Wydano książkę o autorce Rodła We wrześniu 2014 r. staraniem Stowarzyszenia Rodu Kłopockich im. Janiny Kłopockiej Twórczyni Znaku Rodła w Wydawnictwie Penelopa w Warszawie wydana została książka pt. „Janka Kłopocka”.
Postać Janiny Kłopockiej – artystki plastyczki uprawiającej sztukę za pomocą trudnych technik m.in. drzeworytu, litografii, suchej igły; nie stroniącą od rysowania ołówkiem, kredką czy malowania akwareli, przedstawiona jest w książce na historycznym tle czasów, w których przyszło jej żyć. A były to nader ciekawe czasy. Urodziła się w Koźminie ( dzisiaj Koźmin Wlkp.) w zaborze pruskim w 1904 r. Cztery lata później rodzina przeniosła się do Berlina „ za chlebem”. Tutaj Janka uczyła się, dorastała i przeżyła pierwszą tragedię swego życia - stratę ojca, który zginął na froncie pierwszej wojny światowej. Tutaj osiągała swoje pierwsze sukcesy artystyczne i tutaj związała się z silną organizacją - Związkiem Polaków w Niemczech, dla którego w trudnych okolicznościach ograniczania Polakom przez Niemców używania symboli narodowych, stworzyła prosty znak – symbol biegu Wisły z zaznaczonym na nim Krakowem. Ten symbol, który nazwano Rodłem ( ze zbitki słów Rodnica i Godło ) służył Związkowi Polaków w Niemczech tak jak Orzeł Biały służył i służy Polakom po odzyskaniu własnej państwowości od 1918 r. Była obywatelką Republiki Weimarskiej oraz III Rzeszy ale była przede wszystkim polską patriotką. Związek zafundował jej skromne stypendium artystyczne aby mogła kontynuować naukę w wolnej już Polsce. Tutaj zastała ją wojna 1939 r. Była łączniczką w walczącym podziemiu w okupowanej Warszawie i choć w Powstaniu Warszawskim nie uczestniczyła uchodząc przed gestapo do Częstochowy, to większość jej prac uległa zniszczeniu w stolicy. Po wojnie prześladowana była przez Urząd Bezpieczeństwa za rzekome przestępstwa przeciwko Polsce Ludowej ( 4 lata i 8 miesięcy więzienia za związanie się z organizacją Zadruga Jana Stachniuka ). Po wyjściu na wolność nie odzyskała dawnego wigoru artystycznego. Zmarła w 1982 r. Książka zredagowana przez Tomasza Lissowskiego wykorzystuje wspomnienia samej Janiny jak również Jana Lissowskiego ( rodzina Janiny ze strony matki). Autor sięgnął do materiałów z zasobów rodzinnych, zarówno wspomnień jak i prac plastycznych. Napisana starannie, piękną polszczyzną nie pozwala się nudzić czytelnikowi a ponadto przedstawia obszerny wybór dokonań plastycznych Janiny. Promocja książki i jej pierwsze publiczne ukazanie odbyło się w Koźminie Wlkp. w czasie przepięknej uroczystości z okazji 110 rocznicy urodzin Janiny Kłopockiej zorganizowanej przez Stowarzyszenie Rodu Kłopockich i Gminę Koźmin Wlkp.