Bezpłatny dodatek 27.04.2016
Wybierz szkołę
Partner dodatku
,
Spis tresci
Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 10 w Gliwicach ..................3 Szkoła z charakterem im. Edith Stein .............................................4 Gimnazjum nr 1 im. Stefana Batorego w Gliwicach .....................5 Co jeść w szkole .....................................................................................6 Szkoły ETE ................................................................................................7 1 Szkoła Społeczna .................................................................................8 Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 1 w Gliwicach ......................9 Górnośląskie Centrum Edukacyjne im. Marii Skłodowskiej-Curie........................................................................10 Zespół Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Gliwicach ...........................................................................................11 Politechnika Śląska ......................................................................12-13 Korzyści z dodatkowych zajęć pozalekcyjnych .....................14-15 Zespół Szkół Zawodowych nr. 2 w Knurowie ..............................16 Progress - szkoły dla dorosłych.........................................................16
Bezpłatny dodatek 27.04.2016
Wybierz szkołę
Partner dodatku
Zespół Szkół Budowlano-Ceramicznych ............................17 Zespół Szkół Ekonomiczno-Technicznych w Gliwicach .....17 Szkoły Specjalne Novum Spatium ........................................18 Zespół Szkół Ogólnokształcąco-Ekonomicznych im. Olimpijczyków Polskich.......................................................19 Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego Województwa Śląskiego w Gliwicach ...................................19 Międzynarodowa Szkoła Podstawowa w Zabrzu ..............20 Europejskie Centrum Edukacyjne Gliwice .............................20 Szkoły Animator .........................................................................21 Zespół Szkół Techniczno-Informatycznych ...........................22 Zespół Szkół Samochodowych im. Gen. Stefana Roweckiego ...................................................23 Jasna Sport i Rekreacja ..............................................................24
Wydawca: „Nowiny Gliwickie” Sp. z o.o., Okładka wykonana Dział reklamy: Beata Marciniuk, Małgorzata Pietrych została reklama@nowiny.gliwice.pl, 32 231-47-60 w.43-44, w Biblioforum 501-086-750, www.nowiny.gliwice.pl/reklama Forum, ul. Lipowa 1 Druk: Agora-Poligrafia Sp. z o.o., (poziom +2) Zdjęcia: Michał Buksa, na okładce (od lewej): Dziękujemy Aleksandra Gorczyca, Zuzanna Szumska, Julia Ostalecka, Opracowanie graficzne: Michał Buksa
KONKURS! Plac Inwalidów Wojennych 5A-7 tel. 669-280-813
Zapraszamy: pon.-czw.: piąt.: sob.: niedz.:
08:00 - 23:00 08:00 - 03:00 10:00 - 03:00 10:00 - 22:00
Wymień nazwę chociaż jednego sandwicha z oferty Subway. Na odpowiedzi czekamy do 9.05, prosimy wysyłać je wraz ze swoimi danymi adresowymi na adres malgorzatap@nowiny.gliwice.pl lub na kartkach pocztowych na adres: „Nowiny Gliwickie”, ul. Zwycięstwa 3, 44-100 Gliwice z dopiskiem „Subway”. Wyniki ukażą się 11.05 w „Nowinach Gliwickich”. Dla zwycięzców mamy sześć podwójnych zaproszeń na kanapkę z napojem.
6
Co jeść w szkole, WYBIE RZ SZKO ŁĘ
na uczelni czy w pracy, będąc na diecie (np. paleo)?
Jednym z największych problemów na każdej diecie jest to, jak jeść poza domem. O ile przygotowanie sobie posiłku zgodnego z zasadami swojej diety (nie mam na myśli tylko paleo) we własnej kuchni jest proste, bo mamy tam wszystkie niezbędne składniki i akcesoria, o tyle poza domem staje się czasami wręcz niemożliwe... Przyznam szczerze, że wszystkie moje poprzednie porażki z odchudzaniem brały się właśnie z tego powodu i dlatego dziś chciałabym Wam opowiedzieć, jak sobie z tym poradziłam
Po pierwsze, planuj!
Najgorsze, co możemy zrobić, to – tak jak ja dziś rano – obudzić się z pustą lodówką. Niestety, po drodze do pracy nie ma żadnego sklepu, w którym mogłabym kupić coś, co byłoby zgodne z dietą paleo, więc zostaje mi zjedzenie czegoś „prawie dietetycznego”. Na szczęście staram się, by takie sytuacje zdarzały się bardzo rzadko. Zwykle, robiąc zakupy, planuję sobie posiłki na każdy dzień tygodnia. Oczywiście, problemem jest też to, co w ogóle możemy jeść. Przy większości diet (w tym paleo) odpadają wszelkie kanapki czy drożdżówki, o które zdecy do wa nie naj ła twiej. A znów w pracy czy na uczelni nie zawsze mamy możliwość zje dze nia prawdziwego, ciepłego posiłku. Ja mam sytu ację kom for to wą – w pracy posiadamy kuchnię z mikrofalówką, więc najczęściej zabieram ze sobą sałatki (szpinak „baby”, ogórek, pomidor, papryka, itp. z oliwą z oliwek), gotowane warzywa (kalafior, brokuł, marchewkę, brukselkę czy
inne, które kupuję najczęściej w gotowych, mrożonych mieszankach) + białko w postaci jajek, wędliny (najlepiej domowej) czy mięsa (wcześniej usmażonego/ upieczonego/ ugotowanego).
Po drugie, zawsze miej przy sobie owoc
W jednym z ostatnich odcinków serialu „Pamiętniki Carrie” (tak, przyznaję, że go oglądam. Główna bohaterka mówi, że tego właśnie nauczyła ją mama. Mnie, co prawda, nikt tego nie uczył, ale już od dawna stosuję taką zasadę. Mając owoc (jabłko, banana, gruszkę czy co tam lubicie i co nie zgniecie Wam się w torebce czy plecaku), zawsze zyskuję dodatkowy czas, by znaleźć na mieście coś dobrego do zjedzenia, a nie rzucać się na pierwszy lepszy fast food czy batonik.
Po trzecie, sięgaj po zdrowe, energetyczne przekąski (zwłaszcza w szkole czy na uczelni)
Kiedy ciężko pracujemy lub intensywnie się uczymy, nasz organizm potrzebuje dodatkowej dawki energii w postaci węglowodanów. Teraz, kiedy wróciłam na studia, lubię sobie poobser wo wać, co je dzą stu den ci i – niestety – najczęściej widzę tych podjadających batoniki. Owszem, jest to skuteczny sposób na dodanie sobie energii po nudnawym wykładzie, ale możemy to zrobić lepiej i zdrowiej. Ja na zajęcia zawsze zabieram ze sobą daktyle (smaczniejsze niż czekolada i orzechy. Oczywiście, w nadmiarze
WY BIE RZ SZKO ŁĘ i one będą tuczące (jak prawie wszystko), ale na pewno zdrowsze. Drugą opcją jest czekolada, ale gorzka, taka z dużą zawartością kakao!
Po czwarte, zaopatrz się w plastikowe pojemniczki
I to najlepiej od razu duuużą ilość. Nie wiem dlaczego, ale zawsze mi ich brakuje! Wiecznie gdzieś giną i nie mam jak zabrać ze sobą posiłku do pracy. Kupowałam już różne, wielu firm, ale najbardziej lubię te z Yves Rocher (dołączane jako gratisy do zamówień). Nie tylko są ładne, ale też produkowane we wszystkich potrzebnych mi wymiarach, mieszczących się do torebki.
Po piąte, jak już musisz jeść na mieście, poszukaj czegoś „lepszego”.
Jasne, są takie dni (u mnie ostatnio bardzo często), gdy nie mam czas lub ochoty, by gotować i stołuję się na mieście. Mimo wszystko staram się, by to, co jem, było świeże, zdro-
7
we i pełnowartościowe. Nie podam Wam konkretnych miejsc, ale jestem pewna, że w każdym mieście można takie znaleźć. Na zakupach czy w podróży często ratuję się barami w dużych centrach handlowych, w których jedzenie nakładamy sobie sami i kupujemy na wagę. Zwykle potrafię wybrać tam coś, co smakuje dobrze, zgadza się z moją dietą i jest w miarę zdrowe. Oczywiście, jedzenie w takich miejscach nie ma może najwyższej jakości, ale na pewno lepsze to niż przypadkowy fast food. Mój standardowy zestaw w takich miejscach to surówka/ sałatka + mięso (wybieram to bez panierki). Drugim jedzeniem „na szybko”, które wybieram w ostateczności, jest North Fish. Tam też możemy sobie nałożyć dowolne surówki (wybór jest duży, a ilość praktycznie bez ograniczeń) i dobrać do tego rybę, np. z grilla. To, moim zdaniem, najlepsza z typowych sieciówek (Mc Donald’s, KFC, Burger King, itd.) do której, w dodatku mam sentyment. http://www.anwen.com.pl/2014/01/co-jesc-w-szkole-na-uczelni-czy-w-pracy.html
14
WYBIER Z SZKO ŁĘ
D
Korzyści z dodatkowych zajęć pozalekcyjnych
obre szkoły zwykle proponują cały ich zestaw – ciekawych i różnorodnych. Kółka zainteresowań, zajęcia sportowe, teatrzyki szkolne, grupy psychoedukacyjne. Dziecko może również korzystać z zajęć organizowanych poza szkołą w domach kultury, placówkach prywatnych, ośrodkach sportu i rekreacji, itd.
Wszystkie one pomagają we wszechstronnym rozwoju dzieci. Jednak czy uczniowie mogą znaleźć na nie czas, realizując zasadniczy program szkolny?
Co decyduje o tym, że młodzi ludzie chcą na nie uczęszczać? Moda, zainteresowania, sympatie, rodzina… A może konieczność? Czy dzieci i młodzież (ale również i ich opiekunowie) wiedzą, czemu powinna służyć taka pozalekcyjna aktywność?
Czemu służą zajęcia pozalekcyjne
Głównym celem zajęć pozalekcyjnych jest rozbudzenie w dziecku zainteresowania danym tematem – sprawienie, że będzie ciekawe, czego może dowiedzieć się na kolejnym spotkaniu, że zacznie się tym pasjonować. Z zaciekawień rodzą się fascynacje, a te z czasem mogą mieć decydujący wpływ na wybór przyszłego zawodu czy pasji na całe życie.
Zajęcia dodatkowe mają też do spełnienia inne ważne zadanie - pomagają wartościowo spędzić wolny czas. W zależności od rodzaju mogą pomóc w uzupełnieniu braków w nauce lub przygotować do udziału w konkursach i olimpiadach, dostarczając wiedzy innej niż ta książkowa. Zajęcia sportowe pomagają w rozwoju ruchowym dziecka, artystyczne z kolei – rozwijają talent w danej dziedzinie (śpiew, taniec, gra na instrumentach).
Gama zajęć pozalekcyjnych w szkołach podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych jest tak ogromna, że momentami przypomina listę zajęć fakultatywnych na amerykańskich college’ach. Obejmuje ona koła przedmiotowe, zajęcia sportowe, zespoły artystyczne, różnego rodzaju kluby czy grupy działające pod patronatem ogólnopolskich organizacji, takich jak PCK i PTTK. Spotkać można także działające na terenie szkół grupy psychoedukacyjne.
Radzenie sobie ze stresem
Zajęcia psychoedukacyjne są w szkole bardzo ważne i potrzebne. Rozwijają zdolności społeczne dzieci, uczą wchodzenia w kontakty, asertywności, radzenia sobie ze stresem i trudnymi sytuacjami, nazywania i wyrażania emocji. W ramach tych zajęć prowadzone są treningi interpersonalne i dobrego słuchania. Zdobyte w ich trakcie umiejętność procentują w całym dalszym życiu dziecka.
Zajęcia wyrównawcze – wyrównywanie szans
Szkoły nie tylko pomagają swoim uczniom uporać się ze stresem na zajęciach psychoedukacyjnych, ale także wychodzą naprzeciw potrzebom dzieci mających trudności z nauką czytania, pisania i liczenia, organizując zajęcia wyrównawcze. Są one adresowane głównie do uczniów szkół podstawowych. Udział w nich ma duże znaczenie dla dalszej pomyślnej edukacji dzieci, którym z trudem przychodzi opanowanie tak podstawowych, wydawałoby się, umiejętności. Dlatego też, jeśli nauczyciele podejrzewają wystąpienie u dziecka takich braków, należy skorzystać z udziału w tego typu zajęciach.
Dzięki nim nie tylko sam uczeń, ale i jego rodzice otrzymają fachową pomoc oraz praktyczne wskazówki do pracy z dzieckiem w domu. Sam uczeń zaś zyska szansę na opanowanie umiejętności, bez których dalsza nauka jest niemożliwa lub znacznie utrudniona. Dla takiego dziecka udział w tego rodzaju zajęciach pozalekcyjnych to niemalże konieczność.
Kółka zainteresowań – rozszerzony materiał
Są również dzieci, które męczą się w szkolnych ławach z innego powodu. Ze szkolnym materiałem radzą sobie świetnie, tak świetnie, że aż wydaje im się on nudny, nieciekawy, zbyt łatwy. To właśnie dla dzieci zdolnych są prowadzone specjalne zajęcia, pozwalające im odnaleźć satysfakcję z nauki, zaspokajające ich ciekawość poznawczą, stawiające przed nimi problemy i zadania na miarę ich możliwości, umożliwiające pełne wykorzystanie ich potencjału.
15
WYBIE RZ SZKO ŁĘ Cieszy fakt, że nauczyciele wychodzą naprzeciw oczekiwaniom swoich uczniów i ich rodziców. Wiele – oczywiście – zależy od pomysłowości samych pedagogów, ale także od chęci uczniów, do których adresowane są takie zajęcia. Bardzo ważna jest też zmiana podejścia do zajęć pozalekcyjnych, które kiedyś obejmowały tylko zajęcia wyrównawcze i koła zainteresowań dla przyszłych olimpijczyków. Dziś każdy może znaleźć w bogatej ofercie swojej szkoły coś dla siebie.
Korzyści, które procentują przez całe życie
Mówiąc o zajęciach pozalekcyjnych należy wspomnieć o ich niekwestionowanych zaletach. Przede wszystkim, dzięki nim dziecko poznaje rówieśników o podobnych zainteresowaniach, uczy się funkcjonować w grupie, nawiązuje znajomości, poznaje siebie – swoje pasje, zainteresowania – odnajduje swoje hobby, ale także definiuje te obszary, które go nie interesują. Ponadto uczy się organizować sobie czas, dzieląc go między obowiązki i przyjemności oraz poznaje niezawodne sposoby radzenia sobie ze stresem, jako że wykonywanie czynności, które sprawiają radość, wycisza umysł. Zajęcia dodatkowe wymagają innej aktywności niż szkolne lekcje, zmuszają do kreatywności, twórczego myślenia, eliminują stres związany z lekcyjnym ocenianiem. Jest to jeden z najlepszych sposobów zapobiegania nudzie i wspomagania osobistego rozwoju.
Dzieci, które od najmłodszych lat były ciekawe świata, wyrastają na ludzi o bogatej osobowości, mają więcej doświadczeń
niż rówieśnicy, którzy koncentrowali się jedynie na nauce szkolnej, są bardziej wytrwali i kreatywni. Pnąc się po kolejnych szczeblach edukacji, szukają w niej miejsca dla siebie, w czasie studiów zapisują się do organizacji studenckich i studenckich kół naukowych, w pracy nie grozi im wypalenie zawodowe, bo wiedzą, jak redukować stres z nią związany amatorskim uprawianiem sportu czy sztuki. A na emeryturze nie liczą monotonnie płynących dni i nie tworzą listy schorzeń, lecz potrafią zorganizować sobie czas tak, by cieszyć się każdym dniem. Jedni uprawiają z zamiłowaniem ogródki, inni podejmują próby pisarskie, są też tacy, którzy zajmują się wolontariatem lub podejmują dalsze kształcenie. Zatem wybór zajęć pozalekcyjnych to nie tylko inwestycja, która ma się zwrócić w postaci lepszej pracy, ale przede wszystkim sposób na ciekawsze, bogatsze, lepsze życie.
Wybieraj z rozwagą
Jako rodzice pamiętajmy o jednej, najważniejszej rzeczy: zajęcia pozalekcyjne mają być dla dziecka przyjemnością. Źle wybrane – zamiast sprawić mu przyjemność, staną się dla niego źródłem stresu. Zajęcia muszą też być dobrane do jego wieku i predyspozycji.
Poza tym wypełnianie nimi całego tygodnia, po to tylko, by wozić dziecko z jednych na drugie w atmosferze pośpiechu i nerwowości, może przynieść więcej szkody niż pożytku. Pociecha musi mieć też czas na zabawę i wypoczynek. Nadmiar obowiązków wywoła opór. Jeśli zauważymy u dziecka takie objawy, jak nadpobudliwość, apatia, niechęć, rozkojarzenie i złość – może to być sygnał, że obowiązki przerastają jego możliwości. Nie wszystkie zajęcia każdemu odpowiadają, nie wszystkie też są właściwie prowadzone. Lepiej nie przesądzać z góry, że maluch nie ma racji, gdy buntuje się przeciwko jakiejś formie aktywności pozaszkolnej. Czasem trzeba po prostu odpuścić. Niech dziecko ma możliwość spróbowania różnych rzeczy (nauki języków, plastyki, muzyki, zajęć sportowych), ale nie upierajmy się, gdy coś mu nie odpowiada. Zasada „zapłaciłem, musisz chodzić” tutaj się nie sprawdza.
Jak pokazały badania przeprowadzone w 2008 r., w ramach programu Dni Odporności, wśród uczniów jednej ze szkół podstawowych, 65 proc. przebadanych dzieci 3 razy w tygodniu uczęszczało na zajęcia dodatkowe. Jednocześnie ponad połowie brakowało czasu na odpoczynek. Tymczasem notoryczny brak czasu wolnego i przeciążenie pracą mogą prowadzić do narastania poziomu zmęczenia i w konsekwencji – spadku odporności, tak fizycznej, jak i psychicznej. Redakcja Edula. pl