Historie o świętych fragment

Page 1

PROMIC_swieci

19/09/12

16:24

Page 57

10 od Hildegundy do brata Józefa

dwaj pielgrzymi W 1164 RO K U M I A S TO Kolonia prze˝y∏o bardzo donios∏e wydarzenie: przyby∏y relikwie Trzech Króli, przechowywane do tej pory w Mediolanie. DoÊç powiedzieç, ˝e nie by∏o jeszcze wtedy wspania∏ej katedry z dwiema gotyckimi wie˝ami, która teraz góruje nad miastem. Nied∏ugo potem rodzi si´ Hildegunda. Gdy dziewczynka ma dziesi´ç lat, jej matka umiera. Hildegunda jest wówczas w domu sama. Choç jest dzieckiem, daje dowód wielkiego hartu ducha, mocno zakorzeniona w wierze, radoÊç i pocieczenie znajduje w modlitwie. Kiedy wraca jej ojciec, opowiada mu o smutnym zdarzeniu. Wiele potem rozmawiajà, odkrywajàc, i˝ majà jedno wielkie wspólne marzenie: udaç si´ z pielgrzymkà do Ziemi Âwi´tej, by na w∏asne oczy ujrzeç kraj,

Âw. Hildegunda urodzi∏a si´ w Kolonii [Niemcy] w 1168 roku, a zmar∏a w Schönau [Niemcy] w 1188 roku. Jej wspomnienie jest obchodzone 20 kwietnia.

57


PROMIC_swieci

19/09/12

16:24

Page 58

Êw. Hildegunda w którym ˝y∏ Jezus, i by uca∏owaç ziemi´, po której chodzi∏. W tamtych czasach istnia∏o jednak wiele zakazów, które godzi∏y w kobiety. Choçby ten, ˝e nie wolno im by∏o uczestniczyç w pielgrzymkach. Hildegunda pragnie szczerze tej wyprawy, lecz godzi si´ na to, ˝eby przynajmniej ojciec móg∏ zrealizowaç swoje marzenie. Ale on powiada, ˝e nie zostawi swojej córki samej na d∏ugie miesiàce, a mo˝e nawet lata. „Czemu ten b∏ogos∏awiony kraj – zastanawia si´ Hildegunda – le˝y tak daleko?” Trapi jà to bardzo. Pewnego dnia, kiedy ojciec wraca do domu, uÊmiech rozpromienia mu twarz. K∏adzie palec na jej ustach, po czym otwiera szuflad´ i wyjmuje z niej no˝yce. – Ojcze, co robisz? – Cichutko, córeczko, cichutko! Siadaj na tym krzeÊle! Dziewczynka pos∏usznie siada i w cichym pokoju rozlega si´ tylko g∏oÊne: „klak… klak… klak…”, a d∏ugie, jasne pukle dzieci´cych w∏osów kolejno spadajà na ziemi´. Potem ojciec robi krok do ty∏u i przyglàda si´ córce. – Doskonale! – wo∏a z radoÊcià. – JesteÊmy gotowi do podró˝y, mój ma∏y Józefie! Prowadzi Hildegund´ przed lustro, przed którym siadywa∏a jej matka. Oczy dziewczynki na widok tego, co widzi, robià si´ okràg∏e ze zdumienia.

58


PROMIC_swieci

19/09/12

16:24

Page 59

od Hildegundy do brata Józef a – Nie mog´ zabraç mojej córki Hildegundy na pielgrzymk´ – wyjaÊnia – ale mog´ zabraç mojego syna Józefa i razem prze˝yjemy najpi´kniejszà wypraw´ w ˝yciu! – Och, ojcze! – Hildegunda rzuca si´ ojcu w ramiona. – Jestem gotowa! Ojciec udaje gniew: – Co? CoÊ ty powiedzia∏, Józefie? – Och, masz racj´, ojcze, b´d´ si´ pilnowa∏. – No, tylko pami´taj, synu. bolesny powrót JA K Ñ˚ R A D O Âå P R Z E ˚ Y L I nasi pielgrzymi, kiedy po ciàgnàcej si´ niemal w nieskoƒczonoÊç morskiej podró˝y postawili stopy na Ziemi Âwi´tej! Byli wsz´dzie tam, gdzie naucza∏ Jezus. I ˝al im by∏o wracaç do domu, ale ten dzieƒ nieuchronnie si´ zbli˝a∏. Udali si´ zatem do Tyru, ˝eby wsiàÊç na statek i odp∏ynàç z powrotem do Kolonii. Niestety, w drodze do tego portowego miasta ojciec pad∏ ofiarà napadu, a krótko potem zmar∏. Nad ch∏opcem ulitowali si´ mnisi: – Pochowamy twojego ojca, dziecko, a potem wrócisz z nami do Jerozolimy. Tym sposobem Józef zosta∏ powierzony opiece templariuszy, którzy od powstania ich zakonu w 1129 roku sprawowali opiek´ nad pielgrzymami w Ziemi Âwi´tej. JakiÊ czas potem uda∏o mu si´ wróciç do Kolonii. Ale co dalej? Józef znów sta∏ si´

59


PROMIC_swieci

19/09/12

16:24

Page 60

Êw. Hildegunda Hildegundà, dziewczynà, która od tej pory zdana by∏a tylko na ∏ask´ Bo˝à i na siebie. tajny agent Ojca Âwi´tego O P OW I E  C I O P R Z Y G O DAC H Hildegundy, choç sekretne, dotar∏y do uszu biskupa Filipa z Heinsbergu, który pewnego dnia wezwa∏ do siebie dziewczyn´. I nie by∏ wcale zagniewany, czego obawia∏a si´ Hildegunda. Przeciwnie, wyjaÊni∏ jej, ˝e powodem, dla którego jà wezwa∏, jest fakt, ˝e ogromnej wagi list musi zostaç pilnie dostarczony papie˝owi. Zaskoczona Hildegunda pyta: – Czy ksiàdz biskup chce, ˝ebym posz∏a do Rzymu? – Otó˝… nie ty, droga Hildegundo, bo podró˝ jest bardzo niebezpieczna. Powiedzmy raczej, ˝e móg∏by tam pójÊç Józef! – Och! Ale˝ tak, oczywiÊcie! Hildegunda znowu wk∏ada wi´c ch∏opi´ce szaty i jako tajny agent biskupa Kolonii, wyrusza w drog´, mocno dzier˝àc w d∏oni pielgrzymià lask´, w której ukryty jest cenny list. Do Rzymu dociera szcz´Êliwie, a tam nie ma koÊcio∏a, do którego nie wesz∏aby na d∏ugà modlitw´. – A teraz, Panie – prosi w ka˝dym z nich – powiedz mi, co mam robiç…

60


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.