LIstopadowy (69) numer Magazynu Polski Partner

Page 1

listopad.indd 1

2011-11-10 23:54:07


listopad.indd 2

2011-11-10 23:54:14


listopad.indd 3

2011-11-10 23:54:16


Gospodarka przyśpieszy, bezrobocie zostanie

Firmy w USA wolą oszczędzać niż zatrudniać, wiele miejsc pracy przeniesiono za granicę, nowe technologie zlikwidowały niektóre rodzaje pracy na stałe. Nawet, gdy gospodarka przyśpieszy, pozostanie wysokie bezrobocie - pisze weekendowy „Wall Street Journal” Tym razem wygląda na to, że nie ma panaceum na bezrobocie, które nie wynika tylko ze spowolnienia gospodarki. Jest strukturalne i nawet, gdy poprawi się sytuacja gospodarcza USA na rynku pozostanie armia bezrobotnych - pisze WSJ w wydaniu internetowym. 14 mln bezrobotnych, 9,3 mln osób zmuszonych zadowolić się pracą w niepełnym wymiarze i ludzi bez pracy, którzy nie są zarejestrowani jako bezrobotni, bo od ponad czterech tygodni przestali szukać pracy, to prawie 26 mln osób. Ponad dziesięć razy więcej niż liczy amerykańska armia. Jeśli wybuchną gniewem, ruch Okupuj Wall Street wyda się banalny - uważa autor artykułu Howard Gold. Ta recesja jest inna niż poprzednie i spowodowała trwalsze bezrobocie. Ponad 40 proc. niezatrudnionych nie może znaleźć pracy od co najmniej 27 tygodni. Wiele osób nie pracuje od blisko roku. Przemieszczają się z kategorii niezatrudnionych do „permanentnie bezrobotnych”.

10 tysięcy darmowych biletów do Japonii!

W celu zachęcenia turystów do odwiedzin Kraju Kwitnącej Wiśni postanowiono rozdać aż 10 tysięcy biletów lotniczych do Japonii. W marcu tego roku Japonię nawiedziło potężne trzęsienie ziemi, które z oczywistych względów negatywnie wpłynęło na tamtejszą turystykę. W porównaniu z rokiem 2010 liczba przyjezdnych spadła o 63% i nic nie zapowiada by sytuacja ta miała się poprawić. Narodowa Agencja Turystyczna Japonii postanowiła zmierzyć się z tym problemem i zachęcić turystów do przyjazdu do Kraju Kwitnącej Wiśni poprzez rozdanie 10 tysięcy darmowych biletów lotniczych. Skorzystanie z darmowych biletów wiąże się ze spełnieniem jednego warunku: po zakończeniu wyprawy jej uczestnicy będą musieli napisać relację, która zostanie opublikowana w Internecie. Koszty pobytu, nocleg i wyżywienie trzeba będzie zorganizować i pokryć samemu. Program przyznawania biletów podróżnym ruszyć ma w kwietniu 2012 roku. Pierwsze darmowe podróże odbyć będzie można już latem 2012 roku. Aby zdobyć bilet trzeba będzie wypełnić aplikację on-line, podać plan swojej podróży i odpowiedzieć na parę konkursowych pytań.

McDonald’s ma receptę na kryzys

Wystarczyła kanapka McDouble za dolara i akcje amerykańskiego koncernu są najdroższe w historii. Sukces w trudnym otoczeniu rynkowym sieć restauracji zawdzięcza zwłaszcza wprowadzeniu do menu tańszych pozycji. Przykładem jest kanapka McDouble, którą można nabyć już za jednego dolara. Skutkiem jest 5–procentowy globalny wzrost sprzedaży w placówkach, które były otwarte dłużej niż rok. Jeśli doliczyć obroty w nowo otwartych restauracjach, to wzrost sprzedaży był jeszcze bardziej imponujący i wyniósł aż 14 proc. Również pod względem przychodów zakończony kwartał był najlepszy w historii. W USA też rośnie sprzedaż Z tej pozytywnej tendencji nie wyłamały się nawet Stany Zjednoczone, gdzie utargi w „starych” restauracjach wzrosły o ponad 4 proc. Nie przeszkodziły w tym ani przekraczające 9 proc. bezrobocie, ani marne nastroje konsumentów. Inwestorzy mogą więc zacierać ręce z zadowolenia. Tylko w ciągu ostatnich trzech miesięcy spółka zwróciła akcjonariuszom w formie dywidendy i skupu akcji własnych 1,5 mld USD.

Gazowane napoje wzmagają agresję

Badania przeprowadzone w Bostonie wyraźnie na to wskazują. Kilka puszek coca coli w tygodniu może mieć niewesołe skutki. Przebadano ok. 2000 nastolatków. Podzielono ich na dwie grupy – w jednej znaleźli się ci, którzy po puszkę ze słodkim gazowanym napojem sięgają nie częściej niż cztery razy w tygodniu (byli oni w zdecydowanej mniejszości), w drugiej przysięgli miłośnicy takich specjałów. Ci piją co najmniej pięć puszek tygodniowo, częściej jednak jest to pięć dziennie. Wyniki były jednoznaczne: w grupie drugie liczba przypadków zachowań agresywnych wobec szkolnych kolegów, partnera czy rodzeństwa była znacznie – od kilku do kilkunastu procent – wyższa. Naukowcy z uniwersytetu w Vermont uważają, że odpowiedzialność za to ponoszą przede wszystkim cukier i kofeina, choć być może znaczenie ma jeszcze jakiś, na razie nieokreślony, składnik. Niektórzy naukowcy są co prawda sceptyczni i twierdzą, że w badaniu nie wzięto pod uwagę czynnika środowiskowego (grupy etnicznej i społecznej, z jakiej pochodzą badani), jednak w gruncie rzeczy potwierdziły one to, co wiemy i czujemy już od dawna: to nie jest zdrowe! O tym, że jedzenie ma wpływ również na naszą kondycję psychiczną, wiadomo nie od dziś. Jednak ciągle zdobywamy kolejne na to dowody, pojawiają się też coraz bardziej szczegółowe informacje, czego się wystrzegać. Na liście „potraw zakazanych” na wysokiej pozycji znajduje się żywność przetworzona, pełna konserwantów i sztucznych barwników. Badania przeprowadzone w Wielkiej Brytanii i krajach skandynawskich pokazują, że osoby chętnie sięgające po tego typu jedzenie są również tymi, które często łamią prawo.

Spóźnione zaproszenie na bal

Wśród zwykłej poczty pewien mieszkaniec Den Helder w Holandii znalazł zaproszenie na bal. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie data. Bal już się odbył i to 85 lat temu. Martin van Exter przyznał, że koperta natychmiast zwróciła jego uwagę, ponieważ był na niej naklejony znaczek za 2 centy. List był zaadresowany pierwotnie do innej osoby, która mieszkała w Den Helder na nieistniejącej już ulicy. Van Exter nie mógł powstrzymać ciekawości i list otworzył. – Ku mojemu zdziwieniu zobaczyłem zaproszenie na bal kadetów z Korpusu Piechoty Morskiej, który miał się odbyć 20 listopada 1926 roku – mówi Holender, który nie ma pojęcia, co się działo z listem przez 85 lat. Dodał, że list zatrzyma jako swoistą ciekawostkę, gdyż z zaproszenia na bal i tak już niestety nie może skorzystać

4 listopad.indd 4

Polski Partner

LISTOPAD 2011

215-939-6717

www.polskipartner.com 2011-11-10 23:54:23


listopad.indd 5

2011-11-10 23:54:26


Słynne ofiary stalkingu Gwiazdom wcale nie jest w życiu lekko. Może i pławią się w luksusach, ale za sławę płacą dużą cenę. Paparazzi nie dają im spokoju, a zakochani w nich fani dostają na ich punkcie obsesji. Do tego stopnia, że stają się dla nich czasem i niebezpieczni. Dowiedzcie, które z gwiazd padły ofiarą stalkingu.

Michael Douglas i Catherine Zeta-Jones

gwieździe uczucie wobec niego. Niezbyt mu się to udało, Thurman nie tylko się nie zakochała, ale wezwała policję. Jej stalker został skazany na 3 lata nadzoru kuratorskiego

Dawnette Knight miała obsesję na punkcie Micheala Douglasa. Gdy w jego życiu pojawiła Catherine, fanka nie mogła się z tym pogodzić, znajdując w aktorce wroga nr 1. Wysy- Anna Kurnikova łała jej listy pełne gróźb, zapowiadając mię- To dopiero była romantyczna historia miłosna dzy innymi, że potnie jej ciało i i rzuci psom - William Lepeski, bezdomny w średnim wieku, na pożarcie. Hollywoodzkiej parze było nie postanowił przepłynąć zatokę Biscayne w Miado śmiechu i pozwali stalkerkę do sądu. Po mi, by połączyć się z piękną, 20-letnią tenisistgłośnym procesie Knight trafiła na trzy lata ką. Na Kurnikovej nie zrobiło to jednak wystardo więzienia. czającego wrażenia. Znaleziono go nagiego w domu sąsiadów, aresztowano i zakazano pojawiania się kiedykolwiek w najbliższej okolicy Uma Thurman Jack Jordan przez bardzo długi czas wysyłał ak- Jennifer Aniston torce kartki z podtekstem seksualnym i groźba- Po ośmiu dniach nachodzenia aktorki, Jayson mi. Tym sposobem Jordan starał się rozpalić w Peyton otrzymał zakaz zbliżania się do niej.

6 listopad.indd 6

Polski Partner

LISTOPAD 2011

215-939-6717

rzucił się w jej kierunku krzycząc „Kocham ją, kocham ją”. Okazało się, że nęka Lohan już od dłuższego czasu. Został natychmiast aresztowany.

Jodie Foster

Aktorka w 1980 roku zdecydowała się przerwać swoją karierę w Hollywood, aby pójść na studia w Yale. Wtedy to też stała się ofiarą stalkera Johna Hinckleya Jr., który zapisał się na za-

Gdy go aresztowano miał przy sobie ostre narzędzie, srebrną taśmę i potencjalną listę imion dzieci, które planował mieć z Aniston.

Lindsay Lohan

Aktorka wychodziła z nocnego klubu pewnego środowego poranka, gdy 38-letni mężczyzna

jęcia wyłącznie po to, by być bliżej swojej ukochanej gwiazdy. Wśród pozastawianych w jej skrzynce pocztowej wierszy i listów znalazł się taki, w którym Hinckley zapowidział, że z miłości do Foster zabije ówczesnego prezydenta USA Ronalda Reagana. W momencie gdy aktorka czytała list, jego autor znajdował się w Waszyngtonie, i z wynajętego pokoju hotelowego strzelał w stronę prezydenta i jego świty. Reagan przeżył, u Hinckleya zaś stwierdzono niepoczytalność i oddano pod opiekę psychiatryczną.

www.polskipartner.com 2011-11-10 23:54:32


listopad.indd 7

2011-11-10 23:54:38


Plotki

Figura wróci do męża?

nów zawodowych, albo znaczną ich zmianę. Wierzy jednak, że wspólnie z Marcelem poradzą sobie z tak ciężkim zadaniem.

„Szukam czegoś, co sprawi, że nie

Media od dawna spekulują o kryzysie w związku odbiorę sobie życia” – wyznaje Kora Kasi Figury z Kaiem Schoenhalsem. Od momen- Piosenkarka przyznaje, że często miewa bartu, kiedy Kai wyprowadził się do Stanów i zostawił dzo zły nastrój. Do tego stopnia, że nie chce żyć. w Warszawie swoje trzy dziewczyny: Kasię, 9-let- Dlatego bardzo intensywnie szuka doznań, któnią Koko oraz 6-letnią Kaszmir ciągle plotkuje się re pozwolą jej zapomnieć o smutkach. o separacji tej pary. „Umierałam, oczywiście umierałam na własne Nic bardziej mylnego. Pomimo ogromnej odle- życzenie. Ale jednak żyję. Ja nie mam depregłości dzielącej ukochanych ich związek kwitnie sji, że leżę i śmierdzę. Ja mam po prostu bardzo, i ma się naprawdę dobrze. Przyjaciółka aktorki bardzo zły nastrój i nie chce mi się żyć. I szukam zdradziła niedawno tygodnikowi Świat i ludzi, że czegoś, co sprawi, że sobie nie odbiorę życia. Kasia Figura jest gotowa spędzić w Polsce tyle Nie przestaję być matką i żoną. Jest jedna rzecz, czasu, ile będzie wymagał scenariusz. Próbowała która jest u mnie stała i to może być moją siłą. uniknąć życia na odległość, ale nie chce rezygno- Mam dzieci, których nigdy nie opuściłam, któwać z siebie i swojej aktorskiej kariery. re mnie kochają i zawsze mnie wspierały w nieSerial, w którym gra aktorka najprawdopodob- prawdopodobnie świadomy i dorosły sposób. I niej zniknie z anteny TVP przez bardzo słabe wy- nigdy nie opuścił mnie do końca żaden partner. niki oglądalności, a wtedy Figura będzie mogła Nigdy nie byłam kobietą odrzuconą, samotną, przeprowadzić się z dziećmi do ukochanego Kaia. porzuconą” Zaburzenia nastroju są dla niej ogromnym problemem. Telewizyjne show jest jedną z rozrywek, która zapewnia jej dobry humor. Czy aby na pewno powinna brać udział w programie i oceniać innych, gdy nie potrafi poradzić sobie z własnymi nastrojami?

„Kulesza domyśliła się pierwsza” – mówi Mucha

Ania opowiada o tym, kto jako pierwszy zasugerował jej, że może być w ciąży. Aktorka nie Bieber spłodził fance dziecko?! chroni swojej prywatności i z chęcią opowia- Po tej informacji już nic nie będzie takie samo... da o intymnych szczegółach dotyczących ciąży. Justin Bieber, który wydawać by się mogło, nie Okazuje się, że to nie ona jako pierwsza zauwa- przeszedł jeszcze mutacji, ma być ojcem dziecżyła zmiany w swoim ciele. Zrobiła to… jej kole- ka?! Szok, stres i niedowierzanie.20-letnia Mażanka z planu. riah Yeater z Kalifornii wystąpiła na okładce „Jako pierwsza domyśliła się na planie „Pro- magazynu Star z synem, który nazywa się Tristo w serce” Agata Kulesza. Urósł mi biust, stał styn Anthony Markhouse Yeater. Ojcem dziecsię pełniejszy i jędrniejszy. I na planie Kulesza ka jest podobno Justin Bieber!Chłopiec urodził mówi do mnie, cytuję: „Mucha, przecież to się 6 lipca. Do aktu płciowego z Justinem Bieniemożliwe, żeby w twoim wieku tak cycki ro- berem (Boże, że istnieje takie sformułowanie sły…”. Odpowiedziałam: „Kulesza, daj spokój, jak „akt płciowy z Justinem Bieberem”) miało zawsze miałam duży biust”. A ona dalej: „Nie, dojść 25 października 2010 roku, po koncercie no Mucha… to jest niemożliwe! A może ty je- w Los Angeles. Jak to się stało? Jak podaje dasteś w ciąży?”. Spojrzała się na mnie i mówi: ilymail.co.uk fanka opowiada, że podszedł do „E… nie, ty nie”, i wyszła z garderoby. No i wte- niej ochroniarz i zapytał, czy chce poznać Justidy wykonałam pierwszy telefon pod tytułem: na Biebera. „Kochanie, kup może test po drodze, jak bę- “Poszłam natychmiast, to było oczywiste, że bydziesz wracał”” liśmy na siebie napaleni i zaczęliśmy się całoMucha przyznaje, że trochę obawia się macie- wać - relacjonuje Yeater w oficjalnym oświadrzyństwa. Oznacza dla niej koniec wielu pla- czeniu skierowanym do sądu. - Wkrótce zapro-

8

listopad.indd 8

Polski Partner

LISTOPAD 2011

215-939-6717

ponował mi, żebyśmy przeszli gdzieś indziej, w ustronniejsze miejsce. Powiedział mi, że chce się ze mną kochać, i że to będzie jego pierwszy raz. Kiedy weszliśmy do środka od razu się zmienił. Zaczął mnie obmacywać i mówić, że będzie mnie pie*rzył. Poprosiłam go, aby założył prezerwatywę, ale odmówił. Powiedział, że to jego pierwszy raz i chce wszystko czuć.” Gorący seks z Bieberem trwał ponoć całe 30 sekund. Później piosenkarz nie chciał zapisać numeru telefonu fanki ani nie dał jej swojego. Justin, jak mogłeś? Wydał natomiast oficjalne oświadczenie: “Zamierzam ignorować to zamieszanie i skupić Jakimi dobrymi aktorkami można być przekosię na tym co kocham robić - mówi Bieber i po- nały wszystkich Dorota Wellman i Kinga Rusin dobno chodziło mu o muzykę a nie seks. - Oce- na gali rozdania Wiktorów 2010. Panie od dłużniajcie mnie za moją muzykę. Kocham was!” szego czasu omijają się jak ognia. Poszło o to Kto by pomyślała, że w takim ciałku jest tyle te- ,że Wellman skrytykowała książkę Rusin ,ta się stosteronu? Yeater wystąpiła do sądu o usta- obraziła. lenie ojcostwa. Najzabawniejszą stroną ca- Na gali Wiktory 2010 pani jednak chętnie rałej sytuacji jest fakt, że kiedy doszło do zbliże- zem pozowały, Rusin gratulowała Dorocie zdonia Yeater miała 19 lat, a Bieber 16. Jeśli Bieber bycia statuetki Wiktora. Jak sie okazuje to tylokaże się ojcem, fanka może odpowiadać za... ko gra pozorów. gwałt. Ale wtopa! Trzeba gratulować, bo nagrody są przyznawane przez pewną kapitułę. Akademia telewizyjna składa się z osób, które o telewizji wiedzą wszystko i to po prostu jest z szacunku dla tych osób, dla ich dorobku i tyle – uzasadniła swoje zachowanie względem Doroty Kinga. Okazuje się, że za wszystkim stoi szef TVNEdward Miszczak. Dyrektor programowy TVN irytował się, że jego podopieczne zachowują się jak dzieci okładające się łopatkami w piaskownicy, a ich potyczki psują wizerunek stacji. To on podobno zasugerował Rusin, by wyciągnęła do rywalki rękę - czytamy w Na żywo. Rusin nie potrafi wybaczyć Wellman, jej krytyka bardzo zabolała dziennikarkę. Krytyka Wellman dotknęła ją boleśniej, niż sama jest skłonna się do tego przyznać. Szczególnie, że przed całą książkową aferą Kinga Ewa Minge wyjawia sekret szczerze lubiła Dorotę i dlatego nie spodziewaswojej urody ła się takiego ataku z jej strony– wyznała tabloTwierdzi, że jest piękna dzieki genom. O urodzie Ewy Minge dyskutuje się od daw- idowi znajoma Rusin. na i nie koniecznie by się nią zachwycać. Sama Panie mogły by być aktorkami. Zadzacie się? projektantka twierdzi, że nie ma kompleksów , uważa że jest piękna i zdradza co robi by wyglądać jak wygląda. Mieszkam na prowincji, pracuję na wsi na obrzeżach Puszczy Nadnoteckiej. Mój dom stoi praktycznie w lesie Puszczy Nadnoteckiej. Mój dom stoi praktycznie w lesie, śpię 8 do 10 godzin na dobę przy otwartym oknie i balkonie. W niedzielę potrafię spać nawet 14-16 godzin. Myślę, że nasze wnętrze i to jakimi jesteśmy ludźmi powoduje, że na naszej twarzy z wiekiem rysuje się nasza dusza. Nie mam żad- Bilguun Ariunbataar nych kompleksów. Może to brzmi absurdalnie, i jego prawdziwa historia ale ja nie mam czasu tak do końca przyglądać Ma rodzeństwo mieszka pod Warszawą. się sobie w lusterku. Muszę się jednak pochwa- Łamiący polszczyzną Bilguun Ariunbataar w lić tym, że moja prawie 90-letnia babcia wyglą- Polsce mieszka od ponad 20 lat. Jak już wspoda na lat 60. Więc myślę, że to jest kwestia ge- minaliśmy, jego mama jet ginekologiem w jednów. Mój prawie 70-letni tato wygląda na lat nym ze szpitali warszawskch, ojciec prowadzi 50. Moja mama, która nie żyje, też tak młodo gabinet odnowy biologicznej i masażu. wyglądała. Mam dobre nastawienie do życia, Bill początkowo chciał iść w ślady matki, jeduciekam od stresów, uciekam od zgiełku, ale nak show-biznes wygrał z medycyną. Gwiazmam też takie chwile jak każda kobieta, kiedy da Tańca z gwiazdami ma młodsze rodzeństwo, wstaję rano, z lustra patrzy na mnie zmęczony młodszego brata i kilkuletnią siostrę. Poza tym człowiek i myślę, że to po prostu kwestia ma- świetnie mówi po polsku. seczki czy makijażu . Rodziców Bilguuna znam od lat, nasze dzieci Wiejskie powietrze na pewno jest zdrowe…. razem dorastały, do dziś się przyjaźnią – mówi tygodnikowi „Wprost” doktor Ocz Batyn, przyjaciel Ariunbataarów. Kinga Rusin i Dorota Wellman Jak myślicie, czy kiedyś przestanie się wygłunadal nie rozmawiają ze sobą Jedynie w wyjątkowych służbowych sytuacjach piać i zacznie mówić poprawnie? www.polskipartner.com 2011-11-10 23:54:46


listopad.indd 9

2011-11-10 23:54:48


Saga rodu Hiltonów Ich majątek to nie tylko najsłynniejsze na świecie hotele i sieć kasyn, to także skandale, więzienie i amatorski film porno. Być jak Hiltonowie to znaczy zarabiać na wszystkim. Miarka się przebrała. 80-letni multimilioner Barron William Hilton ma dość! Bynajmniej nie życia. Ten krzepki staruszek nadal cieszy się dobrym zdrowiem, pilotuje szybowce, lata balonem i śmieje się, że jeśli pojawi się zapotrzebowanie na hotel w przestworzach, musi nazywać się Hilton. Barron ma dość... własnej rodziny. A zwłaszcza jego najsłynniejszej obecnie członkini i największej skandalistki w USA – Paris.

Dawno temu w Ameryce

Figa z makiem

I nie jest to chwilowy zły humor nestora sławnego rodu hotelarzy. Uważany za człowieka, który doprowadził do rozkwitu rodzinnej firmy, Barron William Hilton oświadczył oficjalnie, że wydziedziczy rodzinę. Barron Hilton wkrótce sprzeda sieć blisko trzech tysięcy hoteli oraz kasynowe imperium Harrah’s Entertainment. Szacuje się, że dostanie za to prawie 3,7 miliarda dolarów. Aż 97 proc. tych pieniędzy Hilton chce przeznaczyć na cele charytatywne. Większość gotówki trafi do założonej w 1944 roku fundacji imienia Conrada N. Hiltona (ojca Barrona), która finansuje zaopatrzenie w wodę afrykańskich wiosek, łoży na placówki edukacyjne dla niewidomych, szpitale dla psychicznie chorych i ośrodki dla bezdomnych w Ameryce Południowej. Rodzina Hiltona dostanie „tylko” trzy proc. majątku. Jego wnuczki Paris i Nicky, młodsi bracia Conrad i Barron oraz ich rodzice Kathy i Rick Hiltonowie nie zobaczą ogromnych pieniędzy, na które liczyli. Dlaczego? Dziadek nie ma o nich dobrego zdania, a szczególnie źle myśli o Paris, którą wydziedziczył już w zeszłym roku. Nie może wybaczyć jej skandalizującego stylu życia. – Nie zasłużyli na to, by zostawiać im jakikolwiek majątek, a Paris zrobiła z nas pośmiewisko – mówi. Mimo że rodzina długo starała się nakłonić dziadka do zmiany decyzji, Hiltonowie nie mają szans na zgarnięcie fortuny. Klamka zapadła. Odziedziczą tylko nazwisko. Ale czy to mało?

10 listopad.indd 10

Polski Partner

LISTOPAD 2011

Nazwisko Hilton jest jak bilet do lepszego świata. Historia triumfu zaczęła się w hotelowym pokoiku w mieścinie Cisco w Teksasie. Protoplastą potęgi był Conrad Nicholas Hilton, syn norweskich imigrantów. W 1919 roku znalazł się tu wśród poszukiwaczy ropy naftowej, jednak nie zamierzał wiercić szybów. Chciał wykupić lokalny bank. Jego właściciel w ostatniej chwili wycofał się z wcześniej ustalonej ceny sprzedaży i rozczarowany Conrad zdecydował się opuścić Cisco. W oczekiwaniu na transport musiał spędzić tu jednak jeszcze jedną noc, w obskurnym budynku, w którym niejaki Henry L. Mobley wynajmował pokoje trzy razy na dobę (zgodnie z ośmiogodzinnym cyklem pracy robotników). Wszechobecne pchły nie pozwoliły Hiltonowi zmrużyć oka i dzięki temu następnego dnia zrobił interes życia. Za pięć tysięcy dolarów odkupił „hotel” od Mobleya. Zaoferował gościom nie tylko łóżka, ale także otwarte do późna restauracje i sklepy. Po 10 latach Hilton miał już osiem hoteli. Rozszerzył działalność na Stany, a z czasem na cały świat i wprowadził firmę na giełdę. Jego testament zaskoczył całą rodzinę. Większość majątku zapisał fundacji charytatywnej, którą sam założył. Rodzeństwu zostawił po 250 tysięcy dolarów, ale pominął własne dzieci. Pierworodny, uzależniony od narkotyków i alkoholu syn Conrad Jr., zwany Nickim, pierwszy mąż Liz Taylor, nie dostał ani grosza. Zmarł w wieku 42 lat na atak serca. Drugi wydziedziczony syn Conrada to William Barron Hilton – ten sam, który teraz nie chce przekazać majątku Paris i spółce. Co ciekawe, on sam walczył o obalenie testamentu ojca i przejęcie części hoteli przez dziewięć lat. Warto było. Sąd przyznał mu 330 milionów dolarów spadku.

no największej imprezowiczki. Ale Nicky, młodsza córka Hiltonów, z czasem przycichła. Jedynym większym skanadalem w jej życiu było małżeństwo, ktore anulowano po trzech miesiącach. Od pewnego czasu zajmuje się projektowaniem ubrań. Ze swoją odzieżową firmą Chic ruszyła pełną parą. Kolekcję Nicholai pokazała nawet na wielkim święcie mody – New York Fashion Week. Tłumy celebrities i pokazy najnowszych kolekcji światowych projektantów dały jej szansę, by zaistnieć. Nicky Hilton wkrótce wyjdzie za mąż. Od dawna spotyka się z producentem telewizyjnym Davidem Katzenbergiem. Ponoć oświadczył się jej w święta Bożego Narodzenia, w czasie rodzinnej wycieczki na Hawaje. Wraz z przyszłym mężem Nicky inwestuje we własną firmę odzieżową i otwiera sieć małych hoteli. O braciach Paris i Nicky słyszy się niewiele. Chociaż coraz częściej można spotkać 18-letniego Barrona w nocnych klubach. Oczywiście w towarzystwie Paris. Młodszy Conrad ma zaledwie 14 lat i uczy się w szkole z internatem, ale znając możliwości najstarszej siostry, można podejrzewać, że imprezowa tradycja rodziny tak łatwo się nie skończy.

Nowe imperium

Paris tworzy też własne imperium. Pojawia się w filmach, najczęściej w trzecioplanowych rolach (w 1991 roku „Wishman”) lub w takich, gdzie zostaje uśmiercona w pierwszych scenach („Dom woskowych ciał”). W 2003 r. zadebiutowała w reality show „The Simple Life”. Za każdą edycję telewizja Fox płaciła jej 10 mln dol. Latem 2006 r. ukazał się jej debiutancki album „Paris”. Z tej okazji założyła własną wytwórnię – Heiress Records, działającą pod egidą Warner Bros. Inwestuje w kluby, kasy-

na, nieruchomości, a swoją twarzą firmuje, co tylko się da. Co roku na autorskich perfumach, tandetnej biżuterii i snobistycznych akcesoriach dla psów zyskuje siedem milionów dolarów. Podpisała trzyletni kontrakt z firmą jubilerską „Bliss Diamonds”, a jej książki „Wyznania dziedziczki” i „Dziennik waszej dziedziczki” trafiły na listy bestsellerów. Reklama sztucznych włosów firmy Dream Catchers czy pluszowa wersja jej pieska o imieniu Tinkerbell to kolejne miliony wpływające na konto. Do tego własna marka luksusowego wina musującego rich prosecco i udział w reklamach fast foodów firmy Carl’s Jr., w których po umyciu samochodu w negliżu zjadała hamburgera. Daje jej to 200 milionów rocznie! Niezrażona kpinami i zachęcona finansowym sukcesem swoich publikacji Paris planuje wydanie kolejnej książki.

Paris pozostanie

Amerykański przemysł wykreował Paris Hilton na superstar. Nastolatki czczą ją jak Boga, dorośli zazdroszczą jej pieniędzy. Obojętnie, jak byśmy ją oceniali, nie można jej odebrać marketingowego geniuszu, bo wszystko potrafi zamienić w sukces. I zasilać swoje bankowe konto. Dzięki jej przedsiębiorczości pamięć o Hiltonach przetrwa z całą pewnością. Paradoksalnie wygląda na to, że to właśnie ona, najbardziej znienawidzona przez dziadka wnuczka, będzie pomnażać rodzinny majątek. Już teraz według danych magazynu „Forbes” należy do 110 najlepiej zarabiających celebrities. Barron William Hilton może sobie więc jedynie ponarzekać i postraszyć. To Paris zostanie w ludzkiej pamięci jako osoba, która przebiła dziadka nawet w biznesie.

Ich troje

Dziś nazwisko Hilton niewielu kojarzy się jednak z seniorem rodu – Barronem. Liczą się tylko dwie blondwłose panienki. Siostry Hilton: Paris i Nicky. Kiedyś obie walczyly o mia215-939-6717

www.polskipartner.com 2011-11-10 23:54:50


listopad.indd 11

2011-11-10 23:54:54


listopad.indd 12

2011-11-10 23:54:58


listopad.indd 13

2011-11-10 23:55:05


ZDROWIE * PORADNIK *

Szkodliwe witaminy

Powiedzenie co za dużo, to niezdrowo sprawdza się nawet wobec witamin i minerałów, po które tak chętnie sięgamy szczególnie jesienią i zimą. Po pierwsze zażywając witaminy i suplementy diety sami na siebie zastawiamy pułapkę. Jak dowodzą badania, ci którzy połykają prozdrowotne pastylki częściej pozwalają sobie na papierosa lub paczkę chipsów. Rzadziej też chodzą na spacery, bo łykanie witamin rozgrzesza ich przed własnym sumieniem. Drugi zarzut stawiany przez lekarzy kolorowym pastylkom jest o wiele poważniejszy. Nadmiar witamin, które są bardzo aktywnymi biologicznie substancjami, może zwyczajnie szkodzić. Zwłaszcza w średnim i starszym wieku. U kobiet po 50-tym i 60-tym roku życia multiwitaminy, kwas foliowy, witamina B6, oraz minerały – magnez, żelazo, cynk i miedź mogą zwiększać śmiertelność. Takie wnioski płyną z badania przeprowadzonego w Stanach Zjednoczonych na blisko 39 tys. kobiet (średnia wieku 62 lata), które przyjmowały witaminy i suplementy diety przez dwadzieścia lat. Każda z nich trzykrotnie zdawała raport z zażywania witamin – w 1986 r., 1997 r. i 2004 r. Co znamienne, spożycie prozdrowotnych pastylek rosło z czasem. Autorzy badania przyznają, że trudno wykluczyć inne czynniki, które mogły wpłynąć na ich wyniki, na przykład ogólny stan zdrowia. Ale nie mają wątpliwości, że po witaminy należy sięgać tylko wtedy, gdy zaleci je lekarz. Czyli w sytuacji, gdy pojawia się niedobór, któregoś z ważnych składników.

Podstawowa sprawa, o której często zapominamy sądząc, że tym lepiej dla nas im więcej łykamy „zdrowego” , to znajomość dziennego zapotrzebowanie organizmu na każdą witaminę. Przekraczanie tych limitów zwyczajnie szkodzi. Szczególnie silnie działa nadmiar niektórych antyoksydantów – witaminy A, witaminy E i beta-karotenu. Najlepszym źródłem wszystkich składników pokarmowych jest zbilansowana dieta. Żaden suplement nie zastąpi pokarmu. Dla osób powyżej 65 roku życia zalecana jest tylko witamina D3. Zamiast do apteki lepiej pójść na okoliczny bazarek po świeże owoce.

Uwaga! Dziecko przed telewizorem Lekarze z Amerykańskiej Akademii Pediatrii ostrzegają, że dzieci poniżej drugiego roku

14 listopad.indd 14

Polski Partner

LISTOPAD 2011

życia w ogóle nie powinny oglądać telewizji ani filmów wideo, ponieważ źle to wpływa na ich rozwój. W wielu domach coraz mniej pomieszczeń nie ma telewizora. Ich mieszkańcy budzą się i włączają telewizor tam, gdzie się akurat znajdują – w jadalni, kuchni, pokoju. Telewizja, jakakolwiek, stała się nieodzownym elementem życia rodzinnego. Amerykańscy pediatrzy ostrzegają przed tym zwyczajem. Zamiast sięgać po pilota rodzice powinni mówić do swoich dzieci i zachęcać je do samodzielnej zabawy! Ani programy przeznaczone dla najmłodszych widzów, ani i te, które maluchy oglądają mimochodem towarzysząc dorosłym, nie mają pozytywnego

netowym wydaniu „European Journal of Nutrition”. Dlaczego akurat sok z wiśni? Owoce zawierają naturalną melatoninę - hormon, który reguluje rytm snu i czuwania. W badaniu wzięło udział 20 zdrowych ochotników, którzy pili sok przez siedem dni dwa razy dziennie po 30 ml. Wolontariusze spali ze specjalnym czujnikiem, który monitorował ich sen oraz oddawali próbkę moczu do analizy, by sprawdzić poziom hormonów. Okazało się, że całkowity czas snu wzrósł u osób pijących sok wiśniowy o 25 minut, a jego jakość poprawiła się o 6 procent. Poza tym wzrósł poziom melatoniny o ok. 16 proc. w porównaniu z osobami z grupy placebo

Pojemniki na warzywa wylęgarnią bakterii

wpływu na dzieci poniżej drugiego roku życia. Takie wnioski płyną z blisko 50 badań przeprowadzonych w ciągu ostatniej dekady. Ten werdykt nie dotyczy interaktywnych zabaw wideo czy na smartfonie. Telewizja powoduje, że rodzice mają rzadziej kontakt z dziećmi. Mniej często do nich mówią, a to jak wiadomo zubaża zasób słów u dziecka. Ponadto mniej intensywny kontakt z dorosłymi spowalnia rozwój zdolności do komunikacji. Nawet tzw. filmy edukacyjne nie dają dzieciom poniżej drugiego roku życia żadnych korzyści, gdyż są one zbyt małe, by zrozumieć co się dzieje na ekranie. Mimo że trzy czwarte producentów tych programów twierdzi coś przeciwnego – ostrzegają eksperci amerykańscy. Dlatego pediatrzy zdecydowanie odradzają oglądanie telewizji najmłodszym, a dla dzieci powyżej drugiego roku życia zalecają nie więcej jak dwie godziny TV dziennie. Zwykła zabawa klockami na dywanie jest cenniejsza dla rozwijającego się mózgu niż jakakolwiek ekspozycja na elektroniczne media. Maluchy potrzebują zdrowej diety. Medialnej!

Szuflady lodówek zazwyczaj są wypełnione świeżymi warzywami, owocami i zdrowymi przekąskami. Pojemniki na warzywa bywają też... siedliskiem groźnych bakterii. Badacze pobrali próbki z 30 lodówek i poddali je analizom, których wyniki były za-

skakujące. Średnio na centymetrze kwadratowym pojemników znaleziono siedliska nawet 7850 kolonii różnych bakterii, które mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia, w tym bakterii E.coli, salmonelli i listerii. „Pojemniki umieszczone w lodówkach mają na celu przede wszystkim bezpieczne przechowywanie żywności i zminimalizowanie ryzyka rozwoju bakterii i pleśni. Dlatego niepokojący jest fakt, że w niektórych pojemnikach na żywność to zagrożenie jest wyraźnie wyższe” - zauważa Paul McDonnell z firmy Mircoban Europe, która zleciła badanie. „Niska temperatura w lodówkach zahamuje wzrost bakterii, pod warunkiem, że bę-

dziemy je regularnie czyścić. Jeśli nie będziemy wykonywać tego systematycznie, bakterie będą się namnażać w błyskawicznym tempie” - ostrzega specjalista. Paul McDonnell, podkreśla, że konieczne jest wyjęcie wszystkich produktów, które w niej przechowujemy i dokładne umycie urządzenia. Niestety jak pokazały badania, niektórzy właściciele zupełnie o tym zapominają.

Sok wiśniowy pomoże na bezsenność

Zapomnij o herbatce rumiankowej i ciepłym mleku. Jest o wiele bardziej skuteczny środek na sen. Według najnowszych ustaleń angielskich naukowców wystarczy 30 ml krwistoczerwonego napoju, byś migiem wpadł w objęcia Morfeusza i wypadł z nich wypoczęty jak nigdy dotąd. Naukowcy ze School Of Life Sciences w Northumbria University wykazali, że sok z kwaśnych wiśni Montmorency pomaga szybko zasnąć i skutecznie poprawia jakość snu. Wyniki swoich badań opublikowali w inter215-939-6717

www.polskipartner.com 2011-11-10 23:55:09


listopad.indd 15

2011-11-10 23:55:13


ZDROWIE * PORADNIK *

Kapusta dobra na wszystko

Mimo że cytryna jest kwaśna w smaku, działa na nasz organizm zasadowo, dlatego zalecana jest na wszystkie objawy nadkwasoty. Kwaśny smak nadaje cytrynie kwas cytrynowy. Kwas cytrynowy to naturalny konserwant, pomocny również w trawieniu pokarmów. Cytryny są doskonałym źródłem kwasu askorbinowego

Kwas askorbinowy (witamina C) jest rozpuszczalnym w wodzie, naturalnym przeciwutleniaczem. Spożywanie produktów bogatych w witaminę C pomaga uodpornić organizm przed czynnikami zakaźnymi, jak również neutralizuje wolne rodniki we krwi. Badania wykazały, że spożycie owoców i warzyw o wysokiej zawartości wiaminy C jest związane ze zmniejszeniem ryzyka zgonu z jakielkolwiek przyczyny, w tym chorób serca, udaru mózgu i raka. Cytryny zawierają różnorodne fitoskładniki. Hesperetyna i naringenina w soku cytrynowym to flawonoidy obniżające cholesterol i posiadające również właściwości przeciwutleniajace, przeciwnowotworowe i przeciwzapalne. Cytryny zawierają również witaminę A , wi-

listopad.indd 16

taminy z grupy B-kompleks (kwas pantotenowy, pirydoksynę i kwas foliowy) żelazo, miedź, potas i wapń. Sok z cytryny ma działanie antybakteryjne. Udowodniono w badaniach doświadczalnych, że sok z cytryny niszczy bakterie malarii, cholery, błonicy, duru brzusznego i inne bakterie chorobotwórcze. Mieszanka soku z cytryny, wody i miodu zwalcza gorączkę, jest również idealnym środkiem oczyszczającym organizm z toksyn. Wdychanie olejku cytrynowego pomaga zwiększyć koncentrację i pobudza czujność. Olejek cytrynowy może być używany jako odświeżacz pokoju dla osób pracujących w domu lub studentów. Alternatywnie można wypić wodę z cytryną co kika godzin. Osoby podróżujace do krajów tropikalnych mogą uchronić się od infekcji dodając sok z cytryny do wody pitnej. Sok z cytryny z odrobiną soli (na ciepło) wypijany codziennie obniża poziom cholesterolu i działa odchudzająco.

2011-11-10 23:55:16


listopad.indd 17

2011-11-10 23:55:19


ZDROWIE * PORADNIK *

Sadkhin Complex Dla większości ludzi, którzy chcą stracić na wadze, przejście na dietę oznacza zawsze bycie głodnym. W stanie ciągłego głodu, można myśleć o jedzeniu 24 / 7 a nawet doprowadzić się do depresji. Dlatego bardzo często ludzie oszukują swoją dietę, gdyż nie są w stanie kontrolować swój wszechobecny głód. kontrolować głód, oparty na zdrowym jedzeniu przystosowany do codziennego spożycia. Dr Izabela Dyakovetsky i psychoterapeuta Alina Cirelson, który przeszedł certyfikację z twórcą programu, dr Sadkhin, posiadają licencje do wykonywania tej metody w praktyce. Jako doświadczeni specjaliści, dr Dyakovetsky i psychoterapeuta Alina wyjaśni w jaki sposób korzystać z tego programu odchudzania i poprawić samopoczucie. Zadaliśmy im najczęściej zadawane pytania:

Co to jest Zespół Sadkhin?

Ale jest dobra wiadomość!

Sadkhin Complex to program do odchudzania, który wie, jak dostosować odpowiednią dietę i

18 listopad.indd 18

Polski Partner

LISTOPAD 2011

Jak to działa?

To nowe i skuteczne podejście do utraty wagi. Poprzez odkrycie dr Sadkhin, w szesnastu biologicznie aktywnych punktów kontrolnych głodu za uszami o nazwie: Punkty Sadkhin, które to, stymulują wydzielanie hormonów podwzgórza i kontrolują głód. Są to w 100% nieinwazyjne techniki, w 100% wolne od narkotyków i nie wymagające żadnych specjalnych środków spożywczych lub produktów, są bardzo łatwe w utrzymaniu.

Jak często muszę sprawdzić mój CSP?

Co 10 dni, trzeba przyjść w celu uzyskania Spheres Sadkhin i zaktualizować u lekarza postęp utraty wagi. W aktualnej pozycji Spheres Sadkhin są skuteczne tylko do pierwszych 10-12 dni. Po 10-12 dniach, zacznają tracić na skuteczności, co negatywnie wpływa na postępy w Metoda Sadkhin.

Jaka żywność należy przygotowywać podczas tego programu?

Kompleks Sadkhin jest opatentowaną metodą odkryto i przeznaczony wyłącznie przez dr Sadkhin by kontrolować swoje uczucie głodu, a jednocześnie przy użyciu kombinacji owoców, warzyw i produktów mlecznych, oferując plan zdrowego żywności żywienie optymalne, aby oczyścić ciało i uzyskania szybkiej utraty wagi bezpiecznie i skutecznie.

Jeden z naszych CSP, opracuje specjalny program z posiłkami, który będzie dostosowane specjalnie dla Ciebie, biorąc pod uwagę twoja nietolerancję na niektóre produkty, alergie itp. Zebraliśmy wiele smacznych i zdrowych przepisów na www.sadkhin.com- są to przepisy, które można gotować u siebie w domu.

Ile można stracić na wadze ?

Czy istnieje dowód, że program działa?

Jeśli jesteś sumienny w następujących programu można spodziewać się utraty 22-30 funtów miesięcznie. Większość ludzi traci 5-10% ich masy ciała w ciągu pierwszych dziesięciu dni.

215-939-6717

Wyniki mówią same za siebie: ponad 20 lat doświadczenia i ponad 60.000 klientów. Complex Sadkhin stał się najbardziej popularnym programem odchudzania na świecie! Aby doświadczyć,

jak ten program działa, prosze odwiedzić nasze biuro i porozmawiać z Certified Practitioner Sadkhin, jak również z naszymi klientami. Konsultacje są całkowicie bezpłatne. Można też odwiedzić naszą stronę internetową: www.sadkhin.com i sprawdzić referencje naszych aktualnych klientów.

Po udanej utracie masy ciała, zawsze jest pewne ryzyko uzyskania wagi z powrotem, a nawet przyrost jej. Czy Sadkhin Complex jest w stanie to kontrolować?

Zwykle nasi klienci chcą stracić co najmniej 20 funtów. W tym okresie, gdy korzystają z Complex Sadkhin, wiele rzeczy w ich orgaznizmie ulega zmianom: chudną, oczyszcza się ich ciało, organizm przyzwyczaja się do jedzenia mniej a przede wszystkim do jedzenia zdrowej żywności. Wszystko to, pozwala na utrzymanie dobrych efektów i nie tylko od strony fizycznej ale rowniez psychicznego komfortu. Nowy zdrowy styl życia staje się nawykiem!

Gdzie można się skontaktować w razie dodatkowych pytań?

Zawsze można się skontaktować z nami, poprzez e-mail : philadelphia@sadkhin.com lub telefonicznie: (215) 531-7769.

Co chciałbyś życzyć naszym czytelnikom?

To jest sezon zimowy - czas świąteczny. Nie pozwól, aby jakiekolwiek kompleksy zepsuły twój czas. Możesz stracić tyle wagi, jak tylko chcesz i nie głodzić sie przy tym! Możesz poczuć się lepiej, zdrowiej i młodziej! Życzę Wszystkim wspaniałego sezonu świątecznego!

www.polskipartner.com 2011-11-10 23:55:21


listopad.indd 19

2011-11-10 23:55:25


WYBORY W POLSKO-SŁOWIAŃSKIEJ FEDERALNEJ UNII KREDYTOWEJ

Brooklyn, NY, 25 października 2011) – W niedzielę, 16 października 2011 r., w siedzibie Polskiej Fundacji Kulturalnej w Clark, NJ, odbyło się doroczne Zebranie Sprawozdawczo-Wyborcze Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej. Podczas zebrania zostały przedstawione raporty z wynikami za rok fiskalny od 1 października 2009 r. do 30 września 2010 r. oraz wyniki wyborów do Rady Dyrektorów.

Do tegorocznych wyborów stanęło 16 kandydatów, a swój głos oddały 4 642 osoby. Na cztery wakujące miejsca w Radzie Dyrektorów P-SFUK wybrane zostały panie Małgorzata Gradzki, Beata Klar-Jakubowski i Marzena Wojczulanis oraz pan Leon Kokoszka. Nowo ukonstytuowana Rada Dyrektorów spotkała się w czwartek, 21 października br., na zebraniu specjalnym RD, podczas któ-

rego wyłoniony został nowy Zarząd. Przewodniczącą Rady Dyrektorów została pani Marzena Wierzbowska , I Wiceprzewodniczącą pani Elżbieta Baumgartner, II Wiceprzewodniczącą pani Beata Klar-Jakubowski, Skarbnikiem pan Leon Kokoszka, a Sekretarzem pani Małgorzata Gradzki. „Dziękuję Dyrektorom za wybranie mnie na to odpowiedzialne stanowisko, a wszystkim na-szym Członkom za okazywane mi zaufanie. Będę dbała o to, by Nasza Unia była bezpieczną i stabilną instytucją finansową, która szanuje prawa wszystkich Członków”. – powiedziała pani Wierzbowska. – „Pod moim kierownictwem usprawnimy komunikowanie się Rady Dyrektorów z Członkami, a działania Rady będą absolutnie jawne i przedstawione do publicznej dyskusji. Rada będzie reagować szybko i zdecydowanie na sygnalizowane przez Członków problemy, co w konsekwencji pozwoli uniknąć konfliktów. Będę dążyła do tego, żeby zredukować wydatki na prawników i zadbam o to, by Nasza Unia mogła się nadal dynamicznie rozwijać”. Pani Marzena Wierzbowska, która pracuje społecznie w Radzie Dyrektorów już od czterech lat, ukończyła dziennikarstwo i nauki polityczne w Polsce oraz psychologię na New York University (NYU). Jej postać jest znana Polo-

nii m.in. z jej pracy na rzecz polskich imigrantów. Pani Marzena była m.in. dyrektorem Programu Usług Prawnych i Socjalnych w Polskiej Fundacji Kulturalnej w Clark, NJ, dyrektorem Programu Pomoc Akcji Społecznej (Community Action Program) przy Centrum Polsko-Słowiańskim oraz kierownikiem-koordynatorem miejskiego programu nauki języka angielskiego (ESL) organizowanego przez miasto Nowy Jork. ### P-SFUK (Polsko-Słowiańska Federalna Unia Kredytowa) Założona w 1976 r. przez grupę polskich imigrantów, by pomóc rodakom uzyskać pożyczki na zakup domów, Polsko-Słowiańska Federalna Unia Kredytowa posiada obecnie 15 oddziałów w Nowym Jorku, New Jersey i Illinois oraz Centrum Operacyjne w Fairfield, NJ. Członkowie Unii mogą również korzystać z Internetowego Oddziału P-SFUK na stronie www.NaszaUnia.com, oraz z usług Mobilnego Oddziału, czyli specjalnie wyposażonego pojazdu, który spełnia wszystkie funkcje tradycyjnego oddziału. Podczas 35 lat działalności, Nasza Unia zgromadziła $1,4 miliarda w aktywach i pozyskała ponad 74 tysiące Członków.

dzamy kolor do naszej jesiennej garderoby, ale na ogół decydujemy się na mały akcent w postaci rękawiczek, czapki, czy ewentualnie torebki. Tegoroczne tendencje są zupełnie inne. Nie ma w nich miejsca na czerń, czy szarość przełamaną jednym dodatkiem. Mamy być zielone lub niebieskie od stóp do głów!

Z pewnością jednak na totalną stylizację w mocnym kolorze mało kto się odważy. A szkoda, bowiem dozwolone jest dosłownie wszystko – różne odcienie i faktury. Ważne, by całość oscylowała w pokrewnych barwach jednego koloru.

Mocne kolory - są trendy Od błękitu po ultramarynę, od seledynowych pasteli po butelkową zieleń. I co ważne - od stóp do głów! Tej jesieni ważny jest kolor. Najmodniejszą barwą zbliżającego się zimowego sezonu będzie ultramaryna – niebieski o różnych odcieniach, począwszy od chabrowego aż po morski. Oprócz koloru nieba będzie modny także zielony. Ten również we wszystkich tonacjach – od pastelowych po mocną butelkową zieleń. Na tegorocznych jesienno-zimowych pokazach wielcy krawcy na równi lanso-

20 listopad.indd 20

Polski Partner

LISTOPAD 2011

wali te dwa kolory. Blumarine postawił na total-look w miętowym odcieniu. Począwszy od butów poprzez sukienkę i torebkę wszystko ma jednakową barwę i fakturę. Propozycja Gucci to coś dla odważnych. Połączenie zielonego futra i wężowej spódnicy. Po latach zachowawczych, ciemnych, zimowych barw przyszedł czas na totalne ożywienie. Co prawda już od kilku sezonów wprowa-

215-939-6717

www.polskipartner.com 2011-11-10 23:55:31


listopad.indd 21

2011-11-10 23:55:35


Kuchnia listopad.indd 22

2011-11-10 23:55:39


listopad.indd 23

2011-11-10 23:55:42


Michał Piróg

– Skandalista z zasadami Zawsze mówi to, co myśli. Szczerze, czasem aż do bólu. Michał Piróg nie boi się kontrowersji. Nam zdradził, dlaczego nie lubi „Tańca z Gwiazdami” oraz… za co dałby po twarzy Dawidowi Wolińskiemu. Godzina 13.30. Warszawska restauracja „Między Nami”. To jego ulubione miejsce spotkań. Michał Piróg (32) ubrany jest – jak to ostatnio ma w zwyczaju – na czarno. Poszarpany T-shirt, ciężkie buty, dopasowane spodnie. Mimo niskiej temperatury na dworze zamawia zimną colę. Nie lubi ciepłego. Niedawno wrócił z podróży, za tydzień wyrusza w kolejną. W Polsce pojawi się dopiero w grudniu na pierwsze castingi do „You Can Dance” i finał „Top Model”. Od tego ostatniego programu zaczynamy naszą rozmowę…

– Hasło „Top Model” ostatnio kojarzy się lej w programie, i jurora, który chce zwrócić głównie z aferami wokół jury tego show. Co na siebie uwagę?Michał Piróg: Każdy, kto bieo tym sądzisz?Michał Piróg: Jeśli masz na my- rze udział w takim show, ma jakiś cel. Ale też śli zachowanie Dawida Wolińskiego, to trze- dużo rzeczy idzie tu „na żywioł” i to akurat jest ba pamiętać, że dziewczyna, od której zaczęła fajne. Nie chciałbym, żebyśmy przez jedną czy się cała awantura, dała mu na nie przyzwole- drugą wpadkę doszli do takiej paranoidalnej nie. W sumie z jednej strony mieliśmy osobę, sytuacji jak w Stanach, gdzie każde dotknięcie która robiła wszystko, co jej zaproponowano, może być uznane za molestowanie.– Zgódźmy a z drugiej faceta, który wykazał się umysłem się jednak, że poza takimi aferami program niesześciolatka albo też nie był w formie. Trudno wiele wniósł do naszej rzeczywistości. Pierwsza mi to rozstrzygnąć, bo ja na jego miejscu nigdy edycja nie przyniosła żadnych spektakularnych nie zrobiłbym niczego, co mogłoby kogoś poni- karier…Michał Piróg: Tak naprawdę żadna ze żyć. A będąc na miejscu dziewczyny, gdyby ktoś światowych edycji tego show nie wylansowała zaczął mnie obmacywać, po prostu dałbym gwiazdy. Niestety często zwycięzców tego typu mu w pysk.– A nie sądzisz, że cała ta sytuacja programów widzowie wybierają na zasadzie: jest wyrazem desperacji? I ze strony uczest- „urzekła mnie twoja historia”, a nie na podstaniczki, która za wszelką cenę chce przejść da- wie ich kwalifikacji. Istotniejsze jednak od real-

24

listopad.indd 24

Polski Partner

LISTOPAD 2011

215-939-6717

nych karier jest to, że ten program daje szansę dziewczynom na wyrwanie się z jakiejś szarej codzienności. Te, które potrafią z tej okazji skorzystać, znajdują potem pracę w modelingu czy w telewizji. Ale są też takie, które wracają do swoich miasteczek i żyją tym samym życiem co przed programem, bo nie umieją zawalczyć o siebie. Po pierwszej edycji „Top Model” jest kilka dziewczyn, które potrafiły sięgnąć po marzenia: Ania Piszczałka, Kasia Smolińska, Ola Kuligowska czy Emilia Pietras.– Myślisz, że w ich ślady pójdzie najbardziej kontrowersyjna uczestniczka tej edycji, hermafrodyta Michalina Manios?Michał Piróg: Jej udział w show to dla Polaków kolejna lekcja tolerancji. Ale ręce mi opadają, jak słyszę, gdy ktoś mówi: „A to ta, co była facetem”. Ona nigdy nie była facetem! To dziura w naszej edukacji. Przykre, że w XXI wieku nie widzimy różnicy pomiędzy transseksualizmem a hermafrodytyzmem. Może teraz to się zmieni. A co do Michaliny, to na pewno zdobędzie ona popularność. A potem zobaczymy, jak to wykorzysta. A jak ty wykorzystujesz sławę?Michał Piróg: Lubię, jak się dzieje. A żeby coś się działo, muszę coś robić. Nigdy nie chciałem być sławny tylko dla sławy. Sam fakt pracy w show-biznesie mnie nie rajcuje. Jeśli idę na jakąś imprezę, to nie dlatego, żeby się „pokazać”, ale dla ludzi, których lubię, a nie mam okazji spotkać w innych okolicznościach. Staram się za to wykorzystywać szum wokół mojej osoby w nieco bardziej praktycznych celach. Założyłem ostatnio fundację „Fabryka tlenu”. Zadrzewiamy Polskę. Zdziwiłeś się? To tak jak większość ludzi, która uważa, że skoro i tak drzewa zajmują ok. 30 proc. powierzchni Polski, to bez sensu jest sadzić nowe. A ja myślę o tym w szerszym kontekście. Nie jesteśmy na planecie sami. 30 procent to globalnie wciąż za mało! – Chcesz zmienić cały świat?Michał Piróg: Bez przesady! I tak nie dałbym rady. Ale jeśli mogę poprawić go choć trochę, to i tak mam sporą satysfakcję. Wiesz, jaka to przyjemność, gdy ktoś do ciebie podchodzi i mówi, że twój udział w jakiejś kampanii pomógł mu coś zrozumieć albo zmienić w życiu?! – I stąd twoje zamiłowanie do częstych podróży?Michał Piróg: Podróżowanie jest potrzebą mojego organizmu. Od kilku lat wydaje mi się, że coraz bardziej zbliżamy się do bieguna północnego. Zima, która trwa u nas sześć miesięcy, mobilizuje mnie, aby uciekać w stronę słońca.– I uciekasz na coraz dłużej…Michał Pi-

róg: Fakt. Zeszłoroczną zimę spędziłem w pięciu krajach: Polsce, Stanach, Izraelu, Maroko i na Jawie. Ten rok nie jest gorszy. Zaczyna się od Francji, Izraela i Kenii, potem Tanzania, Brazylia aż… przyjdzie wiosna. Cieszę się, że nie ma mnie w Polsce w okresie przedświątecznym. Nie obchodzę świąt i nie lubię tłumów w sklepach. Lepiej się czuję w miejscach, gdzie nie ma tej gorączki zakupowej.– Na co zwracasz uwagę, podróżując po egzotycznych krajach?Michał Piróg: Przede wszystkim na tamtejsze wierzenia i obyczaje. Nie chcę popełnić gafy lub postawić kogoś w nieprzyjemnej sytuacji. Na przykład, gdy wyciągnę rękę do kobiety, która nie może odwzajemnić tego gestu. Narażasz kogoś na kłopoty, a siebie na ośmieszenie.– Czym różni się mentalność Polaków na tle innych narodów?Michał Piróg: Polacy są coraz bardziej obyci. Przez wiele lat byliśmy postrzegani jako tania siła robocza albo złodzieje. Na szczęście wielu Polaków swoim zachowaniem zaprzecza tym stereotypom.– Zmieńmy nieco temat. Mimo że praktycznie non stop jesteś w mediach, niewiele wiadomo o twoim życiu prywatnym…Michał Piróg: Dupę pokazałem, powiedziałem, że sypiam z facetami. Przyznałem się do tego, że jaram i piję. To chyba musi wystarczyć…– Powiedz mi, jak to jest być gejem w Polsce. Michał Piróg: Wiele zależy od środowiska, w jakim się wychowujesz i przebywasz. Moja rodzina nie miała z tym problemu. Rodzice mają mózgi i wiedzą, jak z nich korzystać. To samo przyjaciele. Ale ja nie jestem dobrym przyczynkiem do dyskusji o sytuacji gejów w Polsce. Bo gdybym miał to ocenić ze swojej perspektywy, powiedziałbym, że jest super. A tak nie jest. Wystarczy wyjechać z Warszawy i już jest problem. Ale mam nadzieję, że kiedyś ludzie zaczną dostrzegać, że nie wszyscy jesteśmy tacy sami. – I na koniec będę niedyskretny. Czy jesteś teraz z kimś związany? Michał Piróg: Jak mówi jeden ze statusów na Facebooku: to skomplikowane. Na pewno nie zobaczysz mnie z partnerem w ckliwej sesji zdjęciowej na łamach kolorowego magazynu. Chociaż z drugiej strony, czemu tak się zarzekam? W końcu nigdy nie powinno się mówić „nigdy”.

www.polskipartner.com 2011-11-10 23:55:48


listopad.indd 25

2011-11-10 23:55:51


listopad.indd 26

2011-11-10 23:55:54


listopad.indd 27

2011-11-10 23:55:57


Nalewki - lato

zamknięte w butelce

skomplikowane, wymaga pewnej dozy cierpliwości. Do przygotowania nalewek można używać niemal wszystkich owoców: porzeczek, moreli, wiśni, śliwek, gruszek. Należy wybierać owoce dojrzałe, bez śladów uszkodzeń czy zepsucia. Owoce pestkowe, np. morele czy wiśnie, należy wpierw wydrylować (część pestek można dodać dla wzbogacenia smaku trunku). Owoce zalewa się alkoholem o mocy od 40 do 70 procent i pozostawia do maceracji, czas od czasu potrząsając butlę. Potem płyn znad owoców zlewa się, jeśli wymaga tego przepis - dosładza się, i odstawia do leżakowania Cenioną za smak orzechówkę przygotowuje się na bazie surowych, zielonych orzechów włoskich. Najlepiej używać młodych orzechów zebranych pod koniec czerwca w lub w lipcu, których środek nadal jest miękki. Ponieważ sok z młodych orzechów zostawia na skórze brązowe ślady, przystępując do robienia orzechówki lepiej założyć na dłonie rękawiczki. Niektórzy, dla wzbogacenia smaku nalewki, do orzechów dodają goździki, korę cynamonu lub migdały.

Orzechówka Mistrza Hieronima

Choć przygotowanie nalewek wymaga cierpliwości, w chłodne, zimowe wieczory z pewnością docenimy smak domowej orzechówki czy nalewki z porzeczek.

Technologie

Twórca iPoda zaprojektował nowe urządzenie - termostat

Tony Fadell stał na czele zespołu odpowiedzialnego za projekt, wygląd iPodów i pierwszych trzech generacji iPhone’a. Po odejściu z Apple, człowiek ten założył własną firmę - Nest. Jej najnowszy produkt nie ma nic wspólnego z rozrywką czy komunikacją. Jest nim (nie)zwykły termostat. Urządzenie oczywiście wygląda bardzo ładnie, ale jego największą zaletą ma być możliwość zmniejszenia rachunków za ogrzewanie. Przedstawiciele Nest tłumaczą, że termostat potrafi się nauczyć ludzkich nawyków, preferencji i samemu regulować temperaturę w mieszkaniu. Ma to być o wiele bardziej efektywne od ustawiania termostatu ręcznie. Zaprezentowane urządzenie pokazuje także ile

28 listopad.indd 28

Polski Partner

LISTOPAD 2011

By rozwinąć pełnię smaku, nalewki muszą leżakować co najmniej kilka miesięcy. A im są starsze, tym ich aromat staje się bogatszy. Dlatego, choć samo robienie nalewek nie jest zbyt

6 zielonych (niedojrzałych) orzechów włoskich0,5 litra spirytusu 96-procentowego 20 dag cukru 1/2 litra wody Orzechy zerwane na początku lipca drobno posiekać nierdzewnym nożem. Przełożyć do słoja i zalać alkoholem. Naczynie zamknąć i odstawić na 6 tygodni, co kilka dni nim potrząsając. Następnie alkohol zlać i połączyć z ostudzonym syropem, przygotowanym z cukru i

czasu zajmie ogrzanie naszego mieszkania do odpowiedniej temperatury. Naszych ulubionych ustawień ma się nauczyć w mniej więcej tydzień. Na tym nie kończą się jego zalety. Nest posiada wbudowany czujnik ruchu, który sprawdza czy domownicy są w mieszkaniu. Jeśli nikogo w nim nie ma, termostat zmniejszy je się zintegrowany przycisk „lubię to” (w tym temperaturę. momencie ma go jedna trzecia z tysiąca najPosiada tak- większych witryn internetowych. To dużo). Nie że moduł WiFi, trzeba w niego nawet klikać, nie trzeba też który pozwala sterować Nestem zdalnie za po- być zarejestrowanym użytkownikiem portalu. mocą aplikacji na smartfony i tablety. Pochwa- „Datr” przypisuje do danego komputera numer lić można także sam projekt termostatu, ale to akurat nie powinno dziwić w przypadku gadżetu Fadella. Największą wadą zaprezentowanej nowości jest niestety jej cena. Za jeden termostat Nest trzeba będzie zapłacić aż 249 dolarów. Od razu zrobiło się cieplej, prawda?

wody. Odstawić na 2 tygodnie do sklarowania, a potem zlać nalewkę znad osadu; osad przefiltrować i połączyć z nalewką. Powinna dojrzewać co najmniej 6 miesięcy

Nalewka z czarnych porzeczek Smorodinówka

1.5 kg dojrzałych czarnych porzeczek 25 dag cukru 1.5 l czystej wódki 1 szklanka spirytusu Owoce przebierz, opłucz, oczyść z szypułek i włóż do słoja, przesypując cukrem warstwa po warstwie. Słój szczelnie zamknij i odstaw na miesiąc w nasłonecznione miejsce. Powstały sok zlej i wstaw do lodówki, a owoce w słoju zalej wódką i odstaw na 3 tygodnie. Następnie zlej nalewkę do butelki, wymieszaj z sokiem, dodaj spirytus i odstaw na 2 miesiące. Potem przecedź (np. przez filtr do kawy lub kilkakrotnie złożoną gazę) i odstaw jeszcze na 4 miesiące, aby nalewka dojrzała

Wiśniówka

1 kg wiśni 80 dag cukru 0.5 litra spirytusu 0.5 litra czystej wódki Wiśnie umyć, wydrylować. Zasypać cukrem, odstawić na 2 doby tak, żeby wiśnie puściły sok. Co jakiś czas przemieszać łyżką. Następnie zalać wódką i spirytusem. Odstawić na długie tygodnie. Po około 2 miesiącach wiśnie wyjąć a resztę przelać przez gazę lub filtr do kawy. Owoce świetnie nadają się do ciast z kremem.

ID oraz powiązane z nim konta facebookowe. Pozwala między innymi na prześledzenie, jakie dana osoba odwiedzała strony. Oficjalnie ciasteczko „datr” służy facebookowi do wyszukiwania dziwnych zachowań użytkowników i ochrony przed tworzeniem kont rozsyłających spam czy włamaniami do cudzych profili. Zbierane dane są przechowywane przez 90 dni, a potem usuwane, niemniej: naszym zdaniem, nawet jeśli portal nie wykorzystuje tych informacji w żaden inny sposób, to ciągle jest to śledzenie internautów. Co, jeśli ktoś te dane wykradnie? Nie życzymy tego oczywiście Facebookowi ani jego użytkownikom, ale nie takie włamania już w tym roku widzieliśmy - wystarczy przypomnieć aferę z PlayStation Network. To nie pierwsza takie kontrowersje wokół facebookowych ciasteczek. Wcześniejsze udało się szczęśliwie rozwiązać, mamy nadzieję, że tym i razem portal zwróci uwagę na ten problem i postanowi załatać tę dziurę.

Facebook śledzi Cię bez Twojej zgody

Nawet, jeśli nie masz na nim konta. Sprawcą całego zamieszania jest ciasteczko o tajemniczej kodowej nazwie „datr”. Zostaje ono zainstalowane w przeglądarce w momencie, gdy dany użytkownik loguje się na Facebooka albo odwiedza jakąkolwiek stronę, gdzie znajdu215-939-6717

www.polskipartner.com 2011-11-10 23:56:01


listopad.indd 29

2011-11-10 23:56:04


listopad.indd 30

2011-11-10 23:56:08


listopad.indd 31

2011-11-10 23:56:11


Bez ściemniania Jest taki program w telewizji, w którym kobiety poddają się operacjom plastycznym, bo myślą, że potem ich życie będzie inne... Motywacja tych kobiet nie wynika z nich samych. Mają poczucie winy za to, że ich życie nie jest idealne. I może jak zmienią nos, biust, odessą sobie tłuszcz, wszystko się zmieni. Ja siebie nie widzę, muszę postawić lustro, żeby siebie obejrzeć. Ostatnio dochodzę do wniosku, że recepta na szczęście dla świata jest prosta. Robimy takie straszne halo ze swoim bytem na ziemi. Media wmawiają nam, że szczęście polega na tym, żeby mieć niekoniecznie satysfakcjonującą, ale za to wypasiona pracę, bo

wtedy wszyscy inaczej nas traktują. Jakby nas wywieźć na wyspę bezludną i powiedzieć, macie dać sobie radę, to te wypasione posadki na nic by się zdały. Cala prawda z ludzi wyszłaby na wierzch. Wiele osób nie poddałoby się takiej próbie, bo wolą cierpieć w materialnym świecie, dręczyć się na terapiach i podczas operacji plastycznych. Wolą to, niż spotkanie z samym sobą. Znam wiele osób, które się po prostu nudzą. Nie potrafią spędzić sami ze sobą wieczoru, a już jakby prąd wysiadł i nie byłoby telewizji, facebooka albo możliwości naładowania komóreczki, żeby spotkać jednak kogoś na imprezie, na którą się wproszą, to koniec świata. Ja zabiłabym się, gdybym nudziła się sama ze sobą. Z czego to wynika? Może ktoś się poczuje obrażony, ale powiem tak: ludzie są głupi. Nie zagubieni czy biedni, tylko po prostu głupi. Wolna wola jest przeznaczona dla bystrych, czyli nie dla wszystkich. Jak ktoś głupi ma wolną wolę, nie wie, co z nią zrobić. Daj głupkowi broń do ręki, a zrobi z niej paskudny użytek. Może wolność nas przerasta. Kiedy w Polsce

była bieda, nie mieliśmy się czym najeść, byliśmy głodni. Nagle na stoły wjechało wszystko. Czekolady, pomarańcze, cola, wódka, kiełbasy... Wszystko. Rzucamy się na to i wiemy, że dobrze się nie skończy. A mądrość polega na tym, żeby z tego umiejętnie wybrać, bo to jest wolność wyboru właśnie. Ja czuję się wolna. Nie chciałabym za dużo posiadać. Chciałabym za to na przykład obudzić się rano z jakimś talentem do czegoś. Wolność mnie nie przeraża, bo nie chcę się nachapać za bardzo. Wolność to troche nadużyte słowo. Padało przy okazji ostatnich wyborów. Ktoś powiedział, że frekwencja była niska, bo ludzie są wolni i skorzystali z tego- nie głosując. Ludzie nie głosują, ale potem z przyjemnością narzekają. To Wałęsa powiedział: „Macie prawo, żeby nie pójść, ale nie macie potem prawa narzekać”. To się dzieje z lenistwa. Nauczono nas, że nic nie jest nasze, wszystko wspólne, czyli niczyje. Wygodnie jest myśleć, że jak ja nie pójdę do wyborów; to nic się nie stanic. Bo pójdzie ktoś inny. Jesteśmy jednym z najbardziej specyficznych, w negatywnym znaczeniu tego słowa, narodów na mapie świata. Uwielbiamy czuć się wyjątkowi, a nie ma w nas potrzeby zrobienia czegoś wy-

jątkowego. Podpinamy się pod Otylię Jędrzejczak, Małysza, Papieża. Potrzebujemy kogoś, kto naprawdę coś sensownego zrobił i usprawiedliwia nasze nieróbstwo i głupotę. Pamiętam, kiedy odszedł Papież, byłam zdruzgotana tym, co dzieje się z ludźmi. Wiele osób z tego faktu uczyniło okazję ku temu, żeby zasygnalizować, że jesteśmy wrażliwi, bo bardzo i głośno płaczemy. Doszło do tego, że ludzie dali się sterroryzować żałobą: nie obejrzymy filmu w dwa dni po, bo jak się sąsiedzi dowiedzą, że nie płaczemy, to nas ukamienują. To nie miało nic wspólnego z autentyczną refleksją. Nagle się kibice pogodzili, nadzieja wstąpiła, każdy miał nie tylko fotkę z Papieżem, ale znał go osobiście i czuł się w obowiązku obwieścić o tym prasie. Było mi wstyd, bo Bóg jest wszędzie i niekoniecznie trzeba z tym biegać do telewizji. Wolność. Nieodmiennie kojarzy mi się z szafą pełną półek, z napisami: ja, dom, rodzina, praca, przyjaciele, kariera, pasje... I trzeba te półeczki cierpliwie wypełniać. Nieważne, w jakiej kolejności. Ważne, żeby szafa była pełna. Potrzebujemy na to oczywiście czasu. Jedni mniej, inni więcej. Ale tylko wtedy nasze życie jest pełne, a my jesteśmy wolni, kiedy w szafie wszystko jest poukładane i na swoim miejscu... Wtedy naprawdę wiemy, co to wolność. Małgorzata Kamińska

Szafran na kłopoty ze snem Znów ciężka noc. Wiercisz się, nie możesz znaleźć sobie miejsca w łóżku. Liczenie baranów nie pomaga. W pracy masz ciężką głowę, kłopoty z koncentracją i ogólnie gorsze samopoczucie. To znak, że zapewne cierpisz na bezsenność. Według różnych szacunków, kłopoty ze snem może mieć nawet co trzeci Polak. Rozmiary zjawiska zaczynają przypominać epidemię. Co gorsze, jest to dolegliwość często przez nas lekceważona. Tymczasem osoby, które mają kłopoty ze snem częściej chorują, pracują mniej wydajnie, częściej są sprawcami wypadków i są bardziej pesymistycznie nastawione do życia. Jak pomóc sobie lub bliskim? Rozwiązaniem, które warto wypróbować jest... szafran. Szafran, znany też jako krokus, to prawdziwa nowość na rynku środków ułatwiających zasypianie. Jednak historia jego wykorzystania sięga bardzo daleko w przeszłość. Pierwsze wzmianki o jego wykorzystaniu pochodzą jeszcze ze starożytnej Grecji i Rzymu. Już wtedy ceniony był jako panaceum na różne dolegliwości. Od średniowiecza uprawiano go w południowej Francji i Hiszpanii. Obecnie, jego największymi producentami są takie kraje jak Hiszpania, Turcja czy Iran. Liczne badania kliniczne potwierdzają wpływ zażywania szafranu na nasz nastrój. Stres, intensywny tryb życia, proble-

32 listopad.indd 32

Polski Partner

LISTOPAD 2011

my osobiste i zawodowe oraz stale zwiększająca się liczba otaczających nas bodźców to główne przyczyny problemów z zasypianiem. Szafran w naturalny sposób pozwala nam się wyciszyć. Ułatwia zasypianie oraz poprawia jakość snu. Nie powoduje też, tak uciążliwego, „efektu otumanienia” następnego dnia. Skąd takie właściwości tego niezwykłego specyfiku? Główne substancje wchodzące w skład szafranu - safranal i krocyna - powodują zwiększenie poziomu neurotransmiterów w mózgu, m.in. serotoniny. Ona właśnie odgrywa istotną rolę w regulacji cyklu sen - czuwanie. Prawidłowy poziom tej substancji wpływa na nastrój i wykazuje naturalne działanie wyciszające i antydepresyjne. Czynniki te są niezwykle istotne przy problemach ze snem. Gdzie szukać szafranu? W aptekach pojawiają się coraz nowocześniejsze preparaty ułatwiające zasypianie. Niektóre z nich mają w swoim składzie między innymi właśnie szafran. Szukajmy tej informacji na opakowaniach preparatów. Jeśli mamy z tym kłopot, poprośmy o pomoc farmaceutę. I cieszmy się lepszym snem. 215-939-6717

www.polskipartner.com 2011-11-10 23:56:21


DeLorean DMC-12 z nowym silnikiem W 2008 roku DeLorean Motor Company z Teksasu rozpoczęła limitowaną produkcję unowocześnionych DMC-12. Dzięki temu wspaniały DeLorean odbył podróż do przyszłości. Firma poszła za ciosem i w niedługo zaprezentuje wersję elektryczną gotową do produkcji.

Oryginalne DeLoreany schodziły z taśm produkcyjnych w Północnej Irlandii w latach 1981-1982. Po ponad ćwierćwieczu DMC-12 narodził się na nowo, tym razem za sprawą teksańskiej firmy DeLorean Motor Company. Niestety limitowana seria została wyprodukowana i rozsprzedana, więc póki co miłośnicy samochodów z nierdzewnej stali odchodzą z kwitkiem. Już niedługo. DeLorean znów powróci, ale tym razem z napędem elektrycznym. Klasyczny silnik spalinowy umieszczony za oparciami foteli został zastąpiony elektrycznym zasilanym za pomocą dwóch zestawów akumulatorów. Dokładna moc (podobno po-

listopad.indd 33

nad 200 KM) i moment obrotowy nie są jeszcze znane, ale można śmiało założyć, że elektryczny DMC-12 bez problemów osiągnie prędkość 88 mph. Kierowca DeLoreana powstałego w Teksasie nie musi cofać się w czasie, by dobrze poczuć się w swojej maszynie. Na pokładzie może znaleźć się zarówno nawigacja GPS, jak i specjalne miejsce na iPhone’a. Oprócz współczesnych zabawek wnętrze zostało nieco odświeżone, nowa jest m.in. kierownica. Auto gotowe do produkcji ma zostać zaprezentowane pod koniec przyszłego, lub na początku 2013 roku

2011-11-10 23:56:27


Pocnos/ PA

“ZBLIŻA SIĘ ZIMA MOŻE BYĆ ZABAWNIE I NIEDROGO!” Gdzie na narty? Pytanie zadawane przez narciarzy od zawsze. Każdemu wyczynowemu narciarzowi nasuwa się odpowiedź. Jak to gdzie? Do Kolorado, do Aspen. Nie każdy z nas jest wyczynowcem i nie każdego stać na taki wypad. Dla każdego kto chce miło i przyjemnie spędzić czas na świeżym powietrzu polecamy stok Shawnee.

Shawnee jest jednym z najbardziej popularnych miejsc w Górach Poconos w Pensylwani. Z Nowego Jorku to tylko 1 godzina i 20 minut jazdy samochodem. Jadąc autostradą nr 80 w kierunku zachodnim, po przyjechaniu granicy Pensylwani wystarczy wziąść drugi zjazd i już praktycznie jesteśmy w Shawnee. Po drodze urzeka nas piękna panorama Gór Poconos oraz przełom rzeki Delaware. Nawet wyjazd na jeden dzień przynosi wiele niezapomnianych wrażeń i nie jest uciążliwy dla zwolenników białego szaleństwa.

Planując dłuższy pobyt możemy skorzystać z rozbudowanej sieci hoteli, moteli i prywatnych kwater. Shawnee słynie z bardzo przyjaznej ro-

Mamie zamiast znicza Listopad - miesiąc wielu spotkań z jej odwagi. Coś tam mówiła, że to może światami, a raczej z tymi, którzy dłużej nic takiego. Diagnoze usłyszałam od ordylub krócej tam rezydują. Przyjęło się, że natora. Powiedział, że jest to rak trzustobdarzamy naszych ukochanych kwiata- ki z licznymi przerzutami. Poczułam, jak mi, światłem świec i zniczy, modlitwą, ser- jego słowa płyna gdzieś obok mojej głodecznymi myślami, wspomnieniami. Ja pa- wy, ale nie docierają do świadomości. Zamitam moja UKOCHANA MAME . Od naj- czełam tracić przytomność, ale nagle - jak młodszych lat otaczała mnie swoją koją- błyskawica - pojawiła się myśl „O Boże za cą obecnością, madrymi radami, ciepłymi drzwiami jest Mama, ona nie może się nisłowami, przytuleniem. Lata mijały - na- czego domyśleć - musze ją chronić. Nadsze relacje zmieniały się, stawały się przy- ludzkim wysiłkiem wstałam i z uśmiechem jacielskie, pełne wzajemnego porozumie- na twarzy wyszłam z gabinetu. Mamie ponia. Jak to jest - myśle sobie dzisiaj - że wiedziałam, iż lekarz proponuje Jej wyjazd pamiętam tylko dobre , wspaniałe chwile. do sanatorium dla nabrania sił, a potem Nie pamiętam żadnych przykrych zdarzeń, bedzie operacja m.in. w celu ustalenia diapewnie dlatego, ze ich po prostu nie było. gnozy. To było pierwsze „białe kłamstwo” , Mama bardzo nas kochała, wszystko robi- potem wiele razy wmawiałam Mamie, że la z mysla o nas dzieciach, co przekłada- jest dobrze, że jest lepiej, że jest duża nało się na poczucie bezpieczeństwa i spokój. dzieja, że,,, itd. Pewnego dnia Mama poByły wspaniałe święta, zawsze w rodzin- patrzyła na mnie uważnie i powiedziała: nym domu. Pamiętam zastawione przy- „ wiesz, gdy tak ciebie słucham , to prasmakami stoły, radość ze wspólnego świe- wie ci wierze”. Poinformowała mnie w towania, obecności. Pewnego dnia świat ten sposób, że doskonale się orientuje się zmienił, jak się potem okazało - na za- w swojej sytuacji, ale jest mi wdzięczna, wsze... Potem już nic nie było takie same. że nie odbieram Jej nadziei. Tutaj muMama przyjechała do mnie niespodzie- sze powiedzieć, że Mama bardzo kochawanie. Już w drzwiach dostrzegłam, że się ła życie i bardzo, bardzo pragneła w nim zminiła - schudła, a jej twarz nabrała ziem- uczestniczyć. Serce mi pękało. Wymyślanisto - żołtej barwy. Pełna niepokoju zate- łam coraz to nowe kuracje: antyneoplalefonowałam do koleżanki, która jest leka- ston dra Burzyńskiego, preparat Tolpy, rzem z prośba o jak najszybsza konsultacje przeróżne zioła, mineraly dra Podbieli badania. Przyjęła nas natychmiast. Nie skiego itp. Najgorszy był moment, gdy zostałam poinformowana o stanie zdrowia Mama przestała jeść. Odczuwała głód, Mamy przez nią, jak się okazało - zabrakło ale organizm niczego nie przyjmował.

34 listopad.indd 34

Polski Partner

LISTOPAD 2011

215-939-6717

dzinnej atmosfery. Shawnee to miejsce, gdzie można pojechać nawet z małym dzieckiem. Również dla niego znajdzie się coś odpowiedniego. Kursy jazdy na nartach i deskach, wyciągi narciarskie, ruchome chodniki, snow tubing, oświetlone stoki do późnych godzin wieczornych, przedszkole z fachowym persone-

lem, zaplecze restauracyjne, to wszystko jest na miejscu. Kupując zjazdy przez East Coast Shawnee Fun Club można skorzystać ze zniżek. Wystarczy wejść na strone www.Shawneemt.com i w części E-ticket Login wpisać: Club Name; ECS Password; winterfun1

Pamiętam, jak bardzo chciała zjeść białą, ciepłą bułeczke i kakao. Późnym wieczorem biegałam po mieście, aby znaleźć te produkty. Udało się. Mama zjadła kawałeczek bułki i kilka łyków kakao, ale natychmiast wszystko zwróciła. Taka sytuacja trwała 6 miesięcy. Potem... potem już Jej nie było. Zaczęła odwiedzać mnie w snach. Miałyśmy bardzo dobry kontakt. Zauważyłam, że jeśli przed zaśnieciem miałam jakiś problem, lub zadałam pytanie w jakiejś ważnej sprawie - otrzymywałam odpowiedź w czasie snu. Nigdy nie zapomne nocy po ataku na World Trade Center. Mieszkałam wowczas niedaleko Nowego Jorku i obawiałam się o nasze bezpieczeństwo. Wieczorem zadałam Mamie pytanie: „czy jesteśmy bezpieczni, czy może lepiej sie przeprowadzić?” Odpowiedż brzmiała: „nie grozi wam żadne niebezpieczeństwo, jesteście bezpieczni tu, gdzie jestescie”. Często ostrzegała nas przed sytuacjami

trudnymi lub niebezpiecznymi. NP. bardzo dokładnie poinformowala mnie o operacji wyrostka robaczkowego mojego syna podąjac dokładny czas i jednoczesnie zapewniąjac, że nic mu nie grozi. To zapewnienie było bardzo ważne, ponieważ doszło do perforacji wyrostka i po operacji stan syna był bardzo ciężki. Bałam się o jego życie i wówczas moja koleżanka przypomniała mi sen o Mamie i Jej zapewnieniu. Oczywiście wszystko skończyło się pomyślnie. Dużo bym mogła opwiadać o tych spotkaniach, Jej naukach duchowych, wizjach. Pragne powiedzieć tym, którzy mają wątpliwości odnośnie życia TAM , że na pewno jest ono faktem i że nasi Ukochani są zawsze blisko nas. Wystarczy o tym pamietać. Taka świadomość na pewno pomoże w złagodzeniu tęsknoty czy pustki. Oni żyją, kochają nas i otaczają nas opieką. JAGODA ZWIERZYNSKI

www.polskipartner.com 2011-11-10 23:56:30


listopad.indd 35

2011-11-10 23:56:39


listopad.indd 36

2011-11-10 23:56:41


listopad.indd 37

2011-11-10 23:56:44


Tam, gdzie Sienkiewicz pisał “Potop” Po amerykańskiej włóczędze oraz podróży do Paryża i Londynu, młody - bo zaledwie trzydziestoletni Henryk Sienkiewicz - przyjechał do Wenecji. I tu, w 1879 roku przeżył chwile uniesienia z kobietą, którą nazwał “promieniem słońca” - Marią Szetkiewiczówną. W liście z Wenecji napisze, że urzekły go „świetne barwy, którymi mieniło się morze pod zachód i czarne, chybotliwe gondole i tłumy rozkołysane urokiem nocy i miasta”. Po latach powrócił z Maria Szetkiewiczówną do Włoch, ale już nie do Wenecji, lecz nad słynną Rivierę dei Fiori.

mitną delikatność. W marcu 1884 roku Maria z Szetkiewiczów Sienkiewiczowa tak pisała z San Remo: „Owa zachwalana riwiera ani na mnie, ani na Henryku nie zrobiła wrażenia...” Oboje zamieszkali w hotelu „Pension Beau Sejur”. Na współczesnej liście hotelowej San Remo tej francuskiej nazwie odpowiada „Bel Soggiorno” przy ul. Corso Matuzia, będącej przedłużeniem Corso Imperatrice. Tędy mkną samochody Wrócić do Polski przez Rivierę Kwiatów Zima 1885 roku, gdy wokół „powietrze do Ventimigli i dalej anielskie pachniało morzem i pomarańczado Bordighery, Monte mi” Henryk Sienkiewicz pisał w San Remo Carlo, Nicei... „Potop”. Po prawej stro„Papo troszczy się o to, żeby „Słowo” nie nie Corso Matuzia stoi skręciło zapłaty za „Potop” i że radzi wymonumentalny Grand bieranie ratami. A my tak robimy, z czego Hotel Landra, po le- byśmy przecież żyli...” - donosiła rodzicom wej - skromny budy- Marynia. Piła gorzkie ziółka, spacerując ponek z orłem na fron- wolutku nad morzem. Było tam kasyno gry. tonie. Tabliczka przed Panowie grali w bilard, a Marynia patrzyła frontonem głosi: Ho- na morze rozpływające się w srebrze i fiotel Polonia. Graniczy letach. O czym marzyła? Oczywiście, o poten hotel z białym ko- wrocie do Polski. „Weźmiemy sobie dom w ściółkiem o strzelistej Dziepułciach u Obrąpalskich i z całym dwowieżyczce. Czytam rem pojedziemy tam...”

Dziś i wtedy

Ulice miasteczek włoskiej Riviery toną w kwiatach - róże, goździki, sterlicje... Podziwiałem je na targu w Ventimiglia, zwłaszcza goździki w najrozmaitszych kolorach: pstrokate, dziwaczne, niemal szalone. Królestwem hodowców kwiatów jest San Remo - stara osada liguryjska, chętnie odwiedzana przez bogaczy, przede wszystkim z północy, złaknionych łagodnego klimatu. Słynny hodowca róż - Domenico Aicardi - szczyci się tym, że w jego ogrodzie rośnie prawie 700 gatunków tych kwiatów. Zna on „numer rejestracyjny” każdego z nich. Ale zanim gatunek wyłoniony z selekcji otrzyma nazwę, hodowca przeprowadza doświadczenia, niczym malarz miesza farby ze swoich tubek. Kwiaty stają się w San Remo produkcją masową, zmieniają się z artykułu luksusowego w artykuł poszukiwany i podlegają prawom, które rządzą przemysłem. Jednak przemysłowa produkcja kwiatów odbywa się wyłącznie w cieplarniach. Aicadi zaprzecza, że kwiaty hodowane z większą swobodą wydają się ładniejsze w kolorze i kształcie od cieplarnianych. Utrzymuje on, że jest to... romantyczne złudzenie. Jego zdaniem tylko cieplarnia daje pewne odcienie i aksa-

38 listopad.indd 38

Polski Partner

LISTOPAD 2011

wezwanie: „Madonna Negra”. W spisie kościołów w grubym przewodniku po Rivierze, na Corso Matuzia figuruje wyraźnie: „Chiesa Inglese”. To ci dopiero: angielska kaplica pod wezwaniem Czarnej Madonny Częstochowskiej! We wnętrzu kościółka umieszczone są takie oto nazwy: Bogdanowo, Bogudzięki, Kluszczany, Jarosław, Potasznia, Świętawoda, Lublin. Pod wotami widnieją nazwiska: Chojancka Anna i Blanchi Giovanna, Bodio Anton i Bolewicz Helena, Feraris Mario i Korab-Bieniecka Halina. Na bocznej ścianie umieszczony jest portret o. Maksymilina Kolbego. Hotel Bel Soggiorno, usytuowany nieopodal, otaczał kiedyś wspaniały ogród. Zawsze po śniadaniu do ogrodu chodziła Marynia, chora już wówczas na gruźlicę. Siadywała nie w cieniu daktylowych palm, ale jak zalecali lekarze - w słońcu, pełnym słońcu... I mimo jego promieni, stawała się coraz bledsza. Zakochany mąż tego nie dostrzegał lub może dostrzec nie chciał. „Mańcia coraz ładniejsza (...) zataja ilość dzieci, aby wydawać się młodszą” - żartował w listach do teściów. „Moja baba (...) zbiera o wszystkich plotki, kto się źle prowadzi, kogo mąż nie kocha, kto bogatszy, kto udaje - i nazywa te najoczywistsze i najbeszczelniejsze plotki „studium nad charakterami” - kpił Sienkiewicz. Ale jednocześnie nie było rzeczy, której by dla jej wyleczenia nie wymyślił.

215-939-6717

www.polskipartner.com 2011-11-10 23:56:47


listopad.indd 39

2011-11-10 23:56:59


LISTOPAD 2011

listopad.indd 40

2011-11-10 23:57:03


listopad.indd 41

2011-11-10 23:57:08


Humor

Kobieta o dwudziestoletnim stażu małżeńskim ogląda się przed lustrem i widzi: pooraną zmarszczkami twarz, przerzedzone włosy, obwisający biust, sadło tu i ówdzie… Patrzy tak na swoje odbicie i w końcu zadowolona stwierdza: - A dobrze mu tak, draniowi jednemu! Rozmawia dwóch górali:- Baco, a jak ja bym się przespał z waszą żoną, to jak by my wtedy byli? Kumy? Szwagry?- Wtedy to by my byli kwita. Przyjechał drwal z Bieszczad do Warszawy. Postanowił się zabawić, więc poszedł do lokalu gastronomicznego. Siadł przy barze i zamówił piwo:- A drugie niech pan da tej pani - pokazuje barmanowi laseczkę, siedzącą opodal.- Szkoda czasu - mówi barman. - Lesbijka.- Nie szkodzi.Barman podaje dziewczynie piwo i pokazuje laseczce drwala. Ta macha chłopu ręką w podzięce. Po jakimś czasie bieszczadnik zamawia dziewczynie drugie piwo. Potem trzecie. Po czym przysiada się do niej i zagaja:- I jak tam? Zabiliście Kadaffiego i co dalej...? New York City:- Siemka, Harry, coś taki poobijany?- Wczoraj się spotkaliśmy z Murzynami...I jak?- Znasz taki termin szachowy: „białe zaczynają i wygrywają”?- Tak.- Otóż powiem ci, że tak to tylko w szachach jest... Poranek, w zadymionej kuchni siedzi młody człowiek z długimi włosami. W rękach trzyma gitarę i brzdęka jakąś melodię. Do kuchni wchodzi może pięcioletni malec i patrząc na scenę pyta:- Tato, a Ty jak dorośniesz to kim chcesz zostać ?

bie wszystko, na co nie masz czasu.Spać za Ciebie do jedenastej.Chodzić za Ciebie na kawę.Odbywać poobiednią sjestę.Wieczorem siedzieć za Ciebie w knajpce.Ja już adoptowałem i mam luz, mogę pracować od rana do wieczora Pierwsza randka:- Po co ci takie wielki szpilki?- Słyszałam, że podobają ci się wysokie dziewczyny.- Wolę inteligentne.- Dlatego założyłam okulary. - Wychodzę wczoraj z domu, a tu ptak na mnie narobił. I wyobraź sobie, zaraz potem 500 rubli znalazłem.- A teraz gdzie idziesz?- Do gołębnika. W ostatni weekend spiliśmy się z kumplem jak świnie.On był tak zrobiony, że sprzedał Pałac Kultury.Ze mną było jeszcze gorzej. To ja go kupiłem. - Kochanie co mi kupiłeś na urodziny?- Wyjrzyj przez okno. Widzisz tego czarnego mercedesa?- Nooo!!! Widzę !!! WIDZĘ!- No to rajstopy w tym kolorze ci kupiłem.. - Oskarżony, dlaczego udusiliście teściową?- Bo mnie wnerwiła do białości, Wysoki Sądzie!- Ale to powód, żeby zabijać człowieka?Też mam teściową, że żal ściska, krowa, ścierwo, bydlaczka, zołza, idiotka, gnida, żmija... krótko mówiąc, rok w zawieszeniu na dwa! Policjanci wezwani na miejsce zdarzenia oglądają ciało kobie-

ty w wieku mocno zaawansowanym. Ciało znajduje się w ubikacji - z głową w sedesie przytrzaśniętą deską klozetową. Policjanci postanawiają przepytać gospodarza domu na okoliczność zdarzenia.- Czy znał pan denatkę?- Tak, to moja teściowa.- Mieciu, sprawa jasna, pisz! Przyczyna zgonu: śmiertelne zatrucie domestosem podczas czyszczenia toalety. Na Facebooku dołączyłem do grupy, w której są ludzie mający identyczne imię i nazwisko jak ja. Któregoś dnia umówiliśmy się, ot tak, żeby się spotkać i wypić parę piw. Zebrało się nas dwanaście osób. Faktycznie, trochę popiliśmy, zrobiło się zabawnie i głośno. Chcielibyście zobaczyć miny policjantów, którzy przyjechali nas uciszyć i spisać...

- Macie jakiś środek na porost włosów?- Mamy.- Dobry?- Panie, rewelacyjny! Widzicie tego wąsacza za kasą?- No i?- To moja żona, próbowała tubkę zębami odkręcić.

- Panie starszy, ten kotlet jest strasznie mały!- No fakt, za duży to nie jest.- Świeżością też nie grzeszy...- To powinien pan się cieszyć, że jest taki mały... Obecnie jest możliwość adoptowania Greka za jedyne 500 Euro.Grek będzie robić za Cie-

42 listopad.indd 42

Polski Partner

LISTOPAD 2011

215-939-6717

www.polskipartner.com 2011-11-10 23:57:14


listopad.indd 43

2011-11-10 23:57:25


Horoskop Baran 21.03–19.04 Barany w listopadzie mogą spodziewać się samych sukcesów i szczęśliwych zbiegów okoliczności. Ich wewnętrzny optymizm pozwoli łagodniej przetrwać jesienną chandrę, a na pokonanie melancholii najlepszym dla nich lekarstwem będzie rzucenie się w wir zajęć. Będą przy tym aktywne i z chęcią także wezmą się za uprawianie ulubionych sportów. Barany urodzone w pierwszych trzech dniach znaku mogą spodziewać się zastoju w interesach, dlatego powinny wstrzymać się z rozpoczynaniem jakichkolwiek nowych przedsięwzięć. W sprawach zawodowych pojawi się bardzo dużo ciekawych propozycji i wyzwań, które warto przeanalizować. Barany otrzymają nową ofertę pracy, nad którą będą się mocno zastanawiać. W stałych związkach pojawi się przypływ uczuć i namiętności, a te z nich, które wciąż poszukują swojego wybranka będą wyjątkowo atrakcyjne dla płci przeciwnej Byk 20.04–20.05 Byki w tym miesiącu zmuszone będą do aktywnego działania. Przed nimi pojawi się sporo nowych i ciekawych wyzwań. Nie będzie więc możliwości, aby spędzić wszystkie listopadowe wieczory pod kocykiem z książką w ręku. Byki urodzone na początku znaku mogą przeżywać wewnętrzny kryzys, wciąż oczekując na rozwiązanie niewyjaśnionych dotąd spraw. W kwestii zawodowej będą kierowały się doskonałą intuicją, która ich nie zawiedzie. Z ostrożnością podejdą do nowych propozycji, analizując zarówno wszelkie korzyści, jak i możliwe niepowodzenia. Szczególnie dobry będzie to czas dla artystów spod tego znaku. Byki pozostające w nieformalnych związkach mogą teraz się zaręczyć lub podjąć decyzję o szybkim ślubie. Te z nich, które są nadal wolne mogą spotkać osobę, w której się zakochają do szaleństwa Bliźnięta 21.05-21.06 Bliźnięta będą w listopadzie bardzo ożywione i energiczne. Będą też prowadzić aktywne życie towarzyskie i uczuciowe. Często mogą zmieniać miejsce, podróżować czy wyjeżdżać w sprawach służbowych. Będą mieć teraz mnóstwo ciekawych i oryginalnych pomysłów, które będą chciały wprowadzić w życie. Bliźnięta z ostatniej dekady powinny bardziej liczyć się z wydawaniem pieniędzy, bo mogą być teraz bardzo rozrzutne. Będą przy tym dość nerwowe i roztargnione, a ich życiu zagrażać będzie rewolucja, którą same stworzą. W stałych związkach będzie to czas harmonii, spokoju i wymiany myśli. Bliźnięta z łatwością zaczną realizować wspólne plany i marzenia. Te z nich, które wciąż poszukują wybranka, będą bardzo kochliwe, a przy tym zafascy-

44 listopad.indd 44

Polski Partner

nowane nowościami, więc i partnerów będą zmieniać jak rękawiczki. Rak 22.06–22.07 Raki w tym miesiącu będą narzekać na jesienną pogodę i aurę. Atmosfera umierania przyrody, zakończenia czegoś spotęguje w nich tendencję do melancholii i czarnowidztwa. Potrzeba sporo optymizmu i nadziei, aby przetrwać te ciężkie dla nich chwile. Problemy zdrowotne mogą być odczuwalne przez Raki z ostatniej dekady. Konieczne okaże się wybranie do lekarza i wykonanie zaległych badań. W sprawach zawodowych pomocna okaże się łatwość, z jaką Raki przyswajają wiedzę, która pozwoli zdobyć nowe umiejętności. W uczuciach najlepszym okresem dla Raków będzie pierwszy tydzień listopada. Po tym czasie w związkach może dochodzić do kłótni, niedomówień i spięć. Osobom wolnym trudno będzie poznać kogoś nowego. Lew 23.07–22.08 Lwy na początku tego miesiąca mogą być rozdrażnione i poirytowane, trudno będzie im się porozumieć z innymi. Zmiany nastąpią dopiero w drugim tygodniu listopada i wtedy Lwy staną się miłe, sympatyczne i optymistycznie nastawione do życia. Będą atrakcyjne dla mężczyzn i przyciągną wielokrotnie ich uwagę. Lwy urodzone w ostatniej dekadzie znaku mogą mieć wrażenie, że panuje w ich życiu chaos, którego nie potrafią ogarnąć. W sprawach zawodowych odczuwalny będzie pewien zastój, który doprowadzi do zniechęcenia. Lwy będą chciały widzieć natychmiastowe efekty swojej pracy, a tymczasem trzeba będzie uzbroić się w cierpliwość i realizować dotychczasowe obowiązki i polecenia. W stałych związkach pojawią się na początku miesiąca sceny zazdrości, które po pewnym czasie ustąpią miejsca harmonii. Lwy, które nadal poszukują swojego wybranka, poświęcą ten okres na nawiązywanie nowych relacji. Panna 23.08–22.09 Panny mogą liczyć na sprzyjające okoliczności i szczęście w wielu dziedzinach aż do końca pierwszej połowy listopada. Powinny więc ten czas poświęcić na rozwiązywanie problematycznych i trudnych spraw, gdyż mogą spodziewać się pomyślnego zakończenia. Druga połowa miesiąca może przynieść wypalenie i znudzenie. Panny urodzone w ostatniej dekadzie powinny ograniczyć wydatki, ponieważ mogą mieć przejściowe trudności finansowe. W pracy pojawi się teraz sporo nowych zleceń i spraw do załatwienia. Dzięki swojej wyostrzonej intuicji Panny podejmą właściwe decyzje. W stałych związkach panować będzie prawdziwa sielanka. Z partnerem będą się doskonale rozumieć na każdym poziomie. Te z nich, które są wolne, bardziej nastawione będą na zawieranie nowych ciekawych znajomości, niż szukanie miłości na całe życie.

LISTOPAD 2011

215-939-6717

Waga 23.09–22.10 W listopadzie Wagi na swojej drodze spotkają wiele osób, z którymi zarówno połączą je sprawy zawodowe, jak i prywatne. Bez żadnych trudności przyswajać będą wiedzę i nowe umiejętności. Te, które mają zaplanowane na ten miesiąc egzaminy poradzą sobie bez żadnych problemów. Wagi z ostatniej dekady mogą odczuwać zastój w sprawach zawodowych i finansowych. Powinny wstrzymać się z inwestycjami i ważnymi decyzjami, bo mogą sporo stracić. W pracy będą musiały wykazać się zaradnością i dobrą organizacją, gdyż będą miały do czynienia ze sprawami trudnymi, wymagającymi skupienia i koncentracji. Najlepiej powiedzie się Wagom, które zajmują się turystyką lub sztuką. W stałych związkach mogą spodziewać się harmonii i pozytywnej atmosfery. Partner będzie teraz dla nich wyjątkowo wyrozumiały i czuły. Skorpion 23.10–21.11 Listopad przyniesie Skorpionom doskonały zmysł analityczny i ogromną intuicję. Czeka je nadmiar pracy, której w całości się poświęcą. Dopisze energia, optymizm i pozytywne nastawienie do życia. W kontaktach z bliskimi mogą unikać trudnych rozmów, będą potrzebowały przebywania w samotności i ciszy. Sprawy zawodowe będą wymagały od Skorpionów wytężonej i wytrwałej pracy, która da im satysfakcję i korzyści finansowe. Z łatwością rozwiążą teraz wszystkie problemy, a charyzma pozwoli dodatkowo osiągnąć zamierzony cel. Skorpiony z pierwszej dekady mogą przeżywać wewnętrzny kryzys i chaos. W stałych związkach powinny uważać, aby nie angażować się w romanse i erotyczne przygody, bo może to dodatkowo rozbudzić zazdrość partnera. Te z nich, które nadal poszukują swojego wybranka będą cieszyły się ogromnym powodzeniem.

Strzelec 22.11–21.12 Miesiąc ten szykuje Strzelcom nadmiar zadań do zrealizowania. Mogą przez to odczuwać przytłoczenie, jednak już po 8 listopada wszystkie obowiązki będą szły im zdecydowanie lżej i lepiej. Mniej będzie także trudnych i uciążliwych spraw do załatwienia, a przez to zostanie im więcej czasu na przyjemności. Strzelce z pierwszej dekady mogą mieć szalone i zbyt rewolucyjne pomysły, które nie do końca mogą spodobać się najbliższym. W pracy mogą liczyć na szczęśliwe zbiegi okoliczności i sprzyjające okazje, które warto będzie dokładnie przeanalizować, bo mogą przynieść spore zyski. Strzelce będą teraz bardzo błyskotliwe, ruchliwe i kreatywne. W stałych związkach uczucia na nowo zakwitną, a te z nich, które są wciąż wolne będą zakochiwać się na każdym kroku mając nadzieję, że w końcu spotkały miłość swojego życia Koziorożec 22.12–19.01 Koziorożce mogą przeżywać w listopadzie trudne chwile, ale powinny pamiętać o tym, że wszystko co złe, w końcu kiedyś się kończy. Druga połowa miesiąca będzie już znacznie przyjemniejsza i pogodniejsza, a one same rzucą się w wir pracy. W pracy będą musiały wykazać się dyplomacją. Choć mogą mieć z tym drobny problem, bo z natury wolą zarządzać niż współpracować, to ze wszystkim sobie świetnie poradzą. Sytuacja będzie od nich wymagała także umiejętności negocjacji. Osoby poszukujące stałego zajęcia mogą otrzymać bardzo korzystną ofertę pracy. W uczuciach mogą liczyć na wzajemność. Koziorożce pozostające w stałych związkach przeżyją rozkwit uczuć i namiętności. Będą teraz czułe i wyrozumiałe w stosunku do partnera. Chętnie wybierać się będą na spotkania towarzyskie i liczne imprezy. Te z nich, które wciąż poszukują swojej prawdziwej miłości będą miały szansę poznać kogoś, kto odmieni ich życie

Wodnik 21.01-19.02 Wrodzony optymizm Wodników pomoże im przetrwać jesienną chandrę i krótkie, szare dni. Zanurzą się teraz w intelektualne rozważania i rozrywki, którym sprzyjać będą długie listopadowe wieczory. Wodniki urodzone w pierwszej dekadzie mogą być bardziej niż zwykle podenerwowane i poirytowane. Mogą także mieć trudności z rozwiązywaniem problematycznych spraw. Wodniki powinny zadbać o relaks i większą dawkę wypoczynku. W pracy czeka je sporo delegacji, wyjazdów i nowości. Ważne okażą się negocjacje, długie rozmowy i dyplomacja. W uczuciach pierwszy tydzień może przynieść nieporozumienia. Wodnikom trudno będzie zrozumieć partnera, ale po tym czasie będą żyć już w pełnej harmonii i zrozumieniu, darząc się miłością i wolnością. Osoby bez pary będą teraz z łatwością nawiązywać nowe kontakty i mogą poznać kogoś interesującego. Ryby 19.02–20.03 Jesienne deszcze wprawiają Ryby w nastrój melancholii i nostalgii, który daje im poczucie jedności ze światem duchowym. Od drugiego tygodnia listopada Ryby mogą mieć ochotę na ucieczkę od wszystkich i wszystkiego, najchętniej do ciepłych, słonecznych krajów. Z trudem będą nadążać za innymi, będą zmęczone i rozdrażnione. Te z nich, które urodziły się w drugiej dekadzie mogą przeżywać znaczące zmiany w swoim życiu, do których nie będą umiały się dostosować. W pracy mogą spodziewać się dużych osiągnięć i doskonałej intuicji, która zwiększy skuteczność ich działania. W uczuciach miesiąc ten przyniesie im szczęście, radość, dowartościowanie i spełnienie. W stałych związkach zapanuje namiętność i Ryby będą często porozumiewać się ze swoim partnerem bez słów. Osoby poszukujące pary mogą liczyć na romanse, flirty i przygody.

www.polskipartner.com 2011-11-10 23:57:37


listopad.indd 45

2011-11-10 23:57:40


listopad.indd 46

2011-11-10 23:57:50


listopad.indd 47

2011-11-10 23:57:53


listopad.indd 48

2011-11-10 23:58:02


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.