Kwakarium nr10/2016

Page 1

fanzin miłośników i kolekcjonerów komiksów Disneya Nr 10/2016 (30) – Październik 2016 | Rok III | miesięcznik darmowy

RECENZJE ZESZYTOWE:    

Straszny dom Prorocze słowa Pomocnik rybaka Budyniowe budynki

RECENZJE TOMIKOWE:  

Tajemnica karnawałowej maski Zbieg ma krótkie nogi

TEMAT NUMERU: 

2 urodziny „Kwakarium” + niespodzianki: wywiady!!!

Kwakarium 10/2016

1


ważne informacje

JAK OCENIEMY KOMIKSY W RECENZJACH? W każdym numerze można przeczytać recenzje komiksów. Na końcu każdej z nich znajdują się oceny – wszystkie oparte na moich wrażeniach po przeczytaniu konkretnej historyjki. Skala ocen mieści się w przedziale 1 – 6. Na ocenę składają się takie czynniki jak: rysunki, scenariusz oraz „jakość, płynność i przyjemność” czytania. Poszczególne przedziały ocen to (do oceny głównej dodawany jest składnik cząstkowy, np. 4,6 czy 5,9 itp.): 1 – słabo 2 – przeciętnie 3 – nieźle 4 – dobrze 5 – bardzo dobrze 6 – wybitnie Dodatkowy, procentowy wskaźnik jest moją subiektywną oceną na ile dany komiks warto przeczytać. W każdym numerze w dziale Ranking recenzji prezentowane jest zestawienie opublikowanych dotychczas recenzji, które jest aktualizowane na bieżąco.

KWAKARIUM

fanzin miłośników i kolekcjonerów komiksów Disneya nr 10/2016 (30) | październik 2016 | rok III e-mail: kwakarium[at]gmail.com

REDAKCJA: redaktor naczelny, skład, łamanie, korekta, rysunki: Kwakarianin, rysunki, korekta: Kotek Paprotek

PATRONAT MEDIALNY: Kacza Agencja Informacyjna www.komiksydisneya.pl

Numery archiwalne fanzinu można znaleźć na stronie internetowej Kaczej Agencji Informacyjnej w zakładce: KWAKARIUM – FANZIN. Mimo dołożenia wszelkich starań nasze publikacje mogą zawierać niezamierzone błędy, prosimy o wyrozumiałość. Zastrzegamy sobie prawo do zmiany tematyki artykułów w stosunku do zapowiedzi.

Fanzin nie przynosi jego autorom żadnych korzyści majątkowych. W żaden sposób nie jest też powiązany z The Walt Disney Company. Całość ani fragmenty fanzinu nie mogą być kopiowane, przetwarzane bez zgody redakcji! Nazwy czasopism oraz bohaterów nie są własnością fanzinu i zostały użyte w celach informacyjnych aby uzupełniały sens danego tekstu. Fotografie komiksów zawarte w artykułach przedstawiają egzemplarze pochodzące z mojej prywatnej kolekcji komiksów, chyba, że źródło wskazuje inaczej. Sprzedaż i dystrybucja aktualnych lub archiwalnych numerów fanzinu jest zabroniona. Jakakolwiek działalność komercyjna z wykorzystaniem „Kwakarium” bez zgody właściciela jest zabroniona! Redakcja zastrzega sobie prawo do niezamierzonych błędów w swoich publikacjach. Szczegółowe informacje o autorach rysunków, scenariuszy itp. pochodzą z http://coa.inducks.org

Kwakarium 10/2016

2


w numerze

NACZELNY NA POCZĄTEK Kochani! Jak zapewne zdążyliście się już zorientować po okładce – do Waszych rąk trafia właśnie urodzinowe wydanie „Kwakarium”. Dajecie wiarę, że fanzin właśnie wszedł w trzeci rok swojego życia? Ależ ten czas mija :) Dziękujemy, że byliście, jesteście i – mamy nadzieję – będziecie z nami, a nasza lektura Was nie zanudzi. Ten numer jest wyjątkowy. Przygotowaliśmy dla Was mnóstwo atrakcyjnej treści!

strona 2 ważne informacje: stopka redakcyjna i kilka innych ważnych słów strona 3 w numerze: fanzinowy rozkład jazdy strona 4 garść informacji: newsy z komiksowego świata strona 5, 6, 7, 8 świeżynki: w tym wydaniu piszemy o nowych magazynach „Kaczor Donald” i „Gigant Poleca”. strona 9, 10 recenzje komiksów zeszytowych: jak zwykle cztery recenzje - „Straszny dom” z rysunkami Vicara, „Prorocze słowa” również z rysunkami Vicara, „Pomocnik rybaka” narysowany przez Angela Rodrigueza oraz „Budyniowe budynki” autorstwa Williama Van Horna.

Jak zawsze możecie przeczytać o nowościach wydawniczych. Tradycyjnie przygotowaliśmy cztery recenzje historyjek zeszytowych oraz dwie tomikowych. Jest też Ranking Recenzji. No, ale przecież mamy numer urodzinowy i obiecaliśmy niespodzianki. No i niespodzianki są – krótkie wywiady ze znanymi w komiksowym świecie osobami. Z kim dokładnie – zajrzyjcie do wnętrza fanzinu. Urodziny to ważne święto – to im poświęciliśmy temat numeru. Zaś o zmianach jakie dokonały się w „Kwakarium” możecie przeczytać w garści newsów. I to by chyba było na tyle… Przyjemnej lektury :)

strona 13 ranking recenzji: kolejne notowanie rankingu recenzji komiksów zeszytowych oraz tomikowych strona 14 temat numeru: 2 lata „Kwakarium” czyli kilka słów o naszych urodzinach Strona 15, 16, 17, 18, 19 urodzinowe niespodzianki: mamy dla Was coś ekstra. Krótkie wywiady z Maćkiem Kurem, Piotrkiem Bednarczykiem oraz Radkiem Kochem! Jest jeszcze szczególny bonus od Piotrka dla czytelników fanzinu! :) strona 20 kaczkopalnia: pierwszy odcinek zupełnie nowego działu w fanzinie. Pod lupę trafia numer magazynu „Anders And & Co.” strona 21 a na koniec – czyli co w następnym numerze

Strona 11, 12 recenzje komiksów tomikowych: tradycyjnie dwie, tym razem są to „Tajemnica karnawałowej maski” z rysunkami Jose Maria Manrique oraz „Zbieg ma krótkie nogi” narysowany przez Joaquina

Kwakarium 10/2016

3


garść informacji

KALENDARIUM Sprawdźmy co działo się w miesiącu październiku w minionych latach: - 2 października 1968 urodził się włoski rysownik i scenarzysta komisowy Stefano Intini, - 6 października 1976 roku w Danii urodziła się Maya Astrup – scenarzystka komiksowa, - 14 października 1945 roku na świat przyszedł Daan Jippes, holenderski autor rysunków oraz scenariuszy komiksowych, - 16 października 1927 roku to data narodzin jednego z najbardziej znanych włoskich twórców komiksowych – Rodolfo Cimino (zmarł 31 marca 2012), - 19 października 1947 roku urodził się kolejny znany włoski rysownik i scenarzysta – Giorgio Cavazzano, - 21 października 1949 roku w Hiszpanii urodził się Jose Maria Millet Lopez, znany również jako Millet, rysownik i scenarzysta.

ZAPOWIEDZI NADCHODZĄCYCH WYDAŃ W listopadzie ukażą się: - „Kaczor Donald” 12/2016 – około 16 listopada, - ”Gigant Poleca” tom 202 zatytułowany „W potrzasku” powinien zostać wydany 4 listopada,

URODZINOWE ZMIANY W „KWAKARIUM” Drugie urodziny fanzinu to doskonała okazja do dokonania kilku zmian. Zmiany w wyglądzie: choć może nie są wielkie to jednak nie da się ich nie zauważyć. Zmieniamy, a właściwie zmniejszamy rozmiar podstawowej czcionki w naszych tekstach. Powiększona czcionka pojawi się za to w tytułach. Wprowadzona zostaje również kolumnowa prezentacja tekstu, wzbogacona dodatkowo o tło. Świeżynki również będą prezentowane w powyższym układzie, a ich podsumowanie teraz zyska więcej miejsca na właściwą treść. Układ działów pozostaje bez zmian. „Z pamiętnika starszego czytelnika” nadal jest działem rotacyjnym, podobnie jak „Kaczkopalnia”, choć na nowe odcinki „Pamiętnika...” zapewne przyjdzie jeszcze trochę poczekać. W najbliższym czasie nie zamierzamy wprowadzać żadnych rewolucyjnych zmian w fanzinie. Nie są planowane nowe działy choć to może w miarę potrzeb ulec zmianie. Nie zamierzamy zmienić objętości zina, ani częstotliwości jego wydawania. Liczymy, że wprowadzone zmiany poprawią czytelność „Kwakarium”, a najważniejsze informacje nie umkną w gąszczu tekstów.

75 ROCZNICA PREMIERY „DUMBO” 23 października 1941 roku odbyła się premiera animowanej bajki „Dumbo”. Jeśli ktoś jeszcze nie widział niech koniecznie nadrobi braki :)

- nowy tom „MegaGiga” pojawi się około 25 listopada, - w ostatniej dekadzie miesiąca ukaże się nowy numer „Kwakarium”.

Kwakarium 10/2016

4


świeżynki

KACZOR DONALD 11/2016

„NAWIEDZONY SKARBIEC” Sknerus składa wizytę prawnukowi magnata przemysłowego – Didiera De Nara i nabywa starą pancerną kasetkę. Sądząc, że znajdzie w niej jakiś skarb zabiera ją do siebie. Podczas otwierania jej w skarbcu coś „uderza” go w twarz. Chwilę później zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Okazuje się, że ich sprawcą jest duch Didiera, który uwolniony z kasetki poczuł głód interesów. Początkowo próbuje wystraszyć McKwacza, ale na skąpcu nie robi to większego wrażenia. Mimo protestów duch doradza Sknerusowi w interesach. McKwacz poszukuje medium, które przepędzi zjawę, ale okazuje się, że wkrótce on sam będzie potrzebował pomocy. Przebrani za Poskromicieli Duchów Bracia Be wkraczają do skarbca i krępują Sknerusa… rysunki: Rodrigues scenariusz: Carol i Pat McGreal kod: D2012-136 | stron: 10 | ocena: 4,7 ***

źródło: kolekcja prywatna DATA WYDANIA: 18 października 2016 ILOŚĆ STRON: 48 ILOŚĆ STRON Z KOMIKSAMI: 32 ILOŚĆ KOMIKSÓW: 3 NAJDŁUŻSZY KOMIKS: 12 stron NAJKRÓTSZY KOMIKS: 1 strona

Kwakarium 10/2016

„ZJEŚĆ W WENECJI” Siostrzeńcy kontynuują europejskie wojaże z pierwszym egzemplarzem „Poradnika Młodych Skautów” i odwiedzają Wenecję. Książka będzie prezentowana w muzeum, które ma bogatą w zbiory bibliotekę. Przypadkiem odwiedza ją Magika De czar, która szuka przepisu na usprawnienie mocy swej różdżki. Pech chce, że słyszy ona rozmowę o „Poradniku...” i kradnie go. Kaczory ruszają w pogoń. Na ich drodze staje karnawał na Placu Świętego Marka. Wiedźma znika w tłumie przebierańców, jednak szalejący za pizzą Donald odnajduje ją. Od tego momentu pościg nabiera tempa... rysunki: Andrea Ferraris scenariusz: Peter Snejbjerg kod: D2015-300 | stron: 12 | ocena: 4,8 ***

„NOWE SPODNIE I JEST MODNIE” Donald i Daisy obchodzą kolejną rocznicę związku. Kaczor otrzymał od ukochanej kolejny nietrafiony prezent – czerwone spodnie. Aby nie zrobić jej przykrości zakłada je i staje się obiektem drwin przypadkowych przechodniów. W drodze na randkę policjant odstępuje od wystawienia mandatu ze współczucia dla Donalda. Najgorsze jednak dopiero przed nim... rysunki: Kari Korhonen scenariusz: Kari Korhonen kod: D2014-098 | stron: 10 | ocena: 4,7

5


świeżynki

GIGANT POLECA TOM 201 „ZEMSTA MROCZNEGO RYCERZA”

„KOSMICZNA TURYSTYKA” Sknerus notuje coraz słabsze wyniki w branży turystycznej. Wpada na pomysł by wybudować hotele na Marsie i tam oferować swe usługi turystyczne. Specjalnie wyszkolona ekipa leci wraz z kaczorami na czerwoną planetę i od razu przystępuje do działania. Dzięki wynalazkowi Diodaka mogą uzyskać każdy materiał budowlany jaki im potrzeba oprócz wody i tlenu. Siostrzeńcy muszą sprawdzić czy na planecie znajdują się jakieś zasoby wody. Podczas poszukiwań natrafiają na Marsjan... rysunki: Giorgio Cavazzano scenariusz: Gorm Transgaard kod: D2014-053 | stron: 30 | ocena: 4,8 ***

„RYCERZ ZNIKĄD” Donald stara się o rękę Daisy, siostrzenicy lorda Sknerusa. Gdy przypadkiem wynajduje eliksir, który czyni z niego siłacza postanawia wziąć udział w turnieju rycerskim. Stawką jest ręka jego ukochanej. Po spożyciu mikstury i przybraniu imienia Duduś spotyka się z Daisy i obiecuje zwycięstwo. Jednak eliksir wkrótce przestaje działać. Donald pisze romantyczne wiersze, a turniej jest coraz bliżej. Znów musi napić się eliksiru, którego jest coraz mniej... rysunki: Sandro Dossi scenariusz: Massimo Marconi kod: I-PM 248-1 | stron: 33 | ocena: 4,6 ***

źródło: kolekcja prywatna DATA WYDANIA: 7 października 2016 ILOŚĆ STRON: 256 ILOŚĆ STRON Z KOMIKSAMI: 250 ILOŚĆ KOMIKSÓW: 12 NAJDŁUŻSZY KOMIKS: 33 strony NAJKRÓTSZY KOMIKS: 1 strona

Kwakarium 10/2016

„PODOBNY DO WŁAŚCICIELA” Bracia Be kradną jedyną drogocenną rzecz należącą do Donalda... rysunki: Nicolino Picone scenariusz: Carlo Panaro kod: I TL 3110-01 | stron: 1 | ocena: 3,1 ***

„PLASTIKOWA GÓRA” Miki spotyka się z Ele-Mele. Oglądając telewizję dowiadują się o górze plastikowych śmieci płynącej do myszogrodzkiej zatoki. Ekolodzy spierają się o przyczyny jej powstania, a burmistrz szuka śmiałka, który ją zlikwiduje. Misji podejmuje się Leon Bonton. Na Ziemię przylatuje Beta Betulla i opowiada o grożącym jej planecie deszczu meteorytów. Miki musi działać. Zaczyna od Leona Bontona... rysunki: Alessandro Perina scenariusz: Fabio Michelini kod: I TL 2891-3 | stron: 28 | ocena: 4,1

6


świeżynki „SZTUKA LEWITACJI” Dziobas ma pomysł na zdobycie fortuny. Udaje się do Donalda, ale ten bierze już udział w wyprawie Sknerusa. Spotyka Gogusia i opowiada mu zapiskach Scoroopy, który w peruwiańskim pueblo był świadkiem lewitujących mieszkańców. Kaczory ruszają by odkryć tajemnicę farby i pasów magnetycznych stosowanych przez opisanych ludzi. Ze szczęściem Gogusia wyprawa jest łatwiejsza... rysunki: Ottavio Panaro scenariusz: Giorgio Figus kod: I TL 2951-6 | stron: 24 | ocena: 4,7 ***

„JA, DOLAROBOT” Sknerus nieustannie przelicza tysiące monet ze swoich automatów. Jest już tym zmęczony, a Harpagon prosi go o urlop. McKwacz prosi Diodaka o pomoc, a ten konstruuje robota, który zastąpi Harpagona. Dolarobot jest pedantyczny i bardzo oszczędny co początkowo bardzo podoba się Skerusowi. Wszystko się zmienia gdy McKwacz się przeziębia... rysunki: Giulio Chierchini scenariusz: Fabio Michelini kod: I TL 2984-5 | stron: 30 | ocena: 4,7 ***

„KACZKA W ZBROI” Spokój w królestwie Sknerona III jest zagrożony. Czarownica Magika De Czar chce zdobyć potężne moce. Potrzebuje do tego pierwszych monet bogatych władców. Zdobywa wszystkie prócz pierwszego dukata Sknerona. Gnębione przez Magikę królestwo może uratować bohater z przepowiedni, który uwolni miecz wbity w skałę. Próbę pomyślnie przechodzi kaczka Daisinella. Z giermkiem Donaldem ruszają na wyprawę aby namówić inne wiedźmy do sojuszu przeciwko Magice... rysunki: Fabiana Iacolucci scenariusz: Nino Russo kod: I MI 12-3 | stron: 32 | ocena: 4,7 ***

„PROMOCJE I PREZENTY” Harpagon i Kaczencja zbierają punkty by wymieniać je na nagrody. W zamian za pomoc służącemu w zdobyciu wymarzonego produktu Kaczencja żąda kolacji z McKwaczem... rysunki: Maurizio Amendola scenariusz: Annamaria Durante kod: I TL 2724-5 | stron: 15 | ocena: 4,2

Kwakarium 10/2016

„TWARDE LĄDOWANIE” Magika rusza na miotle po ukochaną monetę Sknerusa. Jednak miotła nie działa jak należy... rysunki: Maurizio Amendola scenariusz: Davide Costa kod: I TL 2944-1 | stron: 1 | ocena: 4,6 ***

„ZŁOTO I ŻELAZO” Czarny Piotruś udaje się na włam do Lama Lamusa. Pod osłoną nocy próbuje zrabować jego dobra zaczynając od sreber. Nieostrożnie powoduje hałas co alarmuje lokaja Lamusa. Piotruś ukrywa się w ciężkiej zbroi i w tym przebraniu próbuje opuścić dom Lama... rysunki: Giuseppe Zironi scenariusz: Giustina Porcelli kod: I TL 2454-4 | stron: 6 | ocena: 4,7 ***

„MĘŻNY RYCERZ POWSTAJE” Donald oszalał na punkcie serialu „Mroczny rycerz”. Spędził przed telewizorem dziesiątki godzin oglądając setki odcinków i zaniedbując przy okazji Daisy. W odwiedziny przychodzi Sknerus, który jest załamany faktem , że Kwakerfeller zarabia na odświeżaniu dawnych bohaterów. Donald namawia wujaszka by ten nakręcił kontynuację „Mrocznego rycerza”. Ten od razu zatrudnia sztab doradców i powstaje pierwsza seria. Fani są jednak zniesmaczeni... rysunki: Emilio Urbano scenariusz: Vito Stabile kod: I TL 3134-6 | stron: 28 | ocena: 4,9 ***

„ZŁODZIEJ SNU” Donald próbuje się zdrzemnąć, ale gdy tylko przymyka oczy dobiega go dziwne bzyczenie. Podjął jeszcze kilka prób, ale efekt był ten sam. Sądząc, że noc przyniesie ukojenie ochoczo kładzie się spać. Bzyczenie znów się pojawia. Po chwili okazuje się, że mieszkańcy Kaczogrodu też nie śpią, a ich miasto padło ofiarą Kapitana Insomni. Złoczyńca przy pomocy specjalnej aparatury ukradł sen mieszkańcom i przerobił na bańki usypiające. Dzięki temu może dokonywać przestępstw. Z odsieczą miastu przybywa Superkwęk... rysunki: Fabio Pochet scenariusz: Tea Orsi kod: I PKC 76-1 | stron: 22 | ocena: 4,7

7


świeżynki W tym wydaniu postanowiliśmy przemeblować podsumowanie nowych wydawnictw komiksowych i ubrać je w zupełnie nowe szaty. Ale czas przejść do konkretów. „KACZOR DONALD” 11/2016 zawiera tylko trzy komiksy. Taka sytuacja nie zdarza się zbyt często. Na szczęście są to dłuższe historyjki. Patrząc na nazwiska autorów nie można mieć zastrzeżeń: Kari Korhonen, Andrea Ferraris czy Carol i Pat McGreal. Numer otwiera „Nawiedzony skarbiec”. Można chyba śmiało stwierdzić, że opowieść o duchu urzędującym w Sknerusowym skarbcu idealnie wpisuje się w klimaty Halloween. Następny komiks to „Zjeść w Wenecji”. Jest to jedna z części serii „Młodzi Skauci w Europie”. I trzeba przyznać, że czyta się ją naprawdę bardzo dobrze. Otrzymujemy 12 stron dobrej przygody. Stąd historyjka otrzymała najwyższą notę ze wszystkich. Mocno po piętach deptał jej ostatni komiks czyli „Nowe spodnie i jest modnie”. Fabuła dotyka ważnego problemu – jak nie zranić uczuć ukochanej, której wydaje się, że w każdym ubraniu, które nam kupi będziemy wyglądać i czuć się świetnie :D Jak pokazuje przykład Donalda nie zawsze tak jest… :) „Kaczor Donald” 11/2016 daje nam trzy dobre, równorzędne komiksy, które z pewnością powinny znaleźć się na naszej liście lektur. „GIGANT POLECA” - „ZEMSTA MROCZNEGO RYCERZA” to już 201 tom tego wydawnictwa. Tym razem wewnątrz znajdziemy dwanaście komiksów, z czego dwa to jednostronicówki. Tylko dwa mają objętość większą niż trzydzieści stron. Zaczniemy nietypowo bo od tych najkrótszych. Pierwszy z nich to „Podobny do właściciela” z Braćmi Be. Chyba nie należy się w nim doszukiwać gagu, stąd też nasza niska ocena. Natomiast drugi - „Twarde lądowanie” może spowodować uśmiech na naszych twarzach. Widać, że nawet Magika nie sprawdza dokładnie sprzętu przed użyciem go :) Tom otwiera „Kosmiczna turystyka”. Sknerus zawsze gdy tylko znajdzie niszę z której może mieć pieniądze nie cofnie się przed niczym.

Kwakarium 10/2016

Nawet jeśli miałaby to być kolonizacja Marsa. Duet Cavazzano i Trangaard zasługuje na wysoką ocenę. „Rycerz znikąd” z Donaldem i Daisy w roli głównej przenosi czytelnika w klimaty średniowieczne. Dzięki przypadkowo odkrytej miksturze Donald może przeistoczyć się w mężnego rycerza. Jedyny minus to krótkotrwałe działanie specyfiku. Do zdobycia serca ukochanej Daisy może trochę zabraknąć… Po dwóch długich komiksach mamy pierwszy jednostronicowy przerywnik. Po nim czeka nas lektura historyjki „Plastikowa góra” czyli mieszanka ekologiczno-kosmiczna. Miki bierze w swoje ręce los naszej planety… „Sztuka lewitacji” opowiada o lewitujących mieszkańcach pewnego peruwiańskiego pueblo uwiecznionych w zapiskach Scoroopy. Zafascynowany nimi Dziobas postanawia sprawdzić ich autentyczność. Przychodzi mu to tym łatwiej, że towarzyszem wyprawy jest Goguś i jego fart… „Ja, Dolarobot” to komiks o zbyt dokładnym i „ambitnym” robocie – pomocniku, który powstał z rąk Diodaka dla zapracowanego McKwacza. Jak to w podobnych komiksach bywa, maszyna okazała się zbyt pomysłowa... Daisy, a raczej Daisynella z pomocą giermka Donalda musi namówić okoliczne czarownice do połączenia sił przeciw Magice. De Czar pragnie zdobyć wielkie moce, ale by to się stało musi wejść w posiadanie najcenniejszych monet władców… Czyjej monety nie zdobyła można przeczytać w „Kaczka w zbroi”. „Promocje i prezenty” ukazują szał zdobywania punktów i wymiany ich na nagrody. W rolach głównych Harpagon, Kaczencja i… Po przerwie na jednostronicową Magikę oraz krótkie „Złoto i żelazo” opowiadające o jednym skoku Czarnego Piotrusia kłania się nam „Mężny rycerz powstaje”, najwyżej oceniony komiks. Reaktywacja dawnych bohaterów w cenie… A na koniec „Złodziej snu”. Złoczyńca, który kradnie nasze sny by władać światem i bohater, który ten świat ratuje… Miłej lektury! Do zobaczenia za miesiąc :) KWAKARIANIN

8


recenzje: historyjki zeszytowe

STRASZNY DOM PROROCZE SŁOWA Zbliża się Halloween. Mieszkańcy Kaczogrodu przygotowują się konkursu na najlepszą, świąteczną dekorację. Poprzednie pięć edycji wygrał pan Biggot więc tym razem Donald chce się mocno postarać by być najlepszym. W tym celu podjął już pewne środki, na dwa dni przed Halloween jego dom zmienił się w zamek duchów. Każdy pokój został urządzony tematycznie co nie spotkało się z aprobatą Siostrzeńców, którzy nie chcą żyć w takim „towarzystwie”. Jednak Donald jest uparty i koniecznie chce wygrać. Tymczasem w jednym z opuszczonych domów w innej części Kaczogrodu rodzina prawdziwych duchów rozpacza nad utratą swego lokum. Jest to dla nich tym większy kłopot, że w Halloween miały urządzić wielkie przyjęcie dla innych straszydeł. Ich agentka nieruchomości ma jednak rozwiązanie. Znalazła świetnie wystrojony dom… Siostrzeńcy nie mogą zasnąć. Nagle zauważają w swoim pokoju prawdziwego ducha. Alarmują wujka, który choć początkowo im nie wierzy to na widok rodziny duchów zmienia zdanie. Kaczory noc spędzają w garażu, a za dnia spotykają się ze specjalistką od duchów by zasięgnąć porady jak się ich pozbyć. A ta brzmi: zniszczenie dekoracji lub przeprowadzka. Donald nie chce niszczyć własnej pracy gdyż bardzo chce zwyciężyć. Niestety nie ma innego wyjścia. Prosi nawet o pomoc Daisy w celu nowego urządzenia domu. Duchy nie są tym zachwycone…

kod: D 2004-072 rysunki: Vicar scenariusz: Terry LaBan stron: 12 czy warto przeczytać: 85% ukazał się w: „Kaczor Donald” 44/2004

Donald odpoczywa w fotelu gdy do jego domu wpada dwóch osiłków i po kilku pytaniach ładuje go do samochodu. Po krótkiej przejażdżce docierają do sklepu w którym każą mu kupić kota, a następnie pakują go do samolotu w którym jest jedynym pasażerem. Maszyna ląduje w Szaba-Daba. Tam okazuje się, że czeka na niego Sknerus z pewnym profesorem. McKwacz negocjuje zakup ziemi, ale najpierw musi się upewnić czy słynne kwakkijskie proroctwo jest prawdziwe. Mówi ono o płynnym złocie ukrytym w ziemi i kaczorze, który je odnajdzie. Sknerus wierzy, że ten kaczor to on. Zgodnie ze starym lokalnym zwyczajem przekazuje wodzowi Beduinów kota. Tylko w ten sposób może wyruszyć z nim na poszukiwania – choć sam wódz nie jest tego świadomy. Donaldowi przypada opieka na kotem. Jednak zwierzątko ma inne plany i ucieka w głąb pustyni. Pechowy kaczor chcąc uniknąć kompromitacji rusza za kotem, który kieruje się w stronę cienia rzucanego przez kamienie. Donald odkrywa tajemniczą budowlę wyłaniającą się spod piasków pustyni. Rusza w jej głąb by wkrótce znaleźć się w sytuacji bez wyjścia. Tymczasem McKwacz kończy objazd terenów, które chce kupić. Potajemne poszukiwanie nie przyniosły oczekiwanego rezultatu... kod: D 2005-367 rysunki: Vicar scenariusz: Gorm Transgaard stron: 12 czy warto przeczytać: 85% ukazał się w: „Kaczor Donald” 42/2007

OCENA: 4,7

OCENA: 4,7 Kwakarium 10/2016

9


recenzje: historyjki zeszytowe

POMOCNIK RYBAKA

BUDYNIOWE BUDYNKI

Goofy spędza czas w parku w towarzystwie Mikiego. Myszon nie jest jednak zadowolony z tego, że musi patrzeć jak jego przyjaciel puszcza latawiec i ewidentnie nudzi. Sam zresztą przyznaje, że o wiele bardziej lubi jak coś się dzieje. Chwilę po tych słowach do parku przybiega Doktor Statyk i zaprasza przyjaciół do swego laboratorium. Tam prezentuje im swój najnowszy wynalazek zwany „pomocnikiem rybaka”. Malutkie urządzenie świetnie działa w warunkach naukowych i doskonale wabi ryby. Teraz czas sprawdzić je na pełnym morzu. I właśnie tego zadania ochoczo podejmuje się Miki. Goofy mu towarzyszy, ale zabiera na pokład swój latawiec. Po przyczepieniu urządzenia do wędki nie muszą długo czekać na efekty. Ryby łapią się jedna po drugiej. Przyjaciele z trudem wyciągają je z brzucha jednej z nich. Miki wpada na pomysł by przymocować je na kutrze. To tylko wzmacnia efekt, ryb przybywa, aż w końcu zostają otoczeni przez rekiny. Goofy próbuje wyłączyć maszynkę, ale ta zacina się. Gdy rekiny uszkadzają łajbę Miki wyzywa pomocy. Myśląc, że nadpływa pomoc spostrzega, że coś jest nie tak. Jednostek pływających przybywa bardzo szybko. Wszystkie próbują złapać zwiedzione ryby. Miki podejmuje trudną decyzję...

Wujek Kwacjusz ucieka ulicą. Z każdym krokiem staje się coraz bardziej bezradny. W końcu trafia na ślepy zaułek i wie, że już nie ucieknie. Goni go wielka budyniowa macka. Choć Kwacjusz uciekał to nie miał szans. Budyń był coraz bliżej. W końcu go dopadł. Kaczor zdążył tylko krzyknąć… Gdy się ocknął wydawało mu się, że to był tylko sen. Do czasu gdy budyń zaczął kapać mu na głowę. Przerażony znów rzucił się do ucieczki… Gdy ponownie się ocknął ujrzał Donalda z Siostrzeńcami. Opowiedział co się stało, ale krewni mu nie uwierzyli. Do momentu gdy ich również zaatakował budyń z nieba. Teraz wszyscy rzucili się do ucieczki i schronili się w bramie budynku. Jednak i tym razem budyń ich dopadł. Gdy Donald się ocknął stwierdził obecność Kwacjusza, po czym budyń znów zaatakował. Po kolejnym przebudzeniu Donald był sam. Budyń zniknął, a kaczor natknął się na idącego ulicą Sknerusa. Opowiedział mu o wszystkim. Choć McKwacz nie uwierzył to chwilę później oboje ujrzeli idących z naprzeciwka Siostrzeńców i Kwacjusza, którzy zaczęli zamieniać się w… budyń. Nagle zauważyli coś jeszcze gorszego. Budynki zamieniły się w budyń, a chwilę potem wielka masa budyniu dopadła całą rodzinę kaczorów. Wtem Sknerus...

kod: D 2005-236 rysunki: Angel Rodriguez scenariusz: Carol i Pat McGreal stron: 10 czy warto przeczytać: 80% ukazał się w: „Kaczor Donald” 5/2007

OCENA: 4,6

kod: D 2003-131 rysunki: William Van Horn scenariusz: William Van Horn stron: 10 czy warto przeczytać: 70% ukazał się w: „Kaczor Donald” 32/2004

OCENA: 4,6 KWAKARIANIN

Kwakarium 10/2016

10


recenzje: historyjki tomikowe

TAJEMNICA KARNAWAŁOWEJ MASKI rysunki: J. M. Manrique

Sknerus wraz z Donaldem i Siostrzeńcami odwiedzają Rio. Właśnie rozpoczął się karnawał, ale McKwacz przybył w interesach, ku rozpaczy Donalda, który chciałby wziąć udział w ulicznej zabawie. Sknerus chce odwiedzić jedną z nieczynnych kopalni, w której niegdyś wydobywał złoto. Dziś można znaleźć w niej resztki kruszcu lecz to nie on przyciąga uwagę skąpca. Profesor Ramol odkrył w tej kopalni wiele cennych artefaktów. Sknerus jest dumny z niepowtarzalnej maski. Tysiące identycznych masek jest używanych podczas zabawy karnawałowej, ale to McKwacz ma oryginał. Podczas pakowania bagaży w pokoju hotelowym ktoś kradnie maskę na oczach kaczej rodziny. Kaczory natychmiast ruszają za nim, ale złodziej łatwo umyka pośród przebierańców. Dopadają go Siostrzeńcy. Sprawcą kradzieży okazuje się Brat Be, który by zgubić pościg zakłada maskę na twarz i wtapia się w grupę tańczącą w takich samych maskach. Gdy dopadają go Hyzio, Dyzio i Zyzio ten wygląda na oszołomionego i nie stawia oporu. Cenny przedmiot ponownie trafia w ręce Sknerusa, który postanawia zbadać tajemnicę maski. Kaczory udają się do dżungli gdzie znajduje się kopalnia. Przy wejściu do niej wpadają w zasadzkę Braci Be. Rzezimieszki związują kaczory i przy użyciu dynamitu barykadują wejście (a przy okazji odkrywają nową żyłę złota). Na szczęście Siostrzeńcom, a wkrótce także ich wujkom udaje się oswobodzić. McKwacz rzuca się w pościg i dopada Braci Be próbujących odpłynąć. Dochodzi do szamotaniny w której Sknerus obrywa wiosłem w głowę, traci przytomność i wpada do wody. W ostatniej chwili Donald ratuje go przed paszczą krokodyla. To wydarzenie spowalnia pościg. Kaczory budują szałas i spędzają noc w dżungli by stary skąpiec mógł nabrać sił.

O poranku budzi ich Sknerus i wszyscy ruszają w drogę do hotelu. Po przybyciu trafiają na Braci Be, którzy próbują otworzyć sejf za pomocą szyfru, który zdradził im McKwacz gdy był wiązany w kopalni. Choć podane cyfry były poprawne to nie zgadzała się ich kolejność. Nastraszeni policją uciekają, a kaczory sprawdzają zawartość sejfu. Maska jest na swoim miejscu. Chwilę później gaśnie światło, a gdy ponownie się zapala maski już nie ma. Ktoś znów ją ukradł. Na szczęście Sknerus zdążył umieścić w niej nadajnik, który wyśle sygnał do urządzeń jakie otrzymali od wujaszka kiedy tylko się do niej zbliżą. Kaczory natychmiast ruszają w pościg ulicami Rio. W pewnym momencie poszukiwań Donald postanawia zrobić sobie małą przerwę, a tymczasem Sknerus odbiera sygnał. Maska jest blisko. Ma ją jeden z Braci Be, którego McKwacz i Siostrzeńcy osaczają. Mający wielkiego farta Donald przewraca złodzieja. Ten jednak po chwili znów ucieka. Kiedy wszystkim wydaje się, że maska jest już bezpieczna znów ktoś wyciąga po nią ręce. I choć kaczory są zaskoczone, walka o maskę trwa nadal, a cała zagadka zaczyna się wyjaśniać na wąskich uliczkach roztańczonego w karnawale Rio… kod: D 96184 rysunki: Jose Maria Manrique scenariusz: Dave Rawson stron: 50 czy warto przeczytać: 85% ukazał się w: „Gigant Poleca” tom 3 „Co dwie dychy to nie jedna” oraz „Mamut” tom 12 „Wyrwigro$ze”.

OCENA: 4,9 KWAKARIANIN

Kwakarium 10/2016

11


recenzje: historyjki tomikowe

ZBIEG MA KRÓTKIE NOGI rysunki: Joaquin

Pewnej nocy Goofiego budzą dochodzące z kuchni hałasy. Gdy idzie sprawdzić co się dzieje spotyka w niej Mikiego. Mysz nie wie jak się znalazł w kuchni przyjaciela, pamięta za to, że kładł się spać w swoim łóżku. Następnego dnia nie jest lepiej. Podczas spotkania z Minnie Miki gwałtownie wybucha gniewem gdy narzeczona opowiada mu o zbliżającym się otwarciu nowego centrum rozrywki Gryzoland. Wykrzykuje, że wiążą się z tym same kłopoty i najlepiej byłoby wysadzić je w powietrze. Chwilę potem myszon przyznaje, że nie wie co się z nim stało... W nocy Miki w niewyjaśnionych okolicznościach trafia do domu Minnie… Podobnie jak podczas odwiedzin u Goofiego tak i tym razem nie wie jak się tu znalazł… Niedługo potem Gryzoland wybucha! Miki zostaje oskarżony i skazany na podstawie zapisu z kamer. Na filmie widać jak majstruje przy urządzeniach alarmowych Gryzolandu. Działa dokładnie i wyciąga układ scalony. Ma za to trafić na dziesięć lat do więzienia. Sędzia nie ma innego wyboru... Podczas transportu dochodzi do wypadku. Miki choć waha się co robić dalej to podejmuje decyzję i ucieka. Do policyjnego pościgu dołącza się uparty rządowy szeryf Szeryf. Myszonowi udaje się zmylić psi pościg i wymyka się policji. Rozpoczyna własne śledztwo. W przebraniu sprzątaczki wchodzi do posterunku policji i z akt dowiaduje się, że w sąsiednich miastach doszło do podobnych wybuchów i kradzieży. Zniknęły generator, wielkie lustro (a Miki ukradł układ scalony). Myszon zakrada się do domu Minnie. Tam zdobywa kolejne informacje – okazuje się, że za pomocą skradzionych przedmiotów można zbudować potężny laser.

Takim działem można sterować jedynie za pomocą satelity. To naprowadza mysiego detektywa na pewien trop. Tymczasem Szeryf otacza dom Minnie… Miki ucieka, ale szeryf Szeryf jest zawzięty. Po długim i niebezpiecznym pościgu Mikiemu udaje się uciec. Rankiem myszon budzi się na przedmieściach Gęsiowa. W małym barze Miki układa kolejne elementy układanki. Odkrywa, że do uruchomienia działka laserowego za pomocą satelity niezbędna będzie baza rakietowa. Natychmiast dzwoni do Goofiego informując go o swoim odkryciu. Mają się spotkać w bazie… Miki dociera do bazy pierwszy. Jego podejrzenia potwierdzają się. Teraz wszystkie elementy układanki pasują do siebie... kod: D 99175 rysunki: Joaquin scenariusz: Carol i Pat McGreal stron: 45 czy warto przeczytać: 80% ukazał się w: „Gigant Poleca” tom 7 „Zbieg ma krótkie nogi”.

OCENA: 4,8

KWAKARIANIN

Kwakarium 10/2016

12


ranking recenzji

NOTOWANIE 13 Zasady: Na listę trafiają komiksy, które otrzymały w fanzinie najwyższe oceny. W przypadku historyjek z taką samą oceną o ich kolejności decyduje data publikacji (komiks z nowego numeru spycha ten z wcześniejszego, ale z tą samą notą). W rankingach uwzględniono wszystkie recenzje, które ukazały się od początku istnienia „Kwakarium”.

RANKING KOMIKSÓW „ZESZYTOWYCH”

RANKING KOMIKSÓW „TOMIKOWYCH”

1. KACZOR I KURA rys. i scen.: C. Barks | W OS 1010-02

5,6

1. SYN SŁOŃCA rys. i scen.: D. Rosa | AR 102

5,9

2. SZLACHETNE INTENCJE rys. i scen.: C. Barks | W WDC 196-02

5,5

2. CZY TO JAWA CZY SEN? rys. i scen.: D. Rosa | D 2002-033

5,7

3. DWA GRATY rys. i scen.: M. Rota | D 2005-246

5,3

3. BILET NR 1 rys. i scen.: R. Scarpa | I TL 1894-BP

5,7

4. PIENIĄDZ ROBI PIENIĄDZ rys. i scen.: D. Rosa | AR 103

5,3

4. KACZOR, KTÓREGO NIE BYŁO rys. i scen.: D. Rosa | D 93574

5,6

5. HANDEL WYMIENNY rys. i scen.: C. Barks | W DD 52-02

5,0

5. PŁYNNA GOTÓWKA rys. i scen.: D. Rosa | AR 106

5,6

6. ZATOPIONY - OBŁOWIONY rys. i scen.: M. Rota | D 2007-222

5,0

6. K. DONALD NA ZAMKU… rys. i scen.: M. Rota | I AT 277-A

5,5

7. KACZOR, KTÓRY SPADŁ NA... rys. i scen.: D. Rosa | D 90161

4,9

7. WYPRAWA WIKINGÓW rys.: M. Rota, scen.: T. Anderson | D 9434

5,3

8. DIAMENTY SĄ WIECZNE rys.: Xavier, scen.: A. Cosser | D 9347

4,9

8. KWALL STREET 5,0 rys.: J. Jordan, scen.: P. Crecchi | I TL 1899-D

9. W FAJNEJ SŁUŻBIE… 4,9 rys.: Santanach, scen.: J. Gilbert | D 2006-076

9. PODRÓŻ DO WNĘTRZA… 5,0 rys.: G. Cavazzano, scen: N. Russo | I TL 1916-B

10. SKÓRA NA NIEDŹWIEDZIU rys. C. Barks | W VP 1-08

10. GDZIE JEST SZEF? rys. i scen.: R. Scarpa | I TL 230-AP

4,9

5,0

KWAKARIANIN

Kwakarium 10/2016

13


temat numeru

DRUGIE URODZINY „KWAKARIUM” Dwa lata temu zaczęła się Wasza i nasza przygoda z „Kwakarium”. Dziś z dumą możemy świętować drugie urodziny fanzinu. Cieszymy się i dziękujemy Wam za to, że przez ten czas byliście z nami. Liczymy, że nadal będziecie. Może to banał, ale przecież bez Was, naszych czytelników fanzin nie miałby racji bytu. Czas biegnie nieubłaganie. Te dwa lata minęły nam bardzo szybko. Doskonale pamiętamy jak siadaliśmy do prac nie pierwszymi numerami. A trzeba przecież pamiętać, że nakreślona wówczas wizja wydawania dwóch numerów w miesiącu była ambitna lecz na dłuższą metę niewykonalna. W roku 2014 udało się w ten sposób wydać 6 numerów, ale już w marcu 2015 zmieniliśmy cykl wydawniczy na miesięczny, a zatem ukazało się kolejnych 14. Rok 2016 pod tym względem nie przyniósł żadnych zmian, zaplanowaliśmy 12 wydań. Widać więc gołym okiem, że pracy redakcyjnej jest sporo. Przygotowanie każdego numeru wymaga poświęcenia sporej ilości czasu. Jest to tym trudniejsze, że fanzin traktujemy jako zajęcie czysto hobbystyczne. Żeby go przygotować musimy wykroić z prywatnego czasu taką jego ilość aby możliwe było przygotowanie nowego numeru. Nowości wydawnicze należy przeczytać i zrecenzować, podobnie jak historyjki do recenzji. Nad tematem numeru myślimy na dwa numery do przodu. Na koniec dochodzi jeszcze korekta całego materiału. Wszystko to jest czasochłonne. Mimo to staramy się mieścić w zakładanym z góry terminie wydania, choć zdarzają się czasem drobne opóźnienia. Nieustannie pracujemy nad wyglądem fanzinu. Warto odnotować, że nie jest priorytetem tworzonego przez nas zinu wybitna strona wizualna. Staramy się skupić na warstwie merytorycznej.

Kwakarium 10/2016

Efektem prac są kosmetyczne poprawki, których dokonujemy co jakiś czas. Niektóre z nich przyjmują się na stałe, inne zaś po jakimś czasie są eliminowane. Rok temu pisaliśmy nieco dokładniej jak wygląda nasza redakcyjna praca i przygotowanie nowego numeru. Od tamtej pory zmieniło się niewiele, z tą drobną różnicą, że prywatnego czasu ubywa szybciej i więcej niż byśmy chcieli. Z tego powodu nie chcemy snuć żadnych planów na przyszłość. Naszym celem jest utrzymanie i kontynuowanie tego co do tej pory osiągnęliśmy. Bez wielkich planów i rewolucji. Skłaniamy się bardziej ku spokojnej ewolucji. Z radością odnotowujemy fakt, że nakreślone w poprzednim urodzinowym numerze plany udało się spełnić niemalże w 100%. Urodziny „Kwakarium” to dla naszej redakcji wielka sprawa. Dwa lata temu ze sporą dozą niepewności, ale i równie dużą wiarą w powodzenie przedsięwzięcia wydaliśmy pierwszy numer zina. Dziś mamy ich na koncie 30, z nadzieją na kolejne. Co przyniesie czas – zobaczymy. Z głowami pełnymi pomysłów, zapasem sił, ale i ze świadomością coraz większego braku czasu wierzymy, że w nadchodzącej przyszłości nadal będziecie mogli cieszyć się lekturą „Kwakarium”. Tego Wam drodzy czytelnicy oraz nam gorąco życzymy.

KWAKARIANIN KOTEK PAPROTEK

14


temat numeru: niespodzianka

WYWIAD Z MAĆKIEM KUREM I PIOTRKIEM BEDNARCZYKIEM Nasza urodzinowa niespodzianka dla Was to nasz kolejny, tym razem krótki wywiad z Maćkiem Kurem i Piotrkiem Bednarczykiem! KWAKARIANIN (K): W komiksowym świecie sporo się dzieje za sprawą Twojej osoby – mam na myśli nowy album z bohaterami z „Kajko i Kokosza” - jak doszło do Twojego udziału w tym projekcie? MACIEJ KUR (MK): Bez dwóch zdań była to zasługa „Lila i Puta”… Zresztą nim jeszcze Tomek Kołodziejczak złożył mi i Piotrkowi propozycję bardzo często spotykaliśmy się z opinią, że nasz komiks jest bardzo „Kajko-iKokoszowaty” jeśli o styl humoru idzie. Nie kopiowaliśmy wprawdzie stylu Christy, ale robiliśmy to w podobnym duchu: czyli żart co będzie bawił tak samo dorosłych i dzieci, dodatkowo wymieszane z jakąś przygodą. Być może dlatego było łatwo mi się przestawić na pisanie „Zbójcerzy” i „Łamignata” bo już dobrze wiedziałem o jakie podejście chodzi, choć oczywiście te światy się bardzo różnią. PIOTR BEDNARCZYK (PB): Wcale nie mam takiego wrażenia, tym bardziej, że prace nad trzecią częścią „Lila i Puta” trochę się przeciągają =] Dużo dzieje się się wokół tego co robią np. Tomek Samoilik, Piotr Nowacki czy Bartosz Sztybor, ale chyba nie ja. Owszem, mam zaszczyt brać udział w jednym głośnym jak na polski rynek projekcie „Kajko i Kokosz: Nowe Przygody” i to jest super. Mój udział w tym projekcie to konsekwencja kilku czynników. W 2013 roku razem z Maciejem Kurem w konkursie na komiks dla dzieci im. Janusza Christy organizowanym przez wydawnictwo Egmont zdobyliśmy wyróżnienie za komiks w duchu komiksów tegoż autora.

Kwakarium 10/2016

Następnie pozwoliliśmy przekonać się wydawcy, że potrafimy utrzymać podobnego ducha we własnych komiksach i jesteśmy w stanie dostarczyć je na czas =] K: A jak przebiegały prace nad powstaniem komiksów? MK: Zaczęło się od tego czego powinno czyli od ponownej lektury wszystkich albumów „Kajka i Kokosza”. Potem zrobiłem listę pomysłów, wydawca wybrał te, które wydały mu się najciekawsze, a potem je rozwijałem i szlifowałem. Tworzenie scenariuszy powinno być na pierwszym miejscu przyjemnością, a tu byłem tak urajcowany całą sytuacją, że nie czułem jakiejkolwiek presji. Może i dobrze, w końcu Christa też nie tworzył z myślą, że kontynuuje czyjąś legendę, więc była to czysta frajda. PB: Praca nad „KiKiem” nie odbiegała znacząco od sposobu pracy nad „LiPem”. Oczywiście na początku trzeba było sobie zrobić przypominajkę wertując komiksy o „Kajku i Kokoszu”. Główny problem polegał na obraniu stylistyki. Musiałem zadecydować czy rysować komiks w sposób jaki zazwyczaj to robię, czy próbować zbliżyć się do kreski Janusza Christy. Ostatecznie wybrałem to pierwsze rozwiązanie i mimo pewnych kontrowersji nie żałuje bo teraz pozwala mi to swobodnie, etapami wchodzić w charakter rysunków Christy. Odwrotny zabieg zapewne spotkałby się z negatywną reakcją czytelników którzy przykładają do tego największą wagę.

15


temat numeru: niespodzianka

K: Wróćmy do świata komiksów disneyowskich – który z ostatnio wydanych komiksów wywarł na Tobie wrażenie i dlaczego? MK: Na chwilę obecną nie śledzę ich niestety na bieżąco – raz na trzy miesiące może jakiś „Gigant” wpadnie mi w łapki. Ostatni komiks co tak naprawdę zbił mnie z nóg to była „Ostatnia przygoda” („GP” tom 167 – dop. red.). Szkoda, że bardziej nie nagłośniono tej historii bo to naprawdę coś co każdy fan Kaczogrodu znać powinien. Dla mnie przebijał nawet „A little something special” Dona Rosy - historię opartą na bardzo podobnym pomyśle, gdzie wszyscy wrogowie Sknerusa jednoczą się by zniszczyć jego imperium finansowe. Choć adaptacje „Draculi” z Myszką Miki i „Moby Dicka” ze Sknerusem były przepiękne od strony wizualnej. Miło, że ktoś postanowił właściwie uhonorować w ten sposób klasyki literatury by oddać ich atmosferę. PB: Niestety od naszej ostatniej rozmowy nie stałem się Disneyofilem, a moje zaległości nadal sięgają pierwszej połowy lat dziewięćdziesiątych =] Sporadycznie i wyrywkowo jednak trafiają one w moje ręce i zawsze sprawiają sporo frajdy. K: Czego Ci brakuje w komiksach diseyowskich? MK: Ciężko powiedzieć. Być może na chwilę obecną nuży mnie, gdy widzę komiks, który trzyma się sucho danej formuły i nie próbuje robić z nią nic nowego. Nie mówię oczywiście, że każdy powinien być na siłę innowacyjny, BA! Czasem proste historyjki są najprzyjemniejsze ale ile razy można czytać o tym , że Goguś myśli, że stracił swoje szczęście, by na końcu historii okazało się, że miało to coś na celu (wygrał pieniężną nagrodę dla największego pechowca w Kaczogrodzie czy coś) Po części rozumiem, że z uwagi na potencjalnych nowych czytelników mogą chcieć wyważyć unikatowe pomysły tymi standardowymi, ale jednak wolałbym by każdy komiks zaskoczył mnie czymś nowym, niż szedł po najprostszej linii oporu.

Kwakarium 10/2016

PB: Niczego =] Uważam, że są doskonałe dla pewnego etapu, który przerabia większość czytelników, i są znakomitą zachętą do sięgania głębiej w świat komiksów. Oczywiście można czytać je w każdym wieku, ale uważam, że świetnie spełniają powyższą funkcję. Sam znam wiele osób, które weszły do "komiksowa" poprzez komiksy disneyowskie. K: Który z komiksów disneyowskich uważasz za największy unikat (Polska/świat)? MK: Zawsze podawałem adaptację „Boskiej Komedii” z Myszką Miki („L’inferno di Topolino”) jako coś super unikatowego i odważnego, ale ta historia była już tyle razy wznowiona, że to bardziej klasyk-standard serii niż unikat. Żyjemy w tych fajnych czasach, że wszystkie komiksy Disneya naprawdę warte zobaczenia prędzej czy później pojawią się w jakiejś formie (choć nie koniecznie w Polsce… Czemu „Only Poor old Man” Carla Barksa – według wielu najważniejszy komiks o Sknerusie – jeszcze nie wyszedł w Polsce, nie mam zielonego pojęcia). PB: Nie dysponuję wiedzą, która pozwoliłaby mi wskazać taki komiks. Ostatnio czytam „Życie i czasy Sknerusa McKwacza”, który to komiks miał ogromny wpływ na twórczość Macieja Kura, scenarzysty z którym współtworzę „LiPa” i „KiKa”. Dzięki tej lekturze lepiej zaczynam czuć i rozumieć jego scenariusze i dlatego jest on dla mnie ważny. K: Czym Maciek Kur zaskoczy swoich czytelników w przyszłości? ;) MK: Mam bardzo wiele projektów z bardzo różnych kategorii (i dla młodszych i dla dorosłych i wiele, wiele pomiędzy) ale wszystko dojrzewa powoli. Może i dobrze, bo „Lil i Put” dojrzewał długo – było multum wersji nim ostateczna ujrzała światło dzienne i ta okazała się strzałem w dziesiątkę. Liczę, że z innymi projektami będzie podobnie. Też jest wiele projektów co zwyczajnie czeka na odpowiedniego rysownika.

16


temat numeru: niespodzianka

K: A czym Piotr Bednarczyk zaskoczy swoich czytelników w przyszłości? ;) PB: Mam nadzieję, że będę mógł zaskoczyć regularnym tworzeniem wielotomowej fajnej serii komiksów dla każdego. Fajerwerki i eksperymenty są fajne, ale wydaje mi się, że polski rynek komiksowy ciągle cierpi na brak regularnie wydawanych serii komiksowych. Na przykład takich jak „Kajko i Kokosz”. Chociaż jest kilka promyczków nadziei.

K: Naszemu fanzinowi stuknęły właśnie dwa lata, chciałbyś coś powiedzieć naszym czytelnikom? :) MK: Czytajcie! Jest warto :) PB: Gratuluję! Fanziny tworzą i czytają pasjonaci, bardzo cenię sobie ludzi z pasją i zawsze życzę im rozwoju. Stawiajcie sobie cele i dążcie do ich realizacji mimo przeciwności. Pozdrawiam Was. Serdecznie dziękujemy za wywiad, pozdrawiamy i życzymy kolejnych komiksowych sukcesów! :)

Specjalnie dla czytelników „Kwakarium” Piotr Bednarczyk przygotował niespodziankę. Z racji jej rozmiarów prezentujemy ją w pełnej okazałości na następnej stronie. Piotrku, dziękujemy ! :)

Kwakarium 10/2016

17


temat numeru: niespodzianka

Kwakarium 10/2016

18


temat numeru: niespodzianka

WYWIAD Z RADKIEM KOCHEM No i mamy następną urodzinową niespodziankę. Jest nią kolejny krótki wywiad. Tym razem ponownie rozmawiamy z Radkiem Kochem! KWAKARIANIN (K): Kacza Agencja Informacyjna przechodzi zmiany. Możesz o nich opowiedzieć. Co już się zmieniło, a co jeszcze się zmieni? RADEK KOCH (RK): W ciągu ostatnich kilku miesięcy zmieniło się logo, powróciły stare działy (jak np. amerykańskie zapowiedzi), a kilka rzeczy zostało zmienionych (jak plan wydań). Nadal mam masę pomysłów i mam nadzieję, że z każdym miesiącem będę mógł czymś nowym zaskoczyć. K: Czy planujesz jakieś nowe komiksowe inicjatywy w najbliższym czasie? RK: Nie do końca rozumiem pytanie - sam jako Radosław Koch nie mam możliwości wpływu na Egmont odnośnie wydawanych komiksów. Ja jedyne co mogę to pisać do Egmontu w sprawie wydawanych komiksów, a także narzekać na ich politykę wydawniczą na blogu. K: Nadal powiększasz swoją komiksową kolekcję? Jakie tytuły do niej ostatnio trafiły i dlaczego? RK: Ostatnio z komiksów Disneya wydawanych w Polsce kupuje tylko nowości, czyli niezbyt wiele, ale oprócz polskich komiksów Disneya regularnie kupuje też zeszytówki IDW, a także latem udało mi się nadrobić 3 tomy kolekcji Barksa od Fantagraphics. Poza tym zbieram także komiksy amerykańskie, europejskie, wszystkiego po trochu.

Kwakarium 10/2016

K: A który komiks disneyowski ostatnio spodobał Ci się najbardziej? RK: Największym zaskoczeniem tego roku jest dla mnie komiks z październikowego „Giganta” - „Mężny rycerz powstaje”, genialna satyra telewizji i nowoczesnych mediów takich jak Twitter. Poza tym standardowo bardzo dobrze wypadły komiksy Casty’ego, które latem pojawiły się w „Gigancie”. K: Który z wydanych w Polsce komiksów Disneya uważasz za największy unikat? RK: Według mnie „Urodziny Kaczora Donalda”, ponieważ sam go nie mam. Komiks, który jeszcze 5 lat temu zalegał na Allegro, teraz jest wart kilkadziesiąt złotych. K: Naszemu fanzinowi stuknęły właśnie dwa lata, czy chciałbyś coś powiedzieć naszym czytelnikom? :) RK: Mam nadzieję, że to co obecnie widzimy na polskim rynku jest tylko chwilowe. W przyszłym roku pojawią się nowe „Kacze Opowieści”, mam nadzieję, że przy okazji premiery Egmont wyda coś komiksowego i będzie to co innego niż nowe wydanie „Życia i czasów Sknerusa McKwacza”. Serdecznie dziękujemy za wywiad. Pozdrawiamy i życzymy wytrwałości w tworzeniu Kaczej Agencji Informacyjnej :)

19


kaczkopalnia Kaczkopalnia to miejsce w którym światło dzienne ujrzą komiksy wykopane z czeluści moich zbiorów. Stare komiksy… :)

ODCINEK 7 – DONALD DUCK & CO #32 W dzisiejszym odcinku nie będzie tak bardzo retro jak ostatnio. Tym razem wykopałem komiks wydany całkiem niedawno bowiem w październiku 2014 roku. Mowa tutaj o niemieckim magazynie „Donald Duck & Co”.

Źródło: kolekcja prywatna Konkretnie chciałem przedstawić 32 numer tego odpowiednika polskiej serii „Donalda i Spółki”. W Niemczech magazyn ukazuje się od 2010 roku i do tej pory pojawiły się 44 numery czyli więcej niż w wydawanej na początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku analogicznej serii w Polsce. Przedstawiony numer jak już wspomniałem został wydany w październiku 2014 roku, liczy 96 stron i zawiera trzy historyjki.

Na wewnętrznej stronie okładki prezentuje się reklama innego niemieckiego magazynu tomikowego - „Lustiges Taschenbuch”, czyli naszego „Gigant Poleca”. Następnie mamy komiks otwierający numer, a jest nim 24 stronicowy „Mondo Paperino” (I TL 2077-1) z rysunkami Silvi Ziche i scenariuszem Carlo Panaro. W rolach głównych Donald i Diodak. Drugi komiks to „Topolino e il ferro d'oro” (I TL 1474-A) czyli… „Złote ferro” opublikowane w „MegaGiga” tom 26 „Złota gorączka”. To 44 stronicowa opowieść autorstwa Romano Scarpy w której możemy spotkać Mikiego, Goofiego, Czarnego Piotrusia z Zochą, a także Sknerusa z Kaczencją. Trzeci komiks to „Paperino telecronista sportivo” (I TL 1820-a), z rysunkami Giorgio Cavazzano i tekstami Bruno Conciny. 28 stron z kaczymi bohaterami: Donaldem, Dziobasem, Sknerusem i Siostrzeńcami. Na wewnętrznej stronie tylnej okładki mamy kolejną reklamę „Lutiges Taschenbuch”. Co ciekawe – mamy w niej przedstawionego mężczyznę w przedziale wiekowym 20-30 czytającego niemieckiego „Giganta”. Ciekaw jestem, czy kiedyś w Polsce zobaczymy podobnę reklamę? :) Warto wspomnieć, że pomiędzy stronami 48-49 znajduje się licząca 4 strony wkładka ze sztywnego papieru reklamująca… niemieckie, disneyowskie magazyny komiksowe: ponownie „Lustiges Taschenbuch” oraz „Donald Duck Sonderheft” numer 329 i „Lustiges Taschenbuch Premium” tom 7. Z tak małego magazynu jakim jest „Donald Duck & Co” aż wylewa się duch komiksów disneyowskich skierowany w stronę czytelniczej i fanowskiej społeczności. Piękne :) KWAKARIANIN

Kwakarium 10/2016

20


a na koniec...

I JESZCZE NIE PISAŁEM O…

W KOLEJNYM NUMERZE:

Hmm… W ubiegłoroczny wydaniu urodzinowym udało się nam stworzyć aż 24 strony fanzinu. Niestety tym razem nie powtórzyliśmy wyniku sprzed roku, ale może uda się w przyszłym, kto wie?

- jak zawsze garść informacji z disneyowskiego świata

Jesień to idealna pora żeby w długie wieczory nadrobić komiksowe zaległości. Kto je ma – niech czyta! :)

- recenzje historyjek zeszytowych

Podobnie jak poprzedni numer tak i ten zaliczył lekki poślizg w swoich narodzinach. Tym razem na nasze usprawiedliwienie mamy to, że przygotowanie numeru urodzinowego pochłonęło nam nieco więcej czasu niż zazwyczaj. Mamy jednak nadzieję, że było warto! :)

- opisy najnowszych wydań komiksowych: „Kaczor Donald”, „Gigant Poleca” oraz „MegaGiga”,

- recenzje komiksów tomikowych: „Na dnie tamtej doliny” z rysunkami Roberto Ronchiego oraz „Kariera gondoliera” Miguela - temat numeru: nie tylko komiks – czyli kilka słów o „Kalendarzach Kaczora Donalda” i „Poradnikach Młodego Skauta”

NUMER 11/2016 (31) OKOŁO 25 LISTOPADA 2016! Zapraszamy!

Kwakarium 10/2016

21


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.