09/07/2013
gazeta bezpłatna KURIER LOKALNY
300 km na rowerze non stop Rozmowa z naszym redakcyjnym kolegą Janem Decem. W radiu pracujesz od samego początku, jednak pasja związana z jazdą na rowerze narodziła się chyba później? - Tak. Trwa to od siedmiu lat. Początkowo jeździłem w celu poprawy zdrowia i kondycji krótkie odcinki zaczynając od 11 km. Pamiętam to dokładnie. Ważyłem wtedy prawie 115 kg. Był to wielki wysiłek. Później było pierwsze 20 km, 30 km a nawet 40 km. Nie mogłem uwierzyć, że można na rowerze przejechać 100 km i to w jeden dzień. Jednak teraz pokonałeś zdecydowanie dłuższy dystans. - Po kilku latach jeżdżenia typowo turystycznego zdecydowałem się wziąć udział w pierwszych zawodach rowerowych w moim życiu. Wystartowałem w IV Śląskim Maratonie
Rowerowym na średnim dystansie, czyli 300 km z limitem czasu 16 godzin. Jak wygląda taki maraton? - To impreza różna od typowych kolarskich wyścigów, jakie znamy z TV. Nie ma peletonu a
kolarze jadą rozproszeni po zwykłych drogach z otwartym ruchem stosując się do przepisów drogowych. Na trasie są punkty kontrolne i żywieniowe. W tym przypadku trasa wiodła po drogach z różną nawierzchnią od dróg gminnych po krajowe zamykając pętlę 150 km, która musiałem przejechać dwa razy. To spory dystans. Czy dokuczało ci zmęczenie? - Na trasie nie czułem wielkiego zmęczenia. Jechałem bardzo ostrożnie uważając na dziury w drogach. Chciałem dojechać do
mety na sprawnym rowerze. W takich zawodach można liczyć tylko na siebie. Jeśli złapiesz gumę naprawiasz sam, jeśli pęknie szprycha podobnie. Nie można mieć samochodu technicznego i korzystać z pomocy osób trzecich. Po przejechaniu owych 300 km miałem jeszcze sporo siły i czas żeby jechać jeszcze jedną pętlę, czyli na 450 km. Jednak to pierwsze zawody, w jakich startowałem i nie chciałem przedobrzyć. Przecież to ma być przyjemność i tak było. Jaki plany rowerowy na przyszłość? - W przyszłym roku maraton na dystansie 450 km, co daje kwalifikacje do najbardziej prestiżowej imprezy tego typu w naszym kraju. BB Tour, czyli Ultramaratonu kolarskiego Bałtyk - Bieszczady (1008 km). Odbywa się co dwa lata, a trasa wiedzie ze Świnoujścia do Ustrzyk. Limit czasu to 72 godziny. To już prawdziwe wyzwanie i walka z samym sobą. Rozmawiał Daniel Tarchała
Turniej UEFA Region’s Cup W Wągrowcu rozgrywany był turniej eliminacyjny grupy II, 9. edycji Pucharu Regionów UEFA. Reprezentacja Wielkopolski, którą prowadził trener Marek Nowicki zajęła drugie miejsce ustępując jedynie Zachodniopomorskiemu ZPN. W pierwszym spotkaniu nasza drużyna pokonała Zachodniopomorski ZPN 2:1, ale wynik spotkania zweryfikowano na 0:3. W składzie naszej drużyny zagrało dwóch zawodników z przeszłością II-ligową, a tego regulamin UEFA Region’s CUP zabrania. - Kuriozalna sytuacja i wiel-
ka szkoda, bo zdecydowało to o naszym awansie do turnieju finałowego. Przesunięcie rozgrywek piłkarskich ze względu na niesprzyjającą aurę spowo-
w ich miejsce można było powołać innych, a tak to nasza kadra na turnieju się skurczyła. Doszły kontuzje i w ostatnim meczu graliśmy gołą jedenast-
dowało, że nie mieliśmy konsultacji kadry Wielkopolski, bo nie było na to wolnego terminu. Do turnieju przystąpiliśmy z marszu. Nie było czasu, aby odpowiednio zweryfikować przeszłość piłkarską każdego zawodnika. Ubolewam, bo to
ką. Muszę jednak przyznać, że gra naszej drużyny w każdym kolejnym spotkaniu tego turnieju była lepsza. Moglibyśmy z dużymi szansami pojechać na turniej finałowy do Dębicy - powiedział Andrzej Mroziński, wiceprezes WZPN. W drugim
to dla mnie bardzo bolesna decyzja. Niestety ze względów prywatnych i zawodowych nie jestem w stanie w pełni poświęcić się pracy trenerskiej w Polonii Kępno. Gdybym został byłoby to nieuczciwe także wobec wszystkich z Polonii,
finansowe o co wnioskował przewodniczący komisji rewizyjnej Jerzy Cegła. Po wyborach uzupełniających Prezesem Klubu ponownie wybrany został Henryk Rachel. - Najbardziej boli to, że tyle osób zaufanych, sprawdzonych i
którzy swoim zaangażowaniem wnoszą bardzo wiele dla całego klubu - powiedział trener Medyk. Ustępujący Zarząd otrzymał pełne absolutorium, podobnie jak sprawozdanie
zaangażowanych w Polonię złożyło swoją rezygnację. Jednak rozumiem, że pasja to jedno, a życie prywatne to drugie, dlatego ze zrozumieniem podchodzę do tej sytuacji. Czeka
meczu nasza ekipa pokonała reprezentację Pomorskiego ZPN 1:0. Na zakończenie swoje batalii grupowej przyszło zwycięstwo nad KujawskoPomorskim ZPN 4:2. Turniej wygrała reprezentacja Zachodniopomorskiego ZPN. Skład reprezentacji Wielkopolski stanowili: Radosław Barabasz, Maciej Gendek, Paweł Przybyłek (Polonia Środa), Jakub Borowczyk, Artur Krawczyk, Łukasz Glapik (Piast Kobylin), Damian Izydorski, Kamil Krawczyk, Damian Michalski (KP Ostrovia 1909) Kamil Maćkowiak, Arkadiusz Trzciński (Tarnovia Tarnowo Podgórne), Dawid Nowak (Biały Orzeł Kożmin), Piotr Spigiel, Robert Skrobacz (Victoria Ostrzeszów), Kamil Stefaniak (Jarota II Jarocin). (dete)
Zmiany w kępińskiej Polonii Odbyło się Zebranie Sprawozdawcze KKS Polonia Kępno. Oprócz sprawozdania z działalności w 2012 roku w kępińskim klubie zaszły wielkie zmiany. Z pracy w Zarządzie Polonii zrezygnowali: wiceprezes ds. finansowych Marian Kurzawa, wiceprezes ds. piłki nożnej Jan Kamoś, członek zarządu Urszula Jurowicz. Swoją dymisję złożył także sztab szkoleniowy drużyny seniorów Polonii Kępno z trenerem Bartoszem Medykiem na czele. - Związałem się z tym klubem chyba już do końca życia emocjonalnie, dlatego jest
nas sporo pracy teraz. Mamy poważne problemy z rozliczeniem poprzedniego Ogólnopolskiego Turnieju Piłki Ręcznej - powiedział prezes Rachel. Wiceprezesem ds. piłki nożnej został Piotr Franczak, wiceprezesem ds. piłki ręcznej Krzysztof Michalak. W skład Zarządu weszli także Piotr Pacyna, Sławomir Nowicki, Edward Drewniak, Jarosław Nowakowski, Adam Rabiega i Zdzisław Rachuciński. W zebraniu udział wzięło kilkadziesiąt osób - członków klubu oraz zaproszonych gości. Obecna podczas zebrania Burmistrz MiG Kępno Aniela Kempa większą część swojego wystąpienia poświęciła pracy mediów. Wolelibyśmy jednak usłyszeć więcej merytorycznych szczegółów na temat zwiększenia wsparcia władz dla klubu. (dete)
sport
15
Orzeł rozpoczyna przygotowania Piłkarze Orła Mroczeń rozpoczynają przygotowania do sezonu na boiskach IV ligi. Trener Mariusz Posadzy ustalił plan gier kontrolnych. Mroczenianie serię gier kontrolnych rozpoczną pojedyn-
grany zostanie w Szczurach. 24 lipca zespół czeka sparing z Gal Gazem Galewice. 28 lipca piłkarze Orła zagrają w kępińskim turnieju im. Józefa Goli, a przygotowania zakończą meczem kontrolnym z LZS Trzcinica 3 sierpnia.
kiem z Victorią Ostrzeszów (sobota 13.07.2013). Cztery dni później rywalem Orła będzie Pogoń Trębaczów. 21 lipca zawodnicy z Mroczenia zagrają w XX Memoriale im. Teodora Anioły. Turniej roze-
Klub w minionym tygodniu otrzymał warunkową licencję na grę w IV lidze, na własnym stadionie. Większym problemem dla klubu może być zbudowanie trzech zespołów młodzieżowych. (dete)
Sukcesy karateków z Perzowa W Siechnicach odbył się Festiwal Sztuk Walki organizowany przez Stowarzyszenie Sportu i Rekreacji ARAWASHI. Na Festiwalu oraz poprzedzających go zawodach nie mogło zabraknąć perzowskiej sekcji Karate. Młodzi kara-
się fakt iż konkurencja na zawodach była naprawdę spora. Po zawodach podopieczni trenera Łukasza Lulka mieli okazję zapoznać się z innymi stylami walki takimi jak brazylijskie ju-jitsu, tajski boks czy samoobrona, jak i potrenować w swoim stylu (Karate
tecy zdobyli na turnieju trzy brązowe medale, a wywalczyli je Justyna Wyrwas, Hania Włodarczyk i Krzysztof Oziembłowski. Jednak wszyscy zawodnicy perzowskiej sekcji zasługują na uznanie, gdyż wykazali się naprawdę dużą sprawnością, wolą walki oraz opanowaniem, szczególnie, gdy pod uwagę weźmie
WKF) z czołowymi zawodnikami kraju, i co szczególnie warto podkreślić -jako jedyna drużyna wytrwali do końca wszystkich treningów co zostało zauważone i docenione przez samego organizatora całej imprezy Łukasza Klujewa - wielokrotnego Mistrz Polski, medalistę Mistrzostw Europy i Świata. (red)
reklama