Vidart 2/2010

Page 1




SPIS TREŒCI

40

Już w marcu odbywające się w dniach 10-12 marca w Poznaniu targi EUro-rEKlama przyniosą wiele ciekawych informacji na temat kondycji branży reklamowej. organizatorzy zapowiadają, że będzie to bardzo udane wydarzenie a nowa, odświeżona formuła zapoczątkuje jego dynamiczny rozwój jeszcze w tym roku.

Teraz spokój

vidart nr 02 (226) oD rEDaKtora

Po turbulencjach roku 2009 przed nami spokojny rok 2010 – taki przekaz zdominował konferencję związku Polskiego leasingu (zPl). I wydaje się, że nie było to zaklinanie rzeczywistości, jakie rok temu prezentował prezes andrzej Krzemiński. Ubiegłoroczna mantra prezesa Kamińskiego: „Polska nie zdąży na kryzys” nie podziałała. Polska zdążyła na kryzys, a zwłaszcza zdążyła branża finansowa. Łączna wartość umów zawartych przez firmy leasingowe spadła o 30 proc.

34

2

4

Powoli, ale w górę

WIaDomoŚcI 5

Ostatnie zadanie

tEmat nUmErU 14 Bezpieczne opakowanie żywności farby offsetowe – gdzie stosować? 18 Doświadczenie, ekologia i serwisy Proekologiczne podejście firmy agfa graphics 22 Czystość się opłaca Stabilna jakość drukowania przy mniejszych kosztach 24 Na co zwracać uwagę? zanim kupisz laminator

Informator PolIgrafIczny 01/2010 vidart


SPIS TREŒCI

14

Materiały w poligrafii

technologia nieustannie się rozwija. Inspiracją do opracowywania nowych rozwiązań są odkrycia, wynalazki i pomysły na ich wykorzystanie a także rodzące się potrzeby klientów, na które również trzeba odpowiedzieć. chcąc być konkurencyjnym nie można działać w oderwaniu od informacji z rynku. Dlatego w reakcji na potrzeby czytelników, na kolejnych stronach prezentujemy ciekawe propozycje materiałów, jakie ostatnio zostały wprowadzone na rynek. www.vidart.com.pl fInanSE 28 Teraz spokój Konferencja związku Polskiego leasingu 34 Czy coś wyskoczy z kapelusza? rozmowa z finansistą rafałem lorkiem

46 W poszukiwaniu targowej przestrzeni na pytania odpowiada Żaneta Berus, dyrektor zarządzający EXPo XXI PolSKIE DrUKarnIE

48 Strzał w dziesiątkę Warszawska drukarnia murugumbel WyDarzEnIa 50 Mała rewolucja 38 Szczęśliwe zakończenie ... w Drukarni Poznańskiej rocznica muzeum Drukarstwa Warszawskiego 52 Na każdy nakład W poznańskiej drukarni targI Profes 40 Już w marcu zarzĄDzanIE Poznańskie targi Euro-reklama 54 Organizacyjny spokój na wojnie 44 Poza kryzysem omawia dr mikołaj Pindelski targi remaDays vidart Informator PolIgrafIczny 01/2010

tEcHnologIE 58 Uwaga na mróz zagrożenie dla elektroniki WIaDomoŚcI It 60 Trojan zmusza do płacenia okupu

gospodarka Przetargi oferty maszyn

3


OD REDAKTORA

Powoli, ale w górę

W

rozmowach z przedstawicielami wielu firm słychać zapowiedzi ożywienia gospodarczego. rok 2009 wielu odważniejszym inwestorom przyniósł korzyści na rynku akcji, a to tam najpełniej następuje weryfikacja nastrojów. zwykle w takiej sytuacji pojawia się zwiększone zainteresowanie ofertami dóbr inwestycyjnych, poprawą efektywności gospodarowania materiałami, maszynami i zasobami ludzkimi, aby w odpowiednim momencie być gotowym na zapotrzebowania pojawiające się ze strony rynku. Warto pamiętać o jakości usług oferowanych klientom, na co wpływ mają materiały i wiedza o tym, jak je stosować lub kiedy pewnych materiałów stosować nie należy. Wiemy, że wobec zbliżających się targów zagranicznych, takich jak IPEX, czy krajowych: Euroreklama, taropak aktywność zarówno dystrybutorów, jak i nabywców ich produktów wzrośnie. Warto zwrócić uwagę na te szczegóły oferty, które dają nam istotną przewagę, pozwalają się wyróżnić, a nie konkurować ceną. najlepsi dostawcy edukują i inspirują klientów dając im coś więcej niż maszynę lub oprogramowanie. mając dużo większą wiedzę i łatwiejszy do niej dostęp, dbają o jej upowszechnianie i takich partnerów należy doceniać. gdy inwestuje się olbrzymie pieniądze w najnowocześniejszy sprzęt lub software, warto wiedzieć co one potrafią, jakie mają funkcje i w pełni z nich korzystać. W innym przypadku lepiej kupić proste urządzenia i nie stresować się koniecznością zarabiania na comiesięczne spłaty kredytu lub leasingu. Jeżeli już jesteśmy przy leasingu… rok 2009 nie był dobrym okresem na inwestowanie. Spadki w poligrafii wyniosły średnio 45 proc. Jednak w tym roku inwestycje ruszą. nie w takiej ilości jak w roku 2008, ale rynek nie znosi zastoju a konkurencja nie śpi. Bardzo cenimy sobie Wasze sygnały, o czym pisać, jakiej wiedzy szukacie itp. Wybieramy dla Państwa przykłady jak najefektywniej rozwijać Wasz biznes i będziemy to robić budując z Waszą i Waszych dostawców pomocą plany wydawnicze, możliwie najdokładniej dopasowane do tego czego warto szukać, na co warto zwrócić uwagę. W poprzednim wydaniu pisaliśmy o systemach zarządzania, wspomagających firmy poligraficzne, w następnym numerze zwrócimy uwagę m.in. na to jak ważna jest automatyzacja. Kolejne wydania są wstępnie zaplanowane, ale ich ostateczna zawartość zależy od czytelników i firm, które mają coś do zaprezentowania. artur Dziedzic


WIADOmOŒCI

Ostatnie zadanie „To zdecydowanie mój ostatni projekt w Antalis. 20 lat to długo jak na jedną branżę. Sądzę, że osiągnąłem tu już wszystko, co było do osiągnięcia zarówno dla Antalis, jak i dla swojego zawodowego rozwoju”. tym stwierdzeniem Jacek nitecki, managing director central South East Europe, zapowiada swoje odejście z koncernu antalis. ostatnim projektem, którego się podejmuje jest program rozwoju rynkowego pod nazwą racE 2012. celem projektu jest transformacja modelu biznesowego firmy służąca wzmacnianiu pozycji w branży dystrybucji materiałów do komunikacji wizualnej.

Początkowa faza wdrożeniowa projektu zakończyć ma się we wrześniu 2010 roku. Wówczas to Jacek nitecki planuje zakończenie współpracy z firmą antalis, kończąc jednocześnie swoją działalność w branży.

Wciąż ten sam arkusz PrePeat to drukarka, która zapobiega marnotrawieniu papieru. Do wydruku wykorzystuje zużyte arkusze, z których usuwa to, co na nich było i nanosi nową treść. tajemnica leży w tym, że drukarka w ogóle nie używa papieru, tylko specjalnych termoczułych arkuszy z plastiku. głowica termalna służy zarówno do wymazywania starych danych, jak i nanoszenia nowych. W dodatku trwa to tylko kilka sekund. Brzmi to ekscytująco do momentu, w którym do-

chodzimy do ceny drukarki i arkuszy. Samo urządzenie kosztuje 5517 dolarów, natomiast tysiąc arkuszy to kolejne 3300 dolarów. Problem w tym, że najmniejsza liczba jaką można kupić, to właśnie ten tysiąc. Plusem jest z kolei to, że każdy z arkuszy może zostać wykorzystany tysiąc razy.

Z certyfikatem 11 stycznia 2010 roku firma QuadWinkowski Sp. z o.o. uzyskała Certyfikat ISO 14001:2004. ISo 14001 to uznawana w skali międzynarodowej norma określająca metody wdrażania efektywnych systemów zarządzania środowiskowego. normę tę opracowano w celu zdefiniowania reguł delikatnej równowagi między zachowywaniem rentowności i minimalizacją wpływu działalności na środowisko naturalne. organizacje stosujące założenia tej normy mogą osiągnąć oba powyższe cele. Uzyskany dokument potwierdził zgodność Systemu zarządzania Środowiskowego firmy z obowiązującymi międzynarodowymi standardami. Jak przekazują przedstawiciele QuadWinkowski otrzymanie certyfikatu nie kończy wysiłków firmy vidart Informator PolIgrafIczny 01/2010

w tym obszarze, a jedynie wyznacza standardy, według których będzie ona odtąd konsekwentnie postępować. Działania QuadWinkowski w obszarze ochrony środowiska będą w przyszłości regularnie monitorowane przez zewnętrznych audytorów. QuadWinkowski posiada również certyfikat PEfc potwierdzający wspieranie trwałego i zrównoważonego zagospodarowania zasobów leśnych. zgodnie z certyfikacją firma nie korzysta z materiałów, które pochodzą między innymi z obszarów zalesionych zagrożonych zbyt intensywnym wyrębem lub w których naruszane są prawa obywatelskie lub tradycja.

5


WIADOmOŒCI

Nowy członek Rady Nadzorczej IAA Jarosław Śliżewski został nowym członkiem Rady Nadzorczej Międzynarodowego Stowarzyszenia Reklamy IAA. Zastąpił na tym stanowisku Marię Juszczyk. Jarosław Śliżewski od lat związany jest z „gazetą Wyborczą” i agorą. na początku dziennikarz i redaktor, następnie menedżer. Jest jednym z założycieli portalu gazeta.pl. W latach 2005-2006 był zastępcą redaktora naczelnego dziennika „nowy Dzień”. W latach 2007-2008 internetyzował duże rosyjskie wydawnictwo książkowe olma media group. Dziś jest dyrektorem wydawniczym serwisu internetowego „gazety Wyborczej”.

W skład rady nadzorczej wchodzą również: Stanisław Diskau przewodniczący (D’advert) oraz Krzysztof gmyrek (Business consulting). międzynarodowe Stowarzyszenie reklamy Iaa to organizacja zrzeszająca różne podmioty funkcjonujące na rynku medialnym i komunikacji marketingowej: reklamodawców, agencje reklamowe, domy mediowe, media oraz inne pokrewne firmy.

Specjalnie dla profesjonalistów OKI Printing Solutions wprowadza na rynek OKI C910 – drukarkę przeznaczoną do wydruków w formacie A3+. Producent adresuje swoją nową ofertę do wymagających klientów zawodowo zajmujących się usługami poligraficznymi i profesjonalnym drukiem. Jakość wydruków, której oczekują przedstawiciele tego sektora nie może pozostawiać ani cienia wątpliwości. Jednocześnie firmy te wymagają wysokiej wydajności, szybkiej pracy i elastyczności pod względem obsługiwanych nośników. c910, drukując w ciągu jednej minuty 31 stron a4 w kolorze lub 36 stron czarno-białych, a także obsługując nośniki w rozmiarze a3+, w tym również banery do 120 cm, jest rozwiązaniem mającym zaspokajać wymienione wyżej potrzeby. – faktem jest, iż klienci i zleceniodawcy oceniają urządzenie na podstawie wydruków, co oznacza, iż drukarka jest tak dobra, jak wynik jej pracy. Kryterium to jest także jednym z czynników kluczowych podczas zakupu rozwiązania drukującego – powiedział Jacek tarkiewicz, dyrektor marketingu oKI Printing Solutions w Polsce. – Podejmując decyzję odnośnie zakupu urządzenia, zasadnym jest wybór drukarki, która przez cały czas swojej pracy będzie dostarczała wysokiej jakości wydruki, pod którymi każda firma bez najmniejszych obaw będzie mogła się podpisać.

6

c910 to pierwsza drukarka oKI opracowana specjalnie na potrzeby sektora profesjonalnych wydruków. Dla uwzględnienia potrzeb różnych odbiorców, łącznie z większymi grupami roboczymi liczącymi nawet do 20 osób, urządzenie posiada rozbudowane możliwości konfiguracji, z dodatkowymi kasetami i finiszerem włącznie. – nowe urządzenie oKI zostało zaprojektowane w taki sposób, aby maksymalnie zredukować ewentualne zakłócenia i przestoje w pracy. Płaska droga prowadzenia papieru została wielokrotnie doceniona, ponieważ zapobiega zablokowaniu nośnika w mechanizmie, a jednocześnie sprawia, iż urządzenie jest łatwo użytkować i bezproblemowo wymieniać materiały eksploatacyjne – podkreślił Jacek tarkiewicz. Informator PolIgrafIczny 01/2010 vidart



WIADOmOŒCI

Najpierw maszyna, teraz biurowiec... Latem 2009 firma Arkoch zainwestowała w pięciokolorową maszynę offsetową Heidelberg Speedmaster XL 75 z lakierowaniem. Był to ważny moment w historii firmy, bowiem zakup ten spowodował, że zwiększył się zakres usług poligraficznych. na początku roku 2010 zakończono kolejną inwestycję – w sąsiedztwie hal produkcyjnych w zbrudzewie powstał nowoczesny, piętrowy biurowiec. Budynek został innowacyjnie zaprojektowany, jest zbudowany z materiałów o wysokiej jakości oraz estetycznie wykończony. 28 stycznia nowy budynek został oficjalnie otwarty i poświęcony. Wśród zaproszonych gości nie zabrakło wykonawców oraz pracowników firmy arkoch. Po krótkim powitaniu gości przez jednego ze wspólników spółki – antoniego Kocha, nowe miejsce pracy zostało poświęcone przez ks. prałata mariana Bruckiego. Kolejnym punktem spotkania było pokazanie poszczególnych pomieszczeń biurowca. Po prezentacji, antoni Koch wręczył okolicznościowe podziękowania oraz upominki wszystkim wykonawcom poczynając od twórców projektu budynku, a kończąc na autorce pomysłowej dekoracji wnętrza. Po części oficjalnej, spotkanie było kontynuowane w pobliskiej „gajówce” w zbrudzewie, gdzie gości zabawiał aktor michał grudziński.

Vidical 2010 Dnia 8 lutego 2010 roku w Muzeum Plakatu w Wilanowie odbyła się gala VI Międzynarodowego Konkursu Kalendarzy i Kart Świąteczno-Noworocznych Vidical 2010. Jury w składzie: Piotr Dumała (reżyser filmów animowanych i fabularnych), chris niedenthal (fotografik), Witold niemiec (poligraf), Wiesław ochman (artysta operowy) oraz prof. Stanisław Wieczorek (artysta grafik, aSP w Warszawie)

8

oceniało 159 prac. nagrodę grand Prix Vidical 2010 przyznano pracy zatytułowanej „Żywot malarza – kalendarz”, zgłoszonej przez firmę PWS Konstanta. Informator PolIgrafIczny 01/2010 vidart



WIADOmOŒCI

Inkjetowa premiera firma mimaki Europe BV z końcem marca 2010 wprowadzi na rynek nową inkjetową maszynę tx400-1800B drukującą bezpośrednio na tekstyliach, wykorzystującą utrwalanie sublimacyjne. Urządzenie jest wyposażone w nowoopracowany system transportu prac za pomocą nież elastyczne materiały mające tendencję do pasów samoprzylepnych. Drukarka stabilizuje rów- rozciągania i kurczenia się w czasie drukowania.

Ploter hybrydowy Portfolio Agfa Graphics w zakresie wielkoformatowego druku atramentowego UV zostało rozszerzone o hybrydowy ploter :Anapurna 2500 LED, przeznaczony do szerokiej gamy zastosowań wewnętrznych i zewnętrznych, wykonywanych na różnorodnych podłożach sztywnych i giętkich. :anapurna 2500 lED to przemysłowy ploter hybrydowy, w którym połączono inkjetowe głowice drukujące agfa graphics z wysokiej jakości promiennikami UV-lED. zastosowana w nich technologia lED umożliwia zadrukowywanie w ploterze szerszej niż dotychczas gamy materiałów, a co za tym idzie – zastosowanie go do większej liczby aplikacji przy niskim całkowitym koszcie użytkowania. Urządzenie jest przeznaczone przede wszystkim na rynek sitodruku i systemów oznaczeń – znajduje zastosowanie przy produkcji takich

wyrobów jak: plakaty, fotoreprodukcje, billboardy, displeje (również typu PoS i PoP), panele wystawowe, grafika sceniczna, elementy konstrukcyjne, panele reklamowe itd. W ploterze można stosować różnorodne media sztywne (w trybie płaskim) i giętkie (w trybie z roli na rolę) o szerokości do 2540 mm, zadrukowywane w jednym z trzech trybów prędkości, z których maksymalny wynosi prawie 60 m2/h. Jak zapewnia dystrybutor, przełączanie z trybu płaskiego na „z roli na rolę” następuje w sposób łatwy i szybki.

GS wkracza do akcji Firma EFI Vutek wprowadziła do sprzedaży nowy ploter GS 5000r drukujący w szerokości pięciu metrów. techologie zastosowane w gS5000r pozwala- kowydajnego druku na szerokim wachlarzu ją na pracę z rozdzielczością 1000 dpi przy 12- podłoży przy prędkości 288 m2 na godzinę daje pikolitrowej wielkości kropli, a tryb fast-4 wyso- możliwość zastąpienia wielu urządzeń o mniejszej produktywności. Ploter posiada również: opcję multiroll (do druku z kilku rolek jednocześnie) oraz funkcję smoothing, która ma za zadanie optyczne wygładzenie wydruków eliminując problem bandingu.

10

Informator PolIgrafIczny 01/2010 vidart


WIADOmOŒCI

Infosystems członkiem ZPF Firma Infosystems SA, oferująca rozwiązania informatyczne i usługi wdrożeniowe dla branży poligraficznej, a także z zakresu pozyskiwania funduszy unijnych i prowadząca działalność konsultingową (w tym dla sektora opakowaniowego) przystąpiła do Zrzeszenia Polskich Fleksografów. – Przystąpienie do zrzeszenia Polskich fleksografów jest kolejnym działaniem naszej firmy, które ma jeszcze bardziej przybliżyć nas do spraw, którymi żyje to środowisko, w tym wypadku drukarń fleksograficznych – mówi Krzysztof Łukaszewicz, dyrektor handlowy w firmie Infosystems. – Będąc członkiem tak prężnie działającej organizacji, mamy nadzieję jak najgłębiej wejść w problematykę tego dynamicznego sektora, by w jeszcze większym stopniu zaspokajać potrzeby rynku fleksodruku, proponując mu przynoszące finansowe i organizacyjne korzyści rozwiązania, które od lat z sukcesami wdrażane są przez naszą firmę w drukarniach fleksograficznych. W okresie

utrudnionych warunków inwestowania nasza oferta wychodzi ponadto naprzeciw wysiłkowi inwestycyjnemu drukarń, wspierając drukarnie w wyborze i zdobywaniu jak najkorzystniejszych rodzajów finansowania, w tym także bezzwrotnego dofinansowywania unijnego nowych projektów z zakresu budowy i rozbudowy ich potencjału poligraficznego. zrzeszenie Polskich fleksografów to organizacja skupiająca firmy z branży poligraficznej, prowadzące swoją działalność głównie w sektorze flekso. należą do niej drukarnie, naświetlarnie, a także dostawcy materiałów oraz rozwiązań dla druku fleksograficznego.


WIADOmOŒCI

Mniej prądu Screen wypuścił na rynek nowe termiczne naświetlarki CtP formatu B1 o mniejszym poborze energii elektrycznej, kompatybilne z płytami niewymagającymi obróbki chemicznej. nowa rodzina Platerite 8000n jest kontynuacją produkcji przyjaznej dla środowiska naturalnego. – nowa generacja jest przyjaźniejsza dla środowiska, korzystniejsza dla produkcji i ciekawsza dla portfela – zapewnia tim taylor, szef marketingu Screen Europe. – rynek zmierza ku mniejszym nakładom, większej ilości prac i większej liczbie kolorów. to wymaga większej ilości form drukowych. Screen podniósł zatem wydajność nowych modeli, co przy jednoczesnym zastosowaniu pełnej automatyzacji gwarantuje produkcję płyt w dużych ilościach. oprócz własności „środowiskowych” projektanci nowych modeli skupili uwagę na zwiększeniu szyb-

kości i zmniejszeniu poboru mocy nie tylko w przypadku samych ctP, lecz także urządzeń dodatkowych, takich jak podajniki automatyczne. na przykład model Platerite 8000n-S osiąga wydajność 36 płyt w ciągu godziny, co oznacza przyrost o 12.5 proc. względem poprzedniego modelu, a zarazem zużywa o 28 proc. mniej prądu na każdą płytę. nowa rodzina ctP jest już dostępna, a oficjalnie zostanie zademonstrowana w maju na targach Ipex.

Rzeszowskie Diamenty Wizerunku 2009 W dniach 7-8 maja odbędą się Targi Rzeszów: Książka – Druk – Reklama. Wydarzeniu towarzyszy konkurs Diament Wizerunku 2009. Kapituła konkursu nagrodzi firmy z branż wydawniczej, poligraficznej i reklamowej w kategoriach: 3 Produkt 2009 – nowy lub innowacyjny produkt, którym firma może posługiwać się w komunikacji marketingowej. 3 Debiut 2009 – firma, która w ubiegłym roku szczególnie wyróżniła się poprzez wdrożenie/wydanie nowego produktu/usługi. 3 Wymiar Społeczny 2009 – w tej kategorii zostanie wy-

12

różniona firma, która dzieli się swoim sukcesem z innymi poprzez wsparcie finansowe, rzeczowe obejmując mecenat nad organizacją lub/i akcją charytatywną, osobą (np. sportowiec), lub uczestnicząc w projektach społecznych. 3 Stoisko – stoiska, które zostały najlepiej zaprojektowane i przygotowane do realizacji strategii marketingowej firmy podczas targów. organizatorzy przyjmują zgłoszenia do konkursu do 1 kwietnia. Informator PolIgrafIczny 01/2010 vidart



TEmAT numERu: mATERIAŁY

Bezpieczne opakowanie żywności Ostatnio w Polsce pojawiły się mylne informacje o istnieniu farb offsetowych przeznaczonych do bezpośredniego kontaktu z żywnością. Ponieważ takie farby niestety jeszcze nie istnieją, powstała idea poruszenia tego tematu raz jeszcze. Farby offsetowe można bowiem stosować tylko i wyłącznie do zadruku zewnętrznej strony tego typu opakowania.

P

gotowego opakowania jest jednak ochrona znajdującego się w nim produktu przed uszkodzeniami i zanieczyszczeniami obcymi substancjami. zdarza się czasem, że opakowanie może samo w sobie stanowić zagrożenie dla zapakowanego środka spożywczego, jeśli wykonane jest z niewłaściwych materiałów. Skupiając się na temacie farb offsetowych – zastosowanie do zadruku niewłaściwej farby może nadruk na opakowaniach jest konieczny, po- spowodować przenikanie jej składników z zenieważ stanowi nośnik wielu niezbędnych infor- wnętrznej powierzchni druku do wnętrza opamacji oraz reklamy wizualnej. funkcją zasadniczą kowania i samego środka spożywczego.

onieważ jesteśmy członkami Unii Europejskiej, to podlegamy również jej standaryzacji. Przeciętny obywatel waży w związku z tym 60 kg i zjada codziennie ok. 1 kg żywności (wiemy, że niektórzy więcej…). Większość kupowanych przez nas środków spożywczych znajduje się w opakowaniach zadrukowanych farbami offsetowymi.

14

PromocJa

Informator PolIgrafIczny 01/2010 vidart


W rezultacie może to powodować zmianę smaku, zapachu lub też zanieczyszczenie i skażenie produktu, zagrażając tym samym zdrowiu konsumentów. zjawisko to określa się mianem migracji, a dochodzi do niego już w trakcie produkcji opakowań. Do migracji podczas produkcji opakowań dochodzi głównie wskutek odciągania w stosie. Szczególnie niebezpieczne jest tzw. odciąganie niewidzialne, podczas którego na odwrotną stronę arkusza – która później będzie Właściwie wykonane opakowanie powinno zapobiegać przedostamiała bezpośredni kontakt z produktem waniu się do jego środka jakichkolwiek niepożądanych substancji. – przechodzą nie substancje barwiące, które są widoczne, ale np. rozpuszczalniki nisko- 3 pośrednie, które nie pozostają w takim koncząsteczkowe niezabarwiające podłoża. takcie, a od produktu oddzielone są dodatkoProdukt można chronić skutecznie przed szkowym materiałem, stanowiącym rodzaj bariery dliwymi czynnikami przez wykluczenie możliwodla czynników zewnętrznych. całkowitą izolaści powstawania niekorzystnych zmian jakościocję produktu zapewniają takie materiały jak wych i zdrowotnych produktów. W tym celu należy szkło i metal lub też warstwy odpowiednich wybrać albo odpowiednio bezpieczną konstrukfolii, dobranych według określonych definicji. cję opakowań albo stosować do ich wykonania Papier, karton, folie aluminiowe cieńsze niż specjalnie dobrane surowce, w tym farby, nie po8 µm nie spełniają takiej roli. również folie wodujące migracji. PP, PE, oPP stanowią dobrą barierę zaledwie zasadniczo rozróżniamy dwa rodzaje opakowań: dla wilgotności, a nie np. dla olejów mineralnych zawartych w farbie. 3 bezpośrednie, których niezadrukowana W ostatnich czasach zauważa się wzrost ilości strona podłoża ma bezpośredni kontakt z zaopakowań bezpośrednich, ze względu na możliwość v pakowanym produktem;

opakowanie bezpośrednie

vidart Informator PolIgrafIczny 01/2010

opakowanie pośrednie PromocJa

15


TEmAT numERu: mATERIAŁY masie molowej, którego cząsteczki są rozgałęzione i nie są w stanie migrować przez pory w powierzchni np. kartonu.

zjawisko odciągania arkuszy w stosie

redukcji kosztów ich wytwarzania. tym bardziej temat doboru właściwych farb staje się aktualny. Do drukowania opakowań środków spożywczych najbezpieczniej jest stosować farby o niskiej migracji. różnią się one od konwencjonalnych tym, że zawierają tylko i wyłącznie substancje o minimalnym potencjale migracji i dobrane zgodnie z listą substancji wykluczonych z produkcji lub dopuszczone do bezpośredniego kontaktu z żywnością. Jak wiadomo farba offsetowa składa się z pigmentów (10-20 proc.), spoiw, czyli różnych żywic i rozpuszczalników (70-85 proc.) oraz środków pomocniczych (5-10 proc.). obostrzenia w zakresie doboru substancji dotyczą absolutnie wszystkich surowców stosowanych w trakcie produkcji. największą różnicę w budowie farb stanowi specyfika specjalnie dobranego rozpuszczalnika w postaci estru kwasu tłuszczowego o dużej

Produkcja farb do drukowania opakowań środków spożywczych musi odbywać się zgodnie z zasadami tzw. dobrej praktyki produkcji gmP (good manufacturing Practices). gmP określa dokładnie warunki dotyczące doboru surowców i możliwości wstecznego śledzenia ich źródła pochodzenia, kontroli produktów, kontroli jakości, recepturowania farb, przebiegu procesu produkcji, zgodności z prawodawstwem, właściwego oznaczania, pakowania i magazynowania. Wszystkie zalecane procedury są podstawą bezpiecznej produkcji farb. Jeśli dostawca nie stosuje zasad gmP, a oferuje tego typu farby, nie ma 100 proc. gwarancji ich bezpieczeństwa. Idąc jeszcze dalej, produkcja tego typu farb powinna odbywać się w osobnych miejscach produkcyjnych, tak, aby zapobiec możliwości zanieczyszczenia jej składników przez np. farby konwencjonalne lub inne substancje chemiczne. takie procedury, w połączeniu z zaostrzonym gmP stosuje w Europie tylko jeden producent farb – michael Huber. gotowe farby posiadają certyfikat zgodności będący podstawą dopuszczenia tych produktów zgodnie ze wszystkimi obowiązującymi przepisami prawnymi i zaleceniami do produkcji bezpiecznych dla konsumenta opakowań na środki spożywcze. certyfikat ten, w obliczu odpowiedzialności spadającej na podmiot wprowadzający dany produkt do obrotu i producenta opakowań za jego bezpieczeństwo, czystość i zgodność z obowiązującymi przepisami jest właściwie niezbędnym elementem całej „układanki” i możliwości dokładnego śledzenia przebiegu całego procesu produkcji.

cząsteczki rozpuszczalnika na tle porów w podłożu drukowym

16

PromocJa

Ewa rajnsz, michael Huber Polska Informator PolIgrafIczny 01/2010 vidart



TEmAT numERu: mATERIAŁY

Doświadczenie, ekologia i serwis Konwencjonalna poligrafia a tym samym technika offsetowa jest znana od wielu lat i w sposób mniej lub bardziej spektakularny rozwijana.

R

ozwój ten dotyczy zarówno maszyn drukujących jak i różnorodnych materiałów eksploatacyjnych i pomocniczych. zwykle celem takiego rozwoju ma być przekonanie klienta, że obecnie wprowadzana nowość jest na tyle innowacyjna, że przyniesie wystarczająco dużo korzyści, głównie finansowych, aby warto było się nią zainteresować i wdrożyć. często powtarzany slogan o unikalności danego rozwiązania – niezależnie od tego jak to się ma do rzeczywistości – niesie w sobie przesłanie o łatwej metodzie osiągnięcia sukcesu rynkowego. obecnie przeżywany przez nas okres, często określany mianem mniejszego lub większego „kryzysu”. nie skłania to producentów do inwestowania w kosztowne badania i zachęca raczej do różnorodnych zabiegów mających na celu minimalizację kosztów wdrożenia nowości przy zachowaniu odpowiedniej rentowności produktu. takie działania nie wydają się dalekowzroczne, a są raczej ukierunkowane na przetrwanie obecnego trudnego czasu. Doświadczenia firmy agfa graphics w zakresie opracowywania swoich produktów muszą uwzględniać aktualny stan gospodarki oraz potrzeby odbiorców. Ponad 140-letnie doświadczenie w branży graficznej pozwala analizować i weryfikować sposoby działania i wprowadzania na rynek nowych produktów.

18

Skupiając się na ostatniej dekadzie łatwo zauważyć nadzwyczajną wręcz konsekwencję we wdrażaniu nowych produktów. Przykładem może być tu technologia thermofuse™, która jest obecnie pewnym standardem w proekologicznej linii offsetowych płyt termoczułych. Podczas targów graphExpo w roku 2000 prezentowana była maszyna Shinohara z wbudowaną termiczną głowicą naświetlającą warstwę oleofilową agfa lightspeed nanoszoną bezpośrednio na cylinder drukujący. Kolejnym wdrożonym produktem działającym według koncepcji DoP (Develop-on-Press) była płyta :Thermolite pracująca w maszynach typu DI. następne, konsekwentne kroki rozwojowe dały w rezultacie płyty :Azura oraz :Amigo. założenie, że konwencjonalna maszyna drukująca, jak sama nazwa wskazuje jest urządzeniem przeznaczonym do drukowania, a nie do wywoływania płyt, zaowocowało zgłoszeniem patentu (EP 1 342 568 B1) na uzyskiwanie obrazu z użyciem warstwy termoczułej przy wykorzystaniu roztworu gumującego. Jak się okazało, technologia ta sprawdziła się doskonale w praktyce wielu drukarń na całym świecie. co więcej, nie ma żadnych wątpliwości odnośnie wpływu przygotowanych w ten sposób form drukowych na stan maszyn drukujących. formy takie do tego stopnia przypominają te uzyskane z konwencjonalnych płyt termoczułych

PromocJa

Informator PolIgrafIczny 01/2010 vidart


wywoływanych chemicznie, że znalazły również zastosowanie w naświetlarniach usługowych. Jakość tego rozwiązania, poparta opiniami użytkowników, utwierdza w przekonaniu, że ta droga rozwoju jest właściwa. Konsekwencją tego było pojawienie się zmodernizowanej wersji płyty :Azura TS, która – zaprezentowana podczas targów drupa 2008 – zastąpiła całkowicie swą poprzedniczkę, pozwalając zwiększyć wydajność systemów o około 50 proc. obserwując dotychczasowy Drukarnie gazetowe, które ze swej natury zuharmonogram rozwoju technologii thermofuse™ można się spodziewać kolejnej nowości w tym za- żywają znaczne ilości płyt, a co za tym idzie gekresie, która ma zostać zaprezentowana w roku 2010. nerują potencjalnie dużo zużytej chemii, docenią specjalnie dla nich przygotowane proekologiczne płyty :N92-VCF. Płyty te, podobnie jak :Azura V można wykańczać z użyciem specjalnego urządzenia :VCF85, ale wszyscy dotychczasowi użytkownicy konwencjonalnych płyt fotopolimerowych mogą wykorzystać posiadane wywoływarki. aby w pełni docenić zalety tej technologii, przygotowano odpowiednie zestawy modyfikacyjne, dzięki którym konwencjonalna wywoływarka stanie się wydajnym urządzeniem czyszcząco-gumującym pracującym przy minimalnych kosztach.

W każdej z branż mamy do czynienia z działaniami proekologicznymi, które mają na celu oszczędzanie naturalnych surowców tak, aby mogły one służyć również kolejnym pokoleniom. najprostszym surowcem, na który może nie zwracamy szczególnej uwagi w naszym kraju, a który w innych częściach świata uchodzi za towar unikalny i wręcz luksusowy, jest woda. Stosując płyty :Azura TS, ale również nowe fotopolimerowe płyty :Azura V, można drastycznie zmniejszyć lub wręcz wyeliminować konieczność zużycia tego cennego surowca. Eliminacja wysokiego zużycia wody wiąże się nierozerwalnie ze zmniejszeniem generowania ścieków i podobnych odpadów, które wymagają kosztownej utylizacji. Wykorzystanie uproszczonego urządzenia czyszcząco-gumującego pozwala w kontrolowany sposób uzyskać gotowe do drukowania formy z kontrastem umożliwiającym ich bezproblemowy pomiar. vidart Informator PolIgrafIczny 01/2010

Proekologiczne podejście widać również w przypadku płyt wywoływanych w konwencjonalnym procesie chemicznym. tutaj nie da się oczywiście uniknąć pewnej ilości odpadów, które wymagają utylizacji, ale ich ilość jest ograniczana do minimum. Sprawdzone w wielu dużych i małych drukarniach płyty :Energy Elite zadowalają się regeneracją na poziomie 50 ml/m2 i żywotnością kąpieli do sześciu tygodni. cechy te w połączeniu z wyjątkową wytrzymałością chemiczną i mechaniczną samych form drukowych uzasadniają ich sukces rynkowy. W przypadku tych płyt, wymagający użytkownik ma jeszcze możliwość wyeliminowania kosztów energii elektrycznej potrzebnej do zasilania pieca do hartowania termicznego form drukowych. Płyty :Energy Elite pozwalają na osiągnięcie wysokiego nakładu bez konieczności ich wypalania. Drukarnie opakowań, użytkownicy maszyn drukujących farbami UV lub hybrydowymi oraz wszyscy inni drukujący w trudnych warunkach już docenili v zalety tej płyty.

PromocJa

19


TEmAT numERu: mATERIAŁY

Podejście proekologiczne to nie tylko, jak mogłoby się wydawać, chęć minimalizacji zużycia surowców i energii, ale również zapewnienie komfortu obsługi. Dłuższe okresy pomiędzy koniecznością wymiany roztworów, mniej czasu poświęconego na tak niewdzięczne zajęcia jak mycie urządzeń, to wszystko składa się na ogólną poprawę komfortu użytkowania systemu ctP. mówiąc o płytach offsetowych nie można oczywiście zapomnieć o szerokim wachlarzu różnorodnych środków pomocniczych służących do pielęgnacji form, ale również zespołów maszyn drukujących oraz wywoływarek. Stosowanie wyrafinowanych i często różniących się od siebie materiałów, z których zrobiona jest warstwa drukująca formy, wymaga aby – dla zapewnienia bezproblemowej pracy – użyć odpowiednich środków pomocniczych. Jednak innowacje wprowadzane w samych produktach to nie wszystko. ogromną rolę w prawidłowym funkcjonowaniu danego produktu odgrywają wiedza i umiejętności jego użytkowania. Silna organizacja wspierająca klientów to jeden

20

z najistotniejszych elementów, nad którym firma agfa graphics stale czuwa. Wspominane na wstępie długoletnie doświadczenie w produkcji materiałów, takich jak: filmy graficzne czy płyty offsetowe, doprowadziły do głębokiego poznania praw fizyki i chemii rządzących w tej dziedzinie. firma potrafi wyprodukować towar spełniający określone wymagania. Podobnie, doświadczenie i reakcje klientów utwierdzają w przekonaniu, że nie tylko produkt jest ważny, ale także sposób jego dystrybucji oraz obsługa użytkowników. mając to na uwadze agfa graphics rozwija i unowocześnia logistykę oraz wsparcie techniczne, tzw. „plate support”. osoby zaangażowane w proces dostaw materiałów koordynują plany produkcyjne wielu fabryk zlokalizowanych w różnych miejscach świata i tym samym zapewniają dostępność produktów bezpośrednio dla klientów. Pracownicy działu serwisu są w pełni przygotowani do diagnozowania i rozwiązywania problemów, które mogą pojawić się w trakcie użytkowania płyt. Wielu klientów doceniło pomoc w zakresie niejednokrotnie wykraczającym poza standardowy zakres działań związanych ze stosowaniem form drukowych. maciej Baur

PromocJa

Informator PolIgrafIczny 01/2010 vidart



TEmAT numERu: mATERIAŁY

Czystość się opłaca Stabilna jakość drukowania przy mniejszych kosztach – stałe czyszczenie środka zwilżającego opłaca się. Wszystko czego do tego potrzeba, to odpowiedni filtr.

P

rzy niektórych zastosowaniach i w wielozmianowym trybie pracy może być potrzeba wymiany środka zwilżającego już po 14 dniach. W przeciwnym wypadku zanieczyszczenia, takie jak cząsteczki farby, papieru lub proszku mogą zakłócić równowagę farba-woda i wpłynąć niekorzystnie na proces drukowania. Jednak zamiast ciągle wymieniać środek zwilżający, Bernd thuerauf, menadżer ds. systemów peryferyjnych w firmie Heidelberg, radzi oczyszczanie go: – Stałe filtrowanie za pomocą oferowanych przez firmę Heidelberg rozwiązań filterStar i filterStar compact jest znacznie oszczędniejsze i bardziej produktywne, ponieważ są mniejsze koszty utylizacji i zużycia środka zwilżającego.

Zwiększenie żywotności Dzięki zastosowaniu filterStar i filterStar compact można wydłużyć żywotność środka zwilżającego średnio trzykrotnie: w zależności od zawartości alkoholu i drukowanych prac przy zastosowaniu filterStar wymiana wody i filtra wymagana jest dopiero po okresie od sześciu do dwunastu miesięcy. filterStar compact wydłuża żywotność czterokrotnie. Bez filtra wymiana wy-

22

magana jest już po okresie od dwóch do dwunastu tygodni. Wzrost produktywności możliwy jest również dzięki temu, że wymiana filtra odbywa się w trakcie pracy maszyny: – filtracja opłaca się szczególnie drukarniom, które muszą często wymieniać środek zwilżający, ponieważ potrzebują stałych warunków w procesie drukowania, drukują ze zredukowaną ilością alkoholu lub stosują bardzo brudzące farby lub kartonaże. Ponieważ wymiana środka zwilżającego trwa od 30 do 45 minut, przestój maszyny prowadzi do znacznych zakłóceń w produkcji – mówi thuerauf.

Woda wraca głównym elementem modelu bazowego filterStar compact jest poręczny wkład filtrujący wypełniony granulatem kwarcowym. Jest on połączony bypassem ze zbiornikiem środka zwilżającego i filtruje jednostopniowo: tutaj zanieczyszczony środek zwilżający jest stale przetłaczany pod wysokim ciśnieniem przez 30-centymetrową warstwę granulatu. cząsteczki zanieczyszczeń o wielkości do pięciu mikrometrów są zatrzymywane przez granulat. Przefiltrowana woda wraca do obiegu środka zwilżającego. Informator PolIgrafIczny 01/2010 vidart


filterStar

zmianę farbami konwencjonalnymi i UV. Przy tych zastosowaniach zabrudzenia środka zwilżającego prowadzą do zauważalnie gorszych rezultatów drukowania – wyjaśnia thuerauf.

Oszczędzanie Urządzenie filterStar jest częścią combiStar Pro. to urządzenie peryferyjne firmy Heidelberg z funkcją oszczędzania energii służy zintegrowanemu oczyszczaniu środka zwilżającego i temfilterStar compact perowaniu zespołu farbowego. System filtrowania można zamontować również w połączeniu Sposób wymiany z HydroStar lub combiStar. na wyświetlaczu Stopień zanieczyszczenia granulatu pokazywany urządzeń Star lub na monitorze Prinect Press jest bezpośrednio na wkładzie filtrującym. Wkład center operator otrzymuje informację kiedy jest zamontowany na wózku w kompaktowej obu- należy wymienić filtr. dowie. Jeśli zachodzi potrzeba wymiany filtra, to wkład można za pomocą wózka zmienić maksy- Montaż malnie w ciągu dziesięciu minut. – WprowadzofilterStar i filterStar compact są dostępne od ny przez nas sposób wymiany filtra, podczas które- roku 2009. – W krótkim czasie zainstalowaliśmy go granulat jest odpowiednio utylizowany i wkłady ponad sto systemów filtrujących – mówi thuerauf. na nowo uzupełnione granulatem kwarcowym, W związku z licznymi zaletami poleca on dopoprzyczynia się do ochrony środowiska – podkre- sażenie starszych maszyn w system filtracji śla thuerauf. filterStar compact można zamon- środka zwilżającego: – W każdej chwili możliwy tować do wszystkich maszyn z serii Speedmaster. jest bezproblemowy montaż i z reguły ma to sens ekonomiczny. Dwa stopnie materiały Heidelberg online filterStar pracuje dwustopniowo. filtr wstępny z siedmioma świecami zbiera grube zanie3 mniej makulatury dzięki równowadze farba-woda czyszczenia. następnie filtr główny, który składa 3 Stabilna, wysoka jakość drukowania się z szesnastu ułożonych na sobie warstw, od3 Większa dostępność maszyny do produkcji dziela od środka zwilżającego najdrobniejsze 3 Dłuższa żywotność środka zwilżającego cząsteczki o wielkości do jednego mikrometra. Dodatkowo filterStar wiąże resztki oleju. – Wysoka 3 Wymiana filtra bez przerywania produkcji skuteczność czyszczenia jest ogromną zaletą dla 3 Przyjazny dla środowiska drukarń, które drukują ze zredukowaną ilością al3 Szybka amortyzacja koholu lub bez alkoholu albo produkują na vidart Informator PolIgrafIczny 01/2010

23


TEmAT numERu: mATERIAŁY

Na co zwracać uwagę? Laminator to z pozoru konstrukcja niezwykle prosta. Można by ją sprowadzić do kilku elementów, takich jak: wałki laminujące odpowiednio osadzone w obudowie, wałki podawczo-odbiorcze na laminaty i papier podkładowy, silniki, przekładnie i… to z grubsza wszystko. Co więc takiego kryją w sobie laminatory, że jedne kosztują czasami dwa razy więcej niż inne? Jak zabrać się za poszukiwanie najodpowiedniejszej maszyny? odpowiedzi na te pytania wymagają szerszej analizy parametrów laminatora.

1.

Marszczenie wydruków testem na marszczenie jest zalaminowanie wydruku (dł. ok. 20 m) i obserwacja, jak rozkłada się laminat na wałkach laminujących. od tego zależy poprawne laminowanie np. całych 50 m rolek. niskie jakościowo laminatory – ze względu na konstrukcję wałka laminującego oraz rozwiązanie docisku wałków – będą wykazywały się częstym marszczeniem wydruków, szczególnie na długich wstęgach. cecha ta w wielu przypadkach nie pozwala na używanie maszyny w cyklach produkcyjnych.

2.

Dariusz Świercz

24

Koszenie wydruków Słabej klasy laminatory mają tendencje do przekaszania materiału podczas laminowania. testem na koszenie jest przepuszczenie przez laminator wstęgi wydruku (nie z rolki) o dł. np. 15 m (bez laminowania). Dobre laminatory poprowadzą Informator PolIgrafIczny 01/2010 vidart


materiał z przekoszeniem ok. 1 mm. na słabych laminatorach wydruk „zjedzie” nawet kilka centymetrów. Jeżeli laminator ma tendencje do przekaszania, laminatu będzie brakować na brzegach wydruku. W krytycznych momentach połowa długiego wydruku będzie źle zalaminowana i wydruk będzie do wyrzucenia.

3.

Równomierne rozłożenie docisku w każdym punkcie styku wałków Dobre laminatory wyposażone są w wałki soczewkowe (tzw. technologia cround roller). Wałki takie w przekroju mają kształt soczewki, są grubsze na środku i stopniowo grubość się zmniejsza idąc w kierunku obydwu końców wałka. Po przyłożeniu punktowo siły nacisku na sztywny wałek, każdy wałek będzie wypaczał się na środku (jest to naturalna reakcja). W takiej sytuacji dwa wałki, gdzie do jednego przyłożono nacisk, nie będą do siebie równoległe. W laminatorach brak równoległości wałków skutkuje marszczeniem i koszeniem wydruków. Jedyną możliwością kompensaty wypaczenia jest soczewkowa konstrukcja wałka. Punktowa siła będzie wypaczać wałek, natomiast jego wypaczenie na środku skompensuje jego grubość. Jeżeli wałek będzie wykonany w technologii cround roller docisk wałków laminujących w każdym punkcie ich styku będzie identyczny. laminator nie będzie marszczył ani kosił wydruków.

4.

Jakość wałków Jedyną możliwością ustalenia tego parametru są certyfikaty jakości wykonania wałków, wiedza, gdzie te wałki są produkowane lub gwarancja producenta (nie sprzedawcy) o jakości tych wałków. Wtórnie wiedzę o jakości wałków daje historia maszyn. należy więc pytać gdzie i z jakich materiałów zostały wykonane wałki laminujące. chodzi o bazę wałka, gumę, przewodność cieplną oraz jego wymiary. Dobre wałki produkowane są z porządnych materiałów, bardzo wolno się zużywają, trzymają bardzo długo swoją geometrię. Dobra guma stosowana w wałkach nie będzie się brudziła od kleju zostawionego przez laminaty (odpada problem czyszczenia wałków oraz ryzyko ich zniszczenia). Wałek dobrze skonstruowany oraz z dobrych materiałów będzie cechował się małą bezwładnością cieplną (szybkie nagrzewanie i chłodzenie). Szybkie nagrzewanie oraz studzenie ma znikomy wpływ na przyspieszenie starzenia się gumy. Dodatkowo daje ogromne oszczędności zużycia prądu. Słabe materiały, z których wykonane są wałki to szybkie ich zużycie oraz tendencja do szybkiego odkształcania się. Brak informacji o pochodzeniu wałków może oznaczać ryzyko ich wykonania według przeciętnych technologii, z przeciętną precyzją wymiarową, z przeciętnych materiałów. to w przyszłości kłopoty z laminowaniem oraz dodatkowe, nieplanowane koszty.

vidart Informator PolIgrafIczny 01/2010


TEmAT numERu: mATERIAŁY

5.

Jakość wykonania konstrukcji laminatora to jeden z kluczowych parametrów. Ideą pracy laminatora jest praca pod dużymi naciskami oraz zachowanie z biegiem czasu idealnej równoległości wałków laminujących. Konstrukcja laminatora musi gwarantować brak jakichkolwiek przesunięć względem siebie wszystkich mechanizmów odpowiedzialnych za dokładność laminowania. ten parametr jest nie do ustalenia na początku pracy laminatora, ujawnia się z biegiem czasu. Dobre, markowe firmy produkujące laminatory dają z jednej strony gwarancję najwyższej dokładności wykonania swoich maszyn, a z drugiej strony powtarzalność produkcji. czyli, że każda maszyna będzie zachowywała najwyższą jakość pracy. firmy te dodatkowo gwarantują jakość swoich produktów certyfikatami.

6.

Jakość elementów grzejnych, rozgrzewających wałki Parametr ten jest nie do ustalenia na początku zakupu. Dobre firmy na elementy grzejne stosują wysokiej jakości lampy, które z jednej strony zużywają się bardzo wolno oraz pobierają bardzo mało energii. Dla użytkownika będzie to skutkować znacznymi oszczędnościami eksploatacji maszyny. Bardzo rzadka wymiana lampy (okres 6-7 lat) oraz oszczędności prądu. Jakość elementów grzejnych w laminatorach niższej klasy jest gorsza. lampa zużywa się szybciej oraz pobiera więcej energii. W przyszłości należy liczyć się z kosztami jej wymiany. Koszty prądu przy eksploatacji maszyny z lampą pobierająca więcej energii w skali kilku lat urosną do znaczących kwot, co podczas zakupu mało kto bierze pod uwagę.

nieje większe ryzyko awarii (uszkodzenia elektroniki, przekaźników, innych element elektrycznych, elektronicznych oraz mechanicznych).

8.

Obsługa maszyny Ustawienia laminowania w dobrych maszynach jest bardzo łatwe i szybkie. Konstrukcja maszyny jest tak zaprojektowana, aby inicjowanie laminowania było proste a zarazem skuteczne. Dzięki temu użytkownik nie marnuje czasu oraz materiału na poprawną inicjację laminowania. Szybkie i proste ustawienie laminowania jest możliwe dzięki starannie przemyślanej konstrukcji jej ergonomii oraz bardzo precyzyjnym rozwiązaniom mechanicznym, zastosowanym w dobrych maszynach. Ustawienie poprawnego laminowania w maszynach tańszych często wymaga powtórzeń, co skutkuje marnotrawieniem czasu i materiału. Jest też trudniejsze niż w maszynach dobrych. maszyny tańsze mają sterowanie ręczne (szczególnie docisk). Są dużo bardziej uciążliwe w obsłudze, nie mają rozwiązań poprawiających komfort pracy. często laminowanie wiąże się z góry planowanymi stratami materiału, co w konsekwencji podraża całą produkcję.

9.

Certyfikaty jakości oraz kraj produkcji Dobre maszyny posiadają certyfikaty jakości. Dają pewność użytkownikowi, że maszyny produkowane są z porządnych materiałów, w wysokim reżimie technologicznym oraz posiadają przemyślane konstrukcje. Jest to gwarancja, że maszyna będzie spełniać swoje zadanie przez wiele lat. maszyny tańsze takich certyfikatów nie mają, ponieważ z założenia są tańsze, a co za tym idzie cały proces ich produkcji w połączeniu z jakością materiałów i ich projektu konstrukcyjnego nie jest nastawiony na jakość. niska jakość skompensowana jest niską ceną, ale może oznaczać nieprzewidywalne koszty w przyszłości (awarie, wymianę części, przestoje, stres podczas Awaryjność maszyn Dobre maszyny są bezawaryjne, pracują z tą pracy na laminatorze). samą jakością przez kilka lat, nawet pod bardzo Dariusz Świercz, dużymi obciążeniami. W maszynach tańszych istleadcom

7.

26

Informator PolIgrafIczny 01/2010 vidart



FInAnSE

Teraz spokój Po turbulencjach roku 2009 przed nami spokojny rok 2010 – taki przekaz zdominował konferencję Związku Polskiego Leasingu (ZPL). I wydaje się, że nie było to zaklinanie rzeczywistości, jakie rok temu prezentował prezes Andrzej Krzemiński.

u

– osiągnęliśmy lepszy wynik jeśli chodzi o wartość, natomiast w liczbie sfinansowanych urządzeń odnotowaliśmy spadek. nasz wynik odzwierciedla obraz rynku, na którym w ubiegłym roku mocno zwolniła sprzedaż mniejszych urządzeń dla poligrafii, natomiast pojawiło się sporo projektów na duże i drogie maszyny. Swojego rodzaju kumulacja większych inwestycji wynika przede wszystkim z faktu dużych opóźnień w realizacji inwestycji współfinansowanych przy udziale dotacji unijnych, co spowodowało przesunięcie zakupów planowanych w roku 2008 na rok 2009. należy również pamiętać o tym, że zPl gromadzi dane o transakcjach, w których przedmiot leasingu został oddany w użytkowanie, a więc często kilka miesięcy od daty zamówienia maszyny u producenta. Jeszcze w połowie roku odnotowywaliście stosunkowo niewielki (minus 17 proc.) spadek obrotów. Co wydarzyło się w drugiej połowie roku, że pozwoliło uzyskać 16 proc. wzrost? – Pierwsza połowa roku była słabsza w konsekwencji zastoju inwestycji branży drukarskiej w ostatnim kwartale roku 2008. W II połowie 2009 po prostu nastąpiła realizacja dostaw maszyn zamówionych do produkcji w I i II kwartale. W wywiadzie udzielonym kilka miesięcy temu określał pan klientów IKB Leasing jako firmy małe i średnie. Jednak średnia wartość transakcji w poligrafii to ponad *** na pytania odpowiada dyrektor sprzedaży IKB 1,6 mln zł, czyli niemal czterokrotnie więcej niż ogólnie w maszynach i urządzeleasing marcin turyczek. Jesteście jedyną firmą leasingową, która niach. Czy poligrafia jest specyficzną branżą, w porównaniu do poprzedniego zamknęła czy też właśnie w poligrafii specjalizujecie się w dużych transakcjach? rok na plusie. Czemu to zawdzięczacie?

biegłoroczna mantra prezesa Kamińskiego: „Polska nie zdąży na kryzys” nie podziałała. Polska zdążyła na kryzys, a zwłaszcza zdążyła branża finansowa. Łączna wartość umów zawartych przez firmy leasingowe spadła o 30 proc. Szczególnie dotknęło to rynek pojazdów ciężarowych (spadek ponad 54 proc.). zastoju inwestycyjnego nie uniknęła także poligrafia, dla której rok 2008 był najlepszym w historii. Łącznie inwestycje w poligrafii wzrosły w roku 2008 z 542 mln zł (rok 2007) do 712 mln zł by spaść o blisko 45 proc. do 396 mln zł. w roku 2009. niesprzyjająca inwestowaniu atmosfera niepewności, malejące nakłady akcydensów, czasopism i książek, wieści o padających drukarniach spowodowały, że branża poligraficzna stała się bardzo ostrożna. Do tego doszła ostrożność firm leasingowych zwiększona o problemy z uzyskaniem refinansowania w bankach, co zaostrzyło kryteria wydawania pozytywnych decyzji kredytowych. Jednak nie wszystkie firmy leasingowe notują takie spadki. W zestawieniu z rekordowym rokiem 2008 kilka z nich może się pochwalić porównywalnymi lub nawet lepszymi wynikami. na uwagę zasługuje IKB leasing. Dla tej wyspecjalizowanej w obsłudze większych inwestycji spółki poligrafia stanowi czwartą część obrotów. firma odnotowała w poligrafii 16 proc. wzrost podczas gdy ogólnie jej obroty spadły o ponad 15 proc.

28

Informator PolIgrafIczny 01/2010 vidart


– W dalszym ciągu ta grupa firm to nasi główni klienci, ale warto przy tej okazji pamiętać, że wg kryteriów UE mały klient zatrudnia do 50 osób i generuje maksymalnie 10 mln euro obrotu rocznego, a średni może zatrudniać do 250 osób i mieć przychody do 50 mln euro. Poligrafia charakteryzuje się stosunkowo drogimi środkami produkcji, ale w ubiegłym roku na rynku pojawiało się sporo dużych projektów z dotacjami, brakowało natomiast mniejszych inwestycji, które mocno obniżają średnią wartość. Czy zmienia się coś w polityce firmy? Czy wprowadzacie coś specjalnego do oferty? – obecne warunki na rynku wymuszają zmiany tam, gdzie okazuje się, że dotychczasowe rozwiązania zawiodły. W naszym przypadku konsekwentna strategia firmy pozwala nam nadal na vidart Informator PolIgrafIczny 01/2010

skuteczne działanie w tej branży. na pewno dzisiejsze transakcje są trudniejsze w ocenie, przez co przedsiębiorcy mogą odczuwać zaostrzenie kryteriów, a być może niektóre spółki leasingowe po prostu ograniczają finansowanie poszczególnych branż. Warto dodać, że w ubiegłym roku nie było łatwo znaleźć finansowanie na rynku, zarówno w firmach leasingowych, jak i w bankach, nawet dla zakupów powiązanych z dotacjami. W przypadku tych dużych inwestycji częściej konkurowaliśmy z bankami niż z innymi leasingodawcami, ale jak widać skutecznie.

***

o tym, że jednak nie tylko na duże i drogie maszyny należy liczyć, przekonać może wynik wyspecjalizowanej w leasingu pojazdów, sprzętu budowlanego oraz maszyn rolniczych i innych firmy v

29


FInAnSE

zmiany wartości sumy leasingowanych umów w roku 2008 i w ciągu roku 2009

VB leasing. Spółka przed czterema laty poszerzyła swoje bogate portfolio o maszyny poligraficzne, które stanowią niecałe 2 proc. jej obrotów. teraz regularnie odnotowuje ok. 110 transakcji, a ponieważ średnia cena leasingowanego urządzenia nieco wzrosła to i obrót wzrósł o blisko 30 proc. Kolejną spółką będącą na fali wzrostu jest DnB nord leasing. Pojawiła się ona na rynku poligraficznym w 2008 roku mając kilkanaście transakcji za w sumie niecałe 3 mln zł. W ubiegłym roku ilość transakcji znacznie wzrosła. 16 mln zł obrotów sprawia, że DnB nord liczy się na poligraficznym rynku, który stanowiąc czwartą część obrotów spółki staje się dla niej jednym z ważniejszych. na pytania odpowiada Brygida Pietrzak, prezes zarządu DnB nord leasing. Jaka jest pokrótce historia i usytuowanie DnB Nord Leasing? – Historia DnB nord leasing Sp. z o.o. jest ściśle powiązana z historią kolejnych właścicieli Spółki. Spółka powstała na fundamentach BISE attachnet leasing Sp. z o.o. aktualnie DnB nord leasing jest spółką leasingową stanowiącą w 100 proc. własność Banku DnB nord Polska S.a.

30

Sądząc po wynikach sfer działalności, poligrafia jest jedną z ważniejszych branż dla DnB Nord Leasing. – celem nadrzędnym spółki w roku 2009 było zbudowanie zdywersyfikowanego portfela aktywów bezpiecznych. Stąd finansowanie maszyn poligraficznych, co stanowi jeden z elementów realizacji przyjętej na ubiegły rok strategii. W roku 2009 mieliśmy znaczącą pozycję w tym segmencie. Jest to poziom rozwoju akceptowalny wewnętrznymi procedurami oceny ryzyk. finansowaliśmy głownie aktywa poligraficzne o niewielkiej wartości rynkowej dla klientów mSP i jesteśmy przekonani, że był to dobry wybór. Jaki jest wasz docelowy klient z tej branży (wielkość firmy, wielkość inwestycji)? – Klientami docelowymi byli drobni i mali przedsiębiorcy z branży poligraficznej. tak jak nadmieniliśmy poprzednio nie finansowaliśmy dużych inwestycji poligraficznych. niektórzy nasi klienci ubiegają się o dotacje unijne. DnB nord leasing zgodnie z przyjętymi założeniami w roku 2009 działał na wielu rynkach dla klientów z wielu segmentów. Swoją ofertę kierujemy przede wszystkim do klientów Banku. W bieżącym roku klientem docelowym Spółki Informator PolIgrafIczny 01/2010 vidart


Udziały obrotów na rynku poligraficznym w stosunku do ogólnego rynku leasingu maszyn i urządzeń oraz do całego rynku ruchomości

będzie klient sektora bankowości korporacyjnej w maszynach i urządzeniach 30,23 proc., zaś w poligrafii o 45,6 proc. naszego Banku. Sytuację komentuje robert Samsel, dyrektor *** W statystykach pojawiła się DnB nord leasing, sprzedaży Sg Equipment. W ubiegłym roku spadła ilość transakcji a jednocześnie znikła mocna jeszcze dwa lata temu fortis lease Polska co jest niewątpliwie skutkiem zawartych przez SG oraz bardzo spadła ich sporego zamieszania związanego z przekształca- średnia wartość. Jak pan ocenia tę sytuację niem się spółki w fortis lease – BnP Paribas ze szczególnym uwzględnieniem branży poligraficznej? group. – rok 2009 nie był udany dla branży leasingoleasing jest działalnością, w której bardzo liczy się znajomość branży. zdobytego doświadczenia wej. nastąpił spadek wartości przekazanych w lenie można przecenić. ogromną część zabezpie- asing aktywów. Spadek jest znaczny – w przyczenia stanowi właśnie znajomość ludzi i firm, padku ruchomych środków trwałych wynosi on zasad działania tego rynku, a także rynku wtór- 29 proc. maszyn i urządzeń poligraficznych wynego. Szczególnie ważne jest to dla spółek po- leasingowano 41 proc. mniej niż w roku 2008. Jest dejmujących się największych transakcji. Wśród to wynikiem znacznego ograniczenia inwestycji. nich i to często na pierwszym miejscu, znajduje W zasadzie w każdej branży, dostawcy maszyn się Sg Equipment leasing Polska. ta spółka, która i urządzeń, czy pojazdów sprzedali ich znacznie w roku 2005 połowę swych obrotów realizowa- mniej. W rezultacie firmy leasingowe miały mniej ła na rynku poligraficznym skutecznie przenosi swą do finansowania. należy jednak pamiętać o tym, działalność do innych sektorów. głównie jest to że punktem odniesienia był rekordowy dla branży leasing urządzeń budowlanych, ale również rok 2008. Drugą ważną rzeczą w 2009 było pomaszyn do obróbki tworzyw i metali, urządzeń rol- gorszenie się dyscypliny płatniczej części klientów. niczych czy medycznych. rok 2009 dla Sg nie był na rynku pojawiły się zatory związane z mniejszą udany, podobnie jak dla większości firm leasin- ilością zamówień, czy też poluźnieniem dyscypliny gowych. Spółka odnotowała spadek obrotów płatniczej wśród odbiorców naszych klientów. v vidart Informator PolIgrafIczny 01/2010

31


FInAnSE

Średnia wartość transakcji w roku 2009 w porównaniu z poprzednimi latami

nie należy zapominać także o tym, iż banki znacznie zaostrzyły kryteria przydzielania kredytów obrotowych dla spółek, co miało negatywny wpływ na ich bieżącą płynność. Wartość zawartych przez SgElP umów w branży poligraficznej znacznie spadła przede wszystkim dlatego, że klienci nie byli zainteresowani nowymi inwestycjami w takim zakresie, jak w latach ubiegłych. Dopiero w drugiej połowie roku nastąpiło pewne ożywienie, które tak naprawdę będzie widoczne w leasingu w 2010, kiedy nastąpią dostawy maszyn. Spadek ilości transakcji, a szczególnie średniej wartości umowy jest rzeczą jak najbardziej pozytywną z punktu widzenia dywersyfikacji ryzyka i nie traktujemy tego jako porażkę – wprost przeciwnie.

***

Kolejną wyspecjalizowaną w poligrafii i w bardzo dużych inwestycjach jest firma Deutsche leasing Polska. z roku na rok średnia wartość transakcji tej spółki w branży poligraficznej pnie się w górę. Już w roku 2008 spółka DlP była tu bezkonkurencyjna, by w 2009 wywindować cenę średnią na blisko 2,5 mln zł. o polityce firmy opowiada tomasz Wilk, specjalista z działu sprzedaży i marketingu w DlP. Duże transakcje. Czy i na ile jest to świadoma strategia firmy? Czy realizujecie również finansowanie mniejszych inwestycji?

32

– Istotnie, specjalizujemy się w dużych transakcjach – taka jest polityka firmy. nie oznacza to jednak, że nie finansujemy także inwestycji mniejszych. fakt, iż średnia wartość sfinansowanych przez nas maszyn poligraficznych jest z roku na rok coraz wyższa to raczej przypadek – tak akurat się złożyło, że w zeszłym roku sfinansowaliśmy ilościowo mniej maszyn drukarskich, natomiast kilka o dużej wartości. nie generalizowałbym zatem, iż finansujemy tylko coraz większe inwestycje. Jaka jest najdroższa poligraficzna inwestycja finansowana przez DLP? – Umowa z 2006 roku. Sfinansowaliśmy dla jednej drukarni maszynę poligraficzną produkcji manroland o wartości ponad 8,5 mln euro. DLP jest jedną z nielicznych firm, które zanotowały w kryzysie wzrost na rynku leasingu maszyn i urządzeń. I to duży – blisko 40 proc. Niestety w poligrafii, pomimo coraz większych transakcji, firma odnotowywała spadek... – Przyczynę tego stanu rzeczy należy wiązać bezpośrednio z sytuacją, jaka miała miejsce w branży poligraficznej. Bez dwóch zdań można stwierdzić, że mieliśmy do czynienia z załamaniem tego segmentu rynku. Porównując wszystkie obszary rynku, na których się skupiamy, to właśnie Informator PolIgrafIczny 01/2010 vidart


Krzywe obrazujące rozkład średniej wartości umowy w roku 2009 i 2008

nasza silna pozycja w finansowaniu branży pomimo trudności rynkowych została zachowana. aktualnie nie przewidujemy zmiany polityki związanej z oceną ryzyka transakcji. Decyzje dotyczące poszczególnych transakcji podejmowane są na podstawie indywidualnej analizy. Jeżeli z punktu widzenia ryzyka związanego z przedmiotem, jak i sytuacją finansową wnioskodawcy, transakcja jest akceptowana, to klienci otrzymają w millennium finansowanie. natomiast należy zauważyć, że skłonność do finansowania inwestycji, notabene o znacznej wartości, przy niskim udziale własnym, jest dziś bardzo ograniczona. trzeba założyć, że przy dzisiejszych wynikach finansowych firm z branży poligraficznej projekty inwestycyjne mogą być finansowane przy udziale własnym na poziomie 10-25 proc.

w branży poligraficznej odnotowaliśmy najwięk*** sze spadki. z informacji, które posiadam znaczKilka powyższych wypowiedzi potwierdza, iż ne spadki w tym segmencie zostały odnotowa- ofiarami kryzysu są głównie firmy sektora mSP, ne we wszystkich europejskich spółkach Deutsche które stanowią podstawową klientelę spółek leasing. leasingowych. Szczególnie widać to po krzywej obrazującej rozkład średniej sumy umowy. Jest *** również millennium leasing obraca się chęt- ona coraz bardziej odchylona od proporcjonalnej. nie na rynku dużych inwestycji. ta spółka mocno z jednej strony dominują powiązane z dotacjaodczuła kryzys. W pojazdach spadek 70 proc., mi duże inwestycje mocnych graczy, a z drugiej w maszynach i urządzeniach ogółem – 32,6 proc., jest coraz więcej drobnych transakcji, które nie są tak ryzykowne. w poligrafii – 56,9 proc. Sytuację komentuje Piotr gąska, dyrektor demateriał nie wyczerpuje tematu. na dalszą partamentu sprzedaży. część tematu już dziś zapraszamy do następne– rok 2009 to bez wątpienia jeden z naj- go numeru, w którym – korzystając z pomocy ekscięższych okresów dla całej gospodarki. Proble- pertów – zamierzamy ukazać nie tylko stan po krymy nie ominęły również branży poligraficz- zysie, ale przede wszystkim zastanowić się wraz nej. Dane opublikowane przez zPl jasno wska- z nimi nad perspektywą na rok 2010. zują na spadek finansowania w tym sektorze. naW trakcie konferencji zPl podsumowującej rok tomiast poligrafia nie jest jednorodna. Już dziś 2009 firmom leasingowym z pomocą pospieszył widać, że część branży związana z produkcją opa- mateusz Szczurek, doktor ekonomii i główny ekokowań poradziła sobie bardzo dobrze. tu prze- nomista Ing Banku. zapowiedział, że rok 2010 widujemy największe inwestycje w roku bie- będzie rokiem spokoju. Swoją zapowiedź zobrażącym. choć klienci reprezentujący tradycyjny zował stwierdzeniem, iż będzie to „spokój trupa”. druk, którzy ostatni okres wykorzystali do umoc- Przez chwilę powiało grozą, jednak dr Szczurek nienia pozycji, przeprofilowania działalności na szybko wyjaśnił zebranym dziennikarzom, że nie bardziej rentowną lub potrafili oprzeć się spo- dotyczy to oczywiście Polski. Wierzmy zatem zawolnieniu, zaczynają rozglądać się za nowymi pewnieniom doktora. inwestycjami. andrzej tuka vidart Informator PolIgrafIczny 01/2010

33


FInAnSE

34

Informator PolIgrafIczny 01/2010 vidart


Czy coś wyskoczy z kapelusza? Polska gospodarka i poligrafia wchodzi w 2010 rok jako potencjalny wygrany i w przyzwoitej kondycji. Finansista Rafał Lorek przewiduje, że czeka nas rozwój gospodarczy, ale osiągnięty większym wysiłkiem niż kiedyś. Do tego z nieustającą obawą, że „coś wyskoczy z kapelusza”. Czy zgodzi się pan z tezą, że kryzys się, wyciągać wnioski i próbować testować to zjawisko oczywiste, stały element rozwiązania, które wydają się dobre. na dorozwoju gospodarki, i że spełnia jed- datek rząd musi manewrować między tym, co wydaje się dla gospodarki najlepsze, nocześnie rolę uzdrawiającą? – tak, oczywiście. Patrząc na historię go- a tym co jest politycznie akceptowalne. z kryspodarczą świata można zobaczyć, że kryzysy zysem jest trochę tak jak z terapią odtrusą wpisane w krajobraz. gospodarki poru- wania organizmu. organizm, podobnie jak szają się w cyklach. Po okresie dobrej ko- gospodarka, potrzebuje od czasu do czasu niunktury dochodzimy do momentu w którym oczyszczenia. Palacz, który widzi niepokojące następuje osłabienie. Przybiera ono rozmaite zjawiska w swoim organizmie może stopformy od lekkiego, mało odczuwalnego niowo rzucać palenie. Działanie trudne i pospadku, po drastyczne załamania. Polska ma dość Będzie łatwiej, ale nie tak łatwo jak krótką historię gospodarczą ale i tak przeżyliśmy już przed kryzysem. trzeba wiedzieć, że jeden kryzys na początku nigdy w historii świata nie było tak wieku i teraz przeżywamy łatwo dostępnego pieniądza, jak kilka obecny, pewnie jeszcze nie lat temu. dokończony. Powstaje pytanie: co zrobić, aby kryzys był jak najłagodniejszy wodujące wyrzeczenia, ale z czasem po i jak najkrótszy? nie ma na to klarownej cięższym okresie przyjdzie więcej sił i eneri jednej odpowiedzi. Ekonomia nie jest nie- gii. można też nic lub niewiele robić i przystety nauką ścisłą, w której można cokolwiek chodzi moment: rak płuc. Wtedy następuv udowodnić. można tylko obserwować, uczyć je terapia szokowa. vidart Informator PolIgrafIczny 01/2010

35


FInAnSE oba stany prowadzą w większości przypadków do rzucenia palenia, ale sposób dokonania tego jest inny. I tak jest z gospodarką. Potrzebny jest czas na zamknięcie nierentownych przedsięwzięć. Kryzys jest okresem, w którym następuje walka podmiotów gospodarczych o przetrwanie, w efekcie czego słabsze pomysły upadną, a lepsze przetrwają (pomijając oczywiście patologie: jak korupcję, niedobre decyzje polityczne itd.). Kryzys jako pewnego rodzaju terapia oczyszczająca gospodarki, pełnić może pełnić również rolę uzdrawiającą. niestety, tym razem mieliśmy do czynienia z terapią szokową, która nigdy nie jest przyjemna.

Błędem byłoby nie zachować czujności. co zrobimy z deficytem budżetowym i wzrastającym długiem publicznym? co będzie jeśli jednak gospodarka światowa nie ruszy z miejsca i dochody budżetowe będą mniejsze?– czy będziemy na tyle odważni, aby redukować wydatki i nie zwiększać zadłużenia? to trochę tak, jak sytuacja po wygranej bitwie pod grunwaldem, kiedy błędem było spoczęcie na laurach i niezdobycie zamku w malborku.

Czy można zaryzykować twierdzenie, że kryzys to już przeszłość? – Jeśli przez kryzys rozumiemy jakieś gwałtowne załamanie to myślę, że tak. niemniej jednak ja skłaJak według pana wygląda „krajobraz po niam się ku stwierdzeniu, że powrót do normalności bitwie”, z jaką kondycją polska gospodar- będzie miał raczej literę „l” z podwiniętą do góry podstawą. rozwój gospodarczy „tak”, ale z więkka, poligrafia wchodzi w rok 2010? szym trudem i wysiłkiem oraz z nieustającym zagrożeniem, że czekamy na efekt realny, czyli „coś wyskoczy z kapelusza”.

wprowadzenie w ruch prywatnych pieniędzy. Stanie się tak pod warunkiem, że w głowach milionów przedsiębiorców i konsumentów zmieni się myślenie z kryzysowego na bardziej optymistyczne.

– W zeszłym roku europejskie kraje toczyły wielkie bitwy z kryzysem. Patrząc na odniesione rany i zniszczenia można stwierdzić, że Polska nieźle sobie poradziła. PKB wzrosło, bezrobocie podskoczyło relatywnie niewiele w stosunku do innych krajów, a wszystko to bez drukowania ton pustych pieniędzy. oczywiście straty są, ale w porównaniu do Irlandii, Hiszpanii, grecji, Wielkiej Brytanii, krajów nadbałtyckich i wielu innych, dużo mniejsze. niemniej jednak wojna nie została zakończona, wróg jedynie się rozproszył, ale nie został pokonany ostatecznie i wciąż czają się zagrożenia. myślę, że polska gospodarka i poligrafia wchodzi w 2010 rok jako potencjalny wygrany i w przyzwoitej kondycji. Przez „dobrą kondycję” rozumiem tylko to, że przetrwaliśmy i liżemy rany.

36

Co polską gospodarkę, a w szczególności poligrafię czeka w tym roku? – Prognozy mają to do siebie, że większość z nich się nie sprawdza. obecną sytuację można porównać do stanu oczekiwania. Wszyscy na coś czekają. rządy wielu krajów stymulowały swoje gospodarki pustym pieniądzem po to, aby nie dopuścić do jeszcze większego załamania i licząc na to, że w którymś momencie gospodarki „zaskoczą” i pójdą do góry o własnych siłach. można powiedzieć, że obecny wzrost gospodarczy na świecie jest efektem księgowym. teraz czekamy na efekt realny, czyli wprowadzenie w ruch prywatnych pieniędzy. one zostaną wprowadzone w wystarczającej wielkości pod warunkiem, że w głowach milionów przedsiębiorców i konsumentów zmieni się myślenie z kryzysowego na bardziej optymistyczne. to jest nie do przewidzenia, można tylko obserwować niektóre wskaźniki, wyciągać wnioski i ryzykować w podejmowaniu decyzji. Ja jestem optymistą, ale na dzisiaj z dużą dozą ostrożności. Informator PolIgrafIczny 01/2010 vidart


Czy i jak firmy leasingowe, które odnotowały potężne spadki obrotów, poradzą sobie w tym roku? – myślę, że firmy leasingowe – jak większość podmiotów uczestniczących w kredytowaniu – zachowają sporą ostrożność i w tym roku. różnica między okresem dzisiejszym i przedkryzysowym może polegać na tym, że przed kryzysem leasing byłby przyznany 9 firmom na 10, w zeszłym roku w panicznym zachowaniu 2 firmom na 10, a obecnie gdzieś pomiędzy. nie sądzę aby szybko wróciły czasy, kiedy uzyskanie finansowania nie było żadnym problemem. Czy pieniądz nadal będzie trudno uzyskać? – Będzie łatwiej, ale nie tak łatwo jak przed kryzysem. trzeba wiedzieć, że nigdy w historii świata nie było tak łatwo dostępnego pieniądza, jak kilka lat temu. Wskazuje się to, jako jedną z przyczyn tak gwałtownego i długiego okresu dekoniunktury. Łatwy pieniądz sprawił, że wykorzystywano go do coraz większej ilości nieefektywnych inwestycji. to jest lekcja, której bardzo mocno się nauczyliśmy. myślę, że czasy wszechobecnego kredytu nie wrócą szybko, ale uważam też, że będzie powrót do normalności tzn. trzeba będzie bardziej powalczyć o ten pieniądz i będzie on dostępny dla obiecujących projektów. Czy spadki w obrotach firm leasingowych były w jakiejś mierze spowodowane koniecznością zwiększenia rezerw w obliczu nadchodzącego kryzysu i zaostrzenia kryteriów warunków finansowania? – tak. na początku 2009 roku była sytuacja awaryjna i każda instytucja finansująca inwestycje miała na celu przede wszystkim przetrwanie. to trochę tak, jakby nam powódź zalewała dom i na razie koncentrujemy się na tym, aby przeżyć. nie myślimy o tym za co, kiedy i jak zaczniemy dom odbudowywać. W pierwszym odruchu bierzemy najpotrzebniejsze rzeczy i uciekamy na dach. nie myślimy wtedy o tym, co będzie za miesiąc. z taką sytuacją mieliśmy do czynienia w zeszłym roku i pod koniec roku 2008. vidart Informator PolIgrafIczny 01/2010

rafał lorek jest byłym maklerem papierów wartościowych, dyrektorem firm inwestycyjnych i private banking w bankach polskich i zagranicznych. obecnie jest właścicielem firmy r.S.P. lorek, zajmującej się doradztwem i analizami inwestycyjnymi.

Banki przykręciły kurek z kredytami, gromadziły pieniądze w postaci depozytów oferując szalone 9-10 proc. odsetki. firmy leasingowe stały się mniej chętne do finansowania inwestycji. Wszystko po to, żeby wzmocnić się kapitałowo. teraz mamy sytuację kiedy wprawdzie rzeka jest wciąż na podniesionym poziomie, ale worki z piaskiem są już ułożone, dodatkowe zabezpieczenia ustawione i nie można teraz czekać dwa lata na lepsze czasy tylko trzeba zarabiać, czyli udzielać kredytów i finansować leasing. oczywiście bardziej ostrożnie i jednak wciąż z lekko podwyższonymi kryteriami przyznawania finansowania.

rozmawiał andrzej tuka

37


WYDARZEnIA

Szczęśliwe zakończenie W tym roku ma swoje 30 urodziny bardzo zasłużona dla poligrafii placówka, jaką jest Muzeum Drukarstwa Warszawskiego. Wszystko na to wskazuje, że solenizant będzie obchodził swoje święto na walizkach.

J

est to konsekwencja decyzji sprzed pięciu lat. minister Infrastruktury umorzył postępowanie odwoławcze od decyzji wojewody, który zatwierdził nabycie prawa użytkowania wieczystego terenów dawnej walcowni metali wraz z budynkami przez firmę Walcownia metali „Warszawa” d. norblin Sa. tym samym zakończył się ponad 20-letni okres życia w niepewności.

Dobra wiadomość muzeum będzie miało swoje docelowe miejsce, tak przynajmniej zapewnia kustosz Barbara rogalska. muzeum otrzymało nową siedzibę w dawnej drukarni „Życia Warszawy” przy ulicy marszałkowskiej. Powierzchnia, jaka w tej chwili wchodzi w grę jest imponująca – 1000 m2 w parterze. gdy kilka lat temu publikowaliśmy artykuł o perypetiach muzeum pani kustosz obliczała, że aby wystawić wszystkie eksponaty potrzebna jest powierzchnia w parterze 150 m2. Wprawdzie muzeum otrzymało w 1980 roku w użytkowanie teren o powierzchni blisko jednego hektara, na którym stała kamienica, kotłownia i łaźnia, ale przez niepewną sytuację prawną nic nie można było zrobić, zaś eksponowanie maszyn drukarskich w dwupiętrowej kamieniczce nie było najszczęśliwszym pomysłem.

38

to nie koniec dobrych wiadomości. może się okazać, że obiecane 1000 m2 to nie wszystko. Powierzchnia, jaką otrzyma muzeum nie jest docelowa. może ulec zmianie i to raczej na plus.

Na walizkach na najbliższe kilkanaście miesięcy muzeum zniknie. Eksponaty zostaną zmagazynowane, pracownicy otrzymają tymczasowe biurka przy ulicy trębackiej. W tym czasie będą prowadzone prace aranżacyjne dla potrzeb nowego muzeum. Pierwszy etap, to przetarg na projekt aranżacji architektoniczno-urbanistycznej. na razie trwają procedury uwierzytelniające. następnie rozpocznie się projektowanie. Barbara rogalska ostrożnie szacuje zakończenie tego etapu na pół roku. Działalność, taka jak pozyskiwanie eksponatów, prowadzona będzie w tym czasie w bardzo ograniczonym zakresie, gdyż trzeba najpierw na przydzielonych powierzchniach magazynowych zmieścić to co jest. Dopiero wtedy, gdy będzie wiadomo, jakie są jeszcze możliwości będzie możliwe uzupełnianie ekspozycji. Przede wszystkim stałej, potem części edukacyjnej, a dopiero w dalszej kolejności zbiorów pozostałych. Informator PolIgrafIczny 01/2010 vidart


Wizje muzeum ma w zbiorach kilkadziesiąt tysięcy obiektów. Są one związane z różnymi technikami drukarskimi, graficznymi i introligatorskimi. oprócz technik drukarskich prezentowane były i będą także techniki graficzne. z tym, że celem nie jest pokazanie dzieła sztuki, ale przedstawienie technologii, narzędzi do wykonywania drzeworytów, niegotowych – namalowanych klocków oraz wykonanych z nich odbitek. oprócz zbioru muzealnego, muzeum posiada bibliotekę specjalistyczną. – nowa siedziba stwarza nowe możliwości. od początku podjęcia działalności była to placówka interaktywna. tak jest z natury rzeczy – objaśnia kustosz rogalska. – czekamy oczywiście na projekty, ale można założyć, że jak dotychczas w zależności od potrzeb uruchamiane będą zabytkowe urządzenia. Ekspozycja będzie przygotowana do aktywnego uczestnictwa gości w różnym wieku – od przedszkolaków do „starszaków“. nowa placówka jest niezwykle potrzebna. gdy muzeum powstawało w latach 80., nikt nie sądził, że w 1990 roku nastąpi tak gwałtowna vidart Informator PolIgrafIczny 01/2010

zmiana technik drukarskich, iż cały świat tradycyjnego drukarstwa odejdzie w niebyt. marzeniem Barbary rogalskiej było umieszczenie muzeum w starej drukarni, gdzie można by zatrzymywać istniejące obiekty. – nie starczyło wyobraźni, że tak się stanie, że tak szybko upadną zakłady graficzne i że już nic nie zdoła się zabezpieczyć. teraz już nie ma takiej drukarni zatrzymanej w czasie. Jest zabytkowa drukarnia w cieszynie, ale i ta nie posiada wcześniejszych maszyn. Jest jeszcze trochę urządzeń u tryznów, trochę w grębocinie. rola muzeum nie kończy się jednak na gromadzeniu zbiorów. – niewiele jest placówek, które zajmują się ratowaniem zabytków drukarstwa – podkreśla kustosz muzeum. – Jesteśmy ze wszystkimi zaprzyjaźnieni i w pewnym sensie gromadzimy wszystkich wokół siebie. W latach 80. i 90. jeszcze nie rozumiano roli i znaczenia muzeum. miejmy nadzieję, że nowo pozyskana świadomość jest trwałą zdobyczą także dzisiejszych i przyszłych decydentów. andrzej tuka

39


TARGI

EURO-REKLAMA

Już w marcu Od kilku lat spotkania branży reklamowej w Poznaniu zajmują jedną z najważniejszych pozycji w kalendarzu profesjonalistów związanych z sektorem out-of-home media. W tym roku organizatorzy targów Euro-Reklama zdecydowali się na odświeżenie formuły poznańskiej imprezy dzieląc ekspozycję na dwa salony tematyczne: Visual Expo skupiający wystawców sektora Digital Signage, P.O.S, producentów gadżetów i upominków oraz Digital Printing Expo, gdzie czołowe firmy pokażą najnowsze rozwiązania technologiczne przeznaczone dla branży drukarskiej dużego i małego formatu. Salony te organizowane są w zastępstwie dotychczasowych targów Outdoor Expo oraz Gift Expo.

W

edług prognoz organizatorów targi reklamowe zajmą łączną powierzchnię 12 tys. m2 i odwiedzi je ponad 20 tys. profesjonalistów, a wśród nich będą osoby decyzyjne z firm drukarskich, agencji reklamowych i Pr, osoby zawodowo związane z marketingiem, reklamą i zakupem mediów w firmach, przedstawiciele domów mediowych oraz wydawnictw. Prawdziwym magnesem dla zwiedzających mają

40

być nowości oraz premiery rynkowe wystawców, których w Poznaniu zobaczymy ponad 100. – nowa formuła targów i poszerzenie tematyki to działania, które w perspektywie pozwolą na organizację największego wydarzenia o tematyce reklamowej w Europie Środkowo-Wschodniej – zapewnia Piotr Kamiński, dyrektor targów Euro-reklama. Salony pozwoliły na odpowiedni podział rozszerzonej o nowe sektory ekspozycji,

PromocJa

Informator PolIgrafIczny 01/2010 vidart


a także bardzo przejrzysty przekaz promocyjny wydarzeń. targi Poznańskie wraz ze swoimi partimprezy. W efekcie spodziewamy się zwiększe- nerami przygotowały konferencje oraz inspirujące, nia ilości firm wystawców, a także większej liczby pokazowe przestrzenie specjalne. Warto odwiedzić miasteczko Digital Signage, zwiedzających. gdzie zaprezentowane zostaną najnowocześniejProgram wydarzeń sze rozwiązania tego typu. organizatorzy polecają zwiedzający targi – oprócz zapoznania się z cie- uwadze zwiedzających zainteresowanych reklamą kawą i różnorodną ofertą wystawców – będą mieli P.o.S. przestrzeń prezentacyjną finalistów konkursu okazję uczestniczyć w ciekawym programie Display Superstar Polska ukazującą dzisiejsze, v vidart Informator PolIgrafIczny 01/2010

PromocJa

41


TARGI najciekawsze pomysły ze świata P.o.S. Interesująco zapowiadają się także warsztaty „color managment w praktyce” – szczególnie polecane praktykom z branży drukarskiej. ciekawym wydarzeniem jest również seminarium pt. „nowe oblicza mediów – Internet i jego aspekty we współczesnym świecie”.

Darmowy bilet po rejestracji Poznańskie targi Euro-reklama odbędą się w dniach od 10 do 12 marca, w godzinach od 10.00 do 18.00 (w piątek do 17.00). W tym samym czasie na terenie mtP odbędą się targi Poznań media Expo kierowane do szeroko pojętej branży telewizyjnej. na obydwa wydarzenia obowiązuje ten sam bilet wstępu, który można zakupić na miejscu lub za pośrednictwem nowego, elektronicznego systemu rejestracji: www.mtp24.pl. na osoby, które zarejestrują się w serwisie do dnia 28 lutego włącznie czeka miła niespodzianka w postaci darmowych biletów wstępu.

międzynarodowe targi artykułów i Usług reklamowych Euroreklama Salon Digital Printing Expo Salon Visual Expo targi telewizyjne Poznań media Expo 10-12 marca 2010, Poznań międzynarodowe targi Poznańskie ul. głogowska 14

Przyjazne miasto

Wstęp na targi

tereny, na których odbędą się targi są miejscem wyjątkowo atrakcyjnym pod względem komunikacyjnym. Bezpośrednie sąsiedztwo dworca PKP oraz niewielka odległość do lotniska Ławica są znacznym ułatwieniem dla gości targowych preferujących podróż koleją lub samolotem. zmotoryzowanym podróżnym organizatorzy targów polecają korzystanie ze strzeżonego parkingu mtP przy ulicy matejki. miasto Poznań zapewnia bogatą bazę gastronomiczną oraz noclegową hoteli o zróżnicowanym standardzie. organizatorzy szczególnie rekomendują ofertę znajdującego się w centrum miasta hotelu novotel, który w tym roku jest oficjalnym partnerem targów Euro-reklama.

www.euro-reklama.pl

42

Gdzie i kiedy?

Wejścia i punkty kasowe

Hol Wschodni – ul. głogowska Wejście północne – ul. Bukowska Wejście zachodnie – ul. Śniadeckich

Bilet jednodniowy – bez rejestracji: 50 zł – dla zarejestrowanych: 20 zł – dla zarejestrowanych do 28 lutego 2010 w serwisie www.mtp24.pl: bezpłatny

Bilet na wszystkie dni

– bez rejestracji: 100 zł – dla zarejestrowanych: 40 zł – dla zarejestrowanych do 28 lutego 2010 w serwisie www.mtp24.pl: bezpłatny

Parking

międzynarodowe targi Poznańskie oferują swoim gościom 24 godzinny, strzeżony parking (850 miejsc parkingowych) oddalony o 350 metrów od terenów wystawowych. Parking obsługuje zarówno pojazdy osobowe, jak i autobusy. na teren parkingu można wjechać bramą od ulicy matejki. ceny: – 3 zł za godzinę dla samochodów osobowych i dostawczych – 5 zł za godzinę dla samochodów ciężarowych do 6 m i autobusów – 10 zł za godzinę dla pojazdów wielkogabarytowych

PromocJa

Informator PolIgrafIczny 01/2010 vidart



TARGI

Poza kryzysem Wciąż niepewna sytuacja gospodarcza wydaje się nie sprzyjać targowym imprezom. Jeśli do tego dodamy zimę pretendującą do miana zimy stulecia, to z dużą ostrożnością możemy podchodzić do wszelkich inicjatyw targowych.

T

argi remaDays, które otworzyły sezon wydają się iść pod prąd. Już ubiegłoroczna, piąta edycja była zaskoczeniem. Ilość wystawców (ponad 460) i zwiedzających (10 tys.) jawnie zaprzeczała kryzysowi. Dodatkowe stoiska były upychane w naprędce ustawionym namiocie. rok 2010 potwierdził koniunkturę. Swoje oferty prezentowała rekordowa liczba ponad 550 wystawców z Polski i za granicy. całość, dzięki nowej hali, zajęła ponad 15 tys. m2. obawy, co do zwiedzających też okazały się przedwczesne. tonęli w korkach i zaspach, ale dotarli. I nie było ich specjalnie mniej niż rok wcześniej. Struktura wystawców potwierdziła również koncepcję organizatora, aby oprzeć się na trzech filarach: gadżety, outdoor i technologia uzupełnionych o teorię kongresu. na targach pojawia się coraz więcej maszyn i urządzeń. Jeszcze kilka lat temu głośne były protesty wystawców maszyn przeciw gadżetom i masom zwiedzających, którzy „przeszkadzali w poważnych handlowych rozmowach”. Jak podkreśla Sławomir giefing (na zdjęciu), prezes organizatora targów spółki gJc Inter media, na początku były dwie, trzy firmy z maszynami, a z czasem było ich coraz więcej: – Ponadto zmienili swoje nastawienie do sąsiedztwa gadżetów. Dziś nie tylko im nie przeszkadza, ale są nawet zadowoleni, gdyż okazało się, że te małe agencje często postanawiają za-

inwestować w maszyny i stają się ich klientami. Włożyliśmy w to sporo wysiłku i widzimy, że te obszary wzajemnie się inspirują – mówi. Widząc jak rozrasta się remaDays z troską spoglądamy na skromną w stosunku do potrzeb powierzchnię, jaką może zaoferować warszawskie EXPo XXI. Być może nie ma co się martwić o przyszły rok, gdyż karty w 2011 rozda Poznań, gdzie połączą siły Euroreklama i odbywająca się w dwuletnim cyklu Poligrafia. zastój nie jest oczywiście dla organizatora powodem do zadowolenia, jednak na pierwsze prognozy, co do ilości przewidywanych wystawców trzeba jeszcze poczekać. czy jednak w najbliższych latach coś się zmieni i czy przybędzie powierzchni wystawienniczej? Po odpowiedź na to pytanie zapraszamy do artykułu „W poszukiwaniu targowej przestrzeni” – wywiadu z Żanetą Berus, dyrektorem zarządzającym EXPo XXI.

Targi na export Kijów, międzynarodowe centrum Wystawiennicze

44

organizator remaDays, czyli spółka gJc Inter media ma w tej chwili inne problemy na głowie niż przygotowywanie się do przyszłorocznej Informator PolIgrafIczny 01/2010 vidart


edycji. Już 16 lutego rozpoczęły się kolejne targi remaDays w tym roku i pierwsze na Ukrainie. międzynarodowe Dni reklamy remaDays-Kijów są sporym wyzwaniem dla gJc Inter media, choć jednocześnie jak stwierdza organizator są one logiczną kontynuacją działalności. organizacja targów remaDays w Kijowie ma umożliwić przeniesienie na ukraiński rynek reklamy sprawdzonej formuły, doświadczenia oraz reputacji marki remaDays znanej już na europejskim rynku reklamowym. również i w Kijowie nastąpiło połączenie trzech sektorów: out&InDoorDays, giftDays, technologyDays wraz z remacongress. Jak przekazał organizator został odnotowany pierwszy sukces. Biorąc pod uwagę debiut i stan ukraińskiej gospodarki ostrożnie założono minimalną ilość wystawców na 50. tymczasem wystawiło się sto firm, wśród których 12 przyjechało z Polski. organizator raczej nie narzekał na brak miejsca. Warszawa może zazdrościć Kijowowi. „międzynarodowe centrum Wystawiennicze” jest największym obiektem targowym na Ukrainie łączącym trzy elitarne hale o powierzchni 58 tys. m2, z których 28 tys. m2 to hale targowe o możliwościach technicznych pozwalających realizować najśmielsze projekty targowe oraz organizować imprezy różnej skali i poziomów trudności. Podłogi centrum dostosowane są do wytrzymania bardzo ciężkich ładunków, a duża odległość od podłogi do sufitu (do 25 m) pozwala na rozładowywanie wielowymiarowych eksponatów bezpośrednio w halach, jak również budować ekskluzywne trzypiętrowe stoiska targowe i inne konstrukcje. centrum ma także hol kongresowy oraz czternaście sal konferencyjnych. obiekt targowy jest dogodnie usytuowany: pięć minut od stacji metra „liwobereżnaja” oraz zaledwie kilka stacji (około dziesięciu minut jazdy metrem) od centrum stolicy i 27 km od lotniska „Boryspil”. Dookoła centrum znajdują się cztery 3 i 4-gwiazdkowe hotele. Ukraina ma być jedynie testem przed znacznie ambitniejszym wyzwaniem. Spółka gJc Inter media przymierza się do wejścia na rynek niemiecki. Byłby to precedens. Jednak najwcześniejsza data brana pod uwagę to rok 2012. andrzej tuka vidart Informator PolIgrafIczny 01/2010

rema Days 2010

45


TARGI

W poszukiwaniu targowej przestrzeni Warszawa jest doskonałym miejscem na organizowanie targów, gdyż będąc największym polskim miastem posiada również ogromny potencjał firm mających tu swe siedziby i oddziały. Brakuje drobnostki: przestrzeni, hal wystawowych.

To

co jest nie pozwala na organizację większych imprez. Dzięki wysiłkowi inwestycyjnemu EXPo XXI powstała nowa hala przy ulicy Prądzyńskiego powiększając powierzchnię wystawienniczą do 15 tys. m2. Jest to jednak o wiele za mało. Do tego dochodzą spore problemy komunikacyjne. Hale EXPo XXI, które położone są w centrum miasta, sprawiają wrażenie, że są to trudno dostępne obrzeża. niewątpliwie jest potrzebne zaangażowanie się miasta i dostrzeżenie przez ratusz profitów, jakie ma i jakie mogłaby mieć Warszawa dzięki organizacji imprez targowych, kongresów, wystaw. na pytania odpowiada Żaneta Berus, dyrektor zarządzający EXPo XXI.

46

Przede wszystkim gratuluję nowej hali – dłuższy pobyt w przewiewnym namiocie w trakcie ubiegłorocznych targów rozłożył nam 3/4 zespołu… – Dziękuję bardzo i współczuję minionej choroby pracowników redakcji. Jakie mają państwo plany inwestycyjne? W trakcie rozmów z firmami na targach RemaDays okazało się, że nie wszyscy mogli się wystawić lub mieli zbyt małe stoiska ze względu na brak powierzchni. Na co można liczyć w najbliższym czasie? – Dopiero co oddaliśmy do użytku, w tych trudnych inwestycyjnie czasach, najnowszą halę o powierzchni 3600 m2 (plus dwa hole wejściowe). nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa, ale nowa inwestycja z całą pewnością nie powstanie na kolejną edycję targów. myślimy o niej raczej w perspektywie kilku lat, ale będzie to zależało od koniunktury gospodarczej (hale też trzeba spłacać) oraz w dużej mierze od naszych partnerów inwestycyjnych. Niezbyt komfortowe było przejście w tym mrozie do nowej hali przez zasypywany śniegiem łącznik. Czy planujecie, nie tylko prowizoryczne, połączenie nowej hali ze starymi? – rozważamy taką opcję, lecz nie jest to decyzja wyłącznie biznesowa (profesjonalny łącznik to wydatek, bagatela około miliona złotych), ale także związana z ruchem wokół obiektu i musi być podjęta wespół ze służbami pożarowymi – miedzy halami bowiem przebiega droga pożarowa i stały łącznik zakłóciłby jej przebieg. Wiele lat temu, gdy inwestycja była planowana, widziałem projekt ogromnego Informator PolIgrafIczny 01/2010 vidart


nowo wybudowana hala kompleksu Expo XXI ma powierzchnię 3600 m2

terenu targowego sięgającego aż po tory kolejowe. Czy coś z tych wizji pozostało? – oczywiście, że tak. W tej chwili jednak trwają prace nad uchwaleniem miejscowego planu zagospodarowania dla rejonu czyste i od wyniku tych prac, jak i samych planów będzie zależeć wielkość potencjalnych nowych inwestycji, jak też termin ich realizacji. Jesteśmy w kontakcie z urzędem miasta. I wreszcie to, na co wszyscy najbardziej się uskarżali – komunikacja i parkingi. Pięknie położone targi, w samym centrum Warszawy i nie ma dojazdu. Czy są jakieś plany poprawy tej sytuacji? – Parkingi w tym roku zostały powiększone do ponad 1500 miejsc. Doszedł całkowicie nowy parking PKP przy ulicy tunelowej, który… świecił pustkami (mogło tam stanąć nawet 300 samochodów) mimo, iż organizator targów oferował wystawcom i zwiedzającym transport „busikiem” z parkingu (pięć minut piechotą, ale zawsze) do EXPo XXI. otwarty był parking naprzeciwko EXPo XXI w dwóch miejscach: na terenie, który dzierżawimy od miasta oraz na terenie Składnicy Księgarskiej, z którą mamy podpisaną stosowną umowę. czasami jednak odnoszę wrażenie, że kierowcy myśląc o oszczędności 6 zł, uparcie długo szukają bezpłatnego miejsca na poboczu Prądzyńskiego (nomen omen jest tam zakaz parkowania), co powoduje zatory i utrudnienia w ruchu. Kierowcy vidart Informator PolIgrafIczny 01/2010

sami sobie często wzajemnie utrudniają przejazd i blokują drogę, bezmyślnie parkując np. na zakręcie Bema i Prądzyńskiego. Będziemy nad tym na pewno pracować, ale dopóki straż miejsca mandatami nie wymusi respektowania istniejącego zakazu parkowania na zakręcie drogi i na poboczu (oprócz rzecz jasna wyznaczonych miejsc), to będziemy mieli stały problem. Inna sprawa, nad którą pracujemy w tej chwili to uzgodnienie z zDm uchwalenia jednokierunkowego ruchu z wjazdem od strony ulicy Bema i wyjazdem ulicą Brylowską (ze światłami, ruch bezkolizyjny). z wyjazdu ulicą Brylowską można zresztą korzystać cały czas, co polecamy. mam również nadzieję, że i władze miasta także dostrzegają piękno obiektu jaki powstał bez udziału publicznych pieniędzy, a który corocznie dla miasta zarabia, dzięki setkom tysięcy gości. to prawie 80 milionów euro zostawionych w restauracjach, hotelach, taksówkach itp. Ponieważ UEfa wybrała centrum EXPo XXI na bazę dla dziennikarzy i tV z całego świata podczas EUro 2012, mam nadzieję, że władze miasta dostrzegą wreszcie potrzebę wyremontowania ulicy Prądzyńskiego. EXPo XXI, stawiając nową halę, wyremontowało na własny koszt chodniki dla pieszych oraz zatoki parkingowe wokół hali na terenie miejskim. czas może, aby i ze strony miasta była dołożona jakaś cegiełka do wspólnego sukcesu. rozmawiał andrzej tuka

47


POLSKIE DRuKARnIE

Strzał w dziesiątkę Warszawska drukarnia Murugumbel to kolejna już drukarnia na polskim rynku, która czerpie korzyści z instalacji urządzeń C.P. Bourg, znajdujących coraz więcej nabywców na rodzimym rynku. Maszyna usprawniła proces produkcji w części związanej z obróbką introligatorską w tym zakładzie poligraficznym. Jej dostawcą była firma Avargraf.

T

o druga już linia c.P. Bourg w drukarni murugumbel. Pierwsza – składająca się z dwóch wież, z agregatem BDf umożliwiającym szycie, falcowanie i obcinanie oraz sztaplarką tD t – pojawiła się w firmie w 2004 roku. Po kilku latach pracy tego urządzenia oraz w wyniku rozwoju drukarni jej właściciel Paweł gmitruk (na zdjęciu) zdecydował się na zakup ko-

lejnej linii w tej samej konfiguracji: – Wcześniej zakupiliśmy kolejną maszynę drukującą do naszej nowej lokalizacji i w związku z tym moce produkcyjne naszego zakładu wzrosły dwukrotnie, jednak wąskim gardłem coraz bardziej stawała się dla nas introligatornia. Stąd nasza decyzja o zakupie kolejnej linii c.P. Bourg – tłumaczy. Drukarnia murugumbel realizuje zlecenia dotyczące szeroko pojętego akcydensu, opierając

48

swoją produkcję na technologii offsetowej. obecnie zakład zatrudniający około 50 osób posiada dwie lokalizacje – w Warszawie i międzylesiu. niemal 90 proc. klientów drukarni to firmy z Warszawy i okolic, głównie agencje reklamowe. – nasze moce produkcyjne po zakupie maszyny drukującej umożliwiły wykonywanie większej liczby zleceń – mówi Paweł gmitruk. – Dodatkowo jesteśmy drukarnią, która realizuje duże nakłady i potrzebowaliśmy wydajnego sprzętu. takim jest zakupiona przez nas linia do broszurowania c.P. Bourg. nasze pozytywne doświadczenia związane z tym urządzeniem oraz fakt, że można je połączyć online ze zagniatarką sprawiły, że postanowiliśmy raz jeszcze zainwestować w to sprawdzone rozwiązanie. ta ostatnia możliwość urządzenia ma dla nas szczególne znaczenie, ponieważ jesteśmy dzięki temu rozwiązaniu w stanie wykonać oprawę szytą tak, że wygląda ona jak oprawa klejona, co z pewnością wyróżnia nas na tle konkurencji i daje nam przewagę na trudnym rynku zleceń. Ponieważ przyzwyczailiśmy naszych klientów do wysokiej jakości naszych prac, nie mogliśmy sobie pozwolić na żaden kompromis w tym zakresie. linia złożona jest z dwóch zbieraczek wieżowych BSt10d z ekranami dotykowymi i agregatu szyjącego BDf, umożliwiającego szycie dwoma głowicami Hibnera, falcowanie i obcinanie czołowe oraz sztaplarki tD t. zbieraczka BSt-d jest urządzeniem do zbierania różnych rodzajów papieru (o gramaturach od 50 do 250 g) w dużym zakresie formatów (od 115 x 200 mm do 350 x 520 mm). Podawanie arkuszy odbywa się tu za pomocą taśm zasysających, a nie rolek, co eliminuje ryzyko pozostawienia śladów na papierze. Siła zasysania i rozdmuchu regulowana jest bez konieczności przerywania

PromocJa

Informator PolIgrafIczny 01/2010 vidart


pracy urządzenia. okładki mogą być umieszczane na dwóch półkach wieży, co umożliwia uzupełnianie prac w trakcie pracy maszyny bez konieczności jej zatrzymywania. agregat BDf, umożliwiający szycie, falcowanie i cięcie w jednym module, posiada z kolei pełną, automatyczną regulację oraz błyskawiczne ustawienie wszystkich funkcji (tzw. „set-up”) poprzez wybranie odpowiednich parametrów na panelu sterowniczym – czas automatycznego przestawienia się maszyny z jednego rodzaju pracy na drugi wynosi do 50 sekund. – ma to dla nas niemałe znaczenie, bo drukujemy i oprawiamy różne nakłady prac – wyjaśnia Paweł gmitruk. – czasami, kiedy urządzenie pracuje i realizowany jest na nim nakład 100 tys. egzemplarzy, a istnieje w drukarni konieczność zrealizowania „na szybko” pracy o nakładzie 500 sztuk, nie ma żadnego problemu, aby w ciągu za-

vidart Informator PolIgrafIczny 01/2010

ledwie dziesięciu minut wykonać mniejszą pracę i szybko powrócić do realizacji większej – mówi. obie maszyny, zarówno tę wcześniejszą jak i zakupioną ostatnio, dostarczyła do drukarni murugumbel firma avargraf. – mamy pozytywne doświadczenia z tą firmą i jej serwisem, dlatego przy naszym wyborze dotyczącym ostatniej inwestycji kierowaliśmy się również naszą wieloletnią już i pozytywną współpracą – dodaje Paweł gmitruk. – Dodatkowo samo urządzenie i jego zalety, które sprawdzone były już przez nas w ciągu ostatnich lat – wydajność, możliwość pracy na naprawdę szerokim spektrum podłoży oraz realizacja bardzo dużych nakładów, a także rosnąca liczba zleceń w naszej drukarni, przekonały nas ostatecznie do tego zakupu i mamy nadzieję, że po raz kolejny będzie on strzałem w dziesiątkę – podsumowuje. t

PromocJa

49


POLSKIE DRuKARnIE

Mała rewolucja W ostatnich tygodniach 2009 roku w Drukarni Poznańskiej uruchomiony został w pełni automatyczny, termiczny, pełnoformatowy system CtP. Instalacji oraz wdrożenia do produkcji urządzeń opartych na naświetlarce PlateRite firmy Screen dokonali inżynierowie z firmy Reprograf – wyłącznego przedstawiciela japońskiego producenta na naszym rynku.

n

ie byłoby w tym wydarzeniu nic szczególnego, gdyby nie fakt, że Drukarnia Poznańska jest jednym z prekursorów stosowania technologii cyfrowego naświetlania form drukowych. Jest to jej kolejny system ctP. naświetlarka do płyt termicznych zastąpiła wysłużone urządzenia pracujące w technologii produkcji płyt korzystających z „fioletowego” źródła światła. – U podstaw decyzji o wymianie, jak i wyborze partnera leżały przede wszystkim aspekty jakościowe, ekonomiczne oraz gwarancja otrzymania najnowszych technologicznych rozwiązań w dziale przygotowania do druku – tłumaczy Janusz Świczerewski, przezes zarządu drukarni. – W dniu dzisiejszym sama naświetlarka ctP to

50

nie wszystko. zdecydowaliśmy się na małą rewolucję w tym segmencie. całkowita wymiana workflow na najnowsze rozwiązanie rodzimej produkcji, jakim jest Puzzleflow factory firmy acc HSH pozwoliło nam na skorzystanie z wielu dogodnych rozwiązań, do tej pory niedostępnych. Jednym z głównych orędowników zmian był szef przygotowalni roman Sagan. Dzięki nowemu workflow, zyskał on przede wszystkim wielostanowiskowy system impozycyjny, znaczną automatyzację przetwarzanych prac i – co najważniejsze – rozbudowany system akwizycji. Poprzez normalizację do standardu PDf, pełne sprawdzenie poprawności dokumentów według profilu drukarni, wymianę poprawnych dokumentów z klientem

Informator PolIgrafIczny 01/2010 vidart


oraz system przekazywania informacji i zleceń, zdecydowanie poprawiona została efektywność działu oraz współpraca z kontrahentami Drukarni Poznańskiej. zainstalowana naświetlarka ctP firmy Screen wyposażona jest w automatyczny podajnik form drukowych z jednoczesnym, mechanicznym usuwaniem papieru przekładkowego, most podający formy bezpośrednio do wywoływarki, a także system wywołujący wraz z automatycznym wykładaniem płyt do stosu. Właśnie taka konfiguracja urządzeń ma okazać się najbardziej optymalna dla pracy drukarni. za ustawieniem sprzętu i oprogramowania przemawiały głównie aspekty ekonomiczne skutkując minimalnym zaangażowaniem obsługi przy maksymalnej wydajności urządzeń. Drukarnia Poznańska dla swojego profilu produkcji pozostała przy płytach korzystających z obróbki chemicznej. Jakość, możliwości technologiczne, ekonomia i proekologiczne rozwiązanie zaproponowane przez dostawcę, podniosły efektywność tego rozwiązania. niemniej jednak, zgodnie z założeniami, z chwilą kiedy producenvidart Informator PolIgrafIczny 01/2010

Drukarnia Poznańska kontynuuje XIX-wieczną tradycję drukarstwa prasowego w Poznaniu, której początki sięgają przedwojennej, niemieckiej drukarni concordia. W 1945 roku na miejscu tejże rozpoczęły produkcję Poznańskie zakłady graficzne im. marcina Kasprzaka. rosnące zapotrzebowanie na usługi poligraficzne spowodowało uruchomienie na poznańskim Junikowie nowej drukarni Wielkopolskiego Wydawnictwa Prasowego. Pierwsze gazety opuściły mury zakładu w dniu 19 lipca 1983 roku. na majątku zakładu poligraficznego w dniu 6 grudnia 1992 r. stworzono Drukarnię Poznańską, spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością. Skarb Państwa wyposażył nowe przedsiębiorstwo w urządzenia i maszyny, a udziałowcy prywatni m.in. „głos Wielkopolski” i „gazeta Poznańska” zagwarantowały zlecenia na druk gazet codziennych.

ci form drukowych dostarczą płyty bezobróbkowe – spełniające oczekiwania odnośnie jakości oraz zapewniające określone możliwości technologiczne, a także atrakcyjne cenowo – system ctP Screen przygotowany jest do wdrożenia ich do produkcji. t

51


POLSKIE DRuKARnIE

Na każdy nakład W poznańskiej drukarni Profes został wdrożony cyfrowy system druku produkcyjnego imagePRESS C7000VP firmy Canon.

W

drożona cyfrowa maszyna ma pozwolić drukarni elastyczniej reagować na zamówienia ze strony klientów. – mamy możliwość drukowania materiałów niezależnie od wielkości nakładów oraz gramatur (nawet 350g w jednoprzebiegowym dupleksie). taką ofertę doceniają firmy szukające uzupełnienia dla rozwiązań offsetowych – powiedział mariusz grobelniak, właściciel drukarni Profes. Według zapewnień producenta, urządzenie imagePrESS c7000VP to maszyna drukarska do cyfrowego druku kolorowego nowej generacji, łącząca wydajność i wszechstronność technologii cyfrowej z doskonałą jakością obrazu, którą można porównać do wydruków offsetowych. maszyna oferuje prędkość 70 obrazów na minutę, nawet w przypadku ciężkich lub powlekanych materiałów o gramaturze do 300 g/m2. maksymalna pojemność podajników wynosi 10 tys. arkuszy z ośmiu różnych źródeł, co może zapewnić ponad dwie godziny nieprzerwanej pracy. – nasza maszyna bez problemu pracuje na grubych podłożach offsetowych, co było głównym kryterium wyboru urządzenia cyfrowego przez drukarnię Profes – powiedział tomasz Łagodzki z działu marketingu Produktów do Druku Profe-

52

sjonalnego w firmie canon Polska. – Dzięki swojej użyteczności doskonale wpasowała się w istniejące już środowisko offsetowe zakładu. Podwójny system utrwalania, system arcDat utrzymania stałej kolorystyki przez całą długość nakładu sprawiają, że imagePrESS c7000VP drukuje na każdej gramaturze cały czas ze stałą wydajnością 70 stron na minutę. Drukarnia Profes, jako jeden z pierwszych użytkowników technologii imagePrESS w tej części Europy, bierze czynny udział w specjalnym programie firmy canon, Essential Bussines Builder Program, który pomaga drukarniom we wdrażaniu najnowszych technologii oraz uczy najnowszych trendów biznesowych w poligrafii. model imagePrESS c7000VP wykorzystuje technologię V-tonera zawierającego bezolejowe mikrocząstki. Połączenie z zaawansowanymi technologiami kontroli obrazu pozwala na optymalizację efektu połysku i wykończenie każdego materiału. maszyna oferuje system kontroli procesu, co pozwala na tworzenie profili cmyK wydruków i porównywanie ich efektów ze standardami ISo. można również tworzyć podręczne palety kolorów na podstawie bibliotek Pantone i zapisywać je na serwerze. technologia inteligentnego rejestrowania Irt (Intelligent registration technology) zapewnia wyjątkową dokładność rejestrowania przód-tył i bok-bok. z kolei zastosowanie zaawansowanego wygładzania aSt (advanced Smoothing technology) poprawia jakość wydruków, eliminując gwałtowne przejścia powstające przy połączeniu tekstu i skomplikowanej grafiki. System doboru efektywnej rozdzielczości w inteligentny sposób dostosowuje jakość obrazu do sposobu, w jaki wydruki będą oglądane gołym okiem. materiały canon Polska Informator PolIgrafIczny 01/2010 vidart



ZARZĄDZAnIE

Organizacyjny spokój na wojnie Spoglądając na każdą firmę, można uszeregować poszczególne osoby czy działy według oddalenia od rynku i klienta. Księgowość lub dział spraw pracowniczych funkcjonują w znacznym oddaleniu, bo też i taka ich rola, ale marketing, a już szczególnie sprzedaż, wykonują zadania w zasadzie na samym styku z otoczeniem.

B

ez wątpienia sprzedawcy są na pierwszej linii frontu i wymagania jakie przed nimi stoją, do złudzenia przypominają te, które spełniają żołnierze pierwszej linii. Jak mówił 20 lat temu jeden z nauczycieli przysposobienia obronnego w warszawskim liceum: „W trakcie ofensywy nieprzyjaciela, średnia długość życia gniazda obsługi ciężkiego karabinu maszynowego to kilkanaście minut, jednak to funkcja w każdej kompanii równie ważna, co zaszczytna”. Prawdopodobnie doskonale wiedział

54

o czym mówi. Był starym frontowym łazikiem pamiętającym jeszcze lenino i wyzwolenie Warszawy. obsługa ckm-u z jego opowieści to wypisz, wymaluj sprzedawcy – hunterzy, odpowiedzialni za poszukiwanie nowych klientów. Piechota z okopów to ci, którzy odpowiadają za obsługę klientów bieżących. nauka płynąca z przygotowania do poważnego starcia może niemal w niezmienionej formie zostać wykorzystana do kształtowania służb sprzedaży. Idąc do klienta nie jedz zbyt wiele, bądź czujny i zawsze Informator PolIgrafIczny 01/2010 vidart


gotowy, strój miej czysty i nienaganny, oferty kompletne i zawsze pod ręką. Pamiętaj, że jeśli nie ty odniesiesz u klienta zwycięstwo, to z pewnością dokona tego ktoś inny, więc zamykaj sprzedaż zawsze, kiedy to tylko możliwe. Drugi raz może się nie przydarzyć. zupełnie jak w przeddzień bitwy. W dziale sprzedaży wszystko dzieje się szybko, a wymagania są wysokie. Wszyscy jego pracownicy muszą także kręcić się bardzo szybko, działać sprawnie, podejmować błyskawiczne decyzje, uczyć się nowych rzeczy i zapominać o starych. Dlatego to bardzo trudna, wymagająca i szybko wypalająca praca. Biada menedżerom, którzy tego nie rozumieją. Bazowanie wyłącznie na bezmyślnym przykręcaniu śruby handlowcom może okazać się strategią krótkoterminową. oczywiście wymagania są ważne, ale równie istotne jest tworzenie warunków, aby śmiałe cele i ambitne plany miały wysokie prawdopodobieństwo realizacji. Wymagaj wyniku, ale za środowisko jesteś odpowiedzialny ty.

Punkt 1: szkolenie Każdy kto poważnie myśli o podległych mu pracownikach sprzedaży musi ich szkolić. gdybym miał bez żadnych analiz i odniesienia do specyfiki podmiotu i branży określić proporcje szkoleń wewnętrznych i zewnętrznych, stwierdziłbym, że właściwym będzie 90-10. czyli 90 proc. to szkolenia prowadzone przez menedżera, 10 proc. to te związane z trenerami zewnętrznymi. Szkolenia wewnętrzne są niezwykle ważne. Jest co najmniej kilka ogólnych metod, co do częstości ich stosowania. mogą się odbywać dwa razy w tygodniu, mogą codziennie. nie powinny jednak rzadziej niż raz w tygodniu. Pozwalają na rozwiązywanie bieżących problemów, tworzenia listy sytuacji zakupowo-sprzedażowych i sposobów reakcji, metod radzenia sobie z obiekcjami klienta i pozwalają na ćwiczenie wielu sytuacji w których może się znaleźć sprzedawca. Pierwszym punktem takiego spotkania powinno być ustalenie, z jakimi trudnymi sytuacjami przedstawiciele się spotykają. Drugim burza mózgów, co można z nimi zrobić i jak sobie radzić, trzecim spisanie rozwiązań, które choćby w najmniejszy stopniu vidart Informator PolIgrafIczny 01/2010

dr Mikołaj Pindelski

– w ImmoQEE jest partnerem oraz ekspertem w projektach tworzenia i zarządzania realizacją strategii organizacji, rozwijania kompetencji pracowników oraz tworzenia i realizacji strategii sprzedaży. trener podczas licznych szkoleń związanych z tą tematyką. Kierownik podyplomowych studiów zarządzania Sprzedażą oraz zarządzania Produktami i Usługami w Szkole głównej Handlowej w Warszawie. Kontakt: mikolaj.pindelski@immoqee.com

mogą się okazać przydatne, czwartym przećwiczenie ich w trakcie spotkania, piątym próba zastosowania u klienta, szóstym relacja z aplikacji metody i ew. korekty oraz zmiany które można ćwiczyć w trakcie kolejnych spotkań. Dobrze przeszkoleni handlowcy nie będą mieli większych trudności w radzeniu sobie z bieżącą sprzedażą i swoją pracą. Im więcej sytuacji przećwiczą, tym mniejszy wpływ będzie miał na nich ich nastrój, pogoda, ból głowy czy inne niekorzystne sytuacje. Szkolenia zewnętrzne mają dawać inną perspektywę. mogą odpowiadać na pytanie, jak z takimi sytuacjami radzą sobie w innych firmach i branżach, jak widzi to ktoś spoza organizacji oraz czy – bez często krępującej obecności szefa – można wskazać inne, być może bardziej odkrywcze, rozwiązania. Ponadto na zewnątrz istnieje możliwość poznania pracowników innych podmiotów, rozpoznania rynku dostawców, klientów, konkurentów v

55


ZARZĄDZAnIE i zaistnienia w środowisku. to bardzo motywujące i znacząco rozszerzające horyzonty każdego uczestnika takiego treningu. o ile więc szkolenie wewnętrzne powinno być nastawione głównie na narzędzia i zwykłe sytuacje, to zewnętrzne na budowanie relacji i inspirację. niemniej jednak oba typy szkoleń są w pracy handlowców niezbędne i bez nich nie obędzie się żaden dział sprzedaży. Problemem w prowadzeniu permanentnych szkoleń (PSP – Program Szkoleń Permanentnych) może być np. geograficzne rozproszenie handlowców. W takiej sytuacji należy albo prowadzić indywidualnie z każdym szkolenia w formie wideokonferencji (np. skype oferuje darmową usługę tego typu), albo w większej grupie telekonferencję. oczywiście ta forma komunikacji napotyka na liczne ograniczenia, lecz i tak jest znacznie lepsza, aniżeli absolutny brak szkolenia pra-

tem innych działań. Efekty jakich się można po tym spodziewać często przechodzą najśmielsze oczekiwania.

Punkt 2: Czas na relaks

Jako, że handlowiec niemal codziennie znajduje się na polu walki, bardzo ważnym elementem odbudowy jego kondycji psychicznej jest stworzenie lub pomoc w tworzeniu oaz spokoju. Stres powstający chociażby z faktu codziennej styczności z odmową i odrzuceniem zawsze pozostawia ślad. nie ma możliwości, by w pełni zdrowy psychicznie człowiek w 100 proc. oddzielił siebie od produktu, który oferuje. za każdym więc razem, odmowa jest w mniejszym lub większym stopniu nieprzyjemna i stresująca. nawet jeśli to tylko niewielki ślad, to pomnożony przez dzienną liczbę kilku, czy kilkunastu spotkań może powodować spustoszenie. Jeśli przeliczyć to na ujęcie roczne, może się okazać, że każdy pracownik sprzedaży w ciągu 200 dni Szkolenia muszą się odbywać ciągle. pracy, ma do czynienia Wartość jaka z nich płynie jest bez np. z 2000 odmów. to bardzo porównania większa, aniżeli z radzenia wiele, często zbyt wiele nawet dla najlepszych. Kumulowany sobie samemu z wszelkimi stres i frustracja może eksplozagadnieniami. dować np. w formie wypalenia zawodowego, które wymaga cowników. Drugim problemem może być mały niekiedy bardzo poważnej terapii medycznej. nie zespół, liczący np. jedną czy dwie osoby. to akurat ma się więc co dziwić, że poszukują oni swoistego żadna wymówka. równie dobrze można szkolić „resetu” i środowiska, w którym będzie można jedną, jak i kilkanaście osób. Wspólnie z pew- liczyć na wsparcie i poczucie bezpieczeństwa. za nością uda się wypracować znacznie więcej do- jego tworzenie po części odpowiedzialny jest mebrych rozwiązań, aniżeli byłaby to w stanie nedżer, ale dużo też zależy od samego handlowca. Szef musi przede wszystkim ustalić jasne reguły zrobić pojedyncza osoba. często pojawiającymi się argumentami, po- gry. za co kara, a za co nagroda, w jakiej formie zwalającymi na zaniechanie treningów jest i wysokości, co jest ważne, a co bez znaczenia np. stwierdzenie, że przecież doskonale wiado- i bardzo wyraźnie, bez żadnych niedomówień i niemo, co handlowcy robią, są obserwowani, szkolą jasności o tym komunikować. cel i plan strategiczny, się wykonując zadania, dają sobie radę sami, albo cele i plany cząstkowe, na miesiąc, tydzień i dzień, wystarczy im jedno szkolenie na rok. to bardzo dają poczucie klarownych wymagań i tworzą szkodliwe myślenie. Szkolenia muszą się odby- bezpieczne ramy postępowania. Wsparcie w ich rewać ciągle. Wartość jaka z nich płynie jest bez alizacji to kolejny ważny element. należy się także porównania większa, aniżeli z radzenia sobie interesować, choć tu z umiarem, szeroko rozusamemu z wszelkimi zagadnieniami. Jeśli więc mianym życiem przedstawiciela, choć tu już wkramenedżerowi wydaje się, że nie ma na to czamy w kwestie, które – przynajmniej teoretycznie czasu, to lepiej niech go znajdzie, choćby kosz- – powinien on kształtować sobie sam.

56

Informator PolIgrafIczny 01/2010 vidart


Drugi wymiar bezpieczeństwa zależy bowiem od tego, by stworzyć sobie bezpieczne środowisko poza pracą. Poukładane życie rodzinne, hobby, grono przyjaciół czy powtarzany regularnie rytuał wyjazdu na ryby mogą być właśnie tą oazą spokoju i relaksem po pracy. Ważne jest jednak, by ten drugi wymiar życia niewiele miał wspólnego z wykonywaną pracą zawodową. ma tworzyć nową perspektywę, odrywać od problemów i uspokajać. Jeśli przedstawiciel nie ma takiego wymiaru, powinien go sobie stworzyć. Wbrew pozorom nie jest to takie trudne. Wystarczy powziąć decyzję, że raz w tygodniu czyta się książkę biograficzną, albo umawia ze znajomymi na mecz koszykówki. Dość, żeby było to zaplanowane, przemyślane i regularnie realizowane. Warto też rozszerzać to hobby i analizować dodatkowe informacje jak np. przeszukać internet by pozyskać dodatkowe informacje czy obejrzeć mecz koszykówki w telewizji. nie może być to jednak przypadkowe. Po kilku razach wciągnie na tyle, że trudno będzie sobie wyobrazić bez tego czas wolny. Im dłużej będzie trwało, tym bardziej wpisze się w grafik i tym lepszy azyl będzie stanowić. najlepiej zacząć zaraz po przeczytaniu tego artykułu. tu również przełożony może stymulować do takich działań i wskazać je, bądź pomóc w ich wyborze, a można tego dokonać w trakcie najbliższego indywidualnego spotkania. Po prostu porozmawiaj ze swoimi ludźmi. to nie maszyny. możesz wpleść taki wątek w trakcie rozmowy planistyczno-oceniającej, którą sugeruję przeprowadzać w piątki. to dobry dzień, bo pozwala zamknąć jeden tydzień i zaplanować kolejny. zatem twój nowy dzień pracy jako menedżera: Poniedziałek: godz. 9.00 – 10.30 – szkolenie pracowników Środa: godz. 9.00 – 10.30 – szkolenie pracowników Piątek: godz. 14.00 – 16.00 – podsumowanie tygodnia i planowanie kolejnego, rozmowy indywidualne mikołaj Pindelski vidart Informator PolIgrafIczny 01/2010


TECHnOLOGIE

Uwaga na mróz Temperatury dochodzące do minus 20 stopni Celsjusza to bardzo poważne zagrożenie dla komputerów i innych urządzeń elektronicznych – ostrzegają specjaliści odzyskiwania danych z największego laboratorium w Europie Środkowo-Wschodniej.

n

ajczęstszym błędem, jaki popełniają użytkownicy komputerów jest pozostawianie ich na dłuższy czas w zimnych miejscach, a następnie szybkie uruchomienie ich w biurze bądź w domu. – W takich sytuacjach w elektronice laptopa lub innego urządzenia cyfrowego natychmiast gromadzi się wilgoć, naprężają się układy elektroniczne i nasz sprzęt może ulec bardzo poważnej awarii, co bezpośrednio prowadzi do utraty danych. Warto więc odczekać kilkanaście minut i dopiero wtedy włączyć nasze urządzenie – mówi Paweł odor, główny specjalista Kroll ontrack w Polsce. W wyniku mrozów dane tracą przede wszystkim pracownicy firm korzystający z laptopów, użytkownicy telefonów komórkowych i aparatów fotograficznych, które na mrozie, w wyniku awarii, tracą zapisane na swych pamięciach zdjęcia. Powodem zwiększonej liczby skomplikowanych przypadków, jakie trafiają w obecnych miesiącach do laboratorium Kroll ontrack, są także ferie i urlopy zimowe, podczas których intensywniej eksploatujemy sprzęt na zewnątrz, m.in. podczas podróży, wycieczek górskich czy na stokach narciarskich. Wtedy też jest on bardziej niż zwykle narażony na awarie. – niestety, mimo apeli producentów i naszych specjalistów, co roku w miesiącach zimowych notujemy dwa razy więcej przypadków utraty danych niż normalnie. zwykle są to sprawy na-

58

prawdę skomplikowane, związane z mechanicznym uszkodzeniem nośnika – dodaje Paweł odor. Jak nie stracić danych podczas mrozów: wystawiajmy komputerów i innych urządzeń cyfrowych na długotrwałe działanie niskich temperatur – długotrwałe ochłodzenie może spowodować zniszczenie układów elektronicznych i utratę naszych danych. 3 Jeśli pozostawiliśmy komputer bądź inne urządzenie na długi czas na mrozie, nie włączajmy go od razu w pomieszczeniu, do którego weszliśmy – poczekajmy kilka minut, by urządzenie nie doświadczyło „szoku termicznego” i jego temperatura zrównała się z otoczeniem. W przeciwnym wypadku może dojść do zwarcia, zniszczenia elektroniki i utraty danych. 3 Przenosząc komputery bądź inne urządzenia cyfrowe pamiętajmy o transportowaniu ich w specjalnych futerałach – choć używanie popularnych futerałów nie zagwarantuje nam pełnej ochrony, to jednak pozwoli na zniwelowanie oddziaływania mrozu na nasz nośnik. 3 Jeżeli pozostawiliśmy nasz nośnik danych na długi czas na mrozie, nie starajmy się na siłę go rozgrzać – próba nagłego rozgrzania naszego sprzętu poprzez np. położenie go na kaloryferze, jeszcze pogorszy sprawę. Wtedy awaria urządzenia i utrata danych jest niemal gwarantowana. t 3 nie

Informator PolIgrafIczny 01/2010 vidart



WIADOmOŒCI IT

Nowy trojan zmusza do płacenia okupu F-Secure ostrzega przed nowym trojanem, który blokuje dostęp do plików żądając okupu. Jednocześnie pozostawia ofiarę w przekonaniu, że to nie był atak, a jedynie próba uratowania cennych danych przed całkowitą utratą. Kiedy trojan W32/Datcrypt zainfekuje komputer sprawia, że pliki muzyczne, video, zdjęcia czy dokumenty microsoft office nie mogą zostać otworzone ze względu na błąd. W rzeczywistości zostały one zaszyfrowane przez Datcrypt. następnie trojan wyświetla, wyglądającą na autentyczny komunikat z Windowsa, poradę o potrzebie zainstalowania aplikacji nazwanej Data Doctor 2010. Jest ona rekomendowana, jako oprogramowanie naprawiające błąd w odczytywaniu plików. Jeżeli użytkownik zaufa trojanowi i pobierze „doktora” pojawia się kolejna wiadomość o tym, iż wersja darmowa umożliwia naprawę tylko jednego z popsutych plików. W celu odzyskania dostępu do reszty dokumentów, zdjęć czy filmów

należy kupić pełną wersję produktu, a to kosztuje około 90 dolarów. Jak tylko pieniądze zostaną przelane, użytkownik odzyskuje możliwość otwierania swoich plików. – trojan działa w bardzo przebiegły sposób. Użytkownik bardzo chce odzyskać dostęp do swoich danych i najprawdopodobniej nawet nie zorientuje się, iż padł ofiarą cyberprzestępców. można sobie wyobrazić sytuację, w której użytkownicy będą polecali Data Doctora 2010 innym, jako świetne rozwiązanie umożliwiające szybkie naprawienie popsutych plików. trojan działa podobnie jak file fix Pro odkryty w poprzednich latach – komentuje mikko Hypponen, szef zespołu badawczego f-Secure.

Z dużym zoomem Aparat cyfrowy Olympus SP-800UZ zostawia daleko w polu większość konkurentów w kategorii ultrazoomów. Urządzenie dysponuje obiektywem o zakresie ogniskowych 28-840 mm, czyli z zoomem optycznym 30x. zdjęcia oraz filmy HD można zapisywać w wewnętrznej pamięci 2 gB oraz na kartach pamięci SD. Kadrowanie oraz przeglądanie wykonanych ujęć ułatwia trzycalowy wyświetlacz w for-

macie 16:9. aparat posiada podwójny system stabilizacji obrazu oraz możliwość wykonywania zdjęć seryjnych z prędkością dziesięciu klatek na sekundę. rozmiary olympusa to 110 x 90 x 91 mm, a waga 435 g.

iPad do wielu zastosowań Firma Apple przedstawiła nowy produkt o nazwie iPad – urządzenie do przeglądania sieci WWW, czytania i wysyłania poczty e-mail, oglądania zdjęć i nagrań wideo, gier i wielu innych zastosowań. iPad ma 12,7 mm grubości i waży 0,68 kg, jest więc cieńszy i lżejszy od laptopów i notebooków. Użytkownicy mają 12 nowych programów zaprojektowanych specjalnie dla iPada oraz prawie wszystkie spośród 140 tys. programów dostępnych w serwisie app Store. iPad będzie dostępny pod koniec marca w cenie od 499 dolarów. apple wprowadziła również nową wersję iWork dla iPada. można tworzyć doku-

60

menty, prezentacje z animacjami i przejściami oraz arkusze wykresów, funkcje i formuły. trzy aplikacje będą dostępne w cenie 9,99 dolara za każdą z nich. Urządzenie jest zsynchronizowane z itunes przy użyciu standardowego kabla USB apple 30-pin, można zsynchronizować wszystkie swoje kontakty, zdjęcia, muzykę, filmy, programy telewizyjne, aplikacje i inne z komputerem. Informator PolIgrafIczny 01/2010 vidart


WIADOmOŒCI IT

Facebook łakomym kąskiem dla hakerów Cyberprzestępcy pozycjonując niebezpieczne strony pod hasłem „Un named app” wywołali nową falę ataków wśród użytkowników sieci Facebook. Początkiem całego zamieszania był rozsyłany między użytkownikami sieci fałszywy alarm o nieznanej aplikacji. Użytkownicy w ostrzeżeniu zawarli podstawowe informacje na temat niepożądanych działań wywołanych przez rzekomą aplikację „Un named app” oraz instrukcje, jak usunąć prawdopodobną przyczynę problemów. Jak się później okazało w oficjalnym oświadczeniu facebook, „Un named aap” to tylko wyświetlana nazwa będąca wynikiem

błędu na karcie prezentacji. Według serwisu błąd nie ma żadnego wpływu na funkcjonowanie witryn i w żaden sposób nie naraża bezpieczeństwa użytkowników. – W tym przypadku główną metodą ataku wykorzystywaną przez cyberprzestępców były techniki optymalizacji wyszukiwarek. odpowiedni dobór słów kluczowych oraz narzędzia, którymi dysponują cyberprzestępcze grupy przyczyniły się do ingerencji w wyniki wyszukiwa-

nia i zdobycia wysokich pozycji wśród niebezpiecznych stron – mówi Łukasz nowatkowski z g Data Software. Jeśli podczas szukania informacji na temat „Un named app facebook” natkniesz się na jedną ze złośliwych witryn możesz znaleźć się w pułapce. Standardowym przestępczym działaniem na tego typu stronach jest wyłudzenie pieniędzy np.: poprzez sprzedaż fałszywych programów antywirusowych lub odpłatnego udzielenia pomocy.

Samsung rozszerzył swoją ofertę o nowy dysk twardy, który określa jako najFirma badawcza IDC przewiduje, że do 2013 roku bardziej przyjazny środoliczba sprzedanych smartfonów przekroczy 390 mi- wisku produkt tego typu. lionów sztuk, przy złożonym wskaźniku rocznego wzrostu (CAGR) na poziomie 20,9 proc.

Smartfon 2013

analitycy sądzą, że najpopularniejszym systemem operacyjnym w tym okresie nadal będzie Symbian, głównie dzięki pozycji, jaką nokia ma na mniejszych rynkach. Prognoza zakła-

da, że największy wzrost odnotuje system android – z 690 tysięcy sztuk w 2008 roku do 68 milionów w 2013. tempo rozwoju androida ma także wpłynąć na osłabienie pozycji linuxa.

Linia dysków Firma Active Media Products rozszerza linię dysków SSD SaberTooth ZX. Urządzenie w formacie 1.8” ma pojemność 128 GB. Dysk dysponuje interfejsem Pata zIf i oferuje prędkość zapisu sekwencyjnego na poziomie 38 mB/s oraz odczyt z szybkością 80 mB/s. Produkt obsługuje tryby PIo 6 oraz Ultra

Dma 6. Sabertooth zX jest kompatybilny z większością notebooków, które posiadają dyski Pata zIf 1.8”. Dysk o rozmiarach 70x54x5 mm kosztuje 379 dolarów.

vidart Informator PolIgrafIczny 01/2010

Ekologiczny dysk

W porównaniu z konkurencyjnymi Ecogreen f3Eg o pojemności 2 tB zużywa o 10 procent mniej energii w trybie czuwania i 10 procent mniej podczas pracy. Produkt zbudowano w oparciu o technologię Ecotriangle. Dysponuje technologiami Silent-Seek i noiseguard, odpowiadającymi za cichą pracę dysku. Urządzenie wyposażono w interfejs USB 3.0 oraz 16mB/32mB pamięci buforowej.

61


WIADOmOŒCI IT

Z papieru na ekran telewizora Wireless Page To TV Magnifier to urządzenie, które jest uwspółcześnioną wersją tradycyjnego szkła powiększającego. czasami czcionka, używana w dokumentach, zwłaszcza w umowach, jest tak minimalnych rozmiarów, że nawet osoby z doskonałym wzrokiem mają problem z odczytaniem tekstu. Wireless Page to tV magnifier, wyglądem przypominający standardową mysz komputerową przesyła drogą

bezprzewodową tekst lub obraz do odbiornika, podłączonego do telewizora. Druk drobnym maczkiem na ekranie wyświetlany jest w 25-krotnym powiększeniu.

Podwójny system stabilizacji Firma Fujifilm wprowadza na rynek cyfrówkę FinePix S2500HD z obiektywem o rozpiętości ogniskowych – 28-504 mm. aparat wyposażony w sensor ccD 12 mpix umożliwia również nagrywanie filmów HD w rozdzielczości 720p. Urządzenie dysponuje podwójnym systemem stabilizacji obrazu Dual Image Stabilization oraz wysoką czułością ISo (do 6400), co

zredukuje ryzyko wykonania poruszonych zdjęć. cyfrówka posiada funkcję face Detection, która umożliwia rozpoznanie do dziesięciu twarzy na jednym ujęciu. Inna funkcja wykrywa efekt czerwonych oczu i automatycznie go koryguje.

Koreańskie retro Wydawałoby się, że produkcja telewizorów w technologii CRT to już melodia przeszłości. tym bardziej zaskakujące jest wprowadzenie przez firmę lg na południowokoreański rynek odbiornika lg Serie 1 retro classic tV. telewizor z obudową w stylu retro posiada 14-calowy ekran w formacie 4:3, chromowane nóżki, teleskopową antenę oraz pokrętła do zmiany kanałów i regulacji głośności. aby stylizacja była jeszcze pełniejsza, urządzenie może wyświetlać obraz w jednym z trzech trybów: oprócz kolorowego, dostępny jest także czarno-biały oraz w odcieniu sepii. telewizor kosztuje 249 tysięcy wonów (około 620 zł). Dostępne są obudowy w kolorze pomarańczowym lub brązowym.

62

Informator PolIgrafIczny 01/2010 vidart


WIADOmOŒCI IT

Pół centymetra Panasonic wprowadzi na rynek nowy odtwarzacz Blu-ray, oznaczony symbolem DMP-BD65. Urządzenie wyróżnia się niewielką grubością, która wynosi 49 mm oraz opcją dołączenia adaptera Wireless lan. BD65 dysponuje możliwością pracy w sieci przy wykorzystaniu systemów VIEra caSt oraz VIEra link. Urządzenie wyposażono w zaawansowany procesor wideo PHl reference chroma Processor Plus oraz dekoder audio HD (Dolby Digital Plus, colby trueHD, DtS-HD master audio Essential). odtwarzacz posiada slot kart pamięci SD (kompatybilny także z SDXc) oraz port USB. Panasonic na razie będzie sprzedawany tylko w Japonii. cena urządzenia to 40 tysięcy jenów (ok. 1290 zł).

Chłodzenie z obudowy Firma Stealth wprowadziła na rynek nowy serwer Rack, oznaczony symbolem SR-2625F. Urządzenie jest chłodzone bez pomocy wentylatorów. takie rozwiązanie niesie podwójną korzyść: po pierwsze konstrukcja zapobiega wciąganiu do wewnątrz kurzu, a po drugie – brak wiatraków zapewnia cichą pracę. ciepło odprowadzane jest za pomocą aluminiowej obudowy, która pełni rolę radiatora. Jej rozmiar (2U) umożliwia montaż serwera w każdej standardowej szafie rackowej 19” EIa. Serwer wyposażono w procesor Intel core 2 Duo, 1gB pamięci ram, dysk 160gB, układ grafiki 3D, gigabit lan, port USB 2.0, złącze rS232, port HDmI oraz wyjście DVI-I. Jako opcja dostępna jest bezprzewodowa karta sieciowa oraz dyski SSD. Produkt kompatybilny z systemami Windows 7/XP/Vista kosztuje 1995 dol. Koszt zakupu serwera w podwójnej konfiguracji to 3790 dol. vidart Informator PolIgrafIczny 01/2010

63


64

Informator PolIgrafIczny 01/2010 vidart


Spis treści

Raport

y Raport

1

y Finanse

4

y Gospodarka

6

y Poligrafia

7

y Przetargi

10

y Oferta maszyn używanych 11

Inflacja

ostatni miesiąc (grudzień)

Inflacja [%]

3,5

miesiąc rok wcześniej wcześniej 3,3

3,3

Bank pomoże przenieść rachunek. Będzie rewolucja? Z początkiem roku weszła w życie rekomendacja Związku Banków Polskich, która upraszcza proces przenoszenia rachunków między bankami. Klient, który zdecyduje się nawiązać współpracę z nowym bankiem, może liczyć na pomoc tej instytucji podczas całej operacji. Niestety droga wcale nie będzie prosta. Pełna nazwa dokumentu brzmi: „Rekomendacja Związku Banków Polskich dotycząca dobrych praktyk w zakresie przenoszenia rachunków oszczędnościowo-rozliczeniowych dla klientów indywidualnych na polskim rynku cd. str. 2 bankowym”.

Bezrobocie

ostatni miesiąc miesiąc (grudzień) wcześniej

Stopa bezrobocia [%] liczba bezrobotnych

Poziom inflacji w Polsce w okresie grudzień 2007 – grudzień 2009

11,9 1 892 700

11,4 1 811 100

rok wcześniej 9,5 1 473 800

Poziom bezrobocia w Polsce w okresie grudzień 2007 – grudzień 2009

1 892 700

Informacje BiznesPartnEr opracowano na podstawie prasy codziennej, internetu, agencji informacyjnych i źródeł własnych. Dane, zestawienia i porównania mają wyłącznie charakter orientacyjny. Kontakt: e-mail: editor3@vidart.com.pl


66 Bank pomoże przenieść rachunek. Będzie rewolucja? dokończenie ze str. 1

Przenoszeniu nie podlega jednak rachunek, a jedynie saldo, zlecenia stałe i polecenia zapłaty. Cała operacja polega bowiem na uruchomieniu nowego konta i importowaniu tam starych „ustawień”. Ponieważ numer rachunku ulega zmianie, nowy bank może na wniosek klienta poinformować wybrane instytucje, np. pracodawcę, ZUS, czy urząd skarbowy o tym fakcie. Przenoszenie nie działa zatem tak, jak w przypadku zmiany operatora telekomunikacyjnego, gdzie klient zachowuje dotychczasowy numer. Dla przeciętnego klienta nie powinno mieć to raczej znaczenia. Jednak w określonych przypadkach zmiana numeru może utrudnić przeprowadzenie całej operacji. Na przykład, gdy

oznacza także automatycznej likwidacji starego rachunku. Jeśli klient sobie zażyczy, rachunek w dotychczasowym banku będzie mógł dalej być aktywny.

Skomplikowany formularz Teoretycznie proces przenoszenia rachunku jest prosty. Ze strony klienta ogranicza się jedynie do podpisania pełnomocnictwa i wypełnienia specjalnego formularza. Tu jednak mogą pojawić się trudności. Bo formularz jest skomplikowany i jego uzupełnianie bez „ściągawki” nie będzie możliwe. Klient musi wskazać, które stałe płatności chce przenieść do nowego banku oraz podać numery rachunków wierzycieli lub beneficjentów. Dodatkowo musi określić od kiedy nowy bank ma Nie można jednak całkiem nie docenić roli przejąć realizację wskanowej rekomendacji ZBP. Jest to niewątpliwie zanych zleceń. Nie da się duży krok w stronę uświadomienia klientom, automatycznie przenieść że konta banku nie wybiera się na całe życie. wszystkich „ustawień” starego konta na nowe. stary numer rachunku został wskazany do prze- Przeniesieniu nie podlegają na przykład produklania odsetek z trwającej jeszcze lokaty. Dla nie- ty kredytowe powiązane z kontem, takie jak których osób zmiana numeru rachunku może limit kredytowy, czy karta obciążeniowa. pociągać także inne konsekwencje. Klienci koRekomendacja wskazuje konkretne przykłady, rzystający z serwisów aukcyjnych, czy portali kiedy może dojść do zablokowania procesu przepożyczkowych będą musieli pamiętać, by we wła- noszenia rachunku. Przede wszystkim na rasnym zakresie zaktualizować swoje profile i uzu- chunku nie może być nierozliczonych transakcji, pełnić nowy numer rachunku. Złożenie dyspozy- czy zaległych opłat. Konto nie może być wskazane cji przeniesienia płatności na nowe konto nie jako rachunek do spłaty kredytów lub kart kredytowych. Wówczas niezbędne będzie sporządzenie aneksu. Problem pojawi się także, jeśli z rachunkiem powiązana jest karta obciążeniowa. Przenieść konta nie będą mogły osoby, wobec których zastosowano blokadę środków na rachunku lub klienci, którzy ogłosili upadłość. Drobnym, acz bardzo istotnym szczegółem, który może wydłużyć całą operację, jest konieczność złożenia podpisu zgodnego ze wzorem złożonym w dotychczasowym banku. Banki często z tego powodu odmawiają np. ustanowienia polecenia zapłaty, można się zatem spodziewać, że będzie to częsty pretekst do odrzucenia wniosku klienta w sprawie przeniesienia konta.


RAPORT Dodatkowe koszty Cały proces przenoszenia rachunku, podobnie jak w przypadku przenoszenia numerów telefonicznych, jest bezpłatny. Warto jednak pamiętać, że w określonych przypadkach pożegnanie ze starym bankiem będzie oznaczało dodatkowe koszty. Zwłaszcza, jeśli klient współpracował ze swoim starym bankiem raczej krótko. Na przykład w PKO BP zamknięcie konta w ciągu trzech miesięcy od jego uruchomienia kosztuje 20 zł, a w Pekao SA 35 zł. Ale w niektórych bankach koszty mogą być wyższe. Bank Ochrony Środowiska pobiera już 50 zł jeśli klient zechce zamknąć rachunek w ciągu dziewięciu miesięcy. Taką samą opłatę pobiera Bank BPH, jeśli klient zdecyduje się zamknąć rachunek w trakcie promocyjnego prowadzenia lub w ciągu roku od daty ustania promocyjnego prowadzenia rachunku. Ponadto klienta obowiązuje okres wypowiedzenia, który trwa około miesiąca, więc pożegnanie ze starym bankiem nie będzie natychmiastowe. Koszty mogą wiązać się także z koniecznością uregulowania zaległych zobowiązań z tytułu debetu, czy limitu kredytowego. Niektóre banki mają jednak na to sposób. Np. BOŚ proponuje klientom, którzy zdecydują się przenieść rachunek, limit kredytowy nie wymagając wniesienia pierwszej wpłaty na konto. Konta i tak będziemy zmieniać Zamieszanie wokół kwestii „przenoszenia rachunków” zostawia pewien niedosyt – proces nie jest tak prosty, jak można było tego oczekiwać patrząc chociażby na sektor telekomunikacyjny. Został co prawda sformalizowany i zamknięty w określonej procedurze, ale tak naprawdę to na barkach klienta spoczywa główny ciężar całej operacji. Nowy bank pełni bowiem tylko rolę punktu kontaktowego. Nie ulega wątpliwości, że zbytnie uproszczenie lub zautomatyzowanie całego procesu byłoby nie na rękę samym bankom. Nowe regulacje raczej nie spowodują wielkiej rewolucji na rynku ROR. Polacy niechętnie zmieniają bank i kolejne rekomendacje nie zmienią tego stanu rzeczy. Rewolucji nie było także w przypadku przenoszenia numerów telefonicznych, czy możliwości zmiany dostawcy energii. Nie można jednak wykluczyć, że w tym roku zaobserwujemy większą aktywność klientów w za-

Notowania kursów średnich NBP dla USD w okresie od 11.01.2010 do 11.02.2010

minimum = 2,7930; maksimum = 2,9915 ostatni = 2,9503 Notowania kursów średnich NBP dla EUR w okresie od 11.01.2010 do 11.02.2010

minimum = 3,969; maksimum = 4,0969 ostatni = 4,0548 kresie zmieniania rachunków. Szum medialny, który powstał wokół rekomendacji zwrócił uwagę wielu osób na opłaty związane z rachunkami osobistymi. Warto mieć także na uwadze, że już w 2009 r. doszło do ostrej rywalizacji na rynku ROR. Spowodowane to było nie tylko dużymi podwyżkami opłat i prowizji, ale także wejściem na rynek nowych graczy. Kilka mniejszych banków zaczęło agresywnie podbierać klientów większym instytucjom, zwiększając ich kosztem liczbę prowadzonych rachunków. Doszło także do pewnej zmiany trendu na rynku reklamowym. W latach 2007-2008 banki promowały przede wszystkim produkty inwestycyjne, kredyty mieszkaniowe, czy depozyty. W ubiegłym roku na ekrany powróciły reklamy kont osobistych, które emitowano nawet w okresie przedświątecznym, czyli porze zarezerwowanej dotychczas dla kredytów gotówkowych. Warto także mieć na uwadze, że w 2009 r. wrócił temat edukacji finansowej, który był często poruszany przez media. Nie można jednak całkiem nie docenić roli nowej rekomendacji ZBP. Jest to niewątpliwie duży krok w stronę uświadomienia klientom, że konta banku nie wybiera się na całe życie.

Wojciech Boczoń, Bankier.pl


68

Polacy jednak poszli na świąteczne zakupy Sprzedaż detaliczna w grudniu wzrosła o 7,2 proc. w porównaniu do ostatniego miesiąca 2008 roku. Największym powodzeniem cieszyły się farmaceutyki i odzież. Zawiodła sprzedaż elektroniki. Okres świąteczno-noworoczny często jest postrzegany jako wskaźnik mierzący zaufanie konsumentów do gospodarki i ich rzeczywisty stan finansów. Patrząc na opublikowane przez GUS grudniowe dane na temat sprzedaży detalicznej można śmiało stwierdzić, że minione święta były dobre pod tym względem. Sprzedaż detaliczna w grudniu 2009 r. wzrosła o 7,2 proc. w skali roku. Miesiąc ten okazał się lepszy od grudnia 2008 r., gdy sprzedaż wzrosła o 6,9 procent. Zestawienie tych dwóch danych wskazuje jednak, że w porównaniu do kryzy-

sowej końcówki 2008 r. ostatnie święta upłynęły pod znakiem pewnych obaw i zacieśniania portfeli. O ile bowiem w grudniu 2008 r. większość przewidywań mówiła o bardzo ciężkich kolejnych dwunastu miesiącach, o tyle w 2009 r. wszystko było przedstawiane raczej w różowych barwach – można się było spodziewać większej różnicy rok do roku niż 0,3 pkt. procentowego. Obawy te spowodowane są przede wszystkim rosnącym bezrobociem, które w grudniu – jak podał GUS – wyniosło 11,9 procent. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej spodzie-

t Produkt Krajowy Brutto (PKB) w 2009 r. był realnie wyższy o 1,7 proc. w porównaniu z 2008 r., a w 2008 wzrost wyniósł 5,0 proc. (ceny stałe roku poprzedniego) – podał gUS opierając się na wstępnych szacunkach. t Według danych wygenerowanych z Krajowego Systemu Informatycznego SIMIK od początku uruchomienia programów do 31 stycznia 2010 r. złożono 106,3 tys. wniosków o dofinansowanie (poprawnych pod względem formalnym) na całkowitą kwotę dofinansowania (zarówno środki unijne jak i środki krajowe) 243,7 mld zł. t Ministerstwo Finansów szacuje, że wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w styczniu 2010 r. (miesiąc poprzedni = 100) wyniósł 100,5. oznacza to, że roczna dynamika cen konsumpcyjnych w tym miesiącu może wynieść 103,5. t Specjalna Strefa Ekonomiczna Euro-Park Mielec podsumowała swoją działalność w ubiegłym roku: 23 zezwolenia dla inwestorów, 410 mln zł i 759 nowych miejsc pracy.

wa się dalszego wzrostu tego wskaźnika w styczniu, do 12 procent. Tradycyjnie w grudniu sprzedaż napędzały produkty farmaceutyczne (wzrost o 15,7 proc. w skali roku) oraz odzież, której kupowaliśmy o prawie 17 proc. więcej niż rok temu. Zawiodła sprzedaż sprzętu RTV, mebli i AGD, która zmalała w porównaniu do grudnia 2008 r. o 6,8 procent. Tu wpływ ma na pewno dopiero co wychodzący ze spowolnienia rynek nieruchomości oraz pewne nasycenie wśród konsumentów produktami RTV. Kolejne styczniowe dane na temat sprzedaży detalicznej z pew-

nością będą słabsze, niż grudniowe. Styczeń bowiem, podobnie jak listopad, to miesiąc gdy Polacy odpoczywają od zakupowego szału. Po informacjach GUS widać, że Polacy nie mają zamiaru wyraźnie ograniczać konsumpcji, jednak rosnące bezrobocie będzie zmniejszać jej dynamikę wzrostu. Z drugiej strony pracodawcy raczej już nie myślą o zwolnieniach, bezrobocie będzie rosło głównie z powody napływającej nowej siły roboczej (np. absolwentów), której trudno będzie znaleźć pracę.

Paweł Satalecki, analityk finamo


FINANSE

Rośnie stopień ubankowienia Polaków Badanie przeprowadzone przez NBP w 2009 r. dowodzi, że stopień korzystania z usług bankowych w Polsce zbliżył się do średniej europejskiej. Badanie przeprowadzone w styczniu i lutym 2009 roku objęło celowo dobraną próbę 1000 dorosłych osób. Wyniki wskazują, że aż 77 proc. respondentów ma dostęp do konta bankowego (lub rachunku w SKOK), z tego 14,5 proc. do konta wspólnego. Z dwóch kont korzysta 5,9 proc. badanych, a z trzech lub więcej – 2,3 proc. Stopień ubankowienia rośnie wraz z wykształceniem. Konto ma 95 proc. osób po studiach i tylko 36 proc. osób z wykształceniem podstawowym. Najczęściej z usług banku korzystają osoby w wieku od 30 do 44 lat (87 proc.), rzadziej ludzie po 60. roku życia (66 proc.). Choć nadal banki są mniej aktywne na wsi niż w miastach, to właśnie na wsi nastąpił w ostatnich latach największy skok ubankowienia. Dziś konto

ma 72 proc. mieszkańców wsi, choć niemal co trzeci ma konto wspólne. Tak wysoki wynik jest skutkiem obowiązku posiadania rachunku przez rolników ubiegających się o bezpośrednie dopłaty z funduszy UE. W podobnym badaniu z 2006 r. 48 proc. osób stwierdziło, że ma konto bankowe, a w 2003 – 42 proc. Należy jednak zaznaczyć, że grupa badawcza w poprzednich latach różniła się od zeszłorocznej – wcześniej obejmowała również młodsze osoby, co zaniżało wyniki ubankowienia ogółu. Niezależnie od trudności w porównywaniu danych z całą pewnością można stwierdzić, że w ostatnich latach Polska zanotowała szybki postęp w zakresie stopnia korzystania z usług bankowych zbliżając się do średniej dla Unii Europejskiej.

Według najnowszych danych UNCTAD opublikowanych w Global Investment Trends Monitor globalny napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ) spadł o 39 proc., z 1,7 biliona USD w 2008 r. do 1 biliona USD w 2009.

Gdzie jest BIZ? W grupie krajów rozwiniętych, do których według UNCTAD zaliczają się członkowie UE, zanotowano spadek o 41 proc. W grupie krajów rozwijających się oraz w okresie transformacji gospodarczej (Europa Południowo-Wschodnia i Kraje WNP) spadek wyniósł 39 proc. Niższy napływ BIZ zanotowano rów-

nież w pozostałych regionach: w Afryce o 36 proc., w Azji o 32 proc., w Ameryce Łacińskiej o 41 proc. Największymi odbiorcami BIZ w 2009 roku były Stany Zjednoczone, Chiny, Francja, Federacja Rosyjska, Holandia oraz Hong Kong, mimo że wszystkie te kraje, poza Holandią i Chinami odczuły wyraźny spadek napływu inwestycji.

Poprawa nastrojów przedsiębiorców Badanie koniunktury w IV kwartale 2009 roku przeprowadzone przez Narodowy Bank Polski wśród 859 firm wskazuje, że nastroje przedsiębiorców polepszają się. Badane przedsiębiorstwa zasygnalizowały wzrost produkcji w IV kwartale 2009 r. i spodziewają się jeszcze wyraźniejszej poprawy sprzedaży w bieżącym kwartale. Jednak tylko 37 proc. firm (o 2 pkt. procentowe więcej niż przed rokiem i o 20 mniej niż dwa lata temu) planuje rozpoczęcie nowych inwestycji. Pozytywnym sygnałem jest dalszy spadek liczby rezygnacji z dokończenia realizowanych już projektów. Niską aktywność inwestycyjną obserwuje się zwłaszcza w sektorze MSP, a wśród sekcji – w handlu i budownictwie. Mniej inwestycji to zarazem niższe zapotrzebo-

wanie na kredyty bankowe. Więcej przedsiębiorstw zamierza redukować swoje zadłużenie w bankach niż jest chętnych do jego zwiększania. Z analizy NBP wynika jednocześnie, że 90 proc. firm nie ma żadnego problemu ze spłatą kredytów. Pytani o bariery rozwoju przedsiębiorcy najczęściej wskazywali na niski popyt na ich wyroby (20 proc.) oraz niekorzystny, bądź nazbyt wahający się kurs walutowy (13 proc.). Poprawy sytuacji ekonomicznej w I kw. oczekuje 15,5 proc. przedsiębiorstw, zaś pogorszenia spodziewa się niespełna 10 proc. firm.


GOSPODARKA

70

Nowelizacja ustaw o podatku od towarów i usług, nowela ustawy Pzp (Prawo zamówień publicznych) oraz ustawa o spółdzielczych kasach oszczędnościowo kredytowych – to najbardziej progospodarcze zmiany, uchwalone przez Sejm w IV kwartale 2009 r. Tak wynika z opublikowanego przez Krajową Izbę Gospodarczą „Barometru przyjazności Sejmu dla przedsiębiorców i gospodarki w IV kwartale 2009 r.”

Barometr przyjazności Sejmu W IV kwartale 2009 r. Sejm uchwalił 65 ustaw (w porównaniu do 43 w III kwartale, 81 w II kwartale i 48 w I kwartale) Spośród nich – zdaniem ekspertów KIG – 32 nie miało żadnego wpływu na gospodarkę, a w przypadku kolejnych 12 wpływ ten można określić jako „mało ważny”. Zdaniem KIG, spośród ustaw ocenionych pozytywnie, najbardziej korzystne zapisy dla gospodarki zawiera Ustawa o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług. Dotyczy ona podwyższenia rocznego limitu obrotu: z 10 tys. euro do 30 tys. euro, uprawniającego podatników do zwolnienia z podatku VAT. Jednak ze względu na trudną sytuację budżetową zaproponowano stopniowe podwyższanie tego limitu: w 2010 r. – 20 tys. euro, a w 2011 r. – 30 tys. euro. Nie są to co prawda zmiany rewolucyjne, ale z całą pewnością wychodzące naprzeciw oczekiwaniom części przedsiębiorców. Podwyższenie limitu ułatwi prowadzenie działalności gospodarczej podatnikom osią-

gającym niewielkie obroty, przyczyniając się do redukcji obciążeń administracyjnych. Inne ustawy z IV kwartału, które zyskały uznanie wśród ekspertów KIG to m.in.: - Ustawa o spółdzielczych kasach oszczędnościowo kredytowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw;

- Ustawa o zmianie ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego oraz o zmianie niektórych innych ustaw. Legislacyjne „czarne owce” Nie wszystkie ustawy uchwalone w IV kwartale idą na rękę przedsiębiorcom. Wśród legi-

- Ustawa o zmianie ustawy Prawo zamówień publicznych oraz ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych; - Ustawa o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw; - Ustawa o uchyleniu ustawy o negocjacyjnym systemie kształtowania przyrostu przeciętnych wynagrodzeń u przedsiębiorców oraz o zmianie niektórych ustaw; - Ustawa o zmianie ustawy o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów;

slacyjnych „potknięć” wyróżnia się Ustawa o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw. Zmiany w niej wprowadzone dotyczą znowelizowania przepisów określających termin wpłaty zaliczki na podatek dochodowy. Ustawa ta odsuwa o dwa lata wejście w życie przepisów likwidujących obowiązek zapłaty w grudniu podwójnej zaliczki na podatek dochodowy. Obecnie

podatnik wpłaca ostatnią zaliczkę za rok podatkowy w wysokości zaliczki uiszczanej za listopad (albo odpowiednio za trzeci kwartał) do dnia 20 grudnia tego roku. Przyjęte, w mającej ulec nowelizacji ustawie zmiany, które miały wejść w życie 1 stycznia 2010 r., przesuwały termin wpłacania ostatniej zaliczki odpowiednio na podatek dochodowy od osób prawnych oraz podatek dochodowy od osób fizycznych do 20 dnia pierwszego miesiąca (lub kwartału) następnego roku podatkowego od faktycznie uzyskanego dochodu za grudzień (lub czwarty kwartał) roku poprzedniego. Negatywnie oceny KIG uzyskały również: Ustawa o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw, Ustawa o zmianie ustawy o udzielaniu przez Skarb Państwa wsparcia instytucjom finansowym oraz Ustawa o zmianie ustawy Kodeks pracy.


POLIGRAFIA

Quad/Graphics przejmuje World Color Quad/Graphics (największa prywatna drukarnia w Stanach Zjednoczonych) i World Color Press (drugi co do wielkości dostawca usług drukarskich, cyfrowych i innych tego typu na obydwu kontynentach amerykańskich), poinformowały, że ich rady dyrektorów jednomyślnie zatwierdziły ostateczną umowę, zgodnie z którą Quad/Graphics przejmie firmę World Color. Po połączeniu firma Quad/Graphics będzie zatrudniał około 30.000 pracowników, którzy obsługiwać będą klientów w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Ameryce Łacińskiej i Europie. Worldcolor i Quad/Graphics mają łączne dochody w wysokości 5,1 miliarda dolarów. Najprawdopodobniej transakcja zostanie sfinalizowana latem 2010. – Po połączeniu sił

obydwu firm poprawimy naszą pozycję lidera branży drukarskiej – powiedział Joel Quadracci, prezes i dyrektor zarządzający Quad/Graphics. – Potrzeby i wymagania klientów zmieniają się bardzo szybko, a nasza rozbudowana firma będzie lepiej przygotowana do zaspokojenia tych wymagań. World Color ma utalentowanych i profesjonalnych pracowników,

którzy spisywali się bardzo dobrze w tym pełnym wyzwań i niepewnym okresie czasu. – Ta transakcja tworzy fascynujące możliwości osiągnięcia efektu synergii – powiedział Mark Angelson, prezes i dyrektor wykonawczy World Color. – Darzę największym szacunkiem Joela i jego zespół, jestem też przekonany, że znalazłem się wśród najlepszej

i najinteligentniejszej kadry zarządzającej. Quad/Graphics będzie dobrym, stabilnym domem dla menedżerów i pracowników firmy World Color. Przyszły zarząd będzie się składał z sześciu obecnych dyrektorów Quad/Graphics i dwóch dyrektorów World Color, w tym Marka Angelsona, który będzie przewodniczył Komisji Integracji i Konsolidacji.

Wybór Freda Pedersena na szefa 3M w Europie Środkowej i Wschodniej oznacza dla amerykańskiego koncernu początek realizacji nowej europejskiej strategii biznesowej.

Trzy obszary Nowa strategia zakłada znaczny rozwój działalności firmy w tym regionie oraz zwiększenie zatrudnienia o blisko 50 proc. do końca 2012 roku. Za jej realizację odpowiedzialny będzie Frede Pedersen, który od 1 stycznia 2010 roku pełni funkcję szefa 3M w Europie Środkowej i Wschodniej. Nominacja ta wiąże się z wdrożeniem przez 3M nowej międzynarodowej strategii rozwoju koncernu. Zgodnie z nią

dotychczasowy region Europy, Bliskiego Wschodu oraz Afryki (EMEA) został podzielony na trzy obszary operacyjne: Europy Zachodniej, Europy Środkowej i Wschodniej oraz Bliskiego Wschodu i Afryki. Pierwszym z nich pokieruje Paul Rosso. Frede Pedersen będzie odpowiedzialny za kierowanie 3M w Europie Środkowej i Wschodniej. Za zarządzanie koncernem w regionie Bliskiego

Wschodu oraz Afryki odpowiedzialny będzie z kolei Irfan Malik. Zmiany te mają na celu maksymalne wykorzystanie potencjału biznesowego każdego z wymienionych rynków. 3M zatrudnia obecnie w Polsce ponad 1200 pracowników. W naszym kraju znajduje się siedziba główna firmy na Europę Środkową i Wschodnią oraz cztery fabryki i ośrodek badawczo-rozwojowy. W całej Europie Środ-

kowej i Wschodniej 3M zatrudnia obecnie ok. 2,5 tys. pracowników. W związku z planowanym rozwojem działalności koncernu w regionie, liczba miejsc pracy znacząco się zwiększy i w 2012 roku ma osiągnąć poziom blisko 3,7 tys. Wartość sprzedaży 3M w starym regionie Europy, Bliskiego Wschodu oraz Afryki w 2008 roku wyniosła 6,9 mld dolarów, co stanowi 27 proc. ogólnej sprzedaży koncernu na całym świecie.


72

Gazety w Singapurze trzymają się mocno Przynajmniej należy tak sądzić z informacji otrzymanej od Agfa Graphics, która zainstalowała w Singapore Press Holdings dziesięć gazetowych systemów CtP. Agfa Graphics poinformowała, że Singapore Press Holgings (SPH) – jedna z największych spółek medialnych w Azji PołudniowoWschodniej z siedzibą w Singapurze – podjęła decyzję o modernizacji swojego działu prepress i inwestycji w dziesięć fioletowych systemów CtP z rodziny :Polaris. Ponieważ wszystkie systemy zostaną zainstalowane w tej samej lokalizacji, firma ta będzie dysponować jedną z największych na świecie cyfrowych naświetlarni płyt gazetowych. W skład parku maszynowego firmy SPH wchodzi osiem zwojowych maszyn gazetowych: cztery KBA Commander i cztery KBA

Colorliner, pracujących w dwóch osobnych halach produkcyjnych. Nowo zakontraktowane systemy CtP zastąpią dotychczas wykorzystywane w codziennej działalności naświetlarki CtF. – Dokonując wyboru dostawcy systemów CtP analizowaliśmy zebrane oferty w bardzo rygorystyczny sposób, który pozwolił nam na właściwą ocenę konkurencyjnych rozwiązań, przedstawionych przez najważniejszych producentów – powiedział Anthony Cheng, wiceprezes ds. produkcji w firmie SPH. – Firma Agfa Graphics w największym stopniu sprostała naszym oczekiwaniom i zaproponowała nam najlepsze i najbar-

dziej wartościowe rozwiązanie w kontekście całego przedsięwzięcia związanego z wymianą tradycyjnej przygotowalni na cyfrową. Jesteśmy również przekonani o głębokim zaangażowaniu Agfa Graphics w długofalowe wsparcie techniczne i serwisowe dla tej instalacji. – Wybór naszej firmy jako partnera SPH w tym bardzo szybko rozwijającym się regionie świata to dla nas duże wyróżnienie i potwierdzenie, że nasza strategia – bazująca na technologii i redukcji kosztów – przynosi oczekiwane efekty – powiedział Tim Van den Bossche, kierujący działalnością Agfa Graphics na obszarze Azji.

Signapore Press Holdings Ltd to jedna z największych spółek medialnych w Azji Południowo-Wschodniej, kierująca swoją ofertę do milionów osób zamieszkujących ten region świata i władających różnymi językami. Firma jest wydawcą siedemnastu tytułów gazetowych w czterech wersjach językowych i ponad stu magazynów ukazujących się w Singapurze i innych krajach regionu. Codziennie trzy miliony osób sięga po jedno z wydawnictw SPH. Internetowe edycje najważniejszych gazet wydawanych przez SPH notują miesięcznie ponad 150 mln odsłon i 9 mln unikalnych odwiedzających.

Zakupy Na początku roku, producent maszyn fleksograficznych firma Mark Andy, została właścicielem Arpeco – amerykańskiego producenta przewijarek. Marka została zakupiona w ramach planu zakładającego rozszerzanie oferty dla rynku flekso. Na całym świecie jest zainstalowanych 4000 systemów

produkcji Arpeco. – Arpeco posiada silną pozycję na rynku produktów do kontroli wstęgi i uzupełnia nasze globalne plany rozwojowe – mówi Ken

Daming z firmy Mark Andy. – Jesteśmy bardzo zadowoleni z wniesienia nowej linii produktów o tak wysokiej jakości do rodziny Rotoflex.

Po przejęciu, działy sprzedaży i projektowania firmy Arpeco, zostaną połączone z istniejącym biurem Rotoflex w kanadyjskim Ontario.


POLIGRAFIA

Wdrożenie zakończone Drukarnia Narodowa wdrożyła system zarządzania Graphisoft Integrale MIS firmy Rhapso. System swoim zasięgiem objął wszystkie działy drukarni od marketingu i kalkulacji, przez planowanie i zarządzanie produkcją, do gospodarki magazynowej i kontroli wysyłek. Dodatkiem do systemu jest moduł analityczny Spinaker. Plan

tego typu instalacja w Polsce. – Cieszymy się

dostępne tego typu systemy w naszym kraju. Na naszym rynku nie

wanie ludzi do nowego spojrzenia na produkcję, musieliśmy bowiem

wdrożenia objął także integrację z systemem rejestracji czasu pracy oraz z systemem finansowo-księgowym. Jednak największą innowacją jest uruchomienie konektora JDF do maszyny drukującej manrolad. To pierwsza

z wyboru systemu Graphisoft – mówi Jerzy Mąka, specjalista ds. systemów MIS w Drukarni Narodowej i szef projektu. – Przed dokonaniem wyboru odbyto wiele spotkań i wizyt referencyjnych, brano pod uwagę wszystkie

znaleziono lepszego systemu zarządzania dla drukarń dziełowych. Graphisoft jest kompletny i widać w nim wieloletnie doświadczenia producenta. Największym problemem dla nas była skala wdrożenia i zaangażo-

wspólnie z firmą wdrożeniową Media Center przeszkolić praktycznie wszystkich pracowników w zakresie obsługi systemu. A ponieważ posiadamy ponad 60 stanowisk komputerowych, więc całość wdrożenia trwała okrągły rok.

Inwestycje w Łańcucie „Drukujemy prawie na wszystkim” to hasło Grupy Reklamowej Provision z Łańcuta. Ostatnia inwestycja tego przedsiębiorstwa w ploter Océ Arizona 350GT stała się uzupełnieniem bogatego parku maszynowego firmy i pozwoliła jej na realizację tego hasła w codziennej produkcji. Dzięki nowemu ploterowi Provision może drukować na materiałach do podświetleń, tekturze, drewnie, kafelkach, szkle, płytach CD, blejtramach, a nawet na elementach meblowych i innych nietypowych materiałach. Każdy klient drukarni może zlecić jej realizację własnych, niepowtarzalnych aplikacji. To pozwala temu przedsiębiorstwu uzyskiwać przewagę konkurencyjną na trudnym rynku zleceń, a taki był zamysł jej właścicieli, kiedy podejmowali decyzję dotyczącą zakupu tego innowacyjnego plotera.

Grupa Reklamowa Provision została założona w czerwcu 2005 roku w Łańcucie przez Mirosława Cieszyńskiego, Martę Horską i Daniela Tarałę. – Inicjatywą do rozpoczęcia wspólnej działalności gospodarczej była wiedza, nasze doświadczenie i wspólne plany zawodowe – mówi Mirosław Cieszyński. – Ostatnie dwa lata obfitowały w inwestycje. Dotyczyły one m.in. zakupu powierzchni magazynowobiurowej oraz parku maszyn. Zakupiliśmy m.in. kompletną linię do sitodruku na materiałach takich jak: papier, plastik, tkaniny,

folie, szkło itp.; kompletną linię do lakieru UV; urządzenia do termotransferu i sublimacji umożliwiające nadruki na odzieży; plotery tnący i drukujący, umożliwiające drukowanie wielkoformatowych reklam zewnętrznych; laser tnąco-grawerujący; tampondrukarkę a także urządzenia do produkcji i montażu konstrukcji reklam zewnętrznych.

Przed nami kolejne inwestycje w maszyny i urządzenia. Planujemy także w najbliższym czasie uruchomić biuro handlowe w centrum Rzeszowa, gdzie znajdować się będzie duża i przestronna ekspozycja, gdzie klienci będą mogli obejrzeć nasze pomysły i produkty oraz zapoznać się z naszą kompletną ofertą handlową.


vidart W następnym numerze m.in.:

Automatyzacja Żegnamy się już ze stereotypem polskiej drukarni wykorzystującej tanio opłacanych pracowników i degradującej środowisko, które to działania mają być podstawą jej konkurencyjności. W drukarniach w Polsce instalowane są najnowocześniejsze maszyny, nierzadko przy wsparciu funduszy unijnych, zaś praca ludzka staje się coraz droższa. coraz częściej pojawiają się systemy sterowania przedsiębiorstwem i procesem produkcyjnym. Przed drukarniami kolejny etap – rozwój automatyzacji.

Finansowanie inwestycji W kolejnym „Vidarcie” będziemy kontynuować tematy finansów i inwestycji. zwróciliśmy się do ekspertów i przedstawicieli firm o prognozy na nadchodzący okres ze szczególnym uwzględnieniem poligrafii.

INDEKS REKLAM 02/2010 agfa

21

avargraf

11

ccS Druk

63

Erka

57

Infosystems In Post

CIPPI Awards 2009 rozwinięciem tematu automatyzacji jest prezentacja zwycięzców w konkursie cIPPI awards 2009. W tym konkursie nagrody są przyznawane w trzech kategoriach: – stosowanie najbardziej innowacyjnych procesów automatyzacji, – realizacja procesów automatyzacji dających najlepszy stosunek relacji korzyści i kosztów, – poprawa wydajności w połączeniu z najlepszym efektem, z którego korzysta klient końcowy.

II okł. III okł.

IPEX

17

KBa Polska

27

leadcom

25

michael Huber

I okł.

mtP (Euro-reklama)

1

reprograf Quad/Winkowski

13 9, 43, 53, 59

SgK Studio Sun chemical

64 IV okł.

REDAKCJA Vidart - artur Dziedzic 01-909 Warszawa; ul. Sokratesa 15 tel. 22 834 80 35 do 36 fax 22 834 80 34 e-mail: editor@vidart.com.pl www.vidart.com.pl

PRENUMERATA: tel. wew. 102 editor4@vidart.com.pl cena prenumeraty rocznej: części redakcyjnej (zESzyt 1) 100 zł + 22% Vat, części redakcyjnej oraz części handlowej (zESzyt 1 i 2) 150 zł + 22% Vat

REKLAMA: tel. wew. 113 editor6@vidart.com.pl

DRUK: Drukarnia QuadWinkowski Sp. z o.o.

redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych oraz zastrzega sobie prawo do skracania i adiustacji tekstów oraz zmiany ich tytułów. za treść reklam i ogłoszeń redakcja nie odpowiada.




Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.