Brodnica22

Page 1

n n n gazeta BezPŁaTna n n n gazeta BezPŁaTna n n n gazeta BezPŁaTna n n n gazeta BezPŁaTna n n n gazeta BezPŁaTna n n n gazeta BezPŁaTna n n n

orkiestra

na tapecie

porady

21 FinaŁ WOŚP

cO się na DrOgach zDarzyŁO…

karnaWaŁOWe PrOPOzycje

Dla naszych Czytelników przygotowaliśmy sporo informacji jak to dawniej bywało i co będzie się działo. Część nakładu „Extra Brodnicy” będzie można otrzymać w niedzielę, od wolontariuszy. Str. 4, IV i V

Ubiegły rok na drogach w powiecie brodnickim statystycznie okazał się względnie dobry Niestety, jakkolwiek ilość wypadków uległa zmniejszeniu aż o prawie 40 procent, to i tak odnotowano siedem ofiar śmiertelnych. Str. 3

Kiedy mamy zaszaleć, jeśli nie w karnawale? Zabawy, bale, wielkie wyjścia. Chcemy poimprezować i wyglądać olśniewająco, a tu pusty portfel i dziura w kieszeni. Co zrobić bez kasy na modny ciuch? Str. 6

NR 1 (22)

l

ROK II

l

10 STYCZNIA 2013

NAKŁAD 4000 EGZ. e-mail: brodnica@extra-media.pl

dWa słoWa

W Brodnicy odbyło się 19 edycji WOŚP, w akcji Luiza Gołębiewska, podczas aukcji w Osiedlowym Ośrodku Kultury – rok 2004. Fot. Wojciech Płotka (ebrodnica).

Fotoradarowe szaleństwo Rok 2013 zapowiada się jako bardzo trudny dla budżetu państwa, samorządów i każdego kierowcy. Dlaczego? Coraz więcej instytucji państwowych i samorządowych, tłumacząc się troską o bezpieczeństwo obywateli, chce sięgnąć do naszych portfeli. Polskę oplotła sieć ponad 500 fotoradarów, a na drogi wyjechały tajne auta wyposażone w elektroniczne aparaty. Inspekcja Transportu Drogowego, powołana do innych celów, zajęła się – zamiast przeładowanymi ciężarówkami – robieniem zdjęć kierowcom, bynajmniej nie pamiątkowych. Minister finansów określił nawet ile na tych zdjęciach budżet powinien zarobić. Na nasze pieniądze dybie nie tylko budżet państwa, ale także samorządy. W podróży po kraju na niektórych skrzyżowaniach można natrafić nawet na kilka takich urządzeń. Jak nie jedno, to drugie zrobi fotkę. Coraz więcej gmin powołuje straż miejską i gminną. Szkoda tylko, że jej głównym zadaniem staje się polowanie na kierowców za pomocą fotoradarów nazywanych przez kierowców śmietnikami. W naszym powiecie straż gminna pojawiła się w gminie Bobrowo. Co robią strażnicy? Nie trudno się domyślić – ustawiają fotoradarowy śmietnik i zasilają budżet gminny. To zwykłe łupienie kierowców. Co nam zostaje? Tylko zdjąć nogę z gazu i nie dać się sfotografować. M a rek e Wer TOW ski

alkoholoWy rekord tygodnia Prawie

2,96 promila alkoholu w organizmie miał 57-letni Grzegorz D., który został zatrzymany w czasie jazdy peugeotem w Szabdzie w gminie Brodnica.

l

www.extrapolska.pl

extra dyżur reporterski Dziennikarze „extra Brodnica” dyżurują w redakcji – ul. Przykop 55 (wejście od ul. Ogrodowej) poniedziałek od 10.00 – 12.00 wtorek od 10.00 – 12.00 środę od 10.00 – 12.00 czwartek od 11.00 – 12.00 zapraszamy! nasz telefon:

56/ 649 84 73 reklama

21 Finał WOŚP

W Brodnicy grają po raz 19 To już 21 lat działań Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W Brodnicy Finał WOŚP odbędzie się po raz 19. Tegoroczna edycja wystąpi pod hasłem „Dla ratowania życia dzieci i godnej opieki medycznej seniorów”. Jak co roku, także i w tym członkowie brodnickiego sztabu WOŚP przygotowali wiele atrakcji w związku z wydarzeniem, jakim jest 21. Finał. Całość wyreklama

startowała już 5 stycznia Turniejem Piłki Stołowej w Pubie Abażur. Na dwa dni przed Finałem, w Brodnickim Domu Kultury odbędzie się akcja poboru krwi. W ciągu trzech intensywnych WOŚPowych dni każdy będzie mógł znaleźć coś dla siebie – przez muzykę ciężką, po reggae, hip-hop, aż po niedzielny koncert Martyny Jakubowicz, łączący pokolenia. W niedzielę, w godzinach 10.00-15.00 będzie można wybrać się na brodnicki rynek i zjeść grochówkę, by o 15.00 mieć dużo sił i ruszyć do miejscowego klubu fitness na maraton Zumby. Członkowie sztabu początkowe prace związane z tegorocznym Finałem, w pełni sił podjęli już na początku paź-

dziernika. – Dlaczego tak szybko? Przede wszystkim, żeby uformować wśród nas pewną i stałą grupę, która zajmie się organizacją i planowaniem finału. No i oczywiście szukanie sponsorów, to także długotrwały proces, ponieważ nie wszyscy przedsiębiorcy chcą z nami od razu współpracować – informuje Daria Szczecińska, Szef Sztabu WOŚP w Brodnicy. Brodnicki sztab w składzie, w którym działa w tym roku, powstał w przeciągu trzech ostatnich lat. Obecnie sztab liczy 10 osób, z czego większość pochodzi z Fundacji SieChce. Dokończenie na ááá

STR. 4


2 na tapecie TU DOsTaniesz

4 adwokacka kancelaria Marka kusztala, ul. Sądowa 8 4 ars Medica ul. Leśna 4 Bank spółdzielczy Brodnica, ul. Kamionka 27, ul. Duży Rynek 24, ul. Lidzbarska 18 A 4 Biuro informacji Turystycznej, ul. Zamkowa 4 cerako ul. Podgórna 65 4 kaufland, ul. Zamkowa 4 r. M. hildebrandt, pawilony handlowe: ul. Ceglana 18, ul. Mazurska, ul. Wojska Polskiego, ul. Łyskowskiego 4 kwiaciarnia zielińskich, ul. Zamkowa 4 kantor Wymiany Walut, ul. Hallera

czwartek, 10 stycznia 2013 czy farma wiatrowa powstanie w gminie?

Mieszkańcy nie chcą wiatraków gmina Bobrowo wszczęła postępowanie w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla planowanej budowy sześciu elektrowni wiatrowych. Mieszkańcy, po pierwszym spotkaniu informacyjnym, zgłosili zdecydowany protest.

W świetlicy wiejskiej w Grzybnie odbyło się pierwsze spotkanie informacyjne dotyczące powstania fermy wiatrowej na terenie gminy Bobrowo. Zgodnie z wnioskami inwestora spółka Medicsol z siedzibą w Toruniu zamierza postawić cztery wiatraki w Grzybnie, jeden w Kruszynach i jeden w Drużynach. W trzech wnioskach złożonych w Urzędzie Gminy zamierza postawić 156 metrowe maszty wiatrowych elektrowni o mocy 2000 KW każda. Spotkanie rozpoczęło się od wizualnego przedstawienia położenia wiatraków i ich terenu oddziaływania stalowych kolosów. Od początku spotkania mieszkańcy wsi zgłosili wiele uwag do projektu uznając, że zamiar budowy

Przekazane informacje spowodowały, że sala zawrzała. Każdy próbował wyrazić swój pogląd. Główne zastrzeżenia dotyczyły zbyt bliskiego usytuowania wiatraków od siedzib ludzkich, negatywnego oddziaływania na ludzi i zwierzęta hałasu wytwarzanego w czasie pracy siłowni wiatrowych, a szczególnie szkodliwości wytwarzanych dźwięków o niskiej częstotliwości. – Czy to jest ferma wiatrowa? Dlaczego są złożone trzy wnioski a nie jeden? Czy raport nie będzie stronniczy? – dopytywał Bartłomiej Cieczko, gminny radny. – Przypomniał, że na pobliskie jezioro przylatują kormorany, żurawie i inne wielkie ptaki. Czy także im nie zaszkodzą wielkie wiatraki? W dyskusji okazało się, że mieszkańcy Grzybna dobrze przygotowali się do spotkania. Swoją wiedzę o wpływie elektrowni wiatrowych czerpali z internetu. Wskazywali, że w innych krajach stalowe wiatraki mogą być stawiane w odległości nie mniejszej niż dwa kilometry.

4 centrum Medyczne „novamed” ul. Wyspiańskiego 2A 4 Przychodnia rodzinna „novamed” – ul. Cicha 4 Pizza„Bodzio” Wiesława Bogdziewicza, ul. Wyspiańskiego 22 4 Punkt Przedszkolny „Misiaki”, ul. Wczasowa 4 B 4 sklep Wielobranżowy, ul. Szymanowskiego 17 4 centrum handlowe robi ul. Wincentego Pola 6 4 sklep „Tatiana”, ul. Długa 4 sklep „Vertas”, ul. Strzelecka 4 sklep „szafa”, ul. Kopernika 4 sklep „Miś”, ul. 700-lecia,

Dyskutowano zawzięcie broniąc swoich racji

ul. Wyspiańskiego

fermy wiatrowej w tak niewielkiej odległości od ich domów zagrozi ich zdrowiu, spotęguje hałas i znacznie obniży wartość ich ziemi i domów. – Teraz trzeba poczekać na sporządzenie raportu o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji – mówił Paweł Klonowski, wójt Bobrowa. – Jeżeli będziemy mieć uwagi i zastrzeżenia do jego rzetelności, jako strona w postępowaniu mamy możliwość powołania biegłych i zweryfikowania zawartych w raporcie informacji. W spotkaniu informacyjnym z mieszkańcami, prócz wójta i urzędników gminnych wziął udział przedstawiciel inwestora Marcin Zieliński, który próbował uspokoić mieszkańców argumentując, że będą one stały w odległości nie mniejszej niż 300 metrów od najbliższych domostw. Mówił o hałasie wytwarzanym przez elektrownie wiatrowe argumentując, że u źródła wytwarzają 103 db, ale już 300 metrów dalej tylko 45 db, co jest zgodne z polską normą. Stwierdził, że działanie elektrowni nie będzie negatywnie oddziaływać na środowisko i ludzi.

4 sklep „Bratek” ul. Mieszka I 1/4 4 sklep zegarmistrzowski, janusz Orłowski, pasaż, Duży Rynek 4 sklep spożywczo-Przemysłowy „U romana” ul. Karbowska 17 4 sklep spożywczo-Przemysłowy „Budka” ul. Lidzbarska 50 4 sklep spożywczo-Przemysłowy „joanna” Gwardii Ludowej 25 4 sklep „Lewiatan” ul. Kolejowa 3, ul. Cicha 4 intermarche i Bricomarche – ul. Podgórna 4 neosystem – ul. Podgórna oraz inne placówki handlowe w różnych punktach miasta

Przekonywali, że inwestor powinien wybrać inne miejsce, w którym nie ma tylu domostw i nie buduje się kolejnych. Wielu z dyskutantów wskazywało, że inwestycja jest potencjalnie szkodliwa dla środowiska i ludzi. Wypowiadający się mieszkańcy podkreślali, że żyją w fajnej okolicy, pełnej zieleni i jezior i szkoda byłoby zepsuć krajobraz stalowymi masztami. – Jesteśmy zainteresowani spokojnym i bezpiecznym dla środowiska inwestowaniem – mówił Marcin Zieliński, pełnomocnik inwestora. – Poziom hałasu będziemy mierzyć także po wybudowaniu elektrowni. To nasz obowiązek. Musimy przestrzegać polskich norm. Dariusz Malinowski, mieszkaniec Grzybna i radny powiatowy przygotował projekt pisma protestującego przeciw budowie elektrowni wiatrowych, które już na zebraniu podpisało ponad 30 osób. O dalszych losach wiatraków w gminie Bobrowo będziemy informować. T eksT i FOT. M a rek e Wer TOW ski

Henryk Strzelecki

nie żyje Zmarł twórca „Henri Lloyd’a”, brodniczanin, który rozsławił rodzinne miasto nad Drwęcą na całym świecie. Wspominamy Go jako wielkiego przyjaciela i Ambasadora Brodnicy. Ten tytuł honorowy przyznała mu Rada Miasta Brodnicy kilka lat temu w dowód szacunku za dzieła Jego życia. Jak wielu Polaków, żarliwych patriotów, jako żołnierz podążył szlakiem Władysława Andersa w czasie II wojny światowej. Nie wrócił do kraju, a po rozformowaniu jednostek Wojska Polskiego we Włoszech udał się w 1946 roku do Wielkiej Brytanii, dzieląc los rodaków na emigracji. Miał szczęście znajdując pracę i stypendium Rządu Polskiego na Emigracji – mógł rozpocząć studia w College of Technology, Art. And Commerce w Leeds. Był również wykładowcą na Politechnice w Manchesterze. Pasją Jego było żeglarstwo, natomiast marzeniem stworzenie firmy produkującej odzież dla żeglarzy, odzież nadającą się do żeglarstwa morskiego w złych warunkach pogodowych. Nowy rynek otwierał się na tego typu produkty. Wspólnie z Angusem Lloydem stworzyli firmę zarejestrowaną 1 lipca 1963 r. pod nazwą „Henri Lloyd Ltd”. – od Henryk (Strzelecki) i Lloyd (Angus). Tu warto zwrócić uwagę na ważny detal – w logo firmy pojawiła się piastowska korona. Firmę zarejestrowano w Manchesterze. „Henri Lloyd” z powodzeniem przebijał się na rynku, światowe żeglarstwo domagało się produktów ze znakiem „Henri Lloyd”. Przez 21 lat Angus Lloyd pozostał partnerem w biznesie, po czym firma przeszła całkowicie w ręce rodzinny Strzeleckich. Gdy Henryk Strzelecki odchodził na emeryturę „Henri Lloyd” miał już dobrze przygotowanych następców – o rozkwit firmy dbają synowie: Martin, odpowiadając za rynek polski, wschodnioeuropejski, brytyjski, za produkcję i technologię oraz Paul mający na uwadze rynek USA. Obaj synowie odziedziczyli po ojcu niesamowite wyczucie rynku, umiejętność zarządzania, sprawność, przedsiębiorczość. Ważnym etapem w działalności Henryka Strzeleckiego było stworzenie w ukochanej Brodnicy, na początku lat 90. minionego wieku, firmy „Henri Lloyd Poland”, prowadzonej z powodzeniem także przez rodzinę Henryka Strzeleckiego. Z firmą kojarzona jest odzież na niepogodę – wyroby mają te same zalety i markę w Brodnicy jak i w Manchesterze. Po prostu markę światową. Z firmą kojarzone są największe światowe regaty, polscy olimpijczycy jak Mateusz Kusznierewicz, Zofia Klepacka – Noceti, a także bolid F1 prowadzony przez Brytyjczyka, byłego mistrza świata, Jensona Buttona. Za zasługi na terenie Wielkiej Brytanii Henryk Strzelecki i „Henri Lloyd” zostali odznaczeni m. in. Member Order of the British Empire (dwukrotnie), Queens’s Award form British Export Achievements (dwukrotnie), Dożywotnią Nagrodą za Zasługi dla Brytyjskiego Przemysłu Morskiego i Żelglarskiego. Otrzymał też Złoty Krzyż Zasługi od Prezydenta RP za zasługi w szerzeniu dobrego imienia polskiego wśród cudzoziemców oraz Krzyż Czynu Bojowego Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Henryk Strzelecki zmarł w Manchesterze 26 grudnia 2012 r. Pogrzeb wyznaczono na 10 stycznia 2013 r. – odbędzie się w Manchesterze. W Brodnicy natomiast odprawione zostanie nabożeństwo żałobne w intencji ś. p. Henryka Strzeleckiego – 17 stycznia o godz. 17.00 w kościele farnym. B O gU MiŁ D rO gO róB


www.extrapolska.pl

na tapecie 3

Podsumowanie zdarzeń w ruchu drogowym

Rok na brodnickich drogach PiLnuj sWeGO teLeFOnu Okazja czyni złodzieja. Przekonała się o tym 21-letnia mieszkanka Brodnicy, która w poradni zdrowia pozostawiła ipada w kieszeni kurtki. Z okazji skorzystał złodziej i ukradł warty 800 złotych telefon. Policja nie miała problemów z ustaleniem sprawcy. Okazała się nią 39-letnia Agnieszka R. Odzyskany ipad wrócił do właścicielki, a złodziejce grozi kara nawet pięciu lat więzienia.

AuteM W DrzeWO W Sokołowie w gminie Bartniczka późnym wieczorem 21-letnia kobieta kierująca autem marki rover na śliskiej drodze straciła panowanie nad kierownicą zjechała na pobocze. Jej auto uderzyło bokiem w przydrożne drzewo. Uderzenie w pień drzewa okazało się tak silne, że kobieta z obrażeniami organów wewnętrznych, trafiła do brodnickiego szpitala.

zŁODziej PrzyszeDŁ PO OLej Przy ulicy Młyńskiej w Brodnicy nocą do pomieszczenia, w którym magazynowano olej opałowy zakradł się złodziej. Wyważył zamknięte drzwi i ukradł 300 litrów oleju opałowego. Pokrzywdzony właściciel wycenił straty na 1113 złotych.

czy na naszych drogach jest bezpiecznie? To pytanie zadaliśmy brodnickim policjantom, bilansującym miniony rok.

– Ubiegły rok na drogach w powiecie brodnickim statystycznie okazał się dobry – mówi Agnieszka Łukaszewska, rzecznik komendy powiatowej policji. –Niestety, jakkolwiek ilość wypadków uległa zmniejszeniu aż o prawie 40 procent, to i tak odnotowaliśmy siedem ofiar śmiertelnych. Spadła także ilość kolizji. Brodniccy policjanci w minionym 2012 roku odnotowali 972 zdarzenia drogowe, to o 65 zdarzeń mniej niż w roku 2011. Najbardziej mundurowych cieszy spory, bo o 33,8 proc. spadek liczby wypadków drogowych. Rok wcześniej odnotowano 74. W 2012 roku na drogach powiatu śmierć poniosło siedem osób, a rok wcześniej sześć. Odnotowano także radykalny spadek rannych – 56 osób w br. (88 w 2011). Po zebraniu wszystkich danych statystycznych okazało się także, że odnotowano niewielki, bo 4 proc. spadek kolizji drogowych. – Wśród przyczyn wypadków drogowych od lat niewiele się zmienia – dodaje policjantka. – Najczęstszą przyczyną jest nadmierna prędkość oraz nieuwaga przy wyprzedzaniu i omijaniu. Co ciekawe, wypadki częściej zdarzają się przy dobrej, słonecznej pogodzie. W czasie deszczu lub intensywnych opadów śniegu kierowcy jednak zdejmują nogę z gazu. Zdaniem policjantów przerażający

nie zOstAWiAj GrzejniKóW nA PLACu W Jastrzębiu w gminie Bartniczka pewien mężczyzna zmagazynował na placu grzejniki żeliwne i ramy metalowe, ale w żaden sposób placu magazynowego nie zabezpieczył. Przedmiotami zainteresował się złodziej, który pod osłoną nocy ukradł 21 grzejników żeliwnych i cztery ramy metalowe. Pokrzywdzony wycenił straty na trzy tysiące złotych.

Bezpłatny tygodnik

WyDaWca: Pro Media, sp. z o. o. na podstawie umowy franchisowej z Extra Media sp. z o. o. aDres reDakcji: ul. Przykop 55 (wejście od ul. Ogrodowej), 87-300 Brodnica, tel. 56 649 84 73, e-mail: brodnica@extra-media.pl reDakTOr naczeLny: Marek Ewertowski z-ca reDakTOra naczeLnegO: Bogumił Drogorób zesPóŁ reDakcyjny: Wiesława Kusztal, Małgorzata Wiśniewska, współpraca: Wojciech Płotka DziaŁ rekLaMy: Mirosław Karasiewicz (tel. 504 042 280) Sylwia Parda (tel. 660 541 148) Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczonych ogłoszeń i zastrzega sobie prawo do skracania nadesłanych tekstów. DrUk: Drukarnia Express Media Sp. z o.o. ul. Grunwaldzka 229, 85-438 Bydgoszcz

z nożem na ojca

Zabójstwo i dwa rozboje koniec roku obfitował w mocno bulwersujące mieszkańców miasta wydarzenia. O czym mowa? O zabójstwie ojca pchniętego nożem przez syna i dwóch napadach na ekspedientki w sklepach. sprawców obu zdarzeń zatrzymała brodnicka policja.

W drugi dzień świat brodniczanka mieszkająca przy ulicy Nowa Kolonia po południu wróciła do domu i po otwarciu drzwi przeżyła szok. W przedpokoju na podłodze dostrzegła leżące zakrwawione ciało męża. Wszędzie było pełno krwi. Wezwani ratownicy pogotowia nie mogli już pomóc 51-letniemu Włodzimierzowi S. Mężczyzna miał ranę kłutą klatki piersiowej. W powyższej sprawie policja zatrzymała 22 –letniego Damiana S. syna ofiary. – Mężczyzna otrzymał cios w klatkę piersiową. Ostrze przebiło tętnicę podreklama

Wymiana wodomierzy! Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i kanalizacji przystępuje do wymiany wodomierzy. To cykliczne prace, niezwykle ważne dla każdego usługobiorcy „Wodociągów”.

Mł. asp. Agnieszka Łukaszewska: – Coraz więcej osób reaguje na pijanych kierowców i telefonuje do dyżurnego policji.

jest odsetek zatrzymanych kierowców, prowadzących pojazdy po spożyciu alkoholu. W minionym roku zatrzymano 192 nietrzeźwych kierujących pojazdami i 165 pijanych rowerzystów. Statystykę pogarsza także spora liczba kierowców i rowerzystów, którzy wsiedli za kierownicę po spożyciu alkoholu i popełnili wykroczenie, ale jego zawartość w organizmie nie przekraczała 0,5 promila (powyżej to już przestępstwo). W ręce policjantów wpadło 46 wczorajszych kierowców i 22 rowerzystów. – Należy przypomnieć, że za jaz-

dę w stanie nietrzeźwości pojazdem me cha nicz nym gro zi ka ra na wet dwóch lat więzienia, a innym pojazdem do roku – dodaje policjantka. – Sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów nawet do dziesięciu lat. Mimo grożących wysokich kar za jazdę w stanie nietrzeźwości – rekordzistów tygodniowych można znaleźć w Extra Brodnicy – w dalszym ciągu cześć kierowców pije, a później kieruje autem lub rowerem.

dachową i ofiara się wykrwawiła – mówi Alina Szram, szefowa brodnickiej prokuratury. – Sprawcy postawiliśmy zarzut zabójstwa poprzez zadanie ciosu ojcu w klatkę piersiową. Mężczyzna nie przyznał się. Tłumaczył, że to był nieumyślny wypadek. Sąd zdecydował o zastosowaniu wobec sprawcy bulwersującego zabójstwa aresztu tymczasowego na trzy miesiące. W czasie śledztwa prokuratura wyjaśni, co spowodowało takie zachowanie syna wobec ojca. Wiadomo, że w czasie awantury z ojcem syn miał nóż w ręku i doszło do ugodzenia. – Prokuratura będzie weryfikować wyjaśnienia sprawcy – dodaje prokurator. – Musimy odtworzyć przebieg zdarzenia, wyjaśnić jakie stosunki panowały w domu i dlaczego doszło do awantury. Kolejne zdarzenie miało miejsce w Brodnicy przy ulicy Lidzbarskiej. Kilka dni przed świętami do sklepu spożywczego wbiegł mężczyzna ubrany na czarno, w kominiarce i rękawiczkach, trzymając nóż w rekach. Napastnik zagroził ekspedientce nożem i zażądał wydania pieniędzy. Po ich otrzymaniu uciekł w niewiadomym kierunku.

Kolejne takie zdarzenie policja odnotowała tuż przed wigilią w Nowych Świerczynach w gminie Bartniczka. Wczesnym popołudniem do sklepu spożywczego w tej wsi wbiegł mężczyzna ubrany na czarno, w kominiarce i rękawiczkach, trzymając nóż w rekach. Napastnik zagroził ekspedientce nożem i zażądał wydania pieniędzy. Sterroryzowana sprzedawczyni wydała napastnikowi około 300 złotych w gotowce. W trakcie prowadzonych czynności w tej sprawie szybko udało się policji ustalić sprawcę. W czasie przeszukania w miejscu zamieszkania mężczyzny znaleziono nóż, ubranie i kominiarkę. – Mężczyzna zaprzeczył, że był agresywny – mówi Alina Szram – Miał tylko nóż w ręku i żądał pieniędzy. Twierdził, że zmusiła go do tego sytuacja życiowa. Sprawcą obu napadów na sklepy spożywcze okazał się 28-letni Oskar M. Mężczyzna przyznał się do dokonania obu napadów. Usłyszał zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia i trafił na początek na trzy miesiące do aresztu tymczasowego. Grozi mu kara nie mniej niż trzech lat więzienia. ( eVer )

T eksT i FOT. ( eVer )

GAzOWy WŁAMyWACz We wsi Granaty w gminie Świedziebnia złodziej pod osłoną ciemności nocnych włamał się do stojaka z butlami gazowymi. Zerwał kłódkę i ukradł cztery pełne gazu butle gazowe. Pokrzywdzona firma z Rypina wyceniła straty na 620 złotych.

„Wodociągi” komunikują

W okresie zimowym, od stycznia do połowy marca, prowadzone będą wzmożone, bezpłatne wymiany wodomierzy, których okres legalizacji wygasa w 2013 roku. Wymiany te odbywają się od poniedziałku do piątku w godzinach od 7.00 do 20.00 przez pracowników przedsiębiorstwa. Dodatkowo przypominamy, że w okresie zimowym istnieje konieczność odpowiedniego zabezpieczenia wewnętrznych instalacji przed zamarznięciem, głównie w pomieszczeniach nieogrzewanych wraz wykonaniem izolacji cieplnej na wodomierzach, w sposób umożliwiający dokonanie odczytów wskazań wodomierzy. Prosimy także o zwrócenia szczególnej uwagi, aby w pomieszczeniach, w których zlokalizowane są wodomierze, nie zostawiać otwartych (BD) okien i drzwi.

aukcje na szpital

Bal charytatywny zarząd stowarzyszenia „nasz szpital” organizuje już po raz ósmy bal charytatywny, z którego dochód przeznacza się na sprzęt dla brodnickiego szpitala.

2 lutego od godziny 19.00 w Pałacu Anny Wazówny ruszą w tan sympatycy i przy jaciele brodnickiego szpitala. Do tańca przygrywać będzie zespół „Zodiak”, wykwintne menu zapewnia restauracja „Bosman”. – Kiedy kilka lat temu powoływaliśmy do życia „Nasz Szpital” miałem nadzieję, że wokół tej organizacji uda się skupić więcej samorządowców, wójtów, burmistrzów i inne ważne dla naszego życia społecznego, kulturalnego i gospodarczego osobistości – mówi Roman Pytlasiński. – Mam nadzieję, że z roku na rok coraz więcej osób będzie się przekonywać, że nasz szpital naprawdę jest nasz. I to, co zrobimy dla szpitala, robimy dla siebie i swoich rodzin. Zapraszamy do aktywnego wspierania modernizacji naszej placówki. Pieniądze można wpłacać na konto Stowarzyszenia „Nasz Szpital” – nr konta bankowego: 289484502200001837290001 Bilety na bal w cenie 250 złotych można nabywać w Starostwie Powiatowym w Brodnicy, ul. Kamionka 18, pokój 10 do 28 stycznia 2013r. (Wk)


4 orkiestra

czwartek, 10 stycznia 2013

Cała prawda o orkiestrze rozmowa z Darią szczecińską, szefem brodnickiego sztabu WOŚP

21 Finał WOŚP

W Brodnicy grają po raz 19 Dokończenie ze ááá

STR. 1

Zadania sztabu są rozmaite i wymagają od członków przede wszystkim dobrej samoorganizacji. Działacze sztabu zajmują się m. in. szukaniem artystów na koncerty oraz sponsorów, rekrutacją wolontariuszy, a także załatwianiem wszystkich spraw od strony formalnej. W pozostałej części roku, czyli od lutego do października, działacze brodnickiego sztabu swój czas przeznaczają na naukę, ponieważ większość z nich to studenci. Członkowie sztabu nie poradziliby sobie, gdyby nie pomoc wolontariuszy, których liczba rośnie, co roku. W ubiegłych dwóch latach było ich stu. Jednak chętnych było więcej, niż miejsc. Dlatego członkowie brodnickiego sztabu ubiegali się o przyznanie większej ilości stanowisk – otrzymano ich 120. Jak informuje nas szefowa sztabu, niestety, nie wszystkie zostały wykorzystane, ponieważ problemem okazała się nowo wprowadzona elektroniczna rejestracja wolontariuszy. Taki sposób rejestracji miał usprawnić proces zgłaszania się kandydatów, jednak problemem okazywał się brak zdjęcia w formie elektronicznej, a nawet to, że wolontariusz w ostatnim momencie rezygnował, a zmian do elektronicznego systemu nie można już było wprowadzić. W konsekwencji na ulice miasta wyjdzie ich 110. Wolontariusze są najczęściej w wieku od 16 do 18 lat. Najmłodszy uczestnik ma 1,5 roku, a najreklama

starszy 70 lat. – W tym roku mamy niesamowitą rozpiętość wiekową, bardzo nas to cieszy. Zwłaszcza, że tegoroczny finał ma wpisywać się w ideę łączenia pokoleń – podkreśla Daria. Tradycyjnie WOŚP po Finale zebrane pieniądze przeznaczy na zakup sprzętu medycznego do jednostek opieki zdrowotnej. Na oficjalnej stronie internetowej Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przeczytać możemy, że po 20 latach bezpośredniej współpracy ze służbami zdrowia, WOŚP zaobserwował, że pomocy potrzebują również seniorzy. Zatem tegoroczny Finał jest także ukłonem w stronę ludzi w podeszłym wieku, chorych na przewlekłe choroby oraz przede wszystkim niesie ze sobą przesłanie symboliczne. – (…) Chcemy jednak zwrócić uwagę Polaków na wszystkie kwestie związane z jakością opieki medycznej, a także i niestety bardzo częste zjawisko wykluczenia, jakie dotyka ludzi w podeszłym wieku (…) – czytamy na oficjalnej stronie WOŚP. Pieniądze zebrane podczas Finału zostaną podzielone. Połowa zostanie przeznaczona na wsparcie terapii noworodka i niemowlaka, zaś druga część wykorzystana zostanie na zakup sprzętów do szpitali geriatrycznych i zakładów opiekuńczo-leczniczych. T eksT M aŁ gO rzaTa W i ŚnieW ska F OT. a r chi WUM W Oj ciech P ŁOT ka ( eBrOD ni ca )

Daria od trzech lat jest szefem brodnickiego sztabu. W to, co robi wkłada nie tylko dużo wysiłku, ale także dużo serca. Na co dzień studiuje kulturoznawstwo na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Swoją przyszłość chciałaby związać właśnie z kulturą. Dziś pytamy ją o kilka najważniejszych kwestii, dotyczących Orkiestry w Brodnicy. – Brodnicki sztab nigdy nie pracuje sam. na czyją pomoc możecie śmiało liczyć?

– Jest wiele organizacji, bez których my, jako sztab nie moglibyśmy funkcjonować. Brodnicki Dom Kultury daje nam miejsce, gdzie możemy stacjonować, organizować spotkanie z wolontariuszami, czy szereg różnych innych imprez. Urząd Miejski i Starostwo Powiatowe zawsze wspierają nas finansowo, to dzięki nim odbywa się większość imprez, jak choćby tegoroczny koncert Martyny Jakubowicz. Jest mnóstwo mniejszych przedsiębiorstw, osób prywatnych, instytucji, które chcą nam pomagać i często właśnie oni pierwsi wyciągają do nas pomocną dłoń. Choćby w tym roku Stowarzyszenie „Od Nowa”. Wspaniała sprawa, współpraca z osobami starszymi świetnie wpisuje się w idee tegorocznego Finału, jaką jest łączenie pokoleń. Oczywiście w wiele miejsc jeździmy sami, często to my wychodzimy z inicjatywą o współpracę no i często dostajemy różne odpowiedzi – pozytywne i negatywne, choć, na szczęście, w przewadze te pierwsze. Dla nas to bardzo ważne, bo prawda jest taka, że sami bez pieniędzy, bez usług, pomocy, przekazywanych przedmiotów, nie zrobilibyśmy tego wszystkiego, co oferujemy choćby w tegorocznym programie. – Od ilu lat jesteś związana z Orkiestrą, a od ilu szefem sztabu i dlaczego zdecydowałaś się nim zostać?

– Z orkiestrą gram w tym roku siódmy raz, wliczając w to akcję dla powodzian. To nie dużo, zwłaszcza, że zwykłym wolontariuszem byłam tylko trzy razy, czyli zaraz jak przeprowadziłam się do Brodnicy. Szefem sztabu zostałam rok po przerwie, w której nie odbył się Finał. Dlaczego? Nie wiem. Czytając wypowiedzi choćby Bartka Guentzla, wieloletniego szefa sztabu, że musi teraz to przejąć ktoś młodszy, bez zastanowienia pomyślałam, że muszę to zrobić ja. Nie tyle, żeby się pokazać, tylko ze zwykłej potrzeby „podniesienia tego wszystkiego”. Miałam fantastyczną ekipę z Fundacji „SieChce” – chętną do współpracy, wobec której mam pewność, że nie zawiedzie. I chyba po prostu ta myśl, spowodowała, że wysłałam zgłoszenie w listopadzie 2010 roku do Warszawy. – jak oceniasz swoją dotychczasową pracę w sztabie?

– Ciężko mi określić, że to, co robię idzie mi dobrze, czy źle. Może po prostu wystarczy stwierdzenie, które cały czas sobie mówię, że staram się pokazać, że się da. Często jest pod górkę, wielokrotnie pojawiały się myśli, żeby

jednak dać sobie spokój. Jednak Orkiestra ma w sobie coś takiego, że wciąga maksymalnie i nie chce wypuścić. Dla mnie najlepszym dowodem na to, że to, co robię jest dobre, to coroczny wynik zebranych pieniędzy oraz ludzie, którzy przychodzą, dziękują, gratulują, albo po prostu dobrze się bawią na organizowanych przez nas imprezach. – zazwyczaj mówi się wiele pozytywnych rzeczy, o zbiórce pieniędzy organizowanej przez WOŚP. ale są także jej przeciwnicy. spotkałaś się kiedyś z negatywną opinią na temat działalności brodnickiego sztabu?

– Oczywiście, zawsze znajdą się krytycy. Najczęstszym problemem u nas jest hasło „nic się nie dzieje”, „to nie dla mnie”. Po pewnym czasie chce się załamać ręce, bo co roku staramy się naprawdę zróżnicować program. Chcemy, żeby Orkiestra była naprawdę dla wszystkich. Poza tym dostajemy sygnały od wolontariuszy, w których informują nas, że na ulicy padają niemiłe słowa w ich stronę. Ale my nie przejmujemy się tym. Nieustannie przypominamy, dla kogo i dlaczego gramy. Myślę, że tegoroczny temat Finału, czy-

li zbieranie też na godną opiekę osób starszych przekona, choć niektórych przeciwników Orkiestry. – W zeszłym roku w Brodnicy padł rekord zebranych pieniędzy. a jak było w ubiegłych latach?

– Rekord, który padł podczas dwudziestego Finału był dla nas wszystkich ogromnym zaskoczeniem i mamy świadomość, że w tym roku będzie trudno go pobić. Jednak doskonale wiemy, że nie o to chodzi. Podczas poprzednich dwóch Finałów, którymi ja przewodziłam, nigdy nie przekroczyliśmy sumy 40 tys., dlatego zeszłoroczna kwota, która sięgnęła prawie 50 tys. jest dla nas jeszcze większą motywacją. Większość pieniędzy przede wszystkim zawsze pochodzi z puszek wolontariuszy, to oni są głównym motorem Orkiestry. Choć zeszłoroczna licytacja, miała ogromny wkład w końcową sumę. W tym roku będziemy licytować koszulkę z Einsteinem, jedną, z 1000, które zostały wysłane tylko do wybranych sztabów w Polsce. To rarytas, rozszarpywany w internecie na aukcjach. – a co ze sprzętem medycznym, który przekazuje WOŚP? Możemy znaleźć go także w brodnickim szpitalu?

– Tak, w brodnickim szpitalu znajdziemy sprzęt na oddziale dla noworodków. Uśmiechają się do rodziców z czerwonymi serduszkami. – Dwa Finały – pierwszy i osiemnasty w Brodnicy nie odbyły się. Dlaczego?

– To trudne pytanie, zwłaszcza wobec XVIII Finału. Nie mnie oceniać pierwszego Finału. Myślę, że wtedy to była kwestia, że Orkiestra tak naprawdę miała być wydarzeniem jednorazowym. To była nowość i pewnie, dlatego nie trafiła do większości miast w Polsce. Co do XVIII Finału – było mnóstwo wypowiedzi różnych osób związanych z Orkiestrą w latach wcześniejszych. Już wtedy napisałam na jednym z forum, że zabrakło pewnego porozumienia. Pewne przyzwyczajenie, że Orkiestra jest zawsze, spowodowało, że nikt poza starym sztabem się tym nie zainteresował. Ale mimo wszystko – to było trzy lata temu – wtedy „wyszło” wiele przykrych, niepotrzebnych słów, wiele mądrych, które dały mi trochę do myślenia. Lepiej zająć się tym, co tu i teraz. – na co dzień studiujesz. a czym zajmujesz się w wolnym czasie? co chciałabyś robić w przyszłości?

– Pytanie o przyszłość chyba nieustannie jest dla mnie trudnym pytaniem. Studiuję kulturoznawstwo na UMK i nie ukrywam, że to przede wszystkim właśnie z kulturą chciałabym wiązać swoją przyszłość. Od szesnastu lat tańczę, za rok planuję rozpocząć studia choreografii, zarządzania kulturą, a co przyniesie to wszystko – zobaczymy. – Dziękuję za rozmowę. Życzę dalszych sukcesów.

r Oz MaWia Ła i FOT. M aŁ gO rzaTa W i ŚnieW ska


iV orkiestra

czwartek, 10 stycznia 2013

jak się dawniej grało

telewizja, licytacja, pączki, ciasta… jak Orkiestra grała w Brodnicy przed laty? na wspomnienia dał się namówić zBignieW DzięgieLeWski, kiedyś szef Telewizji kablowej Brodnica zwanej też Telewizją każdego Brodniczanina. Start do działań Orkiestry dla Zbyszka pracującego w telewizji, to był moment napięcia, zdenerwowania, bo wiele rzeczy było w proszku. Potrafił wszystko poskładać, podzielić zadania, rzeczowo pokierować. Kto chciał pomóc musiał go słuchać. Trzeba było tylko złapać rytm, poziom, na którym grał Zbyszek. Kto nie czuł bluesa i wpadał z pytaniem: Zbyszek, a co z tym zrobić, mógł się narazić – w najlepszym przypadku – na uśmiech współczucia. – Pamiętam pierwsze nasze studio Orkiestry, urządzone w piwnicy jednego z bloków przy ul. Wyspiańskiego – opowiada Zbigniew Dzięgielewski. – Dekoracje znakomite. Kto odbierał program nie mógł się zorientować, gdzie to jest. Dzwonili do nas mieszkańcy Brodnicy, telefony odbierała Karolina Deling, a Luiza Gołębiewska przeprowadzała wywiady z gośćmi, burmistrzem Leonem Krysińskim, Iwoną Sarnowską, przewodniczącą Rady Miejskiej, z radnymi, przechodniami, niemal z każdym, kto odwiedził studio, kto przyniósł coś na licytację. W tej studyjnej piwnicy sporo pracy włożyli także Przemek Jankowski z żoną. Nasi konkurenci, Telewizja Kablowa „Eltronik”, byli już krok dalej. To u niej w studio, odbywało się liczenie pieniędzy zebranych przez wolontariuszy. Były panie z Banku Spółdzielczego w Brodnicy, wszystko szło na żywo. Myśmy zebrali się w sobie podczas następnej edycji Orkiestry, gdy urządziliśmy studio w Osiedlowym Ośrodku Kultury. Przestronna sala, stoliki kawiarniane, panie z Klubu Kwadransowych Grubasów podawały kawę, herbatę, ciastka tortowe, bezowe, wszystko własnego wypieku. Monika Płotka siedziała przy telefonie, jej mąż Wojtek Płotka dbał o przekaz naszej relacji do TVP Bydgoszcz – na pasku leciały najważniejsze informacje, zebrane pieniądze, rosnące sumy – Staszek Meyer

za kamerą, Adaś Iwancewicz, jako inżynier studia, a w centrum szalała Luiza Gołębiewska, zwana Luizjaną, która prowadziła licytację rozmaitych przedmiotów, od kurtek reporterskich Radia PiK, po serduszka-witraże, wykonane przez artystów rodem z Rypina i setki rozmaitych różności. Ja siedziałem ze słuchawkami na głowie przy konsolecie i sterowałem tym wszystkim. Program szedł na żywo. I tak było przez lata. To już była niezła marka. Oczywiście, dla władz miasta, czy powiatu obowiązkiem było przyjść do nas, coś wylicytować, wypić kawę, dołożyć się do skarbonki. W tle kursowali członkowie Klubu Młodych Reporterów „Gazety Pomorskiej”, dbając o dobre samopoczucie gości – znów Karolina Deling oraz Ewa Krajnik, Honorata Prokopowicz, Paweł Rupiński. Oddzielny rozdział to panie z Klubu Kwadransowych Grubasów z Renatą Radomską na czele, które dbały o wszystkich gości, aby na talerzykach zawsze by-

ło jakieś pyszne ciastko, żeby każdy mógł siąść, posłuchać muzyki, wziąć udział w licytacji, pokazać się w telewizji. Przychodzili posłowie, senatorowie, przy jeżdżali wójtowie, o miejscowych – staroście czy burmistrzu – nie wspominając. Niektórzy przyprowadzali swoich znajomych i skutecznie namawiali do licytacji. Mimo, że sprzęt do transmisji, przekazu, nie był najwyższej klasy, wszystko grało. Nie było sytuacji, żeby wysiadł na przykład mikrofon. Skutecznie gardło zdzierała Luiza Gołębiewska – dziś Luiza Gołębiewska – Kaczmarek – prowadząc licytację, skutecznie pracowali wolontariusze, skutecznie pomagała nam Spółdzielnia Mieszkaniowa, ja natomiast skutecznie odganiałem niezorientowanych, którzy nie wiedząc, że wszystkie mikrofony są włączone podchodzili do mnie z pytaniem: Zbychu, co teraz, z czym jedziemy? B O gU MiŁ D rO gO róB F OT. W Oj ciech P ŁOT ka ( eBrOD ni ca )


www.extrapolska.pl

orkiestra V no również gra Orkiestra gra dla ZgórzOrkiestrą dzieci i seniorów już nie Brodnica od lat włącza się w to wielkie granie. nie może być inaczej i w tym roku.

najwięcej energii mają oczywiście najmłodsi uczestnicy Orkiestry

Będzie się działo, także w powiecie Orkiestra jurka Owsiaka gra nie tylko w Brodnicy, ale w całym powiecie. W gminach organizowane są halowe turnieje piłkarskie, tenisa stołowego, loterie fantowe i licytacje oraz występy zespołów szkolnych. Gmina Bobrowo już po raz 13 gra w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy Jurka Owsiaka. W gminie zorganizowana zostanie zbiórka przy wszystkich kościołach do puszek. Kwestować będzie młodzież szkolna. Wszyscy wolontariusze będą posiadać identyfikatory. Wielki finał odbędzie się w niedzielę od godz. 15.00 w Ośrodku Kultury w Bobrowie, gdzie wystąpi Milena Murawska z Kruszyn oraz młodzież szkolna. Uczestnicy obejrzą zmagania dziecięcej grupy cyrkowej Hip, Hip, Hura z Bobrowa oraz występ młodzieżowego zespołu tanecznego La Viva. Będzie także loteria fantowa i licytacja ciekawych przedmiotów. Panie z Koła Gospodyń Wiejskich serwować będą pyszne wypieki oraz kawę i herbatę. Wójt gminy Bobrowo, miejscowy LZS oraz ZS w Bobrowie przygotowali propozycje także dla miłośników sportu organizując Turniej Halowej Piłki Nożnej na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Rozpoczęcie zaplanowano 13 stycznia (niedziela) o godz. 10.00 w hali sportowej w Bobrowie. Dzień wcześniej, 12 stycznia (sobota) o godz. 16.00, Stowarzyszenie „Horyzont” i Szkoła Podstawowa w Nieżywięciu w szkolnej hali sportowej organizuje IV Gminny Turniej Tenisa Stołowego w trzech kategoriach wiekowych (do 12 lat, 13-18 lat i open), oddzielnie dla mężczyzn i kobiet. Zamiast wpisowego uczestnicy turnieju wrzucają pieniądze do puszek Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wieczorem jak zwykle „Światełko do nieba” zakończy tegoroczne granie. W gminie Zbiczno orkiestrowe granie rozpocznie się już 12 stycznia (sobota) od 14.00 do 18.00 w świetlicy GOKSiR w Pokrzydowie. Mieszkańcy będą mogli obejrzeć dzieci z miejscowego Zespołu Szkół w klasyce polskiej literatury

dziecięcej – bajce Kozucha Kłamczucha Janiny Porazińskiej. Przygotowano także loterie fantową, licytacje ciekawych przedmiotów oraz sprzedaż ciast i napojów. Będą także zabawy, gry i konkursy. Nikt się nie będzie nudził. W niedzielę 13 stycznia gminny sztab 21 Finału WOŚP zaprosił mieszkańców do gminnego Ośrodka Kultury Sportu i Rekreacji w Zbicznie. Od 16.30 do 20.00 na mieszkańców czekać będą różne atrakcje. Jasełka zaprezentują uczniowie z Zespołu Szkół w Zbicznie. Będzie można spróbować szczęścia w loterii fantowej lub zalicytować ciekawe przedmioty na aukcji. Na uczestników czekają liczne gry, zabawy i konkursy. Panie z Kół Gospodyń Wiejskich sprzedawać będą smaczne wypieki, kawę i herbatę. Na zakończonego orkiestrowego grania przygotowano „Światełko do nieba”. W Jabłonowie Pomorskim Miejsko – Gminny Ośrodek Kultury oraz sztab WOŚP organizuje 12 stycznia (sobota) Turniej Piłki Nożnej Seniorów. Początek turnieju o godz. 10.00. Następnego dnia – 13 stycznia o godz. 10.00 (niedziela) sztab WOŚP przygotował propozycje dla młodszych miłośników sportu – Turniej Piłki Nożnej Halowej dla młodzieży (do lat 16) w hali sportowej miejscowego gimnazjum. Zwycięskie drużyny otrzymają puchar WOŚP, a wszyscy uczestnicy okolicznościowe dyplomy. Uczniowie Zespołu Szkół – Filip Cantek, Rafał Kołek oraz Seweryn Obrębski zapraszają w sobotę 12 stycznia na Turniej Gier Komputerowych FIFA. Wpisowe w wysokości 10 złotych od uczestnika w całości przekazane zostanie na WOŚP. Turniej rozpocznie się o godz. 9.00 w Zespole Szkół w Jabłonowie Pomorskim. 13 stycznia 21 finałowi Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Jabłonowie Pomorskim towarzyszyć będą koncerty zespołów wokalnych, reggae i Hip-Hop. Program kolejnych zdarzeń to oczywiście nieustanna zbiórka uliczna, od 10.00 w niedziele czynne będzie stoisko z gadżetami, od 14.00 prezentacja pasjonatów ASG, dla wszystkich chętnych otwarta będzie od godz. 16.00 astrobaza, a o godz. 20.00 zapraszamy na koncert grupy „WARFLAME” i „światełko do nieba”. ( eVer ) F OT. W Oj ciech P ŁOT ka ( eBrOD ni ca )

Brodnicki Sztab WOŚP zaprasza wszystkie osoby, które chcą wesprzeć akcję do udziału w koncertach, imprezach sportowych, licytacjach i „światełku do nieba” i wrzucania pieniędzy do puszek wolontariuszy. Dzięki wsparciu finansowemu burmistrza Brodnicy 13 stycznia o godz. 18.00 w Brodnickim Domu Kultury z koncertem wystąpi gwiazda muzyki bluesowej Martyna Jakubowicz z zespołem. Poniżej zamieszczamy program XXI Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Brodnicy. Warto dodać, że wiele imprez odbywających się na rzecz wielkiego granie odbywać się będzie już w naszym mieście od piątku 11 stycznia. XXi FinAŁ WieLKiej OrKiestry ŚWiąteCznej POMOCy W BrODniCy l 11.01 (piątek) godz. 12.0016.00 – Akcja poboru krwi w Brodnickim Domu Kultury l godz. 19.00 – Reggae Klimaty: GDP Squad + after party w klubie Stajnia. l godz. 19.00 – Koncert Mocnych Brzmień: (Warflame, Sleepwalker), pub Abażur l 12.01 (sobota) godz. 20.00Hip-hopowo wośpowo: Trzy strzały, Kóżyk, Olsza, Włd, Awu, DJ Micky Move, DJ Kfadrat, DJ Exorcis – pubie Abażur l 13.01 (niedziela) godz. 9.019.00 – Zbieranie groszaków do wielkiego serca. Brodnicki Dom Kultury l godz. 10.00-18.00 – Mecze piłki nożnej w hali OSiR

l godz. 12.00 – Pokaz ratownictwa medycznego na Dużym Rynku l godz. 10.00-15.00 – Stoiska harcerzy oraz wojska na Dużym Rynku l godz. 13.00-16.45 – Aukcje na rzecz WOŚP w Brodnickim Domu Kultury l godz. 13.00-18.00 – Chill-out WOŚPowy w Białej Sali BDK. l godz. 18.00 – Koncert Martyny Jakubowicz w Brodnickim Domu Kultury. Organizatorzy: Brodnicki Sztab WOŚP, Urząd Miejski, BDK l godz. 20.00 – Światełko Do Nieba na Dużym Rynku l godz. 20.45 – DJ Ziot w pubie Abażur. Orkiestra Jurka Owsiaka przez dwie dekady grała dla dzieci i nadal będzie to robić. Jednak już od dłuższego czasu organizatorom WOŚP chodziło po głowie, żeby zająć się też seniorami. W tym roku plany te staja się rzeczywistością. Pieniądze zebrane podczas 21 Finału podzielone zostaną na dwa cele. Połowa będzie wykorzystana na wsparcie terapii noworodków i niemowlaków, a połowa na wyposażenie w sprzęt oddziałów geriatrycznych i zakładów opiekuńczo-leczniczych. WOŚP stawia na dobry sprzęt. Na oddziały geriatryczne i do zakładów opiekuńczo-leczniczych trafią m. in. kardiomonitory, aparaty EKG, urządzenia do rehabilitacji, balkoniki ułatwiające chodzenie, wózki inwalidzkie czy materace przeciwodleżynowe. ( eVer )

pierwszy raz zbiórką pieniędzy 13 stycznia zajmą się także wolontariusze górznieńskiego sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Można będzie ich spotkać na ulicach miasta przed i po wszystkich mszach świętych.

Sztab działa przy Gminnym Ośrodku Kultury w Górznie, a jego szefem jest Krzysztof Magdziak. Ten, który funkcjonuje w tym roku, powołany został przez starszych i młodszych wolontariuszy na początku listopada minionego roku. Sztab Górzna liczy trzydziestu członków, którzy są jednocześnie wolontariuszami uprawnionymi do kwestowania pieniędzy dla WOŚP. W ubiegłym roku w Górznie dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy udało zebrać się 4639 zł. Jednak nie była to suma rekordowa. W 2001 roku odnotowano o ponad tysiąc złotych większą – 5710 złotych. O wynikach z tego roku poinformujemy w następnym wydaniu tygodnika. Pieniądze zbierane będą także poprzez licytację firmowych gadżetów i osobistych rzeczy mieszkańców. – Na aukcję dzięki staraniom Karoliny Dębińskiej, mieszkanki gminy Górzno, trafią koszulki z autografami gwiazd, które poprowadziły swoje zespoły w telewizyjnym show Bitwa na Głosy – informuje Krzysztof Magdziak, Szef Sztabu WOŚP w Górznie. Oprócz licytacji dla mieszkańców Górzna członkowie sztabu przygotowali kilka imprez, które odbędą się w sobotę i niedzielę. W pierwszy dzień mieszkańcy Górzna będą mogli wziąć udział w rozgrywkach brydżowych, turnieju piłkarzyków oraz wybrać się na koncert do Gminnego Ośrodka Kultury. W niedzielę w GOK-u będzie żurek, grochówka, kawa, herbata i malowanie twarzy. Na scenie wystąpi Karolina Dębińska, uczestniczka muzycznego show telewizyjnego – Bitwa na Głosy. W 21. Finale udział weźmie także OSP oraz Policja z Górzna. Każdy będzie mógł zrobić sobie zdjęcie w wozie strażackim, wozie policyjnym w kajdankach. M aŁ gO rzaTa W i ŚnieW ska

Poza granicami kraju też trwają przygotowania do Orkiestry. zegar odmierzający czas już uruchomiono. Fot. nadesłane


www.extrapolska.pl

z powiatu 5

Białe wakacje tuż, tuż…

extra sonda

Ferie bez nudy

Nowy rok, nowe plany

już za kilka dni brodniccy uczniowie rozpoczną zimowe ferie. co zrobić mają dzieciaki, które nie wyjadą na zimowiska? Wystarczy odwiedzić Brodnicki Dom kultury, Osiedlowy Ośrodek kultury, muzeum lub bibliotekę.

Zajęcia plastyczne, historyczne, muzyczne, szukanie skarbów i bale karnawałowe, to tylko niektóre z propozycji przygotowane dla dzieci na „Białe Wakacje” przez BDK, Muzeum i MiPBP w Brodnicy. Zapraszamy do wzięcia udziału w zajęciach. Poniżej zamieszczany program ferii w placówkach kultury. Brodnicki Dom Kultury zaprasza dzieci i młodzież na zajęcia w ramach Białych Wakacji w pierwszym tygodniu ferii. 14 stycznia – godz. 10.00 – zabawa sztuką – zajęcia integracyjne, godz. 11.30 – warsztaty rysunku artystycznego oraz Eko – Czary Mary – działania plastyczne. 15 stycznia – godz. 10.00 – „Zimowe szaleństwa” – zajęcia animacyjne, godz. 11.30 – „Budujemy potwory i inne stwory” – artystyczne formy przestrzenne – zajęcia plastyczne, godz. 10.00 – otwarte zajęcia taneczne z „Grupą tańca nowoczesnego UNIQ”, godz. 15.00 – zajęcia szachowe 16 stycznia – godz. 10.00 – „Moje ciało, moja przestrzeń” – zajęcia animacyjno – teatralne, godz. 11.30 – „Miseczki, kubeczki i nie tylko” zajęcia z ceramiki artystycznej, godz. 15.00 – otwarte zajęcia teatralne 17 stycznia – godz. 10.00 – „Kreatywne zabawy chustą”, godz. 11.30 – „Maski i inne ozdoby karnawałowe” – zajęcia plastyczne, godz. 14.00 – otwarte zajęcia taneczne z „Brodnicką grupą taneczną Good Lock” 18 stycznia – godz. 10.00 – bal karnawałowy Muzeum w Brodnicy zaprasza wszystkich chętnych – dzieci i młodzież – do piwnic zamkowych we wtorki, środy, czwartki i piątki, w godzinach od 10.00 do 14.00. Z zajęć realizowany będzie program wychowawczo – profilaktyczny „Budujemy udane życie” 15 stycznia – omówienie programu i zapoznanie uczestników zajęć z regulaminem zasad dotyczących

bezpieczeństwa. Krąg prezentacji – przełamywanie onieśmielenia, integracja grupy, zabawy z chustą terapeutyczną, plecionki z papieru – zajęcia plastyczne, obrazy imion (rysowanie imienia, tworzenie galerii prac, opowieść o imieniu) 16 stycznia – figurki z siana – zajęcia manualne. Radość i smutek – co mnie uszczęśliwia, a co czyni smutnymi? (ćwiczenia i rozmowa na temat uczucia radości i smutku). 17 stycznia – bitwa pod Grunwaldem – zajęcia na kręgielni. Robienie kolorowych kanapek – zajęcia manualne 18 stycznia – laurki dla babci i dziadka – zajęcia plastyczne (kolaż z wykorzystaniem różnych materiałów), sztuka odmawiania – podejmowanie świadomych decyzji w sprawie używek – zajęcia animacyjne i plastyczne. 22 stycznia – budujemy zamek – zajęcia z modelarstwa, – droga do dobrego i zdrowego życia – zajęcia plastyczne, wykonywanie plakatów. 23 stycznia – tajemnice zamkowej wieży – zajęcia ruchowe. Wykonywanie tabliczek na drzwi i ludzików z folii aluminiowej – zajęcia manualne. 24 stycznia – wyjście do kina „Świt”. Wykonywanie biżuterii z makaronu – zajęcia manualne. 25 stycznia – szukanie skarbów – podchody. Pieczenie kiełbasek przy ognisku – podsumowanie zajęć. Gminny Ośrodek Kultury w Górznie oraz Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Miasta i Gminy Górzno serdecznie zapraszają dzieci i młodzież do GOK-u od 14 do 25 stycznia w godzinach od 10.00 do 14.30 na „Pożyteczne ferie 2013” W programie: – spotkania z ciekawymi osobami – wizyta w gospodarstwie ekologicznym – wizyta w młynie ekologicznym – rozmowy o psach, kotach i innych stworzeniach – przygotowanie muzycznego spotu reklamowego – tworzenie rzeźby recyklingowej – wspólne gotowanie z produktów nieznanych i rzadkich – eko-nakrycia na stół – zdrowe poczęstunki

naszych czytelników zapytaliśmy jak minął im ubiegły rok oraz jakie mają plany na nowy.

W pobliżu mostu przy ul. Kościelnej interweniował skutecznie staszek Kowalski. Fot. Wojciech Płotka (ebrodnica)

W sylwestrowe samo południe

Bohater bez hałasu W samo południe bohaterem ostatniego dnia roku 2012 miał być Marian Blank, brodnicki mors zaznajomiony z Drwęcą także w czasie mrozów. został nim ktoś inny – stanisław kowalski, ratownik WOPr.

Od kilkunastu lat brodnicki mors Marian Blank żegna stary rok kąpielą w Drwęcy. Składając życzenia noworoczne oblewa się wodą z wiadra (z Drwęcy) na cztery strony świata, po czym rzuca się w nurt rzeki. Dystans tylko dla odważnych – od Bramy Mazurskiej do Wieży Zamkowej. Do takiego ceremoniału przyzwyczaił brodniczan. W tym roku nie zdążył popłynąć. – Z reguły jestem na tym Marianowym pływaniu nie tyle, jako WOPR-owiec, ale z ciekawości – opowiada Stanisław Kowalski. – Patrzę na to jego zmaganie z Drwęcą jak wielu mieszkańców. Słucham też rozmaitych komentarzy w stylu: dopłynie, czy nie? W tym roku, zanim Marian zdołał wejść do wody usłyszałem plusk i zobaczyłem, że jakiś człowiek walczy z nurtem. Rozległy się śmiechy, ale wiedziałem, że coś jest nie tak, że facet nie daje sobie rady, głowa pod wodą, wychyla się, jak gdyby walczył o przetrwanie. Płynął jak potrafił, ale to była raczej walka o przetrwanie. Przed mostem przy ul. Kościelnej zdjąłem kurtkę, polar, buty i wskoczyłem do wody ratować człowieka. W pewnym momencie zatrzymał się na konarze. To w jakimś sensie mogło ułatwić interwencje, tak myśla-

łem. Okazało się, że tylko utrudniło. W każdym razie udało się go wyciągnąć na brzeg. I to wszystko. Powiodło się, z brzegu pomogli koledzy. Staszek Kowalski uważa, że zrobił swoje, że nie jest żadnym bohaterem, bo ratowanie ma wpisane w swoje obowiązki, jako WOPR-owiec. – Czuję się ratownikiem gdziekolwiek jestem, gdziekolwiek się znajdę. Gdy sytuacja tego wymaga reaguję, tak jak nad Drwęcą. Sytuacja była poważna, roczny raport zrobiony… Jeszcze by tego brakowało, żeby ten nieszczęśnik zepsuł nam statystykę – dodaje żartem. – Z wodą żartów nie ma – dodaje Waldemar Lewandowski, prezes WOPR w Toruniu. – To nie żaden banał. Powtarzam to zawsze każdemu. I latem, i zimą. Plażowiczom, wędkarzom, pływakom, kajakarzom. Staszek po prostu wykonał swoje zadanie, a biorąc pod uwagę okoliczności, na pewno należą mu się słowa podziękowania. I tak też czynię to osobiście. Jest dla mnie bohaterem bez hałasu. Z tego zdarzenia płyną też określone wnioski i pytania. Czy pływanie w Drwęcy, okolicznościowe, szczególnie zimą, to wyłącznie prywatna sprawa pływaka, który zamierza stworzyć show dla publiczności? Wyraźnie brakuje tu pewnych działań organizacyjnych, zabezpieczenia, udziału odpowiednich służb na wodzie i na lądzie. Nie jest to, bowiem zwykła, beztroska zabawa. B O gU MiŁ D rO gO róB

iLOnA PeKróL, stuDentKA PeDAGOGiKi PrzeDszKOLnej i WCzesnOszKOLnej, MieszKAnKA jAnOWA (GM. ŚWieDzieBniA): – Miniony rok 2012 przeżyłam w zawrotnym tempie i większość rzeczy, które zaplanowałam, zrealizowałam. W tym roku moim oczkiem w głowie będzie obrona licencjatu i dostanie się na studia magisterskie. Jeśli obrona pójdzie po mojej myśli, chciałabym wybrać się na wakacje do ciepłych krajów, a jeśli nie tam to, chociaż nad nasze Morze Bałtyckie. Mam nadzieję, że ten rok przeżyję tak samo pomyślnie, jak ubiegły, a już na pewno nie gorzej.

KArOLinA WiŚnieWsKA, PLAstyK, MieszKAnKA BrODniCy: – Pierwsza połowa ubiegłego roku była dla mnie ciężka. Wiązało się to z wieloma trudnymi decyzjami, mającymi wpływ na moją karierę zawodową. W drugiej połowie udało się mi zrealizować cele, które już dawno sobie postanowiłam. Tę część roku uważam za bardzo pomyślną. W nowym roku przede wszystkim liczę na zdrowie, które jest podstawą do osiągania sukcesów zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym.

reklama

zbierajmy puszki i groszaki dla WOŚP W dniach od 7 do 11 stycznia 2013 r. uczniowie brodnickich szkół zbierają puszki aluminiowe, a w dniu 13 stycznia odbędzie się zbiórka groszaków pod hasłem „Usypmy w Brodnicy serce z groszaków”. zbiórki odbywać się będą w ramach 21 Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. zbiórka puszek odbędzie się na terenie brodnickich szkół, natomiast zbiórka groszaków w Brodnickim Domu kultury w godz. od 9.00 do 19.00. Organizatorami akcji są: Młodzieżowa rada konsultacyjna Miasta Brodnicy oraz sztab 21 Finału WOŚP. ( eVer )

AnnA nOsKOWsKA, stuDentKA ADMinistrACji, MieszKAnKA KsięteGO (GM. ŚWieDzieBniA): – Ubiegły rok minął mi całkiem dobrze. Nie chorowałam, bez problemu zdałam też wszystkie egzaminy na studiach, a w wakacje znalazłam dobrą pracę, o którą teraz tak ciężko. W tym roku mam zamiar spełnić, chociaż jedno z moich marzeń, czyli wyjechać na długie wakacje do Chor wacji. Żadnych większych postanowień noworocznych nie mam. n OTO Wa Ła i FOT: M aŁ gO rzaTa W i ŚnieW ska


6 porady kulinarne

czwartek, 10 stycznia 2013

nABOżeństWA Brodnica Kościół p.w. Jezusa Miłosiernego niedziele i święta: 8.00, 10.00, 11.15, 17.00, dni powszednie: 7.00, 18.00 Kościół p.w. Matki Bożej Fatimskiej Niedziele i święta: 7.30, 9.30, 11.00, 18.00, dni powszednie: 17.00, 18.00 Klasztor Franciszkanów Niedziele i święta: 8.00, 9.30, 11.00, 12.30, 18.00, w dni powszednie: 6.30, 8.30, 18.00 Kościół farny p.w. św. Katarzyny Aleksandryjskiej Niedziele i święta: 6.30, 8.00, 9.30, 11.00, 12.15, 18.30, dni powszednie: 6.30, 7.00, 8.00, 18.30 Kościół filialny, tzw. szkolny W niedziele i święta: 8.30, 10.00, 11.30

Brzozie Kościół p.w. Wszystkich Świętych Niedziele i święta: 7.40, 9.00, 10.30, dni powszednia: 7.30, 17.00

ciche Kościół p.w. św. Biskupa i Męczennika Niedziele i święta: 8.00, 10.00, dni powszednie: 17.00 (zimą), 18.00 (latem)

Mszano Kościół p.w. św. Bartłomieja Apostoła Niedziele i święta: 8.00, 11.30 dni powszednie: 17.00 (zimą), 19.00 (latem)

Pokrzydowo

1 1. Panierowany filet z kurczaka z ziemniakami puree i z surówką

Żmijewo

składniki: – filet z kurczaka – jajko – 2-3 łyżki bułki tartej -1 łyżka mąki – olej do smażenia

Kościół p.w. św. Jakuba Apostoła Niedziele i święta: 9.30, 11.00, dni powszednie: 16.30 (zimą), 18.00 (latem)

zieMniAKi Pure

Kościół p.w. Niepokalanego Poczęcia Maryi Panny Niedziele i święta: 8.00, 9.30, 11.00, dni powszednie: 17.00 (zimą), 18.00 (latem)

sumowo Kościół p.w. Matki Bożej Różańcowej Niedziele i święta: 9.00, 11.00, 18.00, dni powszednie: 17.00

górzno Kościół p.w. Podwyższenia Krzyża Niedziele i święta: 7.30, 10.00, 11.30, 18.00, dni powszednie: 7.30, 18.00

cielęta Kościół p.w. św. Mikołaja Biskupa Niedziele i święta: 8.00, 11.00, dni powszednie: 17.00 (zimą), 18.00 (latem)

gorczenica Kościół p.w. Podwyższenia Krzyża Świetego Niedziele i święta: 8.30, 10.30, dni powszednie: 17.00

grążawy Kościół p.w. św. Marcina Niedziele i święta: 8.00, 9.45, 11.30, dni powszednie: 17.00 (zimą), 18.00 (latem)

jastrzębie Kościół p.w. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny Niedziele i święta: 7.30, 9.00, 11.00, dni powszednie: 18.00

radoszki Kościół p.w. św. św. Wawrzyńca i Mikołaja Niedziele i święta: 8.00, 9.30, 11.00, dni powszednie: 17.00

szczuka Kościół p.w. św. św. Fabiana i Sebastiana Niedziele i święta: 9.00, 11.00, dni powszednie: 16.00 (zimą), 18. 00 (latem)

Bobrowo Kościół p.w. św. Jakuba Niedziele i święta: 8.00, 10.15, 11.30, dni powszednie: 8.00, 17.00

Świedziebnia Kościół p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego Niedziele i święta: 7.30, 9.00, 11.30, 16.00 dni powszednie: 7.30, 16.30, 17.00

górale Kościół p.w. św. Marcina Niedziele i święta: 8.30, 10.30, dni powszednie: 17.00 (zimą), 18.00 (latem)

grzybno Kościół p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa Niedziele i święta: 8.30, 11.00, dni powszednie: 7.45

składniki: – ok. kg ziemniaków – ok. pół szklanki mleka, lub śmietanki (może być mieszanka) – ok. 2 łyżek masła

w lekko osolonej wodzie. Odparować. Przepuścić przez praskę, albo zmiksować, albo dobrze pognieść. Dodać mleko i masło i porządnie wymieszać. Można do gorących ziemniaków dodać starty parmezan (zaostrzy smak). Kapustę, jak mocno kwaśna, przepłukać. Umytą marchew i jabłko zetrzeć na tarce, cebulę pokroić w drobną kostkę. Wymieszać z olejem. Doprawić do smaku

Wykonanie: Mięso umyć. Osuszyć. Pokroić na dowolne porcje (nie za cienkie) i lekko, najlepiej przez folię pobić. Jajko rozbełtać, dodać sól i pieprz. Mięso zamoczyć w jajku. Bułkę tartą wymieszać z mąką i obtoczyć z każdej strony mięso. Smażyć na rozgrzanym oleju, na średnim płomieniu, żeby mięso dokładnie się usmażyło. Podawać z ziemniakami i surówką. Ziemniaki ugotować na bardzo miękko

2. kanapka z jajecznicą Szczególnie w okresie zimowym musimy dbać o kaloryczność kanapek dla uczniów. składniki: Bułka, jajecznica, masło do smarowania i smażenia. Wykonanie: Bułkę przekroić na 2 części. Z każdej wybrać trochę miąższu, tak, żeby powstał dołek. Posmarować masłem, na jednej części położyć usmażoną i ostudzoną jajecznicę. Nie kłaść za blisko brzegów, bo wypadnie, jak dociśniemy drugą połówką. Na jajecznicy możemy położyć liść sałaty. Przykryć i kanapka gotowa.

jabłonowo Pomorskie Kościół p.w. Chrystusa Króla Niedziele i święta: 7.00, 8.30, 10.00, 11.30, 16.00, dni powszednie: 7.00, 18.00 (zimą), 7.00, 18.30 (latem) Kościół p.w. św. Wojciecha Niedziele i święta: 8.00, 9.30, 11.30, dni powszednie: 17.00 (zimą), 18.00 (latem)

kruszyny Kościół p.w. św. Mikołaja Niedziele i święta: 7.30, 11.00, dni powszednie: 18.00

Lembarg Kościół p.w. św. Piotra i Pawła Niedziele i święta: 8.00, 9.30, dni powszednie: 16.00 (zimą), 18.00 (latem)

nieżywięć Kościół p.w. Jana Chrzciciela Niedziele i święta: 8.00, 11.00, dni powszednie 7.30, 17.00

Płowęż Kościół p.w. św. Małgorzaty Niedziele i święta: 8.30, 10.30, dni powszednie: 17.00 (zimą), 18.00 (latem)

Osiek Kościół p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny Niedziele i święta: 7.30, 9.00, 11.00, 16.00

3. jajka na pierzynce składniki: – jajka, jeśli przepiórcze, to po minimum 2 szt. na osobę, zwykłe jaja po 1-11/2 na osobę. – pęczek rzodkiewek – pęczek szczypioru – kilka liści sałaty – majonez – gęsty jogurt

nA Deser tOsty FrAnCusKie Resztki czerstwej, drożdżowej babki lub chałki pokroić na plastry ok. 2 cm grubości. Dość szybko zamoczyć z obu stron w rozmąconym jajku, albo mleku, panierować w bułce tar tej i smażyć z obu stron na oleju, lub na klarowanym maśle na złoty kolor. Podawać z konfiturą, albo gęstą śmietaną.

suróWKA składniki: – 2 szklanki kiszonej kapusty – 1 spora marchew – 1 jabłko – 1 mała cebula (niekoniecznie) – 1 łyżka oleju z pestek winogron, lub śmietanka. – sól, cukier, czarny pieprz do smaku

2

3

Wykonanie: Ugotować jajka. Wystudzić i obrać ze skorupek. Przekroić wzdłuż na równe połówki. Na półmisku ułożyć małe listki sałaty, lub rozerwać większe. Majonez pół na pół wymieszać z jogurtem doprawić do smaku solą, pieprzem i odrobiną cukru. Dodać starte na dużych oczkach, lub drobno pokrojone rzodkiewki i szczypiorek. Wymieszać i rozłożyć na liściach sałaty. Na to położyć żółtkiem do góry połówki jajek. Udekorować.

T eksT i FOT. W ie sŁaWa k Usz TaL

karnawałowe propozycje kiedy mamy zaszaleć, jeśli nie w karnawale? zabawy, bale, wielkie wyjścia. chcemy poimprezować i wyglądać olśniewająco, a tu pusty portfel i dziura w kieszeni. co zrobić bez kasy na modny ciuch? Pieniądze nie gwarantują dobrego samopoczucia i wyglądu. Kluczem do sukcesu jest znalezienie odpowiedniego stylu. Nie sztuką jest wystroić się za kupę forsy. Nie lada wyzwaniem jest wydać niewiele, a wyglądać jak milion dolarów. War to wyposażyć swoją szafę w kilka dobrych jakościowo rzeczy. Przy odrobinie szczęścia znajdziemy je w „ciucholandzie”, albo na wyprzedażach. W naszej bazie powinna znaleźć się „mała czarna”, wygodne, czarne czółenka, wieczorowa biała i czarna bluzka, gładkie czarne spodnie i spódnica. W wersji balowej też można znaleźć. Jak mówi znane powiedzenie – diabeł tkwi

w szczegółach. Musimy więc rozejrzeć się za dodatkami, to one zdecydują o całości stroju. Szale, biżuteria, torebki, paski, futerka, to one sprawią, że za nieduże pieniądze, będziemy wyglądać modnie i unikatowo. Na kilka dni przed wyjściem warto zrobić próbę generalną. Przejrzeć szafę, wybrać główny strój, przymierzyć i pomyśleć o dodatkach. Może trzeba coś dokupić, albo przerobić. Pamiętajcie o zasadzie, która przeważnie się sprawdza, najlepszym dodatkiem jest umiar. Z kilkudniowym wyprzedzeniem zaczynamy przygotowania kosmetyczne. Możemy zrobić kawowy pilling całego ciała. Poprawia koloryt, wygładza, nawilża i lek ko natłuszcza skórę, no i pachnie zmysłowo. Zmieloną kawę ½ kubka zalać wrzątkiem. Dodać łyżkę oleju i łyżeczkę cynamonu, on pobudzi krążenie. Przy skórze naczynkowej z cynamonu rezygnujemy. Powstałą miksturą dokładnie wymasować ciało, zaczynając od stóp w kierunku głowy. Spłukać ciepłą wodą. Taki pikling można powtórzyć przed wyjściem. Na bazie naturalnego miodu pszczele go i oli wy ro bi my ma secz ki. Na włosy, łyżeczka miodu z odrobiną so ku z cy try ny do da na do wo dy przy ostat nim płu ka niu, nada im pięk nego połysku. Z kolei na twarz i dekolt łyżeczka miodu wymieszana z łyżeczką oleju i wklepana codziennie wieczorem, rozświetli skórę i nada jej sprężystości. W dniu wyjścia można zrobić maseczkę z łyżeczki miodu, łyżeczki oleju, kilku kropel soku z cytryny i ½ żółtka, doskonale odżywi i napnie skórę twarzy, dekoltu i dłoni. Wszystkie składniki dokładnie wymieszać. Na umytą i osuszoną skórę nałożyć maskę, omijając okolice oczu. Usta posmarować miodem – nie pękają i są jedwabiste. Spłukać ciepłą wodą po 10- 15 minutach. Wklepać krem. Można robić makijaż. Moja rada – nie warto kupować najtańszych kosmetyków, bo i tak je wyrzucicie. Te ze średniej półki są lepsze, odpowiednio przechowywane, będą służyły nam długo. A tak naprawdę najlepszą zabawę zagwarantuje nam dobrane towarzystwo i nasze pozytywne nastawienie. Bez tego nie ma udanej imprezy.

W ie sŁaWa k Usz TaL


www.extrapolska.pl

rozmaitości 7 krótko nOWOrOCzny KOnCert CAntO GrAziOsO

Przegląd sieci – wszystkie wewnętrzne zniszczenia sieci można dostrzec na monitorze

czas to pieniądz

Zamiast kopać, asfalt zrywać Bezwykopowa renowacja kanału sanitarnego – tak określa się inwestycję prowadzoną przez brodnickie „Wodociągi” przy ul. konopnickiej. Pierwszą w tym roku i nie ostatnią.

Prowadząc remonty bieżące sieci sanitarnej można zorganizować silną ekipę robotników, specjalistów od renowacji, trochę sprzętu, z koparkami włącznie i zacząć od zamknięcia ulicy, zrywania asfaltu – najlepiej świeżo położonego – i przez dwa tygodnie narazić się mieszkańcom określonej części miasta. „Wodociągi” wybrały inną opcję – gdzie kryterium podstawowym jest czas, koszt prowadzonych prac, minimalizacja utrudnień. – Koszty bezwykopowej renowacji są trzykrotnie niższe od metody tradycyjnej, czas trwania to trzy dni – tu mam na myśli odcinek przy ul. Konopnickiej, a o utrudnieniach mogą powiedzieć sami mieszkańcy. Polegają one jedynie na tym, że przy ulicy parkują trzy

wielkie zestawy samochodowe. Można je nazwać zestawami operacyjnymi. Ruch pojazdów odbywa się bez specjalnych przeszkód – mówi mgr inż. Przemysław Dąbrowski, kierownik sieci miejskich w brodnickich „Wodociągach”. Renowacja kanału sanitarnego, niezależnie od przyjętej metody, była koniecznością. Było tam już kilka awarii i problemy z usunięciem ich, uzyskaniem drożności. Po wykonaniu monitoringu okazało się,

że przy ul. Konopnickiej skorodowana jest betonowa rura o przekroju 200 mm. Na niektórych odcinkach rury, praktycznie, nie było wcale. Groziło to m. in. zawaleniem kanału, brakiem możliwości odprowadzenia ścieków, nawet istniała groźba zawalenia się jezdni. Stąd natychmiastowa reakcja, wprowadzenie do akcji duńskiej firmy AARSLEFF. – Bezwykopowa renowacja polega na wprowadzeniu rury nasączonej żywicą, pod wpływem termicznym (podgrzewana woda) i utwardzeniem rury w kanale. Obrazowo można też dodać, iż taki rękaw pod ziemią zasłania przyłącza do poszczególnych posesji, a więc w ślad za tym idzie robot, podziemny i wykraja te miejsca gdzie są przyłącza – tłumaczy Przemysław Dąbrowski. – To nie pierwsza taka operacja w tym roku – dodaje Henryk Zdunkowski, prezes „Wodociągów” w Brodnicy. – Niestety, rury betonowe położone w początku lat siedemdziesiątych minionego wieku są słabej jakości, do tego agresywne ścieki robią swoje. Przynajmniej kilkanaście podobnych prac, również tą metodą, w różnych częściach miasta będziemy musieli wykonać w kolejnych miesiącach. Dodajmy – metoda bezwykopowa to zysk w czasie, nie ma utrudnień w ruchu, co najistotniejsze – mniejsze koszty. Usługobiorcy, podatnicy, mieszkańcy Brodnicy – choćby tylko na tym przykładzie – mogą sobie wyrobić opinię o działalności gospodarczej, właściwym zarządzaniu miejską spółką. T eksT i FOT. B O gU MiŁ D rO gO róB

z wieży do kanału tłoczony jest rękaw nasączony żywicą, stwardnieje pod wpływem termicznym. znów sieć będzie sprawna.

już jutro 11 stycznia (w piątek) o godz. 19.00 w restauracji „Omega” przy ulicy Wczasowej w Brodnicy w noworocznym koncercie zatytułowanym „Muzyka pod choinkę” wystąpi chór „canto grazioso” pod dyrekcją Mirosławy Barczewskiej. – Koncer ty naszego chóru zawsze zawierają w sobie ładunek niezwykłych emocji. Pozytywna energia płynąca z harmonii głosów, znakomity repertuar oraz ar tystyczny temperament dyrygentki, wy wo łu ją ma gne tyzm, któremu trudno się oprzeć – mówi Zdzisław Brążkiewicz Prezes Stowarzyszenia Omega. – Jeśli dodać do tego atmosferę świąteczno-noworocznego kolędowania, otrzymamy przyprawione metafizyką muzyczne danie, które będziemy mieli przyjemność zaser wować Państwu już w piątek 11 stycznia. Osoby zainteresowane udziałem w koncercie proszone są o dokony wanie rezer wacji miejsca pod nr tel. 603 380 636.

BuDżet MiejsKi uChWALOny rada Miejska w dniu 20 grudnia 2012 roku przyjęła Budżet gminy Miasta Brodnicy na 2013 rok. Dochody budżetu planowane są w wysokości 79.845.600 zł, w tym: dochody bieżące: 73.680.278 zł i dochody majątkowe: 6.165.322 zł. Wydatki budżetu mają się kształtować na poziomie 79.240.200 zł, w tym wydat ki bie żą ce w wyso ko ści: 71.747.720 zł. i wydatki majątkowe w wysokości: 7.492.480 zł. Nadwyżkę bu dże tu okre ślo no w wyso ko ści 605.400 zł a przycho dy bu dże tu w wysokości 1.408.000 zł i rozchody w wysokości 2.013.400 zł, Limit zobowiązań z tytułu zaciąganych kredytów i pożyczek na pokrycie występującego w ciągu roku przejściowego deficytu budżetu: 5.000.000 zł. Wydatki przypadające do spłaty w roku 2013 z tytułu udzielonych w latach ubiegłych poręczeń w wysokości 150.000 zł. W budżecie tworzy się rezerwę w łącznej wysokości 250.000 zł, w tym: rezerwę reklama

ogólną: 80.800 zł i rezerwę celową na zadania związane z zarządzaniem kryzysowym: 170.000 zł. Dochody i wydatki związane z realizacją zadań z zakresu administracji rządowej i innych zadań zleconych odrębnymi ustawami w wysokości: dochody: 8.916.956 zł i wydatki: 8.916.956 zł, Rada upoważniła burmistrza do zaciągania kredytów i pożyczek na pokrycie występującego w ciągu roku budżetowego przejściowego deficytu budżetu do wysokości 5.000.000 zł oraz dokonywania zmian w planie wydatków, polegających na przeniesieniach wydatków bieżących w ramach działów klasyfikacji budżetowej.

DziKOŚć PrzyrODy nA FOtOGrAFiACh Muzeum w Brodnicy zaprasza do obejrzenia wystawy Fotografia Dzikiej Przyrody 2011. Wystawę prezentowana od 12 stycznia w Bramie chełmińskiej tworzą zwycięskie prace z konkursu fotograficznego Wildlife Photographer of the year 2011, organizowanego przez BBc Wildlife Magazine oraz Muzeum historii naturalnej w Londynie. Konkurs odby wający się rok rocznie od 1965 r. stał się najbardziej cenionym i największym w świecie przedsięwzięciem z zakresu fotografii dzikiej przyrody. Każdorazowo jego efektem jest wystawa, pokazywana w kilkudziesięciu krajach na wszystkich kontynentach i po raz dziesiąty z rzędu w Polsce, a po raz pierwszy w Brodnicy. Na tegoroczną edycję wystawy składają się zdjęcia nagrodzone i wyróżnione w 15 kategoriach oraz w 2 nagrodach specjalnych. Zwycięskie prace wyselekcjonowano spośród ponad 40 tys. fotogramów, wykonanych przez ponad 4,3 tys. autorów z 96 krajów. Po raz kolejny w historii wystawy, znajdują się na niej dwa zdjęcia wykonane przez polskich fotografów, w tym fotografia, która uznana została za najlepszą w kategoriach młodzieżowych. Patronat Honorowy nad wystawą w Polsce objęli: Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Minister Środowiska.


8 inFOrMaTOr ALArMOWe komenda Powiatowa Policji tel. 56/491 42 00 l kPP straży Pożarnej tel. 56/495 06 03 l regionalny szpital specjalistyczny tel. 56/498 29 93 l straż Miejska tel. 56/498 40 10 l Pogotowie energetyczne tel. 991 l Pogotowie wodno-kanalizacyjne tel. 56/491 12 00 l

sport

czwartek, 10 stycznia 2013

justyna, królowa nart

norweskie przygnębienie

urzęDy i instytuCje Urząd Miejski tel. 56/493 03 00 starostwo Powiatowe tel. 56/495 08 00 l zUs tel. 56/498 36 08 l Urząd skarbowy tel. 56/495 47 11 l krUs tel. 56/498 28 45 l sąd rejonowy tel. 56/498 32 64 l Prokuratura rejonowa tel. 56/498 25 76 l Powiatowy Urząd Pracy tel. 56/498 49 03 l Powiatowe centrum Pomocy rodzinie tel. 56/495 08 29 l Powiatowa stacja sanitarno-epidemiologiczna tel. 56/697 49 74 l Powiatowy inspektorat Weterynaryjny tel. 56/493 46 03 l Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna tel. 56/494 45 91 l Dom Dziecka tel. 56/498 26 54 l Brodnickie centrum „caritas” tel. 56/495 02 81 l Miejski Ośrodek Pomocy społecznej tel. 56/498 27 42 l Biuro informacji Turystycznej, tel. 56/498 44 48 l Urząd Celny w Toruniu / miejsce wyznaczone w Brodnicy tel. 56/495 07 85 l l

PrzyChODnie LeKArsKie centrum Medyczne alfa tel. 56/697 47 78 l Medicus tel. 56/494 45 45 l novamed tel. 56/697 76 76 l Poradnia chorób płuc i gruźlicy tel. 56/641 48 92 l Przychodnie weterynaryjne – Brążkiewicz/Marciniak tel. 493 36 31 – Bojdo tel. 56/498 30 33 – Bochanek/rumiński tel. 56/498 63 99 – Marzec tel. 56/498 69 64 – stachowiak tel. 56/498 34 78 – chyliński tel. 56/498 70 80 – choszczewski/choszczewska tel. 56/493 10 04 l

jedna przeciw wszystkim – tak jest od lat, od kiedy justyna kowalczyk staje na starcie przeciw całej koalicji skandynawskiej, a bardziej precyzyjnie: przeciw narciarkom z norwegii. Te relacje ekscytują mnie to na równi z oczekiwaniami na wynik sportowy.

„Tour de Ski 2012/2013” miał wreszcie dać odpowiedź, kto rządzi na trasach narciarskich, z podbiegami, karkołomnymi zjazdami, na górze slalomowej, na śniegu mokrym i zlodowaciałym, w słońcu i we mgle. Norwegom brakowało jednej rzeczy do kolekcji medali mistrzostw świata, Pucharu Świata – zdobycia Alpe Cermis, góry slalomowej, na której kończy się morderczy Tour

w Val di Fiemme. Wiadomo – kto jest pierwszy na tej górze bierze wszystko. Drobiazgi po drodze mogą tylko w tym pomóc. Drobiazgi – to oczywiście żart, to etapy wytrzymałości, szybkości, umiejętności jazdy stylem klasycznym i łyżwą. Pokonanie tych, różnej długości, o różnym stopniu trudności etapów, pozwala wjechać na górę (podejść, poczłapać) z nadzieją na powodzenie. Nor wegom Alpe Cermis śni się od dość dawna i – jak się kilka dni temu okazało – śnić się będzie nadal. Ich sprawa. Norwegowie i Norweżki przystąpili do ataku na Alpe Cermis z pewną stratą,

Piłkarska młodzież na fali

zanim wielki bieg się rozpoczął. Problemy z sercem nie pozwoliły na start pewnej – ich zdaniem – faworytce, za jaką można było uznać Marit Bjoergen. Temat ten jeszcze zapewne będzie powracał, bowiem – według moich przewidywań – Marit nie wystąpi również na mistrzostwach świata, na przełomie lutego i marca, właśnie w Val di Fiemme. Absencja Marit spowodowała pewien rodzaj trzęsionki w norweskich szeregach, czego wyrazem było dęcie w surmy bojowe i przeniesienie rywalizacji Justyna Kowalczyk – Norwegia na wyższy poziom. – Jest sprawą naszego narodowego honoru wygrać Tour de Ski – krzyczała ta mała, często opluta, Therese Jo-

rzuca Daria

Przegrali tylko z Wdą Zakochana w piłce ręcznej koniec roku dla młodych piłkarzy sparty kalchem przyniósł same sukcesy. Po wspaniałym zdobyciu złotych Lwów gdańskich w turnieju nad Bałtykiem, zajęli drugie miejsce w halowym turnieju w Świeciu nad Wisłą.

Podopieczni Krzysztofa Wiśniewskiego (rocznik 2002) po sukcesie nad morzem z nadziejami na zwycięstwo wyruszyli na kolejny Turniej Piłkarski Wda Stralfors Cup 2012 w Grucznie. W turnieju oprócz gospodarzy i brodnickiej Sparty zagrali młodzi piłkarze z Chemika Grudziądz, Osielska, Wisełki Solec Kujawski, Sparty Przysiersk, Włókniarza Toruń, Startu Warlubie i drugiej drużyny gospodarzy. – Zdecydowaliśmy się na udział w turnieju w Świeciu ze względu na ciekawy zestaw przeciwników – mówi Krzysztof Wiśniewski, trener młodych brodnickich piłkarzy. – Bardzo pomogli nam rodzice chłopaków, którzy zawieźli piłkarzy do Gruczna. Zgłoszone do turnieju drużyny podzielono na dwie grupy. Pierwszą wygrała Wda Świecie wyprzedzając Chemika Bydgoszcz, a drugą piłkarze Sparty Kalchem Brodnica przed Olimpią Grudziądz. W półfinale Wda Świecie w dogrywce pokonała 1:0 Olimpię Grudziądz, a drużyna brodnickiej Sparty wygrała z bydgoskim Chemikiem 2:0. – W finale spotkaliśmy się z gospodarzami turnieju i po zaciętym meczu przegraliśmy 0:1 – relacjonuje Krzysztof Wiśniewski. – Mimo porażki chłopcy pokazali charakter i zagrali bardzo dobre spotkanie. Jestem zadowolony z gry i postawy na boisku mimo porażki w finale. Wiktor Orzechowski strzelił w tym turnieju siedem goli. Spar ta Kalchem Brodnica: Filip Węgielewski, Miłosz Szmidt, Bar tosz Rupiński, Jakub Pawłowski, Łukasz Jackiewicz, Maciej Typtyński, Wiktor Orzechowski, Mikołaj Sar nowski, Szymon Mey, Zuzanna Rysiewska, Mateusz ( eVer ) Pawłowski.

Od trzech lat uprawia szczypiorniak i już bez gry w piłkę ręczną nie może się obyć. O kim mowa? O rozgrywającej Mks eltronik Brodnica Darii krajewskiej, srebrnej medalistce Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Piłce ręcznej.

haug. Wtórował jej Peter jr Northug, w gronie narciarzy startujących w Pucharze Świata uznawany za najbardziej niesympatycznego (zdziwiony, że Szwed, Niemiec, Fin, Rosjanin, Kazach jest obok niego na trasie, na dodatek przed nim). Wytoczono największy na świecie samochód – laboratorium – większy o metr (!) od należącego do ekipy szwedzkiej. A w nim wszystko, co trzeba – sprzęt, setki nart, specjaliści od smarowania nart, od fizykoterapii, od diety, od logistyki, strategii, PR-u itp. Z drugiej strony stała Justysia, z trenerem Wierietielnym, estońskimi i polskimi smarowaczami nart i nar tkami dla Justysi. Wszystko w skromnym opakowaniu. Gdy na dwa dni przed zakończeniem „Tour de Ski” nartki Justyny Kowalczyk jechały lepiej, szybciej niż norweskie przedsiębiorstwo głos zabrał Peter jr Nothug, w sposób dwuznaczny i obraźliwy określając talent i zdolności polskiej narciarki. Obraził ją, jako sportowca i jako kobietę. Góralka z Kasiny Wielkiej nie podjęła dyskusji, od niechcenia zauważyła jedynie, że Peter jr Northug jeszcze ani razu nie wygrał „Tour de Ski”. I robiła swoje. Wiemy już, że koszmar w ekipie norweskiej to nie sen, urojenia, ale rzeczywistość. Na Alpe Cermis Justyna Kowalczyk mogła spoglądać na wszystkich z góry. Podobnie mogło zachować się dwóch Rosjan Aleksander Legkow, Maks Wylegżanin i Szwajcar Dario Cologna, którzy zauważyli, że daleko za nimi człapie jakiś człowiek, w kolarskim przebraniu do jazdy szybkiej na torze, podobny do niejakiego Petera jr Northuga, narciarza klasycznego z Norwegii. Podobny? Nie! To on sam! Znów przegrał. Tak to się jakoś poukładało. B O gU MiŁ D rO gO róB F OT. i n Ter neT

zjum, kolejny wybór. Musi zdecydować gdzie będzie kontynuować naukę. – Cieszą nas sukcesy córki i jej zamiłowanie do sportu – mówi Tomasz Krajewski, ojciec Darii. –Wybór szkoły córka uzależnia od możliwości kontynuowania podnoszenia umiejętności piłkarki ręcznej. Tak się do tego zapaliła, że o szkole, gdzie nie ma dość silnej ekipy szczypiorniaka, nie chce słyszeć. Chciałbym, aby jej marzenia o karierze sportowej się spełniły. Oby tylko nie przytrafiła się jakaś kontuzja. Przecież piłka ręczna to gra bardzo kontaktowa i o urazy nie trudno. ( eVer )

Daria Krajewska z grą w piłkę ręczną nie miała nic wspólnego, aż trafiła do klasy sportowej Zespołu Szkół Nr 1 w Brodnicy. Właściwie należałoby powiedzieć, aż nie spotkała na swojej drodze nauczycielkę, pedagoga i trenerkę w jednej osobie – Katarzynę Brzózkę. W poprzednim numerze naszego ty godni ka pi sali śmy o przy znanych przez zarząd woje wództwa nagrodach dla brod nic kich szczy pior ni stek i szczy pior ni stów oraz ich tre ne rów – Katarzyny Brzózki i Jana Orzecha wrę cze nie, któ rych od by ło się w grudniu ubiegłego roku. – To trenerka zaraziła nas piłka ręczną – mówi Daria. – Dzięki niej chętnie chodzimy na treningi i powiem nieskromnie, osiągamy sukcesy. Cieszę się, że nasz sukces na ogólnopolskiej olimpiadzie w postaci srebrnego medalu, został zauważony. Na treningach się nie oszczędzamy i efekty widać na boisku. Srebr ne medalistki olimpiady młodzieży ostro trenują, aby nie zgubić for - Daria Krajewska cieszy się z nagrody, jaką otrzymała my i liczą na kolejne sukcesy. Przed Da- wraz z koleżankami za zdobycie srebrnego medalu rią, uczennica ostatniej klasy gimna- Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Piłce ręcznej.


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.