ZGORZELEC.EU miejski biuletyn informacyjny 07/17

Page 1

kwiecień 2017

egzemplarz bezpłatny, ISSN 2451-2117

.EU ZGORZELEC.EU MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY

Multimedialna wiosna w numerze str. 4 str. 7 str. 8-9 str. 12 str. 16 -17

Stadion Józefa Wiatrowskiego Nowa filia biblioteki Zaproszenia kulturalne Biblia Żytawska Burzliwe lata samorządu


INFO - MIASTO 2

ZGORZELEC .EU

MIEJSKI MIEJSKI BIULETYN BIULETYN INFORMACYJNY INFORMACYJNY ••KWIECIEŃ KWIECIEŃ 2017 2017


Porozumienie dla zielonej energii

Główne cele przedsięwzięcia to poprawa efektywności energetycznej, ograniczanie niskiej emisji, realizacja projektów badawczo-rozwojowych oraz kreowanie i wdrażanie przedsięwzięć m.in. z zakresu elektromobilności. Zgorzelecki klaster energetyczny będzie obejmował swoim działaniem gminy Powiatu Zgorzeleckiego. Choć jako pierwsi porozumienie podpisali Burmistrz Miasta Zgorzelec, Wójt Gminy Zgorzelec i reprezentujący Politechnikę Śląską prof. Jan Popczyk to pomysłodawcy utworzenia klastra liczą, że z czasem dołączą do nich także inne gminy. Zgodnie z ustawą o OZE w skład jednego klastra może ich wchodzić pięć.

INFO - MIASTO

Powstaje Zgorzelecki Klaster Rozwoju Odnawialnych Źródeł Energii i Efektywności Energetycznej. Trójstronne porozumienie o jego utworzeniu podpisali w czwartek, 9 marca, burmistrz Zgorzelca Rafał Gronicz, wójt Gminy Zgorzelec Piotr Machaj i przedstawiciel Politechniki Śląskiej prof. Jan Popczyk.

Klaster energii to porozumienie cywilnoprawne, którego celem jest równoważenie zapotrzebowania na energię i jej nośniki członków porozumienia. Członkowie klastra mogą być

zlokalizowani na ternie jednego powiatu lub 5 gmin. Klaster energii reprezentuje koordynator klastra, który musi posiadać odpowiednią koncesję na sprzedaż i dystrybucję energii.

Dla szukających pracy: doradcy Eures pomogą Jak znaleźć legalne zatrudnienie za Nysą? Na co zwracać uwagę podpisując umowę? Jakie zawody są najbardziej pożądane na rynku pracy?

Zgorzelcu, w pokoju nr 212, w godz. 10:00 13:00 odbędzie się Polsko - Niemiecki Dzień Doradczy. Celem spotkania jest przekazanie mieszkańcom powiatu zgorzeleckiego informacji na temat możliwości pracy w NiemOsoby szukające pracy odpowiedzi na te i czech oraz warunków życia i pracy w Niemwiele innych pytań znajdą już wkrótce: 13 czech. kwietnia w Powiatowym Urzędzie Pracy w Osobom, które wezmą udział w spotkaniu po-

rad udzielać będą polski i niemiecki doradca EURES. Zainteresowanych skorzystaniem z porady lub informacji prosimy o wcześniejszy kontakt z doradcą klienta w Powiatowym Urzędzie Pracy w Zgorzelcu ul. Pułaskiego 14, pok. nr 211 tel. 75 77-55-605 w. 201.

Większa Galeria Słowiańska. To już pewne Sieć handlowa Carrefour Polska oficjalnie poinformowała o planach rozbudowy Galerii Słowiańskiej w Zgorzelcu. Obiekt rozrośnie się o ok. 3 tys. metrów kwadratowych. Przybędzie także około 160 nowych miejsc parkingowych.

W ramach planowanych prac dobudowana zostanie przestrzeń o powierzchni około 3 000 mkw. Zwiększy się także powierzchnia parkingu, który zyska 160 dodatkowych miejsc postojowych. Zmianom ulegnie również oferta handlowa galerii. Prowadzone

są już zaawansowane rozmowy ze znanymi sieciowymi markami. Obecnie spółka czeka na otrzymanie pozwolenia na budowę. Zakończenie prac zaplanowane jest na drugą połowę 2018 roku.

O rozbudowie zgorzeleckiego Carrefoura można już przeczytać na stronie internetowej sieci. Ronan Martin, wiceprezes Carrefour ds. ekspansji i centrów handlowych przekonuje tam, że „Galeria Słowiańska to jedno z najsilniejszych centrów handlowych należących do Carrefour Polska. Obiekt cieszy się ugruntowaną pozycją na mapie handlowej Zgorzelca i zaufaniem ze strony lokalnych klientów. Wzrost odwiedzalności, wyższe wyniki sprzedaży z metra, a także zainteresowanie najemców obecnością w obiekcie zanotowane po zakończeniu zeszłorocznego remodelingu pomogły nam podjąć decyzje o powiększeniu powierzchni handlowej galerii i zaoferowaniu jeszcze atrakcyjniejszej oferty.” MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • KWIECIEŃ 2017

3


INFO - MIASTO

Dostaliśmy pieniądze na drogi rowerowe! W ramach projektu, którego wartość całkowita szacowana jest na nieco ponad 3 mln zł, w naszym mieście wybudowanych i wyznaczonych zostanie kolejnych 6 km dróg rowerowych, pieszych i pieszo-rowerowych, które łączyć się będą ze ścieżkami wybudowanymi ze wsparciem funduszy zewnętrznych w poprzednich latach. W poniedziałek, 20 marca, burmistrz Zgorzelca Rafał Gronicz i marszałek województwa dolnośląskiego Cezary Przybylski podpisali umowę na blisko 2,7 mln zł dofinansowania dla projektu „Rowerem przez Zgorzelec – ograniczenie indywidualnego ruchu zmotoryzowanego poprzez budowę dróg dla rowerów”. Pieniądze będą pochodzić z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Dolnośląskiego 2014-2020.

Inwestycja realizowana będzie w trzech częściach: I – obejmującej obszar Parku Ujazdowskiego, gdzie ze względu na charakter parkowo-krajobrazowy powstaną ścieżki gruntowe; II – obejmującej część miejską, a dokładnie ulice: Francuską, E. Orzeszkowej, Aleję Ujazdowską (do ostatnich zabudowań), gdzie powstaną ciągi piesze, zatoki postojo-

we i ciągi pieszo-rowerowe z kostki betonowej lub kamiennej; III – obejmującej ul. Polana Brzozowa i drogi prowadzące do granic miasta, gdzie powstaną drogi piesze i rowerowe, które połączą na wysokości Stalagu VIIIA miejską sieć dróg pieszo-rowerowych z drogami rowerowymi leżącymi na terenie Gminy Wiejskiej Zgorzelec. Celem nadrzędnym projektu jest zmniejszenie negatywnych skutków indywidualnego transportu zmotoryzowanego w mieście, ograniczenie emisji CO₂, obniżenie poziomu hałasu, poprawa jakości powietrza, zwiększenie bezpieczeństwa, popularyzacja aktywnego stylu życia.

Od kwietnia stadion oficjalnie z imieniem

Od kwietniowej inauguracji sezonu lekkoatletycznego, podczas której rozegrana zostanie II edycja Biegu Przełajowego „Biegamy z Wiatrem”, stadion miejski w Zgorzelcu będzie oficjalnie nosił imię Józefa Wiatrowskiego, założyciela i wieloletniego dyrektora Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego w Zgorzelcu

Z wnioskiem o nadanie stadionowi miejskiemu w Zgorzelcu imienia zmarłego w lutym 2015 roku Józefa Wiatrowskiego, zasłużonego zgorzeleckiego trenera i działacza sportowego, wystąpiła Komisja do spraw Edukacji, Kultury, Młodzieży i Sportu. Radni zatwierdzili wniosek podejmując w dniu 27 września 2016 roku uchwałę nr 193/2016 w sprawie nadania nazwy stadionowi miejskiemu położonemu w Zgorzelcu przy ul. Maratońskiej. Zgodnie z wnioskiem Komisji ds. EKMiS, uroczyste odsłonięcie tablicy upamiętniającej nadanie stadionowi imienia będzie miało miejsce podczas imprezy otwarcia sezonu lekkoatletycz-

nego w Zgorzelcu. Będzie to druga edycja biegu przełajowego „Biegamy z Wiatrem”, dedykowanego trenerowi znanemu m.in. z organizacji takich wydarzeń dla młodzieży. Zaplanowano ją na 12 kwietnia 2017 roku

Sześciu chętnych wykonawców na park Firmy z Warszawy, Starego Sącza, Jeleniej Góry, Złotoryi, Przygodzic i Karpacza złożyły oferty w ogłoszonym przez Urząd Miasta w Zgorzelcu przetargu na rewitalizację parku Błachańca. W ramach zaplanowanych prac, wykonawcy będą musieli zrealizować m.in: 1) przebudowę̨ ciągów komunikacyjnych; 2) przebudowę̨ placu zabaw przy ul. Konarskiego wraz z wymianą ogrodzenia; 3) budowę̨ placu zabaw przy Domu Samotnej Matki; 4) budowę̨ placu zabaw dla psów; 5) przebudowę̨ oświetlenia parkowego; 6) budowę̨ fontanny wraz z niezbędnym uzbrojeniem; 7) odtworzenie zniszczonej małej architektury parku; 8) odtworzenie schodów na terenie całego par4

ZGORZELEC .EU

ku; 9) zagospodarowanie stawów parkowych wraz z remontem jazów; 10) remont granitowych murków na linii brzegowej stawów wraz z uregulowaniem gospodarki wodnej; 11) zasypanie zbiornika ppoż. za amfiteatrem; 12) budowę̨ systemu odwodnienia parku i drenażu na terenach podmokłych; 13) wyposażenie w elementy małej architektury, tj. kosze, ławki, stojaki na rowery; 14) wymianę̨ ogrodzenia wokół amfiteatru miejskiego; 15) budowę̨ ogólnodostępnej automatycznej toalety; 16) budowę̨ drewnianego pomostu wraz z wiatą drewnianą; 17) montaż granitowej rzeźby z oświetleniem LED w miejscu wypoczynku na skarpie;

MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • KWIECIEŃ 2017

18) przemurowanie kaskad granitowych przy odpływie wody do rzeki; 19) wyczyszczenie kamiennej ściany skalnej w miejscu rekreacji na skarpie; 20) likwidację boisk sportowych od strony ul. Konarskiego wraz z ponownym zagospodarowaniem terenów m.in. na boiska do gry w bule; 21) uporządkowanie drzewostanu na terenie całego parku wraz z wykonaniem nowych nasadzeń; 22) budowę̨ przepompowni na terenie Domu Samotnej Matki wraz z systemem odprowadzania ścieków. Zaproponowane przez oferentów ceny oscylują w przedziale od 7,8 do 8,6 mln zł. Decyzja o wyborze oferty lub unieważnieniu przetargu zapadnie już po zamknięciu tego numeru biuletynu.


Remonty, naprawy, modernizacje

Miejski wydział infrastruktury zlecił wykonanie pozimowych napraw nawierzchni jezdni i przygotował pierwsze zlecenia remontów miejskiej infrastruktury. Zlecono też wykonanie projektu modernizacji oświetlenia ulic Poniatowskiego i Traugutta.

Wśród zleconych do wykonania prac naprawczych są także: – wyrównanie w terminie do 20 kwietnia dróg gruntowych ulic Zielnej i Andersa, – naprawa murku przy ul. Daszyńskiego / placyk przy DT Venus, – budowa krawężników przy wjeździe na teren hali sportowo-widowiskowej przy ul. Lubańskiej i utwardzenie tłuczniem części tego wjazdu,

– kontynuacja prac przy budowie nawierzchni drogi wewnętrznej podwórka przy ul. Bohaterów Getta (będzie wykonana z kostki betonowej).

Przebudowa oświetlenia Trwają prace projektowe związane z zaplanowaną na ten rok modernizacją oświetlenia drogowego ulic Traugutta i Poniatowskiego. Z początkiem marca, na terenie przyszłej Inwestycji, w tym na ulicy Traugutta, przeprowadzono inwentaryzację terenu oraz inwentaryzację dendrologiczną, która stanowi materiał pomocniczy dla projektantów i polega na określeniu gatunku drzew i ich przybliżonych rozmiarów. Uwzględnia też ocenę ich stanu sanitarnego i zdrowotnego.

Nowości w gospodarce odpadami Miasto planuje wprowadzić system identyfikacji kodami kreskowymi pojemników oraz worków na odpady komunalne zmieszane i segregowane. Usprawni to miejską gospodarkę odpadami i pozwoli monitorować, czy mieszkańcy segregują odpady zgodnie ze złożonymi deklaracjami.

Kody kreskowe umożliwią śledzenie dziennej trasy pojazdów odbierających odpady, dzięki czemu wiadomo będzie, z których nieruchomości w danym dniu odpady zostały na pewno odebrane. Etykietowanie pojemników i worków na odpady pozwoli też na weryfikację, czy ilość i rodzaj odpadów komunalnych odbieranych z danej nieruchomości są zgodne ze złożoną przez właściciela (właścicieli w

przypadku nieruchomości wielorodzinnych) deklaracją. Równolegle do opisanego systemu identyfikacji miasto uruchomi system informacji o odpadach. Wprowadzenie zmian poprzedzi akcja informacyjno-edukacyjna dla mieszkańców. Informacje będą pojawiać się na stronie internetowej urzędu www.zgorzelec.eu

Nowe stawki opłat za wodę i ścieki Od 1 kwietnia w Zgorzelcu wzrosną stawki opłat za wodę i odprowadzanie ścieków. Kilkuprocentowy wzrost cen (niespełna 3 proc. woda i 4 proc. ścieki) Zgorzeleckie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji „Nysa”

uzasadnia m.in. inwestycjami realizowanymi przez spółkę. Nowe stawki opłat to: woda - 4,59 zł/m³ brutto (było 4,42 zł/m³) odprowadzanie ścieków – 5,37 zł/m³ brutto (było 5,23 zł/m³) W porównaniu z sąsiednimi gminami opłaty za

wodę i ścieki w Zgorzelcu są znacznie niższe. Dla porównania opłaty brutto w pobliskiej Bogatyni wynoszą: woda – 7,07 zł/m³ dla gospodarstw domowych i 7,68 zł/m³ dla pozostałych odbiorców; ścieki – 10,17 zł/m³ dla gospodarstw domowych i 10,98 zł/m³ dla pozostałych odbiorców, a w Węglińcu - woda – 5,00 zł/m³; ścieki – 6,24 zł/m³.

Nowości w gospodarce odpadami W poprzednim numerze zachęcaliśmy do wsparcia wybranej organizacji pożytku publicznego poprzez przekazanie na jej rzecz 1 proc. podatku. Ponawiamy apel. W numerze marcowym zachęcaliśmy do wspierania naszych, zgorzeleckich organizacji, stowarzyszeń i klubów sportowych uprawnionych do otrzymywania środków z 1 proc. podatku dochodowego od osób fizycznych. Dla ułatwienia podaliśmy ich wykaz sporządzony w oparciu o elektroniczny spis organizacji

uprawnionych do otrzymania 1 proc. podatku udostępniany pod adresem www.pozytek.gov.pl. Do listy dopisaliśmy ZHP, które na ministerialnej liście figuruje tylko jako organizacja ogólnopolska, nie zgorzelecka. Nasi harcerze pilnują jednak, żeby przypominać o nich, bo przekazując 1 proc. na ZHP, wystarczy wskazać cel: Hufiec Zgorzelec i pieniądze trafią do nich, a nie do

ogólnego budżetu organizacji. Okazuje się, że na tej samej zasadzie 1 proc. podatku można przekazać również Towarzystwu Opieki nad Zwierzętami Oddział Zgorzelec – KRS 0000154454 cel: Oddział Zgorzelec.

MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • KWIECIEŃ 2017

Zachęcamy wszystkich do wspierania jednym procentem swojego podatku dochodowego zgorzeleckich organizacji pożytku publicznego. 5

INFO - MIASTO

Po zinwentaryzowaniu pozimowych ubytków, do pierwszych, najbardziej pilnych napraw nawierzchni jezdni wyznaczone zostały ulice: Konarskiego, Francuska, Łużycka, Rzeczki Górne, Słowiańska, Traugutta, Poniatowskiego, Kościuszki i Warszawska. Na wykonanie wszystkich napraw wykonawca ma ok. 3 tygodni.


KU LT U R A 6

ZGORZELEC .EU

MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • KWIECIEŃ 2017


Nowoczesna biblioteka, książki i media

Przed laty przy ul. Orzeszkowej 30A także mieściła się filia biblioteczna. Po utworzeniu w 2002 roku Gimnazjum nr 2 w budynkach rozformowanej w 1995 r. jednostki wojskowej, na prośbę ówczesnej dyrektor szkoły filia została przeniesiona do budynku szkolnego. Lokal pod nr 30A został opuszczony i przez lata niewykorzystany. Kilka lat temu dyrektor MBP w Zgorzelcu zaproponowała stworzenie nowej placówki bibliotecznej, bazującej na nowocze-

sowy i telewizyjny dziennikarz muzyczny. A przede wszystkim chłopak z naszego miasta, cieszący się uznaniem krajowej sceny muzycznej, zawsze podkreślający swą zgorzelecką proweniencję. Mimo upływu lat mieszkający w Warszawie Maken (Mirosław Dzięciołowski) jest ciągle pamiętany, popularny i lubiany w Zgorzelcu. Filia nr 1 na początku swej działalności skupi się na pracy z grupami zorganizowanymi. Środowiska seniorów, uczniów i osób z niepełnosprawnością będą zapraszane do zajęć edukacyjnych, dotyczących najpełniejszego wykorzystania zgromadzonego tu sprzętu i oprogramowania. Niestety, filia nie posiada jeszcze kompletnych zbiorów cyfrowych. Stąd jej działania będą na starcie ograniczone. Marek Żytomirski /MBP w Zgorzelcu/ W otwarciu filii 17 marca uczestniczyli m.in. burmistrz Rafał Gronicz, wiceburmistrz Radosław Baranowski, Beata Jasiak i Renata Słowik z Dolnośląskiej Biblioteki Publicznej we Wrocławiu, Elżbieta Zienowicz Przewodnicząca Okręgu Jeleniogórskiego Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich, Aleksandra Wochal z Biura Poselskiego Zofii Czernow, radny Sejmiku Dolnośląskiego Kazimierz Janik, zastępca burmistrza Lwówka Śl. Lesław Krokosz wicewójt Marek Wolanin i wiele innych osób.

Od Marleya do Makena Jednym z charakterystycznych elementów graficznych nowej filii jest podobizna Boba Marleya. Do ikony jamajskiego i światowego reggae nawiązywał w swym słowno-muzycznym wystąpieniu, które uświetniło otwarcie placówki, Maken - pochodzący ze Zgorzelca DJ, współtwórca (z Mariuszem Dziurawcem) Joint Venture Sound System, menager, organizator koncertów muzycznych; radiowy, pra-

Rośnie popularność e-booków Dynamicznie powiększa się zasób książek elektronicznych (e-booków) na Dolnym Śląsku. Do dyspozycji czytelników zapisanych do bibliotek publicznych naszego województwa jest już ponad 17 tys. tytułów. Wśród nich bestsellery i nowości literatury popularnej i literatury faktu – biografie, romanse, kryminały, fantastyka, powieści obyczajowe itd. Każdy czytelnik zapisany do biblioteki może bezpłatnie korzystać z zasobu elektronicznego. Dzieje się to w ramach projektu „Legimi na Dolnym Śląsku”. Co zrobić, aby czytać e-booki

bez limitu? Musisz odwiedzić swoją bibliotekę i pobrać indywidualny kod dostępu. Następne kroki: 1. Wejdź na stronę www.legimi.pl/dbpw i załóż darmowe konto. 2. Wpisz swój unikatowy kod, który otrzymałeś w bibliotece. Uwaga! Masz na to czas do końca miesiąca, w którym otrzymałeś kod. 3. Pobierz bezpłatną aplikację Legimi, dostępną w Google Play (system operacyjny Android), AppStore (iOS) lub Microsoft Store (Windows Phone). 4. Zaloguj się do aplikacji i czytaj ebooki bez ograniczeń.

W przypadku pytań w sprawach technicznych oraz związanych z katalogiem, proszę zwracać się na adres suport@legimi.com. Kody dostępu ważne są do końca 2017 roku, warto więc zdobyć je jak najwcześniej. Wypożyczone e-booki można czytać na urządzeniach z systemami operacyjnymi: iOS, Android, Windows Phone, Windows 8 i 10. Po pobraniu ebooki można czytać w trybie offline, jednak po upływie 7 dni czytelnik otrzyma powiadomienie o konieczności połączenia się z internetem i aktualizacji konta w Legimi.

MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • KWIECIEŃ 2017

MBP 7

KU LT U R A

Filia Miejskiej Biblioteki Publicznej w Zgorzelcu przy ul. Orzeszkowej 30A. Ciekawa – popartowska - aranżacja wnętrza, dobry sprzęt oraz nadążające za współczesnymi trendami oprogramowanie składają się na unikatowy charakter tej placówki. Jednej z pierwszych tego typu na Dolnym Śląsku.

snych technologiach multimedialnych. Nowa filia miała sprostać rosnącym wymaganiom młodych zgorzelczan, stać się popkulturalnym centrum z zadaniami edukacyjnymi, wychowawczymi i rozrywkowymi. Władze miasta poparły ten zamysł i wyasygnowały, jako wkład własny przebudowy i modernizacji obiektu, ponad 200 tys. zł. Kolejne środki pozyskano z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego (350 tys. zł) oraz Instytutu Książki w Krakowie (blisko 180 tys. zł). Autorem projektu modernizacji i aranżacji wnętrz jest wrocławska firma Rea Design Sławomira Czecha. I trzeba obiektywnie stwierdzić, że Filia nr 1 wygląda efektownie i wykracza poza standardowe wyobrażenia biblioteki. Graficzne nawiązanie do ikon popkultury lat 60. i 70. XX wieku stanowi ukłon w stronę tych, którzy pamiętają tamte czasy i jednocześnie pomost łączący pokolenia odbiorców kultury i informacji.


KU LT U R A

Monika Hyla o św. Bracie Albercie

których rozstrzygnięcie zostanie ogłoszone 17 czerwca w kościele św. Józefa Robotnika podczas uroczystości zwieńczenia Roku, 35. rocznicy powołania Towarzystwa i 24. rocznicy utworzenia Schroniska dla Bezdomnych Mężczyzn w Zgorzelcu. O tych zamierzeniach wspólnie informowali 2 marca prezes Andrzej Ługowski oraz dyrektor biblioteki Danuta KoW ramach zgorzeleckich obchodów Roku rejke. św. Brata Alberta, które odbywają się pod Marek Żytomirski /MBP w Zgorzelcu/ patronatem Burmistrza, Starosty i Wójta, Miejska Biblioteka Publiczna zaprosiła z prezentacją „Być dobrym jak chleb” - Krakowski szlak śladami św. Brata Alberta Monikę Hylę. Sala przy kościele św. Józefa Robotnika (2 marca) oraz aula Zespołu Szkół Zawodowych i Licealnych im. Górników i Energetyków Turowa (3 marca) wypełniły się po brzegi słuchaczami.

10 lat pracowni plastycznej „Pod kopułą”

Monika Hyla jest krakowskim przewodnikiem turystycznym, absolwentką Filologii Polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego, ukończyła także Cracovianistykę Wydziału Historycznego UJ, posiada uprawnienia do oprowadzania grupowych pielgrzymek i turystów indywidualnych w języku polskim, angielskim i rosyjskim. Jest rodowitą krakowianką, dla której szlak św. Brata Alberta stał się prawdziwą misją.

Z tej okazji, 7 marca o godz. 18, odbędzie się uroczyste otwarcie wystawy retrospektywnej ukazującej dekadę artystycznej aktywności zgorzeleckich plastyków w gościnnych murach Miejskiego Domu Kultury.

Oba spotkania wywołały duże zainteresowanie. Uczestnicy z zainteresowaniem słuchali opowieści o burzliwym życiu artysty malarza Adama Chmielowskiego, który po wewnętrznej przemianie bezgranicznie poświęcił się służbie najuboższym i bezdomnym. Niezwykły życiorys, który obfituje w czasem sensacyjne wręcz wydarzenia (powstanie 1863 r., ucieczka z niewoli, życie artystów polskich w Monachium, Paryżu, Warszawie, Krakowie) i całkowity przełom w życiu Adama, zakon Albertynów, służba najuboższym – przemawiają do wyobraźni.

Zrzucamy kalorie. Charytatywnie

Nie często się zdarza, by biografia świętego, który na dodatek zmarł ponad 100 lat temu (1916 r.), tak zainteresowała młodzież szkolną. Duża w tym zasługa – obok fascynującego życiorysu św. Brata Alberta - prowadzącej spotkanie Moniki Hyli. - Nasze początki to głównie rysunek, pastel i malarstwo. Z czasem zapragnęliśmy jednak noOba spotkania zostały zorganizowane przez wych wyzwań. Na każdy rok wyznaczaliśmy sobibliotekarzy MBP w Zgorzelcu w ramach bie inne artystyczne priorytety. Poznaliśmy np. współpracy z Towarzystwem Pomocy św. Bra- monotypię, techniki graficzne, eksperymentota Alberta – Koło Zgorzeleckie. Był to jednak waliśmy z akrylem i ceramiką. Wprost wciązaledwie początek zgorzeleckich obchodów gnęła nas mozaika. Wreszcie odważyliśmy się Roku św. Brata Alberta. W mediach ogłoszo- także na malarstwo olejne – wspomina Agata ne zostały konkursy (literacki i plastyczny), Szmigiel, która założyła pracownię i przez lata jest jej artystycznym opiekunem. 8

ZGORZELEC .EU

- Wszystko wymagało od nas otwarcia na nowe, ale właśnie to było ciekawe i inspirujące, pełne niespodzianek. Pokonywanie trudności w malarskim rzemiośle dawało nam ogromną satysfakcję – dodaje. Jak mówi, jubileusz dziesięciolecia będzie okazją do podsumowania dotychczasowej pracy. - Wyciągniemy perełki z naszego archiwum, ale też chcemy pokazać sam proces twórczy, który nie zawsze się kończy sukcesem. Zapraszam wszystkich serdecznie, zwłaszcza tych, którzy na przestrzeni tych 10 lat stanowili tę pracownię, byli jej sercem. Liczę, że ci którzy coś duchowego z niej wynieśli, będą z przyjemnością oglądać prezentowane prace. Mam też nadzieję, że znajdą na wystawie coś, co kiedyś sami stworzyli – zaprasza Agata Szmigiel. - Trudno policzyć osoby, które zahaczały o naszą pracownię, spędzały w niej czas. Było ich około setki rocznie! Kilka grup wiekowych: 6-9 lat, 10 -12 lat, 13-18 lat oraz dorośli. Od czterech lat są z nami także seniorzy, którzy stanowią bardzo aktywną grupę. Jesteśmy wielką rodziną, liczącą tylko w tym roku ok. 120 osób! – wylicza. Wszyscy chcą poznawać sztukę, chcą tworzyć i realizować swoje pragnienia, często jeszcze z młodości. - W trakcie święta pracowni będziemy też pokazywać zdjęcia i filmy, które dokumentują naszą działalność. I mamy jeszcze jedną niespodziankę... Pokażemy książkę z ilustracjami jednej z naszych uczennic, ale ciii... Przecież to niespodzianka! – uśmiecha się A. Szmigiel. Będzie również, a jakże, urodzinowy tort! I z całą pewnością fantastyczna atmosfera.

MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • KWIECIEŃ 2017

To będzie już siódmy i jak mówi Grzegorz Żak, pomysłodawca i sprawca całego zamieszania - jubileuszowy - Bieg dla Jaj. Odbędzie się 22 kwietnia, a salwy śmiechu strzelają do startu o godz. 12. Miejsce zbiórki to Centrum Rekreacyjno-Turystyczne w Radomierzycach. - Koncepcji przedstawiać już chyba nie trzeba, koncepcja broni się sama: biegniemy, jedziemy na rowerach, zrzucamy kalorie i zrzucamy kaskę na cel szczytny. W tym roku celem szczytnym jest zdrowie Julity. Jak co roku czekamy więc na darczyńców wszelakich. Przyda się kasa, coś do zlicytowania, coś na ząb i do zwilżenia gardeł. Przyda się muzyka. Czekamy na zgłoszenia - zaprasza Grzegorz Żak.


Koncert na skrzypce i głos

Recital fortepianowy Gracjana Szymczaka KU LT U R A

rowej wikliny, muzyka i warsztaty dla dzieci i dorosłych. W ramach jarmarku odbędą się także: - warsztaty i pokazy dla dzieci, - warsztaty zdobienia pisanek z p. Ewą Kuncik z Przemkowa, która przywiezie do Zgorzelca unikalne, łemkowskie pisanki i pokaże jak się je robi, - warsztaty wykonywania ozdób i kartek świątecznych pod okiem p. Oli Dobrowolskiej i seniorów z Miejskiego Klubu Seniora, - warsztaty degustacyjne zrzeszenia Slow Food Dolny Śląsk, - pokaz „Tradycyjny polski stół wielkanocny” w wykonaniu zwyciężczyń konkursu na „Najpiękniejszy stół wielkanocny”, który odbędzie się 1 kwietnia w Bożejowicach. Jarmark Wielkanocny, sobota 8 kwietnia, godziny 12.00-17.00, ul. Parkowa 1

Mandoliny na wiosnę tuż, tuż

Henryka Trzonek, znakomita skrzypaczka i wokalistka operowa da recital pod zieloną kopułą Miejskiego Domu Kultury. Koncert odbędzie się w niedzielę, 30 kwietnia, o godz. 18. Szczegóły dotyczące repertuaru i ceny biletów już wkrót- Czas nas uczy pogody, Zmysły precz, czy Dumka ce na plakatach i stronach internetowych domu na dwa serca. Te piosenki wpadają w ucho i zostają w głowie na długo. Już wkrótce będzie ich kultury i urzędu miasta. można posłuchać na żywo w Zgorzelcu. Henryka Trzonek, urodzona w Warszawie, pocho- Okazją będzie kolejny koncert urodzinowy Zgodzi z rodziny słynnych muzyków. Naukę gry na rzeleckiej Orkiestry Mandolinistów im. Tadeusza skrzypcach rozpoczęła w wieku 6 lat u prof. He- Grudzińskiego. Gośćmi zgorzeleckich mandolin leny Zarzyckiej w słynnej Szkole Muzycznej przy będą tej wiosny Anna Jurksztowicz i Krzesimir ul. Miodowej. Po maturze, w Liceum Muzycznym Dębski. przy ul. Pięknej, otrzymała stypendium do Konserwatorium Leningradzkiego (St. Petersburg), gdzie studiowała pod kierunkiem prof. Michaiła Waimana i ukończyła je z wyróżnieniem. Na zaproszenie prof. André Gertlera kontynuowała studia muzyczne w Konserwatorium Królewskim w Brukseli, gdzie otrzymała dyplom „Prix du Violon et Diplome Supérieure de Musique de Chambre”. Koncertowała w licznych krajach europejskich oraz w USA, dokonując wielu nagrań dla radia i telewizji. Przez kolejne 35 lat była I skrzypaczką w Radio-Sinfonie-Orchesters we Frankfurcie nad Menem. Przez cały ten czas występowała również jako solistka i kameralistka.

W święto 3 Maja zapraszamy na godz. 17. do Miejskiego Domu Kultury, gdzie odbędzie się recital fortepianowy Gracjana Szymczaka, pianisty i wykładowcy Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu. W repertuarze koncertu znajdą się najwspanialsze utwory fortepianowe Anna Jurksztowicz i Krzesimir Dębski Fryderyka Chopina, Ignacego Paderewskiego i Zgorzelecka Orkiestra Mandolinistów im. T. Feliksa Nowowiejskiego. Usłyszymy m. in. słynne Grudzińskiego Polonezy: A-dur i As-dur, Scherzo b-moll, Walc cis1 kwietnia godz. 18, hala CSR, bilety 25 zł -moll, Mazurki z op. 30 Fryderyka Chopina. Gracjan Szymczak to utalentowany pianista młodego pokolenia, laureat wielu konkursów pianistycznych. W 2005 roku otrzymał Nagrodę Specjalną „dla pianisty wyróżniającego się muzykalnością” na XV Międzynarodowym Konkursie im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Dorota Adaszewska

Krzesimir Dębski w Salonie MDK

Muzyczny salon MDK

Zgorzelecki Jarmark Wielkanocny

W ramach cyklu koncertów pn. Dolnośląskie Salony Muzyczne, 22 kwietnia (sobota) o godz. 18 w Miejskim Domu Kultury w Zgorzelcu odbędzie się pierwszy Muzyczny salon Pierwsza i zapewne jeszcze skromna edycja MDK. Spotkanie poświęcone będzie muzyce wielkanocnego jarmarku odbędzie się w poprzedzającą Niedzielę Palmową sobotę, 8 W sobotę, 1 kwietnia o godz. 14, zapraszamy Beethovena, w związku z obchodzoną w tym kwietnia, w godzinach od 12.00 do 17.00, na na specjalne spotkanie w ramach Salonu MDK. roku 190. rocznicą śmierci wielkiego kompoterenie przed Miejskim Domem Kultury w Zgo- Spotkanie niezwykłe, którego tematyka jest tyleż zytora. rzelcu, a w przypadku niepogody wewnątrz bu- bolesna, co delikatna. Mówić będziemy bowiem dynku. o Rzezi Wołyńskiej, o Krwawej Niedzieli i o tym Przed zgorzelecką publicznością wystąpią: wszystkim, co stanowi najczarniejsze karty pol- Beata Solnicka, skrzypaczka, wykładowca Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego we Swój udział zapowiedzieli dolnośląscy wytwórcy sko-ukraińskiej historii. zdrowej żywności, rękodzielnicy, koła gospodyń Gościem salonu będzie znakomity polski kompo- Wrocławiu, Jerzy Owczarz, absolwent Akademii i stowarzyszenia działające w okolicznych part- zytor Krzesimir Dębski, który przez całe życie żył Muzycznej im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu nerstwach lokalnych , co daje szansę na napraw- w cieniu wołyńskiej tragedii. Jego rodzice cudem w klasie fortepianu prof. Zbigniewa Faryniarza dę udane zakupy. Będą piękne, ręcznie robione uratowali się z pogromu, jaki urządzili Ukraińcy oraz Maurycy Huf, student Akademii Muzyczpalmy wielkanocne, oryginalne pisanki, pyszne z UPA we wsi Kisielin i okolicach, gdzie zginęło nej im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu w klasie fortepianu dr. hab. Michała Szczepańskiego. jedzenie – także do popróbowania, inspirowane okrutną śmiercią kilkudziesięciu Polaków. Bilety w cenie 10 zł. Wielkanocą zabawki, oryginalne ozdoby z papie- Wstęp wolny. MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • KWIECIEŃ 2017

9


KU LT U R A

Zgorzeleckie Kaziuki 2017’ Już po raz drugi seniorzy z Miejskiego Klubu Seniora zaprosili mieszkańców Zgorzelca na kaziukowy kiermasz miejski. Pełna muzyki, wileńskich smaków i wielkanocnych ozdób impreza tym razem odbyła się w niedzielę, 12

10

ZGORZELEC .EU

marca, w hali Centrum Sportowo Rekreacyjnego przy ul. Maratońskiej. Na zaproszenie organizatorów odpowiedziały liczne stowarzyszenia, zespoły, koła gospodyń

MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • KWIECIEŃ 2017

i artyści rękodzielnicy. Wypełnione tradycyjnym, swojskim jedzeniem i oryginalnymi ozdobami kiermaszowe stoiska cieszyły się dużym zainteresowaniem zgorzelczan.


Najlepsi od Bogatyni aż po Ruszów uczestnikom a także tym, którzy młodym recytatorom pomogli się przygotować do konkursu. Dziękujemy i apelujemy: Nie ustawajcie! Szlifujcie te diamenty! Niech błyszczą!

Najlepsi recytatorzy w mieście Przedpołudnie 14 marca było pod zieloną kopułą Miejskiego Domu Kultury pełne wzruszeń i artystycznych uniesień. Tych, którzy dostarczyli ich najwięcej, chcielibyśmy teraz przedstawić. To młodzi recytatorzy i wykonawcy piosenek poetyckich, którzy wzięli udział w miejskim konkursie recytatorskim dla gimnazjalistów. Na scenie

najlepiej zaprezentowali się: Martyna Kazimierska, Magda Mostrąg, Julia Piotrowska, Nikola Dubrowska i Marta Bębenek, których jury nagrodziło wyróżnieniami oraz laureaci: III miejsca: Kornel Duchaczek, Sandra Szeliga, Aleksandra Fitas i Beata Świątek, II miejsca: Alicja Gieracka i I miejsca: Hanna Kuś.

Wiersze mówione z Kubusiem Finał XIV Miejskiego Konkursu Recytatorskiego dla Przedszkolaków „Kubuś”, zorganizowanego przez Przedszkole Publiczne nr 2 w Zgorzelcu, już za nami. Odbył się 7 marca w Miejskim Domu Kultury. Do konkursu przystąpiło 24 finalistów w 4 kategoriach wiekowych (3, 4, 5 i 6-cio latki), wyłonionych w konkursie półfinałowym 6 lutego. Uczestnikami finałowych zmagań byli: z Przedszkola Publicznego nr 2: Natalia Baranowska, Błażej Mikołajczyk, Hanna Szulc i Filip Śmigaj; z Przedszkola Publicznego nr 8: Zuzanna Hoffer i Jagna Żak; z Przedszkola Publicznego nr 9: Kalina Kicmal, Julia Kopiejek i Mikołaj Zachman; z Przedszkola Publicznego nr 12: Weronika Ko-

walcze, Paulina Masiulaniec, Miłosz Radowiec i Filip Skibiński; z Przedszkola Niepublicznego nr 1: Natasza Kuźma, Borys Kwaśniewski, Natalia Starodub i Maja Grzybek; z Przedszkola Niepublicznego nr 2: Malina Jagieła i Liliana Suszyńska, z Przedszkola Niepublicznego nr 3: Zuzanna Gordziejewska, Wojciech Kietla i Filip Kruszewski; ze Szkoły Tęcza: Natasza Królikiewicz i Karol Muzyka. Po wysłuchaniu wszystkich uczestników, jury przyznało 12 równorzędnych wyróżnień. Otrzymali je: Zuzanna Gordziejewska, Zuzanna Hoffer, Kalina Kicmal, Wojciech Kietla, Julia Kopiejek, Weronika Kowalcze, Natasza Królikiewicz, Paulina Masiulaniec, Błażej Mikołajczyk,

Natalia Starodub, Hanna Szulc i Jagna Żak. Nagrody dla wyróżnionych i pamiątkowe dyplomy dla wszystkich uczestników finałowego konkursu ufundował Burmistrz Miasta Zgorzelec. Występ Grzegorza Żaka, znanego lokalnego autora bajek, muzyka i satyryka z programem piosenek był miłym zakończeniem konkursowych zmagań przedszkolaków.

Zapisy do Zgorzeleckiej Orkiestry Mandolinistów Lubisz muzykę? Chciałabyś/chciałbyś się nauczyć gry na jakimś instrumencie? Jesteś uparta/ uparty i cierpliwa/cierpliwy? Marzysz o występach na scenie? Mamy dla Ciebie propozycję. Zgorzelecka Orkiestra Mandolinistów im. Tadeusza Grudzińskiego ogłasza zapisy chętnych. Na zajęcia muzyczo-edukacyjne, prowadzone w ramach orkiestry, można się zapisać codziennie od poniedziałku do piątku od godz. 14 do 17. w sali prób orkiestry w budynku Starostwa

Powiatowego w Zgorzelcu przy ul. Bohaterów Zajęcia muzyczno-edukacyjne dla poszczególII Armii Wojska Polskiego 8. Zapraszamy dzieci nych instrumentów odbywają się w sali prób w budynku Starostwa Powiatowego w Zgorzelcu i młodzież w wieku szkolnym. przy ul. Bohaterów II Armii Wojska Polskiego 8 Zgorzelecka Orkiestra Mandolinistów powstała codziennie od poniedziałku do piątku od godz. w Miejskim Domu Kultury w Zgorzelcu w 1989 14 do 18. W piątek od godz. 18 i w soboty od r. Jej założycielem, aranżerem i dyrygentem godz. 10 do 12 odbywa się próba całego zebył Śp. Tadeusz Grudziński. Obecnie dyrygen- społu. Zapraszamy młodych i ambitnych, któtem orkiestry jest Dominik Lewicki. Zespół ma rzy chcą się nauczyć gry na różnego rodzaju w swoim repertuarze już kilkaset utworów z instrumentach, poznać rówieśników i przeżyć różnych gatunków muzyki polskiej i światowej. swoją przygodę z muzyką. MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • KWIECIEŃ 2017

11

KU LT U R A

Na przesłuchania rejonowe w Bolesławcu zakwalifikowali się: Gabriela Makarewicz, która zajęła trzecie miejsce w konkursie powiatowym, Beata Świątek i Alicja Gieracka, które zajęły ex aequo drugie miejsce w konkursie powiatowym oraz Hanna Kuś i Wojciech Florek, którzy zajęli ex aequo miejsca Wielu z nich zachwyciło dojrzałą interpretacją pierwsze w konkursie powiatowym. niezwykle trudnych tekstów, wyczuciem scenicznym, fantazją i polotem. Estradowym biglem i Jury przyznało także wyróżnienia. niemałymi zdolnościami aktorskimi i wokalnymi. Otrzymali je: Nina Rzeźniczak, AlekNiestety, do kolejnego, rejonowego etapu, jury sandra Fitas, Mikołaj Nalewaj i Jowimogło delegować tylko piątkę młodych artystów. ta Biesiadecka. Niestety, bo występów, które zasługiwały na wyróżnienie i docenienie było znacznie więcej. Re- Ogromne gratulacje i podziękowagulamin był jednak bezlitosny. nia należą się również pozostałym W poniedziałek, 20 marca, w Miejskim Domu Kultury w Zgorzelcu odbył się etap powiatowy Dolnośląskiego Konkursu Recytatorskiego dla Gimnazjalistów. Sceniczne prezentacje przygotowało 24 najlepszych recytatorów i wykonawców poezji śpiewanej wyłonionych w konkursach szkolnych, gminnych i miejskich na terenie całego powiatu zgorzeleckiego.


NASZ ZGORZELEC

Żytawskie płótna wielkopostne Poprzedzający Wielkanoc czas duchowego przygotowania na nadejście świąt to dobra okazja, aby odwiedzić położoną niedaleko Zgorzelca Żytawę (Zittau), gdzie podziwiać można unikalny i bardzo cenny zabytek okresu średniowiecza. Jest nim dekorowana tkanina służąca do zasłaniania ołtarza na czas Wielkiego Postu.

Biblia Żytawska W pełni zachowane, ogromne płótno wielkopostne, nazywane też „Biblią Żytawską”, podziwiać można w żytawskim kościele Św. Krzyża. Po konserwacji, której w latach 1994-1995 podjęła się szwajcarska Fundacja „Abegg-Stiftung”, to niezwykle cenne dzieło o wymiarach 8,2 m wy-

W ubiegłych latach pisaliśmy na łamach biuletynu o atrakcjach turystycznych, zabytkach i tradycjach, związanych z Wielkanocą, mając nadzieję, że zainteresują naszych czytelników i zachęcą ich do świątecznych wycieczek i spacerów po regionie. Opisaliśmy niezwykłe założenie architektoniczno – krajobrazowe znane pod nazwą Świętego Grobu w Görlitz, prowadzącą do niego Drogę Krzyżową i Wielkanocną Procesję Konną w Ostritz. Tym razem chcielibyśmy zachęcić do wizyty w Żytawie (Zittau), gdzie zachowały się dwa bardzo cenne, a przy tym unikalne nawet w skali Europy, zabytki z okresu średniowiecza – zasłony wielkopostne, nazywane też płótnami lub całunami wielkopostnymi. Warto wybrać się do sąsiadów, żeby je obejrzeć.

Arma Christi

Zasłon, czy też całunów wielkopostnych (łac. velum quadragesimale) zaczęto używać około roku tysięcznego, kiedy rozpowszechnił się zwyczaj zakrywania na czas Wielkiego Postu ołtarzy, relikwii lub obrazów przed spojrzeniami parafian. Oprócz tego zasłony, podobnie jak zdobione bogato drewniane nastawy ołtarzowe (łac. retabulum), czy malowidła ścienne, pełniły rolę obrazkowej biblii dla niepiśmiennych wiernych. Wykonane z tkaniny były podatne na niszczenie. Nic więc dziwnego, że do naszych czasów zachowały się nieliczne egzemplarze: 13 w Austrii, 2 w Szwajcarii, po jednym w Lichtensteinie i we Włoszech i 2 w Niemczech, w Żytawie właśnie.

sokości i 6,2 m szerokości, eksponowane jest w specjalnie do tego celu wykonanej, największej na świecie szklanej gablocie. To bez wątpienia jedno z największych, najstarszych i z punktu widzenia artystycznego, najbardziej interesujących dzieł sztuki tego typu na świecie. Ufundowane w 1472 roku przez miejscowego kupca Jacoba Gürtlera, wykonane przez nieznanego mistrza dzieło zostało podarowane kościołowi św. Jana w Żytawie, gdzie służyło do zasłaniania prezbiterium w okresie od środy popielcowej

Kościół Św. Krzyża/fot. Thomas Glaubitz 12

ZGORZELEC .EU

do środy w Wielkim Tygodniu. Wykonaną z sześciu, połączonych jeszcze przed pomalowaniem, pasów tkaniny zasłonę zdobi 90, dość dużych obrazów namalowanych farbami temperowymi, przedstawiających sceny ze Starego i Nowego Testamentu, od Stworzenia Świata aż po Sąd Ostateczny. Artysta ułożył je poziomo, po dziewięć w dziesięciu „wierszach”, dzięki czemu zasłonę „czyta” się jak stronę w książce. Na obrzeżach płótna umieszczono przedstawienia czterech ewangelistów, herby Czech i Żytawy, postać Mojżesza oraz herb i podobizna fundatora, a także liczne zwierzęta.

W Żytawie zachowały się dwie zasłony wielkopostne. Odrestaurowane w tym samym czasie, przez tę samą szwajcarską fundację, są udostępniane zwiedzającym w dwóch różnych miejscach, dlatego aby obejrzeć drugi z cennych zabytków trzeba odwiedzić żytawskie Muzeum Historii Kultury w klasztorze franciszkańskim (Kulturhistorisches Museum Franziskanerkloster). Jak sama nazwa wskazuje tzw. Mała Zasłona Wielkopostna różni się od Biblii Żytawskiej przede wszystkim wymiarami, które wynoszą, bagatela, 4,30 m długości i 3,40 m szerokości, ale też tematyką. W przeciwieństwie do Wielkiej Zasłony przedstawia ona bowiem monumentalną scenę Ukrzyżowania w obramowaniu ponad 40 symboli pasyjnych (tzw. Arma Christi), jest więc bardziej od poprzedniczki jednorodna tematycznie. Dzieło namalowane przez nieznanego mistrza odnosi się do twórczości taj wielkich mistrzów, jak: Dürer, Grünewald, czy Michał Anioł i jest jedyną zasłoną postną wykonaną na zlecenie gminy ewangelickiej. Do roku 1684 zasłaniała ołtarz główny w żytawskim kościele św. Jana. Warto też wiedzieć, że to jedyna zasłona postna typu Arma Christi w Niemczech i jedna z zaledwie sześciu na świecie tego typu zasłon, jakie zachowały się do dzisiaj.

Koncert przy Wielkim Płótnie Wielkopostnym

MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • KWIECIEŃ 2017


Nie wszystkie ważne sprawy i wydarzenia jesteśmy w stanie przedstawić na naszych łamach. Po co zresztą „wyważać otwarte drzwi”? Wiele z nich zostało już przecież opisanych, np. w internecie.

A ponieważ mamy świadomość, że nie wszyscy jeszcze sprawnie posługują się tym medium, zamieszczamy w naszym biuletynie najciekawsze artykuły publikowane wcześniej na zgorzeleckich stronach inter-

netowych. Tym razem przedrukowujemy ciekawy artykuł z portalu zgorzelec.naszemiasto.pl, który opisał wizytę amerykańskich żołnierzy w Zgorzelcu na meczu koszykarskiego PGE Turowa.

Amerykańscy żołnierze na meczu w PGE Turów Arenie Podczas wczorajszego (22.02.2017 r. dop. red.) meczu PGE Turów Zgorzelec - Trefl Sopot wśród publiczności znaleźli się też amerykańscy żołnierze stacjonujący w Bolesławcu. Niestety mecz dla czarno-zielonych zakończył się przegraną z Treflem Sopot. Mimo tego, żołnierze byli pod wrażeniem zarówno obiektu sportowego jak i gry koszykarzy.

chyra i zaprowadził na trybuny. Jak przyznali są pod wrażeniem PGE Turów Areny. Obiecali również kibicować czarno-zielonym. - Bardzo mi się tu podoba. Szczerze mówiąc nie wdziałem jeszcze wcześniej takiej areny. Jestem wielkim fanem koszykówki dlatego chciałem dziś przyjechać. Na pewno będę kibicował klubowi z tego miasta - zapowiedział Zach Veley.

Grupa żołnierzy, która przyjechali z Fortu Carson w Kolorado do Bolesławca, kibicowała wczoraj koszykarzom podczas meczu PGE Turów Zgorzelec - Trefl Sopot w Zgorzelcu. Przywitał ich prezes klubu Jerzy Sta-

Niestety ani obecność żołnierzy, ani mocny doping klubu kibica nie pomogły wygrać naszym meczu. Mimo wyrównanej walki przegrali z Treflem Sopot 79:81. Ten wynik mógł szczególnie rozczarować jednego z

ulubionych koszykarzy PGE Turów Zgorzelec, Davida Jacksona, który wczoraj obchodził urodziny. Sam David Jackson pochodzi ze Stanów Zjednoczonych, ale zadomowił się już w Zgorzelcu i tu założył rodzinę. Natomiast kapitan Adam Landrum przyznał, że tęskni za żoną i dzieckiem. - W Polsce bardzo mi się podoba, szczególnie Bolesławiec zrobił na mnie ogromne wrażenie. Wszyscy są bardzo mili. Mimo wszystko to jednak rozłąka z bliskimi, za którymi tęsknie - powiedział Landrum.

MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • KWIECIEŃ 2017

HAK

13

NASZ ZGORZELEC

Tyle się dzieje. Tyle się pisze


DLA SENIORA

Kartka, która może uratować życie Brzmi nieprawdopodobnie, ale to prawda. Tzw. „koperta życia” to najważniejsze informacje o stanie naszego zdrowia, które mogą być przydatne dla służb medycznych i socjalnych, policji, czy straży pożarnej. Warto ją przygotować. „Koperta życia” to rodzaj pakietu informacji, którego najistotniejszym elementem jest kartka , na której zapisujemy imię, nazwisko, numer PESEL, telefony kontaktowe do bliskich, a także grupę krwi, choroby, na które się leczymy, przyjmowane leki, uczulenia oraz inne informacje ważne z medycznego punktu widzenia. Kartkę z tymi informacjami wraz z kserokopią dowodu osobistego należy umieścić w plastikowej kopercie i włożyć do lodówki lub umieścić w innym, łatwo dostępnym i widocznym miejscu. Ostatnia czynność to oznaczenie miejsca, gdzie umieściliśmy „kopertę życia” kartką lub naklejką z informacją, że znajdziemy ją właśnie tu. Taki pakiet informacji o nas może okazać się bardzo pomocny w sytuacji zagrożenia naszego zdrowia i życia. Szczególnie kiedy mieszkamy sami . Informacje o „kopercie życia”, o tym jak prawidłowo wypełnić kartę i darmowa mobilna aplikacja na komórki na stronie www.kopertazycia.pl

Pamiętaj, że informacje zawarte w karcie trzeba aktualizować ! Ten prosty pomysł, który coraz bardziej zyskuje na popularności, nie ma statusu rozwiązania systemowego, więc urzędy i placówki medyczne nie mają obowiązku produkować i dystrybuować gotowych formularzy. Kartę można opracować samodzielnie, na zwykłej kartce, bo ważne są informacje, które na niej umieścimy a nie estetyka. Należy tylko zadbać, aby nasza informacja była czytelna. Trzeba też pamiętać, że dane medyczne o naszym zdrowiu i stosowanym leczeniu powinniśmy skonsultować z lekarzem, który powinien wiedzieć do czego zostaną wykorzystane. Koperta umieszczona w lodówce daje nam nie tylko poczucie bezpieczeństwa, lecz także świadomość, że ratownik medyczny, czy funkcjonariusz służb wezwany w sytuacji nagłego zagrożenia naszego życia lub zdrowia, nie będzie działał po omacku tylko bez trudu znajdzie potrzebne informacje o nas i naszym zdrowiu . Sprawny wywiad o poszkodowanym skraca czas potrzebny na diagnozę i zwiększa szanse na ratunek.

Miejski Klub Seniora zaprasza Zajęcia w ramach Miejskiego Klubu Seniora to propozycja dla każdego mieszkańca Zgorzelca, który ukończył 55. rok życia. To zaproszenie do wyjścia z domu i aktywnego spędzenia czasu, do rozwijania swoich pasji i zainteresowań, do spotkań z ludźmi. Kluby Seniora to miejsca szczególnie popularne wśród ludzi, którzy aktywność zawodową najczęściej mają już za sobą. To miejsca tętniące życiem, w których seniorzy dzielą się swoimi zainteresowaniami i nawiązują przyjaźnie. Klubowicze zbierają razem grzyby, organizują potańcówki, uczą się języków, śpiewają, organizują wycieczki… Nie inaczej też działa zgorzelecki Miejski Klub Seniora, którego siedziba mieści się na Ujeździe, przy ul. Mickiewicza 13, w budynku dawnego urzędu pracy. Seniorzy mają tam do dyspozycji: bibliotekę, którą sami zorganizowali, wyposażyli i prowadzą; pracownie, w których mogą rozwijać swoje pasje i zainteresowania; kuchnię, która służy rozwijaniu zainteresowań kulinarnych; dużą salę ogólną i ogródek, z którego korzystają w ciepłych porach roku urządzając grille. Program na kolejny miesiąc pracy klubu ustalany jest wspólnie, na otwartych zebraniach, które odbywają się w każdą pierwszą środę miesiąca. Klub prowadzi również zajęcia stałe, finansowane przez miasto. Odbywają się one przez cały 14

ZGORZELEC .EU

rok, regularnie w wyznaczonych terminach: 1. zajęcia gimnastyczne dla seniorów „Fitness 55+” w salach gimnastycznych: - Gimnazjum nr 1 przy ul. Kościuszki we wtorki od godz. 16.00 i czwartki od godz. 17.00 - Gimnazjum nr 2 przy ul. Orzeszkowej w środy i piątki od godz. 16.00. Gimnastykę prowadzą instruktorki, które dbają, aby intensywność, skala trudności i tempo ćwiczeń były dostosowane do możliwości uczestniczących w nich osób. 2. marsze „nordic walking 55+” w grupach dla poczatkujących i zaawansowanych, które spotykają się: - przy Szkole Podstawowej nr 5 przy ul. Prusa w poniedziałki i piątki od godziny 15.00 - przy ZSP im. Emilii Plater przy ul. Francuskiej w poniedziałki i wtorki od godziny 15.00. Zajęcia pomagają poprawić lub utrzymać kondycję, spalać kalorie, a przy tym nie obciążają kręgosłupa i stawów. Prowadzą je instruktorki. 3. zajęcia taneczne 55+ w siedzibie klubu przy ul. Mickiewicza 13 dwa razy w tygodniu: - we wtorki od godziny 17.00 – tańce miejskie: polki, sztajerek, kujawiak z działającym w klubie zespołem tanecznym „Ferajna” - w piątki od godziny 17.00 – taniec towarzyski (zajęcia prowadzi instruktor). 4. joga 55+ w siedzibie klubu przy ul. Mickiewicza 13 we wtorki i czwartki od godz. 14.00 do 15.00. Joga pozwala utrzymać i poprawić

MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • KWIECIEŃ 2017

sprawność, odstresować się, wyciszyć i zrelaksować. Zajęcia prowadzi instruktor. 5. zajęcia w pracowni rękodzielniczej w siedzibie klubu przy ul. Mickiewicza 13 we wtorki od godz. 14.00 do 17.00. Zajęcia prowadzi instruktorka. 6. warsztaty malarskie w siedzibie klubu przy ul. Mickiewicza 13 w poniedziałki od godz. 16.00 do 19.00. Zajęcia prowadzi instruktorka. 7. zajęcia językowe w siedzibie klubu: j. niemiecki dla początkujących w poniedziałki i środy od godz. 13.00 do 16.30, j. angielski we wtorki i środy od godz. 17.30 do 19.00 i j. francuski w czwartki od godz. 14.00 do 15.30 Miejski Klub Seniora w Zgorzelcu zaprasza mieszkańców miasta, którzy ukończyli 55. rok życia, do korzystania z zajęć !


Zagubieni w tajdze… dziny. W jednej z nich, o nazwisku Schlegel, była dziewczynka – Eugenia. Byłyśmy koleżankami. Na moim zdjęciu szkolnym widać, że w osadzie było nas w sumie około dwudziestki dzieci. W różnym wieku i różnej narodowości.

Wysiadacie z sań i …

Tak. Szkoła była obowiązkowa, ale ja byłam jeszcze za mała. Ponieważ jednak moja dwa lata starsza kuzynka, Ziuta, musiała rozpocząć naukę, uprosiłam rodziców i zapisali mnie również. Nauka odbywała się w drewnianym baraku, w jednej dużej izbie z piecem

…jesteśmy w lesie, w zasypanej śniegiem niewielkiej osadzie, której cała zabudowa to kilka domów administracji osiedla, budynki komendantury i szkoły, parę ziemianek i kilka nędznych baraków. Jest zimno, a my - wykończeni długą, wyczerpującą podróżą – marzymy o tym, żeby się przespać. Tajga i bagniska, które odsłoniła ustępująca zima, to było nasze późniejsze odkrycie.

Wszystkie chodziły do szkoły ?

Jakie mieliście warunki do życia w tym zagubionym w tajdze posiołku ? Straszne. Przede wszystkim niewyobrażalna ciasnota, bo aż do lata mieszkaliśmy razem z pięcioma innymi rodzinami w jednej, sporej, ale w tej sytuacji niewystarczającej izbie barakowej. Nie było tam łóżek, ani nawet sienników. Spaliśmy na sianie rozsypanym na podłodze. Pomieszczenie ogrzewał żelazny piec opalany chrustem uzbieranym w lesie.

Żadnej prywatności. A higiena – mycie, toaleta ? Prywatność, wygoda – nikt o tym nie myślał. Wszyscy staraliśmy się przystosować do panujących warunków, byle przetrwać. Ograniczony – szczególnie zimą – dostęp do wody bardzo utrudniał dbanie o codzienną higienę. Załatwialiśmy się na zewnątrz. Najgorsze jednak było robactwo. Pluskwy, karaluchy, wszy, a wiosną i latem komary, żarłoczne meszki… Prawdziwa plaga wszelkich insektów i gryzoni, które wyjadały żywność, gryzły, roznosiły choroby.

Jak sobie z tym radziliście ? Z trudem, ale musieliśmy próbować, bo przecież inaczej zjadłyby nas żywcem. Rodzice zdobyli naftę, antidotum na pluskwy i wszy. Na szczęście można ją było dostać u miejscowych. Latem, kiedy nasza rodzina jakimś cudem otrzymała przydział na osobną izbę, było trochę łatwiej. Tata zrobił nam nawet takie proste, drewniane łóżka z siennikami i stół. Ale żyło się ciężko. Wszystkiego brakowało, było zimno, gnębiły nas choroby.

U miejscowych… to znaczy, że to osiedle było już zamieszkane ? Tak, w tej niewielkiej osadzie mieszkali już Rosjanie, wśród których chyba byli też potomkowie starowierców, zesłanych na Sybir jeszcze w carskich czasach, siostry z Estonii, Litwini i 5 polskich rodzin. Byli też Niemcy. Trzy ro-

musieli pracować, żeby otrzymać swoją głodową rację „chleba”. Dorośli przy wyrębie tajgi i spławianiu drewna, dzieci – jeśli nie było zajęć w szkole - w polu, przy wypasie bydła, oczyszczaniu bierwion z gałązek, paleniu ognisk. Czasami tylko, kiedy zimą temperatura spadała poniżej –50 °C, odwoływano pracę w tajdze.

Cała rodzina pracowała w lesie. A kto zajmował się tobą ? W naszej rodzinie tylko mama nie pracowała przy wyrębie. Sprzątała budynki administracyjne i komendanturę, dzięki temu mogła się mną jakoś zajmować, kiedy wracałam ze szkoły. Później, gdy skończyłam dziewięć lat, pomagałam jej w pracy. Ojciec, 20-letnia siostra i 17-letni brat chodzili do tajgi. Wszyscy mieli poodmrażane ręce, nogi, chorowali. To była straszna, wycieńczająca praca pod nadzorem.

Były wypadki ?

na środku i dużą mapą Związku Radzieckiego na ścianie. Podzielono nas według wieku na cztery klasy, ale uczyliśmy się wszyscy razem, w jednej sali. Początkowo mieliśmy jedną nauczycielkę, później dwie.

Językiem wykładowym był oczywiście rosyjski ? Tak. I nie wolno nam było rozmawiać w ojczystych językach. Ja i Ziuta zapominałyśmy o tym dość często i za karę lądowałyśmy w piwnicy. W ogóle często nas karano, mimo że byłyśmy grzeczne. Za byle co ustawiano nas na środku klasy i nazywano „wrogiem narodu radzieckiego”. Takie metody przynosiły efekty, bo po powrocie do domu z rozpędu mówiłam po rosyjsku. Mama przypominała mi wtedy, że w domu rozmawia się po polsku.

Rozmawialiście o Polsce ? To też było zabronione, ale tak, rozmawialiśmy. Właściwie to głównie moje starsze rodzeństwo. Opowiadali o wszystkim, co pamiętali i za czym tęsknili, śpiewali polskie piosenki. Wszyscy, nawet ojciec, który musiał się zrzec zostawionego w Urlikach majątku, wierzyli w powrót do domu, marzyli o Polsce. A ja, choć jako najmłodsza pamiętałam najmniej, dosłownie nasiąkałam tą atmosferą.

Gułag był systemem obozów pracy. Jaka to była praca ? Sowieci dosłownie stosowali zasadę „kto nie pracuje ten nie je” i na wszystko mieli swoje normy, które należało wypełnić. Wszyscy

Były. Wiosną, kiedy puszczały lody, zgromadzone drewno transportowano nad rzekę i spławiano. Zabierano też młodych ludzi, którzy mieszkali na tratwach i rozbijali tworzące się zatory drewna. To była bardzo niebezpieczna praca, podczas której często ktoś tracił życie, wpadając pomiędzy spławiane pnie. Pewnego dnia nas także zawiadomiono, że zginął mój brat. Matka oszalała z rozpaczy, pobiegła nad rzekę i próbowała się utopić, a ja usiłowałam ją powstrzymać. Na szczęście ktoś nas zauważył, bo zginęłybyśmy obie. Później okazało się, że mój brat żyje, a zginął inny młody chłopak.

Głód ? Racje przydziałowego chleba były bardzo małe i żeby przeżyć trzeba było wykazać się zapobiegliwością. Surowy klimat nie sprzyjał uprawie zbóż. Zamiast nich uprawiano len i konopie. Poza tym wszystkie zebrane plony i tak trzeba było oddawać państwu. Czyściliśmy w tajemnicy pola z pozostałości po zbiorach ryzykując karę i czekaliśmy na krótkie lato.

Latem było łatwiej o żywność ? Tak. Wtedy żywiła nas tajga. Zbieraliśmy maliny, jagody, owoce jarzębiny i czeremchy, orzechy, rzadko grzyby. I żurawinę, mimo że jej zbieranie było niebezpieczne, bo rosła na oddalonych od osady bagnistych torfowiskach. Czasami ojcu udawało się też upolować w tajemnicy jakąś zwierzynę. Najgorsza była wiosna, kiedy kończyły się skromne zapasy z lata i jesieni. Wtedy mama często gotowała zupę z pokrzyw, dzikiego szczawiu i jakichś korzonków.

MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • KWIECIEŃ 2017

Wysłuchała i zapisała Renata Burdosz, cdn. 15

LUDZIE

Posiołek Wostocznoje, jeden z wielu punktów na mapie stalinowskiego Gułagu. Mała dziewczynka wysiada z sań. Spędzi tu kilka lat. Będzie chodzić do szkoły, pracować, przyjaźnić się. Żyć. Jak ? Oto ciąg dalszy syberiady Ireny Szostak.


WSPOMNIENIA

Publikujemy dziś kolejną pracę zgłoszoną do konkursu literackiego pt. „70 lat Zgorzelca”. Jej autorką jest Elżbieta Derecka.

Dwanaście lat w zgorzeleckim samorządzie

W moim ponad 40-letnim życiu zawodowym, 12 lat przepracowałam w Urzędzie Miasta Zgorzelec, pełniąc funkcję sekretarza miasta. Do podjęcia tak poważnych obowiązków w administracji samorządowej namówił mnie w 1995 r. nieżyjący już „mecenaśko” Zbyszek Pawlikowski, doradzający nieformalnie jako radca prawny ówczesnemu kierownictwu urzędu. Pracowałam wtedy w Urzędzie Pracy w Zgorzelcu i ile razy natknęłam się na Pana Zbyszka, słyszałam: „Ta synu, póki jesteś fizycznie i psychicznie do rzeczy startuj na sekretarza. Masz doświadczenie, jesteś dokumentalistką, ja ci pomogę”. Pracowaliśmy razem w Spółdzielni Pracy im. „Manifestu 22 lipca”, stąd ta opinia. Trochę się wahałam, bo urząd pracy mieścił się w budynku urzędu miasta i na bieżąco śledziłam ciągłe zmiany burmistrzów i członków zarządu miasta, powodowane wewnętrznymi walkami w radzie miejskiej. W grudniu 1994 r. zdecydowałam się na rozmowę z aktualnie wybranym burmistrzem p. Tadeuszem Lewym, który zapewnił mnie, że nie widzi możliwości dalszej współpracy z obecnym sekretarzem, a jest sporo pracy organizacyjnej w urzędzie do wykonania.Przeanalizowałam swoje doświadczenie zawodowe zdobyte jako sekretarz gminy w Sulikowie i naczelnik miasta Zawidowa (były to lata 1972 — 1981) i po zachęcie finansowej przyjęłam ofertę burmistrza.

Dwa walczące obozy Nie było łatwo, bo podzielona rada głosując wniosek burmistrza nie odwołała mojego poprzednika. Według obowiązującej ustawy samorządowej sekretarza powoływała i odwoływała rada miejska. Uczestnicząc w sesji zobaczyłam dwa zwalczające się obozy, kłócące się o każdą sprawę będącą przedmiotem obrad. Grupa opozycyjna wobec wybranego zarządu (organu wykonawczego rady) torpedowała wszystkie zgłaszane wnioski, projekty uchwał itp. Byłam w szoku patrząc na różne przepychanki, słuchając wypowiedzi radnych, no i czytając, co wypisywała lokalna Gazeta Wojewódzka zwalczająca zarząd miasta. 16

ZGORZELEC .EU

W lutym 1995 r. zostałam powołana i rozpoczęłam pracę w samorządzie zgorzeleckim jako sekretarz miasta. Wspólnie z radnymi rozpoczęliśmy żmudne prace nad statutem miasta, regulaminami, herbem, flagą, strukturą organizacyjną urzędu itp. Muszę przyznać, że radni doskonale znali przepisy obowiązującej Ustawy o samorządzie terytorialnym i perfekcyjnie wykorzystywali jej luki i niedoskonałości prawne w walce z burmistrzem i zarządem. W czasie spotkania z okazji 20-1ecia samorządu w Polsce rozmawiałam z byłymi radnymi wspominając te czasy, już na wesoło. Jeden z radnych stwierdził, że niektóre ich poczynania były „majstersztykiem” wprawiając organy nadzoru nad samorządem w niezłe, mówiąc delikatnie, zakłopotanie. Podziwiałam umiejętności radców prawnych, którzy byli „testowani” na każdej sesji, a sesje odbywały się prawie co 2 tygodnie i często trwały do późnych godzin nocnych, nawet do 2 w nocy.

Rada wszystko może Pamiętam fakt dostarczania o północy, jeszcze niedopracowanego projektu uchwały zarządu z urzędu, bo taka była wola rady. Interpretacje przepisów samorządowych stosowane były w duchu „Rada wszystko może” i nie przejmowano się zbytnio nadzorem wojewody, czy prokuratury. Za kadencji burmistrza Feliksa Sawickiego prawie co miesiąc rozpoczynano procedurę odwołania burmistrza. Powodowało to wytężoną pracę urzędników, aby obalić długą listę zarzutów wobec zarządu. Od samego rana po urzędzie chodziły komisje i podkomisje szukając haka. Trzeba było kserować niezliczone ilości dokumentów, które niejednokrotnie trafiały w różne miejsca. Wspólnie ze skarbnik miasta własną „piersią” broniłyśmy dostępu do urzędowych szaf.

w przypadku reprezentowania miasta w ważnych jego momentach. Pamiętam jak z ratusza w Görlitz zadzwoniono, kto będzie witał ministra spraw zagranicznych prof. W. Bartoszewskiego goszczącego zza Nysą albo kto będzie w komitecie organizacyjnym przygotowującym wizytę prezydenta L. Wałęsy w Zgorzelcu? Dodam przybywającym na zaproszenie grupy opozycyjnej wobec władz miasta. Z uwagi na nieustające procedury odwoływania władz miasta, nie mając prerogatyw musiałam uczestniczyć w reprezentowaniu burmistrza i urzędu w różnych wydarzeniach. Samorząd zgorzelecki działał tak nietypowo wobec innych samorządów, że na szkoleniach sekretarzy byłam ciągle pytana jak to jest możliwe i po koleżeńsku radzono mi pisać wspomnienia.

Wybory? No i co z tego? Pamiętam wybory Prezydenta RP w 1995 r. Zgodnie z kalendarzem wyborczym, rada ma obowiązek uchwalić składy komisji wyborczych. Odbywa się sesja rady w ostatnim dniu upływu terminu podjęcia uchwały i przesłania do Okręgowej Komisji Wyborczej w Jeleniej Górze. Radni dwie i pół godziny debatują nad uchwaleniem porządku obrad (standard), a ja uczestnicząc w sesji odbieram kilka telefonów z Jeleniej Góry ponaglających przesłanie uchwały o komisjach. Po wielu próbach udzielono mi głos i na moją prośbę o szybkie podjęcie uchwały, ponieważ czekają sędziowie z Okręgowej Komisji Wyborczej i są ponaglani przez Państwową Komisję Wyborczą, która musi przygotować w terminie wyborczym obwieszczenie i tylko brakuje Zgorzelca, jeden z radnych mi odpowiedział „No i co z tego”, dając do zrozumienia, że są ważniejsze sprawy od wyborów Prezydenta RP. W rezultacie podjęto uchwałę, wysłuchałam uwag od OKW nt. działania zgorzeleckiej rady i zastanawiałam się co by było, gdyby nie podjęto uchwały, czy w Zgorzelcu wybierano by Prezydenta? Byłby to ewenement nie tylko na skalę krajową!

Pensją w burmistrza

Tak czy siak, miasto było znane z niekonwencjonalnych działań. Na przykład chcąc zmusić burmistrza do rezygnacji z funkcji, nieprawnie obniżono mu wynagrodzenie do wysokości pensji referenta. Jak to jest możliwe, pytano mnie z całej Polski? I znów się „wypromowaliśmy”. Grupa radnych, która to przeforsowała wiedząc, że niezgodnie z prawem, zaproponowała anulowanie uchwały o wynagrodzeniu w zamian za rezygnację burmistrza. Ówczesny burmistrz odpoEla, pisz wspomnienia wiedział, że na forsie mu nie zależy i rada niech Urząd skupiał się głównie na obsłudze rady i czę- go odwołuje zgodnie z przepisami. Oczywiście po sto z braku czasu nie wykonywał przypisanych za- latach wygrał sprawę w sądzie i urząd musiał wydań wobec mieszkańców miasta. Najgorzej było płacić zaległe wynagrodzenie wraz z odsetkami.

MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • KWIECIEŃ 2017


Wirus zgorzeleckiej demokracji

Spośród samorządów wyróżnialiśmy się tym, że podczas gdy oni świętowali udzielenie absolutorium dla swoich władz, w Zgorzelcu była walka o nieudzielenie, mimo pozytywnej opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej w zakresie realizacji budżetu, co było bardzo istotne. Wówczas rozpoczynało się knowanie, aby pozyskać głosy przeciwko burmistrzowi i zarządowi, kontrole różnej maści komisji nękające urząd, artykuły w prasie negujące działania władz, donosy do organów ścigania itp. Były też ciągłe zmiany prezydium rady, do tego stopnia, że władze partnerskiego miasta Görlitz, nie mogąc się połapać kto jest u steru rady, w zaproszeniach wpisywały imię poprzednika i nazwisko następcy przewodniczącego, aby nikogo nie urazić. Nadburmistrz Görlitz Mathias Lechner kiedyś powiedział, że idąc na spotkanie na Most Przyjaźni (obecnie J.P.II) nigdy nie wiedział kogo będzie witał, tak szybkie były zmiany personalne. Ale też ku jego zdumieniu, mieszkańcy Görlitz zorganizowali referendum i przy bardzo wysokiej frekwencji odwołali go z funkcji nadburmistrza przed upływem 7-letniej kadencji, co było niespotykane w Niemczech. Sąsiedzi zza Nysy wydali opinię, że wirus zgorzeleckiej demokracji przekroczył granicę. Wspominając te różne wydarzenia trzeba dodać pozytywne działania samorządowe takie jak: unormowanie współpracy z miastem Görlitz, wspólne obchody 925-lecia Europa-Miasta (za burmistrza Feliksa Sawickiego), podpisanie umowy o braterskiej przyjaźni z miastem Naoussą w Grecji (za śp. burmistrza Wojciecha Leszczyńskiego), sformalizowanie i przypieczętowanie umową współpracy z miastem Avion we Francji (za burmistrza Mirosława Fiedorowicza).

wana w budżecie, była kwestionowana i opisywana do różnych mediów i organów w formie „uprzejmie donoszę”. Gehennę przeżywał jeden z wiceburmistrzów odpowiedzialny za remont ul. Kościuszki, czy projekt budowy budynku mieszkalnego przy ul. E. Plater . Odbyło się nawet referendum w temacie odwołania władz (nieudane na szczęście). Stabilizacja w urzędzie, zaprzestanie wewnętrznych konfliktów w radzie i normalna praca urzędników nastąpiła w 1998 r., kiedy przewodniczącym zarządu i burmistrzem został Mirosław Fiedorowicz. W kadencji 2002 — 2006 nastąpiły zmiany prawa samorządowego i burmistrz był już wybierany w wyborach bezpośrednich. Został organem równorzędnym z radą miasta. Można było odetchnąć i poświęcić się pracy na rzecz miasta i mieszkańców, dostosować administrację do ich potrzeb, korzystać ze środków budżetowych bez tłumaczenia się dlaczego tak dużo komputerów i innego sprzętu jest niezbędne do pracy urzędników, a także po co są środki finansowe na działania promocyjne miasta. W porównaniu do innych miast byliśmy opóźnieni w zakresie sprzętu i innego wyposażenia. Przystępując do wdrażania systemu jakości ISO nadrabialiśmy te opóźnienia stając się dobrą administracją samorządową.

Na siódmej stronie

Mimo odejścia w 2007 r. na emeryturę, mam sentyment do urzędu. Dużo się nauczyłam, poznałam nietuzinkowych ludzi i zawsze będę mówić o trudnej i odpowiedzialnej pracy samorządu gminnego, ciągle narażonego na krytykę niezadowolonych. Każdy wybrany burmistrz, obojętnie z jakiej opcji, był dla mnie szefem, któremu byłam zobowiązana do lojalności — takie mam zasady. Mimo, że nie przystąpiłam do żadnej partii (rozstałam się z ZSL-em po połączeniu się w PSL) i byłam raz „słuszna”, raz „niesłuszna”, wykonywałam jednak powierzone obowiązki jak potrafiłam najlepiej. Za kadencji - niektórych skróconych -6 burmistrzów i 9 wiceburmistrzów, nie licząc tych, którzy byli dwukrotnie. W okresie mojego „sekretarzowania” lokalna gazeta dwukrotnie mnie opisała. Raz, na początku mojej pracy, gdy popełniłam błąd nadzorując wybory uzupełniające do rady miasta — pomylono w karcie do głosowania imiona kandydatów — artykuł był w miarę delikatny. Po raz drugi opisano mnie gorzej, jako „osobę w urzędzie totumfacką, niekompetentną, nieznającą się na niczym, Po co te komputery? oszwabiającą burmistrzów itp.”- rzekomo tak Niestety, nie można pochwalić się wieloma in- mnie postrzegali czytelnicy, a ja znałam powód westycjami w mieście, bo każda, mimo że plano- tej opinii. Ponieważ nie było konkretnych zarzu-

tów, oficjalnie wyraziłam (być może autorowi) niezadowolenie, że znalazłam się dopiero na 7. stronie gazety. Mój ówczesny szef kazał mi się jednak nie przejmować zamieszczonym tekstem, bo mimo różnych nacisków, nie widzi konieczności rezygnacji ze współpracy ze mną.

Połączeni obchodami

Z samorządowych ciekawostek wspomnieniowych dodam o podziale środowisk kombatanckich w Zgorzelcu. Na początku mojej pracy, przed obchodami związanymi z forsowaniem Nysy Łużyckiej dostałam polecenie przeprowadzenia rozmów ze związkami kombatanckimi i namówienie ich do wspólnych obchodów patriotycznych rocznic. Było to uzasadnione, ponieważ kombatanci ze sobą nie współpracowali z różnych względów i podwójnie trzeba było organizować obchody, angażując wojsko, które stacjonowało w mieście. Nie znając środowisk, ani ich działalności, przy pomocy dowódcy garnizonu i księdza prałata Jana Mycka, udało się pokonać bariery i animozje. Ustaliliśmy procedurę organizowania patriotycznych uroczystości i ich ceremoniał, który do dzisiaj jest praktykowany, a ja przez cały okres swojej pracy i praktycznie do dzisiaj utrzymuję kontakty ze środowiskami kombatanckimi i bardzo szanuję ludzi, którzy tak wiele przeszli. Wiem o ich przeszłości z racji śp. Ojca — żołnierza AK i Mamy sybiraczki i Platerówki opisującej swoje wspomnienia (doskonała pamięć mimo ukończenia 92 lat) w książce Marii Wójcik „Ocalić od zapomnienia”.

Właśnie zmartwychwstałem Tyle wspomnień samorządowych. Na zakończenie opiszę krótko zdarzenie, którego byłam świadkiem w czasach „kartkowych”, w aptece obecnie przy ul. Daszyńskiego - a które oddaje klimat tamtych czasów w naszym mieście. Długa kolejka, rzucili watę. Do stojącego przede mną, wychudzonego (widać po chorobie), starszego pana, podchodzą dwie nastolatki (wyglądające na wnuczki) i coś szepczą. Starszy pan kupuje 3 duże opakowania waty, na pytanie kolejkowicza „po co panu tyle waty’? odpowiada: „do ucha”— kolejka w śmiech. Wchodzą dwie kobiety i na widok odchodzącego od lady mężczyzny zdziwione (chyba sąsiadki) pytają „To pan żyje? Wrócił pan ze szpitala”?, a na to pada odpowiedź: „Właśnie zmartwychwstałem”. I tak oto, mimo siermiężnych czasów, ludzie w Zgorzelcu mieli nietuzinkowe poczucie humoru. (śródtytuły pochodzą od redakcji) (foto arch.)

MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • KWIECIEŃ 2017

17

WSPOMNIENIA

Ta nieustanna walka odbijała się na zdrowiu burmistrza i musiał często korzystać z pomocy lekarskiej, a ponieważ podlegał pod wojskową służbę zdrowia, zwolnienie lekarskie wystawił lekarz wojskowy ginekolog-położnik. W urzędzie nie wszyscy pracownicy byli lojalni wobec szefa dlatego były częste przecieki do opozycyjnych radnych i do Gazety Wojewódzkiej. Na pytanie niektórych „dociekliwych” dlaczego lekarz takiej profesji wystawił zwolnienie, burmistrz odpowiedział, że jest ofiarą przemocy rady i przy tym organie po prostu ocip.ał.


SPORT

Nasi najlepsi w strefie jeleniogórskiej Ze zmiennym szczęściem walczyli halowi piłkarze Szkoły Podstawowej nr 3 im. Janusza Korczaka w Zgorzelcu. 1 marca zwyciężyli w XVIII Dolnośląskich Igrzyskach LZS Mieszkańców Wsi i Miast na szczeblu strefy jeleniogórskiej. Niestety, w finale dolnośląskim – 5 marca w miejscowości Gać - nasi reprezentanci zajęli dopiero VIII miejsce. W zawodach rozgrywanych w Jerzmankach brały udział drużyny szkolne chłopców U-13. Nasza drużyna wystąpiła w składzie: Krystian Wróblewski, Konrad Tymiński, Hubert Grzeszczyszyn, Piotr Przybysz, Bartosz Suski – uznany najlepszym piłkarzem turnieju, Jakub Mazur, Kamil Żbikowski, Kacper Mariański, Gracjan Kwieciński i Sebastian Leszczuk. Gratulujemy zwycięstwa w strefie jeleniogórskiej. der.

III w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży Tegoroczne finały OOM w koszykówce dziewcząt odbywały się w Bochni w dniach 27 lutego – 3 marca. Reprezentacja Dolnego Śląska zdobyła brązowe medale. Bardzo nas ucieszyła ta wiadomość, zwłaszcza że w skład kadry naszego województwa weszło aż pięć zgorzeleckich koszykarek, a w sztabie trenerskim był także nasz Piotr Pietryk.

OOM 2017 w koszykówce dziewcząt tworzyły drużyny: I Mazowieckie, II Wielkopolskie, III Dolnośląskie. Barw Dolnego Śląska broniły zawodniczki UKS Basket Zgorzelec: Martyna Adamczewska,

Natalia Ferenc, Wiktoria Kowalczuk, Oliwia Urbanowicz i Julita Michniewicz. Gratulacje dla klubu i trenerów. der.

Na parkietach Bochni Dolnoślązaczki – w fazie grupowej - wygrały z Małopolską 62:56, uległy Wielkopolsce 56:61 i pokonały Pomorskie 75:44. To pozwoliło zająć II miejsce w grupie premiowane awansem do dalszych gier. W półfinale ulegliśmy kadrze Mazowieckiego 52:68, by w meczu o brązowy medal zdecydowanie pokonać Śląskie 99:40. Podium

Pracowity UKS Warrior Zgorzelec Obóz treningowy w Borowicach i Puchar Świata „Slovenia Open” to najważniejsze wydarzenia naszych taekwondzistów w minionym miesiącu. Nie zabrakło także dobrej zabawy na śniegu. Pierwszy tydzień ferii upłynął pod znakiem intensywnego treningu przygotowującego do zbliżających się zawodów. Grupa ponad 20 zawodniczek i zawodników zgorzeleckiego klubu wzięła udział w obozie sportowym

18

ZGORZELEC .EU

w Borowicach. Tygodniowe zgrupowanie zostało poświęcone między innymi przygotowaniu motorycznemu oraz taktyce walki sportowej. Forsowny trening przeplatany był różnymi atrakcjami. Mowa zwłaszcza o zabawach na śniegu, wycieczce pieszej na Śnieżkę, czy wizycie w aquaparku. Natomiast dwóch reprezentantów kadry narodowej sprawdziło swoje umiejętności w Pucharze Świata, w słoweńskim Mari-

MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • KWIECIEŃ 2017

borze (24-26 lutego). Dobry występ wśród seniorów zanotował Filip Olszak, który po wygraniu dwóch walk uległ 23-letniemu Nikoli Vuckovićowi - zawodnikowi Serbii, notabene późniejszemu zwycięzcy całej kategorii wagowej -63kg. Drugi z naszych zawodników - Maksymilian Gołda - jako senior przegrał niewielką różnicą punktów w pierwszym pojedynku z o wiele starszym, 24-letnim Ali Reza Khaliim - reprezentantem Austrii.


Zgorzeleckie podkoszowe remanenty

Młodzicy PGE Turów II Zgorzelec zajęli IV miejsce w tabeli, jednak czeka ich niezwykle trudna batalia o awans do centralnej fazy rozgrywek. Zmierzą się bowiem z najlepszą czwórką makroregionu lubuskiego (Zastal I i II Zielona Góra, Gorzów Wlkp. i Nowa Sól). PGE Turów I Zgorzelec zakończył sezon na VI miejscu w swojej grupie. Dobiegają końca rozgrywki makroregionu dolnośląskiego w koszykówce dziewcząt i chłopców. Zarówno kadetki jak i młodziczki UKS Basket Zgorzelec wywalczyły już awans. Młodzicy PGE Turowa zajęli IV miejsce w tabeli i czeka ich walka z drużynami makroregionu lubuskiego.

wały wręcz Szprotavię, wygrywając 97:34 (41:8, 28:10, 14:6, 14:10). UKS Basket Zgorzelec: Paulina Majewska 20, Oliwia Urbanowicz 19, Natalia Ferenc 15, Wiktoria Kowalczuk 11, Martyna Adamczewska 9, Oliwia Kuzubska 8, Julita Michniewicz 8, Benita Bystryk 4, Wiktoria Lip 2, Kornelia Kardach 1, Zofia Gotthardt.

Ze zmiennym szczęściem walczyły nasze koszykarki. Młodziczki na wyjeździe zdeklaso-

Zimny prysznic spotkał nasze kadetki, które podejmowały wiceliderki tabeli, drużynę

Kadeci U-16 wygrali we Wrocławiu z UKS Gimbasket I 69:46 (13:12, 18:19, 19:8, 19:7). W drużynie PGE Turów wystąpili: Sebastian Wielgus 28, Jakub Lewandowski 10, Tomasz Więcek 10, Wojciech Brzoza 8, Jan Łachacz 6, Tomasz Zubrzycki 5, Paweł Procyszyn 2, Adrian Delczyk, Piotr Kowalski, Szymon Kret, Adam Pilarek, Bartosz Stachowski. Po tym meczu kadeci plasowali się na IV miejscu w tabeli. der.

Wrocław zdobyty - teraz Gdańsk? Świetnie spisali się młodzi koszykarze SP 5 im. Marii Skłodowskiej-Curie w Zgorzelcu. Podopieczni trenera Dariusza Tomasika nie dali szans rywalom podczas wojewódzkiego finału Igrzysk Młodzieży Szkolnej w minikoszykówce chłopców. To kolejny znaczący sukces sportowy zgorzeleckiej „Piątki”. Za taki bowiem zawsze należy uznać zwycięstwo w województwie dolnośląskim i pokonanie drużyn wrocławskich. Finały Mistrzostw Polski rozegrane zostaną w Gdańsku, trzymamy kciuki za naszych reprezentantów.

Mistrz Dolnego Śląska wystąpił w składzie: Patryk Sulewski – wybrany do piątki turnieju, Dawid Stępień – najlepszy zawodnik turnieju, Mikhail Petushkow, Patryk Liniewicz, Wojtek Znamiec, Igor Maruszak, Kacper Wojtuś, Igor Skowroński, Piotr Rydarowicz, Filip Gryglak, Adrian Krzywonos, Maks Franczuk, Jacek Bukiel i Radek Mrok. Brawo. Wyniki meczów: SP 5 Zgorzelec 50:10 SP 2 Legnica; SP 5 Zgorzelec 46:20 SP 23 Wrocław. der.

Dwa najlepsze kluby Z wielką satysfakcją informujemy, że dwa nasze młodzieżowe kluby sportowe zostały nagrodzone za działalność w 2016 roku. Podczas Dolnośląskiej Gali Sportu Młodzieżowego w Wałbrzychu nagrody finansowe wręczali Wicemarszałek Województwa Dolnośląskiego Iwona Krawczyk oraz Dyrektor Wydziału Sportu i Rekreacji Paweł Rańda.

Wśród nagrodzonych, najlepszych klubów dolnośląskich znalazł się UKS Basket Zgorzelec (koszykówka dziewcząt – nagroda 3 tys. zł) oraz MKS Osa Zgorzelec (lekkoatletyka – nagroda 4,5 tys. zł). Warto dodać, że Dolny Śląsk zajął IV miejsce w klasyfikacji województw. Gratulujemy sportowcom i ich trenerem, i dziękujemy za promocję miasta. der. MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • KWIECIEŃ 2017

19

SPORT

ENEA AZS AJP II Gorzów Wlkp. Po dobrej II kwarcie wydawało się, że nasze zawodniczki są w stanie nawiązać równorzędną walkę z przyjezdnymi. Niestety, gorzowianki wykazały swą klasę i zdecydowanie wygrały ten mecz 89:62 (29:20, 20:22, 25:9, 15:11). Tak duża różnica punktowa nie jest jednak sportowo usprawiedliwiona – nasze dziewczęta z całą pewnością stać na lepszą grę. Otrzymana surowa lekcja powinna zmusić drużynę do refleksji.


INFORMATOR MIEJSKI WYDARZENIA 1 kwietnia, godz. 18.00, hala CSR przy ul. Maratońskiej – koncert Zgorzeleckiej Orkiestry Mandolinistów, Goście Orkiestry: Anna Jurksztowicz i Krzesimir Dębski 1 kwietnia, od godz. 17.00 do 22.00 - 9. Śląski Wieczór Literacki - niecodzienne spotkania z literaturą, niecodzienne czytanie literatury - więcej na www.zgorzelec.eu 8 kwietnia, godz. 12.00 – 17.00 – Jarmark Wielkanocny przy Miejskim Domu Kultury 12 kwietnia, godz. 9.30 – inauguracja sezonu lekkoatletycznego na Stadionie Miejskim: II Bieg Przełajowy „Biega my z Wiatrem” i uroczystośc nadania stadionowi imienia Józefa Wiatrowskiego 19 kwietnia, godz. 12.00 – obchody 72. Rocznicy Forsowania Nysy Łużyckiej na placu pod Pomnikiem Orła przy Cmentarzu Żołnierzy II Armii Wojska Polskiego w Zgorzelcu

Kino PoZa NOVA – www.pozanova.zgorzelec.eu Teatr im. Gerharta Hauptmanna w Görlitz - www.g-h-t.de/pl Muzeum Śląskie w Görlitz, www.schlesisches-museum.de dla dzieci i młodzieży do lat 16 wstęp wolny w każdą pierwszą niedzielę miesiąca wstęp wolny Europejskie Centrum Edukacyjno-Kulturalne MEETINGPOINT MUSIC MESSIAEN, Koźlice/Stalag VIII A: pon. – pt. od 8.00 do 16.00

SPORT I REKREACJA 1. Ogólnodostępne boiska: Orlik – Gimnazjum nr 1 ul. Kościuszki boisko przy Gimnazjum nr 2 ul. Orzeszkowej boisko przy SP nr 5 zespół boisk przy ul. Parkowej boisko w parku im. Paderewskiego 2. Skatepark: 6.00 – 22.00

Dom Jakuba Böhme ul. Daszyńskiego 12: w godzinach pracy Muzeum Łużyckiego Izba Jakuba Böhme

3. Miejski Klub Seniora: e-mail: mks@zgorzelec.com FACEBOOK- Miejski Klub Seniora w Zgorzelcu pierwsze środy miesiąca, godz. 17.00 / otwarte zebranie organizacyjne – program na kolejny miesiąc informacje - 782 810 128 / Bartek Konieczny zajęcia ruchowe /bezpłatne/: nordic walking: przy SP nr 5 – poniedziałki i piątki od godz. 15.00 przy Emilce ul. Francuska – poniedziałki i wtorki od godz. 15.00 gimnastyka: Gimnazjum nr 1 (ul. Kościuszki) – wtorki od godz. 16.00 czwartki od godz. 17.00 Gimnazjum nr 2 (ul. E. Orzeszkowej) – środy i piątki od godz. 16.00 Miejski Klub Seniora ul. Mickiewicza 13/zajęcia bezpłatne/: - joga– wtorek i czwartek od godz. 14.00 do 15.00 - zajęcia taneczne: wtorki od 17.00 do 18.30 (tańce miejskie z zespołem Ferajna) piątki od 16.00 do 17.30 (taniec towarzyski) - gra w brydża i w remika dla chętnych – środa od godz. 16.00 do 20.00 - zespół wokalno – chóralny Vena Senior – wtorek od 9.00 - warsztaty malarskie – poniedziałki 16.00-19.00 - warsztaty rękodzielnicze – wtorki 14.00 – 17.00 - niemiecki dla początkujących – poniedziałki i środy 15.00 – 16.30 - angielski – wtorki i środy 17.30 – 19.00 - francuski – czwartki 14.00 – 15.30

Miejski Dom Kultury ul. Parkowa 1: zwiedzanie pon. – pt. od 14.00 do 20.00 sob. – niedz. od 12.00 do 20.00

4. Stowarzyszenie Transgraniczny Uniwersytet Trzeciego Wieku – tel. 660 329 246

21 kwietnia - akcja poszukiwania dawców szpiku „Szpikolada”, więcej www.zgorzelec.eu do końca kwietnia – wystawa specjalna „Misja Abora – podróżowanie globalne w epoce kamiennej” w Muzeum Przyrodniczym w Goerlitz

INFORMATOR KULTURALNY Miejska Biblioteka Publiczna ul. Bohaterów Getta 1: wypożyczalnia i czytelnia: pon./ wt./ czw./ pt. od 10.00 do 18.00 środa od 10.00 do 16.00 oddział dla dzieci i filie: pon./ wt./ czw./ pt. od 10.00 do 17.00 środa od 10.00 do 16.00 Muzeum Łużyckie ul. Daszyńskiego 15 : pon./ wt./ czw./ pt. od 8.00 do 16.00 środy – 10.00-18.00 (wstęp wolny) pierwsze soboty i niedziele każdego miesiąca od 12.00 do 16.00 wystawa stała – Izba łużycka do marca – wystawa Wikingowie Truso - Legenda Bałtyku / bilety 4 zł

ZGORZELEC.EU

5. Muzeum Przyrodnicze w Görlitz, www.senckenberg.de/pl wtorek – niedziela od 10.00 do 18.00 w każdą pierwszą niedzielę miesiąca wstęp wolny 6. Nasze ZOO Görlitz-Zgorzelec, www.nasze-zoo.pl; tel. +48 511 265 954 godziny otwarcia: od poniedziałku do niedzieli od 9.00 do 18.00

INFORMATOR URZĘDOWY URZĄD MIASTA ZGORZELEC: BEZPŁATNA INFOLINIA 0-800-136-700 tel. 75/ 77 52 687; tel./fax 75/ 77 56 923; 77 56 604 (607, 608) www.zgorzelec.eu e-mail: urzad@zgorzelec.com Punkt Obsługi Interesanta – codziennie od 7.30 do 17.00 poniedziałki, środy, czwartki od 7:30 do 15:30 wtorki od 7:30 do 17:00 piątki od 7:30 do 14:00 Burmistrz Miasta i zastępcy burmistrza przyjmują mieszkańców: poniedziałki od godz. 13.00 do 15.30. kasa urzędu: poniedziałki, środy, czwartki od 9:00 do 14:00 wtorki od godz. 9:00 do 16:00 piątki od godz. 9:00 do 12:30 tel. 75/ 77 56 600; 604 do 609 fax.75/ 77 56 421, 77 59 923 numery kont urzędu: • opłata skarbowa oraz podatki i opłaty lokalne: 86 1240 3464 1111 0010 6448 8360 • opłaty za udostępnienie danych osobowych: 31 1240 3464 1111 0010 6448 8865 • wpłaty z tytułu subwencji, dotacji, itp. oraz wpłaty komornicze od dłużników alimentacyjnych: 81 1240 3464 1111 0010 6448 8256 • wpłaty wadiów i zabezpieczeń: 75 1240 3464 1111 0010 6448 8461

INFO

ZGORZELEC .EU

likwidacja z końcem marca w sprawach bezpieczeństwa, zakłócenia porządku i spokoju – tel. 112 lub 997 w sprawach infrastruktury miejskiej, śmieci, zwierząt – wydział infrastruktury – tel. 75 77-59-945 i ochrony środowiska – tel. 75 77-59-944 STAROSTWO POWIATOWE poniedziałek, wtorek, środa, czwartek, piątek - od 7.30 do 15:30 tel. 75/ 77 615 55 fax. 75/ 77 17 930 www.powiatzgorzelecki.pl URZĄD SKARBOWY W ZGORZELCU poniedziałki – 7.30 – 18.00 pozostałe dni tygodnia – 7.30 – 15.30. tel. 75/ 64 94 800, fax 75/ 64 92 900 e-mail: us0231@ds.mofnet.gov.pl www.wroclaw.apodatkowa.gov.pl/ urzad-skarbowy-w-zgorzelcu. KOMENDA POWIATOWA POLICJI tel. 75/ 6494200 (dyżurny) fax 75/ 6494221 MIEJSKI OŚRODEK POMOCY SPOŁECZNEJ telefon: 75/ 77 56 911 fax: 75/ 77 52 634 e-mail: mops.zgorzelec@wp.pl www.bip.iap.pl/mopszgorzelec/ POWIATOWY URZĄD PRACY tel./fax (centrala) 75 77 55 605 75 777 0 500 wrzg@praca.gov.pl pośrednictwo pracy posrednicy.pracy@pup.zgorzelec.pl

SMS Zgorzelec

Bezpłatne informacje miejskie na Twoją komórkę! Zapisz się ! Wyślij krótką informację tekstową (sms) o treści : +MIASTO na numer 664 078 400 koszt rejestracji = cena 1 SMS w Twojej sieci koszt otrzymania SMS = 0 zł Rejestracja przez Internet : www.sms.zgorzelec.eu

Bezpłatnego miesięcznika ZGORZELEC.EU szukaj na początku każdego miesiąca w następujących miejscach: Urząd Miasta Zgorzelec przy ul. Domańskiego 7, Miejski Dom Kultury przy ul. Parkowej 1, Miejska Biblioteka Publiczna przy ul. Boh. Getta 1, filie biblioteki przy ul. Iwaszkiewicza 12 (os. Zachód) i przy ul. Baczyńskiego 1 (Ujazd) hol Centrum Sportowo Rekreacyjnego przy ul. Maratońskiej.

Wydawca: Gmina Miejska Zgorzelec, ul. Domańskiego 7, 59-900 Zgorzelec. Adres redakcji: ul. Domańskiego 7, 59-900 Zgorzelec, III piętro, pok. 311 Redaktor naczelny: Renata Burdosz – tel. 75 775 99 48, e-mail: r.burdosz@zgorzelec.com Skład DTP i Druk: TOP DRUK Sp. z o.o., sp. k. z siedzibą w Łomży Nakład: 13 000 egzemplarzy ISSN: 2451-2117 20

STRAŻ MIEJSKA

MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY •KWIECIEŃ 2017


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.