Jeden dzień z życia Ali

Page 1

Maksymalnie zakręcony dzień z życia Ali Marzena Pająk

1 września środa Idziego, Bronisławy

W domu Znowu zacznie się szkoła! Niestety! Zjadłam płatki i zaczęłam się szykować. Założyłam czarne lakierki, biała bluzkę, czarną spódnicę i wyszłam. W szkole Po drodze wpadłam w błoto i musiałam zamienić czarne, gustowne (ale brudne) lakierki na białe (zwyczajne) adidasy. Wielka szkoda! W szatni spotkałam Puszkę i razem poszłyśmy na ,,cudowną ceremonię” rozpoczęcia. Później Na ceremonii prawie usnęłam! Pani dyrektor mówiła o naszej cudownej szkole i o zmianach, jakie chce wprowadzić. Kiedy spojrzałam za siebie, ujrzałam równie zaciekawione twarze. Jeszcze później… Nasza pani bardzo się zmieniła podczas wakacji. Znaczy, jakby to powiedzieć, była opanowana. Niestety, jeśli chodzi o metody wychowawcze, to w ogóle się nie zmieniła. Za ,,złe zachowanie” naszej klasy wlepiła nam (bardzo spokojnie) dwie strony ćwiczeń do domu. W drodze do domu Puszka powiedziała mi, że jakiś starszy głąb na ceremonii, rozpoczynającej się zaraz po naszej, powiedział do kolegi stojącego z mikrofonem (to dlatego, że miał złożyć życzenia), że pani od historii, powinna uczyć histerii. Pani od ,,histerii” to usłyszała i zrobiła się afera. W domu Był straszny szum, kiedy wróciłam do domu. Spytałam Roberta, co się dzieje, ale on swoim zwyczajem burknął tylko: – Uuuu....


Mama powiedziała mi, że Jacek nazwał panią od historii ,,histeryczką” i wezwali rodziców do szkoły. Biedny Jacek! W nocy Byłam bardzo śpiąca, ale dom nie spał. Tata postanowił palnąć Jackowi kazanie na temat, jak ma się zachowywać, więc był straszny hałas.Nic dziwnego! Przez długi czas nie mogłam zasnąć. W końcu wsadziłam sobie do uszu coś, co znalazłam na biurku. Po 15 minutach zauważyłam, że to guma do żucia! Zużyta! Kolejne pół godziny myłam uszy. Zasnęłam około PÓŁNOCY.


Maksymalnie zakręcony dzień z życia Ali Dawid Rodak

23 czerwca piątek Wandy, Zenona

Dziś pierwszy dzień wakacji. Nazwałam go ,,Trójdniem” Dlaczego? Dlatego: – Dziś Dzień Ojca, czyli że będziemy pozwalać tacie na wszystko (co i tak nie jest nowością); – Będę przez pół dnia „upiększać” swój wizerunek, aby ładnie wyglądać (co nigdy nie jest możliwe) w ten wyjątkowy dzień. Po co? Nie mam pojęcia; – Przychodzi do mnie Puszka i bawimy się lalkami (!!!) W tym ZWARIOWANYM dniu robię TRZY NAJBARDZIEJ ZWARIOWANE RZECZY w tym całym ZWARIOWANYM roku. Ponadto wszystko mi się myje... to znaczy ,,się myli” i robię różne rzeczy na odwrót. Dzisiaj rano jak wstałam, pomyślałam: Mama tak się męczy ze wszystkim i ze wszystkimi, a tata w ogóle jej nie chce pomagać, może namówię go, aby się wziął do pracy. Skutek : Tata obraził się i wyszedł z domu, prawdopodobnie poszedł na basen zmyć wszystkie brudy po mnie. Później Ubrzydziłam się jeszcze bardziej (niż jestem). Wzięłam wodę kolońską taty zamiast perfum i złapałam jakiś specyfik mamy zamiast szamponu. Najgorsze nie było to, ze wyglądałam jak klaun, ale to, że akurat przyszła Puszka i zobaczyła mnie w cyrkowym stanie. Jeszcze później Na szczęście mama pomogła mi wrócić z wyglądu ,,potwór” do ,,bardzo brzydka dziewczyna”, kochana mama :) Wieczorem By wyładować całą złość , zaczęłam kopać w ulubiony fotel taty. Wtedy odpadła jedna noga, a tata wziął mnie na wieczorny spacerek, by mną wstrząsnąć . Nawet nie wiecie, jakie straszne rzeczy mi opowiadał, ale wiem, że wy wiecie, że nigdy już nie dotknę fotela taty.


W nocy Słychać, jak tata naprawia fotel. O północy Usłyszałam przekleństwo i dźwięk zepsutego fotela.


Maksymalnie zakręcony dzień z życia Ali Kewin Tarnowski

1 września środa Idziego, Bronisławy

Nagle zewsząd rozległy się okrzyki: - Szybko! – albo – Zaraz zamkną ksiegarnię, już jest 20:00! Mama, tata i ja wychodziliśmy kupić książki do szkoły. Mimo, iż dostałam na koniec roku wydruk, jakie książki mamy kupić, to go nie miałam. Powiedziałam, że gdzieś mi się zapodział (tak naprawdę to Robert go potargał, ale nikomu nie mówię,bo Robert zawsze wie o różnych rzeczach, jeśli chodzi o niego, i na pewno powiedziałby rodzicom, że kłamię, zaczęlibyśmy się przezywać i byłaby straszna draka). Mama dostała nowy wydruk od pani, ale dopiero dzisiaj o godzinie 19:00. I, tak jak było do przewidzenia, nie zdążyliśmy kupić książek, bo najbliższa księgarnia jest dwie godziny jazdy stąd i jest czynna od 16:00 do 21:00, więc z trudem godziłam się z myślą, że będę musiała zgłosić NP. I to na pierwszych lekcjach! Wszystko na tym świecie jest niesprawiedliwe!


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.