Kurier puszczykowski 145 (12.2014)

Page 1

ISSN 1508-49-30

Grudzień 2014

145

nr

Foto: Włodzimierz Kowaliński

DOSTARCZANY BEZPŁATNIE MIESZKAŃCOM MIASTA WYDAWANY PRZEZ STOWARZYSZENIE PRZYJACIÓŁ PUSZCZYKOWA

Cicha noc, święta noc, Pokój niesie ludziom wszem. Cicha noc, święta noc, Narodzony Boży Syn, Pan Wielkiego Majestatu Niesie dziś całemu światu Odkupienie win.

Radosnych Świąt Bożego Narodzenia życzy Zespół Redakcyjny


2

Grudzień 2014 • Nr 145

Niech zbliżające się Święta Bożego Narodzenia spędzone w gronie najbliższych przyniosą wszystkim wiele radości, ciepła i optymizmu. Stowarzyszenie Puszczykowo- Chateaugiron

życzy Dorota Łuczak-Dydowicz, radna


Grudzień 2014 • Nr 145

3

Kochani Czytelnicy,

P

rzed nami najpiękniejszy czas w roku. Okres, w którym przestaje się liczyć nużąca codzienność ze wszystkimi jej problemami, życie w biegu nagle wydaje się pozbawione sensu, a ludzie, z którymi może czasem było nam nie po drodze, siadają z nami do stołu i dzielą się opłatkiem. Dlatego dzisiaj, zamiast ze słowami o polityce, sporcie i kulturze zostawiam Was z fragmentem wiersza Jana Pietrzyckiego „Błękitna kolęda”: Ktoś miłowany tu przyjdzie Dobre obejmą nas ręce I będą nasze uśmiechy srebrnym błękitem dziecięce. […]

Wszystko się ku nam przybliży i w zachwyceniu ukaże Dawno zgubione radości, imiona nasze i twarze. Gwiazdy melodią zaszumią, struny się dźwiękiem rozpędzą. Będziemy sami dźwiękami i tą błękitną kolędą. Na nadchodzące Święta Bożego Narodzenia życzę Wam, Drodzy Czytelnicy przede wszystkim rodzinnego ciepła i spokoju. A Nowy Rok niech przyniesie dokładnie to, czego oczekujecie, za czym tęsknicie lub co kryje się w sferze Waszych najskrytszych marzeń. Radości, szczęścia oraz serdeczności otaczających nas ludzi życzy

Redaktor naczelna – Katarzyna Trybuś

Wieczór z Aniołami Anno Domini 2014

W

tym roku, jak w żadnym innym, puszczykowski Dom Pomocy Maltańskiej zaprosił na przedświąteczne spotkanie aż 20 placówek zajmujących się terapią i rehabilitacją osób niepełnosprawnych. Przygotowania do Wieczoru z Aniołami trwały tradycyjnie kilka miesięcy. Pracy było naprawdę dużo. Tym razem nasi twórcy zaprezentowali swoje talenty aż w pięciu kategoriach plastycznych, jednej literackiej i muzycznej. Ta ostatnia wywołała najwięcej emocji wśród artystów – wymagała nie tylko talentu wokalnego, ale również pomysłowości w doborze i aranżacji pastorałki. Osoby utalentowane plastycznie wykonywały wieńce adwentowe oraz prace w kategoriach: „Malowana kolęda”, „W bożonarodzeniowym klimacie”, „Pięciu Aniołów w niebie mieszkało”(prace nawiązywały tematycznie do scen z naszych, puszczykowskich przed-

stawień) oraz „Świąteczne czary-mary” (oczywiście tytuł konkursu „z przymrużeniem oka” odnosił się do… choinkowych ozdób). Osobom biegle władającym piórem zaproponowaliśmy konkurs: „Święta w zaciszu mojego domu” – wszystkie teksty opublikowaliśmy w tomiku „Idą święta”. Spotkanie w Sali im. Jana Pawła II w Puszczykowie rozpoczął mini-spektakl teatralny „Kolęda dla nieobecnych” – inscenizacja muzyczna na motywach utworu Zbigniewa Preisnera. Pięciu Aniołów, na co dzień uczestników zajęć Domu Pomocy Maltańskiej, zmierzyło się z trudnym problemem pustego miejsca przy wigilijnym stole. Było o tym, że Święta Bożego Narodzenia to najpiękniejszy czas na odnawianie więzi pomiędzy niebem i ziemią… pomiędzy tymi, co zawsze są za daleko… Delikatnie, lirycznie, pięknie i… niezwykle trudno. Tuż po spektaklu – poświęcenie opłatków i świąteczne życzenia. Kolejnym punktem były prezentacje wokalne w ramach konkursowych zmagań. Wysłuchaliśmy dwunastu pięknych kolęd i pastorałek – tych całkiem dawnych i zupełnie nowych. Jurorzy mieli naprawdę trudne zadanie… (niestety, trzeba było wyłonić zwycięzców). Finał tegorocznego Wieczoru z Aniołami – koncert kolęd w wykonaniu zespołu

Strefa Zero z zaskakującym „przebiegiem akcji”. Dynamicznie, świątecznie, razem. Jeszcze nigdy scena tej Sali nie pomieściła tylu wykonawców na raz – do wspólnego kolędowania przyłączyli się na koniec (prawie) wszyscy goście. Rozstrzygnięcie konkursów i wręczenie indywidualnych nagród i dyplomów moment niecierpliwie wyczekiwany… łez radości na twarzach kilku zwycięzców nie dało się ukryć. Ażeby „sprawiedliwości stało się zadość” każda placówka na zakończenie Wieczoru otrzymała podziękowania i upominki – za przedświąteczny wysiłek. Wieczór z Aniołami udowodnił, że na terenie Wielkopolski jest wielu niepełnosprawnych artystów amatorów, którzy tworzą w pracowniach placówek i zaciszu prywatnych mieszkań. Często efektem ich pracy są dzieła mające znamiona indywidualnego i twórczego spojrzenia na świat widziany i odczuwany. Obcując z nimi jesteśmy pod wrażeniem walorów malarskich, wyczucia kształtu i formy, stosowanych uproszczeń, deformacji oraz śmiałego zestawienia kolorystycznego. I chociaż nieraz twórczość ta nie mieści się w kanonach powszechnie rozumianej sztuki, to jest ona szczera, bezkompromisowa, frapująca. Małgorzata Kaczmarek - Łuczka

Jesienny koncert

W

jesienny wieczór 20 listopada 2014 r. w Gimnazjum nr 2 w Puszczykowie odbył się koncert duetu Rozenn Talec (śpiew) i Yannig Noguet z Bretanii. Publiczność miała okazję posłuchać pełnej ekspresji wokalistki i wirtuoza akordeonu diatonicznego. Artyści przybliżyli nam kulturę bretońską w muzyce i tańcu.

Po występie można było zakupić płyty z utworami muzyków i ich dedykacją. Spotkanie odbyło się przy współudziale Stowarzyszenia PuszczykowoChateaugiron i Urzędu Miasta. Hanka Badeja

Czytaj w internecie:

www.issuu.com/puszczykowo


4

Grudzień 2014 • Nr 145

Wybuch Powstania Wielkopolskiego i rola w nim Juliana Langego

W

dniu 27 grudnia 1918 roku wybuchło Powstanie Wielkopolskie. Powstańcy Wielkopolscy pokonali w krwawych bojach oddziały niemieckiego wojska. Jednym z głównych bohaterów powstania był mieszkaniec Puszczykowa – Julian Lange. Jak pisano w artykule „Paderewski w Poznaniu” o przyjeździe wybitnego kompozytora w dniu 26 grudnia 1918 roku: „Przybył wczoraj do naszego miasta jeden z najwybitniejszych i najbardziej zasłużonych obywateli naszych, mąż, który wszystkie swoje siły, wszystkie myśli i czyny oddał na usługi ojczyzny. [...] Poznań zgotował dostojnemu gościowi wspaniałe, imponujące przyjęcie. Miasto przyjęło na siebie szatę gotową, nieprzebrane tłumy ludu zalegały ulice prowadzące do dworca. Nastrój zaś tych tłumów nadzwyczaj serdeczny i podniosły. Gorącymi owacjami naród witał zasłużonego swego przewodnika”.

Władze niemieckie chciały przeszkodzić w przyjeździe Ignacego Paderewskiego do Poznania. Były zdania, że powinien on udać się prosto z Gdańska do Warszawy. Polacy zajęli inne stanowisko. Chcieli, żeby słynny kompozytor odwiedził Poznań. Naczelna Rada Ludowa, która reprezentowała Polaków zaboru

pruskiego, ogłosiła społeczeństwu lakonicznie, że „przyjedzie Paderewski”. Poznań został błyskawicznie ozdobiony biało-czerwonymi flagami. Julian Lange w tym czasie był naczelnym komendantem „Straży Ludowej”. Został wybrany na stanowisko przez „mężów zaufania” – reprezentujących większość miast Wielkopolskich. „Straż Ludowa” była organizacją paramilitarną, która powstała w drugiej połowie 1918 roku dla ochrony ludności polskiej przed napadami ze strony Niemców. Jak pisano w dniu przyjazdu Paderewskiego: „Porządek panował wzorowy, a utrzymywała go Straż Ludowa”. Istniało zagrożenie, że władze niemieckie wydalą z Poznania Ignacego Paderewskiego, dlatego zmobilizowano wszystkie polskie siły. Przyjazd przyszłego premiera wyglądał następująco: „Wreszcie nadjechał pociąg. Od razu spontanicznie odezwały się niemilknące okrzyki. Niech żyje, niech żyje! W tej samej chwili na dworcu pogasły wszystkie światła. Ale tysiące pochodni polskich rozświetliły i plac przed dworcem i perony. Z wagonu salonowego wysiadł Paderewski z żoną [...] Komendant dworcowy chciał przeszkodzić w wysiadaniu, ale naczelnik Straży Ludowe jp. Lange dobył szabli i zakomenderował na swoich ludzi. Wobec tego komendant cofnął się”. Ignacy Paderewski wysiadł z pociągu i udał się do Bazaru. W „Kurierze Poznańskim” opisywano pochód w sposób następujący: „Pochód otworzyła Straż Ludowa z komendantem dh. Langem na czele. Za kierownikiem Straży wzniósł się dumny sztandar Związkowy „Sokolstwa” [...]. Tuż za nim orkiestra, a za tą oddział honorowy Straży Ludowej w sile 100 chłopa w mundurach wojskowych pod bronią

KOMUNIKAT W tym roku mija 96. Rocznica wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Aby uczcić rocznicę tego patriotycznego zrywu – my Wielkopolanie – Spotkajmy się 27 grudnia o godz. 12.00 przy grobie Pułkownika Powstania Juliana Langego na puszczykowskim cmentarzu, by zapalić znicz pamięci. Stowarzyszenie Przyjaciół Puszczykowa

U

Artystyczne przedsięwzięcie Gimnazjum nr 2 w Puszczykowie

czniowie Gimnazjum nr 2 w Puszczykowie, dzięki uprzejmości Państwa Piaseckich, zebrali się 2 grudnia 2014 r. by wspólnie tworzyć ekologiczne choinki. Świąteczne drzewka powstały z różnych materiałów m.in. z bambusa, odpadów drewnianych, plastikowych rurek. Największym wyzwaniem było zbudowanie drewnianej, prawie czterometrowej choinki, która została postawiona na boisku szkolnym. Ta niezwykła choinka powstała z drewnianych desek, ozdobionych świerkiem, złotymi szyszkami i lampkami. Całość konstrukcji

zwieńczyła biała gwiazda. Warsztaty bardzo nam się podobały, bo było to nowe spojrzenie na tradycyjne drzewka świąteczne. Inicjatorem tego wydarzenia była pani Joanna Mężyńska a udział w nim wzięli: Martyna Piasecka, Alicja Kaczmarek, Izabella Heydel, Olga Woźniak, Emilia Kowalska, Maja Chudziak, Małgorzata Gazda, Alicja Fabrycka, Łukasz Kopczyński, Bartosz Milne i Piotr Górka. Alicja Fabrycka i Małgorzata Gazda Uczennice Gimnazjum nr 2 w Puszczykowie

[...]. Tow. Strzeleckie ze sztandarem, za nimi członkowie poznańskiej Rady Ludowej. Tuż przed powozem postępowali oficerowie angielscy [...] ciągle owacyjnie witani, wreszcie powozy z państwem Paderewskimi i misja angielska, za powozami znowu honorowy odział Straży Ludowej w sile stu chłopa pod bronią a dalej niezależnie, wielotysięczne tłumy”. Na całej długości pochodu ochranianego przez Juliana Langego czekały tysiące wiwatujących osób. Przybrało to cechy „manifestacji narodowej jedności bez różnicy klas i stanów”. Następnego dnia, 27 grudnia 1918 roku wybuchło Powstanie Wielkopolskie. Jak widać Julian Lange był jedną z najważniejszych postaci w tym kluczowym momencie. Dzięki ochronie jaką roztoczył w dniu 26 grudnia 1918 roku nad Ignacym Paderewskim możliwe było w ogóle przybycie bohatera narodowego do Poznania. Julian Lange całym swoich życiem walczył o Polskę – działając na arenie publicznej i społecznie. Spoczywa na puszczykowskim cmentarzu. Dzięki staraniom Stowarzyszenia Przyjaciół Puszczykowa nagrobek został w ostatnich latach odnowiony. Zachęcam wszystkich do odwiedzenia miejsca pochówku i złożenia hołdu wybitnemu mieszkańcowi Puszczykowa. Do napisania artykułu posłużyły archiwalne teksty z „Dziennika Poznańskiego” i „Kuriera Poznańskiego” z 27 grudnia 1918 roku. Maciej Krzyżański


Grudzień 2014 • Nr 145

5

Dla dobra Seniorów

M

ija już drugi rok działalności nowego Zarządu Oddziału Rejonowego PZERi I w Puszczykowie. A działo się, oj działo, naprawdę dużo. Relacje z tych wydarzeń publikowane są na bieżąco w puszczykowskiej prasie. Były to spotkania w Sali JPII w Puszczykówku, z okazji Dnia Inwalidy oraz Dnia Seniora. W lipcu Pożegnanie Lata dla Seniorów z wnukami na terenie Wielkopolskiego Parku Narodowego. Dwa wyjazdy krajoznawcze do Malborka, Trójmiasta, Kartuz, oraz „Bursztynowym szlakiem” do Kalisza , w których uczestniczyło w sumie 101 osób. Dwa wyjazdy do Teatru Muzycznego na „Wesołą Wdówkę”, dla 96 osób i listopadowy wypad do Poznania na musical „My Fair Lady” dla 73 osób. Wyjazd do kina na film o prof. Relidze pt. „Bogowie” dla 73 osób. Rewelacyjny wyjazd rehabilitacyjno-wypo-

czynkowy w dwóch równoległych turnusach nad polskie morze – do Sarbinowa dla 104 osób. Patronat i dofinansowywanie występów wyjazdowych amatorskiego chóru „Nadwarciańskie Puszczyki”. W grudniu rozdano 176 paczek świątecznych dla najbardziej potrzebujących członków Związku, no i ostatnie spotkanie dla najstarszych Seniorów, wieńczące roczną działalność zespołu Zarządu – Spotkanie Opłatkowe z wieczerzą wigilijną i śpiewaniem kolęd w Leśnym Ośrodku Szkoleniowym. Oczywiście nie zapomniano w tym dniu o wręczeniu kwiatka solenizantom „80” i „90”. To wszystko trzeba było zorganizować i przygotować. I tu chciałabym wyciągnąć z cienia tych wydarzeń zespół składający się z członków Zarządu, który z godną podziwu determinacją, bardzo często kosztem prywatnego życia i własnych środków, realizuje plany integrujące i umilające życie naszym puszczykowskim Seniorom. Robią to społecznie i ochotniczo, rezygnując na rzecz budżetu puszczykowskiego Oddziału Rejonowego Związku z przyznanych im wynagrodzeń przez Oddział Okręgowy PZERi I w Poznaniu.

Na uznanie zasługują członkowie Prezydium, członkowie i przewodniczące dwóch, bardzo aktywnych komisji: Komisji Kultury i Organizowania Wolnego Czasu oraz Komisji Socjalnej, bez których wyżej opisane wydarzenia, prawdopodobnie nie miałyby miejsca, przynajmniej nie w takim wymiarze. Do bardzo trudnych wyzwań należy pozyskiwanie środków, czy to z rocznych składek członków Związku, czy ze zdobytych w ramach konkursu ofert na wspieranie realizacji zadań publicznych naszego miasta, czy wreszcie szukanie sponsorów lub darczyńców. Kolejnym wyzwaniem jest właściwe gospodarowanie tymi środkami, nad którymi bezwzględną dyscyplinę trzyma Skarbnik naszego Zarządu, u której życie prywatne oddzielone jest od obowiązków funkcyjnych bardzo cienką granicą. Pozwolę sobie w imieniu wszystkich Seniorów zrzeszonych w naszym Związku podziękować całemu Zarządowi za pełne poświęcenie swojego czasu, za pokonywanie przeszkód i organizowanie tylu przeżyć, które pozwalają zapomnieć nam o smuteczkach i dolegliwościach dnia codziennego. Dziękujemy! Nina Kubzdela

Rozmyślania nad drugą kawą

LUKSUS

M

oim ulubionym poznańskim kościołem jest Fara. Bardzo to dziwne, zważywszy, że będąc dzieckiem i odwiedzając to miejsce z rodzicami przy okazji wizytowania grobów pańskich na Wielkanoc oraz bez okazji - stawałam dęba przed jej drzwiami, wrzeszczałam wniebogłosy i nie dawałam się uspokoić, mimo, że byłam dzieckiem dobrze wychowanym i niekłopotliwym. W środku nie było lepiej. Trzymałam się kurczowo ręki mamy i modliłam, żeby męka tych odwiedzin jak najszybciej była za mną. Fara w tamtych czasach była ciemna, ponura i zimna. Gdzieniegdzie tylko paliły się nikłe światełka przed ołtarzami a sklepienia nie było widać wcale, na tak bowiem niedosiężnej dla wzroku wysokości sie znajdowało. Panicznie bałam się gigantycznych kolumn, ciemnych zakamarków i zupełnie nie rozumiałam, po co rodzice mnie tam przyprowadzają. Odkryłam Farę na nowo jako młoda kobieta i zakochałam się. Nadal jest majestatycznie wielka, ciemnawa, mroczna i tajemnicza. Nie jest tam też ciepło. W ostatnich latach przywrócono jej nieco utraconego blasku dzięki zbiórce funduszy społecznych na jej renowację. Sama oddaję część podatku na ten właśnie cel. W południe, przez witrażowe okienko nad ołtarzem, które chyba zwie się okula-

rem – wpada zupełnie magiczne światło, rozpraszające się na setki promieni. Lubię stać w tym świetle, bo wtedy czuję, jakby spłynął na mnie spokój prosto z nieba i jakby zdjęto mi z ramion wielki ciężar. Bywam tam często, czasem nawet nadkładam drogi przez Stary Rynek, żeby choć na chwilę zaznać tego niebiańskiego spokoju, który niemal zawsze mnie tam ogarnia. Raz, przed Gwiazdką, zdarzyła mi się tam niezwykła historia. Weszłam prosto z gwarnej, przedświątecznej ulicy. W środku było zimno jak na Syberii, zimniej chyba, niż na zewnątrz. Przy ołtarzu leżały ogromne choinki, czekając na ustawienie i ubranie. Usiadłam w mojej ulubionej ławce po lewej stronie. Wokół słyszałam szepty modlitw, ciche glosy i szelesty. Nagle dotarło do mnie, że jest zupełnie cicho. Rozejrzałam się i zobaczyłam, że jestem ZUPEŁNIE SAMA w ogromnym kościele. Trwało to tylko kilka minut, ale wrażenie było potężnie silne. Luksusowe. Kilka minut czystego luksusu. Tylko ja i to magiczne miejsce. Tylko dla mnie. Po chwili Kościół znów wypełnił się szeptami, krokami i szelestami. Kiedy jest mi źle, wracam do tamtej chwili i marzę, że przydarzy mi się raz jeszcze. A kiedy wracałam do domu i

stałam w korku w Luboniu, przyszedł mi do głowy wiersz, który znajdziecie Państwo niżej. Dzielę się nim z Wami na Gwiazdkę. Jestem sama w pustym kościele. Słyszę glosy świętych, przekomarzają się, chichoczą. Święty Eustachy pokłócił się ze Świętym Antonim o dziewczynę, jak to ludzie. Maria- matka Jezusa ma takie jasne oczy. Jej syn jeszcze jest mały, minie wiele lat, nim podźwignie krzyż. Przyszłam tu ze swoimi sprawami. Pomóżcie mi wszyscy święci, każdy tak, jak może, według swych zdolności. Weźcie mnie za ręce wszyscy dobrzy święci, przeprowadźcie przez ciemne zwątpienie, przez rzekę bólu. Przecież wiecie, jak to się robi. Życzę Państwu, aby każdy w święta znalazł pod choinką swoją chwilę luksusu. Agata Wójcik


6

Grudzień 2014 • Nr 145

Uczniowie dwójki na Indywidualnych Biegach Przełajowych Poznań- Malta 22.10.2014

W

tym roku Powiatowe Igrzyska Młodzieży Szkolnej w Biegach Przełajowych odbywały się przy okazji Poznańskich Igrzysk Młodzieży Szkolnej w Biegach Przełajowych i biegu w ramach Memoriału im. Bronisława Szwarca. Start i meta biegu znajdowały się przy Pomniku Harcerzy na terenie poznańskiej Malty. Trasa przebiegała po oznaczonych pętlach w terenach trawiasto-piaszczystych lasów sąsiadujących z jeziorem. Szkoły Podstawowe startowały w dwóch grupach: dzieci starsze z rocznika 2002 oraz dzieci młodsze począwszy od rocznika 2003. W grupie dziewcząt młodszych w biegu wzięło udział 201 uczennic, a dziewcząt starszych było 141. Chłopców młodszych wystartowało 226, a starszych 155. Wszyscy reprezentanci szkół podstawowych mieli do pokonania dystans 1000 metrów. Zawody

odbywały się przy jesiennej, deszczowej pogodzie i niskiej temperaturze, ale po zakończeniu biegu każdy z uczestników zawodów otrzymał ciepły posiłek. Ze Szkoły Podstawowej Nr 2 w Puszczykowie wystąpiło 6 dziewcząt i 7 chłopców. Nasi uczniowie zajęli następujące miejsca: w grupie dziewcząt młodszych – Wiktoria Mazur 2 miejsce, Marianna Kamola 39 miejsce, Zosia Kromolicka 47 miejsce, Zosia Bródka 49 miejsce. W grupie dziewcząt starszych – Anna Prendke 18 miejsce, Magdalena Grabia 19 miejsce, w grupie chłopców młodszych: Adam Kazimierczak 54 miejsce, Dawid Krzyżaniak 71 miejsce, Filip Marcinkowski 72 miejsce, natomiast u chłopców starszych: Jakub Skibiński 6 miejsce, Paweł Solecki 31 miejsce, Michał Stefański 59 miejsce, Adam Łuka-

szewicz 64 miejsce. Do finału Mistrzostw Województwa Wielkopolskiego regulaminowo kwalifikuje się czterech pierwszych zawodników. Pamiętajmy jednak, że był to pierwszy etap rywalizacji, drugi odbędzie się wiosną. W biegu otwartym Memoriału im. Bronisława Szwarca Wiktoria Mazur zajęła 3 miejsce w grupie młodszych dziewcząt. Marzenna Johaniewicz


8

Grudzień 2014 • Nr 145

Od Redakcji: tuż po listopadowych wyborach samorządowych w mieście powróciły stare problemy – chodzi o budowę dużych obiektów handlowych w Puszczykówku w pobliżu ulic Moniuszki/Solskiego/Dworcowej. Poniżej publikujemy Apel społeczny zbulwersowanych mieszkańców, złożony na ręce Burmistrza Miasta i Radnych. Wierzymy, że nowa Rada z dużą troską pochyli się nad problemem i nie dopuści do zniszczenia unikatowego charakteru miasta Puszczykowa, zapisanego zarówno w Statucie jak i Strategii Rozwoju Miasta, położonego w otulinie Wielkopolskiego Parku Narodowego. Puszczykowo, dnia 28.11.2014 Szanowny Pan Burmistrz Miasta Puszczykowa Mgr Andrzej Balcerek Szanowny Panie Burmistrzu, W związku z kolejną próbą podejmowaną przez inwestorów celem poszerzenia terenów handlowo-usługowych w centrum Puszczykówka między ogrodami z zabudową jednorodzinną, kosztem działek mieszkaniowych, a mianowicie wnioskiem pp. Bolewskich do Burmistrza Miasta Puszczykowa o ustalenie warunków zabudowy dla utwardzenia działek 175/2 i 176, a tym samym zalegalizowania samowoli budowlanej w postaci wybrukowania litą kostką brukową 90% powierzchni działek mieszkaniowych, stwierdzonej przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, wyrażamy nasz zdecydowany protest przeciw w/w inwestycjom, sprzecznym z Programem Ochrony Środowiska Miasta Puszczykowa, Strategią Miasta, jego wizją miasta-ogrodu, zagrażającym wszystkim sąsiadującym z tym terenem mieszkańcom i nade wszystko rujnującym tradycyjny charakter naszej miejscowości. Mamy nadzieję, że projekt decyzji, przesłany przez Pana Burmistrza do Dyrektora Wielkopolskiego Parku Narodowego dnia 20.11.2014, w którym ustala Pan warunki zabudowy tym samym legalizując samowolę budowlaną, nie jest decyzją ostateczną. Mieszkańcy wielokrotnie informowali Pana Burmistrza o toczącym się na rzeczonych działkach nielegalnym procederze, a mianowicie: - utwardzenie działek mieszkaniowych w 90% litą kostką brukową bez stosownych zezwoleń, - posadowienie hali o wymiarach 12mx21m bez stosownych zezwoleń, - myjnia i parking tirów, bez stosownych zezwoleń. Wniosek inwestora wpisuje się w koncepcję zabudowy tego terenu i działki przyległej (firma Boltex), przedstawianej przez inwestora w Urzędzie Miasta, zgodnie z którą na wnioskowanych działkach miałby się znaleźć parking obsługujący supermarket sieciowy. Nie rozumiemy decyzji, w której nie tylko legalizuje Pan samowolę budowlaną inwestora, ale również zmienia dotychczasową funkcję wnioskowanych działek z terenu zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej na usługową. Teren obu działek określa jako teren mieszkaniowy obowiązujące Studium. Nadmieniamy, że oprócz będącej w toku sprawy z wniosku pp. Bolewskich toczy się postępowanie w sprawie wniosku inwestorów o warunki zabudowy dla dwóch innych obiektów handlowych w bezpośrednim sąsiedztwie. Pierwszy z nich dotyczy ulicy Moniuszki – inwestor odwołał się od decyzji Burmistrza do SKO, które przychyliło się do wniosku inwestora i wydało warunki zabudowy na w/w inwestycję, tzn. obiekt handlowy o pow. ok 1200m2. Drugi wniosek obejmuje kolejne setki m2 powierzchni handlowej plus kilku-kondygnacyjną, zabudowę deweloperską na terenie

obecnego SPOŁEM przy ulicy Dworcowej, wielokrotnie powiększonego o działki sąsiadujące wykupione przez współinwestorów. Szanowny Panie Burmistrzu! Pamiętając o deklarowanej przez Pana chęci obrony tradycyjnego, unikatowego charakteru naszej miejscowości oczekujemy że dołoży Pan wszelkich starań aby zabezpieczyć Puszczykówko przed zamienieniem go w betonową pustynię kilku tysięcy metrów kwadratowych marketów, parkingów i zblokowanej zabudowy deweloperskiej. W świetle naszych masowych protestów wobec planowanych inwestycji, popartych setkami podpisów, pism i wniosków składanych na Pana ręce w przeciągu ostatnich lat, w tym setkami uwag zawartych w ponad 70 pismach do przedstawionego przez Pana Burmistrza projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla kwartału ulic Dworcowa, Kościuszki, Solskiego, Moniuszki, w których mieszkańcy jednoznacznie opowiedzieli się przeciwko koncepcji zagospodarowania tego terenu forsowanej przez inwestorów, apelujemy aby: (1) nie legalizował Pan samowoli budowlanej na działkach 175/2 i 176, której celem jest poszerzenie tak już uciążliwej działalności inwestorów na tym terenie (2) nie przekształcał funkcji działek mieszkaniowych na usługową (jak w projekcie decyzji z dnia 20.11.2014) na rzeczonym terenie, a w perspektywie nie ułatwiał realizacji koncepcji zabudowy tego terenu wnioskowanej przez inwestorów polegającej na przekształceniu jego funkcji z zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej na usługową, co docelowo zniszczy tradycyjny charakter Puszczykówka bezpowrotnie degradując unikatowy charakter naszej miejscowości. (3) poparł wszystkie ewentualne wnioski stron postępowania, odwołujących się od decyzji SKO w przypadku planowanego marketu przy Moniuszki, jak i ewentualnych dalszych protestów względem handlowodeweloperskich inwestycji na tym terenie. (4) pilnie udostępnił w trybie informacji publicznej: - kopie uwag do projektu mpzp dla kwartału ulic Dworcowa, Kościuszki, Solskiego, Moniuszki, składanych po jego wyłożeniu w styczniu 2014, - wszystkie petycje i wnioski mieszkańców Puszczykowa, w których sprzeciwiają się koncepcji wprowadzenia marketów i zblokowanej zabudowy deweloperskiej w Puszczykowie od roku 2009 - uwagi wnoszone do projektu Studium przez mieszkańców podczas posiedzenia Komisji Budżetu i Rozwoju dnia 16.06.2014 zawarte w protokole i nagraniu sporządzonych przez UM (5 ) ustosunkował się pisemnie do decyzji SKO, które uchyliło w całości decyzję Pana Burmistrza, i tym samym umożliwił włączenie przez strony postępowania jednoznacznego poparcia ze strony władz samorządowych wobec odwołania mieszkańców składanego do NSA. (6) wystąpił z wnioskiem o wstrzymanie wykonalności decyzji SKO w sprawie marketu przy ulicy Moniuszki

(7) wykorzystał wszystkie dostępne środki prawne aby uniemożliwić realizację szkodliwego dla miasta Puszczykowa postanowienia SKO w sprawie marketu przy ulicy Moniuszki, (np. na podstawie Ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, art.8) (8) przy wydawaniu kolejnych decyzji o warunkach zabudowy, wziął pod uwagę analizy i argumentację SKO w decyzjach uchylających postanowienie Burmistrza, aby zapobiec uchyleniom kolejnych decyzji. (9) zorganizował w trybie pilnym nadzwyczajne zebranie z Radnymi miasta Puszczykowa, przy udziale mieszkańców w celu ustalenia jednoznacznego stanowiska w kwestii ochrony zagrożonego działaniami inwestorów unikatowego charakteru naszego miasta, wyznaczonego przez obowiązujące dokumenty strategiczne Puszczykowa. Na wszystkie wyżej wymienione kwestie oczekujemy odpowiedzi w trybie administracyjnym. Załączniki: 1. Wniosek o udostępnienie w trybie informacji publicznej - kopii uwag do projektu mpzp dla kwartału ulic Dworcowa, Kościuszki, Solskiego, Moniuszki, składanych po jego wyłożeniu w styczniu 2014, - wszystkich petycji i wniosków mieszkańców Puszczykowa, w których sprzeciwiają się koncepcji wprowadzenia marketów i zblokowanej zabudowy deweloperskiej w Puszczykowie (od roku 2009) - uwag wnoszonych do projektu Studium przez mieszkańców podczas posiedzenia Komisji Budżetu i Rozwoju dnia 16.06.2014 zawartych w protokole i nagraniu sporządzonych przez UM Do wiadomości: Przewodnicząca Rady Miasta Małgorzata Hempowicz Radni Miasta Puszczykowa Z poważaniem, Zasłużona dla Miasta Puszczykowa doktor Zofia Skibińska Wojciech Skibiński Prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Puszczykowa Gabriela Ozorowska Członkowie zarządu SPP Krystyna Marcolla, Justyna Kowalińska, Prezes Stowarzyszenia Ochrony Krajobrazu i Tradycyjnego Charakteru Puszczykowa i Mosiny Piotr Wojnowski, członek zarządu Katarzyna Gosieniecka prof. arch. Zenon Błądek Mikołaj Pietraszak Dmowski, H. Pietraszak, dr n. med. Nadia Bryl prof. dr hab. UAM Barbara Stawicka-Pirecka, Michał Pirecki prof. Witold Maciejewski dr Maria Kurpaska, Radosław Kurpaski prof. dr hab. Marian Golka, Liliana Golka prof. UAM dr hab. Mirosław Loba, prof. UAM dr hab. Anna Loba prof.zw.dr hab.Izabela Prokop dr Anna Łyczkowska-Hanćkowiak, dr hab.Michał Hanćkowiak


Grudzień 2014 • Nr 145

9

Wizja „marketowego” Puszczykowa?


Grudzień 2014 • Nr 145

S

11

Pozwólmy bezużytecznym dla nas przedmiotom dać drugie życie.

erdecznie proszę szanownych czytelników i tych, którzy chcieliby nieodpłatnie przekazać niepotrzebne przedmioty i tych, którzy poszukują o zgłaszanie potrzeb na adres mailowy mariolachudak@onet.eu lub tel. 506 507 150 Szukam: łóżka piętrowego i hulajnogi – dla dzieci pani Ani, lodówki z szufladami (zamrażalnik), pralki automat., tostera w dobrym stanie i roweru (może być starszy model damka na chodzie) – dla rodziny pani Joli, biurka z szafkami (orzech) - dla pani Ireny, 6 krzeseł do pokoju – dla pani Elżbiety, łyżew i łyżworolek dla chłopca i dziewczynki rozm. 35 i 36, stołu z krzesłami oraz roweru z przerzutkami – dla pani Asi, roweru dla 12-letniego chłopca, zamrażarki i dużej, ogrodowej huś-

tawki stojącej – dla pani Aliny, ubranek dla 9 mies. dziecka, ubrań dla babci XXLXXXL, drewna na opał (palety itp.) – dla pani Moniki, paneli podłogowych – dla pani Izy, paneli podłogowych, 6 krzeseł do jadalni, płytek podłogowych i ściennych – dla pani Ireny, lodówki z zamrażalnikiem na trzy szuflady – dla pani Edyty, komódki z szufladami – dla pani Bogusi, grubych materacy na łóżka 140/200 i 90/200 - dla pani Ani, 6 krzeseł tapicerowanych do jadalni – dla pani Pauliny, elementów wyposażenia domowej siłowni – dla Mateusza, lodówki, pralki, zmywarki, żelazka, odkurzacza, okapu kuchennego, projektora do komputera – dla pana Roberta, lodówki – dla pana Grzegorza, lodówki i gramofonu – dla pana Krzysztofa, chodzika dla dziecka z regulacją, rolet na okna

oraz dwukołowej przyczepki/wózka – dla pana Sławka, małej szafy ubraniowej – dla pana Włodka. Wydam: łóżko z materacem i wanienkę od pani Wiesi, mikser ręczny – od pana Krzysia, ok. 100 m2 dachówki ceramicznej „Karpiówka” z rozbiórki (w b. dobrym stanie, przygotowana do odbioru). Uwaga! Młoda kobieta zaopiekuje się osobą chorą lub starszą (możliwość podjęcia pracy chałupniczej). Prośba pani Katarzyny: „Zwracam się z prośbą, czy jest może ktoś komu jest niepotrzebny laptop? Laptop potrzebny jest dla dziecka niepełnosprawnego z porażeniem czterokończynowym aby mogło nauczyć się pisać. Patrycja jest dzieckiem zabawnym, wesołym i radosnym. Z góry dziękuję.”

Puszczykowianka Anastasiya Shoshyna wygrywa IX Angie CUP Kobiet w singlu i deblu

W

Akademii Tenisowej Angelique Kerber w Puszczykowie odbył się IX Ogólnopolski Turniej Kobiet. W turnieju wzięło udział 15 zawodniczek. Mimo małej obsady, poziom sportowy – jak mówi dyrektor turnieju Henryk Gawlak – szczególnie od półfinału, był bardzo wysoki. Sypnęło niespodziankami od samego początku. W ćwierćfinale porażki doznała pierwsza rozstawiona Elżbieta Iwaniuk (AZS P-ń), przegrywając z późniejszą finalistką Patrycją Polańską (RKT Return Radom ) 7/5, 7/5. Natomiast w pierwszej rundzie przegrała turniejowa dwójka Joanna Zawadzka (UKS ACT Sport Tarnów), liderka rankingu PZT juniorek, z Oliwią Szymczuch (K.S. Grzegórzecki Kraków) 6/0, 2/6, 5/7. Bardzo dobrze zagrała reprezentantka Puszczykowa, zawodniczka Akademii Tenisowej Angelique Kerber – Anastasiya Shoshyna. W drodze do zwycięstwa, podopieczna trenera Wojciecha Gawlaka, pokonała: W I rundzie Martę Dybę (A.T. Promasters Szczecin) 6/0,6/0. W ćwierćfinale Maję Pindelską (Legia W-wa) 6/1,6/1. W półfinale Oliwię Szymczuch (K.S Grzegó-

rzecki Kraków) 6/3,6/3, a w finale Patrycję Polańską (RKT Return Radom) 6/2, 6/3. Również w deblu Anastasiya Shoshyna, w parze z Joanną Skrzypczyńską (UKS Dwójka Zielona Góra), pokonały parę Julia Przybylska (AZS P-ń), Oliwia Szymczuch (K.S. Grzegórzecki Kraków)

6/7(4), 6/4, 10-7. Na zakończenie zwycięzcom wręczono pamiątkowe puchary, nagrody rzeczowe oraz pieniężne. Do zobaczenia za rok na jubileuszowym X turnieju. Redakcja

K U R I E R P U S Z C Z Y K O W S K I – C Z A S O P I S M O T Y P U „ N O T- F O R - P R O F I T “ Redaguje zespół w składzie: Katarzyna Trybuś (redaktor naczelna), Gabriela Ozorowska (z-ca red. nacz.) e-mail: kurierpuszczykowski@o2.pl, Włodzimierz Kowaliński (fotografia). Stale współpracują: Dorota Łuczak-Dydowicz, Maciej Krzyżański, Mariola Marecka Chudak, Elżbieta Pustkowska-Kornobis. Adres Redakcji „Kuriera Puszczykowskiego”: 62-040 Puszczykowo, ul. Grunwaldzka 7, tel./fax 61 813 30 78. Wydawca: Stowarzyszenie Przyjaciół Puszczykowa KRS 0000105528; Nr Rej. Sądowego: RPR 748; Konto Bankowe: Nr konta 49 1020 4027 0000 1102 0297 2743. Drukarnia: TOM Luboń. Redakcja zastrzega sobie prawo skracania i redagowania otrzymanych tekstów. Tytuły, śródtytuły i wytłuszczenia pochodzą od Redakcji. Redakcja nie odpowiada za treść drukowanych listów, które prezentują poglądy ich autorów, nie publikujemy anonimów. Skróty oznaczone [...] nie mogą zniekształcać treści wypowiedzi Czytelników. Redakcja nie odpowiada za treść reklam. Na teksty czekamy w nieprzekraczalnym terminie do dnia 15-go każdego miesiąca. Nakład 3200 egz.


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.