T woj e t yc h y | 2 1 l ipc a 2 0 15
n a s z e T yc h y
F a t a l n y po c z ą t e k o b o z u
w Fiacie
Zatłoczone Koleje W czwartek, 16.07, 75 dzieci w wieku 7–15 lat wraz z opiekunami przez prawie trzy godziny koczowało na tyskim dworcu. Jak się okazało, pociąg, którym dzieci miały udać się na obóz do Wisły, przyjechał z Katowic tak zatłoczony, że nie mogły do niego wsiąść, mimo rezerwacji wagonu. Dopiero po trzech godzinach na miejsce podjechały autokary, zorganizowane przez Koleje Śląskie i zabrały grupę do Wisły.
Leszek Sobieraj
W
l.sobieraj@twojetychy.pl
yjazd był zgłoszony, więc spokojnie czekaliśmy na pociąg – powiedziała Paula Obara, kierownik obozu. – Tymczasem w wagonie, który mieliśmy zarezerwowany, jechała już jakaś grupa, a do tego osoby, podróżujące indywidualnie. Dzieci weszły z bagażami, ale okazało się, że się nie zmieścimy i dzieci muszą wysiąść. To był prawdziwy cyrk na kółkach i wielkie zamieszanie. Niektóre zostawiły torby i bagaże w wagonie i musieliśmy ich szukać, małe
dzieci płakały, rodzice się denerwowali... Jeden z chłopców powiedział, że nie jedzie i rzeczywiście, rodzice zabrali go do domu. Nie rozumiem, jak mogło dojść do takiej sytuacji? Z naszej strony zrobiliśmy wszystko, by dobrze przygotować wyjazd, zgłosiliśmy grupę, otrzymaliśmy informację zwrotną, że miejsca będą, a tu taki bałagan.
Kolejne trzy godziny Po wyjściu z wagonu dzieci musiały jeszcze prawie trzy godziny czekać na transport za-
Nowa „pięćsetka”
stępczy, bo firma transportowa współpracująca z Kolejami Śląskimi wysłała autobusy z opóźnieniem, a potem pojazdy musiały być sprawdzone pod względem technicznym. Najpierw podstawiono małego busa i autokar, jednak miejsc także było za mało i grupa musiała czekać na większy autokar.
Koleje tłumaczą Jak stwierdził rzecznik prasowy Kolei Śląskich, już w Katowicach otrzymano informację o grupach zorganizowanych, które miały wykupione bilety na pociąg, ale nie zrobiły rezerwacji. Od razu zaczęto organizować autokary dla grupy z Tychów, ale firma, z którą Koleje Śląskie mają podpisaną umowę, zawiodła. Nie wykluczone, że teraz umowa ta zostanie zerwana. Kiedy po południu skontaktowaliśmy się z Paulą Obarą, stwierdziła, iż wszystko wróciło do normy, dzieci uczestniczyły w zaplanowanych zajęciach, były też na basenie i zapomniały o fatalnym początku obozu. TT
Tyska fabryka Fiat Chrysler Automobiles rozpoczęła produkcję nowej wersji fiata 500. Na razie z taśmy zjeżdżają auta starszej i nowej wersji, ale od października produkowana będzie już wyłącznie nowa. Warto dodać, iż zakład w Tychach jest jedyną europejską fabryką koncernu, gdzie wytwarzany jest fiat 500. prowadzone w nowej wersji zmiany dotyczą ok. 40 proc. samochodu, a modyfikacje objęły w sumie aż 1,8 tys. detali. Wprowadzono je tak, by model nie zatracił swego wyglądu i designu. Pojawiły się m.in. nowe reflektory ze światłami do jazdy dziennej led, światła tylne, nowe wersje kolorystyczne, a także deska rozdzielcza, kierownica, zastosowano nowe materiały. Model dostępny będzie w dwóch wersjach – pop i lounge. W pierwszej jest m.in. 7 poduszek powietrznych, manualna klimatyzacja, wielofunkcyjna kierownica. Z kolei w lounge pojawił się m.in. panoramiczny szklany dach, felgi aluminiowe 15”, system Uconnect Radio LIVE 5 z ekranem dotykowym oraz skórzana kierownica z przyciskami, które dzięki integracji ze smartfonem pozwalają podróżującym korzystać z różnych aplikacji. 1 sierpnia w tyskim zakładzie FCA rozpocznie się dwutygodniowa przerwa urlopowa, a fabryka wznowi produkcję 17 sierpnia. LS
Śmiertelne zagrożenie
J
ak informuje nas Prokuratura Rejonowa w Tychach na szczęście w naszym mieście nie odnotowano zatruć „Mocarzem”. Z informacji Komendy Miejskiej Policji w Tychach wynika, że do niedawna w naszym mieście działały dwa punkty, w których można było zaku-
pić dopalacze. – W tej chwili są one nieczynne – mówi sierż Agnieszka Semik, oficer prasowy tyskiej policji. Policjanci apelują o rozwagę. „Substancje psychoaktywne stanowią poważne zagrożenie dla życia i zdrowia, a ich zażywanie powoduje także wiele negatywnych skutków społecznych (...) – czytamy w policyjnym apelu. – (...) Zagrożenie potęguje fakt, że tzw. dopalacze, są to często nowe, nieznane środki, dotychczas nie wymienione na liście substancji zabronionych prze-
pisami prawa (...). Substancje niewiadomego pochodzenia są o tyle groźne, że często nie jest znany ich dokładnych skład, skutki działania, interakcje z innymi lekami czy np. z alkoholem. Każdy organizm indywidualnie reaguje na określony specyfik, w związku z tym nawet mała dawka może okazać się śmiertelną trucizną (...) ”.
Gdzie szukać pomocy? Jak sprawdzić czy dziecko zażywa dopalacze? Gdzie szu-
Warsztaty aktorskie na scenie Małego Teatru zakończy spektakl pt. „Alicja w krainie czarów”.
W
P o l i c j a a p e l u j e : U w a g a n a d op a l a c z e
Niedawno ogólnopolskie media obiegła wiadomość o kilkuset osobach zatrutych dopalaczem o nazwie „Mocarz”. Policja apeluje o ostrożność.
www.tychy.pl
michał giel
10
kać pomocy? Oto przydatne numery telefonów: 800 060 800 – bezpłatna, całodobowa infolinia Głównego Inspektora Sanitarnego; 116 111 – Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży; 800 100 100 – Telefon dla rodziców i nauczycieli; 800 12 12 12 – Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka; 112 – Jednolity numer alarmowy obowiązujący na terenie całej Unii Europejskiej. ES
Et i u d y t e a t r a l n e
Alicja w krainie czarów Przez siedem godzin dziennie, przez dwa tygodnie na scenie Teatru Małego 14 młodych ludzi pracuje nad spektaklem pt. „Alicja w krainie czarów”. Zajęcia odbywają się w ramach dwutygodniowych warsztatów aktorskich. Premiera spektaklu zaplanowana jest w niedzielne popołudnie, 26 lipca.
W
14-osobowej grupie przeważają dziewczyny, chłopców jest bowiem pięciu. Ale to nic dziwnego, tak jest zawsze, w przypadku zajęć aktorskich. – W ogłoszeniach napisaliśmy, że chodzi nam o młodych ludzi w wieku od 12 do 19 lat. Tutaj mam podopiecznych od 8 do 15 lat, pracuję więc z tymi, którzy się zgłosili. To też swoiste wyzwanie – mówi Jerzy Mazur, aktor, reżyser „Alicji w krainie czarów”. Mam tutaj nawet dwójkę z Chorzowa. Zajęcia zostały podzielone na dwie części. Pierwsza zaczyna się o godz. 10 i trwa do 14. Popołudniu spotykają się o 16., a z teatru wychodzą o 19. Co młodym aktorom sprawia największy kłopot? Oczywiście opanowanie tekstu. To w sumie 45 stron. Na każdego, z racji przypisanej roli, przypada mniej lub więcej kwestii do zapamiętania. Na razie grają z tekstem w ręce. – Pracujemy nad tekstem wspólnie. Zdarza się, że po kilku próbach dochodzę do wniosku, iż daną kwestię, scenę, można skrócić lub wyrzucić. Jedna z dziewczynek
M a s t e r w s p ó ł p r a c u j e z k a t o w i c k i m UE
W p a r a f i i ś w . K r z y s z t of a
materiały prasowe master
Praktyki i staże 16 lipca w siedzibie spółki Master Odpady i Energia podpisano umowę o współpracy z Uniwersytetem Ekonomicznym w Katowicach.
W
spotkaniu uczestniczyli: prof. zw. dr hab. Leszek Żabiński – rektor Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach, prof. zw. dr hab. Krzysztof Marcinek – kierownik Katedry Inwestycji i Nieruchomości, a także Kinga Okrzesik-Faruga – kierownik Biura Współpracy z Gospodarką i Otoczeniem Instytucjonalnym oraz Mieczysław Podmokły – prezes Mastera i Jan Wistuba – wiceprezes Mastera. Podpisana umowa dotyczy współpracy w kilku obsza-
Podpisanie umowy w siedzibie spółki Master.
rach, m.in.: odbywania przez studentów UE praktyk studenckich w Masterze w szczególności dla specjalności ekonomiki inwestycji,
nieruchomości przedsiębiorstw oraz finansów i rachunkowości; przygotowywania przez studentów prac licencjackich i magisterskich
z wykorzystaniem materiałów empirycznych udostępnianych przez Master z obszaru: efektywności inwestycji ekologicznych, gospodarowania nieruchomościami przedsiębiorstw, finansów i rachunkowości, w szczególności problematyki gospodarowania odpadami oraz odnawialnych źródeł energii. Obszary współpracy dotyczą też wykonywania przez pracowników na rzecz Mastera na podstawie odrębnych umów, prac badawczych, konsultingowych i ekspertyz dotyczących problematyki o której mowa wyżej; przyjmowania przez Mastera wyróżniających się absolwentów Uniwersytetu Ekonomicznego na staże pracownicze. ES
się sprzeciwiła mojemu skracaniu – opowiada Jerzy Mazur. Drugi problem to dykcja, artykulacja. Tego nie sposób szybko się nauczyć. No chyba, że ktoś urodził się aktorem. Przez 15 minut przed głównymi zajęciami czas więc na ćwiczenia. Kolejny problem, to „granie plecami”. Mówimy do widza, twarzą obróceni do widowni, tymczasem moi podopieczni mówią „plecami”. – Tylko wybitni aktorzy potrafią tak grać – upomina młodych ludzi Jerzy Mazur. – Przygotowujemy scenografię, np. na ubraniach będą narysowane szachy. Sam ją robię bo to wymaga jednak doświadczenia – mówi Sławomir Żukowski. – Będzie też lustro, ale nie takie zwykłe, wszak w tym spektaklu nie mogło go zabraknąć. Zobaczymy czy widzowie to zaakceptują. Na scenie pojawią się też symboliczne zwierzęta, całość ubarwią kwiaty. Mamy jeszcze trochę pomysłów, tak więc scenografia powinna być ciekawa – dopowiada Sławomir Żukowski. Te warsztaty to nie pierwsze spotkanie młodych ludzi ze sceną. Przez prawie rok w Teatrze Małym odbywały się Etiudy teatralne z uczniami III Liceum Ogólnokształcącego. A do premiery „Alicji w krainie czarów” pozostało jeszcze kilka dni. Jan Mazurkiewicz
Święcenie samochodów i piknik W przyszłą niedzielę parafia św. Krzysztofa zaprasza na sumę odpustową o godz. 11.30. Po niej odbędzie się poświęcenie samochodów. O godz. 15 zaplanowana jest dodatkowa msza święta, skierowana szczególnie do rowerzystów i motocyklistów. Po niej – poświęcenie rowerów i motocykli.
O
godz. 16.15 parada rowerów i motocykli sprzed ko-
ścioła na plac pod „Żyrafą” oraz piknik rodzinny w Parku Miejskim. Impreza potrwa w godzinach od 16.45 do 19.30. W programie m.in.: kiermasz misyjny, degustacja domowych ciast, pokaz sprawności i sprzętu straży pożarnej, policji, kurs pierwszej pomocy na drodze, ambulans krwiodawczy, koncerty. Podczas festynu prowadzona będzie kwesta na środki transportu dla misji oraz organizację Światowych Dni Młodzieży w 2016 roku. B