WRZESIENmagazyn

Page 8

historia

Z archiwum x proboszcza

odc. 80

Przed miesiącem opisaliśmy w tym miejscu powstanie i pierwsze trzydziestolecie działania Spółdzielni Mleczarskiej w Wieprzu, która w tym roku obchodzi 100 lat swego istnienia. W obecnym numerze – dokończenie tego tematu, czyli o tym, jak spółdzielnia funkcjonowała w okresie niemieckiej okupacji i potem, w latach PRL-u, a wreszcie, jak radziła sobie i radzi dzisiaj, w dwudziestoleciu gospodarki rynkowej.

Ireneusz Żmija Najazd Niemiec hitlerowskich na Polskę w 1939 roku i późniejsza okupacja nie zniszczyły mleczarni we Wieprzu. Spółdzielnia jako spółka udziałowców przestała istnieć w dotychczasowym kształcie, bo zrzeszeni w niej gospodarze zostali w dużej części wyrzuceni ze swych domów. Największe i najlepiej prosperujące gospodarstwa przejęli niemieccy osadnicy, tzw. bauerzy.

ta wróciła na swoje miejsce dopiero 22 lipca 1960 roku”. Informacja to na pewno nieścisła. Nie jest możliwe, by na budynku tablica taka zawisła w 1910 roku, a więc w 500. rocznicę słynnej bitwy, bo po prostu jeszcze go wtedy nie było. Okazałą budowlę wzniesiono nieco później, dopiero w latach 1912 – 1913. Trudno dziś dociec, jakaż to tablica „wróciła” na ścianę frontową wieprzowskiej mleczarni w 1960 roku.

Prąd od Rzeszy Bauerzy nie zaniechali jednak prowadzonej dotąd produkcji mleka i dostarczania go do mleczarni. Zresztą dotychczasowi właściciele gospodarstw, polscy gospodarze często pozostawali w nich jako pracownicy bauerów. Sam zakład przetwórstwa mleka miał się zatem całkiem dobrze, by nie powiedzieć, że się rozwinął. Niemcy przejęli mleczarnię, zwolnili z niej część dotąd zatrudnionych Polaków, lecz kierowanie produkcją pozostawili w rękach dotychczasowego, doświadczonego kierownika Stanisława Wagi, który funkcję tę pełnił od 1935 roku. Okupant pozamykał mleczarnie w sąsiednich miejscowościach, więc mleko stamtąd dowożone było do Wieprza. Ponadto w czasie okupacji Niemcy podciągnęli do mleczarni prąd elektryczny i sprowadzili do Wieprza nowoczesne urządzenia do

Pa

przetwórstwa mleka. Przebudowali też nieco sam budynek. Dużą salę teatralną podzielili na mniejsze pomieszczenia, wykorzystując je na magazyny i biura. Podaje się w opracowaniach, że „ze ściany budynku mleczarni okupanci zerwali marmurową tablicę upamiętniającą rocznicę zwycięstwa polskiego pod Grunwaldem. Tablica

nej władzy w Polsce. W 1951 roku spółdzielnia została przejęta przez państwo a widniejący na budynku przez długie lata napis: „Spółka Mleczarska” zmieniony został na szyld: „Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska Ziemi Wadowickiej z siedzibą w Wieprzu”. Ten stan rzeczy nie utrzymał się na szczęście długo. Na fali odnowy po Październiku’56

8

stwo zabiera i oddaje Natychmiast po wojnie dawni członkowie Spółki Mleczarskiej na powrót skupili się wokół niej. Wyłonili nowy zarząd, na czele którego stanął prezes Józef Lachendro. Nowym kierownikiem mleczarni został Kuźniar. Dużym wyzwaniem dla zarządu stała się konieczność zadbania o rozwój hodowli bydła. Niemieccy bauerzy w opuszczanych przez siebie gospodarstwach nie pozostawili żadnej krowy lub jedynie kilka. Mleczarni brakowało surowca. Zorganizowano więc Komitet Społeczny, który zajął się przydziałem krów poszczególnym rolnikom. Idea spółdzielczości wydawała się nieźle rozwijać zgodnie ze swoimi trzema fundamentalnymi zasadami: samodzielności, samorządności i samofinansowania. Tymczasem dość szybko rozpoczęło się wprowadzanie nowych porządków komunistycz-

NR 9 (238), WRZESIEŃ 2010

magazyn

spółdzielczość w Polsce zaczęła się odradzać. Podobnie w Wieprzu. Już w 1957 roku mleczarnia wróciła z powrotem do spółdzielców. Odbudowa Rok 1957 był dla Spółdzielni Mleczarskiej w Wieprzu ważny z jesz-

cze jednego powodu. W budynku mleczarni z niewiadomych przyczyn wybuchł pożar. Dużemu zniszczeniu uległ sam budynek a także wiele maszyn i urządzeń. Mimo poważnych strat mleczarnia tylko przez jeden dzień nie odbierała mleka. Odbudowa przebiegła błyskawicznie. W ciągu zaledwie miesiąca położone zostały stropy i dach na całym budynku. Po pożarze odnowiono zniszczoną część i dobudowano część administracyjną i masłownię. Zmieniło się i udoskonaliło wyposażenie mleczarni w nowoczesne urządzenia. Odrestaurowany budynek nadal stanowił centrum życia społecznego i kulturalnego wsi. W świetlicy odbywały się spotkania różnych organizacji społecznych i politycznych a sala widowiskowa była miejscem obchodów wszelkich uroczystości wiejskich. Te społeczne funkcje budynek mleczarski spełniał aż do 1967 roku, gdy oddano do użytku Wiejski Dom Kultury. W roku 1960 Spółdzielnia Mleczarska liczyła 1880 członków w tym 485 z Wieprza. Mleczarnia zatrudniała 34 pracowników. W kwietniu 1961 roku świętowała 50-lecie swojego istnienia. Z tej okazji zorganizowano uroczyste obchody i wydano pamiątkowy album. Kolejnym prezesem Spółdzielni był Władysław Herma. Za jego czasów zbudowano siedem budynków zlewni mleka: po jednej w Inwałdzie, w Głębowicach i Frydrychowicach, a

po dwie w Wieprzu i w Nidku. W tym czasie mleczarnia w Wieprzu przerabiała aż 20 tys. litrów mleka dziennie z 34 zlewni w 17 wsiach, dwóch PGR-ach i dwóch Spółdzielniach Produkcyjnych. O kulturę hodowli

Równolegle z działalnością produkcyjną Spółdzielnia Mleczarska w Wieprzu podejmowała działania zmierzające do podniesienia kultury hodowli i gospodarki mlecznej. Zorganizowano fachową i materiałową pomoc zmierzającą do stałego podnoszenia jakości pogłowia bydła przez dobór odpowiednich ras i racjonalnego żywienia, którą prowadził Zbigniew Saferna a później Ryszard Ryza. Dotychczas hodowano bydło polskie, czerwone, o małej wydajności mleka. Utworzono zatem 10 zespołów konkursowych wychowu cieliczek. Zespół zorganizowany w Wieprzu wyhodował ze skrzyżowania rasy holenderskiej i polskiej nową rasę jałówki o wysokiej wydajności mleka. Następny prezes Julian Warzecha wybudował w pobliżu mleczarni biologiczną oczyszczalnię ścieków. W latach 1969-70 zakupiono nowe maszyny i urządzenia. Mleczarnia produkowała sery twarde tylżyckie, edamskie, sery białe, tłuste i chude, masło, śmietanę i mleko spożywcze, a z nadwyżki w okresie letnim produkowano kazeinę. Wybudowano magazyny paszowe. Ponownie centralizacja Druga połowa lat 60-tych i lata 70te to czas wszechobecnych tendencji centralistycznych w socjalistycznej gospodarce PRL-u. W tym duchu dążono do przyłączenia Spółdzielni w Wieprzu do Okręgowej Spółdziel-

www.nowiny.andrychow.eu NOWINY ANDRYCHOWSKIE tel. 33 875 23 13


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.