Informator 01/2022/52

Page 1

ZWIĄZKUWROCŁAWSKIEGOOKRĘGUPISMOPLASTYKÓWARTYSTÓWPOLSKICH

informator

/01/ 2022 #52

Ewa Panufnik - Dworska „Pierrot”, 38 x 52 cm, masa ceramiczna, 1998

Spis WSTĘPtreści 2 NAGRODA ROKU 4 ICH TROJE I RZEŹBA 8 MALARSTWO PROF. MARIANA WOŁCZUKA 12 WYSTAWA DANUTY PAŁKI-SZYSZKI ............................................................................. 14 WYSTAWA JERZEGO WERSZLERA ................................................................................ 16 RETROSPEKCJE 18 NOC MUZEÓW 20 WYSTAWA 75+ 22 JATKOWISKO 2022 26 PLENER SOKOŁOWSKO 28 2 PRZEGLĄD TWÓRCZOŚCI ARTYSTÓW WAŁBRZYSKIEGO ODDZIAŁU ZPAP .... 30 ODESZLI 2022 32 SZUKAJCIE KOBIETY 34 NASZE GALERIE 39 KLUB NA JATKACH 40 USTAWA O ARTYSTACH ZAWODOWYCH - INFORMACJA 41 LISTA WYSTAW W NASZYCH GALERIACH ................................................................... 42

2 INFORMATOR 52 WSTĘP

Nasze galerie włączyły się aktywnie w majową Noc Muzeów, a Zarząd przygo tował kolejne Jatkowisko w czasie obchodów Dni Wrocławia. Podczas tego święta Prezydent Wrocławia Pan Jacek Sutryk dokonał odsłonięcia rzeźby „Kury”, która powiększyła gromadkę pomnikowych zwierząt na uliczce Jatki.

poprzedniego Informatora. Od tego czasu dużo działo się wokół naszych związkowych spraw i mamy o czym informować. Rozpocznę nietypowo od podziękowań dla wszystkich członów Okręgu Wrocław skiego, którzy poczuli się w obowiązku i uregulowali zaległe składki członkowskie. Wiemy, że dla wielu było to duże finansowe wyzwanie. Zarząd docenia to, że zdecydo wana większość podjęła tym samym decyzję o pozostaniu w naszym stowarzyszeniu. Jak informowaliśmy byliśmy zobligowani przez Zarząd Główny i Główną Komisję Rewizyjną do weryfikacji list naszych członków, w związku z zapowiadanym na lis topad 2022 roku Walnym Zjazdem ZPAP, na którym wybrane zostaną nowe władze. Decyzją ZG otrzymaliśmy 9 miejsc mandatowych i we wrześniu na Walnym Zebraniu dokonamy wyboru naszych delegatów. Rok 2022 obfitował w artystyczne wydarzenia. My w lutym nominowaliśmy dwanaście wystaw z 2021 roku do Nagrody Roku. Laureatem został prof. Stanisław Kortyka, który otrzymał statuetkę i nagrodę finansową Prezydenta Wrocławia. Zarząd sponsorował dwa wyróżnienia, których wysokość od tego roku, została podwojona. Było to możliwe w związku z dodatnim wynikiem finansowym/bilansem, który uzyska liśmy za 2021 rok i przeznaczeniu ponad 100 tys. złotych na działalność statutową. Ten dodatni wynik pozwolił nam przygotować wystawy z katalogami. W marcu, we współpracy z Wydziałem Grafiki i Sztuki Mediów z ASP we Wrocławiu, wystawę „Retrospekcje”, a w czerwcu skromną, ale znaczącą wystawę „75+”, równolatków Okręgu obchodzącego swój jubileusz 75. lat istnienia. Wspomagaliśmy również finansowo indywidualne i jubileuszowe wystawy człon ków, o których przeczytacie na kolejnych stronach Informatora.

I KOLEDZYKOLEŻANKIMinęłotrochęczasuodwydania

Na przełomie czerwca i lipca odbył się zorganizowany przez Okręg plener arty styczny „Sokołowsko 2022” z udziałem 12 artystów - naszych członków.

SamotusJacekfot.

powrócić do planowanej i anonsowanej w poprzednim dużej, okręgowej wystawy na jubileusz 75. lat naszej działalności. Niestety plany związane z jej przygotowaniem w przestrzeniach Hali Stulecia nie doszły do skutku, choć Zarząd gotów był zapłacić 30 tys. za miesięczny wynajem powierzchni. Nie otrzymaliśmy finansowego wsparcia Gminy, a nasz wniosek o grant został odrzucony. Wobec piętrzących się problemów z lokalizacją, pozyskaniem finansowego wsparcia i wielu innych pojawiających się przeszkód, Zarząd podjął decyzję o odstąpieniu od organizacji wystawy. Na początku lipca pojawiła się jednak niespodziewana propozycja przygotowania jubileuszowej wystawy w Pałacu Hatzfeldów. Nowy właściciel tego obiektu oddaje nam nieodpłatnie do dyspozycji jego przestrzenie z zastrzeżeniem, że wystawa po winna odbyć się jeszcze w tym roku. Zarząd podjął ryzykowną decyzję przygotowania wystawy z wernisażem w dniu 30 września. Mając pełną świadomość historycznego znaczenia tego miejsca i niestety nie mogąc liczyć na pomoc Gminy, chcemy doprowadzić ten projekt do szczęśliwego finału i zakończyć rok znaczącym dla Związku i środowiska wydarzeniem. Bardzo liczymy na Wasz odzew i gremialny udział w jubileuszowej wystawie. Do zobaczenia na uroczystym wernisażu we wrześniu. Kazimierz Pawlak Prezes Okręgu Wrocławskiego ZPAP

Informatorze

Chciałbymwydarzeń.teraz

Jestemtunowa

KOLEŻANKI I KOLEDZY INFORMATOR 52 3

Na początek września przygotowywany jest plener malarski w Kotlinie Kłodzkiej. Mamy nadzieję, że oba projekty wejdą na stałe do artystycznego kalendarza związ kowych

4 INFORMATOR 52 Nagroda Roku  N A gr ODA rOK u Artyści, których wystawy były nominowane do Nagrody Roku 2021 • Jaskierska-Albrzykowska Grażyna • Józefowski Eugeniusz Andrzej • Kaniowski Wojciech • Kortyka Stanisław Ryszard • Makarewicz Zbigniew • Malicka-Zamorska Anna • Mielniczyk Anna • Nitka Zdzisław • Staszczak Michał • Werszler Rafał • Wieczorek Robert • Wysocki Stanisław

Nagroda Roku INFORMATOR 52 5

6 INFORMATOR 52 Nagroda Roku

Nagroda Roku INFORMATOR 52 7

ICH T r OJE I r ZEŹBA

Jest ich troje: Jacek Dworski, Ewa Panufnik – Dworska i Mateusz Dworski. W śro dowisku wrocławskich artystów plastyków nie jest sensacją taka rodzinna skłonność do uprawiania tej samej dziedziny. W przypadku tego rodzinnego aliansu mamy podobną zbieżność, jak w wypadku kilku innych par plastyków i plastycznych rodzin. Co jest charakterystyczne i budujące to fakt, że zarówno w tandemach małżeńskich jak i w relacjach międzypokoleniowych właściwie we wszystkich znanych mi przypadkach mamy do czynienia z autonomicznym rozwojem praktyki malarskiej, rzeźbiarskiej czy każdej innej. Nie ma prostych kontynuacji stylistycznych, prostych zapożyczeń, a raczej właśnie przeciwnie, wykorzystanie bliskości mocnej indywidualności, jak

Jecek Dworski „Baletnica”,wys.43 cm., brąz lany,2003  ICH TROJE w przypadku Jacka Dworskiego, do budowania własnej konwencji obecności w roz liczeniu chociażby lokalnej, a jak się powiedzie to i szerszej strategii w twórczości artystycznej.O osiągnięciach

I RZEŹBA INFORMATOR 52 9

Jacka i Ewy dowiedzieliśmy się niemal od razu po ukończeniu przez nich studiów w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych we Wrocławiu. (Ewa Panufnik 1962, Dyplom z ceramiki przemysłowej i unikatowej w pracowni prof. Julii Kotarbińskiej; Jacek Dworski 1962, w pracowniach rzeźby prof. Xawerego Duni kowskiego i doc. Apolinarego Czepelewskiego; Mateusz Dworski 1994, w pracowni grafiki prof. Pawlikowskiej). Systematycznie aż po dzień dzisiejszy publikowali nowe przykłady swojej twórczości, „nowe epifanie piękna” i bez wątpliwości przyjmuję tę wzniosłą formułę. W tym też sensie Mateusz byłby ideowym spad kobiercą tych założeń dydaktycznych, jakie najpierw rozwijał Stanisław Dawski (Pawlikowska była przez wiele lat współpracowniczką Dawskiego), aby następ nie terminując u boku ojca, przejąć ze specyficznymi modyfikacjami metodę budowy dzieła rzeźbiarskiego ze „szkoły Dunikowskiego”. Wprawdzie ASP nie konty nuuje wprost ideowych tradycji swojej poprzedniczki, ale w niektórych pracowniach zachowały się konty nuacje metod znanych w PWSSP i poczucie odpo wiedzialności za rozwój talentów i umiejętności ich wychowanków. Nieco podobnie można sugerować zajęcie się rzeźbą, niezwykle skuteczne i oryginalne, przez Ewę Panufnik – Dworską (od 1962 roku są mał żeństwem).I takoto

Ewa zachowała upodobanie do cera micznej masy, ale po to aby znaleźć w tym tworzy wie preteksty na nieoczekiwane wirtuozerskie popisy w kształtowaniu formy rzeźbiarskiej. Zaskakujące jest właśnie stosowanie ceramicznego tworzywa. Ale te popisy można koncertowo prowadzić w różnych kon wencjach formalnych i na początku zapowiadały się także ceramiczne, także kameralne, ale raczej abstrak cyjne strukturalne obiekty. I nastąpiła zmiana. W 1974 roku na wystawie okręgowej ZPAP zobaczyliśmy coś innego. To była taka łagodna zapowiedź przejścia do konwencji realnego marzenia sennego i jednocze śnie poetyckiej metafory. Rzecz w tym, że jeśli nawet mistrzowie nad-realizmu gromadzili starannie efekty w swoich rzeźbach (Joan Miro) i w obrazach (Rene

Mateusz Dworski „Lśnienie III”, wys. 22 cm, żeliwo, 2017 10 INFORMATOR 52 ICH TROJE I RZEŹBA  Magritte) to Ewa skupiała się odtąd na wytworzeniu obiektu – obrazu, jednostki zwartej i niejako naturalnie ukształtowanej, ale właśnie nie nad- ale od - realnionej. I tak to trwa. Dążenia Mateusza może najbliższe klimatowi dzieł jego matki, polegają na po dobnym wejściu w oniryczne obrazowanie, ćwiczone wstępnie w grafice i w rysunku, a w rzeźbie podawane w formie radykalnego „dręczenia” motywu np. głowy. Mateusz towarzyszył ojcu w realizacjach medalierskich i w wykonawstwie. W kontynuacji klasy cyzującej konwencji znalazł jeszcze jeden własny model formy. Natomiast w rzeźbie buduje stylistyczną odrębność zarówno w stosunku do rzeźby ojca, jak i twórczości matki. Bierze od nich motywy np. głowy lub figury, ale to motywy uniwersalne, i tworzy serie własnych interpretacji zaznaczając ich indywidualny charakter. Jest to rodzaj „nowej secesji”, gdy dzieło swoją formą ściśle odpowiada jednostkowej konwencji. Wprawdzie od początku swojej plastycznej aktywności dąży do budowania emocji, nastrojów (czasem nieco ponurych w wyrazie) to jednak konstrukcyjne walory tych prac od początku stanowią ich bardzo oczywistą wartość. Klasę formy potwierdzają udziały w konkursach jak np. w 2017 – I miejsce w konkursie na medal 10. Światowych Igrzysk Sportowych The World Games 2017 Wrocław).

W tym sensie, w konstrukcyjnej oczywistości i racjonalności tej rzeźby, można, przy zupełnie odmiennych stylizacjach, wskazać jedną wspólną cechę prac Ewy, Jacka i Mateusza Dworskich. Delikatna poetyka form w pracach Ewy jest podtrzymywana przez logikę i precyzję budowy. To najbardziej „kobieca” stylistycznie polska rzeźba i jednocześnie bardzo „męska” w konsekwentnej organizacji materiału wizualnego. Jacek wypracował nie tylko własny styl (np. statuetka jego autorstwa od 2004 r. wręczana laureatom Nagrody Jana Nowaka-Jeziorańskiego), to wyjątkowo precyzyjne budowanie w klasycznej formule rzeźby pełnoprzestrzennej i rzeźby w „przestrzeni umownej”. Skrót bryły, a zatem sugestia pełnej rzeźby, staje się tak precyzyjny, że przy korzystnym oświetleniu bocznym mamy nie odparte wrażenie pełnej bryły, a nie reliefu. Studiował rzeźbę architektoniczną, ale roz winął profesjonalnie medalierstwo przed jego wejściem na tą arenę dość dobrze w Polsce obstawioną zawodnikami pierwszej między narodowej klasy. Inicjował ważne imprezy międzynarodowe i w takichże uczestniczył. Sam zbudował sobie odlewnię brązu w wy korzystując dawny schron przeciwlotniczy pod typowym blokiem mieszkalnym, a i ASP zawdzięcza mu zorganizowanie takiego sa mego warsztatu brązowniczego. Zajęcie się małą formą było podobno spowodowane bra kiem pracowni. Tak twierdzi Jacek. Mam inne głębsze psychologiczne źródło takiej decyzji.

Ewa Panufnik - Dworska „Madonna”, dł. 87 cm., masa ceramiczna, 2011.  ICH

TROJE I RZEŹBA INFORMATOR 52 11

dniach mojej obecności w pracowni rzeźby w PWSSP zaprzęgnięto mnie do ciężkiej pracy fizycznej. Właśnie przyjechał Profesor. Koledzy i koleżanki od słonili swoje prace i także Jacek kompozycję wielkiego popiersia na wielkim solidnym kawalecie. Mistrz Xawery poprosił o przesunięcie wielkiej rzeźby w glinie ku lepszemu światłu. Ruszyliśmy tę bryłę polewając wodą posadzkę pracowni. I tak masywna kompozycja przemierzyła pracownię wzdłuż i wszerz aż kawalet oparł się na pace z gliną. Dunikowski z Jackiem u boku uważnie badał z dystansu grę świateł na formie i „Psesuńcie dalej” zdecydował. „Ale panie Profesorze...’ szepnęliśmy chórem, spoceni tragarze. „Nie kawalet. Rzeźbę!”. Myślę, że ta wyczerpująca korekta pozostawiła trwały ślad w artystycznej podświadomości Jacka Dworskiego – rzeźbiarza. Organizacja wewnętrzna rodzinnej grupy jest manifestacyjnie patriarchalna i pa ternalistyczna. Jacek jest jej przywódcą. W tym nie byłoby nic dziwnego. Ale to przy wództwo rozciąga się szerzej, na koleżeński autorytet w środowisku wrocławskich rzeźbiarzy. Sam wiele Jackowi zawdzięczam. Jako jego kolega - młodszy i mniej znany z rzeźbiarskich osiągnięć, podejmowałem wskazane i przygotowane dla mnie stanowiska nauczyciela rzeźby. Od Ogniska Kultury Plastycznej po ASP. Jackowi gwa rantowałem kontynuację metody wykładu rzeźby w tradycji „Szkoły Dunikowskiego”. To samo dotyczy pozycji Mateusza Dworskiego w prowadzeniu Pracowni Małej Formy i Medalu (od 2016 r.). Nasze stanowiska obejmowaliśmy w wyniku rozpisywanych konkursów. Jacek to też przykład stylu życia, w którym sport (narciarstwo i tenis) przeplatał się z pasją humanistyczną (miłośnik literatury pięknej i przyrody w łączności z wędkarstwem). Wieloletnia praca dydaktyczna w PWSSP / ASP obejmowała również dyplomującą pracownię rzeźby w tym samym miejscu (obecnie pod numerem 4) przy Placu Polskim gdzie pracownię rzeźby prowadził Xawery Dunikowski. Sądzę, że temu rodzinnemu aliansowi będziemy jeszcze zawdzięczać wiele „no wych epifanii piękna”, bo taka jest misja artysty. Zbigniew Makarewicz, Wrocław, 2022

W pierwszych

Wołczuka NIEO gr ANICZONE

Twórczość prof. Mariana Wołczuka jest na wskroś oryginalna i zaskakująca, szczególnie pod względem sposobu przedstawiania różnorodnych tematów, nigdy traktowanych dosłownie, ale zawsze przepełnionych charakterystyczną dla artysty metaforą formy i metafizyczną grą koloru. Ta twórczość w obecności widza cały czas na nowo się objawia i pozwala na nieograniczone odczytywanie malarskich znaków, symboli, malarskich cytatów. Pozwala na bogactwo interpretacyjne dzieł, wymaga skupienia i białej ciszy... Artysta, nigdy w sposób dosłowny, nie odnajduje inspiracji w temacie pejzażu, architektury, postaci. Strona formalna twórczości prze jawia różnorodność zastosowanej kompozycji otwartej, często nawiązuje do formi styczno-unistycznych struktur, ale w których przejawia się i którymi rządzi intuicyjny porządek pisarza ikon... Liczne cykle malarskie i rysunkowe profesor Marian Wołczuk wykonał w klasycznej technice olejnej na płótnie przy użyciu tradycyjnych materiałów malarskich i rysunkowych. Łukasz Nawrocki

Zdjęcia ze strony marianwolczuk.plartysty

M ALA rs T w O pr O f. M A r IANA wO ł CZ u KA

12 INFORMATOR 52 Malarstwo prof. Mariana

ODCZYTY wANIE ZNAKów

INFORMATOR 52 13

s u BLIMACJA p I ę KNA

Malarstwo prof. Mariana Wołczuka

Dzieła prof. Mariana Wołczuka urzekły mnie bezgranicznie. Jestem pod wraże niem piękna, które wyrażają, harmonii formalno-plastycznej oraz spójności kolorów z kształtem zarówno postaci, jak i zgeometryzowanych impresji prezentowanego świata. Obrazy, przedstawiające dynamiczne postaci – w ruchu, podążające za istot nym dla siebie celem, w stronę marzeń, na spotkanie z oczekiwaną, jeszcze niewia domą przyszłością – silnie oddziałują na emocje. Są energetyczne i nie pozwalają od siebie odejść. Każda postać, pejzaż to odmienna wrażliwość, niespotykana siła wyrazu, emanujące piękno i energia. Wydaje się, że cały wszechświat jawi się w tym momencie. Wystarczy przejść do kolejnego dzieła i znowu inne oczarowanie, inna paleta barw, światła, refleksji. Zindywidualizowane kolorem, kształtem, kreską – nie zwykle ekspresyjne, tajemnicze i wielobarwne w skorelowanych tonacjach – oddziałują na emocje, intrygują i nie pozwalają do końca się zdefiniować. Zaczynamy myśleć w imieniu na pozór bezimiennych postaci. Puentować przeszłość i bardzo wybiegać w przyszłość, która nie da się ujarzmić według zamierzeń – zawsze nieosiągalna, kusi wyzwaniami, daje nadzieję, ale nie spełnia się w kształcie oczekiwanym. Wnosi więcej. Często więcej niż można wymarzyć, zrozumieć, zrealizować, przeżyć. Obrazy niosą przesłanie – możliwości sprostania wyzwaniom bez kompromisów i uproszczeń, bez łatwych rozwiązań. Sublimują ideę piękna, prawdy, harmonii. Kazimiera Kuzborska

W dwóch salach Galerii znalazły swoje miejsce inspirowane naturą rozmaite prace ceramiczne: w formie rozbudowanych kompozycji, łączone z drewnem czy po lichromowanym szkłem. Szczególnie ciekawe są prace wykonane ze szkła sodowego, wśród których wyróżnia się monumentalna kompozycja „Cztery pory roku” (1978 r.) zrealizowana w Hucie Szkła „Barbara” w Polanicy-Zdroju. Wystawę wzbogaciły obrazy sztalugowe wykonane w technice akwarelowej i akrylowej. „CE r AMIKA, s ZK łO, MALA rs T w roku, szkło, 1978

CzteryO”pory

Zaprezentowane zostały tylko nieliczne dzieła, choć reprezentatywne dla ukazania różnorodności twórczej Artystki, a wybrane spośród ogromnej kolekcji prac zrealizo wanych w ciągu ponad 50 lat od ukończenia studiów na Wydziale Ceramiki i Szkła Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych we Wrocławiu (obecnie Akademia Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu).

W galerii „Patio” w Starym Ratuszu we Wrocławiu 10 czerwca 2022 roku odbył się wernisaż wystawy znanej i cenionej wrocławskiej artystki Danuty Pałki-Szyszki.

PAŁKI-SZYSZKI wY s TAwA DAN u TY pA ł KI- s ZY s ZKI

14 INFORMATOR 52 WYSTAWA DANUTY

WYSTAWA DANUTY PAŁKI-SZYSZKI INFORMATOR 52 15

Złota góra, akryl, złoto płatkowe, 2004

Wybór prac na wystawę nie był przypadkowy. Artystce zależało, aby ukazać kreatywność i chęć zaprezentowania swoich idei twórczych, które możliwe były do osiągnięcia dopiero przy wykorzystaniu odmiennych technik. W wywiadzie zamieszczonym w katalogu towarzyszącym ekspozycji, Artystka wyjawiła, że zawsze interesowało ją to, co nieuchwytne, a w swoich przesyconych często intensywnym kolorem pracach chce zaakcentować problem światła, tajemnicy, świetlistości i że właśnie światło jest głównym nurtem jej poszukiwań. Współkurator wystawy, dr hab. Michał Matuszczyk

Jerzy Werszler, urodzony 1935 roku w Podbużu, w 2022 roku obchodzi jubileusz 60-lecia pracy twórczej. Dyplom magistra sztuki z wyróżnieniem uzyskał w 1962 roku w pracowni Prof. Rudolfa Krzywca na Wydziale Ceramiki Artystycznej w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych we Wrocławiu. Jest członkiem Związku Polskich Artystów Plastyków. W pracy zawodowej zajmował się grafiką reklamową oraz projek towaniem reklam neonowych. W twórczości uprawia techniki rysunku artystycznego. Jest autorem wystaw indywidualnych i uczestnikiem wystaw zbiorowych prezento wanych w kraju i za granicą. Jubileuszowa wystawa została zaprezentowana w sercu miasta Wrocławia, w Galerii pod Plafonem Dolnośląskiej Biblioteki Publicznej w Rynku w miesiącach czerwcu i lipcu 2022 roku. Na wystawie „Rysunek jako pełen wyraz artystyczny” autor zaprezentował retrospektywne spojrzenie na swój rysunkowy dorobek artystyczny. Pokazał wiele prac rysowanych wykonanych tuszem na papierze, ale nie zabrakło również wielkoformatowych wizualizacji jego projektów neonowych, których przy kładem był baner z rysunkiem „złodziejaszków” z neonu PZU na placu Kościuszki.

Wystawie towarzyszyła książka „W świecie rysunku” autorstwa Rafał Werszlera. W publikacji wydanej przez wydawnictwo ATUT, omówiono szeroki wachlarz działalności

16 INFORMATOR 52 Wystawa Jerzego Werszlera

wY s TAwA J E r ZE g O wE rs ZLE r A

Wystawa Jerzego Werszlera INFORMATOR 52 17

twórczej Jerzego, prezentując bogaty zestaw ilustracji zarówno prac ceramicznych, neonowych jak i wykonanych na papierze tuszem. Jubileusz honorowym patronatem objął Wojewoda Dolnośląski. Wydawnic two zostało dofinansowane przez Miasto Wrocław i wrocławski Okręg ZPAP. Re cenzję do książki napisał oraz piękne przemówienie podczas wernisażu wygłosił prof. Michał Jędrzejewski. Dyplomy wręczyli: dyrektor DBP mgr Andrzej Tyws, oraz wiceprezes ZPAP prof. Aleksander Zyśko. Wieczór uświetnił koncert wiolonczelistki Teresy Gąsieniec z wrocławskiej Szkoły Muzycznej oraz gratulacje dla jubilata od wielu zaprzyjaźnionych osób. Wystawa cieszyła się dużą frekwencją oglądających, odwiedziło ją setki osób między innymi Ambasador Stanów Zjednoczonych USA czy konsul Francji. Jerzy Werszler, autor niezliczonych wrocławskich neonów […] podjął, trwającą sze reg dziesięcioleci, współpracę z firmą „Reklama”, z której pomocą wyposażył Wrocław w szeroki zestaw świetlnych znaków orientacyjnych. Pełniły one funkcje miastotwór czą, wiążąc się z architekturą i zapisując się trwale się w przestrzennej świadomości mieszkańców. [...] Autor neonów posiadał wciąż w swojej dyspozycji drugi zakres wypowiedzi ar tystycznej. Był nim rysunek. Rysunek świecił światłem odbitym od neonów, a neony światłem emitowanym przez rysunki. Był poligonem doświadczeń formalnych, źródłem pomysłów, a obecnie jest dialogiem z czasem i przestrzenią. Raz przybiera formy wy powiedzi abstrakcyjnych, innym razem podróżuje wśród mgławic i innych zakamarków kosmosu. (Prof. Michał Jędrzejewski). dr Rafał Werszler.

Impulsem do zorganizowania wystały grafiki i rysunku na Jatkach, zatytułowanej Retrospekcje stały się dwa jubileusze: 25-lecia Wydziału Grafiki i Sztuki Mediów Aka demii Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu oraz 75-lecia Związku Polskich Artystów Plastyków Okręgu Wrocławskiego. Inicjatorami wydarzenia są: Dziekan Wydziału Grafiki i Sztuki Mediów prof. Marek Grzyb oraz prof. Kazimierz Pawlak - Prezes ZPAP. Swoje wnętrza udostępniły lokale na Jatkach: galeria Art and Prints oraz Jatki 2.0 Food&Culture - kultowy klub artystyczny. Zaprosiliśmy do uczest nictwa w tym wydarzeniu artystów zawiązanych z naszym Wydziałem - pracowników aktualnych oraz byłych i absolwentów. Wszystkich, którzy jednocześnie są członkami ZPAP. Wystawa jest prezentacją ich dokonań w dziedzinie grafiki i rysunku. Wśród uczestników są osoby o ugruntowanej pozycji, artyści, których dzieła można zobaczyć na licznych wystawach i konkursach, zdobywają nagrody są aktywni i rozpoznawalni. Mamy tu przedstawione szerokie spektrum możliwości jakie dają obie dyscypliny sztuki: grafika artystyczna i rysunek. Obie ściśle się ze sobą łączą. Rysunek jest często wstępem do grafiki, pierwszym zapisem myśli, idei, z którego następnie rodzi się szkic i projekt przeniesiony na matrycę stając się akwafortą, akwatintą, linorytem, a czasem jeszcze inną techniką graficzną, jak np. druk cyfrowy, ostatnio coraz bardziej popularna technika, zaliczana również do technik grafiki artystycznej. Uczestnicy wystawy reprezentują bardzo różnorodne postawy artystyczne. Mamy tu prace wykonane w tradycyjnych technikach graficznych, takich jak akwaforta, akwatinta, czy linoryt oraz grafiki wykonane w technice druku cyfrowego. Są prace monochromatyczne i kolorowe, abstrakcyjne i figuratywne. Ta różno rodność, bogactwo postaw i technik, jak również wysoki poziom dzieł, decydują o atrakcyjności prezentacji.Wydarzeniu towarzyszy katalog, zaprojek towany przez prof. Andrzeja Moczydłowskiego. Kiedy czas wystawy dobiegnie już końca, kata log pozostanie graficznym śladem niniejszego wY TAwA

18 INFORMATOR 52 Retrospekcje  rET r O sp EKCJE

s

g r A f IKI I rY su NK u

Retrospekcje INFORMATOR 52 19 wydarzenia i liczę, że podobnie jak nasza wystawa, dostarczy Odbiorcy estetycznych przeżyć i pozwoli zanurzyć się w bogaty świat wyobraźni prezentowanych tu twórców. Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania wystawy, pomy słodawcom, osobom udostępniającym przestrzeń galeryjną i osobom pomagającym przy montażu oraz artystom, którzy w odpowiedzi na zaproszenie zaprezentowali swoje piękne dzieła. prof. Anna Janusz-Strzyż – kurator

N OC M u ZE ów

INFORMATOR 52 Noc muzeów 20

Noc muzeów INFORMATOR 52 21 Wernisaże wystaw; • Edyta Purzycka „Portrety – w motylach, w ptakach, poza czasem”, Galeria Kowalscy • Anna Gałuszka „Ogórki kiszne”, Galeria Tętno • Krystyna Szczepaniak „Dziś są moje urodziny”, Galeria Versus i klub Jatki 2.0 Food & Culture

Jubileusze mają to do siebie, że można je obchodzić przez dłuższy okres czasu. Tak stało się w przypadku 75. lat Okręgu Wrocławskiego ZPAP. Dokładnie przypadał on w 2021 roku, ale w związku z niekorzyst nym zbiegiem okoliczności nie dane nam było świętować tego wydarzenia w czasie dużej , okręgowej wystawy. Skromnym pro jektem, który ma nawiązać do tego jubile uszu jest przygotowana wystawa naszych Koleżanek i Kolegów, równolatków Okręgu. Urodzili się w latach powoływania do ży cia pierwszego stowarzyszenia, dającego początek naszej związkowej działalności. W większości zostali członkami Związku po swoich dyplomach i są z nami do dzisiaj. Za to im serdecznie dziękujemy i honoru jemy przygotowaną wystawą. Dziękujemy za wszystkie lata, które wypełnili swoją artystyczną i organizacyjną aktywnością na rzecz ZPAP. Byli z nami przez lata, kiedy Związek odgry wał znaczącą rolę w życiu kulturalnym Wrocławia i Dolnego Śląska, pozostali przez lata, gdy został zdelegalizowany i wrócili z chwila jego odrodzenia. Życzymy, by pozostali aktywnymi artystami jeszcze przez długie lata i mieli nie jedną okazję na prezen tację swoich artystycznych dokonań.Kazimierz Pawlak prezes Okręgu Wrocławskiego

wYZPAPs TAwA 75+

22 INFORMATOR 52 Wystawa 75+

Wystawa 75+ INFORMATOR 52 23

Związek Polskich Artystów Plastyków Okręg Wrocławski działa od stycznia 1946 roku. W 2021 r. przypadało 75 lecie Związku. Z przyczyn wszystkim nam znanych organizacja obchodów tej rocznicy oraz wystaw towarzyszących była niemożliwa. W roku 2022 choć obfitym w kolejne traumatyczne wydarzenia działamy i nadrabiamy zaległości.Pomysł, aby uhonorować naszych 75 - latków, czyli równolatków Okręgu Wrocław skiego zawdzięczamy naszemu Prezesowi Kazimierzowi Pawlakowi.Przygotowanie wystawy oraz jej organizacja zostałam mi powierzona przez Zarząd Okręgu. Dobór artystów był prosty. Jedynym kryterium był rok urodzenia, odpowiadający rocznicy 75. lat działalności Okręgu i chęć uczestnictwa w wystawie. Do udziału w projekcie zaprosiliśmy 11 artystów. Szybką odpowiedź i deklarację gotowości do kolejnej artystycznej przygody uzyskaliśmy od 7 osób: Grazyny Dering, Barbary Ropelskiej, Danuty Kierc, Elżbiety Chodżaj Smolińskiej, Janusza Kucharskiego, Wacława Kowalskiego i Marka Cajdlera. Na wystawie zostaną zaprezentowane obiekty oraz malarstwo z ostatnich 20 lat działalności artystycznej naszych 75+ latków. W katalogu oprócz prac artystów umie ściliśmy ich zdjęcia z czasów studiów i te, bardziej współczesne. Patrząc na zdjęcia można sobie zadać pytanie: Czy tworzenie sztuki nie działa odmładzająco?AnnaGałuszka Kuratorka

24 INFORMATOR 52 Wystawa 75+

Wystawa 75+ INFORMATOR 52 25

J ATKO w I s KO 2022

28 INFORMATOR 52 Plener pLENESokołowsko r

Organizator:kubaturze. ZPAP Okręg Wrocławski, współpraca: Fundacja Sztuki Współczesnej In Situ prof. Aleksander Zyśko, kurator pleneru 30 CZE rw CA – 10 LI p CA 2022

O

sOKO ł ws KO Artyści – uczestnicy pleneru: Tomasz Chołuj, Jerzy Jakubów, Barbara JankowskaJohn, Agnieszka Kopeć-Szypłakowska, Katarzyna Kulpa, Krzysztof Makowski, Mariusz Mikołajek, Jolanta Nitka, Michał Pietrzak, Aleksander Zyśko. Plener w Sokołowsku, z założenia integracyjny, skupił artystów o wielu kierunkach zainteresowań i działań plastycznych. Główne hasło to Land-art, ale powstały też prace malarskie, fotograficzne, rzeźby oraz działania typu performance. Uczestnicy w kolejnych dniach prezentowali swój dorobek twórczy, a po prezen tacji dyskutowano o pracach. Artyści zwiedzili Muzeum prac Bożenny Biskupskiej z Fundacji In Situ – powstające w remontowanym gmachu byłego Sanatorium –a także zabytkowy obiekt o wyjątkowych walorach architektonicznych i olbrzymiej

Pierwszym efektem pracy grupy było zorganizowanie wystawy w głównej siedzi bie WGS BWA, przy ul. Słowackiego 26 w 2019 r. W wystawie wzięło udział 12 artys tów prezentujących swoje działa stosując różnorodne media - malarstwo, rysunek, grafika, ceramika. W tym czasie środowisko wałbrzyskich twórców uaktywniło się, co można było obserwować w nasileniu wystaw indywidualnych organizowanych przez Wałbrzyską Galerię Sztuki BWA, w kameralnych przestrzeniach wystawienni czych przy ul. Słowackiego 26. Z komentarzy jakie do nas docierają oraz wysokiej frekwencji pierwszego przeglądu należałoby wnioskować, że publiczność docenia urozmaicony charakter takich wystaw. Obecnie publiczność WGS BWA w Wałbrzychu, ma okazję uczestniczyć w 2 PRZEGLĄDZIE TWÓRCZOŚCI ARTYSTÓW WAŁBRZYSKIEGO ZPAP. Podczas przeglądu prezentujemy prace lokalnych twórców: Pauliny Brzezińskiej, Pawła Jacha, Krzysztofa Jędrzejca, Jarosława Kasprowiaka, Piotra Micka, Stanisława Możdżenia, Jana Pałki, Marzeny Prokopowicz, Piotra Puterko, Małgorzaty Rzempowskiej-Skóry, Janiny Sakowicz, Ilony Sapki, Jagody Stączek, Grzegorza Sypko. 2 pr ZE g L ą ł Fot. Aleks Budziak

30 INFORMATOR 52 Wałbrzych  wA ł B r ZYCH

B r ZY s KIE g O ODDZIA łu Z pA p

Wałbrzyska Galeria Sztuki BWA ma przyjemność zaprosić Państwa po raz kolejny na przegląd prac przygotowanych przez Związek Polskich Artystów Plastyków Okręg Wrocławski, oddział w Wałbrzychu. ZPAP Okręg Wrocławski, oddział w Wałbrzychu, powrócił w 2017 r., za sprawą mobilizacji środowiska twórczego poprzez działania Krzysztofa Jędrzejca (prezes Oddziału ZPAP), Janiny Sakowicz oraz Agnieszki Hundert-Wawrzyniak. Dzięki nim, artyści związani z Wałbrzychem ponownie zrzeszyli się w organizacji i z powodzeniem prezentują swoją działalność w galeriach BWA.

D T wór CZO ś CI A r TY s T ów wA

Prezentowana wystawa jest pretekstem do wymiany doświadczeń, rozmowy dwóch pokoleń, wspólnego przeżywania sztuki. Drugim istotnym aspektem ekspo nowanego zbioru jest spotkanie artysty z naszą publicznością. Mamy nadzieję popu laryzować i promować działalność twórców związanych z regionem i Wałbrzychem. Przegląd prac artystów ZPAP to okazja do niezwykłego spotkania i rozmowy pośród niebanalnych dzieł. Prezentowane prace to malarstwo, grafika, rysunek, rzeźba, kolaż oraz ceramika artystycznai użytkowa.

Różnorodność eksponowanych działań w jednym miejscu, czyni wystawę cie kawą dla naszego odbiorcy. Każdy miłośnik sztuk wizualnych, a także osoba odwie dzająca galerię po raz pierwszy, odnajdzie dyscyplinę sztuki wartą uwagi. Trzeba zaznaczyć, że artyści biorący udział w bieżącej wystawie, wewnętrznie narzucili sobie wymóg prezentowania tylko nowych prac. Zatem przedstawiamy Państwu najnowsze dzieła lokalnych twórców. W imieniu swoim oraz pracowników WGS BWA serdecznie dziękujemy artystom biorącym udział w wydarzeniu oraz liczymy na więcej wspólnych działań. Wierzę, że przegląd twórczości ZPAP Oddział Wałbrzych na stałe wpisze się w harmonogram wystaw naszej Galerii, a z każdą kolejną realizacją grono twórców oraz odbiorców będzie coraz większe, ponieważ Wałbrzych kulturą stoi. Piotr Micek

Jacek Wiącek. Studiował w PWSSP we Wrocławiu, dyplom w 1989 roku. Był asysten tem u prof. Andrzeja Basaja na Wydziale Grafiki ASP (1990-1994). Uprawiał malarstwo, grafikę, ceramikę. Syn artysty Czesława Wiącka (1939-2019). Studiował w PWSSP we Wrocławiu, dyplom w 1969 r., pracownia prof. Krystyny Cybińskiej. Uprawiał gra fikę warsztatową, rysunek, medalierstwo, ceramikę, architekturę wnętrz. Członek ZPAP od 1970 r. Pełnił funkcje w organach Okręgu, ostatnio przewodniczą cego Okręgowego Sądu Koleżeńskiego

Jerzy Jezierski 1941 - 2022 Jacek Wiącek 1963 -302022lipcazmarł

32 INFORMATOR 52 ODESZLI 2022   ODE s ZLI 2022

Odkrywamy i poznajemy na nowo, nawet to co wydaje nam się swojskie w per spektywie paryskiej funkcjonuje zupełnie inaczej. I tak zobaczenie Meli Muter w sali kobiet walczących o równouprawnienie było dla mnie niespodzianką. Po raz kolejny okazało się jak interesujące może być nowe przedstawienie dzieła w miejscu jego powstania.

Ja w każdym razie byłem bardzo zaskoczony bogactwem i różnorodnością postaw artystcznych kobiet na wystawach w Paryżu.

sZ

34 INFORMATOR 52 Szukajcie Kobiety

„Szukajcie Kobiety” wydaje się że to słynne zdanie Josepha Fouché stało się mottem przewodnim dla wielu kuratorów i krytyków sztuki. Ten zwrot francuskiego polityka okresu napoleońskiego miał oznaczać, „że jeśli nie widać przyczyny jakiejś sprawy, to przyczyną jest prawdopodobnie kobieta”. I tak szukają i znajdują, a wszystko za sprawą wielu stuleci przemilczenia. To czas, kiedy to artystki francuskie tak obecne w tej kulturze nagle zaczęły znajdować swoje miejsce również w oficjalnej historii sztuki. Wszyscy dobrze znamy tragiczną postać Camille Claudel, czy barwną postać bohaterki ruchu oporu Joséphine Baker, ale czy jesteśmy świadomi, jak wielki jest obszar „białych plam” w tej historii?

My Polacy obarczeni problemami związanymi z niepodległością , na tle innych stajemy się tymi , którzy lepiej rozumieją sytuacje uciśnionych. I tak możemy wyczytać w katalogu wystawy pod wspaniałym obrazem „Czarnej kobiety z żółtymi kwiatami” że Muter jako artystka z Warszawy była bardziej wrażliwa na sytuację so cjalną « niektórych » kobiet we Francji ». Ciekawe, nie zgodzicie się ze mną? Wystawa „Pionierzy, Szalone Lata” w Muzeum Luksemburskim czynna do 10 lipca to nie tylko artystki polskie, ale również cała plejada artystek z różnych krajów i przede wszystkim francuskich. Bo przecież lata 20-te minionego wieku skupiały w Paryżu całe środowi sko awangardy światowej. Tak więc mamy takie sławy jak Tamara Lepicka, Suzane Valandon czy mniej znane jak Natali Clifford Barney czy Chana Orlov. Oglądając u KAJCIE KOBIETY

wystawę mamy wrażenie, że kobiety widać wszędzie. To one krztałtują sposób pa trzenia i nadają pewien styl życia. To co przemawia najwięcej to obraz kobiety która staje się wolna i może wreszcie pokazać swój punkt widzenia. Oczywiście każda z artystek znalazła swój własny sposób na zaistnienie.

Moim osobistym odkryciem na tej wystawie jest postać artystki nie tak spek takularnej jak Lempicka, ale która w szczególny sposób zaznaczyła się w scalaniu środowiska polonijnego po Pierwszej Wojnie Światowej.

Stefania Łazarska pochodziła z Warszawy, a kształciła się w Krakowie i Paryżu. W trakcie pierwszej wojny światowej wpadła na pomysł jak poradzić sobie w czasie kryzysu i pomóc innym. W tamtym czasie założyła pracownie sztuki polskiej i produ kowała lalki tak wyszukane, że jej projekty zostały uznane później za małe arcydzieła. Polka zatrudniała 210 polskich twórców i odniosiła sukcesy.

Do jej pracowni przybywali tacy znani artyści jak np. Tadeusz Makowski. Pieniądze zdobyte tym kosztem przeznaczała na pomoc Polakom na emigracji w Paryżu. Tuż po wojnie otworzyła własny sklep z Polską sztuką dekoracyjną. Ta prawdziwa ko bieta interesu, już w tamtych czasach sprzedawała swoje lalki w wielkich sklepach francuskiej stolicy, a niedługo później uczestniczyła również w wystawach miedzy narodowych.Takwięc wybierając się do muzeum nawet nie pomyślałem, że odkrywać będę na nowo ten świat. Ta historia wpływa na obraz całości i tak właśnie widziany postęp małymi fragmentami zmienia on naszą perspektywę. Nawet w naszej polskie kultu ralnej rzeczywistości też jeszcze jest dużo do pokazania. I tak okazuje się ze obok

Szukajcie Kobiety INFORMATOR 52 35

Cytując katalog i krytyka Leona Mychkin’a „W sztuce współczesnej, jest coś takiego co tylko kobiety mogą powiedzieć, pokazać i wnieść, co się odróżnia od tego co mogą zaproponować mężczyźni”. Ta wystawa przedstawia inną wrażliwość na rze czywistość , która nas otacza, a w szczególności na wojnę. Temat walki jest bardzo szeroki i uniwersalny dlatego pojawia się u artystek z pokolenia lat 80 jak ORLAN i tych które działają od niedawna jak Léa Le Bricomte czy Céline Cléron. I tak mamy z jednej strony skandalizującą transpozycję dzieła Courbeta, gdzie to mężczyzna staje się obiektem seksualnym „Źródło Wojny”, który koresponduje z mandalą z łusek po nabojach Lei Le Bricomte. Młoda artystka swoją szeroką formą dzieła zaprasza do medytacji kolektywnej nad śmiercią. Zresztą cała wystawa jest warta obejrzenia do 7 maja choćby w internecie. Dlaczego? Dlatego, że w galerii Topographie de l’art padają odpowiedzi na pytania, które będą postawione jutro. I ten inny obraz rzeczywistości pojawia się też na kolejnych wystawach, które mają miejsce w Paryżu. To osiem kobiet, których prace można zobaczyć w Muzeum

36 INFORMATOR 52 Szukajcie Kobiety

awangardą

znanej i cenionej Meli Muter pojawiły się artystki polskie związane z międzynarodową o których dopiero teraz się mówi. Wystawia „Pionierzy, Szalone lata” to udana kompilacja szerokiego zakresu tej twórczości. Jej bogactwo to zestaw prac obejmujący nie tylko dziedziny klasyczne jak malarstwo czy rzeźbę, ale również mu zykę, modę, literaturę czy styl życia w ogóle. Jak napisano w katalogu wystawy kobiety zajmowały się wieloma dziedzinami i często ich całe życie było naznaczone sztuką. Ta postawa poszukiwania kobiet w obszarze sztuki jest intrygująca. Dla mnie obecność kobiet była czymś naturalnym i inspirującym. Jeśli mogę wspomnieć, to w czasach mojej edukacji artystycznej we Wrocławiu byłem świadkiem bardzo silnej partycypacji artystek. Ich działania miały na mnie ogromny wpływ poczynając od konceptualistek jak Aneta Bolcewicz czy Natalia LL, a kończąc na poezji wizualnej Marzeny Kosińskiej. Myślę, że właśnie dlatego łatwiej mi dziś rozszyfrować subtelny przekaz takich artystek współczesnego pokolenia jak Lea le Bricomte czy Wenjue Zhang. Wystawa pionierek z lat 20 dotyczyła okresu powojennego, a jakże odmienne widzenie mają dzisiaj artystki które zderzają się z nasza wojenną rzeczywistością. Projekt wystawy „Kobiety Walczące” w galerii Topographie de l’Art powstał w związku z pytaniem, które zadały sobie zarówno artystki jak i kuratorka tej wy stawy: kim były i są kobiety „wojujące” i czy przebieranie się za mężczyzn nie było pewnego rodzaju strategią aby być zaakceptowanym, aż po pytanie czy naprawde były to kobiety? To poszukiwanie słownikowe źródło słowa „kobieta wojownik” ma również przypominać o kondycji kobiety artystki. Jak sugeruje kuratorka tej wystawy Isabelle de Maison Rouge: „nie wystarczy zdefiniowanie się jako artystki, aby zostać rozpoznaną jako taką” . Interesująca jest sama formuła, jako kwestionariusz który czasami musimy wypełnić, żeby pójść dalej. I znowu pada kolejne pytanie czy artystki potrzebują jeszcze walczyć o swoje prawa istnienia w sztuce? i tu właśnie wytłumaczeniem jest dobór do tej wystawy, gdzie pojawiają się razem kobiety z różnych generacji, które łączy coś ponadczasowego.

Wyzwolenia do 31 grudnia, od 75 lat obserwowało konflikty zbrojne na całym świecie. Kobiety fotografki wojenne wykazały się nie tylko odwagą, ale również niezwykłą wrażliwością na losy ludzkie. To właśnie ich zdjęcia pokazują nie tylko momenty walki, ale elementy zwykłego życia codziennego cywilów. Ich prace to świeże spojrzenie na wojnę i walka z niektórymi stereotypami. One również stawiają pytanie o sens pracy korespondenta wojennego: Jak mówić o przemocy, śmierci czy wojnie? Z bie giem lat, w czasie wojen, zmieniają się odpowiedzi na te pytania. Kolejne etapy tej wystawy pokazują następnie ewolucję naszego stosunku do konfliktu i przemocy. I choć te wystawy były zaprogramowane już od dawna to wraz z obecną sytuacją polityczną ich odbiór się zmienił.

Można by pomyśleć, że tematyka wystaw w Paryżu wyjątkowo się ujednoliciła, ale to nie prawda. Nie wszystkie wystawy tutaj mówią o wojnie. To jest efekt kompletnie nie zamierzony. I są jeszcze wystawy, które wydobywają inny aspekt kobiecy jak ro mantyzm, macierzyństwo czy efemeryczne wspomnienia. Francuska stolica zawsze oferowała bogatą propozycje kulturalną i wielowarstwowe spojrzenia na tematy. Tak więc kolejną propozycją są Héroïnes romantiques ( romantyczne bohaterki ) i ich reprezentacja w sztuce XIX wieku. Muzeum Życia Romantycznego zaprasza Léa Le Bricomte mandala z łusek po nabojach

Szukajcie Kobiety INFORMATOR 52 37

38 INFORMATOR 52 Szukajcie Kobiety

Cytując katalog galerii Topographie de l’Art i pisarza Hermanna Hesse: „często są one jak czułość która jest silniejsza od okrucieństwa, jak woda która jest silniejsza od kamienia, jak miłość która jest silniejsza od przemocy”.RyszardPiegza, Paryż 24 kwiecień 2022

publiczność od 6 kwietnia do 4 września do odkrywania bohaterek, które zostały ponownie odtworzone lub wymyślone przez romantyzm: bohaterki z przeszłości, bo haterki fikcji i bohaterki na scenie. Tak więc widać jak, Francuzi starają się uhonorować kobiety. Nie wszystkie muzea przyjęły tą bezpośrednią „emancypacje historyczną”. Niektóre znalazły kompletnie inny aspekt życia, gdzie kobieta może się pojawić. Ojcostwo znanych artystów stało się przybliżeniem i pokazaniem relacji ojciec-córka. W interesujacy sposób od 16 kwietnia do 31 grudnia Muzeum Picassa prezentuje 9 nigdy nie pokazywanych obrazów z kolekcji jego córki Mayi Ruiz-Picasso. Wystawa niedawno otwarta która potrwa do 31grudnia pokazuje cenne świadectwo relacji rodzinnych i różnic emocjonalnych w obrazach Picassa.

Tak więc widać cały wachlarz sposobów na przedstawienie kobiety i jej punktu widzenia. Pionierki, wojowniczki, bohaterki romantyczne czy córki, Panie są dzisiaj na ustach wszystkich. Silniejsze i obecne jak nigdy dotąd.

Galeria ,,Szkłox100’’ pojawiła się na Jatkach, kiedy wrocławska artystka szkła Boża Czok zaadaptowała na lokal przejście - łącznik pomiędzy ulicami Malarską i Jatkami. Miejsce to jest głównie prezentacją dzieł artystki. Można tam oglądać oraz oczywiście zakupić dzieła stricte artystyczne, ale też użytkowe oraz dużo biżuterii. Wszystko jak sugeruje nazwa galerii jest ze szkła. Boża Czok specjalizuje się w technice zwanej fusingiem, którą to stosuje w swój niepowtarzalny wypracowany latami praktyki sposób. W galerii można też zamówić indywidualne projekty wraz z wykonaniem np. aranżacje do wnętrz , przerabiane meble, biżuterię , szkło użytkowe typu patery, świeczniki, kieliszki i wiele innych.

N A s ZE g ALE r IE

Nasze galerie INFORMATOR 52 39

Paola Mor

Jatki 2.0 Food & Culture to restauracja artystyczna, w której sztuka kulinarna przenika się z działaniami kulturalnymi, takimi jak wystawy, wernisaże, jam session, spotkania autorskie oraz koncerty muzyki na żywo. Jest to również przestrzeń sprzyjająca spotkaniom biznesowym oraz towarzyskim. Pragniemy powitać i ugo ścić każdego, kto marzy o chwili wytchnienia na jedynej i niepowtarzalnej uliczce we Wrocławiu, tętniącej sztuką i artystycznym gwarem. Jatki 2.0 to koncept młody wpisujący się coraz odważniej w tkankę miejską, czego dowodem jest powiększające się grono stałych bywalców. Nie pozostajemy głusi na sugestie naszych Gości, które motywują nas do dalszej pracy nad rozwojem tegoZapraszamymiejsca. do odwiedzin przypominając o preferencyjnej ofercie dla członków ZPAP.

KL u B NA J ATKACH

USTAWA O ARTYSTACH ZAWODOWYCH - INFORMACJA INFORMATOR 52 41 us TAwA O A r TY s TACH ZAw ODO w YCHIN f O r SzanowniMACJAPaństwo, Zarząd Główny ZPAP informuje, iż na stronach Rządowego Centrum Legislacji https://legislacja.gov.pl oraz na stronie https://artystazawodowy.pl /aktualności znajduje się ZAKTUALIZOWANY 18.07.2022 projekt USTAWY O ARTYSTACH ZAWODOWYCH. W obecnym projekcie uwzględniono uwagi z konsultacji publicznych, w których jako ZPAP braliśmy udział. Zachęcamy Koleżanki i Kolegów do zapoznania się z obecnym projektem.Zpoważaniem

42 INFORMATOR 52 LISTA WYSTAW W NASZYCH GALERIACH  LI s TA w Y s TAw w NA s ZYCH g ALE r IACH Galeria Tkacka Na Jatkach Do 17.01.22 „Mm-malowane makramą”, kurator: Ewa Maria Poradowska20.01.22Werszler - 20.03.22 „Mini-textile-art”, kurator: Bożena Kuzio - Bilska 02.04.22 - 29.05.22 - „Ten, który jest. Wszedł w dzieje człowieka”, 17. rocznica odejścia do domu Ojca św. Jana Pawła II, kurator: Ewa Maria 14.05.22Poradowska-Werszler-Nocmuzeów ( czynny udział) 03.06. - 27.06.22 – „75+”, kurator: Anna 01.07.Gałuszka-01.08.22 - „Miejsca i ślady”, wystawa podyplomowa Mai Kozłowskiej, kurator: Ewa Maria Poradowska-Werszler Art and Prints Gallery 15.03.22 do 28.03.22 wystawa grafiki 16.04.22„Retrospekcje”GaleriaM–„Skaza” Ignacy 28.04.22Nowodworski-01.05.22 – „Discovery art fair” – Kolonia, Niemcy 14 - 26.05.22 – „Wyimki” Mirek Antoniewicz

LISTA WYSTAW W NASZYCH GALERIACH INFORMATOR 52 43 Galeria Kowalscy 14.04.22 - 31.05.22 – „ Portrety w moty lach, w ptakach, poza czasem” – Edyta 03.06.22Purzycka - 23.06.22 – Fer Femmenowa seria, Ewa Jasek 24.06.22 - 28.07.22 – „Ze szkła i metalu, moje nastroje”, Justyna KowalskaPatejukGaleria BB 28.03.22 - 13.04.22 – „Osobno”, Małgorzata Mitka 19.04.22 - 10.05.22 – „Gesty”, Jagoda 14.05.22Nowak-Bieganowska-03.06.22– „Kryształy Zawiercia”, Józef Podlasek, Maria Słaboń, Zofia Szmyd - Ścisłowicz 08.06.22 - 30.06.22 – „Eksplozja – Implozja – Dialog”, Natalia Komorowska, Jarosław Kozioł 04.07.22 - 29.07.22 – „Zapach”, Bożena 2.08.22Nowak-Sztachera-21.08.22 – Magda Kuźniarz Galeria Domus 16.01.22 – Michał Jędrzejewski, Ossolineum – finisaż 6 miesięcznych pokazów rysunków 05.22 -06.22 – Stefan Sadowski , szkło Galeria Tętno 14.05.22 - 28.05.22 – „Ogórki Kiszone”, Anna 06.05.22GaleriaGałuszkaVersus-23.06.22 – „Dziś są moje urodziny”, Krystyna Szczepaniak 24.05.22 - 10.07.22 – „Bon Appetit”, Monika Tarasin - Lenart

OpracowaniePiotrLayout:AdamKorekta:WłodarczykOlejarzgraficzne

AleksZdjęcia:Budziak; Tomasz Gąsior; Michał Matuszczyk; Wojciech Kowalski; Kazimierz Pawlak; Ryszard Piegza; Aleksander Zyśko; archiwum ZPAP; archiwa galerii; archiwa artystów; BWA Wałbrzych; zasoby internetu

i DTP: Wojciech Kowalski Numer zamknięto: 12.08.2022 Druk: Print Group Sp. z o.o., Szczecin Redakcja zastrzega sobie prawo zmiany tytułów, opracowywania i skracania dostar czonych tekstów. Materiałów niezamówionych nie zwracamy. Nie odpowiadamy za treść obcych reklam i ogłoszeń. Cena ogłoszenia całostronicowego: 400 zł Ogłoszenia dla członków i instytucji związanych z ZPAP — cena do uzgodnienia. Informator jest bezpłatny dla członków Okręgu Wrocławskiego ZPAP. ZwiązekWydawca:Polskich Artystów Plastyków Zarząd Okręgu we Wrocławiu ul. Jatki 1-2, tel. 71 341 72 www.zpap.wroclaw.plsekretariat@zpap.wroclaw.pl88 ISNN 2544-6428

Jacek Dworski „Cenzor”, wys. 53 cm, brąz lany, 2010,

Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.