Życie Gminy Krzemieniewo - nr 112 - Grudzień 2013

Page 1

ŻYCIE

MIESIĘCZNIK SAMORZĄDOWY

Nr 112

ISSN 1733-4551

GMINY Grudzień 2013 KRZEMIENIEWO

www.gazeta.krzemieniewo.pl

Cena 2 zł

Radosnych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia oraz Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim mieszkańcom gminy Krzemieniewo życzą Przewodniczący Rady Stanisław Osięgłowski

Wójt Gminy Andrzej Pietrula

„Świąteczna przygoda” - taki tytuł miał spektakl teatralny w wykonaniu aktorów z Krakowa. Dzieci z grup tanecznych zaprosiło Gminne Centrum Kultury. Mali tancerze oglądali więc spektakl o marzeniach, odwadze i przyjaźni. Mały Tygrysek i przyjaciele zabrali najmłodszych na wyprawę pełną przygód i odkryć. Emocji było naprawdę sporo. A potem dzieci odwiedził Mikołaj ze Śnieżynką. Były oczywiście słodkie upominki. W drugiej części spotkania dzieci pokazały rodzicom tańce, których nauczyły się na cotygodniowych zajęciach. Rodzice gromko ich oklaskiwali. W mikołajkowym spotkaniu wzięło udział 66 dzieci. Na zdjęciu grupa taneczna PRZEBOJOWE GARZYNIAKI, dwie pozostałe pokazujemy na str. 10.

Gminne Centrum Kultury w Krzemieniewie zaprasza w sobotę, 4 stycznia 2014 roku do Domu Kultury w Garzynie na Koncert Kolędowo - Karnawałowy. Na scenie wystąpi folk kapela góralska HORA. W kapeli grają osoby z Beskidów oraz ze Słowacji, a grają na skrzypcach, cymbałach węgierskich, altówce, kontrabasie. W ich repertuarze jest muzyka góralska z regionu Beskidu Żywieckiego i Śląskiego, Podhala, jak również utwory inspirowane muzyką słowacką, węgierską, rumuńską, cygańską oraz muzyka klasyczna i rozrywkowa. Podczas koncertu w wykonaniu kapeli usłyszymy kolędy oraz muzykę rozrywkową. Zapraszamy. Początek o godzinie 19.

Zagra Orkiestra

W niedzielę, 12 stycznia, w całym kraju grać będzie Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. W tym roku pieniądze zbierać będziemy na zakup specjalistycznego sprzętu dla dziecięcej medycyny ratunkowej i godnej opieki medycznej seniorów. Orkiestra zagra także w gminie Krzemieniewo.

Sztab Orkiestry działa przy Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej. Jego szefem jest Piotr Majchrzak, a razem z nim działa w sztabie jeszcze 10 osób. Już opracowali główne ramy orkiestrowego programu. Zbiórka pieniędzy odbywać się będzie od rana przed wszystkimi kościołami w gminie. Puszki będzie miało 28 wolontariuszy, którzy poproszą o datki przed i po mszach świętych. Od godziny 13 Wielka Orkiestra grać będzie w Domu Kultury w Garzynie. Na scenie wystąpią dzieci ze szkół i przedszkoli oraz grupy taneczne działające w Centrum Kultury. Wieczorne granie poprowadzi DJ. Będą również występy grupy tanecznej zumby oraz pokazy udzielania pierwszej pomocy. Zobaczyć też będzie można popisy morsów. Natomiast o godzinie 20 wszyscy poślemy Światełko do Nieba. W trakcie całej niedzielnej imprezy w Domu Kultury odbywać się będzie licytacja różnych przedmiotów i wyrobów artystycznych. Dzieci ze szkoły w Pawłowicach zrobią karteczki i wręczać je będą wszystkim, którzy dla Orkiestry wylicytują te przedmioty. A w międzyczasie będzie można posilić się grochówką, kiełbaską z grilla, ciepłą kawą i herbatą. Oczywiście za symboliczną złotówkę. A zatem gramy już za trzy tygodnie. Każdy, kto chciałby pomóc organizatorom Orkiestry lub przekazać dary na licytację, skontaktować się może z szefem sztabu - tel. 726 409 881. Każde wsparcie się przyda. Do zobaczenia w niedzielę, 12 stycznia. Bądźmy razem na ulicach z wolontariuszami i w Domu Kultury.


[2]

W środę, 4 grudnia, z czytelnikami biblioteki w Garzynie spotkała się Eleonora Biberstajn. Leszczyńska poetka czytała swoje wiersze z najnowszego tomiku „W pogodę serca”. Poezja jej cechuje się wielką delikatnością i niespotykaną wrażliwością. W drugiej części spotkania pani Eleonora dobierała kolory dla uczestniczek, każdej pani określiła indywidualny typ kolorystyczny według teorii czterech pór roku. Było to niezwykle interesujące spotkanie.

ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

Święta Noc

Gminne Centrum Kultury w Krzemieniewie zaprasza szkoły i przedszkola z gminy Krzemieniewo do udziału w I Przeglądzie Widowisk Jasełkowych i Grup Kolędniczych Gminy Krzemieniewo, który odbędzie się 19 stycznia 2014 roku o godzinie 15 w sali Domu Kultury w Garzynie. Celem przeglądu jest pielęgnowanie tradycji związanych z obrzędami i zwyczajami okresu świąt Bożego Narodzenia. Szkoły i przedszkola mogą zaprezentować widowiska przedstawiające: grupy kolędnicze, herodowe, teatry jasełkowe, przedstawienia ”szopkowe” itp., zrealizowane dowolnymi środkami scenicznymi. Widowiska mogą być również współczesną w formie i treści interpretacją symboliki bożo-

Życie Gminy Krzemieniewo

narodzeniowej. Jedynym ograniczeniem jest czas trwania przedstawienia, nieprzekraczający 20 minut. W przypadku dłuższych realizacji scenicznych może być zaprezentowany wybrany fragment. Przegląd nie ma charakteru konkursu, wszyscy uczestnicy otrzymają jednakowe upominki. Organizatorzy mają nadzieję, że impreza zachęci dzieci, młodzież i dorosłych do aktywnego udziału w tworzeniu i kultywowaniu tradycji świątecznych oraz głębszego przeżywania bożonarodzeniowych świąt. Przegląd zakończy koncert kolęd oraz wręczenie upominków i dyplomów. Udział w przeglądzie należy zgłaszać w Gminnym Centrum Kultury w Krzemieniewie do 10 stycznia 2014 roku. Regulamin wraz ze zgłoszeniem można otrzymać w szkołach, przedszkolach oraz bibliotekach lub pobrać ze strony www.gck.krzemieniewo.pl Nakład 1.300 sztuk

Wydawca: Gminne Centrum Kultury w Krzemieniewie, ul. Zielona 6 Redakcja: GCK Krzemieniewo, ul. Zielona 6, tel. 65 536 06 77 Skład: HALPRESS, ul. Ostroroga, 64-100 Leszno - www.halpress.eu Druk: TRANSMAR Leszno Redaktor naczelny: Halina Siecińska Przesyłanie materiałów do gazety: www.gazeta.halpress.eu/dodaj


ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

[3]

Ustawa śmieciowa po kilku miesiącach

Od lipca zmieniły się przepisy dotyczące gospodarki odpadami komunalnymi Za wywóz śmieci z domów i firm odpowiadają samorządy. W naszym regionie, w imieniu gmin, odbiorem śmieci zajmuje się Komunalny Związek Gmin Regionu Leszczyńskiego. Jak zatem w praktyce wygląda realizacja nowego sposobu segregacji i odbioru śmieci, pytamy przewodniczącego Zarządu Związku Eugeniusza Karpińskiego.

- Mija piąty miesiąc, odkąd mieszkańcy oddają odpady komunalne według nowych zasad. Czy Związek ma już jakieś spostrzeżenia dotyczące tej kwestii? - Z punktu widzenia ustawodawcy nowe zasady gospodarowania odpadami komunalnymi przyniosły spodziewany efekt. W całym regionie wzrosła bowiem ilość odbieranych śmieci, i to niemal o 27 procent. A to znaczy, że do większości mieszkańców dotarła prawda, że nie warto śmieci wyrzucać do lasów czy na pobocza dróg, bo za odbiór odpadów i tak płacimy od osoby, a nie od ilości śmieci. Łatwiej je więc w domu gromadzić i oddać firmom wywozowym, niż wyrzucać gdziekolwiek, narażając się na niemałe już dziś kary finansowe. W gminie Krzemieniewo na przykład za minione cztery miesiące ilość oderanych odpadów zmieszanych wzrosła o 13 procent, w stosunku do tego samego okresu roku ubiegłego. - A do tego dochodzą jeszcze

odpady zbierane w sposób selektywny... - Tych danych nie możemy porównać z poprzednimi latami, ponieważ powszechnie nie prowadzono wówczas selektywnej zbiórki odpadów komunalnych. Powiem więc, że za cztery minione miesiące gmina Krzemieniewo oddała nieco ponad 48 ton odpadów segregowanych i 656 ton odpadów zmieszanych. Chcę więc wierzyć, że w tej gminie nikt nie wyrzuca już śmieci do lasów. A to był główny cel znowelizowanej ustawy. - Tak naprawdę, to przy solidnej segregacji więcej powinno być odpadów segregowanych, a mniej zmieszanych. - To prawda, zwłaszcza na wsi, gdzie część odpadów może trafić na kompostowniki. Ale segregacji ciągle jeszcze musimy się uczyć. Z miesiąca na miesiąc obserwujemy dane statystyczne i analizujemy przyczyny zwiększonych lub zmniejszonych ilości segregowanych odpadów. Dla przykładu, w gminie Krzemieniewo najwięcej

Przed kilkoma dniami nastąpił odbiór nowej drogi prowadzącej ze Zbytek do Drobnina. Na długości 1500 metrów położono nawierzchnię bitumiczną. Droga została też poszerzona do 6 metrów. Wcześniej przeprowadzono tam roboty kolejowe oraz prace gazownicze i energetyczne. Cała inwestycja kosztowała 2.400.000 zł Ponad milion złotych gmina otrzymała z budżetu państwa na realizację tzw. „schetynówek”.

papieru oddano we wrześniu, najwięcej opakowań z tworzyw sztucznych w lipcu, a najwięcej białego szkła w październiku, a kolorowego w lipcu. Sądzę, że dopiero po roku będzie można wyciągnąć z tych danych dokładniejsze wnioski. Póki co wyjaśniamy mieszkańcom, że na przykład niektórych odpadów nie wkłada się do worków z segregacją, jak chociażby doniczek czy porcelanowej stłuczki. Albo że mogą wystawić więcej niż jeden worek z danymi odpadami, jeśli akurat "wyprodukowali" ich w nadmiarze. - Czy mieszkańcy zgłaszają jakieś problemy związane z samym odbiorem śmieci? - Więcej sygnałów było w pierwszych tygodniach wprowadzenia nowych zasad. Wówczas zdarzało się, że któraś z firm odbierających odpady ominęła jakąś posesję, zwłaszcza gdy znajdowała się ona na obrzeżach wsi. Były też interwencje, że ktoś wystawił śmieci danego dnia, powiedzmy o godzinie 8, a samochód zjawił się po śmieci wcześniej. Albo że kierowca nie chce podjechać po śmieci na tył budynku, czasem do ogrodu. Takie interwencje wyjaśnialiśmy, zarówno od strony obowiązków kierowców, jak i mieszkańców. Kierowcy rzetelnie poznawali teren, natomiast właściciele nieruchomości dowiadywali się, że kubły i worki muszą wystawić już o godzinie 6 rano, i to w miejscu dostępnym dla dużych pojazdów. Dziś interwencji jest dużo mniej, choć oczywiście każdą traktujemy poważnie. - Wróćmy na chwilę do początków całej śmieciowej akcji. Czy Związek odebrał deklaracje od wszystkich właścicieli nieruchomości? - Na terenie dziewiętnastu gmin, czyli rejonu działania Związku, zameldowanych jest ponad 258 tysięcy osób. Złożone deklaracje dotyczą 230 tysięcy mieszkańców. Jest oczywiste, że część zameldowanych osób nie mieszka aktualnie pod tymi adresami, jak choćby studenci czy osoby pracujące za granicą lub w innych miastach. Ale wiemy też, że mogą być i takie osoby, które świadomie zaniżyły liczbę osób przebywających w gospodarstwach domowych. Systematycznie będziemy te dane sprawdzać. Nie jest to oczywiście do zrobienia w ciągu najbliższych tygodni, ale pewnie przez kilka miesięcy. Ponadto takie kontrole będą prowadzone w sposób ciągły. A trzeba to

robić, ponieważ za tych, którzy oszukują, po prostu płacą inni. Przy okazji powiem, że osoby uchylające się od płacenia za odbiór śmieci będą zobowiązane uregulować te należności od lipca 2013 roku, i to z odsetkami. - Ile deklaracji złożono w Krzemieniewie? - Do Związku wpłynęło 1709 deklaracji i podano 7445 osób, za które opłacać się będzie wywóz śmieci. Natomiast w gminie zameldowane są 8592 osoby. - Proszę jeszcze o kilka spostrzeżeń odnotowanych przez Związek, a konkretnie przez firmy odbierające śmieci. - Kierowcy zauważają na przykład nieruchomości, które nie znalazły się w wykazie obiektów zgłoszonych do odbioru śmieci, a ich właściciele wystawiają kubły. Zaobserwowali też, na podstawie danych ze Związku, że niektórzy przedsiębiorcy gromadzą śmieci w bardzo dużych kubłach, a płacą za standardowe 120-litrowe. Bywa, że część z nich wystawia kubły co tydzień, a zgłosili i płacą za wywóz tylko raz w miesiącu. Każdy z takich sygnałów natychmiast sprawdzamy. Ostatnio dotarła do nas też informacja, że pojawili się złodzieje wystawionych do odbioru starych telewizorów i sprzętu AGD. Złodzieje kradną sprzęt, wyjmują z niego elementy, które można sprzedać, a resztę wyrzucają w lesie. Policji już udało się zatrzymać kilka takich osób. Będą odpowiadać karnie. - Czy to prawda, że nie będzie już można bezpłatnie wywozić odpadów do Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych w Trzebani? - Gmina Osieczna, na terenie której jest ten Punkt, wystąpiła ze Związku. Od 1 stycznia nie będziemy więc na jej terenie prowadzić działalności, ale zrobimy wszystko, aby mieszkańcy gminy Lipno czy Krzemieniewo nadal mogli korzystać z PSZOK-a w Trzebani. Gdyby jednak Punkt musiał być zlikwidowany, Związek poinformuje o tym mieszkańców. Jeśli takiej informacji nie będzie, to znaczy, że nadal można wysegregowane odpady zawozić do punktu w Trzebani. Bezpłatnie śmieci można odwieźć do Koszanowa, Goli, Rawicza, Henrykowa i do Leszna na ul. Saperską. W przyszłości przewidujemy budowę kilku nowych punktów odbioru odpadów na terenie działania Związku. - Dziękuję za rozmowę. HALINA SIECIŃSKA


List ojca Tomasza z Afryki [4]

ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

Przed kilkoma dniami otrzymaliśmy korespondencję od ojca Tomasza Przybyła. List jest ciepły, serdeczny, świąteczny. Z przyjemnością go na łamach naszego miesięcznika zamieszamy. A przypomnijmy, że ojciec Tomasz kilkakrotnie pisał nam o życiu w Afryce i o losie afrykańskich dzieci, które tak umiłował nasz Papież. Sami też przed rokiem wysyłaliśmy do dalekiej Afryki prezent dla najmłodszych. Jesteśmy pewni, że z rzutnika i bajek będą mogły też korzystać maluchy z nowej parafii ojca Tomasza. W wigilijny wieczór prześlemy im najlepsze życzenia.

Cedarville 2013-11-25 Szanowna Redakcjo, Czytelnicy. Nasz afrykański skrawek na którym służę Bogu i ludziom jako misjonarz Zgromadzenia Słowa Bożego SVD pięknie się już po długiej zimie zazielenił.Tak - my tutaj też mamy zimę. Nie jest ona jak w Polsce, ale tutaj gdzie teraz jestem można nawet zobaczyć śnieg. Mamy teraz pełnię wiosny, która za trzy tygodnie zmieni się w upalne lato. Moi drodzy, dość długo nie pisałem liczne obowiązki, czas tak szybko ucieka… Przez ostatnie półrocze dużo się u mnie zmieniło. Moje zdrowie zaczęło szwankować. W kwietniu przeszedłem operację, później dwa zabiegi chirurgiczne. Ale już jest wszystko w porządku. Na szczęście nie brakuje tutaj polskich lekarzy. Operował mnie pan doktor Legutko. Pochodzi z Wrocławia. To wspaniały człowiek i lekarz. Niestety kilka miesięcy temu zmarł na wylew. Jego córka i zięć są również lekarzami. Zatem jak mi coś dolega czerwona linia wciąż jest dla mnie zarezerwowana. W szpitalu, w którym spędziłem kilka dni jest bardzo dobra bezpłatna opieka. Na oddziale pooperacyjnym było 24 pacjentów a pielęgniarek i obsługi szpitalnej 12 osób. Muszę się również z Wami podzielić smutną wiadomością. Nie posługuję już w Bizanie. Od 4 sierpnia tegoż roku mamy nowego

biskupa Zolile Petros Mphambani SCJ. To pierwszy lokalny biskup od czasu powstania diecezji Kokstad. Dwa tygodnie temu ksiądz biskup zadecydował o moim przeniesieniu do Cedarville. Jest to mała parafia, chyba najuboższa. Znajduje się około 130 km od Bizany - pięknie położona wśród wzgórz i dolin u podnóża Gór Smoczych. Wychodząc przed plebanię mamy piękny widok na góry Smocze w Lesoto położone w odległości około 30 km od nas. Mamy tutaj siedem kapliczek dojazdowych większość ponad 50 km od Cedarville. Na niedzielną Eucharystię gromadzi się prawie stu wiernych. Moim proboszczem jest Polak, ojciec Piotr Śledź SVD, więc bez problemu znajdujemy wspólny język. Ludzie wśród których posługujemy są z zupełnie innych plemion. Obszar naszej parafii w większości zamieszkiwany jest przez małą społeczność ludzi z plemienia Hlubi oraz Suthu, można też doszukać się nielicznych Xhosa czy Zulu. Ludzie przyjęli mnie bardzo serdecznie i oczekują odnowy w parafii. Prosili abym ich zmienił, słyszeli bowiem jakiej rewolucji ojciec Tomasz dokonał w Bizanie. Powiedziałem im, że ja nie jestem w stanie ich zmienić sami się muszą zmieniać każdego dnia, aby być lepszymi ludźmi. Naszej wewnętrznej transformacji może dokonać tylko Bóg. Wyjaśniłem też, że Bóg nie pozostawia ich samych bez opieki, dlatego wciąż posyła swoich apostołów, aby wskazywali im drogę do Niego. Zaproponowałem, że jeśli wejdziemy we wspólny dialog, to razem możemy się zmieniać na lepsze i pewnego dnia cieszyć się Bożą Chwałą na wieki w Niebie. Choć jestem tutaj już od dwóch tygodni wciąż tęsknię za moimi parafianami z Bizany. Bardzo ich pokochałem i oni mnie, więc nie potrafią się pogodzić i zrozumieć dlaczego musiałem ich opuścić. Jednak takie jest nasze kapłańskie życie dziś tu, jutro tam… Jesteśmy tylko narzędziami w rękach Pana

Boga, kierowanymi do poszczególnych miejsc przez naszych najwyższych przełożonych. Może rzeczywiście Bóg zadecydował że tutaj moja praca jest bardziej potrzebna. Zatem jestem i służę… Przede mną wiele wyzwań. Parafia jest bardzo zaniedbana. Żeby to była tylko sfera materialna to pół biedy, ale i duchowo. Dotychczas ludzie nie mieli codziennej mszy świętej. Wśród lokalnych księży nie ma poczucia celebracji codziennej Eucharystii. Zatem ojciec Piotr już kilka miesięcy temu wprowadził codzienną Eucharystię. Najczęściej na mszy św. jest nas dwóch… cóż, trzeba czekać cierpliwie i modlić się. Od grudnia chciałbym wprowadzić raz w tygodniu Adorację Najświętszego Sakramentu. Nasz umiłowany Papież bł. Jan Paweł II nieustanie powtarzał i nauczał o potędze płynącej z Adoracji Eucharystycznego Chleba. W Bizanie też zapoczątkowałem Adorację Najświętszego Sakramentu. Ludzie do dziś gromadzą się w każdy środowy wieczór na godzinnej Adoracji i są mi za to bardzo wdzięczni. Może i tutaj się uda, trzeba próbować. Moi Kochani Czytelnicy. Tęskno mi już za Ojczyzną. Zacząłem odliczać miesiące do mojego urlopu. W przyszłym roku około połowy czerwca, jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, przylatuję na trzymiesięczny urlop do Polski. Z wieloma z Was zapewne się zobaczę w naszych kościołach i na ulicach… Będzie okazja do spotkań, rozmów, do odwiedzenia rodziny. W tym roku właśnie odbędzie się wielka uroczystość w mojej rodzinie. Będę mógł jej towarzyszyć tylko duchowo. Mój ukochany dziadziuś z Oporówka,

Józef Majchrzak, będzie celebrował swoje 90. urodziny. Wiem że cała rodzina się spotka, będą razem wspólnie świętować. Ale nie możemy być wszędzie, gdzie byśmy chcieli. Szanowna Redakcjo, drodzy Czytelnicy. Za pasem święta Bożego Narodzenia. Ja będę je spędzał w równie miłym i rodzinnym, a przede wszystkim, polskim gronie. Nieopodal naszej parafii znajduje się następne miasteczko, 24 km dalej od Cedarville. W miejscowości Matatiele są nasze polskie siostry Służebniczki Bł. Edmunda Bojanowskiego. Siostra Lucyna Budny, która jest przełożoną oraz siostra Barbara już zaprosiły mnie i ojca Piotra na polską Wigilię. Po wigilijnej kolacji udamy się wspólnie, aby już z naszymi parafianami o północy odprawić uroczystą Pasterkę. Korzystając z okazji i dobroci pani redaktor pragnę Wam moi kochani złożyć najserdeczniejsze życzenia bożonarodzeniowe. Po raz kolejny w naszym życiu będziemy obchodzić pamiątkę Narodzenia naszego Odkupiciela i Zbawiciela Jezusa Chrystusa. Niech będzie to dla Was przede wszystkim czas głębokiej refleksji, jak wielkim darem nas Bóg uhonorował. Niech ta świadomość Bóstwa Chrystusa w Was zagości na nowo. Niech daje Wam odwagę i siłę w działaniu i podejmowaniu z Nim wszelkich decyzji. Niech czas spędzony w gronie bliskich będzie dla Was czasem radości, zgody i pokoju serc. Niech Trójjedyny Bóg Wam szczodrze błogosławi w Nowym Roku 2014! OJCIEC TOMASZ PRZyBył SVD RPA


ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

[5]

95. rocznica wybuchu Powstania Wielkopolskiego

Porucznik Adam Gierłowski (1896-1920) - zapomniany powstaniec z Pawłowic

Pomimo że wyruszając na wojnę był mieszkańcem Pawłowic, został pominięty na pomniku przy pawłowickim kościele, poświęconym poległym w latach 1914-21. Dodać trzeba, że był jedynym żołnierzem z Pawłowic, który podczas tej wojny został mianowany na stopień oficerski.

Adam Gierłowski urodził się 17 marca 1896 r. w Środzie w rodzinie aptekarza Józefa i Józefy, z domu Reuda. Gdy miał 3 lata, w 1899 r. rodzina przeniosła się do Poznania. Tam jego ojciec kupił najstarszą poznańską aptekę „Pod Białym Orłem”, zlokalizowaną w kamienicy przy Starym Rynku nr 41. Niestety, już w 1905 r. Józef Gierłowski zmarł, a aptekę prowadził dalej Leon Szymański, który wkrótce ożenił się z wdową po nim. Młody Adam opuścił rodzinną kamienicę dokładnie 20 kwietnia 1915 r. Jak wynika z zapisów w

karcie meldunkowej, był wtedy uczniem szkolnym i wyprowadził się do miejscowości Bramberg. Tu następuje niestety przerwa w zakresie wiedzy o jego losach. Można przypuszczać, że został powołany do armii niemieckiej i brał udział w I wojnie światowej. Nie wiemy też dokładnie, kiedy zamieszkał w Pawłowicach. Faktem jest, że figuruje w ewidencji mieszkańców Pawłowic, czyli tzw. Księdze Dusz, wśród zamieszkałych w budynkach dworskich urzędników, zapewne jako praktykant gospodarczy. W Pawłowicach zastał go

To było bardzo ciepłe, wręcz rodzinne spotkanie. W Sali Wiejskiej w Nowym Belęcinie spotkali się członkowie Koła Emerytów, Rencistów i Inwalidów. Przyszło ponad sto osób. A witała ich przewodnicząca Koła Urszula Brylczak. Wśród gości byli proboszczowie z Drobnina i Siemowa, wójt gminy, dyrektorzy placówek kulturalnych i oświatowych, nauczyciele oraz przedszkolacy i uczniowie. Wszyscy świętowali Boże Narodzenie. Były więc opłatki, życzenia oraz wigilijna wieczerza. Na stole pojawiła się zupa grzybowa, makiełki, pierogi, ryby. A piękny występ dały dzieci z miejscowego przedszkola i szkoły, natomiast kolędy śpiewał Zespół Śpiewaczy Belęcin. I gospodarze, i goście życzyli też wszystkiego, co najlepsze, na cały 2014 rok.

wybuch Powstania Wielkopolskiego, do którego od razu przystąpił. Wspomniana Księga Dusz fakt ten odnotowała lakonicznie datą opuszczenia miejscowości 1919 r. i adnotacją: „do wojska”. Z innych źródeł znamy jednak szczegóły jego udziału w powstaniu i później wojnie polsko-radzieckiej 1920 r. W powstańczych relacjach pojawił się już 10 stycznia 1919 r. w opisie zajęcia Kąkolewa przez kompanię lubińską: „Po południowym posiłku odwieziono wszystkich [kompanię lubińską – dop. J.W.] furmankami p. Potworowskiego do Pawłowic, skąd natychmiast oddział mając podzieloną straż przednią, straż boczną i tylną ruszył marszem ubezpieczonym do Kąkolewa. [...] Tu [w Pawłowicach – dop. J.W.] otrzymał dowódca Jasiecki do boku ś.p. Gierłowskiego Adama. Pełnione później funkcje w wojskach powstańczych świadczą o wcześniejszym przeszkoleniu w armii niemieckiej i uzyskaniu tam co najmniej stopnia podoficera. Został wkrótce adiutantem powstańczego odcinka frontowego „Osieczna”. Na początku lutego 1919 r. dowodził kompanią rezerwową na tym odcinku, następnie 8 kompanią baonu „Osieczna”. W lipcu 1919 r. został skierowany na I kurs do nowo powstałej Szkoły Oficerskiej w Poznaniu (Wlkp. Szkoły Podchorążych Piechoty), który ukończył w marcu 1920 r. Dekretem numer L. 2109 z 19 kwietnia 1920 r. został mianowany podporucznikiem Wojska Polskiego z dniem 1 kwiernia 1920 r. Jego macierzysta jednostka - powstały z oddziałów powstańczych Grupy „Leszno”, 60. pułk piechoty - została już prze-

wieziona na front wschodni i przygotowywała się do tzw. wyprawy kijowskiej. Nowo promowany oficer dołączył do pułku i objął funkcję dowódcy 7. kompanii. Na czele kompanii Gierłowski 25 kwietnia wyruszył na ofensywę, biorąc udział w działaniach pod Cudnowem i Berdyczowem. Wieczorem 8 maja znalazł się w Kijowie, a następnego ranka ruszył do ataku przez żelazny most kolejowy na Dnieprze. Przez cały dzień 9 maja z kompanią brał udział w bojach o stację kolejową i miasteczko Darnica, zajmując ostatecznie przed godz. 18 wyznaczoną linię Darnica - Koszary Młynek - Bortnicze. Na 10 maja Polacy planowali zajęcie kolejnych terenów, jednak zostali uprzedzeni przez Rosjan, którzy przystąpili do zdecydowanego kontrataku. Kompania Gierłowskiego broniła się dzielnie na prawym skrzydle pułku w wiosce Bortnicze. Następnego dnia, 11 maja, sytuacja na prawym skrzydle stała się tragiczna. Pod Bortniczami na południowy-wschód od Kijowa nieprzyjaciel zepchnął 7. kompanię w bagna Dniepru. Żołnierzom skończyła się amunicja. Kompania poniosła olbrzymie straty. Dowódca został ciężko ranny i dobity przez bolszewików. Poległo ponadto 7 żołnierzy. Pomimo to pułk obronił zajęte pozycje. Następnego dnia został zluzowany przez inne oddziały i przeszedł do odwodu. Podporucznik Adam Gierłowski figuruje w Liście Strat Wojska Polskiego 1918-1920 pod numerem 9650 z adnotacją: poległ 11 maja 1920 r. pod Bortniczami. JAROSłAW WAWRZyNIAK


[6]

Urodziny pana Józefa

Józef Majchrzak skończył 13 grudnia 90 lat. Wszystkie te lata spędził w Oporówku. Tu się urodził, tu pracował, założył rodzinę, wychował z żoną dzieci. Jest to jego prawdziwe miejsce na życie. Urodzinowe spotkanie bliscy zorganizują w święta, ale już teraz z panem Józefem wspominają przeszłość. A jest o czym mówić, bo przecież życie miał pracowite. W domu było pięciu chłopców i jedna dziewczyna. Ojciec pracował w lesie, a przy domu mieli kawałek pola. Kiedy dorastali, musieli pomagać w gospodarstwie. Pan Józef jeszcze przed ślubem chodził do pracy w lesie, a potem do PGR. Swoją przyszłą żonę poznał w Śmiłowie. Kiedy się pobrali, zamieszkali u rodziców pana młodego. Domek, w którym przeżyli wiele lat, stoi do dziś, choć teraz służy za komórkę. Ale tam państwo Majchrzakowie wychowali dwie córki i syna, a potem mieszkali jeszcze z córką Danutą i jej rodziną. Dopiero po latach młodzi postawili nowy dom. Wtedy wszyscy przeprowadzili się tuż obok. Pan Józef przepracował aż 51 lat. Większość w POHZ - w polu, a potem w oborze. Nawet kiedy przeszedł na emeryturę, był jeszcze palaczem w szkole. Uprawiał też swój kawałek ziemi i z pasją zajmował się pszczołami. Do teraz ma osiem swoich uli. Bez pracy nie wyobrażał sobie życia. A pracowali wspólnie z żoną Barbarą. Doczekali się 50-lecia ślubu, ale dziś pan Józef jest już wdowcem. Ma sied-

Obchodzimy imieniny

ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

Matylda - 19 I

mioro wnucząt i tyle samo prawnucząt. Józef Majchrzak mieszka z córką, zięciem i wnukami. Ma dobrą opiekę i spokojną starość. Często przyjeżdża do niego druga córka z Leszna, a co tydzień syn, który pomaga ojca pielęgnować. Bo teraz pan Józef najczęściej leży, odpoczywa, trochę ogląda telewizję, czyta gazety. Latem lubi przebywać w ogrodzie, zwłaszcza przy pszczołach. Cieszy się, gdy odwiedzają go wnuki. A bardzo dumny jest z Tomasza, który dla wiernych jest ojcem Tomaszem, a dla dziadka po prostu wnuczkiem. Czasem „widują” się przez internet… Bliscy pana Józefa już za kilka dni składać mu będą urodzinowe życzenia. Najważniejsze z nich to takie aby był zdrowy i doczekał co najmniej stu lat. Redakcja życzy więc panu Majchrzakowi, aby te życzenia się spełniły.

Rozpoczęła się druga edycja Rejonowego Konkursu Recytatorskiego „Humor w literaturze”, przeznaczonego dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjów. Zwycięzcą pierwszego etapu konkursu w kategorii gimnazjów rozegranego 3 grudnia w Rydzynie, został uczeń klasy IIb gimnazjum w Pawłowicach – Kacper Kubiak, natomiast trzecie miejsce zajęła jego koleżanka z klasy – Zuzanna Stachowiak. W klasyfikacji zespołowej największą liczbę punktów uzyskali gimnazjaliści z Rydzyny, tuż za nimi uplasowali się uczniowie z Pawłowic. W pierwszej turze uczniowie prezentowali wybrane przez siebie utwory poetyckie. Przed uczestnikami konkursu jeszcze dwa etapy zmagań – 25 lutego 2014 r. prezentacja fragmentów prozy i 13 maja kolejne utwory poetyckie. Tego też dnia poznamy zwycięzców klasyfikacji generalnej.

Imię to znane jest z historii Polski. Bardzo popularne było w średniowieczu. Pamiętamy świętą Matyldę, matkę Ottona i Matyldę, córkę Bolesława Chrobrego. Potem nastąpiły długie lata nieobecności pani Matyldy, która sporadycznie pojawiała się wśród arystokratek. Ostatnio znowu wraca do łask. Matylda jest osobą odważną, silną, zdolną doprowadzić do końca najbardziej tajemniprojekty. Jest kobietą cze wyjątkową, z klasą. Jej kolorem jest żółty, rośliną wrzos, zwierzęciem sum, liczbą czwórka, a znakiem zodiaku Skorpion. Imieniny obchodzi także: 26 lutego, 1 i 14 marca, 6 lipca i 19 listopada. W naszej gminie są tylko cztery Matyldy. Mieszkają w Krzemieniewie, Oporowie, Oporówku i Nowym Belęcinie. Matylda z Krzemieniewa ma 30 lat, a trzy pozostałe są

Miłosz - 25 I

Miłosz ma starosłowiańskie pochodzenie. Imię to nadawano na znak miłości do nowonarodzonego. Należy do tej samej grupy imion, co Miłosław, Miłobrat i Miłorad. Miłosz to z pozoru spokojny mężczyzna, w rzeczywistości jest człowiekiem bardzo energicznym i przedsiębiorczym. Ma nieco konserwatywny stosunek do świata. Zazwyczaj cieszy się szacunkiem nie tylko rówieśników, ale i osób znacznie starszych. Jest wytrwały, stanowczy i skuteczny. Ceni ciepło domowego ogniska. Jego kolorem jest zielony, rośliną stokrotka, zwierzęciem bawół, liczbą czwórka, a znakiem zodiaku Byk. W gminie Krzemieniewo mieszka 16 panów o imieniu Miłosz. Nie ma wśród nich osób starszych. Najwięcej, bo 27 lat ma Miłosz z Karchowa,

Matylda Barteczka z Nowego Belęcina

dziewczynkami. Najmłodsza skończyła dwa latka i mieszka w Oporówku. Matyldom życzymy samych szczęśliwych i słonecznych dni.

Miłosz Słodziński z Karchowa

a najmniej - 3 latka - Miłosz z Pawłowic. W Krzemieniewie mieszka 4 Miłoszów, w Bojanicach, Drobninie, Garzynie, Karchowie i Pawłowicach po 2 oraz w Górznie i Zbytkach - po jednym. Wszystkim życzymy długich lat życia i wielu szczęśliwych chwil.

+ + + + + POŻEGNANIE + + + + + W ostatnich tygodniach w naszej gminie na zawsze odeszli:

25. 11. 2013 - Stanisław Skrzypczak, Pawłowice 09. 12. 2013 - Sorbicka Anastazja, Mierzejewo


Najpiękniejsza Choinka ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

[7]

Niezwykły nastrój miało spotkanie w sali Gminnego Centrum Kultury, które odbyło się w sobotnie popołudnie, 14 grudnia. Było przede wszystkim świątecznie, ale też kolorowo i radośnie. Przyszli bowiem wszyscy, którzy zgłosili swój udział w konkursie na przystrojenie najpiękniejszej choinki. Byli oczywiście także goście, a więc wójt gminy, dyrektorzy szkół, nauczyciele. Wszystkich serdecznie przywitała dyrektor Centrum Anna Weber. I zaprosiła do strojenia choinek. W tym roku do udziału w konkursie zgłosiło się 13 grup. Na każdą z nich czekała choinka z zawieszonymi na niej lampkami. Reszta należała do uczestników spotkania.

Najważniejszym zadaniem konkursu było własnoręczne przygotowanie ozdób choinkowych. Trzeba było więc wykazać się pomysłowością, pięknym wykonaniem, a potem estetycznym zawieszeniem ich na drzewkach. Nic dziwnego, że ozdoby na te choinki powstawały przez kilka minionych tygodni. A były niezwykłe, zrobione z najróżniejszych materiałów. Ozdoby wykonano z papieru, nici, wstążek, styropianu, oklejonych pięknie dyskietek, a nawet wypalonych żarówek. Wszystkie były naprawdę piękne. Kiedy zakończono strojenie sala Centrum rozbłyska kolorami, światłem i świątecznym nastrojem. Jury miało naprawdę trudne zadanie. Wybierano bowiem 5 najpiękniejszych choinek. A w konkursowej komisji były plastyczki: Izabela Topczewska przewodnicząca i Alina Matykiewicz z Leszna oraz Hanna Nowaczyk z Krzemieniewa. Panie oceniały ogólny wyraz artystyczny, estetykę ozdób, plastyczny pomysł, a także samodzielność i trudność wykonanych prac. Ostatecznie za najładniejsze uznały choinki: Kółka Historycznego gimnazjum z Pawłowic, Przedszkola Publicznego z Krzemieniewa, babci i wnuczki z Garzyna, świetlicy socjoterapeutycznej z Drobnina oraz Klubu Regionalistów z Pawłowic. Wszyscy uczestnicy konkursu otrzymali dyplomy i paczkę ze słodkościami. Do zakupionych przez Centrum słodyczy panie ze Stowarzyszenia Krzemianki dołożyły upieczone przez siebie pierniki. A autorzy pięciu nagrodzonych choinek dostali też bony o wartości 250 zł każdy - na zakup prezentu w EMPIKu. Nagrody i upominki wręczali Andrzej Pietrula - wójt gminy i Anna Weber - dyrektor Centrum Kultury. Piękne choinki oglądać można w sali GCK w Krzemieniewie do 15 stycznia. W czasie spotkania zaproszono wszystkich na godzinny koncert kolęd w wykonaniu

uczniów Ogniska Muzycznego, działającego przy GCK. Wystąpili Klaudia Andrzejewska grająca na organach elektronicznych, Sylwia Sikorska - saksofon, Krzysztof Stróżyński - gitara oraz Natalia Ptak, która pięknie zaśpiewała. Towarzyszył im nauczyciel Ogniska Daniel Biernat. Kilka kolęd młodzi muzycy zagrali i zaśpiewali razem z publicznością. Powiedzmy jeszcze, że Gminne Centrum Kultury organizowało plastyczny konkurs o tematyce bożonarodzeniowej już po raz dwunasty. Najpierw były to konkursy na kartkę bożonarodzeniową, potem na szopkę i stroik świąteczny, a od 2007 roku na najpiękniejszą choinkę. W tym roku swoje prace pokazali: Samorząd Szkolny ZS w Pawłowicach, Kółko plastyczne ZS w Pawłowicach, Kółko Historyczne Gimnazjum w Pawłowicach, Przyjaciółki ze szkoły w Pawłowiach, Uczniowie i przedszkolacy z ZS w Garzynie, Przedszkole Publiczne w Krzemieniewie, Koleżanki z Pawłowic, Świetlica Socjoterapeutyczna przy ZS w Drobninie, Babcia (Barbara Walkowiak) z Garzyna z wnuczką, grupa „Choinkowy Szał” z Krzemieniewa, Koło Emerytów z Krzemieniewa, Przyjaciółki z ZS w Drobninie, Klub Regionalistów z Pawłowic.

Przedszkole Publiczne w Krzemieniewie

Wszyscy nagrodzeni razem z komisją i wójtem gminy


[8]

ŻYCIE GMINY KR

Samorząd Szkolny ZS w Pawłowicach

Przyjaciółki ze Szkoły w Pawłowicach

Kółko Plastyczne ZS w Pawłowicach

Uczniowie i przedszkolaki z ZS w Garzynie

Kółko Historyczne Gimnazjum w Pawłowicach

Koleżanki z Pawłowic


RZEMIENIEWO

Świetlica Socjoterapeutyczna przy ZS w Drobninie

[9]

Koło Emerytów z Krzemieniewa

Przyjaciółki z ZS w Drobninie

Babcia (Barbara Walkowiak) z Garzyna z wnuczką

Grupa “Choinkowy Szał” z Krzemieniewa

Klub Regionalistów z Pawłowic


[ 10 ]

ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

Dzieci z grup tanecznych MAŁE KRZEMIENIEWO i MAŁE KRZEMIENIEWO-BIS, działających przy Centrum Kultury, które uczestniczyły w mikołajkowym spotkaniu. Piszemy o nich na str.1.

6 grudnia w bibliotece w Pawłowicach odbyło się spotkanie pod hasłem “Poezja, anioły i Ty”. Było więc czytanie wierszy, w których pojawia się motyw anioła, a także refleksje i rozważania na temat pochodzenia aniołów i ich wyglądu. Spotkaniu towarzyszyła wystawa pt. “Anioły w literaturze”. Ponieważ był to także dzień Świętego Mikołaja, czytelnikom wizytę złożył Mikołaj, któremu towarzyszył Anioł. Mikołaj rozdał wszystkim uczestnikom spotkania anioły wykonane przez pracownice biblioteki.

Dzieci z klas II i III szkoły podstawowej z Drobnina wybrały się do Leszna i Krzywinia. Wycieczka miała świąteczny charakter, bo uczniowie odwiedzili muzeum, gdzie wysłuchali bożonarodzeniowych opowieści i z masy solnej robili ozdoby na choinkę. Potem zwiedzili krzywińską fabrykę bombek. Tam zobaczyli jak wydmuchuje się bombki, srebrzy je i maluje. W prezencie otrzymali piękne szklane kule z wcześniej zamówionym napisem.

6 grudnia w szkole w Garzynie obchodzono mikołajki. Tego dnia wszyscy uczniowie oraz pracownicy przyszli ubrani na czerwono. Tuż po godzinie 9 na szkolnym korytarzu zabrzmiał znajomy dzwonek. Przybył Święty Mikołaj, który odwiedził klasę i wręczył słodkie upominki. Nie zapomniał też o przedszkolakach, które pięknie zaprezentowały świąteczne piosenki. Uczniowie i przedszkolaki byli w wyśmienitych nastrojach.

W okresie przedświątecznym Izba Regionalna w Pawłowicach zaprosiła przedszkolaków z Garzyna na wyjątkowe zajęcia plastyczne. Podczas nich dzieci własnoręcznie wykonały ozdoby choinkowe. Przedszkolaki z ogromną radością i zaangażowaniem zrobiły kolorowe bombki, bałwanki, mikołajki, którymi ozdobiły choinkę w Izbie.


ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

NASZ GKS dodatek klubu

Sukcesy młodzieżowych drużyn Bardzo dobre wieści dla wszystkich sympatyków piłki nożnej w naszej gminie napłynęły 7 grudnia z Rydzyny. Tego dnia rozgrywano tam dwa Mikołajkowe Halowe Turnieje Piłki Nożnej o Puchar Burmistrza Miasta i Gminy Rydzyna w kategoriach orlik i młodzik. Bezapelacyjnie wygrali je nasi młodzi piłkarze! O komentarz i podsumowanie tego udanego turnieju poprosiliśmy trenera i prezesa MTS Pawłowice Roberta Kuczyka: - To był dla nas znakomity turniej! Obie nasze drużyny- Orlik MTS Krzemieniewo i Młodzik MTS Pawłowice - były bezkonkurencyjne w swoich kategoriach wiekowych i wygrały oba turnieje. Odnieśliśmy również zwycięstwa w kategoriach indywidualnych. Jakub Kołodziej, zdobywając pięć goli, został najlep-

szym strzelcem w turnieju orlików, a w turnieju młodzików królem strzelców okrzyknięto Dawida Kowalczyka, który nie miał żadnej konkurencji, strzelając aż trzynaście bramek. Należy podkreślić, iż orliki w pięciu meczach nie stracili żadnej bramki, a młodzicy w pięciu meczach strzelili przeciwnikom aż dwadzieścia goli!! Młodym piłkarzom serdecznie gratulujemy i czekamy na kolejne sukcesy, o których oczywiście poinformujemy na łamach naszego piłkarskiego dodatku. Poniżej prezentujemy wyniki poszczególnych meczów i końcowe tabele: Orlik MTS Krzemieniewo: MTS - Sokół Włoszakowice 3:0,MTS RAP Rydzyna 0:0, MTS - GKS Włoszakowice 2:0, MTS - Kormoran Święciechowa 1:0, MTS - Zjedno-

Skład MTS Krzemieniewo - Wojciech Włodarczyk, Jakub Kołodziej, Jakub Jaszczak, Miłosz Buczek, Kamil Świdurski, Piotr Picz, Bartosz Antkowiak, Igor Pietraszewski, Adam Chwaliszewski i trener Patryk Rozwalka.

KONKURS TRWA!

czeni Pudliszki 2:0. Tabela końcowa turnieju „Orlik”: 1. MTS Krzemieniewo 13 pkt 8-0, 2. Kormoran Święciechowa 10 pkt 6-2, 3. RAP ' 2010 Rydzyna 7 pkt 2-0, 4. Zjednoczeni Pudliszki 5 pkt 3-4, 5. Sokół Włoszakowice 5 pkt 4-6, 6. GKS Włoszakowice 0 pkt 1-12. Młodzik MTS Pawłowice: MTS - Polonia Leszno 3:2, MTS - RAP Rydzyna 4:0, MTS - Tęcza Osa Osieczna 5:0, MTS - Awdaniec Pakosław 5:0, MTS - Moda Polonia Astromal Leszno - 3:1. Tabela końcowa turnieju „Młodzik”: 1. MTS Pawłowice 15 pkt 203, 2. Młoda Polonia Astromal Leszno 10 pkt 7-3, 3. Awdaniec Pakosław 5 pkt 2-7, 4. Polonia 1912 Leszno 5 pkt 5-5, 5. Tęcza-Osa Osieczna 4 pkt 1-11, 6. RAP ' 2010 Rydzyna 2 pkt 0-6.

Skład MTS Pawłowice - Kamil Adamczak, Jakub Kołodziej, Marcin Konopka, Dawid Kowalczyk, Dominik Kowaczyk, Tomasz Gembiak, Michał Koszyczarek,Konrad Jankowski i trener Robert Kuczyk.

Przypominamy, że trwa jeszcze konkurs na temat GKS Krzemieniewo. Każdy, kto chce wziąć w nim udział, musi wypełnić trzy kupony, nakleić je na kartkę pocztową i przesłać na adres Gminnego Centrum Kultury w Krzemieniewie, ul. Zielona 6. Na odpowiedzi czekamy do końca grudnia. Przypomnijmy więc pytania:

- GKS Krzemieniewo powstał z połączenia 3 klubów. Proszę podać nazwy tych klubów.

- W którym roku powstał klub GKS Krzemieniewo?

- Proszę podać imię i nazwisko piłkarza, który strzelił w zakończonej rundzie jesiennej najwięcej bramek dla drużyny seniorskiej.

Wśród nadawców prawidłowych odpowiedzi rozlosujemy nagrody: plecak sportowy, torbę sportową i piłkę nożną. Nazwiska zwycięzców podamy w styczniu.

UWAGA! Szukamy archiwalnych zdjęć związanych z drużynami Zootechnika Pawłowice, Kłosa Garzyn i Piasta Belęcin. Wszystkich posiadaczy fotograficznych pamiątek prosimy o kontakt mailowy: dmarciniak3@wp. pl

[ 11 ]

Poznajmy się

łukasz Dryja

Rocznik: 1998 Miejsce zamieszkania: Pawłowice. Pozycja na boisku: środkowy obrońca. Przebieg kariery piłkarskiej: brał udział w treningach ze starszymi piłkarzami w Zootechniku Pawłowice, następnie Junior Drobnin, trampkarz GKS i obecnie Junior młodszy GKS Krzemieniewo. O sobie: Interesuję się prawie każdym sportem, ale piłka nożna jest najważniejsza! Lubię też grać w siatkówkę. Uczęszczam do III klasy gimnazjum w Pawłowicach. Chętnie spędzam czas w gronie przyjaciół. Opinia trenera: Lider drużyny juniora młodszego i jego największa nadzieja. Rozsądny i inteligentny piłkarz, który dużo widzi na boisku. W każdym meczu daje z siebie wszystko! Dobry technicznie. Ma duży autorytet w drużynie.

Aleksander Matuszewski

Rocznik: 1997 Miejsce zamieszkania: Pawłowice Pozycja na boisku: obrońca Przebieg kariery piłkarskiej: junior Drobnin, trampkarz GKS i obecnie junior młodszy GKS Krzemieniewo. O sobie: Interesuję się piłką nożną, kibicuję Lechowi Poznań. Pseudonim boiskowy „ Lewy” lub „Franz”. Opinia trenera: W ostatnim czasie zrobił duże postępy, ale nadal brakuje mu techniki i musi popracować nad tym elementem gry. Jego forma jest jeszcze niestabilna. Szybki piłkarz. Przyszłościowy zawodnik.

Redaguje: Damian Marciniak


[ 12 ]

ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

Zakończenie III edycji projektu “Aktywnym łatwiej” W grudniu 2013 roku zakończy się trzecia edycja projektu pn. „Aktywnym łatwiej” współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Celem projektu była aktywizacja zawodowa i społeczna czterech kobiet oraz dwóch mężczyzn bezrobotnych lub nieaktywnych zawodowo z terenu gminy Krzemieniewo. Jest to już ostatnia edycja ww. projektu. Uczestnicy przystąpili do udziału w projekcie „Aktywnym łatwiej”, realizowanym przez Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Krzemieniewie w lipcu 2013 roku. Od lipca do sierpnia uczestniczyli w warsztatach doradztwa zawodowego. W czasie zajęć grupowych oraz konsultacji indywidualnych uczestnicy zwiększyli swoją motywację do działania, kształtowali postawy gotowości do podjęcia pracy oraz nabyli wiedzę w zakresie poruszania się po rynku pracy – potrafią samodzielnie napisać

podanie i życiorys, wiedzą, jak się przygotować do rozmowy kwalifikacyjnej – zarówno pod względem merytorycznym, jak i wizualnym. Następnie grupa projektowa uczestniczyła w warsztatach interpersonalnych – cyklu spotkań z psychologiem, mającym na celu m. in. wzmocnienie psychologiczne uczestników – zwiększenie pewności siebie, pełne poznanie swoich mocnych stron oraz zasobów i możliwości, jakimi każdy z uczestników dysponuje. W pierwszych dniach września dwie uczestniczki projektu przystąpiły do udziału w kursie kosmetycznym wraz z nauką stylizacji paznokci, natomiast jedna z pań zdecydowała się na udział w kursie florystycznym. Oba kursy odbywały się również w miesiącach: październiku, listopadzie oraz grudniu 2013 roku. Kursy zakończono wydaniem certyfikatów poświadczających nabycie przez kursantów umiejętności oraz przygotowanie do pracy w danej dzie-

W dniach 29-30 listopada odbyły się w Olsztynie XXXII Mistrzostwa Polski Seniorów w Taekwondo Olimpijskim, które są jednocześnie turniejem rankingowym Polskiego Związku Taekwondo Olimpijskiego w kategorii seniorów i młodzieżowców na rok 2014. Klub Sportowy KUK-SON Pawłowice reprezentowała Zuzanna Piętka, która startowała w kategorii wagowej – 73 kg. Spisała się znakomicie. W drodze po medal pokonała ubiegłoroczną mistrzynię Polski w tej kategorii wagowej. Zuza zdobyła tym samym cenne punkty do rankingu seniorek na rok 2014, co umożliwia starty w przyszłorocznych międzynarodowych turniejach rankingowych do Mistrzostw Europy Seniorów 2014 oraz Młodzieżowych Mistrzostw Europy 2014 w Taekwondo Olimpijskim. Na zdjęciu Zuzanna z trenerem Damianem Sadowskim.

dzinie. Również we wrześniu rozpoczęły się kursy na prawo jazdy. Jedna z pań biorących udział w projekcie rozpoczęła kurs prawa jazdy kat. B, natomiast jeden z panów rozpoczął kurs prawa jazdy kat. C. Oba kursy zakończą się egzaminem w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego. Drugi z panów biorących udział w projekcie zdecydował się na dwa kursy – kurs obsługi zagęszczarek oraz ubijaków wibracyjnych kl. III oraz kurs na operatora koparkoładowarki kl. III. Po obu kursach przeprowadzone zostały egzaminy przed komisją egzaminacyjną, powołaną przez dyrektora Instytutu Mechanizacji Budownictwa i Górnictwa Skalnego w Warszawie, które uczestnik projektu ukończył z wynikiem pozytywnym. Na dzień dzisiejszy może się poszczycić wydanymi uprawnieniami na obsługę ww. urządzeń mechanicznych. W czasie trwania projektu uczestnicy otrzymywali wsparcie psychologiczne oraz materialne z tutejszego Ośrodka Pomocy Społecznej. Dzięki uczestnictwu w projekcie zyskali większą pewność siebie, uwierzyli we własne możliwości oraz nabrali motywacji do wprowadzenia zmian w swoim życiu. Ważnym aspektem było też poszerzenie kompetencji zawodo-

wych uczestników, zwiększające ich atrakcyjność na rynku pracy. Projekt „Aktywnym łatwiej” realizowany był przez gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Krzemieniewie od lipca 2011 roku. Odbyły się trzy edycje projektu, w których wzięło udział łącznie trzynaście kobiet oraz czterech mężczyzn. Siedem kobiet zdobyło prawo jazdy kat. B, pięć uczestniczek ukończyło kurs stylizacji i metamorfozy, trzy panie ukończyły kurs kosmetyczny wraz z nauką stylizacji paznokci, cztery panie ukończyły kurs florystyczny, trzy osoby ukończyły kurs obsługi kasy fiskalnej, dwóch panów zdobyło uprawnienia spawacza metodą MAG, jeden pan uzyskał uprawnienia do obsługi zagęszczarek i ubijaków wibracyjnych kl. III oraz uprawnienia operatora koparkoładowarki, jeden pan ukończył kurs prawa jazdy kat. C, obecnie ma wyznaczoną datę egzaminu teoretycznego oraz praktycznego. Ponadto każdy z siedemnastu uczestników projektu wziął udział w warsztatach interpersonalnych oraz w warsztatach doradztwa zawodowego. Wszystkim osobom, które były skłonne zainwestować czas i energię w swój rozwój zawodowy, serdecznie gratulujemy wytrwałości w dążeniu do celu.

Rzuć palenie!

Trzeci czwartek listopada, czyli w tym roku 21 listopada - to Światowy Dzień Rzucania Palenia. Pedagog szkolny i Samorząd Uczniowski szkoły w Drobninie ogłosili konkurs na plakat z zakresu profilaktyki uzależnień. Konkurs odbył się 21 i 22 listopada. Plakaty zostały wywieszone na gazetce na szkolnym korytarzu. Najciekawsze prace zostały wyróżnione. A były to: - klasy I szkoły podstawowej - klasy VI b szkoły podstawowej, - klasy IIIb Gimnazjum – dziewczęta. Wykonawcy prac: klasa IV – Martyna Kostrowska, Ewelina Szczench , klasa Va – Mi-

chał Chrząstowski, Miłosz Rosik, klasa Vb – Wiktoria Gronowska, Maria Zygner, klasa VIa – Zuzanna Dawidziak, Tobiasz Szczepaniak, klasa VIb – Laura Gierczyk, Julia Maciołka, klasa Ia – Zofia Juskowiak, Dawid Neumann, klasa Ib – Beata Robaszewska, Róża Sierszeń, klasa IIa – Natalia Cios, Patrycja Spychaj, klasa IIb – Judyta Bartkowiak, Weronika Fabich, klasa IIIa – Katarzyna Dajewska, Patrycja Markowska, klasa III b – Barbara Kamieniarz, Irmina Siniecka oraz Wojciech Jankowiak, Mateusz Szymański Nagrody dla uczestników ufundowała Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Krzemieniewie.

W szkole w Oporówku rozstrzygnięto konkurs na stroik i ozdobę świąteczną. Piękne stroiki wprowadziły wszystkich w nastrój świąt Bożego Narodzenia. Na konkurs wpłynęło 40 prac.Uczniowie wykonywali stroiki w domu z pomocą rodziców. Wszystkie są śliczne. Komisja oceniająca, biorąc pod uwagę estetykę wykonania, oryginalność i kolorystykę, postanowiła nagrodzić wszystkich autorów prac. Słodkie upominki ufundował Samorząd Szkolny.


HOROSKOP

Baran 21.03-19.04 Aby święta i Nowy Rok były przyjemnością, pozbądź się uczucia, że ciągle musisz o czymś pamiętać. Pomyśl trochę o sobie. W pracy umiarkowany ruch, ale nie przysypiaj. Uporządkuj zaległe sprawy. Byk 20.04-20.05 Sprawy zawodowe znajdą się na drugim planie. Najważniejsze będą teraz problemy rodzinne i święta. Spodziewaj się wielu gości. Nie przesadź z zakupami. Skontroluj zdrowie. Bliźnięta 21.05-21.06 Czeka Cię trochę zawirowań w sprawach uczuciowych. Może nowa, ciekawa znajomość? Ktoś z bliskich poprosi Cię o pomoc tuż przed świętami. Rak 22.06-22.07 Przed Tobą udany miesiąc. W pracy możesz dostać propozycję awansu, a gwiazdy mówią też o wymarzonej podróży. Nie przesadź z wydatkami na święta. Oczekuj ważnego telefonu. Lew 23.07-22.08 Z uśmiechem spełnisz noworoczny toast, mimo że koniec roku zapowiada się dość pracowicie. W styczniu zaplanuj chociaż krótki urlop. Ktoś bliski czeka na sygnał od Ciebie. Panna 23.08-22.09 Nareszcie otrzymasz wiadomość, na którą od dawna z niecierpliwością czekałeś. Może to zmienić Twoje plany na święta. Gwiazdy wróżą spotkanie z dawną miłością. Nieco lepiej w finansach. Waga 23.09-22.10 W pracy pójdzie Ci jak z płatka, co pewnie zakończy się nagrodą lub podwyżką. Możesz sobie więc pozwolić na trochę świątecznego szaleństwa. Ale pomyśl też o sobie: wyjazd, nowa fryzura, parę nowych ciuszków. Skorpion 23.10-21.11 Najprzyjemniejsze chwile upłyną Ci z bliskimi. Spodziewaj się wielu gości w drugi dzień świąt. W styczniu więcej zadań w pracy, ale pod koniec miesiąca ciekawy wyjazd. Strzelec 22.11-21.12 Będziesz teraz bardzo zajęty, bo w pracy trzeba wszystko zakończyć do Nowego Roku. W domu poproś o pomoc bliskich. I koniecznie znajdź chociaż dwa, trzy dni na urlop. Koziorożec 22.12-19.01 Pewien nieśmiały Lew nie ma odwagi zrobić pierwszego kroku. Zwróć na niego uwagę. Tuż przed świętami oczekuj miłego spotkania. Mogą być małe kłopoty finansowe. Ale poradzisz sobie. Wodnik 20.01-18.02 Święta upłyną w dobrej atmosferze. Miła będzie świadomość, że masz wielu przyjaciół. A w uczuciach trochę zawirowań. Wrócisz do dawnej miłości. Zacznij oszczędzać, pieniądze będą Ci potrzebne. Ryby 19.02-20.03 Będziesz zapracowany, więc w przedświąteczne przygotowania włącz rodzinę. A same święta przeznacz na relaks i spotkania z bliskimi. Możesz liczyć na prezent, o którym zawsze marzyłeś.

ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

[ 13 ]

Świąteczne potrawy

Krzyżówka z nagrodą

Spodnie z mocnego materiału

Ptak z rodziny kraskowatych

Płonie na palenisku

9

3

8

Aktor - kochanek, wielbiciel

Schab z owocami

Istnienie, życie Bezkrytyczny naśladowca

Powieść Emilia Zoli

1

10

Szachy lub tenis

6 Telefon lub radio

2

7

Owoc winogrona Płynie przez Rabkę

Czeskie “TAK” Pulower z dzianiny

Ą

Gruby koc na konia

Część długiego wyścigu

5

Drobiowe roladki

Solenizantka z dnia 12 XI

4

Miejsce z cudem w Galilei

11 Nuta na pięciolinii Remis w szachach

1

2

3

4

9

4

5

10

4

8

9

10

5

11

5

6 9

7

2

8

7

2

Rozwiązanie powstanie po przeniesieniu liter oznaczonych cyframi od 1 do 11 do odpowiednich kratek poniżej. Prawidłowe hasło można wysłać emailem. Można też wysłać SMS o treści TC.ZYCIE.rozwiazanie+imie i nazwisko+adres na numer 71068 (opłata 1,22 zł, regulamin na www.dotpay.pl). Wśród nadawców prawidłowych odpowiedzi rozlosujemy nagrodę. Poprzednie hasło krzyżówki brzmiało: PIERWSZE ZABAWy NA ŚNIEGU. Nagrody wylosowali Maria Biedrzyńska ze Zbytek oraz Adam Prałat z Luboni. Zapraszamy po odbiór nagrody do GCK w Krzemieniewie.

(: (: HUMOR :) :)

Jasiu modli się wieczorem: - Panie Boże spraw, aby Sztokholm był stolicą Francji. - Dlaczego się o to modlisz? pyta zaciekawiona mama. - Bo tak napisałem na klasówce, a teraz wydaje mi się, że źle. *** Żona mówi do męża: - Był twój kolega.

Składniki: 1,20 kg schabu środkowego bez kości, 15 dag suszonych fig, 15 dag suszonych moreli, 15 dag suszonych śliwek, szklanka białego wina, gałązki tymianku, olej, sól, pieprz. Schab opłukać, osuszyć. Ponacinać wzdłuż w 5 miejscach co ok. 2 cm na głębokość 3 cm. Oprószyć solą i pieprzem. Mięso obwiązać bawełnianym sznurkiem, tak by trzymało kształt. Obłożyć gałązkami tymianku. Ułożyć w brytfannie, skropić olejem. Piec ok. 80 min w 190 st.C. polewając winem i wytwarzającym się sosem.

- Co chciał? - Mówił, że nici z łowienia ryb, bo knajpa jest w remoncie. *** - Co słychać u pani męża? - Leży w szpitalu. - A na co się biedak uskarża? - Na brak piwa. * * * -Kochanie, co byś powiedział, gdybyśmy wzięli ślub w Boże Narodzenie? -Daj spokój! Po co mamy sobie psuć święta?

Składniki: podwójna pierś z kurczaka, 10 dag sera z niebieską pleśnią, np. rokpol. 1/2 pęczka natki pietruszki, 16 cieniutkich, wąskich plasterków boczku, olej, sól, pieprz. Pierś podzielić na dwa filety, a potem każdy przekroić wzdłuż na 2 płaty, delikatnie rozbić dłonią lub gładką stroną kuchennego młotka. Oprószyć solą i pieprzem, odstawić na 30 minut w chłodne miejsce. Ser pokroić na 4 długie słupki. Natkę pietruszki opłukać, osuszyć, drobno posiekać. Na każdym płacie mięsa położyć słupek sera, mięso posypać natką, zwinąć w roladkę. Każdy owinąć dość ścisło plasterkami boczku. Roladki ułożyć w natłuszczonej brytfannie, wstawić do piekarnika o temp. 180 st. C. i piec ok. 40 minut.

Śledzie z bakaliami

Składniki: 4 filety śledziowe, szklanka mleka, mała cebula, 4 mandarynki, 1/4 szklanki migdałów (obranych), 1/4 szklanki orzechów (włoskich), garść suszonych owoców, 300 ml śmietany 18 proc, łyżka octu winnego, pieprz. Filety śledziowe zalać mlekiem, odstawić na 2 godziny. Następnie opłukać, osuszyć i pokroić na spore kawałki. Cebulę obrać i posiekać. Mandarynki obrać, usunąć białe włókna. Kilka cząstek odłożyć, resztę pokroić w kostkę. Kilka migdałów odłożyć, resztę posiekać z orzechami i suszonymi owocami. Cebulę, mandarynki, posiekane orzechy, migdały oraz suszone owoce dodać do śledzi. Zalać śmietaną i wymieszać. Doprawić do smaku octem winnym oraz solą i pieprzem. Odstawić do lodówki minimum na 2 godziny. Przed podaniem sałatkę udekorować odłożonymi mandarynkami i migdałami.


Prawdziwe historie [ 14 ]

ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

Mój mąż od lat powtarza, że zakochał się we mnie trzy razy. Po raz pierwszy jako nastolatek, kiedy chodziliśmy do tej samej szkoły. Zbyszek był ode mnie trzy lata starszy, więc nie spotykaliśmy się w klasie, ale na przerwach rozmawialiśmy każdego dnia. Mieszkałam też blisko niego i zdarzało się, że do domu wracaliśmy razem. Dla mnie był po prostu kolegą.

Ale Zbyszek pamięta to inaczej. Podobno już wtedy planował przyszłość ze mną. To było oczywiście pierwsze w jego życiu zauroczenie. I jak to z chłopięcymi marzeniami bywa, minęło po jakimś czasie, ale wspomnienie zostało. Zbyszek podkreśla jednak, że uczucie musiało być ważne, skoro w końcu zostałam jego żoną. I skoro on przez całe lata nie założył innej rodziny. No więc wówczas pokochał mnie po raz pierwszy. Rzecz jasna, że nic o tym nie wiedziałam. Ale gdybym nawet wysłuchała miłosnych zwierzeń, to miałam przecież dopiero piętnaście lat i nie wiedziałabym, co z tą deklaracją zrobić. Na pewno nie byłam gotowa na żaden związek, a już z pewnością nie na małżeńskie plany. Moje dorosłe życie miało się dopiero zacząć. Zbyszek wyjechał z naszej miejscowości. Po prostu odbywał służbę wojskową, a po jej zakończeniu nie wrócił do domu jeszcze

przez trzy lata. Ja w tym czasie skończyłam szkołę średnią i poznałam Janka. Nie będę ukrywać, że zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia. To był naprawdę dobry chłopak. Mieszkał z tatą i młodszą siostrą, bo mama odeszła na zawsze, kiedy jeszcze byli mali. Polubiłam jego bliskich. Chodziliśmy ze sobą prawie dwa lata. Potem, bardzo szczęśliwi, wzięliśmy ślub. Po roku urodziłam córeczkę. I tu mogłabym opowiedzieć o najpiękniejszym okresie w moim życiu. O Janku, o teściu, u którego wszyscy mieszkaliśmy. To naprawdę były dobre lata. Zwyczajne, ale takie bezpieczne, spokojne. Ale przecież nie o tym opowiadam. Miało być o Zbyszku. A on właśnie wtedy wrócił do naszej wsi. Dowiedziałam się o tym natychmiast, bo jego mama była z tego powodu bardzo szczęśliwa i wszystkim o powrocie syna opowiadała. Po jakimś czasie sama się z

Jagoda Jankowska, uczennica III klasy gimnazjum w Nowym Belęcinie, zajęła I miejsce w konkursie na logo pod hasłem „Nie daj szansy AIDS”. Zwyciężyła zarówno na powiatowym, jak i wojewódzkim etapie konkursu. Jej logo znajdzie się na zakładkach książek oraz wykorzystane będzie w innych materiałach promocyjnych. Jagoda odebrała nagrody w Poznaniu.

nim spotkałam. Przegadaliśmy niejedną godzinę. Mieliśmy przecież co wspominać. Dziś wiem, że w tamtym czasie Zbyszek pokochał mnie po raz drugi. Wtedy już tak dorośle, odpowiedzialnie. Dalej nic o tym nie wiedziałam, bo przecież nie zwierzyłby mi się z tych uczuć. Byłam mężatką i matką. A do tego rodzina była dla mnie najważniejsza. Zbyszek rozumiał, że nigdy nie odpowiedziałabym na żaden sygnał z jego strony. I nie wysyłał go do mnie. Dalej byliśmy znajomymi z podstawówki. On mieszkał z mamą, ja z mężem i córką u teścia. Czasem się widywaliśmy. A potem przyszedł ten najtrudniejszy czas w moim życiu. Jeszcze teraz trudno mi o nim opowiadać, choć minęło sporo lat od tamtego tragicznego dnia. Powiem więc tylko, że Janek zginął w wypadku. Odszedł nagle, nie zdążył się nawet z nami pożegnać. Świat zwalił mi się na głowę. Trochę trwało, zanim poukładałam swoją codzienność na nowo. Znalazłam pracę, bo przedtem po prostu prowadziłam dom. Wychowywałam córkę, opiekowałam się ojcem Janka. Próbowałam uwierzyć, że bez męża też dam sobie radę. Do głowy mi nie przyszło, by o pomoc prosić Zbyszka. A on jakby usunął się w cień. Nie chciał wykorzystywać sytuacji, nie narzucał się, nie przychodził, nie pytał. Nie wiem, czy uwierzycie, ale przez dziesięć lat byliśmy tylko znajomymi z ulicy. Moja córka zaczęła już chodzić do szkoły średniej, kiedy między nami coś zaiskrzyło. Zbyszek mówi, że po raz trzeci pokochał mnie tak naprawdę. Podobno wtedy postano-

Uczennica klasy III gimnazjum w Pawłowicach Julia Oleszak zajęła II miejsce w powiatowym konkursie pt. „Nie daj szansy AIDS”. Konkurs towarzyszył realizowanym programom profilaktycznym w pawłowickiej szkole. Julia nie tylko przejawia zdolności plastyczne, ale też interesuje się matematyką, biologią, chemią uwielbia również historię.

wił, że już ze mnie nie zrezygnuje. Nie tym razem. Nie powiedział mi o swojej miłości, gdy byliśmy nastolatkami, nie mógł powiedzieć, kiedy byłam szczęśliwą mężatką, nie zdradził się, gdy zostałam wdową. Ciągle czekał. Aż wreszcie uznał, że sam też chce być szczęśliwy. Nie miał dotąd swojej rodziny, był tylko z mamą, nie doczekał się dzieci. Marzył. Teraz wiem, że o mnie i o naszym małżeństwie. Jestem mu wdzięczna, że przez tyle lat pielęgnował to uczucie. Jesteśmy małżeństwem, mamy synka. Kasia go uwielbia. Pożegnaliśmy już ojca Janka i mamę Zbyszka. Zachowaliśmy jednak wspomnienia. Warto więc chyba wierzyć, że los każdemu może przynieść dobre dni. Nawet jeśli czasem są burze. Nie zapominajmy o tym, zwłaszcza teraz, przed świętami.

SPISAłA HALINA SIECIŃSKA

Uczennica szkoły w Pawłowicach Zuzanna Stachowiak z klasy II gimnazjum uczestniczyła w plastycznym konkursie pt. „Będziemy zdrowi - wiemy, więc działamy”. Konkurs organizował SANEPID w Lesznie. Na szczeblu powiatowym Zuzanna zajęła II miejsce i otrzymała cenne nagrody.


ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

[ 15 ]

Lekcje biblioteczne

Spotkanie z Wiesławem Drabikiem

W czwartek, 21 listopada, do Biblioteki Publicznej w Krzemieniewie przybyli uczniowie ze szkoły w Oporówku, aby wziąć udział w spotkaniu z pisarzem Wiesławem Drabikiem. Wiesław Drabik jest autorem ponad 170 książek dla dzieci, niektóre z nich ilustrował. Większość publikacji to wesołe, rymowane bajki o zwierzętach, adresowane do najmłodszych czytelników i ich rodziców. Pisarz krótko przedstawił swój życiorys, po czym opowiadał o swojej przygodzie z pisaniem książek dla najmłodszych. Recytował rymowanki ze swoich książeczek i zadawał dzieciom zagadki, które szybko były odgadywane przez słuchaczy. Dzieci za prawid-

łową odpowiedź były przez pisarza nagradzane naklejkami i zakładkami do książek. Najbardziej znane książeczki autora to: "Bajka o Smoku i Kraku, i o tym jak powstał Kraków", "Awantura na podwórku", "Łakomczucha", "Kocie łakocie", "Jak pies z kotem", "Wiosna panie bocianie" i wiele, wiele innych. Spotkanie przebiegało w bardzo wesołej, spontanicznej atmosferze. Na zakończenie spotkania wszyscy stanęli do wspólnej fotografii z pisarzem, każde dziecko otrzymało jego książeczkę z autografem. Organizatorem spotkania była biblioteka w Krzemieniewie.

W czwartek, 21 listopada, Izba Regionalna w Pawłowicach gościła uczniów I klasy gimnazjum z Nowego Belęcina. Młodzież zapoznała się z obrzędem przędzenia wełny na kołowrotku, dowiedziała się o narzędziach i materiałach potrzebnych do obróbki wełny (nożyce do strzyżenia owiec, kołowrotek, runo owcze, przędza, wrzeciono). Każdy uczestnik spotkania miał okazję przekonać się, że przędzenie wymagało wielkiej koncentracji i wprawy. Ponieważ zbliża się Boże Narodzenie, młodzież zapoznała się również z techniką składania papieru, jaką jest kusudama i wykonała własnoręcznie bombkę.

We wtorek 3 grudnia, biblioteka w Krzemieniewie zaprosiła uczniów klasy V ze szkoły w Drobninie na lekcję biblioteczną. Temat lekcji brzmiał: „Jak korzystać ze słowników i encyklopedii”. Wprowadzeniem do tematu była prezentacja multimedialna „Encyklopedie i słowniki”, poprzez którą uczniowie zapoznali się z rodzajami encyklopedii i słowników, ich budową, zasadami sprawnego posługiwania się tymi źródłami informacji. Później w czytelni biblioteki uczniowie otrzymali przygotowane zestawy pytań – karty pracy, które musieli rozwiązać, korzystając z różnych encyklopedii i słowników. Grupa bardzo intensywnie pracowała, a efekty swojej pracy przedstawiali koleżankom. Na koniec lekcji, w związku z kończącym się Rokiem Juliana Tuwima - młodzież obejrzała krótką prezentację o życiu pisarza.

W poniedziałek, 18 listopada, do biblioteki w Krzemieniewie przyjechały pod opieką swoich wychowawczyń dzieci ze szkoły w Oporówku. Temat lekcji brzmiał "Jaki jest przyjaciel". Dzieci po krótkim wprowadzeniu przez panią bibliotekarkę dyskutowały na temat przyjaźni, przyjaciela. Następnie wysłuchały opowiadań: „Bajka o dwóch ołówkach” M. Molickiej, „Stary, zielony miś” M. Kownackiej oraz wierszy M. Buczkówny i H. Łochockiej. Później był czas na zabawę. Bibliotekarki zaprezentowały na tablicy wyciętego z tektury pajacyka oraz przygotowane wcześniej karteczki z napisanymi cechami charakteru. Zadaniem dzieci było wybranie cech, które charakteryzują dobrego przyjaciela i naklejanie tych karteczek na pajacyka. W ten sposób stworzyły postać idealnego przyjaciela. Głośno odczytano opisujące go cechy. W dalszej części spotkania dzieci z rozsypanki tekstowej układały hasła na temat zjednywania sobie przyjaciół. Malowały też autoportrety, z których stworzyły gazetkę przyjaźni. Na pamiątkę spotkania w bibliotece uczniowie otrzymali zakładki z wierszami o przyjaźni.


Krzemianki przed świętami [ 16 ]

Do Stowarzyszenia KRZEMIANKI należy ponad 90 pań z gminy. Teraz, przed świętami, realizują program „Smaki z podróży”. Spotykają się więc co kilka dni, by wspólnie przygotowywać smaczne posiłki i dzielić się przepisami na nietypowe dania. Już gotowały litewskie kibiny i kartacze, których próbowały kiedyś podczas wycieczki na Litwę i Ukrainę. Krzemianki zaplanowały sześć takich spotkań w Belęcinie, Krzemieniewie i Oporówku. Ostatnie dotyczyły pierników. Warsztaty piernikowe polegały nie tylko na pieczeniu ciastek, ale także na pięknym ich zdobieniu. Paczuszki z takim słodkim prezentem dotrą do najstarszych mieszkańców poszczególnych miejscowości. Natomiast dwa tygodnie przed Bożym Narodzeniem Krzemianki uczyły się, jak ciekawie stroić potrawy oraz robić ozdoby na choinki i świąteczne stoły. Zainteresowanie programem „Smaki z podróży” było naprawdę duże, co widać na załączonych zdjęciach.

Dzień Pluszowego Misia

Taki dzień przeżywają co roku wszystkie przedszkolaki i uczniowie młodszych klas szkół podstawowych. Dla nich placówki przygotowują sporo atrakcji. W tym roku kilka pluszowych spotkań zaproponowały maluchom biblioteki. W Pawłowicach gościły dzieci z przedszkola w Łęce Wielkiej i z zerówki z Pawłowic. Do Krzemieniewa przyjechali uczniowie z klas 0-III z Nowego Belęcina, a garzyńską bibliotekę odwiedziły miejscowe przedszkolaki. Wszyscy przynieśli swoje pluszaki i uczestniczyli w przygotowanych dla nich atrakcjach. A były opowieści o misiach, piosenki, bajki i ciasteczka z miodem. Dzieci odbierały zakładki do książek i słodkości, a także certyfikaty Przyjaciel Pluszowych Misiów. Oglądały też okolicznościowe wystawki książek. Panie z pawłowickiej biblioteki na Dzień Pluszowego Misia udały się do przedszkola. Kilka zdjęć z tych spotkań publikujemy obok.


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.