Magazyn STS nr 49 by Star-Typ Sport

FOTO: PAWEŁ ANDRACHIEWICZ / PRESSFOCUS

FOTO: MATTEO GRIbAUDI / IMAGE SPORT / PRESSFOCUS

FOTO: MIkEl TRIGUEROS / URbANANDSPORT / CORDON PRESS / PRESSFOCUS

WYWIAD TYGODNIA str. 7

Z PIOTREM CZACHOWSKIM

TAK GRAJĄ NAJLEPSI

NUMER 49 / TYDZIEŃ 50

OD REDAKCJI

Szanowni Czytelnicy „Prawdziwego mężczyznę poznaje się nie po tym jak zaczyna, ale jak kończy” – mawiał znany z błyskotliwych powiedzonek Leszek Miller. Były premier jest już od dłuższego czasu na marginesie polskiej polityki, ale ta sentencja zostanie chyba lepiej zapamiętana, niż jego dokonania w kierowaniu państwem. Życie co chwilę przynosi nam wszak potwierdzenie jej słuszności. Ostatnio zrobili to piłkarze Legii Warszawa. Ich występ w fazie grupowej Ligi Mistrzów jak ulał pasuje przecież do przytoczonego cytatu. Wystarczy porównać tylko dwa mecze rozegrane przy Łazienkowskiej – pierwszy z Borussią Dortmund i ostatni ze Sportingiem Lizbona, by uzmysłowić sobie, jaką metamorfozę przeszła ta drużyna w ciągu kilku tygodni. W tym pierwszym spotkaniu trudno było to nawet nazwać drużyną. „Legioniści” wyglądali jak dzieci we mgle, zagubieni i przestraszeni. W starciu z portugalską ekipą zaprezentowali się zaś jak w pełni dojrzały, doświadczony, pewny siebie zespół, który sporo potrafi i nikogo się nie boi. Do udziału mistrzów Polski w tegorocznej edycji Champions League świetnie pasuje też inne powiedzenie – „Nieważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz”. Podopieczni trenera Jacka Magiery (czapki z głów) „upadali” w każdym meczu wielokrotnie, ale za każdym razem próbowali się podnieść. Zazwyczaj (poza remisem z Realem Madryt) ta dzielna postawa nie przynosiła jednak żadnych korzyści punktowych. Dopiero w decydującym ostatnim meczu zebrane doświadczenie zaowocowało zwycięstwem, które dało stołecznemu zespołowi możliwość gry w 1/16 finału Ligi Europy. Pisząc te słowa, nie wiem jeszcze na jakiego rywala trafili warszawianie (losowanie odbyło się w poniedziałek, po zamknięciu numeru), ale możemy być pewni, że łatwo skóry nie sprzedadzą i czekają nas w lutym wielkie emocje. Tymczasem w bieżącym tygodniu zaczynamy powoli żegnać się z piłkarskimi rozgrywkami w tym roku. W dalekiej Japonii trwa ostatni turniej międzynarodowy – Klubowe Mistrzostwa Świata. Zdecydowanym faworytem jest Real Madryt, który przystąpi do gry od półfinału w czwartek. W weekend odbędzie się ostatnia w tym roku kolejka polskiej Ekstraklasy. Końca dobiegła też tegoroczna edycja Ligi Typerów – na stronach 4-5 prezentujemy wyniki ostatniej kolejki i końcową klasyfikację generalną. Wszystkim laureatom serdecznie gratulujemy wygranych! Najsilniejsze ligi europejskie jeszcze w zimowy sen nie zapadają i dostarczają nam tym razem kilka wielkich szlagierów. Najciekawsze z nich to mecze Manchesteru City z Arsenalem Londyn oraz Juventusu Turyn z AS Romą. To pierwsze przybliży nam sylwetka Mesuta Oezila w Alfabecie Gwiazd, to drugie – Wywiad Tygodnia z Piotrem Czachowskim. Wracając zaś do cytatów przypomnianych przeze mnie w pierwszym akapicie, można je też odnieść do naszych skoczków narciarskich. Wygląda na to, że podnieśli się oni po dwóch kiepskich sezonach Pucharu Świata. W obecnej edycji z konkursu na konkurs prezentują się coraz lepiej. Już odnotowali spore sukcesy – zwycięstwo drużynowe w Klingenthal oraz indywidualne pierwsze (Kamil Stoch) i drugie miejsce (Maciej Kot) minionej niedzieli w Lillehammer. To jednak dopiero początek długiego sezonu, więc ku przestrodze pamiętajmy o ulubionym powiedzeniu Leszka Millera… Zapraszam do lektury.

SPIS TREŚCI 4

LIGA TYPERÓW WYNIKI / RANKINGI

SKOKI NARCIARSKIE PUCHAR ŚWIATA

LIGA TYPERÓW RANKINGI / REGULAMIN

PIŁKA RĘCZNA KOBIET ME 2016

MICHAŁ LISTKIEWICZ KOMENTUJE

SIATKÓWKA KOBIET LIGA MISTRZYŃ

WYWIAD TYGODNIA PIOTR CZACHOWSKI

12-28

OFERTA KURSOWA

ALFABET GWIAZD MESUT OEZIL

29-57

STATYSTYKI SPORTOWE

PIŁKA NOŻNA KLUBOWE MŚ

PROGRAM TELEWIZYJNY 13-19.12.2016

PIŁKA NOŻNA HITY LIGOWE

RANKING KLUBU STS STAN NA 09.12.2016

WYDAWCA Star-Typ Sport Zakłady Wzajemne Sp. z o.o., ul. Porcelanowa 8, 40-246 Katowice, tel. 32/43 47 901 fax 32/43 47 891

REDAKTOR NACZELNY Adam Pisula (adam.pisula@sts.pl) PROJEKT GRAFICZNY Mateusz Pszonka

OFERTA KURSOWA I STATYSTYKI SPORTOWE Dział Analiz Sportowych Star-Typ Sport DTP Adam Pisula

Magazyn STS obejmuje informacje pomocne w zawieraniu zakładów wzajemnych - bukmacherskich w punktach przyjmowania zakładów na terenie całej Polski. Wszystkie dane zawarte w Magazynie STS mają charakter wyłącznie informacyjno - pomocniczy i nie mogą być przedmiotem ewentualnych reklamacji.

NUMER 49 / TYDZIEŃ 50

LIGA TYPERÓW

4 WYNIKI MECZÓW 10. KOLEJKI 1

LEGIA WARSZAWA – SPORTING LIZBONA 07.12 (środa), godz. 20:45, Liga Mistrzów

1 : 0

REAL MADRYT – BORUSSIA DORTMUND 07.12 (środa), godz. 20:45, Liga Mistrzów

2 : 2

OLYMPIQUE LYON – SEVILLA 07.12 (środa), godz. 20:45, Liga Mistrzów

0 : 0

1. FC KOELN – BORUSSIA DORTMUND 10.12 (sobota), godz. 15:30, Liga niemiecka

1 : 1

WISŁA KRAKÓW – CRACOVIA KRAKÓW 10.12 (sobota), godz. 20:30, Liga polska

1 : 1

TORINO – JUVENTUS TURYN 11.12 (niedziela), godz. 15:00, Liga włoska

1 : 3

MANCHESTER UNITED – TOTTENHAM HOTSPUR 11.12 (niedziela), godz. 15:15, Liga angielska

1 : 0

SCHALKE 04 – BAYER LEVERKUSEN 11.12 (niedziela), godz. 17:30, Liga niemiecka

0 : 1

BENFICA LIZBONA – SPORTING LIZBONA 11.12 (niedziela), godz. 19:00, Liga portugalska

2 : 1

PARIS SAINT-GERMAIN – NICEA 11.12 (niedziela), godz. 20:45, Liga francuska

2 : 2

UWAGA: W przypadku spotkań pucharowych, liczą się wyniki w regulaminowym czasie gry (bez dogrywek i rzutów karnych).

ZWYCIĘZCY 10. KOLEJKI lp. nick

KOŃCOWA KLASYFIKACJA GENERALNA (MIEJSCA 1-30) lp. nick

punkty kolejki wyniki

typy

nagroda

1 przemek 7977

2 INZYNIER 01

4 POCZTYLION

200 PLN

5 PIOTRUS 007

200 PLN

6 NIEPEWNIAK

200 PLN

7 **SLY**

200 PLN

8 Gr@żyna

200 PLN

9 Yataman

200 PLN

10 LENA _

200 PLN

Szachista1

200 PLN

NATALII

200 PLN

13 MARIO 265

150 PLN

*A*B*

150 PLN

15 szalona96

150 PLN

17 Cygi1906

150 PLN

Jawa 1

punkty wyniki typy nagroda

1 CZACHA_55

150 PLN

2 GRISZAK

100 PLN

3 J5M5J5

80 PLN

SPAWACZ_2

STANLEY_17

80 PLN

18 Derlli

150 PLN

kowal40

80 PLN

19 HENRYK_20

150 PLN

20 ŁUKASZ 1115

150 PLN

SZAFRAN

80 PLN KRZYSZTOF_75

150 PLN

PSV-CZARNÓW 1

150 PLN

Cezary88

150 PLN

100 PLN

OLIMPIJKA_OE

100 PLN

w.cisakowski@interia.eu

100 PLN

27 STAN 1146

100 PLN

28 MM-8-8

100 PLN

29 Leno75

100 PLN

Tomek5

100 PLN

Gruby*

80 PLN

NZUL_15

80 PLN

24 LUKI 82 9 Roman S

50 PLN

10 Lucky Luciano

50 PLN

MONIA0506

50 PLN

MAJSTER7

50 PLN

TENSYL

50 PLN

NUMER 49 / TYDZIEŃ 50

LIGA TYPERÓW

KOŃCOWA KLASYFIKACJA GENERALNA (MIEJSCA 31-100 - GADŻETY STS) lp. nick 31 PITUŚ 73 32 TADEO72 33 WH MAJSTER7 35 HEKTOR 36 BARCA2 37 STANLEY02 38 Rumia. 39 calat AREK_35 KOMANO1 42 stsnisław JACEK03 benﬁc2 Olek71 mirasz8 47 HASKY 48 ANDRZEJ KOSY 49 Roman S czarek1 TADEUSZ_38 52 POLCIA monkK7 Lew-67 JAN *** EPO ** AC.MILAN.S.S 58 TW RYSIEK50 FAZI_7 ERWINO1 62 Jancio 5 63 VICTORIA 11 64 GOSKA1 65 KRISS 1 66 tkaszuba83@wp.pl

punkty 80 80 80 80 80 80 79 79 79 79 79 79 79 79 79 79 79 79 78 78 78 78 78 78 78 78 78 78 78 78 78 78 78 77 77 77

kolejki 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 9 10 10

wyniki 17 15 14 14 13 12 16 15 14 14 14 13 13 13 13 13 12 11 15 15 15 14 14 14 14 14 14 13 13 13 13 12 11 19 17 15

typy 29 35 38 38 41 44 31 34 37 37 37 40 40 40 40 40 43 46 33 33 33 36 36 36 36 36 36 39 39 39 39 42 45 20 26 32

67 ANDRZEJ ASIA 77 KATAN78 77 andrzew9720@wp.pl 77 kalu03 77 71 KRZYSZTOF CH 77 KRZYSZTOF ARTUR 77 JASIEK_2 77 3b17100 77 jpk100 77 GALAKTYCZNY 14 77 77 STANISLAW_5 77 Coso12 77 RYM CYM CYM 77 80 TADEUSZ W. 77 Stiwe123 77 82 SIVUCHA 76 GRZESIEK_10 76 84 GREGOR_6 76 Wojtek1967 76 SMART2016 76 STANLEY_17 76 PAWELEK_6 76 Mirunia Tczew 76 90 Bromar 76 Grzesio2016 76 BERNAS 76 MIRAGE_1960 76 PYNIA1 76 I <3 Górnik Zabrze 76 34/80* 76 97 KORALIK_2 76 wegrzynowicz.krystian@gmail.com 76 99 OKO_loko 76 100 LUCJAN_6 75 Ilonusia 75

10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10

14 14 14 14 13 13 13 13 13 13 12 12 12 11 11 14 14 13 13 13 13 13 13 12 12 12 12 12 12 12 11

35 35 35 35 38 38 38 38 38 38 41 41 41 44 44 34 34 37 37 37 37 37 37 40 40 40 40 40 40 40 43

10 10 9 9

11 10 15 15

43 46 30 30

REGULAMIN LIGI TYPERÓW 2016 1. Liga Typerów 2016 składa się z 10 kolejek. Każda kolejka obejmuje zestaw 10 meczów. Zestaw meczów publikowany jest tylko w Magazynie STS. 2. Uczestnictwo w Lidze Typerów polega na typowaniu dokładnych wyników meczów z opublikowanego zestawu. Za każdy traﬁony dokładny wynik Uczestnik otrzymuje 3 pkt. Za każdy traﬁony typ (zwycięstwo gospodarzy, remis, lub zwycięstwo gości) – 1 pkt. Przykład: mecz: Pogoń Szczecin – Piast Gliwice zakończył się wynikiem 1:0. Typując wynik 1:0 dla Pogoni, Uczestnik otrzymuje 3 punkty, typując każdy inny (oprócz 1:0) wynik oznaczający zwycięstwo Pogoni (na przykład 2:0, 2:1 itp.), Uczestnik otrzymuje 1 punkt, typując wynik oznaczający remis, lub zwycięstwo Piasta (na przykład 0:0, lub 1:2

itp.), Uczestnik nie otrzymuje punktów. 3. Punkty zdobyte w każdej kolejce przez wszystkich Uczestników są zaliczane do Klasyfikacji Generalnej Ligi Typerów. Klasyfikacja jest aktualizowana po rozegraniu każdej kolejki. 4. Zwycięzcą Ligi Typerów zostaje Uczestnik, który po zakończeniu 10 kolejki ma najwięcej zgromadzonych punktów w Klasyfikacji Generalnej. W przypadku równej ilości punktów, o kolejności decyduje ilość trafionych dokładnych wyników (więcej trafionych = wyższa pozycja). Jeśli i w tym przypadku jest remis, o kolejności decyduje ilość rozegranych przez Uczestnika kolejek (mniej kolejek = wyższa pozycja). 5. Równocześnie prowadzona jest klasyfikacja każdej z poszczególnych kolejek. Zwycięzcą zostaje ten Uczestnik, który

zdobędzie najwięcej punktów w danej kolejce. W przypadku równej ilości punktów, o kolejności decyduje ilość trafionych dokładnych wyników (więcej trafionych = wyższa pozycja). Jeśli i w tym przypadku jest remis, Uczestnicy są zwycięzcami kolejki „ex aequo”. 6. Udział w Lidze Typerów jest dobrowolny i darmowy. Aby uczestniczyć w Lidze Typerów, należy być członkiem Klubu STS. Do identyfikacji Uczestników Ligi Typerów w systemie wymagane są: numer karty klubowej oraz „nick”. 7. Uczestnicy Ligi Typerów podają swoje typy w punkcie przyjmowania zakładów, lub na podstronie Magazynu STS (dostępnej pod adresem: https://www.sts.pl/pl/footmenu/dla-gracza/magazyn-sts/). 8. Klasyfikacja Generalna Ligi Typerów

oraz zwycięzców poszczególnych kolejek, publikowane są na podstronie Magazynu STS (dostępnej pod adresem: https://www.sts.pl/pl/footmenu/dla-gracza/magazyn-sts/) oraz w Magazynie STS. 9. Nagrody: a). - Zwycięzca Klasyfikacji Generalnej otrzymuje telewizor 49”. - Zdobywca 2. miejsca otrzymuje laptop. - Zdobywca 3. miejsca otrzymuje smartfon. b). Uczestnicy z miejsc 4-10 w Klasyfikacji Generalnej otrzymują doładowanie kart klubowych w kwocie 200 zł. Uczestnicy z miejsc 4-5 dodatkowo otrzymują koszulkę Reprezentacji Polski. c). Uczestnicy z miejsc 11-20 w Klasyfikacji Generalnej otrzymują doładowanie kart klubowych w kwocie 150 zł.

d). Uczestnicy z miejsc 21-30 w Klasyﬁkacji Generalnej otrzymują doładowanie kart klubowych w kwocie 100 zł. e). Uczestnicy z miejsc 31-100 w Klasyﬁkacji Generalnej otrzymują gadżety STS. f). Najlepsi Uczestnicy każdej z 10 kolejek otrzymują doładowania kart klubowych. Zwycięzca(-cy) – w kwocie 150 zł. Za drugie miejsce – 100 zł. Za trzecie miejsce – 80 zł. Za miejsca 4-10 – 50 zł. g). Każdy Uczestnik Ligi Typerów po zakończeniu sezonu otrzymuje bonus punktowy doliczany do rankingu ogólnopolskiego klubu STS. Bonus polega na pomnożeniu przez 100, liczby punktów zdobytych w Lidze Typerów (np. 75 pkt. w Lidze Typerów = 7500 pkt. do rankingu klubu STS).

NUMER 49 / TYDZIEŃ 50

Kulą w czeski płot Czeska telewizja musiała zdecydować, którego meczu ostatniej rundy piłkarskiej Ligi Mistrzów nie transmitować, by zwolnić miejsce dla kultowego w tym kraju hokeja. Wybór padł na pojedynek Legii ze Sportingiem i był to strzał kulą w płot. Na warszawskim stadionie emocji i dobrego futbolu było więcej niż w kilku innych spotkaniach LM razem wziętych. Teraz już nie ma wątpliwości, że Jacek Magiera jest świetnym trenerem i przed nim wielka kariera. W grze jego Legii widać myśl. Może kiedyś poprowadzi reprezentację? Wszak Paweł Janas odniósł kiedyś jeszcze większy sukces z Legią, a po latach doprowadził „biało-czerwonych” do ﬁnałów Mundialu. Zbyt szybko o tym zapomniano w euforii po ostatnich sukcesach kadry. Kto nosi kapelusz, niech go zdejmuje z głowy przed „legionistami”. Ja uczynię to wysłużoną czapką typu „maciejówka”, którą odziedziczyłem po dziadku Michale, robotniku z gazowni na Woli. Czekamy na ciąg dalszy w wykonaniu Legii. W gratulacyjnym mailu do prezesa Leśnodorskiego napisałem: „do zobaczenia w ﬁnale LE w maju”. Why not? Rzecz nie w grubych milionach, jakie wpłynęły do kasy warszawskiego klubu, chodzi o sensowny system budowy drużyny i osobowość trenera. Trochę w cieniu awansu do LE skryła się dobra postawa młodych warszawiaków w EYL, czyli Młodzieżowej Lidze Mistrzów UEFA. Pieniądze owszem są ważne, ale - jak mawiał Kazimierz Górski - nie przesądzają o wszystkim, dlatego Arabia Saudyjska nie gra często w mundialach, a Nigeria tak. A Jacek Magiera to nie wypalony weteran jak Smuda, Lenczyk czy

Szukiełowicz, tylko pełen zapału, wciąż rozwijający się młody trener. Metodą „na Roberta Lewandowskiego” wyprosiłem w Pradze już kilka dobrych piw. Znajomi Czesi zapraszają mnie do jednej z tysięcy gospód i proszą bym opowiadał im o „Lewym”. Polecam knajpę „Na Hradku” pełną oryginałów, jakby żywcem przeniesionych z opowiadań Milana Kundery. Mówię więc o drobnym chłopcu podróżującym z wielką torbą w zatłoczonym autobusie na trening w odległej jak na jego wiek Warszawie, o zawodzie jaki przeżył w Legii, grze w Zniczu Pruszków, Lechu Poznań, wspaniałej mamie, kiedyś siatkarce, dziś nauczycielce, tęsknocie za wcześnie zmarłym tatą, cudownej żonie, która sama obroni się na ulicy przed bandziorem. Ostatnio o radości z jej błogosławionego stanu, tak spontanicznie okazanej po cudownym golu w meczu z Atletico. Prezydent Andrzej Duda, politycznie jakże odległy od jednego ze swoich poprzedników Aleksandra Kwaśniewskiego, przypomina go w autentycznym a nie udawanym zainteresowaniu sportem. Jeszcze niedawno to sportowcy lgnęli do poprzedniego Prezydenta, teraz głowa państwa ciągnie do sportowców. Trochę łyso tym, którzy beztrosko zapisywali się do komitetów poparcia Bronisława Komorowskiego, a teraz mają amnezję. Całkiem jak dawni członkowie PZPR, co to zakopali partyjne legitymacje w ogródku. Też byłem w partii towarzysza Gierka, nie wstydzę się tego, nikomu w życiu nie wyrządziłem krzywdy, może

NUMER 49 / TYDZIEŃ 50

poza sobą samym. Błąd młodości naprawiłem występując z owej partii po wyrzuceniu z niej Stefana Bratkowskiego, dzielnego i uczciwego dziennikarza głoszącego niewygodną dla władzy prawdę. Nie czekałem do wyprowadzenia sztandaru jak wielu z tych, co to dziś maszerują w pierwszym szeregu. Oby ich nie zadeptali ci, co maszerują z tyłu. Nieuchronnie zbliżają się powtórki video na najważniejszych meczach piłkarskich. Sprawa nabrała wielkiego przyśpieszenia w związku z mistrzostwami świata w Rosji, wszak to już tylko półtora roku. Trwają testy off-line. Kibice nawet nie wiedzą, że w mikrobusie zaparkowanym w rogu stadionu siedzi sędziowski ekspert. Widzi każdą sytuację z wielu kamer, ma stały kontakt z sędzią na boisku, przekazuje mu swoje obserwacje. Rewolucja nadejdzie zatem szybciej niż się spodziewaliśmy. Żądni publicznego rozdzielania włosa na czworo na pewno się rozczarują, nie będzie wyświetlania spornych sytuacji na wielkim ekranie czy w telewizji, jak to się dzieje w siatkówce, hokeju czy koszykówce. I bardzo dobrze, skoro na futbolu i medycynie znają się ponoć wszyscy. A skoro wszyscy, to nikt. Jeden z najwybitniejszych futbolowych arbitrów w historii Francuz Michel Vautrot powiedział kiedyś, że ewidentny błąd sędziego to taki, który widać z trybun. Święta racja, gdyż pomyłka ujawniona po piątym obejrzeniu z dziesiątej kamery jest niemożliwa do wychwycenia ludzkim okiem w sekundę. Teraz kluczowe pytanie brzmi: „kto będzie podpowiadał sędziemu?” Pewnie wybitni sędziowie,

którzy już są na emeryturze, co to z niejednego pieca chleb jedli. Collina pewnie nie zechce, choć na początek byłby najlepszy. W Polsce widzę kilku świetnych kandydatów z Ryszardem Wójcikiem, Maciejem Wierzbowskim i Zbigniewem Przesmyckim na czele. Pewnie nie będą mieli czasu, pełnią odpowiedzialne funkcje gdzie indziej. Mnie tam nie ciągnie, choć coś tam w sędziowskiej branży osiągnąłem. Nie jestem chwalipiętą, ale przypomnę, że pozostaję jedynym Polakiem uczestniczącym w ścisłym ﬁnale MŚ (1990). Zamiast przed kamerami w mikrobusie wolę spełniać się na turniejach charytatywnych i towarzyskich, właśnie ruszam do ukochanego Kalisza na kolejny memoriał generała Pastuszka. Rozstają się nie tylko zmęczone sobą małżeństwa czy durnowaci celebryci, także duety trenersko-zawodnicze. To bardzo wyczerpująca psychicznie relacja, wiąże się z ciągłym byciem na świeczniku. Agnieszka Radwańska jest pozytywnym wyjątkiem, w długiej karierze ledwie parokrotnie zmieniła trenera, a z dawnymi utrzymuje dobre relacje. Chyba przeprosiła się też z tatą, człowiekiem charyzmatycznym, więc wybuchowym. I bardzo dobrze, miło będzie widzieć rodzinę Radwańskich w komplecie przy wigilijnym stole. Prezydent Andrzej Duda rozegrał z „Isią” mecz na korcie, co świadczy, że jest wysportowany i naturalny. Wyniku nie podano. Oby za jakiś czas nie było sporu kto wygrał, jak w przypadku rywalizujących o fotel prezesa PZPN Zbigniewa Bońka i Józefa Wojciechowskiego. Sadzę, że wygrał triumfator wyborów czyli Boniek, choć JW twierdzi inaczej. Mnie wygrywanie nie kręci tak jak Bońka, ale pokonanie go 15 lat temu w koszykarskim pojedynku (jakkolwiek dziwnie to nie brzmi w odniesieniu do gry zespołowej) to ważny dla mnie epizod.

Tym bardziej, że „Zibi” to naprawdę perfekcjonista, za co się weźmie, to robi dobrze. A to kłusaki, a to golf czy tenis, a nawet karty, że o zarządzaniu PZPN nie wspomnę. Panowie Becker i Djokovic rozstali się spektakularnie, pewnie w tle są pieniądze. „Djoko” nie ma już potrzeby dzielenia się zarobkami z tłustym kocurem Borisem. Jedne gwiazdy odchodzą, inne przychodzą. Jest nią bez wątpienia Ester Ledecka, czeska mistrzyni świata w snowboardzie. To zdecydowanie bardziej popularna i widowiskowa konkurencja niż biegi na nartach opanowane przez niedoszłe astmatyczki z Norwegii. Urodziwa Ester jest w swoim kraju bohaterką, jak hokeista Jagr. A góry tu nie większe i zimy nie ostrzejsze niż w Polsce. Pełno teraz Ledeckiej w przedświątecznych magazynach dla pań. Z jej licznych wypowiedzi najbardziej podoba mi się ta o Świętym Mikołaju: „to fajny facet, ale jakoś mnie omija, więc prezenty kupuję na lotniskach w przerwach między podróżami”. Michał Listkiewicz

„Roma potraﬁ zmobilizować się na Juve”

Kibice we Włoszech już zacierają ręce na starcie Juventusu z Romą. To prawda. I nie ma co się temu dziwić. Obie drużyny przyzwyczaiły w ostatnich latach do tego, że grają o najwyższe cele. Karty rozdaje zwłaszcza Juventus, który zdobył mistrzostwo pięć razy z rzędu, a także jest faworytem do wygrania kolejnego czempionatu. Może przejść do historii, bowiem nikomu nie udało się jeszcze, aby świętować tytuł sześć razy z rzędu. Kiedyś ze „Starą Damą” zawzięcie rywalizowały dwa kluby z Mediolanu – Inter oraz Milan. Dzisiaj z turyńczykami jak równy z równym jest w stanie grać tylko Roma. Te zespoły znowu znajdują się w czołówce włoskiej Serie A, co podgrzewa atmosferę przed sobotnim starciem. Na Juventus Stadium czeka nas wspaniały spektakl. Jestem o tym przekonany. Juve ma kilkupunktową przewagę w tabeli nad Romą. Zmierzy się też z „Giallorossi” na swoim stadionie. Morale drużyny jest bardzo wysokie również po wygranych derbach z Torino w miniony weekend. Faworyt sobotniego starcia jest więc znany. Również tak uważam. Juventus jest na szczycie tabeli i po raz kolejny potwierdza swoją dominację nad resztą stawki. W niedzielę po świetnym spotkaniu pokonał w derbach na Stadio Olimpico 3:1 Torino po dwóch golach Gonzalo Higuaina i traﬁeniu Miralema Pjanica. „Bianconeri”, po słabym początku kampanii, w końcu obudzili się z letargu. Dotychczas ich gra nie rozpieszczała kibiców. Owszem, wygrywali, ale bez fajerwerków, a fani „Starej Damy” są bardzo wymagający. Uważam jednak, że Juve jest lepszym zespołem od Romy, ma również zawodników wyższej klasy. Kolejny atut to własne boisko, na którym „Le Zebre” nie przegrali od ponad 20 meczów, co jest świetnym wynikiem. Możemy już mówić, że to twierdza nie do zdobycia. Sądzę jednak, że jeżeli ktokolwiek w Italii jest w stanie rywalizować z ekipą Massimiliano Allegriego, to jest t o właśnie Roma, która potraﬁ się wyjątkowo zmobilizować na prestiżowe starcia, na te najważniejsze momenty. Jestem przekonany, że tak będzie i tym razem. Kto wie, czy w Turynie nie doczekamy się jakiejś niespodzianki. Formą w ostatnich spotkaniach błyszczą Edin Džeko czy Mohamed Salah. Rzymianie mają kim straszyć. Mimo że Juventus w ostatnich sezonach traci swoich liderów, to cały

czas utrzymuje się na topie. Dokładnie tak. Najpierw wydawało się, że dominacja Juve może skończyć się po odejściu Carlosa Teveza, Andrei Pirlo czy Arturo Vidala. Nic bardziej mylnego. Zespół potrzebował chwili czasu na przestawienie się i znów zaczął grać na najwyższym poziomie. Latem do Manchesteru United odszedł Paul Pogba i również wydawało mi się, że trudno będzie go zastąpić. Szybko pojawili się jednak nowi bohaterowie. Najskuteczniejszym strzelcem zespołu jest pozyskany z Napoli Gonzalo Higuaín. Świetnie uzupełnia go Mario Mandzukic. Na prawdziwego lidera drużyny wyrósł Paulo Dybala, a bardzo wysoki poziom prezentują również Miralem Pjanic i Sami Khedira. Ostoją „Starej Damy” jest legendarny Gianluigi Buffon. Może Juventus nie prezentuje się jeszcze tak wybornie, jak do tego przyzwyczaił, ale dajmy mu czas. Ostatnio apelował o to w mediach Sami Khedira, a reprezentantowi Niemiec wtórował Claudio Marchisio. Ostatnie wyniki, wygrana w derbach z Torino, a także awans z pierwszego miejsca w grupie Ligi Mistrzów, dają nadzieję na to, że przełamanie już nastąpiło i teraz Juve będzie spisywało się tylko wybornie. Starcie z Romą da nam kolejną odpowiedź. „Stara Dama” będzie chciała potwierdzić, że ma najlepszy zespół na Półwyspie Apenińskim. Dla Romy grudzień to czas najtrudniejszych sprawdzianów. Na dzień dobry derby z Lazio, potem starcie z Milanem (w poniedziałek, po zamknięciu numeru – red.), a teraz pojedynek z „Bianconeri”. Dokładnie tak. Roma wychodzi jednak z tych starć na ogół obronną ręką. „Giallorossi” prezentują wysoki i wyrównany poziom. Wpadka przydarzyła im się tylko w Bergamo, gdy przegrali 1:2 z Atalantą. Niespodzianki są jednak wliczone w ten sport. Pamiętajmy o tym, że na boisko wychodzą normalni ludzie, którzy również mogą mieć słabszy moment, chwilę słabości. Nie da się przez cały sezon utrzymywać na topie. Do czołówki oprócz Juventusu i Romy doskoczył w ostatnich tygodniach także Milan. Łeb w łeb idą też Napoli i Lazio. Napoli bez Arkadiusza Milika nie spisuje się już tak dobrze. Co prawda rehabilitacja reprezentanta Polski idzie bardzo szybko i w połowie stycznia powinniśmy zobaczyć go na boisku, ale mówi się, że „Azzurri” chcą zimą niezależnie od tego

ściągnąć napastnika. Wymienia się wiele ciekawych nazwisk i Milik może mieć konkurencję. Myślę, że Polak na początku roku nie będzie jeszcze w formie. Będzie potrzebował czasu, aby odbudować się i wrócić do optymalnej dyspozycji. Jeśli chodzi o resztę ekip, które doskoczyły do czołówki, to na pewno niespodzianką na plus jest Lazio. „Biancocelesti” w minionej kolejce wygrali bardzo trudne spotkanie z Sampdorią Genua na Stadio Luigi Ferraris. W końcu na top po tylu latach niebytu wraca również wielka ﬁrma z Mediolanu. Milan, mimo że to cały czas młoda drużyna, prezentuje się naprawdę dobrze. Jestem ciekaw, jak „Rossoneri” będą spisywali się w dalszej części sezonu. Takich ludzi jak Carlos Bacca czy Giacomo Bonaventura nie jest bowiem łatwo zastąpić, a obaj walczą o powrót do pełni zdrowia po kontuzjach. Zobaczymy też, czy zimą doczekamy się na San Siro ciekawych transferów. Na pewno nowy Milan ma w sobie dużo ikry i może być w tym sezonie naprawdę groźny. Wielki apetyt na sukces ma również drugi klub z Mediolanu – Inter. Mimo że „Nerazzurri” mają jednak bardzo mocną kadrę, to nie mogą wrócić na szczyt. To prawda. Interowi nie wiedzie się najlepiej. Na San Siro nastąpiła zmiana trenera. Stery w klubie po Roberto Mancinim objął Stefano Pioli. Może to włoskiemu szkoleniowcowi uda się na nowo poukładać drużynę i poprowadzić ją do sukcesu. W Mediolanie jest wielu świetnych zawodników, ale nie tworzą oni kolektywu. A bez tego nie uda się niczego osiągnąć. Gra Interu również jest bardzo słaba, dlatego kibice przychodzą na stadion zniesmaczeni. Mają dość. Chcą, aby ich klub znowu był na topie. W niedzielę udało się wygrać trudne spotkanie z Genoą (2:0), ale do optymizmu jeszcze daleko. Przejdźmy do reprezentantów Polski, którzy grają w Serie A. Pod nieobecność Milika na jednego z bohaterów Napoli wyrósł Piotr Zieliński. Piotrek to bardzo utalentowany zawodnik, który początkowo wchodził z ławki rezerwowych, a teraz gra w pierwszym składzie Napoli i strzela ważne gole, a także asystuje. Widać, że czuje się już w nowej drużynie bardzo pewnie i dlatego odgrywa ważną rolę. Myślę, że będzie spisywał się jeszcze lepiej. Jestem fanem tego zawodnika i wróżę mu dużą karierę. Miłym zaskoczeniem jest dla

PIOTR CZACHOWSKI FOTO: MAREk bICZYk / NEWSPIX

Oczy wszystkich kibiców w Italii, a także w całej Europie, będą w sobotę zwrócone na Juventus Stadium i starcie „Starej Damy” z AS Romą. – Jeśli ktoś potraﬁł w ostatnich latach rywalizować z Juve jak równy z równym, to była to właśnie Roma. To najlepsza rekomendacja tego spotkania. To będzie prawdziwy spektakl – zapowiada specjalnie dla Magazynu STS Piotr Czachowski, 45-krotny reprezentant Polski i były obrońca m.in. Legii Warszawa, włoskiego Udinese Calcio czy szkockiego Dundee F.C

Piotr Czachowski urodził się 7 listopada 1966 roku w Warszawie. Piłkę zaczął kopać w Okęciu Warszawa, którego jest wychowankiem. Występował na pozycji obrońcy i trzeba przyznać, że miał do gry w defensywie wyjątkową smykałkę. W sezonie 1985/1986 przeniósł się do Stali Mielec, której barwy reprezentował przez kolejne pięć i pół sezonu. Szybko wywalczył sobie miejsce w składzie i był pewnym punktem zespołu. Wiosną 1991 roku traﬁł do Legii Warszawa. Później występował w Zagłębiu Lubin i włoskim Udinese Calcio. W 1993 roku wrócił do Legii i zdobył z nią mistrzostwo Polski. Wkrótce znowu wyjechał na podbój Europy – podpisał kontrakt z Dundee FC. Pierwszy sezon w Szkocji mnie również dyspozycja Karola Linetty’ego, który poczynił ogromne postępy i świetnie spisuje się w barwach Sampdorii. Na wysokości zadania od początku sezonu staje również Wojciech Szczęsny, który jest jednym z najlepszych bramkarzy Serie A. Roma ma z niego wielką pociechę.

miał udany, ale później już tak różowo nie było. Czachowski związał się z ŁKSem Łódź, potem występował w Aluminium Konin, a następnie wrócił na stare śmieci – do Okęcia Warszawa. Piłkarską karierę zakończył zaś w klubie KS Piaseczno. Łącznie w Ekstraklasie rozegrał 213 meczów, w których strzelił sześć goli. Czachowski od 1982 roku grał w kadrach Polski juniorów. 23 sierpnia 1989 zadebiutował zaś w pierwszej reprezentacji w meczu z ZSRR (1:1). W białoczerwonych barwach rozegrał w sumie 45 meczów i zdobył bramkę. Obecnie jest również wziętym ekspertem telewizyjnym od włoskiej Serie A w stacji Eleven Sports Network. będzie się nudził. Miejmy nadzieję, że zawodnicy „Starej Damy” dobrze rozgrzeją go już na początku spotkania (śmiech). To na pewno pomoże mu zagrać dobry mecz. Wszystko w głowie, rękach i nogach Szczęsnego. Musi mu też pomóc defensywa. Dyspozycja dnia będzie bardzo ważna.

Przed Szczęsnym wielkie wyzwanie. W meczu z Juventusem na pewno nie

rozmawiał PD

PIOTR CZACHOWSKI TYPUJE JUVENTUS TURYN – AS ROMA MANCHESTER CITY – ARSENAL LONDYN EVERTON – LIVERPOOL HOFFENHEIM – BORUSSIA DORTMUND RB LIPSK – HERTHA BERLIN AS MONACO – OLYMPIQUE LYON AJAX AMSTERDAM – PSV EINDHOVEN NUMER 49 / TYDZIEŃ 50

1 X 2 2 1 1 1

Niemiecka ambicja z turecką techniką FOTO: STEFFAN bOWEN / CITYPRESS24 / PRESSFOCUS

którymi meczami kibice podczas rozgrzewki mogą zobaczyć, jak genialny pomocnik żuje gumę, wypluwa ją, podbija nogą i z powrotem wpada mu ona do buzi. Ktoś powie, że to ohydne. Może i tak, ale za to jakie efektowne!

jak asystent

Nasza gwiazda tego tygodnia trenerem jeszcze nie jest. Asystuje za to na boisku. I to jak! Jest jednym z najlepiej podających piłkarzy na świecie. Mesut Oezil, bo o nim mowa, w karierze rozegrał już 450 meczów w dorosłej piłce, a po jego podaniach padło 180 bramek! Zapewne nie pomylimy się, jeśli napiszemy, że jest w trójce najlepszych asystentów, biorąc pod uwagę pięć najmocniejszych lig piłkarskich (wielokrotnie zdobywał za to nagrody na koniec sezonów lub turniejów mistrzostw świata, Europy czy Ligi Mistrzów). W ten weekend niemieckiego pomocnika czeka trudna przeprawa. W niedzielę jego Arsenal zmierzy się na wyjeździe z Manchesterem City. Trener „Obywateli” Josep Guardiola potraﬁ tak ustawić zespół, by wyłączył on z gry najlepszego zawodnika rywali. Tyle tylko, że Oezil, jeszcze jako piłkarz Realu Madryt, wiele razy skrzywdził Barcelonę Pepa. Kto będzie górą na Etihad Stadium?

jak Beckhamowie

Przez idealnie dogrywane do kolegów piłki, Oezil często porównywany jest do Davida Beckhama. Trudno jednak nie zauważyć, że Niemiec swoimi umiejętnościami przerósł legendarnego angielskiego pomocnika. Ale te porównania nie dotyczą tylko sposobu kopania piłki. Przez niemieckie tabloidy i serwisy plotkarskie Mesut Oezil wraz ze swoją partnerką Mandy Grace Capristo często są określani jako David i Victoria Beckhamowie (choć małżeństwem nie są). Powód jest prosty: oni to piłkarze, one – piosenkarki i modelki.

jak drużyna narodowa

Kariera Oezila w reprezentacji Niemiec

jest imponująca. Z drużyną do lat 21 został mistrzem Europy. Z seniorską został mistrzem świata w 2014 roku w Brazylii, a na wcześniejszym mundialu zajął trzecie miejsce. Sukcesu brakuje mu w dorosłym Euro. Dwa ostatnie turnieje Niemcy kończyły w półﬁnałach (w 2008 roku, gdy przegrali w ﬁnale z Hiszpanią, Oezila nie było w kadrze). Statystyki? Te też imponują. 51 meczów, 17 zdobytych bramek i – uwaga! – 25 asyst.

jak forsa

Oezil przeszedł z Realu Madryt do Arsenalu w 2013 roku. „Kanonierzy” zapłacili za niego 50 mln euro. W klasyﬁkacji najdroższych piłkarzy plasuje się na 18. pozycji. Ale w kilku innych kategoriach stoi na pudle. Mimo że od czasu przenosin minęły ponad trzy lata, Oezil pozostaje najdroższym niemieckim zawodnikiem. Jest nim także, jeśli chodzi o graczy, którzy kiedykolwiek występowali w Bundeslidze. Ponadto zajmuje czwarte miejsce wśród piłkarzy, za których angielskie kluby zapłaciły najwięcej. Do minionego lata był na podium, za Fernando Torresem i Angelem Di Marią, ale zepchnął go z niego Paul Pogba. Natomiast rocznie Oezil zarabia tylko z kontraktu ponad 8,6 mln euro.

jak guma

Oezil ma jeden nałóg. To żucie gumy. Jakiej? Ponoć wielu dziennikarzy próbowało się tego dowiedzieć, ale Niemiec nie chce nic zdradzić. Może czeka, aż któryś z producentów zwróci się do niego z ofertą sponsoringu? Tak czy inaczej, Oezil żuje gumę niemal non stop. Gdy trenował jako nastolatek, szkoleniowcy próbowali go tego oduczyć, by przez przypadek się nie zakrztusił. Na próżno. Może to i dobrze, bo obecnie przed nie-

NUMER 49 / TYDZIEŃ 50

jak hymn

Niemieckich kibiców Oezil rozkochał w sobie na dobre podczas mistrzostw świata w RPA w 2010 roku (przez kolejne trzy lata odbierał nagrodę dla najlepszego piłkarza w Niemczech). Został na nich najlepszym asystentem i przyczynił się do zajęcia przez drużynę Joachima Loewa trzeciego miejsca. Natomiast fanom nie przeszkadzało, że jeden z ich najlepszych piłkarzy nie śpiewa niemieckiego hymnu. Nigdy tego nie robił i robić nie zamierza. Podczas tej podniosłej chwili tuż przed meczem, jako że jest muzułmaninem, recytuje fragmenty Koranu. Przed spotkaniami w klubie także. Wówczas koledzy z drużyny wiedzą, żeby mu nie przeszkadzać.

jak irracjonalna decyzja

Real Madryt kupił Oezila za 18 mln euro od Werderu Brema. W Hiszpanii spędził trzy pełne sezony. Kolekcję trofeów wzbogacił o mistrzostwo Hiszpanii, Puchar Króla i Superpuchar Hiszpanii. Indywidualnie zasłynął z – a jakże! – asyst. Raz zgarnął nagrodę dla najlepszego asystenta (17 ostatnich podań), dwa razy był tuż za innymi, raz za Leo Messim, innym razem za Andresem Iniestą. Bilans Niemca imponuje – 159 oﬁcjalnych meczów, 27 strzelonych goli i aż 71 asyst. Gdy okazało się, że prezes „Królewskich” Florentino Perez dogadał się z Arsenalem w sprawie jego sprzedaży, kibice byli zbulwersowani. Podobnie jak piłkarze. – Jestem zły, że Mesut od nas odszedł. On najlepiej wiedział, jak mi podać piłkę, bym strzelił gola – kręcił głową z niedowierzaniem Cristiano Ronaldo.

jak „Kruk”

Piłkarze mają różne ksywki, jednak zwykle takie, których wyjaśniać za bardzo nie trzeba. Nie w przypadku Oezila. Gracz wyjątkowy z wyjątkowym pseudonimem – Kruk. Takie nadano mu jeszcze w Niemczech, głównie przez jego elegancki styl gry i szukanie na boisku najprostszych, ale i najlepszych rozwiązań. Ornitolodzy twierdzą, że kruki takie właśnie są, eleganckie i nie kombinują na siłę. Swego czasu koledzy mówili też na Oezila „Nemo”. Tak nazywała się rybka – błazenek w bajce Disneya „Gdzie jest Nemo”. Ksywka się przyjęła ze względu na… specyﬁczne oczy piłkarza. W Hiszpanii natomiast część dziennikarzy nazywała go „Czarnoksiężnikiem z krainy Oez” (pisane przez niemieckie „Ö”).

jak Londyńczyk

Bycie najdroższym piłkarzem w historii klubu może stanowić przeszkodę. Nie dla Oezila. Niemiec świetnie wprowadził się do drużyny Arsenalu. Pod wodzą Arsene’a Wengera po dwa razy sięgnął po Puchar Anglii i Tarczę Wspólnoty. Do szczęścia brakuje mistrzostwa kraju i wygrania Ligi Mistrzów. Czy z „Kanonierami” to możliwe? To już inna sprawa. Poza tym marzy o Złotej Piłce… W każdym razie w 92 meczach dla Arsenalu zaliczył 35 asyst i strzelił 16 goli.

jak „M”

Co kilka goli Oezila możemy zauważyć jego charakterystyczny sposób cieszenia się. Pomocnik Arsenalu pokazuje wierzch dłoni skierowany palcami do dołu. Większość wyprostowana, ze zgiętymi palcami serdecznym i kciukiem. W ten sposób piłkarz pokazuje nam literę M jak Mira. To jego siostrzenica, której dedykuje część bramek.

jak nagroda

Oezil mocno angażuje się w akcje charytatywne, nie szukając przy tym rozgłosu. Jeden z jego gestów wyszedł jednak na jaw, dzięki obdarowanemu. To szpital w Brazylii, któremu piłkarz w 2014 roku przekazał 300 tys. euro, czyli premię za wygranie mistrzostw świata, na operacje dla 23 dzieci.

jak odrzucony

Gelsenkirchen to miasto na zachodzie Niemiec, w Nadrenii-Westfalii. Obszar przemysłowy, składający się z wielu mniejszych lub większych miejscowości. To tam dorastał i uczył się grać w piłkę Oezil. Zwiedził większość okolicznych klubów, z wyjątkiem Borussii Dortmund. W końcu urodził się w Gelsenkirchen, tam wszyscy są za Schalke 04! Do dumy miasta dołączył w 2005 roku. Najpierw do rezerw, ale po roku zadebiutował już w Bundeslidze. Sztab szkoleniowy niby miał go pod nosem, ale nie potraﬁł zauważyć w nim ogromnego talentu. Po dwóch sezonach, w których zagrał zaledwie 39 razy, lekką ręką oddano go do Werderu Brema.

rodziny, odkąd ta sprowadziła się do Niemiec. Urodził się 15 października 1988 roku w Gelsenkirchen. Był powoływany do niemieckich drużyn narodowych do lat 19 i 21. W tym czasie chrapkę na niego miała reprezentacja Turcji. Chciała go powołać do seniorskiej kadry. Oezil odmówił. Mało tego, zrzekł się tureckiego obywatelstwa. Kibice z kraju jego przodków byli wściekli. On jednak nie miał skrupułów, bowiem uznał, że skoro został wyszkolony w niemieckim systemie, to czemu ma grać dla Turcji. Choć pochodzenie docenia. – Moja technika i czucie gry są tureckie. Ale dyscypliną, mentalnością i ambicją przypominam Niemca – tłumaczył.

jak przodkowie

Turcy to porywczy, ale i dumny naród. W Niemczech mieszka ich ponad dwa miliony. Jednak niechętnie decydują się zrzec obywatelstwa. Jeśli już, wybierają oba, by łatwiej im się żyło za naszą zachodnią granicą. Oezil jest potomkiem Kurdów, pochodzących z północno-zachodniej Turcji. Jest trzecim pokoleniem

jak ramadan

Jak już wspomnieliśmy, Oezil jest praktykującym muzułmaninem. A to oznacza, że obowiązuje go ramadan. Jak przyznał, ze względu na swoją pracę nie jest możliwe, by przestrzegał wszystkich zasad święta. Kiedy może, to się do niego stosuje. Gdy gra się jednak co trzy dni, trudno zrezygnować m.in. z jedzenia i picia. – Muszę to robić, by utrzymać najwyższą formę – tłumaczył piłkarz, który w tym roku uczestniczył w pielgrzymce do Mekki.

jak social media

28-letni Oezil jest jednym z najpopularniejszych piłkarzy na świecie, jeśli chodzi o media społecznościowe. W zależności od tego, jakie są brane pod uwagę, zbiorczo czy pojedynczo, Niemiec plasuje się na miejscach 5-7. Także wtedy, gdy weźmiemy pod uwagę byłe gwiazdy futbolu, jak Beckhama czy Ronaldinho.

jak tatuaże

Oezil nie ma na ciele jeszcze tylu tatuaży co Sergio Ramos czy Marcin Różalski, ale też lubi tego rodzaju sztukę. Najważniejsze na jego ciele są dwa – cytat z piosenki Tupaca: „Tylko Bóg może mnie sądzić”, oraz ryczący lew, mający ukazywać waleczną naturę piłkarza.

jak Werder

Klub z Bremy w 2007 roku zapłacił za niego Schalke 5 mln euro. Cztery lata później sprzedał go za 18 mln euro. Były w historii futbolu transakcje z większym przebiciem, ale nie sposób nie docenić ile przez ten okres piłkarz zrobił dla klubu. Z drużyną był drugi i trzeci w Bundeslidze. Zdobył Puchar Niemiec i był o krok od sięgnięcia po Puchar UEFA, ale w ﬁnale lepszy był Szachtar Donieck. Łącznie w 106 spotkaniach strzelił 15 goli i zanotował 43 asysty. przygotował TB

PIŁKA NOŻNA KLUBOWE MISTRZOSTWA ŚWIATA / HITY LIGOWE

Klubowe MŚ 2016 oraz ligowe ostatki Klubowe Mistrzostwa Świata to tradycyjnie już odbywający się pod koniec roku turniej pomiędzy zwycięzcami rozgrywek pucharowych na poszczególnych kontynentach. W obecnej edycji ponownie (już po raz ósmy) jest on rozgrywany w Japonii. Faworytem jest triumfator Ligi Mistrzów Real Madryt i są ku temu wyraźne przesłanki. Po pierwsze - na jedenaście dotychczasowych edycji (licząc od 2005 roku) aż ośmiokrotnie zwycięzcą był zespół z Europy (przed dwoma laty byli to właśnie „Królewscy”). Po drugie – drużyna Zinedine’a Zidane’a znajduje się aktualnie w znakomitej formie. Dość powiedzieć, że w obecnym sezonie „Los Blancos” nie doznali jeszcze ani jednej porażki we wszystkich oﬁcjalnych rozgrywkach, w których uczestniczyli bądź uczestniczą. Ich bilans to 17 zwycięstw i 7 remisów (na tym tle szczególnie widać, jak wielkim sukcesem był remis Legii Warszawa z Realem w Lidze Mistrzów na Łazienkow-

KLUBOWE MŚ 2016 UCZESTNICY EDYCJI 2016 EUROPA Real Madryt (Hiszpania) AMERYKA POŁUDNIOWA Atlético Nacional (Kolumbia) CONCACAF Club América (Meksyk) AFRYKA Mamelodi Sundowns (RPA) AZJA Jeonbuk Motors (Korea Płd.) Kashima Antlers (Japonia) OCEANIA Auckland City FC (Nowa Zelandia) WYNIKI I TERMINARZ eliminacje do ćwierćﬁnału Kashima Antlers – Auckland City

2:1

ćwierćﬁnały Jeonbuk Motors – Club América Mamelodi Sundowns – Kashima

1:2 0:2

skiej). Po trzecie - ekipa z Estadio Santiago Bernabeu skrzętnie gromadzi punkty nawet pomimo poważnych kłopotów personalnych, zwłaszcza kontuzji podstawowych zawodników. To pokazuje, że francuski trener dysponuje szeroką, wyrównaną kadrą i bez względu na to, jaką jedenastkę wystawi w Japonii do walki o kolejne trofeum, będzie to silna ekipa. Klubowe Mistrzostwa Świata zamykają nam właściwie ten rok jeśli chodzi o piłkarskie rozgrywki międzynarodowe, ale w zimowy sen zapada też już coraz więcej lig piłkarskich w Europie. Tak jest również z naszą Ekstraklasą, która w najbliższy weekend rozegra ostatnią tegoroczną kolejkę. Już teraz wiadomo, że na czele tabeli dość niespodziewanie zimę przeczekają Lechia Gdańsk i Jagiellonia Białystok. Faworyci rozgrywek – Legia Warszawa i Lech Poznań – przyczaili się za ich plecami i wyniki ostatniej tegorocznej kolejki nic w tej kwestii już nie zmienią. Brakuje w niej zresztą bezpośrednich starć pomiędzy czołowymi drużynami obecnego sezonu, dlatego wyróżniliśmy spotkanie pomiędzy zespołami, które wiodły prym w sezonie ubiegłym, czyli Zagłębia Lubin (czwarte miejsce) z wice-

Sobota, 17.12.2016, godz. 17:00, Etihad Stadium (Manchester)

08/05/16 21/12/15 18/01/15 13/09/14 10/08/14 29/03/14 14/12/13 13/01/13 23/09/12 08/04/12

2005: Sao Paulo – Liverpool 1:0 2006: Porto Alegre – Barcelona 1:0 2007: AC Milan – Boca Juniors 4:2 2008: Man. Utd. – de Quito 1:0 2009: Barcelona – Estudiantes 2:1 2010: Inter M. – TP Mazembe 3:0 2011: Barcelona – FC Santos 4:0 2012: Corinthians – Chelsea Londyn 1:0 2013: Bayern M. – Raja Casablanca 2:0 2014: Real Madryt – San Lorenzo 2:0 2015: FC Barcelona – CA River Plate 3:0

ZAGŁĘBIE LUBIN – PIAST GLIWICE bilans 10. ostatnich spotkań: 3-3-4 (bramki: 9:11) 14/08/16 15/05/16 03/04/16 31/10/15 23/05/14 22/11/13 18/08/13 28/07/13 02/03/13 24/08/12

Ekstraklasa Ekstraklasa Ekstraklasa Ekstraklasa Ekstraklasa Ekstraklasa Puchar Polski Ekstraklasa Ekstraklasa Ekstraklasa

Piast Gliwice Piast Gliwice Zagłębie Lubin Piast Gliwice Piast Gliwice Zagłębie Lubin Piast Gliwice Piast Gliwice Piast Gliwice Zagłębie Lubin

0-0 Zagłębie Lubin 0-1 Zagłębie Lubin 4-1 Piast Gliwice 2-0 Zagłębie Lubin 2-0 Zagłębie Lubin 0-2 Piast Gliwice 0 - 0 (karne 4:5) Zagłębie Lubin 2-1 Zagłębie Lubin 1-1 Zagłębie Lubin 2-1 Piast Gliwice

UWAGA: TABELA, WYNIKI I STATYSTYKI EKSTRAKLASY NA STRONIE 29

LIGA WŁOSKA - 17. KOLEJKA Sobota, 17.12.2016, godz. 20:45, Juventus Stadium (Turyn)

JUVENTUS TURYN – AS ROMA bilans 10. ostatnich spotkań: 6-1-3 (bramki: 18:8) 24/01/16 30/08/15 02/03/15 05/10/14 11/05/14 21/01/14 05/01/14 16/02/13 29/09/12 22/04/12

Liga włoska Liga włoska Liga włoska Liga włoska Liga włoska Puchar Włoch Liga włoska Liga włoska Liga włoska Liga włoska

Juventus Turyn AS Roma AS Roma Juventus Turyn AS Roma AS Roma Juventus Turyn AS Roma Juventus Turyn Juventus Turyn

1-0 2-1 1-1 3-2 0-1 1-0 3-0 1-0 4-1 4-0

AS Roma Juventus Turyn Juventus Turyn AS Roma Juventus Turyn Juventus Turyn AS Roma Juventus Turyn AS Roma AS Roma

UWAGA: TABELA, WYNIKI I STATYSTYKI LIGI WŁOSKIEJ NA STRONIE 39

Poniedziałek, 19.12.2016, godz. 21:00, Goodison Park (Liverpool)

MANCHESTER CITY – ARSENAL LONDYN

EVERTON – LIVERPOOL FC

bilans 10. ostatnich spotkań: 2-4-4 (bramki: 15:17)

bilans 10. ostatnich spotkań: 0-6-4 (bramki: 8:20)

Liga angielska Liga angielska Liga angielska Liga angielska Superpuchar Liga angielska Liga angielska Liga angielska Liga angielska Liga angielska

Manchester City Arsenal Londyn Manchester City Arsenal Londyn Arsenal Londyn Arsenal Londyn Manchester City Arsenal Londyn Manchester City Arsenal Londyn

2-2 2-1 0-2 2-2 3-0 1-1 6-3 0-2 1-1 1-0

Arsenal Londyn Manchester City Arsenal Londyn Manchester City Manchester City Manchester City Arsenal Londyn Manchester City Arsenal Londyn Manchester City

20/04/16 04/10/15 07/02/15 27/09/14 28/01/14 23/11/13 05/05/13 28/10/12 14/04/12 13/03/12

Liga angielska Liga angielska Liga angielska Liga angielska Liga angielska Liga angielska Liga angielska Liga angielska Puchar Anglii Liga angielska

Liverpool FC Everton Everton Liverpool FC Liverpool FC Everton Liverpool FC Everton Liverpool FC Liverpool FC

4-0 1-1 0-0 1-1 4-0 3-3 0-0 2-2 2-1 3-0

Everton Liverpool FC Liverpool FC Everton Everton Liverpool FC Everton Liverpool FC Everton Everton

UWAGA: TABELA, WYNIKI I STATYSTYKI LIGI ANGIELSKIEJ NA STRONIE 30

LIGA HOLENDERSKA - 17. KOLEJKA

LIGA FRANCUSKA - 18. KOLEJKA

Niedziela, 18.12.2016, godz. 16:45, Amsterdam ArenA (Amsterdam)

Niedziela, 18.12.2016, godz. 20:45, Stade Louis II. (Monaco)

ﬁnał i mecz o 3. miejsce 18.12 FINAŁY POPRZEDNICH EDYCJI

POLSKA EKSTRAKLASA - 20. KOLEJKA Poniedziałek, 19.12.2016, godz. 18:00, Stadion Zagłębia Lubin (Lubin)

LIGA ANGIELSKA - 17. KOLEJKA

mecz o 5. miejsce 14.12 Jeonbuk Motors - Mamelodi półﬁnały 14.12 Atlético Nacional – Kashima 15.12 Club América – Real Madryt

mistrzem Polski Piastem Gliwice. Kończy tegoroczne zmagania także holenderska Eredivisie. Kończy z przytupem, bowiem ostatnim meczem ostatniej tegorocznej kolejki będzie klasyk Ajax Amsterdam – PSV Eindhoven. Jak widać po statystyce ostatnich bezpośrednich spotkań pomiędzy tymi drużynami, remisu raczej nie należy się spodziewać. Najsilniejsze ligi europejskie w tym tygodniu jeszcze się z nami nie żegnają, za to dostarczają nam kilka piłkarskich hitów. Angielska Premier League rozegra aż dwie kolejki, ale ciekawsza będzie ta druga – weekendowa. To w niej dojdzie do spotkania dwóch czołowych zespołów: Manchesteru City i Arsenalu Londyn. „Obywatele” złapali chyba zadyszkę, o czym świadczyć mogą dwie ostatnie porażki ligowe. „Kanonierzy” z kolei idą jak burza – 14 meczów ligowych bez porażki, w tym tylko 4 remisy. Drugim hitem będą derby Liverpoolu, w których statystyki (i nie tylko) na faworytów wskazują „The Reds”. Zestaw europejskich szlagierów uzupełniają zaś mecze z udziałem (miejmy nadzieję) reprezentantów Polski: Juventus – Roma (Szczęsny) i Monaco (Glik) – Lyon (Rybus). AP

07/05/16 16/10/15 01/02/15 17/12/14 12/09/14 16/03/14 27/10/13 29/05/11 07/08/10 12/05/10

AS MONACO – OLYMPIQUE LYON

AJAX AMSTERDAM – PSV EINDHOVEN

bilans 10. ostatnich spotkań: 2-4-4 (bramki: 9:18)

bilans 10. ostatnich spotkań: 6-0-4 (bramki: 18:17)

Liga francuska Liga francuska Liga francuska Puchar Ligi Liga francuska Liga francuska Liga francuska Liga francuska Liga francuska Liga francuska

Olympique Lyon 6-1 AS Monaco 1-1 AS Monaco 0-0 Olympique Lyon 1 - 1 (karne 4:5) Olympique Lyon 2-1 Olympique Lyon 2-3 AS Monaco 2-1 AS Monaco 0-2 Olympique Lyon 0-0 Olympique Lyon 3-0

AS Monaco Olympique Lyon Olympique Lyon AS Monaco AS Monaco AS Monaco Olympique Lyon Olympique Lyon AS Monaco AS Monaco

UWAGA: TABELA, WYNIKI I STATYSTYKI LIGI FRANCUSKIEJ NA STRONIE 34

20/03/16 04/10/15 01/03/15 24/08/14 19/01/14 22/09/13 14/04/13 01/12/12 05/08/12 25/03/12

Liga holenderska Liga holenderska Liga holenderska Liga holenderska Liga holenderska Liga holenderska Liga holenderska Liga holenderska Superpuchar Liga holenderska

PSV Eindhoven Ajax Amsterdam PSV Eindhoven Ajax Amsterdam Ajax Amsterdam PSV Eindhoven PSV Eindhoven Ajax Amsterdam PSV Eindhoven Ajax Amsterdam

0-2 1-2 1-3 1-3 1-0 4-0 2-3 3-1 4-2 2-0

Ajax Amsterdam PSV Eindhoven Ajax Amsterdam PSV Eindhoven PSV Eindhoven Ajax Amsterdam Ajax Amsterdam PSV Eindhoven Ajax Amsterdam PSV Eindhoven

UWAGA: TABELA, WYNIKI I STATYSTYKI LIGI HOLENDERSKIEJ NA STRONIE 35

NUMER 49 / TYDZIEŃ 50

SKOKI NARCIARSKIE PUCHAR ŚWIATA

Dobra zmiana w polskich skokach

FOTO: PRESSFOCUS

Po bardzo dobrym sezonie letnim (zwycięstwo w Grand Prix Macieja Kota i dobre rezultaty pozostałych naszych zawodników) z wielkimi nadziejami oczekiwaliśmy na start zimowego Pucharu Świata w skokach narciarskich. Te nadzieje podtrzymywały też sygnały dochodzące z polskiego obozu podczas przygotowań do sezonu, które pokazywały, że wysoka forma została utrzymana. Gdzieś z tyłu głowy mieliśmy jednak w pamięci, że w poprzednich sezonach bywało podobnie, a gdy ruszała zimowa karuzela Pucharu Świata wysoka forma Kamila Stocha, Macieja Kota, Dawida Kubackiego i reszty „biało-czerwonej” ekipy gdzieś bezpowrotnie ulatywała. Pierwsze konkursy w ﬁńskim Ruka zdawały się po części potwierdzać te obawy. Wprawdzie inauguracja wypadła o niebo lepiej niż przed rokiem, ale do zwycięstw czy nawet miejsc na podium Polakom dość sporo brakowało. Ostatnie dwa pucharowe weekendy potwierdziły już jednak zdecydowanie, że również w polskich skokach nastąpiła dobra zmiana. W Klingenthal zespół prowadzony przez austriackiego trenera Stefana Horngachera odniósł historyczny sukces, po raz pierwszy wygrywając konkurs drużynowy Pucharu Świata. W konkursie indywidualnym mogło być jeszcze lepiej, bo po pierwszej serii dwójka naszych reprezentantów (Stoch i Kot) znajdowała się na czele klasyﬁkacji (ostatecznie zajęli czwarte i piąte miejsce). Co się jednak odwlecze, to nie uciecze. W Lillehammer nasi liderzy najpierw w sobotę powtórzyli rezultat z Klingenthal, ale już w niedzielę nie mieli sobie równych i zajęli dwa najwyższe miejsca na podium... AP

Maciej Kot i Kamil Stoch fetują znakomite rezultaty osiągnięte w niedzielę na skoczni w norweskim Lillehammer. Taki widok chcielibyśmy oglądać jak najczęściej. Najlepiej już w najbliższy weekend, podczas zawodów w szwajcarskim Engelbergu...

PUCHAR ŚWIATA W SKOKACH NARCIARSKICH - SEZON 2016/2017 KALENDARZ SEZONU 2016/2017 24-26.11.2016 Ruka 2-4.12.2016 Klingenthal 9-11.12.2016 Lillehammer 16-18.12.2016 Engelberg 29-30.12.2016 Oberstdorf 31.12.2016-1.1.2017 Garmisch-Partenkirchen 3-4.1.2017 Innsbruck 5-6.1.2017 Bischofshofen 13-15.1.2017 Wisła 20-22.1.2017 Zakopane 27-29.1.2017 Willingen 3-5.2.2017 Oberstdorf 10-12.2.2017 Sapporo 14-17.2.2017 PyeongChang 10-12.3.2017 Oslo 13-14.3.2017 Lillehammer 15-16.3.2017 Trondheim 17-19.3.2017 Vikersund 23-26.3.2017 Planica

9 10 ... 13 16 18 27

1 2 3 4 5 6 6 8 9 10 ... 12 19 22

HAYBOECK Michael STURSA Vojtech

260.4 259.8

KUBACKI Dawid ŻYŁA Piotr HULA Stefan MURAŃKA Klemens

256.1 248.3 240.4 222.0

11.12.2016 STOCH Kamil KOT Maciej EISENBICHLER Markus TANDE Daniel Andre STJERNEN Andreas PREVC Domen FETTNER Manuel KRAFT Stefan PREVC Peter WELLINGER Andreas

289.9 289.3 286.2 284.8 284.0 283.4 283.4 283.2 282.3 279.8

KUBACKI Dawid HULA Stefan ZNISZCZOŁ Aleksander

276.2 264.6 256.8

WYNIKI ZAWODÓW W LILLEHAMMER

1 2 3 4 5 6 7 8

10.12.2016 PREVC Domen TANDE Daniel Andre KRAFT Stefan STOCH Kamil KOT Maciej STJERNEN Andreas EISENBICHLER Markus DESCOMBES SEVOIE Vincent

KLASYFIKACJA GENERALNA PUCHARU ŚWIATA 2016/2017 301.2 290.8 286.5 277.5 273.6 267.2 264.1 261.3

1 PREVC Domen 2 TANDE Daniel Andre 3 KOT Maciej 4 FREUND Severin 5 KRAFT Stefan 6 STOCH Kamil 7 EISENBICHLER Markus

NUMER 49 / TYDZIEŃ 50

360 308 247 233 231 214 188

8 FETTNER Manuel 9 KOFLER Andreas 10 PREVC Peter ... 15 KUBACKI Dawid 16 ŻYŁA Piotr 24 HULA Stefan 35 ZNISZCZOŁ Aleksander 41 MURAŃKA Klemens

187 136 135 95 65 42 9 4

KLASYFIKACJA PUCHARU NARODÓW 2016/2017 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 12

NIEMCY POLSKA AUSTRIA NORWEGIA SŁOWENIA CZECHY JAPONIA FRANCJA SZWAJCARIA ROSJA KANADA USA FINLANDIA

1089 1076 963 767 742 234 220 129 78 48 32 8 8

PROGRAM ZAWODÓW W ENGELBERGU PIĄTEK, 16.12 17:00 kwaliﬁkacje (HS 137) SOBOTA, 17.12 16:00 konkurs indywidualny (HS 137)

NIEDZIELA, 18.12 14:00 konkurs indywidualny (HS 137) WYNIKI W ENGELBERGU W POPRZEDNIM SEZONIE 19.12.2015 - konkurs indywidualny 1 PREVC Peter (SLO) 297.1 2 PREVC Domen (SLO) 283.5 3 KASAI Noriaki (JPN) 273.5 4 FREITAG Richard (GER) 272.3 5 GANGNES Kenneth (NOR) 271.6 6 FANNEMEL Anders (NOR) 271.5 7 KRAFT Stefan (AUT) 269.8 8 FREUND Severin (GER) 265.7 9 HAYBOECK Michael (AUT) 264.7 10 FETTNER Manuel (AUT) 264.3 ... 20 STOCH Kamil 246.8 22 HULA Stefan 245.7 27 STĘKAŁA Andrzej 241.0 35 KUBACKI Dawid 113.0 41 MURAŃKA Klemens 107.7 45 ŻYŁA Piotr 105.5 20.12.2015 - konkurs indywidualny 1 PREVC Peter (SLO) 304.2 2 HAYBOECK Michael (AUT) 284.8 3 GANGNES Kenneth (NOR) 279.8 4 FORFANG Johann A. (NOR) 276.5 5 PREVC Domen (SLO) 273.8 6 FREUND Severin (GER) 271.3 7 FREITAG Richard (GER) 263.4 8 KRAFT Stefan (AUT) 261.3

9 10 ... 26 28 30 32 34 38 42

WELLINGER Andreas (GER) KASAI Noriaki (JPN)

260.8 259.0

STOCH Kamil MURAŃKA Klemens KOT Maciej HULA Stefan KUBACKI Dawid STĘKAŁA Andrzej ŻYŁA Piotr

241.9 240.9 239.6 116.1 113.4 110.8 108.1

KOŃCOWA KLASYFIKACJA GENERALNA PUCHARU ŚWIATA 2015/2016 1 PREVC Peter 2 FREUND Severin 3 GANGNES Kenneth 4 HAYBOECK Michael 5 FORFANG Johann Andre 6 KRAFT Stefan 7 TANDE Daniel Andre 8 KASAI Noriaki 9 FREITAG Richard 10 FANNEMEL Anders ... 22 STOCH Kamil 26 HULA Stefan 29 KUBACKI Dawid 31 KOT Maciej 34 STĘKAŁA Andrzej 35 ŻYŁA Piotr 50 MURAŃKA Klemens 69 WOLNY Jakub

2303 1490 1348 1301 1240 1006 985 909 680 670 295 227 182 165 105 89 36 5

PIŁKA RĘCZNA KOBIET / SIATKÓWKA KOBIET

MISTRZOSTWA EUROPY W PIŁCE RĘCZNEJ KOBIET SYSTEM ROZGRYWEK

wyniki

W fazie wstępnej każdy zespół rozegra trzy mecze. Do dalszej fazy (zasadniczej) awansują po trzy najlepsze drużyny. Zespoły z grup A i B utworzą grupę I, zaś zespoły z grup C i D utworzą grupę II. Wyniki meczów pomiędzy drużynami, które awansują do dalszych rozgrywek, zostają zaliczone. Dwie najlepsze drużyny z każdej z grup utworzą pary półﬁnałowe: I.1-II.2 i I.2.-II.1, zaś zespoły z trzecich miejsc zagrają o miejsce piąte. FAZA WSTĘPNA

Węgry - Czechy Czarnogóra - Dania Czechy - Czarnogóra Dania - Węgry Czarnogóra - Węgry Dania - Czechy GRUPA D 1. NORWEGIA 2. RUMUNIA 3. ROSJA 4. CHORWACJA

GRUPA A 1. SERBIA 2. SZWECJA 3. HISZPANIA 4. SŁOWENIA

3 3 3 3

5 3 2 2

Serbia - Słowenia Szwecja - Hiszpania Hiszpania - Serbia Słowenia - Szwecja Hiszpania - Słowenia Szwecja - Serbia

91:87 78:74 72:68 77:89

36:34 25:19 23:25 25:23 30:18 30:30

GRUPA B 3 3 3 3

3 3 3 3

6 4 2 0

80:58 74:66 70:71 68:97

4 4 4 0

73:71 70:60 75:68 65:84

wyniki Holandia - Niemcy Francja - Polska Polska - Holandia Niemcy - Francja Niemcy - Polska Holandia - Francja

27:30 31:22 21:30 20:22 23:22 18:17

32:26 23:21 22:17 16:34 31:26 23:21

FAZA ZASADNICZA GRUPA I 3 3 3 3 3 3

4 4 4 3 3 0

76:68 62:60 78:77 85:82 74:79 64:73

Serbia - Niemcy Szwecja - Holandia Hiszpania - Francja 12.12 Hiszpania - Niemcy 12.12 Serbia - Holandia 12.12 Szwecja - Francja 14.12 Hiszpania - Holandia 14.12 Szwecja - Niemcy 14.12 Serbia - Francja

19:26 30:33 22:23

GRUPA II 3 3 3 3

6 2 2 2

78:69 83:83 62:64 63:70

80:81 64:69 62:79

Czechy - Rosja Węgry - Rumunia Dania - Norwegia 13.12 Czechy - Rumunia 13.12 Węgry - Norwegia 13.12 Dania - Rosja 14.12 Węgry - Rosja 14.12 Dania - Rumunia 14.12 Czechy - Norwegia

24:26 21:29 20:22

KLASYFIKACJA KOŃCOWA MISTRZOSTW EUROPY 2014 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16

NORWEGIA HISZPANIA SZWECJA CZARNOGóRA FRANCJA WĘGRY HOLANDIA DANIA RUMUNIA NIEMCY POLSKA SŁOWACJA CHORWACJA ROSJA SERBIA UKRAINA

wyniki i terminarz

GRUPA C 1. DANIA 2. CZECHY 3. WĘGRY 4. CZARNOGóRA

2 2 0

FAZA FINAŁOWA (16-18.12)

Rosja - Chorwacja Norwegia - Rumunia Rumunia - Rosja Chorwacja - Norwegia Rumunia - Chorwacja Norwegia - Rosja

1. NIEMCY 2. FRANCJA 3. HOLANDIA 4. SZWECJA 5. SERBIA 6. HISZPANIA

3 3 3

1. NORWEGIA 2. RUMUNIA 3. DANIA

3 3 3

6 4 4

68:62 72:61 76:70

14 UKRAINA 15 ISLANDIA 16 MACEDONIA

wyniki i terminarz

wyniki

1. NIEMCY 2. FRANCJA 3. HOLANDIA 4. POLSKA

22:27 21:22 27:28 23:19 14:21 33:29

4. CZECHY 5. ROSJA 6. WĘGRY

KLASYFIKACJA KOŃCOWA MISTRZOSTW EUROPY 2012 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13

CZARNOGóRA NORWEGIA WĘGRY SERBIA DANIA ROSJA NIEMCY SZWECJA FRANCJA RUMUNIA HISZPANIA CZECHY CHORWACJA

7 8

Szwecja 0 1 1 2 Niemcy 0 1 0 1 Ukraina 0 1 0 1 10 Francja 0 0 2 2 11 Austria 0 0 1 1 Rumunia 0 0 1 1 Uwaga: w poszczególnych kolumnach podano kolejno: liczbę złotych, srebrnych i brązowych medali oraz sumę wszystkich zdobytych medali.

MEDALISTKI POPRZEDNICH MISTRZOSTW EUROPY I MIEJSCA POLEK 1994 1. Dania, 2. Niemcy, 3. Norwegia nie startowały

KLASYFIKACJA KOŃCOWA TURNIEJU OLIMPIJSKIEGO 2016

1996 1. Dania, 2. Norwegia, 3. Austria 11. miejsce

1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12.

1998 1. Norwegia, 2. Dania, 3. Węgry 5. miejsce 2000 1. Węgry, 2. Ukraina, 3. Rosja nie startowały 2002 1. Dania, 2. Norwegia, 3. Francja nie startowały

KLASYFIKACJA KOŃCOWA MISTRZOSTW ŚWIATA 2015

2004 1. Norwegia, 2. Dania, 3. Węgry nie startowały 2006 1. Norwegia, 2. Rosja, 3. Francja 8. miejsce 2008 1. Norwegia, 2. Hiszpania, 3. Rosja nie startowały 2010 1. Norwegia, 2. Szwecja, 3. Rumunia nie startowały

TABELA MEDALOWA MISTRZOSTW EUROPY 1 2 3 4 5 6

Norwegia Dania Węgry Czarnogóra Hiszpania Rosja

6 3 1 1 0 0

3 2 0 0 2 1

ROSJA FRANCJA NORWEGIA HOLANDIA BRAZYLIA HISZPANIA SZWECJA ANGOLA RUMUNIA KOREA POŁUDNIOWA CZARNOGóRA ARGENTYNA

1 0 3 0 0 2

10 5 4 1 2 3

1 NORWEGIA 2 HOLANDIA 3 RUMUNIA 4 POLSKA 5 ROSJA 6 DANIA 7 FRANCJA 8 CZARNOGóRA 9 SZWECJA 10 BRAZYLIA 11 WĘGRY 12 HISZPANIA 13 NIEMCY 14 KOREA POŁUDNIOWA 15 SERBIA 16 ANGOLA 17 CHINY 18 ARGENTYNA 19 JAPONIA 20 PORTORYKO 21 TUNEZJA 22. KAZACHSTAN 23. KUBA 24. DEMOKRATYCZNA REPUBLIKA KONGA

SIATKARSKA LIGA MISTRZYŃ 2016/2017 - FAZA GRUPOWA Dinamo MOSKWA Volero ZÜRICH

GRUPA A Chemik POLICE Imoco Volley CONEGLIANO (ITA) Liu Jo Nordmeccanica MODENA (ITA) Telekom BAKU (AZE) 14.12 15.12 10.01 12.01 25.01 25.01 08.02 08.02 21.02 22.02 28.02 28.02

Imoco Volley - Telekom Chemik - Nordmeccanica Telekom - Chemik Nordmeccanica - Imoco Volley Chemik - Imoco Volley Nordmeccanica - Telekom Telekom - Nordmeccanica Imoco Volley - Chemik Chemik - Telekom Imoco Volley - Nordmeccanica Telekom - Imoco Volley Nordmeccanica - Chemik GRUPA B

CS Volei Alba BLAJ Dinamo KRASNODAR

(ROU) (RUS)

13.12 14.12 11.01 12.01 25.01 25.01 07.02 09.02 21.02 22.02 28.02 28.02

(RUS) (SUI)

Krasnodar - Volero Dinamo - CS Volei Alba CS Volei Alba - Krasnodar Volero - Dinamo Dinamo - Krasnodar CS Volei Alba - Volero Krasnodar - Dinamo Volero - CS Volei Alba Krasnodar - CS Volei Alba Dinamo - Volero Volero - Krasnodar CS Volei Alba - Dinamo GRUPA C

Azerrail BAKU (AZE) Fenerbahce SK STAMBUŁ (TUR) ST-RAPHAËL Var VB (FRA) Tauron MKS DĄBROWA GÓRNICZA 15.12 Azerrail - Tauron

15.12 11.01 22.02 25.01 09.02 25.01 08.02 10.01 23.02 28.02 28.02

Var VB - Fenerbahce Fenerbahce - Azerrail Tauron - Var VB Tauron - Fenerbahce Azerrail - Var VB Var VB - Azerrail Fenerbahce - Tauron Var VB - Tauron Azerrail - Fenerbahce Fenerbahce - Var VB Tauron - Azerrail GRUPA D

DRESDNER SC (GER) Eczacibasi VitrA STAMBUŁ (TUR) Uralochka-NTMK EKATERINBURG (RUS) VakıfBank STAMBUŁ (TUR) 14.12 14.12 10.01 10.01 24.01

VakıfBank - Uralochka Dresdner SC - Eczacibasi Eczacibasi - VakıfBank Uralochka - Dresdner SC Uralochka - Eczacibasi

25.01 08.02 08.02 22.02 22.02 28.02 28.02

VakıfBank - Dresdner SC Eczacibasi - Uralochka Dresdner SC - VakıfBank Dresdner SC - Uralochka VakıfBank - Eczacibasi Eczacibasi - Dresdner SC Uralochka - VakıfBank

MEDALISTKI DOTYCHCZASOWYCH SEZONÓW LIGI MISTRZYŃ 2000/2001 1. Modena, 2. Calabria, 3. Urałoczka 2001/2002 1. RC Cannes, 2. Bergamo, 3. Tenerife 2002/2003 1. RC Cannes, 2. Urałoczka, 3. Bergamo 2003/2004 1. Tenerife, 2. Perugia, 3. RC Cannes 2004/2005 1. Bergamo, 2. Novara, 3. Tenerife 2005/2006 1. Perugia, 2. RC Cannes, 3. Bergamo

2006/2007 1. Bergamo, 2. Dinamo M. 3. Tenerife 2007/2008 1. Perugia, 2. Odincowo, 3. Novara 2008/2009 1. Bergamo, 2. Din. Moskwa 3. Perugia 2009/2010 1. Bergamo, 2. Fenerbahce, 3. Cannes 2010/2011 1. VakifBank, 2. Rabita, 3. Fenerbahce 2011/2012 1. Fenerbahce, 2. Cannes, 3. Din. Kazan 2012/2013 1. VakifBank, 2. Rabita, 3. Arsizio 2013/2014 1. Din. Kazan, 2. VakifBank, 3. Rabita 2014/2015 1. Eczacibasi VitrA STAMBUŁ, 2. Unendo Yamamay BUSTO ARSIZIO, 3. VakifBank STAMBUŁ, 4. Chemik POLICE 2015/2016 1. Pomì CASALMAGGIORE, 2. VakıfBank STAMBUŁ, 3. Fenerbahce Grundig STAMBUŁ, 8. Chemik POLICE

NUMER 49 / TYDZIEŃ 50

PIŁKA NOŻNA 3.62

3.4

1.85

1.75

1.2

1.22

20:45

Bournemouth-Leicester 2.25

3.25

2.79

1.33

1.5

1.24