurzeniu 12,5m orazoraz 3 pojemności od 120 do 216 tys. m pojemności od 120 do 216 tys. m3. .

ZarządMorskich MorskichPortów PortówSzczecin Szczecin i Świnoujście S.A. Zarząd i Świnoujście S.A. Bytomska7, 7,70-603 70-603Szczecin Szczecintel. tel.(+48 (+4891) 91)43 430808220, 220,fax fax(+48 (+4891) 91) 842, e-mail: info@port.szczecin.pl, www.port.szczecin.pl ul. Bytomska 4646 2424 842, e-mail: info@port.szczecin.pl, www.port.szczecin.pl Wyłącznąodpowiedzialność odpowiedzialnośćzazatreść treśćtejtejpublikacji publikacjiponosi ponosijejjejautor. autor. Unia Europejska odpowiada za ewentualne wykorzystanie informacji zawartych w takiej publikacji. Wyłączną Unia Europejska nienie odpowiada za ewentualne wykorzystanie informacji zawartych w takiej publikacji.


prawo

Zmiany w VAT od stycznia Zmiany które wejdą w życie od 1-go stycznia 2013 r., chociaż niewielkie, to mają istotne znaczenie dla podatników. Aby dobrze przygotować się do zmian w przepisach, przedsiębiorcy powinni przede wszystkim śledzić te zmiany w prasie i Internecie oraz uczestniczyć w szkoleniach, np. takich, jakie zorganizowała Północna Izba Gospodarcza. Jednakże bardzo istotne jest posiadanie odpowiedniego oprogramowania księgowego, które umożliwi dostosowanie się przedsiębiorstwa do takich zmian.

Co oznacza to w praktyce? Przez następny rok nie będzie przysługi­ wało odliczenie w całości podatku od towa­ rów i usług od zakupu samochodów osobo­ wych i od paliwa. Według wcześniejszych przepisów ograniczenie to miało obowią­ zywać tylko do 31 grudnia 2012 r. 32

Jakie czekają nas zmiany? 1-go stycznia 2013 r. najprawdopodobniej wejdą w życie – są już uchwalone przez sejm – przepisy dotyczące: 1. przedłużenia ograniczenia odliczenia podatku z tytułu naby­ cia samochodów osobowych oraz paliw do napędu tych samochodów, 2. uchylenia definicji towaru używanego określonej w art. 43 ust 2 ustawy, 3. wystawiania faktur uproszczonych oraz wystawiania faktur przez podatników zwolnionych podmiotowo z podatku od towarów i usług, 4. zmiany definicji terenów budowlanych, 5. zmiany stawki z 8% na 23% na wyroby rękodzieła oraz na kawy zabielane. Zasadnicze zmiany dotyczące momentu powstania obowiązku podatkowego, zasad ustalania podstawy opodatkowania wejdą w życie od 1 stycznia 2014 r.

Uchylenie definicji towaru używanego, zawartej w art. 43 ust 2 ustawy w szcze­ gólny sposób dotknie podatników, którzy będą sprzedawać samochody osobowe po 1 stycznia 2013 r., nabyte we wcześniejszych latach. Sprzedaż samochodów osobowych od których odliczono 50 lub 60% podatku nie będą korzystały już ze zwolnienia.

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

Zmiana dotycząca stosowania faktur uproszczonych zdaje się być korzystną zmianą dla podatników nabywających towary i usługi do kwoty 450,00 zł. Nabywca podaje ze swoich danych tylko NIP. Istotne znaczenie dla obrotu nierucho­ mościami gruntowymi ma zmiana defini­ cji terenów budowlanych. Przy sprzedaży


prawo

część gruntów będzie korzystała ze zwol­ nienia z podatku od towarów i usług. Wzrost stawki podatku z 8% na 23% na wyroby rękodzieła oceniam jako bar­ dzo niekorzystne. Powinniśmy w celu ochrony naszej twórczości ludowej zacho­ wać na te produkty stawkę obniżoną. Wyroby rękodzieła przy stosowaniu stawki 8% miały większe szanse konkurencji z wyrobami produkowanymi metodami przemysłowymi. Jak przygotować się na zmiany? Aby dobrze przygotować się do zmian w przepisach, Przedsiębiorcy powinni przede wszystkim śledzić te zmiany w pra­ sie i Internecie oraz uczestniczyć w szko­ leniach, np. takich, jakie zorganizowała Północna Izba Gospodarcza. Jednakże bar­ dzo istotne jest posiadanie odpowiedniego oprogramowania księgowego, które umoż­ liwi dostosowanie się przedsiębiorstwa do takich zmian.

Odpowiednie oprogramowanie to takie, które jest na bieżąco rozwijane – m.in. dostosowywane do zmian w przepisach – przez producenta oraz na bieżąco aktuali­ zowane przez przedsiębiorstwo użytkujące to oprogramowanie. Systemów informatycznych na rynku jest bardzo wiele. Niektóre z nich nie są już – niestety – wspierane przez produ­ centów, w związku z czym zachęcam do weryfikacji tego faktu. – Osobiście znam bardzo dobrze oprogramowanie Comarch ERP Optima i z pełną odpowiedzialno­ ścią mogę je polecić Przedsiębiorcom, jako odpowiednie – mówi Robert Bodendorf, Dyrektor Generalny, Informatyczny Part­ ner Biznesowy MIKROSERWIS. Pomimo rocznego okresu do wpro­ wadzenia zmian dotyczących powstania obowiązku podatkowego, zasad ustalania podstawy opodatkowania i innych przepi­ sów, które mają obowiązywać od 1 stycznia 2014 r., podatnicy już w 2013 r. winni szko­

lić pracowników, dostosowywać systemy informatyczne oraz wprowadzać zmiany w polityce rachunkowości. Należy się cieszyć, iż ustawodawca po raz pierwszy od czasu wprowadzenia podatku od towarów i usług dał tak dużo czasu na dostosowanie się do zmian. Informacji do artykułu udzielili: Bożena Feciuch-Szulnis Kierownik Działu Obsługi Bezpośredniej w Drugim Urzędzie Skarbowym w Koszalinie Bożena Pawłowska Doradca Podatkowy Nr wpisu na listę 1154 Prezes Zarządu „CONSTANS” Spółka Doradztwa Podatkowego Sp. z o.o z siedzibą w Koszalinie ul. Wojska Polskiego 24-26 Robert Bodendorf Dyrektor Generalny Informatyczny Partner Biznesowy MIKROSERWIS

reklama

Podnieœ swoje kwalifikacje informatyczne! Zdob¹dŸ uznawane na œwiecie certyfikaty! Zapraszamy pracowników mikro i ma³ych przedsiêbiorstw z sektora ICT oraz przedsiêbiorców z województwa zachodniopomorskiego do udzia³u w projekcie „Akademia specjalistów IT”. Skorzystaj z bezp³atnych, certyfikowanych szkoleñ i zwiêksz swoj¹ atrakcyjnoœæ na rynku pracy: Szkolenia Microsoft (9 œcie¿ek do wyboru) Szkolenia z zakresu stosowania rozwi¹zañ przyjaznych œrodowisku Kurs bran¿owego jêzyka angielskiego

Kontakt w sprawie rekrutacji: Anna Domañska Koordynator projektu anna.domanska@syntea.pl

www.akademiait.com.pl Cz³owiek - najlepsza inwestycja

Biuro projektu: Pl. Zgody 1 70 - 472 Szczecin GSM: 508-902-445

Projekt wspó³finansowany ze œrodków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Spo³ecznego Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

33


FIRMOWE KNOW-HOW

Języki obce w biznesie

Mówienie w języku kontrahenta znacznie zwiększa nasze szanse na korzystne zakończenie negocjacji, a sam angielski, choć wciąż najpopularniejszy, nie wystarczy, by sprawnie komunikować się na zagranicznych rynkach. Jak dowodzą badania, przedsiębiorcy zdają sobie z tego sprawę i szukają rozwiązań dobrych, lecz tańszych niż zatrudnienie rdzennego użytkownika języka czy tłumacza na pełen etat. Hitem w Stanach Zjednoczonych są tłumaczenia telefoniczne, które powoli zdobywają również nasz rynek.

Źródło: ELAN (2011) 34

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012


(ale jeżeli ty mi coś sprzedajesz, to musisz mówić po niemiecku). Pomimo, iż język angielski nie traci na popularności, to jednak mocno w ostatnich latach zyskują na znacze­ niu inne języki takie, jak mandaryński i inne dialekty chińskiego, hiszpański, portugal­ ski, rosyjski, francuski, niemiecki. Angielski wystarcza do pierwszych kontaktów z klien­ tami, aby zadomowić się na rynku należy posługiwać się lokalnym językiem. Miesz­ kańcy Chin i południowo-wschodniej Azji mogą posługiwać się angielskim, ale z chę­ cią otrzymają oferty we własnym narzeczu, kontakty z Rosją tylko w języku angielskim mogą wywołać sporo błędów komunikacyj­ nych, rośnie zainteresowanie językami lokal­ nymi i regionalnymi – przedsiębiorcy mogą to wykorzystać jako szansę do budowania relacji z klientami w tych regionach.

Co mogą zrobić przedsiębiorcy chcący wykorzystać szanse na nowych rynkach?

Unia Europejska wskazuje na wypracowa­ nie i stosowanie indywidualnych strategii zarządzania lingwistycznego w przedsię­ biorstwach – najlepiej przed rozpoczęciem eksportu, definiując kraje i potrzebne do przezwyciężania barier komunikacyjnych języki. Inną możliwością jest korzystanie z usług profesjonalnych tłumaczy pisem­ nych i ustnych. Przy wyborze tej opcji należy pamiętać o tym że: • niektóre biura, agencje czy tłumacze specjalizują się w konkretnych bran­ żach biznesu lub określonych rodzajach tłumaczenia – co oznacza, iż posiadają własną bazę terminologiczną w danej branży (jakość tłumaczenia), • tłumacze najczęściej rozliczają się według liczby słów – im krótszy termin Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

35

FIRMOWE KNOW-HOW

wykonania zamówienia, tym większe koszty, • dostępność różnych usług tłumacze­ Wśród 2000 firm z 27 państw UE i kra­ niowych w jednej firmie może ułatwić jów kandydujących z sektora mikro, małych Najczęściej poszukują i zatrudniają pra­ współpracę i oszczędzić czas i koszt i średnich przedsiębiorstw biorących udział cowników ze znajomością języków obcych realizacji; podobnie jest z dostępnością w badaniu Komisji Europejskiej, aż 11% albo rdzennych użytkowników języka. Oby­ języków, w tym kompetencji tłumacze­ zadeklarowało, iż poniosło bezpośrednie dwa procesy są tym bardziej skomplikowane, niowych w językach egzotycznych, straty w wyniku niewystarczających umie­ kosztowne i czasochłonne, o ile bardziej uni­ • nie zawsze wspieranie się technolo­ jętności językowych i kompetencji między­ katowy jest zdefiniowany język docelowy. giami MT i/lub CAT/CAI (tłumaczenia kulturowych. 37 z nich wyceniło utraconą maszynowe i komputerowe) przynosi transakcję na kwotę od 8 milionów euro do oczekiwane efekty – branża zna wiele 13,5 miliona euro. Kolejne 54 firmy utraciły anegdot tłumaczeniowych przy korzy­ kontrakty o wartości w przedziale mię­ Jako najczęstsze staniu z automatycznych tłumaczy, dzy 16,5 miliona euro a 25,3 miliona a przedsiębiorcy, którzy próbowali na przyczyny niepowodzeń euro, a 10 utraciło kontrakty o war­ własną rękę tłumaczenia, w więk­ komunikacyjnych europejscy tości powyżej 1 miliona euro. szości przypadków nie osiągnęli Firmy pytane o to, w czym przedsiębiorcy wymieniają: oczekiwanych rezultatów, dokładnie tkwi problem języ­ • kodeks etyczny zawodu • nasz personel nie mówił w danym języku kowy, nie zawsze potrafią go tłumacza na jednym z pierw­ • nie odpowiadano na oferty i zapytania dokładnie opisać, ale umieją szych miejsc stawia poufność wskazać przybliżony obszar • brakowało śmiałości do używania języka informacji i dokumentów, lub działania, z powodu rzadko więc podpisujemy obcego w codziennej komunikacji których wystąpił błąd dodatkowe zobowiązania w komunikacji. • niepowodzenia podczas odbierania zagranicz- o poufności z tłumaczami, • często szukamy tłuma­ nych połączeń telefonicznych Sam angielski to za mało czy ustnych do rozmów ad • błędy w tłumaczeniach pisemnych i ustnych hoc i towarzyszących – podczas Warto przytoczyć słowa • nieumiejętność w wykorzystaniu okazji wizyty w firmie, szkoleń lub roz­ przypisywane byłemu kancle­ mów biznesowych w nieformalnej rzowi Niemiec, Willi Brandtowi: • brak zrozumienia atmosferze – mamy do wyboru kilka Jeżeli sprzedaję coś tobie, to mówię innej kultury rodzajów tłumaczeń: konferencyjne w twoim języku, aber wenn du mir etwas (inaczej symultaniczne – elita tłuma­ verkaufst, dann musst du Deutsch sprechen Badania potwierdzają – nieznajomość języków szkodzi


FIRMOWE KNOW-HOW czeniowa polegająca na tłumaczeniu mówcy w trakcie jego przemowy), kon­ sekutywne (tłumacz siedzi obok mówcy i tłumaczy to, co zostało powiedziane, zazwyczaj po tym, jak mówca zakończył swoją wypowiedź) i szeptane (dyskretne tłumaczenia, gdy mówca ma niewielką grupę słuchaczy). Istnieją nowe rodzaje tłumaczeń na rynku – jak na przykład tłumaczenia roz­ mów telefonicznych, pozwalające oszczę­ dzać przedsiębiorcom czas i koszty – pro­ wadzone za pomocą SKYPE’a lub urządzeń telefonicznych w firmie. Ta opcja, bardzo popularna na świecie, jest doskonałym spo­ sobem na zredukowanie kosztów podróży. Dlaczego tłumaczenia telefoniczne są popularne na świecie, a w Polsce praktycznie nieznane?

Źródło: European Commission. Directorate-General for Translation: Studies on transla­ tion and multilingualism. The size of the language industry in the Europe, 2009.

Tłumaczenia telefoniczne są nową nie zna tej formy komunikacji w tłuma­ usługą na rynku – prekursorem w tej dzie­ czeniach. Mając obawy natury technicznej, dzinie tłumaczeń były Stany Zjednoczone, wątpi również w jakość, rzetelność, pouf­ a na rynek wprowadziły je w roku 1998 Przedsiębiorcy ność. Tymczasem badania Common instytucje państwowe jako uspraw­ potrzebują języków obcych Sense Advisory, eksperta rynku tłu­ nienie komunikacji w numerach maczeniowego na świecie, tłuma­ w takich obszarach jak: alarmowych policji, straży czenia rozmów telefonicznych, są pożarnej oraz pogotowia • opisanie działalności na stronie najbardziej dynamicznie rozwi­ ratunkowego. Od tego czasu internetowej jającą się dziedziną tłumaczeń. zakres usługi, dostępność Prognozy wzrostu oscylują na oraz popularność przerosły • składanie ofert i sporządzanie umów poziomie 15%, podczas, gdy oczekiwania jej twórców. • prowadzenie obsługi klienta cała branża rośnie o ok. 10% Dzisiaj czołowe firmy na • nawiązywanie pozytywnych relacji z klientami w skali roku. Ryzykiem dla świecie specjalizujące się tego rynku są tłumaczenia w tłumaczeniach telefonicz­ • usprawnianie przepływu informacji video, tłumaczenia maszynowe nych osiągają przychody • okazywanie szacunku dla partnerów oraz przekłady wspomagane setek milionów dolarów, komputerowo. a ich klienci chętnie korzystają w interesach I najważniejsze – w każdym z produktu ze względu na jego • lepsze zrozumienie tłumaczeniu, pisemnym i ustnym skuteczność, łatwość dostępu, – aby tłumacz dobrze wykonał swoją środowiska szybkość realizacji. pracę należy zaangażować go w plano­ Eksperci wyceniają rynek tłuma­ biznesowego wane wydarzenia, szanować jego umiejętno­ czenia rozmów telefonicznych w skali glo­ ści i ułatwiać mu pracę przekazując istotne balnej na 816 milionów euro, z czego tylko informacje. Obydwie strony, tak rozumia­ ok. 15% przypada na rynek europejski. lub nie chcą inwestować we własnych Jednak zapotrzebowanie rośnie – zwłasz­ wielojęzycznych pracowników, a szukają nego procesu komunikacji, będą zadowo­ lone – klient i jego partner cza w tych krajach, gdzie rośnie liczba szans na rozwój na innych rynkach. imigrantów, lub populacja jest mobilna. Przychody 15 największych firm na w biznesie. Ponieważ usługa ma nieograniczony zasięg, wykorzystywana jest przez sektor prywatny i publiczny, stanowi dużą szansę dla tych przedsiębiorstw, które nie mogą 36

świecie zajmujących się tłumaczeniem roz­ mów telefonicznych przedstawia tabela. Polski klient, przyzwyczajony do tłuma­ czeń pisemnych lub tradycyjnych ustnych,

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

Agnieszka Chmielewska www.brillantpartner.com


FIRMOWE KNOW-HOW

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

37


FIRMOWE KNOW-HOW

Współczesna windykacja:

jak zapobiegać i leczyć

Wiele firm ma problemy z terminowym regulowaniem swoich zobowiązań. Fala opóźnień w zapłacie zalewa polski rynek z każdej strony i praktycznie nie ma branży, której ten problem nie dotyczy. Nawet najbardziej doświadczony windykator, dla którego rozmowy o długach to chleb powszedni, zauważa większą częstotliwość tego typu komunikatów w mediach i codziennych rozmowach. Długi są dziś dosłownie wszędzie, ich liczba wzrasta, a pieniędzy na rynku jest coraz mniej, co zauważa zapewne każdy, kto prowadzi biznes i chce dostawać w terminie pieniądze za swoją pracę.

P

onieważ niezapłacone faktury są główną przyczyną upadku firm, właściwa kontrola i zarządzanie należ­ nościami jest jednym z najważniejszych obszarów działania każdego przedsię­ biorstwa. Rok 2013 zapowiada się rokiem przejęć i wyprzedaży, będzie też na pewno gorącym okresem na rynku wierzytel­ ności, a ponieważ nie dla wszystkich wystarczy pieniędzy, tylko najszybsi, naj­ skuteczniejsi i najbardziej konsekwentni odzyskają swoje pieniądze. Metody odzyskiwania pieniędzy Najlepszym rozwiązaniem w uniknię­ ciu nieopłacania faktur byłaby oczywiście sprzedaż tylko na przedpłatę, jednak szczę­ śliwców, którzy mogą sobie na to pozwolić, 38

jest niewielu. Dlatego bardzo ważna jest pre­ wencja i sprawdzenie klienta przed doko­ naniem sprzedaży. Największym kosztem w tym przypadku jest czas przedsiębiorcy, ponieważ każde sprawdzenie wymaga dużego zaangażowania. Oprócz podstawy, czyli sprawdzenia dłużnika w CEIDG (firma.gov.pl) i KRS (ems.ms.gov.pl), warto też poszukać informacji w Internecie, cier­ pliwie przeglądając kolejne strony w wyszu­ kiwarce. Jeśli nie znajdziemy żadnych infor­ macji o naszym potencjalnym kliencie, na pewno nie jest to dobry znak dla przyszłego kredytodawcy i warto zastanowić się nad tym, czy ewentualne zyski z takiej transak­ cji są warte tak dużego ryzyka i możliwości utraty tej należności. Dobrą formą zabezpieczenia jest rów­ nież ściąganie od klientów ich danych

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

finansowych. Coraz więcej firm działa otwarcie i chętnie udostępnia doku­ menty, rozumiejąc, że są nam potrzebne jedynie do oceny ich sytuacji finansowej. Największą wiedzę zyskujemy w każ­ dej, dobrze przeprowadzonej rozmowie z klientem czy odwiedzinach u niego. Dobrze przeprowadzone negocjacje, wywiad zrobiony, tak, żeby nasz klient nie odczuł, że jest przepytywany i udzielił nam informacji, których nie znajdziemy w bilansie, jest sztuką, którą nieustannie warto doskonalić. Te informacje pomogą nam ocenić sytuację Żeby ocenić kondycję finansową naszego klienta i ustalić, jakie ryzyko


terminowany, ilu ma dłużników i na jakie kwoty, czy należności są ubez­ pieczone, jaki jest procent należności nieściągalnych? • Jakie zadłużenie posiada, czy inwestuje, jak finansuje ewentualne inwestycje, czy posiada kredyt obrotowy, o jakiej wyso­ kości i kiedy ma nastąpić odnowienie, jakie ma kontakty ze swoim bankiem, czy w terminie płaci składki do ZUS i wszelkie podatki? Wyobrażam sobie miny niektórych Pań­ stwa, czytających te słowa i myślących: „tak jasne, w życiu mi tego nie powie!”. Nie jest to łatwe na początku, ale prowadząc biznes nie jedną rzecz Państwo już na pewno negocjo­ wali i nie jedną informację pozyskali. Czy można odzyskać swoje pieniądze skutecznie, godnie i z szacunkiem? Uważam, że trzeba. Etyka w windykacji jest bardzo ważna, do tego psychlogicznie

ważne jest, żeby nie traktować każdego dłużnika jak złodzieja, nie zakładać, że wszyscy są oszustami. Czasy się zmieniają i podejście do dłużnika również. W przypadkach, kiedy pieniędzy dla wszystkich nie wystarcza wygrywa ten, który przekona dłużnika, żeby właśnie jemu płacił w pierwszej kolej­ ności, najczęściej i najwięcej. Skuteczna windykacja, odzyskiwanie swoich pieniędzy szybko, profesjonalnie, zachowując i budując dobre relacje z klien­ tami daje ogromną satysfakcję i tego Pań­ stwu z całego serca życzę! Anna Gąsiorowska Negocjator www.agnegocjator.pl

Zasady Przedsiębiorcy-windykatora • Konsekwencja i dyscyplina: Działaj systematycznie. Jeśli zapowiesz, że zadzwonisz w piątek – zadzwoń w piątek! Bądź konsekwentny do znudzenia, mając nadzieję, że dłużnik znudzi się pierwszy. Jeśli Twoje rozmowy nie działają i zapowiesz dłużnikowi dalsze działania – wprowadź je w życie! • Bądź elastyczny: Miej zrozumienie dla problemów dłużnika, wysłuchaj jego wersji, okaż współczucie i zrozumienie. Ale nie odpusz­czaj, twardo domagaj się płatności i traktowania Ciebie priorytetowo. • Poznaj prawdę o swoim kliencie: Wiedza o naszych kontrahentach i dłużnikach jest klu­ czowa, jeśli chcemy bezpiecznie współpracować i na czas otrzymywać należności. Poświęcaj czas na rozmowy z klientami, dopytuj o szczegóły, odwiedź go, poznaj jego działania i zamiary. Bądź blisko, działaj czujnie! Jeśli możesz uzyskać jego dane finansowe, przyjrzyj się im, zleć analizę specjalistom • Reaguj szybko! Nie czekaj, zanim będzie za późno, reaguj natychmiast, 2-3 dni po terminie zadzwoń do klienta, żeby sprawdzić, czy płatność została dokonana.

Jeśli Twoje działania nie przyniosły wpływu należności na konto, max po 45-60 dniach oddaj sprawę specjaliście. • Ubezpiecz swoje należności Nikt nie jest w stanie przewidzieć wszystkiego, na wypadki losowe, typu pożar, kradzież, śmierć nie mamy wpływu. Pamiętaj, że ubezpieczenie nie jest ratunkiem na Twoje problemy w kontroli należności, najpierw wprowadź monitoring płatności. • Ustal jasne i przejrzyste zasady Przekaż swoim pracownikom konkretne instrukcje: kiedy następuje pierwsza reakcja, kto dzwoni do klienta, kto decyduje o przyznaniu kredytu, po jakim czasie blokujemy dostawy, po jakim czasie zlecamy działanie specjalistom. • Naucz się panować nad swoimi emocjami Podczas niełatwych rozmów windykacyjnych zachowaj spokój, pod żadnym pozorem nie krzycz na dłużnika ani go nie pouczaj.

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

39

FIRMOWE KNOW-HOW

możemy podjąć w jego przypadku bardzo pomocne są następujące informacje: • Jak długo prowadzi działalność, czy robi to sam, czy ze wspólnikiem, czy od początku jego działalności jest to ta sama firma? • Jaki posiada majątek, czy nieruchomo­ ści (jeśli ma) są obciążone hipoteką, czy maszyny, samochody itp. są jego wła­ snością, czy w leasingu, jak wysokie są raty i kiedy kończy się umowa? • Jakie posiada stany magazynowe, jaka jest rotacja towaru na magazynie, czy jest to towar o długim, czy krótkim terminie przydatności, jak szybko zby­ walny, standardowy, czy robiony na zamówienie ? • Jaki jest stan należności, czy są kon­ trolowane, monitorowane, kto się tym zajmuje, jak weryfikują swoich klien­ tów, jaki procent należności jest prze­


FIRMOWE KNOW-HOW

Klient z pokolenia Y

George Orwell powiedział kiedyś, że każde pokolenie wyobraża sobie, że jest inteligentniejsze od poprzedniego i mądrzejsze od tego, które po nim nastąpi. Między generacjami od zawsze wyraźnie zgrzyta, a ten międzypokoleniowy brak porozumienia nastręcza kłopotów również przedsiębiorcom, którzy chcieliby w młodszym pokoleniu zobaczyć wiernych naśladowców, lojalnych klientów, odpowiednich kandydatów do pracy, jak również godnych sukcesorów biznesu.

40

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012


pokolenia są dziś w mniejszości, a ponad połowa populacji świata liczy sobie mniej niż 30 lat. To najwyższy czas, by zauważyć, docenić i spróbować zrozumieć pokolenie, które w ciągu najbliższych 30 lat stanie się główną siłą nabywczą świata. Life-style Styl życia pokolenia Y różni się diam­ etralnie od wcześniejszych generacji. Za sukces życiowy młodzi nie uważają już domu na przedmieściach, samochodu, rodziny w modelu 2+2 i psa. Z kolei sukces zawodowy nie wiąże się z atrybutami bohat­ erów serialu „Dynastia”: paleniem cygar i popijaniem whisky w gabinetach obi­ tych skórą na ostatnich piętrach szklanych wieżowców. Ostentacyjne manifestowanie bogactwa i prestiżu to dla młodych wręcz

mieszkają tak długo ile się da. Ewentualne potrzeby macierzyńskie zaspokajają coraz częściej przez opiekę nad czworonożnymi pupilami. Pokolenie Y nie jest zaintereso­ wane pracą w weekendy i po godzinach, bo pracuje głównie po to, by wieczorem oddać się swoim pasjom i życiu towarzyskiemu, które są dla niego sensem życia. Problemy zawodowe pozostają w miejscu pracy i po wyjściu z biura przestają istnieć. Ogromną rolę w życiu odgrywają bliscy i przyjaciele, z którymi generacja Y jest w nieustannym kontakcie. Tylko oni są warci zaufania w świecie zmanipulowanych (ich zdaniem) mediów i reklam... Na co dzień widać wyraźne konsekwencje rynkowe tych megatrendów. Developerzy oraz agencje nieruchomości doskonale wiedzą, że mały metraż mieszkań sprzedaje

Baw mnie! Generacja Y, to pokolenie dostatku i nad­ miaru. Doskonale zdaje sobie sprawę, że świat daje im nieograniczone możliwości wyboru i dlatego większym problemem jest dziś: „co wybrać?”, a nie „jak to zdobyć?”. Marki konsumenckie, którym zależy na tej grupie docelowej, oferują dziś raczej uczestnictwo w atrakcyjnym stylu życia, zamiast produktów z technicznymi funkcjonalnościami przewid­ zianymi przez marketerów. Nie jest to zresztą łatwe, bo wychowani w środowisku wszecho­ becnych reklam, młodzi ludzie doskonale znają marketingowe sztuczki i trzeba nie lada pomysłu, by znaleźć drogę do ich port­ feli. Mody, trendy i bycie „cool”, napędzające sprzedaż, zmieniają się błyskawicznie. Brak zaufania do reklam i przekazów medialnych sprawia, że często pokolenie Y sięga po wiary­

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

41

FIRMOWE KNOW-HOW

P

okoleniem Y nazywa się często mło­ obciach. Zamiast ofiarnie tyrać w pracy, się najlepiej. Hipermarkety rozbudowują dych ludzi w wieku 18-30 lat, którzy a po godzinach samotnie odpoczywać działy z karmą dla zwierząt, pojawiają się reprezentują wyraźnie odmienny styl życia, w swoich luksusowych twierdzach, poko­ mniejsze opakowania żywości (masła, inne życiowe aspiracje, hierarchię wartości lenie Y chce się dobrze i dużo bawić, oleju, chleba) dla „singli”. Kwitną serwisy oraz zupełnie inaczej definiują swój życiowy podróżować, cieszyć życiem, towarzyst­ społecznościowe i randkowe, rozwijają się sukces niż ich poprzednicy: osoby niezależne blogi, podejmowane Młodzi, kapryśni klienci nie idą na kompromis w przedziale 31-47 lat, nazywane są liczne inicjatywy towarzyskie i szukają rozwiązań doskonale pasujących do ich pokoleniem X oraz osoby powyżej i społeczne. W weekendy bloki 47 lat z pokolenia wyżu powojen­ mieszkalne w nowych dzielni­ indywidualnych preferencji. Chcą je szybko, bo się nego. Te różnice dosyć rewolucyjnie cach zamieniają się imprezowe rozmyślą. zmieniają obecnie popyt na dobra akademiki, a premiera nowego, inwestycyjne i konsumpcyjne. Dorasta­ wem i wolnością od zobowiązań. „Igreki” osobistego smartphone’a, umożliwiającego jące pokolenie Y mocno wkroczyło do gry niekoniecznie mają ochotę na zakładanie bycie w ciągłym kontakcie, jest dla pokole­ rynkowej na zawsze zmieniając jej zasady. rodziny, wychowywanie dzieci, a nawet nia Y wydarzeniem roku. Sprawa jest poważna ponieważ starsze wyprowadzkę od rodziców, z którymi


FIRMOWE KNOW-HOW godne opinie przyjaciół, rodziny i niezależne bo za kolejnym kliknięciem dostaje wala sobie na chwile słabości, bo zawsze informacje internetowe (stąd rozkwit zrozumiałą dla siebie informację. Mało jest ktoś blisko gotów pomóc, wesprzeć blogowania). Branża reklamowa odczuwa tego, młodzi, kapryśni klienci nie idą i poradzić w potrzebie. Dlatego pokolenie to dziś bardzo wyraźnie. Tradycyjne formy na kompromis i szukają rozwiązań dos­ Y zwraca uwagę na szczerość w kontaktach promocji i reklamy zwyczajnie zawodzą, konale pasujących do ich indywidu­ – jedyny twardy grunt i oparcie w świecie gdy bezpośrednio nie pobudzają odbiorców alnych preferencji. Chcą je szybko, bo pełnym bodźców i lawiny informacji nie do działania. Tworzą jedynie szum, którego się rozmyślą. Dostawcy nie zawsze są do zweryfikowania. Dotyczy to przekazu uzależnione od bodźców poko­ reklamowego: raz dostrzeżony lenie Y już nie zauważa. Nośniki Można narzekać i zżymać się na upadek obyczajów fałsz i manipulacja dyskredytują u młodych i na kierunek, w którym zmierza ten reklamowe (wydawnictwa, ulotki, produkt lub nieszczerą osobę na plakaty, gadżety reklamowe, bill­ zawsze. Dotyczy to również rynku świat, jednak poza wszelką wątpliwością pozostaje boardy, itp.) nie pracują już same pracy: pokolenie Y szuka troskli­ fakt, iż na wolnym rynku decyduje klient. I coraz i stają się mało warte, jeśli nie wych pracodawców-opiekunów, częściej będzie to klient z pokolenia Y. angażują konsumentów. „Stop ceni mentorów, którzy wezmą marketing, start engaging” apelują odpowiedzialność za ich sprawy. amerykańscy marketingowcy, ponieważ w stanie za tym nadążyć, tworząc coraz Istnieje tu spora rozbieżność oczekiwań pokolenie Y wydaje pieniądze, po to, by się to nowe opcje i warianty produktów. podczas procesów rekrutacyjnych, zaangażować i zaciekawić. Dobrze oddaje to Nowym celem rozwoju produktu staje ponieważ pracodawcy z pokolenia X szukają maksyma sprzedawców Harley-Davidson’a: się dziś sprostać wysublimowanym często samodzielnych, ofiarnych, ambitnych „sam motor kosztuje dolara, resztę ceny wymaganiom, zachować oryginalność i zdeterminowanych osobowości... płacisz za historię”. Musi więc to być bardzo i dać możliwość nieograniczonego dobra historia. wyboru. Klient Y z pewnością doceni Nowe zasady gry odróżnienie się od konkurencji oraz Warto zastanowić się, czy kryzys Kapryśni królowie rynku innowacyjność i kreatywność oferty. dotykający obecnie dojrzałe przedsiębiorstwa Pokolenie Y jest rozleniwione przez Ciemna strona Y nie jest wywołany poprzez kurczowe technologię i idzie na skróty. Ceni i nawykowe trzymanie się starych i sprawd­ proste rozwiązania, które dostaje szybko Nawyk upraszczania i szybkiego zonych przez lata zasad oraz lekceważenia i wygodnie. Jest do tego przyzwyczajone, wyciągania wniosków powoduje polary­ wyraźnych sygnałów wysyłanych przez ponieważ dzięki internetowi, kompu­ zowanie opinii i sprawia, że pokolenie dojrzewające pokolenie. Najłatwiej przyjąć, terom i smartfonom, młodzi uzyskują Y dosyć pobieżnie i zdawkowo ocenia że starsi wiedzą lepiej. Jednak na naszych informację bez wysiłku i decydują sprawy społeczne i polityczne. Nie patrzy oczach dokonują się dziś olbrzymie zmi­ natych­ miast. Proste i krót­ any społeczne i cywilizacyjne, kie komunikaty odzwyczajają Wychowani w środowisku wszechobecnych reklam, które kiedyś w podobny sposób umysły Y od koncentracji i sku­ młodzi ludzie doskonale znają marketingowe sztuczki odebrały pracę kowalom, bednar­ pienia. Jest to wielkim wyz­ zom, kołodziejom i prząśniczkom, i trzeba nie lada pomysłu, by znaleźć drogę do ich waniem dla działów obsługi tworząc rynkową przestrzeń dla portfeli. takich klientów, ponieważ np.: nowych profesji. Można narzekać niedopracowana nawigacja na stronie w daleką przyszłość, ponieważ jest zajęte i zżymać się na upadek obyczajów u młodych internetowej sprzedawcy, zawiłe umowy, przetwarzaniem masy bieżących informacji. i na kierunek, w którym zmierza ten świat, niejasne zasady i dodatkowe klauzule Pokolenie Y jest przy tym dosyć wrażliwe jednak poza wszelką wątpliwością pozostaje szybko zniechęcają i wzbudzają pode­ i nie czuje się pewnie. Nie ufa reklamom, fakt, iż na wolnym rynku decyduje klient. jrzenia. Pokolenie Y nie widzi sensu i nie nie ufa informacjom medialnym, dlatego I coraz częściej będzie to klient z pokolenia Y. ma czasu, by się nadmiernie skupiać, obraz świata buduje w oparciu o wymianę Maciej Borowy porównywać i analizować taką ofertę, poglądów z przyjaciółmi i bliskimi. Poz­

42

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012


o izbie

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

43


ekologicznie

Publikacja finansowana ze środków WFOŚiGW w Szczecinie

Fundusz z policją

zadbają o środowisko Taka współpraca może wydawać się mało znacząca, lub niemająca zbyt dużego wpływu na ochronę środowiska. Nic bardziej mylnego. Dzięki środkom finansowym pochodzącym z Funduszu, Policja nie tylko staje się bardziej ekologiczna, ale też zwiększa świadomość wielu mieszkańców województwa np. o tym, co dla ochrony środowiska mogą zrobić kierowcy. Jedną z ważniejszych akcji w tym roku był zakup łodzi dla Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. Kończy się budowa myjni ekologicznej dla radiowozów ze Szczecina. Właśnie o tej współpracy postanowiliśmy porozmawiać z Prezesem WFOŚiGW, Panem Jackiem Chrzanowskim. Mariusz Niedźwiecki: Jak układa się współpraca Funduszu i Policji? Widać coraz więcej wspólnych inicjatyw. Jacek Chrzanowski: Policja jest dość aktywnym beneficjentem. Co roku wspie­ ramy ich w realizacji bardzo wielu pomysłów.

44

M.in. akcji ekologicznych? Dokładnie. Jednym z programów reali­ zowanych przez Policję jest „Ekolo­ giczny Kierowca”. To jest akcja prowa­ dzona na terenie całego województwa zachodniopomorskiego.

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

Dlaczego akurat Policja jest dobrym partnerem do takiej akcji? Policja jest ważnym kanałem dotarcia do kierowców, ponieważ taka jest ich rola. Policjanci zostali powołani m.in. do tego by prowadzić tego typu akcje. A my zna­


A większe przedsięwzięcia? Szereg inwestycji, np. z tego roku, dobiega końca budowa myjni ekologicznej w Szcze­ cinie, przy ul. Kaszubskiej. Największym przedsięwzięciem, do którego dołożył się Fundusz w ostatnich latach jest sporządze­ nie dokumentacji na termomodernizację 28 komend. Daliśmy 1,2 mln zł w roku 2009. A w tym roku, dzięki tej dokumen­ tacji Komenda Wojewódzka otrzymała 56 mln zł od Narodowego Funduszu na remont oraz na termomodernizację 28 komend na terenie całego województwa. Dlaczego Fundusz zdecydował się na dofinansowanie budowy myjni?

Myjnia jest bardzo ważna. Należałoby się spytać jak radiowozy były myte do tej pory. Takich pojazdów na terenie miasta jest 600 i nie zawsze Policja korzystała przez te lata z takich myjni, korzystnych dla środowiska. Stąd uznaliśmy, że ist­ nieje realna potrzeba finansowania takiej myjni. Druga inwestycja tego typu jest już zaplanowana na przyszły rok, w Koszali­ nie. Myślę, że to w dużym stopniu rozwią­ zuje problem. Na pewno są to pieniądze wydane w sposób racjonalny i rozsądny. Które komendy obejmie wspomniany przez Pana remont? Remontowane komendy to są budynki znaj­ dujące się na terenie całego województwa. Kilka w Szczecinie, 3 budynki w Koszali­ nie i to są budynki największe kubaturowo. Do tej liczby dochodzą głównie komendy powiatowe na terenie całego województwa. Każde przedsięwzięcie to osobna inicjatywa czy może element konkretnego projektu współpracy, rozłożonego w czasie?

Są projekty kontynuowane jak np. ”Ekolo­ giczny Kierowca”, ale Policja występuje też co roku z nowymi pomysłami. Zresztą te tematy są wcześniej uzgadniane, pieniądze idą za pośrednictwem Wojewody. Policja należy do państwowych jednostek budże­ towych, więc zawsze z rocznym wyprzedze­ niem musimy planować te przedsięwzięcia, które dofinansowujemy jako Fundusz. Mówił Pan o tym, że wiele projektów planujecie Państwo z rocznym wyprzedzeniem. Macie już jakieś konkretne plany na kolejny rok? Plany na przyszłość jeśli chodzi o współ­ pracę z Policją to właśnie modernizacja komend, wspomniana również myjnia eko­ logiczna w Koszalinie i na tę chwilę konty­ nuacja programu „Ekologiczny Kierowca”. Dziękuję za rozmowę. Dziękuję. Rozmawiał Mariusz Niedźwiecki

Ekologia przez cały rok Polska Fundacja Ekologiczna wspólnie z WFOŚiGW w Szczecinie chcą wprowadzić edukację ekologiczną do zachodniopomorskich firm i biur. W tym celu powstał kalendarz biurkowy opatrzony oryginalnymi rysunkami o tematyce ekologicznej, wykonanymi przez Henryka Sawkę. Kalendarz promuje ekologiczne postawy wśród właścicieli firm, kadry zarządzającej oraz pracowników przedsiębiorstw i ich rodzin. Oprócz swoich walorów praktycznych jest wypełniony treścią proekologiczną, zaś rysunki w zabawny sposób przedstawiają najważniejsze zasady, którymi powinni kierować się przedsiębiorcy i ich pracownicy, aby zmienić niewłaściwe z punktu widzenia ekologii nawyki w firmach i przy okazji zaoszczędzić. Kalendarz promuje sześć kluczowych ekologicznych zasad: • Oszczędzaj ciepło • Oszczędzaj prąd

• Bądź ekologicznym kierowcą • Oszczędzaj wodę • Oszczędzaj papier • Segreguj odpady Polska Fundacja Ekologiczna przygotowując projekt dokonała analizy wyników badań nt. świadomości ekologicznej mieszkańców Polski. Okazało się, że zaledwie 7% kobiet i 13% mężczyzn zadeklarowało wystarczającą wiedzę nt. ekologii. Świadomość ekologiczna Polaków co prawda rośnie z roku na rok (51,8% mieszkańców woj. zachodniopomorskiego stosuje lub stosuje w ograniczonym zakresie działania proekologiczne), jednak o środowisko naturalne dbamy z reguły tylko w swoim najbliższym otoczeniu i nie posiadamy kompleksowej wiedzy z zakresu bioróżnorodności i zrównoważonego rozwoju - ponad 80% osób nie wie jak postępować pro-

ekologicznie uwzględniając powyższe zasady. Również w przedsiębiorstwach działania odnoszące się do ekologii mają charakter marginalny. W 70% firm nie wdrożono dotychczas żadnych działań proekologicznych. Zasięg projektu jest szeroki. W ramach współpracy z magazynami „Zachodniopomorski Przedsiębiorca”, „Obserwator Morski” i biuletynem „Naturalnie” kalendarze trafią do 10 000 stałych odbiorców. We wtorek 27 listopada odbyła się konferencja prasowa inaugurująca projekt. Wzięli w niej udział: autor rysunków – Henryk Sawka, Prezes WFOŚiGW – Jacek Chrzanowski, Prezes Północnej Izby Gospodarczej – Dariusz Więcaszek oraz Prezes Polskiej Fundacji Ekologicznej– Arkadiusz Porada. Partnerami projektu są: Szczecińska Energetyka Cieplna, Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie oraz PPH ZAPOL. O projekcie można rów­ nież poczytać na stronie Polskiej Fundacji Ekologicznej: www.ekologiczna.org

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

45

ekologicznie

leźliśmy sposób by taki projekt finanso­ wać. Zawsze podkreślam, że jeśli taka akcja przyczyni się do zmniejszenia liczby wypadków na drogach, to znaczy, że opła­ cało się wydać dziesiątki, czasami setki tysięcy złotych. A tak jest, bo ze statystyk Policji wynika, że po wprowadzeniu tej akcji, ilość wypadków ze skutkiem śmier­ telnym bardzo mocno się zmniejszyła.


Sout ache biznes i sztuka

czyli ręcznie robione, małe dzieła sztuki

46

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012


biznes i sztuka

Zalewani produkcją masową wątpliwej jakości i wielokrotnie dublowaną, bardzo powoli ale jednak zaczynamy doceniać wartość unikatowych egzemplarzy. Na szczęście do łask powraca też sztuka ludowa i rękodzieło. Znowu modnie jest nosić wydzierganą przez babcię retro czapkę czy szalik. Samodzielnie ozdobione buty, czy breloczek wykonany przez własne dziecko, a na stół położyć haftowany obrus. Miło jest też dać komuś w prezencie np. biżuterię która jest absolutnym unikatem, ręcznie robionym małym dziełem sztuki, którego wartość jest taka jak szczerość intencji wręczającego. Czasami dużo większa niż diamenty. Czym jest dzisiaj sztuka? To pytanie które od zawsze nurtuje ludzi którzy tworzą ale również tych którzy na sztuce chcą zarabiać. Świat podzielił się na dwie frakcje. Jedna gromadzi ludzi którzy uważają, że sztuka powstaje dopiero wtedy kiedy działania artystyczne są kontrow­ ersyjne, dwuznaczne niepopularne. Jeżeli

„dzieło” trafia do mas - przestaje ocierać się o sztukę. Prawdziwa trafia wyłącznie do małych kręgów, wyselekcjonowanych odbiorców i nie może być estetyczna! Druga frakcja to ludzie, którzy tworzą z potrzeby serca rzeczy estetyczne, z zachowaniem kla­ sycznego greckiego kanonu piękna i cieszą się, że ich dzieło jest życzliwie odbierane zarówno przez znawców jak i laików. Czy rzeczywiście nie ma złotego środka? Czy wszystko co pokręcone, kontrowersyjne jest wartościowe a ładne, schludne i miłe dla oka to kicz? Sami twórcy mają często trudności w określeniu granicy pomiędzy sztuką a kiczem. Ale w dzisiejszych czasach trzeba umieć sobie radzić i wielu artystów obok ambitnych projektów sięga też po „lżejsze” formy ekspresji. Szkoda tylko, że tak rza­ dko jest to równie wysoko cenione. Jak się do tego wszystkiego ma sztuka użytkowa? Niestety jest w równie trudnej sytuacji.

mundurów, dzisiaj pozwala tworzyć piękną biżuterię. Sposobów wykorzystania jest tyle ile osób parających się SOUTACHE. Ogólne zasady polegają na estetycznym łączeniu ze sobą różnych materiałów w taki sposób, aby powstało coś interesującego. Oczywiście można podejść do tematu bardzo technicznie i za każdym razem przygotować dokładny kolorowy projekt, który posłuży do wykona­ nia kilku jednakowych egzemplarzy. Ale czy o to chodzi? Czy nie lepiej jest mieć biżuterię z gwarancją niepowtarzalności? W tech­ nice SOUTACHE można zrobić naprawdę wszystko: kolczyki, wisiory, broszki, branso­ lety, nawet całe komplety biżuterii. Potrzeba tylko trochę wyobraźni, zapału i oczywiście cierpliwości. Zabawa drobnymi koralikami nie jest dla wszystkich. Jednych wycisza, innych irytuje.

Soutache czyli co?

Tworzenie biżuterii to raczej pasja, nie biznes. A jednak okazuje się że można połączyć przyjemność dziergania z zarob­ kowaniem. Wiele kobiet chce mieć takie małe cacko, wielu mężczyzn chce uszczęśliwić damę serca takim prezentem. A co z koleżankami, ciotkami, teściowymi? Niepowtarzalny, autorski, ręcznie robi­ ony drobiazg będzie doskonały. Szuka­ jmy oryginalnych, pięknych, małych dzieł sztuki które sprawiają dużo radości. Doce­ niajmy kunszt, nakład pracy i pasję twór­ ców. To jest właśnie SZTUKA.

Biżuteria ręcznie robiona, jest obecna właściwie cały czas. Ma jednak swoje bardziej spektakularne odsłony. Co jakiś czas pojawiają się nowe techniki, nowe sposoby jej tworzenia i nowe pomysły. Jedną z technik, która od jakiegoś czasu przeżywa swój renesans jest SOUTACHE (czyt. sutasz). Technika polegająca na łączeniu kolor­ owych sznurków z koralikami i szkiełkami. Czasami nazywana techniką sznureczkową czy wyszywaniem koralikami. Dawniej wykorzystywana do ozdabiania sukien,

Kunszt, nakład pracy, pasja twórców

Magdalena Komerska-Kubiś www.malarnia.home.pl

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

47


pasja i sukces

Pomaganie

jest wpisane w jej naturę

Ma męża, dwoje dzieci i trzy koty, oprócz tego spełnia się zawodowo – jest dyrektorem Rynku Zachodniego Banku Nordea. Czas dzieli pomiędzy pracę i rodzinę. I znajduje w tym wszystkim chwilę, by pomagać innym – rozmowa z Beatą Plutą. Chciałabym zacząć nietypowo – będę rzucała hasła, a Panią proszę, by podzieliła się ze mną skojarzeniami. Jak u psychologa, tak? [śmiech] Trochę tak. Możemy? Proszę. Kobieta w biznesie... Siła. Na wyciągniętą dłoń.... Serce. Biznes odpowiedzialny społecznie to.... Nordea. Pomagać to znaczy.... Wykorzystywać potencjał, który jest w ludziach i wspierać ich. Ta zabawa w skojarzenia jest idealnym wstępem do naszej rozmowy, chciałabym porozmawiać o kobiecie, która osiągnęła sukces w biznesie i w ten sukces wciąż wpisuje działania charytatywne. Kiedy pojawiła się myśl, by zacząć działać społecznie? Było to związane ze zdobywaniem kolejnych szczebli kariery?

Beata Pluta odbiera statuetkę Mecenasa Kultury 2012 dla Nordea Bank Polska

48

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

Myślę, że to zależy od osobowości. Już od czasów podstawówki aktywnie działałam i wykonywałam wiele rzeczy ponad to, czego się ode mnie wymagało. Dodatkowo praca zawodowa daje większe możliwości, a sukces – potrafi uskrzydlać. Biznes,


W jednym z wywiadów powiedziała Pani, że praca w biznesie to umiejętność dzielenia krótkiego dnia pomiędzy pracę i rodzinę. Gdzie w tym wszystkim czas na akcje społeczne? Pośrodku. To znaczy na pewno część, zarówno tego czasu zawodowego, jak i tego prywatnego musi być poświęcana na dzia­ łalność charytatywną. Bardzo dużo czasu prywatnego jej poświęcam, ponieważ wiele inicjatyw odbywa się po południu, wie­ czorami. Ale duża część jest też w głowie, bo trzeba pamiętać, że trzeba zadzwonić, wspomnieć o akcji, porozmawiać z kimś na ten temat. Wiele akcji charytatywnych, kulturalnych, w których Pani uczestniczy jest organizowana pod szyldem banku Nordea. Zastanawiam się czy akcje, w których bierze Pani udział są wpisane w politykę firmy czy raczej nie są zależne? Pracuję w Nordea od 12 lat i polityka banku na pewno jest dla mnie inspiracją. Misja banku brzmi „stwarzamy możli­ wości” i jeżeli się pracuje w takiej insty­ tucji, a dodatkowo ma się silną potrzebę wewnętrzną, no to właściwie pomaganie innym jest bardzo naturalne. Jeśli bank stwarza możliwości to stwarza je przez ludzi, którzy w tym banku pracują... I ja też trzymam się tego hasła, chcę bardziej stwarzać możliwości, wspierać tę siłę w ludziach. Nie traktuję moich działań

pasja i sukces

w którym pracuję, czyli finanse – to bar­ dzo ścisła i określona dziedzina. Nie daje ona właściwie możliwości do improwizacji, bo wszystko jest uregulowane zasadami, przepisami, prawem. Natomiast jest to dziedzina, która daje możliwości wspiera­ nia tych, którzy mają albo potrzebę, albo doskonałe pomysły, ale nie mają możliwo­ ści, by je samodzielnie zrealizować. Cza­ sami wsparcie wymaga nie tylko pieniędzy, ale również naszego czasu, zaangażowania, naszego bycia razem. Wspieranie to rów­ nież świadomość tego, że o czymś trzeba opowiedzieć innym, a czasami wsparciem jest nawet stanięcie blisko drugiej osoby. Kariera pomaga więc, bo wraz z jej kolej­ nymi szczeblami można działać szerzej.

jako zaspakajanie swojej wewnętrznej potrzeby. To nie tak, że rzucam parę gro­ szy i jestem zadowolona, bo coś zrobiłam. Myślę, że to ważne jeżeli ludzie sami pró­ bują sobie pomóc, walczą o siebie i robią ze swojej strony wszystko, co jest w ich mocy. I jeśli wtedy to nie wystarczy ważne jest, by mieli wiarygodnego partnera. Później się okazuje, że ci ludzie są z sie­ bie zadowoleni i to jest wartość. Bardzo pozytywnie działają na mnie ludzie, któ­ rzy potrafią o siebie walczyć. To jest praw­ dziwa wartość. Niesamowita jest rozciągłość akcji, w których brała Pani udział – kultura, sztuka, edukacja, ale także akcje społeczne i mocno związane z naszym miastem – czy jest jakiś klucz, którym się Pani kieruje, czy przede wszystkim chodzi o to, by działać? Klucz jest na pewno, ale ten klucz się sam wykreował. Kluczem jest pasjonat. Moją uwagę przyciągają osoby z pasją. Ponadto są dwa kierunki. Jeden kierunek to wspie­ ranie kultury szeroko pojętej. Rozpoczęło się to na początku funkcjonowania Nor­ dea w Szczecinie. Podczas inauguracji, chciałam pokazać skandynawski bank w Szczecinie. Aby to się udało, zorgani­ zowałam wernisaż szczecińskiej malarki, były potrawy skandynawskie i polskie, wystąpił szczeciński zespół Orkiestra Jazzowa. To był mój pierwszy kontakt ze Stowarzyszeniem i Sylwestrem Ostrow­ skim, który wtedy jeszcze był nieznanym młodym, uzdolnionym człowiekiem. Opowiedział o swojej pasji i o tym, że marzy o organizacji konkursu dla mło­ dych jazzmanów. Wtedy powiedziałam: zróbmy to razem. A teraz i Zmagania, i Sylwek Ostrowski to już wielkie wyda­ rzenia. Przypuszczam, że bez Nordea, to by się nie udało. Nasza współpraca opiera się nie tylko na finansach. Bywały czasy, gdy jeździłam prywatnym samochodem po muzyków, po sprzęt, albo zabierałam ich na śniadanie. To są rzeczy, które róż­ nią sponsora od partnera. Sponsor daje pieniądze i to wszystko, partner bierze odpowiedzialność za efekt... A drugi kierunek jest związany z tą cha­ rytatywną działalnością, czyli wspiera­

niem tych, którzy nie zawsze mogą sobie pomóc. Tu również zwracam dużą uwagę na wolę walki ze strony osób poszukują­ cych wsparcia. Doskonałym przykładem jest właśnie Stowarzyszenie Iskierka. Rodzice wokół niego skupieni dzia­ łają z olbrzymim zaangażowaniem na rzecz chorych dzieci. Organizowaliśmy wystawy z pięknymi zdjęciami, robionymi przez fotografa, a później przez dzieci. Wspieramy także stowarzyszenie osób niepełnosprawnych umysłowo Pani Bar­

Beata Pluta na pokazie mody podczas charytatywnej imprezy organizowanej przez Lions Club

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

49


pasja i sukces

Zdjęcie z Grzegorzem Turnauem podczas akcji „Pianino w każdym domu” fot. Łukasz Szełemej

bary Jaskierskiej. Tam również widać zaan­ gażowanie wszystkich ludzi, którzy tam pracują. Takim osobom po prostu warto pomagać. To inicjatywy, na które jesteśmy bardzo wrażliwi. Niestety nie jesteśmy w stanie pomóc wszystkim, dlatego staramy się pracować długofalowo i systematycznie. Dlatego zdecydowaliśmy się na Zmagania Jazzowe, dlatego też utworzyliśmy Funda­ cję Akademii Sztuki. Wspieramy organiza­ cje na rzecz dzieci. Chodzi o to, żeby nasi partnerzy wiedzieli, że mogą na nas liczyć. Jaką akcję pamięta Pani najlepiej, co zrobiło na Pani największe wrażenie? Jestem pod wrażeniem kiedy z małych inicjatyw wyrastają ogromne akcje. Mały lokalny konkurs „Zmagania Jazzowe” urósł do rangi ważnego wydarzenia muzycznego. Kolejny przykład, konkurs „Czego pra­ gną szczecinianie?” organizowany razem z Gazetą Wyborczą, miał być sposobem na rozruszanie mieszkańców, a przerodził się w inicjatywę społeczną i zainspirował władze miasta. Wciąż zaskakuje mnie to, że efekt inicjatyw przekracza oczekiwania. Czy udzielając się charytatywnie stara się Pani zarazić innych – współpracowników, rodzinę – do tego, by pomagali? Tak, bo to jest inspirujące. Generalnie dużo mówię o różnych inicjatywach, bo jak już wspominałam, nie zawsze pieniądze są 50

najważniejsze. Warto powiedzieć, że coś się dzieje, że odbędzie się wystawa, kon­ cert. Ważne jest, żeby mówić o tych inicja­ tywach głośno. Wtedy jak najwięcej osób skorzysta. My jesteśmy inspirowani przez ludzi z pasją i dzięki temu, co robimy inspi­ rujemy innych. Chodzi o to, żeby świat tak intensywnie się kręcił. Ja wiem, że to naiwne pytanie – ale co tak naprawdę daje pomaganie? Co daje Beacie Plucie, dyrektorce oddziału banku i co daje po prostu Beacie Plucie, człowiekowi? Spełnienie. Myślę, że to działanie jest natu­ ralne dla mnie. Nie potrafiłabym porzucić myśli o cennej inicjatywie. Nie potrafiła­ bym jej wymazać z pamięci. Nawet jeśli nie mam pieniędzy, żeby wesprzeć to poszu­ kam. Może ktoś inny będzie mógł pomóc. Poopowiadam – a może ktoś będzie chciał w to wejść. Niektóre inicjatywy inspirują innych do pomagania Tak właśnie było w przypadku akcji, która pojawiła się wła­ śnie tu przy tym biurku „Pianino w każ­ dym domu”, organizowanej prze Nordea razem z Yamahą. Poza propagowaniem szerokiego dostępu do muzyki gdzieś w rozmowach okazało się, że zgłaszają się do mnie ludzie, którzy chcą zasponsorować pianino dla jakiejś szkoły. Powodzenie każ­ dej akcji daje poczucie równowagi, spokoju wewnętrznego.

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 05/2012

Ta potrzeba pomagania może jest wpisana w naszą naturę? W naturę kobiety – opiekunki? Mężczyźni też chyba mają taką potrzebę. Znam takich, których można bardzo łatwo zainspirować, którzy są wrażliwi. Myślę, że wiele osób chce pomagać, ale często nie wie jak. Przed nami wyjątkowy czas – Boże Narodzenie – czy to okres, w którym powinniśmy poświęcić więcej uwagi na działania charytatywne? W jaki sposób zachęciłaby Pani do tego, by pomagać? Niech to będzie grudzień, niech to będzie jakikolwiek miesiąc, jeżeli uaktywni ludzi. Nie jestem przeciwna akcjom, które ruszają w okresie przedświątecznym, ale instytucje, domy dziecka są widoczne z samego faktu, że są. Myślę, że mamy jednak ogromny problem z dotarciem do indywidual­ nych ludzi, do dzieci, żyjących w bardzo biednych domach albo w rodzi­ nach patologicznych, które także potrzebują pomocy i bardzo taką pomoc doceniłyby. Oczywiście, możemy pomagać przez insty­ tucje, ale jest bardzo wiele osób, do których nie docieramy i to też jest sygnał dla orga­ nizacji społecznych. Elżbieta Sej www.wszczecinie.pl


Ryszard Leoszewski

Autor plakatu: Vadim Kornacki

Ulica Mandelsztama Niezwykły koncert, którego historia zaczęła się trzydzieści lat temu, w stanie wojennym. Teatr Kana wystawiał wtedy spektakl zatytułowany Księga o życiu, śmierci i twórczości Osipa Mandelsztama. Muzykę skomponował Ryszard Leoszewski. Tamtej zimy, mimo że nawet jeden plakat nie mógł obwieścić premiery, żadna reklama nie pojawiła się w radiu – sala pękała w szwach. Dziś zapraszamy na Ulicę Mandelsztama – spotkanie po latach z twórczością Osipa Mandelsztama w wykonaniu Ryszarda Leoszewskiego, któremu tym razem towarzyszyć będzie Orkiestra Opery na Zamku. Dyryguje: Bohgan Jarmołowicz. 17 grudnia, godz. 11 i 18

Bilety: 10–35 zł

Autor plakatu: Studio deepline

Maciej Małecki

5, godz.11

Cicha noc

Dziadek do orzechów

Koncert kolęd polskich na chór i kameralną orkiestrę smyczkową napisany w 2006 roku jest potraktowanym całościowo zbiorem kilkunastu tradycyjnych polskich kolęd opracowanych przez warszawskiego kompozytora Macieja Małeckiego w sposób oryginalny, acz mieszczący się w konwencji klasycznej. Towarzysząca zespołowi wokalnemu orkiestra smyczkowa nadaje dziełu szczególny klimat, a każdej z kolęd niepowtarzalny charakter. Zbiór urozmaicają trzy pastorałki na chór a cappella autorstwa Macieja Małeckiego.

Dziadek do orzechów

6, godz. 11 i 17 7, godz. 11

Dziadek do orzechów

8, godz. 17

Dziadek do orzechów

9, godz. 10 i 12

Roztańczony OPERAnek

9, godz. 11 i 17 28 grudnia, godz. 19.30

Bilety: 15–30 zł

Kolor i Muzyka

9, godz. 17

Ngoma – tańczący słoń

11, godz. 11

Johann Strauss

Zemsta nietoperza Operetka w trzech aktach Johanna Straussa syna. Jedno z najwspanialszych dzieł w historii teatru muzycznego w porywającym wykonaniu artystów szczecińskiej Opery na Zamku. Zemsta nietoperza została uznana za najlepszy spektakl sezonu w tegorocznym plebiscycie teatralnym Bursztynowy Pierścień. Autor plakatu: Sylwester Pińczuk

grudzień 2012

Ngoma – tańczący słoń

13, godz. 17

Dziadek do orzechów

17, godz. 11 i 18

Ulica Mandelsztama

19, godz. 11

Farfurka Królowej Bony

28, godz. 19.30

Cicha noc – koncert kolęd Wieczór sylwestrowy 31 grudnia, godz. 19

REZERWACJA BILETÓW: PON.–PT. w godz. 8–16, TEL. (+48) 91 48 88 333 KASA CZYNNA: WT.–PT. w godz. 12–18, TEL. (+48) 91 43 48 106 www.opera.szczecin.pl

Bilety: 90–160 zł

31, godz. 19 Wieczór sylwestrowy Zemsta nietoperza

Wspiera nas:


pasja i sukces

Bo w różnorodności

siła

Czym jest sukces, jak zbudować dobry zespół i znaleźc odpowiednich „graczy” nie tylko na boisku lecz również w firmie opowiada Jerzy Engel, selekcjoner pierwszej reprezentacji Polski, która wywalczyła awans na mistrzostwa świata Korea-Japonia w 2002.

52

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012


Jerzy Engel: Sukces definiuję jako zreali­ zowanie postawionego przed zespołem za­ dania. Oczywiście należy pamiętać o tym, że pojęcie sukcesu może dotyczyć zarówno finalnego efektu działań i pracy zespołu, jak i realizacji celów pośrednich. Sukcesem jest wygranie meczu, a staje się tak dzię­ ki każdej bramce, jaką zdobędzie zespół. Każdą z nich należy odpowiednio ekspo­ nować i doceniać, zarówno werbalnie, jak i naszą postawą jako lidera. Dostrzegając jednostkowe sukcesy zespołu na każdym etapie realizacji celu głównego sprawiamy, że ludzie pracują z dużo większą wiarą i za­ angażowaniem. Dla lidera profesjonalisty osiągnięcie celu to dotknięcie „zawodowe­ go Nieba“, potwierdzenie własnej wartości zawodowej i ustabilizowanie marki własne­ go nazwiska na zawodowym rynku.

w pojedynkę. Takie trudne sytuacje dostar­ czają nam wiedzy i doświadczenia. Obecnie bardzo popularne wśród menadżerów jest wzbudzanie postaw przywódczych. Mówi się o tym nie tylko w biznesie. Co Pana zdaniem decyduje o byciu liderem? Lider to zarówno doskonały menadżer, jak i po prostu człowiek. Lider to osoba, która w trudnych momentach przejmuje odpowie­ dzialność za losy zespołu. To osoba, która jest zawsze blisko każdego z „graczy“. Szczególnie w chwili, gdy pojawiają się problemy indywi­ dualne. Lider to przywódca dla jednostki, ale i osoba prowadząca cały zespół do sukcesu. Lider potrafi podejmować strategiczne de­ cyzje, ma wrodzoną charyzmę, dzięki której potrafi inspirować i sprawić, aby ludzie pod­ jęli te działania, które dotychczas wydawały

Wszyscy wiemy, że budowanie zespołu nie jest proste. Często robimy to nie zdając sobie sprawy, że tak naprawdę ludzie, z którymi pracujemy nie stanowią zespołu, a jedynie grupę osób. Jaka jest Pana recepta na sukces w tym zakresie? Przede wszystkim należy zacząć od tego, że praca z ludźmi wymaga wyczucia. Selek­ cjonując ludzi do zespołu rzadko kieruje­ my się doborem pod kątem ich cech cha­ rakteru i osobowości. Zwykle kierujemy się ich kwalifikacjami i profesjonalizmem. Nie kwestionuję, że jest to niezmiernie ważne, ale w trudnych momentach pracy zespołu, czyli w sytuacjach gdy zespół musi osiągać cel będąc pod dużą presją społeczną czy finansową, liczą się właśnie predyspozycje do współpracy z pozostałymi członkami zespołu. Umiejętne określenie potencjału każdego zawodnika i wykorzystanie tych możliwości w odniesieniu do działań ze­ społu jako całości, daje wspaniałe rezulta­ ty. Żadnego lidera i menadżera nie trzeba przekonywać co do tego, że zespół może osiągnąć o wiele więcej, aniżeli działając

im się niemożliwe do wykonania. Lider to człowiek pasji, emanujący wiarą w sukces i energią, umiejący przeformułować myśli na pozytywne, a tym samym znaleźć optymalne rozwiązanie w każdej trudnej sytuacji. Obserwując dzisiejszy rynek pracy, można pokusić się o stwierdzenie, że dominującą rolę odgrywają kwalifikacje. Trudne do zdefiniowania kompetencje, umiejętności i doświadczenie, często próbuje się ująć w nieco teoretyczne ramy. Jaką rolę odgrywa wiedza, a jaką doświadczenie? Czy doświadczenie pochodzi z wiedzy, czy wiedza z doświadczenia?

Wiedza i doświadczenie to dwie z trzech składowych niezbędnych do określenia „war­ tości“ osoby, którą zatrudniamy. Ta ostatnia to umiejętności, ktore są niczym innym jak przeformułowaniem posiadanej wiedzy i na­ bytego doświadczenia na ich praktyczne wy­ korzystanie. Każdy z nas ma swój bank wie­ dzy, umiejętności i doświadczeń. Wystarczy dokładać codziennie po małym procencie do każdej z tych wartości, a po roku stajemy się innym ludźmi. Zespół to jedność składająca się z różnorodności realizujacej ten sam cel. Zarządzanie zespołem przypomina mi czasem zarządzanie organizacją, będącą w trakcie permanentnej zmiany. Co Pan o tym sądzi? W zespole ważna jest różnorodność cha­ trakterologiczna. Najlepsze wyniki osią­ ga się wtedy, gdy zespół składa się z osób o twardych charakterach. Tacy ludzie w trudnych momentach nie poddadzą się presji czy chwilowym porażkom i potra­ fią wyprowadzić zespół z opresji. Potrzeb­ ni są także indywidualiści, którzy działają w niekonwencjonalny sposób i mogą wyjść daleko poza utarte kanony postępowania. Najważniejsze jest to, aby takie jednostki zmotywować do pracy dla zespołu. Sprawić, aby poczuły moc sprawczą będąc cześcią zespołu. Oni kosztują nas zwykle najwięcej, ale jednocześnie ich wkład w osiągniecie sukcesu może być największy. W biznesie jest podobnie jak w sporcie. Każdy wielki ze­ spół piłkarski ma w swoim gronie gwiazdę, Ronaldo, Messi, Ibrahimowicz, Pirlo i wielu innych. Ci gracze działają w zupełnie inny sposób na boisku niż pozostali, ale w trud­ nych momentach potrafią indywidualnym działaniem przesądzić o sukcesie. Zarządzanie zmianą jest obecnie bardzo popularnym tematem. Nikt nie musi przekonywac liderów o tym, że zmiany są potrzebne oraz o tym, że budzą one opór. Uczy się technik i narzędzi mających zabezpieczyć proces wprowadzania zmiany, a tymczasem nie mówi się o tym, co lider powinien zrobić, aby zmiana stała się czymś naturalnym dla zespołu. Co Pan definiuje jako kluczowe czynniki

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

53

pasja i sukces

Karolina Hajdukiewicz: Będąc wielką fanką futbolu, śledziłam Pana pracę nad kreowaniem zespołu naszej reprezentacji. Nie mogę się oprzeć rozpoczęciu naszej rozmowy od sztandarowego pytania... Czym jest dla Pana sukces? Jak go Pan definiuje?


pasja i sukces sukcesu we wprowadzaniu jakichkolwiek zmian? Jaką rolę odgrywa świadomość? W naszym codziennym życiu wszystko dynamicznie się zmienia. Jeśli popatrzymy na siebie samych, jak działaliśmy i czym posługiwaliśmy się przed kilku laty, sami zobaczymy wielką różnicę. Musimy sobie zdawać sprawę, że sukces, który „dzisiaj“ osiągamy, staje się niezwłocznie tym naj­ niższym pułapem, od ktorego powinniśmy zacząć kolejny rok. Dlatego tak często mó­ wimy, że łatwiej jest nam osiągnąć sukces aniżeli go utrzymać. Dlatego, aby osiągnąć kolejne cele nawet po największym sukce­ sie niezbędne są zmiany. One muszę nastę­ pować i nie jest to nic nadzwyczajnego. W jaki sposób dobiera Pan zespół? Przez jakie etapy sam lider powinien przebrnąć, zanim poszczególnym rolom w zespole przyporządkowane zostaną imiona? Ja osiągnąłem sukces dobierając piłkarzy z cechami przywódczymi. Takich, którzy byli kapitanami w swoich zespołach, ponie­ waż Reprezentacja Narodowa to zdecydo­ wanie coś więcej niż tylko zespół. Ponadto to drużyna, która rywalizuje wyłącznie na arenie międzynardowej. Oczywiście do ze­ społu powołani zostawali tylko ci, którzy mogli podołać wyzwaniom na poziomie europejskim. Ci, ktorzy odpowiadali zało­ żeniom nie tylko pod względem profesjo­ nalizmu i umiejętności czysto sportowych, ale także spełniali wymagania co do dopa­ sowania charakterologicznego. Wartościa­ mi nawyższymi w drużynie narodowej jest patriotyzm, szacunek dla barw i Orła, a więc

coś zdecydowanie więcej niż tylko odpowie­ dzialność klubowa, która opiera się na presji rzędu 50 tysięcy kibiców. Do kibicowania re­ preznetacji Polski w piłce nożnej przyznaje się 28 milionów Polaków i dlatego należało bardzo analitycznie selekcjonować piłkarzy. Dla takich graczy, oprócz realizacji czysto sportowych zadań, ważna jest także akcepta­ cja społeczna. Ten czynnik musiałem także brać w tym przypadku pod uwagę. A gdyby Pan miał krotko podsumować i dokończyć stwierdzenie, że dobry zespół to taki, który... ... który potrafi osiągnąć stawiany przed zespołem cel. Sukces osiągają zwykle te zespoły, w których gwiazdy stanowią do 20% składu osobowego, podczas gdy 70% to bardzo dobrzy i solidni zawodnicy. Po­ zostałe 10% składu to ci, którzy stanowią tzw. ryzyko. Zwykle należą do tej grupy osoby młode i niedoświaczone, ale przeja­ wiające predyspozycje, bądź też ci, którzy są w okresie próbnym. Przy takim układzie sił, szansa na powodzenie jest duża. Co jest determinantą wykorzystania zasobów, jakie tkwią w każdym z członków zespołu? Co sprawia, że ta sama osoba sprawdza się w jednym przedsiewzięciu, a w innym gra drugie skrzypce, bądź w ogóle jest nieefektywna? Zespół sam wyczuwa i potrafi ocenić kto spełnia jaką rolę, kto daje najwięcej zespołowi, a kto najmniej. Kiedy prowadziłem zespoły trampkarzy, nabór robiłem mówiąc do chłopców, aby przy­ prowadzili kolegów, którzy według ich oceny są najlepsi na podwórku. Żaden się nie pomylił i każdy przyprowadził rzeczywiście najlepszych. Ten sam mechanizm działa w dorosłym życiu i każdy z nas potrafi ocenić, co wnosi do zespołu każdy z jego członków. Co do wykorzystania zasobów i energii jestem zgodny z tym co mówią na­

jlepsi menedżerowie: sukces leży w mózgu, a ciało tylko stara się nadążyć. Jeśli chcesz wydobyć z partnera to co w nim najlepsze musisz dotrzeć do jego serca i do mózgu. Do każdego wiedzie inna droga, a my ją musimy umieć odnaleźć. Jesli mówimy o sercu, zadaj sobie jedno z najprostszych pytań. Czy wiesz kiedy są imieniny i urodz­ iny każdego członka twojej ekipy? Od takich najprostszych spraw zacz­ nij. Co do dot­ arcia do mózgu... Ustal czy ty i twoi ludzie zadają sobie lustrzane pytania: np. jaką wiedzę i umiejętności powinieneś posiadać ty, a jakie twoi ludzie, aby osiągnąć sukces. Inną ważną kwestią jest to, czy wiesz jaki jest poziom gotowości do osiągnięcia sukcesu u ciebie, a jaki u twoich ludzi. Wreszcie, czy wiesz co należy zrobić, abyś ty i twoi ludzie osiągnęli poziom jaki chciałbyś. To tylko jedna z propozycji, a jest ich bardzo wiele. Co jest miarą sukcesu lidera? Kiedy lider wie i po czym poznaje, że osiągnął zamierzony cel? Każdy cel musi być mierzalny, rzeczy­ wisty i osadzony w czasie. Dla piłkarzy to zdobycie mistrzostwa czy też miejsca gwarantującego im grę w europejskich pucharach. Jak każdy lider, po osiągnięciu jednego celu wyznaczam sobie kole­ jny. Wynik działania jest zawsze jasny i czytelny. Tak należy formułować cele w każdej dziedzinie. Ważne także jest, aby określić limity czasowe, dzięki którym łatwiej można ocenić czy cele postawione przed zespołem są realne. Dziękuję Panu za rozmowę. Karolina Hajdukiewicz Ekspert ds. Kreowania Postaw Przywódczych Executive Coach Zdjęcia: http://jerzyengel.pl/ multimedia

Jerzy Engel – Tytułowany Najlepszym Trenerem Polski 2000 oraz Najlepszym Trenerem w Polsce 2000/2001. Obecnie Członek i Wiceprezes Zarządu PZPN. Pełni także funkcję Przewodniczącego Wydziału szkolenia PZPN. Prywatnie, zapalony wędkarz i wielki miłośnik koni. Od zawsze, człowiek pasji i wiary w realizowanie celu. 54

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012


Wesołych Świąt


DOOKOŁA ŚWIATA

E M O C WEL A I N A Z to TAN Tak głosił napis na międzynarodowym lotnisku w Dar Es Saalam, ponad 3-milionowym mieście nad Oceanem Indyjskim, obecnie stolicy administracyjnej Tanzanii. Kraj niejednokrotnie opisywany i chwalony przez wielu znanych podróżników. Kraj, który wabi swoją różnorodnością, oferuje wiele niesamowitych przeżyć i doznań (zarówno wzrokowych, jak i smakowych), a jednak wymaga też od samotnie podróżujących sporej odwagi i cierpliwości. Swoimi wrażeniami z wyprawy dzieli się Elwira Jankowska z firmy ELWI z Koszalina. Dar Es Saalam

Do Tanzanii wybraliśmy się w dwie osoby. Założyliśmy, że wyjazd będzie trwał nie więcej niż 14 dni – głównie ze względów finansowych oczywiście. Jak prawie każdy mój wyjazd do tej pory, tak i ten miał zmieścić się w określonym (czytaj: dość niskim) budżecie – tak więc ruszyliśmy na podbój Tanzanii jako tzw. Backpackersi. Problemy zaczęły się już na samym początku – zgubili jeden z naszych bagaży, oczywiście ten w którym było jedzenie… chcą abyśmy

podali hotel, w którym się zatrzymamy – SUPER! Tylko, że my nie wiemy nawet gdzie będziemy spać tej nocy. Umówiliśmy się na telefon. Jest godzina 4:30, ciemno, gorąco. Z tego, co czytaliśmy na forach internetowych, w mieście nocą może być nie­ bezpiecznie – postanowiliśmy więc poczekać do 7 rano (to taka bardziej ludzka godzina). Po dość długich negocjacjach ceny postanowiliśmy wziąć taksówkę, która zawiozła nas pod hostel spisany wcześniej przeze mnie z jakiegoś bloga. Wybraliśmy jednak inny. Trochę snu i ruszyliśmy na miasto – poznać okolicę i znaleźć safari – jeden z głównych punk­ tów naszej wyprawy. Po przeczytaniu niezliczonej ilości blogów, portali i forów zdecydowaliśmy się na Mikumi National Park – jakieś ponad 200 km na południowy zachód od miasta. Jest to zdecydowanie mniejszy park niż powszechnie znane Ngorongoro czy Serengetii, jednak przez to mniej uczęszczany przez turystów, no i oczywiście tańszy. Choć z perspektywy czasu i zdobytego doświadczenia wiemy, że przepłaciliśmy przynajmniej jakieś 50 dolarów za osobę.

Safari – Mikumi National Park

Jeepem przez pustynne rozdroża, sawanna, dzikie zwierzęta… Cudowne przeżycie, niesamowite doznania. Z tego co mówił Jamsey – nasz kierowca i przewodnik –

56

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012


DOOKOŁA ŚWIATA

na wyspę i po jakichś 3 minutach zdecydowaliśmy się jednak, że to właśnie w taki sposób dotrzemy na Zanzibar. Kosztowało nas to 60 $ więcej, ale na wyspie byliśmy przed zapadnięciem zmroku. W środkowej Afryce robi się ciemno już około godziny 18, a my chcieliśmy jeszcze znaleźć jakieś wycieczki na następny dzień. Zatem Jamsey załatwił nam bilety na awionetkę, pokój w Stone Town oraz dojazd z lot­ niska do miasta. Bardzo pomocny człowiek.

Stone Town – Zanzibar Town

jest mniej zwierząt ze względu na suszę i gorąco, większość chowa się w buszu lub pod drzewami przed słońcem. Jednak mimo to jesteśmy bardzo zadowoleni – słonie, żyrafy, zebry, antylopy, bawoły, hipopotamy, no i oczywiście lwy – i to wszystko parę metrów od samochodu, biega sobie w swoim naturalnym środowisku. A my tak po prostu obok nich… Safari trwało 3 dni i 2 noce. Już w trakcie powrotu pierwszego dnia z sawanny do hotelu zakładam słuchawki i słucham nagranej wcześniej na tę okoliczność muzyki, starając się zapamiętać jak najwięcej tzw. flashbacków, gdyż jak zawsze powtarza moja przyjaciółka – to właśnie one są najcenniejsze nawet z jednodniowego wypadu.

Piękne miasto, bardzo osobliwe. Połączenie trzech kultur, kiedyś znane głównie z handlu ludźmi i nieszczęścia, obec­ nie jako miasto rodzinne Freddiego Mercury’ego i stolica wyspy. Dość mocno magnetyzuje, jednak jak każde miasto trzeciego świata straszy również ubóstwem i wymusza konieczność zaakceptowania wszechobecnej biedy i wykorzystywania. Jednym zdaniem – ogromne wrażenie. Mnie niesamowicie spodobały się kręte uliczki, gdzie można się zgubić i gdzieniegdzie znaleźć prawdziwe oblicze miasta i ludzi. A właśnie ludzie na Zanzibarze są bardzo życzliwi i przyjaźnie nastawieni. Zdarzają się oczywiście tacy, którzy widzą w tobie jedynie turystę i myślą o tym jak zedrzeć z ciebie jak najwięcej. Przy okazji – wszędzie tam gdzie nie ma cen – targować się! Nawet w hotelach czy hos­ telach, a już o straganach nawet nie wspomnę – cena może zmienić swoją wartość nawet do 50%. Duże wrażenie zrobiły na mnie typowe dla rejonu Indii drzwi z kolcami. Niegdyś chroniły one właścicieli przed

Zanzibar

Wyspa pachnąca przyprawami, miejsce styku trzech kultur – afrykańskiej, indyjskiej i arab­ skiej. Oczywiście jak zawsze i jak zwykle nie mieliśmy planu. Wszystko ma się toczyć swoim torem. Wracając z safari poprosiłam Jemsey’a aby nas podwiózł na lotnisko po znaleziony bagaż (i tak było po drodze), a potem do portu na statek na wyspę. Nie robił żadnych problemów. Prawie przed samym lotniskiem zapytałam go jednak jeszcze jak wygląda transport powietrzny

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

57


DOOKOŁA ŚWIATA włamywaczami, którzy aby dostać się do środka, używali do ich wyważenia słoni. Taki słoń po zbliżeniu się do drzwi i odczuciu bólu spowodowanego przez kolce odmawiał dalszej współpracy. Natomiast im większe kolce tym właściciel miał więcej do stracenia. Teraz zostały już jedynie pozostałości z tamtych czasów, jednak nadal jest to charak­ terystyczny element zanzibarskiego krajobrazu. Oczywiście jednym z najważniejszych punktów na terenie miasta jest targ, na którym kiedyś handlowano ludźmi. To smutny rozdział w historii wyspy, lecz niewątpliwie handel niewolnikami przyczynił się do ówczesnego bogactwa wyspy i dzisiejszej jej sławy. Obecnie można tu kupić wszystko: owoce, warzywa, nasiona, żywe zwierzęta, mięso, artykuły przemysłowe, meble, ubrania, itd.

Wycieczki

Po zasięgnięciu informacji w „biurze turystycznym” na miejscu oraz na podstawie tego co wcześniej wyczytaliśmy w Internecie, postanowiliśmy zrealizować trzy wycieczki zorgani­ zowane: pływanie z delfinami wraz z wizytą w Jozani Forest, wypad na Prison Island

58

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

oraz tzw. Spice Tour. Za każdym razem trzeba się dość mocno targować i lepiej za wszystko płacić w tanzańskich szylingach niż na przykład w dolarach. Pływanie z delfinami odbywa się na południu wyspy, skąd rusza się lokalną łódką na pełne morze. Pływa się z delfinami czarnymi, które są zdecydowanie mniej płochliwe niż te białe. Po „polowaniu na delfiny” zorganizowano nam lunch, a w drodze powrotnej odwiedziliśmy w Jozani Forest Red Colobus Monkey – małpy o czerwonych grzbietach występujące jedynie na Zanzibarze. Na wyspę niewolników (Prison Island) również płynie się lokalną łódką, ale już z samego Kamiennego Miasta. Jak już wcześniej wspominałam Zanzibar niechlubnie słynął kiedyś z handlu niewolnikami, głównie dzięki swojemu strategicznemu położeniu. Stanowił on miejsce przeładunku ludzi porwanych z kontynentu afrykańskiego, do którego trafiało jedynie 1/5 niewolników, którym udało się przeżyć wielomiesięczne wędrówki, głód i bicie. Jak ogromna to była skala świadczyć może chociażby to, że do Ameryki przy­ wieziono statkami około 10 milionów niewolników z Afryki, natomiast drugie tyle ginęło podczas podróży. A trzeba też pamiętać, że niewolników wywożono również i na inne kon­ tynenty. Obecnie na wyspie niewolników znajduje się rezer­ wat ogromnych kilkusetletnich żółwi sprowadzonych tutaj z Seszeli. Zobaczyć je na żywo jest niesamowitym przeżyciem, mając w świadomości, że ten oto osobnik leniwie pełzający obok ciebie ma już skończone 260 lat. Ostatnią zorganizowaną wycieczką była tzw. Spice Tour, czyli wycieczka w głąb wyspy na plantację przypraw. Bardzo często czytając o Zanzibarze określa się go jako wyspę pachnącą przyprawami. I jest to w 100% prawda. Nie ma tutaj wielkich fabryk, wszystko nadal uprawiane jest jak przed wielu laty w zgodzie z naturą. Rośnie tu chyba wszystko, co można u nas w Polsce kupić w saszet­ kach: goździki, wanilię, kardamon, cynamon, pieprz, gałkę muszkatołową, imbir, anyż, chilii, trawę cytrynową. Poza


DOOKOŁA ŚWIATA

tym wszędzie rosną owoce: kokosy, papaje, mango, różnego rodzaju banany, duriany i wiele innych. Na wyspie rośnie również Jack Fruit – największy owoc na świecie, którego rozmiary sięgają nawet do 1 metra wysokości, około 40 cm szerokości, a waga nawet do 40 kilogramów. W smaku jest niesamowity, jest jakby połączeniem ananasa i banana, jednak czymś takim, czego nigdy wcześniej nie doznałam. Jego konsystencja też jest dość ciekawa, jakby gumowy, jednak bardzo chrupiący, słodki i soczysty. Polecam każdemu, kto będzie miał możliwość spróbowania.

Wypoczynek

Zanzibar to również przecudowne białe plaże, z niesa­ mowicie turkusową wodą. Na trzy dni zatrzymaliśmy się na północy wyspy w Kedwie oraz udaliśmy się na cały dzień na wschód do Paje. Ze względów finansowych do Paje wybraliśmy się „środkami komunikacji miejskiej”, co okazało się całkiem ciekawym przeżyciem. Ta dumna nazwa jest myląca – tutejszy PKS to zaledwie wyboisty plac zastawiony furgonetkami, które na skrzyni mają dwie twarde ławki umocowane wzdłuż burt lub stare, ledwo jeżdżące busy i chłopaka – jednocześnie sprzedawcę biletów, konduk­ tora i nawoływacza. Pojazd przeznaczony jest do przewozu najwyżej 12 osób, często znajduje się w nim około 30, nasz konduktorosprzedawconawoływacz wisi wówczas na tylnym zderzaku, albo nie zamykając drzwi – z boku. Mimo wszystko polecam – zamiast zapłacić w dwie strony około 60 tys. szyl­ ingów, my wydaliśmy zaledwie 13 tys.

I tak po 14 dniach, doszczętnie pozbawieni pieniędzy, a jednak bogatsi o nowe doznania i doświadczenie, rozpoczęliśmy trwający 30 godzin powrót do rzeczywistości. Każdemu polecam!

Elwira Jankowska

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

59


DOOKOŁA ŚWIATA

Dekalog narciarza, czyli o czym warto pamiętać na stoku

Przed nami kolejny Izbowy Wyjazd na Narty. Tym razem naszym celem będą wspaniale przygotowane stoki narciarskie w Austrii. Zadbajmy o to, by być równie dobrze przygotowanym narciarzem i poznajmy kilka zasad, którymi powinniśmy kierować się na stoku.

A

by zmniejszyć prawdopodobieństwo potrąceń, zderzeń czy wypadków narciarskich na stoku, Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) opracowała Dekalog Narciarza. Zawiera on, podob­ nie jak Kodeks Ruchu Drogowego dla kierowców, zbiór zasad i reguł popraw­ nego zachowania się narciarzy w górach. Treść Dekalogu to proste zalecenia, któ­ rych znajomość pozwoli podnieść kul­ turę jazdy oraz uniknąć niepotrzebnych konfliktów na stoku.

Komentarz FIS: Narciarz odpowie­ dzialny jest także za złe działanie sprzętu, którego używa. W szczególności dotyczy to nowinek technicznych.

2. Panuj nad szybkością i sposobem jazdy

Każdy narciarz i snowboardzista musi zjeżdżać z prędkością dopasowaną do swych umiejętności, rodzaju i stanu trasy, warunków pogodowych i natężenia ruchu.

1. Miej wzgląd na inne osoby Każdy narciarz i snowboardzista powi­ nien zachować się w taki sposób, aby nie zagrażać nikomu innemu i nie spowodo­ wać żadnej szkody.

60

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

Komentarz FIS: Kolizje na stoku naj­ częściej zdarzają się z powodu nadmiernej szybkości oraz słabego panowania nad nar­ tami lub niezauważenia innego uczestnika ruchu. Narciarz zobowiązany jest poruszać się tak, aby w razie konieczności zatrzy­ mać się lub skręcić w ramach umiejętności jakie posiada. Narciarz zobowiązany jest poruszać się wolno: w miejscach zatłoczo­ nych, w okolicach wyciągów, na zakończe­ niu trasy lub ograniczonej widoczności z powodu warunków pogodowych lub załamania stoku.

3. Wybierz odpowiedni tor trasy Narciarz lub snowboardzista znajdujący się powyżej na stoku musi wybrać taki tor jazdy, aby uniknąć wszelkiej możliwości zderzenia z narciarzem znajdującym się poniżej na stoku.


scach zwężeń i złej widoczności. Po upadku narciarz musi usunąć się z toru jazdy tak szybko, jak to tylko jest możliwe. Komentarz FIS: Z wyjątkiem szerokich stoków zatrzymywanie się powinno nastę­ pować na skraju trasy. Nikt nie może się zatrzymywać w miejscach niewidocznych dla jadących z góry lub zza zakrętu.

4. Wyprzedzaj odpowiedzialnie

Narciarz może podchodzić lub schodzić tylko skrajem/brzegiem trasy, a w razie złej widoczności powinien zejść z trasy. Komentarz FIS: trasy narciarskie są z założenia przeznaczone do ruchu jedno­ kierunkowego – w dół. Pojawienie się osoby poruszającej się w przeciwnym kierunku stwarza zagrożenie dla poruszających się w dół. Ślady butów wyciśnięte w śniegu pogarszają warunki bezpieczeństwa jazdy i odpowiada za nie ten, kto je pozostawił.

Wyprzedzać można: z góry, z dołu, z prawej i z lewej, ale tylko w takiej odległo­ ści, która zapewni wyprzedzanemu narcia­ rzowi wystarczającą przestrzeń dla wszel­ kich jego manewrów. Komentarz FIS: Wyprzedzający nar­ ciarz ponosi całkowitą odpowiedzialność za skutki manewru wyprzedzania do chwili jego ukończenia. Ta zasada odnosi się także do omijania stojących na stoku.

5. Oglądaj się wjeżdżając i ruszając z miejsca

Narciarz, który wjeżdża na drogę zjazdu lub po zatrzymaniu chce znowu ruszyć, ma obowiązek sprawdzić patrząc w górę i w dół stoku, czy może to uczynić bez zagrożenia dla siebie i innych. Komentarz FIS: Doświadczenie dowodzi, że ogromna część wypadków zdarza się wsku­ tek nieprzewidywalnego włączenia się w ruch nowego uczestnika. Podstawowym nakazem bezpieczeństwa jest sprawdzenie czy włącze­ nie się narciarza nie spowoduje utrudnienia dla któregokolwiek z będących w ruchu. Dopiero po płynnym włączeniu się w ruch korzysta się z pierwszeństwa przyznanego w 3 regule FIS. Wprowadzenie snowboardów i nart głęboko taliowanych (carvingowych) umożliwia ich użytkownikom wykonywanie skrętów i ruch w kierunku przeciwnym do głównego nurtu ruchu – w dół stoku. Ten kto wykonuje manewr w poprzek lub pod prąd nurtu ruchu musi tak się zachowywać, aby osoby poruszające się w dół stoku nie były zagrożone.

6. Zatrzymuj się tylko gdy musisz Narciarz tylko w razie absolutnej konieczności może zatrzymać się w miej­

7. Podchodź i schodź bokiem

8. Stosuj się do znaków i sygnalizacji

Każdy narciarz ma obowiązek stosowa­ nia się do znaków i sygnalizacji. Komentarz FIS: Trasy narciarskie oznaczone są w zależności od stopnia ich trudności kolorami (od najłatwiej­ szych do najtrudniejszych): ZIELONYM, NIEBIESKIM, CZERWONYM, CZAR­ NYM. Każdy uczestnik ruchu sam decy­ duje o wyborze trasy. Na trasach ponadto umieszczone są znaki informujące o utrud­ nieniach i niebezpieczeństwach, np. o lawi­ nach czy zamknięciu trasy. Uczestnik ruchu ma obowiązek obserwować znaki i stosować się do nich. Uczestnik ruchu narciarskiego powinien zdawać sobie z tego sprawę, że znaki umieszczono dla jego własnego dobra i bezpieczeństwa.

9. Nieś pomoc w razie wypadku W razie wypadku każdy narciarz ma obowiązek niesienia pomocy. Komentarz FIS: Jest oczywistą zasadą etyczną, że uprawiający sport ma obo­ wiązek nieść pomoc poszkodowanemu niezależnie od istnienia prawnego obo­ wiązku. W szczególności pomoc powinna polegać na udzieleniu tzw. PIERWSZEJ POMOCY, na zawiadomieniu właściwych

służb oraz natychmiastowym zabezpiecze­ niu (oznakowaniu) miejsca wypadku tak, aby nie zagrażało ono innym uczestnikom ruchu. FIS wyraża nadzieję, że zachowa­ nie polegające na uderzeniu w innego uczestnika ruchu i ucieczce z miejsca zdarzenia będzie przez ustawodawstwa karne wszystkich państw traktowane jak identyczne wykroczenie drogowe oraz, że państwa, które jeszcze tego uregulowały wprowadzą właściwe postanowienia do swych ustaw.

10. Nie utajniaj tożsamości W razie wypadku każdy narciarz (zarówno świadek jak i uczestnik) ma obo­ wiązek podania swoich danych osobowych. Komentarz FIS: świadkowie i opis zda­ rzenia mają kardynalne znaczenie dla usta­ lenia odpowiedzialności i w związku z tym każdy, kto był świadkiem musi czuć się zobowiązanym do uczestniczenia w pro­ cedurach wyjaśniających. Raporty wła­ ściwych służb oraz zdjęcia stanowić będą dowody we wszystkich postępowaniach mających na celu ustalenie winnych. Szwajcarska Komisja Zapobiegania Wypadkom (SKUS) na narciarskich tra­ sach zjazdowych i biegowych opracowała w porozumieniu ze stowarzyszeniem snowboardingu 6 dodatkowych reguł, które poza przestrzeganiem podstawo­ wych reguł FIS obowiązują dodatkowo snowboardzistów: • noga przednia winna być mocno połą­ czona z deską (rzemyk, itp.), • przed każdą zmianą kierunku jazdy, a w szczególności przy ewolucjach tyłem, sprawdzić za sobą wolną przestrzeń, • zatrzymywać się tylko na brzegu trasy, nie siadać i nie kłaść się na trasie, • odpiętą deskę natychmiast odwrócić i położyć na śniegu wiązaniem do dołu, • na lodowcach nie odpinać deski, • na wyciągach narciarskich tylna noga musi być wyjęta z wiązania. Informacje zebrał i opracował Tomasz Wysocki www.wysocki-ski

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

61

DOOKOŁA ŚWIATA

Komentarz FIS: Narciarstwo i snowbo­ arding są sportami wolności ruchu przy przyjęciu zasady, że każdy uczestnik stosuje się do reguł uprawiania tych sportów. Na stokach rządzi zasada, że pierwszeństwo przysługuje temu kto znajduje się „przed” lub „niżej”. Każdy znajdujący się powyżej musi pamiętać, że jego zachowania nie mogą wpłynąć na zachowania tych przed lub poniżej.


BIZNES W DOBRYM STYLU

Zarządzanie przez wartości w Erze Nowej Gospodarki W dobie ciągłej zmiany i niepewności, które stają się nieodłączną częścią naszej rzeczywistości, menedżerowie i teoretycy zarządzania zadają sobie coraz częściej pytanie o uniwersalny przepis na sukces. Teoria zarządzania nie daje jednej, ponadczasowej odpowiedzi, ani nie podsuwa zawsze prawdziwej recepty. W rzeczywistości biznesowej wszystkie nowe trendy w zarządzaniu są efektem zmieniających się okoliczności tkwiących wewnątrz firm i zewnętrznych uwarunkowań gospodarczych. Zarządzanie przez cele, Zarządzanie jakością, Zrównoważona Karta Wyników czy Six Sigma, to tylko niektóre przykłady ze stosowanych rozwiązań, sprawdzających się lub nie, w zależności od organizacji, w których je zastosowano i czasu w którym zostały wdrożone.

W

spółczesne przedsiębiorstwa coraz silniej dostrzegają potrzebę opie­ rania się na wartościach w biznesie. Zmiany zachodzące w świecie w erze Nowej Gospodarki i doświadczenia globalnego kryzysu lat 2007-2009 tworzą ku temu wyjątkową okazję. Nowe postrzeganie biznesu przez kadrę zarządzającą, pracowników i klientów, ale także inwestorów i komentatorów życia gospodarczego, stworzyć powinno podstawy do powszechniejszego wdrożenia nowej idei zarządzania – zarządzania przez wartości. Dlaczego wartości? Jesteśmy świadkami postępującej globalizacji, niosącej swobodny prze­ pływ kapitału i nie krępowany granicami zasięg działania przedsiębiorstw, nie­ ograniczony dostęp do informacji i rozwój nowych technologii oraz zmiany demograficzne i kulturowe, określane zbiorczo mianem Nowej Gospodarki. Jedną z konsekwencji tych zmian, jest wzrost świadomości społeczeństw i wynikająca z niej zmiana wymagań wobec pracodawcy i wykonywanej pracy. Pracownicy wiedzy – jak określił ich Peter Drucker – i ich innowacyj­ ność stają się głównym aktywem przedsiębiorstwa, a stawianie klienta w cen­ trum uwagi, odpowiadanie na jego potrzeby i możliwości finansowe decydują o cechach oferowanych produktów.1 Tym bardziej aktualny wydaje się więc postulat zmiany kryterium oceny efektywności organizacji z bezwzględnego prymatu zysku, na bardziej złożoną kombinację czynników sukcesu – warto­ ści nadrzędnych zrównoważonego rozwoju, takich jak: zadowolenie klienta i kooperantów, dobra atmosfera i satysfakcja pracowników, sprawiedliwe 62

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

Trzymanie się przez organizację swojej misji i nadrzędnych wartości, przy jednoczesnym elastycznym podejściu do strategii i modelu biznesowego, jest jedną z głównych cech wspólnych firm odnoszących trwały sukces w biznesie.


Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

63

BIZNES W DOBRYM STYLU

zyski dla właścicieli oraz działanie na rzecz określeń odpowiednich dla niej. Raport (przy niezmienionej średniej światowej), co lokalnych społeczności i środowiska natu­ Corporate Values Index (ECCO Interna­ może wskazywać na systematyczny wzrost ralnego. Za zarządza­ świadomości tego zagad­ niem przez wartości, nienia w naszym kraju. przemawiają badania Pierwsze 4 z najważniejszych wartości są identyczne w Polsce i na Nowoczesne firmy istniejących przedsię­ świecie. Są nimi: Satysfakcja klienta, Jakość, Innowacyjność chcą zarządzać przez biorstw, które odniosły i Przejrzystość. wartości sukces. Publikacje Tho­ Dwie wartości, które w Polsce są wskazywane zdecydowanie częmasa J. Petersa, Roberta Realia Nowej Gospo­ ściej niż na świecie to: Etyka a także Przedsiębiorczość, która H. Watermana, Jamesa darki stwarzają ogromną w pozostałych krajach uczestniczących w badaniu plasuje się na C. Collinsa i Jerry’ego szansę na wzrost roli ponad­ dalekiej 27 pozycji. Z kolei takie cechy jak Odpowiedzialność spoI. Porrasa zdają się czasowych wartości w życiu łeczna czy Know-how ciągle są oceniane w Polsce za mniej ważne potwierdzać, że to kon­ gospodarczym i wdrożenie niż w pozostałych krajach. Nie dostrzeganie wagi tej pierwszej, to sekwentne trzymanie zarządzania przez wartości, z pewnością efekt ciągle słabej świadomości ekologicznej polskiego się przez organizację – jako metody dającej szansę społeczeństwa i indywidualizmu, modelu kulturowego dominująniezależnie od okreso­ na zbudowanie trwałej cego zwłaszcza w ośrodkach miejskich po transformacji systemowej wej mody czy sytuacji 4 przewagi konkurencyjnej. lat 90., a przedkładającego dobro jednostki ponad dobro ogółu . rynkowej – swojej misji Konsekwentne stosowa­ i nadrzędnych wartości, nie w praktyce biznesowej przy jednoczesnym ela­ zasad, takich jak: przejrzystość, wiarygod­ stycznym podejściu do strategii i modelu tional Network) z 2009 r., podsumowujący ność, jakość, uczciwość, lojalność, odpo­ biznesowego jest jedną z głównych cech wyniki badań ponad 3800 firm z całego wiedzialność, szacunek czy satysfakcja wspólnych firm odnoszących trwały suk­ świata, wskazuje na ponad 18 tysięcy okre­ klienta, w dłuższej perspektywie zapewnić śleń, którymi organiza­ ces w biznesie. I mimo powinny trwałość i zrównoważony rozwój 77,5% firm działających cje dowodzą potrzeby że wartości są jednym przedsiębiorstwa, zapewniający realizowa­ z ważnych elementów, w rozwiniętych gospodarkach tworzenia kanonu war­ nie celów biznesowych przy uwzględnieniu światowych deklaruje że tości zasadniczych (core a same w sobie nie interesów wszystkich interesariuszy. gwarantują bizneso­ działają zgodnie z przyjętym values)3. Na ich podsta­ Firmy dostrzegają coraz silniej potrzebę wego powodzenia, w przedsiębiorstwie zestawem wie grupując synonimy, wprowadzenia zarządzania przez war­ istnieje wiele autorzy opracowania wartości. Spośród 103 firm tości. Jak pokazują badania taki właśnie przykładów, jak sprowadzili je do ponad przebadanych w Polsce, tylko przekaz płynie do rynku i takie chcą być odejście od wypra­ 6 tysięcy niepowtarzal­ 29,5% firm definiuje własny nych pojęć które następ­ nowoczesne firmy. Choć tylko 1/3 polskich cowanych zasad przy­ firm definiuje własny kanon norm (wobec zestaw wartości. czynia się do upadku nie ujednolicili w 89 77,5% badanych firm światowych), ich firm „stworzonych by wartości-pilotów. 77,5% udział w życiu gospo­ trwać”2. darczym naszego kraju Stosowanie w praktyce firm uczestniczących biznesowej zasad, takich jak: stale rośnie. Także pol­ Firmy w Polsce i na świecie hołdują w badaniu, działają­ tym samym wartościom przejrzystość, wiarygodność, skie banki, ubezpie­ cych w rozwiniętych czyciele czy fundusze gospodarkach świa­ jakość, uczciwość, lojalność, inwestycyjne w swoich Zauważając potrzebę definiowania towych deklaruje, że odpowiedzialność, szacunek deklaracjach odwołują własnej tożsamości nie tylko w kontek­ działają zgodnie z przy­ czy satysfakcja klienta, się do trwałych war­ ście oferty produktowej skierowanej do jętym w przedsiębior­ tości, tworząc normy rynku, ale także w obszarze szeroko rozu­ w dłuższej perspektywie stwie zestawem warto­ mianej etyki biznesu, przedsiębiorstwa zapewnić powinny trwałość swojego postępowania. ści. Spośród 103 firm Brak jest ciągle twar­ na świecie coraz częściej definiują zbiór i zrównoważony rozwój przebadanych w Pol­ dych danych dotyczą­ własnych firmowych wartości. Ustalając sce, tylko 29,5% firm przedsiębiorstwa cych praktycznego za kluczowe słowa-hasła będące swoistym definiuje własny zestaw ich zastosowania. To kodem genetycznym przedsiębiorstwa, wartości. Jednak należy z pewnością ocenić może każdy klient, określają oczekiwane postawy wewnątrz zauważyć, iż w stosunku do badań przepro­ który w praktyce przekonuje się o prawdzi­ organizacji i tworzą swój wizerunek. Nie wadzonych w 2006 roku, odsetek firm defi­ wości głoszonych zasad. istnieje jednolity zbiór wartości, bowiem niujących wartości w Polsce wzrósł z 21,7% każda firma tworzy swoją listę, używając


BIZNES W DOBRYM STYLU Nie wystarczy określić i ogłosić wartości Pełne wdrożenie idei zarządzania przez wartości to bardzo długi proces. Nie wystarczy je określić i ogłosić. Kluczowym elementem jest ich właściwe zdefiniowanie, pełne zrozumienie wewnątrz i na zewnątrz organizacji, zaakceptowanie i konse­ kwentne ich wdrażanie na każdym szcze­ blu organizacji. Przykład powinien pójść z góry. Nie tylko dlatego, że postawy mene­ dżerów bazujące na antywartościach przy­ noszą większe straty dla przedsiębiorstwa, niż nadużycia „zwykłych” pracowników, ale także będzie to stanowiło wyraźny sygnał dla pracowników, że nieetyczne zachowania nie będą tolerowane w firmie. Konieczne jest publiczne piętnowanie przypadków narusza­ nia norm etycznych w przedsiębior­stwach, przy jednoczesnym pokazywaniu przykła­ dów pozytywnych, zarówno w mediach jak i na etapie kształcenia menedżerów. Etyka zintegrowana z teorią zarządzania, wykładana

na bazie studium przypadków, znacznie lepiej przemawiałaby do przyszłej i obecnej kadry zarządzającej, niż pozostająca obec­ nie w większości uczelni oddzielnym abs­ trakcyjnym przedmiotem nauczania. Marek Gliwny Autor innowacyjnych programów szkoleniowych: Etyka w biznesie, Zarządzanie przez wartości, Innowacyjny Model Biznesowy, Przywództwo XXI w.

Przypisy 1. Szerzej na ten temat: Peter Drucker, Zarządzanie XXI w. – wyzwania, Warszawa 2004. 2. Zob. Jim Collins i Jerry I. Porras, Wizjonerskie organizacje. Skuteczne praktyki najlep­ szych, Warszawa, MT Biznes, 2008. 3. Raport Corporate Values Index 2009 4. Szerzej wyniki badań Geerta Hofstede patrz: http://www.geert-hofstede.com

reklama

64

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012



BIZNES W DOBRYM STYLU

Tajemnica osobowości a sztuka wystąpień publicznych Prawdziwy głos usłyszymy tylko w lesie Swój głos odbieramy uchem wewnętrz­ nym, do ucha zewnętrznego dociera zaledwie 20% naszego głosu, dźwięków, odbitych echem od ścian pomieszczenia w którym jesteśmy. Prawdziwy głos usły­ szymy tylko powtarzany przez echo leśne. Wygląd, ruch, ułożenie ciała podpatrujemy 66

tylko swoją wyobraźnią i intuicją. Patrząc w lustro widzimy inną osobę. Nasza lewa strona twarzy jest prawą, a prawa lewą. Zdjęcie, nagranie telewizyjne, nagranie radiowe przenosi nasz głos i wygląd znie­ kształcony techniką, zabarwiony jakością nośnika, ilością światła w pomieszczeniu. Proszę policzyć wyrzucone zdjęcia. Ten osobnik na zdjęciu to nie ty? Światło pada­

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

jące na nas dynamizuje i różnicując nasz wygląd. Ciało wibruje, zmieniając się co chwilę w trakcie emocji. Ekspresja przesuwa granicę Od czego zacząć. Oczywiście od obrazu, naszego wyglądu, naszego oto­ czenia. 80% wrażeń, które odbieramy, to doznania wzrokowe, reszta to dźwięki,


BIZNES W DOBRYM STYLU

Działamy w świecie nadinformacji, w mgnieniu oka docierając do podświadomości odbiorcy. Otoczenie odbiera nas w swoim roztargnieniu. Mamy 4 sekundy na to by zainteresować swojego rozmówcę i tylko 7% skuteczności naszego wystąpienia jeżeli odbiorca nie robi notatek. W przypadku doświadczonych aktorów działanie werbalne i emocjonalne sięga 44% skuteczności.

głosy i szmery. Nasza ekspresja, dar świa­ domego przekonywania może tę gra­ nicę przesunąć. Dzięki ekspresji aktor znany i zapoznany (uznany, niekoniecz­ nie dobry), potrafi ograniczyć działanie, świateł, scenografii, swojego wyglądu. Jego działanie werbalne, emocjonalne sięga niekiedy 44% skuteczności. Dzięki dobrej dykcji, głosowi, pałającym oczom,

„Masz mniej niż 10 sekund, a raczej około 4 sekund, aby zrobić dobre wrażenie na tych z którymi się zetkniesz”. (Kevin Kogan „Nauka perswazji”)

akcentom, ruchom zapamiętamy bez robienia notatek co mówił do nas, a nie­ które zwroty nawet zacytujemy. My mamy szansę uzyskać tylko 7% skuteczności swojego wystąpienia, a jeszcze mniejsze szanse mamy u swojego słuchacza, by zapamiętał to co do niego mówimy bez robienia notatek.

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

67


BIZNES W DOBRYM STYLU Czas należy do nas W 4 sekundach, które mamy na to, by zrobić na kimś wrażenie, najpierw jeste­ śmy kojarzeni i podobni do kogoś, kto utkwił dawno lub przed chwilą w pamięci interlokutora. Następnie słyszy nasz głos. Jeśli jest wysoki, sopranowy czy tenorowy, mamy marne szanse. Wysoka fala głosowa jest krótką falą, szybko zanika w przyro­ dzie. Niska fala trwa dużo dłużej, to alt, kontralt, baryton, bas. W mediach sku­ teczne są niskie głosy. Wyobrażają dużą osobę, grubą, dojrzałą, mądrą, wywołują wrażenie konkretu i pewności. Wysoki głos, to głos dziecka, panienki, niewiary­ godny, przed wiekami przynależny kome­ dii greckiej, bliżej nas klaunom cyrkowym, to głos mało wiarygodny i niepoważny. W następnych sekundach walczymy o akceptację, wiarygodność, o przekona­ nie osoby, do swoich racji. Czas należy do nas i zależy od nas, czy czas zegarowy będzie czasem rzeczywistym i z dziesię­ ciu minut naszych dywagacji rozmówca odczuje tylko dwie minuty czasu zdarza­ nia, czy znudzi się i powie: już godzinę rozmawiamy. Nasza ekspresja skraca lub wydłuża czas rzeczywisty. To biologia odnotuje czas, nie cyfry zegara. Mówimy całym ciałem Nabieramy powietrza, mózg zaczyna budować wypowiedź. Powietrze pchane przez przeponę trafia tchawicą na struny głosowe, mniej lub bardziej rozwarte, te zaczynają wibrować, powstaje samogłoska, która dalej wibrując uderza w podniebie­ nie twarde wprowadzając w drżenie rezo­ natory, policzkowy, czaszkowy, krtaniowy, piersiowy, ruchy języka, zębów, warg i dziąseł, budujących zwartość lub roz­ wartość spółgłosek, wylatują na zewnątrz. Tu zaczyna się mowa, stymulująca nasze czyny. Ha! Większość spółgłosek to szczelinowe i zwartoszczelinowe, stąd szemranie mowy polskiej i wszelkich maści przysepleny. Nawet wargowe „f ” może zasyczeć śmiesz­ nie. Tajemnica jest prosta, im szersza i dłu­ żej mówiona jest samogłoska tym łatwiej pogonić spółgłoski. W języku polskim 68

im dłużej brzmi samogłoska tym łatwiej wypowiedzieć najtrudniejsze zbitki spół­ głoskowe. Samogłoska pod akcentem trwa tak długo jak ruch ręką. Wyprowadzając

„Gdy nasze zmysły, nasza uwaga nastawione są na odbieranie sygnałów i komentarzy ciała, rozmowy i spotkania przebiegają szybciej i są bardziej owocne” (Samy Molcho „Mowa ciała”) emocjonalny ruch ręką, rękami, porusza­ jąc się w przestrzeni, przedłużamy trwa­ nie samogłoski ułatwiając sobie artykula­ cję, poprawiając dykcję. Kolega z Teatru

„Język ciała i wygląd w ciągu dosłownie kilku chwil decydują o tym, czy będziesz darzony sympatią, jak wielka będzie twoja siłą perswazji, a co najważniejsze – jak będziesz postrzegany”. Kevin Kogan

naszym wykształceniem, słownikiem śro­ dowiska w którym się obracamy, językiem zapoznanym w dzieciństwie i ciągle zmie­ niającym się razem z nami. W tym słow­ niku może być trzydzieści i trzysta słów, którymi przekonujemy swoich bliźnich. Emocje pozwalają nam być skutecznymi. Nasz osobisty język musi być zadbany. Im więcej go używamy, tym lepiej nim władamy. Im więcej użyjemy chwastów językowych, języka emocjonalnego nie­ werbalnego, tym trudniej będzie nam być przekonującym. Język ulicy nie jest języ­ kiem potocznym, język potoczny nie jest językiem literackim, język mówiony nie jest językiem pisanym. Oczy mówią! Zapomnieliśmy o oczach, celowo. Słowo zanim wyle­ci z tuby warg, widoczne jest w naszych oczach. Kontakt wzro­ kowy jest ważniejszy od werbalnego. To ten moment w którym stres, koncentruje naszą uwagę, zmusza nas do intensywnego myślenia, szukania słów, silnego działania na odbiorcę. Nie pozwala, by zadrżały nam nogi i głos uwiązł w gardle, byśmy utra­ cili wiarę w siłę swojego przekonywania i wiarygodność. Skanalizowany stres służy większej koncentracji i sile przekonywania. Jeśli oczy nie mówią, usta nie werbali­ zują myśli dosadnie i konkretnie, na nic zda się makijaż, najnowsza fryzura. Jeste­ śmy puści jak dźwięk dzwonu, nasze słowa lecą w przestrzeń, jak synogarlice, niewia­ rygodne, niezapamiętywane, ot przeleciał szmer z gradem słów. Nie przekroczymy progu emocjonalnego, zostaniemy w głębi horyzontu. Próżny trud. Sylwester Woroniecki – aktor, reżyser teatralny i radiowy,

Wielkiego narzekał w rozmowie ze mną na reżysera, „że nie ma roli w nogach”, bo nie ustawił mu ruchu scenicznego we fra­ zie muzycznej. Mówimy rękami, a to co mówimy, czujemy w swoim poruszaniu się, w chodzie. Nasz osobisty język Mamy swój język, którym posługujemy się od wielu lat, język osobisty, opatrzony

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

trener medialny Ze względu na wielostronną i wieloletnią praktykę jest jednym z nielicznych w kraju specjalistów w zakresie rozwoju osobistego, impostacji, mowy ciała, dykcji, potoczystości, przyczepności wypowiedzi. fot. A. Słomski Spośród zaprezentowanych na zdjęciach pozycji nie wszystkie są prawidłowe. Wskaż, które tak.


świeć się na święta! 30 1000 – tyle ozdób świetlnych będzie oświetlać nasze miasto w tym roku

6

– tyle razy mniej energii elektrycznej zużywają ozdoby LED niż tradycyjne żarowe iluminacje

dni

– tyle wcześniej rozpoczęto montaż iluminacji, by zdążyć na 6 grudnia, kiedy to Szczecin zacznie się świecić. Ozdoby będą upiększały nasze miasto aż do końca stycznia

2

– tyle razy wygraliśmy już w konkursie „Świeć się” na najpiękniejszą iluminację świąteczną miasta. Powalczymy o zwycięstwo również w tym roku

20

%

– o tyle mniej ozdób będzie w naszym mieście w porównaniu do roku poprzedniego. Inne miasta w ramach oszczędności w dużo większym stopniu ograniczyły iluminacje lub całkowicie z nich zrezygnowały.

24,15

%

– tyle procent wszystkich głosów zdobyliśmy w poprzedniej edycji konkursu „Świeć się”

3

– tyle fontann w Szczecinie będzie specjalnie rozświetlonych. Iluminacje zobaczymy w al. Fontann, na Jasnych Błoniach (Bartłomiejka) oraz na skwerze im. Janiny Szczerskiej

12

– tyle metrów ma choinka, która stoi przed Urzędem Miasta Szczecina. Waży

1,4

tony!

Paweł Krzych Autor Szczecinblog.pl Zdjęcie: www.fotografia-atylka.pl Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

69

SZCZECIN W LICZBACH Exclusive

Szczecinie

Od 6 grudnia na ulicach Szczecina możemy podziwiać specjalnie przygotowane iluminacje świąteczne. Można powiedzieć, że wyjątkowy wygląd naszego miasta staje się powoli tradycją. Sprawdziliśmy, jak wyglądają takie iluminacje w liczbach.


w skrócie O dwóch profilach w jednym

Inwestuj z nami na FOREX

F

P.P.H.U. ALASAGRO od dziesięciu lat wychodzi naprzeciw specyficznym oczekiwa­ niom swoich klientów, prowadząc działalność w dwóch uzupełniających się profilach. Pierwszy profil – ALASAGRO Handel to wieloletnie doświadczenie założyciela firmy w branży mięsnej oraz na rynku świeżych owo­ ców i warzyw. To umożliwia nam dostawy jako­ ściowego towaru od Polskich i Europejskich producentów na skalą międzynarodową. Drugi profil działalności to ALASAGRO Rekrutacja. Jako certyfiko­ wana Agencja Pracy, wsłuchując się w potrzeby naszych klientów, przez lata działalności zdobyliśmy bogate doświadczenie w profesjonalnym doborze odpowiednio wykwalifikowanych pracowników na wybrane stanowiska wielu branż: • Konstrukcje Metalowe • Przemysł Rolno–Spożywczy • Logistyka Morska Naszym klientom oferujemy to, czego najbardziej w danej chwili potrzebują: • Leasing pracowniczy; • Pracę tymczasową; • Profesjonalną rekrutację i selekcję To właśnie dobór odpowiedniego personelu oraz szybka droga rekru­ tacji są głównymi atutami naszej Agencji. Dwa profile naszej działalności wyrażają się w trzech słowach: rzetelność, uczciwość, punktualność. www.alasagro.pl

irma TeleTRADE D.J. Ltd. powstała w 1994 roku i od tego czasu jest największym i najstar­ szym brokerem waluto­ wym w Europie. Posiada sieć przedstawicielstw, składającą się z ponad 150 biur w 20 państwach. Na terenie Polski jest obecna we Wrocławiu, Krakowie, Katowicach, Warszawie, Poznaniu, Gdańsku, a od niedawna w Szczecinie. Nasza oferta skierowana jest do osób chcących samodzielnie inwe­ stować na rynkach finansowych. Zaufało nam już ponad 100 000 inwestorów. Nasi klienci mają możliwość dokonywania operacji na największym na świecie rynku walutowym FOREX. Dodatkowo pro­ wadzimy szkolenia z zakresu inwestowania na rynkach finansowych, dzięki którym nasi adepci mają możliwość przeprowadzania zyskow­ nych transakcji. Zapraszamy na bezpłatne szkolenia dotyczące rynku finansowego FOREX oraz na profesjonalne kursy tradera międzynarodowych ryn­ ków finansowych. tel. 91 433-61-12 www.teletrade-dj.pl

O! GÓRY – II Przegląd Filmów o Górach

Tłumacz języków obcych online w telefonie

T

T

o jedyny prze­ gląd filmowy na Pomorzu Zachodnim o tak bogatym repertuarze. Podczas Prze­ glądu będzie można zoba­ czyć 29 fil­ mów o tema­ tyce górskiej, ujętych w 9 blokach programowych, spotkać się z gośćmi specjalnymi, wielkimi himalaistami i podróżnikami. Udział w Przeglą­ dzie zapowiedzieli już Anna Czerwińska i Aleksander Lwow. Podczas Przeglądu odbędą się dwa wieczorne koncerty w Sali Bogu­ sława X. W przestrzeni przeglądowej eksponowane będą wystawy fotograficzne: wspomnienie o Tadeuszu Piotrowskim oraz, retrospek­ tywna, członków Elitarnego Klubu Górskiego „Leśne Dziadki”. Prze­ glądowi towarzyszyć będą również stoiska, na których będzie można kupić wydawnictwa górskie i sprzęt turystyczny. W holu głównym usytuowana będzie specjalna kawiarenka dla widzów Przeglądu. Jesteśmy przekonani, że Przegląd na stałe zapisze się w programie imprez kulturalno-turystycznych na Pomorzu Zachodnim.

70

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

o nowy produkt na polskim rynku tłu­ maczeniowym, który można wykorzystać w nawiązywaniu i utrzymywaniu kontaktów, zarówno w biznesie, jak i życiu prywatnym. Tłumaczymy rozmowy telefoniczne w wielu europejskich i azjatyckich językach – dla naszych Klientów to oszczędność czasu i kosztów. Obsługa usługi jest prosta i szybka. Wystarczy zalogować się na naszym portalu, zamówić usługę i podać numer telefonu – swój i rozmówcy. Połączenie realizowane jest przez nasz system i następuje po kilku minutach od zamówienia. Tym Klientom, którzy nie lubią „rozmawiać” oferujemy tłumaczenia e-mail. Gwarantujemy jakość i szybkość tłumacze­ nia. Maksymalny czas realizacji tłumaczenia e-mail wynosi 60 minut. Bezpieczna i szybka komunikacja z całym światem – możemy pomóc w dotarciu na nowe rynki, znalezieniu Klientów, załatwianiu trudnych i prostych spraw za granicą. Jesteśmy pierwszym w Polsce portalem internetowym, który świadczy innowacyjne usługi tłumaczeniowe. www.brillantpartner.com


w skrócie

Sprzedaż hurtowa, detaliczna i internetowa

E

LWI to koszalińska hurtownia funkcjonu­ jąca głównie w branży meblarskiej, choć nie tylko. Autoryzowany Partner Grupy Pfle­ iderer – światowego producenta płyt i wyro­ bów drewnopochodnych. Zasięg naszej sprze­ daży to około 150 km wokół Koszalina. Przedmiotem naszej działalności jest wyspecjalizowana sprzedaż hurtowa i detaliczna. Posiadamy bardzo bogatą ofertę, która obejmuje nie tylko materiały do produkcji mebli, ale również elementy wyposażenia wnętrz oraz płyty budowlane, panele tarasowe. To właśnie w Koszalinie mieści się siedziba firmy wraz z centrum magazynowym oraz sklep dla klientów detalicznych. Nasza oferta obejmuje między innymi: • płyty i blaty meblowe, • fronty meblowe, • akcesoria meblowe, w tym kosze Cargo, uchwyty i gałki meblowe, prowadnice, zawiasy, itp. • płyty budowlane OSB i MFP, • panele tarasowe RELAZZO, ProDeck • usługi w zakresie cięcia płyt na wymiar oraz oklejania krawędzi, • dowóz towarów do klienta. Chcąc zwiększyć zarówno swój zakres obsługi terytorialnej oraz moż­ liwości wyjścia do klienta, ELWI uruchomiło sklep internetowy. Teraz każdy ma możliwość szybkiego i dokładnego przyjrzenia się pełnej ofer­ cie firmy: www.elwi.pl

Zmiany na lepsze w Viva Italia

S

erdecznie zapraszamy do naszej Restau­ racji Viva Italia. Oferujemy wiele nowości i mamy nadzieję, że przy­ padną one pań­ stwu do gustu. Przygotowaliśmy nową kartę dań, opartą na najwyższej klasy produktach i przyprawach. W piątki ofe­ rujemy dania rybne na każdą kieszeń. Zamieniliśmy również kawę na znaną i docenianą na całym świecie, włoską markę Lavazza,.Wina do naszej restauracji dostarcza Marek Kondrat, który nauczył nas trud­ nej sztuki wina. W każdy wtorkowy wieczór, podczas wizyty w naszym lokalu, oprócz wyśmienitych dań, Państwa zmysły będą pobudzać również występy śpiewających kelnerów lub instrumentalistów. Nasi Kucharze zabiorą Państwa w niezapomnianą podróż po smakach Italii. Zaszczytem będzie Państwa gościć Zapraszamy od 12.00 do 24.00 ul. M.C. Skłodowskiej 1-3, 75-803 Koszalin tel. 94 347 00 11, kom. 506 037 660 e-mail: biuro@vivaitalia-koszalin.pl www.vivaitalia-koszalin.pl

IDPB – dobry adres na mapie Koszalina

I

nstytut Dobrych Praktyk Biznesowych to projekt promujący najlepszą wiedzę prak­ tyczną z różnych dziedzin życia gospodar­ czego w połączeniu z doświadczonym zespo­ łem trenerów i ekspertów. Powstał w wyniku połączenia wieloletnich doświadczeń zdoby­ tych dzięki praktyce w biznesie i samorządzie oraz realizacji projek­ tów szkoleniowych, marketingowych i doradczych dla przedsiębiorstw, urzędów i instytucji administracyjnych. Oferta IDPB to przede wszystkim szkolenia, doradztwo, outsour­ cing procesów biznesowych. Wiele organizacji spotyka się z podob­ nymi problemami np. w zakresie komunikacji, umiejętności zarzą­ dzania zespołem, obsługi klientów, prezentacji, czy walki ze stresem. Program realizowany przez Instytut uwzględnia te aspekty i dostar­ cza praktyczne umiejętności oraz wiedzę. Instytut Dobrych Praktyk Biznesowych zapewnia stylowe wnętrza na konferencje, szkolenia, spotkania biznesowe i okolicznościowe spotkania firmowe. W ofercie Instytutu znajdują się 2 sale konferencyjne: kinowa do 80 osób, kominkowa do 15 osób. Catering, według indywidualnych wyma­ gań klientów, dostarczany jest z najlepszych koszalińskich restauracji. Misją IDPB jest wzmacnianie organizacji, dzięki rozwojowi kom­ petencji pracowników i szerzeniu dobrych praktyk. Zapraszamy do współpracy Instytut Dobrych Praktyk Biznesowych, Koszalin, ul. Zwycięstwa 126, tel. 608 108 108, 668 108 108, 662 108 308, instytut@idpb.pl C 70, M 100, Y 20, K 0

C 0, M 0, Y 0, K 70

PANTONE 255 C

PANTONE COOL GRAY 11 U

Twórcy nowej herbaty na polskim rynku

F

irma Tilaan Group jest jej bezpośrednim importerem ze Sri Lanki (dawny Cejlon). Jesteśmy rodzinną firmą, która stwo­ rzyła nową markę herbaty na rynku polskim – Tilaan. Chcielibyśmy, by każdy doceniał zdrowe i pełne jakości życie delektując się smakiem naszych herbat. Misją firmy jest dostar­ czenie Państwu wysokiej jakości herbat w najlepszej cenie. Herbaty Tilaan są sta­ rannie selekcjonowane przez najlepszych kiperów herbat firmy Ranfer Ltd. ze Sri Lanki. Herbatę naszą pozycjonujemy jako markę Premium. Naszym herbatom został przyznany certyfikat jakości TC/E/ PR/1325/838. Został on nadany przez Sri Lanka Tea Board, organiza­ cję kontrolującą i regulującą przemysł herbaty na Sri Lance. Symbol lwa cejlońskiego na opakowaniu jest dowodem ich najwyższej jako­ ści. Markę Tilaan można znaleźć w dobrych delikatesach, sklepach ze zdrową żywnością, a także nabyć u nas, w siedzibie firmy. Życzymy smacznego! Tilaan Group, Zwycięstwa 40/83 (DH Jowisz), 75-037 Koszalin www.tilaantea.com Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

71


w skrócie Otulimy Cię odrobiną piękna i luksusu

30 lat najwyższej jakości

K

P

linika Urody CICCO jest miej­ scem wyjątkowym, gdzie można odpocząć od codziennego zgiełku i pracy, zregenerować siły i zrelaksować się przy muzyce, świetle świec i dotyku pielęgnujących dłoni. Oferujemy pełną gamę zabiegów pielęgnacyjnych i lecz­ niczych, dostosowanych do potrzeb nawet najbardziej wymagających Pacjentów. Nasz wykwalifikowany per­ sonel dobierze indywidualny program pielęgnacyjny. Również panowie znajdą tu coś dla siebie – Indonesia only for men to relak­ sująco odmładzający zabieg, który nie tylko korzystnie wpływa na skórę i funkcje metaboliczne, ale i wzmacnia libido. Szczególnie w obecnym wyjątkowym świąteczno – karnawałowym okresie zapraszamy do skorzystania ze specjalnych cenowych promocji. Mikrodermabrazję diamentowa można zrobić już za 50 zł, ekskluzywny makijaż wieczorowy za 60zł a supertrwały maniqure hybrydowy za 50 zł. To tylko niektóre cenowe promocje. Zapraszamy na Naszą stronę interne­ tową, gdzie można zapoznać się z całą ofertą. Szczecin ul. Narutowicza 16A/1, tel. (91) 433 06 90 www.cicco.pl

Sukces Mediapromotion

Z

wielkim sukce­ sem frekwencyjnym otwarty został Outlet Park Szczecin, pierw­ sze centrum wyprzeda­ żowe w Zachodniopo­ morskiem. Za kreację i wprowadzenie marki na rynek odpowiada Agencja Reklamowa Mediapromotion. Outlet Park oficjalnie otwierali wiceprezydent Szczecina Dariusz Wąs i prezes Echo Investment, inwestora centrum, Piotr Gromniak. Przez pierwsze trzy dni otwarcia sklep odwiedziło ponad 80 tys. osób. Za kompleksowe wprowadzenie galerii na rynek odpowiada Agencja Reklamowa Mediapromotion. Atut Mediapromotion to zespół o specjalistycznej wiedzy, który od osiemnastu lat obsługuje marki polskie i zagraniczne. Klienci Agencji to m.in.: Netto, Drobimex, Echo Investment (CHR Galaxy i Outlet Park Szczecin), Bridgestone, Salon TERPIŁOWSKI. Główne działa­ nia agencji to tworzenie i wdrażanie strategii marketingowych i PR oraz kampanii reklamowych (także w Internecie), produkcja spotów reklamowych i wizualizacji, tworzenie aplikacji oraz stron interne­ towych, koncepcja prowadzenia i obsługa social media, fotografia i filmy reklamowe, a także organizacja eventów. Więcej informacji: www.mediapromotion.com.pl

72

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

ierwsza Prywatna Klinika Stomato­ logiczna dr n. med. Stanisław Gajda w Szczecinie obchodzić będzie niedługo trzy­ dziestolecie swojej działalności. Klinika specjalizuje się w leczeniu implan­ tologicznym – oferuje pełne spektrum lecze­ nia w tym zakresie. Prowadzi również leczenie ogólnostomatologiczne we wszystkich specjal­ nościach: protetyka, ortodoncja, stomatologia zachowawcza i leczenie kanałowe, stomatologia dziecięca, estetyka. „Gabinetów oferujących leczenie implantologiczne pojawia się w Szczecinie coraz więcej, często proponując przy tym niskie rachunki – mówi założyciel kliniki dr Stanisław Gajda – Porównując ceny trzeba jednak kierować się wieloma czynnikami, przede wszystkim doświad­ czeniem lekarza, materiałami, na których pracuje oraz posiadanym przez daną klinikę sprzętem stomatologicznym, w tym diagnostycznym. Branie pod uwagę tylko ceny może być zgubne w skutkach– dodaje. Klinika stosuje szwajcarskie rozwiązania – Systemy Camlog wyróż­ nia znakomita część protetyczna z opatentowanymi, unikalnymi roz­ wiązaniami używając przy tym najwyższych standardów leczniczych. Tylko połączenie jakości z bogatym doświadczeniem daje spełnione oczekiwania. www.dr-gajda.pl

Winoteka na Rayskiego

W

sklepie „Winoteka na Rayskiego” znajdą Państwo bogaty wybór win z całego świata. Własny import, staranna selekcja, wysokiej klasy winiarze wie­ lokrotnie oceniani i nagradzani w prze­ wodnikach winiar­ skich. A ceny – jak w Internecie. Nasza firma importem wina zajmuje się od ponad 7 lat. Przez ten czas udało nam się uzyskać tytuł importera roku. Od stycznia 2013 roku zapraszamy Państwa na cykl spotkań „Akademia Wina”, podczas któ­ rych będzie możliwość poznania lub poszerzenia wiedzy o winie. ul. Rayskiego 28 70-442 Szczecin www.wina.szczecin.pl


w skrócie

Sprawdzony partner dla przedsiębiorstw

Leczenie zębów: KRÓTKO i BEZ STRESU

D

W

eutsche Bank PBC posiada w ofer­ cie dla firm pełną paletę produk­ tów kredytowych i depozytowych oraz usługi bankowości transakcyjnej. Udziela również gwarancji w obrocie krajowym i zagranicznym. Wspiera przedsiębiorstwa w zarządzaniu środkami finansowymi, uwzględniając specyfikę ich działalności i optymalizację kosztów. Firmy mogą skorzystać z wielu rozwiązań produktowych, zarówno pakietowych, jak i szytych na miarę. Deutsche Bank PBC kładzie nacisk na rozpoznanie potrzeb biznesowych swoich klien­ tów. Dzięki szerokiej ofercie Banku firmy mogą realizować swoje bieżące strategie biznesowe oraz ambitnie planować dalszy rozwój. Deutsche Bank PBC finansuje bieżącą działalność przedsiębiorstw poprzez kredyty w rachunku bieżącym, kredyty obrotowe, jak i moż­ liwość elastycznego korzystania w dowolnym momencie z wielu pro­ duktów w oparciu o linię wielozadaniową. Oferuje również szereg wyspecjalizowanych instrumentów finansowania inwestycji i rozwoju. Deutsche Bank PBC oferuje także wsparcie finansowe oraz zaawansowane produkty z zakresu obsługi transakcji, również w handlu zagranicznym. Pomaga efektywnie zarządzać finansami przedsiębiorstw, a dzięki rozbudowanej ofercie inwestycyjnej także atrakcyjnie lokować i inwestować środki. www.deutschebank.pl

iele osób w obawie przed bólem unika wizyt u dentysty przez wiele lat. Tacy pacjenci nie zdecydowa­ liby się na leczenie przy użyciu standar­ dowych znieczuleń. Rozwiązaniem dla nich jest leczenie w narkozie. Pacjentom, którzy chcieliby przespać swoje leczenie Klinika HAHS proponujemy sedację lub pełną narkozę. „Sedacja polega na wprowadzeniu pacjenta w stan półsnu, dzięki czemu nie odczuwa bólu podczas zabiegów. W pełnej narkozie natomiast świadomość pacjenta i zdolność odczuwania bólu zostają wyłączone”, mówi dr Joanna Hahs-Gaborska z Kliniki HAHS. O pacjenta dbają nie tylko lekarze dentyści, ale także doświadczeni anestezjolodzy i pielę­ gniarki oraz zespół asystentek stomatologicznych. Podczas zabiegu stale kontrolowane są czynności życiowe za pomocą najnowocze­ śniejszych urządzeń monitorujących. Pacjenci budzą się krótko po zabiegu i nawet już po godzinie mogą udać się do domu. W między­ czasie odpoczywają w specjalnie do tego przystosowanym pokoju pod opieką asystentki lub bliskiej osoby. Na narkozę decydują się także przedsiębiorcy, którzy z powodu swoich zawodowych zobowiązań chcą skrócić proces leczenia do minimum. Dzięki temu kilka etapów można wykonać podczas jed­ nego zabiegu. www.hahs.pl

Czysto, bezpiecznie i oszczędnie

Pięć nowych autobusów w Szczecinie

G

RUPA FIRM ROKA – NIEWIADOMSKI posiada wieloletnie doświadczenie w sek­ torze utrzymania czystości oraz ochrony. W tym czasie rozwinęliśmy technologię sprzątania oraz nieustannie poprawiamy organizację pracy i jakość wykonywanych usług. Dzięki temu dzisiaj możemy zaproponować naszym klientom dostoso­ wane do ich potrzeb usługi o najwyższym standardzie jakości. Działamy na obszarze północnej i zachodniej. ZAKRES NASZYCH USŁUG: posadzek, pranie wykładzin, • KOMPLEKSOWE UTRZYMA­ usługi alpinistyczne NIE CZYSTOŚCI pomieszczeń • DOZOROWANIE wewnętrznych, hal produkcyj­ I OCHRONA MIENIA ochrona nych terenów zewnętrznych, fizyczna obiektów, dozorowanie • PIELĘGNACJA ZIELENI zakła­ placów budowy, usługi portier­ danie, koszenie, przycinanie, skie, montaż i obsługa systemów wycinka drzew, monitoringu, obsługa szatni itp. • PRANIE ODZIEŻY roboczej • ODŚNIEŻANIE dachów i tere­ oraz asortymentu hotelowego nów utwardzonych • PRACE SPECJALISTYCZNE • INNE USŁUGI doczyszczanie po budowie, OUTSOURCINGOWE mycie okien, polimeryzacja Korzystając z usług firmy ROKA otrzymają Państwo znaczne korzyści ekonomiczne w postaci ulg we wpłatach na PFRON. Średnia wartość ulgi w okresie ostatnich sześciu miesięcy, z których co miesiąc korzystają nasi Klienci, wynosi obecnie ok. 60% wartości umowy netto. Zapraszamy do współpracy i oszczędności www.roka.szczecin.pl

Z

bliżający się koniec roku to w każdej firmie okres podsumowań, jak rów­ nież czas podejmowania strategicznych decyzji. Znany szczeciński przewoźnik – Interglobus, wchodząc w 15. rok swojej działalności, zamierza znacznie zwiększyć liczbę swoich pojazdów. Już na wiosnę do nowoczesnej floty srebrnych Mercedesów z logo Follow me! dołączy pięć nowych modeli, w tym dwa autokary turystyczne – jeden z nich to najnowszy 59-miejscowy, trzyosiowy Mer­ cedes Tourismo. Pozostałe trzy, to komfor­ towe 20-miejscowe Sprintery. Tym samym, liczba pojazdów Interglobusa będzie zbliżać się do prawie 40. Najważniejszy jednak jest fakt, że standard wyposażenia oferowanych autokarów, busów i samochodów osobowych to już poziom europejskiej czołówki. Dzięki systematycznej wymianie taboru, flota Interglobusa jest najmłodsza w całym regionie. Przewoźnik dysponuje m.in. autobusem 17-miejscowym, mogącym np. służyć do organizowania mini konferencji w trakcie podróży – wypo­ sażonym w stoliki, lodówki, zasilanie 220V i Wi-Fi; czy chociażby komfor­ towym Mercedesem S-class w wersji tzw. long dla VIP-ów – najbardziej luksusowym pojazdem tego typu w naszym województwie, będącym do dyspozycji klientów. www.interglobus.pl

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

73


PODPATRZONE / PODSŁUCHANE

Klaster uczy młodych dobrych praktyk 15

listopada odbył się finał IV Kon­ kursu Wiedzy o Bezpieczeństwie i Higienie Pracy w budownictwie organi­ zowany przy współpracy Zachodniopo­ morskiego Klastra Budowlanego przy Pół­ nocnej Izbie Gospodarczej i Okręgowego Inspektoratu Pracy. Konkurs był przeznaczony dla uczniów ponadgimnazjalnych szkół budowlanych. Wzięło w nim udział 7 techników i 6 szkół zawodowych. Do finału konkursu doszło 35 osób. Zwycięzców wyłoniła dogrywka. Nagrody powędrowały do uczniów ze Szczecina, Stargardu Szczecińskiego oraz Koszalina.

Dzień otwarty Izby w Gminie Dobra 23

listopada br. w hotelu Julian w Mierzynie odbyło się spotkanie informacyjne dla przedsiębiorców zainte­ resowanych współpracą z Północną Izbą Gospodarczą. Spotkanie swoją obecnością zaszczy­ cili m.in. Wójt Gminy Dobra Teresa Dera oraz Prezes Północnej Izby Gospodarczej Dariusz Więcaszek. W spotkaniu udział wzięło ponad 40 lokalnych przedsiębiorców. Mieli oni możliwość zarówno zapoznania się z aktualną ofertą dla firm zrzeszonych w Izbie, jak również skorzystania z bezpłat­ nych konsultacji prawnych, finansowych, dotyczących leasingu oraz możliwości pozy­ skania środków unijnych.

74

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012


PODPATRZONE / PODSŁUCHANE

Ewa Kopacz gościem Klubu Newsweeka w Koszalinie

27

listopada w hotelu Gromada w Koszalinie, odbyło się pierw­ sze spotkanie inaugurujące otwarcie Klubu Newsweeka w Koszalinie. Jeden z największych w Polsce tygodników z inicja­ tywy Pana Wiesława Świsia – Prezesa Hotelu Gromada, postanowił utworzyć dyskusyjny Klub Newsweeka w Koszalinie. Koszaliński Oddział Północnej Izby Gospodarczej był współorganizatorem spotkania, na które zostali zaproszeni samorządowcy oraz lokalni przedsiębiorcy. Pierwszym gościem specjalnym klubu była Ewa Kopacz, Marsza­ łek Sejmu. Przez blisko godzinę Pani Marszałek w rozmowie z redaktorem Cezarym Łazarkiewiczem opowiadała o początkach kariery politycz­ nej, mechanizmach funkcjonowania Sejmu oraz zasadach dotyczą­ cych prac nad projektami ustaw.

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

75


PODPATRZONE / PODSŁUCHANE

Andrzejki

w Klubie Izbowym C

oroczne Andrzejki Izbowe odbyły się w tym roku w Klubie Izbowym. Przedsię­ biorcy zrzeszeni w Północnej Izbie Gospodarczej razem z rodzinami, pracowni­ kami i przyjaciółmi korzystali z przygotowanych przez nas atrakcji, w tym konkursów i wróżb andrzejkowych oraz degustacji wina i cygar. Wszystkim przybyłym dziękujemy za wspólną zabawę!

76

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012


PODPATRZONE / PODSŁUCHANE

Mikołajkowe

Ruszmy Szczecin przy kawie z Dariuszem Więcaszkiem

6

grudnia w siedzibie Północnej Izby Gospodarczej odbyło się spotkanie w ramach projektu Ruszmy Szczecin. Ideą spotkań jest umożliwienie wszystkim mieszkańcom Szczecina bezpośredniego spotkania z osobami publicznie znanymi. W projekcie wzięli już udział m.in. rysow­ nik Henryk Sawka, projektantka Sylwia Majdan, Prezes Pogoni Szczecin Jarosław Mroczek czy Prezes firmy Calbud Edward Osina. Gościem ostatniego spotkania przy kawie był Prezes Północnej Izby Gospo­ darczej. Wraz z grupą ok. 50 osób zastana­ wiał się co zrobić żeby ludzie w Szczecinie chcieli ze sobą współpracować, tworzyć coś nowego, żeby udoskonalając miasto i swoje funkcjonowanie ułatwiali sobie życie. fot. Michał Cenzartowicz

O R G A N I ZATO R Z Y S P OT K A N I A :

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

77


PODPATRZONE / PODSŁUCHANE

R

obienie zdjęć bez aparatu i samodzielne ich wywoływanie, znikający styropian, zamraża­ nie przedmiotów i gry sterowane wzrokiem. Przy współpracy z Zachodniopomorskim Uniwersyte­ tem Technologocznym, Lions Club i Stowarzysze­ niem Aktywności Kulturalnej Aloha Szczecin przy­ gotowaliśmy niezapomniane Mikołajki dla naszych podopiecznych z Domu Dziecka nr 2 w Stargardzie Szczecińskim (obecnie Centrum Obsługi Placó­ wek Opiekuńczo-Wychowawczych) oraz Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Niemieńsku. Hasłem przewodnim Mikołajek, jak i całej akcji Wigilia Izbowa 2012, były Magiczne święta.

78

Magiczne Mikołajki

naszych podopiecznych

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012


pod lupą

Nasze czasy nigdy nie będą nudne Ekonomia to specyficzny obszar w którym cały czas trzeba się zastanawiać. Wszyscy pytają mnie co należy robić ze swoimi oszczędnościami w dzisiejszych cza­ sach? Jak inwestować? Główny problem z odpowiedzią na podobne pytania polega na tym, że nie da się nic sen­ sownego powiedzieć, jeśli nie spojrzy się na ten problem znacznie szerzej. Proszę wyobrazić sobie, że wyciągam z kieszeni portfel. Pytam co to jest, a Państwo odpowiadają oczywiście, że jest to portfel. W rzeczywistości to jednak coś zupełnie innego. To końcówka światowego systemu finansowego. Od momentu, w którym rozpoczęli Państwo czytanie tego felietonu ten portfel cały czas buzuje, jego wartość i zawartość stale się zmienia. Jeśli mamy szczęście to w miłą dla nas stronę, ale w tym samym czasie ten port­ fel mógł stanąć na głowie, a my nawet o tym nie wiemy. Nie da się więc powiedzieć, co będzie się działo w pol­ skiej gospodarce, jeśli nie zaczniemy od tego co dzieje się w Europie i na świecie. Jutro premier Hiszpanii może wstać z łóżka lewą nogą, wylać sobie kawę na koszulę i tak się wścieknie, że w wywiadzie telewizyjnym powie, że Hiszpania nie będzie spłacać swoich długów. I raptem wszystko się może zmienić, będziemy patrzeć jak nasz portfel się kurczy. Albo odwrotnie – kanclerz Angela Merkel powie: „pomożemy spłacić długi Hiszpanii” i cały światowy system finansowy, którego końcówką jest nasz portfel, pójdzie w zupełnie inną stronę. Jak Państwo widzą wszystko zależy od bardzo wielu elementów, często pozaekonomicznych, zazwyczaj leżących z dala od Pol­ ski, znajdujacych się zupełnie poza naszą kontrolą. Tu nie chodzi więc wcale o czystą ekonomię i czyste finanse. Czy pamiętacie Państwo, że 20 lat temu patrzyliśmy z zazdrością na Zachód, jak na miejsce stabilności i spo­ koju? Ludzie się tam nie denerwują, zadowoleni chodzą sobie do pracy, zarabiają mocne pieniądze, wydają je, oszczędzają, inwestują, oni śpią, a przyszłe emerytury im rosną. Chińskie przysłowie mówi, że ciekawe czasy to przekleństwo. I u nas stale były takie ciekawe czasy – jak się nie jedno waliło to drugie, jak ktoś zgromadził jakieś oszczędności za Gierka to przyszła reforma gospodarcza, i zżarła te wszystkie oszczędności. Ale sądziliśmy, że na Zachodzie mają receptę na spokojne, bezpieczne, nudne czasy. Przynajmniej tak nam się z zewnątrz wydawało.

20 lat temu przyłączyliśmy się do Zachodu, ale nadal byliśmy z tyłu. Wierzyliśmy jednak, że musimy tylko nadgonić czas, nadrobić straty, a gdy to zrobimy – u nas też się zaczną nudne czasy. Jeszcze nie byliśmy tak bogaci jak Niemcy, ale miała to być już tylko kwes­ tia czasu, bo byliśmy już częścią tego mitycznego Zachodu. I w tym momencie okazało się, że Zachód wcale nie jest miejs­ cem nudnych czasów, że było to interludium między jednym kryzysem, a drugim. Że zachodnie banki, które tak dawniej podziwialiśmy i wierzyliśmy w ich sprawność, przetrwoniły pieniądze holenderskich czy niemieckich emerytów, topiąc je w bezsensownych hiszpańskich inwestycjach budowlanych. Ten kierunek, który sobie obraliśmy, na którego końcu miała czekać nas nagroda w postaci spokojnych czasów, stanął nagle pod znakiem zapytania. Dlaczego nie żyjemy w nudnych czasach i dlaczego są one ciekawe – i będą ciekawe? Dlatego, że żyjemy w świecie, który się w niesłychanym tempie zmienia. A nudne czasy są tylko wtedy gdy coś stoi w miejscu. Obecny kryzys globalny jest wynikiem właśnie tych zmian na świecie. Kryzys to nie jest kategoria ekonomi­ czna tylko psychologiczna, kryzys tkwi w głowach. Kry­ zys to nie jest spadek produkcji, kryzys to jest załamanie zaufania ludzi do podstawowych mechanizmów insty­ tucji gospodarki rynkowej. Dawniej często używało się zwrotu, że coś jest bezpieczne jak w banku. Czy ktoś z Państwa w ciągu ostatnich 3 lat słyszał to powiedze­ nie? To pokazuje skalę załamania się zaufania do podsta­ wowych instytucji rynkowych. A przecież my w Polsce nie mieliśmy żadnych dużych problemów z bankami – żaden nie zbankrutował, żadnemu nie trzeba było pomagać, wszystkie odnotowują piękne zyski. To po prostu dowód na to, jak silnie spadło zaufanie do pod­ stawowych instytucji kojarzących się z bezpieczeństwem. Kryzys skończy się dopiero wtedy, gdy zaufanie powróci. Ale stracić zaufanie jest bardzo łatwo, ale odbudować je już dużo trudniej. Dlatego i ten kryzys może trwać jeszcze bardzo długo. Prof. Witold Orłowski worlowski@nobe.pl

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012

79


CO W KOLEJNYM NUMERZE?

W kolejnym numerze magazynu Zachodniopomorski Przedsiębiorca Zdamy relację z reporterskiej wyprawy rowerowej jednego z naszych przedsiębiorców na Kubę

Odkryjemy nieznane pasje znanej szczecińskiej Kobiety Sukcesu

Podsumujemy akcję charytatywną Wigilia Izbowa 2012

Do zobaczenia w lutym! Nr 6/2012 (grudzień 2012) Nakład: 3500 egz. ISSN: 1899-4989 Wydawca: Północna Izba Gospodarcza Media sp. z o.o., al. Wojska Polskiego 164, 71-335 Szczecin, www.izba.info, e-mail: biuro@izba.info Redaktor NaczelnA: Karolina Wójcik tel. 515 906 907, e-mail: redakcja@izba.info Koordynator ds. promocji firm: Artur Krzemiński tel. 510 720 423, e-mail: reklama@izba.info Opracowanie graficzne i skład: Studio Graficzne ARS – www.studio-graficzne.com.pl Druk: Grupa Reklamowa ZAPOL – www.zapol.com.pl Północna Izba Gospodarcza Media sp. z o.o. nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczonych ogłoszeń, reklam i opinii oraz zastrzega sobie prawo do skracania i adjustacji tekstów.

80

Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012



Pogodnych Świąt Bożego Narodzenia i wielu małych radości w 2013 roku

życzą Dyrekcja i Pracownicy Biura Północnej Izby Gospodarczej


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.