Prawo i Sprawiedliwość Warszawa, dnia 11 stycznia 2014 r.
DEKLARACJA Prawa i Sprawiedliwości przyjęta podczas konferencji „Przeciw biedzie, przeciw korupcji” w dniu 11 stycznia 2014 r.
Tworząc Prawo i Sprawiedliwość, przyświecał nam cel zbudowania państwa uczciwego, w którym każdy Polak ma szansę zrealizowania swoich aspiracji i planów. Chcieliśmy zapewnić równy dostęp do owoców wolności odzyskanej po latach komunizmu. Wierzyliśmy, że Polska może być państwem prawym i sprawiedliwym, w którym władza publiczna słucha obywateli i im służy. Dziś, po sześciu latach rządów koalicji PO i PSL, Polska zamiast rozwoju, dobrobytu i równych szans, stała się krajem, w którym narasta zjawisko biedy i korupcji. Tę smutną rzeczywistość potwierdza szereg danych statystycznych. W skrajnej biedzie żyje ponad dwa i pół miliona Polaków, 10 milionów obywateli jest zagrożonych ubóstwem. Prawie połowa rodzin wielodzietnych żyje w biedzie. Trzydzieści pięć procent obywateli naszego kraju nie stać na ogrzewanie swoich domów, a jedna czwarta nie może sobie pozwolić na lekarza i dentystę. Najsilniej bieda dotyka mieszkańców wsi. Jednocześnie narasta korupcja. W ujawnionej ostatnio tzw. „infoaferze” padły zarzuty ustawiania przetargów na ponad półtora miliarda złotych. Nie mamy odpowiedzi na pytanie, jak wielkie środki zostały zmarnowane przez korupcję podczas budowy autostrad i w innych sferach, gdzie korzystaliśmy z przyznanych nam przez Unię Europejską pieniędzy. Wiadomo tylko, że ludzie i grupy korzystające z korupcji idą tam, gdzie są największe pieniądze, a PO, jeszcze przed przejęciem władzy, gwałtownie atakując Prawo i Sprawiedliwość za walkę z korupcją, dała jednoznaczny sygnał, że pod jej rządami ta sprawa, ujmując łagodnie, nie będzie priorytetem. Bez ryzyka można powiedzieć, że olbrzymie środki, które państwo traci przez korupcję, mogłyby służyć niwelowaniu pokładów biedy i nierówności. Centralne Biuro Antykorupcyjne, utworzone przez rząd Prawa i Sprawiedliwości, otrzymało konkretne zadanie - stanowczą walkę z korupcją, Prawo i Sprawiedliwość ul. Nowogrodzka 84/86, 02 - 018 Warszawa tel. (022)699-71-23; fax (022) 621-67-67 www.pis.org.pl
szczególnie wśród rządzących. Ryba psuje się od głowy, dlatego CBA miało zapobiegać tej patologii na szczytach władzy. Premier Donald Tusk osłabił tę instytucję, jej znaczenie, możliwości i cele. Korupcji się nie zapobiega, wykrywa się ją po fakcie, kiedy środki publiczne są już zmarnowane i przepadają. Swoją niechęć do walki z korupcją PO zaprezentowała przy aferze hazardowej. Wtedy zamiast wesprzeć szefa CBA, który wykrył korupcję w najbliższym otoczeniu premiera Donalda Tuska, szef rządu w bezprawny sposób pozbawił go stanowiska. Nawet jeśli rządzący podejmują działania antykorupcyjne, to wszystko wskazuje na ich motywację polityczną. Pogłębiająca się bieda i przyzwolenie władzy na patologię doprowadziło do tego, że coraz więcej Polaków chce w kraju zmiany, która pozwoli na godne życie ich i ich rodzin. Ta zmiana jest możliwa. Deklarujemy, że Prawo i Sprawiedliwość będzie prowadziło stanowczą, bezwzględną i skuteczną walkę z korupcją. Przedsiębiorcy muszą mieć pewność, że osiągną sukces dzięki uczciwej pracy i przejrzystym regułom, a nie przez zaspokajanie potrzeb chciwych przedstawicieli władzy. Korupcja nigdy nie może się opłacać. Prawdziwy dobrobyt i rozwój gospodarczy można osiągnąć tylko w warunkach uczciwej konkurencji, równych szans i możliwości. Trzeba wrócić do twardego i konsekwentnego karania nadużyć. Nie ma przyzwolenia na korupcję - każda wykryta nieuczciwość powinna być surowo karana. Ci którzy dopuszczają się korupcji muszą wiedzieć, że stracą swój nieuczciwie zdobyty majątek i nie unikną odpowiedzialności. Polacy muszą mieć pewność, że ich państwo jest uczciwe, a ludzie którzy sprawują władzę chcą dobra obywateli, a nie własnych korzyści. Tylko państwo wolne od korupcji jest w stanie skutecznie walczyć z bezrobociem i biedą. Takie państwo jest możliwe, takie państwo chce budować Prawo i Sprawiedliwość.