2 minute read

w sosie piernikowym?

Dim sum z homarem albo karp w sosie piernikowym?

Sheraton Grand Warsaw, jak co roku, oferuje z jednej strony wyborne dania na wynos, a z drugiej zachęca do spędzenia świąt w hotelu. Oferta wigilijna jest bogata.

Szef kuchni Sheraton Grand Warsaw Marcin Sasin słynie z kuchni azjatyckiej. Może dlatego hotel postanowił zorganizować jedną z dwóch wigilii w restauracji inAzia. 24 grudnia zjemy sześciodaniową kolację składającą się z tuńczyka z tatara, słynnej grillowanej ośmiornicy, dim sum z homarem, zupy z owocami morza i mlekiem kokosowym, turbota i kawowego deseru z imbirowymi ciasteczkami.

Czy to opis święta Azji w Sheratonie? Nic bardziej mylnego. W restauracji Cucina Mia zjemy kolację wigilijną w postaci bufetu, w którym znajdują się głównie tradycyjne potrawy. Na przystawkę będzie więc dużo ryb, w tym łosoś, sandacz, węgorz, pstrąg i śledź, a dla tych, którzy nie trzymają ścisłego postnego rygoru – carpaccio wołowe i wędzona kaczka. Ukochana przez Marcina Sasina ośmiornica znajdzie się też w menu Cucina Mia. Jeśli Wigilia, to musi być barszcz – lub jako druga opcja zupa grzybowa z łazankami w tym przypadku. Stacja gotowania na żywo przygotowywać będzie pierożki z koperkiem i cebulą i mniej tradycyjny, nawiązujący do DNA restauracji, makaron z krewetkami.

Wśród dań głównych nie mogło zabraknąć karpia. Tym razem zostanie podany z sosem piernikowym. Co poza tym? Dorsz z krewetkami, filet z łososia z olejem makowym i kaczka z majerankiem i sosem żurawinowym. Lista deserów właściwie się nie kończy – świąteczne ciasto czekoladowe z makiem, mus z sera wędzonego z pomarańczami, mus waniliowy, ciasto Amaretto, piernik, Panna Cotta, tort z ciemnej czekolady, sernik i crème de la crème według nas – kutia.

– Dla każdego coś dobrego – mówi Marcin Sasin. – W hotelu będziemy mieć gości z Polski, ale też z zagranicy, więc menu jest przygotowane tak, aby dogodzić tradycyjnemu podejściu i tym, którzy kolację z Cucina Mia kojarzą z daniami włoskimi – dodaje.

Jeśli mówimy o Wigilii, to hotel jak co roku, przygotował propozycję dań na wynos. Będą więc pierogi z kapustą, grzybami i z jarmużem, karp po żydowsku i wiele innych rybnych tradycyjnych mniej lub bardziej przystawek, a wśród nich oczywiście śledzie i pasztet wegański ze szpinakiem. Na wynos zamówimy też barszcz lub grzybową, dania główne – karp, dorsz z sosem rakowym, kaczkę, gęś lub indyka w całości, bigos i całe spectrum deserowe z kompotem z suszu na czele. W ofercie przez cały grudzień będą też domki z piernika – to ładna dekoracja domu, ale też z drugiej strony kawał pysznego ciasta. 25 i 26 grudnia hotel organizuje świąteczne brunche. Jak to w Sheratonie – będzie dużo i pysznie. Do tego nielimitowane wino. Każdego dnia spróbujemy innych potraw, co z operacyjnego punktu widzenia bardzo doceniamy. W menu typowe polskie dania bożonarodzeniowe, ale też kącik azjatycki, w tym stacja z sushi, śródziemnomorski, bar sałatkowy i znowu długa lista deserów. – Nasze świąteczne brunche od lat cieszą się ogromnym powodzeniem. Przychodzą do nas głównie warszawiacy z całymi rodzinami, którzy świąteczne gotowanie pozostawiają nam. Świadectwem tego są znikające w mgnieniu oka miejsca. Zostały jeszcze pojedyncze stoliki, także zapraszamy do jak najszybszego kontaktowania się z nami – podsumowuje Marcin Sasin.