www.tychy.pl
T woje t yc hy | 10 m arc a 2 0 15
n a s z e T yc h y
ewa strzoda
Nowe sale dla dzieci W szpitalu przy ul. Cichej oddano do użytku trzy gruntownie wyremontowane sale na oddziale pediatrycznym. Każda z nich posiada łazienkę.
N
a oddziale pediatrii Szpitala Miejskiego, na odcinku dzieci młodszych (do lat 3) całkowicie przebudowano trzy sale chorych wraz z koniecznym zapleczem sanitarnym oraz częścią korytarza. Sale wyposażono w pełny węzeł sanitarny. W oddziale powstało także pomieszczenie gospodarczo-sanitarne oraz punkt przygotowywania posiłków.
Bajkowe motywy Powstaniu każdej z sal przyświecał pewien motyw. I tak jest „Leśna polanka”, „Słoneczna wyspa”, „Pomarańczowy gaj”. Pomieszczenia są przestronne i wygodne, dominują w nich jasne kolory, ściany ozdobione są tematycznymi akcentami. Wszystkie sale są przystosowane do pobytu na oddziale małego pacjenta razem z rodzicem.
Jedyny taki oddział – Nasz oddział dziecięcy jest jedynym o specyfice pediatrycznej w mieście Tychy oraz w powiatach: bieruńsko-lędzińskim, mikołowskim i pszczyńskim. W ubiegłym roku leczyliśmy w oddziale ponad 1700 dzieci. Dodatkowo jeszcze udzielamy porad ambulatoryjnych
Pomieszczenia są przestronne i wygodne, dominują w nich jasne kolory, ściany ozdobione są tematycznymi akcentami. Wszystkie sale są przystosowane do pobytu na oddziale małego pacjenta razem z rodzicem.
w Izbie Przyjęć. W 2014 roku było ich ponad 500. Dane wskazują, że z roku na rok hospitalizujemy coraz więcej maluchów – mówi dr n. med. Marek Krawczyk, dyrektor szpitala. – Przed nami jeszcze dużo pracy związanej ze zmianą wizerunku. Tym bardziej dziękujemy wszystkim darczyńcom i osobom zaangażowanym w rozwój naszej placówki – dodaje.
Koszt remontu Remont pomieszczeń kosztował prawie 200 tys. zł, z czego 82 tys. zł przekazała działająca przy r e k l a m a
Szpitalu Miejskim fundacja „Cicha Nadzieja”. – Znaczna część tej kwoty, bo 33 tys. zł to darowizny z jednego procenta podatku, jakie przekazali na konto naszej fundacji ludzie dobrej woli – wyjaśnia Przemysław Furlepa, prezes Fundacji Cicha Nadzieja. Na remont 10 tys. zł przekazała także firma Danone z Bierunia. Warto zaznaczyć, że 2,5 tys. zł pochodziło ze zbiórki, którą pracownicy przeprowadzili we własnym gronie. Reszta sumy pochodzi ze środków własnych szpitala. ewa strzoda
N a 1 9 m a r c a S o l i d a r n o ś ć F AP z a p l a n o w a ł a r o zp o c z ę c i e a k c j i s t r a j k o w e j
Strajk włoski W czwartek, 5.03, w tyskiej fabryce Fiata rozpoczął się tzw. strajk włoski, ponadto część załogi przystąpiła do pracy z wpiętymi w ubrania czerwonymi wstążeczkami, symbolizującymi gotowość podjęcia strajku czynnego. Protest rozpoczął się także w spółkach Denso Thermal Systems, Sistema Poland w Tychach oraz w Magneti Marelli w Bielsku – Białej.
Leszek Sobieraj l.sobieraj@twojetychy.pl
A
kcja protestacyjna Solidarności w Fiat Auto Poland wkracza w kolejną fazę. Związkowcy przygotowali harmonogram działań na najbliższe dni. Wynika z niego, iż oprócz strajku włoskiego, odbyły się pikiety, a na 13.03 zaplanowano akcję strajkową w Magneti Marelli, a 19 marca – w FAP i Sistema Poland. – Ustalenie terminu akcji strajkowej nie przesądza, że tego dnia zakład przerwie produkcję, gdyż nie wykluczamy, iż ze strony zarządu padną jednak konkretne propozycje podwyżek – powiedziała Wanda Stróżyk, przewodnicząca zakładowej Solidarności. – Na razie ograniczamy się do strajku włoskiego, polegającego na wykonywaniu każdej czynność wyjątkowo skrupulatnie, z przestrzeganiem wszystkich norm i procedur. Z kolei przypięcie do ubrań czerwonych wstążek to znak poparcia dla naszych postulatów. Dzięki temu zorientujemy się, ile osób może przyłączyć się do ewentualnego strajku. Nie wszędzie jeszcze wstążeczki zostały dostarczone, ale nosi je już większa część załogi, która podjęła dziś pracę.
Przypomnijmy, iż związkowcy domagają się m.in. podwyżek o 500 zł brutto oraz dostosowania wielkości zatrudnienia do zwiększonego poziomu produkcji. Zdaniem Solidarności, od 2013 roku do FAP powinno zostać przyjętych ok. 700 pracowników. Swoje stanowisko (zatytułowane: „Dlaczego nie razem?”) wobec działań podjętych przez Solidarność, opublikowało sześć pozostałych związków, działających w FAP. Stwierdzono w nim, iż związkowcy są jak najbardziej za podwyżkami, lecz po analizach, popartych opiniami prawników, nie zgadzają się z niektórymi działaniami Solidarności. „Nie może być mowy o jakimkolwiek Sporze Zbiorowym do czasu wypowiedzenia Układu Zbiorowego lub jego części przez wszystkich, którzy go podpisali, na co MY jako pozostałe organizacje związkowe nie wyrażamy zgody” – czytamy w oświadczeniu. „Powód jest jeden – zawarte w nim zapisy są korzystne dla całej załogi i zrezygnowanie z nich skutkowałoby utratą wielu dobrych przywilejów m.in. premii efektywnościowej, wakacyjnej, itd. Owszem można wypowiedzieć część układu, ale nikt nie zagwarantuje, że Dyrekcja nie wypowie w całości, a wtedy zawarcie nowych zapisów staje się wręcz niemożliwe, a jeśli by doszło do takich rozmów to te zapisy będą na pewno bardzo niekorzystne dla pracowników”. Związkowcy dodali, iż podjęcie działań strajkowych, może do-
W poniedziałek, przed zakładem, odbyła się pikieta. r e k l a m a
język angielski, język francuski, szachy, zajęcia muzyczne i taneczne, gimnastyka korekcyjna, terapia logopedyczna i psychologiczna, nauka pływania, jazda konna, piłka nożna. konstrukcyjne, przyrodniczo-badawcze, plastyczne, teatralne, kulinarne i inne (wg zainteresowań dzieci).
prowadzić do wyciągnięcia konsekwencji dyscyplinarnych wobec pracowników. „Nasze organizacje wystosowały pismo do dyrekcji z ponowieniem żądań wprowadzenia pakietu ekonomicznego na poziomie 10 proc.” – czytamy na zakończenie. 7 marca odbyło się spotkanie działaczy Solidarności z przedstawicielami pozostałych związków zawodowych w sprawie wspólnych działań. Rozmowy nie przyniosły jednak efektów. Do sytuacji w zakładzie ustosunkował się rzecznik FAP Bogusław Cieślar. – Nie ma sporu zbiorowego w FAP, w rozumieniu ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, więc działania podejmowane przez Solidarność są niezgodne z prawem. Nie będę się wypowiadał na temat konsekwencji wobec pracowników, którzy dołączą do strajku, bo po prostu takiej sytuacji obecnie nie ma. Dzisiaj fabryka pracuje normalnie, a rozmowy ze związkowcami będą dalej prowadzone, bo to najlepszy sposób na rozwiązywanie problemów. W swoich działaniach dyrekcja zakładu kieruje się odpowiedzialnością za przyszłość firmy, jej rozwój, za miejsca pracy i załogę. Sytuacja na rynku motoryzacyjnym nadal jest trudna, a konkurencja czeka na nasze potknięcie. Obecnie mamy duży pakiet zamówień, załoga ma pracę, także w nadgodzinach, pracownicy mają możliwość dorobienia. tt To też trzeba sobie cenić. leszek sobieraj
W Szp i t a l u M i e j s k i m
5