CELINA LICHNOWSKA NA BURMISTRZA NYSY

Page 1

Sfi nansowano ze środków KWW Celiny Lichnowskiej

Dlaczego Celina Lichnowska?

Celina Lichnowska

nysanka, przedsiębiorca, menedżer, nauczyciel i wychowawca. Właściciel i dyrektor Żłobka i Przedszkola „Bajkowy Świat” w Nysie. Radna Nysy od 2014 roku.

Absolwentka Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu. Ukończyła też studia podyplomowe z psychologii sportu. Pracę rozpoczęła jako nauczyciel w Szkole Podstawowej nr 12 w Nysie, przekształconej następnie w Gimnazjum nr 3. Stała na czele protestu przeciwko likwidacji tej szkoły, przez co nie mogła nigdzie znaleźć pracy w zawodzie. Postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce. Zaryzykowała i otworzyła prywatny Żłobek i Przedszkole „Bajkowy Świat”. Zrobiła to na terenach po byłej FSD w Nysie, będąc tam jednym z pierwszych przedsiębiorców. W budynku, który wynajęła, były tylko okna, a teren wokół porastał gęstą roślinnością. Dziś jej placówka tętni życiem i cieszy się zaufaniem setek nyskich rodziców, którzy od 10 lat powierzają jej swoje dzieci.

Celina Lichnowska jest też docenianym w kraju menadżerem. Od dwóch kadencji zarządza Polskim Związkiem Petanque. Wielokrotnie reprezentowała nasz kraj w tej dyscyplinie sportu na arenie międzynarodowej.

Kobieta XXI wieku

Celina Lichnowska znalazła się w gronie ambasadorek Unii Europejskiej w województwie opolskim. W publikacji „Kobiety XXI wieku”, prezentującej 12 wyjątkowych kobiet z naszego regionu jest jedyna przedstawicielką Nysy. W tym gronie znalazły się kobiety, które prowadząc swoją działalność zawodową lub społeczną są otwarte na promowanie UE oraz korzyści osiąganych dzięki funduszom w naszym regionie. Ambasadorki mają doświadczenie w wykorzystaniu środków europejskich, są zaangażowane w zarządzanie, wdrażanie lub promowanie funduszy unijnych.

Jako Liga Nyska idąc do wyborów z Celiną Lichnowską tworzymy projekt, którego celem jest zasypanie podziałów politycznych w samorządzie. Mocno pracujemy nad tym, żeby podziały kreowane na górze, nie przenosiły się na mieszkańców naszych Małych Ojczyzn. Celina, to osoba, która łączy różne środowiska.

Razem z nią walczymy w wyborach samorządowych o mieszkańców, nieważne kogo popierali w wyborach parlamentarnych. Jeśli mojemu sąsiadowi pali się dom, to będę go gasił i ratował jego życie nie patrząc z jakiej jest partii. Tak widzimy samorząd, jako wspólny dom wszystkich. Liga Nyska, to jedyne ideowe ugrupowanie, które przeciwstawia się zawłaszczaniu gminy przez lokalne układy. Nam nie zależy na stanowiskach i posadach w gminnych spółkach, tylko na ludziach. Od lat działamy konsekwentnie w myśl zasady „dobro publiczne najwyższym prawem”. Naszym celem nie jest sama władza dla władzy, tylko przywrócenie w życiu publicznym standardów takich jak przyzwoitość, uczciwość, a także walka

Pomaga innym

Celina Lichnowska jest znana z działalności charytatywnej, którą organizuje w swoim żłobku i przedszkolu. Angażuje w nią dzieci i rodziców, budując wspólnotę i ucząc odpowiedzialności za innych. Była jedną z pierwszych, która organizowała pomoc dla Ukrainy. Jej obiekt zamienił się wtedy w pierwsze w Nysie centrum pomocy.

z kolesiostwem i nepotyzmem, które trawią jak rak samorządy w Polsce. Mamy też z tym do czynienia w Nysie i powiecie nyskim.

Celina Lichnowska, to osoba dająca gwarancję realizacji tych postulatów. Do cna uczciwa, która w życiu publicznym jako radna nigdy nie upominała się o własny interes. Poznaliśmy się podczas, kiedy ona walczyła ze złymi decyzjami władz samorządowych. Kiedy likwidowano Gimnazjum nr

spłacać długi po swoich poprzednikach (kotwica zadłużenia pociągnie nas na dno). Celina Lichnowska ma wszystkie cechy, żeby być burmistrzem - odwaga, przedsiębiorczość, pomysłowość, dalekowzroczność w planowaniu, spokój, rozwaga, gospodarność w działaniu, praca z ludźmi, zaufanie. Mam nadzieję, że mieszkańcy Nysy zdążą ją poznać w tej niezwykle krótkiej kampanii wyborczej.

Celinę Lichnowską będą wspierać kandydaci do Rady Miejskiej w Nysie. Ludzie, którzy sami pracują na swoje utrzymanie i nie są związani żadnymi lokalnymi układami. Ludzie, dla których Nysa to miasto do życia, a którzy troszczą się o jego przyszłość.

3. Nie poddała się, założyła żłobek i przedszkole. Z dnia na dzień zamieniła się z nauczyciela w przedsiębiorcę. Prowadzenie firmy dało jej bezcenne doświadczenie oraz umożliwiło poznanie problemów trapiących nie tylko nyskich przedsiębiorców, ale samych mieszkańców. Doskonale wie, że podstawą tak przedsiębiorstwa jak i gospodarstwa domowego jest bezpieczeństwo finansowe. Dzisiaj jest ono w Nysie zagrożone poprzez nadmierne zadłużenie samorządu, którego spłata została przerzucona na przyszłe pokolenia nysan. I nikt nie pytał ich o zdanie, czy zgadzają się

Piotr Wojtasik, prezes Ligi Nyskiej orstwa domoeństwo j rożone zadłuerzucoole-

Medal Komisji Narodowej

Celina Lichnowska została odznaczona Medalem Komisji Edukacji Narodowej za udział w strajku w obronie nauczania historii w szkołach. W 2012 r. ówczesny rząd planował ograniczenie w znaczący sposób dostęp młodzieży szkolnej do wiedzy o historii Polski oraz o jej dorobku kulturowym. Nysanka razem z Januszem Sanockim była w gronie blisko 50 osób w kraju, którzy zdecydowali się na strajk głodowy. Protest poparły w Polsce tysiące obywateli, a także środowiska historyków z największych ośrodków akademickich w Polsce.

2

Samorząd: Kiedyś walczyłam o siebie, dzisiaj chcę walczyć o innych

Chcę uczynić Nysę najlepszym miejscem do życia w Polsce

Rozmowa z Celiną Lichnowską, kandydatką na Burmistrza Nysy

- Pierwsze pytanie wydaje się oczywiste, dlaczego Pani kandyduje na burmistrza Nysy?

- Kiedyś nigdy o tym nie myślałam. Spokojnie pracowałam w szkole. Miałam swoją misję, jak każdy nauczyciel, ale życie wszystko weryfikuje. Władze gminy zlikwidowały Gimnazjum nr 3, straciłam pracę. Zostałam sama. Postanowiłam sobie, że nikt nie będzie mnie już wyrzucał z pracy, że muszę wziąć sprawy w swoje ręce. Stworzyłam własne przedszkole i żłobek. Zaczęłam od zera, ryzykując wszystko co posiadałam: oszczędności, mieszkaniedosłownie wszystko. Dzisiaj daję ludziom pracę, zapewniam dzieciom opiekę, a ich rodzicom pomoc w codziennym funkcjonowaniu. Wciąż ryzykuję wszystko i czuję się odpowiedzialna za ludzi – moich pracowników, ich rodziny oraz dzieci będące pod moją opieką. Kiedyś walczyłam o siebie, dzisiaj chcę walczyć o innych. To właśnie pracownicy i rodzice przekonali mnie, że mogę też zadbać o rozwój naszego miasta i gminy. Dlatego zgodziłam się kandydować na burmistrza.

- Pani Celino, każdy kandydat będzie mówił, że „nie chciał, ale musiał”, a wyborcy zadają sobie pytanie, co Panią odróżnia od innych kandydatów?

- Zadajmy sobie pytanie, czy potrzebujemy na stanowisku burmistrza kolejnego urzędnika, który nigdy nie wydawał własnych pieniędzy i nie ryzykował majątkiem, żeby stworzyć miejsca pracy? Ciągle rządzą nami ludzie, którzy nie wiedzą co to znaczy wypracować swoją pensję, którzy wydają nie swoje pieniądze i nie zastanawiają się czy przepłacają, komu to potrzebne, co z tym dalej będzie? Niestety, ich podejście do gospodarowania jest złe, bo w razie czego nie tracą nic, nie ponoszą żadnej odpowiedzialności, nie martwią się długami, bo to ludzie spłacają zaciągane przez nich kredyty. Ja odpowiadam za wszystko osobiście i jestem blisko ludzi, za których czuję się odpowiedzialna. Wiem, że za błędy się płaci. Poczucie odpowiedzialności, to chyba najważniejsza różnica między nami, choć nie jedyna.

- Oprócz prowadzenia działalności gospodarczej jest Pani też radną Rady Miejskiej w Nysie. Jakie są Pani wnioski z obserwacji mijającej kadencji?

- Przede wszystkim zła gospodarka i rozpasanie finansowe. Zaciąganie kredytów na spłatę poprzednich kredytów to stan zawałowy. Oderwanie od mieszkańców – już nikt się nie liczy z opinią ludzi, nikt nie pyta ich o zdanie w żadnej sprawie.

- A jakieś przykłady?

- Chyba najlepszym przykładem były plany zburzenia stadionu miejskiego, bloki na placu zabaw przedszkola, albo rozpoczę-

cie budowy spalarni śmieci w centrum Nysy. Jak można podjąć taką decyzję bez konsultacji z mieszkańcami? Innymi przykładami są spółki gminne generujące coraz większe straty i koszty, którymi obciąża się mieszkańców. Gminne inwestycje są horrendalnie drogie i niefunkcjonalne, jakby nikt nie dbał o wydatki i dobrą pracę. Wszystko przynosi straty, a jedyną metodą są podwyżki i drenowanie portfeli mieszkańców.

- Jak Pani chce to zmienić i jaki ma Pani pomysł na swoje burmistrzowanie?

- Miasto i gminę trzeba rozwijać w zgodzie z mieszkańcami i cokolwiek się robi, trzeba to robić w najlepszy możliwy sposób, tak jak to robią przedsiębiorcy w swoich firmach i ludzie w swoich domach. Należy uporządkować finanse gminy i zatrzymać lawinowe zadłużenie, bo to prowadzi do zguby. Wszelkie inwestycje muszą być celowe, racjonalne i gospodarnie wykonane.

Nie wystarczy zawalić miasto ozdobnikami i światełkami i wmawiać ludziom na okrągło jak jest pięknie. Trzeba zacząć ludziom budować drogi i chodniki tam, gdzie brodzą w błocie, nawet jeśli to nie jest widowiskowe, bo tego ludzie bardziej potrzebują! Nysa wydaje ćwierć miliona zł rocznie na gazetkę urzędową, a ludziom proszącym o załatanie dziury w drodze odpowiada się, że pieniędzy nie ma. Propaganda sukcesu nie może zastępować rozwiązywania realnych problemów.

- W takim razie nasuwa się pytanie o sztandarowe inwestycje, jakie mają miejsce w Nysie. Uważa Pani, że stadion nie powinien być zabudowany, czy powinno być budowane centrum przesiadkowe, prowadzony remont rynku, bloki budowane w centrum Nysy, domki nad jeziorem?

- To wszystko jest potrzebne, tylko proszę zauważyć, że burmistrz dążył do zburzenia stadionu i mówił, że to ruina. Mieszkańcy obronili stadion i dopiero uczelnia wyższa zadbała o ten obiekt i robi z tego perłę Nysy. Rynek miał być wyłączony z ruchu, to miała być przestrzeń dla ludzi, a wyszła z tego betonowa pustynia, parking i autostrada. Jezioro Nyskie zyskało przez te dziesięć lat rządów pana Kolbiarza podwyższone opłaty za wejście i wydłużone godziny pobierania, nowego menagera i mur na wejściu, a nie doczekało się budowy nawet jednej porządnej toalety! Bloki powinny powstawać na osiedlach, a nie na terenie przedszkola. Akwa powinna zajmować się dostawą wody i oczyszczaniem ścieków, rozbudową sieci kanalizacji, a nie budową domków letniskowych nad jeziorem i polem namiotowym. Do centrum przesiadkowego za chwilę nie będzie dojeżdżał żaden pociąg, a z dachu cieknie woda. Tereny FSD pochłonęły w sumie prawie pięćdziesiąt milionów kosztów,

- Miasto i gminę trzeba rozwijać - Miasto i trzeba rozwijać w zgodzie z mieszkańcami w z mieszkańcami i cokolwiek się robi, i cokolwiek robi, trzeba to robić w najlepszy trzeba to robić w możliwy sposób, tak jak to możliwy tak jak to robią przedsiębiorcy w swoich firmach i ludzie w i w swoich domach - przeko- w swoich domachnuje Celina Lichnowska Celina Lichnowska

burmistrz planował przemysł w środku miasta, a FSD stoi praktycznie puste! Wszystko zostało postawione na głowie, a to wszystko za nasze pieniądze. Czy ktoś, kto miałby wydawać swoje własne, ciężko zarobione pieniądze działałby w taki sposób? Uważam, że nie. Trzeba to natychmiast zmienić!

- Wobec tego, co Pani planuje zrobić jako burmistrz?

- Przywrócić opłacalność spółek miejskich i zatrzymać obciążanie mieszkańców. Wyznaczyć tereny pod budowę osiedli poza centrum Nysy, a nie w parku miejskim jak to ma obecnie miejsce. Należy się skupić na najważniejszych codziennych problemach, czyli budowie dróg, a szczególnie na przebudowie najważniejszych skrzyżowań i mostów, żeby zlikwidować wieczne korki. Chodzi mi głównie o most Bema i budowę ronda na skrzyżowaniu obok stacji BP. Obok uczciwego programu budowy dróg zadbam o rozwój dróg rowerowych łączących wszystkie dzielnice miasta i gminy. Rozwój turystyki nad Jeziorem Nyskim nie będzie polegał na płaceniu za wejście na plażę, tylko na budowie infrastruktury i ściąganiu inwestorów prywatnych. Jezioro będzie bezpłatne dla wszystkich. Żadne decyzje nie będą zapadały za plecami mieszkańców.

- Ale to wszystko kosztuje, skąd wziąć na to wszystko pieniądze?

Mieszkańcy na każdym kroku słyszą, że na nic nie ma pieniędzy, a to nieprawda. Pieniądze są, tylko są też w znacznej mierze marnowane! Proszę sobie wyobrazić jakie wielkie są kwoty, którymi dysponował przez dziesięć lat swoich rządów pan Kolbiarz. Po dziesięciu latach gmina Nysa i jej spółki mają prawie ćwierć miliarda zł długów do spłacenia. Przez te dziesięć lat burmistrz wydał na różne cele inwestycyjne, społeczne itp. około miliarda zł! Mówimy w sumie o takich wielkich pieniądzach, którymi gospodaruje burmistrz. Spójrzmy na Nysę i zastanówmy się gdzie się podziały te pieniądze? Czy nie powinniśmy trochę lepiej się prezentować jako miasto? Czy nie stać nas na nic więcej, za te setki milionów zł jakie co roku przepływają przez palce burmistrza i radnych w każdym corocznym budżecie? Uważam z całą stanowczością, że stać nas na znacznie więcej. Nysa jeszcze nie pokazała, na co ją stać. Niewiele trzeba, żeby rozwinąć skrzydła i uczynić Nysę najlepszym miejscem do życia w Polsce, trzeba tylko zadbać o nią jak o własny dom.

- Tego wszyscy byśmy sobie życzyli. Dziękuję za rozmowę.

3

Podzamcze, Zawodzie, Radoszyn, Zamłynie

4 Śródmieście

Nysa

5
– Południe, Dolna Wieś, Średnia Wieś, Górna Wieś Sołectwa - Biała Nyska, Domaszkowice, Głębinów, Goświnowice, Hajduki Nyskie, Hanuszów, Iława, Jędrzychów, Kępnica, Konradowa, Koperniki, Kubice, Lipowa, Morów, Niwnica, Podkamień, Przełęk, Radzikowice, Regulice, Rusocin, Sękowice, Siestrzechowice, Skorochów, Wierzbięcice, Wyszków Śląski, Złotogłowice

O Celinie Lichnowskiej

Nysa to wyjątkowe miasto, miasto wyjątkowych ludzi

Nysa to wyjątkowe miasto, miasto wyjatkowych ludzi, którzy swoim działaniem udowodnili, że są godni zaufania. Dla mnie taką osobą jest Pani Celina Lichnowska, nasza kandydatka na burmistrza Nysy. Poznałem ją podczas obrony Gimnazjum nr 3 przed likwidacją, można powiedzieć, że poznaliśmy się „w biedzie” – jak się poznaje prawdziwych przyjaciół. Od tamtej pory, mimo upływu czasu, pozostaje tą samą szczerą, energiczną, odważną i przedsiębiorczą osobą, która jako jedyna wśród wszystkich obecnych kandydatów na burmistrza Nysy zasługuje na zaufanie, kiedy mówi że kandyduje nie dla siebie, lecz dla ludzi. Ja w to wierzę i proszę, aby Państwo także uwierzyli.

Mam nadzieję, że w tej krótkiej kampanii uda się każdemu poznać Panią Celinę Lichnowską osobiście, żeby móc z pełnym zaufaniem oddać na nią swój bezcenny głos.

Na liście KWW Celiny Lichnowskiej, znajdą się ludzie związani z Ligą Nyską, stowarzyszeniem samorządowym, które wywarło ogromny wpływ na rozwój Nysy. Dość powiedzieć o Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej, dziś Akademii. Jak wiecie, Liga zawsze kierowała się zasadami uczciwości w życiu publicznym i działaniami na rzecz dobra wspólnego. Nysa wymaga dziś ludzi, którzy powiedzą „nie” szalonej polityce zadłużania miasta, którzy zatroszczą się o przyszłe pokolenia mieszkań-

- Znam panią Celinę Lichnowska od ośmiu lat ponieważ współpracujemy realizując projekty dla naszych placówek przedszkolnych. Celina dała mi się poznać jako osoba bardzo konsekwentna, uczciwa, pełna energii i zaangażowania.

Celina posiada wielką wiedzę i kompetencje jako menadżer i jako dyrektor placówki oświatowej. Jest osoba otwartą na problemy innych, szczególnie na problemy dzieci - wszystkich dzieci – zarówno tych, które mają specjalne potrzeby edukacyjne i te które wykazują szczególne zdolności. W końcu jest pedagogiem, sportowcem, trenerem.

Kandyduję do rady miejskiej z Komitetu Wyborców Celiny Lichnowskiej (okręg nr 2, miejsce nr 7) i zdecydowanie wspieram tę kandydatkę na burmistrza Nysy. Dlaczego?

Po pierwsze, jest to osoba, która dobro publiczne przedkłada nad własne. Kiedy 10 lat temu ówczesna burmistrz Jolanta Barska likwidowała jedną z najlepszych nyskich szkół – Gimnazjum nr 3, to Celina Lichnowska była w gronie najaktywniejszych obrońców placówki. Zapłaciła za to zwolnieniem z pracy i wilczym biletem - nie mogła znaleźć pracy jako nauczycielka w nyskiej gminie.

Po drugie, Celina Lichnowska sprawdza się w trudnych momentach. Po zwolnieniu z pracy powiedziała sobie: „Nikt w życiu więcej mnie nie zwol-

ców. Nie można im po sobie pozostawić długów, a do tego zmierza polityka obecnej ekipy. Miasto potrzebuje nowych rozwiązań komunikacyjnych, a sołectwa inwestycji infrastrukturalnych.

Piotr Smoter, kandydat do Rady Miejskiej w Nysie

Wspólnie z Celiną udało nam się wzbogacić nasze placówki o atrakcyjne zajęcia, pomoce dydaktyczne, imprezy integracyjne. Celina jest zawsze we wszystko zaangażowana w 100 procentach - w projekty czy działania, które aktualnie wykonuje. Jest odważna i skuteczna, a przy tym miła, dobra i - co uważam za jej wielki atut – posiada olbrzymią zdolność motywowania innych, odporność na stres, chęć ciągłego uczenia się, sumienność, pewność siebie, a przede wszystkim UCZCIWOŚĆ. Aleksandra Wójs, dyrektor Przedszkola w Nysie

ni! I założyła własne przedszkole!

Łatwo jednak dzisiaj powiedzieć: „założyła”. Tak sielsko nie było. Celina wydzierżawiła od fabryki samochodów stojący od lat zaniedbany pustostan, otoczony gęsto rosnącymi chwastami i samosiejkami drzew. Na własne oczy widziałam, kiedy jako dziennikarka poszłam tam zrobić reportaż, jak pani Celina z przyjaciółmi wycinała drzewka, wykopywała korzenie z ziemi. Nie wierzyłam, że tam za kilka miesięcy powstanie przedszkole. A jednak powstało, bo Celina Lichnowska zakasała ręce i od 6 rano do późnej nocy nadzorowała fachowców, robiła zakupy materiałów, sprzątała oraz planowała, co gdzie i jak zrobić. Jest bowiem doskonałym organizatorem.

Program dla nyskich sołectw

Miasto nie może się rozwijać bez równoczesnego rozwoju sołectw. Dlatego w naszym programie zobowiązujemy się do przeznaczania z budżetu gminy co najmniej 25% środków inwestycyjnych na wydatki w sołectwach. Dlaczego 25%? Właśnie tyle mieszkańców mieszka na terenach sołeckich. Wprowadzimy do Strategii Rozwoju Gminy Nysa punkty dotyczące każdego sołectwa z osobna, skończymy z ogólnikowym traktowaniem mieszkańców terenów wiejskich. Przy pomocy środków zewnętrznych rozpoczniemy wielki program budowy dróg transportu rolnego, które ułatwią życie mieszkańcom. Gmina Nysa od 2 kadencji nie wykorzystuje programu, który je dofinansowuje. Pieniądze leżą i czekają. W każdym sołectwie wybudujemy wiatę fotowoltaiczną, dzięki czemu obniżone zostaną wydatki na prąd i ogrzewanie.

Stworzymy nową atrakcją turystyczną w naszym regionie za pomocą wiejskich

szlaków rowerowych. Wykorzystamy potencjał turystyczny sołectw, o którym się mówi, ale nie wykorzystuje. Zatrzymamy zaśmiecanie terenów wiejskich, które jest prawdziwą plagą. Zaproponujemy wsparcie dla lokalnych producentów żywności i twórców rękodzieła.

Dla rozwoju gminy wykorzystamy pieniądze z programu Fundusze Szwajcarskich dla Polski

Mateusz Wilk, sołtys Iławy, lider sołeckiej listy

KWW Celiny Lichnowskiej do Rady Miejskiej w Nysie

Mateusz Wilk – W każdym sołectwie powinna powstać wiata fotowoltaiczna, dzięki czemu obniżone zostaną wydatki na prąd i ogrzewanie.

I powstał piękny, kolorowy obiekt dla dzieci, z nowymi mebelkami, zabawkami wraz z zagospodarowanym terenem do zabawy. Zapewnia opiekę kilkudziesięciu maluszkom i daje pracę mieszkańcom Nysy.

Celina Lichnowska umie też liczyć pieniądze i nie wydaje na nietrafione inwestycje. Musiała dobrze gospodarować finansami, swoimi i z kredytów, aby wystarczyło jej na bieżące wydatki i na inwestycje. Nie jest typem urzędnika, ale praktykiem. Nie wydawała decyzji zza biurka, ale jako dobry gospodarz wszystko sprawdziła, wszystkiego dopilnowała.

To osoba twarda, z charakterem, odważna i uczciwa. Ma też doświadczenie w pracy samorządowej, jest radną

miejską drugą kadencję. Pracowałam jako radna z Celiną Lichnowską podczas jednej kadencji i mogłam ją zaobserwować na żywo. Ostatnio kandydowała do rady z Platformy Obywatelskiej, ale nigdy nie dała się wtłoczyć w ramy solidarności z radnymi z tej partii. Miała własne zdanie i odważnie je prezentowała, tak jakby była radną niezależną. Nigdy nie była tzw. „semaforem”, czyli osobą podnoszącą rękę podczas głosowania tak jak jej ktoś nakazuje. Analizowała, co dla gminy Nysa jest dobre, a co szkodliwe i głosowała zgodnie ze swoim sumieniem.

Na taką osobę warto oddać swój głos! Celina Lichnowska była i jest dobrym gospodarzem w swoim miniprzedsiębiorstwie, więc zapewne będzie dobrym gospodarzem

naszego miasta i gminy. Ma przemyślany plan na Nysę i nasze sołectwa – można się z nim zapoznać na jej Facebooku. I jak ją zdążyłam poznać, to najpewniej z uporem będzie dążyć do tego, by go wykonać! Dajmy jej szansę, a przede wszystkim dajmy szansę naszemu miastu i naszej gminie!

6
Danuta Wąsowicz-Hołota
głos!
Na taką osobę warto oddać swój
7
Od dwóch kadencji jestem prezesem Polskiej Federacji Petanque Od dwóch prezesem Gra w bule to moja pasja, którą zarażam innych Gra w bule to moja pasja, zarażam innych Budując przedszkole, spełniłam marzenia marzenia i stałam się samodzielna i stałam samodzielna Podróże są dla mnie inspiracją Podróże są dla mnie Od 2014 r jestem radną Od 2014 r. Rady Miejskiej w Nysie w Uwielbiam kontakt z ludźmi z Jestem kobietą pracujacą, Jestem żadnej pracy się nie boję pracy nie Reprezentowałam Polskę na międzynarodowych zawodach na zawodach Poznaję inne kraje inne Kocham zwierzęta Kocham

mój program dla Nysy Celina Lichnowska Od juniora do seniora

1

2 3 4 5 6 7 8 9 10

Stop drożyźnie. Zadbam o tanie opłaty za ciepło, śmieci, wodę i kanalizację, które obecnie należą do najwyższych w Polsce.

Odbetonuję miasto, zazielenię centrum i będę chronić przyrodę w naszym mieście.

Zatrzymam budowę spalarni śmieci w centrum miasta. Zadbam o czyste powietrze.

„Drogi dla wszystkich”, wprowadzę program budowy tanich dróg osiedlowych i sołeckich.

Zatrzymam lawinowe zadłużenie gminy, które spłacać będą przyszłe pokolenia mieszkańców Nysy.

Zadbam o nowoczesne doinwestowane szkoły, żłobki i przedszkola dla nyskich dzieci.

Skończę z pobieraniem od mieszkańców opłat za wstęp na „Akwa Marinę”.

Zapewnię uczciwość i przejrzystość w urzędzie i spółkach miejskich – skończę z kolesiostwem i nepotyzmem.

Obiecuję zrównoważony rozwój sołectw, gdzie mieszka 25% mieszkańców gminy. Minimum tyle będziemy wydawać co roku na inwestycje na terenach wiejskich.

Doprowadzę do budowy nowych Domów Dziennego Pobytu dla seniorów i mieszkań chronionych.

szkańców koły, ędzie wem ch.

Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.