nowa gazetaબ15 3$Ļ'=,(51,. /,6723$'
63257
19
Dofinansowana w ramach wsparcia przygotowawczego programu Leader, Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich
Regionalizm! „Prowincja to nie miejsce, ale sposób myślenia.”
10 2015
nny rozwijać pione wokół lińskich, na należy przee 10 mln zł oraz jakie są on y 8 gmin ińskich. Doziernika 2015 twarta deba. związany z yszłością Bokich. zapraszamy udziału w łączenia się wą Strategią i ch uwag i po. od Państwa, gmin Borów zależy na co zeznaczonych wej Lokalnej ju. •
Dyskusja tocząca się przy okazji tworzenia nowej Lokalnej Strategii Rozwoju Borów Niemodlińskich sprzyja zadawaniu wielu pytań. Większość z nich zbiega się do jednego podstawowego, mianowicie jakim jesteśmy regionem. Czy prowincja, którą niewątpliwie jesteśmy, ma jakiś swój wizerunek? Czy ma szansę aby ten wizerunek wytworzyć?
N
aszą siłą i wartością główną, jak wynika z analizy SWOT, jest przyroda i spokój. Często pada też hasło, ze atutem są dobre miejsca do zamieszkania i czyste środowisko. Czy jednak nasz region, region Borów Niemodlińskich, nie cierpi na tzw. próżnię tożsamościową? O podobnym problemie pisał swego czasu Mateusz Obarek z Olsztyna, autor słynnej już kampanii promującej Mazury jako jeden z siedmiu nowych cudów. Pisze on o Warmii i Mazurach tak: „Próżnia tożsamościowa wynika z faktu, że historia „wypędziła” stąd autochtonów, a „przypędziła” Polaków, głównie z Kresów. Stąd problem z poczuciem tożsamości regionalnej. Choćby w symbolach i artefaktach
umieszczanych w otaczającej nas rzeczywistości. Nasz regionalizm budzi kontrowersje i opory. Jest sympatycznym, traktowanym pobłażliwie dodatkiem. W osądzie krytyków, w tym przedstawicieli władz samorządowych różnego szczebla, regionalizm bywa traktowany jako droga do skansenizacji. Niektórzy widzą w nim nawet odgrzewanie kotleta, jak gdyby nasz region powstał po 1945 roku. Przez to w rozwoju dużo jest bylejakości, tandety i brzydoty. Wynikają one m.in. z bezrefleksyjnego pośpiechu dyktowanego kalendarzem realizacji projektów unijnych. Cyniczna socjotechnika polityczna w każdym z nas ma wzbudzić bezwarunkowe przekonanie, że apelowanie o piękno, ja-
kość, spójność i harmonię otaczającej nas rzeczywistości to awanturnictwo i czcze zawracanie głowy.” Wydaje się, że można zamienić nazwę regionu i w miejsce Warmii i Mazur wstawić Bory Niemodlińskie. Wydaje się tez, że obecny, nowy okres finansowania unijnego to ostatnia szansa żeby zmienić sposób patrzenia na nasz wspólny region. Przestać myśleć w charakterze potrzeb tylko i wyłącznie bieżących a zastanowić się nad perspektywą wspólnego regionu za lat 10 czy 15. Obyśmy wtedy mogli powiedzieć, że różnorodność kulturowa i regionalizm Borów Niemodlińskich to nie „czcze zawracanie głowy”, ale rzeczywista siła tego zielonego obszaru. •
Kampania promujÇca Mazury w internecie
Jedna z siedmiu prac sĄynnej juľ kampanii promujÇcej Mazury autorstwa Mateusza Obarka z Olsztyna