SUPERMAMA NR 4 (8) LIPIEC-SIERPIEŃ 2014

Page 1

ROZMAWIAJ Z DZIECKIEM

G

UPE

ZYN

A W.M W W BE

NS A ZY

MA RMA

Z P Ł AT N Y M A

GA

NOWY

ÓLNOPOLSKI OG

.PL

ISSN 2300-6137




ciąża str. 6-19

poród str. 20-27

jestem mamą str. 28-55

mama w podróży str. 56-61

6 bezcenny depozyt życia Bankowanie krwi pępowinowej

8 huśtawka emocjonalna Jak sobie radzić z emocjami w ciąży?

10 jak pokonasz zmęczenie Dolegliwości kobiet w ciąży

12 dietetyczne rozwiązania Jak sobie radzić z nudnościami w ciąży?

14 przekonaj go do badania

Czytaj gdzie i kiedy chcesz Na komputerze, tablecie i smartfonie oraz iPadzie!

Diagnostyka męskiej niepłodności

16 rozpoznaj swoje skurcze Czy ból brzucha w ciąży jest groźny?

18 czy istnieje idealna położna? Czyli wsparcie przy porodzie

20 oswajamy lęk porodowy Wszystko co powinnaś wiedzieć

22 łagodzenie bólu porodowego Krzyk jako jeden ze sposobów

24 moc dotyku po porodzie Czyli kontakt skóra do skóry

26 ginekolog w czasie połogu Kiedy udać się na pierwszą wizytę?

28 wyprawkowe abc Jak wybrać fotelik dla dziecka 0-13 kg

30 odżywiajmy się zdrowo W czasie ciąży i karmienia piersią

32 nowa rola bycie mamą Nie zapomnij o swoich potrzebach

34 karmienie naturalne Wybierz właściwą dla siebie pozycję

POBIERZ ZA DARMO


mama na zakupach mama w pracy str. 62-63 str. 64-65

mama w mieście str. 66-67

36 Dieta mamy karmiącej Praktyczne rady i wskazówki

39 wakacje z maluchem Najlepsze miejsca na wakacje z dzieckiem

»»str.44

44 zdrowy sen niemowlaka Jak wybrać odpowiedni materac

46 d opajanie maluszka Czy tak naprawdę jest niezbędne?

48 korzystam z nocniczka Wielki krok dziecka w dorosłość

50 bezpieczna kąpiel dziecka Zabawki i akcesoria do wanny

52 rozmawiaj z dzieckiem Okresy kształtowania się mowy

54 raczkowanie maluszka Gimnastyka ciała, trening dla mózgu

56 bezpiecznie poza domem Przygotuj apteczkę na wyjazd

58 pomysł na wypoczynek W gospodarstwie agroturystycznym

60 z maluchem za granicą Jakie dokumenty przygotować?

62 prawidłowe chustowanie Dla bliskości i zdrowia twojego dziecka

64 nie rezygnuj z karmienia Czyli mama karmiąca w pracy

66 aktywnie i bezpiecznie w ciąży Gimnastyka przyszłej mamy

68 komfort piersi mamy Jak dobrać odpowiedni biustonosz

»»str.48

modna mama str. 68-69


6

CIĄŻA

bankowanie krwi pępowinowej

bezcenny

depozyt życia Jest tylko parę minut w życiu człowieka, kiedy można pobrać krew pępowinową, a z niej odzyskać komórki macierzyste. Ta chwila, kiedy nowo narodzone dziecko fizycznie rozdziela się z organizmem matki poprzez przecięcie pępowiny, nigdy więcej się nie powtórzy. Bezcenny depozyt życia, jeśli nie zostanie pobrany, przepadnie bezpowrotnie… Na pytania dotyczące komórek macierzystych odpowiada mgr Justyna Morgaś – specjalista ds. zdrowia publicznego, kierownik Banku Komórek Macierzystych nOvum. Co to są komórki macierzyste? Są to komórki posiadające nieprawdopodobną zdolność przekształcania się w komórki wszystkich tkanek organizmu, dzięki czemu mogą zastąpić uszkodzone fragmenty tkanek. Komórki macierzyste możemy odzyskać z krwi znajdującej się w pępowinie (tuż po rozłączeniu mamy i noworodka), a następnie zamrozić w ciekłym azocie i pozostawić do wykorzystania nawet po kilkudziesięciu latach. Możemy więc wykorzystać depozyt przez całe życie, nie tylko w okresie dzieciństwa. Czy pobranie krwi z pępowiny jest bezpieczne? Oczywiście! Jest całkowicie bezpieczne i bezbolesne zarówno dla noworodka, jak i mamy. Co obecnie leczy się komórkami macierzystymi? Jeszcze w XX w. były stosowane głównie w leczeniu chorób nowotworowych oraz nienowotworowych układu krwiotwórczego. Obecnie coraz częściej stosowane są w medycynie regeneracyjnej, czyli odtwarzaniu zniszczonych chorobą lub wypadkiem tkanek serca, oka, skóry, ucha, mózgu. Z publikacji znamy opisy przypadków wykorzystania neuroregeneracyjnego i zastosowania ich w leczeniu uszkodzenia mózgu.

magazynsupermama.pl

lipiec-sierpień 2014

Np. u 2,5-letniego chłopca zatrzymała się praca serca. Akcja ratowania życia trwała 25 minut i zakończyła się sukcesem, lecz uszkodzenie niedotlenionego mózgu spowodowało stan wegetatywny. Zastosowano rehabilitację i podano komórki macierzyste pobrane u chłopca w momencie porodu. Po tygodniu nastąpiła poprawa, a po dwóch miesiącach paraliż spastyczny został zredukowany, powróciła zdolność widzenia. Po 40 miesiącach mały pacjent bez problemu jadł, samodzielnie poruszał się w dziecięcym chodziku, znacząco poprawiła się komunikacja werbalna. Lekarze podkreślają rolę komórek macierzystych w procesie zdrowienia dziecka. Obecnie w USA trwają badania nad efektami zastosowania komórek u dzieci dotkniętych autyzmem, w celu wyeliminowania objawów choroby. Medycyna w wielu specjalizacjach pokłada nadzieję w możliwości wykorzystania komórek macierzystych. Czy komórki macierzyste z krwi pępowinowej mogą być wykorzystane przez rodzeństwo? Tak, to prawda. Komórki macierzyste można wykorzystać do leczenia rodzeństwa w sytuacji wystąpienia zgodności tkankowej pomiędzy nimi. Takie zastosowania w przypadku przeszczepień krwiotwórczych miały już miejsce w Polsce. Jeśli tylko jedno dziecko z rodzeństwa będzie miało pobrane komórki, sugerujemy ich podział na dwie oddzielne porcje. Jak długo działa Bank Komórek Macierzystych nOvum? W tym roku obchodziliśmy 10-lecie. Nasz bank powstał w oparciu o doświadczenie zespołu i zaplecze medyczne nOvum – ośrodka znanego z leczenia niepłodności, działającego od 1994 r. Kriokonserwacja komórek i tkanek jest częścią procedury in vitro, dlatego zakładając bank komórek macierzystych, korzystaliśmy z doświadczonego zespołu, który każdego dnia zamraża i rozmraża komórki i tkanki. Mamy znakomity zespół kriobiologów i analityków laboratoryjnych.



8

CIĄŻA

huśtawka emocjonalna

jak sobie radzić z emocjami w ciąży? W czasie ciąży organizm przyszłej mamy przeżywa prawdziwą burzę hormonalną. Huśtawka nastrojów staje się uciążliwa nie tylko dla ciężarnej, ale również dla jej partnera. Euforia i pozytywna energia w ciągu jednej chwili ustępują frustracji i podenerwowaniu. Od radości do płaczu, z entuzjazmu do pretensji – nastroje zmieniają się jak w kalejdoskopie. Jak sobie radzić z emocjami, nad którymi ciężko zapanować? Przede wszystkim musisz wiedzieć, że zmienność nastrojów jest zjawiskiem całkowicie normalnym w czasie ciąży. Poziom różnych hormonów w organizmie przyszłej mamy wzrasta, a na nastrój wpływają szczególnie endorfiny, noradrenalina czy adrenalina. Jeśli w czasie cyklu miesięcznego odczuwasz huśtawki emocjonalne, również w ciąży najprawdopodobniej doświadczysz zmian nastrojów.

Podczas wahań nastrojów ważne jest zrozumienie potrzeb i emocji przyszłej mamy. Doskonałym sposobem jest prowadzenie zapisków z przebiegu ciąży i zmieniających się uczuć. I trymestr ciąży – to właśnie na początku huśtawki nastrojów najbardziej dadzą o sobie znać. Będą towarzyszyć ci sprzeczne emocje, a także zmienność humorów. Jesteś narażona na stres, a także frustracje wywołane sprawami, które do tej pory nie wydawały ci się tak istotne. Możesz obwiniać swojego partnera lub bliskich, czynić im wyrzuty, a także odczuwać lęk o przyszłość. To, jakie będą twoje nastroje, zależy również od indywidualnych predyspozycji – osobowości, odporności na stres, ilości codziennych zmartwień oraz wsparcia otrzymanego od bliskich. Tę zmienność emocji wzmagają również pojawiające się na początku ciąży dolegliwości, które wpływają na twoje samopoczucie.

magazynsupermama.pl

lipiec-sierpień 2014

II trymestr ciąży – przypadłości charakterystyczne dla początku ciąży powoli mijają, dzięki czemu czujesz się już bardziej spokojna. Ryzyko poronienia mija, więc zmniejszają się twoje obawy o bezpieczeństwo dziecka. W drugim trymestrze ciąźy twoje macierzyństwo staje się coraz bardziej realne, między innymi z powodu wyczuwalnych już ruchów maluszka. Pragniesz zaangażować swojego partnera i oczekujesz od niego zainteresowania twoim stanem i przygotowaniami do porodu. Zwiększa się także ochota na seks – macica staje się coraz bardziej ukrwiona, a pochwa nawilżona. Wspólnie z partnerem porozmawiajcie o waszych potrzebach seksualnych. Jeśli nie ma żadnych przeciwwskazań lekarskich, nie musicie rezygnować z intymnych uniesień. III trymestr – ostatnie miesiące ciąży to czas wyczekiwania na przyjście na świat waszego potomka. Rośnie również twój niepokój i strach przed porodem. Jeśli to twoje pierwsze dziecko, pewnie dopada cię stres. Zastanawiasz się, czy prawidłowo przewidzisz pierwsze objawy porodu i jak poradzisz sobie na sali porodowej. Odczuwasz niecierpliwość i ekscytację, a także wielkie nadzieje i pragnienie, by jak najszybciej przytulić maluszka. Choć jesteś coraz bardziej zmęczona, emocje cię nie opuszczają. Podczas wahań nastrojów kluczowe jest zrozumienie potrzeb i emocji kierujących kobietą w ciąży. Doskonałym sposobem na to jest prowadzenie dzienniczka z zapiskami z przebiegu ciąży i opisywanie w nim wszystkich zmieniających się uczuć. Już samo określenie i nazwanie tego, co czujesz, pomoże ci uporać się z negatywnymi myślami. Pomoże ci to także zdystansować się od nich i zrozumieć samą siebie. Pamiętaj, że wszelkie negatywne emocje nie zawsze obrazują twój prawdziwy charakter. Nie obwiniaj się zatem! Zmiany, które zachodzą w gospodarce hormonalnej sprawiają, że czasem nie jesteś sobą. Jednak to właśnie dzięki tym zmianom twoja ciąża przebiega prawidłowo.


REKLAMA

Jak radzić sobie ze zmianami nastrojów w ciąży? • Czas dla siebie – jeśli zadbasz o swoje samopoczucie i wygląd, poczujesz się pewna siebie. Znajdź chwilę wytchnienia – z dobrą książką, na spotkaniu z przyjaciółką lub skuś się na wizytę u kosmetyczki. • Nie zamartwiaj się na zapas – choć twoja wyobraźnia pracuje intensywnie, nie daj się opanować najgorszym scenariuszom. Myśl pozytywnie! • Spraw sobie przyjemność – nie bądź wobec siebie zbyt surowa. Masz prawo do odpoczynku i przyjemności. Jeśli potrzebujesz chwili ciszy i relaksu, twój partner może z powodzeniem wyręczyć cię z obowiązków i okazać zrozumienie. • Pogódź się z emocjami – nie zaprzeczaj swoim uczuciom i reakcjom. Jeśli nie radzisz sobie z negatywnymi myślami, zasięgnij porady specjalisty. • Nie trać życia – ciąża nie oznacza, że wszystko musi być jej podporządkowane. Jeśli nie ma przeciwwskazań, nie rezygnuj z normalnego stylu życia. W ciąży musisz dużo wypoczywać, ale nie oznacza to rezygnacji z codziennego trybu życia. • Pomoc specjalisty – jeśli opanowują cię wątpliwości i wpływają na negatywne myśli, wybierz lekarza, z którym będziesz mogła podzielić się swoimi niepokojami. Cierpliwy ginekolog, z pewnością pomoże ci uspokoić się i porzucić obawy. • Szkoła rodzenia – znajdziesz tu nie tylko fachowe porady na temat ciąży i przygotowania do porodu. Spotkasz też kobiety w podobnych sytuacjach, z którymi możesz dzielić się doświadczeniami. • Wsparcie w sieci – na rożnego rodzaju forach, portalach internetowych znajdziesz wsparcie innych przyszłych mam. Razem zawsze raźniej! • Zbilansuj posiłki – podczas ciąży odżywiaj się zdrowo i dostarczaj organizmowi niezbędnych składników. Zrezygnuj z ciężkostrawnych potraw i dużej ilości cukru. • Uśmiech proszę! – nie daj się pokonać negatywnym emocjom. Uśmiechaj się często, nawet jeśli myślisz, że to trudne. Wpraw się w dobry nastrój – zobaczysz, że to nie takie trudne.


10

CIĄŻA

dolegliwości kobiety w ciąży, czyli

jak pokonasz

zmęczenie Jednym z objawów ciąży jest zmęczenie. Choć niektóre przyszłe mamy nie odczuwają wzmożonego wyczerpania, dla innych jest to uciążliwe. Zarówno na początku ciąży, jak i później, przyszła mama może odczuwać zwiększone uczucie senności. Warto poznać kilka sposobów na radzenie sobie z tymi dolegliwościami. Wszystko rozpoczyna się w pierwszym trymestrze ciąży. Coraz częściej odczuwasz potrzebę drzemki w ciągu dnia, a wieczorem kładziesz się spać bardzo wcześnie. Przez cały dzień jesteś wyczerpana, tak jakbyś właśnie skończyła wyczerpujące zajęcie i potrzebowała odpoczynku. Rano również nie wstajesz wyspana i wypoczęta. Dlaczego tak się dzieje? Wszystko przez wahania hormonów i mdłości, z którymi organizm musi radzić sobie w pierwszych miesiącach ciąży. Twoje emocje – zmiany nastrojów i stres związany z nową sytuacją – także wpływają na zmęczenie. W dodatku zaczynasz coraz częściej wstawać w nocy, by skorzystać z toalety. Nie pozostaje to bez znaczenia dla twojego samopoczucia. Ile to potrwa? Drugi trymestr powinien przynieść zmianę. Jeśli poczucie zmęczenia nie zmniejszyło się, skontaktuj się z lekarzem. Konieczne będzie przeprowadzenie badań wykluczających anemię lub zaburzenia hormonalne. Jeśli w drugim trymestrze poczujesz ulgę, w kolejnym objawy powrócą na nowo. Dzieje się tak za sprawą rosnącego maluszka. Coraz większy brzuch w ostatnich miesiącach ciąży to także nowe dolegliwości. Mogą dokuczać ci zgaga, duszności, bóle nóg i pleców, a także konieczność coraz częstszego korzystania z toalety. Wszystko to sprawia, że czujesz się bardziej zmęczona i senna. Emocje, które towarzyszą ci w oczekiwaniu na rozwiązanie, nie pomagają się zrelaksować. Im bliżej porodu, tym trudniej jest ci zasnąć i porzucić myśli, a także niepokoje. Wszystko to sprawia, że czujesz się jeszcze bardziej zmęczona i niewyspana.

magazynsupermama.pl

lipiec-sierpień 2014

Jak radzić sobie ze zmęczeniem? • Daj się wyręczyć – nie musisz wykonywać wszystkich obowiązków sama. Jeśli czujesz się zmęczona i nie masz siły, poproś partnera lub kogoś bliskiego, by cię wyręczył. • Zadbaj o właściwą dietę – dostarczaj organizmowi wartościowych posiłków i składników mineralnych. Pamiętaj, że kawa i biały cukier nie są dobrymi sposobami na poprawę samopoczucia. Choć dzięki nim szybko doładujesz energię, będzie to efekt krótkotrwały, który spotęguje tylko ogólne zmęczenie. • Jedz regularnie – na bieżąco dostarczaj organizmowi węglowodanów i utrzymuj stały poziom glukozy we krwi. Nie odmawiaj sobie zdrowych, energetycznych przekąsek, które dostarczają węglowodanów i białka. • Śpij dłużej – jeśli czujesz, że sypiasz zbyt krótko, kładź się wcześniej do łóżka lub wstawaj później. Jeśli masz problemy z zaśnięciem, przed snem wywietrz dobrze sypialnię i staraj się nie jeść kolacji tuż przed położeniem się do łóżka. • Pokochaj ćwiczenia – nawet jeśli twoim jedynym marzeniem w ciągu dnia jest przespać go lub przeleżeć na kanapie, nie rezygnuj z aktywności. Jest wiele ćwiczeń dla kobiet w ciąży, które poprawią krążenie krwi i komfort snu. Warto też wybrać się na spacer, szczególnie jeśli za oknem jest ładna pogoda. • Zbadaj się – jeśli uczucie zmęczenia nie ustaje, skontaktuj się z lekarzem i wykonaj badania krwi. Stan wyczerpania może być objawem anemii, niedoczynności tarczycy lub depresji.



12

CIĄŻA

jak sobie radzić z nudnościami w ciąży?

dietetyczne rozwiązania Niestety, w ciąży oprócz cudownych chwil pojawiają się też te gorsze, jak mdłości, zgaga czy wzdęcia. Jak sobie z nimi radzić za pomocą diety? Wystarczy wybierać odpowiednie składniki lub wyeliminować te, które są przyczyną dolegliwości. Ciążowe mdłości czasami się pojawiają, a czasami nie. Jak to się dzieje, że niektóre przyszłe mamy spotyka ten niemiły objaw, a inne cudownie omija? Niestety, nie wyjaśniono do końca, co tak właściwie jest przyczyną ich powstawania. Zaczynają się pojawiać już w pierwszym trymestrze. Nie zawsze jest to jednak regułą. Mogą trwać też dłużej. Za tę dolegliwość może odpowiadać burza hormonalna, której doświadcza zmieniający się organizm kobiety. Równie prawdopodobną teorią wydaje się mechanizm ochronny przed spożywaniem pokarmów niebezpiecznych dla płodu. Dlatego czasami zapach gotowanego mięsa czy jajek wywołuje mdłości. Problem ten dotyczy ponad 50 proc. ciężarnych. Mdłości najczęściej pojawiają się rano, ale mogą zostać wywołane pod wpływem intensywnego zapachu lub nawet stresu. Najważniejsze w łagodzeniu objawów jest spożywanie małych porcji posiłków, ale za to częściej. Żołądek nie jest wtedy nazbyt obciążony, a soki przez niego produkowane zmniejszają dolegliwości. Ważne jest by posiłek zjeść zaraz po przebudzeniu. Jeśli jest możliwość, poproś partnera o przekąskę do łóżka. Najlepiej ciepłe mleko, a jeśli ono wywołuje mdłości – szklankę letniej wody lub banana. Ostatni posiłek powinien składać się głównie z białka, najlepiej pełnowartościowego, czyli chudego gotowanego mięsa, białego sera wymieszanego z jogurtem lub samego jogurtu. Trzeba go zjeść dwie–trzy godziny przed snem. Przyczyną mdłości może być też niedobór niektórych mikro- i makroelementów, w tym witaminy B6. Znajdziesz ją w bananach, ziemniakach i produktach pełnoziarnistych. Dobrze też pić napar z imbiru i przegryzać migdały w ciągu dnia.

magazynsupermama.pl

lipiec-sierpień 2014

Zgaga jest wynikiem cofania się kwaśnej treści żołądkowej. Odczuwamy to jako pieczenie w klatce piersiowej i kwaśny posmak w ustach. To wynik działania progesteronu, który odpowiada za przygotowanie macicy na przyjęcie zapłodnionej komórki jajowej. Wpływa on również na osłabienie napięcia mięśni zwieracza, który zamyka przejście z przełyku do żołądka. Jeśli nie jest wystarczająco silny, częściowo strawione jedzenie może się cofnąć. Ze względu na kwaśny odczyn wywołuje podrażnienie i pieczenie w przełyku. Aby nie dopuszczać do tego, należy odciążyć żołądek, czyli tak jak w przypadku mdłości spożywać mniejsze ilości pokarmu, ale w odstępie trzech–czterech godzin. Jeśli pojawiają się często, zrezygnuj ze smażonych oraz grillowanych potraw, bardzo kwaśnych, konserwowanych czy tłustych produktów. Możesz zrezygnować też z kawy, słodyczy i soków owocowych. To powinno zdecydowanie zmniejszyć częstotliwość pojawiania się objawów. Nocne skurcze najczęściej związane są z przewagą stężenia fosforu nad wapniem we krwi. Fosfor znajduje się w produktach przetworzonych takich jak: żółte i topione sery, pakowane wędliny i konserwy. Dlatego należy je ograniczyć, a zwiększyć ilość mleka, kefiru, maślanki i białego sera w diecie. Również niedobór magnezu może nasilać skurcze – pamiętaj o orzechach, kakao oraz kaszy gryczanej. Wzdęcia powodowane są nadmierną ilością gazów w jelitach. Aby tego uniknąć, przede wszystkim zwróć uwagę na warzywa strączkowe oraz takie jak: kapusta, brukselka czy kalafior. Najlepiej byłoby, gdybyś zastąpiła je innymi warzywami, które nie powodują wzdęć: marchewką, pietruszką, cukinią czy papryką. Unikaj też picia wody zaraz po zjedzeniu produktów z wysoką zawartością błonnika pokarmowego. Zawsze odczekaj przynajmniej 30 minut. www.kalorynka.pl portal diet i zdrowego żywienia



14

CIĄŻA

przekonaj go do badania

czyli diagnostyka męskiej niepłodności Chociaż motywy kierujące w tej sprawie każdą osobą mogą być różne i czasem bardzo trudne do odkrycia, to jednak można wyróżnić kilka głównych przyczyn niechęci i oporu przed wykonaniem badania nasienia. Ważne jest, aby odkryć, co jest głównym problemem w przypadku naszego męża, partnera czy przyjaciela i dzięki temu użyć właściwych argumentów, aby go przekonać. boi się wyników badania nasienia Mężczyzna może mieć obawy, że słaby wynik badania nasienia będzie źle świadczył o jego męskości, że będzie przez jego pryzmat postrzegany jako „niepełnowartościowy” mężczyzna. Poza tym może obawiać się wykrycia innych chorób związanych z niepłodnością, konieczności dalszego leczenia, kolejnych wizyt, które mogą nastąpić w konsekwencji wykonania tego badania. W takich przypadkach przede wszystkim trzeba partnera wesprzeć i zapewnić go, że wynik badania, nawet jeśli będzie niekorzystny, nie ma nic wspólnego z męskością lub jej brakiem. To raczej niechęć przed wykonaniem badania jest „niemęska”, bo świadczy o tym, że mężczyzna ignoruje swój stan zdrowia, prośby swojej partnerki i wspólne pragnienie, żeby mieć dziecko. Poza tym wyniki wcale nie muszą okazać się złe – być może problem wcale nie tkwi w jakości nasienia. Jednak taką pewność trzeba mieć przed podjęciem dalszych prób diagnostyki i leczenia pary. obawia się oddania nasienia Wielu mężczyzn nie chce oddać nasienia w laboratorium, ponieważ obawiają się, że warunki do oddania nasienia nie będą wystarczająco komfortowe i w związku z tym sam proces oddania nasienia będzie stresujący, a oddanie utrudnione. W związku z tym obawia się też, co będzie, kiedy nie uda mu się oddać nasienia i że będzie musiał się z tego tłumaczyć personelowi. Boi się, że w klinice spotka kogoś znajomego, kto będzie się z niego wyśmiewał.

magazynsupermama.pl

lipiec-sierpień 2014

Wiele klinik i laboratoriów stara się zapewnić pacjentom zgłaszającym się na badanie nasienia komfortowe warunki do jego oddania, rejestracji, przekazania próbki i odbioru wyników (specjalny pokój, często z odpowiednimi filmami i czasopismami, system przekazywania próbki bez kontaktu z personelem, np. pozostawianie jej w specjalnym schowku po oddaniu, wysyłka wyników e-mailem), jednak nie wszędzie sytuacja jest idealna. Wielu pacjentów zgłasza takie niedogodności jak konieczność „paradowania” z pojemniczkiem przed innymi pacjentami, niedostatecznie wyciszone pomieszczenie, do którego dobiegają dźwięki z zewnątrz, konieczność informowania „pani w okienku”, na jakie badanie się pacjent zgłasza itd.

Aby przełamać obawy, można z wyprzedzeniem wybadać, jakie warunki panują w klinice, poczytać opinie na forach lub wysłać „na zwiady” kogoś, kto wypyta w rejestracji o warunki. Alternatywą dla meżczyzn, którzy uparcie nie chcą wybrać się do laboratorium, może być opcja oddania nasienia w domu i dowiezienia go do laboratorium. W ostateczności w ich imieniu próbkę może dostarczyć np. żona. W przypadku oddawania nasienia w domu trzeba pamiętać o pewnych warunkach, np. możliwie szybkim transporcie do laboratorium, zachowaniu temperatury zbliżonej do temperatury ciała. Rozwiązaniem pomocnym w takim wypadku może okazać się też specjalna prezerwatywa do oddawania nasienia, którą można też zamówić tutaj. Niektóre osoby obawiają się też spojrzeń innych ludzi, pacjentów… Może to niezbyt pocieszające, ale wszyscy pacjenci klinik niepłodności mają praktycznie ten sam problem i większość z nich jest już po albo tuż przed wykonaniem badania nasienia, dlatego nie ma mowy o jakimś wyśmiewaniu czy nietolerancji – wszyscy tam jadą na tym samym wózku.


C IĄ Ż A

wstydzi się krępującej rozmowy Często mężczyzna obawia się krępującej sytuacji, która może zaistnieć przy rozmowie z personelem, pytań o wstrzemięźliwość płciową czy tego, że będzie przedmiotem kpin, uśmieszków czy komentarzy. Chociaż z punktu widzenia pacjenta jego problem jest bardzo ważny i indywidualny, to prawda jest taka, że personel, szczególnie w dużych klinikach czy laboratoriach, „przerabia” dziesiątki pacjentów tygodniowo i z tego względu traktuje pacjentów trochę taśmowo. Dla personelu laboratorium, który spotyka się z dziesiątkami i setkami pacjentów i różnym (nie zawsze przyjemnym) materiałem do badań, pacjent pojawiający się na badanie nasienia traktowany jest jak każdy inny, a nasienie tak samo jak krew, mocz, kał czy ślina. Zresztą przyniesienie niektórych z wymienionych materiałów do badania i postawienie np. słoiczka z kałem na blacie w rejestracji też nie jest zbyt miłe… Pocieszający dla nieśmiałych pacjentów może być fakt, że po przyjęciu kilku kolejnych pacjentów nie pamięta się już nawet ich twarzy, o nazwisku nie wspominając… Wielu pacjentów stara się na szczęście potraktować całą sytuację z przymrużeniem oka i sami zaczynają żartować z personelem na temat badania, mówiąc np., że nigdy się nie spodziewali, że przyjdzie im wykonać takie „straszne” badanie albo że żona ich siłą przysłała, albo że nie są pewni, czy ich nasienie zmieści się do pojemniczka itp. – w niektórych przypadkach pomaga im to rozładować niezręczną atmosferę, choć oczywiście wiele zależy od reakcji personelu. uważa, że problem go nie dotyczy To niestety częste stanowisko i chyba najtrudniej jest walczyć właśnie z nim. Choć wciąż w świadomości wielu osób to kobieta jest jedyną odpowiedzialną za wszelkie problemy z zajściem w ciążę, to fakty są takie, że problemy mogą dotyczyć obojga partnerów i w przybliżeniu w równym stopniu są zlokalizowane po stronie mężczyzny, jak i kobiety. Z tego względu zwalanie winy na partnerkę, tym bardziej że wykonała ona u siebie już wszelkie możliwe badania, jest zupełnie nieuzasadnione… Dobrym argumentem może być chyba powołanie się na przykłady, z którymi zapewne każda osoba pracująca „w niepłodności” zetknęła się wielokrotnie: po często długoletnich staraniach o dziecko, po długoletnich wizytach partnerki u wszelkich możliwych lekarzy, dietetyków, psychologów itp., długoletnich kłótniach o wykonanie badania nasienia i – co nie bez znaczenia – tysiącach złotych wydanych na diagnostykę kobiety, mężczyzna przychodzi w końcu do laboratorium

15

(często bardzo obrażony, nieraz pod presją ostatecznych rozwiązań np. rozwodu) wykonać badanie nasienia. I niestety okazuje się, że w jego nasieniu nie ma ani jednego plemnika (albo, jeśli dobrze pójdzie, to jest ich bardzo niewiele)… Zwykle taki pacjent jest bardzo zdziwiony i dopytuje jeszcze, co oznacza taki wynik i nie może uwierzyć w jego znaczenie. A gdyby tylko zechciał wcześniej zrobić to badanie, zaoszczędziłby partnerce i sobie wiele czasu, pieniędzy, nerwów i dałby szanse na wcześniejsze posiadanie upragnionego dziecka. A może sposobem na przekonanie panów będzie podesłanie im do przeczytania tego artykułu? Na koniec podsumowanie kilku innych prawd, które można wykorzystać do przekonania partnera: • Z upływem czasu oboje stajecie się coraz starsi, a im wyższy wiek, tym mniejsze szanse na ciążę. • Leczenie czy dalsza diagnostyka im wcześniej rozpoznana, tym większe szanse na skuteczne leczenie i ciążę. • Badanie nasienia jest to podstawowe badanie mężczyzny, które wielu wykonuje z własnej woli, bez skierowania. • Kobieta chodzi do ginekologa i badania, jakich tam doświadcza, są nieporównywalnie bardziej krępujące niż oddanie nasienia. • U partnerki wykonano już wszelkie możliwe badania i lekarz nie wykona kolejnych bez zobaczenia wyniku badania nasienia partnera. Eliza Filipiak www.badanie-nasienia.pl

lipiec-sierpień 2014

magazynsupermama.pl


16

CIĄŻA

rozpoznaj

swoje skurcze czy ból brzucha w ciąży jest groźny? W czasie ciąży przyszła mama uważnie obserwuje swój organizm, który wysyła sygnały ze zwiększoną intensywnością. Te sygnały jednocześnie cię niepokoją i ciekawią. Zastanawiasz się, które z zaobserwowanych objawów są całkowicie normalne, a które wymagają wizyty u lekarza. Największy niepokój u kobiet w ciąży wzbudzają bóle brzucha. Jak sprawdzić, czy ból jest efektem naturalnych procesów, czy wymaga fachowej konsultacji? Bóle brzucha I trymestr Pierwszy trymestr ciąży to czas, kiedy maluszek rozwija się intensywnie, a ciało przyszłej mamy dostosowuje się do nowej sytuacji. Dziecko potrzebuje odpowiedniej ilości miejsca w twoim brzuchu. Macica powiększa się i rozciąga. Zaczyna uciskać narządy ulokowane w jej pobliżu, m.in. pęcherz moczowy, a w późniejszych trymestrach ciąży zacznie uciskać też płuca. Co więcej, gospodarka hormonalna wpływa na zwiększenie dopływu krwi do macicy, co z kolei powoduje zwiększenie tkliwości tego narządu. Jakich zmian doświadcza przyszła mama? Przede wszystkim może towarzyszyć ci uczucie rozciągania i pełności brzucha. Co więcej, możesz odczuwać lekkie i bezbolesne skurcze macicy. Łatwo porównać je do tych, które odczuwa się podczas napięcia przedmiesiączkowego. Związane jest to ze wzrostem hormonów, wywołujących objawy podobne do tych występujących przed miesiączką (skurcze macicy, nabrzmiałe piersi). Te symptomy nie powinny wzbudzić twojego niepokoju. Jednak gdy skurcze macicy stają się bolesne, udaj się do ginekologa. Dodatkowo jeśli pojawią się wrażliwość jelita, bóle wyrostka robaczkowego czy kolka, skonsultuj się z lekarzem. Nie odkładaj wizyty, gdyż na początku ciąży istnieje najwyższe ryzyko poronienia. W trosce o bezpieczeństwo maluszka nie lekceważ objawów. Największy niepokój powinny wzbudzić krwawienia lub plamienia, których nie możesz zbagatelizować! Często alarmują one o zagrożeniu poronieniem.

magazynsupermama.pl

lipiec-sierpień 2014


C IĄ Ż A

Bóle brzucha II trymestr Macica, a także jej więzadła, nadal się rozciągają wraz z intensywnym wzrostem dziecka. Dzieje się to coraz szybciej i intensywniej, dlatego możesz odczuwać bóle w podbrzuszu. Nierzadko też przyszłe mamy cierpią w tym okresie na bóle pleców. Mogą być one wyczuwalne i dość silne. W późniejszych tygodniach pojawiają się także bóle będące efektem poruszania się w brzuchu maluszka (np. kopnięcia). Choć nie są one groźne, bądź czujna. Jeśli twój brzuch jest twardy, a bóle stają się coraz bardziej dokuczliwe, silniejsze i występują regularnie – koniecznie udaj się do lekarza! To może być początek odklejania się łożyska, które stanowi zagrożenie dla życia twojego dziecka (niedotlenienie). Skonsultuj się z ginekologiem, by rozwiać swoje wątpliwości.

To powinno cię zaniepokoić! Nie zwlekaj z wizytą, gdy zauważysz u siebie niepokojące objawy, które mogą oznaczać krwotok lub stan zapalny! Zgłoś się do ginekologa jak najszybciej, gdy wystąpią: • silne bóle w dole brzucha • jasnoczerwone, obfite krwawienie • upławy o nieprzyjemnym, zgniłym zapachu • duże skrzepy krwi (wielkości cytryny i większe) Wiedz, że istnieją też okoliczności, które wymagają natychmiastowej konsultacji, nawet jeśli nie minął okres połogu. Jeżeli po porodzie pojawią się u ciebie niepokojące objawy, mogące być sygnałem późnych powikłań, skontaktuj się ze swoim ginekologiem. Udaj się do lekarza, jeżeli zaobserwujesz: • wzmożone, silne krwawienie z dróg rodnych (po tym jak sytuacja wydawała się ustabilizowana) • silne bóle brzucha • gorączkę Nie każdy ból brzucha jest groźny, ale wszystkie informacje zawarte w tekście potraktuj jako wskazówki. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości i obserwujesz niepokojące objawy, odwiedź lekarza bądź udaj się do szpitala. Z całą pewnością z pomocy specjalisty musisz skorzystać w przypadku plamienia (na początku ciąży) lub krwawienia z dróg rodnych (w dalszych tygodniach).

17

Bóle brzucha III trymestr W ostatnich miesiącach ciąży skurcze macicy stają się coraz bardziej wyraźne i intensywne. Skurcze trwają zazwyczaj 20-30 sekund i zwane są skurczami Braxtona–Hicksa. Bardziej bolesne odczuwanie ruchów dziecka w ostatnim trymestrze ciąży nie powinno wzbudzać twojego niepokoju. Maluch staje się coraz większy i ma mniej miejsca w macicy. Już po siódmym miesiącu ciąży skurcze stają się jeszcze bardziej wyraźne i powtarzają się częściej (nawet kilka razy w tygodniu). Pamiętaj, że nie każda bolesność związana jest z naturalnymi procesami! Jeśli w okolicach podbrzusza zaczniesz odczuwać tępy i nasilający się ból, może to być objawem odklejającego się łożyska. Jeśli nie wiesz, w jaki sposób rozpoznać niepokojące objawy, udaj się niezwłocznie do ginekologa. Lekarz oceni, czy taki ból jest oznaką jakichś poważniejszych dolegliwości. Może też podać leki rozkurczowe, które okazują się niezbędne w przypadkach ciąż niedonoszonych. Leki zapobiegają zbyt wczesnemu porodowi i przyjściu na świat dziecka nieprzygotowanego do samodzielności.

Jeśli ból brzucha, mimo zmiany pozycji, nie mija, jest regularny, rytmiczny, mocny, należy natychmiast udać się do lekarza. Jeśli nie jest to możliwe, należy skontaktować się z lekarzem ginekologiem lub udać się na oddział ginekologiczno-położniczy Dziewiąty miesiąc ciąży to czas, kiedy wszystko przybiera na sile. Przyszła mama odczuwa coraz częstsze i bardziej bolesne skurcze. To przygotowania macicy do porodu, który nastąpi już wkrótce. Jak rozpoznać poród? Skurcze są regularne i silne, a ból trwa nawet kilka godzin. Przy każdym skurczu ból staje się silniejszy i nie możesz sobie z nim poradzić. W dodatku przed porodem obserwujesz odejście czopu śluzowego. Nawet jeśli zobaczysz na nim niewielką ilość krwi, nie przejmuj się. To całkiem normalne i może nastąpić nawet kilka dni albo kilka godzin przed porodem. Niepokojące natomiast jest krwawienie, któremu dodatkowo towarzyszy ból i uczucie stwardniałej macicy. Mogą to być objawy rozwierającej się przed porodem szyjki macicy, ale także odklejania się łożyska. Tylko i wyłącznie lekarz jest w stanie sprawdzić, co jest tego bezpośrednią przyczyną. Udaj się do szpitala lub na pogotowie, jeśli zauważysz u siebie krwawienie z dróg rodnych.


18

CIĄŻA

wsparcie przy porodzie czyli czy istnieje idealna położna? Okres okołoporodowy to nie tylko procedury medyczne, to ważne wydarzenie rodzinne, socjologiczne i psychologiczne. Obecnie kobiety rodzące oczekują od lekarzy, a zwłaszcza od położnych, że przejdą czas okołoporodowy bezpiecznie, z satysfakcją i poczuciem sukcesu, i będzie to najważniejsze, pozytywne wydarzenie rodzinne. Jakie są – z Pań doświadczenia – oczekiwania pacjentek w stosunku do położnej? Jaka ona powinna być? Czego może oczekiwać pacjentka od swojej położnej, planując poród? Leokadia Jędrzejewska: Oczekiwania kobiet są bardzo duże. Kobieta przede wszystkim chce się czuć bezpiecznie w nowym otoczeniu. Chce mieć pewność, że zdrowie i życie jej dziecka nie będzie zagrożone podczas porodu i w czasie pobytu w szpitalu. Oczekuje od położnej, że będzie uwzględniała w miarę możliwości jej oczekiwania i potrzeby, które coraz częściej zostają ustalone w planie porodu.

Fachowa pomoc położnej może wpłynąć na to, w jaki sposób będziesz wspominać narodziny swojego dziecka. Grażyna Iwanowicz-Palus: Współczesne kobiety chcą mieć większą kontrolę nad własnym ciałem, zdrowiem, a przede wszystkim ciążą. Okres okołoporodowy to nie tylko procedury medyczne, to ważne wydarzenie rodzinne, socjologiczne i psychologiczne. Obecnie kobiety rodzące oczekują od lekarzy, a zwłaszcza od położnych, że przejdą czas okołoporodowy bezpiecznie, z satysfakcją i poczuciem sukcesu i będzie to najważniejsze, pozytywne wydarzenie rodzinne. Spełnienie owych potrzeb wymaga zmian postaw położnych oraz lepszych umiejętności i większej wiedzy, tak aby kobiety po porodzie – często rozżalone – nie zarzucały położnym udzielania sprzecznych informacji i porad.

magazynsupermama.pl

lipiec-sierpień 2014

Ile kobiet dziś decyduje się na korzystanie z kursu szkoły rodzenia? Co motywuje pacjentki (często również ich partnerów) do poświęcenia własnego czasu na taki kurs? LJ: Szacuje się, że ze szkół rodzenia korzysta w kraju niewiele ponad 30 proc. kobiet i par. To najczęściej osoby poszukujące profesjonalnej wiedzy na temat ciąży, porodu i opieki nad dzieckiem. Spotkania te są dla nich sposobem na przygotowanie się do roli rodzica i nabycie umiejętności w zakresie łagodzenia stresu związanego z porodem. Od 2011 roku istnieje możliwość skorzystania z edukacji przedporodowej finansowanej przez NFZ, prowadzonej w ramach zadań położnej rodzinnej. W każdym podmiocie leczniczym sprawującym opiekę w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej można złożyć deklarację na świadczenia położnej POZ i od 21. tygodnia ciąży do końca jej trwania uczestniczyć w indywidualnych lub grupowych spotkaniach edukacyjnych prowadzonych przez położną, która będzie realizowała opiekę poporodowa nad mamą, a nad dzieckiem do szóstego tygodnia. Ile porodów to porody rodzinne? Jakie korzyści wynikają z obecności ojca przy porodzie, a jakie zagrożenia? Czy zaangażowanie ojca już na etapie przygotowania do porodu (uczestnictwo z partnerką w kursach szkoły rodzenia), poród rodzinny to modny trend czy ważna zmiana społeczna? GIP: Do niedawna obecność partnera podczas porodu była rzadkością. Dla kobiet obecność ważnej osoby jest istotna. Mężczyzna także odczuwa coraz częściej potrzebę bycia przy kobiecie, która za chwilę urodzi jego dziecko. Należy jednak pamiętać, że taka decyzja musi być podjęta razem, aby żadne z przyszłych rodziców tego nie żałowało. Nie należy wywierać presji czy to na partnerze, czy partnerce. Ponadto w opinii par rodzenie we dwoje zmniejsza poziom odczuwanego lęku i pozwala uniknąć przedmiotowego traktowania rodzącej przez personel medyczny.


REKLAMA

LJ: Porody rodzinne stanowią powyżej 65 proc. ogółu. Według mnie nie jest to już moda, lecz ważna zmiana społeczna, która dokonała się pod wpływem ruchów konsumenckich, aktywnych położnych, a także aktywności mediów. Duża w tym zasługa Fundacji Rodzić po Ludzku. Mężczyźni są przekaźnikami informacji nabytych podczas wspólnych spotkań w szkole rodzenia, przypominają o sposobach zachowania się w poszczególnych etapach porodu, radzenia sobie z bólem czy niepokojem. I co najważniejsze – mogą wspólnie powitać swoje dziecko, na które czekali z utęsknieniem przez dziewięć miesięcy. Coraz większym powodzeniem cieszy się poród w warunkach domowych. Jakie wynikają z niego korzyści, a jakie są zagrożenia? GIP: Poród w warunkach domowych ma charakter bardziej fizjologiczny ze względu na dobrze znane otoczenie. Obecność męża i najbliższej rodziny może mieć bardzo dobry wpływ na stan psychiczny rodzącej. Noworodek przez cały czas może pozostawać z matką, nie ma konieczności organizowania opieki o charakterze „rooming-in”. Bliski kontakt matki z dzieckiem od pierwszych minut życia wpływa pozytywnie na przebieg połogu i prawidłowy przebieg laktacji. Dodatkowo koszty związane z porodem w warunkach domowych są mniejsze niż w szpitalu, a jedną z istotniejszych zalet takiego porodu jest izolacja matki i dziecka od środowiska szpitalnego, co pozwala uniknąć narażenia na zakażenia szpitalne. Każda kobieta decydująca się na poród w warunkach domowych powinna zdać sobie sprawę, że taki poród stwarza pewne dodatkowe ryzyko w porównaniu z porodem w wyposażonym i sprawnie działającym szpitalu. Nieprzewidziane sytuacje krytyczne, z którymi tylko szpital jest w stanie sobie poradzić, mogą przytrafić się nawet w wypadku, gdy ciąża przebiegała prawidłowo. Nie ma żadnych możliwości przewidzenia wystąpienia zaburzeń czynności porodowej, przedłużenia II okresu porodu, atonii lub subatonii macicy, krwotoku poporodowego oraz rozległych obrażeń kanału rodnego. Brak możliwości wykonania szybkiego cięcia cesarskiego w sytuacjach nagłego zagrożenia zdrowia i życia matki lub dziecka, brak fachowej neonatologicznej opieki oraz brak możliwości pełnego monitorowania stanu noworodka w przypadku zagrożenia jego życia. Leokadia Jędrzejewska – Konsultant Krajowy w dziedzinie pielęgniarstwa ginekologicznego i położniczego Dr n. med. Grażyna Iwanowicz-Palus – Prezes Polskiego Towarzystwa Położnych

Praca położnej jest bardzo piękna, ale też bardzo ciężka. Tylko osoba z wielkim sercem, prawdziwym powołaniem i empatią potraf i poświęcić uwagę swoim podopiecznym oraz z cierpliwością i wyrozumiałością towarzyszyć kobiecie i jej rodzinie w tych ważnych chwilach ich życia.

Zapraszamy do udziału w KONKURSIE

Poło˝na na medal! Dzi´ki Waszym nominacjom wybierzemy najlepszà poło˝nà w Polsce! Podzi´kujemy im za opiek´ i oddanie w tych wa˝nych chwilach!

WIĘCEJ INFORMACJI NA STRONIE INTERNETOWEJ: www.poloznanamedal.pl, www.edukacjapacjenta.pl, www.akademia-ama.pl

Zachęcamy do głosowania! PATRON MERYTORYCZNY

PATRONAT MEDIALNY

ORGANIZATOR


20

PORÓD

wszystko co powinnaś wiedzieć

oswajamy

lęk porodowy Poród to dla każdej przyszłej mamy wydarzenie pełne obaw i nadziei. W przypadku pierwszego w życiu porodu do tych uczuć dochodzi lęk. Czasem nawet bardzo silny. Nie jest to zjawisko dziwne ani nietypowe, w końcu to całkiem nowe doświadczenie, wokół którego krąży wiele mitów i historii. Strach to uczucie paraliżujące, które wpływa negatywnie na jego przebieg, dlatego musisz postarać się walczyć z obawami. Zestresowane przyszłe mamy są osłabione i bardziej podatne na ból. Silny lęk przed porodem nie pomaga ani przyszłej mamie, ani maleństwu. Jak sobie z nim radzić?

Przede wszystkim skup się na wybraniu sprawdzonej szkoły rodzenia, gdzie zaznajomisz się dokładnie zarówno z przebiegiem porodu, jak i jego specyfiką. Kiedy dowiesz się dokładnie, co dzieje się wówczas z tobą i twoim dzieckiem, łatwiej będzie ci z pewnością oswoić się z tą nową sytuacją. Im więcej informacji otrzymasz i im więcej wątpliwości rozwiejesz, tym łatwiej będzie ci zmierzyć się z tym trudnym wyzwaniem. Będziesz dobrze przygotowana na różne ewentualności, a co za tym idzie – zyskasz dużo większy spokój ducha. W końcu nie od dziś wiadomo, że najbardziej obawiamy się tego, czego tak naprawdę nie znamy.

Nie bój się o przebieg porodu. Twój organizm wie, w jaki sposób radzić sobie podczas porodu i jest na to przygotowany. Choć może ciężko ci w to uwierzyć, musisz zaufać instynktowi i posłuchać samej siebie. Zacznij myśleć pozytywnie! Nie traktuj porodu jako najbardziej koszmarnego wydarzenia, które po prostu musisz przeżyć. Poród to coś naturalnego i fizjologicznego, czego doświadcza większość kobiet. Nie możesz też bez reszty polegać na położnych i personelu medycznym. Musisz wziąć sprawy w swoje ręce. Nie oznacza to oczywiście, że nie uzyskasz pomocy. Lekarze i położna są po to, by wspierać cię od strony fachowej, ale to twoim zadaniem jest urodzić maluszka. Nie oczekuj więc, że inni będą cię wyręczać. Potraktuj całą akcję porodową jako zadanie i nowe wyzwanie, których przecież w życiu masz wiele.

Prawdą jest, że poród boli. Choćbyś zarzekała się, że jesteś odporna na ból, a jeszcze nie rodziłaś dziecka, fizyczne cierpienie jest nierozłącznym elementem przyjścia na świat malucha. Niektóre przyszłe mamy zarzekają się, że nie odczuwały bólu. Niestety, nie możesz na to liczyć. Musisz być przygotowana na ból, który może być silniejszy lub słabszy. Możesz go złagodzić różnymi metodami. Jakie techniki pomogą ci znieść ból? Właściwe oddychanie, zmiana pozycji, poród w wodzie, znieczulenie zewnątrzoponowe, krzyk, sprzęty ułatwiające i wspomagające poród czy podtlenek azotu. Możliwości jest wiele, a dzięki nim możesz zapanować nad bólem. Bardzo ważny jest też odpowiedni wybór metody i dokładne poinstruowanie położnej, która w czasie porodu jest wsparciem dla rodzącej.

Akcja poród Na szczęście możesz już wcześniej zdecydować, w jaki sposób urodzisz swoje maleństwo. Możesz wybrać najbardziej komfortowy sposób przeżywania tego wyjątkowego wydarzenia. Niektóre kobiety decydują się na poród rodzinny (wraz z partnerem), inne chcą rodzić w wodzie, we własnym domu lub prywatnej klinice. Na jakiś czas przed porodem musisz rozpocząć przygotowania do niego. Lepiej jest zabezpieczyć się na różne przypadki, by potem nie było przykrej niespodzianki.

magazynsupermama.pl

lipiec-sierpień 2014

Zdobywaj wiedzę na temat porodu i jego przebiegu – im więcej wiesz, tym lepiej jesteś przygotowana i czujesz się pewniej. Swoje wątpliwości przedstaw lekarzowi lub położnej. Nie obawiaj się zadawać im pytań związanych z porodem i jego przebiegiem.


PORÓD

Dobrze wybierz szpital Przyszła mama może wybrać szpital umiejscowiony w dowolnym miejscu w Polsce i każdy z nich jest zobowiązany przyjąć rodzącą kobietę. Odległość nie odgrywa już decydującej roli – aby rodzić komfortowo, warto nawet znaleźć najbardziej odpowiednią placówkę i pojechać do innego miasta. Przede wszystkim przed porodem porównaj okoliczne szpitale i ich oddziały położnicze. Dowiedz się, jak wyglądają sale porodowe (jednoosobowe, wieloosobowe), jakiej jakości jest opieka medyczna w danej placówce i jaka atmosfera panuje na porodówce. Nie obawiaj się pytać o dodatkowo płatne usługi oferowane przez szpital, a także metody łagodzenia bólu podczas porodu. To w końcu dzień, w którym twoje dziecko przyjdzie na świat. Musisz zagwarantować sobie, i swojemu bobasowi, odpowiednie warunki. Pamiętaj, że znieczulenie zewnątrzoponowe nie jest dostępne w każdym szpitalu. Jeśli zdecydowałaś się na tę metodę łagodzenia bólu, upewnij się, że wybrany przez ciebie szpital jest w stanie ją zapewnić. Podczas wyboru odpowiedniej placówki kieruj się także opiniami innych mam, które chętnie dzielą się swoimi doświadczeniami. Jest to niezbędne i przede wszystkim rzetelne źródło informacji, które jest jednym z najcenniejszych dostępnych dla ciebie. Skorzystaj z forów internetowych czy też porad znajomych. Zwracaj uwagę na opinie dotyczące położnej. To właśnie ona współpracuje z tobą w czasie porodu i buduje jego atmosferę. Niektóre przyszłe mamy decydują się na indywidualną, zaufaną położną, która towarzyszy im podczas porodu. Nie można się w żaden sposób temu dziwić – w końcu położna to porzecież wsparcie kobiety rodzącej. Udziela jej rad, podpowiada, pomaga przyjąć odpowiednią pozycję w czasie porodu. Jej pomoc jest niezastąpiona. Poród jest przeżyciem niezwykle ważnym, pełnym wzruszeń i emocji. Tak właśnie będzie w twoim przypadku! Z odpowiednim nastawieniem i wsparciem to będzie z pewnością wyjątkowe wydarzenie.

21

Co możesz zrobić, żeby oswoić strach przed porodem: 1. W czasie ciąży określ, dlaczego boisz się porodu i co to oznacza. To normalne, że odczuwasz strach przed nieznanym, ale nie możesz pozwolić, aby tobą zawładnął. Oswój swój lęk, pogódź się z nim, bo przecież on nie zniknie. Za to ty możesz szukać sposobów, jak sobie z nim poradzić. 2. Interesuj się tylko pozytywnymi historiami dotyczącymi porodu. Nie szukaj sensacyjnych opowieści i plotek. 3. Na co dzień spotykaj się z ludźmi, przy których czujesz się dobrze. Zrozumienie bliskich jest w tym momencie bardzo ważne – pomoże ci radzić sobie ze stresem. 4. Jeśli czujesz, że nie panujesz nad lękiem, a wokół ciebie nie ma osób dających ci wsparcie, skorzystaj z pomocy specjalisty. 5. Opanuj techniki relaksacyjne (np. ćwiczenia oddechowe), które w czasie porodu pomogą ci się uspokoić i radzić sobie z bólem. 6. Jeśli zdecydowałaś się na poród rodzinny, z partnerem bądź inną bliską ci osobą, zastanów się, czy to dobra decyzja. Musisz być pewna, że jej obecność nie będzie hamowała twoich naturalnych odruchów. Powinnaś czuć się swobodnie. 7. Jeśli w czasie porodu poczujesz paraliżujący strach, nie próbuj odpędzić tego uczucia. To całkiem normalne, że odczuwasz lęk. Zaakceptuj swoje odczucia, by strach nie przejął nad tobą kontroli. Radź sobie z nim w dowolny sposób. Uspokaja cię słuchanie ulubionej muzyki? Pozwól sobie na to. Jeśli pomoże ci krzyk, nie obawiaj się krzyczeć. 8. Nie obawiaj się utracić kontroli nad sobą w czasie porodu. Nie jesteś w stanie panować nad fizjologią i naturalnymi odruchami. To całkiem normalne i musisz pozwolić sobie na naturalność. W tym przypadku kluczowa jest sprzyjająca atmosfera w miejscu, w którym będziesz rodzić. 9. Zaufaj instynktowi! Poród to coś naturalnego, a twój organizm jest przygotowany na ten moment. Jeśli nadal nie jesteś tego pewna, znajdź odpowiedź na nurtujące cię wątpliwości i zyskaj pewność.

lipiec-sierpień 2014

magazynsupermama.pl


22

PORÓD

krzyk jako jeden ze sposobów

łagodzenia bólu

porodowego Krzyk podczas porodu jeszcze do niedawna był tematem tabu. Personel medyczny traktował go jako utrudnienie dla swojej pracy, a także barierę w porozumieniu się z rodzącą. Potrzeba krzyku dla wielu kobiet stała się powodem do skrępowania, a powstrzymywanie się od tego odruchu zwiększało tylko stres w i tak już trudnej sytuacji, jaką jest poród. Skąd potrzeba krzyku u kobiety rodzącej? Czy rzeczywiście jest on przeszkodą podczas akcji porodowej? Choć na te pytania nie ma jednoznacznej odpowiedzi, warto poznać kilka informacji na ten temat. KRZYCZ ALBO ŚPIEWAJ Przede wszystkim, krzyk kobiety rodzącej nie przypomina tego z filmów – dźwięku przerażającego, przeszywającego i pełnego bólu. Wyrażanie emocji w ten sposób nie przyniosłoby przyszłej mamie ulgi podczas porodu. Współcześnie wiele położnych uważa, że „właściwy” krzyk pomaga kobiecie podczas porodu, ułatwia jego przebieg i radzenie sobie ze skurczami. Krzyk podczas porodu jest sposobem na złagodzenie bólu i swego rodzaju techniką oddychania. Przed porodem wiele przyszłych mam zastanawia się, jakie będą ich reakcje, kiedy nadejdzie już ten dzień. Obawiają się utraty kontroli nad emocjami i wynikających z tego krępujących sytuacji. Niepotrzebnie! Nasz organizm rządzi się swoimi prawami, a nad fizjologią nie jesteśmy w stanie zapanować. Szczególnie podczas porodu, kiedy to hormony i sam maluszek decydują o rozpoczęciu akcji. Kobieta rodząca może zatem słuchać swojego ciała i wspierać przebieg akcji porodowej, np. poprzez przyjmowanie odpowiedniej pozycji czy opanowanie technik oddychania. Przyszła mama nie powinna w żadnym razie zastanawiać się nad tym, co pomyślą inni i czego nie wypada jej robić podczas porodu. Masz ochotę krzyknąć? Zrób to! Chcesz zanucić słowa swojej ulubionej piosenki? Nie przejmuj się, że inni słuchają. Najważniejszy jest przede wszystkim twój komfort!

magazynsupermama.pl

lipiec-sierpień 2014

Kiedy krzyczeć? Zastanawiałaś się, dlaczego człowiek krzyczy w sytuacji strachu lub bólu? Między innymi dlatego, by dodać sobie siły. Krzyk pobudza i wyzwala energię, która podczas porodu jest szczególnie potrzebna przyszłej mamie. Rozładowanie emocji rozluźnia i ułatwia poród, a także zmniejsza ból. Dzięki krzykowi rodząca lepiej poradzi sobie z tą trudną sytuacją. Krzyk szczególnie przydatny okazuje się podczas pierwszego etapu porodu, kiedy rodząca czuje zmęczenie i rezygnację. Wtedy też szyjka macicy jest rozwarta na ok. 7 cm, a krzyk przyspiesza jej dalsze rozwieranie. W efekcie poród trwa krócej. Warto pamiętać, że najlepiej krzyczeć podczas skurczów, a czas między nimi wykorzystać na uspokojenie oddechu i stabilizację.

Krzyk podczas porodu pozwala kobiecie efektywniej wykorzystać siłę skurczów. Umożliwia pozbycie się napięcia. Rozluźnia różne partie mięśniowe, dzięki czemu dziecko może szybciej przeciskać się przez kanał rodny i wyjść na świat. Krzyk może być sposobem na radzenie sobie z bólem, napięciem i stresem. Oczywiście nie należy zmuszać się do niego. Krzyk powinien wynikać z naturalnej potrzeby organizmu. Nie wszystkie kobiety jednak wydają z siebie podczas porodu takie dźwięki. Niektóre po prostu tego nie potrzebują. Każda kobieta przeżywa poród w sposób indywidualny. Nie sposób go porównać do porodu innej rodzącej, a także do poprzednich porodów. Wiele przyszłych mam podczas porodu nie okazuje emocji – są skupione na oddychaniu. Najważniejsze, żeby słuchać potrzeb swojego ciała i umieć odpowiednio zareagować, bez skrępowania. Nasze ciało wie, co robić, tylko często mu w tym przeszkadzamy. Na porodówce liczysz się ty i twój maluszek, nie może zawładnąć tobą poczucie wstydu czy skrępowania. Dlatego ważne, żeby mówić sobie w duchu: „Dam radę! Urodzę!”.



24

PORÓD

moc dotyku po porodzie

czyli kontakt skóra do skóry Przyszła mama z czułością przemawia i głaszcze swój zaokrąglony brzuszek, a mała stópka kopie od środka w odpowiedzi na jej pieszczoty. Inna mama delikatnie kołysze biodrami i nuci cichutko kołysankę… Czekamy na siebie dziewięć miesięcy. Na to pierwsze spotkanie, bo choć dobrze się znamy, zobaczymy się dopiero po porodzie, kiedy to po długiej, pełnej trudów drodze spotkają się dwie istoty ludzkie, które dotąd były jednym. I chociaż od tej chwili nie będą już złączone ciałami, już na zawsze będzie je łączyć niewidzialna więź. W swojej pracy często uczestniczę jako cichy obserwator w tym pierwszym spotkaniu między mamą a jej nowo narodzonym dzieckiem. Jest to chwila magiczna, bo na moich oczach budzi się miłość i prawdziwe macierzyństwo. Niezależnie od tego, czy mama jest osobą bardzo młodą, czy dojrzałą, czy planowała macierzyństwo, czy też całkowicie ją ono zaskoczyło, w tej właśnie chwili, kiedy bierze w ramiona swoje dziecko, następuje cudowna transformacja. Twarz promienieje, a spojrzenie zmienia się już na zawsze na pełne miłości i troski spojrzenie matki. To chwila, w której staje czas, szczególnie dla tych dwojga. To chwila, w której chcą być razem, tulić się, wymieniać pierwsze uśmiechy. To chwila, której żadna mama nie zapomni do końca życia i będzie pamiętać jej każdy szczegół. Niewiele ze współczesnych mam pamięta (pamiętają to za to nasze mamy, ciotki i babcie), iż w drugiej połowie XX wieku, wraz z postępem medycyny, w czasach całkowitego przeniesienia porodów do szpitali, gdzieś pomiędzy procedurami, w pośpiechu życia oddziałów położniczych odbierano mamom dzieci po kilku minutach i zabierano na oddział noworodków. Niektóre mamy nawet nie miały okazji dotknąć swoich nowo narodzonych maleństw. Było to możliwe dopiero po kilku godzinach.

magazynsupermama.pl

lipiec-sierpień 2014

Całe szczęście świat medyczny zdał sobie sprawę, jak ważnym aspektem porodu jest pierwszy kontakt matki z dzieckiem. Rozpoczęto badania analizujące zachowania mam i dzieci, które miały ze sobą kontakt zaraz po urodzeniu. Doktorzy Marshal Klaus i John Kennell opisali w książce „Maternal-Infant Bonding” zjawisko kształtujące się u matek w ciągu pierwszych 12 godzin po porodzie, zwane okresem gotowości opiekuńczej, podczas którego powstają fundamenty więzi emocjonalnej między matką a jej dzieckiem. Z biegiem czasu zaczęto zauważać, iż dziecko położone na piersi matki uspokaja się, słysząc bicie serca. Co więcej, noworodek zaczyna pełzać w stronę brodawki i zaczyna ją instynktownie lizać i ssać. Udowodniono też, iż bezpośredni kontakt z matką i jej florą bakteryjną działa jak szczepionka budująca początki odporności dziecka. Również pierwsze krople pokarmu, zwanego siarą, zawierają składniki pochodzące z układu odpornościowego matki i wspomagają budowę dziecięcej odporności. Pierwszy kontakt połączony z pierwszym karmieniem ma też dobroczynny wpływ na organizm matki. Podczas karmienia mózg wydziela hormon zwany oksytocyną, powodujący skurcze macicy potrzebne do porodu łożyska, redukując ryzyko wystąpienia krwotoku poporodowego.

W ciągu pierwszych 12 godzin po porodzie powstają fundamenty więzi emocjonalnej między matką a jej dzieckiem. Dzięki tym doniesieniom istotę wagi pierwszego kontaktu zaczęły propagować organizacje promujące zdrowie. Od 2006 roku Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, aby umożliwiono mamie w ciągu pierwszych pięciu minut po porodzie bezpośredni kontakt z noworodkiem tzw. skóra do skóry (położenie malca na odsłoniętych piersiach matki) i nieprzerywanie go przez co najmniej godzinę oraz zachęcanie matek do pobudzania odruchu ssania u niemowlaka, oferując pomoc przy pierwszym dostawianiu do piersi.


REKLAMA

Od 2011 roku również w Polsce obowiązuje rozporządzenie Ministerstwa Zdrowia o umożliwieniu nieprzerwanego kontaktu matki z dzieckiem przez przynajmniej godzinę bezpośrednio po porodzie, o ile nie występują przeciwwskazania medyczne u matki lub dziecka. Chociaż idziemy w dobrym kierunku, droga przed nami jeszcze daleka. Wyniki badań przeprowadzonych przez polską Fundację Rodzić po Ludzku wskazują, iż tylko 7,5 proc. oddziałów położniczych w Polsce (badania z 2006 roku) respektuje prawo matki i dziecka do niezakłóconego kontaktu przez co najmniej godzinę tuż po porodzie. W większości szpitali matka może wziąć dziecko w ramiona tuż po porodzie tylko na kilka minut, następnie jest ono zabierane w celu zważenia, zmierzenia i dopiero wtedy wraca w objęcia mamy. Dlatego też, droga mamo! Jeśli chcesz zwiększyć szansę na nieprzerywany pierwszy kontakt ze swoim nowo narodzonym maleństwem, wybierając szpital do porodu, zadaj pytania dotyczące zwyczajów odnośnie do postępowania tuż po porodzie panujących w danej placówce. Zapytaj przede wszystkim czy noworodek jest kładziony tuż po porodzie na brzuch mamy, czy pediatra bada dziecko, leżące bezpośrednio na brzuchu mamy, kiedy i gdzie dziecko jest ważone, czy może się to odbywać w pobliżu mamy, czy noworodek jest zabierany mamie na czas porodu łożyska lub szycia krocza, czy ojciec może być obecny przy oględzinach dziecka, skoro jest zabierane od mamy, i jakie przeciwwskazania są bezwzględnym warunkiem do ograniczenia pierwszego kontaktu matki z dzieckiem. Warto ująć też swoje oczekiwania w temacie pierwszego nieprzerwanego kontaktu z dzieckiem w swoim planie porodu. Pamiętajmy, że komunikacja jest najważniejszym kluczem do porozumienia. Jeżeli personel medyczny będzie znał wszystkie twoje oczekiwania i życzenia, zdecydowanie łatwiej mu będzie im sprostać. Nie zapominajmy, że ten cudowny moment ma niebagatelne znaczenie dla rozwoju i samopoczucia dziecka oraz dla budującej się więzi między nim a mamą. Moment ten dostajemy od życia tylko ten jeden raz. Każdy następny poród, narodziny kolejnego dziecka są zupełnie innym, równie ważnym przeżyciem. Podarujmy sobie i naszym dzieciom każdą jego sekundę. Anna Chmurawa Dyplomowana doula porodowa Członkini Stowarzyszenia Doula w Polsce


26

PORÓD

ginekolog w czasie połogu

kiedy udać się na pierwszą wizytę? Po porodzie nie chcesz tracić ani chwili – swój czas poświęcasz maluszkowi. Chcesz być zawsze blisko swojego dziecka i otaczać je opieką. Jednak nie możesz zapomnieć o swoim zdrowiu i odłożyć go na drugi plan. Po porodzie, oprócz korzystania z uroków macierzyństwa, pamiętaj o wizycie u ginekologa. W czasie połogu przyszła mama odwiedzana jest przez położną środowiskową. Jej pomoc jest bardzo przydatna i na początku powinna wystarczyć. Położna jako pierwsza sprawdzi, czy wszystko goi się prawidłowo i jaki jest stan narządów rodnych. Jeśli poród odbywał się przez cesarskie cięcie, podpowie, czy blizna wygląda prawidłowo i w jaki sposób o nią dbać. Mimo jej doświadczenia, tylko lekarz jest w stanie potwierdzić, że gojenie się ran przebiega prawidłowo. Kiedy wybrać się na wizytę? Najlepiej około szóstego–siódmego tygodnia po porodzie. W przypadku cesarskiego cięcia jeszcze wcześniej – po trzecim tygodniu. Ginekolog wykona odpowiednie badania, a także sprawdzi twoją kondycję fizyczną i psychiczną. Wydaje ci się to zbędne? Pamiętaj, że uszkodzenia narządów rodnych po porodzie mogą być bezobjawowe. Tylko lekarz może sprawdzić, czy organizm po porodzie powraca do normy we właściwy sposób. Wizyta u ginekologa, szczególnie jeśli prowadził on także całą ciążę, to też okazja, by zadać dodatkowe pytania, pozbyć się wątpliwości i dowiedzieć się więcej na temat antykoncepcji. jak wygląda wizyta? Wizyta po porodzie zacznie się od wywiadu i serii pytań. Dobrze wcześniej wykonać podstawowe badania krwi (morfologia) i moczu, aby pokazać wyniki lekarzowi. Ginekolog zapyta o przebieg samego porodu oraz twoje samopoczucie w czasie połogu. Będzie chciał również dowiedzieć się, jak przebiega karmienie piersią. Najważniejszy punkt wizyty to badanie ginekologiczne. Lekarz oceni, jak przebiega gojenie się ran i czy nie występują stany zapalne w obrębie pochwy.

magazynsupermama.pl

lipiec-sierpień 2014

Dodatkowo sprawdzi, czy macica wróciła do normalnego rozmiaru. Jeśli rodziłaś poprzez cesarskie cięcie, ginekolog sprawdzi, jak wygląda blizna po nacięciu i czy goi się prawidłowo. Z pewnością obawiasz się o bolesność wszystkich badań. Choć śluzówka pochwy jest teraz bardziej wrażliwa i podatna na otarcia, nie powinnaś odczuwać dyskomfortu.

W czasie połogu przyszła mama odwiedzana jest przez położną, jednak tylko lekarz może sprawdzić, czy organizm po porodzie powraca do normy we właściwy sposób. W czasie wizyty lekarz wykona także badanie piersi i zmierzy ciśnienie krwi. Może również sprawdzić twoją wagę. Jeśli nie przeprowadzałaś badania krwi wcześniej, prawdopodobnie ginekolog zleci ci wykonanie morfologii i badanie poziomu żelaza. Na podstawie ich wyników będzie miał pewność, że twój organizm wrócił do normy po porodzie.

O co spytać ginekologa w czasie pierwszej wizyty po porodzie? • Kiedy mogę powrócić do aktywności seksualnej? • Czy mogę uprawiać seks po porodzie? • Kiedy mogę wrócić do aktywności fizycznej? • Czy powinnam przyjmować preparaty wzmacniające dla matek karmiących piersią? • Jakie metody antykoncepcji są dla mnie najbardziej korzystne? • Kiedy powinnam się stawić na kolejną wizytę? • Jakie objawy mogą mnie niepokoić? Niektóre okoliczności wymagają natychmiastowej konsultacji, nawet jeśli nie minął okres połogu. Jeżeli po porodzie pojawią się u ciebie niepokojące objawy skontaktuj się ze swoim ginekologiem.


A co z cytologią? Badanie cytologiczne wykonywane podczas ciąży powinno być powtórzone dopiero pół roku po porodzie, zwłaszcza jeśli jego wynik był prawidłowy (grupa I lub II). Wcześniej przeprowadzone badanie może po prostu okazać się niewiarygodne. Jeśli w czasie ciąży nie wykonywałaś cytologii, musisz zrobić badanie w czasie pierwszej wizyty po porodzie. Niektóre przyszłe mamy cierpią już podczas trwania ciąży na różnego rodzaju dolegliwości i choroby. Jeśli jesteś jedną z nich, po porodzie udaj się koniecznie do lekarza specjalisty, by skontrolować swój stan zdrowia: Diabetolog – nie zwlekaj z wizytą kontrolną, jeśli w czasie ciąży miałaś cukrzycę. Konieczne okaże się badanie krzywej glikemicznej. Cukrzyca ciążowa zwiększa prawdopodobieństwo pojawienia się w przyszłości cukrzycy typu 2, dlatego badanie jest tak ważne. Po porodzie staraj się spożywać dania o niższym indeksie glikemicznym i dbaj o właściwą masę ciała. Internista – jeśli w czasie ciąży cierpiałaś na anemię, musisz skontrolować kondycję czerwonych krwinek. Lekarz zleci wykonanie morfologii oraz badanie poziomu żelaza we krwi. Często sama morfologia nie wykazuje niedokrwistości, dlatego ważne jest skontrolowanie zapasów żelaza. Endokrynolog – wizyta u endokrynologa jest szczególnie ważna, jeśli występowały u ciebie problemy z tarczycą lub poziomem insuliny (insulinooporność). Lekarz zleci odpowiednie badania poziomu hormonów. Chirurg – w przypadku kiedy w czasie ciąży bardzo męczyły cię żylaki i hemoroidy, skonsultuj się z chirurgiem naczyniowym. Sprawdzi on, jaka jest kondycja twoich żył. Ortopeda – wizyta u ortopedy lub w przychodni rehabilitacyjnej okaże się konieczna, jeśli bóle kręgosłupa nie ustały po porodzie i stają się coraz bardziej dokuczliwe. Podczas każdego badania nie zapomnij poinformować dokładnie swojego lekarza o wszystkich problemach, z jakimi zmagasz się po porodzie. Często chorujesz? Czujesz się osłabiona? Stan twoich piersi wprawia cię w zaniepokojenie? Powiadom go o wszystkich twoich wątpliwościach związanych ze stanem po porodzie. Jeśli to konieczne poproś lekarza o zlecenie wykonania dodatkowych badań.

Pożegnaj się z brzuszkiem

Poporodowy pas wyszczuplający z bawełny organicznej Lista sklepów dostępna na stronie:


28

JESTEM MAMĄ

rubryką opiekuje się:

wyprawkowe abc

tomasz wyprawka podpowiada Jak wybrać fotelik dla dziecka 0-13 kg Twoje dziecko właśnie przyszło na świat. Po kilkudniowym pobycie w szpitalu nadszedł czas na pierwsze bojowe zadanie – przywiezienie niemowlaka ze szpitala do domu. By zapewnić maluszkowi maksimum bezpieczeństwa podczas jazdy, powinniście koniecznie zaopatrzyć się w specjalny fotelik do przewozu dziecka w samochodzie. Już podczas pierwszej podróży wasze maleństwo musi być odpowiednio chronione. W tej sytuacji nie troskliwe tulenie matki, nie silne ramię ojca, a właśnie objęcia fotelika są dla niego najlepszym zabezpieczeniem. Jak przetransportować noworodka do domu? Nawet jeśli mieszkacie niedaleko szpitala, najlepiej przewieźć maluszka do domu autem. Ładna pogoda nie sprawi, że po ciężkich chwilach porodu świeżo upieczona mama będzie miała siłę i ochotę na spacer. Wybierając fotelik, nie sugeruj się designem i kolorami – najważniejsze, aby był on rozmiarami dopasowany do niemowlęcia oraz posiadał niezbędne atesty, gwarantujące bezpieczeństwo. Fotelik musi mieć certyfikat bezpieczeństwa wydany przez Państwowy Instytut Motoryzacji. Jako fotelika możesz także użyć gondoli wózka dziecięcego, ale tylko wtedy, gdy wyposażona jest ona w akcesoria do montowania w samochodzie. Warto też skorzystać z dodatków takich jak specjalna nakładka, która będzie utrzymywała główkę dziecka w odpowiedniej pozycji. Rozmiar fotelika samochodowego W przypadku pierwszego fotelika nie ma problemu z przymiarką. Dla niemowlaka kupujemy fotelik-kołyskę. Będzie on służył ponad rok, a jego parametry pojemności powinny mieścić się w przedziale od 0 do 13 kilogramów. Foteliki te są odpowiednio ukształtowane. Dziecko przebywa w nich w pozycji leżącej. Pupa znajduje się najniżej, a plecy i nóżki wyżej. Według lekarzy to najbezpieczniejsze ułożenie. Taki fotelik ustawia się tylko i wyłącznie tyłem do kierunku jazdy – tak aby bobas był zwrócony przodem do fotela samochodowego.

testowanie fotelika Podobnie jak auta, także foteliki dla maluchów przechodzą tzw. crashtesty, czyli próby zderzeniowe. W zależności od stopnia bezpieczeństwa foteliki otrzymują analogiczne oceny jak modele samochodów. Gwiazdki nadawane są przez te same organizacje, a więc ADAC (Niemcy) czy OEAMTC (Austria). Składowa skala ocen jest także identyczna jak ta dotycząca aut – od jednej do pięciu gwiazdek. Zanim kupisz fotelik, np. przez internet, warto sprawdzić jego ocenę bezpieczeństwa. Możesz to zrobić m.in. na stronie www.fotelik.info Koniecznie przymiarki Ważne, by fotelik był zamontowany zgodnie z zaleceniami producenta. Tylko wtedy będzie działał zgodnie z przeznaczeniem. Najbezpieczniejszym mocowaniem będzie trzypunktowy pas bezpieczeństwa lub dołączona baza montażowa. W niektórych typach fotelików można spotkać system ISOFIX, który pozwala na montaż fotelika lub gondoli na tylnym siedzeniu. Jesteś perfekcjonistą? Możesz skorzystać z możliwości przymiarki fotelika. Czasem będzie to konieczne. Komfort użytkowania Postaraj się wybrać fotelik, którego pokrycie jest miłe w dotyku, ale też łatwe do utrzymania w czystości. Jeśli wybierasz fotelik-nosidełko, twoim priorytetem może okazać się jego waga. Trudno będzie wnosić ciężki fotelik na czwarte piętro, zwłaszcza że może ważyć 2,5–5 kg. Pamiętaj, że przez pierwsze miesiące życia nie wolno z niego korzystać dłużej niż dwie godziny dziennie (chyba że jest to konieczne) lub fotelik ma możliwość zmiany pozycji na leżącą.

Tomasz Wyprawka poleca ! www.tomaszwyprawka.pl

magazynsupermama.pl

lipiec-sierpień 2014



30

JESTEM MAMĄ

odżywiajmy się zdrowo w czasie ciąży i karmienia piersią Zacznijmy od początku – związek pomiędzy sposobem żywienia matki a prawidłowym rozwojem płodu jest bardzo silny. Został on przebadany dokładnie pod koniec XX wieku, co pozwoliło na eliminację wielu wad oraz chorób u nowo narodzonych dzieci, np. suplementacja kwasem foliowym zapobiega rozwojowi wad cewy nerwowej.

Jeśli w czasie ciąży przytyjemy więcej, niż wskazują zalecenia, zwiększa się ryzyko urodzenia dziecka z makrosomią, czyli dziecka z masą urodzeniową powyżej 4 kilogramów. W takich przypadkach wzrasta ryzyko uszkodzenia kanałów rodnych oraz pojawienia się dystocji barkowej, hipoglikemii noworodkowej czy nawet powikłań w życiu dorosłym dziecka.

Pierwszym krokiem do oceny rozwoju płodu jest właśnie analiza przyrostu masy ciała matki. Instytut Medyczny opracował założenia dostosowane do BMI kobiety przed zajściem w ciążę i wyznaczył odpowiedni przyrost masy ciała. Oczywiście w przypadku ciąż mnogich wartości te są większe, ale nadal muszą być zgodne z normami (patrz tabela na dole strony).

W ciąży łatwiej ulegamy zachciankom, a co więcej – dostajemy na nie przyzwolenie. Jestem w ciąży, więc mogę sobie pozwolić na więcej – myślimy. Jest to zrozumiałe, ponieważ wszyscy dookoła przyszłej mamy chcą ją rozpieszczać i spełniać wszystkie jej życzenia. Jednak nie dajmy się temu zwieść. Dodatkowo oprócz zwiększonych porcji jedzenia ograniczamy również swoją aktywność fizyczną, mimo że istnieje wiele programów treningowych stworzonych specjalnie dla ciężarnych kobiet. Ich głównym zadaniem jest wzmocnienie mięśni miednicy, odciążenie kręgosłupa, ale również zapobieganie nadmiernemu przybieraniu na wadze. Ostatecznie konsekwencją takiego postępowania jest zbyt duża liczba kilogramów na wadze.

Co w takim razie ze stwierdzeniem: Jesteś w ciąży, jedz za dwoje! To oczywiście mit. Mimo że zapotrzebowanie na niektóre składniki wzrasta w ciąży, to nadal nie jest to aż taka ilość. Jeśli przed ciążą potrzebowałyśmy około 2000 kcal, to podczas ciąży nie powinniśmy spożywać 4000 kcal. Przeanalizujemy to na przykładzie liczby kilokalorii (kcal) w diecie ciężarnych. W pierwszym trymestrze wzrasta ono zaledwie o 15 proc., czyli około 150 kcal – co odpowiada kaloryczności dwóch dużych jabłek. Kolejne trymestry to wzrost zapotrzebowania o 350 kcal/dobę, tak że dieta ciężarnej mieści się w granicach 2200–2900 kcal. INDEKS MASY CIAŁA PRZED CIĄŻĄ (BMI kg/m2)

I TRYMESTR

Niedowaga - poniżej 18,8 Prawidłowa masa ciała - 18,6-24,9 Nadwaga - 25-29,9

Od 0,5 do 2 kg

Otyłość - powyżej 30 Orientacyjny przyrost masy ciała w ciąży bliźniaczej

magazynsupermama.pl

lipiec-sierpień 2014

Aby w ciąży nie przytyć zbyt dużo, warto trzymać się liczby porcji wyliczonych przez My Piramid dla ciężarnych i karmiących mam (patrz tabela na sąsiedniej stronie). II i III TRYMESTR (kg/tydzień)

POŻĄDANY PRZYROST MASY W CIĄGU CIĄŻY

0,5-0,6 kg

12,5-18 kg

0,4-0,5 kg

11,5-16 kg

0,2-0,3 kg

7-11,5 kg

0,2-0,3 kg

do 6 kg 16-20,5 kg


JESTEM MAMĄ

31

LICZBA PORCJI

GRUPA PRODUKTÓW SPOŻYWCZYCH

MAMA W CIĄŻY

MAMA KARMIĄCA

Mleko i produkty mleczne

co najmniej 3 lub więcej szklanek

co najmniej 4 lub więcej szklanek

Owoce i warzywa bogate w witaminę C

2 porcje*

2-3 porcje

Owoce i warzywa ciemnozielone, pomarańczowe i liściaste Mięso lub zamienniki Produkty pełnoziarniste (makarony, kasze, ryże, chleb i bułki)

1 porcja dziennie

1-2 porcje dziennie

3 porcje lub więcej**

3 porcje lub więcej**

6 porcji

6 porcji

* 1 porcja to: 1 talerz czystej zupy jarzynowej, 2 szkl. surówki lub 3 szkl. gotowanych warzyw ** 170 g chudego mięsa

Dlaczego nasza dieta powinna zmienić się podczas ciąży i tuż po niej? Przede wszystkim robimy to dla naszego dziecka. Już teraz prowadzone są badania nad zależnością masy urodzeniowej dziecka i jego stanu zdrowia w przyszłości. Zmiany w jadłospisie nie są na tyle duże, aby wywrócić nasze życie do góry nogami, ale warto się z nimi zapoznać.

pełnoziarniste oraz owoce. Te ostatnie powinny nam zastąpić słodycze, przyczyniające się do przyrostu masy ciała. Ogólnie ten składnik odżywczy powinien stanowić około 50–60 proc. wartości energetycznej całej diety. Co to oznacza? Jeśli twoja dieta ma 2900 kcal, to 50 proc. energii powinnaś dostarczyć z wyżej wymienionych produktów.

Białko, tłuszcze i węglowodany Zacznijmy od tego, dlaczego zapotrzebowanie na te składniki zwiększa się w ciąży i podczas karmienia dziecka. Przede wszystkim tworzone są nowe komórki i tkanki płodu (łożysko, błony i płyny owodniowe). Procesy te zachodzą również w ciele przyszłej mamy (zwiększenie liczby krwinek, osocza). Jeśli w organizmie coś powstanie, to później trzeba to odżywiać, aby prawidłowo funkcjonowało. Co jest drugim czynnikiem zwiększającym ilość kcal. Według badań przybliżony wzrost kcal w czasie ciąży wynosi aż 77 000!

Ostatnią, chociaż nie mniej ważną grupą składników są tłuszcze. To głównie one odpowiadają za rozwój układu nerwowego płodu, dlatego warto w diecie umieścić: różnego rodzaju orzechy (ale te w nieprzetworzonej formie, czyli bez dodatków soli czy wzmacniaczy smaku), olej rzepakowy, lniany oraz ryby. Mimo że są one zdrowe, należy ograniczyć ich spożywanie do jednego razu w tygodniu ze względu na możliwość skażenia mięsa rtęcią. Zdarza się to zwłaszcza w przypadku dużych i drapieżnych ryb, np. rekin czy tuńczyk.

Ilość białka w diecie wynosi dziennie około 60 g. Możemy je znaleźć w takich produktach jak wysokiej jakości mięso, nabiał, ryby (z wyjątkiem tuńczyka i rekina) czy jajka. Wszystkie te produkty powinny pochodzić ze znanych źródeł oraz należy je poddać działaniu wysokiej temperatury. Absolutnie zakazane jest spożywanie ich w surowej formie, czyli na czas ciąży należy wyeliminować takie dania jak: tatar, kogel-mogel czy sushi.

Przede wszystkim należy skupić się na jakości produktów i wielkości porcji. Ciąża nie jest przyzwoleniem na jedzenie wszystkiego bez żadnych ograniczeń. Ciąża to piękny okres w życiu każdej kobiety, ale musimy mieć świadomość, że odpowiadamy za nasze dziecko od pierwszego dnia poczęcia, a nawet wcześniej, jak to jest w przypadku kwasu foliowego, dzięki któremu nie dochodzi do rozwoju wady cewy nerwowej. Każda kobieta w wieku rozrodczym powinna go przyjmować dziennie od 0,4 do 1,0 mg.

Jeśli chodzi o węglowodany, to należy pamiętać, aby były to głównie warzywa, które dostarczają również witamin i składników mineralnych, produkty zbożowe

www.kalorynka.pl portal diet i zdrowego żywienia

lipiec-sierpień 2014

magazynsupermama.pl


32

JESTEM MAMĄ

nie zapomnij o swoich potrzebach

nowa rola bycie mamą Kiedy kobieta staje się matką, jej świat obraca się do góry nogami. Macierzyństwo niesie za sobą wiele zagadek, ale jednocześnie jest jedną z najpiękniejszych przygód w życiu kobiety. Musisz wiedzieć, że bycia matką będziesz uczyć się przez całe życie i nie jest to prosta rola. Czeka cię wiele radości, ale również rozterek. Przez długi czas ustalasz sobie w głowie cele i sposoby ich osiągania – w końcu chcesz być dobrą (najlepszą!) matką. Planujesz, dużo czytasz na temat macierzyństwa i chcesz się odpowiednio przygotować. Kiedy następuje zderzenie z rzeczywistością, okazuje się, że teoria ma niewiele wspólnego z praktyką. Stajesz przed wnioskiem, że osiągnęłaś zaledwie niewielką część założonego planu. Niestety, idealne wpasowanie się w rolę matki w momencie, gdy wydajesz na świat maleństwo (zwłaszcza to pierwsze), nie jest zadaniem łatwym. Jednak gdy ostatecznie wkraczasz w dorosłe życie, macierzyństwo staje się czymś pięknym i wyjątkowym. To nieprawda, że w pierwszych momentach życia dziecka jego matka, dając z siebie wiele, w zamian nie otrzymuje nic. Musisz wiedzieć, że dzidziuś już od pierwszych chwil spędzonych na świecie obdaruje cię najpiękniejszymi darami – wystarczy nauczyć się je dostrzegać. Dziecko bacznie wpatruje się w mamę, nasłuchuje jej głosu, uspokaja się i uśmiecha na jej widok. Uwielbia wtulać się w jej ciało, być blisko swojej opiekunki i czuć się przy niej bezpiecznie. W ten sposób wyraża swoją miłość. Stres, brak snu i zmęczenie sprawia jednak, że czasem zapominamy o tych cennych chwilach. Każda z nas chciałaby poświęcać czas na przyjemności, skupiając się na sobie i własnych zachciankach. Gdy na świecie pojawia się dzidziuś, świeżo upieczona mama odsunie na bok określenie „ja” na rzecz dziecka i jego potrzeb – nie tylko teraz, ale także w przyszłości. Od momentu gdy urodzisz maluszka, nawiązujesz kontakty z innymi mamusiami, by dzielić się z nimi doświadczeniami.

magazynsupermama.pl

lipiec-sierpień 2014

Zaczynasz czytać różnego rodzaju poradniki dotyczące wychowania dzieci, przesiadujesz ze swoim maluszkiem w parku, snujesz plany dotyczące jego przyszłości, zastanawiasz się nad wyborem przedszkola lub szkoły. Bycie mamą niezaprzeczalnie zmienia twoje życie o 180 stopni, oczywiście na lepsze! Macierzyństwo to niewątpliwie niekończąca się przygoda, pełna zarówno wyzwań jak i wzruszeń. Wszystkie pozytywne emocje związane z macierzyństwem, a jest ich wiele, okupione są ciężką pracą, wieloma godzinami bezsenności i stresem. Jednak nie ma na świecie takiej rzeczy, która mogłaby się równać z tym niepowtarzalnym doświadczeniem, jakim jest bycie mamą.

Pamiętaj, że nie jesteś tylko i wyłącznie matką. Jako kobieta masz prawo czuć się kobieco i dbać także o siebie. Wystarczy odrobina wysiłku, by wyczarować chwilę dla siebie. Poświęcenie sobie uwagi nie oznacza, że jesteś złą matką. Ponieważ zamierzasz wychować dziecko jak najlepiej, stawiasz sobie poprzeczkę bardzo wysoko. Chcesz, by maluch bez problemów położył się spać, zjadł obiadek, który najwyraźniej mu nie smakuje, czy poskromić dąsy w sklepie ze słodyczami. Do tego jeszcze praca, sprzątanie, gotowanie… STOP! Pamiętaj, że nie jesteś tylko i wyłącznie matką. Jako kobieta masz prawo czuć się kobieco i dbać także o siebie. Posiadanie dziecka nie wymusza na tobie poświęcenia wszystkiego, co było do tej pory ważne dla ciebie – pracy, zainteresowań, pasji czy nawet dbałości o własny wygląd. Wystarczy odrobina wysiłku, by wyczarować chwilę dla siebie. Poświęcenie sobie uwagi nie oznacza, że jesteś złą matką. Wręcz przeciwnie. Zatroszcz się o siebie, bo tylko szczęśliwa mama będzie w stanie uszczęśliwić dziecko.



34

JESTEM MAMĄ

rubryką opiekują się:

karmienie naturalne wybierz właściwą dla siebie pozycję Karmienie piersią jest cudem, którego może doświadczyć tylko kobieta. Jest niewątpliwie najzdrowszą formą karmienia noworodka, ale także wspaniałą okazją do nawiązywania więzi, zrozumienia potrzeb dziecka, dostosowywania się do siebie dwóch ciał dotąd połączonych w jedno. Dlatego, jak do każdego ważnego wydarzenia w życiu, należy się do niego przygotować.

1.

Kiedy? Najlepiej już w czasie ciąży. Poprzez lekturę fachowej literatury, rozmowę z położną, lekarzem, doradcą laktacyjnym, matką posiadającą dobre doświadczenie w karmieniu naturalnym, albo przez uczestnictwo w zajęciach szkoły rodzenia. najtrudniejsze pierwsze dni Laktacja, czyli wytwarzanie pokarmu, jest dynamicznym procesem trwającym w czasie. Uaktywnia się on w momencie porodu, a ilość i jakość pokarmu będzie się zmieniała w zależności od potrzeb i wieku noworodka, niemowlęcia czy małego dziecka. Nie ma górnej granicy okresu karmienia – ani dla matki, ani dla dziecka. Zalecany optymalny czas karmienia piersią to dwa lata! Najtrudniejsze są pierwsze dni po porodzie, głównie z powodu fizycznego niedomagania ze strony matki. Warto się na to przygotować, aby wspomnienia z tego okresu nie kojarzyły się tylko z niepowodzeniami w karmieniu. Bardzo ważne jest, aby w ciągu pierwszych godzin po porodzie wykorzystać naturalną potrzebę ssania u noworodka i właściwie pomóc matce i dziecku w prawidłowym przystawieniu do piersi. W wielu przypadkach jest to czynność intuicyjna i mamy radzą sobie same. Czasami potrzebna jest pomoc drugiej osoby. Najlepiej, jeśli pierwsze ssanie odbywa się w bezpośrednim kontakcie skóry ze skórą. Te „złote godziny”, pomimo zmęczenia z obu stron, będą procentowały w przyszłości. Dla matki i dziecka ważne jest, aby ten okres szczególnej bliskości pozostał we wspomnieniach jako jeden z tych najpiękniejszych!

magazynsupermama.pl

lipiec-sierpień 2014

2.

NI E PO ZBĘDN KARMDCZAS

E

IE

NI

3.

A

4.

1. Laktator elektryczny na dwie piersi Lansinoh Affinity Pro Cena: 395 zł www.lansinoh.pl 2. Lanolina Lansinoh Cena: 25 zł (10 ml), 49 zł (40 ml) www.lansinoh.pl 3. Bezszwowy biustonosz do karmienia Carriwell Cena: 99 zł www.carriwell.pl 4. Bezszwowy biustonosz do karmienia Carriwell GelWire Cena: 139 zł www.carriwell.pl


REKLAMA

Podczas przygotowania do karmienia warto wcześniej zapoznać się z polecanymi (a więc sprawdzonymi) pozycjami karmienia noworodka. Pozwoli to uniknąć bolesnych podrażnień piersi, które mogą stać się poważnym powodem problemów z karmieniem. Pozycja do karmienia piersią klasyczna Usiądź na krześle lub fotelu tak, żeby plecy były wyprostowane i dobrze podparte. Nogi oprzyj na podłodze lub podnóżku. W czasie karmienia nie pochylaj się, nie skręcaj tułowia, siedź wygodnie. Postaraj się o kilka małych poduszek, którymi podeprzesz ramię i spoczywającego na nim noworodka. Pamiętaj o rozluźnieniu wszystkich mięśni. Dziecko ułóż na boku, tak by było przytulone brzuszkiem do twojego brzucha. Główkę oprzyj w swoim zgięciu łokciowym, przedramieniem podtrzymuj jego plecy, a dłonią pupę. Sprawdź, czy ucho, ramię i biodro dziecka znajdują się w linii prostej. Ciebie nie będą bolały plecy, a dziecko uniknie w przyszłości wad postawy. Pozycja do karmienia piersią krzyżowa Usiądź na krześle lub fotelu, tak by twoje plecy były wyprostowane i dobrze podparte. Nogi oprzyj na podłodze lub podnóżku. Zadbaj, aby w czasie karmienia nie pochylać się, nie skręcać tułowia, siedzieć wygodnie. Dziecko ułóż podobnie jak w pozycji klasycznej, ale trzymaj go ręką przeciwną do piersi, z której je karmisz. Twoja dłoń powinna podpierać kark i główkę dziecka, a przedramię jego plecy. Pozycja do karmienia piersią spod pachy Usiądź w fotelu lub na kanapie, pod plecy wsuń poduszkę. Z boku i na kolanach ułóż małe poduszki lub zrolowany koc – będą podpierały dziecko i twoją rękę. Noworodka trzymaj tak, by jego główka znajdowała się na wysokości piersi, brzuszek zaś był przytulony do twojego boku, a nóżki leżały pod twoją pachą. Podtrzymuj dłonią główkę i kark dziecka, a przedramieniem jego plecy. Nie pochylaj się – niemowlę podnieś wyżej, tak abyś mogła siedzieć wyprostowana. Pozycja do karmienia piersią leżąca Połóż się na boku, twoje ramię powinno być oparte na podłożu, głowa nieco wyżej, na poduszce. Pod plecy i między kolana włóż małe poduszki. Dziecko ułóż na ramieniu przytulone brzuszkiem do twojego brzucha. Buzia noworodka powinna znajdować się naprzeciwko twoich piersi. Plecy dziecka podeprzyj poduszką, by nie odsuwało się od ciebie w czasie karmienia.


36

JESTEM MAMĄ

rubryką opiekuje się:

praktyczne rady i wskazówki na czas karmienia

dieta mamy karmiącej piersią Wiele mam rozpoczynających przygodę z laktacją ma obawy co do swojej diety, tego, co może spożywać a czego jeść nie powinna. Jak jest naprawdę? Mamy w obawie przed reakcją alergiczną u dziecka decydują się często na wprowadzenie diety eliminacyjnej. Dieta eliminacyjna nie jest prawidłowym sposobem odżywania się kobiety karmiącej. Pozbawianie się większości składników odżywczych może doprowadzić do niekontrolowanego spalania tłuszczów, a tym samym do uwolnienia potencjalnie niebezpiecznych dla zdrowia dziecka toksyn. Jedz i obserwuj Im większe urozmaicenie w diecie, tym lepiej dla was obojga. Bazą dla diety powinny być m.in.: mięsa pieczone, pieczywo pełnoziarniste, żółte i chude sery, naturalne soki owocowe, warzywa kiszone, owoce suszone, jogurty naturalne czy kiełki. Warto też wprowadzić ryby (uwaga: panga i łosoś zawierają dużo toksyn!) – to produkty, które dostarczają podstawowych mikroelementów i substancji odżywczych. Na co uważać, czego unikać? Nie jedz żywności przetworzonej, czytaj etykiety, unikaj konserwantów. Ta zasada powinna towarzyszyć każdemu człowiekowi – nie tylko mamie karmiącej. Czekolada, miód, orzechy, pomidory, niektóre ryby, seler, truskawki to produkty, które mogą (ale nie muszą!) wywoływać reakcję alergiczną u dziecka. Jeśli nie możesz obejść się bez kawałka czekolady, po prostu go zjedz i obserwuj reakcję dziecka. Być może odrobina przyjemności dobrze wpłynie na was oboje? Produkty smażone czy wzdymające (typu bób, rzodkiewka, kapusta, papryka, groch) mogą, ale nie muszą powodować gazy i bóle brzuszka u dziecka. Lepiej nie spożywać ich w dużych ilościach, a wprowadzanie zacząć nieco później. Pamiętaj także, że twoje dziecko z miesiąca na miesiąc może coraz więcej, jeśli więc raz wystąpiła reakcja alergiczna, np. na pomidory, spróbuj ponownie za miesiąc lub dwa.

magazynsupermama.pl

lipiec-sierpień 2014

Pij wodę! Wiele mam w trakcie karmienia piersią czuje nagłepragnienie – warto wtedy mieć pod ręką butelkę niegazowanej wody mineralnej. Okres karmienia piersią to czas największego zapotrzebowania kobiety na płyny. Picie odpowiedniej ilości wody w czasie karmienia jest niezbędne dla polepszenia jakości pokarmu u młodej mamy. Uważaj na wody smakowe – większość z nich to dosładzane napoje! Jeśli nie jesteś przyzwyczajona do picia wody, możesz samodzielnie urozmaicić jej smak, dodając na przykład soku z cytryny i kilka liści mięty. Zdrowy start Okres ciąży i karmienia to dobry czas na zmiany. Zastanów się, jakie nawyki żywieniowe chciałabyś wykształcić u dziecka i zacznij je wprowadzać do swojej diety. Przekonasz się, że zdrowo oznacza też smacznie! Gotowe przepisy, które pomogą ci w ułożeniu zbilansowanego jadłospisu, znajdziesz na stronie www.poofi.pl/blog




wakacje

z maluchem miejsca PRZYJAZNE DZIECIOM

M

iesiące letnie to czas urlopów i odpoczynku. Rodzinne spędzanie wakacji buduje więź i daje wiele radości zarówno dzieciom, jak i rodzicom. Wspólny wyjazd powinien być przyjemnością, a nie stresem. Dlatego przed rezerwacją pokoju w hotelu lub pensjonacie musimy sprawdzić, czy dane miejsce jest dostępne dla rodziców z małymi dziećmi. Hotelowe miejsca dla dzieci wymagają odpowiedniego wyposażenia i przygotowania. Czasem najlepiej zapowiadający się wypoczynek może okazać się niewypałem, gdy zaniedba się sprawdzenia miejsca zakwaterowania. Aby urlop był udany, warto przed wyjazdem zwrócić uwagę na to, co oferuje hotel. Rodzina w hotelu musi czuć się swobodnie i komfortowo, dlatego by wypoczynek był udany, wybór odpowiedniego noclegu jest bardzo ważny. Skontaktujmy się wcześniej z obsługą, by ustalić, czy dostępne są udogodnienia dla rodziców takie jak przewijak, wanienka czy kuchnia, gdzie będzie można podgrzać mleko. W dzisiejszych czasach świadomość młodych ludzi jest otwarta na podróżowanie z dziećmi. Jednak nie chcą zabierać ze sobą całego domu. Rodzinne hotele – w szczególności hotele dla dzieci – dbają o to, by pociechy nie nudziły się, a ich opiekunowie mogli spokojnie wypocząć, nie obawiając się przy tym o bezpieczeństwo podopiecznych. W naszym dodatku przedstawiamy takie właśnie miejsca – sprawdzone przez rodziców podróżujących z dziećmi.

dodatek specjalny • najlepsze miejsca na wakacje z maluchem • dodatek specjalny


HOTEL Anders**** ul. Spacerowa 2, 14-133 Stare Jabłonki tel./fax 89 642 70 00, 89 642 70 13 anders@hotelanders.pl www.hotelanders.pl Hotel Anders położony jest w turystycznej miejscowości Stare Jabłonki na Mazurach Zachodnich. Hotel mieści się nad brzegiem jeziora Szeląg Mały, w otoczeniu majestatycznych lasów, w pobliżu dwóch rezerwatów przyrody. Malownicza sceneria, las, woda, świeże powietrze sprawiają, że jest to idealne miejsce na wypoczynek. W Hotelu Anders odpoczywa się aktywnie, żyje w zgodzie z naturą. Od kilku lat Hotel Anders szczyci się mianem Hotelu Przyjaznego Rodzinie. Miniklub dla dzieci z małpim gajem, plac zabaw na świeżym powietrzu, codzienne gry i zabawy pod opieką animatorów w czasie wakacji, świąt i długich weekendów, specjalne menu dla dzieci oraz szereg udogodnień dla rodzin z małymi dziećmi – to tylko niektóre prorodzinne działania Hotelu. Bezpieczeństwo, komfort oraz atrakcje dla całej rodziny to główne atuty rodzinnych pobytów w Hotelu Anders. Co nas wyróżnia? TRIPADVISOR 2014 Travellers’ Choice „Rodzina” Hotel Anders znalazł się w dziesiątce najlepszych hoteli „Dla rodziny” w Polsce. Nagroda została przyznana na podstawie recenzji, jakie zostawili w serwisie goście Hotelu Anders.

W Hotelu Anders odpoczywa się aktywnie i żyje w zgodzie z naturą. To idealne miejsce na wypoczynek.

Hotel Przyjazny Rodzinie Hotel Anders – zdobywca wyróżnienia „za wyjątkową gościnność oraz szeroką ofertę aktywnego wypoczynku dla najmłodszych amatorów sportu” w V edycji konkursu Hotel Przyjazny Rodzinie. Znak jakości pod patronatem Rzecznika Praw Dziecka Certyfikat honoruje podmioty, które osiągają wysoką jakość i poziom bezpieczeństwa oraz wprowadzają nowoczesne rozwiązania prodziecięce.


U nas rodzice z dziećmi bawią się razem! W górach nie ma nudy!

Latem są zabawy i animacje dla dzieci: teatrzyk kukiełkowy i przejażdżka wozem, podchody szlakiem źródełek mineralnych, karmienie zwierząt i jazda na kucyku. Są warsztaty z szycia i wielka, bezpieczna przygoda z małą pszczołą a także spływ pontonami. Jest wodny aerobik dla mam i mecz piłki nożnej dla tatusiów. Wieczorami jest też biesiada góralska przy ognisku dla całej rodziny!

A zimą zapraszamy na narty!

Tylicz, Konfederatów Barskich 29A www.ugrzegorza.pl info@ugrzegorza.pl tel.: + 48 503 104 294




44

JESTEM MAMĄ

R

rubryką opiekuje się:

ZDROWY SEN NIEMOWLAKA

JAK WYBRAĆ ODPOWIEDNI MATERAC Urządzając pokoik dziecięcy, poświęcamy sporo czasu na wybór łóżeczka, zwracając uwagę na kolor, estetykę wykonania i inne detale cieszące oko. Ile czasu poświęcamy na wybór materacyka? Mniej czy więcej? Czym powinien być wypełniony materacyk naszego dziecka? Jakie powinien mieć atesty? I w ogóle czy to ma jakieś znaczenie? Postaramy się odpowiedzieć na te pytania i pomóc troskliwym rodzicom w wyborze. Dlaczego wybór właściwego materaca jest taki ważny? Rodzice często martwią się o sen swojego dziecka. Czy śpi zbyt dużo czy może śpi za mało? Czy jest ułożone we właściwej pozycji? Gdzie powinno spać dziecko? Pytań tych może być całkiem sporo – jednak większość odpowiedzi powinna prowadzić do jednego wspólnego mianownika – dziecko powinno spać w warunkach, które zapewnią mu bezpieczeństwo i prawidłowy rozwój. Jak to osiągnąć, mając na rynku tak szeroki wybór produktów przeznaczonych dla najmłodszych? No cóż, przyjrzyjmy się materacom z bliska… To przecież one mają tak naprawdę bezpośredni wpływ na jakość snu naszego maluszka.

magazynsupermama.pl

lipiec-sierpień 2014

Ochraniacz wodoodporny 2w1 HEVEA DISNEY BABY To innowacyjny, oddychający protektor, pełniący funkcję prześcieradła, przeznaczony dla dzieci od pierwszych chwil życia. Nowatorski design w połączeniu z doskonałą jakością wykonania stawia go na najwyższej półce z artykułami dla dzieci. Z uwagi na szczególne właściwości użytkowe posiada status wyrobu medycznego kl. I. Najwyższa jakość użytych materiałów (paroprzepuszczalna membrana oraz 100% bawełna) gwarantuje dziecku zdrowy i bezpieczny sen. Ochraniacz posiada Pozytywną Opinię Instytutu Matki i Dziecka oraz atesty Bezpieczny dla Niemowląt, Bezpieczny dla Dzieci. Produkowany jest w dwóch standardowych rozmiarach 120/60 i 140/70 cm. Cena: od 49 zł, Kolekcja DISNEY Winnie The Pooh. www.heveamaterace.pl

REKLAMA

Po pierwsze: podłoże do snu powinno być średnio twarde (najlepiej lateksowe, lateksowo-kokosowe lub z pianek wysoko elastycznych). Sprzedawcy w sklepach coraz częściej oferują tego typu materace, jednak jest też spora grupa sprzedawców (szczególnie starszej generacji) przekonana do materacy z gryką. No cóż, nie jesteśmy ekspertami od tego surowca – wiemy, że są one niedrogie i masowo produkowane, ale wiemy także, że materace z gryką mogą mieć różnego rodzaju „pasożyty”. Z pewnością nie kojarzy się to dobrze ze zdrowiem naszej pociechy. Troskliwi rodzice z pewnością dokonają właściwego wyboru, zawsze bowiem istnieje możliwość zapytania lekarza rodzinnego, położnej czy innych, doświadczonych już w tym temacie rodziców.

W społeczeństwie funkcjonuje także mit o cudownych właściwościach materacy z pamięcią. Owszem, są one wykorzystywane w celach leczniczych, ale wyłącznie dla osób dorosłych, czyli takich z wykształconym kręgosłupem. Stosowanie pianek termoelastycznych w materacach niemowlęcych i dziecięcych (inaczej zwanych VISCO czy z pamięcią) nie jest wskazane. Miękkość pianki wywołana temperaturą ciała i otoczenia, może negatywnie wpływać na rozwój fizyczny dziecka. Pytaliśmy Instytut Matki i Dziecka o tego typu pianki z pamięcią, odpowiedź była dokładnie taka sama. Materace z pamięcią nie nadają się do użytku dla najmłodszych użytkowników!


JESTEM MAMĄ

Po drugie: zwróćmy uwagę na „ubranko” materaca, czyli pokrowiec zewnętrzny. Ważne, by był on zdejmowany. Produkt zachowuje antyalergiczność tylko i wyłącznie wtedy, gdy jest higieniczny, czyli istnieje możliwość jego odświeżenia lub wyprania. Jest to czynnik, na który zdecydowanie powinniśmy zwracać uwagę podczas zakupu. Dzianina czy tkanina pokrowca powinny być wykonane z surowców najwyższej jakości (najlepiej bawełny). Zwróćmy szczególną uwagę na przepuszczalność powietrza, czyli wentylację. Im lepiej produkt oddycha, tym większą mamy pewność, że jest zdrowy dla naszego maluszka. Pamiętajmy, że w pokoju, w którym śpi nasze dziecko, musi być czyste powietrze, brak dymu papierosowego i przeciągów. Dokonując właściwego wyboru, nie pomijajmy atestów i certyfikatów. Dobre dzianiny i tkaniny posiadają atesty Instytutu Włókiennictwa w Łodzi: Bezpieczny dla Dziecka, Bezpieczny dla Niemowląt czy Przyjazny dla Człowieka. Chrońmy nasze dzieci przed produktami pseudozdrowotnymi, które niestety niewiele wspólnego mają z bezpieczeństwem, a jedynie udają tańsze zamienniki dobrych materacy.

45

Dokonując właściwego wyboru, nie pomijajmy atestów i certyfikatów. Dobrze dobrany materac ma bowiem bezpośredni wpływ na jakość snu naszego maluszka. Po trzecie: materac potrzebuje ochrony. Głównie przed wilgocią, zawsze obecną w okolicy łóżeczka dziecięcego. Jeśli zainwestujemy w porządny protektor, czyli ochraniacz (najlepiej jeśli będzie bawełniany, niepowodujący uczuleń czy odparzeń), z całą pewnością przedłużymy żywotność materaca, zadbamy o jego higienę, a dodatkowo zapewnimy naszemu dziecku komfort długiego i spokojnego snu. Niejednokrotnie zdarza się, że mokre „niespodzianki” powodują gwałtowne przebudzenie dziecka, a zmoczenie materaca powoduje szereg niepotrzebnych rodzicom czynności. Na rynku dostępne są ochraniacze, czasami także z funkcją prześcieradła. Te z górnej półki najczęściej mają dodatkowo gumki w narożnikach, dzięki którym ochraniacz łatwo odpowiednio ułożyć na materacu. Ochraniacze nie stanowią znaczącego kosztu, zwłaszcza jeżeli porównamy je do cen popularnych łóżeczek i dobrych materaców. Warto zatem i o tym pomyśleć już na etapie wyprawki. Sprzedawca w sklepie, zapytany o ochronę materaca, poleci na pewno coś dobrego. Ochraniacze doskonale sprawdzą się także w momencie odstawienia pampersów i nauki samodzielności... ale o tym w następnym odcinku. Cezary Martynowicz Ekspert zdrowego snu niemowląt Hevea REKLAMA

lipiec-sierpień 2014

magazynsupermama.pl


46

JESTEM MAMĄ

dopajanie maluszka czy tak naprawdę jest niezbędne? Podawanie dodatkowych napojów malutkiemu dziecku jest dziś kwestią sporną. Mamy zastanawiają się, czy dopajanie niemowlaka jest niezbędne. Jeśli jest, to w jakich ilościach podawać tego typu płyny bobasowi karmionemu piersią? Postaramy się odpowiedzieć na te i kilka innych pytań. Zasadność dopajania dziecka zależy od jego wieku oraz sposobu, w jaki jest karmione. Kobiety karmiące piersią spotykają się z tym dylematem wcześniej od mam karmiących butelką. W przypadku pierwszych dopajanie dziecka wchodzi w grę dopiero wtedy, gdy dieta maluszka zaczyna być urozmaicana. Niemowlęce ciałko w ok. 85 proc. składa się z wody, która poprzez odchody, oddech i skórę wydalana jest z organizmu. Nawet kilkuprocentowy ubytek wody w organizmie bobasa może być dla niego niebezpieczny, dlatego należy dopilnować, aby maluch o wadze do 10 kilogramów otrzymał od 1 do 1,5 litra płynów codziennie, w różnych postaciach. Lepsza woda czy soczek? Dodatkowe picie jest dla niemowlaka koniecznością w przypadku, gdy maluch karmiony jest przez butelkę. Dopajanie takich dzieci jest niezbędne w czasie upałów. Mniej więcej do czwartego miesiąca życia możesz podawać szkrabowi wcześniej przegotowaną czystą wodę mineralną. Lepiej nie dodawać do niej glukozy – może okazać się, że po jej wypiciu maluch nie będzie chciał jeść. Herbatki ziołowe z koperku lub rumianku można podawać dzieciom już miesiąc po narodzinach. Skończone pięć miesięcy to dobry moment, by spróbować czegoś więcej – herbatki ziołowe zastępować ziołowo-owocowymi, a nawet sokami. Najlepsze będą te z marchwi i jabłek. Później możesz je stopniowo zastępować np. sokiem malinowym lub winogronowym. Pamiętaj, że soki przygotowywane w twojej kuchni muszą być wyciskane z warzyw pochodzących z bezpiecznych źródeł. Nie jesteś pewna co do sposobu ich uprawy? Nie ryzykuj i kup sprawdzony soczek.

magazynsupermama.pl

lipiec-sierpień 2014

Nie każdy sok nadaje się dla małych dzieci. Produkcja tego typu artykułów spożywczych jest ściśle kontrolowana, a same warzywa dokładnie sprawdzone pod kątem zawartości pleśni czy metali ciężkich. Na początku maluch może pić przez smoczek, a gdy nauczy się już siadać, koniecznie kup mu specjalny kubeczek. Dobra rada: unikaj kompotów. Zawarty w nich cukier ułatwia rozwój próchnicy, a sam kompot pozbawiony jest m.in. witaminy C.

Nawet kilkuprocentowy ubytek wody w organizmie bobasa może być dla niego niebezpieczny, dlatego należy dopilnować, aby maluch o wadze do 10 kilogramów otrzymał od 1 do 1,5 litra płynów codziennie, w różnych postaciach. A co, gdy karmisz piersią? Dziecko karmione piersią przez pierwsze pół roku życia nie potrzebuje dodatkowych płynów. Niemowlak karmiony piersią na żądanie dostaje wystarczającą ilość wody. Kobiece mleko, oprócz wody, zawiera także białka, tłuszcze, węglowodany, czynniki wzrostowe, ciała odpornościowe itd., co sprawia, że jest pokarmem niezwykle zdrowym, odżywczym i kalorycznym. Pokarm mamy jest początkowo wodnisty, dlatego idealnie nadaje się do zaspokojenia pragnienia niemowlaka. Gdy na dworze panuje upał, staraj się częściej karmić malca. To, że jego organizm potrzebuje dodatkowej ilości wody, można latwo poznać po wyglądzie kupki. Jeśli jest twarda, to znak, że brakuje mu płynów. Wtedy dopajamy niemowlaka. Dziecko w ciągu doby powinno dostać do picia tyle płynu, ile mleka otrzymuje na jeden posiłek, i wypić to w kilku porcjach. Picie podawaj mu w butelce ze smoczkiem, a jeśli już siedzi – w kubku niekapku. Pamiętaj, aby wybierać wtedy do butelki smoczek z najmniejszą dziurką, by dziecko się nie udławiło szybko napływającym do buzi napojem.


Czego nie podawać dziecku do picia? Istnieją napoje, które warto wpisać na „czarną listę”. Już samą nazwą wpisuje się na nią czarna herbata. W jej składzie znajduje się kofeina, która pobudza dzieci i powoduje zahamowanie przyswajania składników mineralnych takich jak wapń, żelazo czy witamina C. Unikaj także soków, które nie są przeznaczone dla małych dzieci. Te z kartonów, posiadają w składzie konserwanty i cukry. Wywołują one przekłamane uczucie sytości u maluszka. Podobnie domowe napoje nie zawsze sprawdzają się u małych dzieci. Szczawiany zawarte w niektórych kompotach, np. z rabarbaru, utrudniają wchłanianie wapnia. Ich także unikaj! Jaka woda dla niemowlaka? Z pewnością ta, która nie zawiera dużej ilości sodu i minerałów. Poziom sodu (Na+) znajdziesz na etykiecie – górna granica zawartości sodu w wodach dla dzieci to około 20 mg na litr. Warto poszukać specjalnej wody dla niemowlaków, która nie będzie stanowiła obciążenia dla jego delikatnych narządów. Bezpieczeństwo wody gwarantuje np. atest Instytutu Matki i Dziecka. Po otwarciu butelki warto zużyć wodę w ciągu doby, a w międzyczasie przechowywać ją w lodówce. Wodę wodociągową koniecznie gotuj w naczyniu bez pokrywki, aby pozbyć się chloru dodawanego przy uzdatnianiu. Od razu odrzuć pomysł podania niemowlęciu wody ze studni. Gromadzi się ona pod ziemią razem z nawozami sztucznymi, azotanami i bakteriami.


48

JESTEM MAMĄ

korzystam z nocniczka

wielki krok dziecka w dorosłość Wiek niemowlęcy nierozerwalnie kojarzy się z pieluchami. Wyrośnięcie z nich to ważne wydarzenie w życiu każdego malucha, ale także rodziców, którzy zastanawiają się, w jaki sposób skusić malucha do zapoznania się z nocnikiem. Ucząc dziecko, musisz być cierpliwa. Zanim maluch nauczy się nie siusiać do pieluchy, pewnie niejednokrotnie nie zdąży dobiec do nocniczka. To się zdarza i nie możesz robić maluchowi wyrzutów, by nie pogorszyć i tak już przykrej dla dziecka sytuacji.

Co i w jakiej kolejności zrobić? Przede wszystkim zaopatrz się w niezbędne akcesoria. Pamiętaj, że dla dziewczynek i chłopców istnieją różne nocniczki. Jest to spowodowane nieco innym sposobem załatwiania się dzieci obu płci. Synek będzie siusiał w kierunku przednim, dlatego nocniczek chłopca powinien posiadać ograniczenie z przodu. W przypadku nocniczka dla dziewczynki nie jest to aż tak istotne.

Przede wszystkim musisz przygotować się do rezygnacji z pieluszek. Jest to indywidualna sprawa dla każdego dziecka, a wcześniejsze wymuszenie zmiany może jedynie spotkać się z oporem malucha. Chociaż bobas jest przygotowany do korzystania z nocnika w wieku około dwóch lat, już dwa miesiące wcześniej warto oswajać maluszka z rezygnacją z pieluszek poprzez pobudzenie ciekawości. Pokaż mu, czym jest toaleta i do czego służy. Najlepszym momentem na naukę jest okres, w którym dysponujesz większą ilością wolnego czasu. Zmiany lepiej nie planować w trakcie wzmożonej pracy czy choroby drugiego dziecka, kiedy nie można poświęcić uczącemu się brzdącowi zbyt wiele uwagi. Z drugiej strony zbyt długie odkładanie nauki też nie jest rozwiązaniem. Musisz wiedzieć, że jest to dość spory wysiłek dla ciebie i dziecka. Warto go ponieść, aby twój skarb mógł już zacząć nosić same majteczki. Zanim to się stanie, maluch musi nauczyć się całkowicie nowych rzeczy. Będzie to między innymi:

Jak się w tym wszystkim nie pogubić? Sklepową ofertę z grubsza można podzielić na trzy kategorie:

- dostrzeżenie, że chce mu się siusiu lub kupkę - skojarzenie, co to oznacza - powstrzymanie się na chwilkę - poinformowanie któregoś z rodziców o potrzebie Pamiętaj – nauka korzystania z nocniczka jest procesem ciągłym, a wszelkie wpadki i niepowodzenia są drogą do sukcesu! Dziecko ma wybrać moment, kiedy zachce siadać na nocniczek, nie rodzic!

magazynsupermama.pl

lipiec-sierpień 2014

Nocniki klasyczne – to najbardziej ekonomiczna opcja, a do tego można wybierać spośród wielu kolorów. Choć nie posiadają dodatkowych funkcji, wyprodukowane są z w miarę elastycznego plastiku – rzadziej pękają i ulegają uszkodzeniom, np. pod ciężarem rosnącego maluszka. Nocniki grające – nagradzające szkraba fanfary czy przyjemna melodyjka włączają się zawsze, gdy malec załatwi się do nocniczka. Inwestycja około 30 zł może się opłacić, choć należy sprawdzić, czy będzie konieczna zmiana baterii. Nocniki typu sedes – zwykle spotkać można modele przypominające krzesełko. Ich główną część stanowi zbiornik oraz deska, czasem można także wyszukać egzemplarze z wbudowaną spłuczką. Za cenę około 100 zł zyskasz mnóstwo funkcji. Przy wyborze nocniczka zawsze miej na uwadze jakość jego wykonania oraz użyte materiały. Sprawdź także, czy jest w pełni bezpieczny dla dziecka i czy egzemplarz pozbawiony jest np. ostrych elementów. Jeśli kupujesz nocniczek razem z wyprawką dla malucha, nie pokazuj mu go od razu. Kolorowy, miły rekwizyt może zostać uznany za zabawkę, z którą malec nie będzie chciał się rozstać.


JESTEM MAMĄ

Zastanawiasz się, dlaczego maluch nie czuje potrzeby załatwiania się do nocnika? Być może on zadaje sobie równie proste pytanie: po co? Duża grupa mam i tatusiów sygnalizuje, że ich dzieci nie za bardzo zdają sobie sprawę, co takiego dzieje się po zrobieniu siku czy kupki. Przewijanie dziecka nie daje maluchowi odpowiedzi na pytanie, co dzieje się w jego pieluszce, kiedy zrobi kupkę, nie mówiąc już o siusiu, którego dziecko nawet nie czuje dzięki chłonnym warstwom pieluch. Gdy szkrab zobaczy swoje „dzieło” na własne oczy, na pewno się zaskoczy. Oprócz tej lekcji zapewnij dziecku odpowiednie pomoce dydaktyczne, a więc książeczki pokazujące, czym jest załatwianie się i dlaczego dziecko załatwia się do nocnika. Przyda się także lalka robiąca siku. Nie zapomnij ponadto o nagrodach – najlepszą z nich będzie twoja aprobata, pochwała oraz okazywanie miłości i zadowolenia, nawet jeśli wyczyn małego człowieka będzie odbiegał od doskonałości.

Pamiętaj, że dzieci, którym towarzyszy przyjazna atmosfera i brak presji, szybciej nauczą się korzystać z nocnika. Musisz okazać wyrozumiałość dla maluszka, który dopiero uczy się rozpoznawać reakcje swojego ciała. Wypadki są nieuniknione, zwłaszcza podczas pełnej wrażeń zabawy, kiedy trudno jest zapanować nad fizjologią.

49

Jak sprawić, by dziecko korzystało ze swojej toalety? Dobór właściwej metody, by nauczyć dziecko sikania na nocnik, jest niezwykle ważny. Podstawowym błędem jest robienie zbyt dużego zamieszania wokół nocnika i samego treningu czystości. Nocnik w żadnym razie nie może stanowić dla dziecka źródła stresu. • Przyzwyczajaj malucha do nocnika przez kilka dni – opowiedz, jak się go używa i w którym miejscu będzie ulokowany. • Bacznie przyglądaj się dziecku. Dłuższy czas bez mokrej pieluchy to doskonała okazja, by wychwycić, jak zachowuje się przed załatwieniem się. Najpewniej za chwilkę będzie chciał zrobić siku lub kupkę – pokaż mu znowu, do czego służy nocnik. • Postaraj się, by ubiór maluszka był łatwy do zdjęcia, aby w odpowiedniej chwili szybko zareagować. • Zwróć uwagę, aby zawsze sadzać dziecko na nocniczku o tej samej porze, np. kiedy obudzi się ze snu, po posiłku, czy też przed kąpielą; • Pewnego dnia spróbuj nie zakładać maluchowi pieluchy i poleć mu, by w przypadku chęci zrobienia kupki lub siku poinformował cię o tym lub sam skorzystał z nocniczka. • Posługuj się pomocnymi zabawkami i akcesoriami. Kup lalkę robiącą siku lub specjalną książeczkę edukacyjną, które pomogą malcowi w nauce. • Za każdym razem, gdy dziecko załatwi się na nocniczku chwal je i nagradzaj. Nie spiesz się i nie poganiaj dziecka. Wszystko przyjdzie z czasem. Po prostu regularnie zadawaj pytanie maluchowi, czy w tej chwili nie chce się załatwić. Zmuszając dziecko do korzystania z nocnika, niczego dobrego nie osiągniesz. Bowiem im większa presja, tym dłuższa droga do sukcesu. Nauka korzystania z nocnika to duży przełom w życiu codziennym dziecka. Nic więc dziwnego, że maluch potrzebuje czasu, aby się do niego odpowiednio przygotować. Pamiętaj, że dzieci, którym towarzyszy przyjazna atmosfera i brak presji, szybciej nauczą się korzystać z nocnika.

lipiec-sierpień 2014

magazynsupermama.pl


50

JESTEM MAMĄ

rubryką opiekujE się:

zabawki i akcesoria do wanny, czyli

bezpieczna

kąpiel dziecka Kąpiel maluszka, choć wydaje się zadaniem arcytrudnym, wcale nie musi być uciążliwym obowiązkiem. Co robić, gdy widok wanny z wodą wprawia nasze dziecko w nie lada rozpacz? Jak zamienić przeraźliwy płacz w radość z pluskania? Jak zachęcić dziecko do kąpieli? Zamień zwykłą kąpiel w niezwykłą zabawę. Wystarczy kilka gadżetów, by czynność ta stała się przyjemnością zarówno dla niego, jak i dla ciebie.

krok 3. przydatne akcesoria Kąpiel dziecka przy braku odpowiednich akcesoriów może być uciążliwa. Jeśli maluch denerwuje się w czasie mycia głowy, wykorzystaj pomysłowy kubełek (zdj. 3), który pomaga przegonić strachy i dba, by w czasie spłukiwania włosów oczy i buzia pozostały suche. Posiada wyprofilowany kształt i elastyczną krawędź, która doskonale dopasowuje się do czoła dziecka.

krok 1. zachowaj spokój Kąpiel dziecka to wiele emocji i wrażeń zarówno dla rodzica, jak i dla maluszka. Trudno o zachowanie spokoju, gdy niemowlę przeraźliwie płacze i krzyczy na widok wanny z wodą. Jak sprawić, by kąpiel była dla maluszka mniej stresująca? Warto zdać sobie sprawę z tego, że nasze nerwy nic nie pomogą, a wręcz przeciwnie – mogą jedynie pogorszyć sytuację. Dzieci świetnie wyczuwają nasze nastroje. Im bardziej spokojny, cierpliwy i wyrozumiały jest rodzic, tym większa szansa na sukces. Im pewniej i spokojniej robisz swoje, tym dziecko czuje się bezpieczniej i powoli się wycisza. Z czasem maluch oswoi się z wodą, a kąpiele zaczną sprawiać mu przyjemność.

krok 4. wybierz zabawki Jak sprawić, by kąpiel była mniej stresująca? Zaopatrz się w kąpielowe zabawki. Dla malucha to pozycja obowiązkowa! Kaczuszka, Rybka, Wieloryb, Żółwik, Pingwinek i Rozgwiazda umilą każdą kąpiel – nawet tę bez piany! Kolorowe i wydające wesołe dźwięki gumowe zwierzątka można ściskać, napełniać wodą, puszczać jak statki na wodzie, a nawet używać jak strażackiej armatki! A na dodatek ta sympatyczna ferajna zamieszkuje bardzo ciekawe akwarium! (zdj. 4).

krok 2. przygotuj łazienkę Wbrew pozorom szczegóły mają ogromne znaczenie. Zanim włożysz dziecko do wanny, sprawdź, czy wszystko jest dobrze przygotowane. Pamiętaj, że woda nie powinna być za gorąca i zbyt zimna. Optymalna temperatura kąpieli to 37 stopni Celsjusza i możesz ją sprawdzić specjalnym termometrem. Aby odkrywanie uroków kąpieli nie zakończyło się bolesnym i mało przyjemnym doświadczeniem, do- 3. brze jest zaopatrzyć się w specjalne zabezpieczenia. W tym celu sprawdzą się akcesoria z serii uroczego wielorybka Moby. W wannie umieść matę antypoślizgową (zdj. 1). Pamiętaj, by zabezpieczyć również kran. Ten metalowy element może być niebezpieczny – znajduje się na wysokości wzroku dziecka. Użyj gumowej osłony na kran (zdj. 2). Dzięki specjalnemu mocowaniu pasuje do większości baterii. magazynsupermama.pl

lipiec-sierpień 2014

4. 1.

2.

1. Antypoślizgowa mata do kąpieli Cena: 84 zł www.skiphop.pl 2. Osłona na kran Wielorybek Cena: 59 zł www.skiphop.pl 3. Kubełek do mycia głowy Wodospad Cena: 39 zł www.skiphop.pl 4. Zabawka do wody Sorter Cena: 114 zł www.skiphop.pl



52

JESTEM MAMĄ

ROZMAWIAJ Z DZIECKIEM okresy KSZTAŁTOWANIA SIĘ MOWY Dzieci porozumiewają się z rodzicami już od dnia swoich narodzin. Pierwszym rodzajem komunikacji jest krzyk. Dziecko w ten sposób przekazuje informacje o swoich potrzebach i samopoczuciu. Wraz z upływem czasu komunikacja między dzieckiem a rodzicami rozwija się, przechodząc na coraz bardziej zaawansowane etapy. Dla każdego maluszka jest to indywidualna ścieżka, uzależniona od jego predyspozycji. Nad opanowaniem mowy dziecko pracuje cały czas. Jednak w pierwszych 18 miesiącach życia buduje solidne fundamenty, które wpływają na rozwój umiejętności mówienia w przyszłości. Niemowlęta, które ukończyły dziewiąty miesiąc życia, potrafią już rozpoznać rodziców po głosie i chętnie wsłuchują się w otaczające je dźwięki. Maluchy interesują się mimiką twarzy rodziców i sposobem artykułowania przez nich dźwięków. Można zauważyć, że często dotykają twarzy rodziców i ich ust. Same próbują naśladować i wyrażać swoje potrzeby poprzez gaworzenie, które z czasem przeradza się w bardziej zaawansowane formy językowe. Dlatego tak ważne jest mówienie do dziecka już od momentu narodzin i wspólna praca nad nauką języka. Nazywając przedmioty i opisując sytuacje z życia codziennego, pomagasz maluszkowi przyswajać umiejętność mowy. Dzieci uczą się przez zabawę, dlatego warto, by nauka mówienia była przyjemna i pełna przygód. Doskonałym sposobem na pobudzenie dziecięcej wyobraźni i zachęceniem do nauki mowy jest czytanie bajek (lub ich opowiadanie) przez rodziców. Warto zadbać o oprawę w trakcie opowieści – śpiewanie, artykułowanie dźwięków, gestykulowanie i zachęcanie do wspólnego udziału w inscenizacji. Podczas prezentowania historyjek nie można zapomnieć też o odpowiedniej intonacji głosu i wsparciu ilustracjami. Wspólne przeglądanie książeczek z obrazkami służy zapamiętywaniu nazw przedmiotów, zwierząt i postaci przez maluszka.

magazynsupermama.pl

lipiec-sierpień 2014

okresy kształtowania się mowy: • Okres melodii (do 1. roku życia) Dziecko za pomocą krzyku komunikuje się z otoczeniem, sygnalizując swoje potrzeby. Okres ten dzieli się na podokresy: głużenia i gaworzenia. • Okres wyrazu (1.-2. rok życia) Dziecko używa wielu samogłosek z wyjątkiem nosowych ą, ę oraz wypowiada spółgłoski: p, b, m, t, d, n, ś, a czasami też ć, k, g. Pozostałe spółgłoski zastępuje innymi, podobnymi. Maluszek wypowiada tylko pierwszą lub ostatnią sylabę wyrazu. Wyraz pełni w tym momencie funkcję zdania. Rozszerza się zakres rozumienia wypowiedzi otoczenia. • Okres zdania (2.-3. rok życia) Dziecko używa głosek: wargowe p, pi, b, bi, m, mi; wargowo-zębowe: f, fi, w, wi; środkowojęzykowe: ś, ź, ć, dź, ń, ki, gi; tylnojęzykowe: k, g, ch; przedniojęzykowo-zębowe: t, d, n; przedniojęzykowo-dziąsłowe: l. Z końcem okresu mogą pojawić się głoski: s, z, c, a także: sz, ż, cz, dż. Dziecko tworzy dwuwyrazowe zlepki zdań, np. baba koko. To czas budowania zdań. Początkowo są to zdania proste, złożone z dwóch, trzech wyrazów. Stopniowo przechodzą w wypowiedzi dłuższe. • Okres swoistej mowy dziecięcej (3.-7. rok życia) Wzbogacany jest zasób słownictwa, rozwija się umiejętność budowania zdań złożonych i dalszy rozwój artykulacyjny. Dużo głosek dziecko umie już wypowiedzieć poprawnie w izolacji, w mowie potocznej zastępuje je łatwiejszymi. Następuje zamiana w obrębie szeregów: syczącego (s, z, c, dz) i szumiącego (sz, ż/rz, cz, dż), również głoska r może być wymawiana jako l lub j. Dziecko rozpoczynające naukę w szkole powinno posługiwać się prawidłową mową, artykułować wszystkie głoski i posługiwać się zdaniami złożonymi.


REKLAMA

Każdy maluch opanowuje umiejętność mowy w indywidualnym tempie. Jeśli jednak pojawiają się komplikacje, powodów może być wiele. Najbardziej powszechne to te związane ze stanem zdrowia dziecka. Trudności w nauce mówienia mogą być efektem problemów fizycznych w jamie ustnej (m.in. wady zgryzu), a także zaburzeń słuchowych (wynikających np. z przewlekłych chorób i zakażeń ucha). Niedosłyszące dzieci zazwyczaj mają trudności z rozumieniem dźwięków, ich artykułowaniem i naśladowaniem. Bardzo ważna jest wówczas profilaktyka i właściwe leczenie chorób uszu, a także wczesna wizyta u specjalisty w celu rozpoznania zaburzeń. Oprócz problemów z układem słuchowym, opóźnione przyswajanie języka może wynikać z problemów z układem nerwowym. Nieprawidłowa koordynacja ruchowa, opóźnienia rozwojowe czy zaburzenia neurologiczne również mogą mieć wpływ na rozwój mowy u maluszka. Dzieci, które mają problemy z właściwą koordynacją narządów mowy (język, żuchwa, wargi, szczęka), bardziej narażone są na zaburzenia i trudności z przyswajaniem umiejętności mowy. W procesie nauki mowy należy: mówić do dziecka często i wyraźnie, unikać zdrobnień, naukę mówienia traktować jak zabawę, nie poprawiać, nie strofować dziecka, aby nie stworzyć w nim blokady, opowiadać i czytać, zachęcać dziecko do opowiadania, gdy dziecko mówi, słuchać, nawet gdy mowa jest niewyraźna. Rodzice powinni na co dzień dostarczać dziecku wielu możliwości przyswajania języka i rozwoju mowy. Niezwykle ważna jest stymulacja i zachęcanie malucha do komunikowania się z innymi. Dzięki temu w przyszłości maluch łatwiej opanuje umiejętność pisania i czytania. Odpowiednio przeprowadzony proces nauki mowy wpłynie pozytywnie na rozwój intelektualny dziecka i umiejętność porozumiewania się z innymi. Przyczyny zaburzeń mowy: • brak naturalnego pędu do mowy i naśladownictwa oraz osłabienie uwagi • brak dobrego wzorca: około 30 proc. rodziców ma zaburzenia mowy, które są słyszalne u ich dzieci. Wadliwa wymowa spowodowana jest najczęściej błędnym uczeniem się i w tym przypadku może być łatwo poprawiona • choroby w pierwszym roku życia: choroby przebyte w okresie niemowlęcym leczone silnymi środkami • brak ruchu: osłabienie ogólnej sprawności motorycznej wszystkich mięśni, a w tym mięśni narządów mowy • wady zgryzu • choroby dziecka i wady wrodzone • rozszczep wargi lub podniebienia • opóźnienie rozwoju umysłowego


54

JESTEM MAMĄ

raczkowanie

maluszka gimnastyka ciała, trening dla mózgu Raczkowanie jest momentem, którego wyczekuje każdy rodzic. To dowód na prawidłowy rozwój dziecka i początek nauki chodzenia. Raczkowanie uczy maluszka koordynacji ruchowej oraz utrzymania równowagi, a także reagowania na jej utratę. Nie bez znaczenia jest też jego wpływ na rozwój mózgu i umiejętności manualnych. Chodząc na czworaka, maluch rozwija umiejętność panowania nad mięśniami swojego ciała. Kiedy twoja pociecha powinna zacząć raczkować? Jak dostosować dom i otoczenie do raczkującego niemowlaka? Jak zachęcić pociechę do chodzenia na czworaka?

gimnastyka ciała i oczu Raczkowanie ma także wpływ na kondycję fizyczną u maluszka. Maluch opiera się na dłoniach, dzięki czemu wzmacnia nadgarstki. Podnosząc główkę i utrzymując ciało nad podłogą, kształtuje kręgi szyjne oraz panewki biodrowe. Mięśnie stają się silniejsze i mocniejsze. Ułożenie ciała podczas poruszania się na czworaka sprawia, że maluszek stawia swoje stopy prosto i pracuje nad eliminacją ich koślawości. Podczas raczkowania pracuje także wzrok bobasa. Uczy się on rozpoznawać przedmioty, oceniać ich wielkość i odległość między nimi. Dziecko rozwija orientację przestrzenną i przystosowuje się do otoczenia.

Najczęściej maluchy rozpoczynają swoją przygodę z raczkowaniem około 9.–11. miesiąca życia, dzięki czemu w późniejszych miesiącach płynnie przechodzą już do właściwego chodzenia. Co ciekawe, zdarza się również, że niektóre dzieci w ogóle nie raczkują i od razu zaczynają chodzić. Raczkowanie w gruncie rzeczy jest niezwykle skomplikowanym koordynacyjnie procesem i są dzieci, które wybierają inny, łatwiejszy sposób przemieszczania się, zanim zaczną doskonalić lokomocję dwunożną.

Jak zachęcić do raczkowania? Choć z utęsknieniem wyczekujesz raczkowania, musisz zaczekać, aż maluszek będzie na nie gotowy. Nie popędzaj go i nie wywieraj presji. To, co możesz zrobić, to przygotować otoczenie i zachęcić dziecko do raczkowania. Jak to zrobić? Kładź malucha na podłodze i zainteresuj go czymś ciekawym. Doskonale sprawdzą się maty edukacyjne dla niemowlaków. Duże znaczenie ma również rodzaj podłogi – śliskie lub zimne kafelki czy panele nie ułatwią dziecku raczkowania. Zbyt trudno jest dziecku utrzymać się na nich, dlatego sadzaj pociechę na dywanie lub macie.

trening dla mózgu Raczkowanie pomaga maluszkowi w rozwoju współpracy między lewą i prawą półkulą mózgową. Połączenia tworzące się pomiędzy tymi dwiema sferami pomagają utrzymać równowagę przez dziecko. Obie strony ciała kontrolowane są przez przeciwległe półkule mózgowe (lewa kontroluje prawą stronę ciała, a prawa – lewą). Dotarcie na miejsce przez raczkującego bobasa wymaga użycia i współpracy obu półkul. Dlatego też chodzenie na czworaka ma tak wielkie znaczenie dla koordynacji ruchowej i usprawnienia pracy mózgu. Co więcej, lewa półkula mózgu odpowiada za rozwój logicznego myślenia, a prawa za emocje. Ich stymulacja w pierwszych miesiącach życia dziecka będzie miała pozytywny wpływ na inteligencję malucha.

magazynsupermama.pl

lipiec-sierpień 2014

Na początku będzie trudno – jak z nauką każdej nowej czynności. Niemowlę na początku będzie wykonywać ruchy przypominające czołganie, by ułatwić sobie przyswajanie nowych umiejętności. Dziecko może też bujać się do przodu i tyłu, jednocześnie unosząc pupę. To doskonały wstęp do raczkowania! Nie obawiaj się, że coś idzie nie po twojej myśli. Maluszek potrzebuje czasu na opanowanie umiejętności chodzenia na czworaka, a samych sposobów na raczkowanie jest kilkadziesiąt! Idealny wzorzec nie obowiązuje, wiele dzieci raczkuje po swojemu i rodzice nie powinni się martwić. Nawet jeśli w ich opinii wygląda to co najmniej dziwnie i niezgodnie ze standardami.


JESTEM MAMĄ

Nie zmuszaj malca do raczkowania! Niecierpliwość rodziców czasem bierze górę nad rozsądkiem. Pamiętaj, żeby nie zakłócać naturalnego i prawidłowego rozwoju swojego maluszka, bo może skończyć się to tylko zniechęceniem dziecka do raczkowania. Zadbaj o to, by dziecko nie nosiło ciasnych ubranek, które krępują ruchy. Pieluszka powinna być regularnie zmieniana, aby nie ciążyła dziecku i nie przeszkadzała. Utrudnieniem w raczkowaniu może być też nadwaga maluszka. Jeśli dziecko waży więcej, niż powinno, mięśnie nie są w stanie udźwignąć ciężaru brzuszka. Jak uniknąć zbytniej nadgorliwości? Nie prowokuj i nie zmuszaj dziecka do wstawania czy samodzielnego chodzenia. Prowadzenie maluszka za rękę, sadzanie na siłę w chodziku czy trzymanie gow kojcu przez długi czas mogą tylko ograniczyć samodzielność i zahamować jego naturalny rozwój. Nie podawaj maluszkowi zabawki, tylko zachęć go, by sam ją zdobył. Będzie miał szansę na próby do raczkowania lub podpełznięcia do przedmiotu. 1. KROK Zginanie i prostowanie Obserwujesz, jak w łóżeczku maluszek coraz częściej próbuje wstawać. Chce wspinać się na górę łóżeczka, a kiedy podajesz mu ręce, podciąga się i prostuje nóżki. Maluszek odbija się energicznie od materaca i chce już samodzielnie wstawać. Choć podtrzymanie ciężaru ciała udaje mu się tylko na chwilę, maluch nie zniechęca się utratą równowagi i podpiera się rączkami. 2. KROK Pełzanie i czołganie Kolejnym etapem w nauce raczkowania jest pełzanie. Maluszek chce sięgnąć po przedmiot, angażując swoje mięśnie do pracy. Brzuszek i biodra poruszają się, a barki i rączki zaczynają działać. Maluchy etap ten przechodzą na różne sposoby, czołgając się na brzuchu lub podnosząc go w trakcie czynności. Zdarza się też, że przechodzą od razu do raczkowania albo podnoszą się po czołganiu. Wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji maluszka.

55

Jak przygotować otoczenie? • Zadbaj o czystość na podłodze. Nie powinno być na niej kurzu ani żadnych małych przedmiotów, które dziecko mogłoby połknąć. • Raczkujący maluch jest ciekawy otoczenia, dlatego zabierz z zasięgu jego wzroku i rąk wszystkie niebezpieczne, ostre przedmioty, a także leki oraz środki czystości. Nie zapomnij o kablach i przewodach, które musisz zabezpieczyć. • Gwiazdka elektryczne stanowią kolejne z niebezpieczeństw. Konieczne zakryj je specjalną osłoną, dzięki której maluszek nie będzie miał możliwości wkładania paluszków. • Zabezpiecz ostre kanty i klamki specjalnymi osłonami. W szufladach zamontuj zatrzaski, a ze stolików i stołów zdejmij bieżniki oraz obrusy, za które maluszek może chwycić. • Zamykające się drzwi również stanowią zagrożenie dla raczkującego bobasa. Zaopatrz się w specjalne stopery, które założysz na górę skrzydła. • Przed zejściem i wejściem na schody zamontuj bramkę, która ochroni dziecko przed samodzielną wspinaczką • Jeśli maluszek nie może przebywać w którymś z domowych pomieszczeń, zamknij dokładnie jego drzwi. Należy obserwować raczkującego maluszka, który całkiem niespostrzeżenie może przejść z jednego do drugiego pomieszczenia. W czasie, kiedy maluszek porusza się po domu na czworaka, konieczne jest dbanie o higienę podłóg i dywanów. Zarazki z łatwością przedostają się na rączki maluszka, dlatego tak ważne jest, by powierzchnie te były czyste. Co więcej, jeśli na drodze raczkującego niemowlęcia pojawią się przedmioty, dziecko będzie chciało je poznać, dotknąć i być może wziąć do buzi. Zadbaj o to, by w pobliżu maluszka nie było żadnych ostrych i niewielkich przedmiotów, a jedynie bezpieczne zabawki.

3. KROK Raczkowanie i czworakowanie Raczkujący maluch kontroluje już pracę mięśni i potrafi się przesuwać, a także odpychać za pomocą rączek i nóżek. Kolejnym etapem jest czworakowanie, kiedy to dziecko potrafi już przemieszczać się naprzemiennie, stawiając dłonie i kolana na podłodze. Skoordynowane, naprzemienne ruchy zwane są właśnie czworakowaniem. Teraz właśnie twoja pociecha na-

lipiec-sierpień 2014

magazynsupermama.pl


56

MAMA W PODRÓŻY

bezpiecznie

poza domem przygotuj apteczkę na wyjazd Wakacje to najlepszy moment na podróże. Musisz wiedzieć, że jest to także czas, kiedy maluchy często ulegają kontuzjom i skaleczeniom. Dlatego warto jak najszybciej przygotować apteczkę pierwszej pomocy z myślą o najmłodszych podróżnikach. Taką, która z pewnością nie zajmie dużo miejsca i będzie pomocna.

 Stany podgorączkowe to jedna z częściej występujących wakacyjnych dolegliwości wśród naszych pociech. Zanim uda się uzyskać poradę lekarską, należy działać od momentu zauważenia pierwszych objawów. Koniecznie spakuj w podróż przeznaczone dla dzieci leki, które pomogą uporać się z podwyższoną temperaturą ciała.

 Przede wszystkim ważna jest ochrona przed słońcem. Zaopatrz się w odpowiednie dla skóry dziecka kremy z filtrem, które umożliwią maluchowi bezpieczną zabawę na zewnątrz. W przypadku gdy mimo starań twoja pociecha ulegnie poparzeniu, w apteczce przydadzą się specjalne żele i inne preparaty miejscowo chłodzące. Sprawdzą się również wówczas, gdy poparzenie nastąpi w wyniku np. kontaktu z gorącą wodą. Dzięki nim pomożemy naskórkowi maluszka zregenerować się i uśmierzymy ból związany z oparzeniami.

 Nie od dziś wiadomo, że dzieci to istne wulkany energii. Niestety, nie zawsze jesteś w stanie wcześniej uchronić je przed negatywnymi skutkami szaleństw. Aby jednak ulżyć w ich cierpieniu w przypadku skaleczeń lub kontuzji, koniecznie zabierz ze sobą płynne lub sypkie środki odkażające. Lżejsze zadrapania natomiast opatrzysz plasterkami, ale nie zapomnij wziąć też ze sobą bandaży i opatrunków. Na urazy mechaniczne, takie jak siniaki czy stłuczenia, najlepsze będą środki regulujące tempo wchłaniania się krwi.

 Lepiej zapobiegać niż leczyć, dlatego w twojej apteczce powinny się znaleźć także preparaty odstraszające owady i kleszcze. Zanim zaaplikujesz maluchowi środek na skórę, pamiętaj, by nie nanosić preparatów na dłonie dziecka. Maluchy sięgają paluszkami do ust, więc ostrożność może uchronić was przed nieprzyjemnym zatruciem. W podróż warto również zabrać specjalne środki zmniejszające świąd wywołany przez ukąszenia owadów (komary, muszki). Przyniosą one ulgę maluszkowi, jeśli preparaty zapobiegawcze zawiodą.

 Latem maluchy lubią chodzić na bosaka – nie tylko wewnątrz budynków. Cienka skóra dziecka nie stanowi przeszkody dla drzazg i opiłków, które usuniesz za pomocą jałowej igły. Nigdy nie wiadomo, co się może zdarzyć, a igłę zawsze warto mieć w apteczce.

 Ponieważ czasem nie da się uniknąć zaburzeń pokarmowych, w apteczce powinno znaleźć się miejsce dla leków zwalczających dolegliwości takie jak biegunka, nudności i wymioty. Kłopoty z układem pokarmowym to nie przelewki – dostarczaj dziecku odpowiedniej ilości płynów. Dodatkowo w aptece znajdziesz wiele rodzajów rozpuszczalnych środków, które kupisz od ręki. Sporządzone na ich bazie napoje pomogą maluchowi uporać się z trudnościami.

magazynsupermama.pl

lipiec-sierpień 2014

Przygotowanie apteczki pierwszej pomocy nie jest zadaniem trudnym. W wielu przypadkach może uratować dziecko przed niepotrzebnym cierpieniem i zagwarantować udany wypoczynek. Zwłaszcza kiedy nie mamy dostępu do apteki czy przychodni. KIEDY LEKARZ JEST NIEZBĘDNY? • dziecko ma wysoką gorączkę utrzymującą się pomimo podania środków przeciwgorączkowych • złamie rękę lub nogę • straci przytomność • ma silny kaszel utrzymujący się kilka dni • oparzyło sobie ciało


ZDROWA I AKTYWNA RODZINA

www.targi-rodzinne.pl

ci! In spirują nas d zie

Gdańsk

26-27 kwietnia hala aWf Kraków

września 13-14 expo KraKóW /TargiRodzinne

Warszawa

Łódź

maja 17-18 expo Łódź Gdynia

września 20-21 hSW GdyNia

listopada 15-16 Stadion Narodowy


58

MAMA W PODRÓŻY

pomysł na

wypoczynek

w gospodarstwie agroturystycznym Wakacje z dziećmi? Dobrze, ale gdzie? Można wypocząć za granicą, jak i w kraju, gdzieś na łonie natury lub nad morzem. Co roku pytanie o miejsce spędzenia urlopu nurtuje wiele par, które stają przed wyborem droższych wakacji w ciepłych krajach oraz potencjalnie nudnego wypoczynku w Polsce. Na popularności wśród rodziców z dziećmi zyskuje dziś szczególny rodzaj wypoczynku. Jest nim agroturystyka. Nie można jej jednak mylić z zakwaterowaniem w wiejskiej chacie. Czym zatem jest ta forma wypoczynku? Zwykle obiekt agroturystyczny jest położony z dala od miasta, na malowniczej wsi. Jest otoczony dużą ilością terenów zielonych, pól oraz gości zwierzęta gospodarskie. To istna sielankowa kraina, gdzie można zjeść swojskie dania, czasami przyrządzone własnoręcznie przez panią domu. Często posiłki przygotowywane są ze składników pozyskanych z gospodarstwa i lokalnego rolnictwa. Sami właściciele zachęcają turystów do zakupu świeżych produktów takich jak jaja, mleko, ryby czy warzywa i owoce. Bardzo dużym plusem gospodarstw agroturystycznych jest ich lokalizacja – świeże powietrze i zieleń pozwalają w pełni korzystać z wypoczynku. Sami włodarze stają się na czas urlopu naszą „rodziną”, z którą wspólnie jemy i bawimy się w wolnym czasie. Dzięki małej liczbie gości przyjmowanych do gospodarstwa w danym terminie można liczyć na indywidualne podejście. Wczasy agroturystyczne cieszą się popularnością wśród osób ceniących życie ekologiczne i zgodne z prawami przyrody. Pyszne, a zarazem zdrowe jedzenie oraz bliskość natury to wartości, które rodzice chcieliby przekazać swoim pociechom. Wizyta poza miastem stanowi ponadto doskonałą sposobność do pokazania dzieciom wielu inspirujących obrazów, specyficznych dla wsi i poszczególnych regionów Polski. Jednym z najważniejszych zadań rodzica jest krzewienie wrażliwości na przyrodę i utrwalenie chęci ochrony tego, co dała nam natura.

magazynsupermama.pl

lipiec-sierpień 2014

Koza beczy, krowa muczy, a owca? Rodzice z dziećmi coraz częściej wybierają agroturystykę jako formę wypoczynku podczas wspólnego urlopu. Tatusiowie i mamusie z większych miast chcieliby pokazać dzieciom na własne oczy, jak wyglądają zwierzęta, które do tej pory można było oglądać tylko na obrazkach. Gospodarstwom agroturystycznym często towarzyszą pomieszczenia gospodarcze, w których aż roi się od zwierzaków. Każdy gość może obejrzeć je z bliska, pogłaskać czy nakarmić. Dzięki obecności zwierząt dzieci jeszcze pełniej przeżywają chwile spędzone na łonie natury.

Wczasy agroturystyczne cieszą się popularnością wśród osób ceniących życie ekologiczne i zgodne z prawami przyrody, pyszne, a zarazem zdrowe jedzenie oraz bliskość natury Słoneczka niczym gwiazdki Przez długi czas agroturystyka była biznesem niedocenianym w środowisku hotelarsko-turystycznym. Dziś sytuacja zmienia się, a samym gospodarstwom przyznaje się odpowiedniki gwiazdek w hotelarstwie. Są nimi słoneczka, które spotkamy w liczbie 1, 2 lub 3 (maksymalna ocena miejsca). Bardzo często zdarza się, że gospodarstwa agroturystyczne z oceną dwóch słoneczek są porównywalne lub przewyższają obiekty trzysłoneczkowe. Może to wynikać z faktu, że najwyższe standardy wymagają od właścicieli dostosowania gospodarstwa do wymogów osób niepełnosprawnych. Niestety, w terenach górzystych i trudno dostępnych możliwości są ograniczone. W ostatnim czasie zaznacza się trend specjalizacji gospodarstw – właściciele skupiają się tylko na wybranej grupie klientów, np. rodzicach z małymi dziećmi. Cały pobyt jest wtedy podporządkowany potrzebom rodziców oraz dzieci, którym zapewnia się szczególną opiekę. Po czym poznać idealne gospodarstwo na wypad z maluszkiem?


MAMA W PODRÓ Ż Y

Im więcej pieniędzy możemy poświęcić na organizację wakacji, tym więcej udogodnień możemy sobie zapewnić. Jeżeli macie na oku ciekawe miejsce na wypoczynek, nie zaszkodzi zapytać wśród przyjaciół i rodziny o zdanie. Można też sprawdzić opinie w sieci, np. w specjalnych serwisach turystycznych. Nie bierzmy jednak wszystkich ocen i osądów za dobrą monetę. Oczekiwania niektórych rodziców bywają zbyt wysokie, podczas gdy agroturystyka rządzi się swoimi prawami i nie da się porównać jej do obiektów hotelowych. Bywa także, że czarny PR fundowany jest przez konkurencyjne firmy. Dlatego też trzeba rozważnie podchodzić do ocen gości. Istnieją także specjalne jednostki rekomendujące obiekty turystyczne, które wydają swoje własne opinie na podstawie kontroli i badań. Niektóre instytucje przyznają nagrody i wyróżnienia, organizują plebiscyty oraz przyznają certyfikaty – te ostatnie stanowią szczególną gwarancję dla osób chcących wybrać się na wypoczynek z dzieckiem. Im więcej gwarantów, tym lepsze miejsce na wspólny urlop. Jeśli któreś z miejsc jest szczególnie chętnie odwiedzane przez rodziny z dziećmi, możemy domyślać się, że jest ono dostosowane do potrzeb maluchów. Obecność innych dzieci to możliwość miłego spędzenia czasu oraz integracji naszych pociech. Dzięki niej rodzice mają też więcej wytchnienia i czasu dla siebie. Rodzice malutkich dzieci zwykle są w podobnym wieku, dlatego zarówno wy, jak i dzieci macie okazję na nowe znajomości.

59

Wyposażenie pokoju powinno zawierać: • Lodówkę – w samym pokoju lub w jego pobliżu Można przechowywać w niej jedzenie dla dziecka • Czajnik, w którym przygotujemy wodę na kaszkę • Łóżeczko z materacem i pościelą dla dziecka • Zabezpieczenia kontaktów • Telewizja z dostępnymi kanałami dla dzieci to dobry pomysł, jeśli wstaniecie rano i będziecie chcieli mieć jeszcze chwilę spokoju dla siebie • Dużą szafę na wszystkie niezbędne ubrania • Łatwo dostępne szafeczki lub regały na zabawki i książeczki • Stylowe dodatki – aby wypocząć, musisz czuć się komfortowo Łazienka: • Dodatkowe ręczniki dla dzieci. • Możliwość skorzystania z wanienki do kąpieli dziecka • Nocnik • Plastikowa miska do prania Jadalnia: • Krzesełko do karmienia dla dzieci • Leżaczek dla najmłodszych • Jedzenie sporządzone z lokalnych produktów, ekologiczne i odpowiednie dla każdego z gości • Szwedzki stół to doskonały sposób na urozmaicenie śniadania niejadkom • Jeśli dziecko nie dojada obiadu, warto dać mu możliwość zjedzenia dodatkowej zupki • Możliwość podgrzania butelek lub słoiczków • Plastikowe naczynia i sztućce • Śliniaczki dla małych dzieci Rekreacja dziecięca: • Kącik zabaw dla dzieci • Możliwość skorzystania z animacji • Dobrze utrzymany plac zabaw • Basen z dobrze filtrowaną i ciepłą wodą • Miejsce osłonięte przed słońcem • Parking w znacznym oddaleniu od placu zabaw • Możliwość wypożyczenia rowerów z fotelikami i kaskiem dla małego dziecka • Suszarnia lub miejsce do suszenia prania. W gospodarstwie: • Możliwość zobaczenia zwierząt (podczas karmienia, dojenia itp.). • Dostęp do ogródka • Informacja o okolicy z uwzględnieniem miejsc ciekawych i możliwych do odwiedzenia

lipiec-sierpień 2014

magazynsupermama.pl


60

MAMA W PODRÓŻY

jakie dokumenty musisz przygotować?

z maluchem

za granicą Wypoczynek w rodzinnym gronie może być ekscytujący i pełen przygód. Wakacje z maluchem to absolutnie nowe doświadczenie, całkowicie odmienne niż dotychczasowe wypady we dwoje. Pamiętasz, jak do szczęścia w podróży wystarczał wam niewielki bagaż i obietnica dobrej zabawy? Dziś na wyjazd za granicę musisz przygotować także malucha. Podstawowym dokumentem, który pozwoli wspólnie podróżować, jest paszport lub dowód osobisty. Nie zapomnij o wyrobieniu ich dla swojej pociechy – inaczej o rodzinnych zagranicznych wojażach możecie jedynie pomarzyć. Przekraczając granicę każdego kraju, także w Unii Europejskiej, musisz mieć przy sobie dokument tożsamości dziecka. Nie zaliczają się do nich akt urodzenia czy legitymacja szkolna. Służba celna wymaga posiadania paszportu lub dowodu osobistego – i to nie podlega dyskusji. Starania o dokumenty rozpocznij dużo wcześniej, ponieważ możesz na nie czekać nawet miesiąc. Darmowy dowód Który dokument warto wyrobić? Zależy to od miejsca, które chcecie odwiedzić z dzieckiem. Wyjazd do naszych zachodnich sąsiadów, słonecznej Italii czy Francji wymaga od was posiadania jedynie dowodu osobistego pociechy. Aby uzyskać taki dokument, wystarczy złożyć wniosek wraz z dwoma zdjęciami do odpowiedniego względem miejsca zamieszkania urzędu miasta bądź urzędu gminy. Oboje rodzice muszą stawić się do placówki, aby odebrać dokument tożsamości dziecka. Jeśli z jakiegoś powodu nie możecie przyjść razem, konieczna będzie pisemna zgoda osoby nieobecnej. Jednak musi ona zostać poświadczona przez notariusza bądź urzędnika, a w przypadku, gdy partner przebywa za granicą, przedstawiciela placówki dyplomatycznej lub tamtejszego notariusza. Jeśli maluch ma mniej niż pięć lat, nie musi osobiście uczestniczyć w odbiorze dokumentów.

magazynsupermama.pl

lipiec-sierpień 2014

Z paszportem dookoła świata Paszport dla dziecka poniżej 13. roku życia to dokument obowiązujący na całym świecie i jest ważny przez pięć lat. Warto o niego zadbać przed wyszukaniem turystycznych okazji. Wyrobienie tego dokumentu jest tańsze niż w przypadku osoby dorosłej, a wniosek można złożyć w każdej oddelegowanej do tych spraw jednostce urzędu wojewódzkiego. Nie jest konieczne udawanie się do placówki zgodnej z miejscem zameldowania, a na dokument czeka się do 30 dni. Jeżeli wstęp na teren kraju jest wizowany, paszport (w którym umieszczona zostanie wiza) będzie niezbędny. Zgoda mamy, zgoda taty Wyjazd dziecka za granicę w towarzystwie tylko jednego rodzica, albo osób z rodziny niebędących prawnymi opiekunami maluszka, może okazać się kłopotliwy. Przedstawiciele wszystkich służb mundurowych, np. Policji, a także Straży Granicznej, zwracają szczególną uwagę na podróżujące dzieci, starając się zapobiec porwaniom. Dla spokoju ducha warto przygotować zgodę jednego bądź obojga prawnych opiekunów na wyjazd malucha z innym opiekunem bądź tylko jednym rodzicem. Aby uniknąć kłopotów, postarajcie się, aby dokument został potwierdzony notarialnie oraz sporządzony był także w obcym języku, najlepiej po angielsku. Twoja pociecha nosi inne nazwisko niż ty? To normalne, np. kiedy nie przejmujesz nazwiska po mężu lub dziecko jest z innego związku lub małżeństwa. Niestety, w dokumencie tożsamości malucha nie są wymienione nazwiska rodziców, dlatego dobrze jest mieć przy sobie dokument potwierdzający pokrewieństwo, np. akt urodzenia. Jeśli uzyskanie zgody jednego z rodziców jest niemożliwe lub znacznie utrudnione, dokument paszportowy za granicą może być wydany za zgodą tylko jednego z rodziców, o ile przemawia za tym dobro dziecka.


MAMA W PODRÓ Ż Y

61

O tym Warto wiedzieć Rodzice, którzy wybierają się na zagraniczne wakacje z dziećmi, muszą pamiętać o wyrobieniu im odpowiednich dokumentów podróży. Dokumentami uprawniającymi każdego obywatela Rzeczypospolitej Polskiej, w tym także osoby niepełnoletnie, do przekroczenia granicy państwowej są: DOWÓD OSOBISTY i PASZPORT. O bieżących zmianach zasad wjazdu i pobytu w poszczególnych państwach Ministerstwo Spraw Zagranicznych informuje w aktualnościach (komunikaty) na stronie internetowej: www.msz.gov.pl Czy jest wymagane specjalne upoważnienie, jeżeli małoletni podróżuje poza granice Rzeczypospolitej Polskiej bez opieki rodziców, np. z dziadkami lub samotnie? Przepisy prawa krajowego nie stanowią takiego wymogu, ale przed podróżą warto zasięgnąć informacji o procedurach dotyczących podróży nieletnich w przedstawicielstwach dyplomatycznych (ambasadzie, urzędzie konsularnym) państw, do których planujemy podróż. Straż Graniczna zwraca szczególną uwagę na dzieci, niezależnie od tego, czy podróżują pod opieką dorosłych czy samotnie. Małoletni przekraczający granicę zewnętrzną podlegają takiej samej odprawie wjazdowej i wyjazdowej jak osoby dorosłe. W przypadku dzieci podróżujących pod opieką dorosłych Straż Graniczna sprawdza, czy osoby towarzyszące małoletnim sprawują nad nimi opiekę rodzicielską, zwłaszcza jeżeli istnieją poważne podstawy do podejrzeń, że dziecko mogło zostać bezprawnie zabrane spod opieki osoby sprawującej nad nim prawną opiekę rodzicielską. W tym ostatnim przypadku Straż Graniczna prowadzi dalsze dochodzenie w celu sprawdzenia, czy podane informacje nie są niespójne lub sprzeczne. Jakie warunki muszą być spełnione, jeśli małoletni planuje samotnie odbyć podróż drogą lotniczą? Przed samotną podróżą dziecka samolotem wskazane jest, aby rodzice dziecka lub opiekunowie prawni uzyskali wcześniej szczegółowe informacje u przewoźnika lotniczego lub w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego: www.ulc.gov.pl

lipiec-sierpień 2014

magazynsupermama.pl


62

M A M A N A Z A K U PA C H

prawidłowe chustowanie dla bliskości i zdrowia twojego dziecka Chusta to nie tylko praktyczne rozwiązanie, ułatwiające noszenie dziecka. Zaspokaja ona naturalne potrzeby kołysania i przytulania zarówno u dziecka, jak i jego rodziców. Pomaga budować bliskość i więź z maluszkiem, a także relację pełną zaufania. Myślisz, że chusty do noszenia dzieci to wytwór nowoczesności? Nic bardziej mylnego. Już w dawnych czasach kobiety w Polsce doceniały tego rodzaju rozwiązanie podczas opieki nad dziećmi. Kolorystyka, folklor i różnorodność form chust czyniła je wyjątkowymi. Nazywano jest chajtkami, hyckami, szmatami lub płatami. W dawnej Polsce mamy używały także elementów codziennego stroju, np. fartuchów czy zapasek, do noszenia swoich pociech. Kobiety mogły dzięki nim być blisko swoich pociech w trakcie pracy w polu, podczas codziennych obowiązków lub w trakcie zakupów. Chusta buduje więź z dzieckiem Naturalną potrzebą maluszka jest poczucie bliskości z rodzicem. Niemowlę chce być dotykane, przytulane i głaskane – poprzez dotyk poznaje świat. Chce słyszeć głos i czuć zapach najbliższych mu osób. Wiele z tych potrzeb wynika jeszcze z życia płodowego, kiedy to w łonie matki maluch kołysał się i ułożony był w fizjologicznej pozycji. Chusta pomoże dziecku poczuć się na nowo bezpiecznie. Otuli je, pozwoli mu wtulić się w rodzica i poczuć ciepło jego ciała. Swoboda ruchu Chusta zapewnia komfort nie tylko dziecku, ale również rodzicowi. Ma on możliwość wykonywania codziennych czynności w czasie noszenia malucha, jednocześnie nie ograniczając kontaktu z nim. Spacer staje się dużo łatwiejszy i bardziej przyjemny, a wycieczka dostarcza wielu pozytywnych wrażeń. Co więcej, to rozwiązanie idealne dla rodzin z większą liczbą dzieci, kiedy to rodzic musi zając się pozostałym rodzeństwem.

magazynsupermama.pl

lipiec-sierpień 2014

chusta rozładowuje napięcie Noszenie dziecka w chuście ma także pozytywny wpływ na rozładowywanie napięcia u dziecka. Ułożenie maluszka w chuście, w naturalnej i wygodnej pozycji, ułatwia rozluźnianie i uspokaja bobasa. Co więcej, ruchy brzucha rodzica podczas oddychania czy rozmowy masują ciało dziecka. Maluch noszony w chuście może lepiej radzić sobie z bólem związanym np. z kolką.

Noszenie dziecka w chuście zaspokaja jedną z podstawowych potrzeb – potrzebę bliskiego kontaktu. Chusta jest świetnym elementem prawidłowej pielęgnacji, pomaga w wytworzeniu więzi między matką a niemowlakiem i wspiera proces laktacji. Stylowa mama Jest jeszcze jedna niezaprzeczalna zaleta chust – mamy noszące w nich dzieci pięknie wyglądają. Na rynku dostępnych jest wiele wzorów, kolorów, a także fasonów. Każda mama znajdzie dla siebie egzemplarz w wymarzonym stylu. Najczęściej chusty wykonane są z czystej bawełny, ale dostępne są również chusty uszyte z materiałów mieszanych z lnem, bambusem czy wełną. Różne są także rozmiary. Najbardziej popularny rozmiar chusty to 4,6 metra, ale dostępne są też egzemplarze zaczynające się od 2 metrów. Wybierając chustę, świeżo upieczona mama oprócz walorów estetycznych powinna także zwrócić uwagę na potrzeby maluszka i komfort noszenia. Niezwykle ważna jest też jakość chusty, która potwierdzona jest zawsze odpowiednimi atestami. Dzięki nim zapewnimy dziecku bezpieczeństwo i komfort. Ceny chust różnią się od wykonania, użytych materiałów i rozmiaru. Standardowo koszt waha się w granicach około 150–200 zł za nowy egzemplarz.



64

MAMA W PRACY

nie rezygnuj

z karmienia czyli mama karmiąca w pracy Jesteś aktywną zawodowo mamą, karmiącą piersią, a dodatkowo zajmujesz się domem? Na pewno bywasz zmęczona i wyczerpana, często też zastanawiasz się, czy nie odstawić maluszka od twojego pokarmu. Jeśli jesteś zdecydowana, by jednak tego nie robić, wystarczy odrobina zorganizowania i determinacji. Zobaczysz, że bycie karmiącą kobietą sukcesu nie jest takie trudne.

gdy twoje piersi stają się nabrzmiałe. Pamiętaj, że masz prawo do przerwy w pracy, którą poświęcisz na przygotowanie dziecku pokarmu. Opiekunka twojego maluszka będzie mogła podać go następnego dnia w świeżej postaci (przechowywanego w lodówce).

Jeśli po urlopie macierzyńskim powracasz do obowiązków zawodowych, a nadal chcesz karmić dziecko piersią, prawdopodobnie zastanawiasz się, czy twoja praca nie wpłynie negatywnie na maluszka. Wracając na stanowisko pracy, nie musisz radykalnie zmieniać planu dnia bobasa ani pory jego karmienia. Możesz nadal karmić go w częstotliwości, do której jest przyzwyczajony, bez wyrzeczeń związanych z twoim życiem zawodowym.

Art. 187. § 1. Pracownica karmiąca dziecko piersią ma prawo do dwóch półgodzinnych przerw w pracy wliczanych do czasu pracy. Pracownica karmiąca więcej niż jedno dziecko ma prawo do dwóch przerw w pracy po 45 minut każda. Przerwy na karmienie mogą być na wniosek pracownicy udzielane łącznie.

„Wypracuj” to przed pracą Przede wszystkim musisz wyrobić w sobie nawyk ściągania pokarmu, gdyż czynność ta będzie stanowić podstawę przygotowania do zmiany trybu życia. Zacznij przyzwyczajać niemowlę do odciągniętego pokarmu około dwóch tygodni przed powrotem do obowiązków zawodowych – najpierw podawaj mu go w butelce raz na dwa dni, a potem każdego dnia. W ten sposób zmodyfikujesz także swoją laktację. W razie problemów z laktatorem podawaj dziecku mleko modyfikowane (raz dziennie), a w pozostałych porach karm je piersią. Rano lub w ciągu dnia, kiedy nie karmisz dziecka piersią i masz za dużo pokarmu, odciągaj go laktatorem. Zacznij to robić w ostatnim tygodniu przed powrotem do pracy, a na start będziesz miała aż siedem zapasowych butelek! Nauka nowych zwyczajów Abyś mogła odciągnąć odpowiednią ilość pokarmu, potrzebujesz spokoju i odprężenia. Ustal z pracodawcą rozwiązanie, które umożliwi ci pozyskanie mleka w regularnych porach (1-2 razy dziennie), zwłaszcza

magazynsupermama.pl

lipiec-sierpień 2014

Według Kodeksu pracy pracownicy karmiącej dziecko piersią przysługują przerwy w pracy.

Art. 187. § 2. Pracownicy zatrudnionej przez czas krótszy niż 4 godziny dziennie przerwy na karmienie nie przysługują. Jeżeli czas pracy pracownicy nie przekracza 6 godzin dziennie, przysługuje jej jedna półgodzinna przerwa na karmienie. W mniejszych firmach możesz spotkać się z brakiem znajomości obowiązującego Kodeksu pracy, dlatego najlepiej jest wziąć sprawy w swoje ręce. Wcześniej uprzedź przełożonego o swojej decyzji i przysługujących ci prawach. Warto przygotować się do rozmowy już wcześniej, aby pracodawca nie miał wątpliwości co do twoich racji. Ostrożnie! Aby uniknąć niemiłych niespodzianek, do pracy zawsze zakładaj biustonosz, który uchroni cię przed wstydliwymi plamami. Przydatna może być także czysta bluzka na zmianę oraz wkładki laktacyjne. Te jednorazowe musisz wymieniać za każdym razem po ściągnięciu pokarmu, a także w momencie, kiedy poczujesz się niekomfortowo. Jak mówią: przezorny zawsze ubezpieczony, zwłaszcza że użycie laktatora w miejscu pracy może być czynnością krępującą.



66

MAMA W MIEŚCIE

gimnastyka przyszłej mamy aktywnie i bezpiecznie w ciąży Coraz bardziej popularne stają się zajęcia sportowe dla mam. Czy to na pewno bezpieczne dla przyszłej mamy i jej dziecka? Otóż bardzo duża grupa lekarzy oraz położnych zaleca regularny wysiłek fizyczny, który ma przygotować mamę do porodu. Wysiłek z nim związany często porównywany jest do przebiegnięcia dystansu 40–50 km. Pomyśl, że po dziewięciu miesiącach bezczynności ktoś każe ci wykonać taki wysiłek. Dlatego warto dobrze przygotować się do tego cudownego, chociaż bardzo trudnego wydarzenia. Generalnie rzecz biorąc, ćwiczenia w prawidłowo rozwijającej się ciąży nie stanowią zagrożenia dla zdrowia. Jednak zawsze należy uzyskać zgodę od lekarza przed rozpoczęciem programu fitness. Ćwiczenia w ciąży pomagają zmniejszyć bóle pleców, zapobiegają zaparciom, wzdęciom, obrzękom, dodają energii, poprawiają nastrój, postawę oraz wspomagają sen. Wzmacniają mięśnie i zapobiegają nadmiernemu zwiększeniu wagi podczas ciąży. O czym pamiętać w czasie ćwiczeń lub innej aktywności fizycznej? • po 20. tyg. ciąży unikaj ciężkich ćwiczeń na plecy • unikaj energicznych ćwiczeń w ciepłych i wilgotnych warunkach lub gdy masz gorączkę • noś wygodne i luźne ubrania • noś dopasowany biustonosz • pij dużo wody, by uniknąć przegrzania i odwodnienia • upewnij się, że twoja dieta jest wystarczająca • staraj się unikać ćwiczeń, które mogą wywołać nadwyrężenie stawów i spowodować obrażenia. Czy możesz wykorzystać ćwiczenia do tego, aby schudnąć? Nie. Nie należy odchudzać się w czasie ciąży ze względu na rozwijające się dziecko, które potrzebuje energii oraz składników odżywczych. Jednak zachowując aktywny styl życia, łatwiej powrócisz do wagi sprzed ciąży.

magazynsupermama.pl

lipiec-sierpień 2014

Większość ćwiczeń możesz bezpiecznie wykonywać w czasie ciąży tak długo, jak długo będziesz ostrożna i uważna. Najbezpieczniejsze i najbardziej efektywne są: pływanie, szybki marsz, maszyna eliptyczna oraz aerobik. Wybieraj ćwiczenia lub czynności, które nie wymagają zbytniej równowagi oraz koordynacji, które nie są zbytnio obciążające dla organizmu. jakich ćwiczeń unikać w ciąży? Pewne ćwiczenia i działania mogą być szkodliwe, jeśli są wykonywane w czasie ciąży. Są to: - długie wstrzymywania oddechu, np. przy ćwiczeniach siłowych - aktywność gdzie grozi ci upadek - sporty grupowe: koszykówka, siatkówka - ćwiczenia, które mogą spowodować uraz - działania wymagające skoków, skłonów, zgięć - ciężkie ćwiczenia po długiej bezczynności PRZERWIJ ĆWICZENIA, JEŚLI: - odczuwasz ból w klatce piersiowej - masz silne i długotrwałe skurcze brzucha - wyczujesz silne ruchy płodu - masz nieregularne i bardzo szybkie bicie serca - masz trudność z chodzeniem - czujesz się słabo, masz zawroty głowy/mdłości - masz obrzęk kostek, dłoni, twarzy lub ból łydek Kiedy zacząć ćwiczyć po porodzie? Najlepiej skonsultować to z położną lub lekarzem prowadzącym. Większość kobiet do ćwiczeń może powrócić już po trzech, czterech tygodniach od porodu, jeśli nie było wykonanie cesarskie cięcie. Początki zawsze powinny być łagodne i nie powinny obciążać organizmu, który przeżył duży stres oraz wysiłek. Dodatkowo jako karmiąca mama i tak spalasz kalorie dzięki laktacji. www.kalorynka.pl portal diet i zdrowego żywienia



68

MODNA MAMA

komfort

piersi mamy

jak dobrać odpowiedni biustonosz W czasie ciąży ciało kobiety zaczyna się zmieniać. Pierwszym widocznym objawem jest powiększenie się piersi. W czasie ciąży piersi kobiety mogą powiększyć się nawet o dwa rozmiary, a podczas laktacji jeszcze bardziej. Dlatego już na początku ciąży warto dobrać odpowiedni biustonosz. Dlaczego dobry stanik jest tak ważny? Bez odpowiedniego podtrzymania piersi wiotczeją, tracą kształt, a skóra na dekolcie rozciąga się. W efekcie noszenia źle dobranego biustonosza mogą się nawet pojawić bóle kręgosłupa, a podczas karmienia także zatory. Zanim kupisz stanik, musisz sprawdzić swoje wymiary: obwód pod biustem oraz rozmiar miseczek. Jak sprawdzić swój rozmiar? Obwód pod biustem zmierz na wydechu, a od otrzymanego wyniku odejmij 5 cm. Otrzymaną liczbę zaokrąglij w dół. Przykładowo: jeśli wynik pomiaru to 82 cm, obliczamy: 82 cm – 5 cm = 77 cm, a więc twój rozmiar to 75. Rozmiar miseczki znajdziesz w tabelach producentów, porównując wymiar pod biustem z obwodem biustu (mierzonym na wysokości sutków. Wybierając odpowiedni biustonosz, trzeba mieć na względzie to, że wszystkie elementy powinny być dostosowane do ciała kobiety, które w tym wyjątkowym czasie jest niezwykle wymagające. Przede wszystkim ramiączka w takim biustonoszu muszą być szersze niż w klasycznych modelach z uwagi na powiększający się biust. Ważne jest też to, aby biustonosz miał z tyłu przynajmniej trzystopniową regulację szerokości, gdyż w czasie ciąży obwód pod biustem zwiększa się. Jeżeli biustonosz ma służyć również do karmienia, trzeba pamiętać, aby wybrać model, który posiada odpinane miseczki stanika. Dzięki nim można szybko przygotować się do karmienia. Warto zwrócić uwagę na to, aby powierzchnia piersi odsłonięta po odpięciu miseczki była jak największa, ponieważ znacznie ułatwi do karmienie i tak zwany kontakt skóra do skóry.

magazynsupermama.pl

lipiec-sierpień 2014

W pierwszych tygodniach po urodzeniu dziecka zaleca się noszenie biustonoszy bez fiszbin – laktacja jest nieustabilizowana, rozmiar piersi zmienia się, więc dokładne dobranie stanika z fiszbinami jest niemożliwe. Potem, jeśli lubisz, możesz wrócić do biustonoszy z fiszbinami. Oczywiście przy wszystkich praktycznych sprawach ważny jest także wygląd biustonosza. W bogatej ofercie bielizny ciążowej można znaleźć modele, które pozwolą ci na zachowanie poczucia komfortu oraz będą na tyle estetyczne, że pozwolą czuć się dobrze niezależnie od sytuacji. Jak prawidłowo przymierzyć stanik? • Zapnij biustonosz na najluźniejszą haftkę (bo w trakcie noszenia materiał rozciągnie się), załóż ramiączka na ramiona, a fiszbiny podciągnij pod piersi. • Lekko się pochyl. Prawą dłoń włóż do lewej miseczki, sięgnij za pachę i wygarnij całą pierś do miseczki. Jednocześnie odegnij koniec fiszbiny pod pachą kciukiem lewej dłoni. Powtórz to samo z prawą miseczką. • Stań prosto i sprawdź, czy biustonosz dobrze leży. Fiszbiny powinny obejmować całą pierś i kończyć się mniej więcej w połowie pachy. Złączenie miseczek powinno przylegać do mostka. Jeśli tak nie jest, to znaczy, że miseczki są za płytkie. • Przymierz kolejny, większy rozmiar. Zarówno nad miseczkami, jak i pod pachą nie mogą tworzyć się żadne fałdki. • Pas z tyłu, na plecach, nie powinien się podnosić. W czasie podnoszenia rąk fiszbiny nie powinny odrywać się od ciała pod biustem.



NR 4 (8) LIPIEC-SIERPIEŃ 2014

WYDAWCA BigCityLife Sp. z o.o. ul. Opolska 22/209 A 40-084 Katowice redakcja@bigcitylife.eu tel. (32) 760 57 95 fax (32) 760 57 97 DYREKTOR ZARZĄDZAJĄCY Mariusz Sasiak mariusz.sasiak@bigcitylife.eu DYREKTOR KREATYWNY Katarzyna Drewniany katarzyna.drewniany@bigcitylife.eu tel. kom. 664 163 546 REKLAMA Tomasz Brzozowski manager ds. reklamy i marketingu brzozowski@bigcitylife.eu tel. kom. 602 422 400 Patrycja Jambor specjalista ds. reklamy patrycja.jambor@bigcitylife.eu tel. kom. 883 312 619

DRUK Drukarnia KOLUMB ul. Budowlana 15 41-100 Siemianowice Śl. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam i materiałów promocyjnych. Magazyn ma charakter informacyjno-edukacyjny. Problemy czy wątpliwości należy bezzwłocznie konsultować z lekarzem prowadzącym.

PEŁNA WERSJA ONLINE: www.magazynsupermama.pl



Tomasz Wyprawka poleca !

www.tomaszwyprawka.pl ADRESY NASZYCH SKLEPÓW FARTLANDIA ul.Sidorska 2d 21-500 Biała Podlaska

SKLEP MAMA I JA ul. Morska 46 81-323 Gdynia

ENTLICZEK PENTLICZEK ul.Wadowicka 9 30-415 Kraków

FARTLANDIA ul. Upalna 5 15-668 Białystok

AKPOL BABY ul. Morska 122 81-225 Gdynia

ENTLICZEK PENTLICZEK FIXONI ul.Dobrego Pasterza 122a ul.Ks. Opolskich 9/11 31-416 Kraków 45-065 Opole

AKPOL BABY ul. Gdańska 140 85-021 Bydgoszcz

ŚWIAT DZIECKA ENTLICZEK PENTLICZEK ul. Żwirki i Wigury 64 ul.Wyki 5 44-100 Gliwice 31-233 Kraków

MIESZKO ul.Parkowa 10 39-200 Dębica

ŚWIAT DZIECKA ul.Witkiewicza 9a 44-100 Gliwice

AKPOL BABY ul. Grunwaldzka 2 82-300 Elbląg

PATI I MAKS BABY FANT ul. Targowa 9A ul.Lotnicza 3 66-400 Gorzów Wlkp. 20-411 Lublin

BABY FANT ul. Krasińskiego 3 20-709 Lublin

SKLEP BABY BLUE 1 ul.Reymonta 19 45-065 Opole

AKPOL BABY ul. Wyszogrodzka 163 09-410 Płock

ŚWIAT DZIECKA ul. Górczewska 212/226 01-460 Warszawa

BABY FANT ul.Piłsudskiego 14 24-100 Puławy

ŚWIAT DZIECKA Al. Krakowska 61 02-183 Warszawa

BABY BLUE 2 ul.Oleska 64 45-222 Opole

KIMEX ul. Wojska Polskiego 22/24 26-600 Radom

ŚWIAT DZIECKA ul. Malborska 45 03-286 Warszawa

AKPOL BABY ul. Łacina 6/8 60-132 Poznań

KIMEX ul. Warszawska 150 26-600 Radom

ŚWIAT DZIECKA ul. Towarowa 22 00-839 Warszawa

AKPOL BABY ul. Łukaszewicza 43 60-729 Poznań

MIESZKO ul.Okulickiego 6 35-222 Rzeszów

ASKOT ul.Braniborska 70 53-680 Wrocław

AKPOL BABY ENE-DUE-RABE ul. Jaśkowa Dolina 84 ul.W.Pola 4 80-286 Gdańsk 40-594 Katowice

FARTLANDIA Al. Legionów 44 CH4+ 18-400 Łomża

PATI I MAKS ul. Obornicka 337 60-689 Poznań

MADAR ul. Ujrzanów 282 c 08-110 Siedlce

ASKOT ul.Sztabowa 32 53-321 Wrocław

SKLEP MAMA I JA ALA MA KOTA ul. Grunwaldzka 355 ul.Gen.Z.Jankego 178 80-309 Gdańsk 40-684 Katowice

SKLEP MAMA I JA ul. Piłsudskiego 135 92-318 Łódź

AKPOL BABY ul. Strzeszyńska 63 60-479 Poznań

MIESZKO ul.Jana Pawła II 15 31-233 Tarnów

ASKOT ul.Zakrzowska 29 51-318 Wrocław

AKPOL BABY ul. Rycerska 2 83-200 Starogard Gdański

SKLEP MIESZKO ul.Piaskowa 1 39-300 Mielec

SKLEP PATI I MAKS ul. Polna 40 60-533 Poznań

ATALAN ul. M.Skłodowskiej Curie 19 87-100 Toruń

VIKI WSZYSTKO DLA DZIECKA ul.Roosevelta 54 41-800 Zabrze

MARKAS ul.Gnieźnieńska 96a 75-122 Koszalin


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.