Brodnica101 by ExtraBrodnica

n n n gazeta beZPłatNa n n n gazeta beZPłatNa n n n gazeta beZPłatNa n n n gazeta beZPłatNa n n n gazeta beZPłatNa n n n gazeta beZPłatNa n n n

r o z m a it o ś c i

PodróżE

sPort

taki daleki śWiat

Wioślarze W Bachotku

Przez całe dorosłe życie Joanna myślała tylko o tym, żeby kiedyś pojechać tam. Daleko od kraju, do miejsca zesłania. Odszukać dom, może tylko ulicę, a może tylko jakiś ślad zawarty w opowieści? Syberia, daleka kraina… Str. 3

NR 33 (101)

ROK III

Bangkok (2) Mimo tego, że Bangkok, a szczególnie dzielnica Patpong znana jest z seksturystyki, to tutejsze kluby nocne, to nie tylko te z tancerkami go-go. Można tu zasmakować każdej rozrywki; teatr, jazz w klubowej piwnicy, ale są i bardziej ekskluzywne, takie z sączącą się ledwie słyszalną muzyką, Str. IV/V

28 SIERPNIA 2014

NAKŁAD 4600 EGZ.

- Po Polsce jeszcze mogę z tą łodzią jeździć, ale według norm unijnych powinienem ją składać na pół – śmieje się trener Tomasz Lisewski, szkoleniowiec AZS UMK SMS Toruń. – Dlaczego trenujemy w Bachotku? Bo mamy tu wszystko co trzeba: akwen dogodny do treningu, piękne lasy i otoczenie Brodnickiego Parku Krajobrazowego. Str. 8

e-mail: brodnica@extra-media.pl

dwa słowa

www.extrapolska.pl

reklama

Kartki Pytają mnie Czytelnicy Extra Brodnicy o zainteresowaniach wybitnie sportowych, dlaczego nie piszę nic o wydarzeniach związanych z Legią Warszawa, Celticem Glasgow i konsekwencjach tej rywalizacji. – Skoro świat o tym pisze i trwa walka na wszystkich frontach o sprawiedliwość, fair play, sportowego ducha, dlaczego cisza z waszej strony – tak kibic z Brodnicy trąbił do ucha przez telefon. Chcąc podtrzymać dialog ze znawcami sportu odpowiadam, chociaż po czasie. Otóż kiedyś, przed wielu laty, gdy byłem blisko związany z klubem sportowym grającym w piłkę nożną w klasie B, który kilka razy – przed wycofaniem się definitywnym z rozgrywek – awansował nawet do klasy A, administracją, trenerką, boiskiem, ławeczkami, siatką na bramki, wapnem, składem zespołu i strategią gry zajmował się jeden człowiek – Rychu, sklepowy z GS-u. Rychu miał wszystko poukładane w głowie. Wiedział kto, kiedy, gdzie, co i jak. Znał odpowiedzi na te trudne pytania. Podczas meczu z największym rywalem w rejonie – powiatów wtedy nie było – trener Rychu miał jeszcze w rezerwie jedną zmianę taktyczną. Wprawdzie wygrywał 2: 0, wpuszczenie na boisko pomocnika Alojzego Klimka, i to na ostatnie cztery minuty, miałoby tylko znaczenie symboliczne. – Klimka nie wpuszczę, wejdzie Marek Rzeszotara! – Rysiu, ten dupek? Wpuść Klimka! – Klimek musi pauzować po kartkach. Może pójść co najwyżej na piwo! Tak rządził drużyną Rychu, sklepowy GS-u, człowiek dużej wiedzy futbolowej, znawca przepisów FIFA, UEFA, PZPN i OZPN. Niezły trener. Na dodatek ostro pił. b o gu mił D ro go rób

alkoholowy rEkord tygodnia Ponad

2,26 prom. alkoholu w organizmie miał Jarosław J., który kierował volkswagenem golfem przy ulicy Kościuszki w Jabłonowie Pomorskim spowodował wypadek drogowy.

Extra dyżur rEPortErski Dziennikarze „Extra Brodnica” dyżurują w redakcji – ul. Przykop 55 (wejście od ul. Ogrodowej) poniedziałek od 10.00 – 12.00; wtorek od 10.00 – 12.00 środę od 10.00 – 12.00; czwartek od 11.00 – 12.00 Biuro ogłoszeń czynne – ten sam adres – w poniedziałek od 12.00 do 14.00,

Paweł i Paweł podczas pokazu kulinarnego

Festiwal wieprzowiny w Brodnicy

Prosię w roli

głównej W niedzielę na brodnickim Przedzamczu podczas Festiwalu Wieprzowiny niepodzielnie królowała świńska tuszka. Na ulicy Zamkowej stoiska rozstawiło kilkunastu wystawców z żywnością ekologiczną, wyrobami artystycznymi, roślinami i artykułami szkolnymi i starociami.

Mimo nie najlepszej pogody brodniczanie nie zawiedli organizatorów i dość licznie przybyli na imprezę poświęconą popularnemu gatunkowi mięsa, jakim w Polsce jest wieprzowina. F ot. W iesłaWa K usZtal D oKońcZeNie Na str . 2

we wtorek od 13.00 do 15.00, w środę, czwartek i piątek od 14.00 do 16.00. Ogłoszenia drobne w„Extra Brodnica” Zainteresowanych zapraszamy do naszego punktu przyjmowania ogłoszeń w Brodnicy przy ul. Wyspiańskiego 10 A (1 piętro) od godz. 10.00 do 17.00 od poniedziałku do piątku. Zapraszamy! Nasz telefon: 56/ 649 84 73

2 na tapecie

czwartek, 28 sierpnia 2014 tablice interaktywne dla kolejnych uczniów

nadszedł kwit

cymbalizm jako wyższy stopień 25 szkół z brodnickiego termin ten wpadł mi w ucho dość dawno, na początku lat 70. minionego wieku, kiedy to w studenckim klubie „od Nowa” w toruniu miałem okazję wysłuchać niejakiego Janusza rewińskiego, w monologu przy okazji występów kabaretu „tey”.

Przyszły Rewa określił cymbalizm jako wyższy stopień idiotyzmu, podając przykłady związane z życiem administracji państwowej różnych szczebli – także najwyższego, związanego z władzami PRL -u. Cymbalizm utkwił mi w głowie, mimo, że PRL -u już dawno nie ma – i słusznie – a stosowanie cymbalizmu wobec dzisiejszych administracyjno-urzędniczo-biurokratycznych powikłań byłoby czymś niezwykłym. W końcu od ponad 25 lat żyjemy już w innym kraju. A zatem historyjka, którą za chwilę opiszę nie ma nic wspólnego z wyższym stopniem zidiocenia, cymbalizmem zwanym. napisała Otóż do mnie firma dobrze znana, „Energą” zwana (ale rym częstochowski!!!). Otrzymałem od tej firmy notę obciążeniową z numerem i wezwaniem do zapłaty. Ponieważ każde wezwanie traktuję bardzo poważnie już chciałem biec na pocztę, aby wykonać polecenie. Jest też kwota, bardzo istotna: 7,60 zł. słownie wartość: siedem złotych 60/100. Notę obciążeniową wystawiono w Toruniu (domyślam się, że tam mieści się Energa) 2014 – 06 – 25. Termin płatności wyznaczono na 2014 – 07 – 15. Forma płatności: przelew. Natomiast całość pisma zwanego notą obciążeniową ze składowymi: rozliczenie faktury, składowe faktury nadano w UP Brodnica dnia 07.08.2014. List trafił do mnie na Ustronie w Brodnicy – dawna nazwa Świniokąty – 10 sierpnia br. Sprawdzam – nazwisko, imię – w porządku, adres – jak najbardziej. Jest jeszcze adres do korespondencji, bardzo ważny w kontekście dalszych kontaktów między nami: Energa Obsługa i Sprzedaż Sp. z o.o. Al. Grunwaldzka 472, 80 – 309 Gdańsk. Nie mylić z Energa – Obrót SA, Al. Grunwaldzka, 80-309 Gdańsk. Podaję owe informacje nie dlatego, żeby podejrzewać firmę o nazwie Energa o cymbalizm, czyli o wyższy stopień zidiocenia, nic bardziej mylącego. To jest po prostu procedura! Kłopot polega na tym – w jakim terminie powinienem zapłacić 7,60 zł i na jakie konto!!! Jest jeszcze jeden drobiazg, który budzi moje zdziwienie: nikt pod tym kwitem się nie podpisał. Widocznie taka procedura.

realizowana jest druga edycja projektu wyposażenia szkół podstawowych w regionie w nowoczesne tablice interaktywne. W ramach przedsięwzięcia przygotowanego wspólnie przez samorząd województwa i samorządy lokalne do 539 placówek trafi w sumie 2127 takich urządzeń.

W pierwszej, zakończonej dwa lata temu edycji projektu, do klas pierwszych, drugich i trzecich szkół podstawowych w regionie trafiło w sumie 2346 zestawów tablic multimedialnych. Był to największy tego typu projekt w Polsce. – Nasze tablice interaktywne to świetne narzędzia dydaktyczne, które pozwalają uatrakcyjnić zajęcia nauczycielom i dają wiele frajdy dzieciom. Kolejną edycję naszego projektu kierujemy głównie do starszych uczniów szkół podstawowych. Ze wsparcia po raz pierwszy skorzystają też szkoły niepubliczne – tłumaczy marszałek Piotr Całbecki. Szacunkowa wartość projektu współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej to 32,5 miliona złotych. Wsparcie z naszego Regionalnego Programu Operacyjnego wyniesie 24,4 miliona złotych. Do udziału w przedsięwzięciu zaprosiliśmy wszystkie samorządy lokalne z regionu. Chęć udziału w projekcie zgłosiło 130 jednostek samorządu lokalnego, a także 23 podmioty prowadzące niepubliczne szkoły podstawowe.

Sprzęt trafi do: 509 publicznych szkół podstawowych (klasy 4-6), które przedstawiły zapotrzebowanie na 2019 tablic, 30 niepublicznych szkół podstawowych z uprawnieniami szkół publicznych (klasy 1-6), które przedstawiły zapotrzebowanie na 108 tablic. W skład każdego zestawu wejdzie tablica multimedialna nowej generacji opartej na technologii dotykowej, projektor oraz laptop z oprogramowaniem. W ramach projektu powstanie także system dystrybucji treści interaktywnych czyli internetowy portal dla szkół uczestniczących w projekcie. W ich przygotowanie włączą się wszystkie szkoły, do których trafią tablice, tworząc społeczność udostępniającą i wymieniającą między sobą wytworzone materiały. W tej chwili trwa przygotowanie postępowania przetargowego na dostawcę urządzeń. Tablice trafią do szkół w przyszłym roku szkolnym. Z powiatu brodnickiego na liście wojewódzkiej znalazło się 25 szkół: Szkoła Podstawowa w Nowych Świerczynach, SP w Radoszkach, Zespół Szkół w Bobrowie, SP w Bobrowie, SP w Drużynach, SP w Kruszynach, SP w Małkach, SP Nieżywięciu, SP nr 1 w Brodnicy, SP nr 2 w Brodnicy, SP nr 4 w Brodnicy, Zespół Szkół nr 1 w Brodnicy, SP nr 7 w Brodnicy, SP w Gortatowie, SP w Szabdzie, SP w Gorczenicy, SP w Brzoziu, SP w Jajkowie, SP w Wielkim Leźnie, SP w Osieku, SP w Strzygach, SP w Świedziebni, SP w Janowie, SP w Pokrzydowie, SP w Zbicznie. (bD)

niebezpieczny nocny spacer

ciekawa oferta edukacyjna

szkoły dla dorosłych brodnickie centrum Kształcenia umiejętności jest największą placówką tego typu szkół niepublicznych na terenie naszego województwa. Z roku na rok rozwija się coraz bardziej dynamicznie i proponuje atrakcyjne kierunki nauczania, umożliwiające uzyskanie pracy.

Z przyjemnością przybliżamy Państwu ofertę kształcenia w szkołach: Liceum Ogólnokształcące 3 –letnie (po gimnazjum, szkole zawodowej) Szkoła Policealna dla Dorosłych 2-letnia (kierunki) 1. Technik Administracji 2. Technik Turystyki Wiejskiej 3. Technik Hotelarstwa Kurs Kwalifikacyjny (szkoła policealna) Technik Rolnik Technik Administracji Technik Turystyki Wiejskiej Technik Hotelarstwa Technik Żywienia i Usług Gastronomicznych W miejsce likwidowanych szkół wprowadzono nową formę kształcenia zawodowego dla Dorosłych tj. Kwalifikacyjny Kurs Zawodowy, który może być prowadzony przez Szkoły. Ukończenie Kwalifikacyjnego Kursu Zawodowego w zakresie poszczególnych kwalifikacji uprawnia do przystąpienia do zewnętrznego egzaminu potwierdzającego nabycie danej kwalifikacji.

ogromnym zainteresowaniem wśród uczestników festiwalu. Żeberka palce lizać! Obaj panowie od kilku lat współpracują z Krajowym Związkiem Grup Producentów Rolnych, są doradcami kulinarnymi, biorą udział w tworzeniu festiwali organizowanych przez Związek i książek kulinarnych, związanych z ich

Prosię w roli głównej

Organizatorem Festiwalu byli: Krajo-

Pewna 20-letni mieszkanka Brodnicy nie będzie miło wspominać niedzielny powrót do domu. Wędrując kilkanaście minut po północy ulicą Wiejską nie spodziewała się żadnych przykrych niespodzianek. Bardzo się jednak myliła. – W pewnym momencie do kobiety podbiegł od tyłu jakiś mężczyzna i wyrwał jej z ręki damską torebkę – informuje st. asp. Roman Kamiński, z brodnickiej policji. – Mężczyzna uciekając porzucił skradzioną torebkę. Oka za ło się, że ban dy ta to reb kę po rzu cił, ale przed mio ty znaj dują ce się w niej już nie. Miesz kan ka Brod ni cy przez zu chwa łe go zło dzie ja stra ci ła do wód oso bi sty, pie nią dze w kwo cie 100 zło tych oraz te le fon ko mór ko wy no kia. Zło dzie ja szu ka te raz po li cja. ( ever )

dokończenie ze str. 1 Festiwal wieprzowiny w Brodnicy

Na muzycznej scenie

wy Związek Grup Producentów Rolnych, Izba Gospodarcza oraz Urząd Miejski w Brodnicy. Festiwal dofinansowany został ze środków Funduszu Promocji Mięsa Wieprzowego. Patronat honorowy nad imprezą objął Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Marek Sawicki.

młoda kobieta nocą na ulicy padła ofiarą bandyckiego napadu. Złodziej dokonał kradzieży na tzw. wyrwę i zabrał dokumenty i pieniądze.

(W i K)

b o gu mił D ro go rób

W niedzielę na brodnickim Przedzamczu podczas Festiwalu Wieprzowiny niepodzielnie królowała świńska tuszka. Na ulicy Zamkowej stoiska rozstawiło kilkunastu wystawców z żywnością ekologiczną, wyrobami artystycznymi, roślinami i artykułami szkolnymi i starociami.

Na wyrwę

W programie m.in. były gry i zabawy dla dzieci, konkurs kulinarny na najlepsza potrawę z wieprzowiny, występ zespołu Majestic, Zydeco Flow i Loca. Pokazy kulinarne, na których gotowali Paweł Sulski i Paweł Wiśniewski oraz degustacja potraw z wieprzowiny cieszyły się

tematyką. Biorą też udział w pokazach kulinarnych. Na co dzień Paweł Sulski jest specjalistą do spraw gastronomii w firmie MC Gastro, a Paweł Wiśniewski – Szefem Kuchni Hotelu Restauracji „Trzy Podkowy” w Biskupcu. Niestety także i podczas tej imprezy nie zabrakło obfitego deszczu. t eKst i Fot. W ie słaWa K usZ tal

www.extrapolska.pl

na tapecie 3

W galerii Brodnica

Nowy salon – empik! PaliWo to cenny łuP Przy ulicy Stefana Czarnieckiego w Brodnicy nocą złodziej włamał się do zbiornika zaparkowanego ciężarowego DAF-a. Wyłamał wkładkę zamka wlewu paliwa, spuścił i ukradł 200 litrów oleju napędowego. Pokrzywdzony właściciel wycenił straty na 1080 złotych. Wózek dziecięcy

W miniony weekend galeria brodnica znów poszerzyła swoją ofertę. brakowało tutaj salonu księgarskiego. i jest! Znakomitej marki! Z oferty empiku skorzystają nie tylko miłośnicy dobrej książki.

Empik otwarto z marszu, bez wielkiej pompy, przede wszystkim myśląc o klientach, a nie o własnych projektach. Te muszą przypaść do gustu poszukiwaczom dobrej książki – to najważniejsze. Ale nie tylko o książkę chodzi, o wartościową literaturę obcą i polską, oferta obejmuje także artykuły papiernicze, biurowe, szkolne, jest też filmoteka i… bardzo dobrze przygotowana obsługa. Zapraszamy zatem na I piętro Galerii Brodnica. t eKst i Fot. (bD)

Przy ulicy Paderewskiego w Brodnicy złodziej dostał się na klatkę schodową bloku wielorodzinnego. Wykorzystał nieobecność właścicielki i z klatki schodowej ukradł spacerowy wózek dziecięcy. Pokrzywdzona właścicielka wyceniła straty na 100 złotych. okradziona drogeria Przy Dużym Rynku w Brodnicy do jednej z drogerii przyszły dwie kobiety. Panie pokręciły się po sklepie i skorzystały z chwili nieuwagi personelu kradnąc wody toaletowe, żele, dezodoranty i perfumy. Personel sklepu zorientował się, że został okradziony przeglądając zapisy z kamer monitoringu. Straty wyceniono na 563 złote. znika ją znaki drogoWe Od jakiegoś czasu zainteresowaniem złodziei cieszą się znaki drogowe. W Radoszkach w gminie Bartniczka złodziej ukradł znak drogowy 2D o wartości 150 złotych. Kolejna kradzież miała miejsce w Brudzewach w gminie Bobrowo gdzie złodziej ukradł słupek mocujący znak drogowy o wartości 50 złotych. Także w Nowej Wsi w gminie Jabłonowo Pomorskie złodziej ukradł znak drogowy A4 o wartości 200 złotych. Przy ulicy 11 Listopada w Górznie złodziej zabrał znak A6B, A6C i B33 o wartości 400 złotych. We wszystkich przypadkach poszkodowanym jest Zarząd Dróg Powiatowych.

bezpłatny tygodnik

WyDaWca: Mediator, Wojciech Pielecki na podstawie umowy użyczenia z Pro Media sp. z o.o.

aDres reDaKcJi: ul. Przykop 55 (wejście od ul. Ogrodowej), 87-300 Brodnica, tel. 56 649 84 73, e-mail: brodnica@extra-media.pl reDaKtor NacZelNy: Marek Ewertowski Z-ca reDaKtora NacZelNego: Bogumił Drogorób ZesPół reDaKcyJNy: Wiesława Kusztal, Małgorzata Wiśniewska, współpraca: Wojciech Płotka, DZiał reKlamy: Mirosław Karasiewicz (tel. 504 042 280) Anna Malicka (tel. 884 112 129) Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczonych ogłoszeń i zastrzega sobie prawo do skracania nadesłanych tekstów. DruK: Drukarnia Express Media Sp. z o.o. ul. Grunwaldzka 229, 85-438 Bydgoszcz

Już się tu dobrze czujemy!

Skandal w szpitalu – nietrzeźwa lekarka na dyżurze

Stalowe anioły pomocy społecznej

Na rzecz drugiego człowieka Pijana anestezjolog Do końca września trwa nabór wniosków w ramach viii edycji Nagród stalowy anioł, przyznawanych przez zarząd województwa osobom wyróżniającym się w pomocy społecznej na rzecz mieszkańców naszego województwa.

– Należy docenić wszystkie osób, które bezinteresownie służą pomocą w przezwyciężaniu trudnych sytuacji życiowych. Praca na rzecz drugiego człowieka to misja. Nasze nagrody to wyraz uznania dla pracowników pomocy społecznej oraz wolontariuszy za codzienną ofiarność i rzetelność w realizacji tej misji – podkreśla marszałek Piotr Całbecki. Przyznając doroczne wyróżnienia chcemy promować najciekawsze i najbardziej wartościowe inicjatywy w tej dziedzinie, nowatorskie osiągnięcia oraz postawy rzetelności i ofiarności wśród pracowników, a także wolontariuszy. Laureatami mogą zostać osoby lub zespoły będące animatorami zmian, prezentujące twórcze podejście do idei rozwoju społeczności lokalnych i rozwiązywania lokalnych problemów społecznych. Oprócz statuetek Stalowego Anioła i listów gratulacyjnych otrzymają nagrody finansowe. Wnioski o przyznanie nagrody należy składać do 30 września 2014 roku osobiście do siedziby Departamentu Spraw Społecznych lub przesłać pocztą na adres Departamentu. Bliższych informacji udzielają pracownicy Biura ds. Polityki Prorodzinnej i Przeciwdziałania Przemocy; telefon (56) 656 10 57, mail: d.piekarek@kujawsko-pomorskie.pl. (bD)

Podręczniki szklone! koniecznie!

tańsze, z rabatem! czas biegnie, za chwilę pierwszy dzwonek! choć jeszcze chwile wakacji, to my, rodzice, powinniśmy szybko zadbać o swoich uczniów.

Wspomnienie o mecenas ewie celińskiej W skupieniu i zadumie, z żalem w sercach, pożegnaliśmy w dniu wczorajszym (27.08) ś. p. Mecenas Ewę Celińską. Odeszła od nas cicho i pomimo długotrwałej choroby, niespodziewanie. Zawsze elegancka, pogodna i otwarta na cudze nieszczęścia, niosła ludziom bardzo profesjonalną pomoc prawną, a robiła to wkładając w pracę wiele ser-

Kto jeszcze nie pomyślał o podręcznikach – czas najwyższy. Tym bardziej, że jest znakomita okazja! Oto Księgarnia Teresy Gołębiewskiej w Brodnicy udziela 10 proc. rabatu na pakiety podręcznikowe dla klas II-III, na podręczniki do nauki języków obcych – także 10 proc. Natomiast na pozostałe podręczniki można aktualnie uzyskać rabat do 5 proc. Skorzystajmy z tej propozycji!!! (bD)

ca i życzliwości. Kochała swoich bliskich, szanowała przyjaciół i współpracowników. W prowadzonej przez Nią kancelarii aplikację adwokacką odbywało kilka osób. Dzięki otwartej postawie wobec ludzi, dzięki swojemu charakterowi i chętnie przekazywanej wiedzy była wzorem dla młodych, wchodzących do zawodu prawników. Nikt nie jest w stanie powtórzyć swojego życia. Mecenas Ewa Celińska odeszła na zawsze, lecz pamięć o Niej będzie w nas żywa jeszcze długo. Będziemy Ją wspominać z szacunkiem i sympatią. Będzie nam Jej brakowało. m a reK K usZ tal

W brodnickim szpitalu policja zatrzymała w czasie dyżuru lekarkę w stanie nietrzeźwości. Kobieta trafiła do policyjnej celi do wytrzeźwienia.

W minioną sobotę kilka minut po 15.00 brodnicka policja została poinformowana przez dyrekcję szpitala, że jedna z lekarek (anestezjolog) dyżurująca w szpitalu, jest pod wpływem alkoholu. Na miejsce skierowano patrol policji, który potwierdził informację. Badanie alkomatem wykazało w jej organizmie 0,77 promila alkoholu. Lekarka została zatrzy-

alkohol i nadmierna prędkość

trzy wypadki W minionym tygodniu brodnicka policja odnotowała trzy wypadki drogowe. Kierowcy dwóch aut kierowali po pijanemu. W obu poszkodowani zostali pasażerowie. W trzecim zdarzeniu ranny został motorowerzysta.

Do pierwszego wypadku drogowego doszło przy ulicy Tadeusza Kościuszki w Jabłonowie Pomorskim. Siedzący za kierownicą volkswagena golfa Jarosław J. na łuku rogi nie zachował należytej ostrożności i zjechał na pobocze. Auto wywróciło się na dach. Z wypadku drogowego kierowca wyszedł bez szwanku, ale okazało się, że kierował samochodem będąc w stanie nietrzeźwym. Badanie alkotestem wykazało 2,26 promila w jego organizmie. To swoisty rekord mijającego tygodnia. Mniej szczęścia miał 35 letni pasażer auta, który odniósł obrażenia twarzy i został przewieziony do szpitala. Tego samego dnia kilkanaście minut reklama

mana i trafiła do policyjnej celi do wytrzeźwienia. Po wytrzeźwieniu pani anestezjolog trafiła do prokuratury na przesłuchanie, która wyjaśnia, czy lekarka mogła narazić pacjentów na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia. – Potwierdzam, że takie zdarzenie miało miejsce – mówi Alina Szram, szefowa brodnickiej prokuratury. – Kobieta nie przyznała się do zarzucanego jej czynu. Wyjaśniła, że dzień wcześniej spożywała alkohol. Czuła się dobrze i nie miała świadomości, że jest nietrzeźwa. Prokuratura wobec lekarki anestezjolog zastosowała poręczenie majątkowe w wysokości pięciu tysięcy złotych. ( ever )

później doszło do kolejnego wypadku drogowego. Tym razem w Gołkowie w gminie Górzno kierowca opla kolibra 22-letni Krzysztof K. w trakcie wyprzedzania innego pojazdu, stracił panowanie nad samochodem. Opel zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Także w tym przypadku kierowca nie odniósł poważniejszych obrażeń, ale 25- letni pasażer miał zdecydowanie mniej szczęścia. Złamał nos i został odwieziony do szpitala. Przy okazji okazało się, że 22-letni Krzysztof K. jechał swoim oplem po pijanemu W jego organizmie stwierdzono 1,61 promila alkoholu. Kierowcy obu aut trafili do policyjnej celi, a ich samochody na parking strzeżony. Teraz czeka ich wizyta w sądzie. W Gorczenicy w gminie Brodnica 15-letni Damian M. kierując motorowerem yamacha w trakcie wyprzedzania pojazdu na podwójnej linii ciągłej i przejściu dla pieszych zderzył się ze skręcającym w lewo na posesję oplem corsa. W wyniku zderzenia chłopak doznał złamania ręki i trafił do brodnickiego szpitala. ( ever )

4 rozmaitości

czwartek, 28 sierpnia 2014

obrazki z podróży

taki daleki świat

Irkuck – cel podróży i starań Joanny adres gdzie niemal sto lat temu urodził się jej ojciec Józef, dziś w tym miejscu instytut badań chorób Syberii i Dalekiego Wschodu Przez całe dorosłe życie Joanna myślała tylko o tym, żeby kiedyś pojechać tam. Daleko od kraju, do miejsca zesłania. odszukać dom, może tylko ulicę, a może tylko jakiś ślad zawarty w opowieści?

Syberia, daleka kraina, źle kojarząca się dla Joanny, jej rodziny. Wieki temu wpisywała się w polską historię. Wśród setek tysięcy wywiezionych tam – także jej dziadek Antoni. Ojciec Józef tam urodzony, szczęśliwie do Polski powrócił. W domu rodzinnym mówiono zawsze o tych faktach z nabożeństwem. – Pamiętam jak ojciec zbierał nas w kuchni, siedzieliśmy z siostrami, z bratem i słuchaliśmy. Wtedy padały nazwiska Polaków związanych z Powstaniem Styczniowym, z działalnością anarchistyczną w Polsce pod zaborami, w Rosji, z działalnością patriotyczną. Pamiętam opowieść o Wacławie Sieroszewskim, o Mieczysławie Lepeckim, adiutancie Józefa Piłsudskiego, wreszcie o naszym dziadku Antonim. Miałam niewiele, może z dziesięć lat, kiedy zadeklarowałam: ja tam pojadę. Ojciec tylko uśmiechnął się. Nie wierzył, że kiedyś znajdę się w Irkucku – opowiada Joanna lat 69, emerytowana nauczycielka języka niemieckie-

go. Po latach pracy w szkole, teraz jako „stypendystka ZUS-u” ma wreszcie czas na realizację swoich marzeń. Postanawia polecieć do Irkucka, do wyjazdu namawia siostrę Marię. Dwie panie w średnim wieku nie ryzykują wyprawy nad Bajkał na własną rękę, nie mają tyle śmiałości co np. Jacek Hugo-Bader, znający postsowieckie republiki jak własną kieszeń. Wybierają ofertę jednego z biur turystycznych organizujących tygodniowe wyprawy nad Bajkał. Tym sposobem przez Moskwę, liniami Aerofłotu Joanna i Maria trafiły do Irkucka. Najpierw trzymały się programu wycieczki a więc wyprawa nad Bajkał – największy zbiornik słodkiej wody na świecie. Wycieczka promem na Olchon – wyspę o, bagatela!, 70-km długości. Tam spotkanie kulturalno-etnograficzne z rdzennymi mieszkańcami wyspy Buriatami. Gospodarze, przebrani w tradycyjne stroje ludowe, prezentują muzykę, zwyczaje i tradycyjne potrawy. Potem czas na zwiedzanie brzegów Bajkału, w tym charakterystyczną skałę Szamanki. Na drugim ledwie widocznym brzegu jeziora majaczą szczyty Sajanów. Następnego dnia powrót do Irkucka

i przejazd koleją nadbajkalską do Listwianki – zwiedzanie słynnego Instytutu Limnologicznego, pokazującego mnogość flory i fauny Bajkału, w tym liczne endemiczne gatunki, jak np. smaczna ryba omul. Tu w przeciwieństwie do stepowych, południowych brzegów w okolicach wyspy Olchon, roślinność i lasy dosłownie schodzą do wód Bajkału, ten krajobraz mógł inspirować polskich badaczy i naukowców – zesłańców działających tu w XIX wieku. Wreszcie Irkuck – czas na poszukiwania śladów dziadka. Joanna przyjechała przygotowana i zdeterminowana by znaleźć miejsce, dom, ulicę gdzie mieszkał dziadek, gdzie urodził się jej ojciec. Od dobrych kilku lat gruntownie studiuje genealogię swej rodziny, z carskiego aktu urodzenia wynika dobitnie, że jej ojciec Józef przyszedł na świat w 1908 roku w Irkucku na ulicy św. Rocha. W archiwach wyszperała nawet mapę miasta z czasów carskich, do dziś nazwy zmieniały się jeszcze dwa razy, w ZSRR była to … Sowietskaja, a obecnie Prilissera. No więc teraz niby prosta rzecz – dojechać tam, z centrum Irkucka, z ulicy Angarskiej. Ale gdzie to jest? Przewodniczka wycieczki wspólnie z irkuckim taksówkarzem długo dyskutowali nad mapą. Zniecierpliwiona Joanna podaje nazwę Sowietskaja oraz tę z czasów carskich, punktem orientacyjnym jest cmentarz. Na hasło Sowietskaja właści-

To co najładniejsze w Irkucku, drewniane wille i domki z misterną snycerką pamiętające czasy cara Mikołaja II

ciel moskwicza promienieje uśmiechem – No to, pajechali! Zachęca do wsiadania. Piętnaście – dwadzieścia minut jazdy i mocniejsze bicie serca Joanny i Marii. Wreszcie jest – nr 78 ulica Prilissera. W miejscu gdzie przed stu laty stały zapewne drewniane parterowe domki teraz ponury budynek za podwójnym murem i drutem kolczastym. Ale jednak nie wię-

FeStyn – Pożegnanie lata Sołtys, Rada Sołecka, KGW, OSP i Ośrodek Kultury w Bobrowie serdecznie zapraszają 30 sierpnia (sobota) o godz. 16,00 na festyn wiejski z okazji pożegnania wakacji „Dzień dobry panie Bobrze”. Festyn odbędzie w Ośrodku Kultury w Bobrowie organizatorzy przygotowali szereg atrakcji – legendy o Bobrowie i wiersze „Bóbr na gigancie”, występy grupy cyrkowej, konkursy plastyczne. Niewątpliwą atrakcją będzie konkurs dla dorosłych „Piłujemy panie Bobrze”. Nie zabraknie przekąsek przygotowanych przez panie z Koła Gospodyń Wiejskich.

nieruchomości na SPrzedaż Wójt Gminy Świedziebnia informuje, że na tablicy ogłoszeń w budynku urzędu został wywieszony na okres 21 dni wykaz nieruchomości przeznaczonych do sprzedaży w drodze bezprzetargowej (lokal mieszkalny w bloku nr 163).

rocznica WyBuchu Wojny Burmistrz Brodnicy i Starosta Brodnicki zapraszają mieszkańców miasta i regionu na uroczystość patriotyczną z okazji 75 rocznicy wybuchu II wojny światowej. 1 września o godz. 13.00 (poniedziałek) przy Pomniku Wdzięczności w Brodnicy w uroczystości wezma udział członkowie związków kombatanckich, samorządowcy, przedstawiciele instytucji, firm

WyPraWka dla żaka Oddział rejonowy PCK w Brodnicy rozpoczyna zbiórkę plecaków, kredek, pisaków, długopisów, zeszytów, bloków rysunkowych i technicznych, ołówków, wycinanek, farbek i innych artykułów i przyborów szkolnych. Dary można dostarczać do siedziby PCK przy ulicy Piwnej w Brodnicy. Przygotowane zestawy szkolne zostaną przekazane dzieciom z najuboższych rodzin.

i organizacji pozarządowych. W asyście Kompanii Honorowej 4 Pułku Chemicznego w Brodnicy, pocztów sztandarowych związków, organizacji, szkół oraz Miejskiej Orkiestry Dętej delegacje złożą kwiaty pod pomnikiem.

N oto Wał : b o gu mił D ro go rób F ot. N a De sła Ne

Do Niemiec z misją gospodarczą Do piątku (29 sierpnia) trwa uzupełniający nabór zgłoszeń przedsiębiorców na organizowaną przez samorząd województwa misję gospodarczą do Niemiec (24 – 27 listopada). urząd marszałkowski finansuje transport, noclegi, wyżywienie, ubezpieczenie i udział w targach.

Na misję gospodarczą do Niemiec zapraszamy przedsiębiorców z branży narzędziowo-przetwórczej, zarejestrowanych i prowadzących działalność na terenie województwa kujawsko-pomorskiego. Uczestnicy misji wezmą udział w targach EuroMold we Frankfurcie i w spotkaniach biznesowych. Organizatorzy gwarantują transport, noclegi i wyżywienie, pokrywają też koszty ubezpieczenia, organizacji spotkań i udziału w targach. Kosztami uczestników będą: dieta oddelegowanego pracownika, przygotowanie własnych materiałów promocyjnych oraz ewentualne inne wydatki związane z uczestnictwem w targach (nieobjęte dofinansowaniem w ramach projektu). Misja gospodarcza jest organizowana przez Województwo Kujawsko-Pomorskie w ramach projektu „Promocja gospodarki Województwa Kujawsko-Pomorskiego m.in. poprzez zagraniczne misje gospodarcze” współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2007-2013. ( bD ) reklama

k r ó t ko

zienie ale filia Ministerstwa Zdrowia, Instytut Chorób Syberii i Dalekiego Wschodu. – Nie nadaję się na narratorkę. Wszystko tkwi we mnie, a tego nie da się opowiedzieć – mówi Joanna. – Zdjęcia mówią więcej. I nich tak pozostanie. Tak, trafiłam do miejsca, gdzie byli moi. Nie potrafię opisać swoich emocji, wzruszenia. Taki odległy świat…

iV podróże

czwartek, 28 sierpnia 2014

z podróżnej torby

bangkok (2) Podczas pobytu w bangkoku zamieszkaliśmy w hotelu Dang Derm. Poza wieloma plusami z tego wynikającymi, spory basen kąpielowy, który znajduje się na dachu wielopiętrowego hotelu znacznie zwiększa atrakcyjność tego miejsca.

do której wpada wiele kanałów. Dawniej tworzyły one system nawadniania i komunikacji. Rzeką odbywa się spora część transportu miejskiego i krajowego. Pro-

my, kursujące między brzegami i dzielnicami miasta stanowią uzupełnienie transportu osobowego. Dla turystów również utworzono specjalne trasy, po których można pływać wynajętymi łodziami. Wybraliśmy się na taką wycieczkę. O oglądaniu miasta od strony rzeki, z łodzi, napiszę w dalszej części. W czasie naszego pobytu w Bangkoku barykady na ulicach, powodujące gigantyczne, jeszcze większe niż zwykle korki i objazdy, to obok odgłosów strzelaniny, właściwie jedyne objawy toczących się demonstracji, ale one w jakiś szczególny sposób nie utrudniały nam turystycznego życia. Jedynie kierowcy taksówek, przy ustalaniu ceny za kurs zawyżali je, uwzględniając możliwość kilkugodzinnej jazdy na krótkich odcinkach. Natomiast główne atrakcje turystyczne, sklepy, hotele, centra rozrywki i rekreacji oraz publiczne środki transportu działały w miarę normalnie. W PoSzukiWaniu centrum Bangkok jest miastem zdecentralizowanym. Nie można tu wskazać jednego reklama

Mnisi wędrują w skupieniu

Muszę przyznać, że pływanie z widokiem na rozległą panoramę miasta, sprawiało mi ogromną frajdę. Obok basenu, mini ogród z egzotyczną roślinnością i z wygodnymi do poleżenia kanapami, trochę wyżej staw, przepełniony roślinami wodnymi, a tuż przy wejściu kapliczki pełne darów dla ichnich bóstw. Woda i wyżerka z boskiego menu przyciągały do tego miejsca liczne kolorowe i rozśpiewane ptactwo. Cały ten anturaż sprawiał, że po męczącym dniu miło tu było odpocząć, popijając jakiś zimny napój. I pomyśleć, że takie podniebne zacisze, można znaleźć w centrum wielkiego wielomilionowego miasta. Dodatkową atrakcją dachu było lekko schowane, przed oczami ciekawskich, miejsce do masażu. Dlatego w różnych, czasem nietypowych miejscach, można spotkać masowanych i masujących. Bądź co bądź masaże, to poważna tajska oferta turystyczna. dach i tajSki maSaż Wiele osób jedzie w te strony specjalnie, by chociaż na kilka chwil oddać się w delikatne, małe raczki masażystek i sprawne, też delikatne (tak się domyślam) ręce masażystów. Wiadomo, masaż tajski ma swoją renomę i uznanie na całym świecie. W Bangkoku są szkoły kształcące w sztuce masażu. Podobno najlepszą z nich jest Wat Pho Thai Traditional Massage School i jeśli ktoś ma czas i chęci może podczas urlopu, poznać, choćby częściowo tajniki tej sztuki i na dodatek zdobyć odpowiedni certyfikat. Mnie na dach przyciągały głównie niezapomniane widoki. Masaże trochę też. Ale to rozległa panorama miasta zarówno nocą, jak i w dzień, przyprawiała o zawrót głowy. W dzień z daleka w słońcu błyszczały złote kopuły licznych świątyń buddyjskich, nieopodal wiła się wstęga rzeki, a u podnóża kamienicy szara, sklecona z bylejakości ulica, po której snuła się garstka nie całkiem obudzonych turystów. Gdzie nie gdzie na krześle, lub w kucki, prawie na ulicy dosypiali handlarze. noc W Bangkoku Nocą, tajska stolica, a szczególnie Khao San Road, to totalnie inne miejsce. Tętniące życiem ulice, gwar i miasto, które nabiera całkiem odmiennego kolorytu i dynamiki. To jakby inny świat. Noc czarnym płaszczem przykrywa chaos i trudy codzienności, budząc do nowego życia oświetlone kolorowymi reklamami wieżowce, estakady z mknącymi pojazdami i drink bary na dachach drapaczy chmur, z których, można podziwiać panoramę rozświetlonego Bangkoku. Podobno na nocnego drinka najlepszym miejscem w mieście jest usytuowany na 63 piętrze Sky Bar. Za późno się o tym dowiedzieliśmy, bo w dzień wyjazdu. Szkoda. Ale są już plany, że następnym razem zrealizujemy tę wizytę. Mimo tego, że Bangkok, a szczególnie dzielnica Patpong znana jest z seksturystyki, to tutejsze kluby nocne, to nie tylko te z tan-

cerkami go-go. Można tu zasmakować każdej rozrywki; teatr, jazz w klubowej piwnicy, ale są i bardziej ekskluzywne, takie z sączącą się ledwie słyszalną muzyką, z ciekawymi wnętrzami i wyrafinowaną kuchnią. W nocnej ofercie Patpong jest również dość dyskretny Telephone Pub, w którym klienci mogą kontaktować się z sąsiednimi stolikami, przy pomocy telefonów, umieszczonych przy każdym z nich. To wszystko dla wygody turystów. Tak na wszelki wypadek, gdyby ktoś nie miał pomysłu na wieczór, czy noc. Główne atrakcje siedzą tuż obok, w zasięgu wzroku. korki, ale nie od SzamPana Nie szukając jakichś specjalnych atrakcji, gdyż Bangkok sam w sobie, aż kipi od miejsc godnych odwiedzenia, ruszyliśmy w miasto. Mimo, że najważniejsze dzielnice tajskiej stolicy i lotnisko są świetnie skomunikowane metrem, szybką kolejką napowietrzną oraz dobrze rozwiniętą siecią autobusową i kolejową, to miasto jest często absolutnie zakorkowane. Po ulicach Bangkoku jeździ prawie 6 mln. samochodów. W rozwiązaniu tego problemu nie pomagają nawet wielopasmowe wiadukty, biegnące między budynkami na kilku poziomach. Olbrzymi ruch samochodowy, powoduje zanieczyszczenie środowiska, aby niwelować niekorzystne skutki powodowane poruszaniem się milionów aut, utworzono, także w ścisłych centrach, wiele miejsc zielonych. Parki są przeznaczone zarówno do uprawiania sportu, jak i rekreacji. Wiele osób, zwłaszcza młodzieży, używa specjalnych masek, chroniących przed wdychaniem toksyn. Przez Bangkok przepływa rzeka Chao Phraya,

Jedna z wielu świątyń

ścisłego centrum. Jedynie w zależności od charakteru i wieku zabudowy można pokusić się o wyróżnienie kilku ośrodków centralnych. Stare centrum, w którym mieści się dzielnica „rozrywki” oraz hoteli, zdominowana jest zabudową z lat 70-90, ubiegłego wieku. Natomiast nowoczesne centrum, biurowo-handlowe zajmują wysokościowe „drapacze chmur”. Tu znajdują się największe skupiska najnowszej generacji centrów handlowych, z parkami rozrywki, z klubami fitness, z kinami, z przedszkolami, nie mówiąc o restauracjach, kawiarniach i barach. Mam też wrażenie, że w nowoczesnej części miasta na pierwszy rzut oka nie widać aż tak wielkiego kontrastu między bogactwem i nędzą. Spośród centrów, wyróżnić można też centrum turystyczne. Najchętniej odwiedzane przez turystów. Jest to miejsce pełne zabytkowych budynków pałacowych oraz świątynnych. Wszystkie budowle zgrupowane w tej części miasta zadziwiają misternymi zdobieniami w przeróżnych kształtach i kolorach, ale z przewagą złota. Budda W roli głóWnej Zgodnie z planem podróży, po krótkim odpoczynku, rozpoczęliśmy zwiedzanie ciekawych, historycznych miejsc. Z hotelu Dang Derm można w 15, no góra 20 minut dojść do Wielkiego Pałacu Królewskiego. Ale my nie mogąc opędzić się od naganiaczy, dla świętego spokoju (zresztą robiło się gorąco i nie chciało się iść na piechotę) zdecydowaliśmy się na jazdę tuk-tukiem. Jest to najczęściej mały, trójkołowy pojazd, z metalową karoserią i materiałowym dachem, z miejscem do siedzenia, dla kierowcy i przeważnie dla dwóch pasażerów. Tuk-tuków jest wszędzie pełno, są kolorowe, głośne i każdy inny. My z reguły do jednego, wsiadaliśmy w czwórkę, więc o wygodzie podczas jazdy, ale na szczęście na krótkich odcinkach, nie mogło być mowy. Ponieważ w Bangkoku, główną religią jest buddyzm, z tego też powodu przeważają tu świątynie buddyjskie. Jest ich mnóstwo. Kolorystyka, bogate zdobienia i różnorodność kształtów i materiałów wprawiają w zachwyt. Mnie zachwyciła wspaniała Wat Arum, o pięknie zdobionych porcelaną wieżach. Znajduje się ona w Thon Buri, po przeciwległej stronie rzeki.

www.extrapolska.pl medyczne sklepy na Maharat Road, które kuszą turystów, oferując różne zioła, trawę cytrynową i olejki do masażu. Tu również znawcy medycyny naturalnej, chętnie udzielają rad na temat naturalnych sposobów leczenia.

ale Po kolei bardziej Chcąc wniknąć w serce tego miasta i bliżej poznać jego historię, udaliśmy się na sztucznie utworzoną wyspę Rattanakosin. Tu znajduje się Stare Królewskie Miasto z największymi skarbami Bangkoku m. in.: Wielki Pałac (Grand Palace), Muzeum Narodowe i Galeria Narodowa, a także liczne świątynie i największy w mieście budynek uniwersytetu. Przy kasach biletowych kolejka. Wszędzie, na dziedzińcach i wewnątrz obiektów tłumy turystów no i pielgrzymów, którzy oddają cześć swojemu bóstwu. W jednej z najstarszych świątyń, Wat Pho z XVI w., jest ponad 1000 posągów Buddy, ale większość turystów i wyznawców przychodzi tu dla gigantycznych rozmiarów, pozłacanego posągu leżącego Buddy, który ma 46 m długości i 15 m wysokości. Legenda mówi, że przedstawia on Buddę w trakcie przechodzenia w stan nir wany. Świątynia Leżącego Buddy ma bardzo bogatą ofertę atrak-

podróże V

orientalny PrzePych Pałacu króleWSkiego W bezpośrednim sąsiedztwie świątyni znajduje się Wielki Pałac Królewski, który przyciąga ogromnym, orientalnym przepychem. Zespól pałacowy składa się z dwóch części: głównych Widok z hotelu na panoramę miasta

cji. Do jednej z popularniejszych i cenionych, należy wykonywany w Wat Pho klasyczny masaż tajski z ziół i olejków. W kompleksie są też tradycyjne

świeckiej, w której znajdują się pomieszczenia mieszkalne króla i jego rodziny, a także sale recepcyjne, w których przyjmowano dygnitarzy oraz z części religijnej z kompleksem świątynnym Wat Phra Kaeo. Odwiedziliśmy również i ten sakralny zespół ze świątynią Szmaragdowego Buddy. Wejścia do niej strzegą ogromne, sześciometrowe figury demonów z Ramakien. Ta świątynia w Tajlandii, jest uznawana za główną budowlę kultu Buddy. W związku z tym Wat Phra Kaew, to także najważniejszy cel pielgrzymek. W tym kompleksie, poza posągiem (75 cm figurka, wykonana z jadeitu o zielonkawym odcieniu), Szmaragdowego Buddy, znajduje się biblioteka z komnatami bogatymi w zdobienia i rzeźby, jednak największym jej bogactwem są zbiory drogocennych buddyjskich manuskryptów. W świątyni jest całkowity zakaz filmowania i fotografowania, zwłaszcza figurki Buddy. t eKst i Fot. W ie słaWa K usZ tal

ogłoszEnia drobnE Wejście do świątyni Szmaragdowego Buddy

Extra firma

Kupię stare monety, widokówki, fotografie, dokumenty, medale, odznaczenia, zegary i inne starocie. tel. 516 077 854 SPrzedam l Pralkę automatyczną, ładną 729 559 142 l Nowoczesną zmywarkę do naczyń 501 630 051 l Komputer używany i laptop w dobrym stanie od 200 zł. oraz monitor 501 630 051 l Sprzedam działki budowlane, uzbrojone od 8 ar do 12 ar Brodnica tel. 694-116-852. l Sprzedam ośmiotygodniowe pieski rasy Ratlerek – Pinczer, cena 250 złotych, tel. 502 785 556

kuPię l Dom, działkę, ziemię 729 559142 l Kupię owies tel. 514 312 810

Extra

urzędy

www.extrapolska.pl

dożynki 5

tradycje dożynkowe

W naszych, brodnickich wsiach Dożynki to piękny, polski, z wielowiekową tradycją, zwyczaj podziękowania, za wszelkie plony owoce i chleb. to także czas składania próśb o pomyślność przyszłych zbiorów. Dożynki, to również podziękowanie rolnikom za ich całoroczną ciężką pracę.

Po II wojnie światowej przez wiele lat gospodarzami dożynek najczęściej byli przedstawiciele władz administracyjnych różnych szczebli. Komunistyczne dożynki miały charakter polityczny, musiały wyrażać poparcie dla ówczesnej władzy i pochwałę dla jej polityki rolnej. W pewnym stopniu zachowywano w nich elementy tradycyjne. Były uroczyste pochody z wieńcami i pieśniami. Uroczystości dożynkowe kończyły się festynami ludowymi i zabawą taneczną. Obecne uroczystości dożynkowe kolejny raz zmieniły swój zewnętrzny wizerunek po roku 1980. W odróżnieniu od tych powojennych są świętem rolniczej braci, pod postacią uroczystości religijnych, afirmującej dziękczynienie składane Panu Bogu i Matce Boskiej, za szczęśliwy przebieg żniw i za obfitość

zebranych plonów. Powrócono do tradycji dożynek parafialnych. Wzorem minionych lat tworzą się barwne korowody dożynkowe z wieńcami i z darami innych płodów rolnych, które rolnicy składają u stóp ołtarzy. Zwyczajem, w którym z roku na rok przybywa uczestników stały się pielgrzymki do popularnych miejsc kultu religijnego, szczególnie sanktuariów maryjnych. Najliczniej w tym czasie odwiedzane jest najstarsze sanktuarium na Jasnej Górze. Odbywają się tu ogólnopolskie, największe i najbardziej uroczyste dożynki. Uczestniczą w nich, często w ludowych strojach, delegacje rolników z całej Polski, a także przedstawiciele władz różnego szczebla W czasach nam współczesnych ceremoniom dożynkowym przewodniczą wybrani spośród najlepszych rolników, Starosta i Starościna dożynkowi. Większość lokalnych obchodów rozpoczyna się od wniesienia wieńców dożynkowych wykonanych, tak jak dawniej z kłosów zbóż, owoców, warzyw, polnych kwiatów i ziół. Za paradne dekoracje w wielu zakątkach Polski służą owoce ja-

rzębiny, gałązki leszczyny, wstążki, zielone gałązki bukszpanu, ale i sitowie, jabłka, mirta, jak również piernikowe serca, symbol bogactwa lasów i pasiek Typowy wieniec zrobiony jest najczęściej z żyta i pszenicy, lub jeden z żyta, drugi z pszenicy. Po wniesieniu wieńców, Starostowie dożynkowi, gospodarzowi dożynek, wręczają bochen chleba upieczonego z mąki, pochodzącej z ostatnich zbiorów. Gospodarzem dożynek parafialnych najczęściej jest ksiądz, przeważnie proboszcz, który w trakcie uroczystości dożynkowych odprawia też część liturgiczną. W przypadku dożynek świeckich, gospodarzem jest przedstawiciel lokalnej administracji państwowej, lub samorządowej. Po wręczeniu bochna chleba następuje składanie symbolicznych darów z najnowszych plonów. Przeważnie są to owoce i warzywa. Bywają regiony w Polsce, w których obok innych darów składa się też przetwory mięsne. Obecne dożynki, kończą się festynem ludowym i wspólną zabawą. Zachowane do dzisiejszych czasów

obchody dożynkowe mają długą wielowiekową wiejską tradycję. Mimo wielu różnorakich burz dziejowych i radykalnych zmian przetrwały do dzisiaj, zachowując częściowo swój pierwotny charakter. Ich najważniejszy element został zachowany. Są świętem, kończącym trudy i znoje prac przy zbiorze ziaren i są świętem dobrze wypełnionego obowiązku. I tak niezmiennie od wielu pokoleń. Jedna z imprez już się odbyła – mamy na myśli Powiatowy Konkurs Wieńców i Ozdób Dożynkowych. 27 sierpnia

w parku przy Starostwie Powiatowym w Brodnicy podziwialiśmy wieńce i ozdoby dożynkowe wykonane przez panie z kół gospodyń wiejskich z powiatu brodnickiego. Konkursowe jury oceniało zgłoszone prace w dwóch kategoriach (wieńce, ozdoby). Zwycięzcy konkursu reprezentować będą Powiat Brodnicki na Dożynkach Województwa Kujawsko- Pomorskiego w Łabiszynie w dniu 7 września br. t eKst i Fot. W ie słaWa K usZ tal

Plon niesiemy plon

Dożynki w gminie bobrowo

W ostatnią niedzielę odbyły się w brudzawach Dożynki gminne w gminie bobrowo. uroczystości dziękczynne za tegoroczne plony, za pomyślne ukończenie żniw i prac polowych przy zbiorach zbóż, rozpoczęły się mszą św. w kościele pw. św. andrzeja apostoła w brudzawach.

święto rolników powiatu brodnickiego

W centrum Świedziebni Zapraszamy na Powiatowo-gminne Dożynki do Świedziebni. tradycyjne święto plonów odbędzie się 31 sierpnia, w ostatnią niedzielę miesiąca.

Uroczystości dożynkowe rozpoczną się mszą św. dziękczynną – za owocne zbiory, za Ojczyznę – w kościele parafialnym p. w. św. Bartłomieja o godz. 14.00. Po nabożeństwie, po-

Na boisku wiejskim uformował się korowód dożynkowy. Gospodynie z uplecionym ze zbóż i kwiatów wieńcem dożynkowym, Starostowie Dożynek: Krystyna Kończalska, Andrzej Wilk, Małgorzata Sawicka i Robert Sieprawski, zaproszeni goście starostowie powiatu brodnickiego, Piotr Boński i Jędrzej Tomella, władze gminy z wójtem Pawłem Klownowskim na czele, radni poszczególnych szczebli, strażacy, członkinie kół gospodyń, rolnicy, poczty sztandarowe i mieszkańcy Brudzaw, w asyście orkiestry dętej i – niestety – w strugach deszczu i dotarli do kościoła pw. Miód w darze Św. Andrzeja Apostoła przyniosły dzieci w Brudzawach, na mszę św. dziękczynną za tegoroczne plony. Wśród darów złożonych na ołtarzu motywem przewodnim był chleb, upieczony z mąki z tegorocznych ziaren, były też kwiaty i zioła, symboliczny snopek zbóż, wino, owoce i warzywa, a także ofiarowany przez dzieci miód. – Miarą wielkości człowieka jest umieć dziękować drugiemu człowiekowi i umieć dziękować Bogu, po to dziś przyszliśmy do świątyni z darami – mówił podczas dożynkowej mszy św. ks. Wojciech Dembek. Po poświęceniu wieńca dożynkowego i zakończeniu uroczystości kościelnych, uczestnicy święta plonów udali się na miejsce dalszych, już świeckich obrzędów. Niestety, pogoda trochę pokrzyżowała plany gospodarzom i organizatorom tegorocznych gminnych dożynek w Brudzawach. Było deszczowo i zimno, ale mimo wszystko radosna i świąteczna atmosfera gościła wśród biesiadników. t eKst i Fot. W ie słaWa K usZ tal

święceniu wieńców i ozdób dożynkowych, orszak dożynkowy uda się ok. 15.15 do centrum Świedziebni, pięknego parku, gdzie o 15.30 zaplanowano część oficjalną z udziałem władz powiatu, gminy oraz przedstawicieli samorządów wszystkich gmin powiatu brodnickiego. W programie m.in. wręczenie wyróżnień, występ chóru „Arioso”, występ grup dziecięcych, koncert Parafialno-Strażackiej Orkiestry Dętej, biesiada dożynkowa, gry i zabawy dla dzieci i dorosłych, loteria fantowa, a o godz. 19.00 początek zabawy tanecznej. ( bD )

Władze powiatu i gminy m.in. Piotr Boiński i Paweł Klonowski

Starostowie dożynek: Krystyna Kończalska, Andrzej Wilk, Małgorzata Sawicka i Robert Sieprawski

Pożegnanie wakacji Zapraszamy na piknik rodzinny 30 sierpnia do grzybna, na plac przy bibliotece.

Sołectwo w Grzybnie oraz Stowarzyszenie „Horyzont” są organizatorami tradycyjnego pikniku rodzinnego, jednej z najciekawszych imprez w gminie Bobrowo. W programie m.in. turniej piłki plażowej (trzyosobowe składy drużyn – 1 dziewczyna, 2 chłopców), zawody strzeleckie, konkursy z nagrodami, grill i wiele innych atrakcji. Początek imprezy o godz. 15.00. ( bD )

6 extra porady

czwartek, 28 sierpnia 2014

naturalne piękno (6)

Zboża Za nami żniwa. rolnicy zebrali swoje skarby z pól. Dlatego robię przerwę w opisywaniu warzyw i owoców wspomagających piękno i zdrowie naszego ciała, a zajmę się zbożami.

Musimy zdążyć zaopatrzyć się w nie u źródła, jeszcze bez konserwantów, zanim rolnicy odstawią je do punktów skupów. Myśląc o zbożach głównie przypisujemy im wartości kulinarne. Rzadko zastanawiamy się nad tym, że ziarna zbóż są najłatwiej dostępnymi środkami służącymi do wyrobu kosmetyków. Bez dodawania innych, sztucznych składników i bez poddawania obróbce, pełne ziarna zbóż: owsa, pszenicy, jęczmienia i żyta dostarczają organizmowi dużo cennego białka, a także witamin z grupy E oraz z B. Świeżo zmielone w młynku na drobny proszek, doskonale zastępują mydło, przy oczyszczaniu skóry. Z kolei dodane do kąpieli działają łagodząco i kojąco na podrażnienia i wypryski skórne. Kąpiele owsiane, to doskonały środek leczniczy, działający łagodząco i nawilżająco, przeznaczony dla skóry suchej i wrażliwej.

Ogórki umyć, obrać, przekroić wzdłuż na 4 części, usunąć pestki, włożyć do miski, posolić i wymieszać. Zostawić na kilka godzin. Puszczą sok. W tym czasie przygotować zalewę. Podane składniki zalewy połączyć z 5 szklankami wody lub soku z ogórków, zagotować, a następnie ostudzić. Ogórki ułożyć w słoikach. Do każdego słoika włożyć po 2-3 ziarenka pieprzu i ziela angielskiego oraz po 5 ziarenek gorczycy. Zimną zalewą zalać pikle. Pasteryzować 7 minut.

Peeling oWSiany 5 łyżek płatków owsianych, 3 łyżki pokrojonych orzechów włoskich, laskowych lub migdałów, łyżka mąki kukurydzianej lub ziemniaczanej, łyżka suszonych kwiatów rumianku lub nagietka. Wszystkie składniki zmielić w mikserze, młynku lub moździerzu na drobny proszek. Przesypać do czystej i suchej buteleczki. Na dłoni zmieszać z 1-2 łyżeczki proszku z odrobiną wody. Otrzymanym peelingiem złuszczać zrogowaciały naskórek. Peeling orzechoWo-oWSiany 4 łyżki zmiksowanych lub zmielonych płatków owsianych, 4 łyżki zmiksowanych lub zmielonych migdałów albo orzechów włoskich. Składniki starannie wymieszać. Przesypać do czystego i suchego pojemnika. Przygotować łyżeczkę proszku na dłoni i dodać trochę wody, aby uzyskać gęstą konsystencję. Nałożyć na twarz i wcierać w skórę. Następnie zmyć ciepłą wodą. Stopień zmielenia orzechów decyduje, czy ma to być peeling drobnoziarnisty czy gruboziarnisty. Peeling z PSzenicy i jęczmienia Bogate w białka oraz witaminy E i B są zarodki pszenicy. Dzięki swym kojącym i leczniczym właściwościom świetnie nadają się na delikatny peeling do twarzy. Najlepsze są dla skóry wrażliwej i suchej. Od wieków znanym środkiem upiększającym jest jęczmień. Można z niego przyrządzić delikatny środek złuszczający, kojący i wygładzający suchą skórę. Do produkcji domowych kosmetyków można także używać mąki semoliny. Pozyskuje się ją z pszenicy durum, która jest zazwyczaj używana do przyrządzania ciasta makaronowego. Jest gruboziarnista, więc świetnie służy, jako środek złuszczający do gruboziarnistych peelingów. W ie słaWa K usZ tal

Pikle z ogórkóW z muSztardą Nie ma nic lepszego na jesienne i zimowe szarugi, jak otwarcie słoika z własnoręcznie zatrzymanym latem w postaci domowych przetworów. Dziś namawiam do wykorzystania dużych, przejrzałych ogórków. Składniki – 3 kg ogórków średniej wielkości – pieprz ziarnisty – ziele angielskie

– gorczyca Na zalewę: – szklanka octu – 1 i 1/3 szklanki cukru – łyżka miodu – 2 łyżki soli – 6 łyżek musztardy – 5 szklanek wody, lub sok, który puściły ogórki Sposób przygotowania:

szanowna Pani redaktor extra brodnicy Przyznaję, iż jestem pod wrażeniem tego, co Pani robi dla tzw. kultury kulinarnej. Domyślam się, że pisząc różne przepisy najpierw robi Pani to dla swoich, czyli dla rodziny. to już pokazuje, że te przepisy mają naprawdę charakter rodzinny, domowy i przez to są cenne. Przeczytałam dziś, będąc u krewnych w brodnicy, specjalny przepis na zu-

szanowni czytelnicy Otrzymuję od Państwa w listach, telefonach i podczas spotkań, wiele dobrego. Wyrazy sympatii i aprobaty dla moich poczynań dziennikarskich. Ostatnio sporo opinii dotyczyło „Poradnika kulinarnego.” Przyznam szczerze, że widząc bogatą ofertę, kolorowych i fachowo wydanych czasopism o tym jak i z czego gotować, dość sceptycznie podchodziłam do „garów” (to robocza nazwa tego działu, która funkcjonuje w naszej redakcji). Tym bardziej cieszy Państwa zainteresowanie moimi propozycjami kulinarnymi. Gotowanie też może być cząstką patriotyzmu. Brzmi patetycznie, ale tak jest. Zachęcam do kupowania naszych regionalnych i krajowych produktów. Gorąco namawiam do kultywowania pięknych polskich tradycji, wśród których kulinarna zajmują swoje waż-

PolędWiczki W SoSie z SuSzonymi Pomidorami Składniki: – 2-3 polędwiczki wieprzowe, – 1 cebula, – 1-2 ząbki czosnku, – kilka suszonych pomidorów, – łyżka suszonej papryki – płatki (nie tej w proszku) Wykonanie: Cebulę pokroić w kostkę, ząbki czosnku przecisnąć przez praskę. Na rozgrzanym oleju zeszklić cebulę

i czosnek. Przełożyć do garnka. Na tej samej patelni polędwiczki oprószone mąką obsmażyć z każdej strony. Przełożyć do garnka z cebulą. Posolić, popieprzyć. Dodać pokrojone w paski suszone pomidory i łyżkę suszonej, czerwonej papryki. Wlać bulion warzywny lub wodę i gotować na wolnym ogniu, aż mięso będzie odpowiednio miękkie (ok. 1012 min.) Polędwiczki wyjąć z garnka i pokroić w skośne plastry. Pomidory, cebulę i paprykę zmiksować na gładko. Dodać pokrojone polędwiczki. Chwilę, 1-2 min. poddusić. Na koniec można, ale niekoniecznie zagęścić sos śmietaną. Śmietanę można zastąpić serkiem mascarpone. Polędwiczki tak przyrządzone wybornie smakują z kluseczkami kładzionymi. Moja rada: z papryki suszonej możemy zrezygnować. Wówczas sos będzie bardziej pomidorowy. t eKst i Fot. W ie słaWa K usZ tal

pę zagraj. to po prostu fantastyczne, że ktoś, z drugiego końca świata, pamięta smaki dzieciństwa. Ja piszę do redakcji nie dlatego, żeby Panią chwalić – tego nie potrzeba, za panią przemawia to, co Pani robi, znakomicie – ale też z prośbą. moja babcia a potem mama, robiły na śniadanie kluseczki z miseczki na mleku. mnie się wydawało, że to było proste. Podobno zaciereczki na mleku? chyba tak, bo jak rano jadłyśmy z siostrą, to były zupy mleczne, z makaronem, robionym – a jakże – ręcznie przez babcię, albo właśnie zaciereczki. i tu Panią zaskoczę – ja wiem jak się je robi, ale chciałabym, aby Pani mi to przedstawiła, po swojemu, bardzo proszę!!! s te Fa Nia Z iół KoW sKa Z P o ZNa Nia

ne miejsce. Propaguję domowe jedzenie, bo wtedy mamy największą kontrolę nad tym, co jemy i co najważniejsze, czym karmimy dzieci i młodzież. Listy państwa Stefanii z Poznania i Zuzy spod Zakopanego, Andrzeja z Australii i Angielki (wymieniam tylko te ostatnie), potwierdzają, że jedzenie jest ważną funkcją w życiu człowieka. Dobrze, że piszecie o tym, bo zmartwił mnie trochę list „wiernego czytelnika (tak się podpisał) Extra Brodnicy, który stwierdził, cyt. „…Sądząc po Pani ciągotach do wykwintnego jedzenia (także arabskiego) nie jest już Pani 20-latką, jako że „dobre jedzenie, to seks podeszłego wieku”. Nigdy nie ukrywałam mojego wieku (fotka na pierwszej stronie przy „Dwóch słowach”), po drugie – wykwintne jedzenie nie ma nic wspólnego z wiekiem, ani z zasobnością portfela. W moim domu rodzinnym zawsze jadło się świetnie. Co absolutnie nie znaczy drogo. Babcie i mama wspaniale gotowały. Jak na lwowianki przystało preferowały kuchnię kresową. Dużo śmietany. Dbały też

o podtrzymywanie tradycji świątecznych. Wszystkie smakowitości na stole, własnoręcznie przygotowane. Zawsze były stosowne do okazji, też własnoręcznie przygotowane dekoracje. Jestem przekonana, że w miarę możliwości, w wielu polskich domach było podobnie. Przepisy, które przedstawiam w gazecie, ćwiczę na domownikach, ale są i takie, które otrzymuję od przyjaciółek i od moich dzieci i wnuczki (15 lat). Ona już też gotuje i mówi „babciu, to przecież Ty mówiłaś, jak chcesz zjeść coś pysznego, to sobie ugotuj. Więc gotuję”. Jak się domyślam macie Państwo swoje ulubione potrawy, macie też wspomnienia smaków z dzieciństwa, jeśli chcielibyście dzielić się z czytelnikami Extra Brodnica przepisami, przesyłajcie je ze zdjęciami potraw, do redakcji. Miejsce w poradniku kulinarnym już przygotowuję. Na prośby o przepisy będę sukcesywnie odpowiadała. Tymczasem życzę Państwu, wielu wspaniałych dokonań kulinarnych. W ie słaWa K usZ tal

www.extrapolska.pl

sport i rekreacja 7

i – ligowi szczypiorniści już grają Jan Orzech i wszystko jasne!!!

W mieście kiedyś krzyżackim bytów, bëtowò – w języku kaszubskim. miasto zamieszkuje 17 000 osób, przed wojną, w 1939 r. było wielkości brodnicy – ponad 27 000. Zamek krzyżacki, jeden z największych zbudowanych na terenach zajętych przez Krzyżaków – jego potęgę widać z każdej strony. ominęły go bombardowania. W przeciwieństwie do kamienic na rynku, które z ochotą niszczyli tzw. wyzwoliciele spod znaku armii czerwonej.

Stosunkowo niedawno zakończono prace modernizacyjne centralnych szlaków miejskich Bytowa. Rynek, wraz okalającymi ulicami Wyszyńskiego, Jana Pawła II, Kościelną, Wojska Polskiego, poddany został działaniom konserwatora zabytków. Zwracamy uwagę na rodzaj nawierzchni, wykorzystany przy renowacji – nie jest to polbruk, ale stara kostka, przeplatana mozaiką w barwie ceglanym. Zero asfaltu. Jest również fontanna o ciekawej architekturze, są też latarnie. Niestety, trącą współczesnością. t eKst i Fot. b o gu mił D ro go rób

mKs Henri lloyd brodnica, beniaminek i ligi, przygotowuje się do rozgrywek pod okiem trenera Jana orzecha. W trzech sparingach brodniczanie odnotowali dwa zwycięstwa i remis.

Po okresie przygotowawczym trener zaplanował pierwsze gry kontrolne. Na początku sierpnia brodnicki zespół zagrał na wyjeździe z drużyną Kar-Do Spójnia Gdynia, która poprzedni sezon w I lidze zakończyła na dziesiątym miejscu. W meczu rozgrywanym systemem 4 x 20 min. brodniczanie zwyciężyli 37: 31. Jan Orzech dał szanse gry w tym spotkaniu wszystkim swoim zawodnikom. Na boisku zabrakło tylko kadrowiczów przygotowujących się do MME w Gdańsku i Gdyni – Karola Cichockiego oraz Kamila Netza.

W kolejnym sprawdzianie szczypiorniści MKS Henri Lloyd Brodnica zagrali z MKS Mazur Sierpc. Spotkanie przeciwko ekipie z Sierpca zostało rozegrane także w czterech kwartach po 20 minut. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem remisowym 34: 34. Brodniczanie zagrali mało agresywnie w grze defensywnej a w ataku raziła nieskuteczność rzutowa. W kolejnym sparingu w brodnickiej hali podopieczni Jana Orzecha zagrali rewanżowe spotkanie z zespołem Kar-Do Spójnia Gdynia. Do przerwy brodniczanie przegrywali jedną bramką 12: 13. W drugiej odsłonie meczu zagrali zdecydowanie lepiej i mecz zakończył się zwycięstwem podopiecznych Jana Orzecha 26: 23. Pierwszy mecz I-ligowy czeka brodniczan 13 września w Malborku z drużyną Polski Cukier Pomezania. ( ever )

masa krytyczna w Brodnicy

razem możemy więcej i brodnicka masa Krytyczna rusza 5 września, w przededniu rocznicy śmierci Jasia Karpowicza, który zginął pod kołami samochodu, prowadzonego przez pijanego kierowcę. organizatorem tej imprezy jest stowarzyszenie Jaśkowa Droga.

Masa Krytyczna to nieformalny ruch społeczny, polegający na organizowaniu spotkań licznej grupy rowerzystów i ich wspólnym przejeździe przez miasto. Spotkania te mają na celu zwrócenie uwagi władz i ogółu społeczeństwa na ignorowanych często rowerzystów. Masa Krytyczna jako ruch ogólnoświatowy zrodziła się na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia w San Francisco, gdzie odbywa się do dzisiaj, w każdy ostatni piątek miesiąca gromadzi rowerzystów. Ta powstała spontanicznie idea została przeniesiona do innych miast w USA, a następnie do Europy i Australii, a także do kilku miast w Azji. Obecnie Masa Krytyczna odbywa się w kilkuset miastach na całym świecie. W spotkaniach,

odbywających się co miesiąc bierze udział kilka do kilkunastu tysięcy osób. Największe imprezy są w San Francisco, Nowym Jorku i Londynie. W Polsce największe spotkania i przejazdy odbyły się w 2011 roku w gdańskiej aglomeracji. W przejeździe ulicami miasta uczestniczyło 6000 osób. I Brodnicka Masa Krytyczna rozpocznie się 5 września o 16.30 – 17.00 zgromadzeniem na płycie boiska Gimnazjum Nr. 1 w Brodnicy, przy ul. Wiejskiej. Stamtąd ruszamy o godz. 17.00. Trasa wiedzie ulicami: Wiejska – Kamionka – Duży Rynek – Mostowa – 3 Maja – 18 Stycznia – Lidzbarska – Matejki – Wyspiańskiego – 18 Stycznia – Podmiejska – Poprzeczna – Podgórna – 18 Stycznia – Mazurska – Sienkiewicza – Sądowa – Zamkowa – św. Jakuba – Kościelna – Duży Rynek. Organizatorzy zapraszają do udziału w przejeździe ulicami miasta osób poruszających się na wszelkich pojazdach napędzanych siłą ludzkich mięśni. Każdy uczestnik przejazdu musi posiadać sprawny pojazd wyposażony zgodnie z przepisami Prawa o Ruchu Drogowym. Organizatorzy zapewniają obecność służby porządkowej i zabezpieczenia medycznego (Ratowników Rowerowych).

turniej tenisa ziemnego

Hotel Kalchem cup animator sportu Jarosław roszkowski i urząd gminy zapraszają na orlik w brzoziu na turniej tenisa Ziemnego Hotel KalcHem cuP.

Turniej Tenisa Ziemnego odbędzie się w kategorii open i jest przeznaczony dla zawodników, którzy ukończyli 16 lat.

– Do urzędu zgłosiłam imprezę na około 500 osób – mówi Mirosława Karpowicz, mama Jasia i prezes stowarzyszenia. – Mam nadzieję, że tyle osób przyjedzie. Zainteresowanie jest bardzo duże. Bardzo liczę na młodzież, nie ma jednak żadnych ograniczeń wiekowych. Tak ustaliliśmy trasę, żeby nie była zbyt trudna. Przejedziemy około 7 km. Każdy z uczestników bierze odpowiedzialność za stan techniczny swojego roweru i tym samym za swoje bezpieczeństwo. W przejeździe będzie nam jednak pomagać policja. Spotykamy się pół godziny wcześniej, ponieważ musimy zapoznać wszystkich z regulaminem przejazdu. Jest zamieszczony także na stronie internetowej. Później ruszamy całą kolumną wyznaczoną trasą. Będzie nam towarzyszyć muzyka, bo generalnie ma być głośno i kolorowo. Na koniec przy fontannie powiemy coś o naszych oczekiwaniach związanych z organizacją Masy Krytycznej. Fajnie byłoby, żeby rowerzyści mieli odblaski, kaski, kamizelki, te wszystkie gadżety, które poprawiają ich widoczność. Mam nadzieję, że przybędziecie – dodaje na zakończenie Mirosława Karpowicz, mama Jasia. Regulamin i więcej informacji na temat I Brod-

Imprezę zaplanowano na 30 sierpnia (sobota) o godz. 12.00 na boisku Orlik w Brzoziu. Celem imprezy jest promocja aktywnego wypoczynku oraz popularyzacja tenisa ziemnego. Nagrody i puchary ufundował Hotel Kalchem w Brzoziu. Zgłoszenia przyjmowane są w biurze Orlika w Brzoziu lub telefonicznie (604 304 204) do dnia 29 sierpnia (piątek), do godziny 20.00. Pod tym samym numerem można uzyskać więcej informacji na temat turnieju. ( bD )

nickiej Masy Krytycznej można znaleźć na Stowarzyszenie Jaśkowa Droga – facebook. W kontekście tego wydarzenia mamy dobrą wiadomość ze Starostwa Powiatowego w Brodnicy. Oto niedawno starosta Piotr Boiński wydał decyzję o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej – ścieżki pieszo-rowerowej do Zbiczna. Rygor natychmiastowej wykonalności pozwoli rozpoczynać wykup gruntów pod ścieżkę. – Dotrzymujemy wszystkich terminów, prace w starostwie prowadzone są zgodnie z przyjętym na wiosnę harmonogramem. Decyzja ZRID pozwala nam teraz powołać rzeczoznawcę, który wyceni grunty pod ścieżkę i rozpoczniemy procedurę ich wykupu. Gminy: Miasto Brodnica, Gmina Brodnica i Zbiczno, zgodnie z podpisanym wcześniej porozumieniem, przygotowały pieniądze na wykup gruntów. Do 12 września złożymy do Urzędu Marszałkowskiego gotowy komplet dokumentów na dofinansowanie budowy ścieżki – mówi starosta Piotr Boiński. Termin rozstrzygnięcia konkursu przez Marszałka Województwa – grudzień 2014. W ie słaWa K usZ tal

iV liga piłki nożnej

Konojady na remis bez bramek zakończył się mecz na stadionie jabłonowskim, gdzie rol. Ko Konojady podejmowały Flisaka Złotoria.

Piłkarzom obu drużyn zabrakło szczęścia i precyzji w wykończeniu akcji podbramkowych. Tych wcale nie brakowało, ale nerwy nie były dobrym towarzyszem. Także bramkarze obu zespołów napsuli krwi napastnikom. Każda z drużyn mogła wygrać to spotkanie, zatem remis nie krzywdzi nikogo. Konojady zbierają punkt po punkcie, nabierają doświadczenia. Mecz z Flisakiem był tego dowodem. W 4. kolejce Rol. Ko Konojady jedzie do Złotnik Kujawskich na mecz z Piastem. ( bD )

8 sport

czwartek, 28 sierpnia 2014 życzenia od mistrza!

Niech wiatr poniesie gwiazdą imprezy „regaty trzech Wiatrów” w urszulewie był Przemysław miarczyński, star tujący z powodzeniem, nie po raz pierwszy, w regatach o Puchar skrwilna.

Obecność znaczących postaci sportu windsurfingowego w Urszulewie dowodzi, iż sportowcy światowej klasy nie lekceważą regat śródlądowych, gdzie Przemysław Miarczyński, SKŻ Sopot: – Przyjeżdżam tu chętnie.

na jeziorach warunki wietrzne bywają zmienne, wiatr kręci nieustannie, pływa się trudniej niż na otwartym morzu. – Doceniamy – i ja, i moi koledzy – wysiłek organizatorów, aby impreza była udana. Urszulewo jest na mojej trasie tak samo jak La Rochelle czy Majorka. Przyjeżdżam tu chętnie – powiedział w trakcie regat Przemysław Miarczyński, mający w swojej kolekcji tytuły mistrza świata, Europy, brązowy medal olimpijski. – Za pośrednictwem „Extra Brodnicy” chciałbym podziękować wszystkim,

którzy przyczynili się do popularyzacji windsurfingu w powiecie rypińskim. Dziękujemy firmom wspomagającym, a na tej liście są: Henri Lloyd Poland Brodnica, Emix Rypin, Nadleśnictwo Skrwilno, Budlex Lipno, Bank Spółdzielczy w Sierpcu, Tartak Urszulewo, Wytwórnia Opakowań Kartonowych Brodnica, Urząd Gminy Skrwilno. Dziękujemy wójtowi Skrwilna Dariuszowi Kolczyńskiemu, samorządowcom gminy Skrwilno oraz posłowi Zbigniewowi Sosnowskiemu. t eKst i Fot. (bD)

Sportowa młodzież z azS umk toruń

Wypoczywa i trenuje na Pojezierzu brodnickim ośrodek PttK w bachotku od lat w okresie wakacyjnym gości wioślarzy z aZs umK toruń. Kilka dni temu spotkaliśmy na treningu młodzików toruńskiego klubu ćwiczących pod czujnym okiem tomasza lisewskiego.

Osiemnaścioro kandydatów na wioślarzy, wśród nich być może następcy Łukasza Pawłowskiego, czy Magdaleny Fularczyk. Właśnie kończą trening i wyciągają na pływające pomosty swoje łodzie. Najbardziej spektakularne jest przenoszenie ósemki – największej z wioślarskich łodzi, liczącej aż osiemnaście metrów. – Po Polsce jeszcze mogę z nią jeździć, ale według norm unijnych powinienem ją składać na pół – śmieje się trener Tomasz Lisewski, szkoleniowiec AZS UMK SMS Toruń. – Dlaczego trenujemy w Bachotku? Bo mamy tu wszystko

co trzeba: akwen dogodny do treningu, piękne lasy i otoczenie Brodnickiego Parku Krajobrazowego. Niebagatelna sprawa to przystępne cenowo warunki pobytu w ośrodku PTTK. Toruńscy wioślarze przyjeżdżają tu od lat, zarówno grupy naborowe – taka jak obecnie przebywającą w Bachotku – jak i doświadczeni zawodnicy, szlifujący formę przed regatami rangi mistrzostw świata i Europy. Kilka lat temu, tuż przed olimpiadą w Pekinie ćwiczyli tu Sławek Kruszkowski i Michał Stawowski. – To już niemal tradycja, że sierpniowe obozy toruńscy wioślarze spędzają w Bachotku – kontynuuje trener Lisewski. – Ja przebywam obecnie z grupą młodzików, którzy zaczynają przygodę z wioślarstwem. Pomaga mi trener Piotr Winczura, oraz dwóch zawodników z ka-

Sparta Brodnica – centra ostrów Wielkopolski 1: 2 (0: 1)

trzy razy piłka w siatce, trzy razy spalony brodniczanie powinni ten mecz przynajmniej zremisować. Wypracowali sobie znakomite okazje, trzykrotnie pokonali bramkarza gości, ale sędzia nie uznał trzech goli, dopatrując się pozycji spalonych.

SPARTA: Wojtkiewicz – Śnieć, Lamka, Bieńkowski, Modracki – Prylewski, M. Wiśniewski (73.

BkS Sparta kalchem Brodnica

Pierwsza wygrana młodzi brodniczanie udanie rozpoczęli sezon ligi wojewódzkiej młodzików. Podopieczni Krzysztofa Wiśniewskiego na własnym boisku pokonali elanę toruń 3: 1 (2: 1).

W pierwszym meczu ligi wojewódzkiej młodzi-

informator

tegorii młodzieżowej. Dla większości obozowiczów zajęcia na jeziorze Bachotek to było pierwsze w życiu treningi na prawdziwej łodzi wioślarskiej. To takie nasze przedszkole, młodzi uczą się sportowego abecadła. Uczą się także jak dbać o sprzęt, jak go przechowywać. Co ciekawe w ośrodku nie ma internetu, a Lisewski jako kierownik obozu zarekwirował zawodnikom telefony komórkowe i wydaje je dopiero po kolacji. Dzieciaki o dziwo nie płaczą z tego powodu, za to sporo ze sobą rozmawiają, grają w siatkówkę plażową, albo w karty, jednym słowem integrują się. – O to mi chodziło! – cieszy się szkoleniowiec. W rozmowach o wioślarstwie na Pojezierzu Brodnickim przewija się wątek nieistniejącego już – niestety – klubu UKS REMUS Brodnica. Trójka wycho-

Janczak), Stański (67. Katerla), Mitura – Kretkowski, Gorczyczewski (75. Szymański). Zespoły Ostrawa, podobnie jak Brodnicy – z podobnym kontem przystąpiły do rywalizacji i przodownictwo w tabeli. Może ten fakt spowodował pewien paraliż w poczynaniach gospodarzy. Sparta zwarła szeregi obronne, czekając na błędy rywali i okazję do kontry. Widać było, że gospodarze nie chcą ryzykować. Przez kwadrans udawało się dobrze blokować poczynania gości, jednak w 16 min. piłkarzom z Ostrowa udało się zmusić bramkarza Sparty do kapitulacji, a dokonał tego Pacyński. Spartanie zreflektowali się, że nie tędy droga i śmielej zaatakowali, przejęli nawet inicjatywę. Tuż przed gwizdkiem na przerwę Kretkowski umieścił piłkę w siatce, ale sędzia uznał, że napastnik brodnicki był na pozycji spalonej. Mimo wszystko ta akcja dodała animuszu miejscowym i w drugiej odsłonie meczu wdzieliśmy ków piłkarze Sparty Kalchem Brodnica podejmowali na własnym boisku młodych piłkarzy z Torunia. Brodniczanie już w pierwszej połowie spotkania uzyskali przewagę, którą potwierdzili strzelając dwa gole, a tracąc tylko jednego. W pierwszej odsłonie meczu gola dla Sparty zdobył Łukasz Jackiewicz i Mikołaja Sarnowskiego. W drugiej części spotkania brodniczanie za sprawą gola strzelonego przez Bartek Rupiński, podwyższyli wynik na 3: 1 i już do końca meczu nie pozwolili na odebranie sobie trzech punktów.

Komenda Powiatowa Policji tel. 56/491 42 00

KPP straży Pożarnej tel. 56/495 06 00

Ósemka do góry, pływanie skończone.

wanków Remusa: Jakub Sochacki, Mateusz Zieliński i Karol Skowroński obecnie trenuje w toruńskiej Szkole Mistrzostwa Sportowego i kontynuuje karierę w barwach AZS UMK. Sochacki z Zielińskim zajęli V miejsce w Młodzieżowych Mi-

1. Centra Ostrów Wlkp.

9-2

2. Nielba

7-1

3. Start

7-1

4. Ostrovia

8-3

5. Sokół

8-3

6. Sparta

5-4

7. Wda

3-2

8. Warta

2-3

9. Unia Swarzędz

6-7

10. Lech II Poznań

2-3

11. Polonia ŚW

2-6

12. Jarota

4-5

13. Tarnovia

2-3

14. Unia Solec

4-9

15. Victoria Września

4-5

16. Włocłavia

2-10

17. Chełminianka

3-6

18. Pogoń

2-7

strzostwach Polski w dwójce podwójnej. – Szkoda, że nie ma już na mapie brodnickiego klubu wioślarskiego, mając takie akweny jak Niskie Brodno czy Bachotek, dogodne do treningu, aż się prosi o rozwój sportów wodnych – podsumowuje Lisewski. t eKst i Fot. (bD)

zupełnie inną drużynę – atakującą z pomysłem i skutecznie. Owoce tego dwa gole – niestety, sędzia znów dopatrzył się spalonej pozycji, faulu miejscowych. Kretkowski znów był niepocieszony. Rozwój sytuacji na boisku i decyzje sędziego zdeprymowały gospodarzy. Oddali inicjatywę zawodnikom z Ostrowa, którzy w 78 min. także za sprawą Pacyńskiego, zdobyli drugą bramkę i losy meczu były już raczej przesądzone. Podrażniło to ambicję spartan, którzy walczyli do końca efektem czego był gol z rzutu karnego, który zdobył Kretkowski w doliczonym czasie gry. Czy wygrał zespół bardziej dojrzały? Myślę, że bardziej zdyscyplinowany, wykorzystujący bezlitośnie błędy rywala. Sparta, poza tzw. wstępem, pokazała, że szybko nie składa broni. Z porażką trzeba się pogodzić i grać dalej – wyciągając z niej wnioski.

Kolejny mecz Sparta zagra u siebie z Wdą Świecie.

g rZe gorZ Ż ul KiN

– Nasz ze spół z róż nych przy czyn wy stą pił osła bio ny kil ko ma za wod ni ka mi i na ław ce re zer wo wych za siadł tyl ko je den za wod nik – re la cjo nu je Krzysz tof Wi śniew ski, tre ner. – Ta sy tu acja jed nak nie wpły nę ła na grę za wod ni ków, któ rzy bar dzo za an ga żo wa ni wy szli od po cząt ku spo tka nia i przez ca ły czas am bit nie wal czy li. Miej my na dzie ję, iż w ko lej nym me czu po twier dzi my na szą do brą dys po zy cję i po wal czy my o kom plet punk tów.

szpital tel. 56/498 29 93

straż miejska tel. 56/498 40 10

W najbliższą sobotę młodzi brodniccy piłkarze pojadą do Włocławka zmierzyć się z drużyną Lidera, która w pierwszym starciu przegrała dwoma bramkami z drużyną Włocławii. SPARTA-KALCHEM: Filip Węgielewski, Karol Jaranowski, Łukasz Jackiewicz, Szymon Mey, Mikołaj Sarnowski, Maciek Tuptyński, Wiktor Orzechowski, Bartek Rupiński, Sebastian Rumiński i Mateusz Pawłowski.

Pogotowie energetyczne tel. 991

( ever ) Pogotowie wodno-kanalizacyjne tel. 56/491 12 00